ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Co straciłem\łam przez alkohol ?
verdo - Pią 05 Lut, 2010 12:51 Temat postu: Co straciłem\łam przez alkohol ? Temat o poniesionych stratach,ku przestrodze innym :
Moje straty :
-zdrowie (oby wszystko byo ok),zlamana reka (po zgieciu piesci zostaly 3 kostki zamiast 4)
-pogorszenie kontaktow miedzy znajomymi i w rodzinie (zal pozostal i nic wiecej)
-3 razy utrata pracy (dobrej pracy,nie chodzilem )
-2 wypadki samochodowe
-odebrane prawo jazdy ( juz odzyskalem )
-nieskonczone studia
Korzysci:
Osoby wspóluzaleznione tez moga sie odniesc do tematu-pozwalam
pterodaktyll - Pią 05 Lut, 2010 12:57
Moje straty?? Pewnie ze 20 lat życia jak nie więcej
Korzyści?? Pozbyłem się wszystkich żon jakie miałem i mam wreszcie święty spokój
verdo - Pią 05 Lut, 2010 13:11
pterodaktyll napisał/a: | Korzyści?? Pozbyłem się wszystkich żon jakie miałem i mam wreszcie święty spokój |
Nie taka baba straszna jak sie umaluje
a z drugiej strony :
Baba z wozu koniom lzej
montreal - Pią 05 Lut, 2010 13:13
A ja mam jedną korzyść z chlania. Na trzeźwo nie poznałbym az tak wielu ciekawych, mądrych ludzi. Poza tym - same straty.
pterodaktyll - Pią 05 Lut, 2010 13:16
verdo napisał/a: | Nie taka baba straszna jak sie umaluje
a z drugiej strony :
Baba z wozu koniom lzej |
Verdo. Pozbycie się żon nie wyklucza absolutnie stosunków damsko-męskich ino pozbycie sie wszystkich kłopotów jakie są z tą instytucją związane
ZbOlo - Pią 05 Lut, 2010 13:19
Można pisać dużo - ale wystarczy krótko: 20 lat życia, praktycznie dorosłe życie... i już.
Korzyści: podczas samego picia to żadne... w czasie "podnoszenia się z kolan"... poznałem na nowo żonę i jej chęć pomagania mi, poznałem kilka osób alkoholików trzeźwych i terapeutów.
verdo - Pią 05 Lut, 2010 13:22
montreal napisał/a: | A ja mam jedną korzyść z chlania. |
Korzyscia moze byc to,ze poprzez chlanie mozna zobaczyc ile jest warte zycie na trzezwo.
montreal napisał/a: | Na trzeźwo nie poznałbym az tak wielu ciekawych, mądrych ludzi |
To jest wielkim plusem
ZbOlo - Pią 05 Lut, 2010 13:28
montreal napisał/a: | wielu ciekawych, mądrych ludzi |
...ja pewnie też poznałem, ale nic nie pamiętam...
stiff - Pią 05 Lut, 2010 13:47
Nie wszystko było złe w moim pijackim życiu, miałem wzloty i upadki...
Czy chciałbym coś zmienić, na dziś sadze, ze nie, choćby dlatego,
ze nie ma takiej możliwości, a gdybanie to nie moja specjalność...
Myślę, ze życia nie można rozpatrywać pod katem strat,
ponieważ ludzie, którzy nigdy sie nie zetknęli z problemem alko
nie maja patentu na szczęśliwe i bezproblemowe życie...
Podobne tragedie się zdarzają w" porządnych rodzinach ",
co menelskich...
Jednego nie da się zakwestionować, ze bezpowrotnie straciłem
szmat swojego życia, które bezpośrednio podporządkowałem alko...
Od czasu jak udało mi sie zatrzymać to blednę kolo, to od jakiegoś czasu
wiem, ze nigdy bym nie chciał do takiego życia wrócić...
ZbOlo - Pią 05 Lut, 2010 13:50
stiff napisał/a: | nigdy bym nie chciał do takiego życia wrócić... |
...ja też...
verdo - Pią 05 Lut, 2010 14:47
pterodaktyll napisał/a: | Pozbycie się żon nie wyklucza absolutnie stosunków damsko-męskich |
jeszcze bardziej je rozwija... to jest dopiero wolnosc
ZbOlo - Pią 05 Lut, 2010 14:50
verdo napisał/a: | to jest dopiero wolnosc |
...czy ja wiem... to kwestia dogadania się... w końcu można mieć oddzielne pokoje... 25 lat po ślubie, spanie z żoną to... kazirodztwo...
verdo - Pią 05 Lut, 2010 15:09
ZbOlo napisał/a: | ... w końcu można mieć oddzielne pokoje... |
....no...ale...straznik Teksasu czuwa w miescie calym...
