To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

LINKOWNIA - KLER wg Kiwi

kiwi - Wto 06 Lis, 2018 14:52

10 prawdziwych Przykazań Bożych, o których wasz ksiądz wolałby zapomnieć

https://www.youtube.com/watch?v=S-8jaAwKv0k

kiwi - Wto 06 Lis, 2018 15:08

Tajemnice UFO (2) -Obcy i Watykan

https://www.youtube.com/watch?v=YXwQ-P116dY

"Watykan - Szokujące Tajemnice" - Film

https://www.youtube.com/watch?v=_BVqIhgj3DM

CZY PAPIEŻYCA JOANNA istniała?

https://www.youtube.com/watch?v=mmsJnIjrE6w

kiwi - Pon 26 Lis, 2018 15:06

Ksiądz Wojciech L. skazany na 6 lat więzienia za molestowanie harcerzy

http://kkpp.blox.pl/2018/...ezienia-za.html

Ks. Marcin Ł. gwałcił 14-latkę. Spędzi pięć lat w więzieniu

http://kkpp.blox.pl/2018/...tke-Spedzi.html

Kościół zapłacił milion złotych ofierze księdza Romana B.

http://kkpp.blox.pl/2018/...ze-ksiedza.html

Czy to wszystko odstraszy ksiezy od molestowania ......ja uwazam ze nie .
Zdrowi na ciele mezczyzni , dobrze odzywieni i nie ciezko fizycznie pracujacy ....maja ogromny poped seksualny , to normalne ! ......i gdzie maja pojsc ????!!!!....wyszukuja sobie te najslabsze dzieci i miedzy soba oraz panie " gosposie " .......
Jestem za tym juz od lat .....pozwolic brac slub i praca jako ksiadz jest praca ......ze wszystkimi negatywnymi i pozytywnymi stronami !

Czy to wogle odstraszy ksiezy od molestowania .....ja uwazam ze nie .....ale o ogromna mase zmniejszy krzywdzenie seksualne innych !!!!!!

Bo te wszystkie swinstwa , byly i sa i beda ....jak juz nas nie bedzie ......straszne ale prawdziwe !

I tak jak ja alkoholiczka , musialam zaczac trzezwiec od powiedzenia glosno prawdy o sobie , wszystkie klamstwa , wszystkie brudy zyciowe wyrzucic z siebie ......i wtedy jaka ulga ! .....nic nie trzeba klamac ( bo jedno klamstwo ciagnie inne klamstwa )......

Tez glosno ....caly kler prawde powiedziec musi .....ogromna odwaga ( ja bohaterka !!!!) ......ale czy maja ????!!!!! .....nie !!!!!......i dalej w tym zaklamaniu ciagna ......

olga - Pon 26 Lis, 2018 17:12

Ci wykorzystujący dzieci to zwykli zboczeńcy dewianci...zniesienie celibatu nic nie zmieni bo oni zakazu uprawiania seksu nie mają...tylko zakaz zawierania związku małżeńskiego żeby kasa kościołowi nie uciekała...
kiwi - Wto 27 Lis, 2018 14:50

Celibat (łac. caelebs – bez żony, samotny) – forma życia polegająca na dobrowolnym zrezygnowaniu z wchodzenia w związek małżeński[1] i wstrzemięźliwości seksualnej[2]. Ma charakter religijny i jest praktykowany przez kapłanów Kościoła rzymskokatolickiego oraz mnichów wszystkich Kościołów chrześcijańskich. Także duchowni w innych religiach, jak np. buddyzm praktykują celibat. - Wikipedia

Abstynencja seksualna – powstrzymywanie się od aktywności seksualnej[1] z pobudek religijnych, społecznych (np. chęć zachowania dziewictwa, gdyż jest ono pozytywnie wartościowane w danej społeczności), filozoficznych (wynikających ze światopoglądu jednostki), fizjologicznych (np. wady narządów seksualnych), psychologicznych (np. cyprydofobia, erotofobia) lub losowych (rozstanie, osamotnienie). Promowanie abstynencji seksualnej nie zmniejsza odsetka nastolatek w ciąży.

CELIBAT W KOŚCIELE. Kiedy go wprowadzono? Co to jest celibat?

https://www.se.pl/wiadomo...-i5oc-dzBc.html

Dlaczego w Kościele księży obowiązuje celibat?Dlaczego w Kościele księży obowiązuje celibat?

http://www.fronda.pl/a/dl...ibat,72272.html



Poglądy na abstynencję seksualną można podzielić na dwie kategorie. Pierwsza grupa poglądów głosi, że abstynencja prowadzi do zaburzeń psychicznych. Druga z nich, że pozwala ona zachować witalność i wydłuża życie. Niewątpliwie przystosowanie do abstynencji seksualnej jest indywidualne: niektórzy znoszą ją lepiej, a innym zakłóca stan zdrowia psychicznego i fizycznego, dlatego abstynencja seksualna nie jest u nich wskazana[1]. - Wikipedia

Mamy rok 2018 - trzeba zmienic punkt myslenia i mowienia .

Z ambony glosic - u ksiazy czy siostr klasztornych - celibat moze byc ( jak kto lubi !), ale nie musi !!!!

Mamy poped seksualny ( wczesniej ksieza byli bezplciowi !) .....duzo miedzy nami jest pedalow czy lisbijek ....ale to nic nie szkodzi .....ogromna czesc chodzi do prostytutki ( ja uwazam jedno z najlepszych rozwiazan ) ....slubow nie bierzemy ! ....Olga ma racje , kosciol dobytkow nie dzieli . Ale mamy panie do tawarzystwa i gosposie , no i czesto sami sie soba bawimy ......dzieci sa , ale je do tej pory ukrywalismy ( nastepni do psychiatry i roznych uzaleznien ) .....teraz nic za dzieci nie placimy , niech panstwo je utrzymuje .....nastepne jak bede mial , moze dostanie moje nazwisko w prezencie i od czasu do czasu z synem czy corka pojde na lody .

Ksiadz , jest takim samym czlowiekiem , jak Wy moje owieczki !

Dlatego moim prywatnym zdaniem , jest bardzo wazne zniesc przymusowy celibat .....polaczony od razu z ta grupa ludzi .

Pozbyc sie tego ogromnego celibatowego klamstwa , i juz od religii w szkole tlumaczyc dzieciom czy mlodzierzy ......robimy to samo co i Wy w sprawach seksualnych....kiedys bylo to tez .....ale glosno nie mowilo sie .....

Wtedy tez inaczej w domu z dzieckiem sie rozmawia , ksiadz to mezczyzna .....nie pozwol zeby cie dotykal , czy dziwnie sie do ciebie usmiechal czy namawial na razem bez innych gdzies pojsc .
To juz jest zadanie w domu i rodzice sa za to odpowiedzialni .

Ojej, ja musze do pracy sie szykowac .
Milego dnia wszystkim zycze !

kiwi - Wto 14 Maj, 2019 00:26

TYLKO NIE MÓW NIKOMU | dokument Tomasza Sekielskiego | cały film | 2019

https://www.youtube.com/watch?v=BrUvQ3W3nV4

kiwi - Wto 14 Maj, 2019 11:03

Bardzo ciekawe sa komentarze do tego filmu

41 026 komentarzy .....uwazam ze warto poczytac .

Teraz dzis .....11 259 697 wyświetleń

Moja mama wplacala pieniadze na budowe kosciola w Licheniu . Bylam w tamtym roku i ogladalam , ogromy zimny przepych i bogactwo.......i tu ma moj dobry Bog mieszkac ???!!!! .....zastanawialam sie ......nigdzie go tam nie znalazlam czy spotkalam ......
Ale miedzy nami rozmawiajacymi na Zlocie , pijacymi kawe i smiejacymi sie ......tam byl !!!!!! Tam czulo sie ta magie i moc .....i nasze przezycia ,i ta spokojna trzezwa dzisiejszosc .....to spotkanie .....w tym jest sila , w tym dobry Bog i Jezus ........czy jak go i wiare czujemy i rozumiemy .....

Ja , corka mojej kochanej mamy .....wysle pieniadze , aby dofinansowac film Siekielskiego ......
Uwazam , ze dobrze przelamali bariere milczenia ......

Film Kler , to tylko malutki poczatek .....nigdzie nie moge znalesc go w calosci .....bo jest zablokowany .....
jak sie nie widzi , i nie slyszy ......to problemu nie ma !!!!!!!!

Ja uwazam , ze religia jest dobra i bardzo ale to bardzo potrzebna ......bez wiary i religii jest ciezko zyc !
Ale co ma wiara z Klerem i Kosciolem ????!!!!!......moim zdaniem NIC .....

yuraa - Wto 14 Maj, 2019 12:36

kiwi napisał/a:
Ale miedzy nami rozmawiajacymi na Zlocie , pijacymi kawe i smiejacymi sie ......tam byl

"Oto bowiem Królestwo Boże pośród was jest" (Łk 17,21)

kiwi - Pon 20 Maj, 2019 09:37

Istnienie pedofili poza Kościołem nie umniejsza odpowiedzialności księży

https://www.deon.pl/relig...sci-ksiezy.html

Ciekawe jak zawsze sa komentarze.

kiwi - Sob 25 Maj, 2019 11:39

DZIECKO KSIĘDZA zabiera głos. "To nie ojciec - to PRODUCENT"

https://www.youtube.com/watch?v=nNNdVY8GUVg

kiwi - Sob 25 Maj, 2019 11:41

Imperium księdza Rydzyka cały film PL] YouTube

https://www.youtube.com/watch?v=g99-1H0ltWQ

jal - Sob 25 Maj, 2019 13:33

kiwi napisał/a:
Imperium księdza Rydzyka cały film PL] YouTube

https://www.youtube.com/watch?v=g99-1H0ltWQ


Nie dałem grosza... to i nie żałuję.

kiwi - Pon 30 Gru, 2019 00:12

Wszystko, co Kościół ukrywał, wyjdzie na jaw. Oto co zmieni zniesienie tajemnicy papieskiej

https://natemat.pl/294191,co-oznacza-zniesienie-tajemnicy-papieskiej-ws-o-molestowanie

Wojtyła za pedofilię w Kościele obwiniał świat. Powtarzał, że winna jest cywilizacja śmierci, zepsuty Zachód. A Franciszek mówi wprost: my jesteśmy winni, to jest klerykalizm – stwierdza mecenas reprezentujący ofiary księży-pedofilów. Artur Nowak tłumaczy nam, jakie zmiany spowoduje zniesienie "tajemnicy papieskiej" w sprawach dotyczących nadużyć seksualnych duchownych.

Papiez Franciszek zdecydował się walczyć z pedofilią w Kościele. Najpierw w maju
nałożył na duchownych obowiązek informowania przełożonych o przypadkach molestowania.

A we wtorek 17 grudnia – w dniu 83. urodzin – zniósł "tajemnicę papieską", która obowiązywała w sprawach dotyczących nadużyć seksualnych popełnionych przez księży wobec nieletnich.

Czeka nas teraz odgrzebywanie i wyjaśnienie spraw z przeszłości?

Zaczniemy szukać w diecezjach, w prowincjach zgromadzeń zakonnych. Myślę, że będziemy mogli wyjaśnić wiele bardzo skandalicznych spraw.


I dowiemy się, kto z hierarchów Kościoła ukrywał i przenosił z parafii na parafię księży-pedofilów.

Dokładnie. Do dziś pozostaje niewyjaśniona sprawa Marciala Maciela Degollado, który przez cały czas był bezkarny. Jak to się stało, że pomimo naprawdę bardzo poważnych zarzutów – mówi się o 55 osobach zgwałconych przez niego, w tym jego dzieci, nie został ukarany?

Myślę, że dowiemy się również, co się działo w przypadku kardynała Hermanna Groëra. W latach 80. Wojtyła zlecił raport, który został utajony. Ten człowiek umarł bezkarny.

To częsty scenariusz: duchowny oskarżony o pedofilię umiera, a sprawa nie jest dalej wyjaśniana. Podobnie zresztą było z Juliuszem Paetzem.

Tylko że zniesienie tajemnicy papieskiej odnosi się do nieletnich. A Paetz wykorzystał stosunek zależności. Myślę, że niedoskonałością zniesienie tej tajemnicy papieskiej jest właśnie to, że ma ona trochę ograniczony zakres.

Mam na myśli wspomniany już wątek, że zniesienie tajemnicy papieskiej odnosi się do historii z udziałem nieletnich i pornografii z udziałem nieletnich.

Sądzę, że ta tajemnica powinna być już dawno zniesiona. Ona jest nie do pogodzenia z porządkami prawnymi. Prokurator nie zna czegoś takiego, jak tajemnica papieska i żaden ksiądz nie może się przed nim na to powoływać.

Ale tak się działo. I to np. w głośnej sprawie Szymona prokuratura wystąpiła do kurii i usłyszała odmowę.

Prowadzę tę sprawę, jestem pełnomocnikiem Szymona. I w tym, i w wielu innych przypadkach starano się robić wszystko, żeby niczego nie ujawniać, zasłaniano się niepamięcią.

Jeśli Kościół mówi, że jest transparentny, to musi zmienić swoje przepisy. Papież zresztą zachęcał do współpracy z organami ścigania, dziękował mediom.

Mam też nadzieję, że dziennikarze – w mniej lub bardziej ograniczonym zakresie – zyskają dostęp do tych informacji. W tej chwili Kościół ma pretensje, że w mediach wysoko pozycjonuje się kwestie związane z pedofilią wśród księży. Ale z drugiej strony Kościół nie robi zupełnie nic, by nasycić media informacją.

Kultura milczenia i tajemnicy – to sposób myślenia i funkcjonowania Kościoła. To ma bardzo krótkie nogi, to się mści. Jeśli nie wyjaśnimy historii tych trupów w szafie związanych z różnymi aferami, to one powypadają.


Czyli czeka nas rewolucja?

Oczywiście. Jest teraz bardzo duże medialne zapotrzebowanie na wyjaśnienie spraw księży-pedofilów. Ludzie chcą znać prawdę o swoim Kościele. Nie może być tak, że wąska grupa hierarchii kościelnej ma na ten temat wiedzę, a przed innymi jest ona ukrywana. I ta rewolucja musi się rozpocząć, to naturalna kolej rzeczy.

Druga sprawa: Franciszek ma ogromną opozycję w Watykanie.

W Polsce też.

To prawda, nie ma żadnej chemii między papieżem a polskim Episkopatem. Nasz Episkopat ukształtował Jan Paweł II i Joseph Ratzinger. A oni mieli zupełnie inne myślenie.

Wojtyła za pedofilię w Kościele obwiniał świat. Powtarzał, że winna jest cywilizacja śmierci, zepsuty Zachód. A Franciszek mówi wprost: my jesteśmy winni, to jest klerykalizm.

To dwa – bardzo różne – spojrzenia. My nie mamy biskupów, którzy przemawialiby językiem Franciszka.

Niestety. Na przykład Gądecki wielokrotnie w sprawach księży oskarżonych o pedofilię bronił się tajemnicą papieską.

Gądecki żyje w przedsoborowym bunkrze. To anachroniczny biskup. W Poznaniu jest wielu liberalnych katolików i oni mają go dość.

Gądecki nie ma żadnych relacji ze środowiskami katolickimi. To człowiek odizolowany, który porusza się limuzyną z szoferem. Jego myślenie o Kościele jest spaczone. Został wychowany w głębokiej komunie i nie rozumie, że transparentność jest alternatywą dla każdego autorytetu, który upadł.

Gądecki jest przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski i wybrali go biskupi. Jego zastępcą jest Jędraszewski. Strukturę Episkopatu mamy jednorodną, to są ludzie o określonym profilu: konserwatywni, homofobiczni, którzy mają problemy w relacjach społecznych.


Oni nie robią żadnej ewangelizacji. Nie wychodzą na zewnątrz, to do nich trzeba przyjść, żeby posłuchać, co mają do powiedzenia. To jest anty-ewangelia.


Nie na wyrost jest stwierdzenie, że polski Episkopat może runąć, kiedy zaczniemy sięgać do spraw z przeszłości?

Watykan obserwuje, co się dzieje i reaguje tam, gdzie jest duży nacisk opinii publicznej. Gdyby w Chile nie spłonęło kilka kościołów, gdyby ludzie nie wyszli na ulice, to nie byłoby żadnych zmian.

Mamy w Gdańsku arcybiskupa pijaka. W Krakowie mamy arcybiskupa, który był poplecznikiem Pateza. I starał się, żeby ta sprawa nie wyszła na zewnątrz.

Wszyscy, którzy bronili Pateza, awansowali w Kościele i mają się dobrze. Promowani są ludzie mierni, którzy w tym Kościele żadnej zmiany nie zrobią. Dopóki ludzie masowo nie zaprzestaną chodzić do kościoła, nie wezmą odpowiedzialności za swój Kościół, to oni będą mieli się dobrze.

kiwi - Nie 29 Mar, 2020 18:56

Kler ( caly film 2018)

https://www.cda.pl/video/4821533d7/vfilm

kiwi - Pon 04 Maj, 2020 12:02

Piotr Bukartyk - Brudna Miłość

https://www.youtube.com/watch?v=Ys-vq44SvSs

sobie zwłaszcza krzywdę zrobiłbyś
umiesz milczeć, mam nadzieję
każdy w życiu dźwiga jakiś krzyż
ten twój wcale ciężki nie jest

czekolady, lodów ile chcesz
i te adidasy nowe
wszystko to by mogło zniknąć, wiesz?
pomyśl zanim komuś powiesz

i kto tu skończyć ma na piekła dnie
chłopcy mali, chłopcy duzi
nic naprawdę tak nie brzydzi mnie
jak w sutannie niedopięty guzik

a ty o wstydzie więcej nie mów mi
i o piekle, gdyby jakieś było
to i ciebie pochłonęłoby
i te twoja brudną miłość

a ty o wstydzie więcej nie mów mi
i o piekle, gdyby jakieś było
to i ciebie pochłonęłoby
i te twoja brudną (brudną) miłość
Autor tekstu: Piotr Bukartyk

kiwi - Śro 06 Maj, 2020 14:48

10 WYJĄTKOWO ZŁYCH PAPIEŻY

https://www.youtube.com/watch?v=BWPIH8kyMFQ

kiwi - Śro 02 Wrz, 2020 10:37

Szokujący film o w kościele i przekrętach polityków PiS

https://www.youtube.com/w...WvZv6uSk&t=827s

Najlepsze sa komentarze

kiwi - Nie 13 Gru, 2020 21:19

"Ten cały przeklęty dwór watykański trzeba rozsadzić".......dlugi pusty poczatek .....trzeba przeczekac ...

https://www.youtube.com/watch?v=ODl6bdZ3gzE

Jak zawsze ciekawe sa komentarze .

Czy Kościół toczy robak? | o. Paweł Gużyński OP

https://www.youtube.com/watch?v=4cJjU2wJenk

Ks. prof. Oko: Lawendowa mafia w Watykanie jest potężna jak ta na Sycylii Papież jest oszukiwany

https://www.youtube.com/watch?v=3jGAhiTGt-s

Ksiądz Oko to dopiero odważny reformator





Wstrząsająca, odważna książka, w której ks. Dariusz Oko, profesor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, podejmuje próbę rzucenia światła na działająca w Kościele homoseksualną, lawendową mafię, która niczym ukryta choroba toczy Kościół. To zło, z którego wynikają nadużycia nie tylko seksualne, wiąże się z odrzuceniem wiary i świadomym wyborem grzechu, dewastującego Kościół od wewnątrz. Książkę wzbogacają trzy teksty autorów szczególnie zatroskanych obecną sytuacją Kościoła i świata: ks. Marka Dziewieckiego, ks. Roberta Skrzypczaka i red. Pawła Lisickiego

"Na wzór papieży oraz wielu biskupów, księży i świeckich od lat staram się przeciwdziałać tej groźnej chorobie duchowieństwa i Kościoła, która toczy go jak jakiś homoseksualny rak… Obecna sytuacja powszechnego homoseksualnego podziemia odpowiada tym ludziom o wiele bardziej, jest dla nich znacznie wygodniejsza, bo w swoim wiecznym zakłamaniu, pod maską faryzejskiej pobożności mogą się łatwiej ukrywać oraz pasożytować na Kościele… Muszę mówić o trudnych i nieprzyjemnych rzeczach, ale jeśli jest się chorym, to lepiej to wiedzieć niż nie wiedzieć, bo tylko wtedy można podjąć proces leczenia. Temu ma też służyć ta książka. Sami czytelnicy najlepiej ocenią, czy w obecnej sytuacji Kościoła mógłbym milczeć, posiadając wiedzę, której tylko niewielką cząstkę tutaj ujawniam."

ks. Dariusz Oko

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

kiwi - Nie 27 Gru, 2020 00:28

Zbrodnia, kara i ksiądz. Dlaczego leśniczy zabił żonę, a później siebie

https://www.youtube.com/watch?v=y4aptNpCvWo

Ich ciała wynieśli z jednego domu, ale pochowali na dwóch cmentarzach. Ludzie nie mogą pojąć, dlaczego spokojny i uczynny Jacek mógł zabić żonę, a później strzelić sobie w głowę. Dziękują Bogu, że oszczędził dzieci. I ciężko wzdychają na myśl o księdzu, który następnego dnia wziął nogi za pas.

kiwi - Nie 27 Gru, 2020 00:37

Czy ksiądz może oficjalnie uznać własne dziecko? Czy dzieci księży mogą po nich dziedziczyć?
Prawo Rodzina Społeczeństwo dołącz do dyskusji (21) 19.11.2019
Czy ksiądz może oficjalnie uznać własne dziecko? Czy dzieci księży mogą po nich dziedziczyć?
(21)

Justyna Bieniek

Trudno ignorować fakt, że księża katoliccy również posiadają dzieci. Badania przeprowadzone przez prof. Józefa Baniaka mówią, że 60 proc. księży jest w związku z kobietami, a 15 proc. z nich ma z nimi dzieci. To dość spora liczba, która swego czasu zaszokowała opinię publiczną. Nie skupiając się jednak na tej moralnej stronie zjawiska, warto przyjrzeć się tej prawnej. Czy ksiądz posiadający dzieci może być w świetle prawa cywilnego ich oficjalnym ojcem? Czy dzieci księży mogą po nich dziedziczyć i jak ustalić ich ojcostwo, jeżeli ojciec odmawia ich oficjalnego uznania?
Dzieci księży

Odpowiedź na to pytanie w świetle polskiego prawa cywilnego jest dość podobna, jak w przypadku pytania, czy ksiądz może wziąć ślub cywilny, o którym pisałam parę miesięcy temu. W świetle prawa ksiądz jest zwykłym obywatelem i przysługują mu takie same prawa jak innym. Jeśli więc zdarzy się mu wyłom od kościelnych zasad, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takie dziecko uznał oficjalnie. Oczywiście uprzedzając padające argumenty, tak – naruszy zasady i prawa obowiązujące w Kościele katolickim, za co musi zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Takie wytyczne zresztą wydał Watykan w specjalnej Nocie dotyczącej duchownych posiadających potomstwo.

Dla czysto prawnego uznania zawód ojca jest obojętny. W akcie urodzenia dziecka ksiądz-ojciec może więc zostać wpisany. Jak wiadomo dzieci pozamałżeńskie, nie muszą nosić nazwiska ojca. To do rodziców należy wybór, czyje nazwiska otrzyma dziecko, więc to oficjalne uznanie wcale oficjalnym być nie musi.
Kto płaci alimenty na dziecko księdza?

W opinii publicznej funkcjonuje pewna opinia, że dziecku, którego ojcem jest ksiądz katolicki, przysługują alimenty od całego kościoła. Niestety nie jest to zgodne z prawem. Oczywiście pomijam wewnętrzne uregulowania kościoła. Obowiązek alimentacyjny spoczywa na ojcu dziecka bez względu na to, jaki zawód wykonuje. I to właśnie od niego takie alimenty mogą być uzyskane. Podobnie w przypadku samej procedury ustalenia ojcostwa. To ojciec odpowiada i występuje w sądzie.
Czy dziecko może dziedziczyć po księdzu?

Największe problemy w pojawiają się w przypadku dziedziczenia. Oczywiście, jeżeli dziecko zostanie oficjalnie uznane przez księdza albo dokona tego sąd, wchodzą ustawowe uregulowania dziedziczenia. Oczywiście w życiu nie jest to tak oczywiste, ponieważ na księży najczęściej zostaje nałożony obowiązek sporządzenia testamentu. W takim przypadku pomijani są spadkobiercy ustawowi, przysługuje im jednak prawo do zachowku.

Zwłaszcza w małych społecznościach dzieci księży to trochę taka tajemnica poliszynela, w samym kościele to jednak nadal temat tabu. Wokół tematu narosło wiele mitów, które podsycają wewnętrzne uregulowania i przepisy kościoła katolickiego. Na szczęście prawo na ogół nie zwraca uwagi na wykonywany zawód.

kiwi - Nie 27 Gru, 2020 00:45

To okropne zaklamanie ......

A jak moja corka miala byc ochrzczona , a jej ojcem chrzestnym mial byc Stein ze Szwecji protestant ....to zabronili , nie mozliwe krzyczeli i.t.d. ......a sami zboczency gwalcili dzieci , zyli z gosposiami i mieli i maja dzieci ......co za obludne zaklamanie ......

kiwi - Sob 13 Lut, 2021 15:32

Jaki jest największy grzech Kościoła? – 7 metrów pod ziemią

https://www.youtube.com/watch?v=rierR_4Kg5Q

Jak wyglądało ŻYCIE W ZAKONIE? I dlaczego odeszłam? – 7 metrów pod ziemią

https://www.youtube.com/watch?v=ikRaI98NKmY

Czy WRÓŻENIE to ŚCIEMA? – 7 metrów pod ziemią

https://www.youtube.com/watch?v=jT0IxmybMQs

„Gdyby Bóg dał mi wybór, wybrałbym biały kolor skóry” — 7 metrów pod ziemią

https://www.youtube.com/watch?v=_cT_B4JoZ50

kiwi - Sob 13 Lut, 2021 15:50

Pod habitem nie ma dobra

https://www.youtube.com/watch?v=eUjlNOogsrE

kiwi - Sob 13 Lut, 2021 15:52

Spowiedź byłego księdza

https://www.youtube.com/watch?v=2cliV0NsdR4

kiwi - Śro 17 Lut, 2021 12:39

Wierne owce nadal bronią księdza pedofila

https://www.youtube.com/watch?v=JT_iH9XNtfM

Ksiądz skazany za pedofilię (TVP Info, 02.12.2013)

https://www.youtube.com/watch?v=4TXzNJ99WmI

Oskarżony o pedofilię ksiądz nie pamiętał nic... [Sędzia Anna Maria Wesołowska]

https://www.youtube.com/watch?v=c0y0Ob4wffs

kiwi - Pią 05 Mar, 2021 11:23

PILNE! Ks Dymer nie żyje! Chciał ujawnić prawdę o pedofilii? | ks. T.Isakowicz-Zaleski

https://www.youtube.com/watch?v=PQQEFxWugtk

kiwi - Czw 01 Kwi, 2021 21:45

Czy „kara” Watykanu to faktycznie kara? Eliza Michalik

https://www.youtube.com/watch?v=OlzhLNiW02E

Opozycjo!

https://www.youtube.com/watch?v=pjUzMHvzwgU

Wolność wyboru.

https://www.youtube.com/watch?v=YAHRWoPyh3Y

kiwi - Czw 01 Kwi, 2021 21:58

Jakub żulczyk kontra Andrzej Duda

https://www.youtube.com/watch?v=fYPnNwgNlPo

Najlepsze sa komentarze :

OlaOla
Król jest nagi !
Powiedziała dziewczynka z tłumu , i nagle cały tłum to zauważył czego nie chciał zauważyć wcześniej.

kiwi - Wto 06 Kwi, 2021 10:47


kiwi - Nie 11 Kwi, 2021 16:25

Jestem Polakiem i katolikiem. Praca ta jest dla mnie szokujaca. Wiedzialem, ze kosciol jest instytucja sterujaca prostymi wiernymi (takimi jakimi i ja jestem) ale ze jest wokol Tronu Piotrowego taka zgnilizna?. Po ostatnich obrzydliwych sprawach z ludzmi kosciola zamieszanych w pedofilie oraz homoseksualizm, gleboko zdruzgotany jestem tym dokumentem. Boze czy tak ma wygladac twoj kosciol? Najwyzsza pora Panie abys zareagowal, bo jest pewno wielu takich jak ja, ktorzy odejda z twojego kosciola jesli nic nie zrobisz. BRZYDZĘ SIĘ KLEREM I WASZĄ OBŁUDĄ, JESTEŚCIE ZGRAJĄ OBRZYDLIWIE UKIERUNKOWANYCH NA PIENIĄDZE, WŁADZĘ I PRZEPYCH ŚMIECI, PRZED KTÓRYMI KLĘKAJĄ NARODY. JAK MOGŁO DOJŚĆ DO TEGO? BOŻE TY WIDZISZ I CO?

Napisal w komentarzach Mark Zem

Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie. Frédéric Martel. Audiobook PL

https://www.youtube.com/watch?v=70CYR_uPFOk

kiwi - Nie 11 Kwi, 2021 16:38

Omówienie książki "Sodoma" Federica Martela

https://www.youtube.com/watch?v=FOT09G6zhz4

Watykan jest największym stowarzyszeniem gejowskim na świecie - Tadeusz Bartoś

https://www.youtube.com/watch?v=IcQuLQm5T1Y


kiwi - Nie 11 Kwi, 2021 17:21

Bartoś: Kościół katolicki jest niedostosowany do świata, w którym ludzie są równi

https://www.youtube.com/watch?v=MR9cXRXwkfg

Czego Jan Paweł II nie zrobił ws. seksskandali w Watykanie?

https://www.youtube.com/watch?v=09Nzx5TGQqk

Komentarze :

konkachila napisala

nie mial narzedzia?

trzeba bylo sie poswiecic i podczas przemowien krzyczec DOSC KRZYWDZENIA DZIECI
a bylo tak?

Stefan Rzebicki napisal :

A co to znaczy "święty"???? Czy to to samo co mgr albo dr przed nazwiskiem?

kiwi - Pon 12 Kwi, 2021 13:48

"Nasze podejście do Kościoła jest przesycone obłudą" - L. Jażdżewski

https://www.youtube.com/watch?v=95apTZH7NKo

Pomnik ks. Jankowskiego został usunięty. Demontaż trwał 15 minut

https://www.wprost.pl/muz...l-15-minut.html

Zarzuty pod adresem Jankowskiego

Na łamach „Dużego formatu” ukazał się reportaż poświęcony działalności prałata Henryka Jankowskiego. Ksiądz, który zmarł w 2010 roku, był jednym z najbardziej rozpoznawalnych, a zarazem kontrowersyjnych duchownych w Trójmieście. Z tekstu reporterki Bożeny Aksamit dowiadujemy się, że miał się dopuszczać molestowania seksualnego i pedofilii m.in. poprzez całowanie kleryków w usta czy spanie z nastolatkami w jednym łóżku. Kobieta, która sprzątała na plebanii twierdzi, że widziała jak duchowny przytula chłopców i klepie ich po pośladkach.

Najmocniejszy zarzut dotyczy samobójstwa ciężarnej 16-latki, która wyskoczyła z okna. Z informacji reporterki wynika, że dziewczyna była molestowana przez prałata. W liście pożegnalnym miała napisać, że „nie będzie miała dziecka Jankowskiego i być może dopiero teraz ktoś uwierzy, że została zgwałcona”. Jej młodsza koleżanka – Barbara Borowiecka – także twierdzi, że padła ofiarą molestowania. – Był jak bestia (...) Dopadł mnie, gdy szarpałam się z klamką. Dotykał piersi, powiedział, że pokaże mi, co to znaczy od tyłu. Wkładał ręce w majtki i próbował je zdjąć. Nie udało mu się (...) Byłam przerażona, nie rozumiałam, czego chce, co to znaczy od tyłu. A on mówił: Ja ci pokażę, jak się spuścić. Był obleśny. (...) Pamiętam, jak złapał mnie za buzię i próbował otworzyć usta – opowiadała.


Zakonnice niewolnice i dzieci księży

https://www.youtube.com/watch?v=ppqpTl5eMlI

Odeszłam z ZAKONU

https://www.youtube.com/watch?v=OfzAuwp0Tzw

kiwi - Pon 12 Kwi, 2021 13:54

Jak wyglądało ŻYCIE W ZAKONIE? I dlaczego odeszłam? – 7 metrów pod ziemią

https://www.youtube.com/watch?v=ikRaI98NKmY


Ja osobiscie ....bardzo sie ciesze i mnie to interesuje ze dzis glosno sie mowi na takie tematy ......religia tak !....ale te swinstwa i brudy ....to nie !

kiwi - Pon 19 Kwi, 2021 13:29

DEMON W WATYKANIE ____ Giansoldati Franca

https://www.youtube.com/watch?v=TqdTBRsqUns

Opowiada o prawdziwej historii Marciala Maciela Degollado, który był jednym z najbardziej wpływowych kapłanów w Kościele Meksykańskim. Był założycielem Legionu Chrystusa, jednego z najbardziej rozwijających się współcześnie zgromadzeń katolickich. Jak to się stało, że nikt przez tak czas nie zauważył tego, co wyrabiał? Mężczyzna dopuścił się wielu złych czynów. Miał trzy różne tożsamości, był poligamistą. Co najgorsze był również pedofilem i dopuścił się niejednej malwersacji. W głowie się nie mieść, że tak wpływowa i znana postać robiła to wszystko za plecami innych

baca - Pon 19 Kwi, 2021 14:15

Kościół Katolicki jako organizacja wbrew naturze prowadzi do patologii.
Normalne jest że jak jest chłop to i za babą będzie sie rozglądał. Gorzej jak ich w okolicy nie ma.
Homoseksów w naturze zawsze było pare % od tysięcy lat. Żółwie, koty, wszystko co ma kuśkę kombinuje co by tu z nią zrobić. A z braku laku kit dobry, oraz na bezrybiu rak ryba.
Problem w tym że o ile w normalnej populacji jest takich 5-7% to w KK z racji selekcji wstępuja tam ci co z kobietami im nie po drodze i ocenia sie że w sutannach jest do 25% niepewnych.
I jak to zmienić??
Nie da się, trzeba by zmienić regułę zakonu i znieść celibat, a to oznaczało by upadek finansowy KK.

To jak z pluskwami i z perzem -- nie do wytępienia ale walczyć trzeba pernamętnie.

Czy te filmy cos zmienią?? Jeżeli dotrą do młodych chłopców i dzuewczynek i ci będą natychmiast kablować to zmieni to coś.
Jak zdążą sobie wychować chętnych to nic nie zrobimy.
Będą sie lepiej ukrywać.
Hej!

kiwi - Wto 20 Kwi, 2021 12:20

Fajnie i prosto to opisales ....i zgadzam sie z Toba !



Legion Chrystusa -Skandal w Watykanie lektor pl

https://www.youtube.com/watch?v=HizJ4XVRWAU

Pedofilia w kościele katolickim szokujące fakty

https://www.youtube.com/watch?v=nVwbjUn1Bws

Papieżyca Joanna - wstydliwy sekret Watykanu | W mroku historii #7

https://www.youtube.com/watch?v=BjAV0xKNFsw

Grecki kapłan ,,TO HAŃBA ! Od 2000 lat czegoś takiego nie było !"......uwazam ze bardzo dobre kazanie .....

https://www.youtube.com/watch?v=1MhyRlVJS5g

baca - Śro 21 Kwi, 2021 12:58

Zaliczyłem w końcu Ostatnie kuszenie Chrystusa. Dafoe super. Polecam.
Hej!

Wiedźma - Śro 21 Kwi, 2021 16:07

baca napisał/a:
Ostatnie kuszenie Chrystusa

Kiedy to było... :aha:

Whiplash - Śro 21 Kwi, 2021 22:19

Wiedźma napisał/a:

baca napisał/a:
Ostatnie kuszenie Chrystusa

Kiedy to było...


Niemal 2000 lat temu... :rotfl:

baca - Pią 23 Kwi, 2021 19:47

Kuszenie ma sens. Znaczy Chrystusa, żeby nie było.
Polecam, myślę ze znam już Chrystusa dość dobrze i ten film mi potwierdził. Oj, gdyby tu wstąpił między nas, bicz boży// świstał by od rana do nocy, a ja bym Mu nowe bicze podawał.
Zapiekły by nas te rude pyski.
Myśle że pojawił by sie z Biczem Bożym i to on specjalnie zabrał by sie za nasze parchate owieczki, po alfabecie.
Wiedźma znaczy oberwała by na końcu. Ja duuzo wcześniej.

Oglądajcie filmy.

Hej!

Wiedźma - Pią 23 Kwi, 2021 20:15

Whiplash napisał/a:
Niemal 2000 lat temu...

Raczej ponad... :roll:

Wiedźma - Pią 23 Kwi, 2021 20:17

baca napisał/a:
gdyby tu wstąpił między nas, bicz boży

To se ne wrati... :(

baca - Pią 23 Kwi, 2021 20:30

Wiedźma napisał/a:
Whiplash napisał/a:
Niemal 2000 lat temu...

Raczej ponad... :roll:


Nieco mniej. Cieśla miał ok. 33 lata gdy sie wydarzyło.
W 2033 będzie 2000 od ukrzyżowania Czyli kuszenie mogło byc 33-21=12 lat wstecz czyli 1988 lat temu to kuszenie było.
H.

Wiedźma - Pią 23 Kwi, 2021 20:35

baca napisał/a:
Cieśla miał ok. 33 lata gdy sie wydarzyło.

Ano taaaak... :glupek:
Jak zwykle mi się pozajączkowało sc43545

baca - Pią 23 Kwi, 2021 20:37

Wiedźma napisał/a:
To se ne wrati...


--nigdy nie mów nigdy.

Im starszy jestem tym bardziej nie boje sie Kostuchy. Jestem przekonany, to nie to samo co wierzyć, że po śmierci cos jest, wszystkie religie o tym mówią.
Miliony much nie mogą się mylić.

Wiec możliwe ze sie tam spotkamy. Ciekawe czy Bicz Bozy mnie rozpozna. I inni.
Pożyjemy, zobaczymy.
Niebawem nawiązana zostanie meilowa łączność z Zaświatami to sobie z nimi pogadamy.
Kiedyś były ruchome stoliczki, spirytyści itp. to teraz czas na Internet zaświatowy.

Czuje ze to możliwe ze sie Światy spotkają. Ale były by jaja.
Hej!

Wiedźma - Pią 23 Kwi, 2021 20:48

baca napisał/a:
Ale były by jaja.

No! :cwaniak:

staaw - Pią 23 Kwi, 2021 20:55

Wiedźma napisał/a:
baca napisał/a:
Cieśla miał ok. 33 lata gdy sie wydarzyło.

Ano taaaak...
Jak zwykle mi się pozajączkowało

Żaden wstyd, Dionizemu Mniejszemu już dawno się pozajączkowało...

kiwi - Czw 29 Kwi, 2021 14:07





W tej książce polscy katolicy opowiadają, jak w dzieciństwie padli ofiarami księży pedofilów. Opowiadają o samotności, bólu i lęku przed reakcją otoczenia, rodziny i samego Kościoła. Dwanaście świadectw daje kłam przekonaniu, że problem pedofilii nie istnieje w polskim Kościele.
Dlaczego ofiary boją się mówić? Dlaczego media chronią chorych księży, a pomijają odpowiedzialność biskupów? Dlaczego nie ma reakcji instytucjonalnej, jak w innych krajach? Dlaczego wierni akceptują sytuację, w której nie wiadomo gdzie w Kościele kryją się pedofile?
Książka jest skierowana do wszystkich tych, którzy zadają sobie te pytania i chcą się dowiedzieć, jak w innych krajach problem pedofilii w Kościele jest rozwiązywany.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.






Zbiór rozmów poświęconych najnowszej historii Kościoła. Poruszone zostały m.in. tematy: homoseksualizm duchownych, pedofilia, oszustwa finansowe banku watykańskiego, dokumenty ujawnione w tzw. aferze Vatileaks, prawdopodobne przyczyny dymisji Josepha Ratzingera, kondycja Kościoła w epoce postwojtyłowej.
Kiedy autorka przeprowadzała te rozmowy, nie wiedziała jeszcze ani o abdykacji Benedykta XVI, ani o wyborze kardynała Jorge Maria Bergoglia na papieża. Jej książka przepowiada te wydarzenia.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.


......ja z corka i duza wnuczka bylysmy caly tydzien w Rzymie .....bylo cudownie .....mielismy taki fajny plan co i kiedy zwiedzic ....wynajelismy sobie mieszkanie i tymi podziemnymi kolejkami zesmy wszedzie dojezdrzaly .....bylo tak fajnie , ze z wielka przyjemnoscia kiedys jeszcze raz tam pojedziemy tak sobie myslimy ......duza wnuczka ma swoja karykature .....jak ja fajnie uchwycil .....wrzucalysmy pieniazki do fontanny ......i stwierdzilysmy ze nastepnym razem pojdziemy zeby Watykan zwiedzic kolo 14 godz bylo pusto i bez wycieczek. I bardzo chcielismy watykanska apteke zwiedzic ....ale trzeba miec jakas recepte to wpuszczaja ....duza wnusia z przyjemnoscia patrzyla na watykanska gwardie ....fajni chlopcy ....az przykro ze do takich zberecenstw ich uzywaja ......

„Drzwi Watykanu” to niezwykły przewodnik. Spacer po największej i najpiękniejszej świątyni chrześcijaństwa oraz po Muzeach Watykańskich, które są dumą naszej cywilizacji, historii i sztuki. Podróż po Watykanie w stylu Grand Tour – w jaką wyruszali dawniej młodzi arystokraci i intelektualiści europejscy, by dokształcić się i zdobyć wiedzę o kulturze oraz obyczajach. Ebook został wydany specjalnie z okazji nadzwyczajnego Roku Świętego 2015 – ogłoszonego przez papieża Franciszka jako Jubileusz Miłosierdzia – dlatego oprócz artystycznej historii najmniejszego państwa świata przybliża również historię Świętych Drzwi oraz tradycję związaną z latami jubileuszowymi. Przewodnik dla koneserów, bo pisany przez watykanistkę z pozycji krytyka i historyka sztuki. Agnieszka Zakrzewicz mieszka w Rzymie i pisze o Watykanie od dwudziestu lat.




Mało znane, szokujące szczegóły trzech spraw, którymi żył świat. Zaskakujące informacje dotyczące zamachu na papieża Polaka, prania mafijnych pieniędzy w banku watykańskim, zabójstwa Roberta Calviego i zniknięcia córki funkcjonariusza Prefektury Domu Papieskiego, Emanueli Orlandi.

Kto, tak naprawdę, stał za zamachem na Jana Pawła II? Kto był na placu Świętego Piotra wraz z Ali Ağcą? Ile pistoletów strzelało? Ile padło strzałów i gdzie są wszystkie kule? Czy Alois Estermann był szpiegiem Stasi? Czy Szare Wilki raz jeszcze próbowały zabić papieża? Dlaczego zabito Roberta Calviego? Jak i dlaczego zaginęła Emanuela Orlandi? Czy banda z Magliany szantażowała Watykan? Na czym polegała operacja „Triangolo“? Czy na walkę z komunizmem i finansowanie Solidarności przekazano brudne pieniądze mafii?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

kiwi - Czw 29 Kwi, 2021 14:31

Zakonnice niewolnice i dzieci księży

https://www.youtube.com/w...qpTl5eMlI&t=27s

Pedofilia w kościele katolickim szokujące fakty

https://www.youtube.com/watch?v=nVwbjUn1Bws

baca - Czw 29 Kwi, 2021 23:11

Nie ma co epatowac sie pedofilią kleru/bo homoseksualizm jest ok/ bo to było jest i będzie.
Trzeba się zabrać za nasze dzieci aby były wyczulone na takie nagabywania i natychmiast kablowały rodzicom.
Ale u nas kablowanie postrzegane jest nagannie więc dzieci milczą. Z czasem niektórym zaczyna sie to podobać i pozamiatane.
Zwróciliście uwagę jak mało jest donosów w temacie??
Celibat jest do du**!!
Hej!

staaw - Pią 30 Kwi, 2021 05:39

baca napisał/a:

Trzeba się zabrać za nasze dzieci aby były wyczulone na takie nagabywania i natychmiast kablowały rodzicom.
Ale u nas kablowanie postrzegane jest nagannie więc dzieci milczą. Z czasem niektórym zaczyna sie to podobać i pozamiatane.

Mówisz całkiem jak Abp Michalik, ale masz 100% racji :okok:
Tylko który rodzic przyzna się że bardziej obchodzą go słupki w korpo niż własne dziecko? :bezradny:

kiwi - Pią 30 Kwi, 2021 11:51

Baco i Staww i inni .....pytanie mam ....to co jest dzis z tymi 10 przykazaniami .....jednym z nich jest ....nie pozadaj zony blizniego swego ......dzis jest nie porzadaj dzieci blizniego swego ???!!!

Ja jestem i bylam za religia ....ja lubie sie modlic .....najlepiej lubie jak ide plaza i widze wode i niebo i chmury tak nisko wiszace i wtedy rozmawiam sobie ......i juz od dawna wiedzialam ze do spowiedzi nie musze chodzic ....Bog jest wszedzie i zanim ja slowo wypowiem i cos zrobie on juz wie co ja zrobilam .

Wszyscy wiemy ( nie ktorzy wiedza ale nie chca wiedziec ...to juz inna sytuacja ).....ze to cale zbiorowisko katolickich mezczyzn ....i co oni za zamknietymi drzwiami robia ....to ogromne klamstwo......i swinstwo ....i co robimy .....prawie nic ......i to mnie osobiscie przeraza !!!!

95 tez (niem. 95 Thesen) – dokument ogłoszony przez Marcina Lutra w dniu 31 października 1517 w Wittenberdze.

Tezy, będące wezwaniem do publicznej dysputy religijnej na temat istoty i skuteczności odpustów, miały zostać przybite do drzwi katedry zamkowej. Celem Lutra było doprowadzenie do reformy Kościoła rzymskokatolickiego, jednak cel ten nie został osiągnięty i doszło do jego podziału.

