Do poczytania, do przemyślenia... - Bez alimentów dla dziecka, które nie szanuje rodzica
pietruszka - Czw 26 Lis, 2015 14:30 Temat postu: Bez alimentów dla dziecka, które nie szanuje rodzica Myślę, że ciekawy wyrok...
Wiem, że niestety zdarza się w rodzinach z przeszłością alkoholową uzależnione dorosłe dziecko, które domaga się utrzymania, "bo mu się należy". Tu w opisywanym przypadku, nie ma wprost o uzależnieniu, ale jest problem z co najmniej przemocą
Sąd: Bez alimentów dla dziecka, które nie szanuje rodzica
http://www4.rp.pl/Rodzina...je-rodzica.html
OSSA - Czw 26 Lis, 2015 15:25
pietruszka jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach sąd drugiej instancji utrzymał obowiązek alimentacyjny matki wobec syna do ukończenia pełnoletności, natomiast oddalił rozszczenie w części dotyczącej alimentów dorosłego czlowieka. Młodzieniec źle się.zachowywał , to jedno byl dorosły to dwa, nie.uczył się i nie pracował, wyprowadził.się.od matki. Trudno by go utrzymywała, zwłaszcza, że sama była bezrobotna bez prawa do zasiłku.
OSSA - Czw 26 Lis, 2015 15:31
Moim zdaniem przepisy.alimentacyjne są do d*** kiedyś obowiązek wygasal z dniem ukończenia przez dziecko 18 lat, chyba że sie uczyło to granica była 25 lat. Teraz dopiero jak będzie zarabic tyle by samodzielnie się utrzymać, czyli w skrajnych wypadkach nawet 40.latek moze żądać alimentów od rodziców bo nie chce mu się pracować. 30letni student, znam chłopaka który przez 5lat chodzil do pierwszej klasy liceum tylko po to by wyciągnąć kasę od starych, aż się zbuntowali i wystawili go za drzwi,
pietruszka - Czw 26 Lis, 2015 15:37
OSSA napisał/a: | diabeł tkwi w szczegółach |
toteż piszę o
akurat znam kilka przypadków takich "problemów" z dorosłymi, niby-uczącymi się dziećmi.
Wiem też, że szykowana jest już (a może już się dokonała, ne śledzę na bieżąco) zmiana co do obowiązku alimentacyjnego ze strony dzieci wobec rodzica. Właśnie powołanie się na zasady współżycia społecznego miało zapobiegać roszczeniom wobec dzieci na ze strony dysfunkcyjnych rodziców, na przykład czynnego bezrobotnego alkoholika.
Jak znajdę czas o poszukam w ostatnich orzeczeniach, czy coś drgnęło też w tych procedurach.
|
|