Powitalnia - Byłam tutaj ostatni raz 9 lat temu
Molinezja24 - Sob 11 Maj, 2019 17:22 Temat postu: Byłam tutaj ostatni raz 9 lat temu Witam, moi drodzy. Pewnie nikt mnie nie pamięta ale byłam tutaj przez krótki czas w 2010 roku.
Od pewnego czasu miałam myśl żeby tutaj napisać . Mój stary nick to molinezja, jeśli ktoś chciałby przeczytać moją historię ( nie chce się powtarzać ) natomiast tym razem chciałam tylko powiedzieć co zaobserwowałam u siebie jako DDA.
Nie piłam alkoholu , mój mąż pił , moi rodzice, teście ... Jednak jak teraz patrzę z perspektywy czasu , byłam strasznie uzależniona od męża .Pamietam gdy nawet broniłam go przed wami, przed sobą .. Przecież nie bił mnie, nie wyzywał, dziecko kochał ..tylko rzadko kiedy był trzeźwy.Tlumaczylam to ciagle sobie , przecież inni maja gorzej ...
Na szczęście czas mija wszystko się zmienia , zmieniłam się i ja oraz moje podejście .
Znalazłam normalna prace ( po to aby troszkę zmienić coś w sobie , nie czekać ciagle nie zamartwiać się czy aby mój małżonek dziś będzie trzeźwy czy jednak nie ).
Po niespełna 3 latach w tej nowej pracy uświadomiłam sobie , ze to za mało , ze znowu nic się u mnie nie zmienia , stanęłam w miejscu . Uświadomiłam sobie ze muszę podjąć radykalne kroki.
Wniosłam pozew o rozwód . Przeprowadziłam się razem z dzieckiem. Zostałam kompletnie sama - rodzice alkoholicy odwrócili się ode mnie , nie chcieli mnie znać ( bo przecież mój mąż był fajny , dawał mi pieniądze, nie bił itp do nich tez był fajny , wypił ,super wesoły chłop) .
Nie poddałam się chociaż było mi strasznie ciężko , samej bez żadnej rodziny.
A jednak, udało się .
Na mojej życiowej drodze pojawił się ktoś nowy, nowy mężczyzna.
Pokochal moje dziecko , pokochał mnie.Jego rodzina również mnie przyjęła.Jak się to mówi , tez był po przejściach .
Dziś jestem uzależniona od niego ... ale to dobre uzależnienie ... Budujemy dom, budujemy wspólna przyszłość. Jest tak dobrze , ze czasami się boje ... Ze coś się stanie , ze jednak zbyt długo trwa już to szczęście i tylko ten niepokój czasami tkwi we mnie ...
Z rodzicami nadal nie mam żadnego kontaktu.. Nie chcą , mnie ich nie brakuje bo nie ma czego...
Chciałam tylko wam powiedzieć , ze nie wolno się poddawać , to jak będzie wyglądało nasze życie zależy od nas.
jal - Sob 11 Maj, 2019 17:45
Molinezja 24 witaj na forum
Dobrze że u Ciebie fajnie... zaglądaj do nas i dziel się swoim szczęściem.
Powodzenia.
Linka - Sob 11 Maj, 2019 18:44
Witaj molinezja, Twój wątek jest tutaj : https://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=3360&postdays=0&postorder=asc&start=0
Miło by było gdybys tam napisała.
Poza tym dobrze by było, gdybys pisała pod starym nickiem.
Myśle, ze szefowa pomoże, gdyby trzeba było odzyskać hasło.
Wiedźma - Sob 11 Maj, 2019 19:31
Linka napisał/a: | Myśle, ze szefowa pomoże, gdyby trzeba było odzyskać hasło. |
Jasne, odbierz PW, Molinezjo
Powinnaś wrócić do starego konta, bo nasz regulamin zabrania posiadania więcej niż jednego.
Wiedźma - Pon 13 Maj, 2019 07:06
Molinezjo, no gdzie się podziewasz?!
...chyba Cię nie zniechęciłam tymi formalnościami...
Twoje stare konto z Szalonym Kapelusznikiem jest już przecież aktywne, możesz z niego korzystać.
molinezja - Pon 13 Maj, 2019 17:29
Wiedźma napisał/a: | Molinezjo, no gdzie się podziewasz?!
...chyba Cię nie zniechęciłam tymi formalnościami...
Twoje stare konto z Szalonym Kapelusznikiem jest już przecież aktywne, możesz z niego korzystać. |
Jestem , jestem .. od wczoraj przeglądam .. pamietam , że był taki wątek z pamiętnikiem chyba związany .. tylko znaleźć nie mogę...
Wiedźma - Pon 13 Maj, 2019 19:41
molinezja napisał/a: | był taki wątek z pamiętnikiem chyba związany |
Pamiętniki znajdują się w dziale zamkniętym i dostęp do nich mają tylko członkowie grupy,
dlatego racze nie znajdziesz tego wątku, o ile faktycznie był to czyjś pamiętnik.
Linka - Wto 14 Maj, 2019 06:22
Molinezja miała swój pamiętnik.
Został przeniesiony do archiwum.
Wiedźma - Wto 14 Maj, 2019 09:28
Linka napisał/a: | Molinezja miała swój pamiętnik.
Został przeniesiony do archiwum. |
Aha. No faktycznie, schowane do archiwum wpisy sprzed dziewięciu lat,
a więc - patrząc na daty - zanim powstała zamknięta grupa pisarzy pamiętników
To nie zmienia faktu, że na dzień dzisiejszy Molinezja odstępu do pamiętników nie ma.
Molinezjo, tutaj są zasady uczestnictwa w grupach gdybyś chciała ten dostęp uzyskać.
|
|