Zoe - Pon 06 Paź, 2008 23:17 Temat postu: Witam i pozdrawiam Serdecznie witam i gorąco pozdrawiam wszystkich. Wiedźmo, dziękuję za maila i że pamiętałaś o mnie, mimo, iż tak dawno byłam na forum. Z tego też powodu nie bardzo rozpoznaję, kto tu jest z dawnych znajomych, nie miejcie mi tego za złe. Jestem żoną alkoholika (nie pijącego jak dotąd rok i 9 miesięcy). Po rozłące trwającej jakiś czas znowu jesteśmy razem - w sumie ponad 30 lat. Dwa lata temu na forum poznałam niektórych z Was, bardzo mi pomogliście i myślę, że między innymi dzięki Wam właśnie jestem tu gdzie jestem i jest mi tak dobrze. I w ogóle ściskam Was wszystkich mocno i jeszcze raz serdecznie pozdrawiam. Wiedźma - Wto 07 Paź, 2008 06:20 Witaj Zoe 
Cieszę sie, że wyprostowałaś swoje ścieżki. Pozdrowienia dla męża! ...czy dobrze pamiętam - Henryk? 
jeśli sie mylę to przepraszam - trochę czasu już minęło 
Bebetka - Wto 07 Paź, 2008 06:47 Witaj Zoe
Ate - Wto 07 Paź, 2008 07:04 Czesc Zoe Marc-elus - Wto 07 Paź, 2008 07:11 Witam...może ktoś mnie pamięta miałem niedługą styczność z WFA...dziś otwieram mail prywatny a tu...niespodzianka od Wiedźmy
Pozdrawiam wszystkich i dużo ciepła życzę w tej jesiennej aurze.... Bebetka - Wto 07 Paź, 2008 07:13 Cześć Marc-elus
Wiedźma - Wto 07 Paź, 2008 07:24
Jasne! Miałeś zrobić ulotki! 
Żartowałam! Witaj Marcel
Anonymous - Wto 07 Paź, 2008 07:38 Witaj kochana Zoe .... 
/ Jakby co - znamy sie bardzo dobrze ... /
Witaj marc-elusie. Gdzie bywasz,jak Cię nie ma ? taki ósmy - Wto 07 Paź, 2008 07:44 Tez Was pamietam
Witajcie ! sabatka - Wto 07 Paź, 2008 08:35 witajcie kochani 
Zoe - Wto 07 Paź, 2008 22:12 Wiedźmo, dobrze pamiętasz, mój mąż to Henryk, pozdrowienia przekazałam, ucieszył się i też Cię pozdrawia. Monko, ściskam Cię mocno i cieszę się, że przyznajesz się do mnie. Mam pewne podejrzenia co do Ciebie  ale pewności nie mam. (Zapytam może, czy mówi Ci coś imię Borys? - jeśli nie to jestem gapa i poddaję się) 
Taki Ósmy - jeśli mnie pamiętasz, to cieszę się bardzo, pozdrawiam gorąco, ale nawet nie próbuję zgadywać. To zresztą nie jest takie ważne. Dobrze, że tu wszyscy jesteście. 
Wiedźma - Wto 07 Paź, 2008 22:39
A dziękuję 
Napisałaś, że szanowny małżonek nie pije od ośmiu miesięcy...
Jak sobie z tym radzi? Co mu pomogło i pomaga? I jak Ty radzisz sobie z nim?
Bo to ponoć łatwe dla otoczenia nie jest gdy alkoholik pić przestaje, co widzimy choćby tutaj na przykładzie naszej młodszej koleżanki Sabatki i jej Tyfusa 
Jacek - Wto 07 Paź, 2008 22:41 Witaj Zoe cieszę się że Cię mogę poznać Witam również Cię Marc-elus
Anonymous - Śro 08 Paź, 2008 07:07
I owszem. 
Mój legwan ma na imię Borys. 
Zoe... bardzo się cieszę , że jesteś z nami tutaj. Wiedźma - Śro 08 Paź, 2008 07:11 Zoe zna Twojego gada? 
taki ósmy - Śro 08 Paź, 2008 07:47 Mnie też mówi
Borys Polewoj ............... najsłynniejszy Rosjanin
baca - Śro 08 Paź, 2008 07:58 Marc-- witaj! Masz rzadkiego avatarka, pamiętam cie nieco. Kiedys naciągaliśmy sobie gnaty, mniemam. A jak nie to wszystko przed nami. Hej! Anonymous - Śro 08 Paź, 2008 08:09
No to .... oboje znamy Borysa.
Wiedżmo... Zoe wiele wie o mnie.
