To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Przy porannej kawie

Wiedźma - Wto 07 Paź, 2008 05:04
Temat postu: Przy porannej kawie

Witajcie o poranku.
Kawa zdecydowanie bardziej smakuje, gdy znów jesteśmy razem

Bebetka - Wto 07 Paź, 2008 06:55

Ummm.....jak miło :D Brakowało mi tej kawki!
Miłego dnia wszystkim życzę

Ate - Wto 07 Paź, 2008 07:02

Witam Was, mam grype zoladkowa, normalnie to bym sie martwila, ale dzis sie ciesze bo do pracy w czwaretk dopiero to odpoczne co nieco.

Wiedzmo, skad wytrzasnelas taka piekna filizanke?

Bebetka - Wto 07 Paź, 2008 07:06

Ate napisał/a:
Wiedzmo, skad wytrzasnelas taka piekna filizanke?

Pewnie jak zwykle....cos tam jeszcze ze swojego kredensu wyczarowała :D
Witaj Ate przy kawce :D

Wiedźma - Wto 07 Paź, 2008 07:20

Ate napisał/a:
Wiedzmo, skad wytrzasnelas taka piekna filizanke?

Rodowa porcelana 8)

Anonymous - Wto 07 Paź, 2008 07:42

Hej ...hej... tylko na chwilkę wpadłam , bo mam straszliwe sprawozdanie do zrobienia w pracy.

Wiedżmo - domyślam się , że pochodzisz ze znamienitego rodu ... :>
Bo ja ...to byle jakie pochodzenie mam ... wiesniackie od urodzenia. :>

Wiedźma - Wto 07 Paź, 2008 08:10

Monka napisał/a:
Wiedżmo - domyślam się , że pochodzisz ze znamienitego rodu ...

E tam. Jaśnie pan bzyknął moją prababcię, wsiową wiedźmę i zostawił serwis na otarcie łezki :?
Ale za to od tamtej pory w naszej rodzinie przychodzą na świat piękne kobiety
czego ja sama, nie chwaląc się, jestem żywym przykładem


Lena - Wto 07 Paź, 2008 09:35

Dzień dobry wszystkim w ten deszczowy (u nas) poranek. Przedpołudnie już raczej :D
Paradowałam dziś z moją latoroślą do przedszkola pod parasolem w Teletubisie.
Mmmm, ale tu ładnie pachnie kawą :D
Dobrego dnia życzę wszystkim.

sabatka - Wto 07 Paź, 2008 09:50

witam i lecę sprzątać :D :D:D
Jacek - Wto 07 Paź, 2008 13:03

cześć dziewczyny
Ewo nie wątpię
Monka a ja wole swoje pochodzenie takim jakim jest,a jest to CZŁOWIEK a reszta to tylko tytuły
Lenko nie chcę Cię zasmucać ale u mnie od rana bezdeszczowo piękna pogoda
no cóż choć wstałem na długo przed Wiedzmą to na kawkę się spóźniłem

Lena - Wto 07 Paź, 2008 14:30

Jacku, nie zasmucasz mnie, nie jest dla mnie powodem do smutku to, że ktoś ma lepiej :D
A każda pogoda ma swoje uroki, wiesz, jak fajnie się skacze przez kałuże z 4-letnim malcem? I jeszcze z Teletubisiami na parasolu. Pewnie wiesz :D Wyczytałam gdzieś, że masz cztery córki, a ja jestem w swojej rodzinie czwatra z kolei - i ostatnia :D
Pozdrawiam serdecznie, korzystaj ze słońca i dawaj tu nam dobrą energię :D

Anonymous - Wto 07 Paź, 2008 16:21

U nas pogoda jest bajeczna.
Prawdziwe babie lato. :>


Wiedźma napisał/a:
Ale za to od tamtej pory w naszej rodzinie przychodzą na świat piękne kobiety
czego ja sama, nie chwaląc się, jestem żywym przykładem



boshe... ;)
Potwierdzam urodę , ale nie sądzę , by to było po jaśnie panu...
A prababcia - to co ????????

Wiedźma - Wto 07 Paź, 2008 16:27

Monka napisał/a:
A prababcia - to co ????????

No też była niczego sobie, jak to wiedźma :skromny:

Inaczej jaśnie pan by jej nie bzyknął :wysmiewacz:

stiff - Wto 07 Paź, 2008 17:58

Monka napisał/a:
U nas pogoda jest bajeczna.
Prawdziwe babie lato. :>

Zazdroszczę Ci takiej pogody...Tu w dzień przeważnie leje ,a w nocy mróz...
Pozdrawiam... ;)

Anonymous - Wto 07 Paź, 2008 18:01

stiff napisał/a:
Pozdrawiam...



Wzajemnie , stiff. ;)

Bebetka - Śro 08 Paź, 2008 06:26

Witam przy porannej kawce :) Miłego dzionka wszystkim zyczę luzik
Anonymous - Śro 08 Paź, 2008 07:04

I ja witam wszystkich ...
Znowu babie lato u nas... :)
Słońce świeci od rana. Pięknie jest. :->

Wiedźma - Śro 08 Paź, 2008 07:15

Cześć dziewczyny.
Cos mi ciężko dzisiaj sie rozkręcić.
Stanowczo zbyt długo siedzę w nocy i pobudka o piatej jest barbarzyństwem 8|
Chyba jeszcze jedna kawa się należy...

Bebetka - Śro 08 Paź, 2008 07:27

Cytat:
Chyba jeszcze jedna kawa się należy

Należy się ;) ja sie rozkręcam zawsze po drugiej kawie :lol:

rufio - Śro 08 Paź, 2008 07:27

Dobry - witam - po śniadaniu - kawy jeszcze nie piłem zaraz jade na rozmowe w sprawie montazu sieci to tam sie napije . W Katowicach 9 st i tak jakoś nijako .
http://www.hajpa.pl/f/2577/Taniec,brzucha Dla miłego początku dnia . prsk

Bebetka - Śro 08 Paź, 2008 07:36

Witaj Rufio ;) jak tam Twój kotek niecnota. Moja Kicia zrobiła mi dzisiaj pobudkę o 6 rano... ;)
rufio - Śro 08 Paź, 2008 07:41

Szęsciara - ta moja cholera tak sie przyzwyczaił ,że budzi mnie o 5min30 i gada - jeść .Jak mam otwarte drzwi do sypialni to trąca mnie nosem a jak sa zamkniete to drapie w drzwi - czyli po szybie . Wczoraj wieczorem dostał głupawki i tak szalał po mieszkaniu , że tajfum to spokojny wiaterek - jak mi wróci kamera po naprawie to go nagram i wysle . prsk
Bebetka - Śro 08 Paź, 2008 07:44

rufio napisał/a:
tajfum to spokojny wiaterek

:D :D :D za to kocham koty....za ich żywiołowość i spontaniczność :D

Bebetka - Śro 08 Paź, 2008 07:47

rufio napisał/a:
budzi mnie o 5min30 i gada - jeść

Koty to cwaniaki.....moja mruczy tak głosno i tyca mokrym nosem po moim az sie zbudzę i szybko zasuwa do kuchni tak miałcząc jakby z głodu sie przewracała... :lol:

rufio - Śro 08 Paź, 2008 08:09

Jak wracam do domu i mam w reku torbe - reklamówke to pierwszy pakuje nas do srodka . A zachowuje sie jak by cały dzien nic nie jadł .
sabatka - Śro 08 Paź, 2008 08:50

moja kicia zawsze jak zobaczyła że talerz stoi na stole to wszystko zjadała. nic nie można było zostawić na 5 minut. a w swieta to jadła nawet sałatke z buraków onserwowych z cebulą. ale już jej nie ma
baca - Śro 08 Paź, 2008 10:38

Kocica żony to jabłka wcina! pocięte w ząbki. Koniec świata bliski!
Hej!

sabatka - Śro 08 Paź, 2008 11:04


sabatka - Śro 08 Paź, 2008 11:05

NO TO NA DZISIAJ KAWA POD KOTEM
;)

sabatka - Śro 08 Paź, 2008 12:28

***********************************************************************


proponuje miting w sobote o 21.00


***********************************************************************


co wy na to? :D :D :D :D

przecież mamy chat :szok:

Ate - Śro 08 Paź, 2008 20:22

jaki tu spokoj, zupelnie inaczej jakos. Dobry wieczor Wszystkim
Ate - Śro 08 Paź, 2008 20:31

o 5ej, przynajmniej w sobote to ja dopieero zasypiam :) Nadrabiam zaleglosci ksiazkowo - filmowe
Wiedźma - Śro 08 Paź, 2008 22:13

Cytat:
Alkohol nie rozwiązuje problemów...z drugiej strony mleko też nie

Dobre! :wysmiewacz:

:brawo:



...chociaż :roll: gdy problemem jest niedobór wapnia, to i owszem :>

Ate - Czw 09 Paź, 2008 09:31

Rozumiem, ze tu nikogo nie draznia zdjecia kawy????

no to prosze bardzo


sabatka - Czw 09 Paź, 2008 09:33

miting w sobote o 21.00 u nas na chacie. wpadnijcie choć na 10 minut zczc :prosi:
Anonymous - Czw 09 Paź, 2008 15:17

sabatka napisał/a:
miting w sobote o 21.00 u nas na chacie




:shock:

Wiedźma - Czw 09 Paź, 2008 16:03

No co się tak wybałuszasz, Monka?
Mityng to w wolnym tłumaczeniu spotkanie, a przecież Sabat moze się w chacie spotykać z kim chce.

...nomen omen - sabat to też swego rodzaju spotkanie...

baca - Czw 09 Paź, 2008 18:37

Monka, cosprzegapiłem. Podaj adres.A ja sie odwdzięczę, też zrobie jaki spęd, szkolenie itd.
Hej!

Jacek - Pią 10 Paź, 2008 22:15

coś tu dziś pusto wszyscy na ten sabat polecieli,tylko czyiś wzrok na plecach czuję
Wiedźma - Pią 10 Paź, 2008 22:25

Jacek napisał/a:
tylko czyiś wzrok na plecach czuję

To Wielki Brat

rufio - Sob 11 Paź, 2008 06:12

Czołem tym co spia jeszcze i tym co klaść jeszcze nie chca - = Do Roboty nadszedł czas - to ci zaszczyt mnie kopnął - dostałem pozwolenie na prace i ja sie cieszyc 5t4b zvrrv ucxc4
Wiedźma - Sob 11 Paź, 2008 06:21

Cześć Rufio. Rozumiem Twoją radość. Chyba :roll:
Nie bardzo natomiast rozumiem jej powód - pozwolenie na pracę gdzie dostałeś?
Wybierasz się za granicę?
Czy może miałeś dotąd zakaz pracy :shock: i głodem przymierałeś? :?

rufio - Sob 11 Paź, 2008 06:23

Wiedźma napisał/a:
pozwolenie na pracę gdzie dostałeś?

To taka przenośnia - jak w sobote idziemy do pracy lub w niedziele to tak sie pocieszamy .prsk aby sie nie wkurzac :wnerw:

Wiedźma - Sob 11 Paź, 2008 06:29

Aha, teraz rozumiem :roll:
No to rzeczywiście powód do radości...
Ja mam zakaz pracy 8| jak zawsze w sobotę...
czxcc

rufio - Sob 11 Paź, 2008 06:31

Wiedźma napisał/a:
Ja mam zakaz pracy 8| jak zawsze w sobotę...

Szczęsciara - a moze nie ? A tak apropo dlaczego nie śpisz skoro masz wolne ?Złóż zyczenia Jgnie

rufio - Sob 11 Paź, 2008 06:34

Dobra spadam - jasnie panie - powóz zajechał zvrrv vdfhk prsk
Wiedźma - Sob 11 Paź, 2008 06:36

Złożę, złożę - spokojna głowa...
Właśnie szukam stosownego bukietu dla niej :D

Nie śpię? Bo ja jestem takie ptaszę poranne :p
Nawet gdy nie muszę to się budzę wcześnie.
Gdyby nie dzisiejsza zarwana lekutko nocka,
byłabym na nogach już o piątej :wysmiewacz:
Zegar biologiczny :bezradny:

Wiedźma - Sob 11 Paź, 2008 06:37

rufio napisał/a:
spadam

No to szczęść Boże przy pracy :D

prsk 34dd

Jacek - Sob 11 Paź, 2008 15:25

No a ja nie będę ukrywał emocji właśnie skończyłem prace i jest luz a przedtem byłem wkurzony bo załatwili malowanie klasy na tę sobote bez mojej zgody i zatwierdzenia tylko że mam przyjść no a wiadomo dyrekcji się nie odmawia
Wiedźmo za tego brata to chyba Wielka Siostra była

Jagna - Nie 12 Paź, 2008 08:05

Dzień dobry :mgreen: Pięknego dnia życzę Wszystkim! Na Śląsku jest słonecznie i ciepło.Jadę na wystawę pooglądać szczekające czworonogi.Narazki :pies:
Jacek - Nie 12 Paź, 2008 08:47

Witam
Jaguś,pooglądać czy polujesz na jakiegoś :pies:

Jagna - Nie 12 Paź, 2008 16:20

Jacek napisał/a:
Jaguś,pooglądać czy polujesz na jakiegoś


Hej Jacuś:)
Właśnie wróciłam z pokazu psich piękności.Rankiem już Ci nie odpowiedziałam, bo wybyłam z domu.Byłam tam pooglądać i pokibicować znajomym, psiej rodzince. Ja mam już własne dwa kudłacze, co się wyjeździły po wystawach. Pogoda dopisała, to był wyjątkowo piękny weekend i wystawa udana ( jest na wolnym powietrzu).Pozdrawiam :D

Jacek - Nie 12 Paź, 2008 16:27

Ja mojego zażegnałem dwa tygodnie temu odszedł na wieczny odpoczynek jeszcze mnie go
brakuje,ale gdzieś w brew mojej woli córa kupiła boxia jakieś trzy dni temu
gdzieś tu wklejamy swoje pupile może i ty dołączysz i wkleisz swoje

Jagna - Nie 12 Paź, 2008 16:38

Jacku wysłałam Ci priv.
Współczuję Ci pożegnania przyjaciela.
Jak mawiają psiarze- odszedł za tęczowy most, do krainy wiecznej szczęśliwości. :roll:

Anonymous - Pon 13 Paź, 2008 08:27

Mam dwa dni wolnego. :->


Nogi mnie bolą po weselu.
Starość nie radość.
Kondycji ... za grosz. 8|

Wiedźma - Pon 13 Paź, 2008 09:06

No, po weselu wolne się należy.
W dawnych czasach - żeby wyleczyć kaca, teraz - obolałe nogi :wysmiewacz:

Lena - Pon 13 Paź, 2008 09:46

Cześć dziewczyny :D
Wiesia, zazdroszczę Ci, ja jestem od tylu lat tak niewytańczona, że aż żal... cf2423f
A uwielbiam tańczyć. I chociaż z kondycją też nienajlepiej, to bym nie żałowała nóg
:D

Jagna - Pon 13 Paź, 2008 09:57

Dzień dobry :D

Hej Monka, widzę że nie próżnowałaś na weselu i robiłaś co tam należy- bawiłaś się, tańczyłaś.Ja też kocham tańczyć i chociaż na drugi dzień nogi , jak nie swoje to myślę , że warto doznać tej uczty dla ciała i ducha.
A wniosek taki, że powinnaś częściej te tańce trenować :okok: Ja też fsdf43t

Anonymous - Pon 13 Paź, 2008 11:05

Cytat:
No, po weselu wolne się należy.
W dawnych czasach - żeby wyleczyć kaca, teraz - obolałe nogi



:foch: Wolne ... wcale nie z tej okazji. :foch: ;)

Jagna napisał/a:
robiłaś co tam należy


Wiesz ... nie myślałam o tym w ten sposób. :roll:
Podbudowałaś mnie z lekka .
Poza tym .... absolutnie się z Tobą zgadzam,Jagienko...
Myślałam,że jak rzucę PALENIE , kondycyjnie mi się polepszy...
Ale niestety , nic takiego nie nastąpiło ...
Samo się nic nie zrobi.
Kondycja SAMA nie wróci . :->

Jacek - Pon 13 Paź, 2008 13:54

Monka napisał/a:
Cytat:
No, po weselu wolne się należy.
W dawnych czasach - żeby wyleczyć kaca, teraz - obolałe nogi



:foch: Wolne ... wcale nie z tej okazji. :foch: ;)



No niech zgadnę mmm dzień nauczyciela?
haha ja się z nimi dziś wieczorem bawie

sabatka - Pon 13 Paź, 2008 14:26

mam gorączke. idę spać papapa
Anonymous - Pon 13 Paź, 2008 14:48

Sabatko...zdrówka Ci życzę ...
pietruszka - Pon 13 Paź, 2008 14:54

Sabatko, kuruj się, bo żal czasu na chorobę, kiedy taka piękna jesień za oknem. Wczoraj "podładowałam się" trochę w lesie. Jednak ufając w prognozy jeszcze nie zarządziliśmy ostatecznej przedzimowej ewakuacji :)
Dzisiaj mam nijakie samopoczucie, ale prawdopodobnie to efekt uboczny leku, który zaczęłąm w końcu brać. Po co ja czytam ulotki :blee:

Anonymous - Pon 13 Paź, 2008 14:58

pietruszka napisał/a:
Po co ja czytam ulotki



Się dziwią alkoholikom .... :->
Ze boją się wyzwalaczy .... :->
A same - to nawet ulotek nie powinny czytać ... :->



afc4fvca

pietruszka - Pon 13 Paź, 2008 15:08

Monka napisał/a:
Się dziwią alkoholikom .... :->

Się nie dziwią, tylko grzybków w occie żal (Jeszcze gdzieś kilka słoiczków w piwnicy stoi). Może powinnam wydać?
Monka napisał/a:
A same - to nawet ulotek nie powinny czytać ... :->

Dobrze, że pamięć nie ta, bo tego gdzieś ze dwie strony było. Bo pewnie miałabym wszystkie... te uboczne... no skutki. :wysmiewacz:

Anonymous - Pon 13 Paź, 2008 15:22

pietruszka napisał/a:
Się nie dziwią, tylko grzybków w occie żal (Jeszcze gdzieś kilka słoiczków w piwnicy stoi). Może powinnam wydać?

Wiesz to też się je do obiadu, do ziemniaków, mięsa jako surówka. Do kanapki na śniadanie czy kolację też można przekąsić. Nie trzeba chlać wódy żeby konsumować marynaty. Co za skrzywienie. A ja sądziłem, że abstynenci to prawie normalni ludzie tylko nie chleją. Błąd!

pietruszka - Pon 13 Paź, 2008 15:31

Muerte napisał/a:
Wiesz to też się je do obiadu, do ziemniaków, mięsa jako surówka. Do kanapki na śniadanie czy kolację też można przekąsić. Nie trzeba chlać wódy żeby konsumować marynaty. Co za skrzywienie.


Muerte, ja akurat marynat jadam niewiele, bo mi szkodzą na żołądek. A mój chłop jednak uznał, że mu się grzybki w occie jednoznacznie kojarzą z zakąską. I też stracił na nie apetyt. No przecież na siłę mu nie będę podawać, jak twierdzi, że nie lubi :)

I co ja zrobię z tą zamarynowaną sałatką z muchomorów. Teściową mam całkiem sympatyczną. Może ktoś chętny :wysmiewacz:

Andy - Pon 13 Paź, 2008 16:14

Jutro mojego syna imieniny... :D

Wypada jakia trunek postawić kolezkom syna...

Doradzcie drogie pijaczki i szanowni pijacy.. :D

Anonymous - Pon 13 Paź, 2008 16:58

Cytat:

Dobrze, że pamięć nie ta, bo tego gdzieś ze dwie strony było.



fgtg

stiff - Pon 13 Paź, 2008 17:48

pietruszka napisał/a:
No przecież na siłę mu nie będę podawać, jak twierdzi, że nie lubi :)

Przetrzezwial i boi sie ,ze go otrujesz... :wysmiewacz:

sabatka - Pon 13 Paź, 2008 17:53

stiff napisał/a:
Przetrzezwial i boi sie ,ze go otrujesz...


:shock:

stiff - Pon 13 Paź, 2008 17:55

Andy napisał/a:
Doradzcie drogie pijaczki i szanowni pijacy.. :D

Wszystko zależy od tego które urodziny w tym roku ma... :roll:
Jezeli już bardzo dorosły ,to od ilości spodziewanych gości...Bo jeśli dużo to trunki muszą być mocne abyś zbytnio nie nadwyrężył portfela... :p

Andy - Pon 13 Paź, 2008 18:01

Stiffie...

Sarmacka goscinnośc...Zastaw sie a postaw :D .Sprzedam swój jacht jak syn potrzebowal bedzie wsparcia...

Ja załatwiam alkohol a on seniority na impreze.. fsdf43t

Marc-elus - Pon 13 Paź, 2008 18:06

Andy alkohol alkoholem postaraj się o lubczyk ;)
Wiedźma - Pon 13 Paź, 2008 18:13

Marc-elus napisał/a:
postaraj się o lubczyk


stiff - Pon 13 Paź, 2008 18:13

Andy napisał/a:
Ja załatwiam alkohol a on seniority na impreze.. fsdf43t

Sypnij groszem na trunki wszelkie ,bo ty jak sadze będziesz trzeźwy na tej imprezie ...Reszty sie domyślasz ,chyba... :p

Anonymous - Śro 15 Paź, 2008 19:10

Chyba ... dobrej nocy. :oops:
Jagna - Śro 15 Paź, 2008 22:05

Dobranoc :)
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 06:37

Dzień dobry.
By tradycji stało się zadość :

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 07:10

Co to za obrzydlistwo i jakiej tradycji? Od kiedy tradycyjne polskie śniadanie to jakieś ciasto z rodzynkami? Bleh! Ide na tosta.
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 07:44

Na tosta ? ! I Ty to nazywasz tradycyjnym polskim śniadaniem ?

Uswięcone tradycją sniadanie polskiego alkoholika, to trzy piwa na czczo :roll:
Tradycja ginie w narodzie :? Niestety :roll:

Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 07:47

taki ósmy napisał/a:
Uswięcone tradycją sniadanie polskiego alkoholika, to trzy piwa na czczo

Dobrze, że powstrzymałeś się przed starym zwyczajem wklejenia tu fotki swojego śniadania,
bo efekt mógłby być opłakany :?

fsdf43t

taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 07:50

Może i chciałbym, ale nie tak dawno przesrałem komórkę i nie mam czym fotki zrobić :/ , a w necie nie chce mi się szukać.
Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 07:59

taki ósmy napisał/a:
przesrałem

8|
Mario, mógłbyś puścić pare pijackich bluzgów?
Bo ten robot ma widać ma niewystarczający zasób słówek i chcę to uzupełnić :roll:

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 08:01

taki ósmy napisał/a:
Na tosta ? ! I Ty to nazywasz tradycyjnym polskim śniadaniem ?
Co jest z tobą kolego? Powiedziałem, że idę na tosta nie na tradycyjne śniadanie. Tost jako przeciwwaga smakowa dla beznadziejnych mońkowych bułek z prądem. Jasna?
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 08:17

Wiedźma napisał/a:
Mario, mógłbyś puścić pare pijackich bluzgów?


Mógłbym, ale nie chcę :roll:
Jestem bardzo dobrze wychowanym alkoholikiem. Kindersztuba nie jest mi obca :roll:

Poproś może Monkę :p

Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 08:39

:foch:
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 08:44

No co ? Monka nie pasi ? No to może Wolfa ? On w bluzgach jest bywały :roll:
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 08:45

Cytat:
Poproś może Monkę


Na mojego bluzga trzeba sobie zasłużyć. :->

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 08:47

Muerte napisał/a:
Tost jako przeciwwaga smakowa dla beznadziejnych mońkowych bułek z prądem.



Skąd wiesz , że są beznadziejne?
No ??????? :-> :mgreen:
Skąd wiesz, że maślane bułki z rodzynkami i dżemem są beznadziejne ?


Wiesz , młerte .... jakas taka sama gorycz w Tobie.

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 09:08

Cytat:
Wiesz , młerte .... jakas taka sama gorycz w Tobie.
Jak i w twych bułkach mońka :/
Lena - Czw 16 Paź, 2008 09:13

No właśnie.
Co w tych słodkich bułkach jest? Słodycz, którą sobie same dajemy, bo brak nam słodyczy w życiu?

Lena - Czw 16 Paź, 2008 09:15

Ja ostatnio objadałam się słodyczami bardzo przytyłam i aż czułam, że sobie zbudowałam "ochronkę" przed światem i zranieniami, szpilami, szpileczkami od ludzi.
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 09:18

Ja tam lubię jak kobieta ma dużą pupę(tylko poniżej 35l musi być).
baca - Czw 16 Paź, 2008 09:57

Muerte, masz rację! Siedzidło musi być! Co nie znaczy że tym lepsze im większe.

A automat Wiedźmy nie łapie kombinacji typu " d upa "
Hej!

Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 09:58

baca napisał/a:
A automat Wiedźmy nie łapie kombinacji typu " d upa "

Bacek, chcesz się ze mną bawić w kotka i myszkę? :roll:
Mi się nie chce...

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:00

Ale pupa ładnie brzmi. Dobrze jest jak tłusta, lecz w miarę krągła i sprężysta. Przestarzałych siedzisk w których więcej celulitu niż piękna nie trawię i mój mały też!
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 10:22

Lena napisał/a:
Ja ostatnio objadałam się słodyczami bardzo przytyłam


Szkoda :?

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:26

Cytat:
Przestarzałych siedzisk w których więcej celulitu niż piękna nie trawię i mój mały też!


Na Twoim miejscu ...tez bym tak miała . 8|

Lena - Czw 16 Paź, 2008 10:41

Taki ósmy, nie martw się :D
To było ostatnio, od czasu, jak się zarejestrowałam na forum (forum, najlepsza dieta?) jakoś dziwnie mi się nie chce tych słodyczy i figura wraca do normy. Nawet lubię już swoją nagość :D

taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 10:56

Lena napisał/a:
. Nawet lubię już swoją nagość

No cóż :roll: Ty może i lubisz ! Nie ma to jak autosugestia :roll:

Pytanie tylko, czy ten co z Toba sypia tez za Twoją nagoscią przepada ? :?

A tak w ogóle !! Moje zdanie brzmi : Może byc przecietnej urody, byleby szczupła była !! Nawet wręcz chuda :D

Nic mnie tak nie rajcuje, jak widok wszystkich kilkunastu żeber, zaraz pod gładką kobiecą skórą 8)

Lena - Czw 16 Paź, 2008 11:57

Ach, czymże jest ta powłoka marna, ciało nasze...
Prawdziwe piękno tkwi w duszy. Jakoś tak to nie w moim stylu, ale lepszy orgazm intelektualny, a dalej jeszcze duchowy.
No ale ciało jest potrzebne, by tą duszę po świecie nosić i powinno być ZDROWE.
A piękne jest ono ciągle tak samo, jak piętki mojej córeczki.

baca - Czw 16 Paź, 2008 12:38

taki ósmy napisał/a:
Nic mnie tak nie rajcuje, jak widok wszystkich kilkunastu żeber, zaraz pod gładką kobiecą skórą
--zboczeniec!!! Moze jest nazwa na takie cos___
Hej!

Lena - Czw 16 Paź, 2008 12:46

No ciekawe!
Zboczeniec - "patrzący inaczej", tzn. "ślepymi" oczyma, a nie oczyma duszy :roll:

Lena - Czw 16 Paź, 2008 12:47

Baco, jak tam było w Twojej Ewangelii:
"ślepcy przejrzą na oczy?" czy jak?

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 12:55

Lena napisał/a:
No ciekawe!
Zboczeniec - "patrzący inaczej", tzn. "ślepymi" oczyma, a nie oczyma duszy :roll:
Co za bzdury!
Baco, ty chyba najnormalniejszy jesteś z tego całego towarzystwa(czyt. nie sprawiasz wrażenia kretyna).

Lena - Czw 16 Paź, 2008 13:01

No to niech baca powie :D Baca wie
baca - Czw 16 Paź, 2008 18:51

Lena napisał/a:
Baco, jak tam było w Twojej Ewangelii:
"ślepcy przejrzą na oczy?" czy jak?


"A piasek w oczy ślepcom rzucajcie, wszak im wszystko jedno!" Ew.Bac.11,2
Muerte napisał/a:
Baco, ty chyba najnormalniejszy jesteś z tego całego towarzystwa
--niczego sie nie nauczyłeś!

Zboczeniec-- co do miłośnika anoreksji tłumaczenia nie wymaga. Jak znawcom wiadomo, baba MUSI mieć to i owo! Kije od miotły nadają sie do sprzątanie. Liszowska to jest to, a nawet Guzikowa. z aktorek.
Więc kto wbił tym gupim pipom że tylko szczupłość zapewni im szczęście w domu i zagrodzie??? To fenomen!

I znawcy kobiet, jak wina znawcy, wiedzą iz w babie/butelce najważniejsze to co w środku.
Jak flacha ładna to lepiej. Ale ilu znawców jest na świecie??? Jakem zapytał Burysia, z Wołosatego, co on na ten temat, to rzekł"To wszystko ..... /5 liter/ za wyjątkiem moczu, ważne żeby sponiewierało."
Zagadnijcie Irasa, Władcy Śmiertika (gdzie sie ''''' /5liter/ szwendasz Iras???) (ładna autocenzura; alez ja lizus jestem) na temat wina i butelki w powyższym zagadnieniu, to sie zdziwi. A może nie?

A co wy, łyczki macie do powiedzenia nt. formy i treści kobiecej???
Hej!

Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 19:26

baca napisał/a:
Muerte napisał/a:
Baco, ty chyba najnormalniejszy jesteś z tego całego towarzystwa
To tak ogólnie było.
baca napisał/a:
Liszowska
O tak, podobne gusta mamy chyba :evil2"
baca - Czw 16 Paź, 2008 21:35

Bo tygrysy i swintuchy wiedza co dobre!! Wilki pewnie też! Hej!
Lena - Sob 18 Paź, 2008 04:11

Wstawać śpiochy, bo już pora trawka się zieleni,
chyba spać nie zamierzacie do samej jesieni...

5 rano, zwariowałam :roll:
I jeszcze z braku kawy zaparzyłam sobie zieloną herbatę :D

Lena - Sob 18 Paź, 2008 04:41

Wstawać śpiochy!!!
Wiedźma, serwuj Zieloną herbatę. Dziś dzień na zielono :D

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 13:37

Wiedżmo.
Co Ty na to ?
Bo chyba nie ....jak na lato ...
Zdajesz sobie juz chyba sprawę , że ktoś robi wszystkich w bambuko.
Może starczy już tych kpin.
Trolownia, jak się patrzy.
Takiej jeszcze nie było.
Bez urazy .

Andy - Pon 20 Paź, 2008 13:40

Ej babeczki...

Nie naduzywajcie słowa trollowanie..bo jest wieloznaczne.. :D

Wiedźma - Pon 20 Paź, 2008 13:57

Monka napisał/a:
Wiedżmo.
Co Ty na to ?
Bo chyba nie ....jak na lato ..

Ano nie :|
Lena dostała wolne na 2 tygodnie - do ochłonięcia albo dla zmiany koncepcji.
Albo do czubków.

Andy - Pon 20 Paź, 2008 13:59

..ale poprawiła statystyki... i udowodniła,ze to nie hasło alkoholizm przyciaga userów na to Forum... :lol:

we wszystkim jest cel.. :D

Serdeczności !!!

Wiedźma - Pon 20 Paź, 2008 14:04

Miałeś w tym swój owocny udział, Andy. W tych statystykach.

A ja przy okazji wyłapałam luki u gwiezdnego robota, zaraz je załatam.

gocharl - Pon 20 Paź, 2008 14:07

Monka napisał/a:
ktoś robi wszystkich w bambuko

Monka...nikt nie robi nikogo w nic...rozmawiałam z Leną dzisiaj telefonicznie...to autentyk...

Buziaki Gocha

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 14:11

gocharl napisał/a:
.to autentyk...


i ja nie wiem czy się cieszyć z tego czy zapłakać nad nią:(

gocharl - Pon 20 Paź, 2008 14:16

utopia napisał/a:
ja nie wiem czy się cieszyć

A musisz wiedzieć ?...masz wpływ na Nią ?...nie..prawda ? więc ?..weteranka nie wie...nie wierzę :lol:

Hejka Gocha

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 14:18

no weteranka czasem jest w szoku jak widzi taki stan i dziekuje Bogu że mnie takie coś ominęło
gocharl - Pon 20 Paź, 2008 14:25

utopia napisał/a:
czasem jest w szoku

To dobry objaw...możesz zauważyć u siebie wtedy szczęście jakie masz..

Hejka Gocha

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 14:34

Tak z ciekawości zapytam: Jeżeli to coś co napisało tyle bzdurnych postów to wasza Lena to czy ona jest schlana czy naćpana i gdzie się podziewa w tym czasie jej bahor bo szczerze mówiąc to ono nic nie jest winne opłakanego stanu matki?
Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 14:35

Ps. Wiedźmo ja podejrzewam, ze nie spełnisz mojej prośby ale chciałbym żebyś mi usunęła te razy pomocowe bo to dla mnie uwłaczające jest. Choćby przez wzgląd na stare dobre czasy.
Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 14:45

Muerte napisał/a:
Tak z ciekawości zapytam: Jeżeli to coś co napisało tyle bzdurnych postów to wasza Lena to czy ona jest schlana czy naćpana i gdzie się podziewa w tym czasie jej bahor bo szczerze mówiąc to ono nic nie jest winne opłakanego stanu matki?


też się nad tym zastanawiamy :(

Wiedźma - Pon 20 Paź, 2008 14:49

Muerte napisał/a:
chciałbym żebyś mi usunęła te razy pomocowe bo to dla mnie uwłaczające jest

Jezu! Teraz dopiero zauważyłam ile tego narozdawała!
Ile to będzie dziergania! :szok:

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 14:49

gocharl napisał/a:
Monka napisał/a:
ktoś robi wszystkich w bambuko

to autentyk...



Wierzę , że autentyk.
Który robi wszystkich w trąbę .

Zdania nie zmieniam.

Andy - Pon 20 Paź, 2008 14:57

tez rozmawiałem z Lena telefonicznie...tak z ciekawości :D

Nikt bez powodu i dla jaj nie wydobedzie z siebie takiego slowotoku..

Monka..raczej sie myli..

Zreszta jakie to ma znaczenie..róbmy swoje.. :D

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 14:59

Andy- w końcu stwierdziłeś że:

Andy napisał/a:
Nikt bez powodu i dla jaj nie wydobedzie z siebie takiego slowotoku..


to jest chore - po prostu ona powinna się leczyć cf2423f

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 15:11

Mi też proszę usunąć - pomogła.
Andy - Pon 20 Paź, 2008 15:41

Szkoda mi Leny..przypomina mi Virginie Woolf....jezeli znacie ta postac to domyslicie sie o co chodzi.. :D

Jezeli Jerzego Kosinskiego pamietacie to.....

tyle,ze po manii przychodzi depresja...

Moze Lena potrzebuje pomocy...

gocharl - Pon 20 Paź, 2008 15:44

Andy napisał/a:
Moze Lena potrzebuje pomocy

Może..jeśli tak to pomocy profesjonalisty a takich tu nie ma....

Hejka Gocha

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 15:45

To co, depresja dwubiegunowa? Mania potrafi trwać kilka miesięcy. O kurna 8|
Andy - Pon 20 Paź, 2008 15:52

No Muerte blisko jestes..psychoza maniakalno-depresyjna..

Znam to moja eks-zona na to cierpiała..

Gocha...

ale moze net to jedyne miejsce...gdzie moze Lena moze pokrzyczec..

czy ,którys z nas byłby w stanie wyprodukowac tyle postów..????Raczej nie...bo groziłoby to obłedem.. :D

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 16:28

,,O jezu, muszę trochę odsapnąć Zdzisiu, bo się chyba zsikam ze śmiechu.

Wiedźmy na Dekadncji to Baby Jagi na miotle dalej.,,


Jeszcze ktoś wątpi ? :D

montreal - Pon 20 Paź, 2008 16:28

Ja to już w ogóle głupi jestem. Pomogłem dziesięć razy i nic o tym nie wiem. O co tu chodzi? To Lena, prawda? Może coś trzeba zrobić? Kurdę... Ja jestem jej najbliżej. Wpadnę, pogadam, przywitam się. Zobaczymy. Jutro wpadnę do tej galerii.
Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 16:30

montreal napisał/a:
Jutro wpadnę do tej galerii.



:D

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 16:33

Monti...

Jak powiesz , że jesteś z forum - Lenka będzie NIENORMALNA.
Jak nic nie powiesz i będziesz zwykłym klientem - Lenka będzie NORMALNA.
Bardziej normalna , jak Ty lub ja... mimo , że za głupią się nie uważam.
Sprawdziłam. :D

montreal - Pon 20 Paź, 2008 16:34

Wiedźmo! Weź do jakiegoś gara wrzuć nogę żaby, dwa smocze włosy, krztynę krokodylich wągrów, zamerdaj magiczną swą chochlą i spraw, żeby te moje punkty pomocowe znikły jak bańka mydlana! Bo ja już się chciałem nimi chwalić Monice!
Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 16:36

Monka napisał/a:
że za głupią się nie uważam.

Pozwolę sobie wtrącić, że głupcy nie zauważają swej głupoty. Tak jest zawsze. Oczywiście nic tutaj nie sugeruję 8)

montreal - Pon 20 Paź, 2008 16:36

Jestem aktor, Monka. Może dla tej właśnie chwili uczyłem się całe życie...?
Uwaga, emota:
:)

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 16:38

Znam taką laskę z forum o innej tematyce i ona non stop twierdzi, że jest "niepoważna i nienormalna", nie zauważa natomiast, ze jest ekstremalnie głupia.
montreal - Pon 20 Paź, 2008 16:41

Laska, laska... wolę określenie Anioł!
Andy - Pon 20 Paź, 2008 16:51

...ale własciwie to jakie znaczenie ma kto jest kim... :D ???

Niech nawet Lena będzie Zdzisiem..a Monka Romkiem..to mierzmy to netowa miarą..miarą kreacji..

Kreacja jest konstruktywna..choc nie kazda ciekawą..

Podobała mi sie swego czasu postawa "alteresy"..wokól wrzało a ona nadal pisała swoje...i oto chodzi.. :D

Kazdy ma taka Lene na jaka zasługuje.. :p

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 17:13

Andy napisał/a:
Podobała mi sie swego czasu postawa "alteresy"



Ona nadal pisze.
Jako ,,tri,, .
Muerte bardzo ją lubi. :D
Tak - jak mnie. :->

Andy - Pon 20 Paź, 2008 17:20

Monka..

odpowiedz mi na jedno pytanie... :D

Dlaczego ciągle przejmujesz sie jakimis nickami czy typami typu Andy,Muerte,Lena,Lewar itp..??

Czy ,któres,któryś z nich zwiazuje Ci ręce i zabrania pisac..????

Czy mi ktokolwiek uniemozliwiał pisanie...???.Nie....

Jezeli pisanie bierze sie z autentycznej potrzeby to nic nie jest w stanie piszacego powstrzymac nawet cenzura.. :D

Anonymous - Pon 20 Paź, 2008 17:25

Andy napisał/a:
Dlaczego ciągle przejmujesz sie jakimis nickami czy typami typu Andy,Muerte,Lena,Lewar itp..??


Nie przejmuję się .
Ale tego nie jestem w stanie udowodnić .
Narka... :mgreen:


Poza tym ... nadal mi się chce wymiotować. 8|

Andy - Pon 20 Paź, 2008 17:30

Gdybys sie nie przejmowała to nie chciałoby Ci sie wymiotowac..

No chyba,ze sledzie powoduja torsje. :D

Ate - Pon 20 Paź, 2008 17:37

Kurcze

teraz czytajac tez mi przyszlo do glowy cos

rzeczywiscie, jakie to ma tak naprawde znaczenie? No jakie? tak szczerze???

ZADNEGO

Andy - Pon 20 Paź, 2008 17:42

No tak Ate...

Jezeli ktos ma potrzebe wypowiedzi to cóz go powstrzyma..?..Niesnaski forumowe,cenzura,trolle..???

Bzdura... :D

.. nawet, fakt,ze forum jest do du** takze nie jest zniechecajacy.. :lol: albo,ze moderator niekumaty.. fsdf43t

Macie baby jakas taką maniere doszukiwania sie podstępów,podtekstów,intryg tam gdzie ich nie ma..

Nie nalezy mnozyc bytów bez potrzeby..jak u Ockhama.. :D

rufio - Śro 22 Paź, 2008 11:38

Monka napisał/a:
nadal mi się chce wymiotować. 8|

A na kapuste kiszona lub ogorki nie masz smaka ? :wysmiewacz:

Ate - Czw 23 Paź, 2008 10:39

witam wszystkich, pieknie tu dzis, zlota ( niestety nie polska) jesien
Jacek - Czw 23 Paź, 2008 10:52

e tam nie polska,wszyscy w jednym kosmosie żyjemy
Jagna - Pią 24 Paź, 2008 09:21

Witajcie ludziska :>
Nikt juz nie przychodzi do kawiarni na poranną kawę?
Milego dnia wszystkim!

:okok:

Ate - Pią 24 Paź, 2008 10:06

ja przychodze Jagus :roll:
stiff - Pią 24 Paź, 2008 18:52

Jagna napisał/a:
Nikt juz nie przychodzi do kawiarni na poranną kawę?
Milego dnia wszystkim!

Ja tez... fsdf43t Właśnie rozpocząłem nowy dzień... cg45g

Anonymous - Sob 25 Paź, 2008 16:42

a ja właśnie sobie zrobiłam popołudniową
Andy - Sob 25 Paź, 2008 16:53

Pije powyzej 6 kaw dziennie.. :lol: .Nawet przed snem...

Fajnie jak picie kawy jest malym rytualikiem..Taka małą etiudą..

Zreszta zycie najlepiej jak jest zbudowane z etiud..czyli z wprawek.. fsdf43t

Ate - Sob 25 Paź, 2008 17:46

Andy napisał/a:
Pije powyzej 6 kaw dziennie..
phi, 6 kaw to ja wypijam do poludnia, wypijam okolo 2litrow kawy dziennie, wiem, wiem, niezdrowo 8|
Lubie ladne filizanki, czym bardziej stylowa tym kawa w niej jakby smaczniejsza :roll:

gocharl - Sob 25 Paź, 2008 17:50

Ate...mnie nie smakuje ani kawa ani cherbata w brzydkiej szklance czy filiżance...nawet sok lubię popijać w cieniutkiej powyginanej artystycznie wysokiej szklance...coś w tym jest...a może my arystokratki...hehe

Hejka Gocha

yuraa - Sob 25 Paź, 2008 17:51

u mnie pięć to norma tyle że w szklance 200 ml, żadne tam filiżanki
czasem bywa sześć czasem siedem. dwie lyżeczki i zalać wrzątkiem, najlepiej MK Cafe, oczywiście bez cukru

Jacek - Sob 25 Paź, 2008 18:00

yuraa napisał/a:
oczywiście bez cukru


tak to jest prawdziwa kawa

stiff - Sob 25 Paź, 2008 18:16

utopia napisał/a:
a ja właśnie sobie zrobiłam popołudniową

A ja poranna... fsdf43t

gocharl - Sob 25 Paź, 2008 19:05

stiff napisał/a:
A ja poranna...

