To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Chcę przestać pić

kordian - Śro 28 Gru, 2016 10:05
Temat postu: Chcę przestać pić
Witam wszystkich, jestem tu nowy codziennie chcę przestać pić ale dopada mnie zespół abstynencyjny , dusi mnie boli wykręca żołądek, jak walne setkę to jest lepiej po drugiej to całkiem. Ale alkohol to nie lekarstwo ! Leczę się już na wszystko ale zrozumiałem że nie na to co trzeba. Dużo poczytałem na waszych forach i stwierdziłem że to co mi dolega to ZA .
Dzisiaj dzień pierwszy - próba - czy dam radę? Jutro rano się okaże. Trzymajcie kciuki!

yuraa - Śro 28 Gru, 2016 10:14

cześć
na początek muusisz niestety zacisnąć co się da i wytrzymać
pij mineralną, sok pomidorowy , zjedz lody do oporu.
przyzwyczaiłeś ciało do codziennej porcji alkoholu i teraz się domaga.
będzie telepać nwet kilka dni, jak masz jaja to wytrzymasz.
a potem trzeba zacząc leczyć głowę bo to tam jest problem

Janioł - Śro 28 Gru, 2016 10:31

kordian napisał/a:
stwierdziłem że to co mi dolega to ZA .
czyli zwykły kac podniesiony do rangi ZA, lekarstwo znasz czy z niego skorzystasz to .......no właśnie, decyzja u której źródła tak naprawdę leży motywacja jak bardzo chcesz przestać pić......a może zrobisz sobie taki prezent urodzinowy
Jacek - Śro 28 Gru, 2016 13:06

cześć
kordian napisał/a:
Dzisiaj dzień pierwszy - próba - czy dam radę?

Ty nie próbuj ,Ty to zrób - a wtedy ja będe kciukasa trzymał

Wiedźma - Czw 29 Gru, 2016 07:24

Cześć Kordian.
Ja też trzymam kciuki :kciuki: a Ty melduj o sukcesach :)

kordian - Czw 29 Gru, 2016 17:08

Dzięki za wsparcie
Janioł - Czw 29 Gru, 2016 17:44

się przydało ?
kordian - Czw 29 Gru, 2016 21:11

Mam huśtawkę pić się chce, walczę - wypiję zaraz wiadro wody , najgorsze są wieczory. Muszę dać rade !
kordian - Czw 29 Gru, 2016 21:13

Czemu rano mi się nie chce pić ? Idę zaraz spać to będzie szybciej rano.
staaw - Czw 29 Gru, 2016 21:17

...pewnie piłeś wieczorami i mózg pamięta że zaraz będzie fajnie...
kordian - Sob 31 Gru, 2016 09:12

Tak było .
staaw - Sob 31 Gru, 2016 10:45

To teraz warto wyćwiczyć jakieś zdrowe (nie uzależniające) zachowanie na wieczorową porę...
kordian - Nie 01 Sty, 2017 13:26

Witajcie wczorajszy sylwester udany , ani grama :D
SzpiegZKrainyDeszczowców - Nie 01 Sty, 2017 13:34

kordian napisał/a:
Witajcie wczorajszy sylwester udany , ani grama :D


super, a co dalej ?

Mozaika - Nie 01 Sty, 2017 14:01

Mnie pomogła praca ze sponsorem :tak:
kordian - Wto 03 Sty, 2017 10:01

Witajcie dziś siódmy dzień , najgorsze są wieczory. Stwierdzam że najważniejsze jest samozaparcie , ale to też zależy od stopnia uzależnienia. Ja przeważnie piłem wieczorami kilka drinków - bomba i lulu . Myślę że nie mam najgorzej, często spotykam się ze stwierdzeniem że alkoholizm to nie choroba. Oczywiście chorobą jest uzależnienie od rzeczy które niszczą człowieka. Trzeba przejrzeć na oczy żeby to zrozumieć .
Pozdrawiam Was!

staaw - Wto 03 Sty, 2017 10:20

kordian napisał/a:
Stwierdzam że najważniejsze jest samozaparcie

Życzę Tobie aby czas jak najprędzej zweryfikował to (błędne moim zdaniem) przekonanie.

