To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Budująca historia

Bebetka - Sob 27 Cze, 2009 10:11

Chciałam się z Wami podzielić czymś co wczoraj usłyszałam :)

Faceta nie znam, widziałam go może kilka razy na mieście tylko, jako przechodnia. Alkoholik, który w swojej chorobie zabrnął tak daleko, ze leżał juz po parkach miejscowych, nie przytomny z przepicia. Jego parkowi kumple, sami on nim juz mówili, ze jest na tzw. wykończenu, nie dawał sie już nawet do zadnej pracy podobno wyglądał juz tak, jakby za chwilę miał umrzeć.

Wczoraj spotkał go mój znajomy i mi opowiada......facet nie pije już ok roku, jest po terapii, wyjechał do syna do Anglii i tam pracuje. To jak wyglada teraz i co mówi, wzbudziło zachwyt wszystkich. Wiele osób go po prostu nie poznaje.

O sobie mówi tak.....nigdy w zyciu nie myślałem, ze mogę byc jeszcze tak szczęsliwy. Nie piję, pracuję, mam własne pieniadze, co dzień widzę wnuki....byłem z synem nawet w Mediolanie na meczu. Szczęscie ma wypisane na twarzy :)

Nie wiem czemu ale jak tego wysłuchałam, zrobiło mi się bardzo przyjemnie i chociaz faceta nie znam, bardzo cieszyłam się jego radoscią i szczęściem i z tego że mu się się zycie jeszcze tak ułozyło :) chociaż nikt w niego nie wierzył!

Jacek - Sob 27 Cze, 2009 10:41

Bebetka napisał/a:
O sobie mówi tak.....nigdy w zyciu nie myślałem, ze mogę byc jeszcze tak szczęsliwy

ja zauważyłem że właśnie tacy jemu podobni,którzy potrafili się wyrwać nałogowi ,to naprawdę wiedzą co zyskali i już szczerze nie chcą się temu poddać aby wrócić do chlania

Anonymous - Sob 27 Cze, 2009 10:44

samo to życie mu się nie ułożyło sam na to zapracował ciężką pracą- przestać pić po tylu latach jest bardzo trudne ale jak widać możliwe :) fajne są takie opowieści bo przywracają wiarę że można :)
Bebetka - Sob 27 Cze, 2009 11:08

utopia napisał/a:
fajne są takie opowieści bo przywracają wiarę że można :)

Dokładnie, tak samo sie poczułam i wiem, że jak bardzo się czegoś chce to można i ma to zastosowanie do wszystkiego czego w życiu pragniemy dokonać.

utopia napisał/a:
samo to życie mu się nie ułożyło sam na to zapracował ciężką pracą

To taka przenośnia była, takie podsumowanie... bo życie i pewne zbieg jakiś tam okoliczności dały mu szanse, sprzyjały mu..... a on to dobrze wykorzystał i podarował sobie sam, swoją pracą nad sobą to co ma teraz :)

rufio - Czw 02 Lip, 2009 07:30

' potrzeba kamien dziurawi "

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group