czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
HydePark - Konie ,koniki i inne zwierzaki
siwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 09:18 Temat postu: Konie ,koniki i inne zwierzaki
She napisał/a:
Konie, jeszcze więcej koni
Mówisz i masz.
Swoich mam cztery i jeszcze trzy na hotelu.
Na początek Mokasyn, wałaszek konika polskiegoankao30 - Nie 20 Wrz, 2015 09:20 Piękny siwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 09:28 A to jego brat KumoszekShe - Nie 20 Wrz, 2015 09:45
siwy56 napisał/a:
Mokasyn
Śliczny
Dużo jest pracy przy tylu koniach?
Pamiętam że w stajni którą dość często odwiedzaliśmy jeśli jeden dostał marchewkę drugi od razu się upominał o to samo
Zawsze musiało być sprawiedliwie, inaczej był dym siwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 12:51
She napisał/a:
Dużo jest pracy przy tylu koniach?
Trzymam koniki w systemie bezstajennym tj.24 godz przez 365 dni w roku-pastwisko.Wystarczy zadbać o świeżą wodę a trawy pod kopytami mają do syta, zimą paśnik pełen siana i to wszystko.
Drobne prace np.porządkowe ,chętnie wykonuje młodzież przychodząca pojeździć konno.Praca za jazdy tak to się nazywa.
Trochę pracy jest przy sianokosach,ale tydzień przy dobrej pogodzie i siano na zimę zapewnione. Jras4 - Nie 20 Wrz, 2015 13:15 ja uwielbiam kiełbase z koniaShe - Nie 20 Wrz, 2015 13:40
Jras4 napisał/a:
ja uwielbiam kiełbase z konia
Ja Ci dam kiełbasę z konia esaneta - Nie 20 Wrz, 2015 13:44
Jras4 napisał/a:
ja uwielbiam kiełbase z konia
siwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 13:48 Smacznego Tomeczku
To arabek Drylzołza - Nie 20 Wrz, 2015 13:52
siwy56 napisał/a:
To arabek Dryl
O!!! Ten mi się podoba She - Nie 20 Wrz, 2015 13:52
siwy56 napisał/a:
Drobne prace np.porządkowe ,chętnie wykonuje młodzież przychodząca pojeździć konno.
My chodziliśmy zamiatać stajnię, młóciliśmy owies, wsypywaliśmy siano do boksów karmiliśmy je burakami, jabłkami
Przebywanie z końmi to frajda i ogromna przyjemność sama w sobie
Mają swoje charaktery, nawyki i humory Jedne są pracowite inne leniwe...
siwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 14:05
zołza napisał/a:
O!!! Ten mi się podoba
Fakt jest piękny,arabki są klasą samą w sobie.
She napisał/a:
Przebywanie z końmi to frajda i ogromna przyjemność sama w sobie
To najprawdziwsza prawda ze wszystkich znanych mi prawd.
She napisał/a:
Mają swoje charaktery, nawyki i humory
I tak jak ludzie-niektóre są złośliwe. Jras4 - Nie 20 Wrz, 2015 14:10 jedni karmi,a drudzy jedzą ja lubie konine choc nie codzienniesiwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 14:35 Są i tacy ,że i kotem nie pogardzą.
Ja jednak przyjaciół z reguły nie konsumuję.OSSA - Nie 20 Wrz, 2015 14:50
siwy56 napisał/a:
Są i tacy ,że i kotem nie pogardzą.
Ja jednak przyjaciół z reguły nie konsumuję.
She - Nie 20 Wrz, 2015 15:15
siwy56 napisał/a:
Ja jednak przyjaciół z reguły nie konsumuję.
Konie myślą, czują, okazują miłość i przywiązanie.
Dzień w którym zaczęłam je poznawać i zbliżyłam się do jednego z nich na odległość pozwalającą na obwąchanie to jeden z dni które zapamiętam do końca życia
Są cudowne, wspaniałe i baaardzo pomysłowe siwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 17:30
She napisał/a:
Są cudowne, wspaniałe i baaardzo pomysłowe
To Eskadron,pewnie sprawdza gdzie się schowało tych 80 koni które niby gdzieś mają być pod maską.Mała - Nie 20 Wrz, 2015 17:40 Kiedyś w gazecie czytałam artykuł o koniach, prowadzonych na rzeź. Grupa ludzi, zapaleńców, próbowała wykupić ich jak największą ilość. Dziennikarz, który tą sytuację relacjonował...Sam również stał się jednym z bohaterów swojego reportażu. Mimo, że stał z boku. W którymś momencie, stary koń, który był wprowadzany na ciężarówkę, spojrzał na tego dziennikarza. Człowiek, który organizował tą akcję - nazwał to potem "Spojrzeniem Anioła". Bo jedno spojrzenie tego obcego zupełnie stworzenia - zmieniło w ułamku sekundy serce i podejście tego, pozornie obiektywnego człowieka - dziennikarza.
