Zobacz temat - Jak to jest z tymi snami o alkoholu.

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Jak to jest z tymi snami o alkoholu.

Ksenia34 - Pią 04 Mar, 2022 19:18
Temat postu: Jak to jest z tymi snami o alkoholu.

Witajcie.25 lutego trzasnely mi dwa latka,ale nie o tym.W ostatnim czasie mialam 3 sny o tym jak pije i to z moim zmarlym ojcem,tez alkoholikiem.Sny byly tak realne,ze caly dzien po jednym chodzilam struta,ale tez szczesliwa ze to tylko sen.Mialam kiedys takie sny ,ale nigdy tak realne.Rozmawialm z moja teraupeutka i ona powiedziala ze to jest normalne,ale kurcze ja w nocy obudzilam sie i lekko mnie zachwialo,mozliwe ze za szybko wstalam do toalety.To mnie lekko zaniepokoilo,od razu po tym snie byl miting.Czy moze to byc jedyny objaw glodu,czy inny nie zauwazalam.Zadbalam o siebie odpowiednio,bo nie chce juz popelniac starych bledow,jest mi zbyt dobrze tak jak jest.Czy te sny beda mi ciagle juz towarzyszyly,serio to nie za bardzo mi sie podoba to.Jedyne fajne ze snil mi sie tato pierwszy raz od jego smierci co bardzo mnie ucieszylo,ale kurcze razem pilismy,on mnie kryl przed mama,no masakra jakas.

jal - Pią 04 Mar, 2022 19:25

Ksenia - dwa lata ! - gratuluję...

Miewam takie sny nawet po kilkudziesięciu latach abstynencji... przypominają mi kim jestem.

Gdybym nałogowo pił maślankę ,to pewnie ona by mi się śniła.

Wiedźma - Pią 04 Mar, 2022 19:38

Ksenia34 napisał/a:

25 lutego trzasnely mi dwa latka

No to zacznijmy od gratulacji! :brawo:

Sny alkoholowe się zdarzają, ale nie każdy jest objawem głodu.
Twoje jednak wyglądają na takie głodowe - świadczą o tym opisane przez Ciebie objawy po przebudzeniu.
Może to być także tzw suchy kac - samopoczucie jakbyś faktycznie piła alkohol,
albo nawet związane z tym - acz irracjonalne - poczucie winy.
Bywa, że sen alkoholowy jest jedynym objawem głodu, kiedy to sygnał od wyzwalacza jest tak subtelny,
że tylko na polu podświadomości jest odbierany. Tym niemniej nie należy go lekceważyć.
Bardzo dobrze zrobiłaś idąc na mityng. Spróbuj jeszcze przyjrzeć się ostatnim dniom i może wyśledzić ten wyzwalacz.
Myślę, że zawsze warto uświadamiać sobie potencjalne zagrożenie.

staaw - Pią 04 Mar, 2022 20:07
Temat postu: Re: Jak to jest z tymi snami o alkoholu.

Ksenia34 napisał/a:

Rozmawialm z moja teraupeutka i ona powiedziala ze to jest normalne,ale kurcze ja w nocy obudzilam sie i lekko mnie zachwialo,mozliwe ze za szybko wstalam do toalety.To mnie lekko zaniepokoilo,od razu po tym snie byl miting.Czy moze to byc jedyny objaw glodu,czy inny nie zauwazalam.

Bywało że po takim śnie się budziłem tak pijany ze bałem się wsiąść do samochodu, sprawdzałem historię konta czy aby na pewno nigdzie w nocy nie wychodziłem.
Tak, uważam że to objaw głodu...

Ksenia34 - Pią 04 Mar, 2022 20:30

Tak mialam w tym czasie lekki stres,ale nic z czym nie moglam sobie poradzic.Ucze sie rozpoznawac te moje glody,wiem na 100% ze zawsze obzeram sie,jest to trudne do opanowania pracuje nad tym.Wiem takze ze zawsze uciekalam przed nimi,bagatelizowalam je,a teraz dzialam od razu,czasem jest trudno,ale tym bardziej wtedy wiem ze musze to zrobic ,zeby isc do przodu.Okres przed moim ostatnim zapiciem siedzi mi bardzo w glowie,byc moze zbyt czesto o tym mysle,ale nawet moja sponsorka jak i teraupeutka mowia mi ze mam poprostu sobie wybaczyc i isc dalej pamietajac ale nie rozpamietywac,Boze co ja wyprawialam,byla nawet proba samobojcza w akcie desperacji :zalamka:

na oczach dzieci.I oni jak i maz mi to wybaczyli a raczej zaufali,moze jeszcze nie do konca,ale jest o niebo lepiej.Teraz mam urlop,a urlopy oststnio byly mega wyzwalaczem,a raczej powrotem do picia od urlopu do urlopu,takze sa czujni,szczegolnie dzieci,ale jest dobrze w mojej glowie,jeden dzien tylko to sie liczy A dzisiejszy juz prawie zaliczony i to najwazniejsze.

yuraa - Pią 04 Mar, 2022 21:32

Witaj , gratuluję dwóch lat.
Sny to tylko sny, coś się wydarzy za dnia a głowa produkuje korzystając ze starej pamięci.
Tak jak Jal napisał nawet po latach się zdarza.
Ja nie piję w snach ja szukam miejsca by schować fllaszkę, tak mi zostało.

Ksenia34 - Pią 04 Mar, 2022 23:47

yuraa napisał/a:

Ja nie piję w snach ja szukam miejsca by schować fllaszkę, tak mi zostało.

Tez sie zdarza.
Aha i dziekuje za gratulacje,nie zebym sie chwalila czy cos

.Jestem z siebie dumna,ale wiem ze osiagnelam to tylko dzieki sobie i mitingom AA,bez nich ani rusz.Tam jak i tu zawsze sie znajdzie wsparcie. :kwiatek: