Kraj Rad - Firefox Hello
Wiedźma - Sob 07 Mar, 2015 13:53 Temat postu: Firefox Hello Czy ktoś z Was korzysta z nowości w FF - Firefox Hello?
Tak mnie trochę skusiło, że będzie można zrezygnować ze Skypa, kliknęłam
no i pokazało mi się: "Używając Firefox Hello, zgadzasz się na warunki korzystania z usługi oraz politykę prywatności."
No dobra, kliknęłam w te warunki korzystania, przeleciałam wzrokiem początek,
aż wzrok mi się zatrzymał na punkcie 8:
Cytat: | 8. Przejęcie odpowiedzialności
Użytkownik zobowiązuje się podjąć obrony firm Mozilla i TokBox, ich spółki macierzyste i oddziały, kontrahentów, współpracowników, licencjodawców i partnerów, dyrektorów, przedstawicieli, pracowników i agentów („Strony zabezpieczone”), a także przejąć ich odpowiedzialność i zabezpieczyć przed szkodami w przypadku jakichkolwiek roszczeń osób trzecich i wydatków z tym związanymi, obejmujących m.in. wynagrodzenia przedstawicieli prawnych, wynikających lub powiązanych z korzystaniem z Usługi przez użytkownika (w tym m.in. przesyłanej przez niego Zawartości). |
Przecieram oczy i nie wierzę w to co widzę
A może ja jestem po prostu za głupia, żeby zrozumieć o co tu chodzi?
Bo chyba nie o to co jest wprost napisane - to byłaby jakaś kosmiczna bezczelność!
Czy jest na forum ktoś obeznany w takich prawnych zawiłościach?
Niech mi - prostej wiedźmie - wytłumaczy ludzkim głosem o co chodzi temu szczwanemu lisowi?
...dalszego ciągu warunków korzystania już nie przeczytałam!
pietruszka - Sob 07 Mar, 2015 14:54
Tak sobie dumam, że jeśli ktoś za pośrednictwem tej usług będzie chciał poprzesyłać swoją rozbieraną sesję na przykład... to sam se będzie się indyczył w sądach, jak ktoś go zaskarży na ten przykład o obrazę moralności. Tak przynajmniej sobie główkuję ja - prosta pietrucha
Klara - Sob 07 Mar, 2015 15:07
W dodatku pkt. 8 jest konsekwencją pktu 7:
Cytat: | 7. Przerwy w działaniu usługi, okres jej świadczenia i zakończenie świadczenia usługi
(...)
Firma Mozilla może zawiesić lub zablokować dostęp użytkownika do Usługi lub konta Firefox w każdej chwili i z dowolnego powodu, między innymi w przypadku uzasadnionego podejrzenia, że: (i) użytkownik naruszył niniejsze Warunki, (ii) użytkownik spowodował ryzyko odpowiedzialności prawnej firmy Mozilla lub TokBox, lub (iii) świadczenie Usług na rzecz użytkownika straciło uzasadnienie handlowe. O ile będzie to możliwe, podejmiemy uzasadnione działania w celu powiadomienia o tym użytkownika, korzystając z przypisanego do jego konta Firefox adresu e-mail lub w momencie podjęcia przez użytkownika najbliższej próby dostępu do Usługi.
We wszystkich takich przypadkach Warunki utracą ważność, co spowoduje m.in. odebranie licencji na korzystanie z Usługi. Wyjątkiem będą postanowienia wymienionych niżej sekcji, które pozostaną w mocy: Przejęcie odpowiedzialności, Zastrzeżenia prawne; Ograniczenie odpowiedzialności oraz Inne postanowienia.
|
Wiedźma napisał/a: | ...dalszego ciągu warunków korzystania już nie przeczytałam! |
Jednak warto przeczytać. Szczególnie punkt 11:
Cytat: | 11. Inne postanowienia
Niniejsze Warunki stanowią całość umowy między użytkownikiem a firmami Mozilla i TokBox w zakresie użytkowania Usług i podlegają prawu stanu Kalifornia (Stany Zjednoczone), z wyłączeniem przepisów dotyczących konfliktu norm prawnych. Jeśli jakakolwiek część niniejszych Warunków zostanie uznana za nieważną lub niemożliwą do wyegzekwowania, pozostałe ich postanowienia pozostaną w pełni mocy. W przypadku rozbieżności między przetłumaczoną wersją Warunków a wersją w języku angielskim, za nadrzędną uznaje ich wersję w języku angielskim. |
(...)
Niech sobie Amerykanie wsadzą tę usługe tam, gdzie słońce nie dochodzi
yuraa - Sob 07 Mar, 2015 15:50
Cytat: | W przypadku rozbieżności między przetłumaczoną wersją Warunków a wersją w języku angielskim, za nadrzędną uznaje ich wersję w języku angielskim. |
taaa historia zna skutki złych tłumaczeń
jak np "kości są znaczone'' powiedział jeden Rzymianin podczas rozgrywki
a co z tego wynikło
Whiplash - Sob 07 Mar, 2015 15:55
yuraa napisał/a: | taaa historia zna skutki złych tłumaczeń
jak np "kości są znaczone'' powiedział jeden Rzymianin podczas rozgrywki
a co z tego wynikło |
Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.
- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
- Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę ci jedną z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś.
Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy.
w końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza.
Znalazł go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi) i płacze.
- Mistrzu co się stało?
