WSPÓŁUZALEŻNIENIE - Twarda miłość - mądra miłość
beata - Nie 28 Lut, 2010 22:44 Temat postu: Twarda miłość - mądra miłość Twarda miłość — mądra miłość
Alkoholizm jest chorobą. Chorobą podstępną, postępującą i prowadzącą do nieuchronnej śmierci. Statystyki mówią, że tylko jedna na dziesięć osób podejmujących terapię jest w stanie zatrzymać chorobę. Pozostali wcześniej czy później wracają do nałogu.
Podstępność tej choroby polega na tym, że dotyka całej rodziny. Od nastrojów, stanu upojenia alkoholowego, manipulacji uzależnia się powoli cała rodzina chorego. Dzieci wychowujące się w tak dysfunkcyjnej rodzinie uczą się, „jak przetrwać”: jak nie drażnić pijanego alkoholika, jak uniknąć jego agresji... Wypracowują własne metody na radzenie sobie ze strachem, wstydem, złością, upokorzeniem, jakich doznają w kontakcie z pijanym rodzicem. Alkoholik uzależniony jest od alkoholu, natomiast otoczenie, w którym przebywa, uzależnia się od niego — specjaliści nazywają to współuzależnieniem.
Zarówno osoba uzależniona, jak jego współmałżonek i dzieci potrzebują pomocy, aby wyrwać się z takiego pijanego kręgu. Najtrudniejszy jest zazwyczaj pierwszy krok, przełamanie wstydu i udanie się po pomoc do specjalistów, ponieważ z uzależnienia ani współuzależnienia nie da się wyjść samemu. Niezbędna jest pomoc terapeutów lub grup samopomocowych, takich jak Anonimowi Alkoholicy i Al–Anon, gdzie można spotkać osoby z identycznym problemem, którym można powierzyć swoje obawy, podzielić się z nimi swoim bólem, bezsilnością, strachem, wstydem oraz uzyskać wsparcie i pomoc.
Dorosła osoba współuzależniona popełnia najczęściej wiele błędów w stosunku do alkoholika, sądząc, że mu pomaga, i wierząc w zupełnie nierealne zapewnienia, „że tym razem to już na pewno ostatni raz”. Alkoholizm jest chorobą zakłamania. Jeśli uzależniona osoba obiecuje, że nie sięgnie więcej po alkohol, ale poza tym nic nie robi ze swoją chorobą, możemy mieć pewność, że wcześniej czy później sięgnie po alkohol ponownie.
Najczęściej popełniane błędy to:
1. Prawienie kazań, groźby, kłótnie.
2. Wylewanie alkoholu, szukanie schowków, w których alkoholik ukrywa alkohol.
3. Usprawiedliwianie nieobecności w pracy.
4. Wykonywanie za alkoholika czynności, które powinien zrobić sam.
5. Wszelka ochrona przed ponoszeniem konsekwencji picia.
6. Brak wsparcia, gdy alkoholik podejmuje trud terapii.
Alkoholizm jest chorobą, w której chory musi sięgnąć swojego dna — bez tego nie będzie miał motywacji do leczenia. Im dłużej „pomagamy” alkoholikowi żyć w świecie iluzji, tym gorzej dla niego. Bardzo często zdarza się, że nie tylko osoby najbliższe, ale również znajomi, koledzy z pracy, przyjaciele, szefowie dają się wciągnąć w manipulację osoby uzależnionej. Kupują jej alkohol, pożyczają pieniądze, minimalizują skutki picia, wykonują za alkoholika jego pracę, usprawiedliwiają spóźnienia itd. To daje alkoholikowi pełny komfort picia.
Co zatem robić?
Trzeba przyjąć wobec osoby uzależnionej postawę twardej miłości i szacunku.
Jak to zrobić?