Wybrane tezy

Teza 1: Gdy Pan i Mistrz nasz Jezus Chrystus rzecze: „pokutujcie”, to chce, aby całe życie wiernych było nieustanną pokutą.
Teza 2: W żaden sposób nie można pod wyrazem „pokutujcie” rozumieć Sakramentu pokuty, to jest spowiedzi i zadośćuczynienia, które kapłan sprawuje.
Teza 7: Bóg nie odpuszcza nikomu win, jeśli zarazem nie przywodzi go do upokorzenia się przed kapłanem, jako swoim zastępcą.
Teza 13: Umierających śmierć zwalnia z pokuty; są oni prawnie wolni od wszystkich kościelnych ustanowień, bo umierają.
Teza 21: Mylą się przeto kaznodzieje odpustowi twierdząc, że przez odpust papieski człowiek staje się wolny od wszelkiej męki i zbawiony.
Teza 36: Każdy chrześcijanin, który za grzechy żałuje prawdziwie, ma i bez listu odpustowego zupełne odpuszczenie kary i winy.
Teza 38: Nie należy jednak gardzić odpustem papieża, gdyż, jak to już powiedziałem, stanowi on objaśnienie Boskiego przebaczenia.
Teza 43: Należy pouczać chrześcijan, że ten, kto daje ubogiemu albo wspiera potrzebującego, lepiej czyni, niż gdyby kupował odpusty.
Teza 45: Należy pouczyć chrześcijan, iż ten, co widzi ubogiego i mimo to kupuje odpust, ten nie odpust papieża nabywa, ale gniew Boży ściąga na siebie.
Teza 46: Należy pouczyć chrześcijan, iż oni, gdy nie są zbyt bogaci, powinni zatrzymać to co potrzebne dla ich domu, a nie wyrzucać na próżno na odpusty.
Teza 62: Istotny, prawdziwy skarb Kościoła to święta Ewangelia chwały i łaski Bożej.
Teza 81: Następstwem koniecznym bezczelnych kazań odpustowych jest to, że i uczonemu trudno obronić papieża przed zarzutami i bezsprzecznie ostrymi oskarżeniami prostaczków.

Teza 82: Na przykład: dlaczego papież dla świętej miłości i dla cierpień, jakie dusze w czyśćcu ponoszą, dusz tych naraz nie wyzwoli z czyśćca; gdy tymczasem dla tak małej przyczyny, jaką jest budowa kościoła św. Piotra, za pieniądze tyle dusz wyzwala?

Teza 86: Będąc bogatym ponad magnatów, czemu to papież nie za swoje własne pieniądze, lecz za pieniądze ubogich wiernych buduje kościół św. Piotra?

Teza 92: Więc precz z prorokami, którzy wołają: pokój, pokój, pokój, a pokoju nie ma (Ezech. 13,10.16).
Teza 94: Należy upominać chrześcijan, aby usiłowali iść za Chrystusem jako głową swoją, przez krzyż, śmierć i piekło.

Teza 95: I byli pewni, że raczej cierpieć, niż używając fałszywego pokoju, wejść mogą do niebios.

najgorsze , ze to wszystko dzis jeszcze bardziej jak kiedys zbudowane jest na ogromnych klamstwach .....a nas ucza ....nie klam , zyj przykladnie .....ogromne zaklamanie ....

staaw - Pią 30 Kwi, 2021 17:30

kiwi napisał/a:

Wszyscy wiemy ( nie ktorzy wiedza ale nie chca wiedziec ...to juz inna sytuacja ).....ze to cale zbiorowisko katolickich mezczyzn ....i co oni za zamknietymi drzwiami robia ....to ogromne klamstwo......i swinstwo ....i co robimy .....prawie nic ......i to mnie osobiscie przeraza !!!!

Jestem katolickim mężczyzną, członkiem Kościoła który raczyłaś nazwać "zbiorowiskiem" i widzę pewien margines zboczeńców których należy jak najszybciej osądzić i oczyścić Kościół z chwastów.
Tam gdzie Ty widzisz guano, ja widzę kwiaty które wyrosną na tym nawozie. Kwestia optyki, babranie się w brudach jakoś mnie nie pociąga...

No i taki argument z naszej codzienności:
Są alkoholiczki które oddają się za butelkę wina, jednak raczej nie zgodzisz się z tezą że wszystkie alkoholiczki to tanie dziwki.
Podobnie jest z księżmi, znakomita większość to bardzo porządni ludzie...

A Luter? Jedyne co osiągnął to rozbił kościół a następnie jego kawałek rozbił się na dziesiątki denominacji.
I wiesz co? On na prawdę zrobił to z wielkiej pobożności, tylko zapomniał zapytać Ducha Świętego co o tym myśli...

pterodaktyll - Pią 30 Kwi, 2021 17:39

staaw napisał/a:
Luter? Jedyne co osiągnął to rozbił kościół

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym twierdzeniem, bowiem uważam, że jest to bardzo płytki i powierzchowny osąd.

staaw napisał/a:
On na prawdę zrobił to z wielkiej pobożności, tylko zapomniał zapytać Ducha Świętego co o tym myśli..

No i jak komentować takie bzdury? :bezradny:
No comments........... :milczek:

staaw - Pią 30 Kwi, 2021 17:54

pterodaktyll napisał/a:
staaw napisał/a:
Luter? Jedyne co osiągnął to rozbił kościół

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym twierdzeniem, bowiem uważam, że jest to bardzo płytki i powierzchowny osąd.

Zgadzam się że to płytka i powierzchowna ocena działań wybitnego teologa swoich czasów... :)
Nie rozpoczynajmy więc wojny religijnej pięćset lat po reformacji, bym z kolei ja nie musiał chronić się w klasztorze przed zarzutem zabójstwa :milczek:

pterodaktyll - Pią 30 Kwi, 2021 18:08

staaw napisał/a:
Nie rozpoczynajmy więc wojny religijnej pięćset lat po reformacji,

My Luteranie w sercach zazwyczaj nosimy miłość i pokorę podczas gdy Wy Katolicy zazwyczaj.................(i tu resztę przemilczę) :milczek:
:mgreen:
staaw napisał/a:
bym z kolei ja nie musiał chronić się w klasztorze przed zarzutem zabójstwa

Znamiennym jest fakt i ż uważasz, że mury klasztoru obronią Cię przed, było nie było, poważnym zarzutem i konsekwencjami............ :mysli: coś mi to przypomina :rotfl:

staaw - Pią 30 Kwi, 2021 18:26

pterodaktyll napisał/a:

staaw napisał/a:
bym z kolei ja nie musiał chronić się w klasztorze przed zarzutem zabójstwa

Znamiennym jest fakt i ż uważasz, że mury klasztoru obronią Cię przed, było nie było, poważnym zarzutem i konsekwencjami............

Czytałem troszku o pewnym Augustianinie któremu się udało a następnie został pierwszym Luteraninem.
Gdybym założył, na ten przykład, Stawianizm, to kto wie? :mysli:

pterodaktyll - Pią 30 Kwi, 2021 18:31

staaw napisał/a:
Czytałem troszku o pewnym Augustianinie któremu się udało a następnie został pierwszym Luteraninem.

Z kontekstu Twojej wcześniejszej wypowiedzi nasuwa się sugestia, że ten Augustianin kogoś zabił :shock:
staaw napisał/a:
chronić się w klasztorze przed zarzutem zabójstwa



:milczek:

:szok:

staaw - Pią 30 Kwi, 2021 18:36

pterodaktyll napisał/a:
staaw napisał/a:
Czytałem troszku o pewnym Augustianinie któremu się udało a następnie został pierwszym Luteraninem.

Z kontekstu Twojej wcześniejszej wypowiedzi nasuwa się sugestia, że ten Augustianin kogoś zabił

Wybacz pewną nieskładność wypowiedzi o Skamieniały :prosi:
Oczywiście najpierw wygrał pojedynek a następnie został Augustianinem bo okazało się że za mocno wygrał...

pterodaktyll - Pią 30 Kwi, 2021 18:38

staaw napisał/a:
Wybacz pewną nieskładność wypowiedzi o Skamieniały

Z całego serca wybaczam o Dostojny :)

kiwi - Sob 01 Maj, 2021 05:45

Staaw napisal .....widzę pewien margines zboczeńców których należy jak najszybciej osądzić i oczyścić Kościół z chwastów.
Moje pytanie .....najszybciej to kosciol nic nie robi ....po prostu czeka .....i jak odrozniasz tych jako roslinki dobre .....a jak zle ? Wszyscy jednakowo ubrani sa .

Ogrodka nie mam ....ale wiem ....ze czasto zachwacone pole trzeba przekopac albo przeorac .....bo chwasty maja dlugie korzenie ......

Moim zdaniem .....to smutne jest to , ze bardzo duzo ludzi odchodzi od kosciola .....a oni nic nie robia ....trzymaja sie juz od ponad 2000 lat klamstwa .......

celibatu ....nie ma
Dzieci.......sa
Panie i Panowie ....do zabawy sa..
Dzieci ....wykorzystuja
Na sile religie katolicka zmuszaja
Wojny krzyzowe prowadzili
Zyja bardzo bogato .....a zwykli maja pokutowac i zyc skromnie .....

Klamstwo goni klamstwo ......

staaw - Sob 01 Maj, 2021 06:58

kiwi napisał/a:

Moim zdaniem .....to smutne jest to , ze bardzo duzo ludzi odchodzi od kosciola .....

Kiwi... A podaj mi proszę jeden racjonalny argument dla czego jest Tobie smutno że znienawidzona przez Ciebie instytucja, której zasady odrzucasz, chyli się ku upadkowi?

kiwi - Sob 01 Maj, 2021 21:44

Staww....nie chyli ale upada .....

ja uwazam ....to moje zdanie .....ze religia ....byla i jest nam potrzebna ......jak w zyciu dobrze sie dzieje , mniej potrzebujemy religii .....ale jak jakas tragedia jest ....wtedy modlitwa i religia ( nie kosciol , nie duchowni , nie ksieza ) pomaga nam przez ten .....

Tych 10 przykazan ...tez jest dobrych ( mozna by bylo bardziej dopasowac do naszych czasow ) .....bo inaczej bysmy sie wzajemnie pozjadali .

Tu we Flensburgu jest pare kosciolow katolickich ....takich malych i kameralnych ....jak jestem w miescie i mi po drodze to wstepuje na zapalenie swieczki za zmarlych ....wtedy rozmawiam z Bogiem .....dziekuje za zdrowie ....mowie dbaj i pomagaj mi i teraz jeszcze Rolandowi i corci z Rodzinka , a co zrobilam zlego to ty wiesz a ja przepraszam ...

Tu wiecej jest ewangielikow ....tez tam chodze .....ziec i corka i wnuczki sa ewangielikami .....kiedys moja corka sie mnie pytala .....bo ja z Polski i ona byla chrzczona w Sopocie i tu byla u pierwszej komunii .....tak jak mnie wychowywano ....religia jest .....ale na spokojnie .....tak i ja ja wychowalam .....ale ona swoje corki wogle nie chrzcila .....jak beda dorosle to same zdecyduja czy chca czy nie ......

Corka wogle od katolickiej religii sie odwrocila .....jak zaczeli ksieza zabraniac usuwania ciazy ....i mieszac sie w zycie kobiety i rodziny ......
To zboczency , labuzy bandyci i gwalciciele .....nawet mi mamo nie wspominaj o nich .....bo zwymiotowac mozna.

Ja bardzo lubie sluchac Joyce Meyer....to jest kaznodziejka, ja bym nawet powiedziala sekta .....ale to nic .....ja uwazam ze mowi madrze .....zadnych pieniedzy tam nie wysylam .....po prostu lubie ja posluchac ......jak znajde czas ......

https://pl.wikipedia.org/wiki/Joyce_Meyer

Żyj odważnie (1) - Duchowy rozwój | Joyce Meyer

https://www.youtube.com/watch?v=UkbhPxy4Ux8

https://www.youtube.com/watch?v=rPwM0e3KGUQ

https://www.youtube.com/watch?v=BRiUnOGPOyw

Bądź o krok przed diabłem (1) | Joyce Meyer

https://www.youtube.com/watch?v=E5k5ZFOisPE

https://www.youtube.com/watch?v=2zsv3O9ve2Q

Sześć rzeczy, które powinniśmy wypowiadać (1) - Joyce Meyer - Myśli i słowa

https://www.youtube.com/watch?v=VeAN2vZ3tcE

Pokonaj żal i osamotnienie 1 | Joyce Meyer

https://www.youtube.com/watch?v=R8IPxcrSDtA

https://www.youtube.com/watch?v=rPC-zgvKcLE

https://www.youtube.com/watch?v=Af2pQIJLcAw

kiwi - Sob 01 Maj, 2021 21:55

Nie chowaj urazy 1 | Joyce Meyer

https://www.youtube.com/watch?v=iGSFWb4pT68

staaw - Nie 02 Maj, 2021 14:26

kiwi napisał/a:


ja uwazam ....to moje zdanie .....ze religia ....byla i jest nam potrzebna ......jak w zyciu dobrze sie dzieje , mniej potrzebujemy religii .....ale jak jakas tragedia jest ....wtedy modlitwa i religia ( nie kosciol , nie duchowni , nie ksieza ) pomaga nam przez ten .....

Religia jest potrzebna do utrzymania władzy, człowiekowi potrzebna jest duchowość, którą niestety KK zatracił poprzez kompromisy ze światem.
kiwi napisał/a:

Tych 10 przykazan ...tez jest dobrych ( mozna by bylo bardziej dopasowac do naszych czasow ) .....bo inaczej bysmy sie wzajemnie pozjadali .

Przykazania są świetnie dopasowane do każdych czasów i wcale nie wygórowane wymagania zawierają.
Żydzi mają 613 przykazań i to jest dopiero hardkor. Zapamiętać ciężko a co dopiero przestrzegać...
kiwi napisał/a:

Tu we Flensburgu jest pare kosciolow katolickich ....takich malych i kameralnych ....jak jestem w miescie i mi po drodze to wstepuje na zapalenie swieczki za zmarlych ....wtedy rozmawiam z Bogiem .....dziekuje za zdrowie ....mowie dbaj i pomagaj mi i teraz jeszcze Rolandowi i corci z Rodzinka , a co zrobilam zlego to ty wiesz a ja przepraszam ...

Bóg wie co zrobiłaś złego, Ty już niekoniecznie, dla tego warto mieć przewodnika duchowego.
Wiem że ciężko znaleźć, sam długo szukałem...

kiwi - Nie 02 Maj, 2021 15:02

Moj Bog ma dobra pamiec ....i wie o mnie wszystko .
przewodnikow mi nie potrzeba .....

Muzulmanie musza ....podkreslam musza ....chociaz raz w zyciu przejsc pare razy naokolo kamienia ....

Hadżar

https://pl.wikipedia.org/wiki/Had%C5%BCar

I znowu byly wiadomosci ze paru pielgrzymow zostalo rozdeptanych .....

staaw - Nie 02 Maj, 2021 15:17

kiwi napisał/a:
Moj Bog ma dobra pamiec ....i wie o mnie wszystko .
przewodnikow mi nie potrzeba .....

Mój też wie o mnie wszystko.
Przewodnik jest mi potrzebny żebym ja o sobie się dowiedział choć troszkę.

Bo o ile pociąg do alkoholu mnie opuścił to udawanie przed sobą świętego nadal świetnie mi wychodzi.
Są dziedziny w których uważam że jestem zerem.
Dobry przewodnik pokazuje że ani święty ani zerem nie jestem :mgreen:

kiwi - Nie 02 Maj, 2021 16:20

To czyzbym ja lepiej jak Ty zrobila terapie alkoholowa ?!

Ja nigdy nie bylam i nie bede swieta .....a nawet i nie chce .....po co mi to ?

W wielu dziedzinach jestem zerem .....na trochu znam sie .....wiele mi nie wychodzi , bo nie lubie ......troche dziedzin lubie i dbam o nie ......i dobrze mi tak .....

Jak Tobie potrzebny dobry przewodnik ....to dobrze .....mnie nie potrzebny przewodnik .....ale pytam sie ......czy Rolanda czy corki a nawet cioci .....co myslisz jak ja tak zrobie a nie inaczej .....dostaje odpowiedz .....i przewaznie robie inaczej ......Hi....Hi....Hi....

I co przewodnik ma wspolnego z kosciolem ?....to kaplan ? ....ksiadz ?

staaw - Nie 02 Maj, 2021 16:35

kiwi napisał/a:
To czyzbym ja lepiej jak Ty zrobila terapie alkoholowa ?!

Bardzo możliwe :)

kiwi napisał/a:

I co przewodnik ma wspolnego z kosciolem ?....to kaplan ? ....ksiadz ?

Pokazuję Tobie różnicę między religią a duchowością.
Nie każdy ksiądz, szerzej mówiąc duchowny/kapłan jakiejkolwiek religii, nadaje się na przewodnika duchowego.
Dla tego to co Ty widzisz jako upadek Kościoła, ja widzę jako jego oczyszczenie, powrót do korzeni...

Tajga - Nie 02 Maj, 2021 16:49

staaw napisał/a:
Są alkoholiczki które oddają się za butelkę wina, jednak raczej nie zgodzisz się z tezą że wszystkie alkoholiczki to tanie dziwki.


Słabe porównanie.
Po TYCH alkoholiczkach widać kim są, do czego są zdolne, co zrobią w celu zdobycia alkoholu.
Nawet jak nie piją dośc długo i tak noszą tzw. "stygmaty alkolowe" opuchlizna, mentne oczy, jakieś blizny, dygot rąk, zaburzenia równowagi, wymazana pamięć itp.

staaw napisał/a:
Podobnie jest z księżmi, znakomita większość to bardzo porządni ludzie...


Problem w tym, że nie odróżnisz księdza zboka, ponieważ ONI wszyscy wyglądają TAK SAMO.
Gładkie buźki ( czym starsi tym bardziej wypasione), miły uśmiech i czyściutkie białe łapki nie skalane pracą.
Po czym poznasz które łapki przed chwilą siedziały w majtkach ministranta?????
Oni w swoich na szczęście ostatnich podrygach nawet złapani z tymi łapkami w tych majtkach powiedzą że to nie ich łapy, a biskup swoim majestatem to potwierdzi.

staaw - Nie 02 Maj, 2021 17:25

Tajga napisał/a:

Problem w tym, że nie odróżnisz księdza zboka, ponieważ ONI wszyscy wyglądają TAK SAMO.

Pojęcia nie mam jak to się stało że przez niespełna półwiecze nie trafiłem na żadnego zboka.
Byłem ministrantem, byłem w oazie i odnowie w Duchu Świętym.
Żadnych zboków, normalnie dziecko szczęścia jestem :mgreen:

pterodaktyll - Nie 02 Maj, 2021 18:09

staaw napisał/a:
to co Ty widzisz jako upadek Kościoła, ja widzę jako jego oczyszczenie, powrót do korzeni...

Niooo........chociaż potrafią to robić w sposób, nazwijmy to delikatnie, przedziwny........

https://www.facebook.com/...13948755474666/

Tajga - Nie 02 Maj, 2021 18:34

staaw napisał/a:

Żadnych zboków, normalnie dziecko szczęścia jestem :mgreen:

No, miałeś szczęście. Nie byłeś w ich typie, albo byłeś za cwany i nie dawałeś sie podejść .

Linka - Nie 02 Maj, 2021 19:34

Tajga napisał/a:
Problem w tym, że nie odróżnisz księdza zboka, ponieważ ONI wszyscy wyglądają TAK SAMO.

Nie wylewa się dziecka z kąpielą.
To bardzo niesprawiedliwa ocena.
Dla wielu porządnych duchownych bardzo krzywdząca.

staaw - Nie 02 Maj, 2021 20:03

Tajga napisał/a:
staaw napisał/a:

Żadnych zboków, normalnie dziecko szczęścia jestem :mgreen:

No, miałeś szczęście. Nie byłeś w ich typie, albo byłeś za cwany i nie dawałeś sie podejść .

Miałem rodziców którym mogłem powiedzieć wszystko, a oni by plebanowi urządzili taką jesień średniowiecza że na kolanach do Rzymu by musiał uciekać... :pala:
Jedyny plus z nadopiekuńczej mamy...

Tajga - Nie 02 Maj, 2021 20:22

staaw napisał/a:
Miałem rodziców którym mogłem powiedzieć wszystko, a oni by plebanowi urządzili taką jesień średniowiecza że na kolanach do Rzymu by musiał uciekać...
Jedyny plus z nadopiekuńczej mamy...


:okok: :okok: :okok:

kiwi - Pon 03 Maj, 2021 09:30

Swietnie napisalas to Tajgo :Problem w tym, że nie odróżnisz księdza zboka, ponieważ ONI wszyscy wyglądają TAK SAMO.
Gładkie buźki ( czym starsi tym bardziej wypasione), miły uśmiech i czyściutkie białe łapki nie skalane pracą.
Po czym poznasz które łapki przed chwilą siedziały w majtkach ministranta?????
Oni w swoich na szczęście ostatnich podrygach nawet złapani z tymi łapkami w tych majtkach powiedzą że to nie ich łapy, a biskup swoim majestatem to potwierdzi.

Ale przeciez tyle o tych zbereznych rzeczach sie mowi ....to i tak wiekszosc Polakow w to nie wierzy .....ale dlaczego ?!

Ktory z kaplanow czy ksiezy ma dzieci .....od razu z hukiem wylatuje i jeszcze musi wyplacone na dziecko pieniadze zwrocic panstwu .....
Ktory z kaplanow czy ksiezy czy biskupow ......jest pederasta .....z hukiem wylatuje .....to bedzie gdzies z 80 % ....razem z tymi co maja dzieci to bedzie gdzies 95 % ( to moje obliczenia ) .....tak ze zastaje 5 % z calosci .....wierzyc czy nie wierzyc ze te 5 % to ci dobrzy ......no, nie wiem .....mozliwe ?????!!!!!......tak u siebie namieszali , ze nie mozna byc pewnym nikogo .......

Teraz cos napisze , o czym ja prywatnie dla siebie mysle .
Ogolnie jest mi przykro , ze taka potezna religia dzis na moich oczach pada . Ale juz od bardzo dawna , latami czy wiekami ....pracowali wszyscy w od najmniejszego ksiedza do najwyzszego papieza .....zeby to sie rozpadlo. I byli bezwzgledni , wojny i palenie czarownic i inkwizycja i inne okropnosci ......co ma to wspolnego z dobrym Bogiem opisanym w Biblii.

Jakos tak mi nawet smutno ze to wszystko oszukany matrix ......zagalopowali sie sami w uliczke bez wyjscia .....i to musi sie rozpasc .......sa zli i to wszystko nie pasuje do naszych czasow ......

Ja odkad zyje zawsze byla religia katolicka , o innych malo sie mowilo , kiedys juz pisalam ze ksiadz na religii , wtedy chodzilo sie jeszcze po szkole na plebanie na nauki ......pieknie malowal swiadectwa religijne.....zabrano mi mieszkanie i wszystko zostalo w piecu spalone ......

W domu rodzinnym jak i ja potem u siebie w domu ....z religia bylo na spokojnie ....zadnych postow i.t.d.......a tu w Niemczech od 1981 roku .....zawsze mialam niemieckich partnerow a oni sa ewangielicy i w wigilie zesmy kielbaske i salatke z kartofli jedli .....i nigdy nie myslalam ze to jest cos zlego .....a po drugie co ma jedzenie z religia ????!!!!

Ale dzis .....katolicka religia sie rozpada na moich oczach .....i dobrze ......

Roland i tak nie wierzy w nic ......rodzimy sie .....zyjemy......umieramy ......i spalic i rozsypac .....i wszystko ......proste.....

Linka - Pon 03 Maj, 2021 09:37

Cytat:

Ale dzis .....katolicka religia sie rozpada na moich oczach

Otóż Kiwi nic się nie rozpada. Rozpada się tylko taki kościół , jaki ty znałaś.

Ani Polska, ani Niemcy, ani nawet Europa nie są pępkiem świata.

staaw - Pon 03 Maj, 2021 09:57

Linka napisał/a:
Kiwi napisał/a:

Ale dzis .....katolicka religia sie rozpada na moich oczach

Otóż Kiwi nic się nie rozpada. Rozpada się tylko taki kościół , jaki ty znałaś.

Ani Polska, ani Niemcy, ani nawet Europa nie są pępkiem świata.

Dokładnie tak jest :okok:

Dwa tysiące lat temu Jezus wypowiedział znamienne słowa:
Biblia Tysiąclecia napisał/a:

Ewangelia wg św. Mateusza

Ostrzeżenie przed uczonymi w Piśmie
Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. 9 Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem5; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.
[...]
Dlatego oto Ja posyłam do was proroków, mędrców i uczonych. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; innych będziecie biczować w swych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. Tak spadnie na was wszystka krew niewinna, przelana na ziemi, począwszy od krwi Abla sprawiedliwego aż do krwi Zachariasza, syna Barachiasza, którego zamordowaliście między przybytkiem a ołtarzem. Zaprawdę, powiadam wam: Przyjdzie to wszystko na to pokolenie.


Po dwóch tysiącach lat nadal aktualne...

kiwi - Pon 03 Maj, 2021 09:59

Linko .....napisalas .....rozpada sie tylko taki kosciol , jaki ja znalam ......i bardzo dobrze i zeby jak najszybciej ....

Ciemna noc kosciola napisal Tomasz Terlikowski .....bardzo dobry artykul .......prosze przeczytac w calosci .....napisany w 2020 roku ......ale wszyscy wszystko wiedza i malo jest zrobione .....czekaja .....temat przyschnie i bedzie jak bylo ?????!!!!!!!

https://www.rp.pl/Plus-Mi...c-Kosciola.html

Wizerunek Kościoła, jaki znaliśmy, potężnego, przesłoniętego mgiełką mistycyzmu, moralnie wzniosłego, rozpada się na naszych oczach. To jest i będzie bolesny proces, ale bez niego nie ma mowy o rozliczeniu sięz przeszłością i otwarciu na przyszłość.

Gdyby jakiś scenarzysta szukał pomysłu na serial akcji lub thriller, to uważna lektura włoskich, amerykańskich i polskich informacji o Kościele katolickim – i to tylko z ostatnich kilku tygodni – zapewniłaby materiał na trzymające w napięciu kilka sezonów. Jeszcze nie przebrzmiały echa skandalu związanego z kardynałem Angelem Becciu, który nie tylko finansował z budżetu watykańskiego swoją „damę", ale też opłacał fałszywe zeznania przeciwko kard. George'owi Pellowi, a już okazało się, że jego następca w sekretariacie stanu, arcybiskup Edgar Pena, też ma niepokojącą przeszłość. Nie jest wykluczone, że on także pożegna się ze swoim stanowiskiem.

Niemal w tym samym czasie papież odebrał sekretariatowi stanu możliwość zarządzania pieniędzmi, a także zapowiedział publikację raportu w sprawie byłego już kardynała i księdza Theodore'a McCarricka. Może on pogrążyć wiele kościelnych karier i położyć się cieniem na życiorysach wielu zasłużonych postaci katolickiego świata. Jeśli komuś tego mało, to można do tego dodać niedawne skazanie indyjskiego biskupa za wielokrotne gwałty na zakonnicy. Nie wydarzyło się to co prawda w Stolicy Apostolskiej, ale uświadamia, że Watykan może niedługo mierzyć się także z problemem wykorzystania seksualnego sióstr zakonnych, bezbronnych dorosłych i dzieci w krajach, które dotąd uchodziły za wolne od tego problemu.

Listę problemów i skandali, z jakimi zmagają się teraz Watykan i Kościół na świecie, można ciągnąć jeszcze długo, ale przejdźmy na moment do Polski. I tak okazuje się, że biskup Edward Janiak, który miał kryć przestępców seksualnych, sam oskarżony był w liście księży do nuncjatury o to, że zachowywał się niewłaściwie wobec kleryków, gdy jeszcze był biskupem pomocniczym we Wrocławiu. List jednak, jak to bywało za czasów nuncjatury arcybiskupa Józefa Kowalczyka, nie dotarł do adresata. Przepadł. Potem odwołany zostaje biskup kaliski, a jednocześnie rozwiązane zostaje seminarium tej diecezji. Dlaczego? Oficjalnie nic nie wiadomo, a nawet można odnieść wrażenie, że powodu nie było, bo – jak wyjaśnia później nuncjusz – nikt nie ma zarzutów ani do kleryków, ani do wykładowców. Jest to jednak decyzja bez precedensu – albo zatem jakiś powód był, albo w samym Watykanie nikt już niczego nie kontroluje.

staaw - Pon 03 Maj, 2021 10:03

kiwi napisał/a:

Ktory z kaplanow czy ksiezy ma dzieci .....od razu z hukiem wylatuje i jeszcze musi wyplacone na dziecko pieniadze zwrocic panstwu .....
Ktory z kaplanow czy ksiezy czy biskupow ......jest pederasta .....z hukiem wylatuje .....to bedzie gdzies z 80 % ....razem z tymi co maja dzieci to bedzie gdzies 95 % ( to moje obliczenia ) .....tak ze zastaje 5 % z calosci .....wierzyc czy nie wierzyc ze te 5 % to ci dobrzy ......no, nie wiem .....mozliwe ?????!!!!!.....

Masz jakieś wyniki badań na poparcie tych wyliczeń?

Linka - Pon 03 Maj, 2021 10:04

Kiwi, tak się zastanawiam.....co Cię to w ogóle obchodzi ?
Ani nie mieszkasz w Polsce, ani nie czujesz się katoliczką .....
Bo chyba nie wypływa to z troski o nas, którzy tu żyją.

kiwi - Pon 03 Maj, 2021 10:53

Linko ....bardzo duzo rzeczy mnie obchodzi !

Bardzo dlugie lata placilam tu w niemczech ze swojej wyplaty procentowo na kosciol katolicki .....przyjechalam tu i bylam politycznie zmuszona do zostania ....pytano sie mnie jaka mam religie ....odpowiedzialam katolicka ....i latami placilam ....
Dopiero jak zaczelam pracowac w Danii .....oni z wyplaty nie pobieraja na kosciol .....to zaprzestalam placic .....

Dlatego tu w Nimczech ....katolickie koscioly i ksieza ....bardzo narzekaja ze ogromna liczba ludzi zatrzymuje placenie ......odchodzi od kosciola katolickiego -oni nie za bardzo martwia sie o ludzi , bardziej o skladki .

Staww.....to sa moje prywatne obliczenia ....uwazam ze dobre jak wszystkie inne obliczenia ( bo jak te inne mozesz sprawdzic ze sa wlasciwe ?!)

Ale masz racje ....zawyzylam ....to nie 5 % .....to za duzo !!!! .....wychodzi mi po moich nowych obliczeniach gdzies okolo 3 % .....tych dobrych ? ....w kosciele ......ale tego tez bym nie byla pewna .

To zauwazylam ....ze jak sie w czyms nie zgadzasz Linko .....to probujesz ugryzc, podbiegasz jak maly piesek i lap za nogawke ......Hi.....Hi....Hi.....ale nie ma problemu , ja lubie male pieski !!!!! .....dla przypomnienia ....katolicka religia nie jest tylko w Polsce , jest w calej Europie i jeszcze dalej ......ja od siebie stwierdzam .....ze im bardziej zacofani ludzie w danym kraju tam bardziej popieraja i bronia katolicyzmu .

Nawet nie wiem , wiec sie zapytam ....placi sie w Polsce z wyplaty procentowo na przykladowo religie katolicka ?

staaw - Pon 03 Maj, 2021 10:59

kiwi napisał/a:

Staww.....to sa moje prywatne obliczenia ....uwazam ze dobre jak wszystkie inne obliczenia ( bo jak te inne mozesz sprawdzic ze sa wlasciwe ?!)

Ale masz racje ....zawyzylam ....to nie 5 % .....to za duzo !!!! .....wychodzi mi po moich nowych obliczeniach gdzies okolo 3 % .....tych dobrych ? ....w kosciele ......ale tego tez bym nie byla pewna .


Jeżeli nie opierasz się na rzetelnych badaniach i nie podajesz sygnatur akt osób skazanych prawomocnym wyrokiem to nie są wyliczenia a oszczerstwa...

kiwi - Pon 03 Maj, 2021 11:13

To mi sie podoba ....na reszcie zaczynasz byc nerwowy, nareszcie pokazujesz ze cos cie rusza .....ale idziesz w zlym kierunku , bo moim .....denerwuj sie i krzycz i lamentuj ze to katolicki kosciol i ci w sutannach czy czarnych czy czerwonych i jak uwazasz moje "oszczerstwo "to pestka w porownaniu z tym co tam sie dzieje !!!!

Odpowiedz .....to mnie naprawde ciekawi ....placisz z wyplaty na kosciol ....to jest w niemczech automatycznie potracane jak wpiszesz ze jestes katolik.

Maciejka - Pon 03 Maj, 2021 11:15

Placisz na kosciol i dlatego chcesz zeby byl tam porzadek? Tylko wedlug kogo i jaki to ma byc porzadek? Kosciol to ludzie, Uporzadkojuszes? Zmienisz ich?
kiwi - Pon 03 Maj, 2021 11:24

Jak wygląda cennik niemieckich Kościołów....naprawde bardzo dobry artykul ....prosze w calosci przeczytac .......

"Kirchensteuer" czyli podatek kościelny, płaci każdy obywatel, który przy zameldowaniu zadeklaruje swoją przynależność m.in. do Kościoła katolickiego, ewangelickiego czy gminy żydowskiej. Na tej podstawie, co miesiąc od wynagrodzenia pracodawca odprowadza na Kościół podatek w wysokości 9 procent podatku dochodowego.

https://www.dw.com/pl/jak...%B3w/a-17117860

staaw - Pon 03 Maj, 2021 11:38

kiwi napisał/a:
To mi sie podoba ....na reszcie zaczynasz byc nerwowy, .

Mylisz się Kiwi, spokojnie siedzę w lesie i czatuję na zwierzynę.
Tak, płacę na utrzymanie Kościoła dobrowolne datki...

kiwi - Pon 03 Maj, 2021 11:42

Moim zdaniem w kosciele katolickim powinna byc przprowadzona bolesna ale prawdziwa reforma od podstaw do papieza wlacznie , i to jak najszybciej !!!!

Maciejko ....zmieniac nie ....po prostu wygonic i tych innych zboczencow do wiezienia i tych co ich bronia do wiezienia i ciezkiej produktywnej pracy .

Ja bym widziala reforme z gory ....Papiez sprzedaje swoje zloto ( dzis ma dobry kurs ) i pieniadze rozdaje biednym i w potrzebie ....zdjal by z siebie te szaty zlotem wyszywane i zwakly worek lniany i sznurek i nie czerwone buty z najlepszej skory robione na zamowienie tylko zwykle sandalki .....tak jak w biblii pisze ....pokora idzie od nich .....a wogle to po co katolikom papiez ? ta cala hierarchia jest zrobiona aby dostac sie do zloba ....i tak zycie im spokojnie przeleci .....ilu jest tych biskupow ? nawet nie wiem .....ale to trzeba wszystko wykarmic .....kto na to ma placic ? ....do roboty panowie ......ale by sie zdziwili ......Hi.....Hi.....Hi.....

To jest takie wszystko okropasno straszne ......ze az smieszne .....i po tylu tysiacach lat .....dalismy sie wszyscy nabrac ........

Po drugie ....ksiadz to zawod ....tak jak i Ewangielikow ......zarabiaja placa podatki ....moga sie zenic .....moga sie rozwodzic .....calkowite zdjecie celibatu ......

I jeszcze pare innych pomyslow mam ......

kiwi - Pon 03 Maj, 2021 11:49

Dobrowolne datki ....to sie nie liczy !

Jak ide do kosciola na msze ....pomimo ze placilam podatek dawalam na tace .....

Naprawde byla bym ciekawa jak by w Polsce kazdy pracujacy 9 procent z wyplaty oddawal na kosciol ....im wiecej zarabiasz tym wiecej placisz ....ilu by sie od razu wypisalo ?

Ojej, musze jechac zbadac sie czy mam kowida .....bo do prycy mnie przez granice nie puszcza .....musze nowy papier miec

Maciejka - Pon 03 Maj, 2021 11:56

kiwi napisał/a:
Moim zdaniem w kosciele katolickim powinna byc przprowadzona bolesna ale prawdziwa reforma od podstaw do papieza wlacznie , i to jak najszybciej !!!!

Maciejko ....zmieniac nie ....po prostu wygonic i tych innych zboczencow do wiezienia i tych co ich bronia do wiezienia i ciezkiej produktywnej pracy .

Ja bym widziala reforme z gory ....Papiez sprzedaje swoje zloto ( dzis ma dobry kurs ) i pieniadze rozdaje biednym i w potrzebie ....zdjal by z siebie te szaty zlotem wyszywane i zwakly worek lniany i sznurek i nie czerwone buty z najlepszej skory robione na zamowienie tylko zwykle sandalki .....tak jak w biblii pisze ....pokora idzie od nich .....a wogle to po co katolikom papiez ? ta cala hierarchia jest zrobiona aby dostac sie do zloba ....i tak zycie im spokojnie przeleci .....ilu jest tych biskupow ? nawet nie wiem .....ale to trzeba wszystko wykarmic .....kto na to ma placic ? ....do roboty panowie ......ale by sie zdziwili ......Hi.....Hi.....Hi.....

To jest takie wszystko okropasno straszne ......ze az smieszne .....i po tylu tysiacach lat .....dalismy sie wszyscy nabrac ........

Po drugie ....ksiadz to zawod ....tak jak i Ewangielikow ......zarabiaja placa podatki ....moga sie zenic .....moga sie rozwodzic .....calkowite zdjecie celibatu ......

I jeszcze pare innych pomyslow mam ......


Nie tylko w kosviele tak jest, np. sluzba zdrowia, zus, krus, us i inne urzedy,instytucje.

Maciejka - Pon 03 Maj, 2021 12:21

Moim zdaniem to nawet w klerze potrzebny jest ktos kto by tym zarzadzal, zeby jakis szef byl. Co by bylo gdyby kazdy oroboszcz robil co chcial na swoim podworku....
Linka - Pon 03 Maj, 2021 14:28

Cytat:
ze jak sie w czyms nie zgadzasz Linko .....to probujesz ugryzc,

Kiwi, z tobą się nie da dyskutować.
Jesteś tak zapiekła w swojej nienawiści i nieomylności, ze nie tylko mały piesek, ale nawet lew nic by nie wskórał.
Jeszcze się nie nauczyłaś, ze zmienić możesz tylko siebie ?
A ty chciałabyś cały świat wg. swojego widzimisie zmieniać.
Wszystko jest be, wszystko nie tak.....noż może wygraj w jakichś wyborach i zamiast narzekać, zacznij coś robić.

Wiedźma - Wto 04 Maj, 2021 00:33

:aha:
kiwi - Wto 04 Maj, 2021 12:32

Linko ....ja bym powiedziala, ze to z Toba nie mozna dyskutowac .

I chyba masz problem ( ja tak uwazam ) boisz sie zmian ?!

Ja bardzo sie ciesze ze zyje w czasie gdzie mozna glosno mowic na rozne tematy i o kosciele katolickim. W innym czasie by mnie po prostu kosciol spalil na stosie i po dyskusji .
Tym bardziej ze wyszly na jaw ogromne zboczenia co dzialy sie za drzwiami kosciola.
Ja odkad pamietam ( a to juz jest troche czasu ) ....to bylam jeszcze mala ....ale sie ogolnie mowilo ....ze ksiadz ma pania do pomocy i dodawalo sie cichym glosem i w innych sprawach.
Niby bylo wiadomo ze to jest zle , ale sie tolerowalo . Dzis napisze ze nie wiem dlaczego ? przeciez religia byla od poczatku taka sama ???!!!!.....albo rozna ????!!!!

Uczciwie napisze ze biblii nigdy nie przeczytalam ....kocham ksiazki .....ale nie ciagnelo mnie w ta strone ......

Ale troche wiem .....co tam jest napisane .....i poczatek naszej religii byl skromy .....a wiekami obrosla w zloto i bogactwo .....i wierni na to pozwolili .....co ma to wspolnego z biblia ......nic !!!!!!

Bardzo bym chciala jeszcze ( od lat mysle ) wycieczke sladami miejsc biblijnych ....moze kiedys dolece



Kiwi!!! To nie jest miejsce na reklamowanie wycieczek i biur podróży!!! :nono:

Maciejka - Wto 04 Maj, 2021 14:25

A ja przeczytalam. Ciekawa lektura, nigdy sie nudzi i zawsze jest cos nowego do okrycia. Oczywiscie uwazam ,ze kazdy moze to zinterpretowac na swoj spodob.
kiwi - Śro 05 Maj, 2021 11:40

Nie myslalam pod wzgledem wycieczki , raczej pod wzgledem zwiedzania tych miejsc co so opisane w Biblii .....ulatwilam sobie skopiowaniem .....

Bo te miejsca sa realne ....i ja naprawde chetnie bym je zobaczyla .....

pterodaktyll - Śro 05 Maj, 2021 12:21

kiwi napisał/a:
te miejsca sa realne ....i ja naprawde chetnie bym je zobaczyla .....

Jak to mawiają starożytni Duńczycy......Bon Voyage :mgreen:

kiwi - Śro 05 Maj, 2021 13:20

Spowiedź byłego księdza

https://www.youtube.com/watch?v=2cliV0NsdR4



Takie rzeczy mogą się zdarzyć w Irlandii, Niemczech, Austrii albo gdzieś za oceanem. U nas, w religijnej Polsce, to niemożliwe!

Ta książka to oparta na faktach historia zgwałconego chłopca, który wykorzystany seksualnie w dzieciństwie przez księdza proboszcza trzyma tę straszną tajemnicę pod skorupą milczenia tak długo, aż jako dorosły mężczyzna ostatecznie zmierzy się z nią i ją wyjawi.

Książka niesie nadzieję tym, którzy w dzieciństwie byli wykorzystywani seksualnie i do dzisiaj noszą w sobie ból, winę, wstyd i rozpacz. Autor chce każdemu z nich powiedzieć: „To nie twoja wina. Masz swoją godność, nikt nie ma prawa ci jej zabrać. Masz prawo krzyczeć o swojej krzywdzie. Masz prawo cieszyć się życiem. Masz prawo żyć!”. Książka pokazuje też, że można zwyciężyć w walce o prawo do wolności i godności, nawet z taką instytucją jak Kościół katolicki.

Książka zawiera prawdę o molestowanych i poniżanych dzieciach. Autor obnaża sposób działania pedofila w sutannie. Pokazuje, w jaki sposób potrafi on omotać rodzinę, dziecko, jakim wspaniałym i gorliwym potrafi być kapłanem, a jednocześnie zwykłym przestępcą. „Pod skorupą milczenia” to sposób, aby dotrzeć do rodziców, pokazując, jakie zagrożenia czyhają na ich dzieci: „Nie ufajcie ludziom tylko dlatego, że piastują ważne stanowiska społeczne. Pedofil w sutannie jest tak samo groźny jak ten w garniturze! Jest tym groźniejszy, że piastuje urząd zaufania publicznego. Dlatego uważnie słuchajcie tego, co mówią wasze dzieci. One mówią prawdę! One żyją w realnym zagrożeniu”.

Autorowi nie chodzi o skandal. Nie chodzi o atak na Kościół rzymskokatolicki. Chodzi o prawdę i o tych, którzy boją się ją wypowiedzieć. Chodzi o dzieci i o ich ochronę. Chodzi o dorosłych, którzy żyją w rozpaczy i niezrozumieniu.

Takich historii jak ta są tysiące w tym kraju, ale skorupa milczenia jest tak gruba, że przebijają się przez nią tylko nieliczni. Autor podjął decyzję: „Będę ich głosem, będę mówił za nich!”

Życie po odejściu z Kościoła. Jola Szymańska

https://www.youtube.com/watch?v=49nfJSg7sfg

Jola Szymańska rok temu opowiedziała historię molestowania przez księdza katolickiego. Jak wygląda proces, sąd biskupi? Jak czuje się ofiara? Dlaczego była blisko kościoła przez wiele lat? Pojawia się też wątek ojca Szustaka. Czy film braci Sekielskich coś zmienił? No i co wiedział Dziwisz?

kiwi - Śro 05 Maj, 2021 13:25



Prezentowana książka nie ma odpowiednika w skali światowej. Nigdy do tej pory nie przedstawiono w jednym miejscu tak wielu przypadków specyficznych stosunków Kościoła i jego przedstawicieli do spraw seksu.



Księża to ludzie z krwi i kości. Odczuwają głód, pragnienie, zmęczenie. I popęd seksualny. Ani sutanna, ani głęboka wiara, ani nawet święcenie kapłańskie tego nie zmienią. Marcin Wójcik w swoich reportażach opowiada nie tylko ich historie, ale także historie ich byłych i obecnych partnerów, partnerek, teściowych, a nawet wnuczek. Robi to z reporterską wirtuozerią, uczciwością i jednocześnie z ogromną wrażliwością.

kiwi - Czw 06 Maj, 2021 13:10

1500-letnia księga sprzeczna z Biblią. Najbardziej niezwykłe odkrycia

https://www.youtube.com/watch?v=SiHJMiQePZE

Terlikowski: cnoty i grzechy kościoła.

https://www.youtube.com/watch?v=KF_GgL3tpWI

kiwi - Nie 09 Maj, 2021 11:17



Zmienia się świat, zmienia się Polska. Zmieniają się ludzie i ich problemy. Zmienia się Kościół. Na zmiany trzeba reagować, trzeba się im przyjrzeć. Przemyśleć. Wyciągnąć wnioski.
W felietonach pisanych do prasy codziennej ksiądz biskup Tadeusz Pieronek, były sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie w latach 1998-2004, nie ucieka od żadnego tematu. Pisze o ludziach, polityce, Kościele a nawet… sporcie.



