Do poczytania, do przemyślenia... - nie umiem radzić sobie ze swoją bezradnością :(
zimna - Wto 14 Kwi, 2015 11:58 Temat postu: nie umiem radzić sobie ze swoją bezradnością :( Jak pomyśle co o tym chłopcu . co przeżył, przeżywa
Kobieta, która zadzwoniła, powiedziała, że zaczepił ją na ulicy 9-letni chłopiec, który powiedział, że boi się jechać ze swoją mamą samochodem, bo ta piła w parku alkohol -
adania - Śro 15 Kwi, 2015 13:59
Świadomość społeczeństwa rosnie. Moze gdzieś usłyszał, ze moze się bronić, albo ktoś mu to wytłumaczył. Brawo, rezolutny chłopiec.
W Święta moja ciocia którą bardzo lubię straciła w moich oczach, gdy jej syn jeżdził pijany po wsi a sąsiadka zgłosiła to policji. Ciocia na swój sposób tłumaczyła swoją złość do sąsiadki, matki 5 dzieci. Zgdnijcie co mówiła.
'' Ale zołza, jeszcze nikt w naszej wsi nie był donosicielem, nikt nie jest skarżypytą tak jak ona''
Klara - Śro 15 Kwi, 2015 14:08
adania napisał/a: | jeszcze nikt w naszej wsi nie był donosicielem, nikt nie jest skarżypytą tak jak ona |
Wczoraj do audycji "Szkło kontaktowe" zadzwonił jakiś widz i zbulwersowany oświadczył, że oto nasze wrogie państwo doprowadziło do wychowania kolejnego Pawlika Morozowa * donoszącego na swojego ojca
* Pawlik Morozow był w Rosji Sowieckiej bohaterem narodowym, gdyż zadenuncjował swojego ojca, ale to już zupełnie inna historia: http://pl.historia.wikia.com/wiki/Pawlik_Morozow
|
|