A co ...przez cały dzień piłeś ziółka ? fsdf43t

Hejka Gocha

stiff - Sob 25 Paź, 2008 20:15

gocharl napisał/a:
A co ...przez cały dzień piłeś ziółka ? fsdf43t

Tez... :p

rufio - Wto 28 Paź, 2008 08:04

Dobry - sniadanie - kawa i do boju - cos" was mało do pieczenia chleba ". Za oknem lekko pochmurnie - 7 st. Czyżby naprawde jesien ?- To nic na swieta będzie karp i makówki .
Jagna - Wto 28 Paź, 2008 10:20

Hejka:) Ja popijam drugą kawę w dużym ulubionym kubku, słodziutką i z mlekiem-innej nie ruszę :]
Co do świąt Rufio, to ja również juz na nie czekam.Tyle pysznych potraw, ech...
Rok temu święta i Sylwestra spędziłam na terapii stacjonarnej, było cudnie, ale już marzę o domowej, rodzinnej atmosferze i....śniegu. :rotfl:

rufio - Wto 28 Paź, 2008 15:27

Karp smażony
Karp w galarecie
Makówki
Śledx w smietanie
Kotlety ziemniaczane z koperkiem smazone na wolnym ogniu w sosie grzybowym
Kompot ze sliwek
Filety z karpia
Zupa grzybowa ewentualnie barszcz
Grzyby w miodzie

gocharl - Wto 28 Paź, 2008 15:32

A gdzie Mikołaj ? :oops:

Hejka Gocha

rufio - Wto 28 Paź, 2008 15:40

No tak - Mikołaj - dzieci za duże to i nie pamietam - slodycze oki
wolf - Wto 28 Paź, 2008 15:54

powiem szczerze
pierwszy raz w zyciu-ustalilismy z zoną
zadnego kompromisu swiątecznego od tego roku
zadnych karpii- pierdół tego typu itd
to nie nasza bajka-----ulegalismy tyle lat swoistemu szantazowi rodzin
wigilia, wielkanoc---------a co z tego mielismy?
dosłownie....nic co by nas satysfakcjonowało
możemy sie pokaząc naszym rodzicom-złozyc im zyczenia-a końcu to tradycja i wyraz naszych uczuć
ale my też mamy własne tradycje, własne uczucia i własne potrzeby
i wreszcie chcemy je w pełni zrealizować
ja moge wigilię spędzić na jakiejś polanie gapaiąć się w niebo, wyjąc do chmur i lepiąc bałwana z Zuzią-a dzieciom jakos bardziej pasowało gdy łaziłem z nimi po tatrach niz gdy przeebierałem się za mikołaja
pomijam okres gdy miały malutko lat-------wtedy mógłbym się przebrac nawet za smoka wawaleskiego-tez by im pasowało
wazne były prezenty i atmosfera------a atmnosfere buduje się cały rok
a nie ten niby szczególny jeden dzień----------to dla mnie za mało i jakoś zalatuje mi fałszem.
jak mam słuchac kolend--------to już wole gdy to jest mazurek chopina

rufio - Czw 30 Paź, 2008 08:48

Wczoraj wieczorem ogarnęła mnie niechęć do pracy - sprawdziłem grafik kto dzisiaj robi i zrobiłem sobie wolne - za szybka i za dużo - ogólnie mam marazm .Siedze teraz przy kawie - miałem zamiar dziś troche dłużej pospac i psinco - rano rozdzwoniły sie telefony - powiariowali o 7 rano dzwonić . Wczoraj syn miał w szkole wypadek - lewa noga w gipsie - wf - piłka - sala = gips . . Pogoda dzis ładna - 18 st. pełne słońce - Mam dziś silna wole nic nie robić - będę konsekwentny w swej zachciewajce .
Ate - Czw 30 Paź, 2008 08:52

rufio napisał/a:
Mam dziś silna wole nic nie robić
8)
Rufi syn zlamal noge? :shock:
A ja dzis dzien mam wypelniony co do miuty, teraz jestem w pracy no to wiadomo ze moge zajrzec tutaj :roll: potem na igly, potem z mlodym na miasto, wieczorem kumpela, no i dobrze, nie bede miala kiedy o glupotach myslec.

U mnie leje jak z cebra.

Wiedźma - Czw 30 Paź, 2008 08:58

Ate napisał/a:
U mnie leje jak z cebra.

A u mnie jak zebra :roll:

Ate - Czw 30 Paź, 2008 08:59

cos nie tak napisalam? 8| Mam coraz wieksze klopoty z jezykiem polskim, bardzo mi glupio :oops: Czasem zapominam najprostszych slow :] , mimo ze czytam po polsku, ogladam Polonie, laze po polskich stronach
rufio - Czw 30 Paź, 2008 09:02

Nie złamał - paskudnie skręcił staw skokowy - zerwanie torebek + zerwanie przyczepów stawowych - perfidna kontuzja ok 4-5 tyg w gipsie - miałem to samo - ból ze mozna dostac rozwolnienia
Ate napisał/a:
glupotach myslec.

O głupotach to jest czas zawsze myślec - tylko jakich ? Tych słodkich a może z dodatkiem zasmazki ?! :wysmiewacz:

rufio - Czw 30 Paź, 2008 09:03

Wiedźma napisał/a:
mnie jak zebra :roll:

To taka odmiana konia tylko w paski - a jakie ? Ciemne paski na białym tle czy jasne paski na ciemnym tle ? :mgreen: :p

rufio - Czw 30 Paź, 2008 09:04

Ate napisał/a:
cos nie tak napisalam?

Pani W. ma dzisiaj humor nie mylić z chumor a moze muchor /

Ate - Czw 30 Paź, 2008 09:06

rufio napisał/a:
Nie złamał - paskudnie skręcił staw skokowy - zerwanie torebek + zerwanie przyczepów stawowych - perfidna kontuzja ok 4-5 tyg w gipsie - miałem to samo - ból ze mozna dostac rozwolnienia
o kurcze, ja tylko skrecam notorycznie lewy staw skokowy i boli jak diabli, szkoda chlopaka, bo bol rzeczywiscie niemaly, powiadaja zeby okladac lodem.
rufio napisał/a:
O głupotach to jest czas zawsze myślec - tylko jakich
u mnie glupoty to wiadomo z czym zwiazane, a to inne o czym mowisz Rufio to dla mnie przyjemnosci :roll:
rufio - Czw 30 Paź, 2008 09:09

Wiesz co Ate te głupty to zostaw innym którzy sie na tym znaja a najlepiej tym którym za to płaca a Ty zajmij sie tylko
Ate napisał/a:
przyjemnosci :roll:

Prze gips to nie przejdzie zobaczymy za tydzień - kontrola - na razie lezy w domu i steka dfg566

Wiedźma - Czw 30 Paź, 2008 09:11

Ate napisał/a:
cos nie tak napisalam?

Hehehe, nie...
To ja tak zawżdy mawiam kiedy pada :lol:

Albo to mi sie podoba:
"Kto rano wstaje... ten leje jak zebra"
- zawsze wzbudza konsternację :wysmiewacz:

Wiedźma - Czw 30 Paź, 2008 09:17

rufio napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
mnie jak zebra :roll:
To taka odmiana konia tylko w paski - a jakie ? Ciemne paski na białym tle czy jasne paski na ciemnym tle ? :mgreen: :p

Ja słyszałam, że z zebrą to jest tak, że biały widzi ją białą w czarne paski,
a Murzyn czarną w białe... :roll:

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 09:31

rufio napisał/a:
. Wczoraj syn miał w szkole wypadek - lewa noga w gipsie - wf - piłka - sala = gips . . Pogoda dzis ładna - 18 st. pełne słońce.


Witam w ten słoneczny, piękny dzień ( hm-na Śląsku) :)
Współczuję Twojej latorośli Rufio, trochę pocierpi. Torebki stawowe to lubia teraz zszywać, ale uwaga bo różnie się to potem goi.
Mój syn w sierpniu miał też skręcony staw skokowy i....to tuz przed wyjazdem na obóz.Miał być gips na 3 tygodnie, aż tu nagle po tygodniu ozdrowiał, co potwierdził ortopeda. Gips nosił tydzień i jest zdrów.I oby Twój chłopak też szybko się zregenerował!
Przeczytałam Rufio Twój zestaw potraw wigilijnych. To chyba niecałkiem śląskie dania, prawda? Pytam, bo i u mnie miszung na wigilijnym stole. Ze Śląskiem to mam tyle wspólnego, że się tu urodziłam, ale nasze rodziny to gorole fsdf43t
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia :okok:

Wiedźma - Czw 30 Paź, 2008 09:35

Jagna napisał/a:
miszung

:shock: :shock: :shock:

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 09:40

Wiedźma napisał/a:
Jagna napisał/a:
miszung

:shock: :shock: :shock:


Miszung- od pomieszania, a fachowo ekletyzm ;)

rufio - Czw 30 Paź, 2008 09:47

Jagna napisał/a:
To chyba niecałkiem śląskie dania, prawda?

A no nie bo moja rodzina to jest dopiero miszung - ja jestem hanys czystej krwi gorolskiej - od 23 lat na ślonsku - ( przed tem Bydgoszcz )moja małżonka to półkrwi hanyska-pół zza odry - swiekra to już wogóle cholera wie kto zacz .I tak pozbierały sie różne potrwy i jest smacznie .Niektóre potrawy li tylko w wigilie - jakoś po za tym czasem nie smakuja -

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 10:19

rufio napisał/a:
jakoś po za tym czasem nie smakuja


Zgadzam się, niektóre potrawy smakują tylko w ten dzień:) Ja jestem smakoszką i bardzo lubię kosztować nowych potraw, gdziekolowiek jestem.A menu wigilijne to juz cały wachlarz róznych zestawien i łatwo dostrzec z jakiego zakątka kraju przysposobione na stół. Moje korzenie to zachodniopomorskie i lubelskie(kresowe), a żyć przyszło tutaj. Zresztą....teraz to jesteśmy obywatelami świata dsg45t

taki ósmy - Czw 30 Paź, 2008 10:42

Jagna napisał/a:
Moje korzenie to zachodniopomorskie


Jagna !! To może my sie znamy !! A kto wie może razem pilismy ?
Co cię na ten śmieszny Śląsk poniosło ? Nie lepiej było tu ? Na Ziemiach Wyzyskanych !! :roll:

rufio - Czw 30 Paź, 2008 10:43

Obywatel swiata - to brzmi dumnie i smacznie :szok:
Jagna - Czw 30 Paź, 2008 10:46

taki ósmy napisał/a:
Jagna !! To może my sie znamy !! A kto wie może razem pilismy ?
Co cię na ten śmieszny Śląsk poniosło ?


Może się znamy:) Ale raczej nie pilismy razem.Sama sobie drinkowałam w zaciszu domowym :roll:
A na Śląsku to ja się urodziłam :lol:

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 10:49

rufio napisał/a:
Obywatel swiata - to brzmi dumnie i smacznie


Z tym smacznie to różnie bywa :) Mam zwyczaj wszystkiego spróbować co serwują kuchnie świata, ale i tak jak wracam do domu to marzę o modrej kapuście, kluskach i roladzie.Mamy smaczną , polską kuchnię!

rufio - Czw 30 Paź, 2008 10:58

Jagna napisał/a:
modrej kapuście, kluskach i roladzie.

OOOO

taki ósmy - Czw 30 Paź, 2008 11:00

Jagna napisał/a:
Może się znamy:)


Na pewno !! I jak tak sobie w pamięci grzebię, dochodzę do wniosku, że ja Cię juz kedyś widziałem :roll:

Jestes niską i delikatnie zbudowaną brunetką i jak mówisz "piwo" to ostatnia sylabe odrobine przeciągasz !!

Jaguś !! Kope lat :roll:

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 11:12

taki ósmy napisał/a:
Jestes niską i delikatnie zbudowaną brunetką i jak mówisz "piwo" to ostatnia sylabe odrobine przeciągasz !!

Jaguś !! Kope lat


Kope lat Ósmy! Normalnie mnie rozpoznałeś!!! 3r23

Ate - Czw 30 Paź, 2008 11:23

:roll:
a ja jestem platynowa blondynka 54rerrer

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 11:23

Miło było przysiąść się tu z poranna kawką do Was. Niestety do pracy czas, a później miting.Do zobaczenia, nie rozrabiajcie zanadto luzik Miłego dnia!
taki ósmy - Czw 30 Paź, 2008 11:24

No to bużka :roll: Jak to miło spotkac kogoś z mlodości swojej lat !!
Zaszlas wtedy, czy też się bez komplikacji obyło ?

Pytam bo lubię wiedzieć :roll:

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 11:24

Ate napisał/a:
:roll:
a ja jestem platynowa blondynka 54rerrer


Tia... :rotfl:

Jagna - Czw 30 Paź, 2008 11:26

taki ósmy napisał/a:
Zaszlas wtedy


Spokojnie, nie zbłądziłam. Jak widzisz znalazłam dobrą drogę fny

Wiedźma - Czw 30 Paź, 2008 11:31

Ate napisał/a:
:roll:
a ja jestem platynowa blondynka 54rerrer

A ja turkusowa - jak wróżka z Pinokia... 23r

Anonymous - Czw 30 Paź, 2008 11:36

Jagna napisał/a:
nie rozrabiajcie zanadto


Kto ? Ja ?
Ja jestem niespotykanie spokojnym człowiekiem... :->
Pozostali to chyba nie za bardzo ...

rufio - Czw 30 Paź, 2008 12:45

A ja jestem prawie łysy - a prawie stanowi zasadna różnice
Jagna - Pią 31 Paź, 2008 08:45

Witam o poranku, gdzie jesteście wszyscy
Nikt dzisiaj nie pije kawy w kawiarence?

Ate - Pią 31 Paź, 2008 08:52

Czesc Jagus, no ja w pracy to mozemy pogadac, a tak swoja droga skandal zeby sie czlowiek tak obijal :shock: :shock: :shock:
Ate - Pią 31 Paź, 2008 08:53

nerwy mnie wykoncza,autentycznie brzuch mnie boli jak mam tam dzisiaj jechac na te warsztaty, zachodze w glowe dlaczego :shock:
Wiedźma - Pią 31 Paź, 2008 08:59

Część dziewczyny. Jakoś nasza tradycja kawiarniana ginie ostatnio :?
Wiedźma - Pią 31 Paź, 2008 09:01

Ate, nerwówka, stress w różny sposób odbijają się na organizmie...
Powinnaś sie nauczyć jakoś je odreagowywać, żeby się nie rozchorować :?

Janioł - Pią 31 Paź, 2008 09:06

witam Panie i miłego dnia życzę
Jagna - Pią 31 Paź, 2008 09:14

Ate napisał/a:
nerwy mnie wykoncza,autentycznie brzuch mnie boli jak mam tam dzisiaj jechac na te warsztaty, zachodze w glowe dlaczego :shock:


Hej :)
Tym bardziej tam jedź. Czasami nasza podświadomość(tam też siedzą nasze nałogi) broni się resztakami sił, żeby nie zabierać jej ulubionych zabawek. Chyba coś jest na rzeczy w AAowskim lapidarnym powiedzonku"przyprowadź tyłek, a głowa sama przyjdzie".

Wiedźma - Pią 31 Paź, 2008 09:17

hehe, Jagna - zmieniłaś avatarek 8)
Jagna - Pią 31 Paź, 2008 09:25

Miał być avatarek z drobną brunetką, ale nie umiałam go zamieśćić
Poprzedni avatararek okazał się zbyt duży na tym forum(ograniczenie rozmiaru).Ostatnio nie miałam więc wcale.Dzisiaj w nocy eksperymentowałam z wklejaniem i się udało

Ate - Pią 31 Paź, 2008 09:35

mnie sie najbarzdej podobal ten z wisiorkiem.

Podswiadomosc, powiadasz... 8| czyli nalog szuka roznych sciezek...

taki ósmy - Pią 31 Paź, 2008 09:52

Jagna napisał/a:
Dzisiaj w nocy eksperymentowałam z wklejaniem

Czy kobieta w Twoim wieku nie ma w nocy nic lepszego do roboty, nizli szukanie i wklejanie czegokolwiek ? :roll:

Jagna - Pią 31 Paź, 2008 10:44

Ate napisał/a:
mnie sie najbarzdej podobal ten z wisiorkiem.


Ja też go lubiłam.Może jeszcze powróci ;)
taki ósmy napisał/a:
Czy kobieta w Twoim wieku nie ma w nocy nic lepszego do roboty


Nie napisałam wszystkiego o tej nocy

Ate - Pią 31 Paź, 2008 14:35

no Kochani moi, nie wiem dlaczego, moze jest w tym cos o czym mowila Jagna, w kazdym razie zoladek mam w gardle, jade zaraz na te warsztaty i do milego wszystkim :?
Wiedźma - Pią 31 Paź, 2008 14:43

Kiedy wrócisz, Ate?

Ate napisał/a:
zoladek mam w gardle

Może za mocno spięłaś się paskiem...? :roll:

Janioł - Pią 31 Paź, 2008 14:46

WRACAJ I OPOWIADAJ -DASZ RADĘ
Anonymous - Pią 31 Paź, 2008 15:45

Wiedźma napisał/a:
Może za mocno spięłaś się paskiem...?



A może to mięsnie brzucha , Ate ?
Dawno się nie śmiałaś ... 8|



Sorki , że tutaj , ale na romkowym forum jestem zbanowana , więc
wybaczcie
Info dla Lewara - Muerte ... :oops:
Lewar - nie mam córki .
Mam dwóch synów . Jeden ma 28 lat , drugi lat 27 .
Są nieludzko przystojni ... dziewczyny siusiają na ich widok.




ps. Ewunia... super pomysł z tymi wiedżmami i dyniami ... ;)

Wiedźma - Pią 31 Paź, 2008 15:50

Monka napisał/a:
Ewunia... super pomysł z tymi wiedżmami i dyniami ...

No, wreszcie ktoś zauważył :radocha:

Szybko się uczę, prawda? :]
Nawet HTML-a użyłam poprawnie. Sama pisałam 8)

Anonymous - Pią 31 Paź, 2008 15:56

Wiedźma napisał/a:
Szybko się uczę, prawda?



Mam nadzieję , że Zdzichowi szczęki opadną . :->
Jeżeli już nie opadły ... :mgreen:

Wiedźma - Pią 31 Paź, 2008 16:03

On i tak powie, że skopiowałam z niego zfert
Albo, że mu ukradłam myśl tfurczą - chyba te co to mu przyszła do głowy po dziesiątym dębowym

gocharl - Pią 31 Paź, 2008 20:44

Wiedźma napisał/a:
No, wreszcie ktoś zauważył

Ja dopiero bo weszłam dopiero...Wiedźmo kapitalne :lol: ...

Hejka Gocha

Jacek - Sob 01 Lis, 2008 21:30

Cytat:
Albo, że mu ukradłam myśl tfurczą


jego myśli nie są takie barwne tak jak i te twórcze

Jras4 - Czw 06 Lis, 2008 00:26

Monka napisał/a:

Sorki , że tutaj , ale na romkowym forum jestem zbanowana ,
To mi coś pszypomina co za smutasy....
Jras4 - Czw 06 Lis, 2008 00:29

Monka napisał/a:

ps. Ewunia... super pomysł z tymi wiedżmami i dyniami ... ;)
O co chodzi z tymi dyniami i Wiedzmami ...
Jacek - Czw 06 Lis, 2008 00:43

cześć Iras
w dniu święta zmarłych Wiedzma nam takie postacie wstawiła na głównej stronie

Jagna - Pią 07 Lis, 2008 11:08

Dzień dobry Wszystkim :)
Za chwilkę wyjeżdżam w góry, na warsztaty, życzcie mi dobrej pogody, żebyśmy tam nie pozamarzali i żeby można było skonsumować barana na świeżym lufcie. :p
Do zobaczenia, wracam 11.11 .Bywajcie zdrowi!

Ate - Pią 07 Lis, 2008 11:13

Ale masz fajnie, Jagienka, to spedz milo czas i wracaj do nas szybko :)
Jagna - Pią 07 Lis, 2008 11:15

Dziękuję Atuś, szkoda że nie mieszkasz bliżej, bo bym Cię porwała ze sobą. :>
Ate - Pią 07 Lis, 2008 11:17

:roll: a moze kiedys pojade na jakies warsztaty, w Polsce, czemu nie:)
Anonymous - Pią 07 Lis, 2008 11:20

Trzymaj się , Jagienko ...
taki ósmy - Pią 07 Lis, 2008 11:23

Jagna napisał/a:
bo bym Cię porwała ze sobą


A mnie ? :roll:

Jagna - Pią 07 Lis, 2008 11:25

taki ósmy napisał/a:
A mnie ?


Mój mąż chyba nie byłby zadowolony, ale moge go zapytać ;)

taki ósmy - Pią 07 Lis, 2008 11:31

Spytaj Jagienka.Spytaj :roll:
Mozesz mu powiedziec, że ja generalnie nie grożny jestem :roll:
Lata picia sprawiły, że krzywdy ci nie zrobię :/
Przerobimy tylko całą Wielka ksiegę i Dwanascie kroków :roll: Chyba nic na przeciw miał nie bedzie ? Jak sądzisz ? :roll:

taki ósmy - Pią 07 Lis, 2008 11:36

Aha ..... no i 12 tradycji, bo zapomniałem. No i bedziemy to robić w programie 24 Godzin, z uwzglednieniem HALT :roll:
Jagna - Pią 07 Lis, 2008 11:41

taki ósmy napisał/a:
Przerobimy tylko całą Wielka ksiegę i Dwanascie kroków Chyba nic na przeciw miał nie bedzie ? Jak sądzisz ?


:mgreen: :mgreen: :mgreen:
Zabieram ze sobą dobry humor, uśmiałam się na maxa :D
Ale troszkę mnie zasmuciłeś, tym...
taki ósmy napisał/a:
Lata picia sprawiły, że krzywdy ci nie zrobię


Toż to wielkie nieszczęście dla Ciebie, tak nie móc " :pocieszacz: krzywdy zrobić"

taki ósmy - Pią 07 Lis, 2008 11:47

Jagna napisał/a:
Toż to wielkie nieszczęście dla Ciebie, tak nie móc " krzywdy zrobić"


Wiem :| Ale to jest tak.Albo picie albo seks.Ja wybrałem to pierwsze :p
I dobrze mi z tym :roll:

Wiedźma - Pią 07 Lis, 2008 11:54

Kochani, wyjezdżam na kilka dni.
Bawcie sie dobrze, badzcie grzeczni i nie pijcie.
I sluchajcie moderatorow :nono:

Jagna - Pią 07 Lis, 2008 11:55

taki ósmy napisał/a:
Albo picie albo seks.Ja wybrałem to pierwsze
I dobrze mi z tym


Nie wierzę, że z tym wyborem Ci dobrze, nie wierzę.... 8|

taki ósmy - Pią 07 Lis, 2008 12:16

Jagna napisał/a:
Nie wierzę, że z tym wyborem Ci dobrze, nie wierzę....

Weż mnie ze soba na warsztaty i sie przekoinaj :p

sabatka - Pią 07 Lis, 2008 12:36

wiedżmo pa :mgreen:
Ate - Pią 07 Lis, 2008 12:57

Trzymaj sie Wiedzmo, i wracaj cala i zdrowa :buziak:
taki ósmy - Pią 07 Lis, 2008 13:02

Wiedźma napisał/a:
Kochani, wyjezdżam na kilka dni.

a gdzie ? tak z ciekawości spytam :roll:

klucz7 - Pią 07 Lis, 2008 13:37

Jagna napisała:
Cytat:
Za chwilkę wyjeżdżam w góry

Dziewczyny w górach uważajcie na lawiny! 8)

taki ósmy - Pią 07 Lis, 2008 13:41

klucz7 napisał/a:
Dziewczyny w górach uważajcie na lawiny!

I na AIDS :roll:

Jacek - Pią 07 Lis, 2008 14:01

No to dziewczyny bawcie się i do miłego powrotu
co w góry?ja też chcę

Anonymous - Pią 07 Lis, 2008 21:04

Ewunia .... pozdrów kogo tam trzeba.... :->
Od mojej całej rodzinki.

Wiedźma - Sob 08 Lis, 2008 05:58

Monka napisał/a:
Ewunia .... pozdrów kogo tam trzeba....

Dzięki, Monka :)
Zrobię to o jakiejś mniej barbarzyńskiej godzinie :skromny:

Anonymous - Sob 08 Lis, 2008 07:06

Wiedźma napisał/a:
Zrobię to o jakiejś mniej barbarzyńskiej godzinie



Nie wiem , czy to dobry pomysł , tak ochraniać ... :oops:
Jak sobie wychowasz - tak będziesz miała. :->


Zartowałam ..... :mgreen:

taki ósmy - Sob 08 Lis, 2008 14:47

Monka napisał/a:
Jak sobie wychowasz - tak będziesz miała.

Adoptujesz Ewa jakies dziecię ? Po co Ci to ? ! :roll:

sabatka - Sob 08 Lis, 2008 16:33

taki ósmy napisał/a:
Monka napisał/a:
Jak sobie wychowasz - tak będziesz miała.

Adoptujesz Ewa jakies dziecię ? Po co Ci to ? ! :roll:


a Tobie? :rotfl:

taki ósmy - Sob 08 Lis, 2008 18:45

Sabatka !! Tak przy okazji, to Ty sie w końcu zdecyduj, ile masz w końcu lat.
Bo ja już sie gubię :roll:

baca - Sob 08 Lis, 2008 21:38

Do du** że nie ma Andego! Hej! (bbo Lewar przecie jest!)
Hej!

sabatka - Nie 09 Lis, 2008 09:45

tłumaczyłam ci to już nie pamiętasz?
mam 21 :mgreen:

Ate - Nie 09 Lis, 2008 21:18

"Przyjaciol nikt nie bedzie mi wyszukiwal, wrogow poszukam sobie sam",-na Polonii, Studencki Festiwal Piosenki ,nie slyszalam nigdy tej piosenki... Macie Polonie, zajrzyjcie, warto
Andy - Nie 09 Lis, 2008 21:21

podobne jak .."od przyjaciół Boze strzez ,z wrogami sobie poradzę" Czerwonego Tulipana z Warmii utwór.."Sekret kardynała Richelieu" :D
Ate - Nie 09 Lis, 2008 21:36

"Zabrania sie zabraniac. Wyobraznia bierze wladze " :roll: :roll: :roll:
Andy - Pon 10 Lis, 2008 06:03

Dzien dobry !!! Ja własnie..przy drugiej kawie... :/

Miłego poniedziałku :D

sabatka - Pon 10 Lis, 2008 08:36

Andy napisał/a:
przy drugiej kawie...


już? to o której ty wstajesz? :shock:

Wiedźma - Pon 10 Lis, 2008 09:27

Andy napisał/a:
Ja własnie..przy drugiej kawie... :/

O godzinie 6:03? :shock:
Andy, czy aby wszystko w porządku? :roll:

Andy - Pon 10 Lis, 2008 12:56

Codziennie wstaje..po godzinie 5-ej :D

Jestem rannym ptaszkiem.. :D

Halibut - Wto 11 Lis, 2008 06:28

Wstawać śpiochy kawa podana...
Pijcie szybko, bo wystygnie...
A zimna nie smakuje dobrze...
Miłego dnia Hali wam życzy...

Hali - zdeczko obolały...

Anonymous - Wto 11 Lis, 2008 10:23

Hali ....
Dzisiaj święto ...
Można pospać ...


Ale .... już drugą kawę zaliczam,jakby co ...
Straszne wietrzysko u nas....
Hali - sztorm na Bałtyku .
Zostań tam , gdzie jesteś .

Wiedźma - Wto 11 Lis, 2008 10:30

Monka napisał/a:
sztorm na Bałtyku .

Wczoraj leciałam nad Bałtykiem - faktycznie, trochę rzucało

Anonymous - Wto 11 Lis, 2008 10:33

Wiedźma napisał/a:
Wczoraj leciałam nad Bałtykiem


Trzeba było wstąpić na kawę ... :oops:

Jacek - Wto 11 Lis, 2008 10:39

U mnie wczoraj w nocy w kominach wiecznikowych też szalał podmuch wiatru choć do morza mam daleko
Hali dzięki za kawusie może być zimna ja tam wybredny nie jestem

Wiedźma - Wto 11 Lis, 2008 11:11

Monka napisał/a:
Trzeba było wstąpić na kawę ... :oops:

Fakt. Mogłam :oops:
Następnym razem nie omieszkam :D

Wiedźma - Śro 12 Lis, 2008 05:44

Ojojoj!
Mam trudności w piciu kawy zarannej bo mi sie zrobiła jakaś pieprzona opryszczka czy inne zimno na ustach!
W życiu nie miałam czegoś takiego (podobnie jak jęczmienia na oku) i kompletnie nie wiem jak z tym postępować :?
Wie ktoś co się z tym robi? Posmarować czymś trzeba, czy coś łyknąć? :roll:
Poradźcie!

Jacek - Śro 12 Lis, 2008 05:57

nie wiem ale napewno piekielnie pociągająco Ci do tważy z nią
Wiedźma - Śro 12 Lis, 2008 06:12

Jak cholera! :skromny:

8|

wolf - Śro 12 Lis, 2008 07:44

ja pierdziele
Monka ma baretke czerwoną :wysmiewacz:
bravo----------wreszcie wydoroślała i przestała smazyć śledzie w polewie z cukru pudru.


ps- cos Ty Monka zmajstrowała?
czyzbys kogoś poszczuła swoim krokodylem?

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 09:13

wolf napisał/a:
cos Ty Monka zmajstrowała?



Ja ?????
Nic . :roll:
Siedmiu moderatorów się na mnie uwzięło . :mgreen:

wolf - Śro 12 Lis, 2008 09:19

Monka napisał/a:
Siedmiu moderatorów się na mnie uwzięło .

aha.czyli standard -w naszym wydaniu
ale wiesz?..........do tej pory nie widziałem u Ciebioe "czerwonej kartki"
a inne forumy jakoś mnie nie interesuja. zwlaszcza te na ktorych nie bywam .a nie bywam bo mnie nie interesuja no i kolko sie zamyka------czyli ilośc moderatorow jest zawsze constans. a ich jakosc taka sama- do odstrzalu :D
nawet jesli to jest Wiedźma

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 09:26

:lol: Tfu...tfu ...Coś TY ... żartowałam .....
Narozrabiałam , to się i słusznie należy ...
Mam przeczucie , że to nie będzie ostatnia czerwona szmata ...
Jakem walkiria ... :oops:

Wiedźma - Śro 12 Lis, 2008 09:27

Wieśka, no powiedz mu coś, bo za chwilę coś mnie trafi! 8|
wolf - Śro 12 Lis, 2008 09:30

Wiedźma napisał/a:
bo za chwilę coś mnie trafi!

no przeciez pisałem ,ze jestes do odstrzalu .
o co Ci biega?...........mietla Ci się zepsuła?, sennik egipski myszy zjadly? szklana kula sie potlukla?, tarot zaplesniał w nocniku?
:D

taki ósmy - Śro 12 Lis, 2008 10:08

Wiedźma napisał/a:
Ojojoj! bo mi sie zrobiła jakaś pieprzona opryszczka czy inne zimno na ustach!
Poradźcie!

Nie trzeba się było calowac na wietrze :p
Rade na to znam i panaceum ale na ogolnym Forum nie powiem, bo to odrobine świńskie jest :roll: Ale jakby co pomaga !! Chcesz przepis na PW ? :roll:

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 10:10

wolf napisał/a:
no przeciez pisałem ,ze jestes do odstrzalu .



Kiedyś chcieliśmy ją zastrzelić .
Wcale nie tak dawno temu .
A już wspominam je - to były czasy .... :-> :lol:

Wiedźma - Śro 12 Lis, 2008 10:47

Wolfie, jeżeli nie było Cię na forum i nie śledziłeś wypadków,
to bądź tak dobry i najpierw poczytaj co się działo pod Twoją nieobecność,
a dopiero później feruj wyroki, bo coś łatwo Ci przychodzi strzelanie -
a może należałoby najpierw wycelować...

:foch:

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 11:03

Wiedźma napisał/a:
może należałoby najpierw wycelować...



Ewcia ...
Chyba za bardzo serio to wzięłaś ...

Wiedźma - Śro 12 Lis, 2008 11:12

Wiem wiem - to tylko z procy... :|
wolf - Śro 12 Lis, 2008 11:22

Wiedźma napisał/a:
to tylko z procy...

przeciez Ci kiedys proponowałem, bys se sama przyznała czerwona kartke :D

Ate - Śro 12 Lis, 2008 11:37

Ewa, najlepiej pojsc po prostu do apteki i kupic sobie ZOVIRAX :)
Wiedźma - Śro 12 Lis, 2008 12:33

Ate napisał/a:
najlepiej pojsc po prostu do apteki i kupic sobie ZOVIRAX


Dzięki, Ate :)

...bo już miałam zacząć moją opryszczkę zamawiać jak kurzajkę zrgvr

wolf - Śro 12 Lis, 2008 12:39

Wiedźma napisał/a:
bo już miałam zacząć moją opryszczkę zamawiać jak kurzajkę

uważaj, uważaj
bo jak xle zamówisz, to Ci pypeć na cycku wyskoczy, znaczy odmówionemu sie nie odmawia poraz drugi

Andy - Śro 12 Lis, 2008 14:24

Wiesce pasuje ostrzezenie.. fsdf43t

ja tez Darku pod Twoja nieobecnosc wiele nie napisałem z powodu restrykcji...mialem długi czerwony szalik ale objęła mnie amnestia.. fsdf43t

Moda nastała na karanie.. :D

ale i tak ostateczny wizerunek się liczy..

W czasie studiów miałem karną przerwe na roczna słuzbe wojskową w elitarnych oddziałach BIB-u.. :D

rok ten wykorzystałem nalezycie...56 dni lacznie spędziłem w anclu,miesiac na lewiznach i przepustkach..a reszta spedziłem,na piciu,kurestwie,grze w oczko i w ogórka i na czytaniu..

I gdy roczek minął.hm,hm ..obawiałem sie opinii dowodztwa pzresłanej do pani dziekan..bo od niej (opinii i pani dziekan) zalezał tez mój los..

..kierowniczka dziekanatu..,(ktorej byłem zreszta ulubiencem fsdf43t ) zdradziła mi ten sekret..
w opinii stało napisane..:zdyscyplinowany,rzetelny,odpowiedzialny itp...".. :shock:

Czyli ostateczny wizerunek się liczy...zreszta dowodzca czesto mi powtarzał..."udało Ci się Andy jak obcemu psu w obcej wsi zaruchać".. :p

Nie ma to jak miec z intelektualistami do czynienia.. fsdf43t

sabatka - Śro 12 Lis, 2008 14:28

wiedźmo na opryszczkę możesz kupić sobie tormentiol niedrogi i skuteczny. słyszałam że pasta do zębów też działa :mgreen:
wolf - Śro 12 Lis, 2008 14:29

Andy napisał/a:
udało Ci się Andy jak obcemu psu w obcej wsi zaruchać"

złote odznaki "wzorowy zołnierz" otrzymuje się za to co napisałeś , plus prowadzenie pogadanek na temat:
"świadoma dyscyplina jak efekt wychowania żołnierza w słuzbie pokoju"

Andy - Śro 12 Lis, 2008 14:33

Wolfie...wazne ,ze przezylem tych ktorzy mnie karali,dokuczali,czy donosili na mnie.. :/

zreszta szybko zapominam o rzeczach przykrych..

Czasami całkowicie nie rozumiem karania na Forach... :D

ale wyobraz sobie znudziło mi sie dokuczanie Monce.. fsdf43t .Chyba dlatego,ze inni zaczeli jej dokuczac.. fsdf43t

wolf - Śro 12 Lis, 2008 14:36

ja juz nikomu nie dokuczam..........doszedłem do wniosku, że mimo mych uusilnych starań , mają to w du***. a ci co nie mają, nawet nie wiedzą ,ze im dokuczam
no i gdzie tu miejsce na zabawe?

Andy - Śro 12 Lis, 2008 14:39

..a mi ciezko się zyje bez dokuczania... :D

......ale to bardziej sowizdrzalstwo niz perfidia.. :D

wolf - Śro 12 Lis, 2008 14:43

Andy napisał/a:
......ale to bardziej sowizdrzalstwo niz perfidia

podzieliłem sobie forumowiczó na kilka kategorii
moderatorzy................kategoria unikatowa-niczym romański tryptyk
stali bywalcy...............kategoria powszednia, znaczy się starozakonni
nowi..................kategoria odkrywcza
nowi dziwni.................kategoria do odstrzału prewencyjnego, ot takie strzelanie do tarczy w ciapki

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 15:13

cholerka pod dwie kategorie podchodzę- tylko która lepsza???? :cwaniak: g4g412
Andy - Śro 12 Lis, 2008 15:56

a ja perwszej kategorii wg.Wolfa -czyli moderatorów nie uznaje nigdy.. :D

Byc moderatorem na alkoholowych forach to hanba... :p jak historiozofia forow owych dobitnie pokazuje.. fsdf43t

Janioł - Śro 12 Lis, 2008 16:00

Cytat:
Byc moderatorem na alkoholowych forach to hanba.
chętnie sie z Tobą podzielę
Andy - Śro 12 Lis, 2008 16:03

andrzeju najchetniej odpisałbym.."pierd.lę" fsdf43t

..ale jako inteligent odpowiem -dziekuje nie skorzystam.. :D

..zreszta andrzeju z moderaturą Ci do twarzy.. fsdf43t

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 16:05

Andy - Ty mam wrażenie że uznajesz tylko siebie:P :wysmiewacz:
Andy - Śro 12 Lis, 2008 16:08

Oczywiscie Aśka...pisze wyłacznie dla siebie..

czytam zdecydowanie wybiórczo...i niechetnie..

Samoakceptacja jest najwazniejsza.. :shock:

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 16:44

Andy napisał/a:
.56 dni lacznie spędziłem w anclu,miesiac na lewiznach i przepustkach..a reszta spedziłem,na piciu,kurestwie,grze w oczko i w ogórka i na czytaniu..



Nieżle.
Wierzyć , czy nie wierzyć ?

Wiedźma - Śro 12 Lis, 2008 18:03

Monka napisał/a:
Wierzyć , czy nie wierzyć ?

E tam...
Koloryzuje :p

wolf - Śro 12 Lis, 2008 19:29

utopia napisał/a:
cholerka pod dwie kategorie podchodzę- tylko która lepsza????

jako moderatorka sniłas mi sie po nocach--------goniłem cie z wyszczerzonymi kłami-tylko do tej pory nie ustaliłem w jakim cel;u i z jakiego powodu sie tak szczerzyłem
jako starozakonna-budzis z u mnie mniej emocji, za to więcej uczuc

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 19:40

może Ci się śniło że jestem stomatologiem i się tak szczerzyłeś- albo chciałeś mnie ugryźć- fe mam nadzieję że skutecznie uciekałam:P

to ja wolę wzbudzać uczucia - jakiekolwiek niż uciekać :)

wolf - Śro 12 Lis, 2008 19:48

utopia napisał/a:
fe mam nadzieję że skutecznie uciekałam:P

no właśnie...................zawsze wtedy sie budziłem kurde.
szkoda.
ale jako wyraz mych uczuć teraxniejszych wyznam ,że jak mi się przysnisz-to Ci opowiem jak się to skończyło

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 19:49

tylko Zuzy nie uszkodź jak juz mnie złapiesz- sie pomylisz i jej przywalisz lub co gorsza pogryziesz 8| :)
wolf - Śro 12 Lis, 2008 20:39

utopia napisał/a:
sie pomylisz i jej przywalisz lub co gorsza pogryziesz

nigdy sie nie myle
najwyżej nie pamietam potem

Andy - Śro 12 Lis, 2008 21:08

Monka..

czego Ty chcesz ode mnie..??..nie wierzysz Twoja sprawa.. :D

Sparwdz w dziekanacie...tyle ,ze ART w Olsztynie nie istnieje.. :D

albo zadzwon do jednostki w Pile...tej koło Polamu.. :D

Moge Ci wysłac tez ksero ksiązeczki wojskowej.. :D

Anonymous - Śro 12 Lis, 2008 21:32

Andy napisał/a:
Monka..

czego Ty chcesz ode mnie..??..nie wierzysz Twoja sprawa..



Ależ wierzę . :mgreen:

Andy - Czw 13 Lis, 2008 05:56

Siemka... :D

Miłego dnia alkoholowej bandzie zyczę.. fsdf43t

yuraa - Czw 13 Lis, 2008 06:09

hej w nowym dniu. smacznej kawy.
Andy a myslałem że będę pierwszy :p

Wiedźma - Czw 13 Lis, 2008 06:11

No no, Andy - skoro dzień zaczynasz od wypicia z nami kawy,
to nie może znaczyć nic innego jak to, że bardzo nas lubisz :szok:
...może nawet mnie odrobinę... :skromny:
Skonstatowałam to z miłym zaskoczeniem.

Miłego dnia :)

Wiedźma - Czw 13 Lis, 2008 06:12

O, Yura też nas lubi :)

Witaj! :)

Andy - Czw 13 Lis, 2008 06:37

Andy wstaje bardzo wczesnie...ale nie zeby nakarmic swinie czy krowy.. fsdf43t

Najlepiej czuje sie rano...

Czy ja Was lubię..????

