INNE UZALEŻNIENIA - Oddawanie krwi- Uzależnienie?
Ula - Pią 04 Gru, 2009 11:44
Moi kochani tak naprawde to ja nie licze tych dni Mam dobre kolezanki z grupy ktore pamietaja i przysłały mi sms z zyczeniami :)Nie powiem ciesze sie z dych dni ale staram sie zyc dniem dzisiejszym
Własnie wrociłam ze stacji krwiodawstwa i odałam krew i ciesze sie ze znowu mogłam pomoc komus
Pozdrawiam was miło
jolkajolka - Pią 04 Gru, 2009 20:39
Ula napisał/a: | Własnie wrociłam ze stacji krwiodawstwa i odałam krew i ciesze sie ze znowu mogłam pomoc komus
Pozdrawiam was miło |
To mamy jeszcze coś wspólnego,też jestem krwiodawcą
stiff - Pią 04 Gru, 2009 21:27
jolkajolka napisał/a: | To mamy jeszcze coś wspólnego,też jestem krwiodawcą |
Ja tez i oddałem ok. 20 litrów krwi, ale już nie oddaje...
Ula - Sob 05 Gru, 2009 08:36
stiff napisał/a: | jolkajolka napisał/a: | To mamy jeszcze coś wspólnego,też jestem krwiodawcą |
Ja tez i oddałem ok. 20 litrów krwi, ale już nie oddaje... |
Ja mam odane 8 litrow Duzo mamy wspolnego
Pozdrawiam Ciepło
Tempe - Sob 05 Gru, 2009 08:46
Ula napisał/a: | Ja mam odane 8 litrow Duzo mamy wspolnego |
Też oddaję krew. Mam zdane kilkanaście litrów, ale dawno nie oddawałem.
Jeszcze na pewno pojadę zdać krew.
yuraa - Sob 05 Gru, 2009 11:40
oddawanie krwi budzi we mnie skrajne emocje, wiem że jest to jak najbardziej czynność chwalebna i chyle czoła przed krwiodawcami.
próbowalem jeszcze w szkole sredniej i zrobiłem się biały potem zielony na twarzy pani od igły popatrzyla na mnie i podziękowała.
we wojsku było podobnie.
pewnie swojemu dziecku całą krew swoją bym oddał w razie potrzeby.
a podobno jak się przyzna ktos do alkoholizmu to ma szlaban na oddawanie krwi,
jakaś ankieta jest przed pobraniem, ktos mi mówił że jak chlał to oddawał bez problemu a jak przestal to juz nie moze
Ula - Sob 05 Gru, 2009 12:04
yuraa napisał/a: | oddawanie krwi budzi we mnie skrajne emocje, wiem że jest to jak najbardziej czynność chwalebna i chyle czoła przed krwiodawcami.
próbowalem jeszcze w szkole sredniej i zrobiłem się biały potem zielony na twarzy pani od igły popatrzyla na mnie i podziękowała.
we wojsku było podobnie.
pewnie swojemu dziecku całą krew swoją bym oddał w razie potrzeby.
a podobno jak się przyzna ktos do alkoholizmu to ma szlaban na oddawanie krwi,
jakaś ankieta jest przed pobraniem, ktos mi mówił że jak chlał to oddawał bez problemu a jak przestal to juz nie moze |
yuraa tak wypełnia sie ankiete ale nie ma tam pytania na temat alkoholu.
Głownie o choroby zakaznie i pobyt zagranica:)
KICAJKA - Sob 05 Gru, 2009 14:26
yuraa napisał/a: | jakaś ankieta jest przed pobraniem, ktos mi mówił że jak chlał to oddawał bez problemu a jak przestal to juz nie moze |
Nie wiem jak teraz ale parę lat temu,mój alko musiał przestać oddawać jak zaczął robić wszywki-lekarze mu powiedzieli,że nie wolno,ale to było 16 - 20 lat temu.