Bp Tadeusz Pieronek jest niewątpliwie jedną z najpopularniejszych postaci polskiego Kościoła. Szanowany za precyzję wypowiedzi, za stanowczość i odwagę, z jaką formułuje niepopularne często sądy, stał się bp Pieronek symbolem Kościoła szukającego swego miejsca w demokratycznym państwie. Lubiany przez dziennikarzy, w ciągu ostatnich kilku lat udzielił blisko 250 wywiadów! Opublikował aż kilkadziesiąt krótszych i dłuższych artykułów o sytuacji Kościoła w Polsce i na świecie, których wybór znajdzie się w przygotowywanym tomie. Uzupełni go aktualny wywiad przeprowadzony z księdzem biskupem przez Jarosława Gowina i Wojciecha Bonowicza.

kiwi - Czw 20 Maj, 2021 13:53



„Dlaczego krytykuję Kościół? Przez długie lata, co przyznaje się ręką na sercu i pewnym zawstydzeniem, byłem niewolnikiem myślenia, że [...] «Kościoła się nie krytykuje, bo jest jak matka». Ale później zrozumiałem, że to jest rodzaj szantażu, który ma zmusić nas, katolików, do przymykania oczu na nieprawości, jakie dzieją się w Kościele. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie: «Jeśli zależy Ci na Kościele, to go krytykujesz». Tym samym bierzesz za kościelne instytucje odpowiedzialność w tym sensie, że nie milczysz, gdy widzisz nieprawości. Dlatego też powstała ta książka, którą oddaję pod osąd Czytelników” – Jarosław Makowski

„Jarosław Makowski precyzyjnie i zajmująco dokumentuje postępujący kryzys polskiego – i nie tylko polskiego – Kościoła. Ale pokazuje także, że inny katolicyzm jest możliwy. Katolicyzm, w którym radykalne ewangeliczne przesłanie nie stanowi wyłącznie alibi dla politycznej władzy i doraźnych interesów, lecz jest żywe i autentyczne. Świetna książka” – Tomasz Stawiszyński

„To pełna goryczy książka, napisana przez autora związanego z Kościołem, ale wypychanego zeń przez obskurantyzm zblatowanych z władzą hierarchów. Diagnoza kryzysu Polskiego Kościoła, który zdaje się porzucać „Dobrą Nowinę” dla tzw. „dobrej zmiany”. Poszukiwanie sposobu ocalenia ponad tysiącletniej tradycji dla nowych czasów. Zaangażowany wyraz gniewu i rozczarowania” – Jarosław Gugała



Jest to zbiór ponad dwudziestu rozmów przeprowadzonych przez księdza, który pewnego dnia poczuł, że nie może zamykać oczu na losy ludzi odsądzanych przez jego własne środowisko od czci i wiary: byłych księży i zakonników. Z trudem docierał do kolejnych mężczyzn, których życie niejednokrotnie okazywało się przedziwną drogą w poszukiwaniu własnego powołania, drogą krętą, czasem mroczną i rzadko kończącą się wyjściem na otwartą przestrzeń, nie zawsze prowadzącą do spełnienia. Wywiady z nimi nie miały na celu zdobycia materiału do sensacyjnej książki, lecz zwrócenie uwagi na miejsce, jakie w społeczeństwie i Kościele zajmują ci, którzy porzucili kapłaństwo. Te poruszające, czasem wręcz wstrząsające historie pokazują, że większość takich osób nie odnajduje się w życiu, nie odnosi sukcesu, z trudem wraca do życia w świeckim społeczeństwie. Są jednak także przykłady krzepiące, będące dowodem na to, że także po odejściu z kapłaństwa życie w zgodzie z Bogiem, samym sobą, Kościołem i bezpośrednim otoczeniem jest możliwe.



Dobra jest dużo więcej niż myślisz
Jeden z najpopularniejszych polskich rekolekcjonistów, wspominając swoje kapłaństwo, opowiada o trudnych ostatnio relacjach między księżmi a świeckimi. Nie stroniąc od ciętych i błyskotliwych uwag, uczy nas, jak w każdej sytuacji samemu odkrywać, gdzie leży prawda. Dostrzegać dobro – nie tylko tam, gdzie jest ono oczywiste.
Polscy księża jeżdżą odlotowymi bmw czy może raczej trzymają w garażach wysłużone golfy? Czas wolny spędzają na „branżowych” zabawach czy przeżywając własną samotność w czterech ścianach plebanii? A co, jeśli są i tacy, i tacy? Czy postawa księdza mówi nam wszystko o tym, jaki jest Bóg? Czy żeby dziś chodzić w sutannie, trzeba być bohaterem? Czy fajny i życiowy ksiądz to naprawdę najlepszy kapłan, na jakiego możemy trafić? Czy antyklerykalizm jest zły? I jak powinien odnaleźć się w tym wszystkim katolik?

W ostatniej książce, nad jaką pracował, ks. Piotr mówi: „W Kościele nie istnieją tematy, o których nie warto mówić. Jeśli ktoś je porusza, to znaczy, że trzeba je wytłumaczyć. Nie możemy nabierać wody w usta”.



Ludziom potrzebny jest kapłan świadom pełnego sensu swego kapłaństwa: kapłan, który głęboko wierzy, który odważnie wyznaje, który żarliwie się modli, który z całym przekonaniem naucza, który służy, który wdraża w swe życie program ośmiu błogosławieństw, który umie bezinteresownie miłować, który jest bliski wszystkim ? a w szczególności najbardziej potrzebującym. Kapłan żyje dla ludzi świeckich: ożywia ich i umacnia w wykonywaniu powszechnego kapłaństwa wiernych ? tak bardzo uwydatnionego przez sobór Watykański II ? które polega na składaniu duchowej ofiary z życia, na dawaniu świadectwa zasadom chrześcijańskim w rodzinie, na podejmowaniu zadań w świecie i na uczestnictwie w ewangelizacji braci. Jednakże posługa kapłana ma inny charakter.



Listy Thomasa Mertona, amerykańskiego trapisty, i Jeana Leclercqa, francuskiego benedyktyna, to praktycznie historia odnowy monastycznej z połowy XX wieku ujęta w mikroskali. W centrum tej korespondencji, obejmującej 18 lat, stoją pytania: kim jest — powinien być — w dzisiejszym świecie mnich? Jakie jest jego powołanie? Czy w życiu zakonnym i w obrębie mniszej reguły można znaleźć wolność?
Przetrwanie czy proroctwo? Thomas Merton, Jean Leclercoc

kiwi - Śro 09 Cze, 2021 10:38

tahur


https://vod.tvp.pl/website/tahur,4287047


bazylika grobu panskiego

https://vod.tvp.pl/website/bazylika-grobu-panskiego,10581105

Po cud

https://vod.tvp.pl/website/po-cud,4290386

Ksiadz

https://vod.tvp.pl/website/ksiadz,24520694#

kiwi - Nie 04 Lip, 2021 12:08

SEKRETY, o których KOŚCIÓŁ nikomu nie mówi cz. 1

https://www.youtube.com/watch?v=H1GNXr635Ug

SEKRETY, o których KOŚCIÓŁ nikomu nie mówi cz. 2

https://www.youtube.com/watch?v=lkUDGNa33-U

Kościół ukrył przed światem jedno z przykazań? Jego treść może zszokować wielu ludzi…

https://www.youtube.com/watch?v=m4rtJeApM6w

Maciejka - Nie 04 Lip, 2021 12:30

Zaczelam tego sluchac i nie moglam , co mnie obchodza jakies domysly.
kiwi - Nie 04 Lip, 2021 12:59

"Leżą tam i czekają, aż ktoś je odkryje". Zbrodnie na dzieciach w Kanadzie

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/masowe-groby-dzieci-odkryte-w-kanadzie-ataki-na-koscioly-i-pomniki/hn9j2sk

O kanadyjskich szkołach prowadzonych przez środowiska katolickie i protestanckie zaczęło być głośno w maju 2021 r., kiedy na terenie dawnej szkoły dla rdzennych mieszkańców w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej znaleziono zbiorowy grób, w którym znajdowały się szczątki 215 dzieci.

Kolejny masowy grób został ujawniony w czerwcu. Tym razem ofiar było znacznie więcej. Pod szkołą w prowincji Saskatchewan znaleziono 761 ciał. Również były to głównie dzieci. Obie placówki należały do grupy tzw. szkół przymusowych, których na terenie Kanady działało 139.
Wstydliwy rozdział w historii kraju

Makabryczne znaleziska sprawiły, że o tej ciemnej stronie historii Kanady zaczęło być głośno, m.in. za sprawą wspomnień ludzi, którzy przeżyli piekło przymusowej szkoły i którzy zgodzili się opowiedzieć o tym, co działo się za ich murami.

Historia placówek nie jest bynajmniej bardzo dawna. Ostatnie tego typu szkoły, przez które przeszło ok. 150 tys. dzieci, zamknięto dopiero w latach 90. XX w. Szkoły były finansowane z federalnego budżetu i prowadzone przez Kościoły katolicki (60 proc.) i protestancki (40 proc.). Przymusowo trafiały do nich dzieci sześcioletnie, a nawet młodsze. Działalność szkół określa się w Kanadzie jako formę kulturowego ludobójstwa. Premier Kanady Justin Trudeau napisał, że "to bolesne przypomnienie o ciemnym i wstydliwym rozdziale historii kraju".

Czytaj też: "Byliśmy szarpani za włosy i uszy, rzucani po ścianach, rażono nas prądem". Mapa wstydu sierocińców na świecie

Przez całe dekady kanadyjskie dzieci rdzennych mieszkańców siłą odbierano rodzicom, umieszczano w szkołach z internatem, prowadzonych przez chrześcijańskich misjonarzy, gdzie były ofiarami przemocy, molestowania seksualnego oraz zaniedbań i nie mogły nawet rozmawiać we własnym języku, bo za to też były surowo karane. O tym, co działo się za ich murami, możemy dowiedzieć się m.in. z książki Joanny Gierak-Onoszko pt. "27 śmierci Toby'ego Obeda".
Horror za szkolnymi murami
REKLAMA

Joanna Gierak-Onoszko w swojej publikacji pisze m.in. o tym, czego doświadczali wychowankowie katolickiej szkoły z internatem imienia Świętej Anny (St. Anne’s Residential School) w Fort Albany, na północy prowincji Ontario. Bicie wymyślnymi narzędziami tortur, zabawa w „krzesło elektryczne”, czyli rażenie prądem, zmuszanie do zjadania wymiocin – wszystko to było tak naprawdę drobnostką w porównaniu z molestowaniem seksualnym, gwałtami w konfesjonałach i pod prysznicami.

Jak pisaliśmy ostatnio, jeden z wychowawców w Św. Annie, ojciec Lavoie, na podstawie zebranych dokumentów, został pośmiertnie uznany za seryjnego przestępcę seksualnego. Zapiski o jego czynach wobec nieletnich zajmują 96 stron w raporcie. Po jego ujawnieniu kanadyjskie gazety pisały, że jako lubrykantu używał wody święconej. Dzieci w tego typu placówkach często padały ofiarami chorób, bo brakowało opieki lekarskiej, część z nich umierała. Rodzice często nie uzyskiwali żadnej informacji na temat losu dziecka, które nagle "znikało". Szkolna dokumentacja często była prowadzona w sposób niedbały, a dzieciom, zamiast ich rdzennych imion, nadawano numery.

O losach wielu dzieci, które „zniknęły” do tej pory nic nie wiadomo. Niewykluczone, że trafiły do jednego z masowych grobów.

kiwi - Nie 04 Lip, 2021 13:02

"Leżą tam i czekają, aż ktoś je odkryje". Zbrodnie na dzieciach w Kanadzie

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/masowe-groby-dzieci-odkryte-w-kanadzie-ataki-na-koscioly-i-pomniki/hn9j2sk

O kanadyjskich szkołach prowadzonych przez środowiska katolickie i protestanckie zaczęło być głośno w maju 2021 r., kiedy na terenie dawnej szkoły dla rdzennych mieszkańców w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej znaleziono zbiorowy grób, w którym znajdowały się szczątki 215 dzieci.

Kolejny masowy grób został ujawniony w czerwcu. Tym razem ofiar było znacznie więcej. Pod szkołą w prowincji Saskatchewan znaleziono 761 ciał. Również były to głównie dzieci. Obie placówki należały do grupy tzw. szkół przymusowych, których na terenie Kanady działało 139.
Wstydliwy rozdział w historii kraju

Makabryczne znaleziska sprawiły, że o tej ciemnej stronie historii Kanady zaczęło być głośno, m.in. za sprawą wspomnień ludzi, którzy przeżyli piekło przymusowej szkoły i którzy zgodzili się opowiedzieć o tym, co działo się za ich murami.

Historia placówek nie jest bynajmniej bardzo dawna. Ostatnie tego typu szkoły, przez które przeszło ok. 150 tys. dzieci, zamknięto dopiero w latach 90. XX w. Szkoły były finansowane z federalnego budżetu i prowadzone przez Kościoły katolicki (60 proc.) i protestancki (40 proc.). Przymusowo trafiały do nich dzieci sześcioletnie, a nawet młodsze. Działalność szkół określa się w Kanadzie jako formę kulturowego ludobójstwa. Premier Kanady Justin Trudeau napisał, że "to bolesne przypomnienie o ciemnym i wstydliwym rozdziale historii kraju".

Czytaj też: "Byliśmy szarpani za włosy i uszy, rzucani po ścianach, rażono nas prądem". Mapa wstydu sierocińców na świecie

Przez całe dekady kanadyjskie dzieci rdzennych mieszkańców siłą odbierano rodzicom, umieszczano w szkołach z internatem, prowadzonych przez chrześcijańskich misjonarzy, gdzie były ofiarami przemocy, molestowania seksualnego oraz zaniedbań i nie mogły nawet rozmawiać we własnym języku, bo za to też były surowo karane. O tym, co działo się za ich murami, możemy dowiedzieć się m.in. z książki Joanny Gierak-Onoszko pt. "27 śmierci Toby'ego Obeda".
Horror za szkolnymi murami
REKLAMA

Joanna Gierak-Onoszko w swojej publikacji pisze m.in. o tym, czego doświadczali wychowankowie katolickiej szkoły z internatem imienia Świętej Anny (St. Anne’s Residential School) w Fort Albany, na północy prowincji Ontario. Bicie wymyślnymi narzędziami tortur, zabawa w „krzesło elektryczne”, czyli rażenie prądem, zmuszanie do zjadania wymiocin – wszystko to było tak naprawdę drobnostką w porównaniu z molestowaniem seksualnym, gwałtami w konfesjonałach i pod prysznicami.

Jak pisaliśmy ostatnio, jeden z wychowawców w Św. Annie, ojciec Lavoie, na podstawie zebranych dokumentów, został pośmiertnie uznany za seryjnego przestępcę seksualnego. Zapiski o jego czynach wobec nieletnich zajmują 96 stron w raporcie. Po jego ujawnieniu kanadyjskie gazety pisały, że jako lubrykantu używał wody święconej. Dzieci w tego typu placówkach często padały ofiarami chorób, bo brakowało opieki lekarskiej, część z nich umierała. Rodzice często nie uzyskiwali żadnej informacji na temat losu dziecka, które nagle "znikało". Szkolna dokumentacja często była prowadzona w sposób niedbały, a dzieciom, zamiast ich rdzennych imion, nadawano numery.

O losach wielu dzieci, które „zniknęły” do tej pory nic nie wiadomo. Niewykluczone, że trafiły do jednego z masowych grobów.

kiwi - Wto 06 Lip, 2021 13:07

Zabić w dziecku Indianina. Setki ciał i cierpienie nie do opisania | dr Marcin Gabryś

https://www.youtube.com/watch?v=OYfKOj76ytc

Jak Kanada przetrąciła życie setkom tysięcy dzieci

https://www.youtube.com/watch?v=AsQK0y9zr60

Choć tylko 4 proc. obywateli Kanady to rdzenni mieszkańcy kraju, to w zasmucających statystykach należą do czołówki: co czwarty więzień ma takie pochodzenie (wśród kobiet co trzecia więźniarka), co trzecie dziecko nie kończy podstawówki, a połowa żyje poniżej granicy ubóstwa, trzykrotnie częściej popełniają samobójstwa niż członkowie innych grup społecznych, a nieletni targają się na swoje życie aż sześć razy częściej niż ich koledzy o innym kolorze skóry.



To wszystko pokłosie zbrodniczej polityki, jaką Kanada prowadziła wobec rdzennej ludności: należącym do niej rodzinom przymusowo odebrano 150 tys. dzieci, które umieszczono w szkołach stosujących kary cielesne niewiele odbiegające od zwykłych tortur.



O tym, jak dziś Kanada rozlicza się z tą bolesną przeszłością, opowiada Joanna Gierak-Onoszko: reporterka i autorka książki "27 śmierci Toby’ego Obeda", której tematem są właśnie losy dzieci wtłoczonych do tego systemu szkolnego.

Przerażająca historia kanadyjskich szkół

https://www.youtube.com/watch?v=Pw5csRoQkmo



To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z internatem. Mówią: jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy.

– Zniszczono cały nasz naród. Nigdyśmy się nie podnieśli. W Europie ekscytujecie się modą na Kanadę, bo patrzycie na nią przez kolorowe skarpetki naszego nowoczesnego premiera. Ale prawda mniej się nadaje do lajkowania – powiedział autorce jeden z bohaterów tej książki.

Joanna Gierak-Onoszko spędziła w Kanadzie dwa lata, sprawdzając, co ukryto pod tamtejszą kulturową mozaiką. W swoim reportażu autorka kreśli obraz Kanady, który burzy nasze wyobrażenia o tym kraju.

Dlaczego Kanada ściąga dziś z pomników i banknotów swoich dawnych bohaterów? Jak to możliwe, że odbierano tam dzieci rodzicom? Czyja ręka temu błogosławiła?

"27 śmierci Toby’ego Obeda" to reporterska opowieść o winie i pojednaniu, zbrodni bez kary i ludziach, którzy wymykają się przeznaczeniu.

Plona koscioly w Kanadzie

https://www.youtube.com/watch?v=hk2dmRgish8

kiwi - Wto 06 Lip, 2021 13:36

matka Teresa z kalkuty

https://www.youtube.com/watch?v=nvc6W5-sC9o

Polski Kościół katolicki – historia upadku?

https://www.youtube.com/watch?v=AzgC5r38jvs

Kościół w Niemczech. Brak księży, likwidacja parafii

https://www.youtube.com/watch?v=baJWq6UTHGE

kiwi - Nie 11 Lip, 2021 19:19



Polski Spotlight - cała prawda o molestowaniu w Kościele.

„Ksiądz więził i gwałcił”. „Kapłan molestował ministranta”. Takie tytuły biją po oczach, podnoszą oglądalność i zwiększają nakłady gazet. Ale nie słychać w nich zbyt głośno głosu ofiar. Ich ból ginie niezauważony, bo w centrum uwagi są sprawcy w sutannach.

To wyjątkowa książka, która daje głos ofiarom. Obok wstrząsających opisów przemocy seksualnej, poniżenia, a w niektórych wypadkach zwykłych tortur, znajdziecie tu zapis bezkarności sprawców, nieświadomości rodziców i krzywdy dzieci. Krzywda przeradza się w długotrwałą traumę, która prowadzi do prób samobójczych lub uzależnień. Każda z rozmów to osobista droga krzyżowa bohaterów, którzy dopiero po latach zdecydowali się opowiedzieć autorom o swoich dramatycznych przeżyciach.

Autorzy z reporterską dociekliwością badają temat molestowania. Rozmawiają z osobami, które na co dzień zajmują się problemem pedofilii w Kościele katolickim. Pokazują, w jaki sposób Kościół w Polsce ochrania księży pedofilów. Tabuizowanie tego tematu przez lata służyło sprawcom. Czas przerwać milczenie - również dla dobra Kościoła, ale przede wszystkim - dla dobra dzieci.

"Ta książka jest przerażającym i niestety prawdziwym świadectwem ofiar księży pedofilów. Po jej przeczytaniu trudno pozostać obojętnym na tragedie ludzi skrzywdzonych przez dewiantów w sutannach".
Tomasz Sekielski

"O tym nie da się zapomnieć. Tego nie da się zrozumieć. Byliśmy dziećmi. Oni naszymi spowiednikami - mówią bohaterowie i bohaterki książki. Wysłuchajmy ich, bo Kościół nie chce tego zrobić".
Marta Abramowicz

"Po przeczytaniu tej książki już sam nie wiem, co bardziej wstrząsa - gwałty księży na dzieciach i młodzieży, czy hipokryzja i znieczulica Kościoła. Małgorzata i Artur, poprzez świetne przeprowadzone rozmowy z ofiarami księży, po mistrzowsku pokazują jedno i drugie".
Marcin Wójcik

"Wstrząsające świadectwo tego, że Polska ciągle tkwi w okowach zabobonów i niczym nieograniczonej władzy kleru".
Magdalena Środa

Dzisiaj dzwonie do cioci Doroty ....a ona siedzi w domu i oglada jakies uroczystosci z obchodow radia Maryja .
No i bardzo sie tez zmartwilam ....jak opowiada ze tylko siedzi w domu bo nogi odmawiaja posluszenstwa ......
O tych zbereznych rzeczach o ksiedzach ....to ona wie .....ale nie chce wiedziec .....

kiwi - Nie 18 Lip, 2021 20:03

Biskup Tyrawa złożył rezygnację z urzędu. To on przenosił ks. Kanię z diecezji do diecezji

https://oko.press/franciszek-biskup-andrzej-tyrawa-zlozyl-rezygnacje/

Jeden z najważniejszych hierarchów w Kościele podaje się do dymisji. „To przełomowy moment”

https://oko.press/kardynal-marx-dymisja-papiez-franciszek/

Abp Skworc rezygnuje z funkcji. Chodzi o księdza pedofila-recydywistę

https://oko.press/abp-skworc-rezygnuje-z-funkcji-chodzi-o-ksiedza-pedofila-recydywiste/



https://www.newsweek.pl/k...justyny/x3zg1f0

Książka najczęściej nagradzanej dziennikarki.
Zbiór reportaży „Z nienawiści do kobiet” to historie o najważniejszych sprawach, którymi żyła cała Polska.

Książkę otwiera premierowa opowieść syna o Violetcie Villas, artystce, która odniosła ogromny sukces, była podziwiana przez miliony, a zmarła w samotności. Tekst „Ksiądz pedofil odprawia dalej” to szokująca historia trzynastoletniej dziewczynki podstępem wywiezionej od rodziców i gwałconej przez księdza, a reportaż „Z nienawiści do kobiet” pokazuje, jak wojsko zamiata pod dywan molestowanie seksualne kobiet przez wysokiej rangi oficera.

Z twórczości Justyny Kopińskiej wyłania się obraz nieskutecznego wymiaru sprawiedliwości i ludzi pozostawionych z poczuciem krzywdy. Po publikacji jej tekstów przestępcy trafiali do więzień, a w prawie wprowadzano zmiany dotyczące bezpieczeństwa w instytucjach zamkniętych.

Cytat z ksiazki
"„Tata bił mamę tak, że krew tryskała po ścianach. W szóstej klasie ksiądz zauważył, że płakałam. Powiedział rodzicom, że lepiej będzie mi w szkole z internatem. Zgodzili się – byli źli, że chowam butelki z wódką. Zapisał mnie do gimnazjum salezjańskiego w Szczecinie. Ale nie było internatu, tylko puste mieszkanie ”.

kiwi - Czw 22 Lip, 2021 13:06

Zabawa w chowanego

https://www.youtube.com/w...m5kPf3Vc&t=213s

Najlepsze sa komentarze;


Soiung Toine napisal "Bój się ludzi obojętnych, bo to za ich milczącą zgodą, dzieją się zbrodnie, krzywda, zło".

Holland: polski Kościół katolicki wyklucza, potępia, obraża i rani, nie ma w nim miłości

https://www.youtube.com/watch?v=ji7kuUDe7JE

Gościem Elizy Michalik była Agnieszka Holland, reżyserka. Rozmowa dotyczyła pozwu Ordo Iuris skierowanego przeciw niej, Strajku Kobiet i coraz mniejszej frekwencji podczas protestów, a także kondycji polskiego Kościoła Katolickiego: - Kościół rzeczywiście jest strażnikiem patriarchatu i to opresyjnym bardzo. I na dokładkę sprzedał się niejako władzy. Wiadomo, że sojusz tronu i ołtarza nigdy nie daje dobrych rezultatów (...) To nie jest kościół powszechny to jest polski Kościół Katolicki, który wyklucza, wyklucza, wyklucza, potępia, obraża i rani ludzi, nie ma w nim miłości - powiedziała.

- Władza absolutna absolutnie korumpuje i zaciemnia umysł - dodała.

Szkoły dla rdzennych Kanadyjczyków. "Zasada była taka: wykorzenić Indianina z dziecka"

https://www.youtube.com/watch?v=4gthJpzYs4w

W kolejnym odcinku "Onet Rano." gośćmi Tomasza Sekielskiego były Joanna Scheuring-Wielgus (posłanka Lewicy) i Małgorzata P. Bonikowska (redaktorka naczelna „Gazety”, polskojęzycznego tytułu w Kanadzie). Rozmowa dotyczyła odnalezienia masowych grobów dzieci obok przykościelnych szkół z internatem.

Horror w katolickich szkołach Kanady

https://www.youtube.com/watch?v=EkRQVCKfTXY

kiwi - Wto 03 Sie, 2021 11:20

Dlaczego ludzie odchodza od Kosciola ?

https://www.wegrzyniak.co...dza-od-kosciola

Dziwisz jest bezkarny, bo wie za dużo.

https://www.youtube.com/watch?v=FWDM5OERvuU

Tomasz Polak o książce System kościelny, czyli przewagi pana K.

https://www.youtube.com/watch?v=j-rawhTj-0M



Co z nauczania Jezusa zostało w Kościele katolickim? Czy można wykazać, że w swoim jądrze
chrześcijaństwo jest ateistyczne? Jak to się stało, że przez ostanie dwa tysiące lat religia ta
kształtowała losy świata? Odpowiedzi na te pytania znajdzie czytelnik w książce Tomasza Polaka System kościelny, czyli przewagi pana K. Jest to bez wątpienia dzieło wybitne nie tylko w obszarze polskiej humanistyki, ale także w wymiarze światowym. Autor przeprowadza krytyczną
analizę systemu kościelnego, czyli de facto chrześcijaństwa. Pokazuje z ogromną erudycją, jak
tworzyła się ta religia i jak decyzje podjęte na początku zdominowały jej późniejsze losy. Tomasz
Polak używa do tego celu zróżnicowanej metodologii – od tradycyjnych metod interpretacji Biblii do teorii systemów i koncepcji maszyn społecznych Gilles’a Deleuze’a. Książka jest świetnie
napisana, łączy swobodę eseju z dokładnym aparatem naukowym, analizy tekstów z przykładami wziętymi ze sztuki czy kultury. Tworzy to fascynującą mieszankę, co sprawia, że trudno się
od tekstu oderwać.
prof. dr hab. Leszek Koczanowicz
SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny
Filia we Wrocław

kiwi - Wto 03 Sie, 2021 14:26

Tajemnice Tadeusza Rydzyka

https://www.youtube.com/watch?v=_RBvB9Jpy9I

Premiera książki Tomasza Piątka „Rydzyk i przyjaciele. Kręte ścieżki”

https://www.youtube.com/watch?v=n77CscNogRY





Pierwsze wydanie "Imperatora" z 2013 roku natychmiast stało się bestsellerem. Ale dopiero po roku 2015 ksiądz Tadeusz Rydzyk pokazał, co potrafi. I właśnie się rozpędza.

Radio Maryja ma raptem pół miliona słuchaczy, lecz wpływ Rydzyka na Polskę jest o wiele większy. „Ojcze Dyrektorze, bez ciebie nie byłoby tego zwycięstwa!” ogłosił Jarosław Kaczyński po wygranej PiS w wyborach w 2015 roku.

Szeregowy redemptorysta, mieszkający w skromnej klasztornej celi, zakulisowo steruje premierami i ministrami kolejnego rządu prawicy. Włada siecią fundacji, instytutów, spółek i szkół, ma telefonię komórkową, odnoszącą sukcesy wytwórnię filmową i własne media. Poza Radiem Maryja i TV Trwam kontroluje m.in. "Nasz Dziennik", miesięcznik "W Naszej Rodzinie", telewizję internetową Tilma, internetowe radio SIM i liczne portale.

Kapłan buduje też na potęgę. W Toruniu powstaje coś, co nazywa Republiką Maryjną, stoją już kampus studencki i świątynia (nie mniej pompatyczna, niż Licheń). Ćwierć miliarda złotych państwowych subwencji przeznaczył na gigantyczne muzeum Jana Pawła II i park upamiętniający 40 tysięcy Polaków ratujących Żydów. W planach ma aquapark, hotel i uzdrowisko termalne, które może objąć jedną czwartą miasta.

Jak nieśmiały chłopak z Olkusza został magnatem medialnym, który stawia warunki politykom? Jak ktoś, kto z trudem zdał maturę, stał się doktorem, rektorem, autorem książek i mentorem profesorów? W 1991 roku przemycał zwitek niemieckich marek ukryty w używanym audi 80, jakim cudem dziś zalicza się do setki najbogatszych Polaków?

Co ojciec Rydzyk je? Co czyta? Kogo uwielbia? Czego się obawia? Z kim i z czym walczy? I dokąd to wszystko zmierza?

"Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że książkę warto przeczytać. Nie po to, żeby się z nią zgadzać, ale żeby trochę lepiej zrozumieć samego ojca Rydzyka."

Tomasz Terlikowski (z recenzji pierwszego wydania „Imperatora”)

"Od kiedy przeczytałem książkę Piotra Głuchowskiego i Jacka Hołuba "Imperator", marzy mi się film o ojcu Rydzyku."

Ksiądz Adam Boniecki (z recenzji pierwszego wydania „Imperatora”)

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.




Tomasz Piątek odkrywa nieznaną przeszłość księdza Tadeusza Rydzyka - jednego z najbardziej wpływowych graczy tzw. dobrej zmiany, założyciela ultraprawicowego imperium medialnego i „edukacyjnego”. Autor przedstawia relacje Rydzyka z Rosją i PRL-owską SB. Idzie tropem zaginionych akt księdza. Odtwarza treść zaczernionego dokumentu o kluczowym znaczeniu. Ujawnia, dzięki komu Rydzyk mógł założyć Radio Maryja. Wyjaśnia, w jaki sposób skromny chłopiec z Olkusza stał się w latach 90. jedną z najważniejszych postaci polskiej prawicy. Już w czerwcu kontynuacja tej historii: “Rydzyk i przyjaciele. Wielkie żniwo”

kiwi - Czw 19 Sie, 2021 13:48

Pedofilia w Kościele. Opinie mieszkańców

https://www.youtube.com/watch?v=z1mqxjigr9Y

kiwi - Czw 26 Sie, 2021 13:48

Bunt w kościele. Parafianie zabrali księdzu klucze

https://www.youtube.com/watch?v=bdYKhbYbIzM

kiwi - Czw 26 Sie, 2021 13:51

Jak naziści uciekali przez Włochy do Argentyny? Czy pomagał im w tym Kościół Katolicki?

https://www.youtube.com/watch?v=CmIYSvo_FLo

kiwi - Śro 01 Wrz, 2021 11:29

Szokujący film o w kościele i przekrętach polityków PiS

https://www.youtube.com/w...WvZv6uSk&t=339s

Ks. Tomasz Jegierski całe życie kapłańskie poświęcił pomocy dzieciom w strefach objętych działaniami wojennymi.
Wcześniej był inicjatorem największego śledztwa w dziejach kanadyjskiego kościoła dotyczącego pedofilii wśród księży.To na podstawie Jego działań podjęto najsurowsze decyzje personale wobec hierarchów kościelnych.
W roku 2009 wrócił do Polski i wspólnie z Żołnierzami Polskich Sił Zbrojnych niósł pomoc na cały Świat.W roku 2017 Cezariusz Lesisz (prywatnie kierowca Kornela Morawieckiego, a w czasach obecnych pełnomocnik premiera Mateusza Morawieckiego ds. rozwoju gospodarczego, a od jakiegoś czasu Szef Agencji Rozwoju Przemysłu) dokonuje ataku na Ks.Jegierskiego. Udaje się do bp. Szala w Przemyślu ten kieruje go do Pogonowskiego -szefa ABW i powstaje zamysł siłowego odebrania dokumentu podpisanego przez Kornela Morawieckiego.
Następnie dochodzi do siłowego wejścia funkcjonariuszy ABW do mieszkania 94 letniej babci Ks. Jegierskiego którym to działaniom przewodniczy pani Niebrzydowska. W wyniku tych działań staruszka doznaje złamań i traci mowę, chwilę później umiera.
Załamany ksiądz udaje się do adwokata, z którym wspólnie docierają do mediów i tak powstaje materiał o nieprawidłowościach w przepływach finansowych Panów Morawieckich. Chwilę później zostaje zaatakowany medialnie przez sitwę sakiewicza i karnowskich. Katarzyna Lubnauer i Adam Szłapka-posłowie inicjują śledztwo w tej sprawie w trakcie którego zarzuty otrzymuje asystent Kornala Morawieckiego, Pan Marek Pawlak. Natępnie Episkopat Polski występuję do Episkopatu Kanady o wszczęcie procedury kanonicznej wobec Ks. Jegierskiego albowiem zdaniem Prymasa Polski działanie księdza polegające na ujawnianiu przypadków pedofilii oraz homoseksualizmu w diecezji ełckiej szkodzi kościołowi. Kościół kanadyjski odmawia wszczęcia postępowania. Kolejnym krokiem kneblowania ust księdzu Tomaszowi jest wyizolowanie z życia diecezji ełckiej. Na ten cel Episkopat Polski w porozumieniu z Nuncjaturą Apostolską w Polsce wysyłają do ks. Tomasza swego delegata w osobie Ks. dr Stanisława Jóźwiaka, który w utrwalonej trzygodzinnej rozmowie zachęca księdza do milczenia i twierdzi, że ten nie ma wstydu ujawniając ten skandal obyczajowy.

kiwi - Pią 03 Wrz, 2021 12:15

SEKRETY WATYKANU – Czyli PRAWDA i tak wyjdzie na JAW

https://www.youtube.com/watch?v=6vDDYhv-fis

Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie. Frédéric Martel. Audiobook PL

https://www.youtube.com/watch?v=70CYR_uPFOk

Wkleilam w odchudzanie .....juz poprawiam !!!1

kiwi - Nie 05 Wrz, 2021 12:40

ILE ZARABIA KSIĄDZ?

https://www.youtube.com/watch?v=00VMtNJ6edg

kiwi - Nie 05 Wrz, 2021 20:23

Ksiądz pedofil był lubiany. "Choć ludzie w parafii wiedzieli, jaki smród się za nim ciągnie"

https://walbrzych.wyborcza.pl/walbrzych/7,178336,26948931,ksiadz-pedofil-byl-lubiany-smrod-przyszedl-za-nim-z-gluszycy.html

Ksiądz latami wykorzystywał seksualnie dziewczynki. Okradł też parafię na 335 tys. zł

https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,26909657,ksiadz-latami-wykorzystywal-seksualnie-dziewczynki-okradl-tez.html?_ga=2.32213821.2029866847.1630865734-775484397.1627200568

Watykan prowadzi kilkanaście postępowań przeciwko polskim biskupom ws. pedofilii

https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,26503210,watykan-prowadzi-kilkanascie-postepowan-przeciwko-polskim-biskupom.html

kiwi - Nie 05 Wrz, 2021 20:36





W tej książce polscy katolicy opowiadają, jak w dzieciństwie padli ofiarami księży pedofilów. Opowiadają o samotności, bólu i lęku przed reakcją otoczenia, rodziny i samego Kościoła. Dwanaście świadectw daje kłam przekonaniu, że problem pedofilii nie istnieje w polskim Kościele.
Dlaczego ofiary boją się mówić? Dlaczego media chronią chorych księży, a pomijają odpowiedzialność biskupów? Dlaczego nie ma reakcji instytucjonalnej, jak w innych krajach? Dlaczego wierni akceptują sytuację, w której nie wiadomo gdzie w Kościele kryją się pedofile?
Książka jest skierowana do wszystkich tych, którzy zadają sobie te pytania i chcą się dowiedzieć, jak w innych krajach problem pedofilii w Kościele jest rozwiązywany.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.





Mówiły: Ty alkoholiku, ułomie, głupku. Masz zło w genach zapisane.

To najbardziej wstrząsająca reportażowa książka roku.

O sprawie, zakończonej skazaniem siostry Bernadetty na więzienie, słyszeliśmy wszyscy. Ale jak to, co działo się w Ośrodku przez ponad trzydzieści lat, było w ogóle możliwe?

Czy gdyby nie koszmar bitych i molestowanych wychowanków – dzieci i dorosłych, normalnych i niepełnosprawnych umysłowo w wieku od czterech do trzydziestu czterech lat – doszłoby do morderstwa małego Mateusza? W lutym 2006 chłopiec został zgwałcony i zabity przez Tomasza, byłego wychowanka Ośrodka, ofiarę tamtejszej „pętli molestowania”, bo Tomasz, zanim zaczął wykorzystywać chłopców, już jako kilkuletnie dziecko był gwałcony przez starszych wychowanków.

„Czy Bóg wybaczy…” – opowiadająca z różnych stron historię koszmaru w Ośrodku, procesu z przesłuchaniami zastraszonych wychowanków – to przede wszystkim porażająca opowieść o przyzwoleniu. Głośnym i cichym. Jak to możliwe, że sprawy przez lata nie nagłośniły nauczycielki, widząc brudnych i pobitych uczniów, przychodzących z Ośrodka? Jak to możliwe, że kontroli nie sprawowało kuratorium, ale zakon?

Pytanie, czy Bóg wybaczy siostrze Scholastyce, Bernardetcie, Monice czy Patrycji, bijącej menażką do utraty przytomności i próba odpowiedzi na to, kim były i są owe kobiety, co spotkało je we wcześniejszym życiu, że stały się potworami oraz dlaczego za potwory wcale się nie uważały – to jeszcze inna sprawa…

Justyna Kopińska – dziennikarz, socjolog. Publikuje w Dużym Formacie Gazety Wyborczej. Tematyka – artykuły śledcze, prawo karne, sądy, więziennictwo. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Stanach Zjednoczonych i Afryce Środkowej. Laureatka Amnesty International Journalism Award. Dwukrotna finalistka nagrody im. Teresy Torańskiej w kategorii najlepszy materiał dziennikarski roku, finalistka Grand Press oraz MediaTorów w kategorii najbardziej znane publikacje. W 2014 roku otrzymała wyróżnienie im. Andrzeja Woyciechowskiego.

„Wstrząsająca opowieść o tym, jak zakonnice w Zabrzu przekształciły ośrodek wychowawczy dla dzieci w koszmarny obóz, w którym panowały przemoc, gwałt i strach. To też opowieść o tym, że różne instytucje państwa przez lata przymykały oko na ten ohydny proceder. Książka jest dobrym materiałem na film o mrocznej stronie współczesnej Polski”. MAŁGORZATA SZUMOWSKA, reżyserka

„To jest wstrząsająca opowieść o Polsce widzianej z „bidula”, z ośrodka dla dzieci biednych i opuszczonych. To jest inna Polska niż ta, którą oglądamy codziennie – to Polska ludzi wykluczonych i nieszczęśliwych. To również opowieść o instytucjach państwa polskiego widzianych z tej nieszczęśliwej perspektywy – ileż w nich konformizmu i zakłamania. To wreszcie opowieść o zakonie sióstr Boromeuszek, które z opiekunek dzieci nieszczęśliwych przeobraziły się w instytucję oprawców pełnych okrucieństwa. To chyba najbardziej mroczna i zdegenerowana twarz polskiego katolicyzmu. Zakonne wychowawczynie o zdeformowanych sumieniach wychowywały dzieci, którym deformowały sumienia i osobowości.

Ta książka to więcej niż reportaż – to moralitet. Lektura gorzka, choć fascynująca przez obiektywizm i uczciwość narracji. Chociaż ta opowieść skłania do pesymizmu, to przecież budzi optymizm fakt, że znaleźli się ludzie, którzy podjęli sprzeciw wobec zła i pisarka, która ten sprzeciw podjęła i rzetelnie opisała. Ku nauce i przestrodze”. ADAM MICHNIK, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”

„Justyna Kopińska pokazuje jak przerażające w skutkach dla jednostki mogą być zaniedbania państwa w wypełnianiu roli gwaranta praw człowieka”. DRAGINJA NADAZDIN, dyrektorka Amnesty International Polska

„Książka Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie to aktualna wersja baśni Nowe szaty króla Hansa Chrystiana Andersena. Justyna Kopińska optymistycznie opowiada nam, że przy całym społecznym zakłamaniu wokół “domu dziecka” siostry Bernadetty znaleźli się na szczęście: jedno dziecko, jedna pani nauczycielka, jedna pani prokurator, policjant i psycholog, aby reszta zobaczyła, że KRÓL JEST NAGI”. PAWEŁ MOCZYDŁOWSKI, były szef więziennictwa




Wznowienie wstrząsającego reportażu ukazującego bezkarność Kościoła katolickiego.

Prywatny detektyw diecezji chicagowskiej przeszukuje przed procesem śmieci ofiary, by znaleźć na nią haka. Papież, który nie staje po stronie ofiar, lecz zaleca duchownym milczenie. Kontrowersyjny Legion Chrystusa założony przez narkomana i gwałciciela chronionego przez Watykan.
Jason Berry i Gerald Renner odsłaniają skrzętnie ukrywane mechanizmy działania hierarchów kościelnych, które kojarzą się raczej z organizacją przestępczą, niż instytucją religijną. Naginanie prawdy, wpływanie na zeznania świadków, zmowa milczenia, szantaż, korupcja czy niszczenie dowodów – to tylko wierzchołek góry lodowej. Kościelne procedury uniemożliwiają dojście do prawdy, a udokumentowane skargi giną w watykańskich urzędach. Kłamstwo i zapłata za milczenie, to zwyczajowa metoda postępowania hierarchów kościelnych. Dobro ofiar nie interesuje nikogo. Liczy się tylko Kościół.

Na potrzeby nowego wydania autorzy uzupełnili książkę o dodatkowy rozdział skierowany do polskiego czytelnika.



Rozmowy z pedofilem to książka trudna w lekturze, a zarazem niezwykle potrzebna.

Jej autorka, dr Amy Zabin, jest terapeutką, która dociera do swoich pacjentów za pomocą muzyki. Tak też dotarła do mężczyzny, którego nazywa na użytek tej książki Alanem. Mężczyzna odsiaduje wyrok dożywotniego więzienia za czyny pedofilskie. Ta książka jest zapisem licznych rozmów, które z nim odbyła, zarówno bezpośrednio, jak i poprzez listy. Alan odsłania swoją historię od najwcześniejszego dzieciństwa, dociera do motywacji swoich czynów. Wiedza ta jest bezcenna dla wszystkich, którym leży na sercu dobro dzieci, gdyż tylko wiedza może pomóc je ustrzec.



W seminarium duchownym wybucha pożar. Kleryk Leszek Lisowski ratuje z płomieni dwóch przyjaciół: Andrzeja Kukułę i Tadeusza Trybusa. Po święceniach spotykają się w każdą rocznicę ocalenia. Tym razem spotkanie kończy się tragicznie. Wiara i powołanie trzech księży zostaną wystawione na straszną próbę.
Piotr Głuchowski nie tylko rozwija filmowe wątki i ujawnia życiorysy bohaterów, ale czerpiąc z prawdziwych historii, tworzy nową, wstrząsającą opowieść o grzechach Kościoła. Te odkrywa dziennikarka Ludmiła Zakrzewska, główna bohaterka powieści. Ona także – prowadząc śledztwo w sprawie kościelnej pedofilii – musi dokonać fundamentalnego wyboru: miłość, czy godność?

"Bez pracy moich kolegów reporterów ta książka by nie powstała. Postać Ludmiły Zakrzewskiej, głównej bohaterki »Nic, co ludzkie«, jest wzorowana na nich. Na Bożenie Aksamit z Gdańska, Małgorzacie Bujarze z Rzeszowa, Marcinie Kąckim z Poznania, Marcinie Kowalskim z Kruszwicy i Marcinie Wójciku z Warszawy".
Piotr Głuchowski



To powieść o ojcach, o których się nie mówi. O niby rodzinach, których oficjalnie być nie może. O krzywdzie dzieci, która przez hipokryzję i system praktyk Kościoła katolickiego, jest zamiatana pod dywan.

A przede wszystkim to autentyczne historie ludzi uwikłanych w relacje, które zmieniły ich życie: kobiet i mężczyzn, którzy coś zyskali i coś stracili w związkach z księżmi, ludzi, którzy są owocami związków, niekiedy zapoczątkowanych gwałtem, z duchownymi. Wychowywani na plebanii, w wynajmowanych przez lata mieszkaniach, zmuszeni wyjechać za granicę, niekiedy zaakceptowani, częściej odrzuceni i napiętnowani. Żyją wśród nas, choć nie chcemy tego dostrzec.

Poruszający reportaż otwierający bolesny temat, o którym do tej pory nie mówiło się na głos.

Spis rzeczy

Zamiast wstępu 7

Część pierwsza | Ofiary
Ewa 13
Jurek 27
Róża 46
Szymek 56
Marek 72
Waldek 83
Krzysztof 101

Część druga | Eksperci
Andrzej Kobyliński 115
Marcin Wójcik 136
Stanisław Obirek 143
Ewa Łętowska 153

Część trzecia | Moim zdaniem
Czy Kościół usłyszy krzyk ofiar? 167
Celibat 184
Dzieci, których Kościół nie widzi 196

kiwi - Pon 06 Wrz, 2021 13:56



Profesor Józef Baniak od prawie czterdziestu lat wszechstronnie bada wszystkie aspekty celibatu. Przedstawione w książce wyniki badań socjologicznych realizowanych przez niego, ale też przez innych socjologów, dają najpełniejszy do tej pory w polskiej literaturze socjologicznej obraz opinii i postaw dotyczących zasadności i celowości utrzymania celibatu w Kościele rzymskokatolickim oraz jego przestrzegania przez osoby duchowne. Czytelnik otrzymuje tym samym do rąk książkę będącą kompletnym – w obecnym stanie wiedzy socjologicznej – opracowaniem tego trudnego zagadnienia. Autor unika łatwych uogólnień, czyniąc liczne zastrzeżenia metodologiczne dotyczące możliwości generalizowania jego wniosków dotyczących coraz częstszego podważania zasady celibatu w Kościele i jego naruszania przez księży diecezjalnych i zakonnych. Pisze tylko o tym, co sam lub inni socjologowie zbadali, nie siląc się, by wnioski te rozciągać na całe środowisko kościelne. Staranność Autora, by pomimo tych trudności pracować zgodnie z metodologią badań socjologicznych, budzi uznanie. W sytuacji, gdy na temat celibatu jako praktyki społeczno-religijnej nie wiedzieliśmy nic lub wiedzieliśmy bardzo niewiele, obracając się co najwyżej w sferze domysłów i stereotypów, prezentowana książka stanowi ogromny krok do przodu w poszerzeniu naszej wiedzy na temat tego zjawiska. Autor stosuje w swojej książce Denzinowską metodę triangulacji, tzn. bada różne punkty widzenia reprezentowane przez różne kategorie badanych. Reasumując, książka Profesora Józefa Baniaka jest w polskiej socjologii wydarzeniem niezwykłym. Imponuje wszechstronnością ujęcia tematu, pomysłowością i kulturą metodologiczną, aksjologiczną neutralnością, z jaką Autor interpretuje wyniki swoich badań i kompetencjami last but not least również teologicznymi.