1. Nie ulegać manipulacjom.
2. Nie wierzyć w zapewnienia o zaprzestaniu picia „od jutra”, jeśli alkoholik nie podejmuje leczenia.
3. Stanowczo odmawiać wykonywania za niego obowiązków.
4. Wyraźnie nazywać rzeczy po imieniu.
5. Nie prawić kazań, nie użalać się.
6. Mówić o swoich uczuciach, na przykład „Niepokoi mnie, że pijesz coraz więcej alkoholu, obawiam się, że tracisz nad tym panowanie, czy mogę Ci jakoś pomóc?”.
7. Pozwolić alkoholikowi ponosić konsekwencje picia, na przykład nie podnosić go z ulicy, ale wezwać policję, aby odwiozła osobę pijaną do izby wytrzeźwień. Być może ta noc w izbie wytrzeźwień będzie dla niego dnem i dzięki temu zechce się leczyć.
8. W przypadku szefów firm — zwolnić dyscyplinarnie z pracy pracownika, który znajduje się na stanowisku pracy pod wpływem alkoholu. Utrata pracy bardzo często skłania osobę uzależnioną do leczenia.
9. W przypadku agresji, przemocy natychmiast wezwać policję.
10. Nie pożyczać pieniędzy.
11. Okazać wsparcie, gdy alkoholik podejmuje terapię.
12. Poszukać pomocy terapeutycznej lub grupy wsparcia dla osób współuzależnionych.
Źródło: http://www.nadzieja.webd.pl/twarda.php
Masakra - Nie 28 Lut, 2010 22:56
Sama powinnas moc.
A wziac to sie moglo z podniecenia podczas pisania Wiesz latajace raczki itp
Swoja droga madry artykul
beata - Nie 28 Lut, 2010 22:58
Masakra napisał/a: | A wziac to sie moglo z podniecenia podczas pisania | Kopiowałam nie pisałam,więc nic mi nie latało
Masakra - Nie 28 Lut, 2010 23:00
beata napisał/a: | Masakra napisał/a: | A wziac to sie moglo z podniecenia podczas pisania | Kopiowałam nie pisałam,więc nic mi nie latało |
To w niczym nie przeszkadza pozatym winny sie tlumaczy
beata - Nie 28 Lut, 2010 23:00
Masakra napisał/a: | Sama powinnas moc. | Dzięki.
ZbOlo - Pon 01 Mar, 2010 08:52
beata napisał/a: | Kopiowałam nie pisałam |
...dziękuję Beatko za ten artykuł...
milutka - Pon 01 Mar, 2010 22:07
kurcze Beatko pisałam Ci w południe na temat tego artykułu i go nie ma?Być może znowu coś nie tak wcisnęłam!
beata - Pon 01 Mar, 2010 23:35
ZbOlo napisał/a: | dziękuję Beatko za ten artykuł... | Polecam się na przyszłość.
beata - Pon 01 Mar, 2010 23:36
milutka napisał/a: | kurcze Beatko pisałam Ci w południe na temat tego artykułu i go nie ma?Być może znowu coś nie tak wcisnęłam! | Może miotlarze wymietli?
Klara - Wto 02 Mar, 2010 08:12
Cytat: | Może miotlarze wymietli? |
Mogę wiedzieć, o co chodzi?
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 08:37
beata napisał/a: | Statystyki mówią, że tylko jedna na dziesięć osób podejmujących terapię jest w stanie zatrzymać chorobę. Pozostali wcześniej czy później wracają do nałogu. |
przygnebiajace
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 08:45
beata napisał/a: | Statystyki mówią, że tylko jedna na dziesięć osób podejmujących terapię jest w stanie zatrzymać chorobę. Pozostali wcześniej czy później wracają do nałogu. |
...pamiętam na studiach mówiono nam, że "...gdy pół akademika je kiełbasę a drugie pół kapustę to statystycznie cały akademik je bigos...". Nie wspomnę o przykładzie "intensywności uprawiania seksu" w tym samym budynku. Liczby są przerażające... nawet gdy piłem 10% było dla mnie bardzo mało... Proszę Boga bym był tym jednym z dziesięciu...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 09:34
Nasuwa sie teraz pytanie :
na ile skuteczne sa terapie ?