Ksenia34 - Sob 05 Gru, 2009 16:22
KICAJKA napisał/a: | yuraa napisał/a: | jakaś ankieta jest przed pobraniem, ktos mi mówił że jak chlał to oddawał bez problemu a jak przestal to juz nie moze |
Nie wiem jak teraz ale parę lat temu,mój alko musiał przestać oddawać jak zaczął robić wszywki-lekarze mu powiedzieli,że nie wolno,ale to było 16 - 20 lat temu. |
czy trzeba sie przyznawac,jesli nie masz wszyswek i stan zdrowia dobry,to przeciez nikomu nie zaszkodzi,a wrecz pomoze,
rufio - Sob 05 Gru, 2009 20:46
Po oddaniu 30 litra krwi i odebraniu złotej odznaki - jak i równiez po zmianie ustroju kiedy krwiodawcy zaczeli byc traktowani ak zarazeni dałem sobie spokój .Oddawałem od 21 pazdziernika 1983 do 4 wrzesnia 2005 . I starczy .A co emocji - one zawsze będa - sa i tego nic nie zmieni - bo emocji nie odczuwaja tylko zmarli .
stiff - Sob 05 Gru, 2009 21:33
rufio napisał/a: | po zmianie ustroju kiedy krwiodawcy zaczeli byc traktowani ak zarazeni dałem sobie spokój |
Z tych samych powodów zrezygnowałem...
jolkajolka - Sob 05 Gru, 2009 22:31
Ja też oddałam ponad 30 litrów. Na dodatek pracuję w krwiodawstwie. W ankiecie jest pytanie o problem alkoholowy,ale jeśli się jest trzeźwym alkoholikiem,można oddawać. Wszywka to co innego,jest to chemia i przeciwwskazanie do oddania krwi,bo wchłania się stale do krwioobiegu.
Jacek - Sob 05 Gru, 2009 22:34
jolkajolka napisał/a: | Na dodatek pracuję w krwiodawstwie. |
pigułka ???
Ula - Nie 06 Gru, 2009 10:24
jolkajolka napisał/a: | Ja też oddałam ponad 30 litrów. Na dodatek pracuję w krwiodawstwie. W ankiecie jest pytanie o problem alkoholowy,ale jeśli się jest trzeźwym alkoholikiem,można oddawać. Wszywka to co innego,jest to chemia i przeciwwskazanie do oddania krwi,bo wchłania się stale do krwioobiegu. |
jolkajolka my to chyba mamy inne ankiety bo u nas nie ma pytania o alkohol.
Zreszta szczerze mowiac przychodzi duzo panow co czuc odnich alkohol sa wczorajsi i zeby nie isc do pracy biora zwolnienie.
Pozdrawiam Ciepło
KICAJKA - Nie 06 Gru, 2009 12:27
jolkajolka napisał/a: | Wszywka to co innego,jest to chemia i przeciwwskazanie do oddania krwi,bo wchłania się stale do krwioobiegu. |
Kiedyś chyba nie było tak dokładnych badań,więc lekarze robiący wszywki,zwracali na to uwagę-zwłaszcza,że w książeczce zdrowia była jak byk pieczątka,że to honorowy krwiodawca. Tym bardziej 6 wszywek w ciągu 11 lat.Przywileje kolejkowe wszędzie- ech.
jolkajolka - Nie 06 Gru, 2009 20:53
Ula napisał/a: | jolkajolka my to chyba mamy inne ankiety bo u nas nie ma pytania o alkohol.
Zreszta szczerze mowiac przychodzi duzo panow co czuc odnich alkohol sa wczorajsi i zeby nie isc do pracy biora zwolnienie.
Pozdrawiam Ciepło |
Być może,pewnie ankiety różnią się w poszczególnych województwach. Szczerze mówiąc nigdy się tym nie interesowałam. A co do takich "pachnących" to też się zdarza. A czy oddadzą krew zależy od lekarza. A ja ,jak to Jacek zauważył,jedynie piguła
stiff - Nie 06 Gru, 2009 20:56
jolkajolka napisał/a: | . A ja ,jak to Jacek zauważył,jedynie piguła |
I to jaka piguła...
Tempe - Pon 07 Gru, 2009 07:08
jolkajolka napisał/a: | Być może,pewnie ankiety różnią się w poszczególnych województwach. |
Ankieta jest ta sama w całej Polsce.
