To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... Powitalnia - spóżnione przywitanie marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 12:32 Temat postu: spóżnione przywitanie jetstem spózniona bo już napisałam dwa posty zanim dotarłam do strony głównej ale _czym więcej wiem tym bardziej wiem że nie wiele wiem .Mam na imie Marzena lat 36 .DDA i wspóluzależniona od 13 lat ,syn 7 latek problem samej ze sobą ,podpisuje sie pod tymi cechami o wspól... obiema rękoma .Czym więcej czytam tym okazuje sie że nie znam siebie .Mąż z domu DDA i alkoholik od 16 roku życia jest mi wstyd za niektóre moje wypowiedzi mam nadzieje że wytrzymacie ze mną bo jestem bardziej niż bardzo pokręcona . z gory dziękuje. yuraa - Czw 04 Lut, 2010 12:40 no to witaj oficjalnie marzena1974 napisał/a: jest mi wstyd za niektóre moje wypowiedzi eee tam , nie ma czego się wstydzić, co na sercu to na klawiaturę spłynęło. Jurek alkoholik, od siedmiu lat niepraktykujący beata - Czw 04 Lut, 2010 12:43 marzena1974 napisał/a: jest mi wstyd za niektóre moje wypowiedzi Marzenko,nie ma się czego wstydzić.Tak czułaś i tak pisałaś. marzena1974 napisał/a: mam nadzieje że wytrzymacie ze mną Luzik...damy radę Witaj serdecznie.Beata-współuzależniona. beata - Czw 04 Lut, 2010 12:44 marzena1974 napisał/a: z gory dziękuje. Ciacho i kawusia mile widziane marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 12:46 szok tyle tych cech o wspól ...sie zgadza że ...myślałam że nikt nie odgadnie jaka jestem naprawde, nawet ja sama dziwne jak czyta sie o sobie i to ze zrozumieniem. ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 12:50 marzena1974 napisał/a: bo jestem bardziej niż bardzo pokręcona ...no to super, lubię takich ludzi... marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 12:51 jeszcze nie mam wypłaty ale chce zrobić bananowca to podobno łatwe i tanie ciasto. Są ferie ja mam urlop ii nudzi mi sie, czy któraś z mam wie jak lepić coś z masy solnej ? mi wyszło średnio całość ogólnie płynna ale wychowawczyni w szkole syna powiedziała że można dać troche kleju do tapet ale nie wiem jak to wychodzi . beata - Czw 04 Lut, 2010 12:51 marzena1974 napisał/a: szok tyle tych cech o wspól ...sie zgadza że ...myślałam że nikt nie odgadnie jaka jestem naprawde, W końcu z jednego worka jesteśmy...prawda? beata - Czw 04 Lut, 2010 12:53 marzena1974 napisał/a: można dać troche kleju do tapet Chcesz nam gęby pozaklejać? marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 13:01 nie .....nie ja nie moge, beatko masa solna nadaje sie do zabawy z dziećmi z problemami manualnymi syn nie zdecydował sie jeszcze którą ręką będzie sie posługiwać i dlatego pani zaleciła mu lepienie z masy solnej ,darcie gazet i to już jest dziwna bawienie sie grochem i kaszą w słoikach pewnie chodzi o dotyk dłoni o innych powierzchniach i wogóle teraz dopiero nadrabia to wszystko co powinień umieć na przykład w wieku 5 ,6 lat ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 13:04 marzena1974 napisał/a: masa solna ...może ją w grocie solnej się znajdzie... marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 13:08 to z tym workiem ...zawsze myślałam że nikt mnie nie rozumie ,nikt nie zgadnie jaka jestem ,że nie jestem przewidywalna żę jestem kimś ponad jakieś normy nie dorosłam jeszcze do tego że nie różnie sie niczym od większości beata - Czw 04 Lut, 2010 13:15 marzena1974 napisał/a: nie .....nie ja nie moge, I tak byśmy się nie dali marzena1974 napisał/a: zawsze myślałam że nikt mnie nie rozumie ,nikt nie zgadnie jaka jestem ,że