wiadomo tez ze szukane sa coraz to inne metody leczenia
spotkalam sie ostatnio z ulotka grupy wsparcia tu w Niemczech
grupa zaprasza do siebie itepe
a w jednym z punktow czytam
-NAUKA PICIA kontorlowanego przeciez to nie mozliwe !!
hipotetycznie jednak zakladajac ze tak sie dzieje
to bylby prawdziwy przelom
tylko niewierze aby na nieuleczalna chorobe
ktos znalazl lek
wole sie modlic aby byc 1 z 10
to tak jak ten teleturniej jeden wygrywa
a tu stawka najwyzsza i trzeba ostro walczyc
czego zycze wszystkim trzezwiejacym
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 09:42
emigrantka napisał/a: | NAUKA PICIA kontorlowanego |
...szarlataneria...
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 09:43
emigrantka napisał/a: | wole sie modlic aby byc 1 z 10 |
...a ze mną to już 2 ze 100...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 09:45
o widzisz to sie nazywa "wyjatkowosc"
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 09:48
emigrantka napisał/a: | o widzisz to sie nazywa "wyjatkowosc" |
...każdego dnia to czuję, gdy wstaję rano i idę się golić, i patrzę w lustro to widzę... wyjątkowego faceta i myślę... "...jemu to na pewno się musi udać..."
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 09:53
lubie 3-dniowe zarosty
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 09:57
emigrantka napisał/a: | lubie 3-dniowe zarosty |
...cóż, u blondyna o lichym zaroście wygląda to komicznie, jak zapałki powtykane w g***o... poza tym... nie mógł bym przytulać się do mojej najmłodszej córeczki (3 miesiące)...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 10:05
no tak ,tak wszystko prawda
ale ja mowie co lubie
3-miesieczne bobo !! jeny kocham takie !!
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 10:10
emigrantka napisał/a: | jeny kocham takie |
...aż chciało by się schrupać takie bobo... podobno gdy takie "bobo" ma szesnaście lat to się żałuje, że się wcześniej go nie zjadło...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 10:18
to prawda
takie bobo krzyczy jak jest glodne
a 16-letnie rowniez krzyczy tym razem z innych powodow
i tez jest wiecznie glodne
moj synio skonczyl niedawno 16 lat ma swoje odchyly
ale teraz jest juz duzo lepiej anizeli gdy mial 14-15
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 10:22
emigrantka napisał/a: | a 16-letnie rowniez krzyczy tym razem z innych powodow
i tez jest wiecznie glodne |
..."dziengi", seks, wolność... już jestem przerażony, tylko, że moje bobo już do "mikrofali" się nie zmieści...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 10:26
wiem nawet co najbardziej przeraza
jedno jest pewne zaden ziec nie bedzie wart Twojej corci
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 10:28
emigrantka napisał/a: | jedno jest pewne zaden ziec nie bedzie wart Twojej corci |
...jak Ty mnie rozumiesz... Czy Twój tata też tak Ci mówił???
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 10:30
to moze zakonnice z nich uczynisz
no moj tato nie roznil sie niczym od innych
kochajacych ojcow
proponuje zaczac sie mentalnie oswajac z tym faktem
i jeszcze jedno
ojciec jest nazbyt swiadom
zagrozen jakie stwarza facet wobec kobiety
bywa niestety bardzo roznie
kobietki naiwne sa i takimi pozostana
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 10:37
emigrantka napisał/a: | proponuje zaczac sie mentalnie oswajac z tym faktem |
...ale to trudne jest...
A skorzystam z okazji i zapytam. Bardzo często mówię córce, że jest piękna, mądra i ją kocham... czy można z tym przesadzić - boję się o to by nie wyrosła z niej zadufana w sobie "Barbie"...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 10:39
nawet powinno sie mowic takie rzeczy
przeciez sam twierdzisz ,ze jest madra
a to wzmocni tylko jej pewnosc siebie
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 10:41
emigrantka napisał/a: | a to wzmocni tylko jej pewnosc siebie |
...czyli nie można "tego" nadużyć...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 10:42
a jesli nawet to co przestalbys??
skoro jest piekna to niechaj ma tego swiadomosc
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 10:46
emigrantka napisał/a: | a jesli nawet to co przestalbys?? |
...w życiu...
emigrantka napisał/a: | skoro jest piekna to niechaj ma tego swiadomosc
|
...mama mi mówiła: "jesteś facetem nie okazuj uczuć! Bo to słabość..."
