HydePark - Nie cierpię bycia samym ze sobą...
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:01
Małgoś napisał/a: | A samemu zawsze trzeba czasem pobyć |
Nie cierpię bycia samym ze sobą...
Małgoś - Nie 08 Sie, 2010 21:02
stiff napisał/a: | Małgoś napisał/a: | A samemu zawsze trzeba czasem pobyć |
Nie cierpię bycia samym ze sobą... |
czemu?
nie lubisz siebie?
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:05
Małgoś napisał/a: | nie lubisz siebie? |
Kocham wrecz, ale nie w tym rzecz...
Uwielbiam towarzystwo, ruch, kiedy coś sie dzieje,
bo inaczej to ze mną zaczyna sie coś niedobrego dziać...
pterodaktyll - Nie 08 Sie, 2010 21:06
Cytat: | Nie cierpię bycia samym ze sobą.. |
A n ie możesz się jakoś pozbyć tego drugiego siebie?
Małgoś - Nie 08 Sie, 2010 21:08
stiff napisał/a: | Małgoś napisał/a: | nie lubisz siebie? |
Kocham wrecz, ale nie w tym rzecz...
Uwielbiam towarzystwo, ruch, kiedy coś sie dzieje,
bo inaczej to ze mną zaczyna sie coś niedobrego dziać... |
Ja też tak mam.. bez ludzi wpadam w dołek a wręcz sama się w nim zagrzebuję
ale czasem uwielbiam pobyć sama, pozbierać myśli... byle nie za długo
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:11
pterodaktyll napisał/a: | A n ie możesz się jakoś pozbyć tego drugiego siebie? |
A niby dlaczego...
pterodaktyll - Nie 08 Sie, 2010 21:14
stiff napisał/a: | niby dlaczego. |
Przecież sam piszesz, że nie cierpisz być sam ze sobą....
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:14
Małgoś napisał/a: | pozbierać myśli... |
Ja to załatwiam błyskawicznie, plan - działanie i sukces, ale jest jeden warunek,
ze wszystko jest zależne odemnie samego...
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:15
pterodaktyll napisał/a: | Przecież sam piszesz, że nie cierpisz być sam ze sobą.... |
No to czego mam sie pozbyć...
Małgoś - Nie 08 Sie, 2010 21:16
stiff napisał/a: | plan - działanie i sukces, ale jest jeden warunek,
ze wszystko jest zależne odemnie samego... |
eee tak to się nie da..
przeważnie trza być elastycznym
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:17
Małgoś napisał/a: | przeważnie trza być elastycznym |
Elastycznym tak, ale działać trzeba w określonych regułach i sie tego trzymać...
Małgoś - Nie 08 Sie, 2010 21:19
stiff napisał/a: | Małgoś napisał/a: | przeważnie trza być elastycznym |
Elastycznym tak, ale działać trzeba w określonych regułach i sie tego trzymać... |
najlepiej samemu ustalać reguły...
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:23
Małgoś napisał/a: | najlepiej samemu ustalać reguły... |
Na taki luksus nie zawsze można sobie pozwolić...
Na dziś wiele spraw mi sie wymknęło spod kontroli na co nie mam wplywu
i to mnie dołuje...
pterodaktyll - Nie 08 Sie, 2010 21:24
stiff napisał/a: | to czego mam sie pozbyć |
No to pozbądź się siebie i nie marudź...
Małgoś - Nie 08 Sie, 2010 21:27
stiff napisał/a: | Na dziś wiele spraw mi sie wymknęło spod kontroli na co nie mam wplywu
i to mnie dołuje... |
jeśli nie masz wpływu... to zostaw w cholerę i się nie dołuj niepotrzebnie
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:28
pterodaktyll napisał/a: | No to pozbądź się siebie i nie marudź... |
Mozna wziasc taka możliwość pod rozwagę, ale to do życia nic nie wnosi,
a tylko je przekreśla definitywnie...
stiff - Nie 08 Sie, 2010 21:29
Małgoś napisał/a: | to zostaw w cholerę i się nie dołuj niepotrzebnie |
To nie tak, muszę znaleźć rozwiązanie...
pterodaktyll - Nie 08 Sie, 2010 21:30
stiff napisał/a: | ozna wziasc taka możliwość pod rozwagę, ale to do życia nic nie wnosi,
a tylko je przekreśla definitywnie. |
Ale Ty marudzisz dzisiaj..... ..więcej pogody ducha....
Małgoś - Nie 08 Sie, 2010 21:33
stiff napisał/a: | Małgoś napisał/a: | to zostaw w cholerę i się nie dołuj niepotrzebnie |
To nie tak, muszę znaleźć rozwiązanie... |
czasem trzeba się przespać z problemem... i rozwiązanie samo się pojawia
Flandria - Nie 08 Sie, 2010 22:38
stiff napisał/a: | Małgoś napisał/a: | najlepiej samemu ustalać reguły... |
Na taki luksus nie zawsze można sobie pozwolić...