I o moim Borysie ... Zoe - Śro 08 Paź, 2008 22:27 Witaj, Wiedźmo, chętnie napiszę jak nam się żyje razem w obliczu trzeźwości mojego męża (a trzeba zaznaczyć, że to wcale nie jest droga usłana różami, raczej przypomina czasem drogę przez mękę, tylko że dzięki Bogu na trzeźwo, i z tego to względu warto to znosić). nie wiem tylko, czy tu w POWITALNI o tym pisać? Czy może w w jakimś założonym temacie? Jak uważasz? Nie chciałabym wyłamywać się z przyjętych ram na forum. I dla ścisłości - mój mąż jest trzeźwy już 1 rok i 9 miesięcy (dla niego ten rok ma znaczenie i dlatego piszę o tym, przepraszam, że Cię poprawiam) 
Jacku, również bardzo się cieszę, że Cię poznałam.
Monko kochana! Wiesz, że moja sympatia do Ciebie i szacunek są dozgonne, cieszę się, że spotkałyśmy się tutaj. Powiedz mi tylko, czy nadal nie postarałaś się o jakąś Tatiankę dla swojego Borysa? Przecież stworzenie z samotności i zgryzoty dostanie depresji  
Witajcie wszyscy po raz kolejny!!! 
Wiedźma - Śro 08 Paź, 2008 22:48
Jasne, że załóż nowy temat w dziale Współuzależnienie.
To ja Ciebie sorki za moje roztrzepanie ale sama rozumiesz - blondynki tak mają 
Anonymous - Czw 09 Paź, 2008 15:10 Zoe... pozdrów męża. Motor mu się nie rozleciał ???? Wozi Ciebie , czy jeżdzi sam ? Resztę napiszę na pw. szymon - Pon 17 Wrz, 2012 18:05 Kopę lat 
endriu - Pon 17 Wrz, 2012 18:07 Cześć Zoe, 4 lata na forum i 3 posty
Jacek - Pon 17 Wrz, 2012 18:11
no to po tak długiej znajomości ... wirtualnej
nie sądzisz że czas by był na realne spotkanie
witaj Zoe
Zoe - Pon 17 Wrz, 2012 18:44 Po raz drugi witam po długiej przerwie. Czytałam tak odpoczątku ten wątek tutaj i płakać mi się chciało z powodu ogarniającej mnie nostalgii. Przypominałam sobie po kolei wszystkich, ktorych tu znałam i aż w sercu kłuło przy niektórych skojarzeniach. Nie poradzimy jednak nic na to, trzeba żyć dalej. Cest la vie. Jestem pewna, że starzy bywalcy wiedzą o co chodzi i zgadzają się ze mną. Nie piszę wyraźnie nie dlatego, że jestem niegrzeczna, ale wspominanie o tym jeszcze trochę boli. Dla tych, co mnie nie znają: na forum trafiłam sześć lat temu. Byłam zgnębiona, roztrzęsiona, załamana i głupiutka. Dzięki mądrym i dobrym ludziom tutaj nauczyłam się życia, zdobyłam niezbędną wiedzę o zasadach postępowania z alkoholikiem i potrafiłam tak zorganizować swoją sytuację, że moj alko przestał chlać, przeszedł terapię i przez sześć lat był spokój. Na jak długo, to nie wiem 
W tym czasie budowaliśmy swoje życie na nowo. Nie było lekko. Eh! Czasami nawet bardzo trudno. Ale trzeźwo. Rok temu miałam wylew. I porażenie lewostronne. Mój mąż bardzo troskliwie opiekował się mną. Uczono mnie chodzić, jak dziecko. Teraz przemieszczam się już sama, ale lewą rękę mam prawie zupełnie niesprawną. Mój mąż wszystko w domu robi. Nawet pierogi nauczył się lepić. Ja znalazłam sobie różne takie zajęcia, które są dla mnie dostępne i oddaję się im w wolnym czasie, którego mam mnóstwo, bo nie pracuję - jestem inwalidką I grupy. Dzieci są na swoim, mieszkają daleko. W domu jesteśmy we dwójkę z moim Heniem. Mamy sześć piesków - taka zbieranina, same biedaki porzucone i przygarnięte. Opiekujemy się nimi. Cudne są. To chyba tyle o tym co było. O tym co jest to wesoło mi nie będzie pisać. Akurat wczoraj moj alkoholik zapił. Pierwszy raz po sześciu latach. Twierdzi, że to tylko jednorazowy incydent. Być może, jakoś specjalnie nie martwię się tym. Zobaczymy, co będzie dalej. Może odważę się i założę jakiś temat na forum, choć wobec tragedii, jakie są udziałem innych moja sytuacja jest zupełnie nieistotna. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Klara - Pon 17 Wrz, 2012 18:50 Witaj Zoe
Nie masz pojęcia jak się cieszę z tego, że wróciłaś na forum! 
Jeśli chcesz i wymyślisz tytuł Twojego tematu, to powyższy post może być jego początkiem. Po prostu przeniosę go do działu Współuzależnienie i nie będziesz się musiała specjalnie stresować
staaw - Pon 17 Wrz, 2012 18:55 Witaj Zoe, Stanisław
Klara - Pon 17 Wrz, 2012 18:57
Modliliśmy się wtedy za Twoje zdrowie: http://komudzwonia.pl/vie...p=275145#275145 leon - Pon 17 Wrz, 2012 19:16 Czesc Zoe yuraa - Pon 17 Wrz, 2012 19:21 cześć Zoe
smokooka - Pon 17 Wrz, 2012 19:34 Miło Cię poznać Zoe.
Zoe - Pon 17 Wrz, 2012 19:38 Kochani! Przy czytaniu Waszych odpowiedzi uświadomiłam sobie, że już zapomniałam, jak to wspaniale jest tutaj, wśród Was, gdzie zewsząd sypią się powitania i słowa otuchy. Tego nie można niczym zastąpić. Klaro, bardzo dziękuję za to, bo wiem, że te modlitwy to z Twojej inicjatywy. Na razie siedzę i czytam inne wątki, żeby zorientować się, o czym dziewczyny (i nie tylko) piszą.Może któraś będzie miała podobną sytuację, jak ja? Wtedy się włączę. Jeszcze raz pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i powiem może trochę egzaltowanie: UWIELBIAM WAS! 
staaw - Pon 17 Wrz, 2012 19:47
Od razum waćpannę pokochał...
(Nie jestem pewien czy w tym temacie ta zasada ma zastosowanie)... Borus - Pon 17 Wrz, 2012 20:07 Cześć Zoe...
pterodaktyll - Pon 17 Wrz, 2012 20:10 Witam
piotr7 - Pon 17 Wrz, 2012 20:25 Witaj Zoe Piotr alkoholik pietruszka - Pon 17 Wrz, 2012 20:42 Cześć Zoeczko Pozdrawiam gorąco
Pietruszka, na SOS-ie kiedyś decyzja
iksigregzet - Pon 17 Wrz, 2012 20:57 Cześć Zoe, jestem tu nowy  . Pozdrawiam
wlod - Pon 17 Wrz, 2012 21:01 Witaj wlodek alkoholik nie pije dzisiaj Zoe - Pon 17 Wrz, 2012 21:15 Witam serdecznie i ponownie dziękuję wszystkim, którzy ostatnio dopisali się do mojego powitalnego wątku. Aż lżej mi się robi na duszy, gdy widzę Was tu wszystkich.Wasza serdeczność czyni Was wielkimi. Serdeczne ucałowania
pozdrawiam
rybenka1 - Pon 17 Wrz, 2012 21:37 Witaj Zoe .
Wiedźma - Pon 17 Wrz, 2012 21:38 Miło znów Cię widzieć, Zoe
Choć wolałaby, abyś przynosiła lepsze wieści 
Zostań z nami, zawszeć to w grupie raźniej - tym bardziej gdy coś nie idzie tak jak byśmy chcieli. Zoe - Pon 17 Wrz, 2012 21:49 Witaj Wiedźmo! Też mi bardzo miło Cię spotkać tutaj. Co do wieści, to nie mogę wymagać, że by zawsze bylo pięknie. Czasami musi być ciężko, nic się na to nie poradzi. Tyle już przeżyłam, że pewnie przeżyję i to. A jak nie, to tylko proszę Boga, żeby było szybko, żeby nie mieć czasu na myślenie. Wtedy to nie takie straszne. Masz rację, że w grupie raźniej. Bez Was pewnie byłoby mi dziś dużo ciężej. Serdecznie pozdrawiam. Czarny - Pon 17 Wrz, 2012 21:58 Witaj!!! Miło Cię poznać Zoe Krzysiek alkoholik.
NANA - Pon 17 Wrz, 2012 23:36 Witaj Zoe 
....
slawekz - Wto 18 Wrz, 2012 07:45 Trzymaj się mocno - wiesz jak...
Pozdrawiam!!! bunia - Wto 18 Wrz, 2012 08:34 Cześć Zoe
olga - Wto 18 Wrz, 2012 08:49 witaj 
EmEr - Wto 18 Wrz, 2012 09:45 Dzien dobry Zoe, pozdrawia Majka (z poczatkujaca swiadomoscia wspoluzaleznienia ) chrzciciel - Wto 18 Wrz, 2012 13:54 WITAM SERDECZNIE-UZALEZNIONY
piotrAA82 - Wto 18 Wrz, 2012 17:51 Witaj Zoe
Piotr alkoholik z tej strony. KICAJKA - Wto 18 Wrz, 2012 18:35 Witaj Zoe
|
||||||||||||||||||||||||||
