To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - oto ja

Gryzonos - Pon 01 Paź, 2018 16:33
Temat postu: oto ja
Wiedzma napisała żeby założyć własny wątek bo troszkę za bardzo się chyba rozciągnąłem w powitalni.. jakoś nie celowo..
Tak więc tworzę jakby co.. choć od wczoraj nie zmieniło się u mnie zbyt wiele..
.. a może jednak wiele (jak na moje możliwośći)
dziś nie piję ..
za parę minut wychodzę na miting..
wczoraj dostałem na mitingu niezbędnik nowicjusza a w nim :shock:
jakieś 15 nr tel.. na wypadek gdybym chciał pogadać..
bardzo to miłe.. byłem w życiu na kilku grupach AA i pierwszy raz się spotykam z tym że już na pierwszym spotkaniu na którym jestem w danej grupie ktoś daje mi tak..hmmm..
potężne narzędzie..tak na wszelki wypadek..
Na koniec nawet dwóch przyjaciół.. z AA podeszło i zapytało mnie czy wybiorę się na jakiś miting w ich towarzystwie.
Odpowiedziałem że w planie mam iść codziennie w tym tygodniu na miting..
W O-ce jest to na tyle łatwe że codziennie spotyka się jakaś grupa..
Dobra, na poczatek tyle, bo muszę wychodzić..
Zajrzę na pewno jeszcze dziś na dekadencję bo dobrze się tu czuję.. coś jakby bezpiecznie..
życzę miłego wieczorku :)

muzyka11111 - Pon 01 Paź, 2018 16:48

Witaj!!! Wiem ze dobrze trafiles, chodzi mi o Nasze forum :)
pietruszka - Pon 01 Paź, 2018 17:49

Gryzonos napisał/a:
Zajrzę na pewno jeszcze dziś na dekadencję bo dobrze się tu czuję.. coś jakby bezpiecznie..
życzę miłego wieczorku

A bo to fajne miejsce... I ludzie fajni... :)

esaneta - Pon 01 Paź, 2018 18:49

Ja tylko skromnie potwierdzę słowa przedmówczyni :skromny:
Wiedźma - Pon 01 Paź, 2018 19:01

Gryzonos napisał/a:
dobrze się tu czuję.. coś jakby bezpiecznie..

Bo jeszcze Cię Jras nie powitał! :pala: Ale wszystko przed Tobą! :wysmiewacz:
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

yuraa - Pon 01 Paź, 2018 19:04

świetnie że jesteś i działasz



:brawo:
za zdecydowane działania

Gryzonos - Wto 02 Paź, 2018 08:14

witam..
wczoraj po mitingu tylko zajrzałem.. Partnerka chciała film obejrzec
Trafiłem nietypowo dla mnie..
Przez pierwszą godzinę było to tak naprawdę zebranie..
Dotyczyło 30 lecia istnienia AA w O-ce.. to właśnie wtedy powstała tu pierwsza grupa AA..
W sobotę jak dobrze rozumiem jest msza, miting i jakaś impreza w O-ce..
Sporo ludzi będzie..
Na tej części mitingu poza grupą byli też przedstawiciele kilku innych grup a przynajmniej tak mi się wydawało..
Najważniejsze jednak że nie wyszedłem "znudzony" i że spędziłem ten czas "wśród swoich".
Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją gdy sumienie grupy odebrało jednemu z Nas prawo głosu na mitingu.. Wg mnie z błahej przyczyny.. ale może to tylko moje subiektywne odczucie..
Miło było usłyszeć.. że ktoś ma 27 kto inny 25 lat niepicia / trzezwienia.. Bardzo to pozytywne..
Był i smutny temat.. bo ktoś spotkał w weekend 3 przyjaciół z AA z 2 czy 3 różnych grup..
Co w tym smutnego?? a no to że spotkał ich w sklepie i każda z tych osób kupowała coś z Alkoholu..
Zawsze jakoś to na mnie działa gdy słyszę .. "widać to jeszcze nie jego/jej czas".
Ale w tej chwili to ja jestem dla siebie najważniejszy i muszę dbać o siebie..
Dziś na kolejny miting.. zawsze to bezpieczniej.. A przy okazji będę mógł "wybrać" sobie grupę w O-ce która będzie mi odpowiadała z tego czy innego powodu..
Plan miałem taki żeby cały tydzień chodzić na mitingi..ale..
Partnerka powiedziała mi że w czwartek mamy szkołę rodzenia co niestety koliduje z mitingiem..
Wiem że jak z nią pójdę to również tam będę w bezpiecznym dla mnie miejscu..
A szkoła rodzenia jest dla mnie ważna.. ma mnie przygotować na przyjście na świat mojej córci.. a to już w listopadzie.. przepraszam za takie dosyć chaotyczne wpisy.. ale głowa mi dopiero zaczyna odparowywać..
Miłego dnia życzę wszystkim
Dziś nie piję.. ktoś dołączy?