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:01
Cytat: | ...mama mi mówiła: "jesteś facetem nie okazuj uczuć! Bo to słabość..."
_________________ |
to dawno bylo i nieprawda
osobiscie wole gdy facet ma uczucia i umie je okazywac
tak samo gdy nie wstydzi sie miec slabosci
w przeciwnym razie staje sie nadetym maczo porazka
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:07
emigrantka napisał/a: | to dawno bylo i nieprawda |
...gdybym to wiedział wcześniej nie byłbym tak po zablokowywany... nie mogłem wydusić z siebie, że kocham moją żonę...
emigrantka napisał/a: | nadetym maczo porazka |
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:14
co sie tu knuje
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:15
ZbOlo napisał/a: | gdybym to wiedział wcześniej nie byłbym tak po zablokowywany... nie mogłem wydusić z siebie, że kocham moją żonę... |
to sa skutki takiego wychowywania
niestety takie byly stereotypy pt. " chlopaki nie placza "
szkoda bo to wlasnie powoduje wiele nieporozumien
ja lubie gdy facet placze ....najlepiej gdy to jest ze szczescia
a jesli z zalu to tez swiadczy o tym ze ma serce na odpowiednim miejscu
i chetnie Go pociesze
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:15
Jras4 napisał/a: | co sie tu knuje |
rozmowawiamy o zyciu przylacz sie
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:20
A o czym .. jaki temat
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:21
emigrantka napisał/a: | ja lubie gdy facet placze ....najlepiej gdy to jest ze szczescia
a jesli z zalu to tez swiadczy o tym ze ma serce na odpowiednim miejscu
i chetnie Go pociesze |
...oj lubię takie pocieszania...
emigrantka napisał/a: | niestety takie byly stereotypy |
...mama mówiła "...udowodnij czynami, że kochasz - słowa są ulotne..."
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:22
Jras4 napisał/a: | A o czym .. jaki temat |
...szorstka miłość...
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:23
ja mam inne zdanie ...
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:25
Jras4 napisał/a: | ja mam inne zdanie ... |
...żyjemy w wolnym kraju... na szczęście...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:31
Jras4 napisał/a: | ja mam inne zdanie |
ilu Polakow tyle opinii
tylko szkoda ze nie jest dane poznac Twojej
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:32
emigrantka napisał/a: | ilu Polakow tyle opinii |
...to prawda...
emigrantka napisał/a: | tylko szkoda ze nie jest dane poznac Twojej |
...może za chwilkę...
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:34
o uczuciach i miłośći moze wypowiedzieć sie tylko Ola ...ja przestałem tylko gadać a o uczuciach przemawiam tylko czynami ...Ona muśi wiedzieć że jest bezpieczna ze mną ...musi czuć to ciepło domowego ogniska a nie tylko o nim słyszeć .. To widać w oczach kobiety .....
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:35
ja nawet nie znałem uczuć te dzwi zatszasneły sie u mnie w dzićiństwie a duszę okrył mrok nocy ... i wszystko pokrył śnieg i lud ... tak umarło wszystko co świadczyło że jestem człowiekiem ....
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:36
Jras4 napisał/a: | ja przestałem tylko gadać a o uczuciach przemawiam tylko czynami ...Ona muśi wiedzieć że jest bezpieczna ze mną ...musi czuć to ciepło domowego ogniska a nie tylko o nim słyszeć .. To widać w oczach kobiety ..... |
...jak bym słyszał swoją mamę...