To KOŃ wybrał sobie tego człowieka na wybawcę.
I ocalał. A dziennikarz zaangażował się później całym sercem w akcję tych ludzi.
To było wiele lat temu, ale ten artykuł i emocje dziennikarza pamiętam do dziś. Bo stały się moimi emocjami...Choć - w zupełnie inny sposób
Kiedy byłam małym dzieckiem, koń pociągowy na którego mnie wsadzono - zrzucił mnie. Pamiętam lot nad jego głową i lądowanie w ramionach Dziadziusia. Od tamtej pory panicznie bałam się koni...Miałam już ponad 30lat, kiedy mój kolega-artysta, kupił sobie samochód i zabrał mnie na kilkugodzinną wycieczkę krajoznawczą - w piękne miejsca, których nie znajdzie się w przewodnikach turystycznych. Ostatnie z nich, to był jakiś zalew z małą przystanią. Było tam też mini zoo, z różnymi starymi i schorowanymi zwierzątkami... Był tam też koń. Staruszek, ale z niesamowicie mądrym spojrzeniem. Z jednej strony - zafascynował mnie swoim wyglądem, a z drugiej - wciąż miałam w głowie strach. Podeszłam na odległość około pół metra do ogrodzenia. Chwilę pogadałam sobie do tego konika, a potem odwróciłam się i poprosiłam kolegę o zrobienie zdjęcia. Nagle poczułam delikatne pociągnięcia za spódnicę...I zdrętwiałam. Irek powiedział mi to kilkakrotnie, ze śmiechem - "zaczepia Cie!". A ja bałam się odwrócić. W końcu to zrobiłam i - spojrzałam koniowi prosto w oczy. Po chwili już tuliłam się do jego łba. Potem wróciłam do niego z jabłkami. To nie ja przestałam się bać koni. To ten koń zdobył sobie moje serce siwy56 - Nie 20 Wrz, 2015 23:41 Witaj Mała.
Dokładnie jest tak jak to opisałaś.Niewielu jest ludzi,którzy nie boją się koni przy pierwszym z nimi kontakcie.Przecież to zwierze, ok.500-700 kg.wagi,przeważnie wyższe od Ciebie o potężnej sile.Co zrobi?ugryzie,kopnie,stratuje?Przecież może.
A jednak:
Mała napisał/a:
To KOŃ wybrał sobie tego człowieka na wybawcę.
I ocalał. A dziennikarz zaangażował się później całym sercem w akcję tych ludzi.
Mała napisał/a:
. Był tam też koń. Staruszek, ale z niesamowicie mądrym spojrzeniem.
Mała napisał/a:
"zaczepia Cie!". A ja bałam się odwrócić. W końcu to zrobiłam i - spojrzałam koniowi prosto w oczy. Po chwili już tuliłam się do jego łba
Mała napisał/a:
To ten koń zdobył sobie moje serce
I czy to nie magia?
Kilka miesięcy temu kupiłem, oczywiście okazyjnie, przepiękną klacz folbluta Jamajkę(pisałem już o niej)jako że z natury folbluty to trudne konie,a ja słabo jeżdżę,poprosiłem znajomą koniarę o sprawdzenie stopnia zajeżdżenia Jamajki i jej umiejętności.Diagnoza była taka:koń zabójca,wredny i nie rokujący nadziei. Przekląłem parę razy pod nosem i pomyślałem wyrzucone pieniądze,bo co po komu koń jak na nim jeździć nie można. Tylko tyle że ładna cholera.....Po jakimś czasie odwiedza mnie pani z dzieckiem,14 letnią nie wysoką Marysią i chce wydzierżawić dla niej konia.Tłumaczę Jej że nie prowadzę szkółki jeździeckiej,ale Te się uparły i to właśnie na Jamajkę.Tłumaczę im co i jak.One głuche.W końcu mówię dobrze ale na Waszą odpowiedzialność.Marysia podeszła do Jamajki przytuliła ją,pogłaskała,poszeptała coś do ucha,poprosiła o krzesło z którego wsiadła na nią i.... pojechała... bez siodła,bez ogłowia....pojechała.
Gdybym miał sztuczną szczękę to by mi wypadła.
Magia
No i wydzierżawiła.kiwi - Pon 21 Wrz, 2015 09:29 Siwy .....z checia u Ciebie bym kupila sloneczniki ......ale ze daleko od siebie mieszkamy (Tak mysle ).....to tu u siebie mam mozliwosc kupienia i sama sciecia slonecznikow na polu ......bardzo dlugo stoja w wazonie .....