nie jestem przewidywalna żę jestem kimś ponad jakieś normy nie dorosłam jeszcze do tego że nie różnie sie niczym od większości Marzenko,to forum dla ludzi z podobnymi problemami do Twoich...Kto Cię lepiej zrozumie niż My? sabatka - Czw 04 Lut, 2010 13:35 marzeniu a może zróbcie razem pierogi?? ciasto łatwe a i pomiętolić w rękach można. no i zabawa fajna. nie przejmój się synkiem będzie dobrze ja też nadrabiam z córką (6lat) masę rzeczy i świetnie sie czasem bawimy marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 13:52 mam nadzieje że mu to pomożę wszystko robi z poślizgiem ale grunt że robi, mówić też zaczoł jak skończył 4 lata ja to chyba z błędami pisze bo mam czerwone podkreślenie ale co tam weś i człowieku zastanawiaj się czy ó taki czy takie mam nadzieje że tak bardzo trudno mnie się nie czyta ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 13:58 marzena1974 napisał/a: zastanawiaj się czy ó taki czy takie ...klasyczna dysleksja... wielcy ludzie to mają... marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 14:15 pisz tak pisz ....miód na moje palce prawe. ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 14:18 marzena1974 napisał/a: pisz tak pisz ...małe problemy z "komunikacją" między półkulami w mózgu... ale reszta całkiem okej. marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 14:27 zobaczymy czy uda mi sie otworzyć i zrozumieć siebie i innych nie myślałam że jeszcze pomimo pozwu rozwodowego złożonego rok temu znowu w to sie wpakuje a już tak byłam blisko ....slina , twarda i pewna siebie i wszystko szlag trafi ł bo zadzwonił na wigilie i ...został, nie wiem czy teraz znów sie podniose , bo wiem co mnie czeka po tamtej stronie rozwód (prawie) ,nie bycie go w domu przez 3 miesiące słowa matki my ci nie pomożemy ani finansowo ani w opiece nad synem ,radz sobie -znajdz sobie faceta ,rady mojej mamusi ot co beata - Czw 04 Lut, 2010 14:39 marzena1974 napisał/a: ,nie bycie go w domu przez 3 miesiące A jak wtedy wyglądało Twoje życie?Nie było spokojniejsze?Lepiej Ci z Nim czy bez Niego? marzena1974 napisał/a: słowa matki my ci nie pomożemy ani finansowo ani w opiece nad synem ,radz sobie -znajdz sobie faceta ,rady mojej mamusi ot co Wiesz ja też kiedyś miałam ogromny żal do matki.Gdy miałam naście lat...potrafiła zwyzywać mnie od k...y tylko dlatego,że nie wyrzuciłam śmieci.Kiedyś też powiedziała mi,że żałuje iż mnie urodziła. Zastanawiałam się dlaczego Ona mnie tak bardzo nienawidzi.Będąc już w ruchu odkryłam,że jest DDA,babcia była współuzależniona.Więc co ona miała wynieść z domu?Teraz już wiem..i mój żal do niej zmalał. Marzenko,piszesz,że jesteś też DDA.Mniemam,że Twój tata pił,bądź pije.Twoja mama jest także współuzależniona i pewne jej zachowania mogą być...nie wiem jak to nazwać...może złe? beata - Czw 04 Lut, 2010 14:44 beata napisał/a: może złe? Nie...to złe określenie.One są chore marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 14:46 głupio napisze ale było mi lepiej bez męża ,spokojniej bez awantur i nerw nie umiem już do tego wrócić do tej sily która mnie pchała no nie umiem i już , a matka moja to nie tylko wspól.... ale DDA i to wychowana bez ojca za to z ojczymem ja też staram sie ją zrozumieć i szkoda mi jej . beata - Czw 04 Lut, 2010 14:50 marzena1974 napisał/a: głupio napisze ale było mi lepiej bez męża To nie zabrzmiało głupio.Wiedziałam,że tak napiszesz marzena1974 napisał/a: nie umiem już do tego wrócić do tej sily która mnie pchała no nie umiem i już I dlatego potrzebujesz pomocy.Wyciągnij po nią rękę,a na pewno