HydePark - Świat pełen Śmiechu i pełen też Smutku...
montreal - Sob 27 Mar, 2010 14:16 Temat postu: Świat pełen Śmiechu i pełen też Smutku... A niech tam! zaatakuję raz jeszcze, bo wena nie opuszcza jakoś!
Piłka wystarczy, nadmuchany balon, czy po prostu śmieszna mina Taty, aby niemowlę się roześmiało. I pokochało za to bardziej.
Aby rozśmieszyć dorosłego, trzeba się przyłożyć. Inaczej kończy się to często znienawidzeniem "komika"...
Zbite kolano pod trzepakiem, czy reprymenda Mamy wystarczy, by niemowlę zapłakało, smutne. A potem przeprosiło, lub przyjęło przeprosiny. I pokochało za to bardziej...
Aby zasmucić dorosłego potrzeba całej gamy słów od "sp*****aj na szczaw!", po, na przykład "nie dzwoń do mnie więcej... Mam innego...".
A i tak może skończyć się to tragedią, lub wieloletnim nałogiem.
Gdyby nie dzieci, nasz Świat wyglądałby inaczej, gorzej. Tak myślę. I myślę też, ze gdyby nie One, to i my mielibyśmy w sobie o wiele mniej wrażliwości, radości i zdrowego smutku, które to uczucia przecież w jakimś większym, czy mniejszym stopniu kształtują Człowieczeństwo.
Ach...
Patrzeć na Dzieciaka, to jest to, prawda?
evita - Sob 27 Mar, 2010 14:26
montreal napisał/a: | Gdyby nie dzieci, nasz Świat wyglądałby inaczej, gorzej |
święta prawda Monti to właśnie ojcostwo, macierzyństwo zaczyna na pewnym etapie naszego życia ukierunkowywać nas na mniej lub bardziej właściwie tory ! te "mniej" właściwie są bardzo przykre więc niech spocznie na nich w tym wątku zmowa milczenia ale te "właściwe" to cała masa przyjemności, radości, doznań, przeżyć, ogromne pokłady miłości, której chyba żaden inny związek niźli ten rodzic-dziecko nie jest w stanie przebić
stiff - Sob 27 Mar, 2010 15:25
montreal napisał/a: | Gdyby nie dzieci, nasz Świat wyglądałby inaczej, gorzej. |
Moze sie mylę i nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania,
bo przecież świat tak stworzony jest, ze dzieci to nieodłączny element,
aby mógł istnieć taki jakim go znamy...
A czy wyglądał by inaczej, na pewno, ale czy gorzej tego nigdy sie nie dowiemy,
mam nadzieje...
montreal - Sob 27 Mar, 2010 15:33
Stiff? Każen z Nas potrzebuje Dzieciaka. Tak uważam. Wyobraź sobie świat bez dzieci. Sam masz, urwipołciu jeden! Dzieciak jest... kurde balans! Żonę przytulasz, psa przytulasz, ale Dzieciaka! Całym sobą przytulasz!
(kurde... nie mam dzieci własnych, ale to, co mam od Dzieciaków swoich sióstr, to moje!)
Jacek - Sob 27 Mar, 2010 15:50
montreal napisał/a: | Każen z Nas potrzebuje Dzieciaka. Tak uważam. Wyobraź sobie świat bez dzieci. |
Monti zgadzam się z tobą
montreal napisał/a: | ale to, co mam od Dzieciaków swoich sióstr, to moje! |
to nie to samo
swojego urwisa widzimy częściej i więcej kosztuje
przez co więcej łez i więcej śmiechu
ale właśnie dla tych łez dla tego śmiechu
przestałem pić alkohol
stiff - Sob 27 Mar, 2010 15:56
montreal napisał/a: | Wyobraź sobie świat bez dzieci. |
Ja sobie nie wyobrażam i stad moje zdumienie,
ze Ciebie do jakiś dziwnych porównań coś skłoniło...
