WSPÓŁUZALEŻNIENIE - leczenie a zwolnienie lekarskie do pracy
Barbórka - Nie 19 Wrz, 2010 22:45 Temat postu: leczenie a zwolnienie lekarskie do pracy Witam,
mam pytanie, czy w związku z leczeniem odwykowym i przebywaniem na zwolnieniu lekarskim z tego tytułu bywają problemy w pracy. Jak to traktują pracodawcy?
Czy ma ktoś doświadczenie? Czy lepiej chodzić po pracy lub przed w ciągu tygodnia?(praca zmianowa) Nie wiadomo jeszcze jednak jakie będzie zalecenie sądu.
pa ,dzięki z góry
pterodaktyll - Nie 19 Wrz, 2010 22:51
Barbórka napisał/a: | czy w związku z leczeniem odwykowym i przebywaniem na zwolnieniu lekarskim z tego tytułu bywają problemy w pracy |
Ja nie miałem żadnych problemów. Jest to normalne L-4 tyle tylko że z pieczątką ośrodka
Barbórka napisał/a: | Jak to traktują pracodawcy? |
Moi ze zrozumieniem a inni??? Nie wiem. Chyba zależy to od ich charakteru.
Barbórka - Nie 19 Wrz, 2010 22:58 Temat postu: leczenie a zwolnienie lekarskie do pracy Dzięki Pterodaktyl, bo zaczynam trochę panikować, a do tego jeszcze mąż szantażuje ,że się wyprowadzi,bo dostał wezwanie na sprawę właśnie o przymusowe leczenie.
Ignoruję to,nie rozmawaim z nim, choć nie wiem czy dobrze.
Spokojnie mu tłumaczę jednak, że na sprawie ma mówić prawdę, nie oszukiwać, bo od tego nie ucieknie.
pa,pa
Jacek - Nie 19 Wrz, 2010 23:05
Barbórka napisał/a: | mam pytanie, czy w związku z leczeniem odwykowym i przebywaniem na zwolnieniu lekarskim z tego tytułu bywają problemy w pracy. Jak to traktują pracodawcy? |
to zależy jaką mają wiedzę na ten temat
jeśli słabą to źle im się kojaży nawet leczony alkoholik
jeśli mają choć ciut tej wiedzy to starają się wesprzeć chcącego leczyć
zależy również jakim jest pracownikiem alkoholik
a tak wogle to najważniejsze w tym jest chęć leczenia
bo niepijący ma szanse na prace
a pijący na jej ciągłą utratę
Barbórka - Nie 19 Wrz, 2010 23:15
Dzieki Jacku,
Pracownikiem jest dobrym,choć zdażały mu się urlopy na żądanie niestety po piciu,średnio raz w miesiącu.
Jednak teraz po sprawie alimentacyjnej dostał kopa,że ta praca to jest b.ważna i kasę musi mieć nie tylko na picie i nie wziął już takiego dnia wolnego, w ogóle mniej pije.
pa
Barbórka - Nie 19 Wrz, 2010 23:27
Mam do Was jeszcze jedno pytanie. Jak odnaleźć się w tych jego szantażach i groźbach o wyprowadzce. Rozmawiać, czy nie .
Szantaż to reakcja na:
- moje odmowy karmienia go i domaganie się udziału w rachunkach za media (płaci jedynie na dzieci, żywność dla siebie kupuje ale niewiele)
- dostał właśnie wspomniane wezwnanie do sądu (sprawa o leczenie odwykowe)
dzięki z góry
stiff - Nie 19 Wrz, 2010 23:31
Barbórka napisał/a: | Mam do Was jeszcze jedno pytanie. Jak odnaleźć się w tych jego szantażach i groźbach o wyprowadzce. Rozmawiać, czy nie |
Z szantażystami nie rozmawia sie dla samej zasady...
Borus - Pon 20 Wrz, 2010 06:28
Ja też nie miałem żadnych problemów a nawet przeciwnie...szef był zadowolony, bo nie chciał mnie wylać z pracy...
a co do szantażu, to tak, jak napisał Stiff - zero negocjacji
Klara - Pon 20 Wrz, 2010 07:07
Barbórka napisał/a: | (płaci jedynie na dzieci, żywność dla siebie kupuje ale niewiele) |
Jeżeli odejdzie, pozbędziesz się wydatków na niego, a będziesz miała alimenty na dzieci.
Teraz dajesz sobie radę, a bez niego zginiesz????
Czemu tak się boisz jego odejścia?
Pozwól mu na to!
pterodaktyll - Pon 20 Wrz, 2010 21:03
Barbórka napisał/a: | Jak odnaleźć się w tych jego szantażach i groźbach o wyprowadzce. Rozmawiać, czy nie |
Facet traci w szybkim tempie komfort picia i w ten sposób usiłuje "ratować" swoją pozycję. Olej to..........
incognito - Pon 20 Wrz, 2010 21:06
pterodaktyll napisał/a: | Facet traci w szybkim tempie komfort picia i w ten sposób usiłuje "ratować" swoją pozycję. Olej to.......... |
....ma rację popieram!!!Ptera oczywiście
Małgoś - Pon 20 Wrz, 2010 21:50
Barbórka napisał/a: | Jak odnaleźć się w tych jego szantażach i groźbach o wyprowadzce. |
Dziwne pytanie.... nie wiem czy dobrze zrozumiałam? On Ciebie szantażuje, że się wyprowadzi?!?! To znaczy, że Ty coś stracisz?!
Barbórka - Pią 24 Wrz, 2010 04:14 Temat postu: leczenie a zwolnienie lekarskie do pracy Witam,
nie było mnie parę dni i chciałam Wam podziękować za słowa otuchy.
Mój terapeuta na zwolnieniu do przyszłego tygodnia, więc mi go wspaniale zastępujecie.
pa,pa
udanego dnia Wam życzę
|
|