Zagubiona - Nie 17 Gru, 2023 22:38 Temat postu: Alkoholizm, a cukrzyca Zanim zadam nurtujące mnie pytanie, z grubsza opiszę sytuację. Sprawa dotyczy kogoś z dalszej rodziny. Jakiś czas temu, osoba ta udała się po pomoc, bo dotarło do niej że ma problem z alkoholem. Kiedy zgłosiła się ta osoba do ośrodka leczenia uzależnień okazało się, że wyniki wątrobowe są bardzo złe. To jakoś specjalnie mnie nie dziwi. W piątym tygodniu pobytu w ośrodku nagle bardzo podskoczył cukier (ponad 400). I teraz pytanie. Czy to możliwe, że jest to wynik odstawienia alko? Do tej pory cukier zawsze był w normie. Wiedźma - Pon 18 Gru, 2023 10:07 Nie wiem jak to jest w praktyce, ale teoretycznie jest to możliwe, bo alkohol ma działanie obniżające poziom glikemii, a więc po jego nagłym odstawieniu - tak myślę - cukier może pójść w górę, nie wiem na jak długo. Jednak to są tylko moje dywagacje. Skoro cukier jest na poziomie 400+, trzeba zrobić badania w kierunku cukrzycy. dromax - Sob 27 Sty, 2024 22:43  Ja mam cukrzycę. To jest typ2. Ale nie wiem kiedy ona się zaczęła bo gdy jeszcze chlałem to nie sprawdzałem - zresztą wtedy miałem 40 lat. Dopiero wykryli mi po zawale serca w szpitalu!
Nie wypowiem się bo nie wiem czy cukier skacze po odstawieniu,,, 
Pierre Giorgio - Nie 28 Sty, 2024 00:41
Bardzo błędne zresztą. Jestem diabetykiem typu 1 praktycznie od dziecka. Mit o obniżaniu poziomu cukru przez alkohol stworzyli diabetolodzy, którzy w zasadzie guzik o problemie wiedzą poza formułkami z książek. Przeprowadziłem miliony testów by pijąc od 16 roku życia dzień w dzień móc dalej żyć. Jedynym problemem jest fakt, że pijany diabetyk kompletnie nie kontroluje dawek podawanej insuliny i przez to czasami sobie sam obniży na tyle skutecznie że wyląduje na tamtym świecie. Ogólnie picie bardzo podnosi poziom cukru. Najbardziej piwo (butelka piwa to obiad w końcu). Do wódki, wszelkich drinków natomiast spożywa się tyle węglowodanów prostych w postaci napojów wysokosłodzonych że 400 mg/dL po flaszce to pikuś.
Ciekawostką jest że mieszkając w UK musiałem okresowo robić specjalistyczne badania (bo tam się tak ludzi przewlekle chorych traktuje) i moja wątroba funkcjonuje perfekcyjnie, więc odrzuciłbym nawet teorię że alkohol spowodował problemy wątrobowe u tej osoby. 
Edit: Właśnie przypomniałem sobie że problem może dotyczyć uszkodzonej wątroby, która przecież też uwalnia glukozę. Pierre Giorgio - Nie 28 Sty, 2024 01:17 Właściwie najbardziej prawdopodobną teorią jest cukrzyca, zakładam typ II. Dodatkowy stres spowodowany pogarszającym się stanem zdrowia, pobytem w ośrodku (przypominam że adrenalina jest hormonem podwyższającym poziom cukru), źle funkcjonująca trzustka i kaplica. Teraz tabsy do końca życia bez żadnych rozkoszy. 
Wiedźma - Nie 28 Sty, 2024 08:29
Aha. W takim razie dziękuję za weryfikacje. Pierre Giorgio - Pon 29 Sty, 2024 11:45
Eee tam... Nie ma za co. W sumie lepiej zostać cukrzykiem przez alkoholizm w wieku 40 lat niż przez proces autoimmunologiczny, w którym układ odpornościowy mylnie rozpoznaje własne komórki trzustki i doprowadza do ich zniszczenia w wieku nastolatka.
Edit: Zmieniłem emotę. 
Edit2: Zmieniłem dwie. Wiedźma - Pon 29 Sty, 2024 13:50
Wiem coś o tym - moja córka ma cukrzycę I 
Pierre Giorgio - Pon 29 Sty, 2024 15:40 Ech Wiedźmo, przepraszam za wszystko.
Teraz jest mi doprawdy przykro.
Gdybym wiedział, nigdy by nie doszło do tego że staliśmy się wrogami. 
Pierre Giorgio - Pon 29 Sty, 2024 15:55 Ludzie targani źle działającymi hormonami popełniają błędy i pewnie znasz to z autopsji.
|
||||||||||||||||||