Kami - Wto 02 Paź, 2018 10:10

Gryzonos napisał/a:
Wiem że jak z nią pójdę to również tam będę w bezpiecznym dla mnie miejscu..
A szkoła rodzenia jest dla mnie ważna.. ma mnie przygotować na przyjście na świat mojej córci.. a to już w listopadzie..

Cześć Gryzonos Kami (współuzależniona) stoję po tej drugiej stronie barykady...
Nie znam się na odczuciach Alkoholika w takich sytuacjach, ale uważam, że już samo uczestniczenie w Waszym życiu i wspólne podejmowanie decyzji jest czymś co się nazywa kolejnym krokiem do przodu.
Szkoła rodzenia, uważam, że jest również dobrym miejscem w którym możesz zobaczyć to inne, nowe, trzeźwe życie, pełne miłości i dobrych emocji.
Miting będzie i jutro i pojutrze i codziennie ..... Ważne w tym wszystkim zdrowe myślenie. Uruchomiłeś głowę ...nie jedziesz na d*** a to już dużo......
Trzymam kciuki i powodzenia. :kciuki: Może uda Ci się być dobrym, kochającym, przykładnym ojcem od początku narodzin Twojego dzieciątka .... :)

pietruszka - Wto 02 Paź, 2018 14:41

Gryzonos napisał/a:
A szkoła rodzenia jest dla mnie ważna.. ma mnie przygotować na przyjście na świat mojej córci.. a to już w listopadzie.. przepraszam za takie dosyć chaotyczne wpisy..

Fajnie :)
Mitingi są bardzo ważne, ale współuczestniczenie w życiu własnej rodziny na pewno też. Moim zdaniem to też dobry krok w kierunku bycia świadomym trzeźwym tatą. A mitingi Ci nie uciekną. Jedno z drugim da się połączyć. W końcu trzeźwieje się dla życia, a nie tylko dla własnego ego.

Gryzonos napisał/a:
a to już w listopadzie.

Może będzie Skorpionik?

Pozdrawiam

Wiedźma - Wto 02 Paź, 2018 15:19

pietruszka napisał/a:
Może będzie Skorpionik?

Aż strach się bać! dsv5gh j67j6

Gryzonos - Wto 02 Paź, 2018 16:25

skorpion jak moja Partnerka :mgreen:
chyba lepiej niż strzelec jak ja :p
ale raczej zmieści się w skorpionie..
spadam na miting.. pewnie zerknę do Was jak wrócę :D

Gryzonos - Śro 03 Paź, 2018 08:16

dzieńdoberek
Miałem wczoraj napisać..ale jakoś tak zbrakło mi czasu wieczorem
byłem na kolejnym mitingu..kolejna grupa..
zaskoczyło mnie to że jeden z Nas zapytał mnie o nr tel..
i w ciągu kilku godzin przysłał mi na tel sporo materiałów..
nr-y tel jakbym potrzebował pogadać, codzienne sugestie i takie tam..
Byłem kiedyś na 1 czy 2 grupach.. i jakoś tu w O-ce wszystko dzieje się szybciej?? intensywniej??
nie wiem jak to nazwać..
Niby zdaje sobie sprawę że ile grup, ilu trzezwiejących alkoholików tyle sposobów na trzezwienie..
Ale jestem zaskoczony :)
mam nawet dobry humor od rana.. muszę tylko się pilnować z tymi humorami :P

Wiedźma - Śro 03 Paź, 2018 08:41

Gryzonos napisał/a:
muszę tylko się pilnować z tymi humorami :P

Słusznie :tak:
Alkoholik powinien dążyć do równowagi emocjonalnej :mgreen:

Gryzonos - Czw 04 Paź, 2018 10:29

:rotfl:
wczoraj pierwszy raz od dawna .. na spokojnie podzieliłem się na mitingu swoimi radościami i lękami..
w przerwie podszedł do mnie Przyjaciel z niewyobrażalnie długim dla mnie stażem trzezwienia i uświadomił mi..bazując na swoim doświadczeniu dlaczego mam tyle lęków.. przecież dla mojego organizmu niepicie jest stanem nienormalnym (skoro piłem tyle czasu to było to dla organizmu normalnością)..
Po mitingu wyszedłem raczej wyciszony.. dało mi to sporo do myślenia..
A tak z zupełnie innej beczki :) dzisiaj o 17:30 będę zwiedzał oddział noworodków czy tam położniczy abym wiedział ( Nie tylko moja partnerka) gdzie przyjdzie Nam rodzić :rotfl: ciekawi mnie to okropniście :) i w sumie nie mogę się doczekać...

