ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Terapia ośrodku Stacjonarnym
pzdziech - Czw 30 Lip, 2009 00:23 Temat postu: Terapia ośrodku Stacjonarnym witam mam pytanie czy ktos was byl :
WOTUW - Całodobowy Oddział Terapii Uzależnienia od Alkoholu
Zamkowa 8
44-350 Gorzyce
yuraa - Czw 30 Lip, 2009 02:15
witaj młody człowieku
może i ktoś był, ja nie byłem, byłem gdzie indziej.
pomogło bo chciałem i uwierzyłem ze pomoze.
jesli naprawde chcesz, kazdy osrodek bedzie dobry.
o i napisz cos wiecej o sobie a nie tylko:
dzień dobry , zastałem Jolkę???
Jagna - Czw 30 Lip, 2009 04:42
Witaj PZDZIECH
Widzę, że jesteśmy z jednych stron
Do B jeżdżę regularnie na mitingi, polubiłam to miasto i te grupę.
O Gorzycach często wspominają nasi koledzy i koleżanki z AA, wiele osób długo niepijących jest po terapii w Gorzycach, ośrodek ma dobrą opinię.
Ale tak, jak wyżej.
Bez udziału własnego, silnej chęci zaprzestania picia nawet najlepszy ośrodek okaże się się być niepomocny.
Napisz coś o sobie i rozgość się
Beniamin - Czw 30 Lip, 2009 05:52
cześć
Tak, wielu z nas tu z regionu "zaliczało" Gorzyce.
Napisz coś o sobie, czy się tam wybierasz, czy właśnie wracasz.
Nie pytasz o czas pobytu, więc podejrzewam że dopiero się wybierasz. Choć może się mylę.
Wyjaśnij proszę.
Jacek - Czw 30 Lip, 2009 06:47
dzień doberek
a Jolkę zastałem???
pzdziech - Czw 30 Lip, 2009 13:18
witam serdecznie tak wybieram sie tam i chcialem sie troszke o tym osrodku dowiedziec. 3 sierpnia tego roku bede mial ustalany termin. Pytam sie o ten osrodek bo wszyscy moi znajomi ktorzy sie leczyli to mowia ze tylko gorzyce.
Jagna napisał/a: |
Bez udziału własnego, silnej chęci zaprzestania picia nawet najlepszy ośrodek okaże się się być niepomocny.
Napisz coś o sobie i rozgość się |
tak wiem mam postanowienie ze chce przestac pic, bo mam problemy rodzine od jakiegos czasu.
pterodaktyll - Czw 30 Lip, 2009 13:35
Jacek napisał/a: | a Jolkę zastałem??? |
Jolka już tu nie mieszka
Wiedźma - Czw 30 Lip, 2009 13:51
Cześć Pzdziech.
Jolki nie ma, ale ja jestem - Ewa, alkoholiczka i lekomanka
pzdziech napisał/a: | mam postanowienie ze chce przestac pic, bo mam problemy rodzine od jakiegos czasu. |
Masz na myśli problemy rodzinne spowodowane Twoim piciem, tak?
A co z tym postanowieniem? Twoje własne samodzielne ono ci jest,
czy tak troszeczkę rodzinka pomogła, hę?
pzdziech - Czw 30 Lip, 2009 13:57
Na rodzinke nie mam co liczyc od jakiegos czasu bo oni maja swoje problemy, tak moje wlasne postanowienie sam sie podjalem leczenia. W rozdzinie sa wszyscy szoku ze powiedzialem im ze sie wybieram na terapie alkocholowa.
Wiedźma - Czw 30 Lip, 2009 14:07
Zaraz, bo nie bardzo rozumiem - problemy Twojego picia nie są problemami Twojej rodziny?
A problemy rodziny nie są Twoimi problemami?
Z poprzedniego postu można się było domyślić, że są to wspólne Wasze problemy,
u podłoża których tkwi Twój alkoholizm. Teraz piszesz coś jakby innego...
No albo może ja czegoś nie rozumiem
A ten ogólnorodzinny szok to on jest ze szczęścia, czy ze zdziwienia? Czy może z oburzenia?
Jacek - Czw 30 Lip, 2009 15:12
pterodaktyll napisał/a: | Jolka już tu nie mieszka |
kurde balans ,yuraa co tu podpuszczasz z tą Jolą
yuraa - Czw 30 Lip, 2009 16:37
eeeh tam,
Jolki szukał Stuhr w seksmisji
jak sie do szafy schował
stiff - Czw 30 Lip, 2009 18:00
pzdziech napisał/a: | tak wiem mam postanowienie ze chce przestac pic, bo mam problemy rodzine od jakiegos czasu. |
Witaj...
Problemy rodzinne to ja miałem przez cały okres swojego picia,
A kiedy przestałem pic, to jakoś wcale sie same nie skończyły...
Pic to każdy z nas musi przestać dla siebie, aby później
w spokoju zacząć rozwiązywać swoje problemy...
Powodzenia życzę ...
|
|