Z recenzji prof. dra hab. Wojciecha Pawlika



Dlaczego księża się nie żenią? Z jakich powodów celibat tak bardzo leży na sercu Kościołowi, skoro sam Jezus nie domagał się go nawet od apostołów? Czy ten obowiązek może wywołać dewiacje związane z seksualnością, życiem uczuciowym, a nawet przypadki pedofilii? To trzy pytania - spośród wielu możliwych - jakie niejeden sobie stawia, często nie znajdując przekonujących odpowiedzi. Odnosi się wrażenie, że w ostatnich czasach przybywa argumentów za otwarciem się na księży żonatych. Wysuwa się zarzuty, ze celibat nie jest dogmatem, ale tylko dyscypliną powstałą w średniowieczu; że jest on wbrew naturze, a więc jest szkodliwy dla równowagi psychofizycznej i dojrzałości osobowości ludzkiej. A poza tym, gdyby księża mogli się żenić, nastąpiłby wzrost liczby powołań.
Na te i na inne palące zarzuty odpowiadają różni eksperci, rozmiłowani w swoim powołaniu, pozwalając odkryć wartość, jaką ma dziś celibat w życiu tysięcy kapłanów i seminarzystów.
"Muszę zatem na koniec wyrazić życzenie - pisze w przedmowie kard. Mauro Piacenza - aby ta książka została jak najszybciej rozpropagowana, przyczyniając się do tego, że celibat kapłański będzie coraz bardziej dowartościowany jako cenny dar ducha Chrystusa dla kościoła i przyjęty przez młodych, którzy - jak św.Paweł i wielu innych świętych - pozwalają się zdobyć Chrystusowi (por. Flp 3,12)



"Moja książka jest pierwszym i jedynym w swoim rodzaju świadectwem byłego księdza z kraju papieża. Nie piętnuje ona kapłańskich wad i słabości, ale zakłamanie systemu kamuflującego te wady; systemu który z góry niejako wyklucza istnienie takich wad i słabości u "nadludzi"".



Dzieje Stanisława Orzechowskiego, zbuntowanego księdza, który postanowił żyć w małżeństwie. W tle opisane czasy jego epoki, zwłaszcza reformacja i małżeństwo króla Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną.

kiwi - Pią 01 Paź, 2021 18:18

Nazywam się Kasia, jestem ofiarą księdza pedofila Romana B.

https://www.youtube.com/watch?v=NoJ_qNmATA0

Zeznania ofiary księdza

https://www.youtube.com/watch?v=CX_Gq6h4OdU



Przerażający reportaż.

Rzecz o latach maltretowania i przemocy seksualnej.

Kasia miała 12 lat, gdy rodzice oddali ją pod opiekę duchownego. Roman B. uwięził ją w mieszkaniu swojej matki. Tam bił ją, gwałcił i faszerował psychotropami.

Roman B., po odsiedzeniu krótkiego wyroku cieszy się wolnością i... koresponduje z dziećmi w internecie.

Książka zawiera fragmenty bloga autorki.

Autorka dostanie 1 mln zł odszkodowania od Kościoła katolickiego z Zakonu Chrystusowców rekordowe (1 mln zł) odszkodowanie i dożywotnią rentę.

„Moja pamięć jest dziwna. Czasami bardzo szczegółowa do tego stopnia, że wraca do mnie wszystko, każda godzina mojego cierpienia, a nawet zapachy czy smaki z tamtego czasu. A niekiedy mam w niej tylko straszne czarne dziury. Możliwe, że moja psychika w taki sposób broni się przed bólem. Możliwe, że wymazanie tych najgorszych lat mojego życia jest potrzebne, żebym w ogóle mogła żyć dalej. Możliwe, że kiedyś tę pamięć stracę. Nie wiem przecież, jakie mogą być kolejne konsekwencje tej krzywdy, którą wyrządził mi ksiądz Roman. Możliwe, że pojawią się kolejne choroby, które odbiorą mi możliwości opisania jej ze wszystkimi szczegółami. Dlatego zdecydowałam się opowiedzieć moją historię, dopóki jestem w stanie to zrobić”, pisze Kasia.

Niewolnica księdza

https://www.youtube.com/watch?v=nMtV2cffAzY

Gwałty w seminarium

https://www.youtube.com/watch?v=bbqeV3txBnw

Dlaczego Kaczyński tak prześladuje LGBT? Wstydliwa tajemnica Jarosława Kaczyńskiego

https://www.youtube.com/watch?v=NS4Wo61p5tY

kiwi - Pon 11 Paź, 2021 14:10

Druga twarz kardynała Dziwisza

https://www.youtube.com/watch?v=GbHDEZdVq_A

kiwi - Wto 19 Paź, 2021 14:30

Ksiądz zgwałcił mnie kilkaset razy

https://www.youtube.com/watch?v=wKLOfSqtZfY

Gwałty w seminarium

https://www.youtube.com/watch?v=bbqeV3txBnw

Tabu Kościoła: molestowane zakonnice

https://www.youtube.com/watch?v=JzHuvyS53zQ

kiwi - Śro 12 Sty, 2022 11:57



ten artykul ukazal sie w najnowszym numerze "Przegladu"

Celibat sie zeni

setki lat nieludzkiego eksperymentu

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/celibat-sie-zeni/svhh1xb

to z artykulu :
"Hipokryzja bije w oczy

Jeden z przeprowadzonych niedawno sondaży wskazywał, że 66% Polek i Polaków opowiada się za zniesieniem celibatu. To pojedynczy sondaż przeprowadzony na zlecenie tabloidu, ale majowe badania pracowni Ipsos przyniosły niemalże identyczny wynik. Może on być jednak wypaczony „efektem »Kleru« i Sekielskich”, który radykalnie obniżył notowania Kościoła w badaniach przeprowadzanych w 2019 r. W rzeczywistości Polacy, owszem, uważają celibat za jeden z najpoważniejszych problemów Kościoła i kapłaństwa (inaczej niż hierarchia), ale według CBOS zwolennicy tak daleko idącej reformy jeszcze kilka lat temu nie byli większością.

W 2013 r., gdy pracownia pytała o konieczność reformy doktryny i zniesienie celibatu, spośród zwolenników reformy Kościoła mniej niż jedna trzecia uznała zniesienie celibatu za konieczne. To potwierdzałoby opinię, że wiernych w Polsce emocjonuje nie tyle sama kwestia celibatu, ile hipokryzja – w badaniach każdorazowo większy jest odsetek osób, które wskazują łamanie celibatu i podwójne życie duchownych, tuszowanie skandali pedofilskich i niezdolność do poradzenia sobie z różnymi aferami jako kwestie wymagające natychmiastowej poprawy.

– Wydaje mi się, że gdyby nasi księża byli żonaci, inaczej wyglądałaby rozmowa o pedofilii w Kościele czy homoseksualności kapłanów i kleryków. Gdyby księża mieli rodziny, trudniej byłoby udawać, że problem przemocy wobec dzieci jest marginalny czy nie istnieje, inaczej wyglądałaby kontrola społeczna i mniejszy byłby przymus utrzymywania tej hipokryzji, że duchowni nie mają seksualności – dodaje Makowski. Hipokryzja bije w oczy

Jeden z przeprowadzonych niedawno sondaży wskazywał, że 66% Polek i Polaków opowiada się za zniesieniem celibatu. To pojedynczy sondaż przeprowadzony na zlecenie tabloidu, ale majowe badania pracowni Ipsos przyniosły niemalże identyczny wynik. Może on być jednak wypaczony „efektem »Kleru« i Sekielskich”, który radykalnie obniżył notowania Kościoła w badaniach przeprowadzanych w 2019 r. W rzeczywistości Polacy, owszem, uważają celibat za jeden z najpoważniejszych problemów Kościoła i kapłaństwa (inaczej niż hierarchia), ale według CBOS zwolennicy tak daleko idącej reformy jeszcze kilka lat temu nie byli większością.

W 2013 r., gdy pracownia pytała o konieczność reformy doktryny i zniesienie celibatu, spośród zwolenników reformy Kościoła mniej niż jedna trzecia uznała zniesienie celibatu za konieczne. To potwierdzałoby opinię, że wiernych w Polsce emocjonuje nie tyle sama kwestia celibatu, ile hipokryzja – w badaniach każdorazowo większy jest odsetek osób, które wskazują łamanie celibatu i podwójne życie duchownych, tuszowanie skandali pedofilskich i niezdolność do poradzenia sobie z różnymi aferami jako kwestie wymagające natychmiastowej poprawy.

– Wydaje mi się, że gdyby nasi księża byli żonaci, inaczej wyglądałaby rozmowa o pedofilii w Kościele czy homoseksualności kapłanów i kleryków. Gdyby księża mieli rodziny, trudniej byłoby udawać, że problem przemocy wobec dzieci jest marginalny czy nie istnieje, inaczej wyglądałaby kontrola społeczna i mniejszy byłby przymus utrzymywania tej hipokryzji, że duchowni nie mają seksualności – dodaje Makowski. "

kiwi - Pon 24 Sty, 2022 14:20

No patrzcie ....tu dzis w radiu caly czas trabia .....ze Papiez Benedykt co jest w Watykanie na emeryturze .....i ma bardzo duzo lat .....i juz jedna noga jest w grobie ....i klamie w oczy .....to jesz straszne.

W roku 1980 byl w Monachium i juz wtedy rozpatrywano sprawe ksiedza gwalciciela dzieci i on byl tam obecny ....i zatuszowali razem z nim wszystko ....przez ponad 40 lat ukrywali wszystko i te inne machlojki i gwalty .....to jest Mafia .....
Benedykt najpierw zaczal klamac .....a jak juz znalezli jego podpisy to on teraz gada ze to byla wtedy kansekwencja bledu czy przeoczenia .....

Wawalic go z tego zlotego watykanu i do przytulku dla bezdomnych .....

kiwi - Wto 25 Sty, 2022 13:23

Joseph Ratzinger – od tuszowania do papieża

https://www-swr-de.translate.goog/swraktuell/paedophile-priester-und-der-emeritierte-papst-kolumne-100.html?_x_tr_sl=de&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

Papież emeryt Benedykt XVI. Jako arcybiskup Monachium i Freising wiedział o przypadkach nadużyć i tuszował je. Kościół katolicki nie zasługuje już na swoją szczególną rolę polityczną, mówi Martin Rupps.

W czwartek rano, podczas prezentacji ekspertyzy dotyczącej przypadków nadużyć w archidiecezji monachijsko-freising, dowiedziałem się czegoś nowego. Jeśli katolicki ksiądz obnaża swoje genitalia przed dziewczyną lub chłopcem, to zgodnie z kościelnym prawem karnym nic nie zrobił. Warunkiem nadużycia seksualnego jest dotykanie dziewczynki lub chłopca w jakikolwiek sposób.
Emirat papież Benedykt MVI. (Zdjęcie: dpa Bildfunk, zdjęcie Alliance/dpa/dpa-Pool | Sven Hoppe)
Raport o przypadkach nadużyć w archidiecezji monachijsko-fresingowej obciąża także emerytowanego papieża Benedykta XVI.
Instynkt samozachowawczy jest ważniejszy niż podstawowe przesłanie chrześcijańskie

Wspominam o tym dziwnym, przerażającym rozróżnieniu, ponieważ papież emeryt Benedykt XVI. dopiero niedawno, w grudniu 2021 roku, przypomniała sobie o niej. Można to przeczytać w 82-stronicowym oświadczeniu byłego arcybiskupa Monachium i Freising, Josepha kardynała Ratzingera, skierowanym do ekspertów, który został opublikowany w Internecie. Była głowa Kościoła katolickiego zalicza się zatem do tych, którzy bagatelizują i ukrywają wykorzystywanie seksualne przez kler pedofilów. Wiadomo było już, że przywódcy kościelni chronią pedofilów, aby zapobiec upuszczaniu krwi księży. Nowością jest to, że częścią tego jest „nasz” Benedykt.
SWR Aktuell Newsletter - aktualny i uparty

Kolumna "Martin Rupps meint..." pojawia się jako część " Aktualności SWR Newsletter" . Biuletyn dostarcza zwięzłe informacje za pośrednictwem poczty e-mail w godzinach popołudniowych o najważniejszych sprawach dnia oraz zawiera linki i porady programowe dotyczące ofert SWR.

Możesz zasubskrybować go tutaj za darmo .

Ile takich raportów, jak pytali retorycznie autorzy w czwartek, jest faktycznie potrzebnych, zanim Konferencja Episkopatu Niemiec zostanie uznana za winną psychicznego zniszczenia niezliczonych ofiar? Dodaję drugie pytanie: kiedy rząd federalny i Bundestag w końcu zareagują na fakt, że Kościół katolicki moralnie zrzekł się swojej szczególnej roli politycznej? Żaden polityk zachowujący się jak biskupi nie utrzymałby urzędu przez kolejny tydzień. Myślę, że sprawozdanie jest odpowiednią okazją do zakwestionowania wielu przywilejów Kościoła katolickiego.

I nie jest opisane w Biblii ze Jezus ruzga wygania grzesznikow z kosciola ....moim zdaniem tak powinno sie zrobic z tym emerytowanym papiezem ....ja osobiscie wykopalam by jego z Watykanu .

A on nie dlugo umrze ....stanie z Bogiem Twarza w twarz ....tak mowi religia .....i co on Bogu powie ....sie pomylil .....Hi.....Hi.....Hi.....smiech na sali ....

I pochowac lobuza za murami cmentarza .....na smietniku .....

Whiplash - Wto 25 Sty, 2022 20:38

kiwi napisał/a:
Możesz zasubskrybować go tutaj za darmo .

YYYYY :shock: Gdzie, bo nie widzę???
:oczyska: :lorneta:

kiwi - Czw 27 Sty, 2022 14:30

Sprawa Galileusza: nauka i wiara Lektor PL

https://www.youtube.com/watch?v=XU9F0o3NH_I

Jeden z najwybitniejszych umysłów ludzkości: Galileio Galilei. Jego obsesją są gwiazdy, namiętnością eksperymenty, słabością pycha. Renesansowa Europa leży u jego stóp: papież darzy go przyjaźnią, cesarz uwielbieniem. A jednak Galileusz wypada z łask. Kościół wytacza mu proces i każe wyprzeć się tezy, że Ziemia kręci się wokół Słońca. Sprawa Galileusza położyła się cieniem na historii kościoła katolickiego, ale przyczyniła się do wyswobodzenia nauki w granicach odpowiedzialności.

Piotr Solinski napisal w komentarzach :

Religie to jedynie źródło wszelkiego zła i ciemnoty!

I ja tez tak uwarzam

kiwi - Czw 03 Lut, 2022 14:40

Co najmniej co siódmy duchowny katolicki jest ojcem

https://myglogow.pl/co-najmniej-co-siodmy-duchowny-katolicki-jest-ojcem/



Co najmniej co siódmy duchowny katolicki jest ojcem, a przynajmniej co drugi nie przestrzega celibatu. To zjawisko równie stare, jak sam Kościół, ale ten nie ujawnia danych dotyczących liczby ojców w sutannach i ich pociech.

Podobno w 1971 r. w Rzymie zbadane zostało przestrzeganie celibatu i wyniki były zatrważające, a dziewięć lat temu prof. Józefa Baniak – teolog i socjolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, przeprowadził badania, które wykazały, że w związki z kobietami angażowało się wówczas prawie 60 proc. księży, a około 10 – 15 proc. z nich, czyli co szósty lub siódmy, miało dzieci. Zdaniem profesora szczególnie młodzi księża prezentowali „inną” hierarchię wartości, w której miejsca na celibat nie było albo było niewiele, a to oznacza, że dziś odsetek ojców w sutannach może być jeszcze wyższy. Profesor podkreślał, że biskupi doskonale wiedzieli, że księża mają partnerki i dzieci, ale na ogół nic z tym nie robili. – Zazwyczaj przenoszą ich do innej parafii, daleko od poprzedniej. I nawet nie dlatego, żeby im utrudniać życie, tylko żeby obraz Kościoła był jasny – profesor tłumaczył także, że księża, którzy chcieli zrzucić sutanny i wziąć odpowiedzialność za rodziny, byli przez swoich biskupów odwodzeni od tego pomysłu.
Radoxim 5

Trzy lata temu Artur Nowak, współautor książki „Żeby nie było zgorszenia. Ofiary mają głos” o molestowaniu w Kościele stwierdził, że prof. Baniak miał usłyszeć od biskupa, że „nie ma on pretensji, że prowadzi tego typu badania, ale „przegiął” podając do wiadomości publicznej ich wyniki”. Nowak twierdził także, że zastrzegający sobie anonimowość doradca wysokiego hierarchy kościelnego przyznał, że w każdej polskiej diecezji działa nieoficjalny fundusz alimentacyjny, mający finansować potrzeby „małoletnich księżowskich latorośli” lub jak kto woli, zgodnie z nomenklaturą kościelną: „dzieci wyświęconych”.

Niedawno ukazała się też książka niemieckiego filozofa i teologa, Aloisa Uhla „Dzieci papieży”, w której autor opisuje nie tylko znane historykom od dawna wydarzenia, ale także odkrywa całkiem nowe fakty z życia głów Kościoła oraz ich potomków. Uhl przez wiele lat mieszkał w Rzymie, co pozwoliło mu swobodnie korzystać z bogatych archiwów watykańskich i obserwować z bliska funkcjonowanie instytucji kościelnych. Jest autorem poczytnych, a przy tym znakomicie udokumentowanych książek historycznych, jak właśnie trylogia: „Papieże i kobiety”, „Dzieci papieży” i „Jak umierają papieże”. Autor przypomina m.in. najsławniejsze dzieci biskupów Rzymu, m.in. Lukrecję i Cesare Borgiów oraz Konstancję Farnese – troje z dziewięciorga dzieci papieża Aleksandra VI (Rogrigo Biorgia), z jego licznych i wcale nie ukrywanych związków z wieloma różnymi kobietami. Zawarł w niej również wiele informacji na temat losów ich matek, ale to przecież historia.U zarania chrześcijaństwa żonaci mężczyźni mogli być wyświęcani, a celibat był dla ochotników. Praktykowało się jednak, że wyświęcani kawalerowie lub owdowiali duchowni już się nie żenili. Celibat w rycie rzymskim pojawił się na zachodzie Europy w VIII w., a w Polsce w XII, ale przecież wspomniany Borgia żył na przełomie XV i XVI w. i jak wielu jemu współczesnych otoczony był wianuszkiem kochanek i konkubin. I nawet w Polce zdarzali się w tym czasie żonaci księża, a jak widać stosunek duchowieństwa do celibatu do dziś jest dość nonszalancki, ale nie bezwstydny. Zgody na jego zniesienie – choć wielu katolików uważa, że byłoby to najlepsze rozwiązanie, nie ma. W ubiegłym roku papież Franciszek rozważał kwestię celibatu i możliwości wyświęcania żonatych mężczyzn, ale w Amazonii. Ostatecznie jednak uznał, że „celibat jest łaską, a nie ograniczeniem” i wszystko zostało po staremu.
RED


A wczoraj w radiu slyszalam , ze tu w niemczech ....naprawde glosno sie zastanawiaja ....zeby odwolac celibat ...na zasadzie kto chce .....kto chce celibat ....bedzie celibat .....a kogo korzonek swedzi bedzie mu pozwolone sie zenic i miec dzieci ...

Po prostu nie umieja i nie moga powstrzymac plagi gwaltow na dzieciach ....i nie umieja juz jak ukryc tysiace dzieci ksiedzy ....to wszystko za daleko poszlo .....
Ludzie masowo odchodza od kosciola ...

Moje pytanie ...czy siostry zakonne tez beda mogly miec meza i dzieci i byc w klasztorze ?!

Ja osobiscie wiedzialam juz to od dawna ....wszystko co zwiazane z religia jest przez ludzi uzgodnione ...i przez ludzi odwolywane ....i zaden Bog nie ma tu nic do powiedzenia ....taka jest prawda o religii...





Opis:

Osadzona jest w sposób poważny w dorobku myślowym współczesnego Kościoła, który - nie negując słabości i grzeszności człowieka - dystansuje się od negatywnego spojrzenia na seksualność człowieka. Autor sięga do natchnionych tekstów biblijnych, zwłaszcza do koncepcji małżeństwa jako obrazu przymierza Chrystusa z Kościołem. Autor o. Ksawery Knotz OFMCap specjalizuje się w duszpasterstwie rodzin oraz jest spowiednikiem oraz kierownikiem duchowym wielu małżeństw.Książka skierowana jest zwłaszcza do osób zajmujących się poradnictwem małżeńskim oraz do małżeństw i narzeczonych.

Fragment z ksiazki :

1. ODSEKSUALIZOWANIE OBRAZU BOGA W JUDAIZMIE I CHRZEŚCIJAŃSTWIE

Bogowie prawie wszystkich starożytnych cywilizacji angażowali się w związki seksualne. W starożytnym Bliskim Wschodzie babiloński bóg Isztar uwiódł człowieka Gilgamesza. W religii egipskiej Bóg Ozyrys miał relacje seksualne ze swoją siostrą, boginią Izis. W Kanaanie El współżył seksualnie z Aszerą. W wierzeniach hinduskich bóg Kriszna uwodził nie tylko kobiety, ale i mężczyzn. Grecki Zeus zdradzał swoją żonę Herę, często zstępował na ziemię, aby "zabawić się" z pięknymi córkami ludzkimi. Z tych związków rodzili się herosi. Wspomniany Zeus porwał w celach seksualnych pięknego młodzieńca, Ganimeda. Okresowo dokonywał także masturbacji. Posejdon ożenił się z Amfitrydą, uwodził Demeter, zgwałcił Tantala. Afrodyta zdradziła Hefajstosa z Aresem, Adonis dzielił łoże z Afrodytą i Persefoną. Pół roku przebywał z jedną, a następne pół z drugą boginią. Podobnie i w Rzymie liczni bogowie napastowali seksualnie zarówno mężczyzn jak i kobiety(3).
Advertisement

Zachowania Bogów były następnie odtwarzane przez człowieka. "Niejednokrotnie opisy postępowania istot boskich (...) stanowią przykłady zachowań w dziedzinie obrzędów, moralności czy życia codziennego"(4). Dlatego zwyczaje seksualne tamtego okresu są ściśle powiązane z religijnością ludzi starożytności. Znajomość ich zachowań seksualnych pomaga nam poznać specyfikę ówczesnych wierzeń (np. kult fallusa), a równocześnie wierzenia te pozwalają ocenić stopień seksualizacji codziennego życia; np. na licznych rysunkach nagrobnych Egiptu, na freskach piramid znajdujemy różne rodzaje zachowań seksualnych: nie tylko typowe stosunki, ale także i oralizm, analizm, zoofilię(5). Obrzęd, oprócz przekazu treści, stwarza możliwości uczestnictwa w micie. "Wydarzenie, o którym opowiada mit, jest tworzone na nowo (od-tworzone) za pośrednictwem odgrywanych ról symbolicznych"(6). W czynnościach związanych z kultem ukryta jest zarówno moc stwórcza, jak i moc odtwarzająca porządek świata. Stosunek seksualny stawał się elementem obrzędu, poprzez który opowiada się i odgrywa treść religijnych mitów. Był aktem religijnym, który odtwarzał fundamentalną strukturę rzeczywistości, formę potrzebną do organizowania doświadczenia i działania(7).

Wśród ludów Bliskiego Wschodu rozpowszechniony był kult bożka płodności, Baala. W celu wyproszenia upragnionego urodzaju jego czciciele uprawiali religijne orgie. Odtwarzając zachowanie bożka, czynili ziemię płodną. Dla ludów rolniczych było to bardzo ważne święto. Znane są przekazy pochodzące ze starożytnego Rzymu (z V wieku przed Chrystusem), jak rzymski wieśniak, chcąc zapewnić wysoki urodzaj, przed rozpoczęciem prac polowych odbywał na swoim polu stosunek seksualny z żoną(8). Kobieta symbolizowała ziemię, która przyjmuje nasienie, mężczyzna zaś siły przyrody, które czynią ziemię płodną: nasienie, deszcz, słońce. W innych kulturach kobieta symbolizowała wieczność, która oczekuje człowieka. Dlatego podczas zbliżenia była zwrócona ku wschodowi. Mężczyzna zaś przedstawiał dążenie do wieczności i był zwrócony twarzą ku zachodowi. Wśród ludów pierwotnych seksualność jest przeżywana jako siła boska, kosmiczna, święta. Bano się jej mocy, a równocześnie obdarzano nabożną czcią(9).
Advertisement

Z czasem obyczaje seksualne nabierają szorstkiej prostoty, a nawet i okrucieństwa. Nie zanika jednak ich religijna interpretacja. Trudno nam to sobie wyobrazić, ale znane są fakty, że niektóre widowiska cyrkowe w starożytnym Rzymie były powiązane z gwałceniem kobiet przez dzikiego byka. Sytuacje takie odzwierciedlały antyczne mity, a więc pozwalały na własne oczy obserwować słynne mityczne wydarzenia. Uchodziły za w pełni moralne i usprawiedliwione. O ich moralności przekonywał religijny argument: jeżeli bogom nie podobałoby się takie zachowanie, dzikie zwierzęta nie współżyłyby z kobietami(10). Wielkie rozprzężenie seksualne wyższych sfer Rzymu jest wymieniane jako jedna z przyczyn upadku potężnego Cesarstwa Rzymskiego(11).

Pierwotna intuicja pogańskich ludów dostrzegała drzemiącą w człowieku moc stwórczą, widziała w niej obecność Boga i dlatego otaczała akt seksualny atmosferą tajemnicy. Podchodzono do tego aktu z ogromnym respektem. Sfera seksualna nie była więc utożsamiana jedynie z wymiarem cielesnym, ale interpretowano ją w odniesieniu do bóstwa. Zachowania seksualne, także i negatywne z naszego punktu widzenia, miały głęboką motywację religijną. Akt seksualny był aktem sakralnym i dlatego aktem szczególnym. Zarówno judaizm jak i chrześcijaństwo nie sprzeciwiły się tej podstawowej intuicji ludów pogańskich dostrzegającej w akcie seksualnym obecność świata nadprzyrodzonego, ale zmieniając obraz Boga, zmieniły zarazem religijne znaczenie ludzkiego życia, a tym samym nadały aktowi seksualnemu nowy religijny wymiar i nową interpretację moralną.
Advertisement

Pierwszą zmianą, jakiej dokonuje judaizm, było odseksualizowanie Boga. Bóg objawienia biblijnego nie miał żony i nie współżył seksualnie. "«Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię» poprzez swoje słowo, a nie poprzez akt seksualny"(12). Bóg judaizmu jest istotą aseksualną. Jego opis zawiera natomiast cechy charakterystyczne dla płci. Bóg jako ojciec opiekuje się swoimi dziećmi: pozwala im poznawać świat, życie, miłość i cierpienie, pozwala oddalić się od domu, równocześnie zapewnia bezpieczeństwo i chroni. Chce swoje dzieci doprowadzić do pełnej dojrzałości, nie boi się ich karać, jest wymagający i sprawiedliwy. Miłość matczyna Boga charakteryzuje się wielką akceptacją i czułością. Bóg matka zawsze gotowy jest wszystko przebaczyć i usprawiedliwić. Jest gotowy pocieszać swoje dzieci, cierpi, gdy im się dzieje źle. Miłość Boża jest doskonała, ponieważ potrafi łączyć w sobie zarówno cechy męskiej jak i żeńskiej miłości(13). Dokonując odseksualizowania obrazu Boga, judaizm nie bał się porównania miłości Bożej do miłości małżeńskiej. Symbolika miłości małżeńskiej zawsze pomagała wyrazić tęsknotę Boga do człowieka, a równocześnie cierpienie Boga z powodu niewierności człowieka. Symboliki tej bardzo często używają prorocy Starego Testamentu (Iz 49, 18; Jr 5,7). Szczególnym przykładem jest Ozeasz, który ukazuje niewierność ludu za pomocą obrazu niewiernej żony

kiwi - Czw 10 Mar, 2022 15:49

Kościół odpowiada na naciski władz w sprawie zniesienia tajemnicy spowiedzi

https://deon.pl/kosciol/kosciol-odpowiada-na-naciski-wladz-w-sprawie-zniesienia-tajemnicy-spowiedzi,986518

Zdaniem władz sprawcy czynów pedofilnych powinni także zeznawać przed policją zanim otrzymają rozgrzeszenie.


Ja spowiadam sie od razu ( bez posrednikow ) przed moim panem Bogiem .....najlepiej mi taka spowiedz wychodzi idac spacerem po plazy czy w lesie .....to jest moja rozmowa z Bogiem .

Ale ja wogle to nie mam sie z czego spowiadac .....taki aniolek jak ja .....to i nic zlego nie robi ......Hi....Hi....Hi....

kiwi - Nie 03 Kwi, 2022 17:34

Kobieta na mszy krzyczała, że Wojtyła to szatan

https://www.youtube.com/watch?v=SXXE4dEQqsc


I Wojtyla i Benedykt XVI ....zanim jeszcze zostali papiezami wiedzieli co sie dzieje miedzy ksiedzmi w kosciolach .....chociaz wiedzac ukrywali to .....albo nie zabierali glosu ....to znaczy dawali pozwolenie na gwalcenie dzieci ....na ksiedza maja kochanki i dzieci .....ksiedza miedzy soba wspolkuja .....ksiedza wykozystuja siostry zakonne w klasztorach dla swojej przyjemnosci .....

Juz w 10 przykazaniach pisze sie ....nie pozadaj zony , kobiety i dzieci innych .....a oni wykorzystywali te osoby dla swojej przyjemnosci ......dlatego grzeszyli .

Co jest największa kara za grzechy?
Toteż najbardziej tragiczną i przeklętą karą za grzech jest to, że otwiera on wrota do grzechów następnych. Jak powiada Apostoł Paweł: Tych, którzy nie liczą się z Bogiem, «wydał Bóg na pastwę ich bezużytecznego rozumu, tak że czynią to, co się nie godzi» (Rz 1, 28)”.

Co Bóg mówi o odpowiedzialności za grzechy?
Zakończenie mowy nie pozostawia żadnej wątpliwości, że przed Bogiem nie obowiązuje zasada odpowiedzialności dziedzicznej za popełniane zło: „Umrze tylko ta osoba, która grzeszy. Syn nie ponosi odpowiedzialności za winę swego ojca ani ojciec - za winę swego syna.

Czy Pan Bóg karze?
To nie Bóg wtrąca człowieka w nieszczęście i cierpienie, czyli nie karze nas, ale jest to wynik różnych przyczyn i okoliczności, a jeżeli by szukać najważniejszych ich źródeł, to są nimi Szatan i grzech człowieka. Niestety lękowy obraz Boga karzącego człowieka za jego grzechy nieustannie powraca w chrześcijaństwie.

Pytania i odpowiedzi znalezione przypadkowo w komputerze

kiwi - Nie 03 Kwi, 2022 17:43

Bolesna prawda zakonów żeńskich
Lewa nawa
Izabela Mościcka
28 kwietnia 2021

https://magazynkontakt.pl/bolesna-prawda-zakonow-zenskich/

Naprawde warto przeczytac ten artykul

To tylko trzy historie. Jest ich znacznie więcej.

Każda z byłych zakonnic, z którymi się spotkałam, opowiadała mi o wydarzeniach z zakonnego życia przez kilka godzin. Za każdym razem pojawiała się we mnie myśl: „Trzeba zacząć mówić o tym głośno”. Może wtedy problem zacznie być zauważany w polskim Kościele.

Ktoś powie, że znam te historie tylko od sióstr, więc przedstawiam jednostronne spojrzenie. To jednak nie są interpretacje. To są fakty. Brak leków, nadużycia seksualne, fałszowanie dokumentów.

Czas opowiadać o życiu zakonnym w całości. Przynosi ono wiele dobra. Cenię wiele sióstr za ich pracę w tak wielu przestrzeniach Kościoła. Widzę, jak ważne jest to, o czym w „Vita consecrata” pisał Jan Paweł II: „Kobiety konsekrowane są w bardzo szczególny sposób powołane, aby przez swoje poświęcenie, przeżywane w pełni i z radością, być znakiem czułej dobroci Boga dla ludzkości oraz szczególnym świadectwem tajemnicy Kościoła, który jest dziewicą, oblubienicą i matką”.

Nie zawsze jednak konsekracja może być przez siostry przeżywana w pełni i z radością. Struktury, w których żyją, często są zbyt skostniałe. Strach przed zmianami, które mogłyby naruszyć system funkcjonujący od setek lat, prowadzi często do patologicznych zachowań przełożonych.

Znam wiele osób konsekrowanych z różnych zakonów. Widzę, że są szczęśliwe i spełnione w życiu, jakie wybrały – życiu, którego nie należy gloryfikować, które jest jedną z dróg w Kościele, ale bez którego we wspólnocie Kościoła czegoś by brakowało.

Właśnie dlatego zależy mi, by mówić o bolesnej prawdzie o tym, co dzieje się w zakonach żeńskich. Mam nadzieję, że zauważenie i nazywanie problemów jest pierwszym krokiem w stronę potrzebnych zmian.

kiwi - Nie 03 Kwi, 2022 17:48



Książka jest pierwszym i jak dotąd najpełniejszym opracowaniem humanitarnej działalności polskich zakonnic podczas hitlerowskiej okupacji. Spontanicznie dawały schronienie żydowskim dzieciom w klasztorach, a także prowadzonych przez siebie szkołach i ochronkach. Jest to esencja doktoratu Ewy Kurek, która w swej pracy badawczej zajmuje się historią drugiej wojny światowej, w tym w znacznej części problematyką stosunków polsko-żydowskich. Pozycja opatrzona jest wstępem, który do jej amerykańskiego wydania napisał prof. Jan Karski. Ewa Kurek dokonała wszechstronnych badań, a każde ważkie stwierdzenie poparte jest licznymi źródłami, w tym relacjami świadków i cytatami z dziennika Emanuela Ringelbluma. Autorka ujęła zagadnienia z kilku równoprawnych punktów widzenia, co daje Czytelnikowi możliwość zorientowania się w złożoności ówczesnego koszmaru i szansę zrozumienia różnych ludzkich postaw - tak Żydów, jak i Polaków - wobec Holokaustu.

kiwi - Śro 06 Kwi, 2022 12:08

Jak było naprawdę? Sprawa dziewczynki zranionej przez osoby, u których szukała pomocy....

https://www.youtube.com/watch?v=YpjvX8QKnR8

"A one już mają włoski?"

https://www.youtube.com/watch?v=Lmdq4Lifuzc

kiwi - Czw 21 Kwi, 2022 15:59

W imieniu diabla

https://www.youtube.com/watch?v=DRtwZJX4bf4

kiwi - Sob 23 Kwi, 2022 11:43

Najśmieszniejsze anegdotki księdza Pawlukiewicza - część 1

https://www.youtube.com/watch?v=A0Zw4FDJpXI

kiwi - Sob 23 Kwi, 2022 11:44

Najśmieszniejsze historie księdza Pawlukiewicza - część 2

https://www.youtube.com/watch?v=Z79VE2N8wNo

kiwi - Sob 23 Kwi, 2022 11:46

Śmieszne historie opowiedziane przez księdza Pawlukiewicza - część 3

https://www.youtube.com/watch?v=sye0gtc77tA

kiwi - Pon 02 Maj, 2022 14:04

Czy w Kościele zanosi się na koniec celibatu? Wiele na to wskazuje

https://www.newsweek.pl/s...skazuje/0cr5wgs

Alkohol, seks i pełne posłuszeństwo. Jak żyją klerycy w polskich seminariach?
Data publikacji: 02.05.2022, 12:21

https://www.newsweek.pl/p...sepiolo/lzwdh05



Cała prawda o życiu w polskim seminarium

Dla części kleryków pójście do seminarium było najlepszą decyzją w życiu, dla innych – początkiem dramatu. Są tacy, którzy uznają sens narzuconych zasad, i tacy, którzy nie wytrzymują izolacji i kontroli przełożonych. Dla jednych celibat to wartość, dla drugich – źródło hipokryzji w Kościele.

Autor bestsellerowych reportaży, który od dekady pisze o różnych obliczach polskiego Kościoła, wszedł do środowiska polskich kleryków. Odbywa przełomowe rozmowy z byłymi, obecnymi i przyszłymi księżmi. Jego rozmówcy mówią całą prawdę o codzienności za murami seminariów, choć niełatwo im było opowiadać o sprawach intymnych i bolesnych. Nie unikają tematów trudnych, jak: molestowanie, polityka, homoseksualizm, skandale obyczajowe.

Czy warto poświęcić miłość? Czy kleryk rezygnuje ze wszystkich przyjemności? Jak przyszli księża radzą sobie z mrocznymi stronami Kościoła? Czy to właśnie w seminariach rodzą się patologie związane z tą instytucją? Kto odpowiada za spadek powołań i liczne odejścia z kapłaństwa? Czego tak naprawdę uczą polskie seminaria? Czy dla niektórych są sposobem na zrobienie kariery? Jak wygląda świat, którego jesteśmy blisko, lecz kompletnie go nie znamy?

Mariusz Sepioło – autor bestsellerowych reportaży Himalaistki, Nanga Dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu. Publikuje w największych tytułach prasowych, m.in. „Tygodniku Powszechnym”, „Polityce”. Wyróżniony w I edycji Nagrody Dziennikarskiej im. Zygmunta Moszkowicza.



Kardynał Dziwisz od samego początku pontyfikatu Jana Pawła II wiernie służył polskiemu papieżowi. Zapewne chciałby, byśmy tak go zapamiętali. Ale czy powinniśmy?

I czy powinniśmy mu ufać? Może kardynał ma drugą twarz? Rozmówcy Marcina Gutowskiego sugerują, że tak. Z ich słów wyłania się obraz kapłana nieczułego na krzywdę ofiar pedofilii, sprzyjającego seksualnym bestiom w sutannach, obraz urzędnika Kościoła przyjmującego grube koperty od duchownych oskarżanych o łamanie prawa, nie wahającego się nawet używać krwi (tak, krwi) zmarłego papieża do budowania swojej pozycji, kłamiącego dziennikarzom prosto w oczy, obraz człowieka mającego niezwykle krótką – i wybiórczą – pamięć.

Marcin Gutowski, autor głośnego i nagrodzonego na World Media Festival w Hamburgu filmu dokumentalnego „Don Stanislao”, przedstawia w tej szokującej książce wyniki własnego dziennikarskiego śledztwa. To opowieść nie tylko o kardynale Dziwiszu, ale też o wielkich i bulwersujących systemowych problemach Kościoła – zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Kiedy mowa o skandalach wykorzystywania seksualnego w Kościele, czy to Meksyk, Stany Zjednoczone, Irlandia, Austria, Chile, Brazylia, Argentyna czy Francja – wszystkie drogi prowadzą do Dziwisza.
Frédéric Martel



Były duchowny, wyrzucony z seminarium tuż przed święceniami, opisuje jak przebiega formowanie przyszłych księży. Co jest ważne w ich nauczaniu? Czy liczy się powołanie, wiara, kontakt z bogiem, teologia, dobroć uczynność, chrześcijańska miłość? Czy naprawdę może chodzić tylko i wyłącznie o posłuszeństwo? Bo jak mówią w seminarium - ksiądz ma mieć BMW i być BMW – Bierny, Mierny ale Wierny.

Robert Samborski odsłania obłudę najstarszej instytucji religijnej. Z jego wstrząsających wspomnień dowiecie się nie tylko, jak wygląda pedagogika wg Jana Pawła II w praktyce, ale też jak dobierani i kształtowani są przyszli pasterze.

Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli.



Zmieniają się księża, zmieniają się biskupi, a patologie w polskim Kościele pozostają. Nierozliczone przestępstwa, w tym pedofilia, brak kontroli nad finansami, arbitralność awansów, wykluczenie kobiet, feudalny model władzy, afery seksualne, skorumpowani biskupi, rozpusta, kolesiostwo, cynizm, związki z władzą, hipokryzja... Przez media co i rusz przewijają się kolejne skandale, które pokazują, że hierarchowie mają na sumieniu bodaj wszystkie grzechy główne.

To system jest chory - taką tezę stawiają autorzy książki "Gomora. Władza, strach i pieniądze w polskim Kościele".

Stanisław Obirek - teolog i były jezuita oraz Artur Nowak - adwokat ofiar pedofilii i publicysta przyglądają się polskiemu Kościołowi z właściwą sobie przenikliwością, odwagą i znajomością tematu. Analizują system w nim panujący w oparciu o insajderską wiedzy i dziesiątki rozmów z duchownymi oraz ludźmi Kościoła.

Nieprzypadkowo nawiązują tytułem do słynnej "Sodomy" Frederica Martela, bo podobnie jak on ujawniają mechanizmy charakterystyczne dla tej instytucji. Odpowiadają przy okazji na pytanie, czy polski Kościół jest w ogóle zdolny do reform i dlaczego nie.

kiwi - Pon 09 Maj, 2022 12:27

KSIĘŻA uprawiali SEKS z ZAKONNICAMI. Cała prawda o mariawitach l Historia z Koprem

https://www.youtube.com/watch?v=MVcRzDvZduM

Tabu Kościoła: molestowane zakonnice

https://www.youtube.com/watch?v=JzHuvyS53zQ



Kapłaństwo kobiet? Katolickie feministki wypowiadające się o etyce seksualnej i antykoncepcji? Charyzmatyczne kobiety obecne w służbie liturgicznej? Feministyczne czytanie Biblii? Kobiety uprawiające poważną teologię? Walka o równouprawnienie w kościele?

TAK! - i nie tylko w teorii, ale i w praktyce, jak pokazuje na konkretnych przykładach z rozmaitych krajów i kręgów kulturowych Zuzanna Radzik.

Kościół kobiet to pasjonująca podróż po istniejących na świecie praktykach, które pokazują, że udział kobiet w kościele jest o wiele szerszy i głębszy niż mogłoby się nam, Polkom i Polakom, wydawać



Anna, trzydziestoletnia doktorantka, pochodzi z zamożnej rodziny. Jest piękna, wykształcona i… samotna. Ma dwóch serdecznych przyjaciół: geja Przemka, dobrze prosperującego przedsiębiorcę, marzącego podobnie jak ona o szczęśliwym i trwałym związku. Drugim jest ksiaądz, Wiktor Borkowski, który ppoświęcił się działalności misyjnej w Brazylii. Ale w życiu Anny pojawia się Marcin. Wiąże ich wspólnota dusz, łączy fantastyczny seks. Tylko że ON zapomina jej powiedzieć, że jest żonaty.

Co rozegra się w tym nietypowym trójkącie? Jak postąpią bohaterowie? Moralnie czy nagannie? W zgodzie z cudzymi oczekiwaniami czy ze sobą? Co wybiorą?

kiwi - Wto 10 Maj, 2022 14:16

Czego potrzebuje kobieta? | ks. Piotr Pawlukiewicz

https://www.youtube.com/watch?v=549K5D75We0

kiwi - Śro 11 Maj, 2022 13:38

Jak Polska chce zakazać krytyki Kościoła

https://www.youtube.com/watch?v=fsfKQgZo4pY

kiwi - Pią 13 Maj, 2022 11:51

Skąd wzięło się chrześcijaństwo największy przekręt w historii świata

https://www.youtube.com/watch?v=2gvNKvUDD5g

Zakazana historia Jezus fakty historyczne

https://www.youtube.com/watch?v=qc9OegwfVe0

ROZGRZESZENIE - NAJWIĘKSZY CHWYT MARKETINGOWY WATYKANU - NAJWIĘKSZY PRZEKRĘT KOŚCIOŁA W HISTORII?

https://www.youtube.com/watch?v=LNUu1vR90mg

Co groziło w dawnej Polsce za nieobecność w kościele?

https://www.youtube.com/watch?v=VtD78Ir-biE

Co chrześcijaństwo dało Polsce? Historia Bez Cenzury.

https://www.youtube.com/watch?v=qyqpHpGzRAM

kiwi - Pią 13 Maj, 2022 12:19

Dokument Śladami Jezusa Biblijne Krajobrazy Izraela Chrystus z Nazaretu Zbawiciel

https://www.youtube.com/watch?v=bRJetM26xaw

Kim jest Człowiek z Całunu? - film dokumentalny o Całunie Turyńskim

https://www.youtube.com/watch?v=JGMQ9da6gzc

kiwi - Nie 22 Maj, 2022 12:07

PRAWDA KSIĘŻY !!!

https://www.youtube.com/watch?v=bSnSWYlDKtU

SZKOŁA DLA ŁOBUZÓW

https://www.youtube.com/watch?v=YUZFj9AFxD0

BERUFEN (CALLED) 2022

https://www.youtube.com/watch?v=Zoos1qXlINM

MARYJA, OPĘTANI KSIĘŻA I EGZORCYZM - NIEPUBLIKOWANE, OSOBISTE ŚWIADECTWO / KS. PIOTR GLAS

https://www.youtube.com/watch?v=qSdfLeiIgbk

kiwi - Pon 23 Maj, 2022 14:14

Przepowiednia Malachiasza. Kim będzie ostatni papież?

https://www.youtube.com/watch?v=hzZVsozfilY

kiwi - Pon 23 Maj, 2022 14:18

PROROCTWO

https://www.youtube.com/watch?v=2p2WWQkKzso

kiwi - Śro 25 Maj, 2022 13:48

Marianna Schreiber UJAWNIA HIPOKRYZJĘ Rydzyka i papieża Franciszka l Mam tego dość

https://www.youtube.com/watch?v=Rohfh1VgD8Q

Cerkiew Putina i Kościół Kaczyńskiego. – Kryminalna historia kościoła, sezon 2, odc. 1

https://www.youtube.com/watch?v=VQF8_YAm-Bo

TEORIA UMYSŁU-SOTERIOLOGIA, HISTORIA RZYMSKIEGO BOGA ZBAWICIELA-ŚMIERTELNY KULT ANTYCHRYSTA

https://www.youtube.com/watch?v=G_PYdCqaiP4

Komentarze:

Strabsen napisal :

To człowiek stworzył Boga lub bogów, nie odwrotnie. Życiorys Jezusa jest również podobny do życiorysu Sidharty Gautamy czyli Buddy. Cudowne poczęcie, porzucenie rodziny, pobyt na pustyni i kuszenie przez demona. Zajrzałem tu po komentarzu pod moim filmikiem, który jest wyłącznie pokazaniem pięknego zabytkowego kościoła. Tak samo odnoszę się do meczetu ,świątyni buddyjskiej synagogi itd. Liczę zawsze na ocenę mojej pracy, nie przekierowywanie na swoją stronę. Twój film jest bardzo ciekawy i ciekawie zrobiony. Jednak do świadomości tych, którzy wierzą, raczej nie dotrze. Pozdrawiam.

