To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Do poczytania, do przemyślenia... - Kiedy zacząłem kochac siebie

Jagna - Pią 04 Wrz, 2009 08:06
Temat postu: Kiedy zacząłem kochac siebie
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie...

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uświadomiłem sobie,
że emocjonalny ból i cierpienie są tylko ostrzeżeniem dla mnie,
żebym nie żył wbrew własnej prawdzie.
Dziś wiem, że to się nazywa
AUTENTYCZNOŚCIĄ.

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, zrozumiałem,
jak żenujące jest dla innych, gdy narzucam im własne pragnienia,
wiedząc, że ani nie nadszedł odpowiedni czas,
ani tamta osoba nie jest na to gotowa,
nawet jeśli byłem nią ja sam.
Dziś wiem, że to się nazywa
SZACUNKIEM DO SAMEGO SIEBIE.

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie,
przestałem tęsknić za innym życiem i mogłem dostrzec,
że wszystko wokół mnie stanowi zaproszenie do rozwoju.
Dziś wiem, że to się nazywa
DOJRZAŁOŚCIĄ.

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, zrozumiałem,
że zawsze i we wszystkich okolicznościach
jestem we właściwym momencie i we właściwym miejscu
i że wszystko, co się dzieje, jest właściwe.
Od tamtej pory mogłem być spokojny.
Dziś wiem, że to się nazywa
WEWNĘTRZNĄ PEWNOŚCIĄ.

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie,
przestałem ograbiać się z wolnego czasu
i przestałem tworzyć kolejne wielkie plany na przyszłość.
Dziś robię tylko to, co sprawia mi radość i przyjemność,
co kocham i co sprawia, że moje serce się uśmiecha.
I robię to na swój sposób i we własnym tempie.
Dziś wiem, że to się nazywa
RZETELNOŚCIĄ.

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uwolniłem się
od tego wszystkiego, co nie było dla mnie zdrowe.
od potraw, ludzi, przedmiotów, sytuacji i od wszystkiego,
co wciąż odciągało mnie ode mnie samego.
Na początku nazywałem to "zdrowym egoizmem"
Ale dziś wiem, że to
MIŁOŚĆ DO SAMEGO SIEBIE.

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie,
przestałem chcieć zawsze mieć rację.
Dzięki temu rzadziej się myliłem.
Dziś wiem, że to się nazywa
SKROMNOŚCIĄ.

Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie,
wzbraniałem się przed życiem w przeszłości
i troską o własną przyszłość.
Teraz żyję chwilą, w której dzieje się WSZYSTKO.
Żyję więc teraz każdym dniem i nazywam to
DOSKONAŁOŚCIĄ.
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uświadomiłem sobie,
że moje myślenie może uczynić ze mnie chorego nędznika.
Kiedy jednak zwróciłem się do sił mojego serca,
mój rozum zyskał ważnego wspólnika.
Ten związek nazywam dziś
MĄDROŚCIĄ SERCA.

Nie musimy już się obawiać sporów,
konfliktów i problemów z samymi sobą i z innymi,
ponieważ nawet gwiazdy wpadają na siebie, tworząc nowe światy.
Dziś wiem, że
TO JEST WŁAŚNIE ŻYCIE!

Charles Chaplin


źródło: http://f.kafeteria.pl/tem...6146&start=8850

stiff - Pią 04 Wrz, 2009 08:36

To bardzo piękne i mądre ... :)
Jacek - Pią 04 Wrz, 2009 08:47

Jagna napisał/a:
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie...

bardzo ciekawy i wart przemyślenia tekst
smutne jednak,samo to że autor tak bardzo otoczony wieloma,odszedł w samotności
jednak dla niego ważne było,nie jak odszedł a jak żył

sabatka - Pią 04 Wrz, 2009 11:57

Jagna napisał/a:
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie,
przestałem ograbiać się z wolnego czasu
i przestałem tworzyć kolejne wielkie plany na przyszłość.
Dziś robię tylko to, co sprawia mi radość i przyjemność,
co kocham i co sprawia, że moje serce się uśmiecha.
I robię to na swój sposób i we własnym tempie.


ja tak chce :) kto mnie tego nauczy??

stiff - Pią 04 Wrz, 2009 12:00

sabatka napisał/a:
kto mnie tego nauczy??

Terapia... :roll:

sabatka - Pią 04 Wrz, 2009 12:04

stiff napisał/a:
Terapia...

wiem

Jacek - Pią 04 Wrz, 2009 12:12

cytat napisał/a:
przestałem tworzyć kolejne wielkie plany na przyszłość.
Dziś robię tylko to, co sprawia mi radość i przyjemność,

przede wszystkim rób to co lubisz i na ile Cię stać
a nie bo ktoś tego oczekuję i rozmyślanie, mnie nie stać na więcej

evita - Pią 04 Wrz, 2009 21:03
Temat postu: Re: Kiedy zacząłem kochac siebie
Jagna napisał/a:


Charles Chaplin



komik, który przeszedł swoje życie nadzwyczaj poważnie wbrew pozorom ... nawet w komedii można doczytać się tragedii :(


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group