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:38
Jras4 napisał/a: | ja nawet nie znałem uczuć te dzwi zatszasneły sie u mnie w dzićiństwie a duszę okrył mrok nocy ... i wszystko pokrył śnieg i lud ... tak umarło wszystko co świadczyło że jestem człowiekiem .... |
...na taki tekst... jest zbyt cienki...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:40
Jras4 napisał/a: | ...ja przestałem tylko gadać |
no jesli tylko gadales ..to rzeczywsicie
czyny sa tu bardziej wskazane
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:42
Dzień w którym poznałem Olę ... jest jak najwspanialszy dzień ..to dar od Boga ...Bałem sie że nie bende umiał kochać skoro n igdy miłośći nie zaznałem ani nie okazywałem to tak jakbyś był w środku martwy ....A czy teraz umiem osąd pozostawiam jej ..bo kto sam o sobie świadczy ten jest pyszałkiem ...
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:42
emigrantka napisał/a: | no jesli tylko gadales ..to rzeczywsicie
czyny sa tu bardziej wskazane |
...czyli "gadać i działać - działać i gadać"...
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:42
ZbOlo napisał/a: | na taki tekst... jest zbyt cienki... | co masz na myśli
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:43
ZbOlo napisał/a: | czyli "gadać i działać - działać i gadać"... |
mozesz codziennie powtarzac zonie ,ze Ja kochasz
to nie znudzi sie jej napewno ...
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:46
Jras4 napisał/a: | co masz na myśli |
...po prostu go nie rozumiem... myślę, że wyszedł ten tekst z Twojej duszy, a ja go nie rozumiem...
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 11:47
ZbOlo napisał/a: | . myślę, że wyszedł ten tekst z Twojej du | to prawda ... inaczej nie umiem ...
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:51
emigrantka napisał/a: | mozesz codziennie powtarzac zonie ,ze Ja kochasz
to nie znudzi sie jej napewno ... |
...to na pewno... ale czy się nie zdewaluuję to słowo...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:52
ZbOlo napisał/a: | to na pewno... ale czy się nie zdewaluuję to słowo... |
mowie Ci to jako kobieta
spoko , no mozesz urozmaicic
-jestes cudowna
-jestes wyjatkowa
-najwspanialsza
-jedyna
-moja
-slodka
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:54
http://www.youtube.com/wa...feature=related
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 11:56
emigrantka napisał/a: | mowie Ci to jako kobieta |
...nawet 20 lat po ślubie...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 11:58
ZbOlo napisał/a: | nawet 20 lat po ślubie... |
typowo meskie zachowanie
wlasnie od godziny chce Ci to wytlumaczyc
ze nawet po 20
po 100 latach lubimy tego sluchac
KICAJKA - Wto 02 Mar, 2010 11:58
emigrantka napisał/a: | ZbOlo napisał/a: | czyli "gadać i działać - działać i gadać"... |
mozesz codziennie powtarzac zonie ,ze Ja kochasz
to nie znudzi sie jej napewno ... | W moim przypadku działały zawsze słowa poparte czynami, inaczej odbieram to jak pustoslowie - oświechtane epitety,niewiele znaczące.
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 12:01
Kicajka
no o tym toc mowie caly czas ,,,
ale facet nie moze polaczyc dwoch czynnosci naraz chyba
to tak jak pojdzie do sklepu po dwie rzeczy to na 100 % przyniesie jedna
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 12:03
emigrantka napisał/a: | typowo meskie zachowanie
wlasnie od gosziny che Ci to wytlumaczyc |
...przyznam się, że te "20 lat" napisałem chcąc włożyć "kij w mrowisko". Wiem, że kobieta tego potrzebuję - tym bardziej wtedy, kiedy przez większość małżeństwa była "żoną pijaka"...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 12:04
ZboOlo
zapomialam ,ze jestes prowokator
ufff to tez typowo meskie zachowanie
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 12:05
emigrantka napisał/a: | ale facet nie moze polaczyc dwoch czynnosci naraz chyba
to tak jak pojdzie do sklepu po dwie rzeczy to na 100 % przyniesie jedna |
...a ja myślałem, że to domena kobiet. Jak widzę kobietę za kierownicą, która ma wykonać kilka rzeczy na raz: gaz, sprzęgło, kierownica i jeszcze patrzyć się przed siebie... to się gubi biedaczka...
