DOROSŁE DZIECI ALKOHOLIKÓW – DDA - uzależniona od matki
marzena1974 - Czw 11 Mar, 2010 21:26 Temat postu: uzależniona od matki w sensie uzależniona fizycznie bo pilnuje średnio 7 ,8 razy w miesiącu syna po 8 godzin i szantażuje mnie tym że jak nie będe robiła tego co ona chce to mam szukać sobie opiekunki mieszka za ścianą a dziś powiedziała mi ,że jestem złośliwa i przypominam jej swoją matkę i brata i nie akceptuje mojego sposobu wychowania syna ,czy są tu też jakieś matki które ,są z rodzin ,wszystko dla męża dziecko sie nie liczy matka piła razem z ojcem.
Klara - Pią 12 Mar, 2010 09:28
marzena1974 napisał/a: | nie akceptuje mojego sposobu wychowania syna |
Marzenko, może Twoja mama nie może sobie z nim poradzić i mówi Ci o tym, a Ty tego nie chcesz przyjąć do wiadomości?
Czy dziecko które nie liczy się dla Twojej matki to Ty?
Tomoe - Pią 12 Mar, 2010 10:07 Temat postu: Re: uzależniona od matki
marzena1974 napisał/a: | matka piła razem z ojcem. |
A teraz twoja matka też pije?
Jest alkoholiczką?
marzena1974 - Wto 16 Mar, 2010 13:32
jestem na tym forum od nie dawna , ale życie każdego z nas leży naszych rękach matka nie pije teraz bo już nie mam zdrowia ,za to ojciec pije z moim mężem ,pisząc tu na forum troche sie bałam oceny innych ludzi , nie jestem typem duszy towarzyskiej ,czasami przeklinam ,jestem nie dostępna ,bo ,,,,baeta - maski które nosisz , wrosły ci w twarz , pisze blog to mi pomaga i to bardzo to tam pisze co czuje bez obaw że ktoś to skrytykuje ,rzucam mięsem i mam w du..... wszystkich pisze , nie żle wyżucam z siebie to całe g***o.
evita - Wto 16 Mar, 2010 13:56
marzena1974 napisał/a: | ,,,,baeta - maski które nosisz , wrosły ci w twarz |
nie rozumiem po co to wplątało się w twój post
marzena1974 - Wto 16 Mar, 2010 14:04
przed chwilą czytałam o beacie i ja dobrze ją rozumiem ,matka w związku z moją osobą cuda robi , uzależniona to ja jestem chociaż coraz bardziej zrywam te więzy ja ,nie szukam poklasku , przyjaciół ,może szukam wsparcia ,chociaż w internecie bo w normalnym życiu , to praca i dom .rozdrapywanie ran musi być ,bo w tedy lepiej sie rozumie o co chodzi ,moja matka powiedziała , przepraszam i dalej patrzy w siebie i po co mi jej słowa ?
|
|