To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

WSPÓŁUZALEŻNIENIE - Cykle przemocy

Flandria - Pią 16 Paź, 2009 16:55
Temat postu: Cykle przemocy
Cykle przemocy w rodzinie



Przemoc nie jest jednorazowym aktem, lecz procesem który ma tendencję do powtarzania się. Nie zatrzymana przemoc- narasta. Badania wykazały, że osoby doznające przemocy, przechodzą przez trzy fazy powtarzającego się cyklu przemocy.



1. Faza narastania napięcia
Początkiem cyklu jest zwykle wyczuwalny wzrost napięcia oraz nasilające się sytuacje konfliktowe. Osoba stosująca przemoc jest stale poirytowana, napięta, często robi awantury z byle powodu, prowokuje kłótnie. Reakcjami ofiar przemocy na taką sytuację w domu jest najczęściej uspokajanie atmosfery, spełnianie wszelkich zachcianek, przepraszanie sprawcy „na wszelki wypadek”.



2. Faza gwałtownej przemocy
W tej fazie osoba stosująca przemoc staje się gwałtowna, wpada w szał. Eksplozję wywołuje zazwyczaj jakiś drobiazg, np. lekkie opóźnienie posiłku. Skutki użytej przemocy mogą być różne - podbite oko, połamane kości, obrażenia wewnętrzne, poronienie, śmierć. Najczęściej w tej fazie ofiary decydują się wezwać policji lub szukać pomocy gdzie indziej.
Po zakończeniu wybuchu przemocy, ofiara jest w stanie szoku. Nie może uwierzyć, że to się na prawdę stało. Odczuwa wstyd i przerażenie. Jest oszołomiona. Staje się apatyczna, traci ochotę do życia, odczuwa złość i bezradność.




3. Faza miodowego miesiąca
To faza skruchy i okazywania miłości. Sprawca szczerze żałuje tego, co zrobił, okazuje skruchę i obiecuje, że to się nigdy nie powtórzy. Stara się znaleźć jakieś wytłumaczenie dla tego, co zrobił i przekonuje ofiarę, że to był jednorazowy, wyjątkowy incydent, który już się nigdy nie zdarzy.
Staje się znowu podobny do tego, jaki był na początku znajomości. Przynosi kwiaty, prezenty, zachowuje się jakby przemoc nigdy nie miała miejsca. Rozmawia z ofiarą, dzieli się swoimi przeżyciami, obiecuje, że nigdy już jej nie skrzywdzi. Dba o ofiarę spędza z nią czas i utrzymuje bardzo satysfakcjonujące kontakty seksualne. Sprawca i ofiara zachowują się jak świeżo zakochana para. Ofiara zaczyna wierzyć w to, że partner się zmienił i że przemoc była jedynie incydentem.
Faza miodowego miesiąca przemijają. Po jakimś czasie napięcie znowu powraca i cały cykl przemocy powtarza się. Prawdziwe zagrożenie, jakie niesie ze sobą faza miodowego miesiąca jest związane z tym, ze przemoc w następnym cyklu jest zazwyczaj gwałtowniejsza. Cykliczność przemocy sprawia, że ofiarom trudno jest podjąć działania mające na celu zatrzymanie przemocy

źródło: Stowarzyszenie na Rzecz Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie
NIEBIESKA LINIA

baca - Pią 04 Gru, 2009 22:21

To sie tyczy tzw. "kupy bialka " a nie człowieka. I może być pisarzem , lekarzem i inna cholera, al to tylko istota biologiczna reagująca odruchami.
Człowiek-- panuje nad sobą.
Jak nie panuje-- to nie czlowiek.
Hej!

evita - Sob 05 Gru, 2009 09:43

Cytat:
Człowiek-- panuje nad sobą.
Jak nie panuje-- to nie czlowiek.

ciekawe spostrzeżenie ...
Flandra napisał/a:
Ofiara zaczyna wierzyć w to, że partner się zmienił i że przemoc była jedynie incydentem.

skąd ja to znam ... :zalamka:

baca - Nie 06 Gru, 2009 05:09

Ewi - byłaś prana regularnie?? Napisz za co i co z tego wynikło???
I ile było twojej winy bo aniołkiem nie byłaś.
Ja babę raz obiłem i nie poczynię tego więcej bo oddała i inne bace się ryją do teraz .