Nie zastanawiałem się :D

Cięzki jest los budowlańca....taki fajny chłopak jak ja marnuje się na budowie.. :shock:

montreal - Czw 13 Lis, 2008 06:51

Witajcie. Dziś dzień wolny od pracy. Kawa wypita, ale chyba zrobię jeszcze jedną. Głupawka minęła wraz ze wstanięciem z łóżka.
yuraa - Czw 13 Lis, 2008 07:03

a ja jeszcze nie wstalem bo sie nie kladłem .
w nocy byłem w pracy a teraz czekam by syna obudzić do szkoły.
dam żonie pospać a co mi tam. wczoraj Renaty było

yuraa - Czw 13 Lis, 2008 07:07

a lubię Was, owszem ale tak po swojemu :p

kiedys usłyszałem: "a bo ty to jakoś inaczej mnie kochasz, tak po swojemu"
i zrozum tu kobietę

Wiedźma - Czw 13 Lis, 2008 07:18

yuraa napisał/a:
lubię Was, owszem ale tak po swojemu :p

Aaaaaaaaa...ha... :roll:

Ate - Czw 13 Lis, 2008 08:30

montreal napisał/a:
Głupawka minęła wraz ze wstanięciem z łóżka.
a u mnie nie :shock: ale to dobry znak, wracam do zywych 8) .
montreal - Czw 13 Lis, 2008 08:41

Zatem byłaś martwa, Ate...
Ate - Czw 13 Lis, 2008 08:47

w letargu
Anonymous - Czw 13 Lis, 2008 08:47

to ja tez z Wami wypije kawę:)

mnie to nikt nie pozwala się wyspać:(

montreal - Czw 13 Lis, 2008 08:50

Dziś mam wolne i siedzę przy komputerze chętny do rozmów sieciowych, a tu pupa! Wszyscy w pracy prawie... (dobra kawa!)
Ate - Czw 13 Lis, 2008 08:51

:roll: chcialabym jeden, jedyny raz w zyciu moc sie wyspac tak, zebym juz nie mogla :roll: Spedzic caly dzien w lozku i tylko spac, spac , spac. Tylko jeden raz.... ale nawet jak na urlop pojade i moglabym niby spac ile zechce to mi szkoda dnia, bo trzeba zwiedzac , chlonac wszystko jak najwiecej :shock: Zawsze po urlopie przyjezdzam tak zmeczona ze potem musze odpoczywac :lol:
montreal - Czw 13 Lis, 2008 08:53

Ja mam podobnie z tymi chęciami na spanie. ale i tak wychodzi inaczej. Wstaję o szóstej i siedzę jak durny, nie wiedząc, co ze sobą zrobić... Może Lenę dziś odwiedzę...? Ale nie chce się z domu wychodzić...
Ate - Czw 13 Lis, 2008 09:00

Albo mozna by pojsc spac o jakiejs normalnej w miare godzinie, to nie, siedze, czytam, albo cos ogladam, teraz jeszcze rysuje.
montreal napisał/a:
Może Lenę dziś odwiedzę...? A
Gdybys sie zdecydowal, pozdrow:)
montreal - Czw 13 Lis, 2008 09:06

Ok. Ciekawi mnie Lena.
Jagna - Czw 13 Lis, 2008 09:09

Witajcie o poranku :)
Przysiądę się do Was z moją kawą.
Wyspałam się, lubię poranki bez pośpiechu,mam wtedy czas dla siebie, lubie tu zajrzeć gotując obiad i w tym celu juz jakiś czas temu zataszczyłam laptopa na stałe do kuchni.
Ale teraz czas na poranny relaks i rozruch jednocześnie, budzę się powoli, powoli 8)

taki ósmy - Czw 13 Lis, 2008 09:11

montreal napisał/a:
a tu pupa! Wszyscy w pracy prawie...

Spoko !! Ja jestem. Pisz montreal, chetnie poczytam :roll:

montreal - Czw 13 Lis, 2008 09:17

O bzdurach pisać mogę. Na nic mnie chyba nie stać o tej porze konstruktywnego... Chyba, ze zapytam, jak tam Wasze życie się toczy? Moje jest pędzące ruchem jednostajnie przyspieszonym. Ale muszę cały czas uważac na hamulce...
taki ósmy - Czw 13 Lis, 2008 09:26

montreal napisał/a:
Chyba, ze zapytam, jak tam Wasze życie się toczy?

Moje sie toczy dobrze. Jest nas w tej chwili czworo. Ja i trzy butelki.
Dobrze nam ze sobą i patrzymy sobie w oczy. Tylko nie do pary nam.

Moje dwa a ich trzy.Gdym sie teraz przelecial do sklepiku po jeszcze jedną, byloby w sam raz. Moja para i ich dwie pary. Czyli razem sześc.
Liczba sześc to ponoć liczba diabelska. Siódemka pomniejszona o jeden.

Kwintesencja zła. Co robić ? :roll:

Ate - Czw 13 Lis, 2008 09:28

a u mnie kamien w zoladku jakby mniejszy :) planow duzo, mozliwosci realizacji takie sobie :| :roll:
Jagna - Czw 13 Lis, 2008 09:30

taki ósmy napisał/a:
Kwintesencja zła. Co robić ?


Wywal to dziadostwo, napij się z nami kawy-jak szczęśliwy człowiek, zapraszam Cię :lol:

Ate - Czw 13 Lis, 2008 09:30

to butelki maja po jednym oku???? :shock:
montreal - Czw 13 Lis, 2008 09:31

Nie wiem, co robić? I nie wiem, jak bym się zachował, gdybyś był w moim pokoju i stawiał mi alka, Ósmy. Nie obraź się, ale z przyczyn zdrowotnych j***łbym Cię w jagody. Jewstem dziś dość wojowniczo nastawiony do świata jako takiego. Widziałeś "If..." Lindsay'a Anderson'a? Dziś z alkiem walczę.
Ate - Czw 13 Lis, 2008 09:34

montreal napisał/a:
I nie wiem, jak bym się zachował, gdybyś był w moim pokoju i stawiał mi alka
Ja bym wywalila z domu, wszyscy wiedza ze nikt nie ma prawa przynosic do mnie nawet kropli alkoholu
Jagna - Czw 13 Lis, 2008 09:34

montreal napisał/a:
Dziś z alkiem walczę.

Kurna...nie walcz. Z nim się nie wygrywa.
Szacun i zejdź mu z drogi, a przynajmniej na nia nie właź.
Będzie OK.

montreal - Czw 13 Lis, 2008 09:37

U mnie też wiedzą. Ale wiedzą też, że kiedyś nigdy nie odmawiałem. Czasami przychodzą strucle. Mówią: "wiem, że ty nie pijesz, ale ja mogę. I niczego nie będe ci zabraniał. Jak chcesz, to wypij ze mną, montreal. Ja nikomu nie powiem, że piłeś..."
montreal - Czw 13 Lis, 2008 09:38

Jagna! Nie jeste źle. Daję radę. Ale dziś mam chwilę, kiedy zawsze wcześniej piłem. Sam w domu, do siedemnastej... Da się wypic iwysopać, żeby Druga Połowa nie widziała...
Jagna - Czw 13 Lis, 2008 09:43

montreal napisał/a:
U mnie też wiedzą.


U mnie także. Barkowe zapasy trunkowe porozdawałam przyjaciołom, tym którzy są zdrowi ( chyba), zrobiło mi się lżej. A ja teraz lubię siebie także za to, że nie boje się swojej reakcji gdy ktoś przy mnie pije, a to się zdarza, niewszystko da się wyeliminować czy uniknąć takich sytuacji. Lubię siebie, bo mówię NIE, tak wybrałam i fajnie mi z tym. Nikogo już nie mam ochoty mordować jak kiedyś, że pije. Ot, dla każdego cos innego ;)

montreal - Czw 13 Lis, 2008 09:48

A ja siebie nie lubię w takich sytuacjach... może za kilka lat trzeźwosci będę mógł olać pewne rzeczy. Teraz mnie na to nie stać. Ale mam coś innego, ważnego. Rojka, któren teraz śpi na mojej nodze i, który mówi mi podprogowo: nie przeżyję bez ciebie, krzychu. Alkohol można rzucić także dla kogoś, moi Mili!!!
taki ósmy - Czw 13 Lis, 2008 09:52

Jagna napisał/a:
Wywal to dziadostwo, napij się z nami kawy-jak szczęśliwy człowiek, zapraszam Cię

Za póżno Ciemnooka. Za póżno mi to zaproponowałaś :/ Dwie juz polegly na polu chwały :| A tej biednej trzeciej samej przecież nie zostawię. Za miękkie mam serce.

Tak sie bidula na mnie patrzy tym swoim jednym okiem i szepcze : "weż mnie Mario, weż. Dam ci szczęscie.Będziesz w siódmym niebie za moją przyczyną " :roll:
Butelka jest rodzaju żeńskiego. Powiedz mi Drobnociała jak mozna kobiecie odmówić ?
To swinstwo przecież !!
montreal napisał/a:
Da się wypic iwysopać, żeby Druga Połowa nie widziała

Brawo Montreal, brawo !! To jest mój patent własnie na rodzinne szczęscie :roll:
Sprawdzony wielokroć !!

Jagna - Czw 13 Lis, 2008 09:54

taki ósmy napisał/a:
Butelka jest rodzaju żeńskiego


Pusta butelka może i rodzaju żeńskiego ale alkohol to ON, Mario on mruga i kusi Cię, to facet.Oddajesz się facetowi??? A fe :shock:

Ate - Czw 13 Lis, 2008 10:02

Cytat:
Nikogo już nie mam ochoty mordować jak kiedyś, że pije. Ot, dla każdego cos innego ;)
Jagus , mysle ze to zalezy od dojrzalosci , no i stazu niepicia, silnej woli i silnego wewnetrznego przekonania
Ate - Czw 13 Lis, 2008 10:08

Cytat:
Jak chcesz, to wypij ze mną, montreal. Ja nikomu nie powiem, że piłeś..."
mialam identyczna sytuacje kilka dni temu :shock: z tym, ze to znajoma zaparaszala mnie do siebie i mi z takim tekstem wyjechala, sama pije codziennie, nie takie mocne trunki jak ja popijalam, ale za to okolo4ech piw, kazdego wieczoru... Nie moge jej odwiedzic , zeby mi nie proponowala alkoholu, nie dociera, po prostu nie dociera ze ja juz nie chce wiecej pic 8|
Niemila dla mnie sytuacja, bo lubie ja, i nie chce zrywac kontaktow.

taki ósmy - Czw 13 Lis, 2008 10:13

Jagna napisał/a:
to facet.Oddajesz się facetowi???


Broń Cię Panie Boże. Na samą myśl na wymioty mi się zbiera :evil:
Jestem całkowicie heteroseksualny :roll:
Ale piwo jest "ono". Żołądkowa Gorzka to "ona" :roll:
Czyli co ? Jestem w porządku jeśli chodzi o preferencje :roll:

Janioł - Czw 13 Lis, 2008 10:14

Ate napisał/a:
bo lubie ja, i nie chce zrywac kontaktow.
to jedna ze strat które przyniosła abstynencja - zerwanie kontaktów więzi, słabszych ,mocniejszych bolących lub nie ale w konsekwencji straty te okazały sie konieczne i pomogły
Jagna - Czw 13 Lis, 2008 10:33

Ate napisał/a:
Nie moge jej odwiedzic , zeby mi nie proponowala alkoholu, nie dociera, po prostu nie dociera ze ja juz nie chce wiecej pic


Jeśli Cie lubi, szanuje powinna uszanować, że nie pijesz i również nie pic przy Tobie.
O ile sama nie ma problemu alkoholowego, ale wtedy uciekaj od takiej koleżanki, po co takie wyzwalacze.
Kilka moich wielkich "przyjaźni" tak sie pokończyło.Jakoś nie chcieli spotykac się przy kawie...Inne znajomości przetrwały, nie potrzeba się uchlać żeby porozmawiać, bawić się. Teraz wiem dla kogo ja byłam ważna, kto dla mnie. Trochę bolało, ale już minęło 8|

rufio - Czw 13 Lis, 2008 10:46

Dobry - własnie wstałem - fajnie tak pospac - miałem silna wole i nie chciało mi sie iśc do pracy i nie poszedłem a co - nie którzy to maja sie fajnie wstawac o tak nie ludzkiej godzinie - troche wam zazdroszcze - ale tylko troche - podobno wtedy jest dluższy dzien - no to kawa i jakies papiery trzeba zrobic . :wysmiewacz: :bezradny:
rufio - Czw 13 Lis, 2008 10:49

A co tych tzw "przyjazni" to ja juz nie mam problemu - nie ma ich - poszło lub popłynęły - mam jednego od lat i zawsze był nawet wtedy kiedy było ze mna żle i teraz kiedy jest juz dobrze . On owszem lubi sobie co noeco ale jak sie spotykamy to nie - powiedzial mi ,ze wie co jest grane i jak bedzie chcial sobie co nieco to ma duzo innego czasu a nie koniecznie wtedy kiedy jestesmy razem .
sabatka - Czw 13 Lis, 2008 14:44

Cytat:
Ale piwo jest "ono". Żołądkowa Gorzka to "ona"
Czyli co ? Jestem w porządku jeśli chodzi o preferencje

piwo to inaczej browar czyli "on"
no a Żołądkowa Gorzka inaczej jabol czyli też
'on"
:rotfl:

Ate - Pią 14 Lis, 2008 08:29

A co tu takie pustki? :shock: Witam Panstwa. Dzis piatek, moj ulubiony dzien :? :? :? 8|
Wiedźma - Pią 14 Lis, 2008 08:40

Ate napisał/a:
Dzis piatek, moj ulubiony dzien :? :? :? 8|

Wszystko będzie dobrze :pocieszacz:
Jacek Cię będzie monitoringował 8)

Jagna - Pią 14 Lis, 2008 08:47

Dzień dobry! :] Miłego dnia

Ja także uwielbiam piątek-tygodnia koniec i początek ;)

yuraa - Pią 14 Lis, 2008 08:50

witam, witam
ja też tu jestem
to przecież srodek tygodnia :lol: :D

Ate - Pią 14 Lis, 2008 09:13

Jagna napisał/a:
Ja także uwielbiam piątek
moja milosc jesli chodzi o piatki jest szczegolnego rodzaju 8|
Wiedźma napisał/a:
Wszystko będzie dobrze :pocieszacz:
Jacek Cię będzie monitoringował 8)
Jeju, jak fajnie 8)
Jacek - Pią 14 Lis, 2008 15:10

nie was tylko szkolny monitoring uruchamiałem i tak przy okazji na forum wpadłem
stiff - Pią 14 Lis, 2008 17:55

Ate napisał/a:
Dzis piatek, moj ulubiony dzien

A ja lubię piątki ,a po nich sobotę i niedziele... :muza:

montreal - Pią 14 Lis, 2008 17:57

A ja dziś nie widziałem piętnastu narkomanów. Zobaczę ich jutro.
stiff - Pią 14 Lis, 2008 19:51

montreal napisał/a:
A ja dziś nie widziałem piętnastu narkomanów. Zobaczę ich jutro.

Wszystko zależy od tego co bierzesz... :wysmiewacz:

Wiedźma - Pią 14 Lis, 2008 20:23

Cytat:
dziś nie widziałem piętnastu narkomanów. Zobaczę ich jutro.

Przełożyli na jutro mityng AN? :roll:

Ate - Sob 15 Lis, 2008 17:51

Czy ktos z Was ogladal film " Skowronki na uwiezi" ? jestem bardzo ciekawa Waszych wrazen :roll:
Ate - Sob 15 Lis, 2008 18:05

Czyli nikt z Was nie ogladal???
Jacek - Sob 15 Lis, 2008 19:18

Atuś chętnie bym z tobą pogawędził ale nie oglądałem ,choć ten tytuł brzmi jakoś znajomo
lecz nic mnie się z nim nie kojarzy

wolf - Pon 17 Lis, 2008 22:32

mam taka prosbę
jesli możecie wyslijcie pod numer 7245 sms o treści "unicef"--te 2 , 22 zł w całości idzie na dzieciaki w Kongo...... to co sie tam dzieje, chyba jest gorsze niz 2 światowa, a skala ilościowo zblizona.
wolf

Anonymous - Pon 17 Lis, 2008 22:38

Wolf.
Wyślę .

wolf - Pon 17 Lis, 2008 22:43

dzieki
dzwonił do mnie kumpel co tam jest-wysłał mi kilka fotek z obozu przy granicy z rwandą.................ku*** koszmar
te wszystkie czady, sudany, iraki i cała reszta tego bajzlu mogą iść na szczaw.
a podobno mamy 21 wiek
siem w k***
i chyba tam pojadę jednak
miałem nie jechac ,ale ku*** pojade.
miałem teraz dwa dni szkolenia matołów z poslkiego msz.........przedtem dwa tygodnie szkoliłem matołów z europy. to wreszcie zrobię coś naprawde pozytecznego.

Anonymous - Pon 17 Lis, 2008 22:46

wolf napisał/a:
chyba tam pojadę jednak



No i co ?
Będziesz miał wpływ na coś ???
Podejrzewam,że nie.

Ate - Pon 17 Lis, 2008 22:54

stad sie nie da wyslac na ten numer , ale pomysle nad czyms innym :)

no juz mam :) a makabra , horror w Kongo, fakt

wolf - Pon 17 Lis, 2008 22:57

Monka napisał/a:
Będziesz miał wpływ na coś ???

będę............jesli szczepionka na odrę kosztuje kilka centów, kg mąki kosztuje niewiele więcej, brezent na namiot tez podobnie, wiadro na wodę, łopata by wykopać rów kolaczny itd etc................znaczy będe miał bardzo duzy wpływ. bo zycie dzieciaka kosztuje tam pi razy oko 3 euro miesiecznie.
a transporty z lekami, zywnością, rzeczami na obozy...............znikaja w buszu.
a na tym się znam, by nie znikały.

powiem szczerze.............w europie to nawet palcem nie kiwne by komuś pomagać. tutaj ludziom się we łbach poprzewracało z dobrobytu.........w polsce zresztą też......ludzie ztracili chyba w naszej części świata wszelką adekwatność i proporcje.
biedą i nędzą nazywają coś..............co tym w istocie nie jest.

3 kg maki-sa przydzielane na cały miesiąc dla 6 osobowej rodziny w obozie uchodźców. brakuje plandek na szałasy, a w nocy temp spada do około zera.....
dziś w tok-fm-podobno tez gadali o kongo-zdaje się ,że jagielski tam był ostatnio.
i jakieś dziewzcyny z polskiego unicefu z lekarzami.
jakos trzeba swoje czasami oddać innym

Ate - Wto 18 Lis, 2008 08:17

wolf napisał/a:
transporty z lekami, zywnością, rzeczami na obozy...............znikaja w buszu.
a na tym się znam, by nie znikały.
chyle czola , naprawde Wolf, i odwagi Ci nie brak.
Cytat:
ludzie ztracili chyba w naszej części świata wszelką adekwatność i proporcje.
biedą i nędzą nazywają coś..............co tym w istocie nie jest.
sama jestem tego najlepszym przykladem :oops: Nie bede tu opisywala szczegolow, ale kiedys czlowiek byl zadowolony z malych rzeczy teraz to zaraz Maroko, albo plaski tv i sie narzeka ze nie stac na metr przekatnej tylko na 98 cm :shock:

Witam wszystkich

rufio - Wto 18 Lis, 2008 08:19

Wysłałem - może te dwa zł - nakarmi na sniadanie a moze dostanie swoja szczepionke - prawda jest taka , ze tam nie ma ropy ani innych waznych atrategicznych surowcó i w tym omecie mozni tego świata maja to gdzieś - cos tam robia aby niby zagłuszyc swoje sumienie ale to jest na odczepke - mało ale za głosno - niech wiedza i widza , że robimy a ze to wsztstko o kant du** roztrzaś to juz inna inszośc .
Kończe kawe i trzeba poszukac jakis pieniedzy na łekłek .

wolf - Wto 18 Lis, 2008 08:21

rufio napisał/a:
prawda jest taka , ze tam nie ma ropy ani innych waznych

tym razem jestes w błędzie Rufio
Kongo to kraj.................ukarany przez boga nadmiarem bogactw naturalnych, przy których ropa to pikuś.
i w tym tkwi własnie p[roblem.
co kurna olek jakiś partyzant to kopalnia uranu , lub złota pod powierzchnią ziemi.
przekleństwem tego kraju -stały się jego złoża.............cały mendelejew.

wolf - Wto 18 Lis, 2008 08:25

Ate napisał/a:
chyle czola , naprawde Wolf, i odwagi Ci nie brak.

to moja praca.
ale tym razem Ate-chce pojechać nie do roboty za kasę----tylko za wyzywienie i spanie.
dość zarabiam gdzie indziej..........
w dodatku spotkało mnie w zyciu tyle rzeczy dobrych, za które nigdy nie zapłaciłem ani centa, że może nadszedł czas samemu coś dać innym.
bo dzieci mam już odchowane, samodzielne, zyć mogę bez wysiłku z tego co mam i co odziedziczę. :D
w końcu jestem jedynakiem , a pochodze z dość "spektakularnej" familii

rufio - Wto 18 Lis, 2008 08:29

Sory masz racje pomylone misie - nie ten adres - to inaczej widocznie przekrety na tych bogactwach sa warte tych tysiecy trupow .
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 09:44

wolf napisał/a:
3 kg maki-sa przydzielane na cały miesiąc dla 6 osobowej rodziny w obozie uchodźców.


chyba słuchaliśmy tej samej audycji w tok fm:)

no jest tam ciężko- ale chciałam zauważyć że w Polsce też wiele rodzin jest w ciężkiej sytuacji- myślę że pomagać trzeba od swojego podwórka a potem można myśleć dalej- w szkole violi widzę wiele dzieciaków które nie mają śniadania drugiego- naprawdę to mnie jakoś bardziej rusza niż dalekie Kongo

wolf - Wto 18 Lis, 2008 09:50

utopia napisał/a:
chyba słuchaliśmy tej samej audycji w tok fm:)

zona mi mówiła, ze własnie wczoraj był ten program..........
a , że akurat ma świeżo w pamiuęci pewne obrazki-i spotkałem kilka osób , które mają się tym zajmować w polsce od strony urzedowej..........i do tego jeszcze kumpel mi wysłał majla---------to mnie to jednak rusza.
i naprawdę poziom biedy w europie kompletnie mnie nie bierze...........to tylko nasze zaniedbania, fatalne wybory jeszcze bardziej fatalnych polityków, bezwolność zadowolonych z siebie przywódców religijnych, itd etc
a całą para idzie w gwizdek i ładne obrazki z okazji bez okazji.
to troche tak Utopia.................jak powoływanie się co jakiś czas na JP2 w polsce--i guzik z tego wynika w wymiarze codziennym.
kremówki.............tpo jedyna rzecz jaka pozostanie w pamięci po JP2 za jakieś 10 lat.
i tyle

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 09:53

kremówek nie lubię:)

ja w ogóle nie wierze w te zrywy przy okazji bardziej lub mniej ważnych wydarzeń

wolf - Wto 18 Lis, 2008 09:58

utopia napisał/a:
ja w ogóle nie wierze w te zrywy przy okazji bardziej lub mniej ważnych wydarzeń

bo to daje chyba ludfziom takie poczucie, że coś szlachetnego jednak zrobili
i ciesze się ,że takie inicjatywy są.............tylko , jakoś nic z nich nie pozostaje na drugi dzień.
odfajkowane " współczucie" i zainteresowanie.............czyli obowiązek wypełniony
a zycie codzienne płynie zupełnie innym torem
to mnie jakoś własnie razi w polsce.

jakis rok temu mój młody z przyjaciółmi- wynajął knajpę , urządził koncert / potem top się jeszcze odbyło kilka razy/ opłata była 10 euro za wejsćie-cały dochód wysłali na unicef własnie----ludzie w knajpie sie bawili, właściciel był też zadowolony obrotami w barze , publika znała cel tej imprezy.........bez zadęcia, bez szumu, tak z poczucia własnego.po prostu.
bez autopromocji, bez kreacji na "zbawcę świata"..................tyle ,że to miało miejsce w Berlinie.

Ate - Wto 18 Lis, 2008 10:26

utopia napisał/a:
ja w ogóle nie wierze w te zrywy przy okazji bardziej lub mniej ważnych wydarzeń
wielu ludzi pomaga zawsze, tylko nie mowia o tym, bo nie o to chodzi w tym wszystkim.
Andy - Wto 18 Lis, 2008 11:03

Wolfie..

Tołstoj napisał w sumie banał ale czytelny bardzo.."skoro sa bogaci to i musza byc i biedni"...
To smutne ale cierpienie jest mocno wpisane w nasze zycie..i to tez banał..

...no i dlatego ,ze to są banały nadal panuje głod i przemoc. fsdf43t

..Zycie jest niesprawiedliwe...ja czy TY mozemy wysłac im parę groszy...ale głodu nie powstrzymamy..
Powstrzymamy byc moze jakies wyrzuty sumienia czy wstyd za ludzką rasę.. :D

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 11:10

Andy napisał/a:
Powstrzymamy byc moze jakies wyrzuty sumienia czy wstyd za ludzką rasę.


tak i powiemy- no co ja przecież pomagam....:/

Ate napisał/a:
wielu ludzi pomaga zawsze, tylko nie mowia o tym, bo nie o to chodzi w tym wszystkim.


mi raczej chodzi o ludzi którzy pomagają TYLKO wtedy kiedy jest zryw

swój - Wto 18 Lis, 2008 11:13

Czasem nie dziwię się psychopatom którzy ubijają powiedzmy 30 bogu ducha winnych ludzi(ale czy na pewno). Oni to czują dopiero ulgę. A ja będę szczery: mam w du*** dzieci z konga i z afryki, ważne żeby mi było dobrze i tym których kocham(do których jestem przywiązany?) a reszta mnie g***o obchodzi. Nie mówię o was bo jak wy się bedziecie dobrze czuć i promieniować energią to i mi się to udzieli także to też korzyść.
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 11:14

no i OK swój-ważne aby być zgodnym ze sobą
Andy - Wto 18 Lis, 2008 11:24

Swoj..nie pisz głupot

Głod czy cierpienia innych uczą pokory..wobec zycia..Jakiegoś dystansu do tego co mamy i kim jesteśmy lub za kogo chcemy uchodzic..

Nie mam czasu aby sie nad tym dzis rozwodzic....ostrygi chinskie mi stygną.. :D

wolf - Wto 18 Lis, 2008 11:26

Andy napisał/a:
...no i dlatego ,ze to są banały nadal panuje głod i przemoc.

banałem jest nawet przeciwdziałanie temu :D
ale coż na to począć Andy?.............człowiek jako gatunek jest banalny-----tylko ubzdurał sobie, że definiując banalność uniknie jej :wysmiewacz:

Andy - Wto 18 Lis, 2008 11:32

Zwierzęta bywaja bardziej humanitarne Wolfie niz my.. :D

Nie zakładam nigdy ,ze człowiek jest z natury dobry...Z natury jest bylejaki :D

wolf - Wto 18 Lis, 2008 11:33

Andy napisał/a:
Zwierzęta bywaja bardziej humanitarne Wolfie niz my.

ja bym raczjeej uznał, że pojęcie "humanitaryzm" z racji semantyki---------jest epitetem bardziej , niż zaletą.

swój - Wto 18 Lis, 2008 11:36

wolf napisał/a:
tylko ubzdurał sobie, że definiując banalność uniknie jej :wysmiewacz:
kurde ale mądrala :shock:
Cytat:
Głod czy cierpienia innych uczą pokory..wobec zycia..Jakiegoś dystansu do tego co mamy i kim jesteśmy lub za kogo chcemy uchodzic..

Nie mam czasu aby sie nad tym dzis rozwodzic....ostrygi chinskie mi stygną.. :D
nie rozwodz sie, i tak mam w upie dzieci z konga, poważnie :D , chyba jak 99% polaczków :?

a specjałów próbowałeś? młode kotki, pieski, małpki i takie tam...

Andy - Wto 18 Lis, 2008 11:36

okreslenie kogoś mianem "humanitarny" jest złośliwoscią..

a "humanista" pochlebstwem..chociaż nie wiem czemu humanista kojarzy mi się ostatnio z himalaistą

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 11:36

Andy napisał/a:
Nie zakładam nigdy ,ze człowiek jest z natury dobry...Z natury jest bylejaki


nikt nie jest ani tylko człowiekiem ani tylko zwierzęciem jesteśmy mieszanką nie stałą. :D

Andy - Wto 18 Lis, 2008 11:37

Dobra..dośc zabawy..wracam do swojej naukowej pracy. :D
swój - Wto 18 Lis, 2008 11:39

Andy napisał/a:
Zwierzęta bywaja bardziej humanitarne Wolfie niz my.. :D
Gdyby nie było okrucieństwa nie było by humanitaryzmu. Podasz jakieś niehumanitarne zachowania zwierząt, bo ja nie znam fsdf43t
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 11:40

gdyby nie było zła nie wiedziałbyś co to dobro
swój - Wto 18 Lis, 2008 11:42

utopia napisał/a:
Dobra..dośc zabawy..wracam do swojej naukowej pracy. :D

Święte słowa!

wolf - Wto 18 Lis, 2008 11:46

utopia napisał/a:
[
nikt nie jest ani tylko człowiekiem ani tylko zwierzęciem jesteśmy mieszanką nie stałą. :D

ja jednak wole pozostać przy swoim niku
jest bardziej adekwatny nizby sie zdawało
i bardziej humanistyczny............niż himalaje

wolf - Wto 18 Lis, 2008 11:47

utopia napisał/a:
gdyby nie było zła nie wiedziałbyś co to dobro

tu już wkroczyłas w fizoloficzne definicje...........ja wymiekam w takiej dyskusji.
dobra jest golonka
zła jest przesolona golonka
a świnia choc nieswiadoma............i tak ma inne zdanie na ten temat, choć nie potrafi go udowodnić

swój - Wto 18 Lis, 2008 11:52

wolf napisał/a:
tu już wkroczyłas w fizoloficzne definicje...........ja wymiekam w takiej dyskusji.
dobra jest golonka
zła jest przesolona golonka
a świnia choc nieswiadoma............i tak ma inne zdanie na ten temat, choć nie potrafi go udowodnić
ale po cholerę tak komplikować? Podaj jakiś przykład a ja bez problemu roztrzygnę co jest złe a co dobre? Chryste :p przecież to takie proste...
wolf - Wto 18 Lis, 2008 12:11

swój napisał/a:
Podaj jakiś przykład a ja bez problemu roztrzygnę co jest złe a co dobre? Chryste przecież to takie proste...


"masz 2000 euro ?
jak masz to oddawaj , bo jak nie oddasz , to ci łeb odstrzele."


zdefiniuj powyższe w kategoriach uniwersalnych . fsdf43t

swój - Wto 18 Lis, 2008 12:31

wolf napisał/a:
"masz 2000 euro ?
jak masz to oddawaj , bo jak nie oddasz , to ci łeb odstrzele."
no proszę bardzo, ten co chce zabrać czyni zło a czyni je tym bardziej że grozi śmiercią. Dawaj coś trudniejszego!
wolf - Wto 18 Lis, 2008 12:34

swój napisał/a:
no proszę bardzo, ten co chce zabrać czyni zło a czyni je tym bardziej że grozi śmiercią. Dawaj coś trudniejszego!

logicznie.............oblałeś.

stiff - Wto 18 Lis, 2008 12:35

swój napisał/a:
no proszę bardzo, ten co chce zabrać czyni zło a czyni je tym bardziej że grozi śmiercią. Dawaj coś trudniejszego!

Blad w sztuce...Czyni zło i zaraz je wynagradza ...Nie zastrzeli delikwenta... :wysmiewacz:

wolf - Wto 18 Lis, 2008 12:36

stiff napisał/a:
Czyni zło i zaraz je wynagradza ...Nie zastrzeli delikwenta...

ucz się Swój.............. fsdf43t

swój - Wto 18 Lis, 2008 12:45

wolf napisał/a:
stiff napisał/a:
Czyni zło i zaraz je wynagradza ...Nie zastrzeli delikwenta...

ucz się Swój.............. fsdf43t
przestań pieprzyć tylko pokaż błąd/błędy!
wolf - Wto 18 Lis, 2008 12:57

swój napisał/a:
przestań pieprzyć tylko pokaż błąd/błędy!

musiałbym chyba napisac prace doktorską-skoro wyrywkowa wykładniaStiva Ci nie wystarcza.
ale wpierw musiałbym zrobic mature w końcu :D

no dobra............sie nie unoś, bo Ci myszka w ręku zostanie :D

zeby wysnuc wniosek natury uniwersalnej z powyzszej przypowiastki :należałoby wiedziec kto ma te 2000 euro, skąd je ma, z jakiego powodu ten drugi je chce mieć, czemu nie strzelił itd etc.
własnie na takim pochopnym ocenianiu dobra i zła---------pasozytuje od 2000 lat wiele religii na świecie.
i innych światopoglądów.
kiedys pewien matoł powiedział ,że "religia to opium dla mas"..........a reszta matołów bezkrytycznie to zaakceptowała i przyjęła jako opium masowe zupełnie inny światopogląd, który tez był opium i też kosztował wiele milionów istnien ludzikich

ale sie kurde rozpędziłem ............sory :p

swój - Wto 18 Lis, 2008 13:23

Cytat:
musiałbym chyba napisac prace doktorską-skoro wyrywkowa wykładniaStiva Ci nie wystarcza.
ale wpierw musiałbym zrobic mature w końcu :D

no dobra............sie nie unoś, bo Ci myszka w ręku zostanie :D
Sadziłem że masz choć trochę oleju w głowie ale jak najwyraźniej się myliłem :roll: Chłopcze, jeżeli nie podałes żadnych charakterystyk skąd pięniądze, kto, dlaczego, po co itd. to nie czego chcesz? Sądzisz że nie brałem tego pod uwagę:
Cytat:
jakiego powodu ten drugi je chce mieć, czemu nie strzelił itd etc.
własnie na takim pochopnym ocenianiu dobra i zła---------pasozytuje od 2000 lat wiele religii na świecie.
i innych światopoglądów.
kiedys pewien matoł powiedział ,że "religia to opium dla mas"..........a reszta matołów bezkrytycznie to zaakceptowała i przyjęła jako opium masowe zupełnie inny światopogląd, który tez był opium i też kosztował wiele milionów istnien ludzikich
???
Wymagasz ode mnie żebym prowadził rozmowę na poziomie a co sam robisz? :|
Napisałeś o tym jak to ktoś tam zabiera bo inaczej zastrzeli jak ten nie odda, śmieszny jesteś? Można bez problemu stwierdzić że zabierający agresor czyni zło ty bardziej że grozi odebrabiem życia. Wolf popraw się bo zaczynasz być żałosny. W takie gierki możesz się bawic z Monką i wygrasz ale mnie szanuj.

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 13:25

swój napisał/a:
W takie gierki możesz się bawic z Monką i wygrasz ale mnie szanuj.



Chcesz w pysk , lewar ?
Omijaj mnie z daleka , tak jak i ja to czynię ..

Wiedźma - Wto 18 Lis, 2008 13:25

swój napisał/a:
W takie gierki możesz się bawic z Monką i wygrasz ale mnie szanuj.

Lewar, ja Ci tylko przypominam, że jesteś na zwolnieniu warunkowym :evil:

wolf - Wto 18 Lis, 2008 13:28

swój napisał/a:
W takie gierki możesz się bawic z Monką i wygrasz ale mnie szanuj.

przykro mi to pisać
prowadziłem miła rozmowę
bez jakichkolwiek ukrytych celów
ale teraz Ci powiem
wy***rdalaj z mego ogródka-i nie czepiaj się moich znajomych cwelu je***y
takich cienutkich pijaczków jak Ty.........to obszczywałem po pół litrze na głowę
i nadal mógłbym
:wysmiewacz:
z wyrazami szacunku-nieutulony w zalu po stracie
zmieniam gacie
trafi swój na swego.lecz nie moim jest kolegą
amen

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 13:32

Nie jest moim celem wyprowadzić kogokolwiek z równowagi.
Lewarku ... dałam Ci szansę , chociaż juz wczoraj sie przekonałam , że ty sie tylko czaisz.
Filujesz zza winkla. Czekasz na odpowiedni moment.
Jakby co - czytam Ciebie.Nie ma obawy, że coś mi umknie.
Jesteś za smarkaty , bym sobą dała pomiatać .
Zapamietaj to sobie.
Poza tym - dobry ze mnie człowiek.
Uwierz .

wolf - Wto 18 Lis, 2008 13:35

Monka napisał/a:
Jakby co - czytam Ciebie

to zabrzmiało Monka...............jakbys była tu "nadmoderatorem" :D
az sam siem wystraszyłem

dasz mi bana kochana ,na reszte zycia w kasztanach?

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 13:39

wolf napisał/a:
az sam siem wystraszyłem



Nie jest tak żle .
Nie mam wpływu na nic tak jak i Ty tutaj..
Czytam lewara,by nie zrobił komuś krzywdy ZNOWU .
By nie poleciały łzy ...
Ktoś musi gówniarzowi pokazać , jak się rozmawia z kobietami,które mogłyby być jego matkami.

swój - Wto 18 Lis, 2008 13:39

wolf napisał/a:
wy***rdalaj z mego ogródka-i nie czepiaj się moich znajomych cwelu je***y
com to jest Wiedźmo i pokaż gdzie ja zaatakowałem mundurowego? Ostrzeżenie mam nadzieję wlepisz. Zobacz co się dzieje Wiedźmo? Nikogo nie wyzywam i nie atakuję a tu najpierw vito vel dodi który zęby zjadł szybciutko a teraz wojskowy? Powiedz mi dlaczego oni udają takich silnych a są tacy słabi?
swój - Wto 18 Lis, 2008 13:41

Monka napisał/a:
By nie poleciały łzy ...
Na razie to ja jestem non stop ubliżany przez ciebie, nie widzisz tego?
swój - Wto 18 Lis, 2008 13:43

Monka napisał/a:
Ktoś musi gówniarzowi pokazać , jak się rozmawia z kobietami,które mogłyby być jego matkami.
Zobacz jak rozmawiam z Utopią, kulturalnie bo ją nalezy szanować ale....
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 13:43

swój napisał/a:
ja jestem non stop ubliżany przez ciebie


Pisz po polsku,jak publicznie deklarujesz, żeś nauczyciel ....
Wstyd przynosisz kadrze pedagogicznej.
I weż słownik ortograficzny do ręki panie nauczycielu .... przyda Ci się .

wolf - Wto 18 Lis, 2008 13:53

swój napisał/a:
Na razie to ja jestem non stop ubliżany przez ciebie, nie widzisz tego?

nie płacz "swój"
skoro uważasz ,ze nie mam oleju w głowiei jestem dla Ciebie chłopcem-to czego się po mnie spodziewałeś?
odpowiedziałem Ci jak chłopiec bezolejowy
proste i logiczne
dostosowałem się do Twojej estetyki
a ze mam inna ekspresję to i mój mercedes jeździ na innym oleju niz Twój
rozumiesz?....czy nadal bedziesz udawał cnotliwego Beniamina?

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:12

możecie sie wszyscy uspokoić????
sorry ale mam wrażenie że specjalnie prowokujecie Lewara-

Monka- nie chcesz nie gadaj z nim
co was napadło?

czy nie może być dnia bez zadymy?

PS. traktuje wszystkich równo choć to niepopularne- trudno

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:15

utopia napisał/a:
sorry ale mam wrażenie że specjalnie prowokujecie Lewara-



To ja Ci powiem, że jest absolutnie odwrotnie , Asiu ...
Ale nie będę pokazywała palcem .
Po mojemu-może być nawet ban dla mnie.
Nie będę uciekała przed gówniarzem , bo on nie jest z cukru .
Mamy takie same prawa.

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:17

Lewar - nie życzę sobie bys pisał do mnie prywatnie.
Kumasz ????????
Nie zyczę sobie .

swój - Wto 18 Lis, 2008 14:21

Cytat:
Lewar - nie życzę sobie bys pisał do mnie prywatnie.
Kumasz ????????
Nie zyczę sobie .
Chciałem na spokojnie pogadac i zapytać dlaczego nie chcesz sie ode mnie odpieprzyć? Aha, jak chcesz to zacytuj ten post żeby niebyło że to coś złego.
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:27

swój napisał/a:
Chciałem na spokojnie pogadac i zapytać



Ty chcesz pogadać ?
Chyba pouczać .
Bo ja nie mam możliwości , by Ci odpowiedzieć na pw.

Dlatego piszę tutaj ... żeby nie było , że mi to sprawia przyjemność...
Przyjemności nie sprawia mi żadna rozmowa z Tobą ...
Prosiłam , byś mnie omijał....
Zrób to ,a bedzie dobrze dla Ciebie.
Z mojej strony - to wszystko .

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:28

Aha... tym razem nie dziękuję za ostrzeżenie .
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:28

Tak , czy owak - lewar , to gówniarz.
wolf - Wto 18 Lis, 2008 14:29

Monka napisał/a:
Tak , czy owak - lewar , to gówniarz.

już się nie rozpedzaj :D
dwie baretki Ci wystarczą :D

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:35

ja pitole- czasem mam wrażenie że nie umiemy się wszyscy zatrzymać - Monka- czego Ty sie tak wściekasz? dajmy na luz- dość nam inni nerwów zdżarli
wolf - Wto 18 Lis, 2008 14:51

watróbkę to sie soli zdaje się po smażeniu?
pytam powaznie

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 14:56

ja sole w trakcie
swój - Wto 18 Lis, 2008 15:05

Monka napisał/a:
Tak , czy owak - lewar , to gówniarz.
Z policja różnie u mnie bywa ale musz,e sie sam zabawic w mundurowego. Wiedźmo czy za to nie należy jej się 3 szmata?
Gdybym to ja napisał: Monka to gówniarz z pewnością wlepiła bys mi lekko 3 szmatę a ona?
Powiedziała że jestem z nią na równych prawach to niech sie nie myli ok? :okok:

swój - Wto 18 Lis, 2008 15:07

Chyba wątróbkę na końcu bo stwardnieje
Ate - Wto 18 Lis, 2008 15:08

Przestancie juz :| po prostu schodzcie sobie z drogi :roll: Bo bede musiala i smalec topic i stearyne przetapiac na nowa, ozdobna swieczke, a czasu nie mam :shock:
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 15:09

swój- daj spokój- nie odnoś się do każdego postu- daj spokój
swój - Wto 18 Lis, 2008 15:11

Atuś może ty mnie obronisz, ja wiem że różnie bywało z nami ale ja na prawdę się zakochałem w tobie i w twojej wrazliwości, przejrzałem na oczy. Przez twój wzgląd obiecuję że już nie wspomnę nawet o odbiorcy smalcu...
Wiedźma - Wto 18 Lis, 2008 15:12

swój napisał/a:
Powiedziała że jestem z nią na równych prawach to niech sie nie myli ok? :okok:

Nie jesteś - Ty jesteś na warunkowym, ona nie.
I przestań już wreszcie wałkować temat!
Przyjmij to jak mężczyzna!

swój - Wto 18 Lis, 2008 15:13

Cytat:
swój- daj spokój- nie odnoś się do każdego postu- daj spokój
ok, przepraszam 8|
wolf - Wto 18 Lis, 2008 15:14

no tak-teraz to już wszystko jasne moim zdaniem
jak juz nie ma się za kogo brać-------to se znalazł Ate jako obiekt kpin
cofnij mi Wiedxma jednpo ostrzezenie------za "cwela" zgadzam się-ok
ale nadal uważam ,że szuka dymu cudzym kosztem
dostał szanse i chwacit
na tym powinno sie to zakonczyć

Ate - Wto 18 Lis, 2008 15:18

Jak moge Cie obronic jesli zachowujesz sie jak beksa :shock: Chcesz byc jak facet traktowany to sie zachowuj jak facet, co Ty sie dziwisz, przeciez nagrabiles sobie dziesiatki razy. Zarzucano kiedys Monce ze wszystko bierze do siebie, teraz robisz to Ty, Czujesz sie atakowany tam gdzie nikt nie mial Ciebie na mysli :roll: Wyolbrzymiasz Lewar, niepotrzebnie, lepiej odpuscic zwlaszcza , ze obiektywnie stwierdzam teraz , jestes po prostu na gorszej pozycji bo wiekszosc razy pokazales sie z tej zlej strony, najpierw zdobadz zaufanie, rozumiesz?
Nie kladz kazdego slwoa na szali, po co??? Zalezy Ci, zeby miec ostatnie slowo? Po co?
Monki sie nie czepiaj i nie skarz na nia jak przedszkolak bo to smieszne jest az :roll: Nie umiecie sie porozumiec, to nie rozamwiajacie wcale. Co za problem.
Jestes tu jednak caly czas , wiec nie mozesz nikogo oskarzac o brak dobrej woli, docen to Lewar, tu sa fajni ludzie, przeciez wlasnie dlatego tu przychodzisz.

swój - Wto 18 Lis, 2008 15:19

nikt chyba nie wierzy w moje nawrócenie. To ze dopiekłem Ate w przeszłości nie znaczy że teraz jej nie kocham. Jeżeli miłość to kpina to ja juz nie wiem co nią nie jest.
Ate - Wto 18 Lis, 2008 15:21

na poprzedniej stronie Ci napisalam, nie przeocz tego, przeczytaj, i najlepiej wylacz kompa, wyjdz na powietrze i sie zastanow nad tym wszystkim. :?
wolf - Wto 18 Lis, 2008 15:22

nie sądzicie, że poranna kawa nieco wystygła?
swój - Wto 18 Lis, 2008 15:23

Wolf ja jestem wrazliwym człowiekiem ty twardo stoisz na ziemi i przez to nie rozumi9esz mnie- romantyka. Jak chcesz to możemy pogadać na spokojnie byle bez wyzwisk i nerwów, bo jak ty się denerwujesz to ja dostaję ostrzżenia- po dwa od razu. Pogadajmy jak mężczyźni a nie jak bahory z grabkami. I nie szczuj! Masz duży wpływ na decyzje na forum wiesz o tym i to wykorzystujesz.
Wiedźma - Wto 18 Lis, 2008 15:25

swój napisał/a:
Pogadajmy jak mężczyźni a nie jak bahory z grabkami

A możecie zrobić to na PW?
Bym wolała...

Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 15:25

swój- już dość - daj na luz- otwórz sobie pamiętnik i pisz tam ile wlezie
swój - Wto 18 Lis, 2008 15:30

Dobra, czas przerwać tę farsę, tylko nie rozumiem dlaczego każdy każe mi się uspokoić, przecież to nie ja mówię że "mogę lać w pysk" wyzywam innych od "cwela" i od "gówniarza".
To chciałbym pojąć ale widocznie nie jest mi dane. Dobra, przestańmy już. cf2423f

wolf - Wto 18 Lis, 2008 15:31

swój napisał/a:
bo jak ty się denerwujesz to ja dostaję ostrzżenia- po dwa od razu

"swój"...............znasz mnie 2 miesiące z hakiem
nic wiesz o tym jak się denerwuje......to ,ze bluxnię od ręki niczego nie dowodzi u mnie.
to taki automatyzm- z emocjami majacy niewiele wspólnego.
i albo w to uwirzeysz, albo nie..........inaczej nasze jakiekolwiek rozmowy nie maja sensu
w dodatku nadal uważam ,że nabijasz się z Ate.........i niezbyt mi sie to podoba.
pisze jak myslę.......mogę sie mylić.
moge się nawet mylic co do tego ,że Ate może być przykro z tego powodu-bo może wcale jej przykro nie jest
może Ty się z niej nie nabiajsz
może Ona lubi jak się do niej zwracasz"moja ukochana" .itd etc
może.może.może.
ale wiesz co?...............całkiem powaznie
przypominam sobie jak chyba w lato--------cos pisałes o objawach somatycznych po przepiciu--i nie wiem czy udawałeś, ale w kazdym razie ...na forum dostaeś hipohondrycznego bzika
najpierw chciałem z Toba pogadać jak pijak z pijakiem----------ale Ty tak mi dopiekłeś, że zjechałem Cie jak psa.
i obojętne czy udawałes, czy naprawde czułes sie wtedy ;paskudnie- ja poprostu uważam ,że za własne pijackie wybryki-pijak musi odpowiadac sam--i żadne litowanie się nad nim, głaskanie go po główce---------nie jest mu potrzebne-wręcz odwrotnie.
nie znam przypadku by pijak-------nawrócił się na abstynencje z powodu stosowania wobec niego "dobrego słowa".

swój - Wto 18 Lis, 2008 15:43

wolf napisał/a:
"swój"...............znasz mnie 2 miesiące z hakiem
nic wiesz o tym jak się denerwuje......to ,ze bluxnię od ręki niczego nie dowodzi u mnie.
to taki automatyzm- z emocjami majacy niewiele wspólnego.
i albo w to uwirzeysz, albo nie..........inaczej nasze jakiekolwiek rozmowy nie maja sensu
Wolf, w ani jedno twoje słowo nie wierzę, ani żadną dobrą intencję pochodzącą od ciebie. Z jakiś względów jesteś lubiany przez administrację, nie wiem z jakich, trudno. Świetnym przykładem jest to że sam sobie dajesz i odbierasz ostrzeżenia- miałeś dwa(moim zdaniem słusznie) masz juz jedno po komendzie. Ja nie wiem dlaczego po takich akcjach chcesz bym rozmowę z tobą traktował poważnie i wierzył w chociaż jedno twoje słowo. Nie, nie wierzę ani w twoją dobrą wolę ani w troskę o Ate. To kolejna próba zdyskredytowania mnie i prowokacja bym wyleciał. Odpuść. A w twoje opanowanie tez nie wierzę, udowodniłeś wiele razy że ze stoickim spokojem niewiele masz wspólnego. Daj sobie spokój.
rufio - Wto 18 Lis, 2008 15:48

Gadał dziad do obrazu a obraz do dziada ani razu
Napijcie sie zimnej wody i usiądźcie w cieniu
Lewara nikt i nic nie zmieni - musi po prostu nieraz jest to silniejsze od niego musi cos palnąc - przy nim spokojna i nieraz frywolna dyskusja za dlugo nie może trwac - co Ty masz w sobie takiego ,że nie możesz zbyt dlugo spokojnie pogadac i musisz wyskakiwac jak filip z konopi? Co Cie boli - masz owsiki w tyłku ? Fajnie sie czytalo - miałem troche zajec rano i co ? Psinco - zrzyt musi byc - A skarżysz sie jak małolat - nie stac cie na AC

swój - Wto 18 Lis, 2008 15:50

jezus a ten czego?
rufio - Wto 18 Lis, 2008 15:52

Niczego a już od Ciebie to na pewno nic - tak sie rozmyslam i nic mi mądrego nie przychodzi - nie wiem jak Cie rozgryżć? Powaznie a może bez soli te watróbkę ?
wolf - Wto 18 Lis, 2008 15:57

swój napisał/a:
To kolejna próba zdyskredytowania mnie i prowokacja bym wyleciał

;swój"-ja niczego nie prowokuje-nie szukam zahaczki zza winkla-uważam ,że powinni Cię usunąć-i napiusałem to wprost-więc gdzie Ty tu widzisz jakieś zagrywki zakulisowe?
a że mam u Wiedxmy względy?..............to Twoje zdanie
ja sie nie troszcze o Ate............od tego jest Ona sama-nie ja
Tobie się coś poplątało-i bez urazy to odbierz......zachowujesz się jak facet z mania przesladowczą.
i to też odbierz bez urazy.
najpierw piszesz 3 posty- narmalne
potem zaczynasz stroić fochy
potem sie uskarżasz, że ktoś Ci zrobił kuku
sam sie zdecyduj
ja jestem za tym by Cie wywalić
i tyle
i nie zamierzam już poraz kolejny motywowac dlaczego..........
prywatnie należe do pewnego klubu-------dość elitarny jest/ ale nie o finanse czy pozycję społeczna w nim chodzi/------jakis czas temu podpisałem się pod regulaminem ,że wszelki alkohol znika z klubu
nie dlatego ,ze jestem alkoholikiem-ale dlatego ,że z powodu alkoholu o mało nie odebrali nam lokalu. i poprostu moja lojalność względme paru kumpli też jest ograniczona
bardziej mi zalezy na całym klubie- niż na paru moich kumplach.
zycie to dokonywanie wyborów......i płacenie za nie

ps- jest nas w tym klubie 14 -w całej polsce nie ma więcej niż 25 takich faciów
a w europie zaledwie koło 100---------i całkiem powaznie bardziej mi zalezy na opinii u pozostałych 122 niz tych trzech co narobili sadzy na cała okolice-choc to moi kumple od '79 roku.

wolf - Wto 18 Lis, 2008 16:03

bardzo dawno temu------mój dziadek, albo moja babcia/ juz nie pamietam kto/ powiedział mi tak:
"jak nie umiesz pic , to nie pij"
no i się kurde nie posłuchałem............a racje mieli moi dziadkowie.
bo do tego sie sprowadza cała wiedza o alkoholixmie......tak naprawdę

swój - Wto 18 Lis, 2008 16:21

wolf napisał/a:
;swój"-ja niczego nie prowokuje-nie szukam zahaczki zza winkla-uważam ,że powinni Cię usunąć-i napiusałem to wprost-więc gdzie Ty tu widzisz jakieś zagrywki zakulisowe?
no własnie, chcesz żebym wyleciał a ja nie chcę wylecieć. Konflikt interesów. Jednak Wolf nie musisz się mnie bać! Głaszczesz mnie najpierw, jednak delikatnie, chwalisz moje avatary, stroisz uśmieszki przy pomocy emotikonek a potem sypiesz trutką fsdf43t :| Co jest nie ma gry zakulisowej? :| Próbujesz mnie udobruchać, jesteś miły a potem atakujesz "cwelem" i mówisz żebym się wynosił i na dodatek śmiesz twierdzić że mówisz to otwarcie. Ja już ci mówiłem kogo możesz robić w balona fsdf43t
Jeżeli w ten sposób mamy rozmawiać to odpuść bo rzezcywiście to się DLA MNIE źle skończy. Odjąłeś sobie jedno ostrzeżenie to już możesz przygotowywać się do prowokacji, jak nie tak to tak? Nie ze mną te numery gruber fsdf43t

wolf - Wto 18 Lis, 2008 16:56

czy Ty wszystko rozpatrujesz w kategoriach czarno-białych?
ja nie chwaliłem Twoich avatarów..nie jestem krytykiem sztuki
ale przyznac musze,że ostatni Twój avatar to kawał sztuki.............fotograficznej.
a teraz wrócmy do sedna: zapomniałes mój drogi "swojaku".......że sam, podsumowałeś wpierw dzisiaj moje kompetencje olejowo-małoletnie--------a dopiero potem otrzymałes ode mnie zwrot/ tak sie to nazywa w terapii :wysmiewacz: /

i tak się rzeczy mają...........
mnie tam rybka
wylecisz-zostaniesz
wyraziłem tylko swoją opinię na tematy zbędne
jak zostaniesz git---------nie zostaniesz drugie git
wybór nalezy do Ciebie i Twej manii kombatancko-martyrologicznej
hej

swój - Wto 18 Lis, 2008 17:47

wolf napisał/a:
swój"-ja niczego nie prowokuje-nie szukam zahaczki zza winkla-uważam ,że powinni Cię usunąć-i napiusałem to wprost

Cytat:
jak zostaniesz git---------nie zostaniesz drugie git
Oj wojskowy, nie wiesz że zaprzeczanie sobie to prosta droga za burtę? Ty jesteś z wojsk lądowych to pewnie nie wiesz co znaczy wylecieć za burtę :wysmiewacz:
Pozostawię to bez oceny, sam sobie wystawiłeś notę, starczy na dziś i w ogóle, Pa 8)

wolf - Wto 18 Lis, 2008 17:59

a gdzie Ty tu widzisz sprzeczność?
nie wiesz dzieciaku ,że chcieć a mieć to róznica?
ja wiele rzeczy bym chciał widzieć innymi niz są-lecz zwyczajnie się z tym godzę ,że jest inaczej niz bym chciał. i nie popadam z tego powodu w frustracje.
na tym polega dorosłość...........że nie tupie się nózką , bo się zabawki nie otrzymało wymarzonej.
dorosnij chłopie
wąsa pewnie już masz, jajka obrosnięte, pewnie kilka przygód erotycznych też za sobą. czas zdjąc krótkie spodenki
trzymaj się


objadłem się jak prosiak aldente- i watróbką
łakomstwo mnie kiedyś zgubi

Ate - Wto 18 Lis, 2008 18:14

Ale macie kondycje, no, no :lol: :roll:
wolf - Wto 18 Lis, 2008 18:51

Ate napisał/a:
Ale macie kondycje, no, no

mam Ate
trochę się dziś nudze w domu
siedze se sam............i coś tam usiłuję wyskrobać sensownego
na razie to się obżarłem
i tyle dobrego z tego dnia.

Ate - Wto 18 Lis, 2008 18:54

A ja zrobilam tego kota co mi Stara link podala, daj spokoj, obciach jak nie wiem, no ale obiecalam, zaraz wrzuce go w te babskie robotki, smieje sie sama z siebie :lol:
wolf - Śro 19 Lis, 2008 07:41

Ate napisał/a:
smieje sie sama z siebie

chyba konfucjusz /podobno/ powiedział coś takiego:
"kto się potrafi śmiąc z siebie, nie potrzebuje się smiać z innych"
a jeszcze jakiś kolejny filozof wyszczególnił:
"smiać się z kogoś ,a do kogoś ,to róznica wcale nie do smiechu "

rufio - Śro 19 Lis, 2008 07:46

Dobry zdrowym lub nie lub całkiem popapranym - o alkoholizmie nie mówie bo tu takiego nie ma . Fajny dzien - sroda u mnie -1 st - trzeba rozpocząc bal dzienny - nocne igraszki sie skończyły - śmiejmy sie do siebie - do innych - no i dobrze
sabatka - Śro 19 Lis, 2008 09:40

a ja na l4. tak zwane pijackie zwolnienie trzy-dniowe :)
Ate - Sob 22 Lis, 2008 10:47

dzien dobry :) Spadl snieg, bede miala co fotografowac .
Wiedźma - Sob 22 Lis, 2008 10:50

Dzień dobry :( Spadł śnieg, nie odsłaniam okien.
A;) - Sob 22 Lis, 2008 12:20

Dzień dobry :) Spadł śnieg i ciągle pada..... okna niezasłonięte ;)
swój - Sob 22 Lis, 2008 12:38

Dzień dobry, spadł śnieg i już nie pada :D
Okna mam zasłonięte bo słońce świeci :D

stiff - Sob 22 Lis, 2008 12:47

Jest mróz ,śniegu nie ma... 8)
Okno mam odsłonięte i świeci słońce... ;)

Jagna - Sob 22 Lis, 2008 12:54

Dzień dobry :] Spadł śnieg, słońca nie widać, ale Święta blisko :rotfl:
Moje psy cieszą ze śniegu , jak małe szczeniaki :)Ja też!

Ate - Sob 22 Lis, 2008 12:59

Dzien dobry ponownie
Snieg niknie, okna mam odsloniete, jest pochmurno

Wiedźma - Sob 22 Lis, 2008 13:35

Odsłoniłam okna. Biało. :( Brrrr....
swój - Sob 22 Lis, 2008 13:35

Witam,
śnieg jeszcze nie znikł ale słońce świeci więc może zniknie jak bóg da :radocha:
W sumie to niewiadomo bo skoro nie znikł od rana to szanse marne są :figielek:
Okna mam zasłonięte żaluzjami bo mi słoneczko wali po pysku i bym nic nie widział na ekranie kompa :stres:

Jacek - Sob 22 Lis, 2008 13:56

Witam serdecznie
Posiadam firanki,ale śniegu ani widu ani słychu

A;) - Sob 22 Lis, 2008 13:59

A tu biało i słonecznie :D
sabatka - Sob 22 Lis, 2008 14:31

u mnie biało.

last christmas, I give you my heart :mgreen: :mgreen: :mgreen:
:rotfl:

Jacek - Sob 22 Lis, 2008 14:36

Kameleonku po naszemu proszę
Ate - Sob 22 Lis, 2008 17:01

dobry wieczor,
sniegu nie ma,
zrobilo sie ciemno,
zaslonilam okna

Jacek - Sob 22 Lis, 2008 17:14

Dobry wieczór
za to u mnie się leciutko zabieliło

stiff - Sob 22 Lis, 2008 17:44

Ate napisał/a:
zrobilo sie ciemno,
zaslonilam okna

To zapal światło... :p

sabatka - Sob 22 Lis, 2008 18:21

piosenka taka
ostatnich świąt oddałam ci serce :)
mam fajną przeróbkę w wykonaniu cascady

A;) - Sob 22 Lis, 2008 18:34

u mnie też jakoś dziwnie zrobiło się ciemno..... na dworze ;) ale zaświeciłam jasność ;)

a tam w dole wciąż biało i ciągle pada

sabatka - Sob 22 Lis, 2008 18:40

nie mogłam się juuż świąt doczekać a to juz za chwilkę.
ój Tyfus dziś nie w humorze. stwierdził że świąt nie będzie, a ja mu na to, że będą. bo ja je przygotuję dla niego i dla rodzinki 46uj7y

sabatka - Sob 22 Lis, 2008 18:41

oto link do tej cascady, ale plik może być dostępna dopiero za parę godzin bo przed chwilką wrzuciłam :mgreen:


Jacek - Sob 22 Lis, 2008 18:43

poczekam cierpliwie
Anonymous - Nie 23 Lis, 2008 08:47

dzień dobry:)

u mnie biało nie jest- wieje jakby kogoś powiesili(moja babcia tak mówiła- ciekawe dlaczego 8| ) i zimno jak choinka- nie lubię takich wiatrów:(

Wiedźma - Nie 23 Lis, 2008 08:53

utopia napisał/a:
wieje jakby kogoś powiesili(moja babcia tak mówiła- ciekawe dlaczego 8| )

Ja znam: "Wieje, jakby sie ktoś powiesił..."
Myślę, że chodzi o to, że podczas silnego wiatru (halny!)
następują gwałtowne skoki ciśnienia atmosferycznego,
co powoduje u osób wrażliwszych nastroje depresyjne
i w konsekwencji, w skrajnych przypadkach - samobójstwa :evil:

Anonymous - Nie 23 Lis, 2008 09:12

o w mordę- nie no ja nie mam sie na samobójstwo:)

wieje ale bez przesady:) ja się raczej mam na pakowanie- zaraz biorę sie znów za ładowanie do kartonów swojego dobytku- za tydzień przeprowadzka a ja nawet połowy rzeczy nie mam spakowanych:( jakieś takie melancholijne myśli mam zawsze jak sie pakuje- w moim życiu to 13 przeprowadzka i daj Boże ostatnia- podobno

jak to mówi mój były małżonek- "Ty to taki koczowniczy tryb życia prowadzisz" :wysmiewacz:

Wiedźma - Nie 23 Lis, 2008 09:22

Przeprowadzasz się? Fajnie! Docelowe mieszkanie, jak sądzę... :roll:
Ja też zaliczyłam w życiu wiele przeprowadzek (ostatnią ponad półtora roku temu)
więc wiem co w tej chwili możesz czuć 8)



Tak na marginesie dodam, że częste przeprowadzki są charakterystyczne
dla osób z Jowiszem w czwartym domu :shock:
ale ponieważ nie mamy tu kącika astrologicznego, nie będę rozwijać tematu zrgvr

Anonymous - Nie 23 Lis, 2008 09:28

z jakim Jowiszem? Ty no rozwiń- załóż wątek- "czarowanie" Wiedźmy:P

może przepowiesz mi moja przyszlosć????? :roll:

Wiedźma - Nie 23 Lis, 2008 09:35

Hehehe :wysmiewacz:
Nic z tego. Z astrologią skończyłam dawno temu.
Tak se tylko palnęłam, sama nie wiem po co... :roll:

Ate - Nie 23 Lis, 2008 09:51

Kacik zawsze mozesz zalozyc Wiedzmo :)
utopia napisał/a:
może przepowiesz mi moja przyszlosć????? :roll:
ja tez chce, ja tez chce :->
Wiedźma - Nie 23 Lis, 2008 10:17

Nie świadczę usług dla ludności! :foch:
Ate - Nie 23 Lis, 2008 10:30

a tak po kolezensku? :lol:
Jagna - Nie 23 Lis, 2008 10:41

Witajcie w ten piękny dzionek :)
Biało Ci u nas, oj biało i jest poniżej zera. Ale tak jasno i czysto sie wydaje, dużo przyjemniejsze dla oka i ciała niż ten zeszłotygodniowy deszcz. Czas narty szykować :lol2:
Koleżanki nie powinny sobie wróżyć Ate...moje przyjaciółka, która po godzinach para się tarotem , niebardzo chce mi wróżyć, bo mówi że jesteśmy związane emocjonalnie i takie tam.Szkoda , no nie? :zalamka:

Ate - Nie 23 Lis, 2008 10:49

a ja dzis samiutenka, niedziela :? . dzis szyje, wieczorem porobie jakies ozdoby na swieta. Nie mam glowy ani do filmow ani do ksiazek, za duzo mysli :roll:
Wiedźma - Nie 23 Lis, 2008 10:56

Jagna napisał/a:
Koleżanki nie powinny sobie wróżyć

A poważnie, dziewczyny - z tym "wróżeniem" to u mnie jest tak,
że idąc do szkoły czarownic wiele lat temu, nie miałam zamiaru wyuczyć się na wróżkę,
ale chciałam przede wszystkim poznać tajemnicę o sobie 8)
bo nijak siebie zrozumieć nie mogłam ...
Chciałam sie dowiedzieć co mną kieruje i dlaczego cierpię. I jak sobie pomóc...
Nigdy nie zamierzałam wróżyć i z zasady nie wróżyłam.
Więc nie proście mnie o horoskopy, bo choć nauczyłam się kiedyś je stawiać, nie robię tego.
...a z resztą nie wiem, czy jeszcze umiem to robić -
toć cała wiedza tajemna pewnie już mi wyciekła z głowy przez moje dziury w mózgu... :oops:

Jacek - Nie 23 Lis, 2008 10:58

Cześć Dziewczyny
u mnie biało ale nie na tyle żeby narty wyjmować czy sanki,a zresztą narty wydałem koleżance z pracy do syna w ubiegłym roku
ja u wróżki byłem tylko raz kumpel mnie namówił,w Poznaniu tam gdzieś koło deptaka
pół wiejska chyba to się teraz nazywa,Asiu kojarzysz coś
i nic się nie spełniło,a gdy by to już bym nie żył
a o tych wiatrach też słyszałem taką wersje jak mówi Ewa i to prawda,a najgorsze jak temu towarzyszy jakieś ciśnienie wtenczas ból głowy do tego i nie schowasz się przed nim nawet w schronie i to nie czary ale szczera prawda

sabatka - Nie 23 Lis, 2008 15:17

:mysli: hmmm...

no to poznajemy nowe znaczenie powiedznia mieć wiatry

Jacek - Nie 23 Lis, 2008 15:36

sabatka napisał/a:
no to poznajemy nowe znaczenie powiedznia mieć wiatry


czy masz na myśli "puścić bąka"

sabatka - Nie 23 Lis, 2008 16:13

hehehe a co myślałeś?
Jacek - Nie 23 Lis, 2008 16:55

hihihi ale te wiatrów nie ma co wstrzymywać bo będzie brzuszek bolał
Ate - Sob 29 Lis, 2008 11:14

Dzis moze sie przydac :)

Andrzejkowe wrozby

Wiedźma - Sob 29 Lis, 2008 21:30

No a kiedy sie wreszcie zajmiemy wróżeniem?
Taki ładny zorganizowałam salon wróżb na górze strony,
a nikt go nawet nie zauważył :foch:

Ate - Sob 29 Lis, 2008 21:32

ja zauwazylam :) jest tendencyjny:)
Wiedźma - Sob 29 Lis, 2008 21:36

Ate napisał/a:
jest tendencyjny

g45g21

wolf - Sob 29 Lis, 2008 21:40

Wiedźma napisał/a:
Taki ładny zorganizowałam salon wróżb na górze strony,
no to dawaj
9.02.1962.....................godzina koło 10 rano
gatunek-lupus norvegicus
rząd...........zębaty
zastosowanie: pilnowanie czystości rasy

stiff - Sob 29 Lis, 2008 21:41

Wiedźma napisał/a:
No a kiedy sie wreszcie zajmiemy wróżeniem?

Mi wyszlo w ciasteczkach ze -
-Posiadanie talentu u mężczyzny jest cnota,a u kobiety brak talentu jest cnota... :p

Wiedźma - Sob 29 Lis, 2008 21:44

No co? - moze u Chińczyków tak jest... :roll:
wolf - Sob 29 Lis, 2008 21:46

a mnie wyszło w caisteczkach:
"lepiej samemu zjeść do syta, niż spotkac blondynkę głodną lecz swawolną"

stiff - Sob 29 Lis, 2008 21:51

wolf napisał/a:
lepiej samemu zjeść do syta, niż spotkac blondynkę głodną lecz swawolną"

Ja mógłbym tydzień nie jeść,aby w tym czasie być niekoniecznie tylko z bladynka... :p

wolf - Sob 29 Lis, 2008 21:55

stiff napisał/a:
Ja mógłbym tydzień nie jeść,aby w tym czasie być niekoniecznie tylko z bladynka.

no to super
ja si.e jednak chyba zastosuje co wróżby
wolf głodny-------to ze swawoli guzik-a blondynka potem by narzekała ,że mogła iść w gości do pana lisa.

Ate - Sob 29 Lis, 2008 22:01

mnie wyszlo w ciasteczku : zaopiekuj sie najpierw soba , potem innymi :p
gocharl - Sob 29 Lis, 2008 22:05

A mnie : Minęła pora flirtów i romansów-czas spojrzeć prawdzie w oczy i wrócić do rzeczywistości...

Hehe

wolf - Sob 29 Lis, 2008 22:12

gocharl napisał/a:
Minęła pora flirtów i romansów-czas spojrzeć prawdzie w oczy i wrócić do rzeczywistości...

też to miałem
w tą swoja wróżbe wymysliłem na potrzeby chwili
:wysmiewacz:
ale najabrdziej mi się podoba wróżba z sennika egipskiego:
"jak ci się przyśni krokodyl---idź prosić o podwyżke, jak dwa krokodyle-obudź się szybko nim się zsikasz w łózko"

Klara - Sob 29 Lis, 2008 22:17

Mnie ciasteczka najpierw powiedziały, że mam we wszystkim słuchać rad rodziców :mgreen: :rotfl: a gdy się zorientowały z kim mają do czynienia, czyli kiedy powtórzyłam wróżbę zabroniły mi się wiązać z kimkolwiek w tym roku.

Nie powiedziały czy chodzi im o 12 miesięcy, czy o rok kalendarzowy :/ .

gocharl - Sob 29 Lis, 2008 22:18

Pamiętam swój sen z krokodylem...zajrzałam do sennika :ktoś z Twojego otoczenia chce Cię wykorzystać do niecnych celów, uważaj na fałszywego przyjaciela


Niestety za późno cf2423f

Wiedźma - Sob 29 Lis, 2008 22:30

A mi chińskie ciastka powiedziały:
Cytat:
Trudno uchwycić właściwy czas, lecz łatwo go przegapić
:?
wolf - Sob 29 Lis, 2008 22:32

gocharl napisał/a:
Pamiętam swój sen z krokodylem...zajrzałam do sennika :ktoś z Twojego otoczenia chce Cię wykorzystać do niecnych celów, uważaj na fałszywego przyjaciela


Niestety za późno

czyli zgodnie z moim snem egipskim
zsikałas sie we własne łóżko
no i jak tu snom nie wierzyć.

Anonymous - Sob 29 Lis, 2008 22:46

wolf napisał/a:
czyli zgodnie z moim snem egipskim
zsikałas sie we własne łóżko



Widziałeś zsikaną Gosię ? :shock:

Anonymous - Sob 29 Lis, 2008 22:48

<<Gwiazdy postanowiły wystawić Cię na próbę >> - moja chińska wróżba. :roll:
rufio - Sob 29 Lis, 2008 23:51

<Życie jest poszukiwaniem prawdy , której nie ma > zrgvr :mysli:
rufio - Sob 29 Lis, 2008 23:52

:hura: :stres: :rotfl: :prosi:
Anonymous - Nie 30 Lis, 2008 18:36

Ostatnio jestem ciągle śpiąca.
Teraz siedzę przed komputerem i powstrzymuję się,by nie zasnąć.
To jest straszne.Męczę się , jak nie wiem co , sapię ...słabo mi.
Po rzuceniu palenia powinnam się czuć co raz lepiej...a czuję się co raz gorzej ...
Muszę w tej chwili wstać ....trochę pochodzić , by nie zasnąć.
Jasna cholera...

Ate - Nie 30 Lis, 2008 18:38

moze masz za niskie cisnienie :|
Wiedźma - Nie 30 Lis, 2008 18:40

A z tarczycą wszystko OK?
Przy niedoczynności tak może się dziać :?

sabatka - Czw 04 Gru, 2008 17:58

http://pl.youtube.com/watch?v=HSkxFBVF-sM

dla was ode mnie :)

Jagna - Nie 07 Gru, 2008 07:44

Miłego dnia Kochani :) Dopijam kawkę i jadę na 2 dzień warsztatów, zamierzam spędzić ten dziń najlepiej , jak potrafię. Do zobaczenia wieczorem :luzik:
Anonymous - Nie 07 Gru, 2008 08:21

sabatka napisał/a:
dla was ode mnie



Obejrzałam .
:] Szorowanie podłogi też . :mgreen:

sabatka - Nie 07 Gru, 2008 09:18

filmy nagrywane jakieś 10 iesięcy temu :)
Anonymous - Nie 07 Gru, 2008 10:48

Synek chyba jest bardzo pogodnym dzieckiem , sabatko?
sabatka - Nie 07 Gru, 2008 12:31

tak.

jest rozchichotanym aniołkiem z różkami

rufio - Pon 15 Gru, 2008 11:13

Czy ktos zna sposób aby okna sie same myły ? A jezeli nie to zapraszam chetnych do pomocy . :szok: :/
Ate - Pon 15 Gru, 2008 11:40

:roll: Rufio, w razie nadmiaru chetnych wyslij ich , prosze , do mnie :roll:
rufio - Pon 15 Gru, 2008 12:12

Cholera niby ich pelno wszędzie jak co do czego to jak jakby bomba piprzla - całe towarzystwo gdzies wcieło - trzeba samemu sobie pomóc - tak to jest - " wsród przyjaciół wielu wilki- psy- zająca - królika zjadły " :szok: :wysmiewacz: :evil2"
Ate - Pon 15 Gru, 2008 12:18

taaaaaaa, tak to jest, ze w sprawach decyduajcych typu mycie podlog czy okien zostajemy sami jak palec :beczy:
rufio napisał/a:
królika zjadł
Krolika nie :) A kroliki piekne sie zrobily, puchate kulki, Wiedzma sie ucieszy :lol:
rufio - Pon 15 Gru, 2008 12:25

Wiedzma z tej radości to zamówiła malarza i dekoratora wnetrz - i sprowadzila córkę z zięciem aby przeprowadzic wizje lokalną - co i jak - Z radoscii odpowiedzialnośći to nawet odbyła rozmowe z szefem w sprawie dodatku pielegnacyjnego - szef powiedział ,że jak zobaczy te króle to wtedy ustali sume miesieczną - taka ta nasza Wiedzma odpowiedzialna we4ed :mysli:
Anonymous - Pon 15 Gru, 2008 12:42

ja tam okna umyłam wczoraj- godzinka i po sprawie:) dasz radę
rufio - Pon 15 Gru, 2008 12:49

Juz jestem po robocie - co to jest 5 okien - teraz tylko naprawia swiatło w kuchni - potem nastawie pranie - nastawie obiad - zjem i spieprzam odpocząc na grupe :wysmiewacz:
stiff - Pon 15 Gru, 2008 12:57

rufio napisał/a:
Juz jestem po robocie - co to jest 5 okien - teraz tylko naprawia swiatło w kuchni - potem nastawie pranie - nastawie obiad - zjem i spieprzam odpocząc na grupe :wysmiewacz:

O makijażu nie zapomnij... :p

rufio - Pon 15 Gru, 2008 13:07

No cos ty Stiff to przeciez przed wyjsciem najwazniejsza rzecz i torebka do koloru grg45 g4g412
Ate - Pon 15 Gru, 2008 13:12

Mam 11 okien :shock: :shock: :shock: i chyba sie jednak dzis nie zabiore, najtrudniej to wlasnie sie zabrac :| ten chlod na zewnatrz taki niemily :roll: , umyje wtedy kiedy bede miala ochote a to moze potrwac :lol:
rufio napisał/a:
torebka do koloru
Rufio i bron Boze nie zapomnij o kropelce ekscytujacych perfum, jakich uzywasz?
rufio - Pon 15 Gru, 2008 13:28

Mexx Purr life - ale to tylko wtedy kiedy małzonka nie widzi - wrazenie - wszyscy trup - na grupie to wszyscy chcą siedziec koło mnie :p :szok:
Ate - Pon 15 Gru, 2008 13:47

Ja uzywam chyba jeszcze lepszych, bo na mnie sie wszyscy rzucaja :lol:
montreal - Pon 15 Gru, 2008 13:49

Ja od lat pięciu jestem wierny Bulgari. Ostatnio Bulgari Black. Bardzo ładnie pachnący perfum.
Ate - Pon 15 Gru, 2008 13:52

Mnie granatowy Lagerfeld po prostu rzuca na kolana :oops:
uzywam rano extragawance, wieczorem madness, ale nie codziennie, zalezy od nastroju i .... potrzeby chwili 8)

rufio - Pon 15 Gru, 2008 13:52

Perfumy te sa na specjalna okazje
Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 15:27

A ja okien nie umyłam, przyjęcia królików nadal zdecydowanie i stanowczo odmawiam,
a z perfum uwielbiam wszelkie piżmowe zapachy, najbardziej ciężki orient, może być nawet kadzidlany 8)
Marek ulubionych nie posiadam, gdyż będąc ubogą markowych nie kupuję :(
Wygrałam onegdaj zakład o buteleczkę Kenzo Jungle, ale jakoś mój dłużnik się nie kwapi :?

rufio - Pon 15 Gru, 2008 15:32

Jeżeli chodzi o króle to wiekszośc zdecydowała że masz je przyjąc - skoro wprowadzilas demokracje - to należy ja przestrzegac . A perfumy t nie zupelnie jest ważne jakie sa - wazne kto je używa i dla kogo .
Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 15:37

rufio napisał/a:
wprowadzilas demokracje

Ja coś takiego zrobiłam? ffg65

To chyba musiałam być pijana, bo nie pamiętam... 34dd

Ate - Pon 15 Gru, 2008 15:37

rufio napisał/a:
Jeżeli chodzi o króle to wiekszośc zdecydowała że masz je przyjąc - skoro wprowadzilas demokracje - to należy ja przestrzegac
otoz to! Bedsziesz miala Wiedzmo Kochana weselej, i o tych dodatkach, o ktorych wspominal Rufio nie zapominaj, choc wiem ze kroliczki beda z Toba ze wzgledu na ogromna milosc jaka je obdarzysz, zobaczys, zakochasz sie od pierwszego wejrzenia, a jak pojawiaja sie male po prostu oszalejesz z milosci, toz to najpiekniejsze uczucie na swiecie, no chyba nie zaprzeczysz :shock:
Wiedźma napisał/a:
Marek ulubionych nie posiadam, gdyż będąc ubogą markowych nie kupuję :(
mnie cala butelka wystarcza na rok, wiec nie wychodzi to duzo kasy, wbrew pozorom.
Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 15:48

Ate napisał/a:
pojawiaja sie male
:shock: :shock: :shock: I do tego miałaby to być parka???!!! :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:
Andy - Pon 15 Gru, 2008 15:49

..barbarzyncy... :shock:
Ate - Pon 15 Gru, 2008 15:50

Wiedźma napisał/a:
I do tego miałaby to być parka???!!!
Tak :) Specjalnie dla Ciebie, Wiedzmo :skromny:
Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 15:58

NIGDY !!! :nerwus:
Ate - Pon 15 Gru, 2008 16:02

och,Wiedzmo, Ty to mala kokietka jestes, o zesz :) Przezyjecie razem niezapomniane chwile, wspomnisz moje slowa , juz opowiadam im o Tobie, zebys Ty wiedziala jak im wtedy uszy stoja :lol:
Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 16:58

Ate napisał/a:
zebys Ty wiedziala jak im wtedy uszy stoja :lol:

Chyba ze strachu! xcc

Klara - Pon 15 Gru, 2008 20:06

Ate, znęcasz się nad biedną Wiedźmą, aż mi się jej żal zrobiło. Pozwól się pocieszyć Ewo :pocieszacz:

Jeżeli chodzi o perfumy, to kilka lat temu dostałam flakonik (9 ml) MOSCHUS WILD LOVE (o konsystencji olejku). Zapach intensywny, ale z niczym nieporównywalny. Cudo.
Gdy mi się skończyły próbowałam kupić, ale ekspedienki patrzyły na mnie jak na raroga. Żadna z tych które nagabywałam nie wiedziała co to jest. No i na moje szczęście. Niedawno znalazłam w internecie w jednym sklepie w Berlinie za ponad 300 zł po przeliczeniu z euro :beczy:
Pozdrawiam

Jacek - Pon 15 Gru, 2008 20:09

Klara napisał/a:
MOSCHUS WILD LOVE

a jakie kopyto ??? :wysmiewacz:

Ate - Pon 15 Gru, 2008 20:48

Klara napisał/a:
Ate, znęcasz się nad biedną Wiedźmą, aż mi się jej żal zrobiło.
Zupelnie niepotrzebnie, Wiedzma doskonale zna mnie na tyle by wiedziec, ze nigdy nie wyrzadzilabym Jej krzywdy, i dlatego tez zdecydowalam podarowac Jej kroliczki, to bardzo osobisty i wiele mowiacy prezent. A propos , Wiedzmo Droga, wrzucilam zdjatka :)
Jagna - Wto 16 Gru, 2008 06:54

Witajcie przy porannej kawie, właśnie się budzę do życia, a za oknem ciemno :roll:
A perfumy....dzisiaj będę pachniała BlackXS P.Rabane.
Wiedzmo, Kenzo Jungle Elephant to od kilku miesięcy moja największa zapachowa miłość :]
Pozdrawiam Was i życzę pięknego dnia! :okok:

sabatka - Wto 16 Gru, 2008 10:12

hejka wszystkim.
ja używam united kolors of beneton b.united jeans

a jaka butelka fajna 8)

Ate - Wto 16 Gru, 2008 11:17

Jagna napisał/a:
Kenzo Jungle Elephant
tak reklamujecie to chyab pojde zobaczyc co to jest :)

Wiedzma Tobie by sie podobal Kasmir z Choparda

Wiedźma - Wto 16 Gru, 2008 11:41

Ate napisał/a:
Wiedzma Tobie by sie podobal Kasmir z Choparda

Nie znam, ale nazwa brzmi zachęcająco... :roll:

Ate - Wto 16 Gru, 2008 11:45

i ta butelka, zobacz sama, to ciezki, orientalny zapach, taki jak lubisz :)


Ate - Wto 16 Gru, 2008 11:45

kiedys uzywalam , ale potem stwierdzilam ze jednak jest dla mnie za ciezki :|
Wiedźma - Wto 16 Gru, 2008 13:17

Ate napisał/a:
ta butelka, zobacz sama, to ciezki, orientalny zapach, taki jak lubisz

Łał! Robi wrażenie :shock:
Jestem pewna, że by mi się podobał...

Ate - Wto 16 Gru, 2008 13:19

Wiesz Moja Droga Wiedzmo sa na to sposoby :lol:
Wiedźma - Wto 16 Gru, 2008 13:21

Oj, coś zwietrzyłam :?

...i nie są to perfumy dsv5gh

Ate - Wto 16 Gru, 2008 13:24

to spontaniczny pomysl, przysiegam :)
Wiedźma - Wto 16 Gru, 2008 13:25

j67j6
Ate - Wto 16 Gru, 2008 13:26

:shock: no co?
stiff - Śro 17 Gru, 2008 07:40

Witam wszystkich... :)
Jeszcze tylko doba mi pozostała i wyruszam w podróż do Polski... :hura:
Pierwszy raz samochodem i promem ...Nie wiem czy to dobry pomysł,ale nowe doświadczenie na pewno... :)

Klara - Śro 17 Gru, 2008 08:02

Życzę Ci Stiff szerokiej drogi :D
I stopy wody pod kilem (promu), oraz wyjątkowych Świąt w Polsce :D

Pozdrawiam

swój - Śro 17 Gru, 2008 08:12

stiff napisał/a:
Pierwszy raz samochodem i promem ...Nie wiem czy to dobry pomysł,ale nowe doświadczenie na pewno... :)
Dobry, dobry, aż ci zazdroszczę :D
Bebetka - Śro 17 Gru, 2008 08:40

stiff napisał/a:
Pierwszy raz samochodem i promem .

Szerokiej drogi Stiff :shock:
Będzie dobrze :roll:

stiff - Śro 17 Gru, 2008 10:02

Bebetka napisał/a:
Będzie dobrze :roll:

Oczekuje,ze bedzie za***iscie... :p

Jacek - Śro 17 Gru, 2008 10:08

stiff napisał/a:
Pierwszy raz samochodem i promem ..

czy mam to rozumieć że sobie prom nowy kupiłeś ??? :wysmiewacz:

blondynka - Śro 17 Gru, 2008 10:15

Oczekuje,ze bedzie za***iscie... Witamy zatem w Polsce!
stiff - Śro 17 Gru, 2008 10:30

Jacek napisał/a:
stiff napisał/a:
Pierwszy raz samochodem i promem ..

czy mam to rozumieć że sobie prom nowy kupiłeś ??? :wysmiewacz:

Na nowy mnie nie stac,wiec starym poplyne... 8)

Jacek - Śro 17 Gru, 2008 10:44

stiff napisał/a:
Na nowy mnie nie stac,wiec starym poplyne...

to i tak jesteś w posiadaniu czegoś co rzadkość
bo o samochód nie pytam ludzka rzecz i słyszy się raz poraz ten kupił auto to tamten kupił auto no ale prom :szok:

Ate - Śro 17 Gru, 2008 10:47

Stiff, spoko, tysiace ludzi tak wlasnie podrozuje. :)
stiff - Śro 17 Gru, 2008 10:51

Ate napisał/a:
Stiff, spoko, tysiace ludzi tak wlasnie podrozuje. :)

Znaczy jak... :p

stiff - Śro 17 Gru, 2008 10:53

Jacek napisał/a:
kupił auto no ale prom :szok:

Tez sie sobie dziwie... :szok: Po cholere mi ten prom... :roll:

Anonymous - Śro 17 Gru, 2008 11:07

może chcesz zobaczyc jak to jest jak się jedzie do Polski wiele wiele wiele wieleeeeeeeeeee godzin:)
Jacek - Śro 17 Gru, 2008 11:08

stiff napisał/a:
Po cholere mi ten prom...

no co Ty nie chcesz wracać do korzeni
no chyba że auto to amfibia
Stiff szczęśliwej podróży
myślę że kiedyś się spotkamy,mieszkamy od siebie tyle że jak to się mówi "kamieniem by to by doleciał"

Ate - Śro 17 Gru, 2008 11:09

stiff napisał/a:
Znaczy jak... :p
na wspak :roll:
to jedna z najinteligentniejszych wypowiedzi jakiej kiedykolwiek udzielilam w swoim zyciu :lol:

Bebetka - Śro 17 Gru, 2008 11:30

stiff napisał/a:
Oczekuje,ze bedzie za***iscie...