ją otrzymasz. marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 15:06 dzięki ,nie myślałam że właśnie od ciebie to usłysze ,prosić o pomoc to uznać siebie za człowiek godnego pomocy no a to jest trudne ,nawet bardzo. beata - Czw 04 Lut, 2010 15:07 marzena1974 napisał/a: ,nie myślałam że właśnie od ciebie to usłysze A co ja gryzę czy co? beata - Czw 04 Lut, 2010 15:09 marzena1974 napisał/a: ,prosić o pomoc to uznać siebie za człowiek godnego pomocy To także przyznanie się,że nie daje się sobie samemu rady.Nie musisz być silna...możesz prosić o pomoc,bo masz do tego prawo i na to zasługujesz. marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 15:13 fajnie sie was czyta naprawde z życia wzięte te historie ..... beata - Czw 04 Lut, 2010 15:14 marzena1974 napisał/a: fajnie sie was czyta Ciebie również. ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 15:15 marzena1974 napisał/a: z życia wzięte te historie ..... ...wyrwane bez znieczulenia... marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 15:19 nie ..ja narazie ,,,narazie nie czuje sie wystarczająco pewna by .pokazać jaka jestem naprawde.to tylko maska kolejna ,pod którą nie wiem co sie kryje ale i tak boje sie tego co zobacze .pod którymś postem jest takie zdanie =wiedza to za mało trzeba jeszcze umie ją wcielić w czyn jak o mnie...... ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 15:24 marzena1974 napisał/a: wiedza to za mało trzeba jeszcze umie ją wcielić w czyn jak o mnie...... nio... to pode mną... to takie moje motto życiowe... evita - Czw 04 Lut, 2010 15:25 ZbOlo napisał/a: ...klasyczna dysleksja... wielcy ludzie to mają... Alzheimera też witam cię również Marzenko evita - Czw 04 Lut, 2010 15:27 marzena1974 napisał/a: narazie nie czuje sie wystarczająco pewna by .pokazać jaka jestem naprawde. przyjdzie i na to czas ! i nic na siłę ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 15:31 evita napisał/a: Alzheimera też ...A. Einstein, W. Churchill, T. Edison, A. G. Bell czy też Leonardo da Vinci - to dyslektycy, ...no z wrodzonej skromności pomijam tu siebie... . A znani posiadacze Alzheimera...? marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 15:39 ZbOlo napisał/a: marzena1974 napisał/a: wiedza to za mało trzeba jeszcze umie ją wcielić w czyn jak o mnie...... nio... to pode mną... to takie moje motto życiowe... to zdjęcie ojca chrzesnego też dużo mówi lubie ten film, i ostatni don też, twoje motto ,,naprawde na tym etapie jestem ,gadanie gadanie ,a jak co to czego dól evita - Czw 04 Lut, 2010 15:43 ZbOlo napisał/a: A znani posiadacze Alzheimera...? Gdzies się doczytałam, że ta choroba tyka najczęściej ludzi wyjątkowo inteligentnych ! Mózg im bardziej rozwinięty tym bardziej jest podatny na degenerację czy tak jakoś a znane osoby ? nie chce mi się szukać w necie a choroba jest na topie od stosunkowo nie dawna - pewnie to ja będę pierwsza osobistość wyjątkowo znana i sławna tknięta tym niemcem ZbOlo - Czw 04 Lut, 2010 15:44 marzena1974 napisał/a: a jak co to czego dól ...no to się trzymaj Marzenko... ci to Don mówi!!! marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 15:51 musze sie bardziej wczytać ale ....jak wy cytujecie takie wybrane fragmenty tekstu ? przecież to jakiś kosmos jest / ale zdjęcie mam ,fakt faktem że dzięki administratorowi ale ...no ja prawie sama doszłam to takich tajników techniki kiedyś skończyła kurs informatyczny eksternistycznie lata początek 90 no ...nie wiele pamiętam evita - Czw 04 Lut, 2010 15:57 marzenko potrafisz zaznaczać myszką tekst ? jeśli