Jezeli chodzi o konie .....to podziwiam te zwierzeta ....ale sie boje i jezeli mam byc szczera to nie lubie tego ich zapachu .....ale piekne hobby czy sport jak ktos lubi ......
Fajnego dnia zycze !!!!!She - Pon 21 Wrz, 2015 12:17
siwy56 napisał/a:
podeszła do Jamajki przytuliła ją,pogłaskała,poszeptała coś do ucha,poprosiła o krzesło z którego wsiadła na nią i.... pojechała... bez siodła,bez ogłowia....pojechała.
To jest właśnie cała kwintesencja i piękno
Przypomniała mi się sytuacja w której konie w ramach podziękowań za opiekę zostały zaprzężone do bryczki. Jeden z nich wysilał się jak tylko mógł, ładnie pracował i bez oporów ciągnął bryczkę. Drugi, leniwiec opierdzielał się jak diabli, cały czas zostając w tyle
Za to najgłośniej ze wszystkich domagał się jabłek i buraczków
I jak tu ich nie kochać Whiplash - Pon 21 Wrz, 2015 20:42
She napisał/a:
Ja Ci dam kiełbasę z konia
A mi też dasz? Bo ja też lubię Jak coś Jras4 to się (Tosię? )podzielimyzołza - Śro 23 Wrz, 2015 19:22 She - Śro 23 Wrz, 2015 19:28
Wiem że się powtarzam ale co tam... I jak tu ich nie kochać
Cudnie Jras4 - Śro 23 Wrz, 2015 19:44 kon to kon co tu gadać kazdy widzi jaki jest kon a kiełbasa to kiełbasa co tu gadaćsiwy56 - Śro 23 Wrz, 2015 20:34 Można tak
https://youtu.be/cLAVj_GRjmM
Można i tak
https://youtu.be/3b0p9mTJOJI
Każdy może wybrać czym nakarmi swą .....duszęJras4 - Śro 23 Wrz, 2015 20:37 zapomniałeś tylko że pjiak niema duszy hehesiwy56 - Śro 23 Wrz, 2015 20:58
Jras4 napisał/a:
zapomniałeś tylko że pjiak niema duszy hehe
Mógłbyś to rozwinąć siwy56 - Wto 27 Paź, 2015 19:53 Wrócił ,po tygodniu ale wrócił,menda,i nie gada gdzie się szlajał......Tak jak ja kiedyś wracałem,.....na czterech. zołza - Wto 27 Paź, 2015 19:56
siwy56 napisał/a:
Wrócił ,po tygodniu ale wrócił,menda,i nie gada gdzie się szlajał......
A minę ma rewelacyjną . Może nikt nie zauważył ,że go nie było ? margo - Wto 27 Paź, 2015 20:04 Ale śliczny jest Tajga - Wto 27 Paź, 2015 20:17
siwy56 napisał/a:
menda
siwy56 - Wto 27 Paź, 2015 21:52
margo napisał/a:
Ale śliczny jest
I mądry i wrócił..... przecież,....w domowe pielesze,.....poszalał ,....przeleciał coś tam gdzieś tam i spoko jak gdyby nigdy nic.....wrócił...On wie ,.....żyć ma tylko siedem .
Tajga napisał/a:
siwy56 napisał/a:
menda
Oj jak tęsknię do tych czasów,.....nie dlatego,że "grzeszyłem",nie dla tego że byłem młody i głupi,...ale dla tego że jak zgrzeszyłem i dostałem to wiedziałem że komuś na mnie zależy.
A teraz co,.... nie grzeszę nie dostaję ,i skąd mam wiedzieć? Wiedźma - Wto 27 Paź, 2015 23:25
siwy56 napisał/a:
Wrócił ,po tygodniu ale wrócił,menda,i nie gada gdzie się szlajał
A to łajza! rufio - Śro 28 Paź, 2015 08:56 Dlaczego menda i łajza ? Młody to używa . Kot tez człowiek - wolno mu .
prskTajga - Śro 28 Paź, 2015 09:31
siwy56 napisał/a:
nie grzeszę nie dostaję
Siwy, nie zrozumieliśmy się .
to dla CIEBIE, za nazwanie kota mendą She - Pon 02 Lis, 2015 09:06 Siwy Co u koników słychać?
siwy56 - Pon 02 Lis, 2015 19:17 Przymierzyć,nie przymierzyć?Sama nie wiem.Wiedźma - Pon 02 Lis, 2015 19:27 She - Pon 02 Lis, 2015 19:28 Przymierzyć, zdecydowanie przymierzyć
OSSA - Pon 02 Lis, 2015 20:15 siwy56 - Wto 03 Lis, 2015 19:06
To klacz Hipa Girl pod Werką jedną z naszych super dziewczyn.
