marcolek - Sob 24 Lip, 2010 14:36 Temat postu: Czy bezssenność poalkoholowa mija Mam taki problem, kiedyś tu już pisałem że moim problemem jest zasypianie,próbowałem już z tym walczyć ale bez skutku, więc wobec tego że jestem bezsilny wobec alkoholu postanowiłem iść na terapię zamkniętą od 17.08.2010. Mam pytanie powiedzcie jak taki odwyk wyglądą, mam jeszcze silną nerwicę co pogłębiło problem czy na odwyku przez całe 6 tygoni nie będę spał, czy to jakoś odpuści mam jeszcze takie tiki nerwowe przed spaniem to też mi nie daje spać czy tam też jest możliwość leczenia innych przypadłości czy lepiej mam się starać do szpitala, gdzie będą mnie tez leczyli z nerwicy proszę o odpowiedź bo nie umiem sobie z tym poradzić Masakra - Sob 24 Lip, 2010 14:55 Najprawdopodobniej dostaniesz leki nasenne na poczatek 
Wiedźma - Sob 24 Lip, 2010 15:23 Jest taka zasada, że przy połączeniu alkoholizmu z innymi zaburzeniami leczenie należy rozpocząć od terapii odwkowej. Alkoholizm zakłóca całościowy obraz pacjenta i zdiagnozowanie, a także leczenie innych chorób bywa nieprawidłowe. Poza tym zdarza się tak, że po uporaniu się z alkoholizmem ustają te inne dolegliwości, bo okazuje się, że nie były pierwotnymi, ale miały swoje podłoże w alkoholiźmie. Ja uważam, że powinieneś udać się na odwyk informując jednocześnie lekarza z tego ośrodka o swoich pozostałych dolegliwościach, a on już będzie wiedział co z Tobą zrobić. W szpitalu szprycowaliby Cię tylko chemią - byc może zupełnie niepotrzebnie - alkoholizm traktując po macoszemu. Tomek - Pon 26 Lip, 2010 15:34 Alkohol niestety robi dużo bałaganu w organiżmie, czyli czyni wiele szkód o jakich mozna sobie poczytać w innym dziale. Ale wiekszość z tego bałaganu bardzo szybko sama się reguluje. Czasami kłopoty ze snem sa spowodowane brakiem np. melaniny, czasami braki tego enzymu utrzymuja sie dośc długo, melanine w postaci tabletek można kupić w aptece, jest stosowana np. przy zmianach stref czasowych bo wtedy tez zachodzą zmiany w gospodarce tego enzymu. Ale to tylko taka hipoteza nieprofesjonmalna, moga być inne przyczyny, można z duzą dozą ostrozności i dbałościa w obserwacji samego siebie zastosować ten środek jeśli jest się uzależnionym od psychoaktywnych. Ale jak pisałem jest to nieprofesjonalna propozycja. Sądze, że mozna równiez po konsultacji z lekarzem stosować melanine w czasie terapii. Tomasz ps. jak ja nie mogę zasnąć lub mam kłopoty ze snem strasze swoja bezsenność, wstaje w srodku nocy ide do kuchni i wstawiam wode na kawe, przewaznie woda nie zdaży się zagotować, a mnie ogarnia wielka senność, jeśli nawet tak sie nie dzieje, robie ta kawe wypijam ją i ze słowami "no teraz nie zaśniesz napewno" kłade się do łóżka i natychmiast zasypiam - zawsze działa 
pterodaktyll - Pon 26 Lip, 2010 15:41
U mnie wyglądał jak połączenie pierdla z psychiatrykiem i trwało to prawie 7 tygodni...... Flandria - Pon 26 Lip, 2010 16:28
dobre 
Borus - Pon 26 Lip, 2010 18:18
...u mnie tak, jak kilkadziesiąt lat wcześniej w internacie, tylko lekcje się "trochę" różniły 
Tomek - Pon 26 Lip, 2010 19:05 ja tej kawy nie wymyśliłem tak sam osobiście tylko usłyszałem, że dzieciom z ADHD nie podaje się leków uspokajających tylko pobudzajace, to jak byłem wkręcony na maxa po jakis zajęciach na PRO to wieczorem wypiłem na próbe energetyka i kawe szatana, tak już w piżamce i słusznie, ze w piżamce bo zaraz zasnełem, ale ile mi się dostało od żony jak zasypiałem, ze jestem totalnym debilem, ze takie coś wymyśliłem, że teraz to całą noc nie będe spał, w sumie nie wiem co jeszcze mówiła bo juz spałem ,
Wiedźma - Pon 26 Lip, 2010 20:23
Tomek, coś sie kropnąłeś z nazwą. Melanina to pigment w ludzkiej skórze i tęczówce oka, a Tobie chodziło zapewne o melatoninę, czyli hormon regulujący pracę zegara biologicznego
Tomek - Pon 26 Lip, 2010 20:49 ależ oczywiście losowynick - Wto 27 Lip, 2010 15:25 Bezsenność przy rzucaniu picia bywa okrutna i strasznie potrafi osłabić naszą wstępną siłę do rzucenia nałogu. Szczególnie jak ktoś nauczył się pić właśnie na noc, przed snem. Ale to mija ! A później śpisz jak dziecko. norbert-l - Wto 27 Lip, 2010 15:35
Witam to prawda ja sobie radzę tabletkami które mi przypisał lekarz , ale to nic dobrego bo po za tym że śpię to mój umysł nie wypoczywa , tak czuję . Wiedźma - Wto 27 Lip, 2010 16:05
Staraj się jak najprędzej odstąpić od tych leków, bo to prosta droga do uzależnienia krzyżowego. Wiem co mówię, bo ja się uzależniłam od tabletek nasennych przepisywanych przez lekarza 
losowynick - Wto 27 Lip, 2010 16:52 Dokładnie, póki co niestety trzeba się pomęczyć a po czasie przejdzie. Kulfon - Wto 27 Lip, 2010 21:46
dzis na terapi pani terapeutka tlumaczyla dlaczego alkoholicy maja sklonnosc do benzo....pin, a heroinisci do alkoholu wysokoprocentowego. jednakze referatu pisac mnie siem nie chce  moze cos w necie wyszperacie jesli was to interesuje
Wiedźma - Śro 28 Lip, 2010 04:47
No skrobnij chociaż w dwóch słowach... Kulfon - Śro 28 Lip, 2010 17:19
najpopularniejsze zamienniki .... wszystkie benzo... oddzialywuja w podobny sposob jak alko na osrodki w mozgu odpowiedzialne za sen, odprezenie, otwartosc, lagodza stress, natomiast heroinisci siegaja po gin, johnnego, czy czysta po to by na starcie dostac mocnego kopa, moze gdzies w necie jakies fachowe opracowania tego sa, do tego moze jakies dane w % jakiej ilosci uzaleznionych to dotyczy  sam chetnie bym wiecej o tym poczytal 
|
||||||||||||||||||||||||||