Na dziś wiele spraw mi sie wymknęło spod kontroli na co nie mam wplywu
i to mnie dołuje... |
mój znajomy kiedyś mi powiedział, że część problemów sama się rozwiązuje
coś w tym jest
Flandria - Nie 08 Sie, 2010 22:42
stiff napisał/a: | muszę znaleźć rozwiązanie... |
w grupie łatwiej znaleźć rozwiązania ..., myślałeś o tym, żeby z kimś o tym pogadać ?
spojrzenie innego człeka, z boku, sprawia, że ten sam problem wygląda zupełnie inaczej
stiff - Nie 08 Sie, 2010 22:46
Flandra napisał/a: | spojrzenie innego człeka, z boku, |
Czy Ty mi czasem nie ubliżasz...
pterodaktyll - Nie 08 Sie, 2010 22:47
stiff napisał/a: | Czy Ty mi czasem nie ubliżasz.. |
Pewnie czasem, tak...
Flandria - Nie 08 Sie, 2010 22:49
stiff napisał/a: | Flandra napisał/a: | spojrzenie innego człeka, z boku, |
Czy Ty mi czasem nie ubliżasz... |
sama nie wiem
a myślisz, że ubliżam ?
stiff - Nie 08 Sie, 2010 22:53
Flandra napisał/a: | a myślisz, że ubliżam ? |
Sadzisz, ze jestem zbokiem...
Flandria - Nie 08 Sie, 2010 22:58
stiff napisał/a: | Flandra napisał/a: | a myślisz, że ubliżam ? |
Sadzisz, ze jestem zbokiem... |
aaaaaaaa
podobno brak zboczenia to też zboczenie
pewnie jakieś masz
Borus - Pon 09 Sie, 2010 05:24
Małgoś napisał/a: | tak to się nie da.. | ...osobiście uważam, że nie ma czegoś takiego, jak "nie da się"...albo "nie chcę" albo "nie potrafię", ale na pewno się da...
milutka - Pon 09 Sie, 2010 10:57
stiff napisał/a: | Uwielbiam towarzystwo, ruch, kiedy coś sie dzieje,
bo inaczej to ze mną zaczyna sie coś niedobrego dziać... | ...mam podobnie ...jak zaczyna wiać nudą to mnie dopadają wszystkie depresje tego świata ...kompletna beznadzieja
Małgoś - Pon 09 Sie, 2010 11:02
Borus napisał/a: | ale na pewno się da... |
tylko się trzeba czasem nakombinować
pterodaktyll - Pon 09 Sie, 2010 14:50
Małgoś napisał/a: | trzeba się przespać z problemem. |
Łomatko a co to za nowe zboczenie??
Małgoś - Pon 09 Sie, 2010 15:18
pterodaktyll napisał/a: | Małgoś napisał/a: | trzeba się przespać z problemem. |
Łomatko a co to za nowe zboczenie?? |
No co, kreatywna jestem
pterodaktyll - Pon 09 Sie, 2010 15:19
Małgoś napisał/a: | No co, kreatywna jestem |
Może chcesz o tym opowiedzieć.....
Małgoś - Pon 09 Sie, 2010 15:25
pterodaktyll napisał/a: | Małgoś napisał/a: | No co, kreatywna jestem |
Może chcesz o tym opowiedzieć..... |
może ja i erotomanka, ale nie gawędziarka
pterodaktyll - Pon 09 Sie, 2010 15:28
Małgoś napisał/a: | może ja i erotomanka, ale nie gawędziarka |
No trudno...a myślałem, że czegoś nowego się dowiem
Nie to nie.......................
Małgoś - Pon 09 Sie, 2010 15:35
pterodaktyll napisał/a: | a myślałem, że czegoś nowego się dowiem |
a ja to myślisz, że nie lubię się dowiadywać?
no ale nie tak publicznie..
pterodaktyll - Pon 09 Sie, 2010 15:37
Małgoś napisał/a: | ale nie tak publicznie. |
To zejdźmy do jakiegoś podziemia....
Małgoś - Pon 09 Sie, 2010 16:19
pterodaktyll napisał/a: | Małgoś napisał/a: | ale nie tak publicznie. |
To zejdźmy do jakiegoś podziemia.... |
Podziemie też mi się kojarzy...
szczególnie z tą książką
http://www.empik.com/zyci...39418,ksiazka-p
Jacek - Pon 09 Sie, 2010 18:07
Małgoś napisał/a: | ale nie gawędziarka |
a do mojej samotni na gawędy to niby kto hę
|
|