ZbOlo - Pią 05 Lut, 2010 15:13
verdo napisał/a: | straznik Teksasu |
...teściowa...
verdo - Pią 05 Lut, 2010 15:22
ZbOlo napisał/a: | ...teściowa... |
ostroznosci nigdy za wiele-powiedzial ziec zamykajac trumne tesciowej na kłódke
czarna róża - Pią 05 Lut, 2010 17:07
Ja się podpisuję rękoma i nogami pod tym co napisał Stiff..
evita - Pią 05 Lut, 2010 17:33
trudno byloby mi wymiernie opisać straty więc lepiej ująć to jednym słowem - straty ? życie !
jeśli zaś chodzi o zyski ? na pewno to moim zyskiem jest to, że tu się znalazłam i otwarłam oczy dostrzegając to czego wcześniej nie widziałam i pewnie długo bym jeszcze nie zobaczyła określając słowem TU mam na myśli nie tyle forum jako miejsce ile towarzystwo czyli wy wszyscy, których poznałam i którzy każdego dnia pozwalacie mi poznać siebie na nowo
pterodaktyll - Pią 05 Lut, 2010 18:12
verdo napisał/a: | eszcze bardziej je rozwija... to jest dopiero wolnosc |
Jak nie, jak tak....
jolkajolka - Pią 05 Lut, 2010 18:34
Co najmniej 20 lat życia. I szansę na dobre wychowanie syna. Kupę bliskich osób. Mieszkanie. Stertę kasy.
A korzyści? Świadomość.
pterodaktyll - Pią 05 Lut, 2010 18:37
jolkajolka napisał/a: | Co najmniej 20 lat życia. |
Ooo to tak jak ja
verdo - Pią 05 Lut, 2010 18:40
evita napisał/a: | trudno byloby mi wymiernie opisać straty więc lepiej ująć to jednym słowem - straty ? życie ! |
a porcelana i inne sprzety
pterodaktyll napisał/a: | Jak nie, jak tak.... |
jasne,ze tak
Widac,ze ja jak do tej pory mimo mlodego wieku mam tych strat najwiecej A to jeszcze nie wszystko...
pterodaktyll - Pią 05 Lut, 2010 18:46
verdo napisał/a: |
Widac,ze ja jak do tej pory mimo mlodego wieku mam tych strat najwiecej |
Eee tam. Wszystko możesz jeszcze nadrobić a my?? Jak nadrobić zmarnowane 20 lat życia. Nie wiesz przypadkiem???
Borus - Pią 05 Lut, 2010 19:13
Trudno mi zdecydować, czy to zysk, czy strata, ale na pewno pozbyłem się złudzeń...
pterodaktyll - Pią 05 Lut, 2010 19:14
Borus napisał/a: | czy to zysk, czy strata, ale na pewno pozbyłem się złudzeń. |
Moim zdaniem czysty zysk
verdo - Pią 05 Lut, 2010 19:58
pterodaktyll napisał/a: | Jak nadrobić zmarnowane 20 lat życia. Nie wiesz przypadkiem??? |
Nie wiem,ale tyle hulales to byly tez na pewno korzysci...
pterodaktyll - Pią 05 Lut, 2010 20:02
verdo napisał/a: | Nie wiem,ale tyle hulales to byly tez na pewno korzysci.. |
Na pewno nie tyle ile strat..
montreal - Pią 05 Lut, 2010 20:02
Ja znam sposób na odzyskanie tego straconego czasu! Treba wyruszyć na jego poszukiwanie, ale bez żadnej nadziei. Trzeba tylko uważnie się rozglądac po drodze, rozmawiać, pytać (nie zaglądać do barów, chyba, że na siku, albo "dwójkę"!) a nuż spotka się samego Marqueza! ha! Być moze sam Alain Delon bedzie gdzieś też tam szwilił.
jolkajolka - Sob 06 Lut, 2010 11:02
Prędzej spotkasz Carolla
Masakra - Sob 06 Lut, 2010 17:11
Straty:
Godnosc, szacunek do samego siebie, miliony szarych komorek, pare dziewczyn, pare blizn po roznych akcjach, zawalone studia (teraz staram sie nadrobic), zejscie z zycia w spoleczenstwie... To tak przychodzi do glowy z miejsca nad reszta musialbym sie zastanowic
Plusy:
Podobnie jak Stiff (najprawdopodobniej) poznalem kilku naprawde madrych i co wazniejsze prawdziwych ludzi.