A wy- masochistki -- same sobie taki dołek wygrzebałyście! Jak chłop da w pysk to znak że wynosić się trzeba bo coś nie tak i następnym razem zabije. A wy leżycie plackiem i dajecie się deptać. Nie pojmę tego.
Albo wiać, a jak nie ma dokąd to zabić! Samice maja prawo chronić potomstwo na wszelkie sposoby i każdy sąd wyda łagodny wyrok. Bo za zabicie ssyna powinna byc kara 100-200 złi basta!
Hej!

Tempe - Nie 06 Gru, 2009 08:14

baca napisał/a:
A wy leżycie plackiem i dajecie się deptać. Nie pojmę tego.


Też na terapii grupowej stykam się z przemocą na kobietach. Nie pojmuję po co kobiety tak długo znoszą znęcanie się nad nimi psychicznie i fizycznie. Po pierwszej agresji potwora z którym mieszkacie dzwońcie po prostu na policję! Niech potwora zamkną, bo na pewno jest piany będąc agresywnym.

KICAJKA - Nie 06 Gru, 2009 12:08

baca napisał/a:
A wy- masochistki -- same sobie taki dołek wygrzebałyście! Jak chłop da w pysk to znak że wynosić się trzeba bo coś nie tak i następnym razem zabije. A wy leżycie plackiem i dajecie się deptać. Nie pojmę tego.
Albo wiać, a jak nie ma dokąd to zabić! Samice maja prawo chronić potomstwo na wszelkie sposoby i każdy sąd wyda łagodny wyrok. Bo za zabicie ssyna powinna byc kara 100-200 złi basta!
To się grubo mylisz, jedyna akcja po pijanemu draśnięcie mnie nożem-sprawa na policji i" Komisja do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych".Potem- u mnie za każdą próbę podniesienia ręki na mnie bądź córką była policja,która MUSIAŁA zabierać go z mojego domu-mimo ,ze był zameldowany.Nie pozwoliłam sobie nigdy. na przemoc.Fakt ode mnie też dostał ale niechcący jak zbliżył się w nocy po pijanemu do łóżeczka córki zamiarem obudzenia i straszenia-chciałam prędko odepchnąć,on się uchylił i dostał w oko(chodził z podbitym ale nie pamiętał co się stało).No ale ja prawie góralka,ha,ha. ;)
Tempe - Nie 06 Gru, 2009 14:12

KICAJKA napisał/a:
.Fakt ode mnie też dostał ale niechcący jak zbliżył się w nocy po pijanemu do łóżeczka
[quote="KICAJKA"]

No to fajną babką musisz być. Dobrze że nie dajesz zrobić sobie krzywdy.

KICAJKA - Nie 06 Gru, 2009 14:27

Tempe napisał/a:
No to fajną babką musisz być. Dobrze że nie dajesz zrobić sobie krzywdy.

Jak pisałeś o jedynakach - to ja jestem PRAWIE jedynaczką,tzn,urodziłam się po kilkunastu latach po rodzeństwie.Właśnie wczoraj na "Barbórce" u siostry wyszło,że mnie wychowywali "zupełnie inni rodzice"-ja mam całkiem inne wspomnienia niż rodzeństwo z dzieciństwa.Nie byłam przez życie głaskana po głowie,jednak dużo miłości i zrozumienia otrzymałam od starszych rodziców-prędko ich utraciłam.Może dla tego byłam przygotowana na wszystkie ciosy i się nie dałam chorobie mojego alko. ;)

Tempe - Nie 06 Gru, 2009 16:01

KICAJKA napisał/a:
Może dla tego byłam przygotowana na wszystkie ciosy i się nie dałam chorobie mojego alko. ;)


Oczywiście że jedynaczka się nie da chorobie alkoholowej i mężowi - tyranowi, bo jest po prostu za cwana. fsdf43t

baca - Nie 06 Gru, 2009 16:19

Nie ma reguły, znane mi jedynaczki poza egoizmem to du py wołowe! Hej!
evita - Nie 06 Gru, 2009 19:07

baca napisał/a:
Ewi - byłaś prana regularnie?? Napisz za co i co z tego wynikło???

za co ? za życie chyba !
baca napisał/a:
i co z tego wynikło???

to co chyba najczęściej wynika w takich związkach jak moje . Kicajka jest godnym podziwu wyjątkiem !


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group