I tak trzymać :okok: Od razu słychać, żeś swojak :roll:

stiff - Śro 17 Gru, 2008 14:08

Ate napisał/a:
stiff napisał/a:
Znaczy jak... :p
na wspak :roll:
to jedna z najinteligentniejszych wypowiedzi jakiej kiedykolwiek udzielilam w swoim zyciu :lol:

To ta lepsza strona tego forum...Motywuje do myslenia i dzialania... :p

stiff - Śro 17 Gru, 2008 14:09

utopia napisał/a:
może chcesz zobaczyc jak to jest jak się jedzie do Polski wiele wiele wiele wieleeeeeeeeeee godzin:)

Tego najbardziej sie obawiam.......

Ate - Śro 17 Gru, 2008 14:12

:shock: kiedys jechalam z Hiszpanii, ta droga przed Toba Stiff to pikus w porownaniu z tym.
stiff - Śro 17 Gru, 2008 14:12

Jacek napisał/a:
mieszkamy od siebie tyle że jak to się mówi "kamieniem by to by doleciał"

Jacek ja tylko urodzilem sie w Lesznie i mieszkalem tam kilka lat,a pozniej................ :roll:
Trampem jestem i szybko sie przystosowywuje do nowego otoczenia i rownie czesto je zmieniam...

stiff - Śro 17 Gru, 2008 14:14

Bebetka napisał/a:
stiff napisał/a:
Oczekuje,ze bedzie za***iscie...

I tak trzymać :okok: Od razu słychać, żeś swojak :roll:

Swojak...czyli... :roll:

stiff - Śro 17 Gru, 2008 14:15

Ate napisał/a:
droga przed Toba Stiff to pikus w porownaniu z tym.

Jak bez klimatyzacji i w upale to na pewno...

stiff - Czw 18 Gru, 2008 08:09

Witam wszystkich... :) Tutaj na wiosnę ,sa białe noce,za to teraz ciemno jak... :mgreen:
Jeszcze 3 godziny i wreszcie wyjezdzam... :hura:

Bebetka - Czw 18 Gru, 2008 08:12

stiff napisał/a:
Jeszcze 3 godziny i wreszcie wyjezdzam...

Widzę, ze się bardzo cieszysz. Nie ma to jak w domu... :D

stiff - Czw 18 Gru, 2008 08:18

Bebetka napisał/a:
stiff napisał/a:
Jeszcze 3 godziny i wreszcie wyjezdzam...

Widzę, ze się bardzo cieszysz. Nie ma to jak w domu... :D

Tym bardziej,ze mam do kogo wracac... :)
Zycie to piekne jest... ;)

Bebetka - Czw 18 Gru, 2008 08:31

stiff napisał/a:
Zycie to piekne jest..

To prawda tez sie ostatnio o tym przekonałam ;)

Jacek - Czw 18 Gru, 2008 08:45

cześć wam
otwieram forum ,otwieram pierwszy nie czytany temat i kogo widzę ???
znam tę parkę :skromny:

Andy - Czw 18 Gru, 2008 08:51

Cześć...!!!!

Nic ciekawego nie ma tu na forum.. :/ Czyli jak zwykle...ku*** jeszcze ta paskudna pogoda za oknem.. :shock:

Wiedźma - Czw 18 Gru, 2008 08:51

Jacek napisał/a:
otwieram pierwszy nie czytany temat i kogo widzę ???
znam tę parkę :skromny:

Coś sugerujesz, Jacuś? :roll:

Andy - Czw 18 Gru, 2008 08:54

Gdzie Taki Ósmy,Wolf,rufio,swój ???.....czyli egzekutywa tego Forum.. :/

..

Jacek - Czw 18 Gru, 2008 08:54

Wiedźma napisał/a:
Coś sugerujesz, Jacuś? :roll:

Ja niiiiee !!! xv4gs

Wiedźma - Czw 18 Gru, 2008 08:55

Andy napisał/a:
Nic ciekawego nie ma tu na forum.. :/ Czyli jak zwykle..

Błyśnij, Andy, oratorstwem, może się zrobi ciekawiej :/

Andy - Czw 18 Gru, 2008 09:00

Wiedzmo...

..błyskałem onegdaj oratorstwem a nawet erudycja...ale na alkoholowych Forach jest to rzecza niepozadana...

....nie mieszcze sie w konwencji "literackiej" for alkoholowych bo mało stosuje emot (choc staram sie)..nie wklejam i nie przepisuje zywcem z netu.. fsdf43t

No i wbrem nowomodzie forumowej nie posiadam ani kotów ani królików.. :shock:

stiff - Czw 18 Gru, 2008 09:16

Andy napisał/a:
Gdzie Taki Ósmy,Wolf,rufio,swój ???.....czyli egzekutywa tego Forum.. :/

..

Wszyscy na roznych frontach walcza.Wolf w Afryce...Osmy z wiatrakami,a Swoj w gangu ulicznym,chyba...

Andy - Czw 18 Gru, 2008 09:17

..a ja walcze a alkoholowym Podziemiu... :shock:
Wiedźma - Czw 18 Gru, 2008 09:22

Andy napisał/a:
..a ja walcze a alkoholowym Podziemiu... :shock:

Alkoholowe Podziemie mamy tu: UNDERGROUND 8)

stiff - Czw 18 Gru, 2008 09:23

Andy napisał/a:
..a ja walcze a alkoholowym Podziemiu... :shock:

To Ty partyzant i patriota w jednym... :roll:

stiff - Czw 18 Gru, 2008 10:15

Ja pomalu zawijam sie...Milej zabawy zycze... :)
:papa: :papa: :papa:

Jagna - Czw 18 Gru, 2008 10:47

Miłej podrózy Stiff, no i wracaj tutaj czem prędzej :rotfl: :hejka:
Wiedźma - Czw 18 Gru, 2008 12:08

Płyń ostrożnie, Stiff :)
stiff - Sob 20 Gru, 2008 00:33

Jestem juz w Polsce... :radocha:
Pozdrawiam wszystkich... :hejka:

1andy1 - Sob 20 Gru, 2008 00:42

I jak, różnica jest? U nas widać tak samo.
Bebetka - Sob 20 Gru, 2008 07:41

stiff napisał/a:
Jestem juz w Polsce...

Witaj Stiff miło, ze wpadłeś się przywitać :roll:

Jagna - Sob 20 Gru, 2008 12:13

stiff napisał/a:
Jestem juz w Polsce...


Witaj Stiff na ojczystej Ziemi :D

stiff - Sob 20 Gru, 2008 13:31

Hej dziewczyny... :)
Przywiozłem trochę śniegu w prezencie na święta... :hejka:

Klara - Sob 20 Gru, 2008 15:24

Witaj Stiff :D
Długo tu pobędziesz? Może już zapuścisz korzenie?
Pozdrawiam

Jacek - Sob 20 Gru, 2008 15:39

cześć Stiff :)
witaj w domu :hejka:

wolf - Sob 20 Gru, 2008 16:11

wpadłem , poczytałem- nic nie rozumiem :wysmiewacz:
ale git
trzymcie się robaczki]
dosiegoroku '09 :mgreen: 8) :p :D

stiff - Sob 20 Gru, 2008 18:26

wolf napisał/a:
wpadłem , poczytałem- nic nie rozumiem :wysmiewacz:

Dziwisz sie... :roll: Afrykanaske słońce ,pewnie nie sprzyja myśleniu,aby zrozumieć cokolwiek... 8)

Ate - Sob 20 Gru, 2008 19:22

czesc Stiff:) o i Wolf:)
wolf - Sob 20 Gru, 2008 21:25

siema Stivi i reszta menazerii
afrykanskowe slonecznko mi wypali dziury od lutego------teraz mi piachem po oczkach sypnal wiatr ze wschodu- coma poludnie :D

masz racje jednak Stivi w jednym----------myslenie to czasami strata czasu :D

hejka odezwe sie jeszcze jutro na kilka chwilek

howk :luzik:

swój - Nie 21 Gru, 2008 00:11

wolf napisał/a:
myslenie to czasami strata czasu :D
Dla ciebie na pewno bo i tak nic nie wymyślisz.
Bebetka - Nie 21 Gru, 2008 00:17

wolf napisał/a:
myslenie to czasami strata czasu

No tak słońce jak wszystko wypaliło to tak mozna już o sobie powiedzieć.... :roll:

stiff - Nie 21 Gru, 2008 09:07

wolf napisał/a:
masz racje jednak Stivi w jednym----------myslenie to czasami strata czasu :D

Nigdzie nie pisalem ,ze myslenie to strata czasu... :roll: Sprowadzanie zycia do rozmyslania jedynie nad nim to strata czasu...Czasami warto pojechać sie po bandzie,aby zaznać smak prawdziwego życia...Oczywiście nie mam na myśli jazdy po pijaku... :wysmiewacz:

wolf - Nie 21 Gru, 2008 09:41

stiff napisał/a:
Sprowadzanie zycia do rozmyslania jedynie nad nim to strata czasu

no..............mniej , od wiecej o to mi chodzilo :D
a z ta jazda po bandzie.to powiem Ci Stivi--------mnie to już ani bawi, ani straszy, nawet chyba nudzi :D
tyle w zyciu band zaliczylem ryjem, ze zaczalem dbac o wlasne kly , jak nigdy przedtem :D

stiff - Nie 21 Gru, 2008 09:55

wolf napisał/a:
tyle w zyciu band zaliczylem ryjem, ze zaczalem dbac o wlasne kly , jak nigdy przedtem :D

A ja tak lubie zyc... 8)
Za chwile jade do W-wa tylko po to,aby choc liznac bandy... :p

wolf - Nie 21 Gru, 2008 10:13

a ja to sie zrobilem opstatnio jakis ............
no ku***........... :wysmiewacz:
romantyczno-liryczno-nostalgiczno-spowolniony

i nawet "inteligencja wrodzona" dostosowala mi sie do tego stanu :D

to chyba Stivi--------taki etap rozwoju zycia stadnego wilka-----szczenieta sie usamodzielnily, polowac juz nie trzeba jak kiedys, zdrowie tez jakies inne, lenistwo jawi mi się jako stan blogoslawiony i takie *p**** :D

Jagna - Nie 21 Gru, 2008 10:51

Witajcie przy porannej kawie(drugiej :] )

Witaj Wolfie, ależ Ci tego słoneczka zazdroszczę ;)
Ja podobnie jak Stiff, lubię jeszcze czasem po bandzie....Chyba bardziej niż kiedyś, i lęków już przed ryzykiem nie ma. No, to sie nazywa życie dopiero :rotfl:
Pozdrawiam!!!

wolf - Nie 21 Gru, 2008 11:08

http://pl.youtube.com/wat...ynext=1&index=7

slonko jak cholera grzeje :wysmiewacz:

Bebetka - Nie 21 Gru, 2008 11:10

wolf napisał/a:
slonko jak cholera grzeje

Widać, ze chyba zbyt mocno przygrzało..... :roll:

Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 09:12

Przez jakiś czas nie miałam dostępu do netu z powodu pożaru instalacji elektrycznej w naszym domu.
Ale już stała się światłość, i jest dobrze bo uniknęłam linczu z rąk sąsiadów 34dd
Teraz już mogę spokojnie czekać na koniec świata (dokładnie za 4 lata)

wolf - Wto 23 Gru, 2008 09:30

Wiedźma napisał/a:
i jest dobrze bo uniknęłam linczu z rąk sąsiadów


tego , bym nie byl pewny.
kobiety w Twoim "wieku"/bez urazy i podtextow/-gdy wygladaja , jak wygladają --zawsze moga budzic chec linch'u / u sasiadek/---a gdy jeszcze nie pija z sasiadami , ani nie flirtuja z nimi...............znaczy Wiedxmy

ps-samolot mi sie opozni o 3 godziny-/zadzwonili laskawie/- no to se siedze sam w kabinie i pisuje na forum :wysmiewacz:
a Zuzia sie bawi w europie z dzieciami :D

Jagna - Wto 23 Gru, 2008 09:48

Witajcie :) Dzisiaj kawa na szybko, robota czeka, czas goni,a wieczorem do pracy podyzurować. Wolfie włóczykiju, że też Ci się tak chce latać w ten przedświąteczny czas.Bywaj, połamania skrzydeł i wracaj zdrów :D
Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 10:09

wolf napisał/a:
kobiety w Twoim "wieku"/bez urazy i podtextow/-gdy wygladaja , jak wygladają --zawsze moga budzic chec linch'u / u sasiadek/---a gdy jeszcze nie pija z sasiadami , ani nie flirtuja z nimi

Nie o to chodziło.
Na stos miałam trafić z powodu domniemanego spowodowania pożaru
za pomocą mojego elektrycznego grzejnika, który - jak się okazało -
przerósł wytrzymałość instalacji w kamienicy! :szok:
Teraz przemykam się chyłkiem przez korytarz, z piętnem podpalaczki - piromanki! :stres:

Bebetka - Wto 23 Gru, 2008 10:18

Wiedźma napisał/a:
Teraz przemykam się chyłkiem przez korytarz, z piętnem podpalaczki - piromanki!

No to ładnie musiałaś nawywijać :wysmiewacz:

Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 10:24

Bebetka napisał/a:
ładnie musiałaś nawywijać

No - straż pożarna i pogotowie energetyczne o 23:15
+ cała ulica bez prądu przez 2 godziny, a nasza kamienica przez całą dobę!


Całe szczęście, że nie stało sie to trochę później 34dd

Bebetka - Wto 23 Gru, 2008 10:28

Wiedźma napisał/a:
No - straż pożarna i pogotowie energetyczne o 23:15
+ cała ulica bez prądu przez 2 godziny, a nasza kamienica przez całą dobę!

O ranyyy :shock: już sobie wyobrażam Ciebie.......jaką minkę musiałas mieć :lol2:
dsv5gh

Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 10:29

Bebetka napisał/a:
jaką minkę musiałas mieć

Nadrabiałam, niech se nie myślą! :foch:

A z resztą nie moja wina, ze nie zmieniali kabli od przedwojny! ffg65

Bebetka - Wto 23 Gru, 2008 10:32

Wiedźma napisał/a:
Nadrabiałam, niech se nie myślą!

Tia zapewne..... dsv5gh

Jagna - Wto 23 Gru, 2008 10:45

Wow, Wiedźmo aleś narozrabiała :shock: :D :D
wolf - Wto 23 Gru, 2008 10:51

Wiedźma napisał/a:
cała ulica bez prądu przez 2 godziny, a nasza kamienica przez całą dobę!

z wlasnego /udokumentowanego/ doswiadczenia wiem, ze takie rzeczy nie dzieja sie z powodu jednej Wiedxmy przy grzejniku :D
wiem co pisze------lazilem zarowno po instalacjach 400 kV /70 metrow na ziemia /jak i dlubalem w instalacjach niskiego napiecia po domach :D

ciesz sie Wiedxmo---------ze mialas kable przedwojenne :D firma "Szpotanskiego" robila kable na 100 lat z zapasem---------przewidzieli /czyli antycypowali/ rozwoj naszego kraju----------w latach '30 , a nie na odwrot :p

misyjnosc i pielgrzymkowe "cuda"----------sprawdzaja sie tylko na peregrynacjach po prowincji
potem przy wlaczeniu czajnika "bezprzewodowego" o mocy 2 kilovatow---- na czas 4 minut--------------cuda sie nie zdarzaja, ale pozary owszem :wysmiewacz:
kto pozaru uniknal--------------ten cudu doswiadczyl :wysmiewacz:

Ate - Wto 23 Gru, 2008 11:06

:) Jak tu cieplo dzis :lol:
Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 11:36

wolf napisał/a:
ciesz sie Wiedxmo---------ze mialas kable przedwojenne :D firma "Szpotanskiego" robila kable na 100 lat z zapasem---------przewidzieli /czyli antycypowali/ rozwoj naszego kraju----------w latach '30 , a nie na odwrot :p

Z tą przedwojną to chyba trochę przesadziłam - dla dodania dramatyzmu.
Mogły być młodsze te kable, w każdym razie były na tyle leciwe i na przestrzeni dziejów posztukowane,
że nie dały rady piecowi akumulacyjnemu o mocy 3 kV! 8|
A z resztą cholera wie co im zaszkodziło, ważne, że sąsiadka wskazała paluchem na mnie,
a pozostali podchwycili. No dobrze jest mieć kozła ofiarnego, no nie?

Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 11:41

Ate napisał/a:
Jak tu cieplo

No :) Grzeją 3 kV!

Bebetka - Wto 23 Gru, 2008 12:42

Wiedźma napisał/a:
sąsiadka wskazała paluchem na mnie

No masz!! Przypadek czy co? :wysmiewacz:

yuraa - Wto 23 Gru, 2008 13:40

Wiedźma napisał/a:

No :) Grzeją 3 kV!

rozumiem że bycie Wiedźmą nie obliguje do znajomości elektryki
3kV to 3000 voltów, takiego prądu to chyba do krzesla elektrycznego się używa
moc grzejnika to raczej 3kW a za taką moc troche trzeba będzie zapłacic
no ale w d... ciepło
tak sobie napisałem :skromny: :skromny:

Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 13:57

Łups!
325t5

Faktycznie - 3 kW miało być :oops:
Z fizyki miałam ledwie tróję z dwoma minusami...

Wiedźma - Wto 23 Gru, 2008 14:00

yuraa napisał/a:
za taką moc troche trzeba będzie zapłacic

Nie tak bardzo dużo, bo jak napisałam - to piec akumulacyjny i na nocnej taryfie chodzi.
Ubiegłej zimy wcale mnie zbyt ostro za niego nie skasowali :)

Wiedźma - Pią 26 Gru, 2008 08:20

No, kochani, jak przebiegają Święta?
Wszyscy się uchowali trzeźwi, czy też może ktoś uległ pokusie świątecznego stołu?
Bo ja się trzymam :] gdyby to kogoś interesowało,
mimo, że znalazłam się niechcący i na krótko w biesiadującym towarzystwie,
które nie wiedziało, że jestem uzależniona.
Oczywiście próbowano mnie częstować, ale dzielnie odmawiałam ffg65
i jakoś nikogo to specjalnie nie dziwiło ani nie szokowało.

yuraa - Pią 26 Gru, 2008 08:35

dla mnie to już po świętach. dzisiaj odpoczynek
dietetycznie- karkóweczka, bigosik, gołąbki
piesek suka mnie rano obudziła, obżarta tym co ze stołu spadło- piszczy i na drzwi skacze
o 6:30,masakra, cóż było robic poszliśmy
aaa, teściowa ma nas dzis nawiedzić
ucieknę na mityng AA

stiff - Pią 26 Gru, 2008 08:44

yuraa napisał/a:
teściowa ma nas dzis nawiedzić
ucieknę na mityng AA

Zabierz ze sobą teściową co by ja oświecić nieco... :wysmiewacz:

Jacek - Pią 26 Gru, 2008 11:15

yuraa napisał/a:
aaa, teściowa ma nas dzis nawiedzić
ucieknę na mityng AA

Każdy sposób dobry na trzeźwienie (na razie jej nie dziękuj bo może się to odwrócić )

stiff - Pią 26 Gru, 2008 11:27

Jacek napisał/a:
yuraa napisał/a:
aaa, teściowa ma nas dzis nawiedzić
ucieknę na mityng AA

Każdy sposób dobry na trzeźwienie (na razie jej nie dziękuj bo może się to odwrócić )

Kto i komu ma nie dziekowac... :roll:

Jacek - Pią 26 Gru, 2008 11:53

Wiedźma napisał/a:
mimo, że znalazłam się niechcący i na krótko w biesiadującym towarzystwie,

Świadomą decyzję podjąłem 10 lat temu,i wiem kim jestem
Dla tego nie robi mnie różnicy w jakim akurat towarzystwie się znajduję
Bo jestem świadom podejmowanej decyzji mam do niej prawo jaka kolwiek by była

Jacek - Pią 26 Gru, 2008 11:57

stiff napisał/a:

Kto i komu ma nie dziekowac..

stiff Ty masz teściową ???

Jagna - Pią 26 Gru, 2008 12:48

Hej ludkowie:) Pije kawę i zaglądam tu do nas, ale cisza jakaś, pewno wielu szczęślwie wypatruje Tv z rodzinką, może niektórzy na wyjeżdzie i mnie się marzą jakiś narty...Może?
Tymczasem zapraszam na ciastka, makówki i pyszna kawę :] Serio!

sabatka - Pią 26 Gru, 2008 13:44

a ja sobie leże i olądam tv. dzieciaki z babcią w drugim pokoju a ja mam spokój i zdrowieję sobie :P
rufio - Pią 26 Gru, 2008 14:02

Żona oglada jakąś komedie - młodszy oglada " Skok przez płot " - starszy wybiera sie do ewntualnie przyszłej synowej - ja tu produkuje litery - pije kolejna kawe - dostałem w prezencie ekspress . Fajnie jest - i gut :skromny:
Jagna - Pią 26 Gru, 2008 14:06

rufio napisał/a:
pije kolejna kawe - dostałem w prezencie ekspress


Ciśnieniowy? Oj marzy mi się:) Pewnie, że fajnie, super Święta!

Jacek - Pią 26 Gru, 2008 14:11

Jagna napisał/a:
Tymczasem zapraszam na ciastka, makówki i pyszna kawę :] Serio!

Jak by mnie kto szukał to jestem u Jagusi :)

sabatka - Pią 26 Gru, 2008 14:13

a na gorzką cherbatkę i sucharki można wpaść?
Jagna - Pią 26 Gru, 2008 14:14

Jak najbardziej:) Zapraszam!
rufio - Pią 26 Gru, 2008 14:17

Jagna dostałaś poczte ?
Jagna - Pią 26 Gru, 2008 14:18

nie...nic nie mam :(
Jacek - Pią 26 Gru, 2008 14:18

Jagna napisał/a:
Tymczasem zapraszam na ciastka, makówki i pyszna kawę :] Serio!


sabatka napisał/a:
a na gorzką cherbatkę i sucharki można wpaść?

:mysli:
dobra to wiecie jakby co to jestem albo u Jagusi albo Sabatki

Jacek - Pią 26 Gru, 2008 14:22

Jagna napisał/a:
nie...nc nie mam :(

a co??? czy ja na ciacho wpadnę??? sdfgdrg

Jagna - Pią 26 Gru, 2008 14:23

Nie przchodzą wiadomości na PW. Ciacho cały czas aktualne! :D
stiff - Pią 26 Gru, 2008 16:23

Jagna napisał/a:
Nie przchodzą wiadomości na PW.

Ty przez PW serwujesz te ciacha... :roll: :p

montreal - Pią 26 Gru, 2008 17:23

PW to brzmi jak Polska Walcząca...
sabatka - Pią 26 Gru, 2008 17:25

a może z kotwicą?
:mgreen:

Jagna - Pią 26 Gru, 2008 18:30

Ciacha serwuję w realu:) Zaproszenie nadal aktualne :p
sabatka - Pią 26 Gru, 2008 19:06

a ja zapraszam na sucharki mam trzy paczki to mogę sie podzielić:)
:wysmiewacz:

Klara - Pią 26 Gru, 2008 20:00

Jagna napisał/a:
Ciacha serwuję w realu:) Zaproszenie nadal aktualne

Żadnych ciastek już nie przyswajam :/
sabatka napisał/a:
a ja zapraszam na sucharki

...sucharków też już nie mogę :cry:

Podziękowania :mgreen:

stiff - Pią 26 Gru, 2008 21:09

Jacek napisał/a:
stiff napisał/a:

Kto i komu ma nie dziekowac..

stiff Ty masz teściową ???

Pytaniem odpowiadasz na pytanie :roll: Czyżbyś nie znal odpowiedzi g45g21
Teściowych to miałem sporo w swoim zyciu... :mysli: Teraz tez mam...
Moze kiedyś je zabiorę na mityng ... :wysmiewacz:

sabatka - Pią 26 Gru, 2008 21:16

Klara napisał/a:
Jagna napisał/a:
Ciacha serwuję w realu:) Zaproszenie nadal aktualne

Żadnych ciastek już nie przyswajam
sabatka napisał/a:
a ja zapraszam na sucharki

...sucharków też już nie mogę


Klaruś co z tobą? :shock:

Klara - Pią 26 Gru, 2008 21:45

Nic ze mną, Sabatko. Jestem po prostu prze-je-dzo-na i nie mogę patrzeć nawet na sucharki (o ciasteczkach nie wspominam)
Na szczęście Mikołaj przyniósł mi kijki do "nordic walking", więc w najbliższych dniach będę spalała te kalorie :mgreen: z dużym samozaparciem.

Jagna - Pią 26 Gru, 2008 21:47

sabatka napisał/a:
Klaruś co z tobą?


Pewnie przejedzenie? :? Ja właśnie się przejadłam, miałam upragnionych gości i przesadziłam. Cóż Święta i ...po Świętach :roll:

Jutro jadę spalać kalorie na nartach.Jak wstanę :szok:

Klara - Pią 26 Gru, 2008 22:06

Jagna napisał/a:
Jutro jadę spalać kalorie na nartach

Zazdroszczę Ci, Jagna.
Tu gdzie mieszkam nie ma ani śniegu, ani miejsca na narty. Pozostaje marsz (spacer) i rower, co wykorzystuję gdy tylko jest czas.

Jagna - Pią 26 Gru, 2008 22:18

Na południu Polski trochę śniegu napadało, a ode mnie w górki jest około 1.5 h drogi miejskiej jazdy, a tam całkiem piękna zima. Nordic walking- coraz częściej widuję ludzi spacerujących z kijeczkami, prawdopodobnie pięknie pracują wszystkie partie ciała, niby spacer -a jaki pozytek :) Pozdrawiam Klaro :D
sabatka - Pią 26 Gru, 2008 23:18

to dobrze klaro. już myslalam ze ty tez chorujesz na cos i masz jakas glupia dieta 8|
Jacek - Sob 27 Gru, 2008 00:31

stiff napisał/a:
Czyżbyś nie znal odpowiedzi g45g21


z czego rżysz??? ta mowa nie była do ciebie!!! :]

Ate - Sob 27 Gru, 2008 13:08

Klara napisał/a:
Jagna napisał/a:
Jutro jadę spalać kalorie na nartach

Zazdroszczę Ci, Jagna.
Tu gdzie mieszkam nie ma ani śniegu, ani miejsca na narty. Pozostaje marsz (spacer) i rower, co wykorzystuję gdy tylko jest czas.
U mnie to swieta wrecz wiosenne, za oknem zielona trawa :lol: i paki na drzewach, ale nie o to chodzilo , zeby byl snieg :)
Klara - Sob 27 Gru, 2008 14:02

Tak, w gruncie rzeczy śnieg nie jest najważniejszy.
Ważne jest to, co się czuje i to tworzy nastrój.
W tym roku podczas przygotowań do Wigilii poczułam w jakim chaosie żyłam do tej pory. Zawsze wydawało mi się, że nad tym panuję, a okazało się że dopiero teraz zaczyna być normalnie.

Jacek - Sob 27 Gru, 2008 14:50

Klara napisał/a:
Tak, w gruncie rzeczy śnieg nie jest najważniejszy.
Ważne jest to, co się czuje i to tworzy nastrój.

Tak w gruncie rzeczy tak
ale choć patrze optymistycznie na wszystko,to zawsze tego śniegu mnie brakuję
szczególnie że jestem z tego pokolenia że za młodu ten śnieg zawsze był
podobnie z prezentem pod choinką a podanym przez Mikołaja,tyle że to można zmienić według własnego upodobania

Wiedźma - Śro 31 Gru, 2008 09:29

Ostatnie posty z tego tematu przeniosłam tu: No i mamy ostatni dzień roku
Zapraszam :)

Jagna - Śro 31 Gru, 2008 18:23

A ja szykuję się do gorącej kąpieli z wielką, pachnącą pianą, muszę tylko uważać na moją wystrzałową fryzurę, która iskrzy srebrnym brokatem- tylko cholewcia nie wiem po co mi ona dzisiaj, no ale przystojny fryzjer tak sie starał, że szkoda byłoby ją tak zmarnowac. A po gorącej kąpieli wskakuję w czarną satynową kieckę i zaszywam się w kuchni , by upichcić coś pysznego na tę specjalną, było, nie było NOC. Później....jeszcze nie wiem, może potańczę :roll: Rankiem w góry, na narty szus.
Mile spędzonej nocy Wam życzę,jakby sie kto tu zaplątał, to może wypijemy wspólnie kawę lub soczek.Hejka!

Jacek - Śro 31 Gru, 2008 18:34

Jagna napisał/a:
fryzurę, która iskrzy srebrnym brokatem- tylko cholewcia nie wiem po co mi ona

a ja wiem :nono:
Jagna napisał/a:
przystojny fryzjer tak sie starał,

23r

Klara - Śro 31 Gru, 2008 19:00

Ja będę dziś w stroju niedbałym (Klara sama w domu fsdf43t ) i BARDZO MI TO ODPOWIADA :lol:
Ale podziwiam Cię Jagienko! Postaw przed sobą lustro i podziwiaj siebie :D
Magdalena Samozwaniec mawiała (przytaczam z pamięci), że chętnie bywa sama, bo lubi inteligentne towarzystwo.
I tego się trzymajmy Jagna!

Dobrego wieczoru!

Jacek - Śro 31 Gru, 2008 19:34

Klara napisał/a:
że chętnie bywa sama, bo lubi inteligentne towarzystwo.
I tego się trzymajmy

człowiek skazany na samotność głupieje

człowiek skazujący się na samotność i taki co w tłumie lubi na siłę się wyróżniać
bo lubi inteligentne towarzystwo
tak naprawdę to ludzie samotni
i gdzie tu inteligencja???

sabatka - Śro 31 Gru, 2008 20:04

a ja mam już na sobie czarną kieckę bez pleców, brokatowy makijaż oraz super fryzurkę. siedzimy z tyfusem w domu i z dzieciakami. a o godzinie zero na dwór i wystrzelamy 150 złotych :) a co? jak szaleć to szaleć :rotfl:
Jagna - Śro 31 Gru, 2008 21:37

Klara napisał/a:
Magdalena Samozwaniec mawiała (przytaczam z pamięci), że chętnie bywa sama, bo lubi inteligentne towarzystwo.


Ale ona uwielbiała również wytworne bale, lubiła się bawić, oj lubiła:)Chyba lubimy tę sama pisarkę :D
Taka sama to ja w domu nie będę, narazie siedzimy z mężem i pieskami w domu, syn wybył na prywatkę. Coś czuję w kościach, że tak nudno to nie będzie, hm g4g412
Sabatko i tak trzymać!

Klara - Śro 31 Gru, 2008 21:49

Jagna napisał/a:
Chyba lubimy tę sama pisarkę

O tak, a żeby pozostać w rodzinie, to jeszcze wiersze Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Jagna napisał/a:
siedzimy z mężem i pieskami

To w końcu miałaś się dla kogo tak stroić. Życzę pięknych chwil :muza:
Jacek napisał/a:
tak naprawdę to ludzie samotni
i gdzie tu inteligencja???

Jacek, pomyliłeś pojęcia. Inteligencja, to jest stan umysłu, a samotność - to stan ducha.
Jacek napisał/a:
człowiek skazany na samotność głupieje

Jeśli jest skazany, to tak. Jeśli pozwala sobie na samotność i jest to wolny wybór, nie widzę problemu.

Pozdrawiam

Jagna - Śro 31 Gru, 2008 22:54

Klara napisał/a:
To w końcu miałaś się dla kogo tak stroić. Życzę pięknych chwil


Dziękuję Klaro za te piękne chwile fsdf43t W 18 letnim małżeństwie czasem ciężko o takie, a jeszcze gdy jego losy się ważą cały czas. Z tym, że nie będzie nudno, to bardziej zewnętrznie, coś tak czuję , że na pobycie w domu się nie skończy.Czas pokaże, godzinki płyną szybko.Do usłyszenia :mgreen:

Jacek - Śro 31 Gru, 2008 23:05

Klaruś skarbie nie podpuszczaj mnie jeszcze w tym starym roku
ale dobra odpowiem
Klara napisał/a:
Jacek, pomyliłeś pojęcia. Inteligencja, to jest stan umysłu, a samotność - to stan ducha.

Inteligencja--to myśli wyrażone lub zatrzymane
a czy jak człowiek jest w samotności to nie myśli
ale szczerze to moja myśl,nie znam się może zła!!!
Klara napisał/a:

Jeśli jest skazany, to tak. Jeśli pozwala sobie na samotność

jeśli pozwala sobie,to się sam skazuje i może mieć z tego powodu żale wyłącznie do siebie
ale co tam zostawmy to już na kiedyś a dziś w suche tango
Klaruś lubię te dyskusje z Tobą
są dla mnie przyjemne i czegoś uczą
nawet gdy wyrażam swoją racją ,bo sam bym się do tego nie wysilił
przyjemności na nowy rok :buziak:

Jagna - Czw 01 Sty, 2009 10:12

Czy wszyscy jeszcze śpią? :szok: Wstawać Kochani, za oknem słoneczko i skrzypi przyjemny mróz. Piękny ten młody Nowy Rok, szkoda dnia...wstawajcie, na kawę czas! :]
Klara - Czw 01 Sty, 2009 10:28

Widać Jagno, że przyjemnie witało Ci się Nowy Rok?
Bebetka - Czw 01 Sty, 2009 10:49

Witam wszystkich w Nowym Roku :) :)
Jakie to cudowne uczucie nie mieć rano kaca po Sylwestrze 5t4b
Kochani to moje pierwsze i mam nadzieje, że nie ostatnie święta i sylwester bez alkoholu!!!
Nie pamiętam już kiedy z takim smakiem piłam kawę rano :)

Jagna - Czw 01 Sty, 2009 11:44

Tak całkiem przyjemnie, a nawet bardzo- zupełnie bezalkoholowo....mój mąż nie wypił nawet jednego piwa, miałam spokojne świętowanie .Czysty Sylwester, nawet o tym nie marzyłam, bo że ja nie będę pic to wiedziałam. Czułam, że mnie cos zaskoczy 8) Świat się pomalutku tez zmienia :->
Jagna - Czw 01 Sty, 2009 11:46

Bebetka napisał/a:
Jakie to cudowne uczucie nie mieć rano kaca po Sylwestrze

Prawda, że to cudowne? Właśnie ten stan tak bardzo doceniam, ranek z ochotą do zycia, bez kaca, bez depresji....i tak chcę żeby zostało. Pozdrawiam, wszystkiego co NAJLEPSZE dla Ciebie w tym Roku!

Janioł - Czw 01 Sty, 2009 11:48

no to jeszcze 364 takie poranki przed nami w 2009 roku :D
Jagna - Czw 01 Sty, 2009 12:13

andrzej napisał/a:
no to jeszcze 364 takie poranki przed nami w 2009 roku

A pewnie:) Rok z 9 w dacie będzie dobry ! :mgreen:

Wiedźma - Czw 01 Sty, 2009 12:27

Cześć dziewczyny i chłopaki! :)
Ja już zdążyłam dwa razy się wyspać i drugi raz wstać - teraz piję drugą poranną kawę.
Taki fajny poranek noworoczny, że zapragnęłam go powtórzyć :skromny:

W dawnych czasach też zwykle spędzałam Nowy Rok w łóżku, ale nie było to przyjemne :?

stiff - Czw 01 Sty, 2009 12:37

Witam wszystkich... :)
Jak na srodek nocy ,to duzy ruch na forum... :p

wolf - Czw 01 Sty, 2009 12:37

nie pisz tylko co innego juz zdazylas zrobic dwa razy------bo mnie wkurzysz
:wysmiewacz:
mnie nad ranem cos chruplo w kregoslupie na wysokosci ledxwi -schylac sie nie moge, kucam jak dziadek , nawet gdy chce podniesc papierosy ze stolika.
czyli rok zaczal mi sie git...potem w 6 godzinie dnia /odpowiednik czerwca wsrod miesiecy/ cos mi chruplo.....ciekawe kiedy przejdzie?

pewnie w grudniu po poludniu roku 2010 :wysmiewacz:

montreal - Czw 01 Sty, 2009 12:57

Druga kawa... to jest to!
wolf - Czw 01 Sty, 2009 13:07

no to u mnie bedzie teraz trzecia :D

nadal mnie boli :wysmiewacz: -lupus paralitica :p

stiff - Czw 01 Sty, 2009 13:07

wolf napisał/a:
nie pisz tylko co innego juz zdazylas zrobic dwa razy------bo mnie wkurzysz
:wysmiewacz:
mnie nad ranem cos chruplo w kregoslupie na wysokosci ledxwi -schylac sie nie moge, kucam jak dziadek , nawet gdy chce podniesc papierosy ze stolika.
czyli rok zaczal mi sie git...potem w 6 godzinie dnia /odpowiednik czerwca wsrod miesiecy/ cos mi chruplo.....ciekawe kiedy przejdzie?

pewnie w grudniu po poludniu roku 2010 :wysmiewacz:


Jedynie okład z młodych jędrnych piersi może postawić Cie błyskawicznie na nogi... :p
Istnieje wprawdzie ryzyko,ze kiedy zona sie dowie co cie postawilo na nogi :evil:
Twoje dolegliwosci moga sie zwiekszyc... :wysmiewacz:

montreal - Czw 01 Sty, 2009 13:08

A widziałem kiedyś młode piersi. Z daleka! W staniku!
wolf - Czw 01 Sty, 2009 13:09

stiff napisał/a:
Jedynie okład z młodych jędrnych piersi może postawić Cie błyskawicznie na nogi...

watpie Stivi-to by spowodowalo zbyt duze cisnienie miedzyrdzeniowe w okolicach ledxwi-a jest to chyba ostatnia rzecz jakiej mi teraz trzeba.

czyli umieram......jak typowy macho- cokolwiek mnie zaboli w domu -koniec swiata
fsdf43t

stiff - Czw 01 Sty, 2009 13:10

montreal napisał/a:
A widziałem kiedyś młode piersi. Z daleka! W staniku!

Farciarz... :roll: :p

wolf - Czw 01 Sty, 2009 13:11

montreal napisał/a:
A widziałem kiedyś młode piersi. Z daleka! W staniku!


:wysmiewacz:

no to juz po Tobie chlopie------------skoro widziales tylko kiedys !, to nic dobrego juz Cie w zyciu nie czeka
chyba ,ze wreszcie kiedys ! ich dotkniesz :D

stiff - Czw 01 Sty, 2009 13:12

wolf napisał/a:
czyli umieram......jak typowy macho- cokolwiek mnie zaboli w domu -koniec swiata

To po co siedzisz w domu... :roll:
Myslisz ,ze sama przyjdzie,aby ci pomoc... :p

montreal - Czw 01 Sty, 2009 13:16

Wolf! Moja mama powiedziałaby: "czostek zjedz!"
Janioł - Czw 01 Sty, 2009 13:16

młode piersi w staniku zobaczyć - szykować sie będą duże wydatki ( kardiolog lub rozwód) z sennika indian grenlandzkich
wolf - Czw 01 Sty, 2009 13:21

stiff napisał/a:
To po co siedzisz w domu...

a czy ja na gupiego wygladam , bym lazil po okolicy dzis?
nowy rok jest............leniwy dzien
:D
gapie sie w niebo, na Zuzie, slucham se muzy, zrobilem se szatana----------no i git :D

stiff - Czw 01 Sty, 2009 13:24

andrzej napisał/a:
młode piersi w staniku zobaczyć - szykować sie będą duże wydatki ( kardiolog lub rozwód) z sennika indian grenlandzkich


Z wyziewem czosnku z ust to jedynie wampy odstraszac bedzie... :p

stiff - Czw 01 Sty, 2009 13:25

Cytat:
gapie sie w niebo,

Siedzac w domu... :roll: g45g21

Wiedźma - Czw 01 Sty, 2009 13:27

wolf napisał/a:
co innego juz zdazylas zrobic dwa razy

Bystry chłopczyk :skromny:

stiff napisał/a:
wampy odstraszac bedzie

Te wampy w stanikach? :roll:

wolf - Czw 01 Sty, 2009 13:32

stiff napisał/a:
Siedzac w domu..

nie widziales nigdy szklanych dachow Stivi?
juz Zeromski pisal o szklanych domach 100 lat temu
a byle auto ma teraz elektyrcznie sterowanych szybedach, lub z gola faltdach :D

Jacek - Czw 01 Sty, 2009 13:35

montreal napisał/a:
A widziałem kiedyś młode piersi. Z daleka! W staniku!

a po mojemu to była starsza pani bez stanika i to z bliska
tylko wiek domaga się już okularów

montreal - Czw 01 Sty, 2009 13:36

33 lata. wiek chrystusowy. moze dlatego...?
Jacek - Czw 01 Sty, 2009 13:39

montreal napisał/a:
33 lata. wiek chrystusowy. moze dlatego

pamiętam te swoje lata --jak się zbliżały to sobie obiecałem przestać palić
i później jeszcze ze 100 razy i do dziś za każdym razem mnie to wychodzi !!!

montreal - Czw 01 Sty, 2009 13:43

czyli Bóg istnieje!
Jacek - Czw 01 Sty, 2009 13:49

a drugie z gnębiących pytań i z braku odpowiedzi to......
jaki duży jest wszechświat i czy ma gdzieś koniec

wolf - Czw 01 Sty, 2009 13:58

wysta cos pili obaj ?
:wysmiewacz:
nie mam na mysli mleka

montreal - Czw 01 Sty, 2009 14:01

Oj... alkohol nie jest dla mnie, dlatego tez nie korzystam już od jakiegoś czasu. Ale mam trochę słodyczy, którymi raczę się mocno i wyrobów garmażeryjnych.
Janioł - Czw 01 Sty, 2009 14:07

zioło ? adsa
montreal - Czw 01 Sty, 2009 14:09

Ha ha ha! tylko w postaci tytoniu. co Wy z tym ziołem u mnie? Ja żadnych środków psychocośtam nie biorę do żadnego otworu.
Jacek - Czw 01 Sty, 2009 14:31

wolf napisał/a:
wysta cos pili obaj ?

pili pili bo picie to jest życie
i to obaj może nie razem ale obaj !!! :wysmiewacz: :szok: ceewd grg45 cg45g sdfsnmk zfert 34t5hsdd vdf54 zcxvv56 1rfv 433 g4g412 c4fscs d4fd :fotka: :> :] :cwaniak: :hura: :dokuczacz: :muza: 4gg4g zv4 zv4v :evil: :evil2" zvrrv

sabatka - Czw 01 Sty, 2009 18:02

a tyfus się szampana napił łyczek na toast i go teraz obserwuje. jak na razie nic nie pije :shock:
Ate - Czw 01 Sty, 2009 18:02

Wiecie co, nie macie pojecia jak sie ciesze, ze nie wypilam, naparwde nawet nie chodzilo tylko o wczorajszy wieczor, ale tak w ogole, wierze ,ze teraz bedzie juz z gorki :)
stiff - Czw 01 Sty, 2009 19:07

Ate napisał/a:
Wiecie co, nie macie pojecia jak sie ciesze, ze nie wypilam, naparwde nawet nie chodzilo tylko o wczorajszy wieczor, ale tak w ogole, wierze ,ze teraz bedzie juz z gorki :)

Sukces sklada sie z wielu takich okazji ,kiedy nie skusilismy sie,aby sie napic...
Z czasem ,to nawet nie zwrocisz na to uwagi,ze byla okazja i sie nie napilas tz. normalnosc...