Takim najważniejszym kryterium do oddania krwi jest ilość hemoglobiny i nasze samopoczucie.
Ilość hemoglobiny w naszej krwi znamy po kilku minutach.
Lekarz się natomiast pyta jak się czujemy i czy możemy oddać krew.
Lekkie nadciśnienie wcale nie jest przeciwwskazaniem do oddania krwi.
Jeśli nasze samopoczucie jest dobre, hemoglobina w normie, to zdajemy krew.
Kiedyś jeszcze odrzucali krwiodawców za dziury w zębach, ale teraz lekarka nie sprawdzała mi stanu uzębienia.
stiff - Pon 07 Gru, 2009 08:45
Tempe napisał/a: | ale teraz lekarka nie sprawdzała mi stanu uzębienia. |
Człowiek to nie koń...
yuraa - Pon 07 Gru, 2009 14:05
z oficjalnej strony stacji krwiodastwa:
BADANIA WSTĘPNE
Poprzez nakłucie palca lub żyły łokciowej dawcy pobiera się próbkę krwi celu oznaczenia hematokrytu lub stężenia hemoglobiny, czyli podstawowych parametrów krwi, których wartości są brane pod uwagę podczas kwalifikowania do oddania krwi. Po uzyskaniu wyników tych badań i wypełnieniu kwestionariusza dawca jest badany przez lekarza. Lekarz w trakcie badania zwraca szczególną uwagę na układ żylny budowę i ciężar ciała, stan skóry, jamy ustnej i węzłów chłonnych, temperaturę ciała, tętno i ciśnienie tętnicze krwi. Ponadto w gabinecie lekarskim następuje sprawdzenie wypełnionego kwestionariusza oraz wyników wstępnych badań laboratoryjnych. Lekarz informuje o rodzaju zabiegu sposobie i metodzie jego przeprowadzenia oraz ewentualnych następstwach dla stanu zdrowia, Ponadto przekazywane są informacje o rodzaju badań i testach laboratoryjnych wykonywanych z pobranej krwi. Na podstawie badania lekarskiego, wyników badań i wywiadu medycznego kandydat na dawcę jest kwalifikowany do zabiegu pobrania krwi lub jej składników. W przypadku stwierdzenia przeciwwskazania do oddawania krwi lekarz podejmuje decyzję o dyskwalifikacji czasowej lub stałej. Przeciwwskazaniem do oddawania krwi są między innymi: choroby układu krążenia oddechowego, pokarmowego, moczowego, nerwowego, choroby krwi i układu krwiotwórczego, choroby skóry ostre i przewlekłe choroby zakaźne, przebycie w ciągu ostatnich 6 miesięcy dużych zabiegów operacyjnych, przyjmowanie większości leków, środków odurzających, oraz uzależnienie od alkoholu
http://www.rckik.bialysto...5f63b4c18f113d0
a tak wogóle to chyba wydzielę ten temat i potraktuję krwiodawstwo jako inne uzależnienie
stiff - Pon 07 Gru, 2009 14:08
yuraa napisał/a: | krwiodawstwo jako inne uzależnienie |
Krwoholizm może być...
Wiedźma - Pon 07 Gru, 2009 14:20
yuraa napisał/a: | wydzielę ten temat i potraktuję krwiodawstwo jako inne uzależnienie |
Myślisz, że można się uzależnić od krwiodawstwa?
Od krwiopijstwa, to owszem...
Ale za wydzieleniem tematu jestem jak najbardziej
KICAJKA - Pon 07 Gru, 2009 18:27
Mam znajomych,którzy mają problemy jeśli w określonym czasie nie oddają krwi,cierpią na podwyższone ciśnienie i krwotoki z nosa.Jest to dosyć nieprzyjemne,poza tym zagęszczoną krew.Mój alko mimo,że ponad 20 lat krwi już nie oddaje to ma bardzo wysoką hemoglobinę i gęstą krew -właśnie ostatnio miał operację i lekarz wypytywał o różne rzeczy, co może być przyczyną.
