Kraj Rad - Obowiązki rodziców chrzestnych
Wiedźma - Pią 20 Mar, 2015 17:41 Temat postu: Obowiązki rodziców chrzestnych Moja córka wraz ze swoim szanownym małżonkiem (Krakowiaczkiem jednym )
będą podczas najbliższych Świąt Wielkanocnych chrzestnymi świeżo urodzonej Tosi
Czy ktoś z Was orientuje się, co należy do obowiązków rodziców chrzestnych w związku z tą uroczystością?
To znaczy - co mają kupić, co zorganizować, załatwić...?
Ja kompletnie tego nie pamiętam (moich dwóch chrześniaków jest już dorosłych, Magdy chrześnica też już duża dziewczyna).
Pomoże ktoś?
Janioł - Pią 20 Mar, 2015 17:43
Poza dawaniem dobrego przykładu i zachęcaniem do prowadzenia życia chrześcijańskiego rodzice chrzestni biorą odpowiedzialność za chrześcijańskie wychowanie swoich chrześniaków, jeżeli ich rodzice lub opiekunowie zaniedbują swoje obowiązki.
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 17:46
A bardziej praktycznie to chrzestna ubiera dziecko, kupuje chrzczonkę , spiochy, kaftanik i potem w trakcie mszy nakłada biała szatę. Do obowiazkow chrzestnego nalezy kupno swiecy i potem jej zapelenie. Tak jest u nas przyjęte może w innych regionach jest inaczej
Linka - Pią 20 Mar, 2015 17:50
ja jako mama zawsze kupowałam wszystko sama,
czyli ubranka, świecę, szatkę...
chrzestna u nas kupuje bukiecik kwiatów...i tyle z rzeczy materialnych
w prezencie medalik może być, ale to już należy ustalić z rodzicami
zołza - Pią 20 Mar, 2015 17:52
Wiedźma napisał/a: | załatwić...? |
Zaświadczenia od księdza z parafii , że praktykują i kartkę ze spowiedzią
Wiedźma - Pią 20 Mar, 2015 18:13
perełka napisał/a: | kupuje chrzczonkę |
Chodzi o taką pamiątkę Chrztu Świętego?
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 18:16
To też ale mi chodzilo o szatkę dla dziewczynki z różowym chyba a dla chłopca z niebieskim chyba.
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 18:18
O taka np;
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 18:20
Ja niedawno kupowałam dla swoich dziewczyn jak były chrzestnymi cos takiego tylko ładniejsze;
Ale tu dzieci był.y duże bo brat długo sie namyślał zeby je w koncu ochrzcić. to nie ma znaczenia tak naprawde w jakim wieku jest dziecko szatka to szatka.
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 18:37
U brata to kwiatki kupował chrzestny i dziewczyny przywiozly bukieciki do domu. A ubierali to oni sami bo tu trzeba było mierzyć, chłopiec to w garniturku był a dziewczynka w sukieneczce ale taka mała to normalnie ; śpiochy, koszulka, kaftanik, czapeczka i biała szatka i prezent i już . Zaświadczenie od księdza tez było potrzebne i wcale mało nie wziął za to.
Wiedźma - Pią 20 Mar, 2015 18:46
perełka napisał/a: | szatka to szatka. |
Mowa o tzw "białej szacie"?
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 18:47
Tak o tzw bialej szacie.
Wiedźma - Pią 20 Mar, 2015 18:59
perełka napisał/a: | Tak o tzw bialej szacie. |
Aha. I to ma kupić chrzestna, tak?
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 19:01
Tak jest u nas przyjete ja kupowałam swoim chrześniakom , moje córki swoim chrześniakom plus jeszcze ciuchy chyba , ze rodzice sobie sami kupią ale u nas i tak ciuchy i biała szatkę kupuje chrzestna a chrzestny świecę i kwiatki.
Linka - Pią 20 Mar, 2015 19:08
Wiedźma napisał/a: | Aha. I to ma kupić chrzestna, tak? |
Wiedźmo , czy nie prościej zapytać rodziców dziecka ?
OSSA - Pią 20 Mar, 2015 19:09
Wiedźma, Powiem tak , to czy kupują ubranka czy nie to kwestia uzgodnienia za rodzicami dziecka, ważniejsze jest zaświadczenie z parafii, że rodzic chrzestny jest wierzącym i praktykującym katolikiem, dobrze by miał świadectwo bierzmowania i poszedł przed przed uroczystością do spowiedzi.
Mój młody miał problem, bo w rodzinie uparli się, że on ma być ojcem chrzestnym ,a wiadomo dziecku się nie odmawia. Z drugiej strony on nie chciał uprawiać hipokryzji , jak normalnie nie chodzi do kościoła, nawet w szkole nie chodził na religię. Ci dalej swoje, on i tylko on, ostatecznie był świadkiem chrztu, w uroczystości stał obok rodziców i matki chrzestnej, tylko w innym miejscu podpisywał się w dokumentach parafialnych.
Maciejka - Pią 20 Mar, 2015 19:13
[quote="OSSA"] wiadomo dziecku się nie odmawia./quote]
To nie dziecko wybiera chrzestnych tylko jego rodzice a tym juz się odmawia i często mają problem ze znalezieniem chrzestnych
OSSA - Pią 20 Mar, 2015 19:17
pterodaktyll, Niestety mnie nikt nie pytał, czy chce by moje dzieci chodziły na religię w przedszkolu, jak zrobiłam to było jeszcze gorzej wyprowadzali ich z sali i czuli się gorsi od pozostałych dzieci, byli szykanowani, czuli się jakby coś przeskrobali. Efekt odpuściłam, ale kiedy już umieli mówić i bronić swojego " ja" obaj przestali chodzić na religię w szkole.
Wiedźma - Pią 20 Mar, 2015 21:20
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie wskazówki
Młoda właśnie wróciła ze spotkania z rodzicami dzidziusia i uzgodniła najwygodniejszą opcję -
z racji, że oboje chrzestni są przyjezdni i dotrą na miejsce tuż przed uroczystością -
dała kasę, a rodzice mają za nią kupić wszystko co potrzebne wg własnego uznania
|
|