Czytałeś? Polecam...


Janioł - Wto 03 Sty, 2017 12:14

kordian napisał/a:
Stwierdzam że najważniejsze jest samozaparcie
PAMIĘTAJ !!! Człowiek ma silną wolę...........tylko zwieracze słabe !!!
Wiedźma - Wto 03 Sty, 2017 12:39

Janioł napisał/a:
Człowiek ma silną wolę

Taaaaak... :aha:
Ja to miałam taką cholernie silną wolę, że robiła ze mną co tylko chciała - nie miałam nic do gadania :bezradny:

alkoholik - Czw 05 Sty, 2017 14:30

Przyjaciele drodzy. Coś mi się wydaje, że dawno nie zaczynaliście ... (i oby tak pozostało oczywiście). Od dziecka dwuletniego mniej sie wymaga i więcej wybacza niż od dwudziestolatka nie? Na początek dobry i d*** byleby jak najdłużej bez C2H5OH. Pewnie, ze w końcu tzreba pójść dalej bo inaczej .. kto nie idzie do przodu ten się cofa. Ale po 7 dniach czego chcieć więcej?
staaw - Czw 05 Sty, 2017 14:40

alkoholik napisał/a:
Przyjaciele drodzy. Coś mi się wydaje, że dawno nie zaczynaliście ...

Masz rację, wydaje Ci się :tak:
Ja zaczynałem dwa miesiące i pięć dni temu. Na samych zwieraczach nie dałbym rady...

yuraa - Czw 05 Sty, 2017 15:38

alkoholik napisał/a:
Coś mi się wydaje, że dawno nie zaczynaliście ..

masz rację co do mojej osoby , dawno to było
alkoholik napisał/a:
Ale po 7 dniach czego chcieć więcej?

ja w dziesiątym dniu stawilem się w osrodku terapii, był poniedzialek. historia lubi się powtarzać
w poniedzialek będzie (albo i nie ) Twój 10 dzień

matiwaldi - Czw 05 Sty, 2017 15:46

alkoholik napisał/a:
Przyjaciele drodzy. Coś mi się wydaje, że dawno nie zaczynaliście



a ja zaczynam codziennie rano .....bo nie piję tylko jeden dzień .... dzisiaj !
8)

alkoholik - Czw 05 Sty, 2017 15:55

Mój 10? Kurna, jakoś nie liczę tych dni. Wogóle o tym nie myślałem. A kto tam wie co będzie. Może już nic nie będzie. Co mi tam poniedziałek. Dzisiaj trzeźwy, reszta się zobaczy. 🙂
Thomasson - Czw 05 Sty, 2017 18:58

Ja zaczynałem następnego dnia, na kacu. Wydmuchałem 0,0 i to był fart na jaki nie zasłużyłem
kordian - Sob 07 Sty, 2017 09:45

Dzień chyba 11 jadę do ciotki na imprezkę !!!!!!!!!!!!!!!! JA kieruję ! :) . Ale przed wczoraj między 20:30 a 21:30 to myślałem że zejdę tak mi się chciało walnąć , dałem radę wypiłem 3 szklanki wody na raz i w końcu przeszło . To był obłęd!
staaw - Sob 07 Sty, 2017 09:57

Zaparz sobie melisy na drugi raz.
Taka herbata z apteki...

staaw - Sob 07 Sty, 2017 10:04

Tylko kup w saszetkach, ta w butelce jest na spirytusie :wysmiewacz:
SzpiegZKrainyDeszczowców - Sob 07 Sty, 2017 10:14

kordian napisał/a:
Dzień chyba 11 jadę do ciotki na imprezkę !!!!!!!!!!!!!!!! JA kieruję ! :) .