Ula - Pon 07 Gru, 2009 20:27
No No nastepny temat
Ja odaje krew co 3 miesiace regularnie
Wiedźma - Pon 07 Gru, 2009 20:30
Ula napisał/a: | Ja odaje krew co 3 miesiace regularnie |
I co? Czujesz się od tego uzależniona?
Bo tu taka hipoteza została postawiona i chyba należy ją zweryfikować
Ula - Pon 07 Gru, 2009 20:37
Wiedźma napisał/a: | Ula napisał/a: | Ja odaje krew co 3 miesiace regularnie |
I co? Czujesz się od tego uzależniona?
Bo tu taka hipoteza została postawiona i chyba należy ją zweryfikować |
Nie nie czuje sie uzalezniona Nie mam objawow ubocznych(podwyszone cisnienie krwotoki z nosa)Odaje krew bo chce pomagac innym ludziom.
Pawełek123 - Pon 07 Gru, 2009 21:03
W tym tygodniu idę oddać krew , minoł miesiąc od ostatniego razu jak byłem punkcie krwiodastwa , nie pobrali mi wtedy krwi bo miałem za niską hemoglobine ,było mi troche przykro , myślałem wtedy o tych ludziach w poczekalni co mysleli o tym że nie mogę oddać krwi ,bo pewnie chlał . A zdarzało się że przez moje chlanie nie mogłem oddać krew.Mam nadzieje że teraz już będzie wszystko w porządku
KICAJKA - Pon 07 Gru, 2009 21:12
Pawełek123 napisał/a: | nie pobrali mi wtedy krwi bo miałem za niską hemoglobine ,było mi troche przykro |
Od młodych lat było mi przykro,że nie mogę oddawać krwi bo ciągła anemia i niedowaga-zawsze podziwiałam ojca i starszego brata za to krwiodawstwo.
jolkajolka - Pon 07 Gru, 2009 22:18
Uzależnienie to mit,wszystko załatwia głowa. Jak zawsze. Ja w krwiodawstwie pracuję już 21 lat to sie troche napatrzyłam...
stiff - Pon 07 Gru, 2009 22:27
jolkajolka napisał/a: | Uzależnienie to mit, |
Dokładnie tak...
Znalem wielu krwiodawcow i kazdy robil przerwe w oddawaniu,
bez żadnych przykrych konsekwencji...
Tempe - Pon 07 Gru, 2009 23:24
Ula napisał/a: | Odaje krew bo chce pomagac innym ludziom. |
No, ja oddawałem, bo miałem wolny płatny dzień z pracy, no i kilka czekolad.
Na razie nie oddaję, ale znów zacznę...
Ula - Wto 08 Gru, 2009 15:15
Tempe napisał/a: | Ula napisał/a: | Odaje krew bo chce pomagac innym ludziom. |
No, ja oddawałem, bo miałem wolny płatny dzień z pracy, no i kilka czekolad.
Na razie nie oddaję, ale znów zacznę... |
Moja przygoda z odawanie krwi zaczeła sie przypadkowo,moja kolezanka z pracy lezała w szpitalu bo miała anemie.Nie miał kto odac dla niej krwi nawet maz odwrucił sie odniej i nie poszedł odac.Wtedy pomyslałam ze jej pomoge pojechało nas kilka dziewczyn z pracy i okazało sie ze tylko ja moge odac.Nigdy nie zapomne radosci kolzanki pomyslałam sobie wtedy ze dla takich chwil warto odawac krew.Miałam jeszcze jedna miła sytuacje z odawaniem krwi przyszedł pan z kolegami bo potrzebował dla wnuczki krew i okazało sie ze jeden z nich nie moze odac,widziałam jaki był zalamany ja podeszłam i powiedziałam ze odam dla jego wnuczki krew ale mnie ten pan wycałował wysciskał do tej pory ni sie kłania na ulicy.
Pozdrawiam ciepło
datur - Śro 13 Sty, 2010 19:10
Oddaje krew i zdecydowanie nie czuje się uzależniony
Ale słyszałem, że są tacy, którzy czują fizyczną potrzebę częstszego oddawania krwi...
Mimo wszystko warto pomagać bo... POMAGANIE WZMACNIA !
|
|