Malutka rozgrzewka w ten dzisiejszy chłodny dzień.olga - Wto 03 Lis, 2015 19:30 a Ty masz w awatarku jakiegoś wielbłąda zamiast koniaesaneta - Wto 03 Lis, 2015 19:59 I jak, przymierzyla? siwy56 - Sob 07 Lis, 2015 22:39
olga napisał/a:
a Ty masz w awatarku jakiegoś wielbłąda zamiast konia
To długa historia.
esaneta napisał/a:
I jak, przymierzyla?
Sadząc po stanie psychicznym klakiera, to chyba tak.She - Pon 09 Lis, 2015 08:11
siwy56 napisał/a:
Sadząc po stanie psychicznym klakiera, to chyba tak.
Wiedźma - Pon 09 Lis, 2015 09:17 OSSA - Pon 09 Lis, 2015 10:11 Gabi74 - Pią 28 Paź, 2016 11:01 stary temat, wygrzebałam.
czy aktualny?
czy można jakieś aktualne zdjęcie koni?pterodaktyll - Pią 28 Paź, 2016 14:09
Gabi74 napisał/a:
czy można jakieś aktualne zdjęcie koni?
Romuald - Pon 12 Gru, 2016 11:01 To jest fajne! Ale w temacie? Chyba że MY w temacie?siwy56 - Pon 25 Gru, 2017 22:38
Gabi74 napisał/a:
stary temat, wygrzebałam.
czy aktualny?
czy można jakieś aktualne zdjęcie koni?
Prosiła ,prosiła no i co zrobić.
Tydzień temu kupiłem .Stara,chora ,kulawa .Miała iść na kabanosy.
A dla mnie to najpiękniejszy koń świata.
Montana ma na imię. smokooka - Pon 25 Gru, 2017 22:42 I serduszko wciąż Ci bije w ciepłym tonie a mózgownica taka durnowata Siwy. Klaczka wspaniałasiwy56 - Pon 01 Sty, 2018 23:11 https://youtu.be/ipEPJfBWaYcmargo - Wto 02 Sty, 2018 16:27 Siwy! Wszelki duch! A gdzie Ty bywasz?siwy56 - Wto 29 Maj, 2018 10:55
Czarno na białymAnnaEwa - Wto 29 Maj, 2018 13:53 Ach, a do mnie do ogrodu uciekają źrebaki sąsiada. Wspaniałe są. Tratują trochę, łobuzy, i wypijają wodę z beczki.
Jedna jest taka, w tym roku, mam do niej słabość, bo nie idzie za matką, ciągle gdzieś zwiewa przy przeprowadzaniu... Strasznie mi będzie, gdy już je zabiorą... Bo one są na mięso hodowane siwy56 - Wto 29 Maj, 2018 18:22
AnnaEwa napisał/a:
Strasznie mi będzie, gdy już je zabiorą... Bo one są na mięso hodowane
Przykre to,ale do póty będzie zapotrzebowanie na końskie mięso .... konie będą zabijane.
Pamiętacie tę bidę łaciatą którą kupiłem pół roku temu?
W niedzielę była z nią sesja zdjęciowa
Matinka - Wto 29 Maj, 2018 18:47
siwy56 napisał/a:
Pamiętacie tę bidę łaciatą którą kupiłem pół roku temu?
Pamiętam:-)
A teraz piękna, dystyngowana i czarująco pozuje
Ciekawe, kto ją tak wyprowadził na prostą? siwy56 - Wto 29 Maj, 2018 22:26
Matinka napisał/a:
Ciekawe, kto ją tak wyprowadził na prostą?
Wiara ,nadzieja,szansa.
Każdy powinien ją mieć.
Kocham tego konia.AnnaEwa - Śro 30 Maj, 2018 09:00
siwy56 napisał/a:
Wiara ,nadzieja,szansa.
Każdy powinien ją mieć.
Amen Romuald - Czw 12 Lip, 2018 08:37 Temat zwierzaki ! Ja kocham konie! Jeździłem na nich! Ale w domu miałem tylko psa kota i rybki akwariowe.
Może o Nich pomówmy co?yuraa - Nie 09 Gru, 2018 18:27 żona zrobiła w pracy zdjęcie i się cieszy
a to moi agenci, he heWiedźma - Nie 09 Gru, 2018 18:50 Fajne!
A mi się kiedyś udało pstryknąć coś takiego (kliknąć trzeba):staaw - Nie 09 Gru, 2018 18:55 Jakie mądre koty...