Świat z obecnością dzieci na nim jest cudowny i nie widzę powodu,
aby myśleć nad tym jaki by był bez nich...
montreal - Sob 27 Mar, 2010 16:04
Wiem, Stiff! Temat założyłem ku chwale Dzieciakowi dlatego, że czasami zbyt głośno krzyczymy o naszej, kurde, "przynależności", czy naszemu "indywidualizmowi". Jako Alkoholicy po przejściach, czujemy czasami boskość i nietykalność. Sam w tym przoduję... Chodziło mnie o to, ze wobec Dzieciaka wszyscyśmy mali i niedoskonali i pełni... wątpliwych strachów.
emigrantka - Sob 27 Mar, 2010 16:39
Dla mnie dzien urodzin mojego synka byl NAJPIEKNIEJSZYM dniem w moim zyciu
to radosc, ktorej nigdy wczesniej ani nigdy pozniej nie doswiadczylam ,
niestety poki co udalo mi sie tylko raz przezyc te radosc, ale dopoki pilka w grze...
wszystko moze zdarzyc sie ..
dlugixp - Sob 27 Mar, 2010 17:26
Jacek napisał/a: | swojego urwisa widzimy częściej i więcej kosztuje
przez co więcej łez i więcej śmiechu
ale właśnie dla tych łez dla tego śmiechu
przestałem pić alkohol |
...a mnie, nawet narodziny syna nie potrafiły zmobilizować, do podjęcia jakichkolwiek działań w kierunku mojego trzeźwienia...
...a miało być tak pięknie...
stiff - Sob 27 Mar, 2010 17:45
montreal napisał/a: | Alkoholicy po przejściach, czujemy czasami boskość i nietykalność. Sam w tym przoduję... |
Monti nad tym warto sie zastanowić, ponieważ jeśli na prawdę tak sie czujesz,
to coś jest nie tak...
stiff - Sob 27 Mar, 2010 17:46
dlugixp napisał/a: | nawet narodziny syna nie potrafiły zmobilizować, do podjęcia jakichkolwiek działań w kierunku mojego trzeźwienia... |
Przykre to, ale mnie to tez nie skłoniło do zmiany stylu życia...
milutka - Sob 27 Mar, 2010 17:46
widzę ,że temat o dzieciaczkach to i ja dodam swoje trzy grosze
Ja mam trzech cudownych synów i to jest coś najpiękniejszego co mnie w życiu spotkało ....oczywiście czasami dają mi tak w kość ,że chętnie bym ich posprzedawała ale jak ja to mówię to sa moje trzy oczka w głowie .I dodam ,że moi synowie bardzo lubią się do mnie przytulać i nie wstydza się tego przed kolegami i to dla mnie jest najlepszy dowód ,że jestem dla nich dobrą mamą ....
KICAJKA - Sob 27 Mar, 2010 20:03
montreal napisał/a: | Gdyby nie dzieci, nasz Świat wyglądałby inaczej, gorzej. Tak myślę. I myślę też, ze gdyby nie One, to i my mielibyśmy w sobie o wiele mniej wrażliwości, radości i zdrowego smutku, które to uczucia przecież w jakimś większym, czy mniejszym stopniu kształtują Człowieczeństwo. | My uczymy dzieci ale od dzieci również dużo można się nauczyć,bez różnicy wieku i to jest fantastyczne
montreal napisał/a: | (kurde... nie mam dzieci własnych, ale to, co mam od Dzieciaków swoich sióstr, to moje!)
| Ja wychowywałam przez wiele lat dużo dzieci rodzeństwa,kuzynostwa i znajomych,tragedią dla mnie było nie możność posiadania własnego.Kiedy więc stał się "cud",wszystko inne przestało się liczyć.Córcia była najważniejsza i pełna mobilizacja by zmieniać moje piekiełko.Natomiast ojciec,który wcześniej lubił dzieci i zajmował się nimi,zupełnie stracił rezon,jakby bał się tego swojego dziecka,nigdy dobrze się nie umieli dogadać.Do dziś niewiele się zmieniło,nie potrafią żadnych uczuć okazywać wobec siebie,tylko sprawy materialne -smutne ale prawdziwe.
|
|