Dorota Szczesna napisala :

Dobry przekaz. Kłamstwo kłamstwem pogania. Watykan i te wszystkie Kościoły już dawno nie powinny istnieć.

kiwi - Czw 02 Cze, 2022 14:18

Prawdziwa Historia Adama i Ewy - Biblia i Apokryfy

https://www.youtube.com/watch?v=yD5dgpGZGF4

Wiara to największe kłamstwo wymyślone przez człowieka? | abp Marek Jędraszewski

https://www.youtube.com/w...AW8Wi5bA&t=107s

Dlaczego bóg nie pomaga biednym, zagubionym, samotnym? | abp Marek Jędraszewski

https://www.youtube.com/watch?v=r7lc5CwblLY

Co po śmierci dzieje się z wyznawcami innych religii? | abp Marek Jędraszewski

https://www.youtube.com/watch?v=B7pRisz2PCo

Czy samobójca może zostać zbawiony? | abp Marek Jędraszewski

https://www.youtube.com/watch?v=G45v1cH-4Xg

Kolejny biskup ukarany

https://www.youtube.com/watch?v=xR2ZTUjaDMI

Już się nie wstydzę | CAŁE NAGRANIE

https://www.youtube.com/watch?v=cE5sqiHeaK8

Jesteśmy zgwałceni przez Kościół Katolicki

https://www.youtube.com/watch?v=UcismUD816U

kiwi - Nie 05 Cze, 2022 11:13

Jak zakonnice tłumiły pociąg do mężczyzn?

https://www.youtube.com/watch?v=MsL0amlcEVE

Komentarze:

Turniok Siegfried napisal
Podczas spowiedzi zakonnica wyznaje ze miala po raz pierwszy sex.
- Oj siostro, pieklo, pieklo
- Zaraz tam pieklo, trochu szczypalo

Tabu Kościoła: molestowane zakonnice

https://www.youtube.com/watch?v=JzHuvyS53zQ

kiwi - Czw 09 Cze, 2022 14:07

„Wyjaśniony” przez księży

https://www.youtube.com/watch?v=lCNnq200Frw

Dlaczego księża dopuszczają się takich czynów?

https://www.youtube.com/watch?v=5XsjLxgEUZs

kiwi - Pią 10 Cze, 2022 14:20

W Polsce zaczyna BRAKOWAĆ KSIĘŻY! [NA ŻYWO] Gość: Tomasz Terlikowski | Raport Złotorowicza

https://www.youtube.com/watch?v=LmdcMls92Pg

"Kościół w Polsce jest organizacją przestępczą" | Komentarz polityczny: Piotr Szumlewicz

https://www.youtube.com/watch?v=G_3rrT0ou9c

Komentarze:

Nettraveller napisal :

Wszyscy niby tacy wyzwoleni od katolickiej indoktrynacji, a i tak chcą mieć ślub kościelny oraz chrzest dla swych dzieci.
Hipokryzja

Co groziło w dawnej Polsce za nieobecność w kościele?

https://www.youtube.com/watch?v=VtD78Ir-biE

Pieczyński: Nikt tak nie skłócił Polaków jak Kościół katolicki | OnetNews

https://www.youtube.com/watch?v=45XjRZZqz44

kiwi - Pią 10 Cze, 2022 14:23

Czego Kościół uczy o kobietach?

https://www.youtube.com/watch?v=zxXNVd5PUoM

kiwi - Pią 10 Cze, 2022 14:25

Jak wygląda rzeczywistość wg Kościoła katolickiego?

https://www.youtube.com/watch?v=81ohDI7s5k0

kiwi - Pią 10 Cze, 2022 14:28

Kamila - Pierwsza Kobieta w Seminarium Duchownym

https://www.youtube.com/watch?v=Lp458-X1coA

Maciejka - Pią 10 Cze, 2022 14:35

kiwi napisał/a:
Jak wygląda rzeczywistość wg Kościoła katolickiego?

https://www.youtube.com/watch?v=81ohDI7s5k0


Oglaxalas ten filmik i faceta ktory klnie i wyszydza cos czego nie rozumie?

kiwi - Nie 12 Cze, 2022 19:34

W Polsce zaczyna BRAKOWAĆ KSIĘŻY! [NA ŻYWO] Gość: Tomasz Terlikowski | Raport Złotorowicza

https://www.youtube.com/watch?v=LmdcMls92Pg

W komentarzach Crazy Lizard napisal :

Edgard Allan Poe napisał:
" Wszystkie religie, moi przyjaciele, po prostu wyewoluowały z oszustwa, strachu, chciwości, wyobrażeń i poezji. " 😇
Mamy czas ograniczony, więc nie marnujmy go żyjąc w kłamstwie innych.👍

infernus 1963 napisal :
o przynajmniej jakaś dobra wiadomość - kler wymrze natruralnie. Panie Złotorowicz, nie wiem co Pan dzisiaj od rana wąchał ale to musiało być coś mocnego jeśli przyszło Panu do głowy, że sekularyzacja (czyli uwolnienie się z pod metalnego wpływu kleru) jest przyczyną wzrostu brutalizacji w przestrzeni publicznej.

Zakaz aborcji oczami położnej - ile złego może się jeszcze wydarzyć?

https://www.youtube.com/watch?v=H5ZRYzxsid4

.102 Aufrufe 26.10.2020 ⚠️ 22.10.2020 Trybunał Konstytucyjny pozbawił polskie kobiety podstawowych praw człowieka uznając aborcję z powodu uszkodzenia płodu za niezgodną z Konstytucją RP. Od tej pory Polki będą prawnie zmuszane do kontynuowania ciąży nawet w sytuacji, gdy już na wczesnym etapie wiadomo, że dziecko nie ma szans na przeżycie - jest zdeformowane i będzie umierać w cierpieniu. To podwójny wyrok na kobiety. Po pierwsze po diagnozie nieodwracalnych ciężkich uszkodzeń płodu, będą musiały przez kolejnych kilkanaście tygodni nosić ciążę, odczuwać ruchy dziecka, oczekiwać na poród wiedząc, że nie wrócą ze zdrowym dzieckiem do domu. Nie będzie to już wybór, a konieczność zagrożona karą.

⚠️ Myślę, że zagrożone są także kobiety, które zwyczajnie poronią ciążę, gdyż istnieje ryzyko grzebania w ich historiach medycznych i doszukiwania się winy matki. Ta sytuacja jest dramatyczna i nigdy nie powinna wydarzyć się w XXI wieku w środku Europy.

W komentarzach SL napisal :

Powiem tak. Nawet Bóg dał nam wolną wolę. Za to nasze "kochane" państwo próbuje ją za wszelką cenę nam odebrać i nas zniewolić. Myślę że ta Pani wiele mądrych rzeczy nam powiedziała, bo nie ważne jak źle to wygląda tak właśnie dziać się będzie czy to komuś pasuje czy nie. Każdy ma swoje sumienie, każdy doświadcza czegoś innego w swoim życiu. Dla jednych jest to do przejścia, jakoś da radę spojrzeć na swoje umierające dziecko z kolei inna kobietą już nie będzie w stanie z tym żyć. Nawet chorego psa wolno uśpić, ale mały człowiek musi umrzeć w męczarniach bo kazano mu się urodzić. Są różne sytuacje i każdy ma swoje sumienie. Myślę że niektóre osoby komentujące tutaj powinny się nad tym zastanowić. Nasz kraj nie jest normalny.

kiwi - Pon 13 Cze, 2022 18:15

Czy można modlić się podczas mycia naczyń? Ks. Teodor wyjaśnia

https://www.youtube.com/watch?v=h8PA46CwbbA

Czy można modlić się po pijanemu?

https://www.youtube.com/watch?v=sYnaovkhiE0

Czy wolno modlić się w wannie?

https://www.youtube.com/watch?v=0P5M68IM3Mc

kiwi - Czw 16 Cze, 2022 20:02

Ksiądz, który przestał wierzyć w Boga

https://www.youtube.com/watch?v=5g2nFDnh5YA

Katolicka psychomanipulacja

https://www.youtube.com/watch?v=-dGy0OjG1iA

Sekretne życie kleryków

https://www.youtube.com/watch?v=rKNeF6UpsK4





Cała prawda o życiu w polskim seminarium

Dla części kleryków pójście do seminarium było najlepszą decyzją w życiu, dla innych – początkiem dramatu. Są tacy, którzy uznają sens narzuconych zasad, i tacy, którzy nie wytrzymują izolacji i kontroli przełożonych. Dla jednych celibat to wartość, dla drugich – źródło hipokryzji w Kościele.

Autor bestsellerowych reportaży, który od dekady pisze o różnych obliczach polskiego Kościoła, wszedł do środowiska polskich kleryków. Odbywa przełomowe rozmowy z byłymi, obecnymi i przyszłymi księżmi. Jego rozmówcy mówią całą prawdę o codzienności za murami seminariów, choć niełatwo im było opowiadać o sprawach intymnych i bolesnych. Nie unikają tematów trudnych, jak: molestowanie, polityka, homoseksualizm, skandale obyczajowe.

Czy warto poświęcić miłość? Czy kleryk rezygnuje ze wszystkich przyjemności? Jak przyszli księża radzą sobie z mrocznymi stronami Kościoła? Czy to właśnie w seminariach rodzą się patologie związane z tą instytucją? Kto odpowiada za spadek powołań i liczne odejścia z kapłaństwa? Czego tak naprawdę uczą polskie seminaria? Czy dla niektórych są sposobem na zrobienie kariery? Jak wygląda świat, którego jesteśmy blisko, lecz kompletnie go nie znamy?

Mariusz Sepioło – autor bestsellerowych reportaży Himalaistki, Nanga Dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu. Publikuje w największych tytułach prasowych, m.in. „Tygodniku Powszechnym”, „Polityce”. Wyróżniony w I edycji Nagrody Dziennikarskiej im. Zygmunta Moszkowicza.



Marcin Adamiec jest zwykłym księdzem z żarliwym powołaniem.

Wytrzyma sześć lat. Po pełnym nadziei i ekscytacji okresie seminarium szybko nadchodzi rozczarowanie rzeczywistością plebanii, nałogi, obezwładniająca samotność, choroba, poważny wypadek, a w końcu najgorsze dla młodego księdza – utrata wiary. Wali mu się świat, ale też pojawia się światełko w tunelu – ona. Dziś były już ksiądz mówi, że uciekł od śmierci w życie.

Oprócz swojej historii Adamiec opowiada historie innych mężczyzn, którzy wybrali drogę kapłaństwa. Zapijających kryzysy. Zepsutych łatwymi pieniędzmi. Żyjących z kobietami. Odkrywających swój homoseksualizm. Porzucających sutannę dla miłości oraz tych zamkniętych w domach dla emerytów i zapomnianych. Takich księży kościelni hierarchowie „znikają”.

Mimo goryczy Marcin mówi o ciemnych stronach Kościoła bez zacietrzewienia, raczej ze smutkiem, czasem z humorem, ale zawsze ze zrozumieniem dla ludzkich słabości. Kończy swą opowieść z nadzieją: „Przestałem wierzyć w Boga jako duchowny. A odzyskałem poczucie, że jestem Dzieckiem Bożym, kiedy biskup zabronił mi przystępować do sakramentów”.

kiwi - Śro 06 Lip, 2022 20:05



Największy skandal w dziejach wyższej hierarchii kościelnej ostatnich paru stuleci.
Wstrząsający reportaż o jednej z najmroczniejszych postaci współczesnego Kościoła: Gabrielu Macielu. Mimo że dopuścił się najcięższych zbrodni: pedofilii, poligamii (choć był księdzem!) i licznych malwersacji, długi czas pozostawał nieuchwytny i zaliczano go do bardzo wpływowych ludzi wotoczeniu papieża Jana Pawła II. Ujawnienie jego zbrodniczej działalności wstrząsnęło Watykanem i odbiło się echem na całym świecie. Kto go chronił i dlaczego?

kiwi - Śro 06 Lip, 2022 20:21

Kapłaństwo staje się zawodem gejowskim, ale to nie homoseksualizm jest winny pedofilii

https://oko.press/to-nie-homoseksualizm-jest-winny-pedofilii-w-kosciele/

To z artykulu;

Jak rozpoznać geja

Od końca listopada 2005 roku obowiązuje wydana przez Watykan „Instrukcja dotycząca kryteriów rozeznawania powołania w stosunku do osób z tendencjami homoseksualnymi w kontekście przyjmowania ich do seminariów i dopuszczania do święceń”. Stwierdza ona między innymi, że czynny homoseksualista ani osoba o głęboko zakorzenionych tendencjach homoseksualnych, bądź wspierająca tzw. kulturę gejowską, nie może być dopuszczona do święceń kapłańskich ani przyjęta do seminarium duchownego. Pomimo jej obowiązywania osoby homoseksualne wciąż zostają duchownymi. Zresztą dyskryminacja gejów w zasadzie nie ma żadnego oparcia w tekście ewangelii.

Co dalej z celibatem

Rozwiązanie problemów z celibatem, które proponuje Tomasz Terlikowski, jest dość groteskowe. Twierdzi on mianowicie, że: „Wychowanie do modlitwy, ascezy, wyrzeczenia pozostać zatem powinny, poza formacją intelektualną, podstawowym elementem życia seminaryjnego. Nie ma powodów, by sprawdzone przez wieki sposoby radzenia sobie z pokusami (nawet jeśli są one tak nienowoczesne, jak biczowanie, włosiennica czy lodowate prysznice), nie były nadal propagowane w seminariach. To, co pomagało w osiągnięciu świętości św. Franciszkowi czy Benedyktowi, może pomagać także ludziom współczesnym”.

Cóż, biczował się wszak sam Jan Paweł II. Według byłego sekretarza papieskiego — biskupa Emery Kabongo Wojtyła karał się w szczególności zaraz przed wyświęcaniem biskupów.

Czy to w czymś pomogło? Chyba nie. Pontyfikat Jana Pawła II to przecież czas pedofilskiego karnawału w kościele i przykłady bezkarności dla drapieżców. Nie kto inny jak polski papież awansował do godności kardynalskiej odchodzącego dziś w niesławie homoseksualnych nadużyć Theodora McCarricka. Jego protegowanym był również oskarżany o wykorzystywanie dwóch tysięcy młodych chłopców kardynał Hans Hermann Groër.

Metody formacji kapłańskiej w Polsce nie zmieniają się od lat, a seminaria nie wychwytują nie tylko homoseksualistów, ale także osób z zaburzeniami preferencji seksualnych. Żeby nie być gołosłownym, warto wymienić przypadek diakona z Tarnowa, który tuż przed święceniami został zatrzymany za posiadanie filmów z udziałem zwierząt i dzieci. Kilka dni temu został skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności.

kiwi - Nie 10 Lip, 2022 13:00

MIŁOSIERDZIE. O ŁASCE i POTĘPIENIU - CAŁY FILM!

https://www.youtube.com/watch?v=5FqioTncI6g

Druga twarz kardynała Dziwisza

https://www.youtube.com/watch?v=GbHDEZdVq_A

Spowiedź byłego księdza

https://www.youtube.com/watch?v=2cliV0NsdR4

Nie chciałem oddać się proboszczowi.

https://www.youtube.com/watch?v=5DA9lQPVR6I

Dzieci uciekały przed Jankowskim

https://www.youtube.com/watch?v=IZm_gQB4iG8

Katolicka psychomanipulacja

https://www.youtube.com/watch?v=-dGy0OjG1iA

Maciejka - Nie 10 Lip, 2022 13:03

A czemu tylko ta chora strone widzisz a nie widzisz tej dobrej? Nie ma tu tylko zepsucia, krzywdzenia i zgorszenia.
kiwi - Pią 15 Lip, 2022 11:20

Duzo za duzo chorej strony .....a dobra ????!!!!.....


Sekretne życie kleryków

https://www.youtube.com/watch?v=rKNeF6UpsK4

"Sakrament obłudy" Robert Samborski wyznania kleryka

https://www.youtube.com/watch?v=q10CYX-IqB8

Maciejka - Pią 15 Lip, 2022 15:17

E tam to tak jak z pijakami, na kogo zwracasz uwage tego widzisz.....
kiwi - Nie 17 Lip, 2022 12:20

Kabaret Nowaki - Ksiadz Janusz jedzie za granicę | Sopocki Hit Kabaretowy 2022

https://www.youtube.com/watch?v=TZVV1IHXWgU

Zielona Góra - Stolica Polskiego Kabaretu - Kabaret Nowaki - Biskup

https://www.youtube.com/watch?v=iNOhJINnv98

Magiczne Zakończenie Wakacji: Świętokrzyska Gala Kabaretowa - Nowaki - Krystyna u lekarza

https://www.youtube.com/watch?v=q5J8oBLZPlY

12.359.035 Aufrufe
25.08.2018......ponad 12 milionow ogladnelo ten kabaret .....bo o ksiedzach lepiej sie smiac niz wierzyc w to co robia i mowia .....narod Polski sie obudzil .....ja tak uwarzam .....Hi.....Hi....Hi....

Przebój lata RMF FM i Polsatu: Kabaret Nowaki - Przedstawiciel prawa

https://www.youtube.com/watch?v=V-ahqKHHecQ

Ale sie nasmialam .....

Przebój lata RMF FM i Polsatu: Kabaret Nowaki - Zbłąkane owce

https://www.youtube.com/watch?v=Dk5Q4CLBglI

Maciejka - Nie 24 Lip, 2022 18:58

https://wspolczesna.pl/metropolita-bialostocki-napisal-list-w-ktorym-przeprasza-wszystkich-wiernych-za-zachowanie-bylego-rzecznika-kurii/ar/c1-16519811?utm_source=facebook.com&utm_medium=gazeta-wspolczesna&utm_campaign=FB-GW

Zdaje sobie sprawe ze to woda mlyn w tym temacie. Chce zwrocic jednak uwage ze biskup przeprosil wiernych i mowi zeby nie wrzucac wszystkivh do jednego wora.

kiwi - Czw 28 Lip, 2022 17:50

Papież przeprosił za zbrodnie Kościoła w Kanadzie. "Za przymusową chrystianizację"
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Kanada.-Papiez-przeprosil-za-zbrodnie-Kosciola.-Za-przymusowa-chrystianizacje

Bardzo przepraszam i proszę o wybaczenie - te słowa papieża Franciszka usłyszeli przedstawiciele rdzennej ludności Kanady zgromadzeni w Maskwacis w kanadyjskiej prowincji Alberta. Przez politykę przymusowej asymilacji i chrystianizacji skrzywdzone zostały tysiące osób - dzieci oraz ich bliscy.

85-letni papież Franciszek uczestniczył w uroczystości na wózku, w otoczeniu przedstawicieli rdzennej ludności terenów obecnej Kanady - w pióropuszach, tradycyjnych strojach. Mówili o swoich wieloletnich cierpieniach w katolickich szkołach - gdzie robiono wszystko, by pozbawić ich korzeni i zaszczepić nowy język i wiarę.
Papież przeprosił za zbrodnie Kościoła w Kanadzie

Papież po wielu latach od ujawnienia tych przestępstw, odkrycia masowych grobów dzieci - powiedział “przepraszam”. Franciszek wezwał także do przeprowadzenia "poważnego śledztwa".

Bardzo przepraszam i proszę o wybaczenie za tę politykę przymusowej asymilacji i chrystianizacji
Papież Franciszek

Wybaczcie - powtarzał wielokrotnie papież, wcześniej słuchając utworów wykonywanych na tradycyjnych bębnach przez ludzi, którzy nie dali się wykorzenić. W Maskwacis obecni są gubernator generalna Kanady Mary Simon i premier Justin Trudeau.

W Maskwacis, gdzie przyjechał Franciszek mieszka kilka różnych grup i społeczności rdzennej ludności, w tym plemiona indiańskie z Kanady zachodniej. W języku kri, mówionym przez rdzennych mieszkańców, Maskwacis oznacza „Wzgórza niedźwiedzia”.
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Kanada.-Papiez-przeprosil-za-zbrodnie-Kosciola.-Za-przymusowa-chrystianizacje

Papież przeprasza rdzennych mieszkańców Kanady. To za mało

https://www.polityka.pl/t...to-za-malo.read

Słowa i gesty są ważne w polityce świeckiej i kościelnej, lecz nie wystarczą, by odbudować zaufanie ofiar i wizerunek liderów. Cywilizacja białego człowieka ma w szafach tony „małych mokasynów”.

Gdy niedawno delegacja rdzennej ludności obecnej Kanady spotkała się w Rzymie z papieżem, wręczyła mu parę małych mokasynów. Miał to być symbol krzywd wyrządzonych rdzennym ludom podczas kolonizacji. Los, który ich spotkał, współcześni badacze określają jako ludobójstwo kulturowe.

Zniszczeniu ich tożsamości służyły m.in. szkoły, które powstały na ich terytoriach. Działały od końca XIX w. do lat 90. XX w. Przez sto kilkadziesiąt takich placówek przewinęło się znacznie ponad 100 tys. dzieci zabieranych rodzicom na mocy prawa kolonizatorów. Niektóre z nich nigdy nie ujrzały ponownie swoich krewnych, były bite i upokarzane, umierały wskutek niedożywienia i chorób. Tej masowej i planowej operacji zmiany tożsamości podjęły się z aprobatą państwa organizacje religijne, w przeważającej części należące do Kościoła rzymskokatolickiego.
Advertisement
Papież przeprasza rdzennych mieszkańców Kanady

Franciszka poproszono, by przywiózł mokasyny z powrotem do Kanady, gdy przyjedzie do niej na pielgrzymkę, aby na ziemi rdzennych ludów oficjalnie odnieść się do tego mrocznego rozdziału historii „Kanady pachnącej cierpieniem” jej pierwotnych mieszkańców. I tak się stało. Franciszek przywiózł mokasyny i już pierwszego dnia swej „pielgrzymki pokutnej” przeprosił w otoczeniu plemiennych naczelników i wobec licznie zgromadzonych przedstawicieli tych „pierwszych narodów” za tragiczny błąd, jakim był współudział instytucji katolickich w tym – to jego słowa – akcie „destrukcji kulturowej” i „narzuconej siłą asymilacji”.

Wiara chrześcijańska, dodał Franciszek, uczy nas, że system szkół przymusowych był „katastrofalnym błędem, niemożliwym do pogodzenia z Ewangelią Jezusa Chrystusa”. Dlatego „Kościół pada na kolana przed Bogiem i błaga o przebaczenie za grzechy swych dzieci”, a on sam „pokornie błaga o przebaczenie za zło popełnione przez tylu chrześcijan przeciwko ludom rdzennym”.

Czytaj też: Dziecięca zbrodnia Kanady
Tony „małych mokasynów”

Spotkanie rozpoczynające sześciodniową wizytę schorowanego papieża w Kanadzie zorganizowano na terenie jednej z dawnych szkół „mieszkalnych” (residential). Papież ucałował dłoń jednej z uczestniczek, obserwował rytualne obrzędy i tańce z widocznym przejęciem. Uczestnicy słuchali go z uwagą, niektórzy z przymkniętymi oczami, jakby pogrążeni w duchowej medytacji. Ta solenna atmosfera dotyczyła jednak samego spotkania. W szerszym odbiorze sprawa jest bardziej skomplikowana.
Advertisement

Same „pierwsze narody” doceniają słowa Franciszka, nie kwestionują ich szczerości, ale panuje przekonanie, że to początek, a nie koniec sprawy. Niektórzy ich przywódcy mówią, że jak na razie to „za mało”. Choćby dlatego, że papież nie powiedział jednoznacznie, że sam Kościół ponosi instytucjonalną odpowiedzialność za współudział w tym „katastrofalnym błędzie”.

Dochodzą pytania o to, jak naprawić wyrządzone zło. Nie chodzi tylko o reparacje. Odkąd państwo kanadyjskie zmieniło politykę wobec rdzennej ludności w duchu powszechnych praw człowieka, popłynął do niej strumień pieniędzy. Kompensaty wypłaca także miejscowy Kościół. Ale jak naprawić szkody moralne i duchowe? Jak przywrócić ofiarom systemowej kolonizacji poczucie, że są naprawdę pełnoprawnymi obywatelami, a nie „gorszym sortem”, jak im wmawiano w tych osławionych szkołach? Jak zwrócić im zagrabione lub kupione od pośredników artefakty rdzennych kultur, przechowywane w prywatnych kolekcjach i państwowych muzeach nie tylko w Kanadzie, ale i w Europie?

Słowa i gesty są ważne w polityce świeckiej i kościelnej, lecz nie wystarczą, by odbudować zaufanie ofiar i wizerunek liderów. Cywilizacja białego człowieka ma w szafach tony „małych mokasynów”.

Ja uwazam ....rozgonic tych "katolikow " razem z papiezem na czele .....zabrac im to nagromadzone juz ponad 2000 lat bogactwo i dac tym ludziom i ich rodzinom za to szatanstwo co im zrobili .....
I Kanada to dopiero poczatek "gory lodowej "......

kiwi - Czw 28 Lip, 2022 18:07

W należącej do plemienia Indian Atikamekw społeczności Manawan, na północ od Montrealu, trwa od poniedziałku kilkudniowa ceremonia poświęcona indiańskim dzieciom, które zaginęły po przyjęciu do szpitali w prowincji Quebec. Rodziny nie mogą ustalić co stało się z około 50 dzieci w latach 1930–1980.

Dzis mamy 2020 a wiedza o szkolach i szpitalach w Kanadzie i mordowaniu i glodzeniu dzieci i torturowaniu pradem i gwalceniu ....pierwsze glosne wiadomosci sa od 1930 roku? a moze i wczesniej ?!

To jest okolo 90 lat ....ilu to papiezy mielismy w tym czasie .....wszyscy wszystko wiedzieli i nic nie robili ....dopiero jak w Kanadzie zaczeto podpalac katolickie koscioly ....to Watykan zobaczyl ze to sie rozlalo ......i smierdzi ....i szybko trzeba cos zrobic ......

Pius XI (6.II.1922-10.II.1939)

Pius XII (2.III.1939-9.X.1958)

Bł. Jan XXIII (28.X.1958-3.VI.1963)

Paweł VI (21.VI.1963-VIII.1978)

Jan Paweł I (26.III.1978-28.IX.1978)

Jan Paweł II (16.X.1978-02.IV.2005)

Benedykt XVI (19.IV.2005-28.02.2013)

Franciszek (13.03.2013)

https://www.apostol.pl/cz...-papie%C5%BCy-6

kiwi - Sob 06 Sie, 2022 20:36

Słynna watykanistka: Zbyt szybko zrobili Jana Pawła II świętym | GODZINA Z JACKIEM

https://www.youtube.com/watch?v=gQMv_vmNcwc

Franca Giansoldati – znakomita watykanistka z dziennika "Il Messaggero", która odbyła wiele podróży z papieżami Janem Pawłem II, Benedyktem XVI i Franciszkiem, autorka sześciu książek, była gościem Jacka Pałasińskiego w podcaście "Allegro ma non troppo".

Włoska dziennikarka, redaktorka magazynu feministycznego, mówi o operacji Franciszka, wyjaśnia stosunek papieża do Rosji i rozpętanej przez nią wojny w Ukrainie, a także opowiada jaki stosunek do monarchy Watykanu mają mieszkańcy Italii.





Wstrząsający reportaż o księdzu Gabrielu Macielu, współpracowniku Stanisława Dziwisza i bliskim przyjacielu Jana Pawła II.

Największy skandal w dziejach wyższej hierarchii kościelnej ostatnich paru stuleci i jedna z najmroczniejszych postaci współczesnego Kościoła - ksiądz Gabriel Maciel. Mimo że założyciel zakonu Legionistów Chrystusa dopuścił się najcięższych zbrodni: pedofilii, poligamii i licznych malwersacji, długi czas pozostawał nieuchwytny. Zaliczano go do bardzo wpływowych ludzi w otoczeniu papieża Jana Pawła II. Z włoskim księdzem miał blisko współpracować także polski kardynał, Stanisław Dziwisz.

Ujawnienie zbrodniczej działalności Marciala Maciela Degollado wstrząsnęło Watykanem i odbiło się echem na całym świecie. Kto go chronił i dlaczego?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.




Żyjemy w kraju, gdzie państwem rządzi Kościół, a Kościół od dawna toczy gangrena.

Podobno żyjemy w świeckim kraju, w którym panuje rozdział religii i państwa. Joanna Podgórska w swojej książce miażdżąco demaskuje to stwierdzenie i udowadnia, że Polska jest świecka tylko w teorii. W polskich szkołach jest siedem razy więcej lekcji religii niż historii czy chemii. Można sądownie zmusić dziecko do przyjęcia komunii. Z pieniędzy podatników, które miały być przeznaczone np. na walkę ze smogiem, sfinansowano budowę obiektów sakralnych. O aferach pedofilskich i ingerencji w politykę nawet już nie trzeba wspominać. Krzyż, który miał być symbolem miłosierdzia, już dawno spróchniał i nie ma nic wspólnego z istotą chrześcijaństwa. Stał się raczej złym widmem ucisku.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.




Dlaczego milczeli? Cała prawda o skandalu pedofilskim trwającym w kościele katolickim od blisko 30 lat.

"Grzechy śmiertelne" Michaela D’Antonia to reportaż przedstawiający historię trwającego od prawie 30 lat skandalu pedofilskiego w kościele katolickim. Punktem wyjścia w narracji D’Antonia są Stany Zjednoczone, gdzie w latach 80. sprawa przeciwko księdzu oskarżonemu o molestowanie chłopców dała początek lawinie pozwów, które w ciągu dwóch dekad poważnie podkopały pozycję i autorytet amerykańskiego kościoła, który sprawę próbował tuszować.



W latach 80. sprawa przeciwko amerykańskiemu księdzu oskarżonemu o molestowanie chłopców dała początek lawinie pozwów, które w ciągu dwóch dekad poważnie podkopały autorytet Kościoła. Kolejne procesy ujawniły skalę krzywd wyrządzanych dzieciom, od lat umiejętnie maskowanych za pomocą potajemnych ugód finansowych, klauzul poufności czy przenoszenia księży do innych parafii.

Wyważony i doskonale udokumentowany reportaż D’Antonia o skandalu pedofilskim w Kościele katolickim przedstawia dorosłe już ofiary księży pedofilów, a także czołowe postacie z obu stron barykady - dziennikarzy śledczych, prawników, specjalistów od prawa kanonicznego, wreszcie samych hierarchów. Okazuje się przy tym, że największy wkład w ujawnienie sprawy miały osoby wierzące, w tym wielu duchownych - ludzie, którzy nie traktowali Kościoła jak wroga, lecz chcieli go ratować.



W rodzinie ojca mego" to zbiór reportaży o zwartych szeregach środowisk kościelnych, które same nazywają siebie Rodziną Radia Maryja. Autor, były dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, próbuje zmierzyć się z fenomenem toruńskiego imperium medialnego skupiającego kilkanaście milionów zaangażowanych katolików. Wójcik oddaje głos wiernym, kapłanom i kościelnym prominentom, cytuje audycje radiowe i listy pasterskie, jeździ na msze odprawiane przez księdza Piotra Natanka i pikietuje pod Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, a nawet zapisuje się na studia na uczelni ojca Rydzyka. Dzięki temu, że nie boi się pytać ani słuchać, jego książka, pisana od wewnątrz, napędzana ciekawością i chęcią przeniknięcia do źródeł wspólnotowości, staje się bezprecedensowym portretem jednego z obliczy polskiego Kościoła.

Reportaże Wójcika fascynują, ale nie dają łatwych odpowiedzi na pytania, czy możliwa jest wspólna płaszczyzna dialogu i jaka jest przyszłość naszego katolicyzmu.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

kiwi - Sob 06 Sie, 2022 20:40



Kardynał Dziwisz od samego początku pontyfikatu Jana Pawła II wiernie służył polskiemu papieżowi. Zapewne chciałby, byśmy tak go zapamiętali. Ale czy powinniśmy?

I czy powinniśmy mu ufać? Może kardynał ma drugą twarz? Rozmówcy Marcina Gutowskiego sugerują, że tak. Z ich słów wyłania się obraz kapłana nieczułego na krzywdę ofiar pedofilii, sprzyjającego seksualnym bestiom w sutannach, obraz urzędnika Kościoła przyjmującego grube koperty od duchownych oskarżanych o łamanie prawa, nie wahającego się nawet używać krwi (tak, krwi) zmarłego papieża do budowania swojej pozycji, kłamiącego dziennikarzom prosto w oczy, obraz człowieka mającego niezwykle krótką – i wybiórczą – pamięć.

Marcin Gutowski, autor głośnego i nagrodzonego na World Media Festival w Hamburgu filmu dokumentalnego „Don Stanislao”, przedstawia w tej szokującej książce wyniki własnego dziennikarskiego śledztwa. To opowieść nie tylko o kardynale Dziwiszu, ale też o wielkich i bulwersujących systemowych problemach Kościoła – zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Kiedy mowa o skandalach wykorzystywania seksualnego w Kościele, czy to Meksyk, Stany Zjednoczone, Irlandia, Austria, Chile, Brazylia, Argentyna czy Francja – wszystkie drogi prowadzą do Dziwisza.
Frédéric Martel

kiwi - Sob 06 Sie, 2022 20:47



Dlaczego kłamiemy, czemu wierzymy w kłamstwa, w jaki sposób nas oszukują.

Jesteś zaskoczony, że uwierzyłeś w kłamstwo. Ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego uwierzyłeś w prawdę? A może powinieneś, jak twierdzi autorka bestsellera „New York Timesa” Aja Raden, trafnie i wnikliwie analizując krainę oszustów i kłamstw.

Wsparta naukową wiedzą z dziedziny historii i psychologii uniwersalna, a zarazem dojmująco aktualna Prawda o kłamstwach precyzyjnie obnaża sztukę hochsztaplerstwa, od gry w kubki po piramidę finansową, od fałszerstw i mistyfikacji po fejki. Badawczo przygląda się społeczeństwu i mechanizmom wiary: dlaczego kłamiemy, dlaczego wierzymy, czym się różni jedno od drugiego, jeśli w ogóle istnieje różnica. W opowieściach o oszustach i ich ofiarach Raden poszukuje odpowiedzi na pytanie, jak funkcjonuje kłamstwo i jaką odgrywa rolę począwszy od ewolucji, a kończąc na tym, co mówi o nas samych.

Prawda o kłamstwach zmieni wszystko, co dotąd sądziłeś, że wiesz na temat tego, co wiesz - i czy rzeczywiście to wiesz.

Pełen niekonwencjonalnych anegdot przewodnik po ciemnym świecie oszustw. - „Publishers Weekly”

kiwi - Wto 16 Sie, 2022 17:43







Reporterzy "Wyborczej" polecają. Tom 6

Jak wygląda polski katolicyzm w XXI wieku? Według danych GUS z 2020 roku Kościół Rzymskokatolicki w Polsce liczy niespełna 33 mln ochrzczonych, prawie 32 tys. duchownych i 10 253 parafie. Według danych ISKK w 2018 roku w mszach uczestniczyło 38 proc. katolików. Rok później – o dwa procent mniej. Ruchy i stowarzyszenia katolickie angażują w Polsce około 2,5 mln wiernych, którzy należą do około 140 wspólnot formacyjnych i charytatywnych.


Kościół w Polsce ma 17 533 gmachy oraz 160 tysięcy hektarów gruntów. Kościelne nieruchomości remontowane są z pieniędzy budżetowych. Państwowy Fundusz Kościelny finansuje także ubezpieczenie duchownych, ich leczenie oraz emerytury.


Skandale pedofilskie, filmy „Kler” i „Tylko nie mów nikomu” mocno podkopały opisywaną wyżej kościelną potęgę. Liczba apostazji rośnie lawinowo i bije kolejne rekordy.
Ten tom reporterskiej serii to wybór tekstów o ekstremalnych katolikach, o ruchach ekumenicznych, o egzorcystach i pedofilach w ornatach.

Praca zbiorowa

Maciejka - Czw 18 Sie, 2022 17:17

https://pl.aleteia.org/2020/08/09/z-czego-zyje-ksiadz-taca-podatki-stypendia-i-bonusy-raport-o-finansach-parafialnych/?utm_medium=aleteiapl&utm_source=facebook.

Ciekawy artykul i do rego nie o jednym tylko.....w sensie w czyje gacie zaglada ksiadz.

kiwi - Pią 19 Sie, 2022 14:15

Kirchensteuer, czyli podatek kościelny w Niemczech. Czym jest i kto go płaci?

https://polskiobserwator.de/osiedlenie-sie/kirchensteuer-podatek-koscielny-w-niemczech/

Kto musi płacić podatek kościelny w Niemczech?

Podatek na kościół jest to kwota płacona przez podatnika na wskazany przez niego kościół lub związek wyznaniowy zarejestrowany prawnie. Każda osoba zatrudniona lub prowadząca działalność gospodarczą w Niemczech zobowiązana jest do płacenia Kirchensteuer, nawet jeżeli jest niepraktykująca. Jeśli podatnik zmienia miejsce zamieszkania za granicę, podatek kościelny nie będzie już pobierany, nawet jeśli osoba ta podlega podatkowi dochodowemu w Niemczech.

O przynależności, w przypadku większości Polaków, do kościoła rzymskokatolickiego świadczy przyjęcie chrztu świętego. Wielu Polaków zataja przed niemieckim fiskusem fakt przynależności do kościoła. Należy pamiętać, że deklarując się w Niemczech jako ateista, do parafii w Polsce zostaje przekazana informacja o wystąpieniu z kościoła. Skutki wysłania z Niemiec informacji o wystąpieniu z kościoła są ogromne – i to zarówno w ujęciu prawa świeckiego, jak i prawa kościelnego. Czytaj poniżej
Kto jest zwolniony z opłacenia podatku kościelnego w Niemczech?

Statystyki pokazują, że podatek kościelny płaci faktycznie około jednej trzeciej katolików i tyle samo członków kościoła ewangelickiego. Podatek na kościół odejmuje się od pensji oraz świadczeń, poza socjalnymi wraz z podatkiem dochodowym i składkami na ubezpieczenie społeczne. Z płacenia podatku kościelnego w Niemczech zwolnieni są niewierzący, osoby, których dochód roczny nie przekracza ustalonego minimalnego progu tzw. Existenzminimum oraz emeryci i renciści pod warunkiem, że od swoich dochodów nie odprowadzają podatku dochodowego Einkommensteuer.
Ile wynosi podatek kościelny w Niemczech?

Stawka podatku kościelnego w zależności od landu wynosi 8% w Badenii-Wirtembergii oraz w Bawarii, 9% w pozostałych krajach związkowych. Wysokość podatku kościelnego zależy od miejsca zamieszkania oraz dochodów i środków zgromadzonych w bankach. W niektórych landach podatek kościelny pobiera się też od nieruchomości. Czytaj poniżej
Ile wynosi podatek kościelny w Niemczech dla małżeństw o ​​różnych wyznaniach?

Jeśli małżonkowie muszą płacić podatek kościelny, zostanie on rozdzielony równo między obie wspólnoty religijne, przy wspólnym rozliczeniu rocznym. Pomimo tego, że tylko osoba wierząca ma obowiązek do płacenia ww. podatku, w przypadku gdy małżonkowie rozliczają się wspólnie, a jeden współmałżonek jest bezwyznaniowy lub należy do grupy religijnej niepobierającej Kirchensteuer i zarobił więcej niż drugi współmałżonek – wówczas tak czy inaczej jest zobowiązany do odprowadzania ww. podatku. Ich wspólny dochód jest wtedy opodatkowany na rzecz kościoła drugiego współmałżonka.

Czy pracując w Niemczech mam obowiązek płacić podatek kościelny?

https://intertax24.com/blog/podatki-w-niemczech/item/166-czy-musze-placic-podatek-koscielny

Finansowanie Kościoła w Niemczech jest uregulowane prawnie. Zamiast tajemniczych datków, darowizn, itp. za odrą Kościół dofinansowany jest z podatku kościelnego tzw. Kirchensteuer. Osoby zatrudnione na zasadzie umowy o prace często już po otrzymaniu pierwszej wypłaty orientują się, że prócz zaliczki na podatek dochodowy został im potrącony również podatek kościelny. Dlaczego i czy rzeczywiście podatek musi być zapłacony? Czy jest możliwość jego uniknięcia? Odpowiedzi na wymienione pytania udzielamy poniżej.
Czym jest podatek kościelny i jaka jest jego wysokość?

Słowem wstępu wypada omówić czym jest Kirchensteuer.

Wszystkie wspólnoty wyznaniowe, które posiadają w Niemczech tzw. osobowość prawną, od wynagrodzenia swoich wiernych mają możliwość pobierania podatku kościelnego. Niniejszy tekst nieco uogólniamy skupiając się na Kościele rzymskokatolickim. Zatem pracownicy, którzy deklarują, że są katolikami pracując w Niemczech będą płacić tzw. Kirchensteuer. Jednak wiele istotniejsze pytanie brzmi jaka będzie jego wysokość? Kwotę Kirchensteuer stanowi procent podatku dochodowego. Większości niemieckich krajów związkowych podatek kościelny wynosi 9%. Wyjątkiem są tu 2 południowe kraje związkowe Niemiec tzn. Bawaria i Badenia Witenbergia gdzie jego stawka to 8%.

Ponieważ w różnych krajach związkowych są różne stawki jest on naliczany od miejsca siedziby pracodawcy a nie miejsca zamieszkania pracownika. Ma to być ułatwienie dla pracodawcy. Co ważne niektórych „Landach” określana jest minimalna kwota podatku kościelnego. Jeżeli naliczony podatek kościelny jest niższy niż wspomniana stawka pobierana jest wartość minimalna. Podatek trafia do wspólnot w mających siedzibę w rejonie zamieszkania podatnika.

Czy należy płacić podatek kościelny?

Wyznawcy Kościoła rzymskokatolickiego są zobowiązani do zapłaty podatku kościelnego. Wyjątki opisaliśmy w następnym podrozdziale.

Człowiek staje się wyznawcą danego Kościoła z chwilą chrztu, niezależnie od tego, czy w był wówczas pełnoletni czy też nie. Katolicy mający meldunek lub miejsce pobytu w Niemczech są zobowiązani do zapłaty podatku kościelnego – Kirchensteuer. Niemieckie urzędy skarbowe – Finanzamty, często przyjmują, że osoby przybywające z Polski są katolikami. W przypadku błędnego zadeklarowania przez Finanzamt do danej wspólnoty sprawę można wyjaśnić najłatwiej legitymując się dokumentem stwierdzającym przynależność do innego Kościoła np. aktem chrztu.

Nawet osoba zadeklarowana jako ateista, która w teorii nie powinna mieć nic wspólnego z podatkiem kościelnym w pewnych okolicznościach taki podatek zapłaci. Będzie to miało miejsce w sytuacji rozliczenia podatku wspólnie z małżonkiem / z małżonką, który/a deklaruje przynależność wyznaniową. Wówczas wspólny dochód jest opodatkowany na rzecz Kościoła małżonka / małżonki. W wypadku, gdy małżonkowie są wyznawcami różnych religii ich podatek kościelny jest płacony po połowie do obu kościołów.

Do zapłaty wspomnianego podatku zobowiązani są nie tylko osoby pracujące, ale także przedsiębiorcy prowadzący tzw. Gewerbę a także renciści i emeryci.

Maciejka - Pią 19 Sie, 2022 14:18

O matko i corko ile czytania. Nie mam sily na to dzisiaj moze za czas jakis....
kiwi - Pią 19 Sie, 2022 14:41

W skrocie ....wszyscy co pracuja placa na kosciol 8 do 9 % miesiecznie od wyplaty .....
Maciejka - Pią 19 Sie, 2022 14:52

Wniosek z tego taki ze w Polsce trzeba pracowac to ksiadz san bedzie placil podatki z tego co mu ludzie dadza co łaska. Co winny temu kler ze w Niemcowni takie prawo.
kiwi - Nie 21 Sie, 2022 12:36

Manowce mesjanizmu. (My fajnopolacy)

https://www.youtube.com/watch?v=73YeA9RI7hs



"Polski romantyczny mesjanizm od samego początku wywołuje wielkie kontrowersje, dlatego właśnie o związkach papieża z mesjanizmem najchętniej mówią jego krytycy.

W tej książce spróbuję pokazać, że to właśnie polski mesjanizm, a nie jakiś nieokreślony romantyzm, przenika całe nauczanie Jana Pawła II, a nie tylko wczesną twórczość Karola Wojtyły. Będę przy tym argumentował, że wpływy mesjanizmu nie są wadą, lecz zaletą twórczości Jan Pawła II. Polski mesjanizm, rozumiany we właściwy sposób był bowiem inspirującą próbą sformułowania alternatywy dla nowoczesnych, coraz bardziej sekularnych interpretacji chrześcijaństwa. Dla nas zaś, Polaków, stanowi szczególnie cenne świadectwo wewnętrznego związku polskiej kultury z chrześcijaństwem." Paweł Rojek

kiwi - Pią 26 Sie, 2022 21:30

Czy można robić sobie tatuaże? - ks. Piotr Glas

https://www.youtube.com/watch?v=sl0TALPqSyI

Komentarze:

Pan Bóg dał człowiekowi wielki dar. "Wolną wolę" Ja osobiście nie posiadam żadnego tatuażu ale nie jestem ich przeciwnikiem, chyba że ludzie tatuują sobie każdy milimetr ciała, a nawet oczy. To już głupota.


Ja uwazam .....dobry dobrany tatulaz ,zrobiony w dobrym zakladzie tatulazu przez dobrego tatuazyste .....jest zadowalajacy ....i bezpieczny ...
Ja mam dwa ....bardzo dawno robione .....i do dzis sa piekne i kolory bardzo wyraziste .....i nie trzeba na mnie robic egzorcystow .....i diabla ze mnie nie wyganiac ....Hi....Hi...Hi....

kiwi - Sob 27 Sie, 2022 13:08

NAUKI PRZEDMAŁŻEŃSKIE | Lotek i Rutek prezentują (gościnnie: Wiolka Walaszczyk).....ale sie nasmialam .....

https://www.youtube.com/watch?v=81ECy5UDr7o

Czego nauczyłam się na naukach przedmałżeńskich?
Agata zdradza, co o związku, życiu intymnym i płodności mówi się na takim kursie.

https://www.papilot.pl/zw...rzedmalzenskich

Statystyki są nieubłagane. Powoli mijają czasy, kiedy ślub kojarzył nam się głównie z uroczystością o charakterze religijnym. Z roku na rok coraz mniej par decyduje się na powiedzenie sakramentalnego „tak” w kościele. Jeśli w ogóle chcemy się pobrać, to najchętniej w urzędzie. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka - spadek liczby wiernych czy niechęć do kościelnych procedur.

Agata postanowiła być wierna tradycji i dlatego zapisała się na nauki przedmałżeńskie. Niedawno razem ze swoim narzeczonym zakończyła serię spotkań prowadzonych w parafii przez księdza i psychologa. Kurs zaliczyła, ale 27-latka nie kryje swojego zaskoczenia treścią wykładów. - Jeśli zawsze tak to wygląda, to nie dziwię się, że jest coraz mniej chętnych - twierdzi.

W rozmowie z nami zdradza, czego nauczyła się tam na temat związku, małżeństwa, rodziny, a nawet seksu. To naprawdę może szokować.

Kto odpowiada za przekazywanie takich treści - ksiądz czy zaproszony ekspert?