Wiedźma - Pią 02 Sty, 2009 05:57

No i skończyło się dobre :(
Po prawie 2 tygodniach urlopu wraca skrzecząca rzeczywistość - do pracy! :beczy:
A do tego coś takie białe zaległo na chodnikach i nie wiem jak będzie się po tym brnęło.
Ale mam nadzieję, że za długo sobie nie pozaleguje, bo na termometrze za oknem nie ma wcale stopni :cwaniak:
Jak ja nie cierpię zimy!!! :uoee:

Nik@ - Pią 02 Sty, 2009 06:54

Dzień dobry :-) A nie możesz Wiedźmo swoją mocą zrobić tak żeby to białe zniknęło?
brrrrrrr
a ja muszę wyjść....

taki ósmy - Pią 02 Sty, 2009 09:08

Wiedźma napisał/a:
Jak ja nie cierpię zimy!!!


Ja też :/
A tak w ogole, dla czynnego alkoholika zima to ciężki okres. W knajpach szukają oszczedności i grzeją tak, że kaloryfery są niczym umarłego du**.
Po sklepach pic nie dają, a przed, za zimno , no i troche głupio to wygląda jak poważny czlowiek stoi po pas w śniegu i pije piwo.

A nie daj Boże przesadzić i gdzieś pod plotem się przewrócić :|
Zapalenie płuc na bank :?
Nie ma to jak przyjazne alkoholikowi lato :D Ale to już niedługo.Powiadają w telewizji , że marzec ma być bardzo cieply.

Byle do wiosny :roll: :roll:

taki ósmy - Pią 02 Sty, 2009 09:16

Wiedźma napisał/a:

Taki fajny poranek noworoczny, że zapragnęłam go powtórzyć :skromny:

W dawnych czasach też zwykle spędzałam Nowy Rok w łóżku, ale nie było to przyjemne :?


No dobra, dobra. Wiemy o co chodzi.Wszyscy :roll:
Juz tak epatować tym nie musisz :P
A tak w ogole widzę, że Ty i Ate to conajmniej drugą mlodośc przeżywacie dzieki tej - pożal się Boże - trzezwości :roll: :roll:
Jakos mnie to żenuje :roll:

Wiedźma - Pią 02 Sty, 2009 11:28

taki ósmy napisał/a:
widzę, że Ty i Ate to conajmniej drugą mlodośc przeżywacie dzieki tej - pożal się Boże - trzezwości :roll: :roll:
Jakos mnie to żenuje

A nie kusi Cię, żeby tak wytrzeźwieć i też przeżyć którąś tam :roll: młodość? :skromny:

Jagna - Pią 02 Sty, 2009 12:24

taki ósmy napisał/a:
Jakos mnie to żenuje


Chyba Cię wkurza :tak:

Ate - Pią 02 Sty, 2009 12:47

taki ósmy napisał/a:
że Ty i Ate to conajmniej drugą mlodośc przeżywacie dzieki tej - pożal się Boże - trzezwości :roll: :roll:
Jakos mnie to żenuje :roll:
ja przezywam caly czas te sama 8) Nawet jak bede miala 6 dych na karku to mam nadzieje ze sie bede czula mlodo, mlodosc to nie kwestia wieku ale stanu ducha. Znam 20letnich staruszkow i 70 letnie trzpiotki tryskajace radosca i checia zycia ( a znam nawet takiego jednego co niby wiekowo stary nie jest a muli jak stetyrczaly , zgorzgnialy ramol ), a wiec wiek generalnie nie ma tu nic do rzeczy . 8)
Ate - Pią 02 Sty, 2009 12:55

Wiedźma napisał/a:
A do tego coś takie białe zaległo na chodnikach i nie wiem jak będzie się po tym brnęło.
stara@ napisał/a:
A nie możesz Wiedźmo swoją mocą zrobić tak żeby to białe zniknęło?
brrrrrrr
to ja chyba cos nie teges jestem :roll: dzis mam za soba juz obrzucanie sie tym czyms bialym :)
Wiedźma - Pią 02 Sty, 2009 12:59

Ate napisał/a:
znam nawet takiego jednego co niby wiekowo stary nie jest a muli jak stetyrczaly , zgorzgnialy ramol

Też go znam.
I on ma kolegę, który nawet jest młodszy od niego, ale zramolały jeszcze bardziej :/

Wiedźma - Pią 02 Sty, 2009 13:00

Ate napisał/a:
to ja chyba cos nie teges jestem :roll: dzis mam za soba juz obrzucanie sie tym czyms bialym :)
cr4c
taki ósmy - Pią 02 Sty, 2009 13:01

Jagna napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Jakos mnie to żenuje


Chyba Cię wkurza :tak:

Wcale :p
Po prostu smieszy mnie, jak cokolwiek dojrzałe kobiety - eufemistycznie mowiąc :roll: zamiast za różaniec biorą sie za seks . A własciwie nie tyle biorą, co ciągle o nim mówia !!

To taki niesmaczne jest :blee:

taki ósmy - Pią 02 Sty, 2009 13:04

Ate napisał/a:
dzis mam za soba juz obrzucanie sie tym czyms bialym


Szybko !!! Podajcie mi miskę !! Byle dużą i głęboką :blee:

Jagna - Pią 02 Sty, 2009 13:04

taki ósmy napisał/a:
Po prostu smieszy mnie, jak cokolwiek dojrzałe kobiety


Co kolwiek dojrzałe kobiety- jak sama nazwa wskazuje= właśnie do tego są stworzone. :mgreen:

Ate - Pią 02 Sty, 2009 13:14

taki ósmy napisał/a:
Jakos mnie to żenuje :roll:
:? chcesz o tym porozmawiac? To jest normalne , ze w pewnym wieku one moga a oni juz nie :|
taki ósmy - Pią 02 Sty, 2009 13:16

Jagna napisał/a:
właśnie do tego są stworzone.


Czyli do czego ? Bo nie rozumiem :roll:

taki ósmy - Pią 02 Sty, 2009 13:21

Ate napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Jakos mnie to żenuje :roll:
ze w pewnym wieku one moga a oni juz nie :|

Ja tam mogę :roll:

Jagna - Sob 03 Sty, 2009 06:59

Dzień dobry :) Popijam kawkę i zmykam do pracy, będę dopiero wieczorem.Nie rozrabiajcie za bardzo :luzik: i miłego dnia Wam życzę!
Wiedźma - Sob 03 Sty, 2009 07:23

Jagna napisał/a:
Nie rozrabiajcie za bardzo

Postaramy się h65hj

sdfgdrg

wolf - Sob 03 Sty, 2009 09:14

a mnie nadal krempel boli-schylac sie moge tylko , gdy uginam kolana.
normalnie jestem jak "zelazny drwal" z bajki , co mu zardzewialy blachy :wysmiewacz:
na szczescie nie skrzypie jak sie poruszam :D

Wiedźma - Sob 03 Sty, 2009 09:27

Byłeś u lekarza?
Jacek - Sob 03 Sty, 2009 09:28

wolf napisał/a:
a mnie nadal krempel boli-schylac sie moge tylko , gdy uginam kolana.

wiem o czym mówisz,ja tak mam większość mego życia,za uczniaka chciało mnie się zrobić popisówkę co dwóch nie mogło gumolitu podnieść a ja go sam jak capłem,jak mnie w krzyżu chrypło to tak do dziś raz po raz się odzywa
i najgorzej jak gacie ubieram bo się drugą ręką umywalki podtrzymuje :szok:

wolf - Sob 03 Sty, 2009 10:16

to zreszta ciekawe doswiadczenie------dopiero jak cos "wywali"-widac i czuc ile miesni ,stawow, kregow itd etc-pracuje przy byle jakiej najzwyczajniejszej czynnosci
chocby takiej jak pisal Jacek-------ja tez jak wkladam spodnie, lub jakies inne d***-to musze sie czegos trzymac-a najlepiej mi wychodzi gdy pol siedze, pol leze :wysmiewacz:

normalnie paralityk :wysmiewacz:
umre ze smiechu na sam swoj widok

Jacek - Sob 03 Sty, 2009 11:01

wolf napisał/a:
normalnie paralityk

swojego czasu chodziłem na jakieś naświetlania,zastrzyki i takie tam
aż po latach doszedłem że to i tak nie pomaga
a odkryłem z czasem że pomagają ,robienie zwykłych pompek (wzmacniasz mięśni brzucha )

wolf - Sob 03 Sty, 2009 11:07

Jacek napisał/a:
a odkryłem z czasem że pomagają ,robienie zwykłych pompek (wzmacniasz mięśni brzucha )

to akurat wiem od "zawsze" ............gdyby nie lata nawykow------to bym teraz pewnie jexdzil na wozku z 5 kolkami----dwa z przodu, dwa z tylu i jedno z boku ,zeby sie nie wywalic :wysmiewacz:
ale nie ma tego dobrego , co na gorsze nie wyjdzie
wlasnie uprawianie roznych sportow-----zrobilo mi z krempla--------dosc sztywny przyrzad.............zreszta, byle komu sie nie klaniam i nie mam gietkiego kregoslupa
nie na darmo mowia:
"wilk gajowemu sie nie pokloni.ale jego zonie tak " :D

Jacek - Sob 03 Sty, 2009 11:15

wolf napisał/a:
"wilk gajowemu sie nie pokloni.ale jego zonie tak "

hihihi :wysmiewacz:

sabatka - Sob 03 Sty, 2009 12:07

wolfie może spróbuj posmarować plecy maścią końską albo naproksenem i wygrzać pożądnie fsdf43t
wolf - Sob 03 Sty, 2009 12:17

kon Cie kopnal kobieto?
sama sie smaruj i wygrzewaj
ja mam za oknem 18 stopni w cieniu......... :wysmiewacz:

Jacek - Sob 03 Sty, 2009 12:22

Cytat:
ja mam za oknem 18 stopni w cieniu...

błaaa...to może zamrozić trza g45g21

sabatka - Sob 03 Sty, 2009 15:47

8| 34dd :krzyk: nie wiedziałam. chciałam pomóc
Jacek - Sob 03 Sty, 2009 21:13

sabatka napisał/a:
nie wiedziałam. chciałam pomóc

Kochana Sabatka ,jeszcze myśli o innych :okok:

sabatka - Sob 03 Sty, 2009 21:39

no widzisz?
bo ja tak cały czas tylo te moje serducho na ręce wyciągam do wszystkich z wesołym okrzykiem
"chce ktoś jeszcze podeptać? a może buty wytrzeć"
głupia ja :cry:

Jacek - Sob 03 Sty, 2009 22:04

Sabatuś bo jeszcze siebie musisz pokochać
nie mylić z narcyzmem
pokochać siebie to nie znaczy być w sobie zapaczonym egoistą
to poprostu szacunek dla samej siebie
i wiedz że
"Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: "
"Ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważna, staraj się być szczęśliwa."
"Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj"
""Być szczęśliwą""

sabatka - Sob 03 Sty, 2009 22:34

Jacek napisał/a:
bo jeszcze siebie musisz pokochać

ja nawet siebie nie lubie

Jacek - Sob 03 Sty, 2009 22:41

wiem
dlatego napisałem bo jeszcze siebie musisz pokochać

Jagna - Sob 03 Sty, 2009 22:41

sabatka napisał/a:
ja nawet siebie nie lubie


Czas zacząć to zmieniać. Kiedy człowiek sam siebie nie szanuje, nie akceptuje nie kocha, to nie jest "w stanie" wymagać tego od innych. Podobnie z kochaniem...Długo mi to tłukli do głowy, aż zaczęlam się tego uczyć. Już polubiłam siebie, szanuję, na kochanie jeszcze czas, ale kto wie fsdf43t

wolf - Nie 04 Sty, 2009 09:37

sabatka napisał/a:
głupia ja

ja mam inne zdanie ............ale ok
zeby Ci nie robic przykrosci, nie bede sie sprzeciwial
w tym roku postanowilem byc gentlemanem/tfu/ i bede zgadzal sie ze wszystkim co kobieta wyraza 8)

sabatka - Nie 04 Sty, 2009 10:19

wolf napisał/a:
nie bede sie sprzeciwial

dzięki :skromny:

Ate - Nie 04 Sty, 2009 13:56

Ja niestety nie wiem, Wolf co sie tak zza wegla wychylasz to takie niepodobne do Ciebie. Jak tam Twoje lumbago?
wolf - Nie 04 Sty, 2009 15:23

Ate napisał/a:
Jak tam Twoje lumbago?

beznadziejnie

to chyba cos z dyskiem-=ku*** mac

Janioł - Nie 04 Sty, 2009 15:32

Wilku nie chce być złym prorokiem ale coś takiego przytrafiło się mojej małżonce w sierpniu i skończyło sie na stole operacyjnym , diagnoza brzmiała -przepuklina jądra miażdzystego
Jacek - Nie 04 Sty, 2009 15:52

andrzej napisał/a:
przepuklina jądra

dla mnie laika to brzmi drastycznie i kalectwem :szok:

Janioł - Nie 04 Sty, 2009 15:53

niestety istnieje duża szansa że moja żona do pracy juz nie wróci
Jacek - Nie 04 Sty, 2009 15:56

toś mnie dobił
czy to ma coś wspólnego z lumbago bo u mnie to tak określili

Janioł - Nie 04 Sty, 2009 15:58

nie mam pojęcia ale to jest totalna masakra można poruszać sie tylko w zgiętej pozycji mowy nie ma normalnym spaniu, ból nie do zniesienia
wolf - Nie 04 Sty, 2009 16:17

andrzej napisał/a:
można poruszać sie tylko w zgiętej pozycji

to wlasnie cos takiego

schylilem sie po zwykly taborecik na tarasie- i ku*** tak juz zgiety zostalem

znaczy czas se wykupic miejsce na urne.......ale wpierw zrobic wycieczke w jedna strone na Zadni Granat ,a potem myk , myk w lewo na zleb drege'a i fertig

Janioł - Nie 04 Sty, 2009 16:19

rezonans magnetyczny -diagnoza taka kolejność pózniej dopiero stół albo myk
wolf - Nie 04 Sty, 2009 16:33

podobno w niewoli w ZOO -wilk potrafi dozyc nawet 18 lat
dopadaja go wtedy , takie schorzenia, jakich w naturze nigdy by "niedozyl".

Klara - Nie 04 Sty, 2009 16:34

To może być też zwykła dyskopatia.
Wilku, idź do mądrego lekarza, albo do dobrego masażysty, a potem dopiero się martw.

wolf - Nie 04 Sty, 2009 16:38

Klara napisał/a:
a potem dopiero się martw.

blad w ocenie
ja sie nie martwie, ja sie *ku*******.
martwienie daje nic
wkur****** przynosi ulge i usmiech z bezsilnej wscieklosci

znacie takie uczucie:?...........czym bardziej boli, tym bardziej mi wesolo?
no............moze nie znacie

Klara - Nie 04 Sty, 2009 16:46

No to jesteś zmotywowany do jakiegoś działania od jutra?
Przyznam się, że sporo dość dawno temu wprawdzie, też miałam taki problem. Pomogły "jakieś" zastrzyki zapisane przez lekarza i masaże kręgosłupa.

Ate - Nie 04 Sty, 2009 16:49

Alez to jest tylko gdybanie, mnie tak kiedys zlapaly korzonki i co osoba to Wolfie uslyszysz cos innego, my tu zadne konowaly nie jestesmy , Ty lec do lekarza a dopiero potem , jakby co zawsze bedziesz mial czas na nerwki.
stiff - Nie 04 Sty, 2009 16:56

wolf napisał/a:
schylilem sie po zwykly taborecik na tarasie- i ku*** tak juz zgiety zostalem

Dalem Ci gotowa recepte na Twoja dolegliwosc... :roll:
Nie chcesz skorzystać,coz... 8)

Jacek - Nie 04 Sty, 2009 16:56

Kurcze blade co to się nam porobiło ,co otworzę,co do poczytania
a tam sami cierpiętniki
nie najlepiej ten rok się nam zaczyna ,oby dalszy taki dla nas nie był

Janioł - Nie 04 Sty, 2009 17:03

bo lepiej to już było fsdf43t
Ate - Nie 04 Sty, 2009 17:09

grunt to optymizm 34dd
wolf - Nie 04 Sty, 2009 18:34

stiff napisał/a:
Dalem Ci gotowa recepte na Twoja dolegliwosc...
Nie chcesz skorzystać,coz...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...


Nieczytany post


Jacek
Trajkotka



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 1097
Wysłany: Dzisiaj 16:56




Kurcze blade co to się nam porobiło ,co otworzę,co do poczytania
a tam sami cierpiętniki
nie najlepiej ten rok się nam zaczyna ,oby dalszy taki dla nas nie był
_________________
"Niepicie jest proste,jeżeli nie ma się żalu po stracie."


Nieczytany post


andrzej
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 43
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 235
Skąd: Uć

Wysłany: Dzisiaj 17:03




bo lepiej to już było
_________________
i cóż z tego że jestem głupi , gdyby na świecie nie było głupich skąd mądrzy wiedzieliby że są mądrzy


Nieczytany post


Ate
Trajkotka



Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1181
Wysłany: Dzisiaj 17:09


nie rozsmieszajcie mnie tak bardzo :wysmiewacz:
bo jak sie smieje to boli najbardziej :p

powinni9scie napisac ksiazke:
poradnik medyczny one-line for drinkhuman :D

Ate - Nie 04 Sty, 2009 18:47

:lol: bo my tak specjalnie, na wzor klinik leczacych smiechem 8)
Wiedźma - Nie 04 Sty, 2009 18:48

O co chodzi z tym dziwnym cytatem, Wolf? :shock:
stiff - Nie 04 Sty, 2009 19:29

wolf napisał/a:
nie rozsmieszajcie mnie tak bardzo :wysmiewacz:
bo jak sie smieje to boli najbardziej :p

powinni9scie napisac ksiazke:
poradnik medyczny one-line for drinkhuman :D

Ja chce pomagac bliźnim w cierpieniu,na ile potrafie,nie oczekując przy tym wdzięczności :roll: ,a tu taki afront z Twojej strony... :?
Cala swoja madrosc zyciowa ,chyba :roll: Ci przekazalem w temacie zgiecia w pol,a Ciebie to rozśmieszyło tylko... :p
Niech Cie boli jak nie chcesz słuchać światłych rad... 8|
Ale podkresle to jeszcze raz,ze oklad z mlodych piersi jest dobry na kazda dolegliwosc,a przynajmniej zaszkodzic nie ma prawa... :wysmiewacz:

Ate - Nie 04 Sty, 2009 19:57

stiff napisał/a:
ze oklad z mlodych piersi jest dobry na kazda dolegliwosc,a przynajmniej zaszkodzic nie ma prawa... :wysmiewacz:
a co maja zrobic kobiety gdy dopadnie je lumbago :roll:
montreal - Nie 04 Sty, 2009 19:58

mogą zjeść ciacho.
Ate - Nie 04 Sty, 2009 20:03

to przytyja i jeszcze trudniej bedzie im sie ruszac :shock:
stiff - Nie 04 Sty, 2009 20:22

Ate napisał/a:
a co maja zrobic kobiety gdy dopadnie je lumbago :roll:

Po ostatniej seri Twoich postow w temacie sex bylem przekonany,ze Ty w temacie Leczenie dolegliwosci wszelakich za pomoca seksu ,wiesz wszystko... :p
A tu taki kwiatek... :roll: :p

Ate - Nie 04 Sty, 2009 20:27

pytalam sie bo przyjaciolka choruje :shock: hahahahhaa
yuraa - Nie 04 Sty, 2009 20:31

to przyjaciółkę do ....
eee nie napiszę

Ate - Wto 06 Sty, 2009 10:15


rufio - Wto 06 Sty, 2009 10:15

Kawa sie robi w ekspresie - mnie kaszel chce płuca rozerwac - w nocy - 16 - teraz - 12 = zabieram sie za roczne rozliczenie = jeszcze dzisiaj i jutro mam wolne .
Ate - Wto 06 Sty, 2009 10:24

Zmrozilo dzis wszyskich :roll: Tak im posztywnialy paluszki, ze nie moga nic napisac. Glupawa, glupawa od samego rana, snieg i piekne slonce, nic, tylko zdjecia trza robic.
montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:26

ja nie spałem całą noc... oglądałemfilmy i oglądam nadal... głupawka jeszcze nie wzięła. Jeśli położę się spac w ciągu godziny, to odeśpię tę noc. Jeśli nie, to... nie odeśpię.
Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 10:29

Mnie odeszła ochota na głupawki gdy spojrzałam rano na termometr za oknem.
Nie cierpię zimy!!! :wnerw:

Ate - Wto 06 Sty, 2009 10:29

prawdziwi tworcy malo sypiali, zansz jakiegos slawnego spiocha? wiec sobie daruj odsypianie, po co tracic czas :) No chyba ze czekasz na dalszy ciag jakiegos wspanialego snu, kiedys juz opowiadalam, ja tak mam :)
wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:30

fajnie ,ze jestescie
bo jestem "uziemiony" na kilka dni
a ile mozna zone pytac w kolko o to samo?
w dodatku od 27 lat :wysmiewacz:

"kochasz mnie?"--------pyta on
"pytasz, czy kpisz?".......odpowiada ona
"e.......tak tylko. teoretyzuje"...........kontynuuje on
" wiesz co?.......potrzebna mi Twoja visa-express no limit.............ide kupic banany "....sugeruje ona :D

Ate - Wto 06 Sty, 2009 10:31

Wiedźma napisał/a:
Nie cierpię zimy!!! :wnerw:
:| moze sie przeprowadz do Afryki :roll:


Zartowalam :roll:

Ate - Wto 06 Sty, 2009 10:33

Wolf, bardzo Ci wspolczuje ze musisz sie tak meczyc w tej Portugalii, tu jest duzo przyjemniej. :roll:
A korzonki jak?

wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:33

Wiedźma napisał/a:
Nie cierpię zimy!!!

wybierz sie za kolo podbioegunowe na wycieczke-------w lutym
od razu uznasz polska zime..........za kurort klasy : full option tropic :D

montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:33

ha ha ha! Miałem przyjemność poznać kiedyś bardzo mądrego konia. Uważa, ze człowiek, jako istota myśląca, bardzo jest ciekawy. Inaczej niż konie, które z natury są nudne i cyniczne. "W człowieku - powiedział mnie kiedyś - można dostrzec całą gamę barw, uczuć, emocji. Połączenie tychże lub ich przeciwstawianie, daje wspaniałe pole do badan, mniemań i obserwacji. Jesteście ciekawym, jak nie najciekawszym gatunkiem zwierzęcia". Przypomniałem sobie to zdarzenie i pomyślałem, ze może warto o tym wspomnieć.
wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:33

Ate napisał/a:
A korzonki jak?

na swoim miejscu :wysmiewacz:

wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:35

montreal napisał/a:
ha ha ha! Miałem przyjemność poznać kiedyś bardzo mądrego konia. Uważa, ze człowiek, jako istota myśląca, bardzo jest ciekawy. Inaczej niż konie, które z natury są nudne i cyniczne. "W człowieku - powiedział mnie kiedyś - można dostrzec całą gamę barw, uczuć, emocji. Połączenie tychże lub ich przeciwstawianie, daje wspaniałe pole do badan, mniemań i obserwacji. Jesteście ciekawym, jak nie najciekawszym gatunkiem zwierzęcia". Przypomniałem sobie to zdarzenie i pomyślałem, ze może warto o tym wspomnieć.


to byl kon na biegunach , czy mechaniczny?

Monti?...........a z oslem bys nie pogadal?
ba jakby co, to mam sporo czasu fsdf43t

rufio - Wto 06 Sty, 2009 10:35

wolf napisał/a:
wybierz sie za kolo podbioegunowe na wycieczke-------w lutym

Moje marzenie - ale juz pierwsze kroki poczyniłem - ale będzie frajda - tak na oka -40 st łał będzie bosko :mgreen:

Ate - Wto 06 Sty, 2009 10:36

Terminy bez auta poszly w sina dal, moi drodzy, ide pocykac nieco zdjec, swiatlo jest wyborne, i znowu bede szla i sama do siebie sie smiala, a ludzie glupio patrza, jak bym byla smutna to nikt by sie nie zdziwil, a jak czlowiek sie cieszy , wzbudza sensacje, zastanawiajace.
montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:38

ja też, zwłaszcza, że zima odebrała mnie pracę na jakiś czas. To był prawdziwy koń i nazywał się Ulrich. skończył niestety jako kiełbasa uprzednio dostawszy prądem w łeb. A taki wielki miał ten łeb... taki wielki... Pogadać zawsze można. Tyś jednak nie osioł. Óślice są fajne do rozmów, bo wciąż i wciąż widzą aniołów.
rufio - Wto 06 Sty, 2009 10:40

Osioły tez sa dobre szczególnie te co chodza na plachandry :wysmiewacz:
montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:41

Ale ponoć osioły kombinują i są wredne. Nawet jak chodzą na te... plachandry, czy coś...
Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 10:41

Ale pitolicie... :roll:
wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:43

Ate napisał/a:
Terminy bez auta poszly w sina dal, e.

ale kombinujesz Ate
jak sw. pamieci kon Montiego pod gore

wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:43

Wiedźma napisał/a:
Ale pitolicie...

chyba dawno przy rurze sie nie prezentowalas
to dlatego

Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 10:46

wolf napisał/a:
chyba dawno przy rurze sie nie prezentowalas

Fakt. Dawno.
Bo nie ma takiej rury :wysmiewacz:

montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:47

"Nie ma takiej rury, której nie można odetkać"!
rufio - Wto 06 Sty, 2009 10:49

Wiedźma napisał/a:
pitolicie... :roll:

A kto nam zabroni
Odkąd nie ma zbroi
I gdzies odeszly miecze
Ojciec dyrektor sprawuje piecze
Nasza pani Wiedzma
Coraz bardziej odchodzi od sedna
Ate co bryka jej nie pali
Teraz aparatem w zaspy wali
Monti co spac nie może
W nocy gada z koniem - nieboże
Wolf co pojechal w inne słońca
Krzyż go boli bez końca
Więc tak se gadamy
Troche spiewamy i troche beblamy

wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:50

Wiedźma napisał/a:
Fakt. Dawno.


no i wszystko jasne

wolf - Wto 06 Sty, 2009 10:50

rufio napisał/a:
Krzyż go boli bez końca

masz u mnie przesrane :wysmiewacz:

montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:53

Chłopacy! Trzeba świat podpalić nowym pomysłem na moralne życie! ja mam pomysł. Potrzeba tylko kasy i ludzi. Nawet ludzi może i mnieuj potrzeba...
rufio - Wto 06 Sty, 2009 10:56

montreal napisał/a:
podpalić nowym pomysłem na moralne życie!

Zwariował - prosze konia- jakie moralne życie ? Jakie nowe ? Na cholere podpalac no chyba że w towarzystwie długowłosych i długonogich skapo ubranych przy rurze

rufio - Wto 06 Sty, 2009 10:56

wolf napisał/a:
masz u mnie przesrane :wysmiewacz:

Jk przyjedziesz to pogadany i moze cos wytrzemy :szok: 8|

montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:57

Dobra... poszukam gdzie indziej... Jadę na Belweder
Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 10:58

rufio napisał/a:
Nasza pani Wiedzma
Coraz bardziej odchodzi od sedna
:mysli:
rufio - Wto 06 Sty, 2009 10:58

Uważaj na kaczory :wysmiewacz:
montreal - Wto 06 Sty, 2009 10:59

To nich oni na mnie uważają. Z koniem gadałem, to i z kaczorami dam sobie radę.
wolf - Wto 06 Sty, 2009 11:04

montreal napisał/a:
Chłopacy! ...

ty sie tak z czesiem nie utozsamiaj, bo ci wejdzie w krew
alkoholicy maja sklonnosc do wynajdywania spobie autorytetow pomiedzy........no ujme to lagodnie
pomiedzy dziwakami :D

montreal - Wto 06 Sty, 2009 11:07

To czesio się ze mną utożsamia. Moje alter ego było wzorcem dla jego postaci... A tak na serio, to ja się nadm moimi autorytetami zastanawiałem jakieś trzy lata temu i wyszło mnie, że... cienko z tym.
rufio - Wto 06 Sty, 2009 11:09

Lepszy autorytet dziwak niz dziwkarz lub polityk :wysmiewacz:
wolf - Wto 06 Sty, 2009 11:11

montreal napisał/a:
A tak na serio, to ja się nadm moimi autorytetami zastanawiałem jakieś trzy lata temu i wyszło mnie, że... cienko z tym.

znaczy -wszystko git
bo wiesz...........od autorytetu-do autorytaryzmu .jeden krok

ej Rufio?..........ale sciemniasz
a dlugonogie blond mechanizatorki rur..........jako miernik trzexwosci to kto wskazywal?

rufio - Wto 06 Sty, 2009 11:15

Cytat:
dlugonogie blond mechanizatorki rur..........jako miernik trzexwosci to kto wskazywal?

Co ma przyjemnośc z autorytem ? A poza tym z takimi mechanizatorkami to i na trzeżwo masz lekko błędny wzrok - nie mylic z wiatrakami

wolf - Wto 06 Sty, 2009 11:19

rufio napisał/a:
nie mylic z wiatrakami

ok
ja uznaje za autorytet w tej kwestii..........rure

rufio - Wto 06 Sty, 2009 11:21

:brawo: :radocha:
Ate - Wto 06 Sty, 2009 16:55

wolf napisał/a:
Ate napisał/a:
Terminy bez auta poszly w sina dal, e.

ale kombinujesz Ate
jak sw. pamieci kon Montiego pod gore
nie, nie, dzis mialam takie, ze spokojnie moglam przelozyc, to jutro ten wazny dzien, chocby na czworakach, a musze dotrzec w pare miejsc

Odmrozilam sobie palce u nog :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Zachcialo mi sie spacerow zimowa pora to mam :lol:

rufio - Wto 06 Sty, 2009 17:00

Ate napisał/a:
palce u nog

Których ? 8|

Ate - Wto 06 Sty, 2009 17:24

tylnych 8|
Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 17:25

Ate napisał/a:
Odmrozilam sobie palce u nog :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Zachcialo mi sie spacerow zimowa pora to mam

Ja wiedziałam, że tak będzie :evil:

Ate - Wto 06 Sty, 2009 17:47

e tam, chyba mi nie odpadna :lol:
wolf - Wto 06 Sty, 2009 17:48

Ate napisał/a:
Odmrozilam sobie palce

czyli rok sie zaczal podznakiem kataklizmow
te Wiedxma?...............masz pod reka jakis patent na odegnanie urokow?

Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 17:50

wolf napisał/a:
te Wiedxma?...............masz pod reka jakis patent na odegnanie urokow?

Jasne! Zaraz odegnam!

Ate - Wto 06 Sty, 2009 17:51

Ty Wiedzma wez na jutro jakies czary przygotuj, trzy razy za siebie to ja splune, ale to moze byc za malo, bo to bardzo powazna sprawa :? Magicznych zaklec potrzebuje jutro przed poludniem :roll:
Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 17:56

Ate napisał/a:
trzy razy za siebie to ja splune

Jeszcze się trzy razy obróć na lewej pięcie i daj trzy kroki do tyłu - będzie dobrze.
A jeśli będzie trzeba, to ja resztę załatwię na odległość,
tylko wyślij mi strzałkę albo SMS-a, bo telepatia mi ostatnio szwankuje :?
325t5

sabatka - Wto 06 Sty, 2009 17:57

a mi mogłabyś wiedźmo coś na zgagę uwarzyć? :mgreen: :roll:
Bebetka - Wto 06 Sty, 2009 18:02

sabatka napisał/a:
a mi mogłabyś wiedźmo coś na zgagę uwarzyć?

Ate napisał/a:
Ty Wiedzma wez na jutro jakies czary przygotuj

No Wiedźmo :roll: to masz swój dzień jednak ......tak więc do roboty :wysmiewacz:

Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 18:08

sabatka napisał/a:
a mi mogłabyś wiedźmo coś na zgagę uwarzyć?

Zaraz!



Wiedźma - Wto 06 Sty, 2009 18:10

Proszę bardzo


wolf - Wto 06 Sty, 2009 18:17

Ate napisał/a:
Magicznych zaklec potrzebuje jutro przed poludniem

zadzwon po yellowcab--------i nie fantazjuj

wolf - Wto 06 Sty, 2009 18:20

Wiedźma napisał/a:
Zaraz odegnam!

i zrob mi lalke voodoo
se nazwe ja Beba-i bede na nia zakladal swoje skarpetki ,zamiast wbijac igly bez sensu
marnowanie igiel tylko i zabobon

Ate - Wto 06 Sty, 2009 18:23

a skarpoetki na laleczke to czyste czy jeszcze cieple? :lol:
wolf napisał/a:
-i nie fantazjuj
kurde no, boje sie troche, powaznie teraz, to wazna sprawa :|
Ate - Wto 06 Sty, 2009 18:25

Wiedźma napisał/a:
Jeszcze się trzy razy obróć na lewej pięcie i daj trzy kroki do tyłu - będzie dobrze.
Wiedzmo, ale teraz zadalas mi klina, jak dam trzy kroki do tylu to mam tak juz zostac, jak dlugo. Za dlugo to nie moge bo sie spoznie, i ktora noga zaczac te kroki, prawa czy lewa, o jezu hahahahahaha
wolf - Wto 06 Sty, 2009 18:28

Ate napisał/a:
kurde no, boje sie troche, powaznie teraz, to wazna sprawa

czy ja cos przeoczylem ?

jakby co sory za wyglupy

Ate - Wto 06 Sty, 2009 18:31

nie ma jakiejs tragedii , egzamin mam bardzo powazny rano, ogromnie duzo od niego zalezy, wieczorem to terapia pierwszy dzien ,ale tam to ide z usmiechem, wyglupiaj sie Wolf, tego mi trzeba :)
wolf - Wto 06 Sty, 2009 18:50

Ate napisał/a:
wyglupiaj sie Wolf, tego mi trzeba


wszystko mnie boli
moje Panie chodza usmiechniete-nauczyly sie trzech zdan w portugesze-i rzna turystki ze wschodu
wiatr za oknem .jakis taki cieply
widok oszalamiajacy
wszystko mnie boli
jedzenie jest super
syn pisal ze zabierze mnie ze soba do polski
wszystko mnie boli
chcialem zejsc po schodach do garazu-ale zona mnie uprzedzila i przyniosla klucz do roweru.........w dodatku nie wiem po co.........ja szukalem klucza do szuflady w kredensie
wszystko mnie boli
ogladam tutejsze tv i nic nie rozumiem
kobiet nie widuje tubylczych , bo mnie wszystko boli

Ate - Wto 06 Sty, 2009 18:51

o boze hahahahahha, , hahahahahahha, no hahahahahaha

to jest jeden z moich najilteligentnieszych komenatrzy w calej mojej karierze

no nie moge, hahahahahahhhaa

Ate - Wto 06 Sty, 2009 18:53

ja sobie to wydrukuje i zabipore ze soba jutro, na szczescie ,

hahahaha, wszystko mnie boli, Ty , Wolf, powaznie Cie az tak boli? 8|


hahahahhahahahaha

wolf - Wto 06 Sty, 2009 18:54

Ty okrutna kobieto
liczylem na wspolczucie

Ate - Wto 06 Sty, 2009 18:57

matko, przeciez jak ja sobie to jutro przypomne to mogila

hahahahahaha

wolf - Wto 06 Sty, 2009 18:57

Ate napisał/a:
przeciez jak ja sobie to jutro przypomne to mogila

masz rozmowe kwalifikacyjna na grabarza?

Ate - Wto 06 Sty, 2009 18:58

gorzej, na dyrektora smetarza :|
wolf - Wto 06 Sty, 2009 19:12

Ate napisał/a:
gorzej, na dyrektora smetarza

jak mnie juz bolec przestanie.to bedzie naczylo, ze ...........znajdziesz mi kwatere za rabatem i rabatka w kwiatki ....koniecznie mordochlejki blekitne

Ate - Wto 06 Sty, 2009 19:36

kwatera pojedyncza czy malzenska a moze jeszcze barzdziej rozszerzony wariant? :roll:
Ate - Wto 06 Sty, 2009 19:40

strasznie mnie w tym kraju wkurzaja rabatki, nie mowie o cmentarzach, ale ogrody z rowniutkimi pod linijke rabatkami walacych po oczach jaskrawych kwiatkow powoduja u mnie odruch wymiotny, lubie takie dzikie, troche zarosniete ogrody, z dusza...
wolf - Wto 06 Sty, 2009 19:42

Ate napisał/a:
kwatera pojedyncza czy malzenska a moze jeszcze barzdziej rozszerzony wariant?

jesli istnieje mozliwosc-to prosze o kwatere dla wilkolaka od 7 pokolen
to w sumie nic szczegolnego.
kamienna tumba 1,8 X 2. wysokosc 1.5
w srodku wyscielana sloma, bez srebrnych ozdob i zadnych symboli religijnych
bo mialbym wtedy zle sny

wolf - Wto 06 Sty, 2009 19:44

Ate napisał/a:
strasznie mnie w tym kraju wkurzaja rabatki, nie mowie o cmentarzach, ale ogrody z rowniutkimi pod linijke rabatkami walacych po oczach jaskrawych kwiatkow powoduja u mnie odruch wymiotny, lubie takie dzikie, troche zarosniete ogrody, z dusza...


znaczy englisch garden .......ale nie wiem czy wiesz. lecz najlepiej wyglada dzikosc zaplanowana :wysmiewacz:
czyli chaos per regularis :D
abo jakos inaczej............ja zawsze cos zmyslam po lacinie

Ate - Wto 06 Sty, 2009 19:52

to jak z makijazem kobiety, najlepszy jest taki ,ktorego nie widac, a kobieta i tak piekniejsza, o tej zaplanowej to przeca nikt wiedziec nie musi fsdf43t
wolf - Wto 06 Sty, 2009 19:59

byl taki film "dzikosc serca" , czy "dzika orchidea"........mniejsza o detale
tam byla scena:
facet podchodzi do niej z tylu, obejmuje ja, tuli sie mocno...........a tu po kolei -odpadly jej wszystkie implanty :wysmiewacz:
bach
bach
bach
na koncu explozja silikonu..

a juz wiem ...........to byl film "obcy atakuja o 15:10 "

Bebetka - Wto 06 Sty, 2009 20:22

O rany..... :blee:
wolf - Wto 06 Sty, 2009 20:36

Bebetka napisał/a:
O rany.....

wypad

Bebetka - Wto 06 Sty, 2009 20:42

wolf napisał/a:
zrob mi lalke voodoo

Ty lepiej poproś Wiedźmę, niech ci lepiej nową głowę zrobi.....bo za bardzo rogi ci widać po tej Afryce...... :roll:

rufio - Wto 06 Sty, 2009 21:55

Do jutra baj - piguly i do neca . prsk :skromny:
Wiedźma - Śro 07 Sty, 2009 07:21

No, Ate - w imię Boże, wyruszaj!
Masz ode mnie kopa na szczęście.
I pamietaj - zawsze lewa strona: lewa noga, lewe ramię fsdf43t
A jeśli zaczniesz się bać to weź 20 głębokich oddechów, aż do lekkiego zawrotu głowy,
chwilę odczekaj aż zawrót minie, żebyś się nie obaliła :roll: po czym alleluja i do przodu!
Ja czaruję, pozostali trzymają kciuki, a Ty melduj o sukcesach :okok:

wolf - Śro 07 Sty, 2009 08:06

Wiedźma napisał/a:
A jeśli zaczniesz się bać to weź 20 głębokich oddechów, aż do lekkiego zawrotu głowy,
chwilę odczekaj aż zawrót minie, żebyś się nie obaliła

wystarczy siedem
byle nabierac powietrze w przepone niezbyt szybko--a wydychac bardzo, bardzo powoli az do granicy przyduszenia.
hiperwentylacja murowana :wysmiewacz:

Anonymous - Śro 07 Sty, 2009 08:19

Haha... :lol:
Ale CZARUJECIE ...
Jak się wszystko powiedzie Ate - uwierzę we Wiedżmy . :oops:

wolf - Śro 07 Sty, 2009 08:23

Monka napisał/a:
Jak się wszystko powiedzie Ate - uwierzę we Wiedżmy

a jak nie?................. :wysmiewacz:
wiesz Walkirio..............zawsze mozna zwalic , na sile wyzsza, niezbadane wyroki boskie, okolicznosci przyrody i uznac, ze mimo wiedxmowego wsparcia, jej czary okazaly sie za cienkie na taki przypadek jak Ate.

znasz pewnie taka legendeo smoku wawelskim
nie pomogli rycerze
nie pomogly czary
nawet ofiary z dziewicy na wiele sie nie zdaly

potrzebny byl napalony na ksiezniczke szewczyk :wysmiewacz:

rufio - Śro 07 Sty, 2009 10:06

Jak sie nie uda mozna zawsze zwalic na spodnie w krate a jak sie uda to własnie że miała spodnie w krate . Co sie Jej ma nie udac - błysnie aparatem ortodosyjnym i ta łuna bijąca z lic dołozy elokwencja wenecka i usmiech przy którym Mona wysiada a jak jeszcze powie ze za orgazm jest w stanie zabic to miejsce ma murowane .
rufio - Śro 07 Sty, 2009 10:08

A tak to w ogóle dziń dybry teraz wstałem - cholera mnie bierze z tym kaszlem - gardlo napirza - czuje sie do bani - kawe nastawilem - moze bedzie lepiej . :p
Anonymous - Śro 07 Sty, 2009 10:31

rufio napisał/a:
jak jeszcze powie ze za orgazm jest w stanie zabic to miejsce ma murowane .