Nie chce ponosic wiecej strat
evita - Nie 07 Lut, 2010 02:07
Masakra napisał/a: | zejscie z zycia |
to żeś już zszedł ? jak tam jest ? bo zawsze byłam tego ciekawa ...
Masakra - Nie 07 Lut, 2010 19:16
Czy kombinacja 3 wyrazow to maximum Twoich mozliwosci laczenia znaczenia slow?
evita - Nie 07 Lut, 2010 19:19
Masakra napisał/a: | Czy kombinacja 3 wyrazow to maximum Twoich mozliwosci laczenia znaczenia slow? |
jeśli to do mnie to jeszcze jeden dałabym radę ale powyżej czterech to już masakra
Masakra - Nie 07 Lut, 2010 19:25
evita napisał/a: | Masakra napisał/a: | zejscie z zycia |
to żeś już zszedł ? jak tam jest ? bo zawsze byłam tego ciekawa ... |
Tu masz oryginalny cytat z domknieta mysla
Masakra napisał/a: | zejscie z zycia w spoleczenstwie |
Teraz zalezy jak do tego podejdziesz Jesli "w" potraktujesz jako oddzielny wyraz to masz problem Jesli nie to moze Ci sie uda. Trzymam kciuki
Ksenia34 - Pon 08 Lut, 2010 09:21
Ja nie stracilam wiele,prawie nic,tylko zaufanie siostry.To tylko narazie bo pijac dalej napewno stracilabym wszystko.mam nadzieje ze to juz rozdzial zamkniety.
pterodaktyll - Pon 08 Lut, 2010 10:36
MałgoOorzata napisał/a: | Oczywiście nie umiem powiedzieć sobie wciąż, że jestem alkoholiczką. |
Nie martw się. Mnie to zajęło jakieś 15 lat jak nie więcej
pterodaktyll - Pon 08 Lut, 2010 10:38
MałgoOorzata napisał/a: | No, ale ja też 15 lat nie zamierzam stracić , dlatego działam. |
beata - Pon 08 Lut, 2010 15:20
MałgoOorzata napisał/a: | dlatego działam... |
verdo - Pon 08 Lut, 2010 20:16
pterodaktyll napisał/a: | Mnie to zajęło jakieś 15 lat jak nie więcej |
... i w tym czasie utonelo w morzu wodki kilka luksusowych aut i willa z basenem...a kasa wyparowala razem z procentami..
pterodaktyll - Pon 08 Lut, 2010 21:01
verdo napisał/a: | w tym czasie utonelo w morzu wodki kilka luksusowych aut i willa z basenem. |
Dla mnie najważniejsze jest to, że ja nie utonąłem przy okazji a kasa? Rzecz nabyta, przyszła-poszła
Masakra - Pon 08 Lut, 2010 22:09
pterodaktyll napisał/a: |
Dla mnie najważniejsze jest to, że ja nie utonąłem przy okazji a kasa? Rzecz nabyta, przyszła-poszła |
Dobrze powiedziane Ptero. Nie to jest najwazniejsze. Ja kasy nawet nie wymieniam bo szkoda czasu na pisanie o *p****:)
verdo - Śro 10 Lut, 2010 23:22
Masakra napisał/a: | Ja kasy nawet nie wymieniam |
Ja tez w swoich stratach nie pisalem o tym,a poprzedni moj post to przeciez byl zart...
Masakra napisał/a: | szkoda czasu na pisanie o *p****:) |
I tak mi nie wmowisz,ze jej nie lubisz kazdy pragnie kasy i jej potrzebuje...