Na naukach przedmałżeńskich spotkań z lekarzem nie ma. Jest duchowny i świecki psycholog. Ale nie bezstronny, bo bardzo wierzący i zaangażowany w życie parafii. Momentami bardziej konserwatywny od księdza. To są głównie opinie i dogmaty, bardziej wyobrażenia o związku, niż udokumentowane fakty. Bo co jeden z drugim mogą wiedzieć o seksie, ciąży i tak dalej?

Treść tych spotkań raczej nie przypadła ci do gustu. Warto było?

Wleciało jednym uchem, a wyleciało drugim. Uczestniczyłam w tych zajęciach, żeby zdobyć zaświadczenie i móc wziąć ślub kościelny. Żyć będziemy po swojemu i żaden ksiądz nam do sypialni nie zajrzy.

Po co więc uroczystość kościelna, skoro cała ta instytucja promuje taki, a nie inny obraz rodziny i związku?

Żeby wszyscy wokół byli zadowoleni i nikt mnie nie pytał, dlaczego biorę tylko ślub cywilny.

kiwi - Czw 01 Wrz, 2022 12:19



W seminarium duchownym wybucha pożar. Kleryk Leszek Lisowski ratuje z płomieni dwóch przyjaciół: Andrzeja Kukułę i Tadeusza Trybusa. Po święceniach spotykają się w każdą rocznicę ocalenia. Tym razem spotkanie kończy się tragicznie. Wiara i powołanie trzech księży zostaną wystawione na straszną próbę.
Piotr Głuchowski nie tylko rozwija filmowe wątki i ujawnia życiorysy bohaterów, ale czerpiąc z prawdziwych historii, tworzy nową, wstrząsającą opowieść o grzechach Kościoła. Te odkrywa dziennikarka Ludmiła Zakrzewska, główna bohaterka powieści. Ona także – prowadząc śledztwo w sprawie kościelnej pedofilii – musi dokonać fundamentalnego wyboru: miłość, czy godność?

"Bez pracy moich kolegów reporterów ta książka by nie powstała. Postać Ludmiły Zakrzewskiej, głównej bohaterki »Nic, co ludzkie«, jest wzorowana na nich. Na Bożenie Aksamit z Gdańska, Małgorzacie Bujarze z Rzeszowa, Marcinie Kąckim z Poznania, Marcinie Kowalskim z Kruszwicy i Marcinie Wójciku z Warszawy".
Piotr Głuchowski



Zmowa milczenia, niewygodne fakty. Zbrodnie, o których mieliśmy nie usłyszeć.

Sprawy kryminalne po 1989 roku, w których ofiarami byli księża. Typowe tylko z pozoru. Morderstwa z zemsty, powiązane z działalnością przestępczą, niektóre z wątkiem seksualnym w tle. Krzywda ofiary miesza się w nich z winą – autorytet duchownego zostaje zderzony z bezlitosnymi faktami.

Monika Całkiewicz, była prokuratorka, i Małgorzata Błaszczuk, dziennikarka, docierają do akt tych spraw. Rozmawiają z osobami, które były w nie zaangażowane – znajomymi ofiar, prowadzącymi śledztwo – oraz ekspertami, wyjaśniają zawiłości prawne, ale nie wydają wyroków.

Co było głównym motywem?

Jakie tajemnice ukrywali zamordowani księża?

Kim są sprawcy tych morderstw?

Nie każda zbrodnia popełniona na księdzu to sprawa polityczna. Nie każda ofiara jest bez winy. Wstrząsające i niezwykle wnikliwe reporterskie śledztwo.



Skąd się biorą księża? Jak i przez kogo są formowani? Czego oprócz ślepego posłuszeństwa i liczenia pieniędzy można się nauczyć w seminarium? Ile kosztuje dobre probostwo w bogatej parafii, ile w gorszej, biedniejszej? Ile zarabia ksiądz i na czym? Jak manipuluje wiernymi?

Korporacja Kościół. Wyznania księdza, książka oparta na osobistych doświadczeniach byłego księdza Piotra Babińskiego, nie pozostawia wielu złudzeń. Tej potężnej i odwiecznej korporacji, w której nie Bóg rządzi, a nienasycona żądza władzy nad ludzkością i światem, nie da się naprawić. Można się tylko wyzwolić spod jej potężnych wpływów.



Spiżowa brama jest wielkim esejem, spisanym w formie dziennika, zajmującym się sprawami Watykanu, głównie czysto ziemskimi, ukazującymi w sposób wnikliwy mechanizm władzy za czasów pontyfikatu papieża Piusa XII, zdecydowanego autokraty. Świetna znajomość przedmiotu, ironia, umiejętność charakteryzowania ludzi, spotkania, rozmowy złożyły się na pasjonującą opowieść o naszej epoce.



„HABIT ZAMIAST SZMINKI, czyli zakonnice zabierają głos” to czternaście niezwykle interesujących rozmów z zakonnicami. Mówią o sobie, swojej pracy, wierze i niewierze, Kościele i o rzeczywistości świeckiej. Książka przełamuje stereotypy i ukazuje siostry jako niezwykłe osobowości, pełne pasji i chęci pomocy innym. Są wśród nich: lekarki (w tym ginekolog położnik i psychiatra), prawnik, misjonarki w rejonach działań wojennych (Aleppo), siostry wykładające na wyższych uczelniach, rekolekcjonistki, autorki książek, blogerki itp.
To wyjątkowa pozycja na rynku wydawniczym, bowiem nie zdarza się często, aby siostry zakonne pod imieniem i nazwiskiem godziły się opowiedzieć o swoich wyborach, o tym jak postrzegają współczesny świat i jego wyzwania, w czym upatrują swoją rolę.

Rozmowy z zakonnicami przeprowadziła Ewelina Tondys (ur. 1983), mieszkająca w Berlinie doktor nauk politycznych, germanista i redaktor.

"Dzięki rozmowom z siostrami dowiedziałem się, jak ciekawe (ale i inne od dotychczasowych wyobrażeń) jest życie zakonne "od środka" – ks. Kazimierz Sowa

"To ważna i potrzebna książka. Przełamuje stereotypy na temat zakonnic bez uciekania się do "religijnego makijażu" – o. Jacek Prusak
RECENZJE

"Pracują z prostytutkami, odbierają porody, toczą filozoficzne dysputy, blogują i jeżdżą na wojny. Kobiety z krwi i kości. Co z tego, że w habitach (choć uwaga - nie wszystkie go noszą). Po raz pierwszy polskie zakonnice opowiadają o swoim życiu. Właśnie o życiu, a nie o oderwaniu od niego."
Cała recenzja na: ksiazki.wp.pl

"Ewelina Tondys unika schematów, wchodzi w interesujące wymiany zdań, dopytuje z szacunkiem do rozmówcy o sprawy czasami niełatwe, ale obrośnięte mitami, którym autorka i jej rozmówczynie mówią pas. To, czego dzięki pytaniom możemy się dowiedzieć daje do myślenia, skłania do refleksji."
Cała recenzja na: prowincjonalnanauczycielka.pl

"Od początku rzuca się w oczy to, że autorka posiada umiejętność prowadzenia przemyślanej rozmowy, nie bawi się w półśrodki, byle tylko czymkolwiek zapełnić strony, a do tego potrafi wzbudzać zaufanie u rozmówcy. Bez tego ostatniego zapewne nie uzyskałaby odpowiedzi na swoje wnikliwe, często dotykające spraw osobistych, pytania."
Cała recenzja na: bookeriada.pl

"Myślę, że książka spodoba się tym, którzy swoją wiedzę o życiu zakonnym opierają na stereotypach i legendach (łyse głowy, spanie w trumnie), ale i tym, którym codzienność sióstr nie jest obca. Warto nie przeoczyć głosu, który zabrały siostry."
Cała recenzja na: granatowazakladka.pl

"To książka, którą powinien przeczytać każdy chrześcijanin i w zasadzie każdy człowiek, żeby zweryfikować własne życie. Każdy – bez względu na płeć, powołanie życiowe czy poziom zaangażowania religijnego. Dawno nie czytałam czegoś tak wartościowego i prawdziwego."
Cała recenzja na: niedziela.pl

"Habit zamiast szminki to książka, która przywróciła moją wiarę w żeńskie zakony. Pokazała mi, że są jednostki, które robią w tym temacie wiele dobrego. To niezwykle silne kobiety, które edukują, walczą, tworzą, pomagają i przy tym cieszą się życiem. W końcu zobaczyłam, że siostry zakonne nie muszą żyć jak cierpiętnice. Mogą się spełniać, pomagając przy tym innym i głosząc Słowo Boże."
Cała recenzja na: fashionelka.pl

"O siostrach zakonnych wciąż niewiele wiemy. Co myślą? Czym się pasjonują? Co je irytuje? Książka Habit zamiast szminki, czyli zakonnice zabierają głos, tę niewiedzę zmniejsza."
Cała recenzja na: tygodnikpowszechny.pl

kiwi - Śro 07 Wrz, 2022 14:40

Zostałem usunięty z seminarium. Opowiem wam, jak powstaje ksiądz

https://noizz.pl/big-stories/czego-ucza-w-tych-seminariach-sakrament-obludy-wspomnienia-z-seminarium/9780r9n

- Ludzie, zwłaszcza wierni katolicy, mają prawo wiedzieć, jak powstaje ksiądz, czyli ktoś, komu później ufają, powierzają swoje najskrytsze rozterki, kto mniej lub bardziej, ale zawsze w sposób znaczący odciska się na ich życiu i wierze, bo im poważniej swoją wiarę traktują, tym mniej mają możliwości księdza w swojej relacji z Bogiem pominąć - pisze Robert Samborski w książce "Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium", swojej opowieści o pięcioletnim przygotowywaniu do zostania księdzem. Publikujemy fragment tej książki.

Z seminarium zostałem usunięty wbrew woli na miesiąc przed wieńczącymi naukę święceniami prezbiteratu
Dopiero w seminarium zobaczyłem, że prawa logiki tam nie obowiązują, a cały zdrowy rozsądek trzeba zostawić przed drzwiami
Moja droga w seminarium była też – w dużej mierze – moją drogą do ateizmu. Przestałem wierzyć w Boga, ale nie zamierzam jednak nikogo do swoich poglądów przekonywać
Między bajki należy włożyć romantyczne historie o nieszczęśliwie zakochanych, którzy utraciwszy miłość swojego życia, poszli na księdza
Ludzie wyobrażają sobie, że jeśli ktoś idzie do seminarium, to z pewnością od najmłodszych lat wyróżniał się pobożnością, religijnością itd. Nic podobnego
Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Czego oni ich uczą w tych seminariach?

(…)

Do seminarium w Legnicy wstąpiłem w 2003 roku. To były nieco inne czasy niż dzisiaj: do kapłaństwa przygotowywało się wówczas ponad stu dwudziestu kleryków, siedemnaście lat później ta liczba spadła do dwudziestu trzech.

Pewne rzeczy się jednak nie zmieniają. Nie ma tutaj znaczenia większa czy mniejsza liczba kandydatów. Seminarium jest instytucją stworzoną według żelaznego wzorca, który dane mi było poznać od początku do końca.

Jak wielu przede mną, zostałem z seminarium usunięty wbrew woli. W odróżnieniu od wszystkich kleryków usunięto mnie jednak nie na drugim, trzecim czy czwartym roku. Rektor kazał mi się wynosić na miesiąc przed wieńczącymi naukę święceniami prezbiteratu.

Zdążyłem więc przeżyć całość seminaryjnej formacji, widziałem na własne oczy, jak ta instytucja działa. Mogę więc – i czuję się w obowiązku – odpowiedzieć na pytanie: Czego oni ich uczą w tych seminariach?

Ludzie, zwłaszcza wierni katolicy, mają prawo znać tę odpowiedź. Mają prawo wiedzieć, jak powstaje ksiądz, czyli ktoś, komu później ufają, powierzają swoje najskrytsze rozterki, kto mniej lub bardziej, ale zawsze w sposób znaczący odciska się na ich życiu i wierze, bo im poważniej swoją wiarę traktują, tym mniej mają możliwości księdza w swojej relacji z Bogiem pominąć. i.t.d.

Whiplash - Czw 08 Wrz, 2022 08:10

Kiwi, byłeś w seminarium? :shock: :szok:

:rotfl:

staaw - Czw 08 Wrz, 2022 12:29

Whiplash napisał/a:
Kiwi, byłeś w seminarium?

Wywalili go po konwersji... :wysmiewacz:

Maciejka - Czw 08 Wrz, 2022 13:31

Whiplash napisał/a:
Kiwi, byłeś w seminarium? :shock: :szok:

:rotfl:


Tak jak ja w Filharmonii, przechodzila obok seminarium albo na obrazku lub zdjeciu widziala.

Linka - Czw 08 Wrz, 2022 18:46

Ja to kiedyś nawet przejechałam ulicą czerwonych latarni w Brukseli :mgreen:
To się liczy ? Mogę zostać specjalistką od przybytków cielesnej uciechy ? :rotfl:

Maciejka - Czw 08 Wrz, 2022 18:58

Dromcio moze od wyleczenia z akoholizmu i wiary to Ty tez mozesz byc fachowcem od.....czego tam chcesz :rotfl:
kiwi - Pią 09 Wrz, 2022 11:37

Wierze w to co mowia ofiary gwaltow i przemocy przez Kler.

Dlaczego mam nie wierzyc co pisze ten pan jak byl w seminarium ? za zamknietymi drzwiami sodoma i gomora !!!!

Po tych ludziach ....mozna sie tego spodziewac ....

Do seminarium nigdy nie czulam powolania ....lubie i lubilam sex .....zebym to ja wtedy wiedziala ze tam jest malo religii a duzo seksu ......kto wie ????!!!.....kto wie ????!!!!.......Hi......Hi.....Hi.....

kiwi - Czw 15 Wrz, 2022 22:34



Dzisiejszy Kościół przypomina bardziej pole bitwy niż szpital polowy.

Jak doszło do tego, że arcybiskup Carlo Maria Viganò napisał szokujące dossier, w którym oskarżył papieża o krycie seksualnego przestępcy i zażądał jego dymisji? Kto tak naprawdę stoi za sprowokowaniem wewnętrznych walk, wstrząsających fundamentami Watykanu?

Dwaj dziennikarze, doskonale zorientowani w sprawach Stolicy Apostolskiej, rzucają nowe światło na aferę, w której obok oskarżeń najwyższych watykańskich hierarchów pojawia się groźba schizmy.

Tę książkę można by czytać jak fantastyczny thriller polityczny, gdyby nie to, że wszystko, co zostało w niej opisane, wydarzyło się naprawdę.

To, czego dziś jesteśmy świadkami, jest nie tylko ujawnieniem się w Kościele mysterium iniquitatis, istniejącej od zawsze tajemnicy zła i grzechu, która rozbija go od wewnątrz. Nowością naszych czasów jest brak – i to w samej wspólnocie, a nawet u części jej pasterzy – świadomości, czym jest Kościół, i pewności tego, na jakim fundamencie został on ustanowiony. (…)

Kościół wpadł w niszczycielski wir. Mnożą się „medialne ambony”, na które wstępują samozwańczy kaznodzieje i uzurpują sobie rolę sędziów wszystkiego i wszystkich. Pojawia się pozbawione skrupułów, instrumentalne, wybiórcze wykorzystywanie i nadużywanie przestępstw oraz grzechów popełnionych przez ludzi Kościoła w celu prowadzenia brudnej walki o władzę.

kiwi - Czw 15 Wrz, 2022 22:40





Duchowny, prałat, kanonik. Biznesmen, celebryta i bon vivant.

W grudniu 2018 roku runął pomnik prałata Henryka Jankowskiego, jednego z bardziej rozpoznawalnych kapelanów "Solidarności". Zmarły w 2010 roku ksiądz był postacią więcej niż kontrowersyjną. Ci, którzy ściągnęli go z piedestału, widzieli w nim ucieleśnienie głównych grzechów trawiących polski Kościół: pychy, chciwości, nieczystości, łakomstwa, zazdrości i gniewu. Ci, którzy niedługo potem modlili się "o zwycięstwo prawdy" w jego intencji,patrzyli na niego jak na bohatera i dobroczyńcę.

By odkryć prawdę, Monika Góra i Krzysztof Brożek sięgają do źródeł, docierają do świadków, współpracowników i rywali. Cofają się do jego przedwojennego dzieciństwa, lat szkolnych i tych spędzonych w seminarium. Sprawdzają, jak chłopiec nieradzący sobie z nauką stopniowo wyprzedzał lepszych od siebie. Jak otaczał się ludźmi, którzy mogli popchnąć go wyżej. Jak związał się ze służbami polskimi i niemieckimi, a potem przyłączył do "Solidarności". Jak w wolnej Polsce budował swoje imperium, powoli podupadając na zdrowiu.

W pasjonującym dziennikarskim śledztwie autorzy mierzą się również z najpoważniejszymi oskarżeniami wobec Jankowskiego – tymi, które dotyczą wykorzystywania dzieci i usługujących ministrantów z parafii św. Brygidy. Ilu młodych ludzi okaleczył prałat? Czy wszystkie oskarżenia są prawdziwe? "Upadek" po raz kolejny dowodzi, że rzeczywistość nie jest czarno-biała, co nie czyni jej w żaden sposób mniej bolesną.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

kiwi - Sob 17 Wrz, 2022 18:41



Jako niespełna czternastolatka Anna dwa lata zmagała z doświadczaniem przemocy seksualnej ze strony osoby duchownej. Kilka lat później spisała swoje wspomnienia - świadectwo bólu, krzywd, ale i ogromnej nadziei.

To opowieść o cudzie przetrwania. O chęci życia, która trwa nawet wtedy, gdy stopa już staje na parapecie, a ręka otwiera okno na wysokim piętrze. O sile, pozwalającej dźwignąć się z najtrudniejszego położenia. O nadziei, długo uśpionej, ale wciąż żywej, która wyprowadza z ciemności. I wreszcie o wierze. Takiej, która góry przenosi.

Ale to również opowieść o upokarzaniu i krzywdzeniu. O wykorzystywaniu, manipulacjach, o złości, krzykach i przemocy. O wilku w owczej skórze.

Na drodze Anny stanął proboszcz parafii, lubiany w okolicy opiekun scholi, głoszący z ambony słowa o Bożym Miłosierdziu. I nie chciał z tej drogi zejść przez dwa długie lata.

„,Nigdy więcej“, to uderzająca bez znieczulenia historia dziewczyny z niewielkiego miasteczka, która zawalczyła o siebie. W swojej książce nie waha się odkrywać przed czytelnikiem tego, co trudne, i tego, co piękne - z nadzieją, że jej historia przyniesie otuchę i nadzieję każdemu, kto ich potrzebuje.

Do spisania i publikacji wspomnień Annę Zamojską zachęciły książki Reginy Brett, w szczególności ostatnia - zatytułowana „,Mów własnym głosem“,.

„,2 lata. 24 miesiące. 105 tygodni. 732 dni. 17568 godzin. 1054080 minut. Wyjętych z życia, abym mogła pokochać siebie i innych oraz udowodnić sobie, i tylko sobie, że cuda się zdarzają“,. - Anna Zamojska



Poruszająca opowieść o wszystkich grzechach Kościoła.

Obłuda, przyzwolenie na pedofilię, zawzięta gra o władzę i pieniądze to tylko wierzchołek góry lodowej...

Zderzenie ideałów wyniesionych z seminarium duchownego z otaczającą rzeczywistością bywa niezwykle bolesne. Wkrótce doświadczy tego Paweł, świeżo upieczony ksiądz, któremu dane będzie odkryć drugie, pieczołowicie skrywane przed wiernymi oblicze Kościoła. Czy Pawłowi uda się wyrwać ze środowiska, które ma na sumieniu tak wiele grzechów? A jeżeli tak, to jaką cenę będzie musiał zapłacić za odzyskanie wolności?



Dlaczego milczeli? Cała prawda o skandalu pedofilskim trwającym w Kościele katolickim od blisko 30 lat.

Grzechy śmiertelne Michaela D`Antonia to reportaż przedstawiający historię trwającego od prawie 30 lat skandalu pedofilskiego w Kościele katolickim. Punktem wyjścia w narracji D`Antonia są Stany Zjednoczone, gdzie w latach 80. sprawa przeciwko księdzu oskarżonemu o molestowanie chłopców dała początek lawinie pozwów, które w ciągu dwóch dekad poważnie podkopały pozycję i autorytet amerykańskiego Kościoła, który sprawę próbował tuszować.



Bohaterami książki są zarówno czarne charaktery, a wśród nich trzynasty premier Silvio Berlusconi, jak też ludzie, którzy potrafili przeciwstawić się złu. Trudno uwierzyć, ale w szanującej wolność słowa ojczyźnie autorki jej publikację ocenzurowano.
Petra Reski opisuje mechanizm funkcjonowania włoskiej mafii – obszary przestępczej działalności, hierarchię, sposoby prania brudnych pieniędzy. Opowiada również o statusie członków mafii we włoskim społeczeństwie – zarówno bossów, jak i zwykłych „żołnierzy” – a także demaskuje powiązania mafiosów z duchownymi. Sporo miejsca poświęca też kobietom mafii.



Pierwsze wydanie "Imperatora" z 2013 roku natychmiast stało się bestsellerem. Ale dopiero po roku 2015 ksiądz Tadeusz Rydzyk pokazał, co potrafi. I właśnie się rozpędza.

Radio Maryja ma raptem pół miliona słuchaczy, lecz wpływ Rydzyka na Polskę jest o wiele większy. „Ojcze Dyrektorze, bez ciebie nie byłoby tego zwycięstwa!” ogłosił Jarosław Kaczyński po wygranej PiS w wyborach w 2015 roku.

Szeregowy redemptorysta, mieszkający w skromnej klasztornej celi, zakulisowo steruje premierami i ministrami kolejnego rządu prawicy. Włada siecią fundacji, instytutów, spółek i szkół, ma telefonię komórkową, odnoszącą sukcesy wytwórnię filmową i własne media. Poza Radiem Maryja i TV Trwam kontroluje m.in. "Nasz Dziennik", miesięcznik "W Naszej Rodzinie", telewizję internetową Tilma, internetowe radio SIM i liczne portale.

Kapłan buduje też na potęgę. W Toruniu powstaje coś, co nazywa Republiką Maryjną, stoją już kampus studencki i świątynia (nie mniej pompatyczna, niż Licheń). Ćwierć miliarda złotych państwowych subwencji przeznaczył na gigantyczne muzeum Jana Pawła II i park upamiętniający 40 tysięcy Polaków ratujących Żydów. W planach ma aquapark, hotel i uzdrowisko termalne, które może objąć jedną czwartą miasta.

Jak nieśmiały chłopak z Olkusza został magnatem medialnym, który stawia warunki politykom? Jak ktoś, kto z trudem zdał maturę, stał się doktorem, rektorem, autorem książek i mentorem profesorów? W 1991 roku przemycał zwitek niemieckich marek ukryty w używanym audi 80, jakim cudem dziś zalicza się do setki najbogatszych Polaków?

Co ojciec Rydzyk je? Co czyta? Kogo uwielbia? Czego się obawia? Z kim i z czym walczy? I dokąd to wszystko zmierza?



Bohaterka książki, po zniszczonych przez niedoszłych teściów marzeniach o małżeństwie i dziecku, spragniona ciepła, znalazła powiernika. Duchownego z pobliskiej parafii…

Niestety, z poczuciem pustki i przegranego życia, po piętnastu latach związku z księdzem, Anna zostaje sama. Człowiek, którego kochała, trwał z nią do chwili, gdy kariera naukowa stanęła otworem.

Czy będzie potrafiła swoje życie zacząć od początku i odbudować poczucie własnej wartości? Czy jej psychika to uniesie?

Takich historii są tysiące. Jak zakończy się jedna z nich?

„Boże, daj mi siłę… - po policzkach kobiety zaczęły spływać łzy. - Nie zwalaj całej winy i odpowiedzialności za to wszystko na mnie. Ty przecież jesteś Bogiem sprawiedliwym, podziel to chociaż na połowę…”

kiwi - Sob 17 Wrz, 2022 18:50



Nazywają go Mesjaszem.

Duchowny – psychopatyczny morderca – trwa w przeświadczeniu, że jest narzędziem zbawiciela. Pod pozorem dobroduszności i wiary oczyszcza ziemię z grzeszników.
Swoje ofiary dręczy i poddaje cierpieniom, wierząc, że w ten sposób oczyszcza ich z grzechów i chroni przed wiecznym potępieniem.

Przekonany o słuszności swoich czynów, solennie wykonuje powierzone mu przez Stwórcę zadania.



On – młody ksiądz, ona – młoda mężatka. Miejsce akcji – głównie niewielkie miasto w Wielkopolsce. Czas akcji – początek lat 80. XX wieku. Temat – historia wielkiej miłości, traktowanej w miasteczku jako skandal obyczajowy, co było dla bohaterów obciążeniem przez długie lata, ceną, jaką zapłacili za pragnienie bycia razem.

W Zakochanej koloratce autor, po przedwczesnej śmierci żony, z którą przeżył – jak to określa – „cudownych 10 000 dni”, postanowił opisać ich historię.

Książka ma formę pełnej emocji rozmowy autora z ukochaną, w której przypomina początek ich znajomości, opisuje zachowania jej męża i koleje rozwijającego się uczucia. Pokazuje także reakcję jego zwierzchników i środowiska kapłańskiego. Uzupełnieniem są listy bohaterki historii do autora.

Autentyzm uczuć i problemów, z którymi spotykają się kochankowie, jest bardzo wzruszający. Jednak decyzja o wspólnym życiu nie była łatwa, szczególnie dla niego. Jak się to więc stało, że miłość zwyciężyła?

Zakochana koloratka jest książką dla wszystkich, którzy noszą w sobie pragnienie prawdziwej miłości: kochać i być kochanym przez całe wspólne życie.



W roku 1976 przyszły Autor "Zatroskanej koloratki" odpowiedział na wewnętrzny głos:„Pójdź za mną” i rozpoczął drogę przyjaźni z Tym, który ponad dwa tysiące lat temu powołał do istnienia swój Kościół. W roku 1982, po przyjęciu święceń kapłańskich, stał się małym trybikiem tej Instytucji.

W roku 1986 roku przeszedł do stanu świeckiego i od tej chwili Kościół ukarał go suspensą, pozbawiając wszystkich praw wynikających z mocy święceń. Ludzki wyrok nie mógł mu jednak zabrać przyjaźni z Chrystusem, który był zawsze kimś bardzo ważnym w jego życiu! Przez prawie trzydzieści lat nieustannie odczuwał Jego bliskość, obdarzony cudem pięknej miłości, której historię opisał w pierwszej swojej książce pt. "Zakochana koloratka".

Teraz do do rąk Czytelników oddajemy drugą książkę Kryspina Krystka pt. "Zatroskana koloratka. Pasterze i najemnicy", w której ukazuje drogi tych, którzy kiedyś, podobnie jak on, usłyszeli głos: ”Pójdź za mną”.

W pierwszej części książki – "Za murami seminarium" – opartej o osobiste wspomnienia, ukazuje życie młodych ludzi w świecie hermetycznie zamkniętym, w którym, pod okiem moderatorów, budują swoje powołanie do służby Bogu i ludziom. Obraz ten zmusza do zadania pytania: czy seminarium w takim kształcie przygotowuje dobrych pracowników Winnicy Pana….?

Druga część, zatytułowana "Drogi i bezdroża Kościoła", to refleksje nad historią tej Instytucji, którą przed wiekami powołał Jezus z Nazaretu i przekazał swoim pomocnikom w sutannach.

Trzecia część – "Wywiad" zawiera wizję autora, która jest tylko literacką fikcją….

Ale czy utopijną….?

A może należałoby ją uznać za konieczną przyszłość Kościoła, aby nie stał się tylko skansenem przeszłości?



"Zaufana koloratka-konfesjonał krzywd" jest trzecią częścią cyklu.
Po publikacji dwóch pierwszych części "Koloratki" czytelnicy na ręce autora przesłali kilkaset opinii i swoich doświadczeń z zakresu trudnych spraw związanych z Kościołem, których byli świadkami, uczestnikami, a nierzadko i ofiarami. Autor wybrał cztery świadectwa osób, które nie szukają rozgłosu, materialnego zadośćuczynienia i przez to uspokojenia swoich sumień. Ofiary doznanych krzywd pragną, aby ich głos był słyszany przez wielu, bo to daje im nadzieje, że nastąpią konieczne zmiany praw i zarządzeń ustanowionych wszak tylko przez ludzi!

W książce "Zaufana koloratka" wyłania się jeszcze jeden obraz, swoisty paradoks, gdyż sprawcy opisywanego zła, tak na prawdę są także ofiarami.
Autor pozostawia otwartą sprawę odpowiedzi: Kto i co powinien zrobić, aby "konfesjonał krzywd" stał się tylko przykrym wspomnieniem, czymś, co bezpowrotnie odeszło.

Maciejka - Czw 29 Wrz, 2022 15:04

https://www.onet.pl/styl-...h0t4dj,2b83378a
kiwi - Nie 02 Paź, 2022 16:26

Ks. Piotr Pawlukiewicz - Dlaczego Bóg nie reaguje na zło?

https://www.youtube.com/watch?v=g79mE-EesJQ

Ja uwazam , ze kazdy ma wolna wole .....i do tego nie potrzebna mi religia .....
Ja uwazam, ze na swiecie sa jeszcze dobrzy ludzie .....i ci dobrzy gina na wojnie ....maja nowotwory ....umieraja male dzieci ....
Pan Bog ma mozliwosc i nie robi .....dlaczego ? Bo po prostu go nie ma ....ja tak uwazam .....
W czasie drugiej wojny zagazowano zostalo miliony ludzi ....sporo bylo dobrych .....tak mysle .....dlaczego Pan Bog ....temu nie przeszkodzil ?
A najwazniejsze ....mowi przyjemnie, nawet nie raz wesolo .....ale odpowiedzi na pytanie nie ma .....slucha sie milo .....ze zupelnie nie odpowiada na pytanie ?.....sluchajac sie go .....zapomnialo sie jakie bylo naprawde to pytanie ....
Religia maci w glowie .....i nie ma odpowiedzi na zadne pytania .....ja tak uwazam....

kiwi - Pon 03 Paź, 2022 15:47



Watykan – od ponad 2000 lat symbol światowej polityki, potęgi na nieprawdopodobną skalę i zręcznych manipulacji Kościoła katolickiego. To malutkie państewko w samym sercu Rzymu ma od kilkunastu stuleci po dziś dzień decydujący wpływ na życie miliardów ludzi na kuli ziemskiej. „Państwo Boga” to nie tylko historia kształtowana w imię nauk głoszonych przez Chrystusa, to także – a może przede wszystkim – liczne tajemnice, intrygi, manipulacje, fałszerstwa, morderstwa na zlecenie, walka o władzę i ogromne operacje finansowe. Z drugiej strony to kolebka dzisiejszej kultury europejskiej, nieprawdopodobne bogactwo, najwspanialsze na świecie muzea i tradycja.
To miejsce pełne mrocznych cieni i zarazem oślepiającego światła, o którym Mai z werwą snuje wspaniałą, zapierającą dech opowieść, od czasów jego powstania aż po dzień dzisiejszy. To rzetelnie i zarazem z pasją napisana książka, od której nie można się oderwać.



Prastare religie nie zniknęły. Chrześcijaństwo próbowało je oswoić, ale ostatecznie to one wpłynęły na chrześcijaństwo i je odmieniły. Mai po raz pierwszy dokonuje tak szerokiego przeglądu i sprawdza, w jaki sposób archaiczne wierzenia wpływają na nasze wyobrażenia o świecie i kierują naszym działaniem, choć często nie jesteśmy tego świadomi. Dzięki analizie literatury przedmiotu i czysto historycznemu podejściu Klaus-Rüdiger Mai unika abstrakcji, przedstawiając ewolucję ideologii religijnych przez pryzmat autentycznych wydarzeń i postaci. Porywająca i pełna zaskakujących odkryć podróż poprzez epoki i systemy religijne w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania, skąd wywodzi się współczesna religijność, jakie elementy prastarych wierzeń obecne są w naszym życiu i gdzie dziś znajduje się granica pomiędzy wiarą i przesądem.



Nie cichną pogłoski, że polityką i przemysłem, a nawet naszym życiem, potajemnie sterują nieoficjalnie funkcjonujące stowarzyszenia. Czyżby za sznurki ludzkiej egzystencji pociągało jakieś obskuranckie towarzystwo? Czy istnieją wpływowe siatki władzy, które wymykają się wszelkiej kontroli? Czy nieznane siły już dawno przejęły rządy? Prawda jest taka, że naszym życiem rządzą decyzje. Prawdą jest też i to, że w polityce i przemyśle nie podejmuje się decyzji w pełni swobodnie. Nie da się zaprzeczyć, że tajne stowarzyszenia istnieją. Prawdą jest również, że ich działalność nie pozostawała, nie pozostaje i nie będzie pozostawała bez konsekwencji. Prieuré de Sion (Zakon Syjonu), iluminaci, wolnomularze, loża P2, Opus Dei, mafia, triady, Skull & Bones i wiele innych – które z nich są najbardziej wpływowymi tajnymi stowarzyszeniami? Jakich miały poprzedników? Jak funkcjonują? Jaką władzą tak naprawdę dysponują? Jak werbują swoich członków? Jakie są ich cele?
Całościowe spojrzenie na historię i teraźniejszość najpotężniejszych tajnych stowarzyszeń.

[opis wydawcy]





Zamiast wciąż na coś czekać, zacznij żyć – właśnie dziś. Jest o wiele później, niż ci się wydaje.

Porywająca i wzruszająca opowieść o dwóch facetach z zupełnie różnych światów i o spotkaniu, które jednemu z nich ocaliło życie. Prawdziwa historia przyjaźni księdza Jana Kaczkowskiego, łamiącego stereotypy charyzmatycznego duchownego, i Patryka Galewskiego, recydywisty, a dziś szefa kuchni, chwyta za serce i inspiruje.

Patryk nie miał łatwego startu w życiu. Karierę przestępcy rozpoczął, mając dwanaście lat. Wydawało się, że jego życie już zawsze będzie toczyć się w zawiasach, między kolejnymi odsiadkami, jednak gdy wyrokiem sądu trafia do pracy w puckim hospicjum, poznaje ks. Jana Kaczkowskiego, który odmieni jego los na zawsze.

Gdyby ktoś mnie zapytał, jaka rzecz jest symbolem moich życiowych wyborów, to odpowiedziałbym, że petarda. Bo moja kariera przestępcy rozpoczęła się od włamania do kiosku z petardami i fajerwerkami. Przez petardy zostałem przestępcą, aż pewnego dnia poznałem kulawego i prawie ślepego klechę, którego najsłynniejszym tekstem jest ten o życiu na pełnej petardzie. Bomba, prawda?

Ks. Kaczkowski, niezwykły dziwak, traktowany lekceważąco przez ważne eminencje, miał podejście do młodych gniewnych. Angażował chłopaków z zawodówki, na pozór twardych buntowników, do pomocy chorym. Działając często w niekonwencjonalny sposób, jaki nie przystoi księżom, zjednywał serca i zyskiwał popularność. Powieść Maciej Kraszewskiego to historia wywrotowej przyjaźni, która nie miała prawa się wydarzyć, a zdarzyła się naprawdę. To pełna autentycznych emocji opowieść o życiu, które daje w kość, o wierze, który czyni cuda, i o przyjaźni, która może zmienić życie.

"Chcę opowiedzieć prawdę. Moją historię. Dziś jestem człowiekiem. Jestem ten sam, ale nie taki sam. Pewnie będziecie zdziwieni, że tak lekko i dowcipnie opowiadam. Znalazł się ktoś, kto poznał tę nieprawdopodobną historię i postanowił ją opowiedzieć."
Patryk Galewski

"Patryk opowiedział mi swoje życie. Odbyłem mnóstwo rozmów z rodzicami, rodzeństwem i ludźmi, którzy dobrze znali Jana Kaczkowskiego. Sam go znałem, przegadaliśmy wiele razy wiele godzin. Obejrzałem prawdopodobnie wszystkie materiały na YouTubie. Jak opowiedzieć tę historię? Jan chciałby dużo humoru, dystansu, sarkazmu. Chciałby wszystkich najważniejszych słów, które wypowiadał w telewizjach, pisał w książkach. Jego przesłanie i jego misja trwają także na kartkach tej książki."
Maciej Kraszewski

Film "Johnny" z Dawidem Ogrodnikiem i Piotrem Trojanem w kinach od 23 września.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.




Nasze myślenie o sferze duchowej i cielesnej często pełne jest uproszczeń i sprzeczności. Albo skupiamy się nadmiernie na tym, co duchowe, wypierając potrzeby fizyczne, albo całkowicie wyłączamy Boga ze sfery związanej z naszą seksualnością, uznając, że nie wypada łączyć tych dwóch światów. Brak takiej równowagi może skutkować problemami w relacjach ze sobą i z innymi oraz powstawaniem różnych blokad psychicznych. Jak tego uniknąć?

John Galindo i Owen F. Cummings, korzystając ze swojego bogatego doświadczenia w pracy psychologicznej i duszpasterskiej, pomagają rozwiązać ważny problem godzenia duchowości i seksualności. Nie skupiają się jedynie na małżonkach, choć i dla nich mają wiele praktycznych wskazówek. Poświęcają uwagę również osobom powołanym do celibatu oraz żyjącym w pojedynkę, które także często mierzą się z takimi problemami jak potrzeba bliskości czy gromadzenie się wewnętrznego napięcia.

Ponad wszystko potrzebujemy zintegrowanej relacji z Bogiem – duchowości całościowej, holistycznej. Bóg stworzył nas na swój obraz i podobieństwo i to On sam, jak czytamy w Księdze Rodzaju, jest autorem i źródłem naszej seksualności. Bóg zaprasza nas do relacji z sobą w całości, jako całe ludzkie istoty, bez żadnych wykluczeń czy zastrzeżeń.



Dzisiejszy Kościół przypomina bardziej pole bitwy niż szpital polowy.

Jak doszło do tego, że arcybiskup Carlo Maria Viganò napisał szokujące dossier, w którym oskarżył papieża o krycie seksualnego przestępcy i zażądał jego dymisji? Kto tak naprawdę stoi za sprowokowaniem wewnętrznych walk, wstrząsających fundamentami Watykanu?

Dwaj dziennikarze, doskonale zorientowani w sprawach Stolicy Apostolskiej, rzucają nowe światło na aferę, w której obok oskarżeń najwyższych watykańskich hierarchów pojawia się groźba schizmy.

Tę książkę można by czytać jak fantastyczny thriller polityczny, gdyby nie to, że wszystko, co zostało w niej opisane, wydarzyło się naprawdę.

To, czego dziś jesteśmy świadkami, jest nie tylko ujawnieniem się w Kościele mysterium iniquitatis, istniejącej od zawsze tajemnicy zła i grzechu, która rozbija go od wewnątrz. Nowością naszych czasów jest brak – i to w samej wspólnocie, a nawet u części jej pasterzy – świadomości, czym jest Kościół, i pewności tego, na jakim fundamencie został on ustanowiony. (…)

Kościół wpadł w niszczycielski wir. Mnożą się „medialne ambony”, na które wstępują samozwańczy kaznodzieje i uzurpują sobie rolę sędziów wszystkiego i wszystkich. Pojawia się pozbawione skrupułów, instrumentalne, wybiórcze wykorzystywanie i nadużywanie przestępstw oraz grzechów popełnionych przez ludzi Kościoła w celu prowadzenia brudnej walki o władzę.



ascynująca opowieść o inkwizycji odsłania ponadto dzieje stosunku Kościoła do herezji oraz powstające w związku z tytułowym zjawiskiem napięcia między władzą kościelną a świecką.

kiwi - Śro 05 Paź, 2022 14:04

Chrześcijaństwo jako amoralna religia

https://www.youtube.com/watch?v=N9Y5GiALH7o

Komentarze:

Podwiozłam dziś kobietę łapiącą stopa (jestem handlowcem). Podczas jazdy opowiedziała trochę swojej historii. Ma córkę z porażeniem mózgowym którą się opiekuje i drugą która ledwo po szkole znalazła pracę bo to niewielkie miasteczko. Sama choruje na reumatoidalne zapalenie stawów i ma problemu z chodzeniem. Mąż kilka lat temu wyjechał za granicę i zerwał kontakt. Żyje głównie z 500 zł miesięcznie opiekuńczego na córkę. Była dziś u koleżanki pożyczyć pieniądze ale ta sama nie miała i dała jej trochę jedzenia. Zapytałam czy dowiadywała się np w parafii czy nie mogą jej pomóc. Ksiądz podobno powiedział że brakuje mu na skończenie remontu. Dla tych pijawek w sutannach ważniejsze są mury niż pomoc człowiekowi.

Moim zdaniem robienie z cierpienia motywu przewodniego Biblii pozwala duchownym na utrzymanie i legitymizację ich władzy nad człowiekiem. Przekaz jest taki - Jezus cierpiał i umarł za ciebie (drastyczny motyw, który ma zrobić wrażenie na odbiorcy) i matka rodzi cię w cierpieniu /życie to cierpienie, ale jak będziesz się spowiadał to tu na ziemi będzie ci lżej, no i może po śmierci dostąpisz zbawienia i już w ogóle nie będziesz cierpiał. A poza tym lepiej żebyś za bardzo nie był szczęśliwy, lepiej żebyś: bał się rzeczy, które nie istnieją - my cię przed nimi obronimy / odczuwał poczucie winy, za czyny które nie są złe - my cię z nich wyspowiadamy / generalnie czuł się małym, nicnieznaczącym, błądzącym w ciemności człowieczkiem - my ci wszystko wyjaśnimy i poprowadzimy. Krótko mówiąc - cierp żebyśmy mogli tobą rządzić. Ksiądz jedyny mądry, pasterz, a owce to mogą między sobą co najwyżej pobeczeć. Jest to majstersztyk socjotechniki, który trzeba znisszczyć żeby ludzie mogli być sobą i żyć szczęśliwie oraz w zgodzie z innymi.

Dziękuję za rozmowę!
Nie jestem teologiem ani historykiem kościoła ale patrząc, czytając, słuchać (również Panów) doszłam do wniosku, że dramatem kościoła był ten "diabelski" wynalazek Gutenberga a obecnie internet!

Dziękuję za wspaniałą rozmowę. Wszystkie te sprawy, które Panowie poruszyliście, budzą moją wielką niechęć wobec Kościoła jako instytucji i wiele wątpliwości. Cieszę się, że moje odczucia nie są odosobnione. Serdecznie pozdrawiam.



Niniejsza książka (...) próbuje wyjaśnić m.in. w jaki sposób Polki i Polacy stali się poddanymi kościoła katolickiego, jak ich do katolicyzmu zmuszano i jak przez stulecia, za pomocą różnych form przemocy, kościół utrzymywał na ziemiach polskich swoją dominującą pozycję. Autor demaskuje także kłamstwa środowisk religijnych służące kontrolowaniu społeczeństw oraz mechanizmy wspierania przez kościół opresyjnych dyktatur.

Krzyżem i przemocą

https://www.youtube.com/watch?v=VcB2duPrvXo

,Jaki to ma sens?,, Uwielbiam Cię, Artur. Dzięki za to, co robisz. Jesteśmy z tego samego pokolenia i już w wieku 15stu lat odpowiedziałam sobie, że to jest bez sensu. Na mojej drodze stanął pewien ksiądz w 1 klasie L.O. uczył mnie religii tak, że natychmiast zrozumiałam, że Kościół to coś chorego. Otoczona hipokryzją dopiero w wieku 39stu lat nie przyjęłam księdza ,,na kolędę,, a potem z dumą patrzyłam jak mój syn w wieku 18 lat ściągnął krzyż ze ściany w swoim pokoju i wypisał się z religii. Nie musiał nigdy chodzić na religię, iść do pierwszej komunii czy nawet mówiłam mu, że bierzmowanie to bezsens i lepiej trening niż te nasiadówy u tego chorego człowieka ( ten sam ksiądz). Zrozumiał dopiero w wieku 18 lat. Ja nigdy nie ukrywałam swoich poglądów, ale nie umiałam się przeciwstawić tej hipokryzji brzydząc się nią. Do czasu. Mój syn jest wychowany inaczej i już potrafi. Młodzi ludzie są przyszłością tego narodu, czy jak to tam było

Dziekuje za rozmowe, wydaje sie ze takie proste informacje ale malo kto wie ze chrzest Polski i katolicyzym to byla decyzja polityczna, za ktora szla przemoc. Pamietam jak w szkole pani mowiac nam o chrzcie Polski podkreslala jakie to bylo chwalebne wydarzenie.
Dziekuje za rozmowe I wazna ksiazke!

Co do ogólnej oceny krk to podzielam ją z oboma panami, natomiast kilka dni temu słuchałem jakiegoś podkastu historycznego, w którym usłyszałem ciekawą i mnie przekonującą hipotezę o tzw. reakcji pogańskiej ok 1038 roku. nie pamiętam autora, był to jakiś profesor, może pan Andrzej Buko ale nie pamiętam dokładnie.. otóż profesor ten twierdził, że nie mogło to być powstanie pogańskie bo pogańska to była większość kraju i o żadnym jezusie chrystusie to większość ludzi nie słyszała nawet. wg tego naukowca był to bunt przeciwko państwu a kościół dostał przy tym mocno ale tylko przy okazji. Państwo piastowskie przeżywało kryzys ponieważ wyczerpało swoje dotychczasowe zasoby czyli podbój i wojna. kościoły były jedynie przy ośrodkach władzy, były powiązane z dworem i były bogate więc je niszczono i grabiono jako symbole władzy... podobno pogańskie rytuały były praktykowane jeszcze tu i ówdzie jeszcze 500 lat. np. pochówki całopalne (pogańskie) trwały jeszcze w XIII i XIV wieku. Ostatnio odkryto jakąś nekropolię w okolicach Łęczycy gdzie rozpoczęto chować ludzi ok VIII wieku a ostatnie zwłoki niemowląt były chowane w wale dookoła tzw. domu zmarłych w XVIII wieku !!! 1100 lat trwania!!! O żywotności starych wierzeń i rytuałów oraz powierzchowności chrześcijaństwa świadczą Dziady Adama Mickiewicza...



Wielu ludzi w Polsce, chyba nawet większość, czuje, że z kościołem katolickim jest coś nie tak. Wielu widzi wśród kleru mnóstwo nadużyć i arogancji a także mieszanie się do polityki i zwykłą chciwość. Czarę goryczy przepełniły w ostatnich latach afery pedofilskie księży, tuszowane gorliwie i bezwstydnie przez biskupów.