Miejsce murowane - gdzie? Albo w czym ? :->

rufio napisał/a:
usmiech przy którym Mona wysiada



:foch:

wolf napisał/a:
zawsze mozna zwalic


Zwalic , a raczej narobić ...to można tez inaczej ..

rufio - Śro 07 Sty, 2009 10:33

Monia ja pisałem o Monie Lizie gdziś bym śmiał zle mowic o nestorce - Kaszub - :szok:
Poczta doszła ?

wolf - Śro 07 Sty, 2009 10:40

rufio napisał/a:
Monia ja pisałem o Monie Lizie

tez to tak odebralem............ :D
usmiech giocondy vel mony z lizyych fsdf43t to klasyka zlej ortodoncji

Anonymous - Śro 07 Sty, 2009 10:41

rufio napisał/a:
Monia ja pisałem o Monie Lizie gdziś bym śmiał zle mowic o nestorce - Kaszub -



No...ale mój nick się wziął od Mony Lisy . :lol:
Zartuję, Rufio z tym fochem ...


Poczta doszła .
Bóg zapłać - dobry człowieku.
Myślałam , że uczyniłam to dawno.
mea culpa... :oops:
Tobie - wzajemnioe,Rufio...i Twojej rodzince wspaniałej.

rufio - Śro 07 Sty, 2009 11:00

Dzisiejsza poczta - moja droga Kaszebko :p
Anonymous - Śro 07 Sty, 2009 11:24

Rufio... :lol:
Ty to jesteś jednak gość. :lol:


Dzięki. :mgreen:

wolf - Śro 07 Sty, 2009 13:00

jak wpadnie Ate.zatarabancie w okno
kurde musze isc polezec..szlag mnie zaraz trafi
niby laptop..........ale du**
w lozku na kolanach pisze mi sie jak po pijaku
i do tego ten brak myszki.......a te pole do mazania paluchem , mnie wkur*** :D

Jagna - Śro 07 Sty, 2009 13:27

wolf napisał/a:
kurde musze isc polezec..szlag mnie zaraz trafi


Hej Wolfie, współczuję przypadłości :/ Mnie dopada to od 17 roku życia, najgorsze te rwy korzonkowe, brrr. Toto lubi ciepło, więc grzej lędźwia.Pomocne trzymanie podczas spania/leżenia nóg zgiętych w kolanach wyżej ciała. Powieszaj się trochę na drążku, może Ci trochę "puści", no i masaże, masaże. Zdźebko seksu tez wskazane, rozluźnia bardzo mięśnie miednicy fsdf43t Za dużo nie leż, bo się zastoisz w stawach :wysmiewacz: Trzym się!

Ate - Śro 07 Sty, 2009 14:09

Na ledzwia najlepszy jest ruch :) Ciwczyc, ciwczyc i jeszcze raz cwiczyc.

No Kochani jestescie, ja Wam tylko powiem ze jest 27 osob na to miesjce :? :? :? nie bede wiecej zadnych szczegolow sprzedawac bo sie tylko nakrece niepotrzebnie no i zapeszyc nie chce :oops:
Poszlo mi dobrze, jednak w pewnych przypadkach nie sama wiedza i doswiadczenie sie licza ale i ta cala "otoczka". Powiem tak ostroznie : jestem dobrej mysli ...
Mam plan B w razie gdyby okazalo sie, ze ta sprawa nie wypalila. Zadziwilo mnie, ze z niesamowitym spokojem podeszlam do sprawy jak profi po prostu 8) Teraz wiadomo, ze bede czakala na EFEKTY, ale musze nieskromnie powiedziec ze jestem z siebie dumna, ze sie odwazylam wejsc do jaskini lwa , sam ten fakt jest dla mnie niezwykle budujacy, jeszcze parenascie tygodni temu nawet bym nie odwazyla sie o takim przedsiewziewciu marzyc. Moze nie wejde na sam szczyt ,ale zrobilam pierwszy krok na Mount Everescie, i tu podziekowania naleza sie rowniez WAm. Mowie jak najbardziej powaznie, czuje sie tu dobrze i spedzam wiele milych chwil, inni psiocza, a ja to forum sobie chwale. Luz, blues i same czubki :)

W ciagu dwoch tygodni otrzymam odpowiedz :->

Za to dzis czeka mnie pierwsza sesja terapeutyczna, nie wiem czy to normalna reakcja, ale jestem bardzo pozytywnie nakrecona, ciesze sie po prostu, bo wreszcie zrozumialam, ze to jest cos co mi pomoze . No kurcze, w ogole fajnie jest i juz 8)

rufio - Śro 07 Sty, 2009 14:37

Ate napisał/a:
pierwsza sesja terapeutyczna

zrgvr we4ed qqd23dc :wnerw:

Ate - Śro 07 Sty, 2009 14:47

rufio napisał/a:

zrgvr we4ed qqd23dc :wnerw:
no to sobie pogadalismy, Rufio 8|
rufio - Śro 07 Sty, 2009 15:05

:muza: :plotki: rgeve
Ate - Śro 07 Sty, 2009 15:10

Widze, ze rozmowa nabiera rumiencow i staje sie conajmniej dwuznaczna fny
Jagna - Śro 07 Sty, 2009 15:16

Rufio chyba próbuje Ci opwoiedziec, jak jest na terapii :rotfl:
rufio - Śro 07 Sty, 2009 15:21

:w8: :nono: :okok: :mysli: :brawo: zxczxc 433
Ate - Śro 07 Sty, 2009 15:35

no to pa, 7 i pol miesiaca potrzebowalam, zeby zdobyc sie na ten krok :| .
Mam nadzieje, ze mina mi tam nie zrzednie 8|

rufio - Śro 07 Sty, 2009 15:39

Uszy i biust do góry - powodzenia - :lol:
Wiedźma - Śro 07 Sty, 2009 15:41

No dobra, Ate. Skoro egzamin masz szczęśliwie :roll: za sobą, postaraj się teraz o nim zapomnieć
i całą swoją uwagę skoncentruj na rozpoczęciu terapii.
Żeby nie było z Tobą jak z tym facetem, który po drodze na pierwsze zajęcia wstąpił do sklepu po uszczelki :?
Zasuwaj, nic się nie bój, ale też i nie pozwalaj sobie na zbytni luzik.
Terapia to nie wizyta u dentysty i trzeba do niej podejść z odpowiednim nastawieniem.

wolf - Śro 07 Sty, 2009 15:49

Wiedźma napisał/a:
trzeba do niej podejść z odpowiednim nastawieniem.

najlepioej miec wykupione miejsce na c,mentarzu-to zawsze pomaga
taka mysl...........radosna:
zlegne przynajniej na swoim :wysmiewacz:

rufio - Śro 07 Sty, 2009 15:50

Wiedźma napisał/a:
podejść z odpowiednim nastawieniem.

I nie zapomniec o budziku oraz lizaku

Wiedźma - Śro 07 Sty, 2009 19:01

Budzik - rozumiem :roll:
Ale po co lizak na terapii? :mysli:

stiff - Śro 07 Sty, 2009 19:43

Wiedźma napisał/a:
Ale po co lizak na terapii? :mysli:

To chyba proste,bo skad wezmie na terapi cos do lizania... :p

sabatka - Śro 07 Sty, 2009 22:16

a facetów tam nie ma to tylko babska terapia?
bo jak by byli to z lizaniem nie było by problemu.... :roll: :wysmiewacz:

taki ósmy - Czw 08 Sty, 2009 08:57

sabatka napisał/a:
a facetów tam nie ma to tylko babska terapia?
bo jak by byli to z lizaniem nie było by problemu.... :roll: :wysmiewacz:

Sabatuś !! Wstydz się :/ Od tej strony to ja Cie jeszcze nie znałem :roll:

sabatka - Czw 08 Sty, 2009 10:25

taki ósmy napisał/a:
Wstydz się
nie mam zamiaru
w końcu demokracja jest tak?
i wolność słowa tak zwana.
zresztą nie każdy się na żartach zna.... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

Jacek - Czw 08 Sty, 2009 14:59

taki ósmy napisał/a:
Od tej strony to ja Cie jeszcze nie znałem

nie każdy ma odwagę po oczach przejechać :wysmiewacz:

sabatka - Czw 08 Sty, 2009 18:11

Jacek napisał/a:
po oczach przejechać

fny

Jacek - Czw 08 Sty, 2009 18:15

Cytat:
fny

:tak: co kolwiek to znaczy

sabatka - Czw 08 Sty, 2009 18:19

rg5th67j
Anonymous - Pią 09 Sty, 2009 18:48

Płakać mi się chce.
Psy ,,poszły ,, sobie kilka godzin temu i nie ma ich ...

Jagna - Pią 09 Sty, 2009 18:50

Monka* napisał/a:
Psy ,,poszły ,, sobie kilka godzin temu i nie ma ich


Monka, jak to sobie poszły? Same na spacer? Czy uciekły.. Rety :/

Jacek - Pią 09 Sty, 2009 19:04

Monka* napisał/a:
Psy ,,poszły ,, sobie kilka godzin temu i nie ma ich .

siedzi policjant przy fontannie i płacze
podchodzi gościu i pyta-co jest policjant i płacze
no bo mi psy uciekły
eeeetam psy uciekły to i wrócą
a ja

Bebetka - Pią 09 Sty, 2009 19:10

Monka* napisał/a:
Psy ,,poszły ,,

Jak to Monia poszły? Szukajcie ich....może gdzieś za suką pobiegły zwyczajnie!

stiff - Pią 09 Sty, 2009 19:18

Bebetka napisał/a:
Monka* napisał/a:
Psy ,,poszły ,,

Jak to Monia poszły? Szukajcie ich....może gdzieś za suką pobiegły zwyczajnie!

Psy tak juz maja... :roll:
I nie tylko one... :p

Anonymous - Sob 10 Sty, 2009 10:04

stiff napisał/a:
Psy tak juz maja...



To są pierwsze w naszym domu , które tak mają .
Tropią sarny,które podchodzą w tym roku bardzo blisko naszego domu.
Widzimy je właściwie codziennie.
Siedem sztuk.
W sylwestra spacerowałam w wnuczką polnymi drogami .
Miałyśmy ze sobą psy .
Sarny były w pewnym momencie na wyciągnięcie ręki .
Baster / owczarek niemiecki / - jak załapał trop , to jak wariat przez pola leciał....
Na moich oczach gnał za sarnami...żadne wołania,krzyki ...nie pomagały...
Ale w pewnym momencie jednak wrócił do nas....za jakieś kilka minut...

Mamy swój dom.Jednak zdarza się , że ktoś nie domknie furtki lub bramy na zasuwę.
Nawet ktoś obcy .
I jest , jak jest .
Gnają .... to zdarzyło się po raz czwart tej zimy,q...żwa ....
Po raz pierwszy wróciły same.

Mały wrócił o czwartej rano...
Duży .... o dziewiątej ....
Właściwie wróciły kule błota , a nie psy.
Z każdym z nich siedziałam po pół godziny pod prysznicem.
Jestem dzisiaj wyprysznicowana i niewyspana.
Laziliśmy wczoraj wszyscy po polach trzy godziny .
I nawoływaliśmy je...

Kiedyś nie wrócą .

Ate - Sob 10 Sty, 2009 10:16

Wazne , ze wrocily . A sarny pewnie dlatego podchodza tak blisko bo zima sroga?
Jacek - Sob 10 Sty, 2009 10:30

a nie mówiłem że psy wrócą
kurcze miałem takiego rudego pieska,ten to chodził bez smyczy i nie ruszało go nic
nie odbiegł dalej jak na krok

Anonymous - Sob 10 Sty, 2009 11:00

Jacek napisał/a:
ten to chodził bez smyczy



Jacuś .
Nasze psy też są takie.
Przecież zycia by mi nie starczyło , by je pilnować .
To suma sumarum - mądre chłopaki.
Może - za mądre ....ciągnie je do lasu .
To coś takiego , jak ZEW KRWI.


Po wsi nie łaża ....suki ich nie interesują ...trzymają
się domu , bo mieszkają na,, pokojach,, .
Wchodzą sobie do domu , kiedy chcą i wychodzą-kiedy chcą .
Mają podwórko , by się wybiegać , a oprócz tego - wychodzimy z nimi
codziennie na spacery.

Osobiście ...jestem w szoku .
Bo psy mamy od zawsze,a takie numery - po raz pierwszy.
Najgorsze jest to,że bardzo cierpimy, kiedy one wykręcają takie numery...
I musieliśmy dotąd je odnajdywać ... łącznie z wywieszaniem ogłoszeń na każdym drzewie.
Q....a mać .
Kończę temat psów,ale wczoraj ...naprawdę płakałam.... :->

Jagna - Sob 10 Sty, 2009 11:39

Brrrr, współczuję tych nerwów. Też bym się zamartwiała, moje wychodzą na spacery tylko na smyczy, nie żeby były niebezpieczne, ale to miasto, ulice i najzwyczajniej w świecie boję się, żeby nie wpadły pod samochód, ale w paszczę innego psa( moje są średnie -bardzo przyjacielska rasa, z tendencją do tropienia też niestety)
Monka , chyba nie ma wyjścia tylko założyć solidną bramkę.Jak one tak złapały tę zabawę, to postanowią to powtarzać, a co wtedy? Wiesz, że w lasakach myśliwi maja prawo ustrzelić wolnobiegającego psa? Mnie to przeraża, znajomi tak stracili charta.
Powsinogi jedne ;)

yuraa - Sob 10 Sty, 2009 12:09

a ja dzisiaj poszedłem pod centrum handlowe ze szczeniaczkiem,
po pół godzinie dwie piękne dziewczyny postanowiły sie nim zaopiekować
za symboliczne 50 zł, chciałem stówe ale były ładne i powiedziały że piesek do Łodzi pojedzie. no jak do Łodzi to oddałem za 50.

Janioł - Sob 10 Sty, 2009 12:22

yuraa napisał/a:
no jak do Łodzi to oddałem za 50
czuje sie wyróżniony -dzieki yuraa
Wiedźma - Sob 10 Sty, 2009 12:23

yuraa napisał/a:
jak do Łodzi to oddałem za 50

Wiadomo - teraz to będzie Pies z Centralnej Polski, a to brzmi dumnie :okok:

Jacek - Sob 10 Sty, 2009 12:35

andrzej napisał/a:
czuje sie wyróżniony -dzieki yuraa

ja też bo w Poznańskie to by pewnie za piątala poszły :wysmiewacz:

Jacek - Sob 10 Sty, 2009 12:47

Jagna napisał/a:
ale w paszczę innego psa

a miałem takiego jednego kundla małego co i na wilczura się uniósł
a ten ostatni to był taki przyjazny że do każdego innego czworonoga z myślą przyjaźni podbiegał,no i kiedyś skierował się do mijającego nas psa policyjnego z właścicielem (też)
no i instynkt czworonoga odrzucił ich pomiędzy zaparkowane samochody
nieźle to wyglądało,mój mały kundel i te dwa duże,trochę było mi do śmiechu trochę nie
ale okazało się że jeden z nich się nie obraził i swego pana na smyczy odprowadził dalej

Jagna - Sob 10 Sty, 2009 16:23

yuraa napisał/a:
a ja dzisiaj poszedłem pod centrum handlowe ze szczeniaczkiem


A reszta rodzeństwa juz ma nowe domki? U mnie najdłużej szczeniaki są do 14 tyg, ale nie oddaję wcześniej niż 10 tyg, po 2 szczepieniu i odstawieniu od cyca mamy. Uwielbiam mieć szczenięta w domu. Ostatnio były 2 lata temu i jeśli mamy jeszcze mieć w ogóle, to tylko w tym roku i suczka będzie mieć zasłuzoną emeryturę, skończy 7 lat. Trudna decyzja- cały urlop na odchów szczonków, ale kusi mnie....

Anonymous - Sob 10 Sty, 2009 16:29

Jagna napisał/a:
U mnie najdłużej szczeniaki są do 14 tyg



Rzadko się zdarza.
Na ogół sprzedaja już po 6 tygodniach .
Po 10 - to już szczyt marzeń.


Potem przywykłam ... ale kiedyś ryczałam,jakbym własne dzieci oddawała
obcym.
Moja kundlica rodziła dzieci , jak królik .
Ale już jej nie ma od kilku lat z nami.

Anonymous - Sob 10 Sty, 2009 16:29

Jagna napisał/a:
U mnie najdłużej szczeniaki są do 14 tyg



Rzadko się zdarza.
Na ogół sprzedaja już po 6 tygodniach .
Po 10 - to już szczyt marzeń.


Potem przywykłam ... ale kiedyś ryczałam,jakbym własne dzieci oddawała
obcym.
Moja kundlica rodziła dzieci , jak królik .
Ale już jej nie ma od kilku lat z nami.

yuraa - Sob 10 Sty, 2009 16:38

w pniedziałek dwa poszły do ludzi, dzisiaj trzeci jutro mija siedem tygodni ich żywota.
kiedy mówię że jeszcze po niedzieli postaram się wydac suczkę- żona sie tylko tajemniczo uśmiecha , wiem że nie chce jej oddać, ale ja nie chće w domu dwóch suk plus żony

stiff - Sob 10 Sty, 2009 16:39

yuraa napisał/a:
ale ja nie chće w domu dwóch suk plus żony

:szok: :rotfl: g45g21

yuraa - Sob 10 Sty, 2009 16:45

co rżysz stivi, ????
tak mi sie napisalo :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:

rufio - Sob 10 Sty, 2009 16:45

:klotnia: :nerwus: :dokuczacz: :figielek:
Jagna - Sob 10 Sty, 2009 16:46

yuraa napisał/a:
ale ja nie chće w domu dwóch suk plus żony


No wiesz Yurra :foch: Męski szowinizm normalnie zv4

yuraa - Sob 10 Sty, 2009 16:49

ale wy sie śmiejecie z tego " chće" ??
ot zwykły brak koordynacji klawiszy

Jagna - Sob 10 Sty, 2009 16:51

yuraa napisał/a:
ale wy sie śmiejecie z tego " chće" ??
Gdybyś teraz nie napisał, nawet bym nie zwróciła uwagi g45g21 Serio!
stiff - Sob 10 Sty, 2009 17:14

yuraa napisał/a:
ale wy sie śmiejecie z tego " chće" ??
ot zwykły brak koordynacji klawiszy

Czesto piszemy cos,co w podświadomości jest,choc nie zdajemy sobie z tego sprawy... :roll:
Jezeli jednak to tylko brak koordynacji ,to moze byc nawrot lub przewrót w podświadomości... :roll: :p

rufio - Sob 10 Sty, 2009 17:16

Jagna napisał/a:
yuraa napisał/a:
ale wy sie śmiejecie z tego " chće" ??

Tak tak oczywiście - tez :wysmiewacz:

stiff - Sob 10 Sty, 2009 17:16

Jagna napisał/a:
yuraa napisał/a:
ale wy sie śmiejecie z tego " chće" ??
Gdybyś teraz nie napisał, nawet bym nie zwróciła uwagi g45g21 Serio!

Gdyby to Twoj maz w takiej kolejnosci Cie wymienil,to pewnie nie byłoby to śmieszne dla Ciebie... :p

Jacek - Sob 10 Sty, 2009 17:17

Monka napisał/a:
ale kiedyś ryczałam,jakbym własne dzieci oddawała

dlatego ja staram się mieć zawsze męski gatunek
a z drugiej strony ucieknie taki ,wróci a o alimenty nikt go nie ściga

Jagna - Sob 10 Sty, 2009 17:22

Jacek napisał/a:
wróci a o alimenty nikt go nie ściga


Mało tego, że nikt nie ściga, to jeszcze za to najczęściej płacą. Mój weteran spokojnie w życiu zarobił na swoje , jedzonko, wystawy i dla Pani na kiecke jeszcze starczyło g45g21 Casanova jeden :luzik:

stiff - Sob 10 Sty, 2009 17:22

Jacek napisał/a:
a z drugiej strony ucieknie taki ,wróci a o alimenty nikt go nie ściga

Z wlasnych doswiadczen to wiesz... :roll:

Jacek - Sob 10 Sty, 2009 17:24

Jagna napisał/a:
to jeszcze za to najczęściej płacą.

i od masz "psie życie" 8|

Jacek - Sob 10 Sty, 2009 17:26

stiff napisał/a:
Jacek napisał/a:
a z drugiej strony ucieknie taki ,wróci a o alimenty nikt go nie ściga

Z wlasnych doswiadczen to wiesz... :roll:

a bo to ja po obcych landach się szwędam :skromny:

stiff - Sob 10 Sty, 2009 17:28

Jacek napisał/a:
stiff napisał/a:
Jacek napisał/a:
a z drugiej strony ucieknie taki ,wróci a o alimenty nikt go nie ściga

Z wlasnych doswiadczen to wiesz... :roll:

a bo to ja po obcych landach się szwędam :skromny:

To to tylko ty wiesz...

Jagna - Sob 10 Sty, 2009 17:29

stiff napisał/a:
To to tylko ty wiesz...


g45g21

stiff - Sob 10 Sty, 2009 17:30

Jagna napisał/a:
stiff napisał/a:
To to tylko ty wiesz...


g45g21

Moze to i smieszne,ale tylko do czasu kiedy polowica sie dowie... :evil: :p

Jacek - Sob 10 Sty, 2009 17:35

stiff napisał/a:
stiff napisał/a:
To to tylko ty wiesz...


g45g21

Moze to i smieszne,ale tylko do czasu kiedy polowica sie dowie... :evil: :p

Prawdą inna się wyjawiła :skromny:

stiff - Sob 10 Sty, 2009 17:37

Jacek napisał/a:
stiff napisał/a:
stiff napisał/a:
To to tylko ty wiesz...


g45g21

Moze to i smieszne,ale tylko do czasu kiedy polowica sie dowie... :evil: :p

Prawdą inna się wyjawiła :skromny:

Nie rob sie taki skromny i zagadkowy... :roll:
O jakiej prawdzie myslisz...?

sabatka - Sob 10 Sty, 2009 18:19

z kawką zasiadam do nadrabiania zaległości :P
stiff - Sob 10 Sty, 2009 18:24

sabatka napisał/a:
z kawką zasiadam do nadrabiania zaległości :P

Jakie zaleglosci mozna kawa nadrobic... :roll:

rufio - Sob 10 Sty, 2009 18:40

stiff napisał/a:
zaleglosci mozna kawa nadrobic... :roll:

Płynne - z różnymi kolorami

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 20:05

Ja kawę pije na kaca…
Rewelka – wzmaga przemianę materii…
Dla przyspieszenia efektu – kawa + aspiryna + cytrynka…
Aspiryna zwielokrotnia działanie kofeiny a cytrynka to witaminki…
No i przy okazji główka mniej nap****la…
No i ma się rozumieć mineralna w moim wypadku gazowana…
Mineralka - wiadomo mikroelementy - samo zdrówko... :D

Hali doświadczona rypka…
:oops:

Wiedźma - Sob 10 Sty, 2009 20:10

Halibut napisał/a:
Ja kawę pije na kaca…
ffg65
W zyciu!
Po kawie na kaca serce chciało mi się urwać!

Jacek - Sob 10 Sty, 2009 20:12

Halibut napisał/a:
samo zdrówko.

tak Hali by można pomyśleć
żeby nie to co kaca powoduje 8|

yuraa - Sob 10 Sty, 2009 20:15

kawa na kaca- brrrr
totalna ro***erducha, zwielokrotniona telepaczka

hali ty po prostu nie dopuszczasz do kaca, tylko kawe dodajesz

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 20:15

Wiedźma napisał/a:
serce chciało mi się urwać!


Jak to się mówi serce nie sługa...
Nie zawsze właściciela słucha...
Szczególnie w sprawach tak zwanych sercowych...
Ale żeby po kawie - nie mogę uwierzyć...

Hali...

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 20:19

yuraa napisał/a:
ty po prostu nie dopuszczasz do kaca, tylko kawe dodajesz


Kurde - niezły pomysł - musze spróbować...
Jestem człowiekiem a raczej rybką otwartą na nowe doświadczania...
Biegnę po kawę, bo reszta jest na miejscu...
Zaraz wracam - jak kawkę zaparzę...

Hali...

stiff - Sob 10 Sty, 2009 20:52

Halibut napisał/a:
No i ma się rozumieć mineralna w moim wypadku gazowana…
Mineralka - wiadomo mikroelementy - samo zdrówko... :D

Widzisz przyjacielu,gdyby nie to chlanie ,to ile przyjemności ominąć by Cie mogło... :wysmiewacz:

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 20:58

stiff napisał/a:
Widzisz przyjacielu,gdyby nie to chlanie ,to ile przyjemności ominąć by Cie mogło...


A ile mnie jeszcze czeka... :p

Hali...

Wiedźma - Sob 10 Sty, 2009 21:01

Oj czeka Cię, Hali, czeka... :(
stiff - Sob 10 Sty, 2009 21:02

Halibut napisał/a:
A ile mnie jeszcze czeka... :p

Uwierz mi ,ze jesli bedziesz dalej jechal po bandzie,to wszelkie przyjemnosci sie skoncza w tym temacie... :evil:

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 21:14

stiff napisał/a:
to wszelkie przyjemnosci sie skoncza w tym temacie...


Ja pier papier, na to nie mogę pozwolić …
Te sprawy rajcują mnie jak gorzała a czasem bardziej…
Rzucam picie od razu, w te pędy...
Albo nie, może za chwilę, albo jutro...
Przecież musze dokończyć tą flaszkę...

Hali...

stiff - Sob 10 Sty, 2009 21:16

Halibut napisał/a:
stiff napisał/a:
to wszelkie przyjemnosci sie skoncza w tym temacie...


Ja pier papier, na to nie mogę pozwolić …
Te sprawy rajcują mnie jak gorzała a czasem bardziej…
Rzucam picie od razu, w te pędy...
Albo nie, może za chwilę, albo jutro...
Przecież musze dokończyć tą flaszkę...

Hali...

Twoj cyrk i Twoje malpy...
Ale to z biegiem czasu naprawde nie jest smieszne...

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 21:29

stiff napisał/a:
Ale to z biegiem czasu naprawde nie jest smieszne...


A ile to czasu trzeba...
Bo ja już jakiś czas chleje...

Hali...

gawryk - Sob 10 Sty, 2009 21:36

Cierpliwosci Hali.
Halibut - Sob 10 Sty, 2009 21:50

Cierpliwość nie ma znaczenia...
Ale masz rację, po kolei, od śmiechu do płaczu...
To kwestia ugruntowanej przez naturę kolejności…
Ale pośmiać się zawsze można, nawet przed śmiercią…
Na łzy zawsze jest czas…

Hali…

Wiedźma - Sob 10 Sty, 2009 22:16

Halibut napisał/a:
Ale pośmiać się zawsze można, nawet przed śmiercią…

Ale nie zawsze chce się śmiać... :(

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 22:22

Wiedźma napisał/a:
Ale nie zawsze chce się śmiać...


Kwestia jest to indywidualna......

Hali na fali...

Wiedźma - Sob 10 Sty, 2009 22:24

Daj Ci Boże, Hali... :roll:
Andy - Sob 10 Sty, 2009 22:34

Naturalna kolejnośc to od płaczu do smiechu..Hali....

mi czesto płyna łzy rozpaczy jak popatrze co te kobiety zrobiły z tego Forum.. :shock: fsdf43t

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 22:43

Wiedźma napisał/a:
Daj Ci Boże, Hali...
Abstrachując od osób tu piszących...
Płakac można jak boli, za stratą....
Nawet metafizyczną,
Albo nawet bardziej przyziemną....
A jak straty się nie widzi...
To można pękać ze śmiechu...

Hali co go zaraz fala obali...

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 22:45

Andy napisał/a:
Naturalna kolejnośc to od płaczu do smiechu..Hali....


Niech ci będzie witajmy życie łzami...

Hali...

Andy - Sob 10 Sty, 2009 22:46

Domniemywam iz Forum jest sfera metafizyczną..wszakże logiki tu brak stad te domniemanie fsdf43t
stiff - Sob 10 Sty, 2009 23:01

Halibut napisał/a:
stiff napisał/a:
Ale to z biegiem czasu naprawde nie jest smieszne...


A ile to czasu trzeba...
Bo ja już jakiś czas chleje...

Hali...

Zblizasz sie nieuchronnie do tego momentu,kiedy zadnej przyjemnosci nie bedziesz czerpal z picia,a nie bedziesz potrafil przestac... :evil:

Wiedźma - Sob 10 Sty, 2009 23:03

I wtedy nie będzie Ci do śmiechu... :(
Halibut - Sob 10 Sty, 2009 23:05

Gdyby logika dominowała w naszym życiu, nie było by tego forum Andy...
Nie było by alkoholików...

Hali co pływa na wysokiej fali...

Janioł - Sob 10 Sty, 2009 23:13

Halibut napisał/a:
Gdyby logika dominowała w naszym życiu
inie było by tu Andyego
Halibut - Sob 10 Sty, 2009 23:19

stiff napisał/a:
Zblizasz sie nieuchronnie do tego momentu,kiedy zadnej przyjemnosci nie bedziesz czerpal z picia

Samo picie jest okropne...
Samopoczucie po piciu jeszcze gorsze....
Ważna jest tylko ta chwila...
Ale ona jest taka ulotna....
Niech ja ku*** jasna trafi...
Albo niech się ma dobrze...

Hali na wielkiej faliiiiiiii.....

Jagna - Sob 10 Sty, 2009 23:23

Halibut napisał/a:
Ważna jest tylko ta chwila...
Ale ona jest taka ulotna....


Jeszcze momencik, a już nawet tej chwili nie poczujesz :/

stiff - Sob 10 Sty, 2009 23:28

Jagna napisał/a:
Halibut napisał/a:
Ważna jest tylko ta chwila...
Ale ona jest taka ulotna....


Jeszcze momencik, a już nawet tej chwili nie poczujesz :/

Dokladnie tak...Gorzala jest wierniejsza od najlepszej kochanki i nigdy sama nie zechce nas opuścić... :roll:

Halibut - Sob 10 Sty, 2009 23:28

Jagna napisał/a:
Jeszcze momencik


No to juz pora spać...
O ile będę mógł...
Kocham was wszystkich, dobrej nocy...
Co złego to nie ja...

Hali...

Jagna - Sob 10 Sty, 2009 23:34

Hali też Cię bardzo lubię, dobranoc :-)
Halibut - Nie 11 Sty, 2009 00:40

Jagna napisał/a:
Hali też Cię bardzo lubię, dobranoc :-)


Zostawiliście mnie samego z gorzołą....
Nie macie serca....
Komu teraz powiem co leży mi na sercu...
Kto mnie wysłucha....
Kto zrozumie.....
Jestem sam????
Niech to jasna ku*** trafi...

Hali na fali...

Ps.

Co bym bez was zrobił....
Dzięki Bogu jesteście....
Dekadenci...

Wiedźma - Nie 11 Sty, 2009 00:50

Jestem tu, Hali...

Szkoda, że masz flaszkę, bo moglibyśmy pogadać...

Halibut - Nie 11 Sty, 2009 08:36

Dzień dobry…
Witam wszystkich, w ten słoneczny niedzielny poranek…
Dzięki za wyrozumiałość...
Dzisiaj rano miałem jechać na narty…
Już dzwoniłem do przyjaciół…
Wersja oficjalna - ciężkie zatrucie pokarmowe…
No - idę do kuchni…
Przynajmniej rodzince zrobię śniadanie…
A was zapraszam na poranną kawę…
Świeżo parzona... :mgreen:


Hali…

Wiedźma - Nie 11 Sty, 2009 08:41

Halibut napisał/a:
Dzisiaj rano miałem jechać na narty…
Już dzwoniłem do przyjaciół…
Wersja oficjalna - ciężkie zatrucie pokarmowe…

Jak myślisz - uwierzyli? :roll:

Ate - Nie 11 Sty, 2009 12:25

Hali, ja tez kawa sie ratowalam na kaca, stawiala mnie na nogi, inna rzecz , ze jako niskocisnieniowiec bez dziennej dawki kofeiny jestem niezywa.
Halibut napisał/a:
Zostawiliście mnie samego z gorzołą....
Nie macie serca....
Komu teraz powiem co leży mi na sercu...
Kto mnie wysłucha....
Kto zrozumie.....
Jestem sam????
Wiesz co, z autentycznym smutkiem patrze jak marnujesz sobie zycie. To jest takie dobijajace, bo w sumie nic nie mozna zrobic , tylko patrzec....
Wiedźma - Nie 11 Sty, 2009 12:33

Cytat:
nic nie mozna zrobic , tylko patrzec....

No, możemy jeszcze truć w stylu: "Hali, nie chlej, dobra?"... :roll:

ceewd

Ate - Nie 11 Sty, 2009 12:39

Wiedźma napisał/a:
"Hali, nie chlej, dobra?"...
w przypadku Haliego to nic nie da
Wiedźma - Nie 11 Sty, 2009 12:42

Wiem, dlatego wstawiłam te emote: ceewd
stiff - Nie 11 Sty, 2009 12:52

Ate napisał/a:
w przypadku Haliego to nic nie da


Ate Ty to wyrocznia jestes... :p

Ate - Nie 11 Sty, 2009 12:53

:skromny: jeszcze nie raz Was zaskocze
stiff - Nie 11 Sty, 2009 12:56

Ate napisał/a:
:skromny: jeszcze nie raz Was zaskocze

Byle to bylo mile zaskoczenie... 8)

Jagna - Nie 11 Sty, 2009 19:07

Zmykam dzisiejszym wieczorkiem do kina, idziemy na "Zmierzch", ma dobre recenzje. Zobaczymy ;) Bawcie się dobrze, nie rozrabiajcie zanadto, miłego wieczoru!
stiff - Nie 11 Sty, 2009 19:11

Jagna napisał/a:
Zmykam dzisiejszym wieczorkiem do kina, idziemy na "Zmierzch", ma dobre recenzje. Zobaczymy ;) Bawcie się dobrze, nie rozrabiajcie zanadto, miłego wieczoru!

Zmierzch Bogow,chyba... :roll:

Wiedźma - Nie 11 Sty, 2009 19:34

Jagna napisał/a:
nie rozrabiajcie zanadto

Postaramy się sdfgdrg

Ate - Nie 11 Sty, 2009 19:38

Jagna warto zobaczyc "Australie" -piekne zdjecia
Jagna - Pon 12 Sty, 2009 00:07

Ate napisał/a:
Jagna warto zobaczyc "Australie"


Chyba lepiej było pójść na Australię 34dd Ciężko było wspólnie ustalić dzisiejszy seans, dwóch mężczyzn , w tym nastolatek i ja romantyczna kobieta gg4g5
Film Zmierzch, to romantyczna historia o platonicznej miłości nastolatki i młodego wampira. Ciekawe podejście do tematu, młodemu bardzo się pdobało, nam starszym mniej. Ale był miły wieczór chociaż :okok:

stiff - Pon 12 Sty, 2009 01:26

Jagna napisał/a:
platonicznej miłości nastolatki i młodego wampira.

Na film o mlodej wampirzycy tez bym poszedl... :roll: :p

Jagna - Pon 12 Sty, 2009 10:48

stiff napisał/a:
Na film o mlodej wampirzycy tez bym poszedl...


Młode, seksowne wampirzyce tez tamy były i miały ogromne pożądanie...do krwi ;)

Witajcie, to może druga kawka? Tak szybko produkujecie te posty, że nie nadążam czytać, a kiedy czas żeby cos napisać :p Miłego dnia Kochani!

Ate - Pon 12 Sty, 2009 10:48

Jagna napisał/a:
Chyba lepiej było pójść na Australię
Nie chcialabym abys byla rozczarowana, bo to takie romansidlo troche( nie kazdy lubi ) ale ma wiele innych walorow, muzyka a przede wszystkim doskonale zdjecia ( inna rzecz , ze mam fjola na punkcie zdjec , ale tu klade swoja glowa ze Ci sie spodobaja), a i troszke historii mozna liznac jak i poprzebywac wsrod magicznych Aborygenow.
wolf - Pon 12 Sty, 2009 10:54

chyba dostalas bumerangiem w glowe Ate
bo tlumaczysz film z kangurzego na kroliczy

co ma byc bedzie..........Tobie sie podobal i git
a o cudze roczarowania sie nie martw.
ja sie nie martwie, ze nikt mnie tu nie rozumie...............grunt ,ze ja gdy sie przeczytam po godzinie- to pamietam o co mi chodzilo.
dalej moja pamiec nie siega......... :wysmiewacz:

Jagna - Pon 12 Sty, 2009 10:55

Postanowiłam zaliczyć Australię, dosłownie i w przenośni ;)Trza mieć marzenia :wysmiewacz:
wolf - Pon 12 Sty, 2009 11:02

Jagna napisał/a:
Postanowiłam zaliczyć Australię, dosłownie i w przenośni


proponuje skok szkolny z wysokosci 5 tys-bez tlnu-odpal spadochronu samodzielny-na wysokosci , gdy odroznisz kangura od koali
a ze koale sa nieustannie nawalone eukaliptusowym wywarem. jest szansa ze se pogadacie na temat uzaleznienia .

Ate - Pon 12 Sty, 2009 11:04

Jagna napisał/a:
Postanowiłam zaliczyć Australię
Maroko, Maroko, Maroko :lol: :lol: :lol:
Jagna - Pon 12 Sty, 2009 11:07

wolf napisał/a:
a ze koale sa nieustannie nawalone eukaliptusowym wywarem. jest szansa ze se pogadacie na temat uzaleznienia

Dobre:) Wiesz, kiedyś zapytałam o te koale -Marka7 z forum ( chyba i u nas zalogowany) i nic nie słyszał o uzaleznieniu miśków... :mysli: A mnie już w szkole mówili o nacpanych koalach. Ciekawszy ponoć wombat czy dziobak. No fajnie byłoby zobaczyć, ech.

Jagna - Pon 12 Sty, 2009 11:08

Ate napisał/a:
Maroko, Maroko, Maroko

To kiedy te Maroko? Jesień? Może sie spotkamy na ciepłej plaży, hm...jestem w stanie zmienic plany, bo chciałam znowu do kaju faraonów, ale...;)

wolf - Pon 12 Sty, 2009 11:10

Jagna napisał/a:
i nic nie słyszał o uzaleznieniu miśków

bo miski sa dyskretne- i nie chodza na mityngi

Jagna - Pon 12 Sty, 2009 11:14

wolf napisał/a:
bo miski sa dyskretne- i nie chodza na mityngi


A cholera je wie :mgreen:

Ate - Pon 12 Sty, 2009 11:15

Jagna??? Powaznie mowisz? Ja bym musiala tak w ciagu dwoch najwyzej 3ech tygodni sie wybrac bo potem bede zajeta praca ( wreszcie :lol: )
Ate - Pon 12 Sty, 2009 11:16

O uzaleznionych koalach slyszalam juz dawno, a dlaczego niby one takie osowiale :lol: , jesien powiadasz? Kurcze, jak bym sie bardzo, bardzo mocno uparla to spoko, co? Tylko we dwie, bez ogonow?
Jagna - Pon 12 Sty, 2009 11:33

Ate napisał/a:
to spoko, co? Tylko we dwie, bez ogonow?

Bez ogonów;) Przecież wiesz, że ja zawsze bez :mgreen:
Skonczysz chyba wtedy terapie i smigamy!

Zmykam do pracy, nie chcem ale muszem...Pa, pa niechętnie się z Wami rozstaję, nie piszcie za duzo, bo cholewcia tyle czytania potem :p

wolf - Pon 12 Sty, 2009 11:42

bez ogonow do Maroka?
ryzykantki
ale jak se chcecie................zostac "peri" u roznosiciela herbaty , lub innego poganiacza wielbladow..........byc moze to kwestia zazdrosci facetow z europy .

jakby co--------piszcie "sos".........na wchod od slupow heraklesa i tylko w butelce zakorkowanej. moze kiedys znajde na plazy :D

Ate - Pon 12 Sty, 2009 11:44

wolf napisał/a:
bez ogonow do Maroka?
ryzykantki
a oni na rude to leca jak do miodu :lol: :lol: :lol: :lol:
Ate - Pon 12 Sty, 2009 11:44

Nie boj zaby Wolf, bedziemy uwazaly na siebie wzajemnie :)
wolf - Pon 12 Sty, 2009 11:44

Ate napisał/a:
a oni na rude to leca jak do miodu

gupia jestes.to rude leca na nich.............i placa niexle

Ate - Pon 12 Sty, 2009 11:46

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: otoz nie masz racji, moze i leca, ale znam jedna co nie ma takiej potrzeby :p
Ate - Pon 12 Sty, 2009 11:48

Pracujac jako przewodnik wycieczek w Turcji nieraz bylam swiadkiem bardzo zenujacych sytuacji, ale tylkow wykonaniu podstarzalych, znudzonych panienek, ktore uwieszaly sie na sniadolicych Adonisach . Osoby autentycznie pewne swojej wartosci nie potrzebuja tego typu bodzcow 8)
wolf - Pon 12 Sty, 2009 11:57

Ate napisał/a:
otoz nie masz racji, moze i leca, ale znam jedna co nie ma takiej potrzeby

w jednym zdaniu trzy zaprzeczenia.to potrafi tylko kobieta swiadoma swych walorow :wysmiewacz:

Ate - Pon 12 Sty, 2009 12:03

Jestes podly Wolf, no swinia jestes i tyle, dobrze wiesz, ze wstydze sie tego ,ze mam klopoty z jez. polskim :oops: :oops: :oops: Pisalam o tym nieraz. Od kilunastu lat mieszkam za granica i tak sie staram miec jak najwiecej stycznosci z jezykiem polskim, to dla mnie bardzo wazne, a ze czasem "wpadam", glupio mi z tego powodu.
A swiadoma swoich walorow jestem, od niedawna wprawdzie...ale jednak :)

wolf - Pon 12 Sty, 2009 12:09

Ate napisał/a:
Jestes podly Wolf, no swinia jestes i tyle, dobrze wiesz, ze wstydze sie tego ,ze mam klopoty z jez. polskim

o jezu..............po hebrajsku bys to napisala inaczej?
kobiety widza inaczej Ate niz faceci
co dla mnie jest zaprzeczeniem- dla Ciebie to logiczny ciag dalszy
co mi sie tlumaczysz i wpedzasz mnie w poczucie winy niedokonanej ? :D
wolf jestem ,a nie zadna swinia
co najwyzej wolf co sie zeswinil niekiedy :p

Andy - Pon 12 Sty, 2009 12:40

ku***...pracowac mi sie nie chce...tym bardziej w branzy budowlanej..

Moze rezyserem filmowym zostac..??? :D

wolf - Pon 12 Sty, 2009 12:43

a ja to widze tak:
zamiast pisac w jednym temacie-piszemy w kilku-------i dostaje oczoplasu

Andy - Pon 12 Sty, 2009 12:45

Wolfie..