KICAJKA - Wto 02 Mar, 2010 12:05
emigrantka napisał/a: | to tak jak pojdzie do sklepu po dwie rzeczy to na 100 % przyniesie jedna | Mój kupuje 5 dodatkowych zupełnie zbędnych
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 12:06
emigrantka napisał/a: | jestes prowokator |
...a kto mi taki zacny tytuł zadał...???
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 12:06
ZbOlo napisał/a: | a ja myślałem, że to domena kobiet. Jak widzę kobietę za kierownicą, która ma wykonać kilka rzeczy na raz: gaz, sprzęgło, kierownica i jeszcze patrzyć się przed siebie... to się gubi biedaczka...
_________________ |
nastepna prowokacja
sztuka bedzie dla mnie jak na nia nie odpowiem
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 12:06
KICAJKA napisał/a: | 5 dodatkowych zupełnie zbędnych |
...no to ja na innym świecie żyję...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 12:07
KICAJKA napisał/a: | emigrantka napisał/a: | to tak jak pojdzie do sklepu po dwie rzeczy to na 100 % przyniesie jedna | Mój kupuje 5 dodatkowych zupełnie zbędnych |
czyli albo albo
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 12:07
emigrantka napisał/a: | nastepna prowokacja |
...to prawda objawiona - a nie prowokacja...
emigrantka - Wto 02 Mar, 2010 12:08
ZbOlo napisał/a: | emigrantka napisał/a: | nastepna prowokacja |
...to prawda objawiona - a nie prowokacja... |
jasne ....
jak najbardziej ,..
KICAJKA - Wto 02 Mar, 2010 12:10
ZbOlo napisał/a: | Jak widzę kobietę za kierownicą, która ma wykonać kilka rzeczy na raz: gaz, sprzęgło, kierownica i jeszcze patrzyć się przed siebie... to się gubi biedaczka... | To musiałbyś widzieć mojego mena za kierownicą (zawodowe prawo jazdy jeszcze z wojska) Za to siostrunia w większości mało kumata ale za to kierowca super ekstra od 35 lat.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 12:58
KICAJKA napisał/a: | Za to siostrunia w większości mało kumata ale za to kierowca super ekstra od 35 lat. |
...zdarzają się wyjątki... na szczęście różnimy się... my jesteśmy dobrzy tam gdzie Wy jesteście mniej predysponowane i na odwrót... tak po prostu jest..
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:13
Jras4 napisał/a: | Dzień w którym poznałem Olę ... jest jak najwspanialszy dzień ..to dar od Boga ...Bałem sie że nie bende umiał kochać skoro n igdy miłośći nie zaznałem ani nie okazywałem to tak jakbyś był w środku martwy ....A czy teraz umiem osąd pozostawiam jej ..bo kto sam o sobie świadczy ten jest pyszałkiem ... |
Pięknie napisałeś. Według mnie umiesz kochać jak nikt inny na świecie.
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:14
Jras4 napisał/a: | o uczuciach i miłośći moze wypowiedzieć sie tylko Ola ...ja przestałem tylko gadać a o uczuciach przemawiam tylko czynami ...Ona muśi wiedzieć że jest bezpieczna ze mną ...musi czuć to ciepło domowego ogniska a nie tylko o nim słyszeć .. To widać w oczach kobiety ..... |
Jeszcze nigdy od nikogo nie dostałam tyle dowodów miłości co od Ciebie.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 13:20
sunny napisał/a: | Jeszcze nigdy od nikogo nie dostałam tyle dowodów miłości co od Ciebie. |
...Ola???...
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:21
ZbOlo napisał/a: | ...Ola???... |
Tak we własnej osobie.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 13:23
sunny napisał/a: | Tak we własnej osobie. |
...to bardzo gratuluję... z całego serca... Tobie i Iras4-owi....