Sa ludzie,ktorzy za konsekwencje swojego pcia musza placic ogromne sumy...wtedy trudno zapomniec A przeciez straty to nic innego jak kolejne dna alkoholika wiec jest to esencją trzezwienia
Masakra - Śro 10 Lut, 2010 23:27
verdo napisał/a: |
I tak mi nie wmowisz,ze jej nie lubisz kazdy pragnie kasy i jej potrzebuje...
|
Po co mialbym Ci cos wmawiac? Wychodze z zalozenia, ze kazdy powinien miec tyle pieniedzy zeby wystarczylo na godne zycie tj nie zeby za***rdalac miesiac i miec na wegetacje (oplaty i zarcie) tylko jeszcze na jakies hobby wakacje itp- w skrocie spokojne zycie. Z drugiej strony nie za duzo bo to psuje czlowieka.
Z reszta pieniadze sa w duzej mierze odpowiedzialne za zlo tego swiata wiec w sumie to ich nienawidze w pewnym sensie choc potrzebuje ale to juz nie moja wina, ze tak poukladany ten swiat
emigrantka - Czw 11 Lut, 2010 09:35
trudno mi to nazwac strata ,bo niemialam tego fizycznie ale tak to odczuwam
chcialam miec drugie dziecko ...nie wyszlo bo picie przeslonilo mi swiat
pewnie wciaz jakas szansa bylaby ,...ale ale ale...no hmmmm ....
verdo - Czw 11 Lut, 2010 15:52
emigrantka napisał/a: | pewnie wciaz jakas szansa bylaby ,...ale ale ale... |
...ale szanse na pewno sa,jest nawet duzo metod
Emigrantko czytalem,ze nie pijesz juz rok- GRATULUJE napisz jesli masz ochote jak wygladala twoja droga trzezwienia,bo to zawsze kazdego interesuje
emigrantka - Pią 12 Lut, 2010 19:52
verdo napisał/a: | emigrantka napisał/a: | pewnie wciaz jakas szansa bylaby ,...ale ale ale... |
...ale szanse na pewno sa,jest nawet duzo metod
Emigrantko czytalem,ze nie pijesz juz rok- GRATULUJE napisz jesli masz ochote jak wygladala twoja droga trzezwienia,bo to zawsze kazdego interesuje |
no tak metod nie brakuje , ale mam obawy innego rodzaju ,,,domysl sie troszke
moja historie niepicia ? musze sobie skomponowac jakos no i nie wiem gdzie to umiescic jesli zdecyduje sie ....
yuraa - Pią 12 Lut, 2010 20:44
emigrantka napisał/a: | no i nie wiem gdzie to umiescic jesli zdecyduje sie .... |
tu w tym dziale załóż swój nowy temat
verdo - Pią 12 Lut, 2010 22:47
emigrantka napisał/a: | domysl sie troszke |
Metody to takie mialem na mysli :adopcja,matka zastepcza itp.Piszac,ze na pewno sa szanse chodzilo mi o strone fizyczna,bo wczesniej mialas pod nikiem wiek 31 lat,co zauwazylem zanim usunelas
yuraa napisał/a: | tu w tym dziale załóż swój nowy temat |
To miala byc zwiazla odpowiedz.Czy byla terapia a jezeli tak to jaka,ale to faktycznie lepiej w innym temacie opisac...
emigrantka - Pią 12 Lut, 2010 22:55
verdo napisał/a: | wiek 31 lat,co zauwazylem zanim usunelas |
chcialabym miec tyle i chyba nie usuwalabym ale to szczegol...
verdo - Sob 13 Lut, 2010 20:10
Niektorzy podaja wiek a innie nie,to mozna sie pomylic.
chyba zle popatrzylem sorrrrrryyy...
...no,ale pelnoletnia to chyba jestes
emigrantka - Sob 13 Lut, 2010 22:02
verdo napisał/a: | no,ale pelnoletnia to chyba jestes |
podwojnie pelnoletnia he he spoko
verdo - Nie 14 Lut, 2010 19:05
TU SIE DOPIERO ZYCIE ZACZYNA...NAJLEPSZE LATA PRZED TOBA...
