ANKIETY - Wielka księga AA
lapet - Śro 10 Lut, 2010 16:09 Temat postu: Wielka księga AA Ilu z nas zna Wielka księka AA
stiff - Śro 10 Lut, 2010 16:24
Nie znam i nie widze powodu, aby ja poznac...
yuraa - Śro 10 Lut, 2010 16:24
Lapet z całym szacunkiem, po co Ci ta wiedza??
znam czytałem kilka razy i co z tego, wcale nie czuję sie lepszy od tych co nie czytali.
jedynym warunkiem uczestnictwa w AA jest pragnienie zaprzestania picia.
nikt nie powiedział: musisz wykuć na pamięć WK, przestrzegać kroków i tradycji.
chces nie pić masz prawo byc z nami ( w AA)
a tu na forum?? nie ma podziału na aowców i resztę
lapet - Śro 10 Lut, 2010 16:29
Jeśli na mitingach mam używać tylko literatury AA to powinienem ja znać
stiff - Śro 10 Lut, 2010 16:48
lapet napisał/a: | Jeśli na mitingach mam używać tylko literatury AA to powinienem ja znać |
To nie powinno podlegac dyskusji wiec nie rozumie skad pomysl,
aby o to pytac tutaj...
KICAJKA - Śro 10 Lut, 2010 19:08
lapet napisał/a: | Jeśli na mitingach mam używać tylko literatury AA to powinienem ja znać |
Wprawdzie jestem Al-anonką ale WK znam i mam prywatną od 23 lat.Czytałam wielokrotnie aby zrozumieć chorobę mojego alko.Wtedy jeszcze nie było za dużo literatury jakiejkolwiek.Osobiście uważam,że może ona tylko pomóc zapoznać się z historią,tradycjami i problemami alko.Obecnie literatury AA jest tyle,że WK może być już " aż lub tylko"-dodatkiem.Wedle uznania.
Tomoe - Czw 11 Lut, 2010 09:33
Tak, mnie też zastanowiło, co to za dziwaczne słowo "księka".
To pewnie jakaś internetowa odmiana księgi.
A jeśli chodzi o "Wielką Księgę" czyli książkę pt. "Anonimowi Alkoholicy" to ją znam, czytałam, mam w domu i sięgam do niej.
Na pamięć jej wprawdzie nie znam, ale nie traktuję jej jako "dodatku". To pierwsza i jedna z najważniejszych książek wydanych przez AA.
Oto, co jeszcze mam w domu z podstawowego kanonu literatury wydanej przez BSK AA w Polsce:
"Dwanaście kroków i dwanaście tradycji"
"Życie w trzeźwości - czyli co robią anonimowi alkoholicy żeby nie pić"
"Anonimowi Alkoholicy wkraczają w dojrzałość"
"Jak to widzi Bill"
"Codzienne refleksje"
"The best of Bill"
"Przekaż dalej"
"Doktor Bob i dobrzy weterani".
Każda z tych książek świetnie nadaje się do prowadzenia mityngów.
A oprócz tych pozycji książkowych, które kupiłam uczciwie od kolportera grupy AA, płacąc za nie żywą gotówką, mam także nabyte drogą kupna liczne aowskie broszury wydane przez Biuro Służby Krajowej AA.
Niczego nie muszę za darmo ściągać z internetu.
Piłam często za cudze pieniądze - ale trzeźwieję za swoje.
Odkąd przestałam pić - a przestałam pić m.in. dzięki Wspólnocie AA - stać mnie na wiele rzeczy, także na zakup aowskiej literatury.
A przy tym mam świadomość, że kupując te książki i broszury, wspieram moją Wspólnotę, ponieważ jej działalność jest finansowana m.in. ze sprzedaży literatury.
Tomoe - Czw 11 Lut, 2010 10:17
Wolałabym, żebyś się nie odnosiła do słów, które nie są skierowane do ciebie.
A co do twojej oceny mojej wypowiedzi - to ja akurat uważam, że sporo sensownych rzeczy napisałam.
Ale ty ich nawet nie zauważasz, bo jesteś zaślepiona swoją wewnętrzną potrzebą "bronienia biednego Lapeta" własną piersią przed wyimaginowanymi wrogami.
Jolek - Czw 11 Lut, 2010 10:46
Wielką Księgę dostałam z okazji rocznicy mojej trzeźwości. Jestem w trakcie jej czytania a jest to historia o tym,jak tysiące mężczyzn i kobiet zostało uzdrowionych z alkoholizmu
Tomoe - Czw 11 Lut, 2010 10:58
No widzisz. Teraz piszesz na temat.
Przeczytaj sobie tę książkę do końca, skoro już zaczęłaś, a potem zastosuj w swoim życiu sposoby opisane w tej książce, jeśli chcesz dołączyć do tysięcy mężczyzn i kobiet uzdrowionych z alkoholizmu.
A potem sobie przeczytaj pozostałe pozycje z literatury AA.
W laptopie ich nie znajdziesz, ale możesz je kupić.
Pozdrawiam.
Jolek - Czw 11 Lut, 2010 15:23
Tomoe napisał/a: | No widzisz. Teraz piszesz na temat.
Przeczytaj sobie tę książkę do końca, skoro już zaczęłaś, a potem zastosuj w swoim życiu sposoby opisane w tej książce, jeśli chcesz dołączyć do tysięcy mężczyzn i kobiet uzdrowionych z alkoholizmu.
A potem sobie przeczytaj pozostałe pozycje z literatury AA.
W laptopie ich nie znajdziesz, ale możesz je kupić.
Pozdrawiam. | Nie napisałeś nic nowego o czym bym już nie wiedziała.A w laptopie mam internet i sporo omówionej literatury AA i wcale nie muszę kupować. również pozdrawiam i życzę smacznego pączka
mirekbardini - Pią 18 Mar, 2011 00:08
Jolek napisał/a: | Tomoe napisał/a: | No widzisz. Teraz piszesz na temat.
| Nie napisałeś nic nowego o czym bym już nie wiedziała.A w laptopie mam internet i sporo omówionej literatury AA i wcale nie muszę kupować. również pozdrawiam i życzę smacznego pączka |
Jak w takim razie wspierasz wspolnote jezeli uwazasz ,ze nie musisz kupowac literatury AA ?
|
|