HydePark - Interwencja po polsku?
pietruszka - Sob 16 Lip, 2016 11:39 Temat postu: Interwencja po polsku? Mimo, że wiem, jak wielką złość potrafi wywołać bezradność wobec siły nałogu bliskiej osoby (sama byłam bliska tak sinej agresji wobec pijącego), jednak ten wyrok mnie zdziwił. Czy silne wzburzenie oznacza okoliczności łagodzące? Oczywiście nie znam dokładnie pełnego obrazu sprawy (niestety od dawna nie ufam tzw. rzetelności dziennikarskiej), jednak jednocześnie mnóstwo kobiet siedzi w więzieniach za tzw. zabójstwa kuchenne, a przecież większość z nich też ne planowała takiego obrotu sprawy.
http://www.dziennikbaltyc...bicie,10406019/
staaw - Sob 16 Lip, 2016 16:55
Oskarżeni podczas "terapii" pijaka sami byli nietrzeźwi. Masakra...
Jras4 - Sob 16 Lip, 2016 19:28
to wspaniała lekcja demokracji
tszeba zorganizować ,,szwadrony ,,kobiet z samochodami do podwożenia wykonawców ,,Boskiego gniewu ,,na pjiacym
poco wozic go czy leczyc , męczyć sie czy wydawać kasę na sprawy lepiej zlikwidować
Jacek - Sob 16 Lip, 2016 20:26
Jras4 napisał/a: | tszeba zorganizować |
noo a skąd wytrzaśniem,nachmielonych katów
staaw - Sob 16 Lip, 2016 20:46
Jacek napisał/a: | Jras4 napisał/a: | tszeba zorganizować |
noo a skąd wytrzaśniem,nachmielonych katów |
Mało to takich co uważają że nie mają problemu bo inni piją więcej?
Jacek - Nie 17 Lip, 2016 09:26
wim
dlatego twierdząco nie wstawiłem mojego znaku "???"
|
|