A ta impreza u ciotki to tak w tamych testowania silnej woli ? zczc

Wiedźma - Sob 07 Sty, 2017 11:22

kordian napisał/a:
JA kieruję !

A pozostali? Piją?
No to życzę sukcesów... :/

Jacek - Sob 07 Sty, 2017 11:45

kordian napisał/a:
jadę do ciotki na imprezkę !!!!!!!!!!!!!!!! JA kieruję !

słuszna uwaga :tak: nie pij gdy jedziesz :tak:
bo się rozlewa :skromny:

artur bergen - Nie 02 Kwi, 2017 02:23

ja często szukałem motywacji by przestać pic pilem dalej dopiero jak moje uzależnienie dotknelo bezpośrednio moje dziecko w końcu ja znalazłem zadaje sobie tylko pytanie po co tak długo ja szukałem każdy powod jest dobry by zacząć trzezwiec dzisiaj po czterech latach nie picia patrze na swoje zycie i dopiero teraz widze jakie mogą być motywacjie masakra trzezwosc jest piekna ale zawsze musze pamietac aby dzisiaj się nie napic
Zenek - Nie 02 Kwi, 2017 06:52

Ja również chciałbym przestać pić. Co z tego że chodziłem na mitingi AA,szczerze mówiąc to nie za dużo mi one dawały. Jestem owszem katolikiem,modlę się ale rzadko chodzę do kościoła. Uważam że nie ważne jest miejsce w którym można się pomodlić. Wracając do tematu chciałbym przestać ale wystarczy że mam wolny dzień i moje myśli krążą w temacie napicia się i nie kończy się na myśleniu tylko zaczynam działać a jak już minie kac to nie umiem patrzeć na swoje odbicie w lustrze. Moje życie już się rozsypuje w drobny mak i to z każdej strony.
zołza - Nie 02 Kwi, 2017 07:08

Cześć Zenek :)
Co myślisz zrobić w tym temacie ? Samo się nie przestanie chcieć :dokuczacz:

yuraa - Nie 02 Kwi, 2017 08:34

cześć Zenek
Zenek napisał/a:
Co z tego że chodziłem na mitingi AA,szczerze mówiąc to nie za dużo mi one dawały.

no co z tego że chodziłeś ?
mityngi "dają" kiedy Ty coś z siebie dajesz jak tylko czekasz że coś dadzą to nic nie dadzą.
Zenek napisał/a:
Jestem owszem katolikiem,

to nie ma nic do choroby alkoholowej

Jacek - Nie 02 Kwi, 2017 09:11

yuraa napisał/a:
Zenek napisał/a:
Jestem owszem katolikiem,

to nie ma nic do choroby alkoholowej

w Zenka przypadku ma :tak:
ma wiarę że ten z góry za niego robotę odwali

Zenek - Nie 02 Kwi, 2017 11:29

yuraa,

Cytat:
mityngi "dają" kiedy Ty coś z siebie dajesz jak tylko czekasz że coś dadzą to nic nie dadzą.


a co ja niby mogłem dać. Skoro gdy wróciłem z mitingu pełen optymistycznego nastawienia i wystarczył jeden telefon od żony i jej jedno zdanie które bardzo mnie zabolało i było po optymizmie i był tylko krótki spacerek po dwa czteropaki.