- W pierwszym tekście jest napisane "będziesz żył w celi bracie", a w kolejnych kopiach "będziesz żył w celibacie".
dtstgseete - Sob 07 Mar, 2015 16:43
Wiedzma ja w tym punkcie widze prostu zastrzezenie o obciazeniu konsekwencjami za szkody, ktore moze wyrzadzic uzytkownik programu osobom jakims - za posrednictwem tego programu. Co w tym dziwnego?
Jesli X zwyzywa na forum ygreka - i Ygrek dostanie zawalo - to ktos na upartego moze powiedizec ,,wszystko przez to forum i moderatora, ktoru nie zadzialal na czas i nie usunal posta'' Zreszta mamy tu do czynienia z takim czyms - jeden zwyzywa drugiego a ten idzie sie nawalić - a pozniej powie - nawaliłem sie bo mnie tamten zwyzywał i moderatorzy nie zareagowali - patrz ostatnie jazdy w Dyrdymalach.
Sama cos takiego napisalas w Trollowni ,,wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc'' czyli wyparlas sie odpowiedzialnosci
Firefox od drugiej strony podchodzi - przyjmuje odowiedzialnosc za szkody - ale... przezuca ją na szkodzącego. Nic dziwnego ani bezczelnego w tym punkcie nie widze. Bardzo rozsadne i zgodne z moim poczuciem sprawiedliwosci
Oczywiscie i tak jak przyjdzie co do czego - to sąd bedzie interpretował ten zapis i nada temu praktyczne znaczenie.
A co to w ogole jest ten Hello Firefox Swiat idzie do przodu , tylko ja na tej dzialce z marchewkami siedze
Wiedźma - Sob 07 Mar, 2015 16:59
No dobra, ale jak rozumieć to? Cytat: | Użytkownik zobowiązuje się podjąć obrony firm Mozilla i TokBox (...) |
Czy to tylko taki prawniczy bełkot, który oznacza coś normalnego i prostego?
Bo ja tu nic oczywistego nie widzę, dla mnie to brzmi wręcz groźnie
i skutecznie odstrasza mnie od korzystania z tej usługi
dtstgseete - Sob 07 Mar, 2015 17:15
Szukalem tego slowa jak to sie nazywa takie coś. Wiedzialem, ale zapomnialem tego slowa carramba i myslalem ze juz go nie odnajde Ja to jednak jestem jak czegos nie moge se przypomniec to sie wsciekam i cierpie. Na szczescie sobie przypomnialem tym razem: akie cos sie nazywa disclaimer
http://pl.wikipedia.org/wiki/Disclaimer
Rzeczywiscie Wiedzma brzmienie tego jest dosc radosne hehe ,,Obrony firm ich szefów itp.'' Mysle, ze to po prostu jakis gamoń przetlumaczyl (byc moze angielskojezyczny czlowiek ktory troche polskiego zna i tak mu wyszlo ). Bylo na przyklad zwrot ,,user should act to save Mozilla from responsibility'' (should - powinien; act - dzialac; save - zachowac, byc bezpiecznym; responsibility - odpowiedzialnosc) - i jakis buc tak to przetlumaczyl ze masz podjąc sie ochrony firmy Mozilla. To najprawdopodobniej zwykly disclaimer wlasnie.
Aha - moja interpretacja to tylko interpretacja i nie biore za nia odpowiedzialnosci, takze ten... wszyscy którzy tą interpretacja sie poslugują - zobowiązuja sie ,,ochraniac dtstgseeta przed szkodami wyniklymi z zastosowania tej interpretacji''
Wiedźma napisał/a: | o co chodzi temu szczwanemu lisowi? | jest jeszcze ,,lodowa łasica'' Ice Weasel http://pl.wikipedia.org/wiki/Iceweasel
Klara napisał/a: | Niech sobie Amerykanie wsadzą tę usługe tam, gdzie słońce nie dochodzi |
Wiedźma - Sob 07 Mar, 2015 17:24
dtstgseete napisał/a: | to po prostu jakis idiota przetlumaczyl |
Aha......
Czyli - reasumując - nie ma się czego obawiać?
To zwykłe wchodzenie na własną odpowiedzialność, tak?
...tyle, że jak coś wyjdzie nie teges, to pojadę się sądzić do Kalifornii...
Wiedźma - Sob 07 Mar, 2015 17:31
A czy w ogóle ktoś z Was korzysta z tego Helloła?
Dobrze działa? Może zastąpić Skypa?
rufio - Sob 07 Mar, 2015 20:26
Po przeczytaniu tego tu popytałem i podzwoniłem po moich fanatykach i raczej - kupa z przewaga KUPY krótko mówiąc korzystając z tego to tak jak nie przymierzając :
Pic kontrolowanie .
Ale to moje wiadomości z moich kręgów w każdym razie zdrowiej używać skypa wraz z dodatkami
A co tłumaczenia to Detergent dobrze wytłumaczył wraz z uwagami .
prsk
Wiedźma - Sob 07 Mar, 2015 20:38
Dzięki bardzo, Rufik
Gdyby to nie był HP, dałabym Ci punkta pomocowego
...ale zaraz mogę to uczynić - przeniosę temat do Kraju Rad, w zasadzie od początku powinien tam być
Wiedźma - Sob 07 Mar, 2015 20:41
Już
Detergentowi tyż się dostało.
Jeszcze raz obu Panom dziękuję
...a szczwany lis niech siem wypcha ze swoim helołem!
|
|