Duszkowa droga. |
Autor |
Wiadomość |
muzyka11111
Towarzyski
Pomogła: 1 raz Wiek: 55 Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 109
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014 21:03
|
|
|
, |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7857
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014 21:04
|
|
|
|
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
She
Gaduła
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 24 Lip 2014 Posty: 646
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014 21:06
|
|
|
Duszku, co się stało? |
_________________ Mądre myśli przychodzą do głowy wtedy, gdy wszystkie głupoty zostały już zrobione. |
|
|
|
|
BARBARA
Gaduła Nieśmiała
Pomogła: 4 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Lut 2013 Posty: 683 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014 21:33
|
|
|
|
_________________ Każdego dnia zaczynaj życie od nowa.
Życie znowu wstępuje w ciebie,gdy się dziwisz,że każdego poranka pojawia się światło. Jesteś szczęśliwy,ponieważ twoje oczy widzą,twoje dłonie czują a twoje serce bije. |
|
|
|
|
Mała
Trajkotka
Pomogła: 34 razy Wiek: 49 Dołączyła: 18 Cze 2013 Posty: 1017 Skąd: Moja Wiocha :D
|
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014 21:46
|
|
|
"Bywają czasem dni
1. Bywają czasem dni, że smutek ogarnia
cię. Przyjaznej dłoni brakuje ci w sobie
zamykasz się.
To jednak uwierz mi i wyrzuć z serca swój
żal.
Samotnie smutno przez życie iść, dlatego
dziś śpiewam tak.
Ref. Choć ze mną rękę mi daj przykre
chwile za siebie żuć.
Bóg pragnie z nam i wciąż być.
Więc zechciej zaufać Mu.
2. Znów wstaje nowy dzień powieki unosi
swe. Słońce do ciebie uśmiecha się, więc
wyjdź powitać je.
Przyjaźni uczyń gest, nie czekaj na dobre
dni, co było dotąd nieważne jest zapomnij
już o tym i..."
dawno temu, kiedy było mi bardzo źle - usłyszałam tą piosenkę od tamtej pory pomaga mi w trudnych chwilach
Każdy ma prawo do gorszych dni - ważne by nie tkwić w tym dole zbyt długo |
_________________ "Nigdy się nie nie bój" - Krudowie <3 |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3826
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 04:47
|
|
|
|
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 51 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 04:53
|
|
|
|
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Duszek
Gaduła coraz częściej szczęśliwa
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 07 Gru 2012 Posty: 719
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 11:14
|
|
|
She napisał/a: | Duszku, co się stało? |
Napiszę później...a za buziaki i przytulasy dziękuję
Dziś postanowiłam, że nie wezmę udziału we mszy na cmentarzu. Pójdę tylko zapalić świeczki i pomodlić się w samotności. Może być dym ale to mój wybór.
Po prostu dziś chcę zamknąć się w swoim świecie... |
_________________ Nie można stracić tego, czego nie ma. Nie można zburzyć tego, co nie zostało zbudowane. Można jedynie rozwiać iluzję tego, co wydawało się realne.
|
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 11:16
|
|
|
Duszek napisał/a: | Po prostu dziś chcę zamknąć się w swoim świecie... |
|
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
Duszek
Gaduła coraz częściej szczęśliwa
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 07 Gru 2012 Posty: 719
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 20:11
|
|
|
W sumie to nawet nie wiem co napisać, bo jest tego bardzo dużo i ciężko mi znaleźć odpowiednie słowa.
Nie będę skupiała się na przeszłości, bo przecież każdy z nas tu na forum, wie jak ona wyglądać mogła. Po prostu tradycyjnie jak to w związku alko z współ.
...aż nadszedł taki moment iż tego wszystkiego dla mnie było już o wiele za dużo...
Choroba zaczęła dawać o sobie silniejsze znaki, alko wpadł w długi ciąg, przestał chodzić do pracy, co pociągnęło dalsze skutki...dyscyplinarka i reszta spraw sądowych...ale to nic bo znowu znaleźli się tacy co to go uratują. Wyjechał...Wymieniłam zamki, zgłosiłam sprawę do odpowiednich instytucji...kontakt był bardzo sporadyczny, z mojej strony głównie dotyczył alimentów i wylewania jadu... A ja rzuciłam się w wir terapii i ratowania siebie. Wszystko byłoby dobrze, gdyby sprawy finansowe były jasne...