Jacek,

Cytat:
ma wiarę że ten z góry za niego robotę odwali


gdzie ja takie coś napisałem?

yuraa - Nie 02 Kwi, 2017 12:28

następny co przez żonę sie napił. człowieku żeby nie pić wcale to trza mieć jaja.
codzieność na tzreźwo to jazda bez trzymanki , wszystkiemu trzeba stawić czoła i nie ma gdzie uciec.
ciągle ktoś coś bedzie mówił, inny krzywo spojrzy , przy podziale premii niesprawiedliwie cię potraktują , pani w Biedronce walnie cię na 23 grosze , autobus ci sp***doli, komórka do kibla wpadnie, będziesz miał przedwczesny wytrysk albo puścisz bąka na ważnej naradzie.
no nic tylko się nachlać

dudek - Nie 02 Kwi, 2017 12:31

yuraa, on jeszcze nie kuma dlaczego pije.
Jacek - Nie 02 Kwi, 2017 15:58

Zenek napisał/a:
gdzie ja takie coś napisałem?

mój drogi piszesz to między wierszami słów "
Zenek napisał/a:
Ja również chciałbym przestać pić. Co z tego że chodziłem na mitingi AA,szczerze mówiąc to nie za dużo mi one dawały

to się też nazywa - chcę chcieć
to jak by niepatrzeć,oczekiwanie aż się samo dokona...lub inni za mnie

Zenek - Pon 03 Kwi, 2017 13:17

yuraa,

Cytat:
następny co przez żonę sie napił
A Ty niby kim jesteś? . Ś.W. to może przybliż sprawę dlaczego się napiłem?
Jras4 - Pon 03 Kwi, 2017 13:19

Zenek napisał/a:
rawę dlaczego się napiłem?
bo jestes pjiakiem
to proste

yuraa - Pon 03 Kwi, 2017 13:25

jedynym powodem picia jest chęć picia.
chciałeś to się napiłeś

mami - Wto 04 Kwi, 2017 05:22

yuraa napisał/a:
następny co przez żonę sie napił. człowieku żeby nie pić wcale to trza mieć jaja.
codzieność na tzreźwo to jazda bez trzymanki , wszystkiemu trzeba stawić czoła i nie ma gdzie uciec.
ciągle ktoś coś bedzie mówił, inny krzywo spojrzy , przy podziale premii niesprawiedliwie cię potraktują , pani w Biedronce walnie cię na 23 grosze , autobus ci sp***doli, komórka do kibla wpadnie, będziesz miał przedwczesny wytrysk albo puścisz bąka na ważnej naradzie.
no nic tylko się nachlać

Yuraa 😁😁😁 chyba zacytuję Cię mojemu mężowi.

yuraa - Wto 04 Kwi, 2017 21:45

mami napisał/a:
Yuraa 😁😁😁 chyba zacytuję Cię mojemu mężowi.

możesz oczywiście to zrobić ale jak widzisz powyżej, kolega co dopiero odstawił butelkę nie jest w stanie tego prostego tekstu pojąć

mami - Śro 05 Kwi, 2017 20:49

Yuraa tekstem i wytrysku i bąku mnie poprostu powaliłeś😆😉😉
yuraa - Śro 05 Kwi, 2017 20:53

samo życie
Żona alkoholika - Pią 16 Cze, 2017 13:22

nam się udało na jakiś czas odsunąć męża od picia. ale tak naprawde poskutkowały tylko kilkudniowa "siłowa" abstynencja (razem z wieloma kroplówkami i lekami) i "strach" przed piciem-esperal. wyjechaliśmy do szczecina, zrobiliśmy te rzeczy u młodego chłopaka, który wie o co chodzi, bo sam ponoć miał swoje doświadczenia. jakby ktoras żona tak jak jak potrzebowala zadzwonic, to jego telefon xxx xxx xxx

wywalilem numer, prowadzil do gabinetu doktora od wszywek,
reklamom stanowcze nie

:yura:

olga - Pią 16 Cze, 2017 14:50

No, żony od alkoholików, pakujcie swoich mężów w walizki i wiezcie do doktorów od wymuszania niepicia. Tylko pamietajcie co by za wcześnie kufra nie otworzyć :nono: bo weźmie i czmychnie, dopiero w gabinecie. Doktor z nienacka trzask w d*** esperal i mężulo będzie jak nowy :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group