emigrantka - Nie 14 Lut, 2010 21:09
verdo napisał/a: | TU SIE DOPIERO ZYCIE ZACZYNA...NAJLEPSZE LATA PRZED TOBA |
ale chyba odbiegamy od tematu
moja strata ....to wszystkie moje mlode lata...przedemna to nie wiem co ,,,
brak rozwoju niestety nie wszystko mozna nadrobic
jolkajolka - Nie 14 Lut, 2010 21:39
Ja staram sie nadrabiać. Chłonę wszystko,co mnie otacza i ciesze się z byle czego. Czytam niesamowite ilości książek,kupiłam lornetkę i obserwuję ptaki,sprawiłam sobie psa wymagającego długich spacerów i chodzę codziennie do lasu. No i surfuję po internecie
evita - Pon 15 Lut, 2010 08:16
jolkajolka napisał/a: | kupiłam lornetkę i obserwuję ptaki |
a może przy okazji weźmiesz się za fotografię ? najpiękniejsze zdjęcia to te z życia wzięte i ukazujące naturę jaka nas otacza
jolkajolka - Pon 15 Lut, 2010 13:13
evita napisał/a: | jolkajolka napisał/a: | kupiłam lornetkę i obserwuję ptaki |
a może przy okazji weźmiesz się za fotografię ? najpiękniejsze zdjęcia to te z życia wzięte i ukazujące naturę jaka nas otacza |
A wiesz,że to niezły pomysł jest. Muszę tylko wygrzebac aparat.Dzięki
evita - Pon 15 Lut, 2010 13:27
jolkajolka napisał/a: | A wiesz,że to niezły pomysł jest. Muszę tylko wygrzebac aparat.Dzięki |
ale obiecaj, że podzielisz się ze mną swoimi osiągnięciami też chcę popatrzeć co "upolowałaś"
jolkajolka - Pon 15 Lut, 2010 19:20
Chętnie bym sie podzieliła,ale ze mnie taka trąba,że nie potrafię na to forum wklejac zdjęć. Zawsze są jakis za duże,za dużo pikseli albo jeszcze co innego. Obiecuję sobie,że kiedyś potrenuję,jak to się robi,ale zawsze szkoda mi czasu
verdo - Wto 16 Lut, 2010 02:02
emigrantka napisał/a: | brak rozwoju niestety nie wszystko mozna nadrobic |
Emigrantko masz jakies pasje?Znajdz sobie cos ciekawego,zeby zalatac ta luke.Czas przeznaczany na picie trzeba czyms wypelnic...moze to byc gra na skrzypcach lub karate
emigrantka napisał/a: | przedemna to nie wiem co ,,, |
To jak z Monalizą nigdy nie wiadomo
evita - Wto 16 Lut, 2010 08:24
jolkajolka napisał/a: | Chętnie bym sie podzieliła,ale ze mnie taka trąba,że nie potrafię na to forum wklejac zdjęć. Zawsze są jakis za duże,za dużo pikseli albo jeszcze co innego. Obiecuję sobie,że kiedyś potrenuję,jak to się robi,ale zawsze szkoda mi czasu |
jeśli tylko będziesz potrafiła wysłać przez email mogę ci pozmniejszać do odpowiednich rozmiarów i krok po kroku wytłumaczę jak wklejać
Masakra - Wto 16 Lut, 2010 15:08
Najprosciej w paincie zmniejszac ich rozmiary bo to kazdy ma.
Otwierasz painta, przeciagasz do niego obrazek, wybierasz opcje "zaznacz wszystko" potym "rozciagnij pochyl" i masz tam procentowo podane to zmieniasz te wartosci i zapisujesz.
Jesli sobie nie poradzisz to napisz to wrzuce Ci screeny jak to robic
Wiedźma - Wto 16 Lut, 2010 15:11
Masakra napisał/a: | wrzuce Ci screeny jak to robic |
Masakro, może zrób taki instruktaż w dziale organizacyjnym, wówczas inni też skorzystają.
Masakra - Wto 16 Lut, 2010 15:13
Zrobie wieczorkiem jak siade.
Edit: Cala przyjemnosc po mojej stronie
Wiedźma - Wto 16 Lut, 2010 15:16
Fajno
yuraa - Śro 17 Lut, 2010 14:01
sprawy dostępu Emigrantki do albumu przenioslem do :album
Masakra - Śro 17 Lut, 2010 23:37
Wiedźma napisał/a: | Fajno |
Przepraszam, ze sie nie wyrobilem. Jestem przez ostatnie dni bardzo zabiegany i jak tylko bede miec chwile wytchnienia, zrobie to co obiecalem
|
|