Komornik na zaległe alimenty rozkłada ręce, bo alko pracuje w szarej strefie, w skrzynce znajduję awiza i pisma od innych komorników (nie odbieram) a ostatnio nawet przyszło pismo z banku informujące o zaciągniętym kredycie w dość wysokiej kwocie. I pewnie gdybym mogła skorzystać z funduszu alimentacyjnego to wszystko byłoby ok, ale niestety...
I szlag mnie trafia...nie mogę pogodzić się z tą niesprawiedliwością...jak można być takim hu***, żeby oprócz tego, iż skrzywdził dziecko i zabrał jej dzieciństwo to jeszcze teraz obniżyć jej sytuację materialną do minimum...szlag mnie trafia, bo ja staram się jak mogę, a on właśnie wrócił z niezłą kasą i się bawi...co ja mam powiedzieć dziecku, że nie kupie Ci kurtki bo ojciec woli postawić kumplom jak Tobie dać kasę...jest to dla mnie tak niesprawiedliwe, że w pewnym momencie zabrakło mi siły i sensu dalszej mej drogi poddałam się...wpadłam w pułapkę...zaczęłam się obwiniać, że gdybym nie zostawiła go to może dalej kręciłoby się to...choć to nie ma logiki, bo przecież on naprawdę tonął i ja nie mogłam nic zrobić jak tylko odejść i ratować siebie i dziecko...nie mogłam już dalej udawać i żyć w tej iluzji, bo prawda była już tak widoczna, że nie dało jej się zakryć...
W sumie jestem mu wdzięczna, że nie nachodzi mnie...nie potrafię już spojrzeć na niego bez jadu i złości...nie potrafię mu tego wybaczyć...choć z drugiej strony bardzo mi smutno...czuję wielki żal...nie potrafię znaleźć szczęścia i wsparcia w sobie...na każdym spotkaniu z terapeutką wylewam morze łez i ona jest ze mnie dumna, ale ja uciekam od siebie jak najdalej, aby móc nic nie czuć...
I jeszcze jedno...terapia pozwoliła mi odkryć jak bardzo zostałam skrzywdzona w dzieciństwie...i że M to miało być lekarstwo, więc zbudowałam iluzję tego, czego tak mi bardzo brakowało...Kolejna bańka prysła...i jest pustka, której nie potrafię tak szczerze zapełnić...
...jednym z zaleceń terapeutki jest ograniczenie kontaktów do minimum z moją mamą...
i każdy miły gest w moją stronę od obcych osób powoduje, że moje oczy się szklą...nie potrafię nad tym zapanować...
i właśnie dlatego tak bardzo potrzebowałam Waszych przytulasów i buziaków |
_________________ Nie można stracić tego, czego nie ma. Nie można zburzyć tego, co nie zostało zbudowane. Można jedynie rozwiać iluzję tego, co wydawało się realne.
|
Ostatnio zmieniony przez Duszek Sob 01 Lis, 2014 20:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3826
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 20:15
|
|
|
|
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 20:22
|
|
|
Duszek napisał/a: | tak bardzo potrzebowałam Waszych przytulasów i buziaków |
do usług
przykro mi, że tylko wirtualnie |
|
|
|
|
wampirkowa
(konto nieaktywne)
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 08 Mar 2012 Posty: 545
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 20:30
|
|
|
Duszku a nie miałaś rozdzielności majątkowej???? |
_________________ "Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec... |
|
|
|
|
Duszek
Gaduła coraz częściej szczęśliwa
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 07 Gru 2012 Posty: 719
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 20:32
|
|
|
Marysiu ja jego długów nie będę spłacać, akurat w tej kwestii jestem zabezpieczona. |
_________________ Nie można stracić tego, czego nie ma. Nie można zburzyć tego, co nie zostało zbudowane. Można jedynie rozwiać iluzję tego, co wydawało się realne.
|
|
|
|
|
wampirkowa
(konto nieaktywne)
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 08 Mar 2012 Posty: 545
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 20:39
|
|
|
to dobrze,
Duszku ja wiem że jesteś w gorszym stanie ale wiesz że mozesz o alimenty posądzić jego rodziców, a jak nie to z funduszu alimentacyjnego i bedzie ścigany z urzędu przez władze miasta w którym mieszkasz bo teraz tak jest,
a uciekanie Duszku od swoich emocji i od siebie, daje ulgę na momencik a i potem tak wraca wszystko ze zdwojoną siła |
_________________ "Pamięć to raj, z którego nikt nie może nas wygnać, lub piekło, z którego nie możemy uciec... |
|
|
|
|
|