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:24
ZbOlo napisał/a: | ...to bardzo gratuluję... z całego serca... Tobie i Iras4-owi.... |
Bardzo dziękuję
evita - Wto 02 Mar, 2010 13:27
Jras4 napisał/a: | Dzień w którym poznałem Olę ... jest jak najwspanialszy dzień ..to dar od Boga ... |
chyba marzeniem każdej kobiety jest usłyszeć kiedyś takie słowa
a ponieważ mnie nie dane było więc tobie sunny i Irasowi życzę wielu lat w takich miłosnych uniesieniach
muszę się też przyznać Olu, że kiedyś gdy czytałam twój wątek zastanawiałam się co ty z tym facetem jeszcze robisz ? a tu proszę ! w każdej bestii (bez obrazy Iras) można odnaleźć również wrażliwą duszę
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:31
evita napisał/a: | chyba marzeniem każdej kobiety jest usłyszeć kiedyś takie słowa
a ponieważ mnie nie dane było więc tobie sunny i Irasowi życzę wielu lat w takich miłosnych uniesieniach
muszę się też przyznać Olu, że kiedyś gdy czytałam twój wątek zastanawiałam się co ty z tym facetem jeszcze robisz ? a tu proszę ! w każdej bestii (bez obrazy Iras) można odnaleźć również wrażliwą duszę |
To prawda wzruszyłam się jak to przeczytałam. A Iras jest bardzo dobrym i wrażliwym człowiekiem to co widać na zewnątrz to tylko przykrywka. Nikt Go nie zna tak jak ja. I bardzo jestem z tego dumna.
evita - Wto 02 Mar, 2010 13:32
w twoim przypadku Olu to chyba nie "twarda" miłość zwyciężyła tylko "cierpliwa"
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:33
evita napisał/a: | w twoim przypadku Olu to chyba nie "twarda" miłość zwyciężyła tylko "cierpliwa" |
Bardzo trafne spostrzeżenie.
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:34
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość, ale z obu stron.
evita - Wto 02 Mar, 2010 13:35
"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą "
— św. Paweł z Tarsu
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 13:36
sunny napisał/a: | Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość, ale z obu stron. |
...bardzo mądre spostrzeżenie - zrobiło się miło, więc prowokator (Emigrantko) znika...
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:37
evita napisał/a: | "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą "
— św. Paweł z Tarsu |
Dokładnie bardzo prawdziwe słowa.
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:37
ZbOlo napisał/a: | ...bardzo mądre spostrzeżenie - zrobiło się miło, więc prowokator (Emigrantko) znika... |
Dlaczego znika? Przyłącz się do rozmowy.
beata - Wto 02 Mar, 2010 13:41
sunny napisał/a: | Pięknie napisałeś. Według mnie umiesz kochać jak nikt inny na świecie. | To prawda.Też bym chciała takie słowa usłyszeć
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:43
beata napisał/a: | To prawda.Też bym chciała takie słowa usłyszeć |
Napewno usłyszysz. Ja wierzę, że nikomu nie jest pisana samotność.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 13:44
sunny napisał/a: | Dlaczego znika? |
...znika prowokator... ZbOlo zostaje...
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
nie jest jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
beata - Wto 02 Mar, 2010 13:49
sunny napisał/a: | Ja wierzę, że nikomu nie jest pisana samotność. | Tylko gdzie ja takiego Irasa znajdę
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:53
beata napisał/a: | Tylko gdzie ja takiego Irasa znajdę |
O nie nie On jest tylko jeden jedyny na świecie. Jedyny i niepowtarzalny.
beata - Wto 02 Mar, 2010 13:55
sunny napisał/a: | O nie nie On jest tylko jeden jedyny na świecie. Jedyny i niepowtarzalny. | No właśnie....więc kicha
sunny - Wto 02 Mar, 2010 13:58
beata napisał/a: | No właśnie....więc kicha |
Ale są jeszcze inni.