Wiedźma - Czw 04 Paź, 2018 14:28

Gryzonos napisał/a:
dla mojego organizmu niepicie jest stanem nienormalnym (skoro piłem tyle czasu to było to dla organizmu normalnością)

I to jest bardzo ważne zdanie, warte zapamiętania w takim kontekście,
że nie tylko dla organizmu, ale także dla podświadomości alkoholika nietrzeźwość jest stanem normalnym
i będzie ona zawsze dążyła do osiągnięcia tego swojego naturalnego stanu
używając do tego wszelkich dostępnych środków: manipulacji, nieracjonalnego myślenia,
stanów emocjonalnych, marzeń sennych itp - taki z niej wewnętrzny dywersant 8)
Podświadomość - jednej strony prymitywna, z drugiej bardzo sprytna i przebiegła,
w dodatku działająca w ukryciu - potrafi wymusić na człowieku określone zachowania.
Alkoholik musi być sprytniejszy i przebieglejszy od niej - rozszyfrować jej gierki
i postawić opór, a czasem nawet ją oszukać :tarara:

Gryzonos - Pią 05 Paź, 2018 06:36

witanko :)
wczoraj bez mitingu za to w szkole rodzenia..
zwiedzaliśmy oddział położniczo ginekologiczny.. najpierw mieliśmy pogadankę..
O tym co i jak przy porodzie i tuż po nim.. o tym czego nie trzeba się bać..czym martwić..
Pani doktor mówiła nawet że są pewne naturalne rzeczy które możemy zauważyć po wyjściu do domu..
i żeby się nimi nie przejmować .. chyba że..
Potem spacerek po oddziale.. Już wiem gdzie będziemy z Pauliną rodzić, widziałem jakie są warunki..
Wiem gdzie będziemy mieli dla siebie 2h z Naszą córcią jak się urodzi zanim Paulina trafi z nią na salę:)
Ogólnie ciekawe doświadczenie.. I sporo wiedzy potwierdzonej (dużo czytamy na temat rodzenia i połogu)
Dziś o 19 miting.. a jutro o 18 msza polowa,miting i ogólnie 30 rocznica AA w O-ce..
Wczoraj chyba pierwszy raz w życiu przed zasnięciem "wydarzyło mi się" coś w stylu modlitwy..
Nie było to może jakieś formułkowe, ale od 20 lat chyba najbardziej przypominało modlitwę .. taką dziękczynną.. nie kierowałem jej do jakiegoś konkretnego boga..ale jednak..
Zauważyłem że ja-alkoholik mam wiele rzeczy za które nie tyle mogę co wręcz muszę (taki wewnętrzny przymus) podziękować..
Miłego dzionka wszystkim.. i trzezwych 24h :)

yuraa - Pią 05 Paź, 2018 14:21

świetnie sobie radzisz
o to chodzi by wypełnić czas zajęciami, by nie zostawało nic na nudę.
jak się alkoholik nudzi to zaczyna myśleć a najłatwiej flaszkę na nudę wymyslić

pietruszka - Pią 05 Paź, 2018 21:56

A mi się fajnie Ciebie czyta :) No i chyba jesteś teraz w niezłej euforii, związanej z zaprzestaniem picia... Ponoć po niej zaczyna się faza muru. Wiesz o niej, mam nadzieję?

Trzymam kciuki za całą Waszą Trójkę :)

Wiedźma - Sob 06 Paź, 2018 06:03

pietruszka napisał/a:
chyba jesteś teraz w niezłej euforii, związanej z zaprzestaniem picia

Taaaaaa... miesiąc miodowy... fajny czas... :aha:

Gryzonos - Sob 06 Paź, 2018 07:48

o fazie muru coś tam wiem.. miesiąc miodowy..hmmm już to kiedyś przechodziłem.. więc zaczynam się pilnować bo ostatnim razem jak się skończył to po kilkunastu dniach piłem już w tym samym rytmie co wcześniej..więc trzeba zaostrzyć obserwację siebie..
dziś 30 lecie aa w o-ce.. nie mam cisnienia żeby siedzieć do końca ..ale mszę, miting i "rys historyczny" chciałbym ogarnąć.. no i może chwilę na potańcówce,ale to już zależy jak się bedzie czuła Paulina
miłego dnia wszystkim


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group