Ta mała książka, którą trzymacie w rękach jest właśnie dla wszystkich, którzy czują, że „jest coś nie tak” z kościołem, choć czasem nie bardzo potrafią powiedzieć co. Dla tych, którzy czują się upokorzeni przez kościół i którzy się w nim duszą. Także dla tych, którzy wprawdzie nadal wysyłają swoje dzieci na religię, ale jakby z obawą. Dla wszystkich, którzy poszukują odpowiedzi na podobne niezliczone pytania i którzy martwią się o swoich bliskich. Dla tych, którzy chcieliby zawsze stać po dobrej stronie, ale czasem czują się zagubieni lub zmęczeni. Pisząc te słowa, myślę także o innej, może niezbyt licznej w Polsce, ale bardzo szczególnej dla mnie grupie osób. Mam na myśli tych, którzy kiedyś sprawy wiary uznali za coś absolutnie najważniejszego w swoim życiu, a teraz czują się z różnych powodów zaniepokojeni i zniechęceni. Czasem doświadczają stanów depresyjnych, do których sami może nie chcą się nawet przed sobą przyznać… Rozumiem ich bardzo dobrze. Byłem jednym z nich.

kiwi - Śro 05 Paź, 2022 14:16

Pedofilia jako choroba zawodowa Kościoła

https://www.youtube.com/watch?v=QKrB0Wx_sP8





Powieść inspirowana życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej.

Historia o kobiecie zachłannej na życie i miłość.

Popularnością bije na głowę Sienkiewicza, przyjaźni się z Prusem. Zarabia krocie. Nie ma w Warszawie kobiety bardziej wpływowej i szczodrej. Zedrze buty z bogacza, żeby podarować bezdomnemu. Głęboko wierzy w cnoty niewieście: bezczelność i szczerość. Kiedy trzeba, przeklnie arcybiskupa w katedrze.

Gdy spotyka zafascynowanego nią debiutującego aktora, chce swoim zwyczajem podarować mu wszystko. A stać ją na wiele. Ale ile tak naprawdę będzie ją kosztować miłość do młodszego mężczyzny?

W najnowszej powieści Manuela Gretkowska z przenikliwością i humorem portretuje kobietę niezwykłą i pełną sprzeczności. Nieprzewidywalną, groźną niczym piorun kulisty. To opowieść o szczodrości, zachłanności, pragnieniach i nienasyceniu.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.


Manuela Gretkowska – to jedna z najbardziej wyrazistych polskich pisarek i felietonistek. W tym odcinku opowiada o "Mistrzyni". To nowa powieść kreśląca portret kobiety, która głęboko wierzy w cnoty niewieście: bezczelność i szczerość. Kiedy trzeba, przeklnie arcybiskupa w katedrze.
Według pisarki wygląda jakby pedofilia była chorobą zawodową kościoła. To ciekawe, że ta instytucja ciągle prawi o moralności społeczeństwu, które w jednej dziesiątej nie jest tak grzeszne jak oni. To jest postawione na głowie!

Komentarze:

adek Sikorski komentuje brak dymisji Mejzy:

"czemu się pani dziwi? Gość od wież z gościem od działek i z gościem od Funduszu Sprawiedliwości mają zdymisjonować innego gościa od przekrętów, na którym wisi większość."

Słowa które płyną od p. Manueli są niesamowicie dobrane i celne. Zamurowało mnie stwierdzenie że "żyjemy w trupie narodu". Przerażająco prawdziwe. Dziękuję za wywiad, książka zamówiona :)

Na początku lat 90-tych miałam kilkanaście lat i z rówieśnikami nie raz zadawaliśmy sobie pytania, które padają w Waszej rozmowie. Co to za wolność, co to za swoboda światopoglądowa i nowoczesność, która zaczyna się od wprowadzania religii do szkół i zakazu aborcji? I dziwiło to tym bardziej, że wyzwań i problemów było znacznie więcej jak dzisiaj - zarówno dla społeczeństwa jak i dla polityków - gdzie sytuacja ludzi, rodzin, całych społeczności zmieniała się często w tragiczną z dnia na dzień z powodu straty pracy, niepewności zatrudnienia, czy dzikich zasad wprowadzanych przez nowych pracodawców za przyzwoleniem nowej klasy politycznej.... Mija ponad 30 lat a my wciąż jesteśmy identycznie zdziwieni? Co się działo w tym czasie?
I niedobrze jest, kiedy te dzisiejsze problemy wiążemy tylko z rządzącą partią. Bo to jest przecież tylko część prawdy, tylko część "solidarnościowej" całości....

kiwi - Nie 16 Paź, 2022 12:28





Współczesnym więzieniem wierzącego człowieka, katolika nie jest Watykan, ale cały kościelny system, który niemal od zarania służy interesom spasionej hierarchii - dowodzą Stanisław Obirek i Artur Nowak w swojej nowej książce, kontynuacji bestsellerowej „Gomory”. Perfidia tego systemu polega na tym, że żywi się człowiekiem. Nie chodzi tylko o wyzysk i pazerność. Kościół żywi się poczuciem winy jednostki zazdrośnie strzegąc jedynej recepty na życie. Ma nią być ślepe posłuszeństwo - by odwołać się do języka wiecznie aktualnego Boya Żeleńskiego – wobec „naszych okupantów”.

O ile Sodoma i Gomora to miasta zepsucia i moralnej degrengolady, Babilon to symbol zniewolenia. Na kartach tej książki, trzymając się przerażających faktów, autorzy kreślą kryminalną historię kościoła, który łupił i mordował ofiary kolonialnej opresji w Kanadzie. Który przyuczał kobiety w Irlandii do kultury gwałtu. Który cynicznie wmawiał ustami „świętej” Matki Teresy, że cierpienie uświęca więc nie należy go uśmierzać. Który prześladował gejów dehumanizującym ich głosem uciekających często przed własną tożsamością seksualną kościelnych liderów.

„Babilon” pokazuje też kościół stojący po stronie latyfundystów, kościół, który przerażała prosta prawda głoszona przez teologię wyzwolenia, kościół skorumpowany przez władców, uwikłany w wojny polityczne, kościół zalękniony wizją synodu, w którym wierni na równi z kapłanami będą decydować o jego kształcie. Wreszcie Kościół, który nienawidzi kobiet.

Jednak to nie jest książka antykościelna ani antyreligijna. Podobnie jak Frederic Martel w Sodomie, a wcześniej Obirek i Nowak w Gomorze, autorzy piętnują przede wszystkim zakłamanie kościelnych urzędników w przekonaniu, że pomoże to oczyścić sam kościół i pozwoli mu odzyskać wiarygodność.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.


Co się dzieje, gdy znika Bóg? Justyna Mazur (Piąte nie zabijaj) o religijnym lęku | Też Odchodzę

https://www.youtube.com/watch?v=T347xp-rhWY

Wasze historie dystansowania się i odejścia z Kościoła | Też Odchodzę #20

https://www.youtube.com/watch?v=MAUPAqB7POw



„Duchowni o duchownych” – sekretne życie duchownych skrywane w cieniu ołtarza. Z czym zmagają się polscy księżą i zakonnicy, gdy zostają sam na sam ze sobą? O tym w książce, jakiej w Polsce jeszcze nie było – „Duchowni o duchownych”. Dylematy moralne, zakłamanie, problemy psychiczne, homoseksualizm, alkoholizm, narkomania, pedofilia, czyli nieświęte życie tych, którzy mają prowadzić wiernych ku świętości. To nie są wymyślone historie, a relacje z pierwszej ręki. Autor, Artur Nowak, rozmawia z byłymi księżmi, zakonnikami i diakonami. Wszyscy rozmówcy wypowiadają się pod imieniem i nazwiskiem: Marcin Wójcik – były kleryk, Robert Samborski – były diakon, Marcin Kuśmierek – były ksiądz, Lesław Juszczyszyn – były ksiądz, Piotr Szeląg – były ksiądz, Maciej Biskup – dominikanin, Tomasz Dostatni – dominikanin, Kasper Mariusz Kaproń – franciszkanin, Kazimierz Bem – pastor.





Odkryj tajemnice profesji tak starej jak konflikt i zbrodnia.

Kim tak naprawdę są ludzie w togach z zielonym żabotem?

Adwokaci to fascynująca podróż po arkanach tej starej jak konflikt i zbrodnia profesji. Otwierając drzwi gabinetów mecenasów, poznajemy odartą z blichtru i mitów rzeczywistość. Mamy okazję poczuć krańcowe emocje sądowych batalii, w których stawką bywa wolność albo bankructwo, a sednem ludzki dramat.

Jak sprostać kryzysowi, z którym zazwyczaj przychodzi do adwokata klient? Czasem pierwsze decyzje okazują się kluczowe. Trzeba wytrzymać ciśnienie, a jednocześnie mieć odwagę i pewność obranej strategii, bo na rachuby po prostu brakuje czasu. Jakich potrzeba predyspozycji, by unieść ten ciężar? Oto pytania, które autor postawił dziesiątkom tytułowych bohaterów tej książki.

Jedno jest pewne: to praca nieznosząca spokoju, a emocje, które jej towarzyszą, z czasem tylko rosną. Na szczęście emocje te tonują autoironia i poczucie humoru, zarówno autora, jak i jego rozmówców.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.





Cała prawda o molestowaniu w Kościele.

"Ksiądz więził i gwałcił". "Kapłan molestował ministranta". Takie tytuły biją po oczach, podnoszą oglądalność i zwiększają nakłady gazet. Ale nie słychać w nich zbyt głośno głosu ofiar. Ich ból ginie niezauważony, bo w centrum uwagi są sprawcy w sutannach. To wyjątkowa książka, która daje głos ofiarom. Obok opisów przemocy seksualnej i poniżenia znajdziecie tu zapis bezkarności sprawców, nieświadomości rodziców i krzywdy dzieci. Krzywda przeradza się w długotrwałą traumę, która prowadzi do prób samobójczych lub uzależnień.

Każda z rozmów to osobista droga krzyżowa bohaterów, którzy dopiero po latach zdecydowali się opowiedzieć autorom o swoich dramatycznych przeżyciach.

Autorzy z reporterską dociekliwością badają temat molestowania. Rozmawiają z osobami, które na co dzień zajmują się problemem pedofilii w Kościele katolickim. Pokazują, w jaki sposób Kościół w Polsce ochrania księży pedofilów. Tabuizowanie tego tematu przez lata służyło sprawcom. Czas przerwać milczenie - również dla dobra Kościoła, ale przede wszystkim - dla dobra dzieci.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.






Żyjemy w kraju, gdzie państwem rządzi Kościół, a Kościół od dawna toczy gangrena.

Podobno żyjemy w świeckim kraju, w którym panuje rozdział religii i państwa. Joanna Podgórska w swojej książce miażdżąco demaskuje to stwierdzenie i udowadnia, że Polska jest świecka tylko w teorii. W polskich szkołach jest siedem razy więcej lekcji religii niż historii czy chemii. Można sądownie zmusić dziecko do przyjęcia komunii. Z pieniędzy podatników, które miały być przeznaczone np. na walkę ze smogiem, sfinansowano budowę obiektów sakralnych. O aferach pedofilskich i ingerencji w politykę nawet już nie trzeba wspominać. Krzyż, który miał być symbolem miłosierdzia, już dawno spróchniał i nie ma nic wspólnego z istotą chrześcijaństwa. Stał się raczej złym widmem ucisku.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

kiwi - Nie 16 Paź, 2022 14:24

Jola Szymańska: Hashtag, od którego wszystko się zaczęło | Też Odchodzę #1

https://www.youtube.com/watch?v=0SL0E1S8fHA

Natalia Białobrzeska: Nie pochodzę z religijnej rodziny | Też Odchodzę #2

https://www.youtube.com/watch?v=l-rkXfXWIsI

Po co nam religia? Jak wygląda duchowość bez niej? 🙌 Psych. Joanna Gutral | Też Odchodzę #3

https://www.youtube.com/watch?v=mJMw8XKN8r0

Do dziś czuję się czasem złą, grzeszną osobą 😞 Irena Owsiak (Healthy Omnomnom) | Też Odchodzę #4

https://www.youtube.com/watch?v=-mX0Ds-b08c

W co wierzą Polacy? I dlaczego nie w to, o czym mówi Kościół? Prof. K. Zielińska | Też Odchodzę #5

https://www.youtube.com/watch?v=WefimnW32rI

"Bycie w Kościele było dla mnie ciągłym dysonansem poznawczym" - Billie Sparrow | Też Odchodzę #6

https://www.youtube.com/watch?v=GeZxlCkra7A

Religia a zdrowie psychiczne - jak na nie wpływa? 🧠 Psych. Joanna Gutral | Też Odchodzę #7

https://www.youtube.com/watch?v=2NdMzHQOk_I

"Uwierzyłem, że Bóg mnie nie kocha, bo jestem trans" 🏳️‍⚧️ Bezinteresowny On Air | Też Odchodzę #8

https://www.youtube.com/watch?v=aNZmyDotrN0

"Czystość", masturbacja, dziewictwo 💔 Seksuolożka o religijnej narracji nt. seksu | Też Odchodzę #9

https://www.youtube.com/watch?v=EniW_2NzB00

Jak zadbać o siebie po odejściu z Kościoła katolickiego? Psych. Agnieszka Zapart | Też Odchodzę #11

https://www.youtube.com/watch?v=Cu2NfdHDUDQ

kiwi - Śro 19 Paź, 2022 10:09

Księga Henocha zakazana w Biblii ujawnia szokujące tajemnice naszej historii

https://www.youtube.com/watch?v=j-2ynkn8jiY

Księga starsza od Biblii ukrywana przez Kościół!

https://www.youtube.com/watch?v=yqXJv3GCNGg

Księga Opisująca Prawdziwe Pochodzenie Ludzkości

https://www.youtube.com/watch?v=dYaD-y_wHfY

O czym milczy historia: Maria Magdalena. Radio Katowice, 14.02.2019.

https://www.youtube.com/watch?v=1EBi2vMm5wM

kiwi - Śro 19 Paź, 2022 10:25

Czarny Kamień - tajemniczy przedmiot niejasnego pochodzenia

https://www.youtube.com/watch?v=FrwjWKthTyQ

MEKKA - FAKTY NIE MITY

https://www.youtube.com/watch?v=OqnhBIepI-M

ISLAM - 102 FAKTY

https://www.youtube.com/watch?v=S3KFgZsyHls

JUDAIZM

https://www.youtube.com/watch?v=APJEF-k677Q

BUDDYZM

https://www.youtube.com/watch?v=6c-Cutkm9nU

Chrześcijaństwo

https://www.youtube.com/watch?v=Yy1q8GUDS4g

HINDUIZM

https://www.youtube.com/watch?v=X0GxbWzYeks

kiwi - Śro 19 Paź, 2022 10:31

Islam

https://www.youtube.com/watch?v=IFabE-CxjuQ

Islam - Mahomet. Historia w Pigułce.

https://www.youtube.com/watch?v=HTEKCav6xlI

Budda. Historia w Pigułce.

https://www.youtube.com/watch?v=sARkG50VnAU

Cyganie. Historia w Pigułce.

https://www.youtube.com/watch?v=dUXmkuwTSgI

Żydzi polscy. Historia w Pigułce.

https://www.youtube.com/watch?v=RxNwHA8irHs

kiwi - Pon 24 Paź, 2022 10:49

O tym się nie mówi

https://www.youtube.com/watch?v=OXS9GmjljR4

22 października 2022 r. minęły dwa lata od wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku na kobiety. Ten film powstał dzięki Darczyńcom z portalu zrzutka.pl. Jest on społecznym głosem sprzeciwu wobec wyroku, jaki zapadł. W filmie zobaczysz prawdziwe historie kobiet i ich rodzin. Zobaczysz, jak bolesny był dla Nich czas po 22 października 2020 r., kiedy zostały pozbawione wyboru...

🟩🟩 W zakresie pomocy dostępu do aborcji wsparcia Kobietom udziela Federa
Fundacja Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny

Komentarze:

To się nie mieści w głowie, sercu, że politycy podejmują decyzje wbrew wiedzy medycznej, wbrew innym ludziom... Dziękuję za ten film...

Dziewczyny, które wystąpiły…Bardzo bym chciała, żeby Wasza odwaga wystąpienia w tym materiale coś zmieniła w tym chorym kraju. Płakałam razem z Wami. Nie ma słów…

Ten film powinien byc wyswietlony wszystkim politykom i w kosciele, ktorzy przyczynili sie do zakazu aborcji.

Pruszające, straszne i niezrozumiałe dlaczego ludzie robią to innym ludziom. A najgorsze jest to, że to po to by zadowolić jednego starego kawalera z kotem. Koszmar.

Obejrzałem sam bez mojej narzeczonej...
Nie wiem jak zareaguje jak obejrzy też sama...
Dlaczego sama?? Bo przechodziliśmy to co w filmie razem 2lata temu.
Film totalnie mowę odioł totalnie nie wiem co powiedzieć. Ale wiem jedno że cierpienie tych wszystkich kobiet które przeżywają własne tragedię nie jest w stanie nikt uciągnąć. To jaki wyrok dawał TK to wyrok na cierpienie, do końca życia psychika rozdarta, emocje silniejsze za każdym razem na temat dzieci ...
Film otwiera oczy na problemy O których się nie mówiło.

Brak mi słów... Ból tych osób jest niewyobrażalnie ogromny. Współczuję każdej kobiecie, która musiała się z tym zmierzyć. To jest jeden z powodów przez który wyjechałam na stałe z kraju. Boję się być w takiej sytuacji, bo jednak zostawia ślad w sercu i w głowie na całe życie. Pozdrawiam, życzę Wam siły !

Obejrzałam, z przerwami bo nie byłam w stanie od razu w całości. Nie jestem w stanie nic powiedzieć, mogę tylko po cichu w swoim sercu przytulić każdą która przeżywa taki dramat. Dziewczyny nie poddajcie się szukajcie pomocy jest wiele fundacji, organizacji które pomogą. Szukajcie dla siebie ratunku, pamiętajcie przykład Izy i szukajcie pomocy. Wasze życie jest o wiele cenniejsze bo żywe macie jeszcze szanse na macierzyństwo w przyszłości. Całe moje ❤ jest z wami

Cóż napisać… gratuluję wszystkim twórcom, że zrobili tak dobry materiał, a wszystkim kobietom chciałabym powiedzieć: jeszcze będzie normalnie!

Miałam taką sytuację, dziecko z wadami genetycznymi, jakiś zespół, już nie pamiętam, ale powodował karłowatość i inne okropne rzeczy. Miałam mieć aminopunkcje, ale zmarło przed zabiegiem. Byłam jak w koszmarnym śnie, długo czekałam na aborcję, chyba 10 dni chodziłam z martwym płodem (3 miesiąc) . Mało małżeństwo mi się nie rozleciało przez tę sytuację...szkoda gadać w jakim byliśmy stanie psychicznym. Jedynie pocieszający był fakt, że nie musiałam podejmować decyzji, bo była dla mnie trudna, choć nie jestem katoliczką, ale po prostu człowiekiem. Tylko debil myli, że aborcja to nic takiego dla kobiet i robią to z kaprysu, więc trzeba za nie decydować. Pozdrawiam

kiwi - Pon 24 Paź, 2022 19:51



Jestem jedną z Was. Matką, która 30 lat temu musiała rozstać się z częścią siebie - dzieckiem, które we mnie rosło, ale żyć nie mogło.
Jestem jedną z Was. Kobietą, której podeptano prawo do decydowania o swoim życiu, przyszłości. Kobietą, którą nazywa się dzieciobójczynią, bo ośmiela się zwątpić we własne siły, możliwości, zdrowie. Kobietą, której nakazuje się znosić tortury psychiczne i fizyczne wynikające z noszenia pod sercem dziecka, które nie przeżyje porodu lub umrze w łonie matki. Kobietą, której oferuje się pokój płaczu i jałmużnę.

Zrozumieć kobietę, która przeżyła ciążę z wadami letalnymi może tylko druga kobieta, która przeszła przez to samo piekło.

Z Nieba nie został nawet skrawek. Zamiast tego są serca jak witraże - potłuczone, poszarpane, pocięte, ostre jak kawałki szła, latami sklejane na nowo, rozdrapywane do krwi rany, które nie mają kiedy się zabliźnić.

Jestem matką, która 30 lat temu miała wybór i go dokonała. Rozumiem udrękę i cierpienie kobiet, którym ten wybór zabrano. Jestem jedną z Was.
Monika Sawicka

Spojrzeniem spytała czy chcę ją wziąć na ręce. Z trudem usiadłam, a ona położyła małe wycieńczone ciałko na moich rękach. Łzy kapały na zdeformowaną twarzyczkę, to był taki drugi chrzest. Przejmujący, bolesny i piękny. Chrzest z łez.

OPINIE

"Smakosze literatury wiedzą, że Monika Sawicka nie tworzy sztampowych powieści obyczajowych składających się z mało realistycznej fabuły, romantycznych wątków i szczęśliwych zakończeń. Wręcz przeciwnie. W mojej opinii jest jedną z niewielu polskich pisarek, które tworzą literaturę społecznie zaangażowaną na tak wysokim poziomie literackim"

Wioleta Sadowska

kiwi - Śro 26 Paź, 2022 13:55



Aborcja była, jest i będzie. Historia odwiecznych sporów wokół aborcji i głosy kobiet, które się na nią zdecydowały.

Przez stulecia o aborcji decydowali głównie mężczyźni, tak jest do dziś. Katarzyna Wężyk oddaje głos kobietom, które usunęły ciążę. Ich szczere opowieści obnażają zafałszowanie aborcyjnej rzeczywistości w Polsce. Autorka pyta, dlaczego zdecydowały się na zabieg. Jak go zrobiły, w kraju z tak restrykcyjnym prawem, tak bardzo piętnującym przerywanie ciąży. I jak się wtedy czuły. Historie Polek zestawia z opowieściami Amerykanek stojących po obydwu stronach barykady. Wężyk przygląda się również historii aborcji: jak kobiety radziły sobie w czasach, gdy mogły liczyć tylko na zioła i akuszerki, a za zabieg groziły surowe kary. Sprawdza, jak aborcja stawała się narzędziem władzy nad rozrodczością, cwanym wytrychem dla podejrzanych praktyk politycznych, przedmiotem językowych manipulacji i kondensatorem złych emocji. A także tworzy nieoczywiste świadectwo, tego, jak dziś „*ku****” kobiety wychodzą na ulice w obronie swoich praw.

Po przeczytaniu tej książki rodzi się pytanie: czy ideologie wykorzystywane by uzasadnić zakaz aborcji przed wiekami różnią się od tych używanych dziś przez ludzi, którzy chcą odebrać kobietom prawo do decydowania o swoim ciele i życiu.



Książka przełamuje tabu milczenia wokół aborcji, rozwiewa mity narosłe wokół zabiegu przerywania ciąży. Dostarcza informacji o prawnych uregulowaniach i metodach aborcji (wyjaśnia w jakich okolicznościach zabieg jest legalny i z użyciem jakich środków najczęściej się go przeprowadza). Publikacja ma na celu przybliżyć młodemu czytelnikowi sytuacje, w jakich kobiety decydują się podjąć trudną decyzję o przerwaniu ciąży oraz możliwe społeczne konsekwencje takiego wyboru m.in. wykluczenie społeczne, poniżenie, przemoc (psychiczna i fizyczna), izolacja.



[Historia przesłana mailowo]
Oczekiwanie na wynik było straszne, a świadomość tego, że jest taka organizacja jak Wasza i że mogę się do Was zwrócić o pomoc, była dla mnie bardzo dużym wsparciem, za które z całego serca dziękuję. Robicie naprawdę coś wielkiego dla kobiet, które są przerażone i zagubione w sytuacji, w jakiej się znalazły. Mając dziecko głęboko niepełnosprawne, wiem, jak fasadowe są “działania państwa” i jakakolwiek pomoc w zapewnieniu dostępu do rehabilitacji, świadczeń medycznych czy godnego życia. Niestety deklaracje dotyczą tylko ochrony życia poczętego, a po urodzeniu “problem” najlepiej zamknąć w domu, żeby nikogo nie raził… Byłam naprawdę przerażona wizją takiego życia w podwójnym wymiarze, a Federa była dla mnie pocieszeniem i wierzyłam, że mi pomoże.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystko i życzę Paniom wszystkiego, co najlepsze! Oburzające dla mnie jest stwarzanie kobietom tylu trudności w wyegzekwowaniu tego, co im się należy, a wręcz próby odebrania nam prawa wyboru…

Mam nadzieję, że doczekamy czasów, kiedy kobiety nie będą musiały przechodzić tej gehenny.

kiwi - Czw 27 Paź, 2022 20:09

LILIT - pierwsza żona biblijnego Adama

https://www.youtube.com/watch?v=tW1-qvKpujU

Kto wymyślił MONOTEIZM - czyli Mojżesz vs Echnaton

https://www.youtube.com/watch?v=IuM3W_6-y50

kiwi - Nie 06 Lis, 2022 17:55

7 toksycznych treści wychowania katolickiego. „Krzywda, która boli tak, że rozpieprza od środka”

https://oko.press/7-toksycznych-tresci-wychowania-katolickiego-krzywda-ktora-boli-tak-ze-rozpieprza-od-srodka/



Problem z Kościołem nie polega na tym, że piękną religię miłości niszczą pazerni księża zaangażowani w politykę. Przemoc, przekraczanie granic, to nie dewiacja, w którą wpadł główny nurt Kościoła, ale porządek wprost wynikający z dogmatów - pisze Halszka Bezkurkow
Czytasz OKO regularnie? Rozważ wsparcie nas dobrowolną darowizną. Możemy działać tylko dzięki Tobie. Wesprzyj nas

„To twoja wina, że tamten człowiek był torturowany. Nieważne, że masz siedem lat i nie miałeś szans zrobić niczego naprawdę złego. Popełniłeś zbrodnie, przez które komuś wbijali gwoździe w dłonie. Rytuał spowiedzi wyrabia to poczucie winy od ósmego roku życia. Nagle raz w miesiącu należy poddać swoje życie szczegółowej analizie i wymyślić wszystko, co powinniśmy byli zrobić lepiej, posługując się szczegółowymi listami grzechów.

Źródłem największego zła i nieczystości jest twoje własne ciało. Ten niepokój i obrzydzenie zostaje w wyuczonych odruchach na lata.

Miłość w katolicyzmie jest przede wszystkim autodestrukcyjna. Nie ma większej miłości niż oddanie za kogoś życia, nie wolno opuszczać przemocowych relacji, poświęcenie i umniejszanie siebie prowadzą do świętości.

Może to zabrzmi trywialnie, ale z Kościoła katolickiego wyszłam z przekonaniem, że coś ze mną nie tak, że nie umiem kochać” – napisała na FB Halszka Bezkurkow. Za jej zgodą publikujemy to bardzo osobiste i zarazem wnikliwe świadectwo wychowania katolickiego jakie odebrała, prób buntu i wreszcie wyjścia z Kościoła. Zachęcamy do dyskusji.

To będzie najdłuższy post w ostatnich miesiącach i chyba dla mnie najtrudniejszy.

Chcę w nim powiedzieć o krzywdzie, co zawsze jest niekomfortowe, krzywdzie, która boli tak, że rozpieprza od środka.

A równocześnie mam poczucie, że wiele osób przeczyta ten post, nawet jeśli przytakując ogólnej wymowie, to jednak z poczuciem, że mówienie o zwykłym katolickim wychowaniu w kategoriach przemocy jest przesadą. Przecież to doświadczenie większości osób w tym kraju i większość z nich nie widzi w tym żadnej krzywdy. Wcale mnie to nie dziwi.

Dostrzeżenie własnego zranienia praktykami, które w naszym społeczeństwie uznaje się za oczywiste, zajęło mi kilkanaście lat.

Wychowanie w kościele katolickim jest też doświadczeniem różnorodnym. Czym innych jest dorastanie w religii sprowadzonej do sporadycznych kulturowych rytuałów, a czym innym, kiedy uczysz się modlić rano, wieczorem i przed każdym posiłkiem, a rodzinne przyjęcia kończy wspólne śpiewanie apelu jasnogórskiego. Inne doświadczenie będzie mieć mężczyzna, kobieta i osoba queerowa. Różny jest też kościół „Tygodnika Powszechnego” od kościoła Radia Maryja, ale doświadczenie wychowania w „lepszym” kościele, o którym będę pisać, niekoniecznie jest mniej krzywdzące.

Bo wbrew głosom powszechnym wśród liberałów,

problem z Kościołem katolickim nie polega na tym, że piękną religię miłości niszczą pazerni księża zaangażowani w politykę. Przemoc, przekraczanie granic, to nie dewiacja, w którą wpadł główny nurt kościoła w Polsce, ale porządek wprost wynikający z dogmatów tej instytucji.

Dlatego moje doświadczenie wychowania religijnego nie jest z pewnością uniwersalne, ale nie jest też zupełnie wyjątkowe. Wynika z samego kanonu katolickiej doktryny i nie wierzę, żebym była jedyną osobą, która widzi je po latach jako przemocowe.

Poniżej moja (niewyczerpująca tematu) lista siedmiu toksycznych praktyk i nauk w wychowaniu katolickim.
1. Patriarchat i hierarchia. Koloratka tylko dla mężczyzn

Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że Kościół katolicki jest największym strażnikiem patriarchatu w naszej kulturze. Zarówno w samym nauczaniu, często sprowadzającym kobietę do funkcji rozrodczych i wprost nakazującym poddanie się woli mężczyzny, jak i w strukturach władzy czy niemal niewolniczej, służebnej pracy sióstr zakonnych.

Warto jednak pamiętać, że nawet na tym zupełnym marginesie Kościoła, gdzie pojawiają się krytyczne głosy o poniżaniu kobiet w tej instytucji, nawet w tych bardzo rzadkich przypadkach, kiedy pyta się je o zdanie, kobieta nigdy nie staje w debacie o doktrynie, kwestiach społecznych czy nawet swojej roli i swoich prawach na równi z mężczyzną.

Kobieta w Kościele katolickim nie ma mocy stanowienia prawa ani przekazywania bożego głosu. Tę rolę i autorytet a priori mają wyłącznie rozliczni mężczyźni niepotrzebujący żadnych kwalifikacji poza koloratką.

Są oni przyzwyczajeni do wypowiadania ostatecznych sądów na tematy, które w żaden sposób ich nie dotyczą, i sprzeciw, w szczególności młodszych kobiet, traktują z emocją, którą można opisać jako coś między duszpasterską troską a pobłażaniem.

Kościół katolicki jest strukturą ściśle hierarchiczną w najgorszym wydaniu. Nieważne jak głupim i podłym człowiekiem byłby lokalny ksiądz, wierni, nawet jeśli przemogą wyuczony respekt, nie mają żadnej mocy, aby zrzucić go ze stanowiska. Mogą jedynie kornie zwrócić się do mężczyzny wyższego od niego hierarchią, który, w zależności czy mamy do czynienia ze zwykłą podłością, czy przestępstwem ściganym z urzędu, zaleci wiernym wyrozumiałość lub dyskrecję i skieruje przestępcę do kolejnej parafii.

Wychowanie w wierze katolickiej zawsze wiąże się ze zinternalizowaniem całego bagna patriarchatu, w którym potem grzęźnie się przez lata po opuszczeniu instytucji Kościoła.
„Występuje w obronie Kościoła w Polsce”. Uczeń ma zostać „apostołem wiary”. Tego uczy religia w szkole
Przeczytaj także:
„Występuje w obronie Kościoła w Polsce”. Uczeń ma zostać „apostołem wiary”. Tego uczy religia w szkole

31 marca 2019
2. Poczucie winy oderwane od kontekstu, spowiedź jako akt przemocy

To twoja wina, że tamten człowiek był torturowany. Nieważne, że masz siedem lat i nie miałeś szans zrobić niczego naprawdę złego. Popełniłeś zbrodnie, przez które komuś wbijali gwoździe w dłonie. Wprawdzie był wszechmogący, więc sam wybrał tę powolną agonię, ale to jest twoja, dziecko, wina i powinnaś być mu dozgonnie wdzięczna, bo nigdy nie uda ci się tego długu za nie wiadomo co konkretnie spłacić.

Poczucie winy jest jedną z najbardziej destrukcyjnych emocji. Odgrywa pewną rolę w regulowaniu relacji społecznych, kiedy przekroczymy czyjeś granice i powinniśmy, w konkretnej sytuacji, naprawić wyrządzoną szkodę.

Ale poczucie winy oderwane od kontekstu, przekonanie, że nigdy nie postępujemy wystarczająco dobrze, jest toksyczne i wyniszczające psychiczne. A właśnie taką winą posługuje się Kościół.

Obarcza nas grzechem pierworodnym zanim mogliśmy podjąć jakąkolwiek świadomą decyzję i nakazuje wdzięczność, że tę winę za zbrodnie, których nie popełniliśmy, z nas zdejmuje.

Rytuał spowiedzi wyrabia to poczucie winy od ósmego roku życia. Bo nagle przepraszanie i zadośćuczynienie przestaje być aktem empatii kiedy wyrządziliśmy komuś krzywdę.

Nagle raz w miesiącu należy poddać swoje życie szczegółowej analizie i wymyślić wszystko, co powinniśmy byli zrobić lepiej, posługując się szczegółowymi listami grzechów.

I nie wolno stwierdzić „wszystko zrobiłam tak dobrze, jak mogłam, a jak coś nie wyszło, to trudno”, bo to już grzeszenie pychą. Jak można nie widzieć przemocy psychicznej w zmuszaniu kilkuletnich dzieci do opowiadania swoich osobistych spraw, swoich niby-zbrodni obcym mężczyznom?

Oczywiście, osobom wierzącym rytuał spowiedzi nieraz przynosi ulgę, ale jest to ulga, która nigdy nie byłaby potrzebna bez wyuczonej winy. To znany mechanizm manipulacji.

Wmówione poczucie winy, od którego uwolnić może tylko sam wmawiający, to typowy element przemocy zatrzymujący ofiary w toksycznych relacjach.

Moja mama czasem wspomina, jakim byłam perfekcyjnym dzieckiem: „Tylko dom, szkoła, kościół”. A jakoś równo, w każdy pierwszy piątek miesiąca szłam wymienić tę samą listę wykroczeń, że byłam niedostatecznie miła, niedostatecznie pomagałam, niedostatecznie skupiałam się na modlitwie. Poczucia winy za absolutnie wszystko nie umiem się wyzbyć w swoich relacjach do dziś.
3. Afirmacja cierpienia. Święte tortury, praktyki umartwiania

Już o tym pisałam, ale napiszę raz jeszcze, bo to moim zdaniem jeden z najbardziej toksycznych elementów katolickiego wychowania. Kościół katolicki fetyszyzuje cierpienie. Zbawienie w dogmacie katolickim przychodzi przez uświęcone tortury, które z niewiadomego powodu były wszechmogącemu bogu potrzebne, żeby wybaczyć nam niepopełnione jeszcze występki.

Te święte tortury [Jezusa Chrystusa] stanowią absolutne centrum katolickiej wiary, to one są ostatecznym dowodem bożej miłości. Dlatego nie należy unikać cierpienia doświadczanego w życiu codziennym.

Życiorysy świętych pełne są praktyk umartwienia, czyli celowego zadawania sobie cierpienia, które traktowane jest jako modlitwa i praktyka zbliżająca do boga.

Przeraża mnie, że nie ma w przestrzeni publicznej głosów wskazujących jak toksyczna jest ta narracja z punktu widzenia zdrowia psychicznego. W cierpieniu nie ma nic chwalebnego. Odczuwanie cierpienia jest sygnałem obronnym, informacją, że ktoś albo coś robi nam krzywdę. Narracja Kościoła katolickiego wpajana od dziecka nie tylko niszczy naturalny mechanizm rozumienia własnych granic, dostrzegania, że dzieje się coś złego i trzeba powiedzieć „nie”.

Zaburza też empatię jako intuicyjny fundament wyborów etycznych, bo czyjeś cierpienie też przestaje być dla nas sygnałem, że robimy coś złego, skoro może być nieuniknione w wypełnianiu boskiego planu.

Ta afirmacja cierpienia kształtowała w dzieciństwie moją relację z moim ciałem i moją tożsamością. Podejmowanie wyborów wbrew sobie, tych, które intuicyjnie wydawały mi się najdalsze od tego, co chcę i czuję, wydawało mi się koniecznym elementem duchowego wzrostu. Żeby osiągnąć doskonałość, trzeba było klęczeć tak długo aż boli, w dni postne nie jeść nic, rezygnować z ulubionych rzeczy na rok, unikać dumy i satysfakcji ze swoich działań, wpajać sobie cechy, z którymi wewnętrznie się nie zgadzałam.

Dwanaście lat po opuszczeniu Kościoła bardzo powoli uczę się rozpoznawać własne cierpienie jako sygnał doznawanej krzywdy i wyznaczać swoje granice, ale idzie mi to opornie.

4. Ciało. Obsesja na punkcie seksualności, budzenie obrzydzenia i niepokoju

Kościół katolicki ma obsesję na punkcie seksualności. Stoi ona w absolutnym centrum jego nauk moralnych.

Wszystkie najgorsze grzechy potencjalnie „zagrażające” katechizowanym dzieciakom i nastolatkom dotyczą ciała, i nigdy nie chodzi tu np. o wrażliwość na drugą osobę, ale zawsze o złamanie jednego z długiej listy seksualnych tabu, których znaczenie często poznaje się na lekcjach religii.

Inne grzechy, te naprawdę dotyczące czyjejś krzywdy i cierpienia, wspominane są gdzieś na marginesie.
Katecheza o seksie. „Uczeń uzasadnia zło antykoncepcji i in vitro. Pracuje nad sobą w trosce o czystość”
Przeczytaj także:
Katecheza o seksie. „Uczeń uzasadnia zło antykoncepcji i in vitro. Pracuje nad sobą w trosce o czystość”

17 sierpnia 2019

Walka z pogardą, biedą, nierównościami, to zadanie dla chętnych nie rozliczane podczas spowiedzi, traktowane niemal zawsze jak bonusowe akty miłosierdzia podszyte pobłażliwą troską o „maluczkich”, nie jak elementarna sprawiedliwość społeczna. Dlatego, niezależnie jak postępujesz w sytuacjach prawdziwej krzywdy, czy opowiadasz się za wyrównywaniem szans, czy budujesz relacje z poszanowaniem granic i tożsamości drugiej osoby,

źródłem największego zła i nieczystości jest twoje własne ciało. Ten niepokój i obrzydzenie zostaje w wyuczonych odruchach na lata.

Nieważne jak rozpracujesz temat na poziomie intelektualnym, ile potrafisz opowiedzieć o ciałopozytywności i świadomej zgodzie na seks. Może kiedyś będę wreszcie odczuwać przyjemność i bliskość nie ryzykując zapadnięciem się nagle w rozpieprzające poczucie „nieczystości”? Ale nie mam tej pewności, bo toksyczne nauki Kościoła wżerają się w ciało, sterują emocjami jako fantomowe czucia dawno amputowanych „wartości”.
5. Ale przynajmniej religia miłości, nie?

O miłości w Kościele katolickim mogę powiedzieć tyle, że jest to rzeczywiście często używane słowo. Co więcej, Kościół ma u nas taki monopol językowy, że nikt znaczenia, które temu słowu nadaje, nie podważa. Co jednak nazywa się miłością w religii katolickiej? Co głosi najpopularniejszy slogan?

Bóg jest miłością. Tak, ten bóg, który obarcza nas winą za jakieś grzechy sprzed tysiącleci, żeby potem miłosiernie nas zbawić przez przyjęcie na siebie niepotrzebnych tortur. A my powinniśmy być za to wdzięczni.

Może to zabrzmi trywialnie, ale z Kościoła katolickiego wyszłam z przekonaniem, że coś ze mną nie tak, że nie umiem kochać.

Dopiero po latach zorientowałam się, że ta niezdolność dotyczy toksycznego rozumienia miłości wpojonego mi przez Kościół, z którym od dawna się przecież nie zgadzam. Bo miłość w katolicyzmie jest przede wszystkim autodestrukcyjna.

Nie ma większej miłości niż oddanie za kogoś życia, nie wolno opuszczać przemocowych relacji, poświęcenie i umniejszanie siebie prowadzą do świętości.

A we mnie wciąż tliło się jakieś poczucie granicy. Skoro nie zniszczyłabym siebie dla drugiej osoby, to nie spełniam warunków. Kościół uczy miłości toksycznej. Miłości, w imię której wywołujesz cierpienie, bo chcesz dla bliskiej osoby zbawienia wymagającego porzucenia jej niezgodnej z wymaganiami religii tożsamości, jej przekonań, jej bliskich relacji.

Tego, jak wyglądają prawdziwe, zdrowe uczucia nauczyłam się w środowisku queerowym. To tam zobaczyłam miłość opartą na radykalnym poszanowaniu tożsamości i granic drugiej osoby, na wyrażaniu własnych, na kochaniu tego, kim osoba jest zamiast przycinania jej według religijnych wzorców. I okazało się, że jednak umiem.
6. Gaslighting*, czyli wątpliwości to brak pokory

Kiedy miałam 13 lat, pierwszy raz zaczęło mi się coś w doktrynie katolickiej poważnie nie zgadzać. Wtedy jeszcze nie w przemocowych postulatach społecznych, ale na fali pierwszych zainteresowań filozofią, w jednym z dogmatów na temat natury człowieka. Kiedy przedstawiłam swoje argumenty na spotkaniu grupy religijnej, nikt nie podjął ze mną dyskusji.

Usłyszałam, że brakuje mi pokory.

I chociaż czułam wewnętrzny bunt przeciwko takiej ocenie, jego zduszenie i praktykę korności przyjęłam jako zadanie duchowe na kilka kolejnych lat. W Kościele katolickim stosowanie psychicznej manipulacji dla utrzymania wątpiących członków jest codziennością.

Pytania można zadawać tylko pretekstowo, jako praktykę w potencjalnych dyskusjach z niewierzącymi. Jeśli prowadzą do realnego zwątpienia, osobę próbuje się zatrzymać poprzez wywołanie poczucia winy (przypowieść o niewiernym Tomaszu mówi wszakże wprost, że najbardziej błogosławiona wiara to ta, która nie oczekuje oparcia w faktach), wykorzystanie emocji wywołanych załamaniem dotychczasowego światopoglądu, wmawianiem wiary.

Kilka lat później po raz kolejny spróbowałam porozmawiać z księdzem (celowo wybrałam akademicki, apostolski zakon jezuitów!) na temat praktycznie już utraconej wiary, konfrontując go z pogańskimi źródłami poszczególnych sakramentów.

Nie podjął dyskusji, spotkała mnie jedynie pobłażliwa, autorytarna ocena, że “skoro przyszłam z nim rozmawiać, to znaczy, że w głębi duszy wierzę”.

To był mój ostatni dzień w Kościele katolickim, ale nie ostatni raz, kiedy członkowie Kościoła zaprzeczali moim wyrażonym wprost uczuciom i przekonaniom.

Od bliskich osób usłyszałam, że w kościele byłam szczęśliwsza, że powinnam praktykować ze względu na szacunek dla pamięci moich nieżyjących już wtedy babć, że tak naprawdę wierzę, tylko sobie wymyślam. A utrzymywanie kogoś w toksycznym środowisku przez manipulację, wywoływanie poczucia winy i podważanie czyichś emocji i rozumowań leży niepokojąco blisko gaslightingu.

[*Gaslighting to manipulacja psychologiczna, która polega na budzeniu w jakiejś osobie poczucia, że coś jest z nią nie tak, podważania jej przekonań, tak, by stopniowo przejmować kontrolę nad jej widzeniem rzeczywistości. Nazwa wywodzi się od nazwy sztuki teatralnej a potem filmu z Ingrid Bergman jako ofiarą przemocy „Gaslight” – w Polsce tłumaczonego jako „Gasnący płomień” – od red.]
Stanisław Obirek uważa, że abp Charles Scicluna nie doprowadzi do dymisji polskkiego episkopatu.
Przeczytaj także:
Jak dokonać apostazji

29 października 2020
7. Sacrum i tabu

To mój trzeci post o Kościele w ostatnich miesiącach i za każdym razem przed publikacją czuję niepokój. Wszyscy w tym kraju zostaliśmy nauczeni, że Kościół można krytykować tylko w bardzo ostrożnych słowach, ponieważ uczucia religijne znaczą więcej niż odbieranie wolności, tożsamości i zdrowia psychicznego.

W debacie publicznej Kościół zachowuje się jak dzieciak z osiedla, który kopie cię bez ostrzeżenia, a kiedy próbujesz się bronić, oznajmia, że mama zabroniła go popychać.

I my pozostajemy w bezsilnej złości, bo tak jak w dzieciństwie było wiadomo, że nie wolno przeciwstawiać się czyimś rodzicom, tak teraz wiemy, że

nie wolno naruszać czyjegoś sacrum, choćby nam tym sacrum łamali kości.

Nie jest mi też łatwo mówić o swoich emocjach, bo taki głos w debacie publicznej nie istnieje. Nie mówimy o zwykłej przemocowości katolickich praktyk, ledwie udaje nam się czasem wypomnieć prawdziwe zbrodnie, jak systemowe ukrywanie przestępstw seksualnych.

Ale chyba właśnie dlatego, jeśli ktoś z was czuje te doświadczenia i emocje, o których piszę, podejmijcie temat, puśćcie to dalej, napiszcie o swojej krzywdzie. Bo naprawdę nie wierzę, żeby moje doświadczenie było jednostkowe, bo czuję, że jeśli ja boję się mówić o nim w kategorii przemocy, to ten głos może być komuś jeszcze potrzebny.


28 października 2022
Karol. Człowiek, który nie był wyjątkiem. O odpowiedzialności Jana Pawła II za tuszowanie pedofilii

https://oko.press/karol-czlowiek-ktory-nie-byl-wyjatkiem-o-odpowiedzialnosci-jana-pawla-ii-za-tuszowanie-pedofilii/



Pionierskie wobec polskiego Kościoła dziennikarskie śledztwo Marcina Gutowskiego ws. odpowiedzialności Jana Pawła II za przestępstwa seksualne duchownych odsłania obraz papieża jako człowieka Kościoła, uwikłanego w watykańską parantelę władzy
Nie mamy bogatego właściciela, udziałowców ani sponsorów. Rozwijamy OKO dzięki pasji, zaangażowaniu i Waszemu wsparciu. Bez Was to nie byłoby możliwe. WSPIERAM >>>

Były rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. Andrzej Szostak, pytany przez Marcina Gutowskiego o swoją bliską relację z papieżem, odpowiada szeroką frazą: „Kiedy odwiedziłem go w Castel Gandolfo, Jan Paweł II poszedł do spowiedzi. Czyli, wbrew spiżowemu wizerunkowi, jaki wystawił mu Kościół powszechny i Kościół w Polsce, Karol Wojtyła popełniał grzechy. I błędy” – wyłuszcza swoją myśl ksiądz-filozof. „Ale czy także błędy pobłażliwości wobec seksualnych przestępców w sutannach, kosztem ich ofiar?” – dopytuje się dziennikarz. I idzie jeszcze dalej, bo docieka, czy Jan Paweł II nie miał z tego powodu wyrzutów sumienia. Ale tu kończą się możliwości dziennikarstwa śledczego. Bo źródło, ks. prof. Szostak, uczciwie przyznaje: „Nie wiem”.

