Powitalnia - Witam
Kulfon - Czw 02 Lip, 2009 21:52 Temat postu: Witam Witajcie,
jak wszyscy znam "to" i wiem w czym sek,
silna wola wystarcza na 2 tygodnie, srednio co 2 miesiace, po tym jak czlowiek zaczyna sobie zdawac sprawe z tego co nawywijal, jak flaki juz nie moga, jak w pracy zarywam 2 dni.
nota bene, nie mam jeszcze 30, mam zone i 2 dzieci - nawet to jako motywacja mi nie wystarcza
temu, ze TU zawitalem przyczynilo sie to, ze sie "zlamalem"
nie pytajcie pijacego, czy chce przestac, on zawsze powie TAK - ze on chce, a i tak dusza sie simieje i mowi NIE
zrozumialem jedno, alkoholizm to chora psycha. organizm z ciagu leczy sie gora 2 tygodnie, drgawki, klekotanie pompy, wyrzuty sumienia -znam TO
sorrki, za moje wywody, ale wiem ze wszystkich to innych tez dotyzy
Gratuluje wszystkim tym co sobie z tym "gownem" poradzily
P.S.
czy chce przestac pic - sam nie wiem, bo zaobserwowalem, ze mam dwa "JA" w sobie, logika - mowi NIE , a to drugie zawsze mnie zlamnie, i zawsze mowi mi, ze jedno piwo mi nie zaszkodzi, i zawsze jest kanal.
JAK dlugo mozna zyc tak !! ??
P.S.2
chcialbym sam sobie z soba poradzic - czy to mozliwe ??
Adam
Wiedźma - Czw 02 Lip, 2009 22:09
Cześć Kulfon - fajny nick.
kulfon303 napisał/a: | chcialbym sam sobie z soba poradzic - czy to mozliwe ??
|
Z tego co wiem, jest to możliwe, ale cholernie trudne.
Znam kila osób, które przestały pić bez pomocy terapii czy AA,
ale znam też znacznie więcej takich, którym się ta sztuka nie udała.
Ty wiesz dlaczego - właśnie przez to drugie JA, które w każdym alkoholiku siedzi
i nie pozwala dojść do głosu rozsądkowi.
Ja piłam przez 30 lat, z czego 20 strawiłam na próby samodzielnego poradzenia sobie z uzależnieniem.
Czyli zaczynałam to "radzenie sobie" będąc mniej więcej w Twoim wieku.
Jeśli masz ochotę próbować w podobny sposób - życzę sukcesów, ale nie polecam.
Mogę natomiast polecić terapię, bo ja dopiero dzięki niej przestałam pić i nie piję już trzy i pół roku
Wielu uzależnionym pomogło AA, też polecam, chociaż sama nie korzystam.
W każdym razie - witaj wśród swoich, Adamie
Anonymous - Czw 02 Lip, 2009 22:10
sam NIE - przecież już próbowałeś i g***o z tego wyszło
przestań się oszukiwać przestań wmawiać sobie że to jest to co kochasz
zrób sobie bilans zysków i strat i podejmij decyzje- masz szanse uratować jeszcze rodzinę inaczej będzie kiszka- pożyjesz jeszcze parę lat w ten sposób a potem być może wcześniej lub później umrzesz na przykład zapijając się na śmierć lub po prostu jak wielu alkoholików będziesz miał takie lęki że w końcu skończysz ze sobą- wielu ludzi tak właśnie umarło- nie dlatego że im wątroba eksplodowała ale targając się na swoje życie bo już im nic nie zostało a bali się przestać pić- właśnie ten strach ich zabił.