sunny - Wto 02 Mar, 2010 14:16
Ja też długo czekałam na Irasa, ale warto było czekać. Każdego dnia dziękuję Bogu, że Go postawił na mojej drodze. A poznaliśmy się zupełnie przypadkowo.
sunny - Wto 02 Mar, 2010 14:18
Więc nigdy nie wiadomo co komu pisane Droga Beatko. Może na drodze Twojego życia też pojawi się jakiś książę z bajki.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 14:35
sunny napisał/a: | Ale są jeszcze inni. |
...tego kwiata to pół świata...
sunny - Wto 02 Mar, 2010 14:37
ZbOlo napisał/a: | ...tego kwiata to pół świata... |
Dokładnie trzeba tylko trafić na tego jednego jedynego.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 14:48
sunny napisał/a: | Dokładnie trzeba tylko trafić na tego jednego jedynego. |
...dokładnie...
sunny - Wto 02 Mar, 2010 14:50
No i jak już się znajdzie tego jedynego to trzeba bardzo dbać o związek, bo jak się wkradnie rutyna to koniec.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 14:58
sunny napisał/a: | to trzeba bardzo dbać o związek |
...myślę, że jest to klucz do sukcesu...
sunny - Wto 02 Mar, 2010 15:00
ZbOlo napisał/a: | ...myślę, że jest to klucz do sukcesu... |
Też tak uważam.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 15:05
sunny napisał/a: | Też tak uważam. |
...przepraszam... jeśli jest to pytanie niezręczne... oboje jesteście alko...???
sunny - Wto 02 Mar, 2010 15:07
Nie ja nie. Ja jestem dda.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 15:08
sunny napisał/a: | Nie ja nie. Ja jestem dda. |
...dziękuję...!
sunny - Wto 02 Mar, 2010 15:14
ZbOlo napisał/a: | ...dziękuję...! |
za co?
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 15:18
...za odpowiedź Olu - masz tak samo na imię jak moja córka i wiek (gdyby mi się udało za kolejnym razem), i... przeszłość...
sunny - Wto 02 Mar, 2010 15:19
No widzisz.
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 15:22
sunny napisał/a: | No widzisz. |
...cieszę się, że jesteś szczęśliwa i pozdrawiam...
sunny - Wto 02 Mar, 2010 15:24
Jestem szczęśliwa jak nigdy wcześniej. Bo mam kogoś kogo kocham najbardziej na świecie i kto mnie kocha równie mocno.
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 15:41
Ola bo niszczysz mój wizerunek forumowego Gbura ....
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 15:47
Jras4 napisał/a: | Ola bo niszczysz mój wizerunek forumowego Gbura .... |
...już myślę o Tobie inaczej... jaki Gbur...
Jras4 - Wto 02 Mar, 2010 16:02
Ale Ola piszemy w temacie ,,twarda miłość ,, musisz pisać jak twardziel z Alanonu ...
pietruszka - Wto 02 Mar, 2010 16:06
Jras4 napisał/a: | twardziel z Alanonu ... |
sunny - Wto 02 Mar, 2010 16:19
Jras4 napisał/a: | taki oswojony alanon ... |
A co ja jestem zwierzątko domowe żeby mnie oswajać?
ZbOlo - Wto 02 Mar, 2010 18:01
Jras4 napisał/a: | Wruce na koniec marca i cie złapie ... króliczku ... |
...no robi się coraz milej... ale już kalsyk śpiewł: "...Nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go..."
milutka - Wto 02 Mar, 2010 18:01
beata napisał/a: | Może miotlarze wymietli? | nie ,miałam wczoraj bardzo zły zasięg internetu i to może spowodowało,że mój post się nie ukazał.Napiszę teraz.dziękuję za ten artykół beata napisał/a: | Alkoholizm jest chorobą zakłamania | dla mnie długo zajęło zanim zrozumiałam,że to choroba.....tak bardzo bolało jak wychodziło na jaw ,że znowu mój mąż mnie okłamał..płakałam,nie spałam całe noce a wystarczyło cokolwiek wiedzy na ten temat.
|
|