tak to zaznacz tekst który ci się podoba na niebiesko, następnie kliknij pod okienkiem gdzie odpisujesz "cytowanie selektywne" i już masz to co chcesz spróbuj a jak nie dasz rady to jeszcze inaczej ci podpowiem yuraa - Czw 04 Lut, 2010 15:59 albo w samym poście po zaznaczeniu tekstu klik w małą chmurke po prawej za ignoruj marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 16:02 evita napisał/a: marzenko potrafisz zaznaczać myszką tekst ? jeśli tak to zaznacz tekst który ci się podoba na niebiesko, następnie kliknij pod okienkiem gdzie odpisujesz "cytowanie selektywne" i już masz to co chcesz spróbuj a jak nie dasz rady to jeszcze inaczej ci podpowiem ja nie mam cytowanie selektywna ,mam tylko cytuj nie wiem może sama dojde dzięki evita , evita - Czw 04 Lut, 2010 16:04 obojetnie jak ale dałaś radę marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 16:09 dałam i pewnie nie tylko z tym sie zmierze . Klara - Czw 04 Lut, 2010 16:16 Cytat: ja nie mam cytowanie selektywna Cytowanie selektywne, to ta chmurka między "ignoruj" a "cytuj" Tu masz przepisy na masę solną: http://www.abcgospodyni.pl/masa_solna.html No i WITAJ MARZENKO! marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 16:21 no mam tą chmurke a ty klaro zjawiasz sie jak zwykle kiedy mam problem z tą techniką faktycznie tam jest chmurka no zobacze pietruszka - Czw 04 Lut, 2010 16:53 Cześć Marzenko:) A tu masz instrukcje, co możesz zrobić z masy solnej (co prawda nie po polsku, ale to właściwie kursy obrazkowe): http://picasaweb.google.c...wska1974/Testo# http://picasaweb.google.com/araujosax/MassaPark03# http://picasaweb.google.c...DeMARTABALLINA# I tu jeszcze plastelina (może też się przydać): http://picasaweb.google.c...MassaDeModelar# Miłej zabawy:) marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 17:05 dzięki kochane mamusie narazie jesteśmy na etapie - fajnie sie rzuca ciastem ale lepić to nie, bo mi rączki sie brudzą powinień ćwiczyć a rzuca ciastem w swoje drzwi no i dobrze sie bawi ja ulepiłam drabine i mi pekła ,chciałam zrobić wazon ale coś mi nie bardzo wychodzi .suszenie na kaloryferze to, chyba nie jest najlepszy pomysł mamy czas do końca feri . a nuż widelec pasje w sobie odkryje i zostane garncarzem (chyba tak to jest ten zawód albo rzeżbierz ) no bo chyba nie gliniarz od gliny w sensie ciasta a już sie pogubiam... Ula - Czw 04 Lut, 2010 17:06 Witaj Marzenko pietruszka - Czw 04 Lut, 2010 17:09 marzena1974 napisał/a: garncarzem (chyba tak to jest ten zawód albo rzeżbierz ) no bo chyba nie gliniarz od gliny w sensie ciasta a już sie pogubiam... Ciastolinka? pterodaktyll - Czw 04 Lut, 2010 17:10 pietruszka napisał/a: Ciastolinka? Nieee, Calineczka marzena1974 - Czw 04 Lut, 2010 17:11 dokładnie -solinka od soli , cześć ula właśnie próbuje swoich sił na tym forum. Ula - Czw 04 Lut, 2010 17:58 marzena1974 napisał/a: dokładnie -solinka od soli , cześć ula właśnie próbuje swoich sił na tym forum. Probuj Marzenko :)Na tym forum poczujesz sie dobrze :)Wiem to po sobie KICAJKA - Czw 04 Lut, 2010 19:55 Witaj jeszcze raz Marzenko -Kicajka -Ewa- współuzależniona się cieszy,że twoje emocje z początków uspokoiły się trochę. Mam nadzieję,że już dobrze będziesz się czuła wśród nas marzena1974 napisał/a: .suszenie na kaloryferze to, chyba nie jest najlepszy pomysł mamy czas do końca feri . -masę solną piecze się w piekarniku,można pomalować farbkami,na koniec popsikać bezbarwnym lakierem i masz trwałe np.figurki -życzę miłych zabaw z synkiem

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group