a teraz wybieraj- oby dobrze
poza tym witaj:)
asia
yuraa - Czw 02 Lip, 2009 22:14
witaj Kulfonie
nic nowego jak dla mnie kulfon303 napisał/a: | bo zaobserwowalem, ze mam dwa "JA" |
ja to mam ze czterech w sobie
kulfon303 napisał/a: | JAK dlugo mozna zyc tak !! ?? |
w sobie poszukaj odpowiedzi- tak długo aż dojrzejesz do zmiany, przeważnie po solidnym kopie w d**ę od zycia następuje takie dojrzenie
kulfon303 napisał/a: | chcialbym sam sobie z soba poradzic - czy to mozliwe ??
|
sam to możesz po kolejna flaszke skoczyć
"droga do trzeźwości nie jest w samotności" jak jeden znajomy spiewa
mysle ze dobrze że jestes
Jacek - Czw 02 Lip, 2009 22:26
siemka Adaś
jak na kogoś co ma zawahania to wiele wiesz
ja w tym okresie byłem ciemniak
niby wiedziałem że to złe co robię ale twierdziłem że to kontroluję
kulfon303 napisał/a: | mam zone i 2 dzieci - nawet to jako motywacja mi nie wystarcza |
mnie to też nie starczało
a wiesz dlaczego ???
bo widziałem że je ciągle mam
gdy zacząłem tracić ,a właściwie straciłem-wtenczas nie nimi się motywowałem
a sobą bo dla siebie chciałem je odzyskać
Jagna - Czw 02 Lip, 2009 22:58
Witaj Adam Rozgość się, poczytaj i czuj się tutaj dobrze
klucz7 - Czw 02 Lip, 2009 23:05
Hey Adamie!
sabatka - Pią 03 Lip, 2009 08:49
witam Cię serdecznie
Bebetka - Pią 03 Lip, 2009 09:06
Cześć Adam
Ula - Pią 03 Lip, 2009 15:58 Temat postu: .. Witaj miło Adasiu
pterodaktyll - Pią 03 Lip, 2009 17:30
Witaj wśród nas
Beniamin - Pią 03 Lip, 2009 17:46
Wtaj Kulfonie
stiff - Pią 03 Lip, 2009 19:34
Witaj...
Wiedźma - Sob 04 Lip, 2009 18:15
No i cóż, Kulfon?
To już wszystko, co chciałeś nam powiedzieć?
komiwojażer - Pon 06 Lip, 2009 19:46
kulfon303 napisał/a: | chcialbym sam sobie z soba poradzic - czy to mozliwe | -cześć kulfon-nie spróbujesz-nie przekonasz się,czy to możliwe-choćby to miało trwać wieki...
komiwojażer - Pon 06 Lip, 2009 19:50
Wiedźma napisał/a: | właśnie przez to drugie JA, które w każdym alkoholiku siedzi | -myślę,że to drugie JA siedzi w każdym człeku,a nie tylko alkoholiku i dochodzi do głosu nie tylko przy przechylaniu szyjki-pod tym względem nie czuję się ,,wyróżniony,,...
Wiedźma - Pon 06 Lip, 2009 20:07
Ależ oczywiście, że masz rację, Komi - każdy człowiek ma swoje alter ego
Problem jednak polega na tym, że u alkoholika ono zwykle jest nawalone, albo chce chlać
komiwojażer - Pon 06 Lip, 2009 20:43
Wiedźma napisał/a: | że u alkoholika ono zwykle jest nawalone | -tak samo jak u ekshibicjonisty,seryjnego mordercy,czy kleptomana...
Wiedźma - Pon 06 Lip, 2009 20:52
No i dlatego każdy z nich ma problem ze sobą...
komiwojażer - Pon 06 Lip, 2009 21:21
Wiedźma - Śro 08 Lip, 2009 18:08
Myślę, że dzisiejsze rozmowy z Kulfonem nie kwalifikują się już do Powitalni,
przeniosłam je więc do działu Alkoholizm, zapraszam tu: Chciałbym sobie udowodnić, że sam potrafię
pterodaktyll - Śro 08 Lip, 2009 18:17
Kulfon, Kulfon co z Ciebie wyrośnie
|
|