Mimo to książkowa i filmowo-dokumentalna wersja dziennikarskiego śledztwa jest precedensem. Przenika ono przez szczelne mury Kościoła i jego rzymskiej centrali.

Przez wieki strzegły ją wysokie mury papieża Leona. Później watykańskie tajemnice dla dobra Kościoła, przy okazji dla rodzaju ludzkiego, chroniła dyskrecja. W przypadku Watykanu o zwielokrotnionej sile. Co wynikało z kulturowo bliskiej kościelnej centrali politycznej kulturze włoskiej, zawierającej także elementy mafijnej omerty.

Co jeszcze bardziej istotne, strukturalna nieufność Watykanu wywodziła się z prokuratorskiej podejrzliwości wobec świeckiego państwa, odkąd dynastia sabaudzka zjednoczyła wszystkie kraje włoskie, pozbawiając papieża wielkiego terytorialnie Państwa Kościelnego (1870). Przez cały wiek XX dystans Kościoła katolickiego do zewnętrznego świata wzmacniały obawy przed ideologiami i prądami kulturowymi: liberalizmem, marksizmem, a w końcu sekularyzacją. Od Stolicy Apostolskiej po wiejską parafię urzędnicy Boga wszelkich szczebli czujnie stali na baczność, zewsząd węsząc niebezpieczeństwo.

Jan Paweł II
Przeczytaj także:
„Bielmo”. Dlaczego Jan Paweł II tolerował przestępstwa seksualne księży?

26 października 2022

Eklezjalna tożsamość wypalana kwasem solnym

Najdoskonalej ilustruje to tajna instrukcja watykańska „Crimen sollicitationis”. Od 1922 roku określała ona proceder wewnętrznego i utajnionego postępowania w przypadku oskarżenia księży o aktywność seksualną, co rozciągnięto na każdą formę przestępstwa na tle seksualnym.

To ta instrukcja umożliwiała przeniesienie po cichu seksualnego drapieżcy w sutannie do innej parafii, diecezji, innego państwa, a nawet na inny kontynent (najczęściej przepastny afrykański). Utajniony egzemplarz każdy biskup ordynariusz przechowywał w sejfie. Procesy również przebiegały w formie utajnionej, a ich uczestnicy, w tym ofiara, także dziecko, składali przysięgę zachowania tajemnicy pod karą ekskomuniki. Ujawnił ją ks. Thomas Doyle, za pontyfikatu Jana Pawła II ekspert od prawa w nuncjaturze w Waszyngtonie, gdy wybuchł skandal w diecezji bostońskiej. Za „zdradę” pozbawiono go wszelkich stanowisk kościelnych (2003).

„Instrukcja służyła wyłącznie ochronie sprawców przestępstw, unikaniu skandali, wyłączała perspektywę ofiary i utrudniała pracę państwowemu wymiarowi sprawiedliwości“ – punktował hipokryzję tajnego pisma Dole.

Odpowiedzialny za seksualny skandal w Bostonie kard. Bernard Law uniknął sprawiedliwości w USA, uciekł do Watykanu, gdzie Jan Paweł II obdarzył go zaszczytem zarządcy papieskiej bazyliki Santa Maria Maggiore. Papież widział w nim wiernego człowieka Kościoła, który w przeciwieństwie Dole’a nie zdradził swojej instytucji, tylko zadziałał zgodnie z papieską wolą i „Crimen sollicitationis”, zamiatając pod dywan pedofilię. Bo Jan Paweł II funkcjonował jako człowiek Kościoła.

Fetyszyzacja tej instytucji, roszczącej sobie prawo do wyłącznego depozytu spuścizny założyciela religii, przybrała groteskowe wymiary. Od struktury samej hierarchii (od papieża, przez kardynała, arcybiskupa, biskupa, wszelakie szczeble prałatów, kanoników po szarego plebana), po gradacje świątyń (od bazyliki większej, mniejszej, katedry, konkatedry, po kościół farny, parafialny, rektorat itp.), nie mówiąc już o przyozdabianiu się duchownych w tytuły, zawołania, herby, czy stroje. Wypalało to jak kwasem solnym wszystkim członkom tej struktury eklezjalną tożsamość. O czym rzecz jasna żydowski założyciel religii, przemierzający na bosaka w I wieku Palestynę w ogóle pojęcia nie miał.
Outsider z Krakowa wchłania kulturę kurii

Jan Paweł II wchłonął opary klerykalizmu, oddychał nimi – jak lwia część katolickich duchownych. Mechanizm ten jeden polskich katolickich felietonistów z PRL Stefan Kisielewski pointował następująco: „Z każdego psa wyhodowanego pod szafą musi wyrosnąć jamnik”. Owszem, zdarzały się wyjątki jak ks. Doyle. Karol Wojtyła wyjątkiem nie był. Dlatego można w ciemno założyć, że jako ordynariusz w Krakowie, do wyboru na głowę Kościoła (1978), w pełni stosował instrukcję „Crimen sollicitationis”. Na co może są jeszcze dokumenty w krakowskiej kurii, choć, jak wiadomo, w takich sprawach przezorni kurialiści sprawy załatwiali na gębę.

Owszem, konsultowana przez Gutowskiego Anna Ostrowska, która prywatnie poznała Karola Wojtyłę, ujawniła, że posiadał on kilka wcieleń: wrażliwego poety-filozofa, aktora teatralnego, starszego kolegi. Ale w ich rozmowach w Watykanie – to ona informowała go o skandalu seksualnym poznańskiego abp. Juliusza Paetza (2003) – rozpoznawała w nim człowieka instytucjonalnego Kościoła, który osobowościowo „otwarty”, w tej akurat materii „murował” dostęp do siebie. Tu do głosu dochodziła dominująca wśród kleru eklezjalna tożsamość.

Wejście na szczyt katolickiej hierarchii w przypadku Karola Wojtyły tylko ją spotęgowało, skoro w Watykanie rozstrzygano zagadnienia o najważniejszym, bo globalnym znaczeniu dla Kościoła. Wkroczenie outsidera z Krakowa, spoza kościelnej komando-centrali (rzymskiej kurii), przymusiło zarazem dotychczasowego kardynała do krakania obowiązującego w przysłowiowym stadzie wron. A w rzymskiej kurii karty rozdawała włoska parantela władzy. Dziś już wiadomo, że wieloma sieciami powiązana ze skorumpowaną chadecją premiera Giulio Andreottiego, mafią i antykomunistyczną lożą P2.

Watykańska „racja stanu” wymagała dalszego stosowania instrukcji „Crimen sollicitationis”. Aż do wpadki z Marcialem Macielem Degollado. Upublicznienie w USA przestępstw seksualnych religijnego psychopaty, hołubionego przez papieża, sprowokowało w końcówce pontyfikatu Jana Pawła II do wyłamania się z eklezjalnej lojalności i tak nieprzynależącego do klanu włoskich purpuratów niemieckiego kardynała Josepha Ratzingera. Przykład jego, a także kolejnego następcy, zmuszonych do zmierzenia się z kryzysem Kościoła powszechnego, ilustruje, co dzieje się z papieżem, który nie idzie na pasku rzymskiej kurii. Benedykt XVI abdykował, Franciszek przy próbach wcielenia połowicznych reform gryzie ścianę. I był już ofiarą próby usunięcia go z urzędu.

Jan Paweł II bezdyskusyjnie „rację stanu” rzymskiej kurii przyjął za swoją.

Ciąży na nim nie tylko odpowiedzialność za krycie pedofilii w Kościele, bo nawet wtórne staje się główne pytanie dziennikarskiego śledztwa: „co i ile wiedział”, skoro woluntarystycznie akceptował w pełni „Crimen sollicitationis”. Ale, zgodnie z regułą tajności watykańskich posunięć, jest też integralnie odpowiedzialny za niejasne związki rzymskiej kurii z półlegalnymi strukturami. Wierzchołkami tej sieci pozostają spektakularne, a niewyjaśnione incydenty: zamach na niego i trop prowadzący do Watykanu (1981), śmierć przez powieszenie na londyńskim moście bankiera katolickiego banku Ambrosiano Roberta Calviego (1982), uprowadzenie nastoletnich obywatelek Watykanu Emanueli Orlandi i Mirelli Gregori (1983) i podwójny mord na szwajcarskich gwardzistach (1998).

Mimo to śmierć Jana Pawła II (2005) skłoniła wierchuszkę Kościoła, w istocie najwyższych hierarchów, zawdzięczających mu kariery, do dalszego zdyskontowania pontyfikatu. Wprawdzie medialnie skoncentrowanego na swojej osobie, ale magnetyzującej tłumy, zwłaszcza młodzieży. Przyjęło to potem formę turbo-beatyfikacji i turbo-kanonizacji, pomimo głosów krytyki pochodzących z zewnątrz, a nawet z wewnątrz Kościoła. Także te niejasne procedury wyniesienia na ołtarze opisuje Marcin Gutowski. I tradycyjnie potyka się o kościelną kulturę (prze)milczenia.

Uciekający przed dziennikarzem na warszawskiej ulicy postulator procesu prałat Sławomir Oder z budzącą podziw śródziemnomorską opalenizną, niczym papierek lakmusowy ucieleśnia ucieczkę urzędowych funkcjonariuszy Kościoła przed odpowiedzialnością za krzywdę ofiar molestowania seksualnego. W istocie jednak staje on w obronie własnej, konstytuującej eklezjalnej tożsamości. De facto – w obronie sensu własnego życia. Stąd też egzystencjonalne milczenie kardynała Dziwisza, watykańskich kurialistów, w tym pociągającego za sznurki za pontyfikatu Jana Pawła II kardynała Giovanniego Battisty Re. Organiczne milczenie żywiące się ofiarami kościelnej pedofilii. I praktykowane wbrew woli założyciela religii, który mówił: „Przyszedłem bowiem na świat, aby dać świadectwo prawdzie”.

kiwi - Śro 31 Sty, 2024 13:21

Błogosławieństwo par homoseksualnych - papiez dal pozwolenie .

Dlatego ja uwazam ze wszystko jest umowne :
Tak jak kiedys nie po slubie , nie mozna bylo wynajac pokoju w hotelu
Tak jak kiedys - stwierdzono ze jestes czarownica , to ja najpierw torturowano a pozniej zabito
Tak jak kiesdys - trzeba sie bylo meza spytac o pozwolenie prowadzenia autka

Tak ze dzis tak, jutro inaczej .

Wczoraj szykanowano homo - dzis moga brac slub.

Dawno w Polsce ojcem chrzestnym mojej corki mial byc moj dobry znajomy ze Szwecji , w kosciele nie wydano pozwolenia bo on z religii protestant.

Dla ciekawosci ;
Protestantyzm

Odrębność tego wyznania od innych nurtów chrześcijańskich polega na odrzuceniu wszystkich doktryn dodanych do Pisma Świętego przez kościół. Za twórcę protestantyzmu uznaje się Marcina Lutra, który zapoczątkował nurt zwany reformacją. W jej wyniku odrzucono wszystkie aspekty i dogmaty świętości Marii. Protestantyzm uznaje ją za matkę Jezusa, jednak nie składa jej czci religijnej, która należy się tylko Bogu. Protestanci uznają tylko chrzest i eucharystię odrzucając sakrament Komunii Świętej i Bierzmowania. Nurt Kalwinistyczny odrzuca wszystkie sakramenty uznawane przez religię katolicką. W protestantyzmie funkcje kapłanów mogą pełnić również kobiety, co stoi w sprzeczności z doktrynami innych nurtów chrześcijaństwa.

Odrębność tego wyznania od innych nurtów chrześcijańskich polega na odrzuceniu wszystkich doktryn dodanych do Pisma Świętego przez kościół. Za twórcę protestantyzmu uznaje się Marcina Lutra, który zapoczątkował nurt zwany reformacją. W jej wyniku odrzucono wszystkie aspekty i dogmaty świętości Marii. Protestantyzm uznaje ją za matkę Jezusa, jednak nie składa jej czci religijnej, która należy się tylko Bogu. Protestanci uznają tylko chrzest i eucharystię odrzucając sakrament Komunii Świętej i Bierzmowania. Nurt Kalwinistyczny odrzuca wszystkie sakramenty uznawane przez religię katolicką. W protestantyzmie funkcje kapłanów mogą pełnić również kobiety, co stoi w sprzeczności z doktrynami innych nurtów chrześcijaństwa.

kiwi - Sob 17 Lut, 2024 11:29


kiwi - Pon 19 Lut, 2024 10:38


kiwi - Wto 20 Lut, 2024 16:29


kiwi - Wto 20 Lut, 2024 16:31


Maciejka - Wto 20 Lut, 2024 16:31

Kiwi z linkow przeszlas na filmy :bezradny:
kiwi - Wto 20 Lut, 2024 16:34


kiwi - Wto 20 Lut, 2024 16:36


kiwi - Nie 10 Mar, 2024 10:50


kiwi - Nie 10 Mar, 2024 10:52


kiwi - Śro 20 Mar, 2024 10:34

Nikt ze stolicy apostolskiej nie potepil Hitlera i nazistowskoch niemiec za ich zbrodnie - i ja jestem tego samego zdania juz od dawna . Az ciarki po plecach przechodza , ze Ci Papieze co maja byc tylko "miloscia " sa szatanstwem i korzystaja z ogromnego nieszczescia Zydow w czasie drugiej wojny swiatowej .
To zydowskim zlotem placono Stolicy apostolskiej za pomoc w ucieczce mordercow z obozow smierci i innych strasznych miejsc .

kiwi - Śro 20 Mar, 2024 10:34


kiwi - Śro 20 Mar, 2024 10:43






kiwi - Sob 23 Mar, 2024 10:27


kiwi - Pon 25 Mar, 2024 09:09





Prastare religie nie zniknęły. Chrześcijaństwo próbowało je oswoić, ale ostatecznie to one wpłynęły na chrześcijaństwo i je odmieniły. Mai po raz pierwszy dokonuje tak szerokiego przeglądu i sprawdza, w jaki sposób archaiczne wierzenia wpływają na nasze wyobrażenia o świecie i kierują naszym działaniem, choć często nie jesteśmy tego świadomi. Dzięki analizie literatury przedmiotu i czysto historycznemu podejściu Klaus-Rüdiger Mai unika abstrakcji, przedstawiając ewolucję ideologii religijnych przez pryzmat autentycznych wydarzeń i postaci. Porywająca i pełna zaskakujących odkryć podróż poprzez epoki i systemy religijne w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania, skąd wywodzi się współczesna religijność, jakie elementy prastarych wierzeń obecne są w naszym życiu i gdzie dziś znajduje się granica pomiędzy wiarą i przesądem.



Nie cichną pogłoski, że polityką i przemysłem, a nawet naszym życiem, potajemnie sterują nieoficjalnie funkcjonujące stowarzyszenia. Czyżby za sznurki ludzkiej egzystencji pociągało jakieś obskuranckie towarzystwo? Czy istnieją wpływowe siatki władzy, które wymykają się wszelkiej kontroli? Czy nieznane siły już dawno przejęły rządy? Prawda jest taka, że naszym życiem rządzą decyzje. Prawdą jest też i to, że w polityce i przemyśle nie podejmuje się decyzji w pełni swobodnie. Nie da się zaprzeczyć, że tajne stowarzyszenia istnieją. Prawdą jest również, że ich działalność nie pozostawała, nie pozostaje i nie będzie pozostawała bez konsekwencji. Prieuré de Sion (Zakon Syjonu),iluminaci, wolnomularze, loża P2, Opus Dei, mafia, triady, Skull & Bones i wiele innych – które z nich są najbardziej wpływowymi tajnymi stowarzyszeniami? Jakich miały poprzedników? Jak funkcjonują? Jaką władzą tak naprawdę dysponują? Jak werbują swoich członków? Jakie są ich cele?
Całościowe spojrzenie na historię i teraźniejszość najpotężniejszych tajnych stowarzyszeń.

kiwi - Pią 29 Mar, 2024 18:31


kiwi - Sob 30 Mar, 2024 10:06


kiwi - Sob 30 Mar, 2024 10:11





Prawdziwą historię Watykanu pudrowano ckliwymi historiami o dobrych papieżach i świętych wędrujących już za życia na ołtarze. A jaka jest prawda?

Watykan to państwo, w którym pieniądze zbierane na pomoc najuboższym zasilały mafie, a nad sprawującymi władzę nikt nie miał i nie ma kontroli. Od wieków trwa w nim rywalizacja koterii walczących o wpływy, a szantaż jest podstawowym instrumentem zdobywania władzy. W Watykanie trwa nieustanna wojna wszystkich ze wszystkimi, bo zawierane tu sojusze są nietrwałe i mają wymiar taktyczny. Wszystkich uczestników łączy jedno: to dbałość o wizerunek instytucji, w której każdy chce zdobyć władzę na wyłączność. A do tego kamieniem węgielnym watykańskiego państwa jest kłamstwo, które spoczywa w podziemiach Bazyliki Św. Piotra.

Artur Nowak i Arkadiusz Stempin odsłaniają prawdziwą historię Watykanu. Kryminalną historię o morderstwach, szantażach, korupcji i praniu brudnych pieniędzy.

kiwi - Sob 30 Mar, 2024 10:13






kiwi - Śro 03 Kwi, 2024 10:33



Komentarze:

Im jestem starszy, tym bardziej zdaję sobie sprawę z tego, że jedynymi postaciami zasługującymi na nazwy ulic i pomniki, są Bolek i Lolek, Reksio, oraz Kubuś Puchatek.

Fajnie widziec takie rozmowy! Nie ma czegos takiego jak swietosc, kazdy jest czlowiekiem i przez to ma swoja ciemna strone. Kazdy, od matki Teresy po Dalaj Lame po papieza, powinien byc zdekonstruowany. Im wyzej postawieni, tym wieksza bedzie ciemna strona.

A ja bedac dzieckiem wyrstalam w poczuciu ze jestem zla osoba bo nie poszlam do kosciola na msze i mam grzech, nie posluchalam mamy czy taty wiec tez mam grzech, sklamalam czasem i tez grzech.... Dolozylo sie to do mojego niskiego poczucia wlasnej wartosci do pewnego momentu mojego zycia. Teraz odrzucilam to zaprogramowanie, do josciola nie chodze prawie wogole. Chodze na sluby lub pogrzeby z szacunku do osob z mojego otoczenia

kiwi - Śro 03 Kwi, 2024 10:37



Żyjemy w kraju, gdzie państwem rządzi Kościół, a Kościół od dawna toczy gangrena.

Podobno żyjemy w świeckim kraju, w którym panuje rozdział religii i państwa. Joanna Podgórska w swojej książce miażdżąco demaskuje to stwierdzenie i udowadnia, że Polska jest świecka tylko w teorii. W polskich szkołach jest siedem razy więcej lekcji religii niż historii czy chemii. Można sądownie zmusić dziecko do przyjęcia komunii. Z pieniędzy podatników, które miały być przeznaczone np. na walkę ze smogiem, sfinansowano budowę obiektów sakralnych. O aferach pedofilskich i ingerencji w politykę nawet już nie trzeba wspominać. Krzyż, który miał być symbolem miłosierdzia, już dawno spróchniał i nie ma nic wspólnego z istotą chrześcijaństwa. Stał się raczej złym widmem ucisku.

SPIS TREŚCI
Wstęp: Polskie salami
Neutralne, bo katolickie
Katecheza
Narodowcy
Aborcja
Seks
Gender
Pedofilia
Postscriptum: Szacunek nie dla wszystkich

kiwi - Śro 03 Kwi, 2024 10:40



Mistrzowska opowieść o nas samych.

1983, okres największej beznadziei Polski Ludowej. Po prowincjonalnych parafiach rozchodzi się wieść o Maryi ukazującej się na działkach w podwrocławskiej Oławie. Kościół odcina się od objawień, a generał Jaruzelski grzmi o religijnej ciemnocie. Mimo milicyjnych szykan dziesiątki tysięcy pątników nadciągają do małego miasteczka.

Prostoduszny rencista Heniek z nadludzką konsekwencją dąży do wybudowania wielkiego sanktuarium, które ma konsekrować papież Polak. Jego brat Zbyszek uporczywie lawiruje między poczuciem rodzinnej lojalności a oczekiwaniami przyjaciół, tworzących lokalną partyjno-kościelną elitę. Jego słabość do kobiet, równie silna jak miłość do żony i dzieci, to wymarzony materiał na esbecki szantaż.

Kult to najdojrzalsza powieść Łukasza Orbitowskiego, snuta z humorem i czułością. Zbeletryzowana, ale doskonale udokumentowana historia oławskich objawień jest tylko pretekstem do fascynującej opowieści o miłości i stracie, lojalności i próbie zrozumienia najbliższych. O potrzebie odkupienia win. O cudach i ich tajemnicy.

kiwi - Czw 04 Kwi, 2024 10:28








kiwi - Sob 06 Kwi, 2024 11:30



Bardzo dobre sa komentarze




Al Pacino powiedzial kiedys tak :" jak bylem maly to modlilem sie do boga o rower, ale rowera nie dostalem, wiec ukradlem rower i poprosilem boga o wybaczenie "- esencja katolicyzmu.

kiwi - Wto 09 Kwi, 2024 18:56






kiwi - Czw 11 Kwi, 2024 18:34



Dramat i thriller w wersji z polskim lektorem - Wszyscy jesteśmy równi.
Zarozumiały, dobrze zapowiadający się prawnik, niechętnie podejmuje się prowadzeni pozwu Archidiecezji Nowego Orleanu za dyskryminację ze względu na płeć. O pomoc prosi go kobieta, która desperacko chce zostać księdzem.

kiwi - Czw 09 Maj, 2024 20:00


kiwi - Pon 20 Maj, 2024 18:45







Zbudowano w Ameryce Arke Noego na wymiarach co podala Biblia , jest teraz ciekawostka i przyciaga turystow z calego swiata .

kiwi - Czw 23 Maj, 2024 10:17



W seminarium duchownym wybucha pożar. Kleryk Leszek Lisowski ratuje z płomieni dwóch przyjaciół: Andrzeja Kukułę i Tadeusza Trybusa. Po święceniach spotykają się w każdą rocznicę ocalenia. Tym razem spotkanie kończy się tragicznie. Wiara i powołanie trzech księży zostaną wystawione na straszną próbę.
Piotr Głuchowski nie tylko rozwija filmowe wątki i ujawnia życiorysy bohaterów, ale czerpiąc z prawdziwych historii, tworzy nową, wstrząsającą opowieść o grzechach Kościoła. Te odkrywa dziennikarka Ludmiła Zakrzewska, główna bohaterka powieści. Ona także – prowadząc śledztwo w sprawie kościelnej pedofilii – musi dokonać fundamentalnego wyboru: miłość, czy godność?

"Bez pracy moich kolegów reporterów ta książka by nie powstała. Postać Ludmiły Zakrzewskiej, głównej bohaterki »Nic, co ludzkie«, jest wzorowana na nich. Na Bożenie Aksamit z Gdańska, Małgorzacie Bujarze z Rzeszowa, Marcinie Kąckim z Poznania, Marcinie Kowalskim z Kruszwicy i Marcinie Wójciku z Warszawy".
Piotr Głuchowski

kiwi - Pon 27 Maj, 2024 18:03



Jak wygląda polski katolicyzm w XXI wieku? Według danych GUS z 2020 roku Kościół Rzymskokatolicki w Polsce liczy niespełna 33 mln ochrzczonych, prawie 32 tys. duchownych i 10 253 parafie. Według danych ISKK w 2018 roku w mszach uczestniczyło 38 proc. katolików. Rok później – o dwa procent mniej. Ruchy i stowarzyszenia katolickie angażują w Polsce około 2,5 mln wiernych, którzy należą do około 140 wspólnot formacyjnych i charytatywnych.


Kościół w Polsce ma 17 533 gmachy oraz 160 tysięcy hektarów gruntów. Kościelne nieruchomości remontowane są z pieniędzy budżetowych. Państwowy Fundusz Kościelny finansuje także ubezpieczenie duchownych, ich leczenie oraz emerytury.


Skandale pedofilskie, filmy „Kler” i „Tylko nie mów nikomu” mocno podkopały opisywaną wyżej kościelną potęgę. Liczba apostazji rośnie lawinowo i bije kolejne rekordy.
Ten tom reporterskiej serii to wybór tekstów o ekstremalnych katolikach, o ruchach ekumenicznych, o egzorcystach i pedofilach w ornatach.

kiwi - Śro 29 Maj, 2024 10:53



Jan Paweł II wciąż budzi ogromne emocje w polskim społeczeństwie, choć od jego śmierci minęły już dwie dekady. Publikacje o nim nie tylko polaryzują dyskusje, lecz niestety okazują się również pożywką dla teorii spiskowych wykorzystywanych w politycznych sporach. Nie nasz papież Mirosława Wlekłego to pierwsza polska książka, analizująca pontyfikat Karola Wojtyły z szerszej, międzynarodowej perspektywy. Książka wyważona, znakomicie udokumentowana, która ma szansę zapoczątkować merytoryczną debatę na temat roli Kościoła w czasach, gdy na jego czele stanął konserwatywny Polak za główny cel stawiający sobie obalenie komunizmu. Mamy nadzieję, że upadek populistycznych rządów w naszym kraju będzie tej debacie sprzyjał, bo potrzebują jej zarówno katolicy, jak ateiści.
Mirosław Wlekły pokazuje przede wszystkim, że wbrew temu, co się sądzi nad Wisłą, za granicą od dawna surowo oceniano pontyfikat Jana Pawła II. Był to bowiem papież, który powstrzymał reformy zapoczątkowane przez Sobór Watykański II, a tym samym zaprzepaścił wysiłki swoich poprzedników pragnących zmodernizować Kościół. To za jego rządów wierni coraz bardziej odwracali się od religii zinstytucjonalizowanej, księża na potęgę zrzucali sutanny, malała liczba powołań. Choć to akurat najmniej bolesny skutek jego działalności. Wlekły w chłodny, rzeczowy sposób pokazuje uwikłanie Wojtyły w geopolitykę. Wybór na głowę Kościoła człowieka zza żelaznej kurtyny był przede wszystkim na rękę Stanom Zjednoczonym, które za wszelką cenę chciały utrzymać wojskowe reżimy w krajach Ameryki Łacińskiej. Wspierające biednych, oddolne ruchy, takie jak stworzona przez chrześcijańską lewicę teologia wyzwolenia, w oczywisty sposób zagrażały imperialistycznym interesom USA. Jan Paweł II miał dostać ultimatum z Waszyngtonu, że jeśli nie powstrzyma „rewolucyjnych” działań latynoamerykańskich księży, pomoc dla Solidarności zostanie przez amerykański rząd odcięta.

Wiadomo też, że papież finansował walkę z polską komuną pieniędzmi pochodzącymi od hierarchów Kościoła, którzy dopuszczali się ciężkich przestępstw. Kolumbijski kardynał Alfonso López Trujillo i założyciel meksykańskiego zgromadzenia Legion Chrystusa Marcial Maciel Degollado byli seksualnymi drapieżcami, wykorzystującymi i gwałcącymi nieletnich chłopców; Maciel napastował okrutnie także własnych synów. Trujillo, mający powiązania z narkotykowymi kartelami, doprowadził do licznych wydaleń ze stanu duchownego, zaginięć, a przypuszczalnie także śmierci ludzi Kościoła, którzy pomagali ubogim. Dziś wydaje się mało możliwe, by Jan Paweł II o tym wszystkim nie wiedział, awansując ich na coraz wyższe stanowiska. Jak wielu papieży przed nim, kierował się po prostu własnymi politycznymi interesami, a nie dobrem katolickiej wspólnoty i tych, którzy ją tworzą, zwłaszcza najsłabszych. Zaślepiony jednym celem, jakim była Polska, zupełnie nie rozumiał funkcjonowania reszty świata. Obwarowany w twierdzy dogmatów, z obsesją na punkcie seksualności, nie zezwalał na użycie antykoncepcji, a co gorsza w czasach epidemii AIDS krytykował użycie prezerwatyw, przyczyniając się do śmierci piętnastu milionów ludzi w Afryce.

Mirosław Wlekły rysuje portret człowieka w gruncie rzeczy ograniczonego w swoich poglądach, zamkniętego na dialog, autorytarnego, ale też pogubionego w wielu sprawach, który wspierał się rzeszą „miernych, ale wiernych” dworzan dbających o własne korzyści i profity. Rola Stanisława Dziwisza, który po ujawnieniu licznych zbrodni Maciela pozwolił, by ekstrawaganckie przyjęcie z okazji nadania mu godności kardynalskiej w 2006 roku sfinansował Legion Chrystusa, jest tu szczególnie ponura. Papież Franciszek powiada, że anachronizm jest zawsze sprawcą zła. Że ocena postępowania Jana Pawła II przez pryzmat dzisiejszych czasów jest niesprawiedliwa. Bo dawniej skandale w Kościele po prostu się tuszowało. Czy jednak największym i najbardziej szkodliwym anachronizmem nie jest wyniesienie politycznego przywódcy Karola Wojtyły na ołtarze i obwołanie go świętym?

kiwi - Śro 29 Maj, 2024 11:23


kiwi - Czw 30 Maj, 2024 10:49



Marta ma kochających rodziców i nigdy nie doświadczyła zła. Idealizuje życie i wierzy w ludzi. Jako nastolatka przeżywa pierwszą miłość.

Z dnia na dzień jej życie staje się jednak piekłem. Na skutek rodzinnej tragedii Marta trafia pod opiekę głęboko wierzących babci i wuja. Jej nowi opiekunowie, nie rozumiejąc, że dziewczyna mierzy się z traumą, postanawiają zasięgnąć pomocy „specjalisty” – znajomego księdza egzorcysty, któremu w terapii pomaga trzech osiłków. Marta zostaje uznana za opętaną przez Szatana...

W Polsce, gdzie coraz więcej dzieci mierzy się z zaburzeniami psychicznymi, dostęp do profesjonalnej opieki jest trudny, a egzorcystów coraz więcej, ta zainspirowana faktami historia mogłaby się przydarzyć niejednej nastolatce. Marta miała pecha, że trafiło na nią.

Kroniki opętanej to odważny thriller obyczajowy oraz wstrząsająca historia, pokazująca, co nam grozi w świecie, którym rządzą kapłani.



„Chrześcijaństwo. Amoralna religia” to opowieść o Jezusie, jakiego nie znacie. Plemienność, język nienawiści, pogarda wobec kobiet, wreszcie uwielbienie Boga posyłającego go na okrutną śmierć – to tylko niektóre aspekty planu „zbawiciela”, których spadkobiercą jest współczesny Kościół. To nie przypadek, że centralnym punktem Ewangelii jest ślepe posłuszeństwo. Chrześcijanie od początku bali się wolności, dlatego narzucili światu przemocowy program Jezusa. Stąd nienawiść do Ewy, która miała odwagę przekroczyć granicę niewoli, uwielbienie Marii, będącej niewolnicą Pana, oraz lęk, żeby żadna owca nie oddaliła się od stada.

Jak twierdzą autorzy, to nie chrześcijaństwo jest wzorcem do oceny naszego postępowania moralnego, lecz odwrotnie – to religia chrześcijańska wraz z głoszonymi przez nią zasadami życia powinna być poddawana ciągłej ocenie moralnej.

kiwi - Czw 30 Maj, 2024 10:50


kiwi - Sob 01 Cze, 2024 13:46


kiwi - Sob 22 Cze, 2024 12:36






kiwi - Wto 09 Lip, 2024 10:09








kiwi - Nie 14 Lip, 2024 13:59


kiwi - Nie 14 Lip, 2024 14:00



„Plebania” to opowieść o polskich księżach, jakiej jeszcze nie było. Każde z jej zdań napisało życie – toczące się na plebaniach, w wikarówkach, klasztorach i pałacach biskupich. Gejowskie party z narkotykami, urlopy fundowane młodym kochankom, pijackie burdy oraz hulanki za pieniądze z wdowiego grosza to zaledwie przykłady ukazujące brud, w którym nurza się kler. Artur Nowak snuje opowieść o szkodach, jakie kapłaństwo czyni tym, których powszechnie uważamy za powołanych przez samego Boga, oraz ich partnerom, partnerkom i dzieciom.

Represjonowaną seksualność zawsze zastępuje podziemie rozpusty, fasadę ubóstwa – niepohamowana chciwość, a nakaz posłuszeństwa doprowadza do degenerowania relacji między duchownymi. Powiedzmy to wreszcie głośno: ten król jest nagi!

kiwi - Pon 15 Lip, 2024 09:37



Kanwą rozmowy Artura Nowak i Arkadiusza Stempina jest książka „Kryminalna historia kościoła”. Tym razem rozmawiają o życiu intymnym papieży.

Już w dobie renesansu papież Paweł II (1464–1471), w ramach gry wstępnej napawał się scenami męskiego sadyzmu, nim przechodził do aktywnego seksu z mężczyznami. Jego bezpośredni następca Sykstus IV (1471–1484), wielki wyznawca niepokalanego poczęcia Maryi, wzniósł w Rzymie kolejny dom publiczny i opłatami za prostytucję sfinansował budowę nowej, stojącej do dziś Bazyliki św. Piotra. Honoriusz II (1124–1130) najbardziej opłakiwał utratę sił męskich, kiedy dopadła go impotencja. Współżył zarówno z kobietami, jak i chłopcami, a nawet zwierzętami. Kiedy z przymusu stał się celibatariuszem, zadekretował, że wszyscy słudzy w winnicy Pańskiej muszą się ćwiczyć w seksualnej powściągliwości.

kiwi - Nie 21 Lip, 2024 09:40



Poznajcie 23-letnią Elę*, która opowiada o dorastaniu w rodzinie o ultrakonserwatywnych poglądach. Rodzice dziewczyny związali się z ks. Piotrem Natankiem, który zasłynął swoimi niezwykle kontrowersyjnymi kazaniami. Kościół otrzymywał tyle skarg na duchownego, że w końcu przyjrzał się bliżej jego działalności i w 2011 r. kardynał Stanisław Dziwisz nałożył na ks. Natanka suspensę.

Ela opowiada o przerażających sytuacjach ze swojego dzieciństwa, których źródłem byli fanatycznie religijni rodzice, których ona sama nazywa po prostu „niedojrzałymi emocjonalnie”. Rozmówczyni SKRAWKÓW wyjaśnia, jak na nią wpłynęło dorastanie w takim domu i jak dziś sobie radzi z traumami z dzieciństwa.

Rozmowa powstała w celach edukacyjnych.

*Imię rozmówczyni zostało zmienione.

kiwi - Nie 21 Lip, 2024 09:43




kiwi - Nie 21 Lip, 2024 09:47




W trakcie działania świętej inkwizycji zabito kilkaset tysięcy kobiet. W dzisiejszym odcinku opowiemy Wam o podręczniku inkwizytorów, jednej z najbardziej przeklętych ksiąg znanych człowiekowi.

kiwi - Wto 23 Lip, 2024 09:37



Marcin Adamiec jest zwykłym księdzem z żarliwym powołaniem.

Wytrzyma sześć lat. Po pełnym nadziei i ekscytacji okresie seminarium szybko nadchodzi rozczarowanie rzeczywistością plebanii, nałogi, obezwładniająca samotność, choroba, poważny wypadek, a w końcu najgorsze dla młodego księdza – utrata wiary. Wali mu się świat, ale też pojawia się światełko w tunelu – ona. Dziś były już ksiądz mówi, że uciekł od śmierci w życie.

Oprócz swojej historii Adamiec opowiada historie innych mężczyzn, którzy wybrali drogę kapłaństwa. Zapijających kryzysy. Zepsutych łatwymi pieniędzmi. Żyjących z kobietami. Odkrywających swój homoseksualizm. Porzucających sutannę dla miłości oraz tych zamkniętych w domach dla emerytów i zapomnianych. Takich księży kościelni hierarchowie „znikają”.

Mimo goryczy Marcin mówi o ciemnych stronach Kościoła bez zacietrzewienia, raczej ze smutkiem, czasem z humorem, ale zawsze ze zrozumieniem dla ludzkich słabości. Kończy swą opowieść z nadzieją: „Przestałem wierzyć w Boga jako duchowny. A odzyskałem poczucie, że jestem Dzieckiem Bożym, kiedy biskup zabronił mi przystępować do sakramentów”.

kiwi - Wto 23 Lip, 2024 09:39



„Odnaleziony ksiądz”, kontynuacja bestsellerowej autobiograficznej książki Marcina Adamca. „Zniknięty ksiądz”, jest intymną opowieścią nie tylko o odchodzeniu od Kościoła, który zawiódł nadzieje młodego księdza, ale też o konfrontacji byłego duchownego z nowym, świeckim życiem. Czy uda się nie tylko zbudować rodzinę, ale też ją utrzymać, jeśli twoim zawodem jest „ksiądz”? Jak po rozbracie z Kościołem urządzić sobie relacje z ludźmi i Bogiem? Jak być jak najbardziej ziemskim ojcem? Marcin Adamiec niezwykle szczerze, bezpretensjonalnym językiem i ze swadą opowiada o swoim życiu w świecie kleru i poza nim. O utracie złudzeń, ale też o odnalezieniu sensu w życiu, którego musiał się nauczyć na nowo. „Cud narodzin – ciągle nie wierzę, że to piszę! – jest najpoważniejszym złamaniem ślubów kościelnych, jakie ksiądz składa w dniu święceń. Na wszystko inne biskup przymknie oko. Nawet jeśli ktoś molestował dziecko, czeka go jeszcze proces, w trakcie którego wiele się może zdarzyć. Jednakże ksiądz mający dziecko to już zupełnie inna sprawa. I chociaż bycie rodzicem jest jednym z największych darów, jakie można otrzymać od życia, to w oczach biskupa i Kościoła jest owocem przestępstwa. I co za dziwaczny paradoks: wszystko inne biskup jest gotów przebaczyć, ale miłości i nowego życia nie. Małżeństwo, bycie rodzicem, odważne, szczere życie przestępstwem? Miłość do drugiego człowieka takim samym przestępstwem jak pedofilia?”

kiwi - Czw 25 Lip, 2024 19:28






kiwi - Nie 04 Sie, 2024 09:41








kiwi - Nie 04 Sie, 2024 09:46



Wielu ludzi w Polsce, chyba nawet większość, czuje, że z kościołem katolickim jest coś nie tak. Wielu widzi wśród kleru mnóstwo nadużyć i arogancji a także mieszanie się do polityki i zwykłą chciwość. Czarę goryczy przepełniły w ostatnich latach afery pedofilskie księży, tuszowane gorliwie i bezwstydnie przez biskupów.

Ta mała książka, którą trzymacie w rękach jest właśnie dla wszystkich, którzy czują, że „jest coś nie tak” z kościołem, choć czasem nie bardzo potrafią powiedzieć co. Dla tych, którzy czują się upokorzeni przez kościół i którzy się w nim duszą. Także dla tych, którzy wprawdzie nadal wysyłają swoje dzieci na religię, ale jakby z obawą. Dla wszystkich, którzy poszukują odpowiedzi na podobne niezliczone pytania i którzy martwią się o swoich bliskich. Dla tych, którzy chcieliby zawsze stać po dobrej stronie, ale czasem czują się zagubieni lub zmęczeni. Pisząc te słowa, myślę także o innej, może niezbyt licznej w Polsce, ale bardzo szczególnej dla mnie grupie osób. Mam na myśli tych, którzy kiedyś sprawy wiary uznali za coś absolutnie najważniejszego w swoim życiu, a teraz czują się z różnych powodów zaniepokojeni i zniechęceni. Czasem doświadczają stanów depresyjnych, do których sami może nie chcą się nawet przed sobą przyznać… Rozumiem ich bardzo dobrze. Byłem jednym z nich.



Niniejsza książka (...) próbuje wyjaśnić m.in. w jaki sposób Polki i Polacy stali się poddanymi kościoła katolickiego, jak ich do katolicyzmu zmuszano i jak przez stulecia, za pomocą różnych form przemocy, kościół utrzymywał na ziemiach polskich swoją dominującą pozycję. Autor demaskuje także kłamstwa środowisk religijnych służące kontrolowaniu społeczeństw oraz mechanizmy wspierania przez kościół opresyjnych dyktatur.



Miecze Watykanu Seweryna Ashkenazego to książka niezwykła, w której łączą się i splatają się trzy opowieści: Pierwsza z nich to mroczna historia prześladowań, pogromów, wypędzeń i innych ludobójczych praktyk, jakich Watykan i jego sojusznicy - tytułowe „miecze”, dopuszczali się wobec Żydów, ale także innowierców, heretyków i wszystkich, którzy faktycznie lub rzekomo zagrażali potędze Kościoła. To historia obejmująca XVI wieków, począwszy od roku 339 n.e. gdy na mieszane małżeństwa Żydów i chrześcijan w Cesarstwie Rzymskim nałożono karę śmierci, aż do czasów najnowszych: sojuszu z faszyzmem i nazizmem, udziału w prześladowaniach buddystów w Wietnamie, poparcia, jakiego Jan Paweł II udzielał reżimom w Chile i w Argentynie oraz czynnego udziału wielu księży katolickich w rzezi w Rwandzie, gdzie w ciągu kilku miesięcy wymordowano ok. 800 tys. ludzi.
To także przejmująca opowieść o osobistych losach Severyna Ashkenazego i jego rodziny, ocalałych z Holokaustu dzięki polskiej rodzinie, która ukrywała Ashkenazych przez długie miesiące pod podłogą swojego mieszkania w Tarnopolu. To częć o niezwykłym wręcz emocjonalnym ładunku.

To wreszcie szczególnie ciekawa dla polskiego czytelnika opowieść o narodzie i kulturze żydowskiej, tak jak ją widzi i ocenia progresywny Żyd – patriota, ale nie chwalca, człowiek niereligijny, który naprawdę martwi się o byt swojego narodu i dlatego nie szczędzi krytycznych uwag wobec tych cech kultury i obyczajowości żydowskiej, które pogłębiają podziały społeczne i to w kraju, którego byt wciąż jest zagrożony.

staaw - Czw 08 Sie, 2024 00:11

W temacie kleru coraz mniej mnie dziwi...

Właśnie pewien jezuita ogłosił suke swoją królową :zalamka:

https://www.facebook.com/share/p/D452eFTn8AVt8sou/

Linka - Czw 08 Sie, 2024 14:44

Po jaką cholerę tam zaglądasz ?
To mnie dziwi chyba bardziej.

kiwi - Pią 09 Sie, 2024 09:29

Witaj Linko , ciesze sie ze dobrze Ci idzie .

💐🌼🍀Kwiatki dla Ciebie !

Maciejka - Pią 09 Sie, 2024 21:17

staaw napisał/a:
W temacie kleru coraz mniej mnie dziwi...

Właśnie pewien jezuita ogłosił suke swoją królową :zalamka:

https://www.facebook.com/share/p/D452eFTn8AVt8sou/


A jestes pewien że ogłosił? Zajrzalam w ten link i wdg mnie tylko nazwal psa krolową podobnie jak niektorzy ludzie nazywaja psa Tosia, Iza albo jeszcze inaczej. Niby dlaczego jezuita nie moze psa traktowac jak krolową skoro zwierzeta to nasi bracia mniejsi.

kiwi - Sob 10 Sie, 2024 11:04


kiwi - Sob 10 Sie, 2024 11:17

Ja bardzo lubie puste koscioly , ten zapach kadzidel . Podobno budowano koscioly takie wysokie ogromne, aby zwykli ludzie czuli sie mali , ja moze tego tak nie odbieram dzisiaj , ale lubie ta koscielna atmosfere , te witraze przez ktore kolorowe swiatlo wpada do budowli . Pelno obrazow w kosciele , chociaz podobno Jezus powiedzial nie malujcie moich podobienstw ( czy jakos tak ).

Najlatwiej mi modlic sie idac brzegiem morza , patrzac na wode na niebo i chmury , jest to bardziej rozmowa jak modlitwa. Dziekuje za wszystko co dobre w moim zyciu i przepraszam za zle ( chociaz nie pijąc alkoholu nie robie nic zlego ).
Oczywiscie dolaczam tez imiona umarlych , nie zapominam o nich , chociaz ich groby sa takie porozrzucane.

Moj Bog jest wszedzie ze mna , i wie wszystko o mnie szybciej niz ja cos zrobie ( daje mi zawsze wole wyboru).

kiwi - Sob 10 Sie, 2024 11:20




kiwi - Sob 10 Sie, 2024 11:39


kiwi - Pon 26 Sie, 2024 18:17



"Przyszło do mnie dwóch mężczyzn. Jeden koło sześciesiątki, drugi koło trzydziestki. Okazało się, że jeden był biskupem, drugi zwykłym księdzem. Biskup miał problem z erekcją i nad tym pracowaliśmy". To tylko przykłady historii, którymi sypie z rękawa wzięty psycholog i seksuolog Andrzej Gryżewski. Kościół to struktura, która z założenia generuje patologie.



Represjonowaną seksualność zawsze zastępuje podziemie rozpusty, fasadę ubóstwa – niepohamowana chciwość, a nakaz posłuszeństwa doprowadza do degenerowania relacji między duchownymi. Powiedzmy to wreszcie głośno: ten król jest nagi! O realiach życia w kościele opowiada Leszek Juszczyszyn - były ksiądz.



Wiara, że da się żyć samemu jak palec, a celibat sublimować jest naiwna. Tam gdzie seksualność jest tabu powstaje podziemie. Czy ludzie, którzy nie mają rodzin i nie wiedzą co to normalna praca mają podstawy by nas umoralniać? Na te i inne pytania odpowiada Arturowi Lesław Juszczyszyn.

kiwi - Śro 28 Sie, 2024 10:56


kiwi - Śro 28 Sie, 2024 11:03



Wypadają z okien, topią się w beczce albo przedawkowują leki. Zawsze można powiedzieć, że to nieszczęśliwe wypadki. Najczęściej jednak wybierają śmierć przez powieszenie. Nie radzą sobie z oczekiwaniami wiernych, relacjami z przełożonymi, czasem z utratą wiary. O przedwczesnych zgonach księży z Arturem Nowakiem rozmawia były ksiądz Leszek Juszczyszyn.

kiwi - Pią 06 Wrz, 2024 16:51


kiwi - Wto 24 Wrz, 2024 10:57







Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group