..a ja mysle ,że tu nie ma zadnego tematu... fsdf43t .I dlatego piszemy w kilku miejscach.. :D

wolf - Pon 12 Sty, 2009 12:53

Andy napisał/a:
I dlatego piszemy w kilku miejscach..

niech Ci bedzie- co i tak nie zmienia faktu-ze mam zeza-kilkam gdzie popadnie i odpowiadam nie zawsze tam gdzie powininem

stiff - Pon 12 Sty, 2009 13:14

wolf napisał/a:
Andy napisał/a:
I dlatego piszemy w kilku miejscach..

niech Ci bedzie- co i tak nie zmienia faktu-ze mam zeza-kilkam gdzie popadnie i odpowiadam nie zawsze tam gdzie powininem

Wiesz tylko mnie zastanawia ze nie wazne co i gdzie piszesz to zawsze pasuje do tematu... g45g21

wolf - Pon 12 Sty, 2009 13:39

stiff napisał/a:
Wiesz tylko mnie zastanawia ze nie wazne co i gdzie piszesz to zawsze pasuje do tematu...

to tylko swiadczy o jakosci tutejszych tematow :D
i Waszym geniuszu rozumienia

stiff - Pon 12 Sty, 2009 13:56

wolf napisał/a:
Waszym geniuszu rozumienia

A moze to Ty jestes marnujacy sie geniusz... :D

wolf - Pon 12 Sty, 2009 14:04

stiff napisał/a:
A moze to Ty jestes marnujacy sie geniusz...
:skromny:

jestem najskromniejszy na tym forum
nie aspiruje do roli geniusza.tylko pajaca

stiff - Pon 12 Sty, 2009 14:06

wolf napisał/a:
stiff napisał/a:
A moze to Ty jestes marnujacy sie geniusz...
:skromny:

jestem najskromniejszy na tym forum
nie aspiruje do roli geniusza.tylko pajaca

Wiekszosc geniuszy charakteryzuje skromnosc... :roll:

Ate - Pon 12 Sty, 2009 18:19

stiff napisał/a:
Wiekszosc geniuszy charakteryzuje skromnosc... :roll:
:roll: o kurde
stiff - Pon 12 Sty, 2009 19:04

Cytat:
:roll: o kurde


Nie o kurde chodzi tylko skromnosc... :roll: :p

Jagna - Wto 13 Sty, 2009 09:25

Cześć, znowu miły poranek , bo z Wami :)
Słońce dzisiaj łaskawe, cudownie przygrzewa, małe lody topnieją, duże połyskują w jego blasku, no pięknie dzisiaj! :mgreen: Nikt kawy nie pije, nawet herbatki zielonej? Wolf może popija właśnie fly tea w podniebnych przestworzach, a Wy, gdzie jesteście?

Wiedźma - Wto 13 Sty, 2009 09:43

Jagna napisał/a:
a Wy, gdzie jesteście?

Ja w pracy! 34dd
Właśnie sobie zrobiłam przerwę śniadaniową...

montreal - Wto 13 Sty, 2009 09:54

Ja w domu. Kurczaka robię. Pracy jeszcze nie ma przez zimę...
Jagna - Wto 13 Sty, 2009 09:59

Najważniejsze, że jesteście:)

Monti kurczaka....ja też i kombinuję co z nim zrobić :mysli:

stiff - Wto 13 Sty, 2009 10:01

Jagna napisał/a:
ja też i kombinuję co z nim zrobić :mysli:

Idz z nim za spacer... :p

montreal - Wto 13 Sty, 2009 10:01

ja tylko smażę z przyprawami.
A;) - Wto 13 Sty, 2009 10:01

Ja owszem, podobnie jak Wiedźma....

Miłego dzionka....... u mnie słonecznie :D

stiff - Wto 13 Sty, 2009 10:04

Chwilowo bez zajecia jestem,ale nie jest zle bo wiosna za oknem... :)
Wiem ,ze to nie pasuje do wyobrazen o Norwegii,ale ja w Oslo mieszkam,a tu klimat taki jak w Polsce...

montreal - Wto 13 Sty, 2009 10:07

Stiff? Ryby są w Skandynawii? Tam ponoć inaczej się traktuje łowienie ryb niż w Polsce?
Jagna - Wto 13 Sty, 2009 10:09

stiff napisał/a:
Wiem ,ze to nie pasuje do wyobrazen o Norwegii,ale ja w Oslo mieszkam,a tu klimat taki jak w Polsce...


To fakt, wyobrażałam sobie, że tam u Ciebie zima groźniejsza.
Po raz drugi miałam propozycję wyjazdu na dwuletni kontrakt do Danii, przyznaję że wizja nauki języka i właśnie klimat- zimno, zimno mnie zniechęca. Co prawda języka uczyłabym się w Wa-wie pół roku, ale co z zimą. Lubie zimę na chwilę, parę wyjazdów na narty, ale potem szybko wyczekuję wiosny, jestem ciepłolubna. Wiem , że Norwegia to nie Dania, ale klimat nieco podobny, nie wspominając o języku. Jak sobie radzisz z językiem?

stiff - Wto 13 Sty, 2009 10:12

Jagna napisał/a:
Jak sobie radzisz z językiem?

Wcale sobie nie radze... :/

Jagna - Wto 13 Sty, 2009 10:18

stiff napisał/a:
Wcale sobie nie radze...

Właśnie :/ Dla mnie języki skandynawskie są bardzo trudne, mam podobnie z niemieckim, twarde, gardłowe. Uczepiłam się angielskiego i wszystko miękko chcę wymawiać. Byłam w Warszawie na takim egzaminie, z firmy która robi rekrutację dla radiologów w Polsce. Mieliśmy egzaminy z angielskiego, ale i 3 dni nauki duńskiego ....brrrr. Po 3 dniach zrobili egzamin z duńskiego :wysmiewacz: Na szczęście pisemny, sprawdzali kompetencje językowe. Ja to zdałam, ale co byłoby dalej z tym pogmatwanym językiem, nie mam pojęcia.
Jak Skandynawowie traktuja Nas Polaków?Masz jakieś obserwacje? Słyszałam, że najlepiej nie jest :?

taki ósmy - Wto 13 Sty, 2009 10:40

Jagna napisał/a:
Jak Skandynawowie traktuja Nas Polaków?

Podejrzewam, że tak jak my traktujemy : Cyganów, Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Afgańczyków Murzynów Eskimosów i Papuasów :roll: :roll:
Jagienka !! Ty lepiej w Polsce zostań !! Tu jesteś Gwiazdą. A tam ? :/

sabatka - Wto 13 Sty, 2009 10:42

taki ósmy napisał/a:
Tu jesteś Gwiazdą. A tam ?

kometą będzie :rotfl:

Jagna - Wto 13 Sty, 2009 10:43

taki ósmy napisał/a:
Tu jesteś Gwiazdą. A tam


Gwiazdą powiadasz 23r To przemyślę to dokładniej tyj7yj

stiff - Wto 13 Sty, 2009 10:44

Jagna napisał/a:
Uczepiłam się angielskiego i wszystko miękko chcę wymawiać.

Angielski w krajach skandynawskich to nieoficjalny jezyk urzedowy...

stiff - Wto 13 Sty, 2009 10:46

Jagna napisał/a:
Jak Skandynawowie traktuja Nas Polaków

To sympatyczni i zyczliwi ludzie sa,choc nie dotyczy to wszystkich pracodawcow...

stiff - Wto 13 Sty, 2009 10:47

taki ósmy napisał/a:
Podejrzewam

Jak przyhamujesz z piciem ,to i taki podejrzliwy nie bedziesz... :roll: :p

Jagna - Wto 13 Sty, 2009 10:51

stiff napisał/a:
To sympatyczni i zyczliwi ludzie sa,choc nie dotyczy to wszystkich pracodawcow

W sumie miło słyszeć, my posługujemy się stereotypami myśląc o nich, dlaczego oni by nie mieli.

stiff - Wto 13 Sty, 2009 17:25


Krecik muzę serwuje do tej kawy... :)

baca - Wto 13 Sty, 2009 19:00

Wtajcie Łyczki! Nie zdechłem!
Raz miałem przyjemność ze Skandynawami . Łyki straszne, prawie jak my. Ale ten ich język. Ja nawet na tęgiej bani tak nie bełkoczę. Ale na szczęście wielu włada tym prostym językiem Goethego więc poszlo. Po połówce/twarz gadałem po szwedzku jak złoto. Ale oni po naszemu ni cholery! Niekumate toto.
A zimy: poniżej 20 stC zakładaja czapki i rękawiczki. Nie chce do Szwecji.
An ryby tam łowia tylko mrożone. Hej!

Halibut - Wto 13 Sty, 2009 19:13

baca napisał/a:
Wtajcie Łyczki! Nie zdechłem!


Witaj - brakowało mi ciebie...

Hali...

stiff - Wto 13 Sty, 2009 19:50

baca napisał/a:
Wtajcie Łyczki! Nie zdechłem!

Witaj... :) Za potop to zemściłeś sie chociaż... :D

Jagna - Śro 14 Sty, 2009 06:44

Dzień dobry, pora do pracy, ale dopiję jeszcze z Wami kawę :) Miłego dnia Wszystkim!

Dobry artykuł do poczytania dzisiaj na onecie o koalach, a jednak nie chodzą na rauszu fsdf43t
http://portalwiedzy.onet....czasopisma.html

Wiedźma - Śro 14 Sty, 2009 07:19

Witajcie :)
Nie macie pojecia jak sie cieszę, ze mogę z Wami te kawe wypić!
Wczoraj net mi siadł na amen i już myślałam, że bez interwencji informatycznej się nie obędzie :szok:
ale dziś od rana cudownym sposobem :shock: sam zadziałał :radocha:

No i super, bo już mną zaczynały telepać objawy abstynencyjne 34dd

A;) - Śro 14 Sty, 2009 07:53

Jakaś plaga??? :shock:
U mnie w domu nie ma netu od dwóch dni, w pracy komputery też szaleją..... dobrze, że choć w moim działa bez zarzutu :D

Bebetka - Śro 14 Sty, 2009 08:02

Wiedźma napisał/a:
Wczoraj net mi siadł na amen

Witajcie :D
Też nie miałam wczoraj netu kilka godzin a jak już niby "sam się naprawił"
( bo mój dostawca jak zwykle kręcił coś) to wysiadł prąd w całej dzielnicy :roll:
Potem wszystko późnym wieczorem wróciło do normy. Trzynasty był wczoraj w końcu :p

A;) - Śro 14 Sty, 2009 08:21

Bebetka napisał/a:
Trzynasty był wczoraj w końcu

toż to szczęśliwy dzień.....nie ma netu - więcej czasu na inne sprawy..... szalik robiłam :mgreen:

Klara - Śro 14 Sty, 2009 09:17

Mój internet też często "siada" ni stąd ni zowąd.
Czasem na kilka minut, czasem na dłużej.
W naszej miejscowości oprócz Neostrady mamy prywatnego (tańszego) dostawcę drogą radiową. Często coś się dzieje, ale chłopak jest sympatyczny i się bardzo stara to i pretensje trudno do niego mieć.
A ja się od komputera uzależniłam nie na żarty :oops: .
Tłumaczę sobie jednak, że w moim wieku na taki nałóg mogę sobie pozwolić i nic z tym nie robię :D .

yuraa - Śro 14 Sty, 2009 09:57

a ja mam w play-u,
czasem wolniej chodzi czasem śmiga szybko, ogólnie zadowolniony jestem.
no i zero kabli

stiff - Śro 14 Sty, 2009 10:06

yuraa napisał/a:
no i zero kabli

Z kablami czy z kablem to zawsze jest problem... :roll: :p

Wiedźma - Śro 14 Sty, 2009 10:43

Mi się niedługo kończy umowa z Neostradą i bedę musiała zdecydować na coś innego, bo chcę zrezygnować całkiem z TP SA.
A kompletnie się na tym nie znam i nie wiem co wybrać ceewd
Chciałabym taki bezprzewodowy, bo te miliony kabli mnie dobijają, ale słyszałam, że on jest dość mułowaty,
a ja jestem z natury niecierpliwa i szlag by mnie trafiał, gdybym nie nadążała za jakimś złośliwym trollem 8|
Co więc lepsze, a co tańsze, a co szybsze, a co wygodniejsze?
Może coś mi doradzicie? :roll:

A;) - Śro 14 Sty, 2009 12:40

Ja mam w UPS.... i nie narzekam. Wyboru takiego dokonalam, bo TV mam też tam i za 2 usługi płacę niby-mniej ;)
Andy - Śro 14 Sty, 2009 12:52

Zrezygnuj całkowicie z netu..Wiedzmo.. :p

Z uzaleznieniem czas zacząc "walczyc".. :p

Wstyd,zeby Forum o uzaleznieniach było pod władzą -miotłą osoby uzaleznionej.. :p :evil2"

Wiedźma - Śro 14 Sty, 2009 14:37

Andy napisał/a:
Wstyd,zeby Forum o uzaleznieniach było pod władzą -miotłą osoby uzaleznionej.. :p :evil2"

A, to ciekawe co mówisz... :roll:
Wszystkie fora uzależnieniowe, które znam prowadzą osoby uzależnione
i jakoś nie poczytują sobie tego jako powodu do wstydu :p
No ale może Ty znasz inne fora, wśród których nasze jest ewenementem :roll:

wolf - Śro 14 Sty, 2009 14:41

Wiedźma napisał/a:
Wszystkie fora uzależnieniowe, które znam prowadzą osoby uzależnione

to argument , czy stwierdzenie faktu?

bo mnie to zasadniczo nie robi roznicy...faktami manipuluje zaleznie do czego potrzebny mi argument

nie tlumacz sie Qiedxma...........jestes tu ferst lady-i git
nikt tego nie zmieni..........czego sie zamierzasz zatem nie wstydzic? :wysmiewacz:

Ate - Śro 14 Sty, 2009 14:43

wolf napisał/a:
.faktami manipuluje zaleznie do czego potrzebny mi argument
:D prawda?

Wiedzma, to forum jest dobre, a te zaczepki to tylko po to aby zmobilizowac Cie aby bylo jeszcze lepsze 8)

Wiedźma - Śro 14 Sty, 2009 14:52

wolf napisał/a:
to argument , czy stwierdzenie faktu?

Ani jedno ani drugie.
To wyraz mojego zdumienia dla bzdury, jaką napisał Andy.

wolf - Śro 14 Sty, 2009 15:47

swoja droga to ciekawe zjawisko
gdy wypisuje ewidentne bzdury o rurach, stringach itp-------jest git
gdy Andy wypisuje co wypisuje, wzbudza to u niektorych Pan......oburzenie
zatem wnioski?

rura-rurze nierowna i od rury sie zaczelo a na rurze konczy.

czyli klub Anonimowych Hydraulikow.

oj Wiedxma, Wiedxma..kiedy Ty wytrzexwiejsz kobieto.

:wysmiewacz:

stiff - Śro 14 Sty, 2009 15:57

wolf napisał/a:
oj Wiedxma, Wiedxma..kiedy Ty wytrzexwiejsz kobieto.

Kogos mi to zdanie przypomina... :D

wolf - Śro 14 Sty, 2009 16:09

stiff napisał/a:
Kogos mi to zdanie przypomina


taki byl cel :D

stiff - Śro 14 Sty, 2009 16:14

wolf napisał/a:
stiff napisał/a:
Kogos mi to zdanie przypomina


taki byl cel :D

Trochę szkoda,ze nie przyswoiłeś sobie poglądów naszego przyjaciela,bo miałbym nawiedzonego aowca na tym forum... :mgreen:

wolf - Śro 14 Sty, 2009 16:15

stiff napisał/a:
Trochę szkoda,ze nie przyswoiłeś sobie poglądów naszego przyjaciela,bo miałbym nawiedzonego aowca na tym forum

ja w ogole Stivi nie posiadam pogladow------i to caly ze mna klopot
jestem relatywnym realista

stiff - Śro 14 Sty, 2009 16:18

wolf napisał/a:
stiff napisał/a:
Trochę szkoda,ze nie przyswoiłeś sobie poglądów naszego przyjaciela,bo miałbym nawiedzonego aowca na tym forum

ja w ogole Stivi nie posiadam pogladow------i to caly ze mna klopot
jestem relatywnym realista

Takie spojrzenie na swiat ma swoje plusy,ale i sporo minusow... :roll:
Wiem cos o tym...

wolf - Śro 14 Sty, 2009 16:23

pozostanmy Stiv przy plusach
od minusow sa inni specjalisci......... :D

stiff - Śro 14 Sty, 2009 16:26

wolf napisał/a:
od minusow sa inni specjalisci...

Moze tak,ale rachunki to my za to placimy... :/

Wiedźma - Śro 14 Sty, 2009 16:47

wolf napisał/a:
oj Wiedxma, Wiedxma..kiedy Ty wytrzexwiejsz kobieto.

:foch:

baca - Czw 15 Sty, 2009 00:10

Halibut napisał/a:
baca napisał/a:
Wtajcie Łyczki! Nie zdechłem!


Witaj - brakowało mi ciebie...

Hali...
-- Hali - zboczeńcu, tez się cieszę!!!
baca - Czw 15 Sty, 2009 00:20

Wiedżmo! jak ci nie wstyd! Tyle czsu mnie nie było, cierpiałem kartusze i myślałem stale o WAS nałogach ( i o sobie!) a Tyż mnie nie przywitała czule ani mnie po główce nie pogłaskałaś.....
Za to się juz upiłem! Hej!

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 00:43

baca napisał/a:
nie przywitała czule ani mnie po główce nie pogłaskałaś.....
Za to się juz upiłem! Hej!

każdy powód jest dobry!!!

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 05:40

baca napisał/a:
Wiedżmo! jak ci nie wstyd!

Wstyd mi
325t5
baca napisał/a:
a Tyż mnie nie przywitała czule ani mnie po główce nie pogłaskałaś.....

No dobra :pocieszacz:

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 05:44

A dlaczego cierpiałeś katusze, baco? :|
Jagna - Czw 15 Sty, 2009 08:09

:klotnia: Gadacie po nocach, a potem wstać rano na kawę do Parku nie możecie, hm.Pobudka!!! Miłego dnia Wszystkim ergr
Jacek - Czw 15 Sty, 2009 08:20

Jaguś!!! nierób hałasu ,trza było gadać z nami
a teraz dać się innym wyspać :skromny:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 08:26

Witaj Jacku :mniam: Kawa pyszna....z grubą pianką mleka, kto się jeszcze dołączy? :)
Jacek - Czw 15 Sty, 2009 08:30

ja nie rozbielam,pijam czarną
to co jedziemy 1rfv "kiedy ranne stają ...........

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 08:32

No cześć Wam :)

Ja już w pracy, przy sniadaniu - pumpernikiel z miodem :mniam:
O kawie już dawno zapomniałam...

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 08:36

Wiedźma napisał/a:
O kawie już dawno zapomniałam...

zawsze można drugą
ja zaraz kończe pierwszą i robie drugą ,mogę zalać kto jeszcze się chce załapać :)

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 08:36

Jacek napisał/a:
to co jedziemy "kiedy ranne stają ...........


Jacku mszę juz zaliczyłeś? :mgreen:
Wiedźmo...pumpernikiel? Mniammm, niestety nie mogę go jeść, a szkoda bo pyszny. Smacznego zatem :mniam:

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 08:39

o kurcze nie z tej nuty pojechałem
dalej tak nie znam słów
ale my malaże tak mamy bez śpiewu i gwizdu ani rusz nie ważne co byle coś :wysmiewacz:

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 08:42

pamiętam jak kiedyś z takim jednym malowałem klatki schodowe latem
a On z kolędy wyleciał
wyszła taka babcinka i mówi
ale panie to nie ta pora :szok:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 08:54

Jacek napisał/a:
a On z kolędy wyleciał
wyszła taka babcinka i mówi
ale panie to nie ta pora


Mój synek jako niemowlę, nauczył się zasypiać przy kolędzie "gdy sliczna Panna syna kołysała", kolędę śpiewałam do snu ( całe dnie) aż do wakacji następnego roku, najsmieszniej było w Wielkanoc, g45g21

Halibut - Czw 15 Sty, 2009 09:09

Wiedźma napisał/a:
pumpernikiel z miodem


Uwielbiam...

Hali...

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 09:28

Jagna napisał/a:
.pumpernikiel? Mniammm, niestety nie mogę go jeść

:shock: szkodzi Ci?

Halibut napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
pumpernikiel z miodem

Uwielbiam...

Siadaj, Hali - podzielę się z Tobą :)

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 09:33

Wiedźma napisał/a:
szkodzi Ci?

Aha, szkodzi mi ciemne pieczywo, chodzi o dwunastnicę i pęcherzyk, mam skłonności do kamieni, wiec jadam takie specjały rzadko, a bardzo, bardzo lubię , no...i ogólnie to bardzo zdrowe jest-ciemne pieczywo i ziarna.

stiff - Czw 15 Sty, 2009 09:36

Jagna napisał/a:
Gadacie po nocach, a potem wstać rano na kawę do Parku nie możecie, hm.Pobudka!!!

Srodek nocy,a ty taki raban robisz... :nerwus:
Milego... :)

stiff - Czw 15 Sty, 2009 09:38

Wiedźma napisał/a:
Ja już w pracy, przy sniadaniu - pumpernikiel z miodem :mniam:
:blee:
Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 09:41

Jagna napisał/a:
szkodzi mi ciemne pieczywo, chodzi o dwunastnicę i pęcherzyk
:pocieszacz:

stiff napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
pumpernikiel z miodem :mniam:
:blee:

:foch:

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 09:42

Dobrze mi idzie to pismo obrazkowe, no nie? :wysmiewacz:
taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 09:43

Jagna napisał/a:
to bardzo zdrowe jest-ciemne pieczywo i ziarna.


A ja uważam, że nic tak dobrze na perystaltykę jelit nie robi, jak dwa mocne piwa z rana............... koniecznie na czczo :roll: :roll:

stiff - Czw 15 Sty, 2009 09:46

taki ósmy napisał/a:
jak dwa mocne piwa z rana............... koniecznie na czczo :roll: :roll:


Jezeli w kopalni pod ziemia pracujesz,to nawet jest wskazane... :roll: ale jesli tylko w podziemiu pijesz to juz nie... :blee:

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 09:51

Wiedźma napisał/a:

Dobrze mi idzie to pismo obrazkowe, no nie?

:tak:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 09:52

taki ósmy napisał/a:
jak dwa mocne piwa z rana............... koniecznie na czczo


Wrzody żołądka lub dwunastnicy murowane g2edd3

Halibut - Czw 15 Sty, 2009 09:53

taki ósmy napisał/a:
dwa mocne piwa z rana............... koniecznie na czczo


No - ale potem pumpernikiel...
Abo żytni na zakwasie....
Żytni na zakwasie z grubo mielonej nieczyszczonej mąki z ziarnem.... :p
A do tego świeże masełko i zimne mleczko... :p

Hali...

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 09:54

taki ósmy napisał/a:
jak dwa mocne piwa z rana............... koniecznie na czczo

drugie już nie będzie --- na czczo :wysmiewacz:

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 09:54

stiff napisał/a:
Jezeli w kopalni pod ziemia pracujesz


No wiesz co ? Czy ja sie nazywam Respondek ? :p
Nasz polski Śląsk to fajna rzecz, ale zza okien samochodu. I nie daj Boże je w tym czasie otwierać :roll: Zadam Wam zagadke. Dlaczego tak wiele okien na Śląsku malowanych jest na zielono ? :roll: :roll:

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 09:57

Jagna napisał/a:
Wrzody żołądka lub dwunastnicy murowane

Juz je mam :/ Od kilkunastu zreszta lat. Ale to są - Bialowlosa- koszty przyjemnego życia :roll:
Cos za coś !! W życiu nie ma nic za darmo :/

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 09:59

taki ósmy napisał/a:
Dlaczego tak wiele okien na Śląsku malowanych jest na zielono


Nie zauwazylam zielonych okien na Śląsku...a Ty tak?

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 10:00

Jagna napisał/a:
Nie zauwazylam zielonych okien na Śląsku...a Ty tak?

On ma w samochodzie przyciemniane na zielono :wysmiewacz:

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:02

Jagna napisał/a:
Nie zauwazylam zielonych okien na Śląsku...a Ty tak?


Oczywiście !! I to wiele razy.Zielone, niebieskie, czerwone ......... wszystkie kolory tęczy :roll:
W Polsce te okna ( framugi) sa najczęsciej białe. Ciekawe dlaczego Wy, macie takie umilowanie do kolorów ? :roll:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 10:02

taki ósmy napisał/a:
Juz je mam Od kilkunastu zreszta lat.


A wiesz co się dzieje z nieleczonymi wrzodami? Taki brzydki, naprawdę paskudny rak...żołądka. Najczęstsza przyczyna- naduzywanie alkoholu :(

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:05

Jagna napisał/a:
A wiesz co się dzieje z nieleczonymi wrzodami?

Wiem :roll: Czasami bolą, ale wystarczy garść Ranigastu i przestają boleć :p
A ty mnie tu żadnym rakiem nie strasz !! Ja z tych niestrachliwych jestem :p

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 10:10

taki ósmy napisał/a:
Ja z tych niestrachliwych jestem

Tak? :roll:
A kto onegdaj krzyczał w nocy w ShoutBoxie:
Cytat:
Ratunku! Firanka mnie atakuje!!! :boisie:

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:17

Wiedźma napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Ja z tych niestrachliwych jestem

Tak? :roll:
A kto onegdaj krzyczał w nocy w ShoutBoxie:
Cytat:
Ratunku! Firanka mnie atakuje!!! :boisie:

Tak było !! To prawda :/

Ale nie porównuj majtających się na oknach, wykrzywionych i gadających do ciebie twarzy do prozaicznego raka żołądka :roll:
To drugie mozna jakos do wiadomości przyjąc i zrozumiec. Ztym pierwszym troche gorzej jest 8| 8|

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 10:19

taki ósmy napisał/a:
To drugie mozna jakos do wiadomości przyjąc i zrozumiec. Ztym pierwszym troche gorzej jest

na oba jest lek

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:20

Jacek napisał/a:
na oba jest lek


Klin ? :roll:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 10:21

Jacek napisał/a:
na oba jest lek

O tak Jacku ! I jaki prosty. Mario może zechcesz sie przyłączyć, Hmmmm?

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:22

Jagna napisał/a:
Mario może echcesz sie przyłączyć, Hmmmm?


Gdybym mial motywację. Może ? :roll:

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:23

Jagna napisał/a:
Mario


Jak ty ladnie do mnie mówisz !! :oops:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 10:23

taki ósmy napisał/a:
Gdybym mial motywację. Może ?


Co jeszcze musisz starcić, żeby ją mieć?

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:26

Jagna napisał/a:
Co jeszcze musisz starcić, żeby ją mieć?


A czy ja cokolwiek straciłem ? A nawet jesli tak, to odzyskałem to.
Kto zna moja historię, wie o czym mówie :roll:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 10:29

taki ósmy napisał/a:
Kto zna moja historię, wie o czym mówie


Rzuć to q...o, a te wrzody, a firanki, chyba cos straciłes jednak widzę :/
:blee:

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:32

No i czego womitujesz ?
Znasz ? Podejrzewam, że nie. Bo i skąd !!
Skąd w takim razie taka reakcja ? Uwazaj, bo jeszcze chwila i przestanę Cie lubic !! :roll:

stiff - Czw 15 Sty, 2009 10:37

taki ósmy napisał/a:
Jacek napisał/a:
na oba jest lek


Klin ? :roll:

Jezeli naprawde w to wierzysz to bardzo sie mylisz... :/
Przychodzi taki dzien,ze palma odbija i zaden klin juz nie dziala...HORROR... :evil2"

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 10:42

taki ósmy napisał/a:
Uwazaj, bo jeszcze chwila i przestanę Cie lubic !!


Ja też na początku nie lubiłam mojego terapeuty, bo mi wreszcie prawdę w oczy powiedzial, ale potem...potem to juz go polubilam, nawet bardzo vdf54

stiff - Czw 15 Sty, 2009 10:44

Jagna napisał/a:
.potem to juz go polubilam, nawet bardzo vdf54

Jak bardzo... :p

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 10:46

stiff napisał/a:
Jak bardzo...


Trochę.... sdfgdrg

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 10:47

taki ósmy napisał/a:
Klin ?

Dlaczego z siebie robisz durnia ???
zdaje się że to Ty pytałeś kto Ci rękę poda???
a dlaczego podaną odrzucasz???

stiff - Czw 15 Sty, 2009 10:52

Jacek napisał/a:
a dlaczego podaną odrzucasz???

To proste... :roll: Idzie na latwizne,bo klin jest zawsze pod reka... :/

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 10:53

Jacek napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Klin ?

Dlaczego z siebie robisz durnia ???
zdaje się że to Ty pytałeś kto Ci rękę poda???
a dlaczego podaną odrzucasz???


Masz rację. Przepraszam :roll:
Podajcie mi dłonie swe............. wszyscy :roll:
Zaznaczam jednak, że preferuję delikatne, smukłe i zadbane dłonie kobiece :roll:
Tak juz mam i nic na to nie poradzę !!

stiff - Czw 15 Sty, 2009 10:59

taki ósmy napisał/a:
Podajcie mi dłonie swe............. wszyscy :roll:

Moze to Ci pomoze... :roll:

Belciochata...Belciochata...
Kupie belcioche i wypije sam...
Belcioch dobry na pluca i na nerwy,
a kiedy do dom wracam,
po katach rzuca mnie...

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 11:00

taki ósmy napisał/a:
Zaznaczam jednak, że preferuję delikatne, smukłe i zadbane dłonie kobiece


Terapeutki też istnieją, to nie musi być facet. Decyzja nalezy do Ciebie.

stiff - Czw 15 Sty, 2009 11:04

Jagna napisał/a:
Terapeutki też istnieją, to nie musi być facet. Decyzja nalezy do Ciebie.

Cos o tym wiem... :oops:
Moja pewnie dlatego,ze byla z innej bajki,to uwierzylem jej i przestalem pic...
Kontaktujemy sie do dzis na gruncie towarzyskim...

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 11:04

Jagna napisał/a:
Ja też na początku nie lubiłam mojego terapeuty, bo mi wreszcie prawdę w oczy powiedzial, ale potem...potem to juz go polubilam, nawet bardzo vdf54

Nie mów głośno takich rzeczy, bo zaraz w pewnych kręgach zaczną opowiadać że się bzykałaś na kozetce :plotki:

Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 11:06

taki ósmy napisał/a:
Podajcie mi dłonie swe............. wszyscy :roll:
Zaznaczam jednak, że preferuję delikatne, smukłe i zadbane dłonie kobiece :roll:

Masz moją dłoń, Mario!
Zaznaczam jednak, że ma ona krogulcze paznokcie - ale zwyczajna to rzecz u wiedźm 8)

taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 11:09

Jagna napisał/a:
Terapeutki też istnieją


Wiem !! Moja osobista, miała na imię Bogumiła :oops:
Piekna była kobieta z niej :oops:

Jak do niej szedłem, na cotygodniowe konsultacje ( na terapii...... zaznaczam) :roll: to se musiałem tableteczke bromu wziąść. :roll:

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 11:12

Wiedźma napisał/a:
Nie mów głośno takich rzeczy, bo zaraz w pewnych kręgach zaczną opowiadać że się bzykałaś na kozetce


Kurcze, ale tam żadnej kozetki nie było 34dd g45g21

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 11:13

stiff napisał/a:
Kontaktujemy sie do dzis na gruncie towarzyskim...


Mam podobnie. A i sympatie do terapeutów tez bywaja znamiennie, taka prawidłowość, wdzięcznośc, to ...czy ja wiem? 23r

Ate - Czw 15 Sty, 2009 11:21

Kurcze, czekam na telefon a propos tego wydarzenia z trzymaniem kciukow, siedze jak na szpilkach :shock: Ataku serca dostane, obijetnie jaka wiadomosc, ale niech bedzie jakakolwiek 8|
Anonymous - Czw 15 Sty, 2009 11:23

Jagna napisał/a:
Terapeutki też istnieją, to nie musi być facet



Moja osobista ...miała na imię Wiesia. sc43545

stiff - Czw 15 Sty, 2009 11:25

Ate napisał/a:
Ataku serca dostane, obijetnie jaka wiadomosc,

Wyrok juz zapadl i bez wzgledu na wynik marny koniec Cie czeka... :wysmiewacz:
Chyba ,chyba ze ten atak przeżyjesz... :p

Jagna - Czw 15 Sty, 2009 11:31

Cytat:

Kurcze, czekam na telefon a propos tego wydarzenia z trzymaniem kciukow, siedze jak na szpilkach


Będzie Ok, jakikolwiek będzie wynik. Powiedz sobie " to co będzie, jest dobre dla mnie" i przyjmij to na klatę ;) Ale ja czuję, że jest OKi .Pa Zmykam do pracy!

Anonymous - Czw 15 Sty, 2009 11:32

Cytat:
Kurcze, czekam na telefon a propos tego wydarzenia z trzymaniem kciukow


Ate .... c4fscs


ps.Bacek ...witam Cię serdecznie. :->

stiff - Czw 15 Sty, 2009 11:33

Monka napisał/a:
Cytat:
Kurcze, czekam na telefon a propos tego wydarzenia z trzymaniem kciukow


Ate .... c4fscs


ps.Bacek ...witam Cię serdecznie. :->


Ta emotka sugeruje,ze nawalone jesteście... g45g21

Arek - Czw 15 Sty, 2009 16:23

Adminie, kominiarka potrzebna, nie jestem z żelaza.
Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 16:29

Arek napisał/a:
nie jestem z żelaza.

Podobnie jak my wszyscy...
A jednak występujemy tu z otwartymi przyłbicami :roll:

montreal - Czw 15 Sty, 2009 16:37

Ja składam się w większości z wody!
taki ósmy - Czw 15 Sty, 2009 16:58

montreal napisał/a:
Ja składam się w większości z wody!

Chciałes powiedziec z wódy :roll: :roll: :roll:

montreal - Czw 15 Sty, 2009 17:14

Nie chciałem tego powiedzieć. Z wody.
stiff - Czw 15 Sty, 2009 17:51

taki ósmy napisał/a:
Chciałes powiedziec z wódy :roll: :roll: :roll:

Monti to pewnie nie,ale Ty w ilu procentach z wody,a ilu wodki... :roll:
Nie traktuj tego jako przytyku Osmy,ale kiedys sie juz nad tym zastanawialem... :roll:
Mialem niecale piec promili i choc bylem swiadomy co sie dzieje,to mialem powazne problemy z poruszaniem sie... :/ Po ustawowym terminie pobytu w schronisku :p ,mialem jeszcze 2,4 promila,co uniemozliwilo mi powrot do domu...
A tak mnie smaliło... cf2423f
Wiec jakie proporcje były wody do wódki... :mysli:

rufio - Czw 15 Sty, 2009 21:22

Moja osobista - Ewa - rany jakie ja z nią koty darłem na początku a teraz to chodzimy na lody - jest dobrze .
stiff - Czw 15 Sty, 2009 21:24

rufio napisał/a:
rany jakie ja z nią koty darłem na początku a teraz to chodzimy na lody - jest dobrze .

Jakie lody masz na mysli... :roll:

rufio - Czw 15 Sty, 2009 21:26

Takie mrożone z różnymi dodatkami i dużo kawy z ekspresu :lol:
stiff - Czw 15 Sty, 2009 21:34

rufio napisał/a:
Takie mrożone z różnymi dodatkami i dużo kawy z ekspresu :lol:

Z gorąca szarlotka ,to bajka... :mniam:

rufio - Czw 15 Sty, 2009 22:26

stiff napisał/a:
Z gorąca szarlotka

Oj tak - a to apropo kawy
:wysmiewacz: http://www.tvn24.pl/26086...,wiadomosc.html :wysmiewacz:

Nik@ - Czw 15 Sty, 2009 22:34

uffffffffff. na szczęście nie piję kawy :-)
Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 22:46

Cytat:
Ludzie, którzy piją zbyt dużo kawy, mogą widzieć duchy albo słyszeć dziwne „głosy". Z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, że u osób, które piją więcej niż siedem filiżanek kawy dziennie, prawdopodobieństwo wystąpienia halucynacji jest trzy razy większe niż u tych, którzy piją tylko jedną.

Ja piję zwykle jedną, no góra dwie kawy dziennie...
To skąd te głosy? 34dd

Janioł - Czw 15 Sty, 2009 22:46

z zasłon
rufio - Czw 15 Sty, 2009 22:48

Z Łysej Góry - i troche z forum :lol2:
Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 22:49

andrzej napisał/a:
z zasłon

O nie! To nie ja gadam z firankami! :foch:

rufio napisał/a:
z forum

To już bardziej prawdopodobne :roll:

Janioł - Czw 15 Sty, 2009 22:52

to to jest forum zasłon? Andy ratuj
rufio - Czw 15 Sty, 2009 23:02

Dobranoc - pchly na noc a karaluchy pod poduchy http://www.karaluchy.com.pl/gfx/sztuka.jpg
Jagna - Czw 15 Sty, 2009 23:04

Hej, ale mialam pokręcony dzień...Jadąc do pracy,zrobiłam stłuczkę, no nie chciał mi gad wyhamować tuc przed skręcającym autem, moje tablice rej. pogiete, w zasadzie nic wiecej, a u kobiety niby nic, tylko bagażnik dziwnie jej sie zamykał sdfgdrg
Narazie nie zadzwonila, miala oszacowac straty. A wiecie co mi [przyszlo do glowy odrazu, jak uslyszalam huk stluczki? "Przyjedzie polcja i wezmą mnie na alkomat" :wysmiewacz: Normalnie, odwałka. Sama sie po chwili uspokoiłam i jeszcze uspokajalam tę mlodą dziewczynę, obie dygotałysmy jak osiki. Musiał nade mną czuwać zawsze anioł stróż, że przez te lata, gdzie nieraz na kacu jechalam autem nigdy nic nie wytłukłam :roll: Dzisiaj nikt policji nie wzywal, ot male bum, a strachu co nie miara.To mialam roozrywkę :|

stiff - Czw 15 Sty, 2009 23:09

Jagna napisał/a:
To mialam roozrywkę :|

Ale dobrze przecież jest... :D
Ty cala i zdrowa auto tez,to i sprawy nie ma... :roll:

Ate - Czw 15 Sty, 2009 23:14

stiff napisał/a:
Ty cala i zdrowa
i to jest najwazniejsze Jagus :)
Wiedźma - Czw 15 Sty, 2009 23:16

I przy okazji zastrzyk adrenalinki - niektórzy to lubią :p
Jagna - Czw 15 Sty, 2009 23:30

Wiedźma napisał/a:
przy okazji zastrzyk adrenalinki - niektórzy to lubią


Masochiści chyba sc43545 Trzęsawka trzymała mnie prawie do wieczora, w cuda nie wierzę...ale na mitingu mi przeszło. Bo dzisiaj był mój czwartkowy miting. Jak tabletka na ból głowy, mnie pomaga w dobrze dobranej dawce(1x w tyg) :) Dziękuję za troskę Kochani c4fscs

Jacek - Czw 15 Sty, 2009 23:33

byłem niedaleko podobnej małej stłuczki ,a po przyjeździe policji ,który kazał kierowcą dogadać się między sobą
a ta stłuczka wyglądała tak
wyjeżdżał gostek z podwórka cofając auto i wymusił drugiemu hamowanie a za hamującym jechał trzeci i nie zdążył wyhamować i temu przysolił
winowajca nawet się nie zorientował ,bo już wycofał i pojechał

Halibut - Pią 16 Sty, 2009 09:43

Wstawiać śpiochy czeka na was gorąca kawa...
Sam zaparzyłem, własnymi płetwami...
Tylko szybko, bo wystygnie...

Hali złota rypka...

wolf - Pią 16 Sty, 2009 09:57

dlatego JACKU-nalezy zawsze walic z calej sily w winowajce ,a nie hamowac bez sensu :wysmiewacz:
ja w podobnej sytuacji urwalem kiedys gosciowi drzwi od auta-------bo mi je otworzyl wprost pod mache.
a ten co we mnie na trzeciego wjechal-mial udowodniona "niewinnosc" wjechania mi w tyl. :D

podobnie , gdy sie jedzie ciezka fura 40 ton 80km/h i jakis idiota osobowym wymusi-------nie hamoaqc , tylko taranowac..........bo jak sie takim ciezkim sprzetem zacznie robic "manewry" na szosie------to z reguly konczy sie to strasznie----------dla innych niz winowajca.
tir na boku-3 osobowe zgniecione . a ten co wymusil dal dyla..
tego ucza od dawna w szkolach ajazdy ciezkim sprzetem, na calym swiecie / i kiedys w naszej armii 8) /
hamowanie to ostatecznosc......... :wysmiewacz:
nawet jesli na pwprostt jest chinski mur :D

sabatka - Pią 16 Sty, 2009 10:06

hej. piję kawkę, na drugą do pracy idę a teraz odpoczywam :)
stiff - Pią 16 Sty, 2009 10:45

wolf napisał/a:
nawet jesli na pwprostt jest chinski mur :D

Pezejechac przez chinski mur ,to tylko taranem mozna,inaczej nie wyjedziesz,
a przynajmniej tubylcy... :wysmiewacz:

Jacek - Pią 16 Sty, 2009 11:11

stiff napisał/a:
Pezejechac przez chinski mur ,to tylko taranem

Copperfield nie miał problemu z przejściem przez chiński mur,i nawet po przejściu śladu nie zrobił

wolf - Pią 16 Sty, 2009 11:51

Jacek napisał/a:
i nawet po przejściu śladu nie zrobił

jak mial zrobic.skoro dziure w murze zrobili mongolowie 800 lat temu-on przez nia tylko przelazl i zakryl dla niepoznaki plastikowymi ceglami z chinskiego muru made in china :wysmiewacz:

Wiedźma - Pią 16 Sty, 2009 14:34

Moja córka wychodzi za mąż! :shock:
Datę ślubu wyznaczono na wrzesień.

Będę teściową... 34dd

Anonymous - Pią 16 Sty, 2009 14:43

Wiedźma napisał/a:
Będę teściową... 34dd





:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Mój ulubiony dowcip ...

Klient pyta w sklepie - Czy jest cukier w kostkach ?
Ekspedientka-Nie ma .
Klient- A jakaś inna TANIA BOMBONIERKA DLA TEŚCIOWEJ ?

Wiedźma - Pią 16 Sty, 2009 14:46

:foch:
Ate - Pią 16 Sty, 2009 15:04

:lol: :lol: :lol:

sorry, nie moglam sie powstrzymac :p

Arek - Pią 16 Sty, 2009 15:08

Witam, okrpnie sie czuję!
Anonymous - Pią 16 Sty, 2009 15:51

hahaha

- Więc młody człowieku mówisz, że chcesz zostać moim zięciem?
- Prawdę powiedziawszy, wcale nie, madame. Ale nie widzę innej możliwości ożenku z Pani córką...


:wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:

Wiedźma - Pią 16 Sty, 2009 15:57

:nerwus: :[ :wnerw:
Jagna - Pią 16 Sty, 2009 16:05

Dlaczego psom obcina się ogony? Aby podczas wizyty teściowej, nie było w domu najmniejszego przejawu radości :p

A tak serio to.....Gratuluję Wiedźmo :)

rufio - Pią 16 Sty, 2009 22:55

Świekra - swiekra
Przymknij se synek bo jak cie pizna
Świekra - swiekra
Tera to kupim henkle

Ile czasu ma życ świekra po weselu ?
Tak długo az posprząta :wysmiewacz:

Ate - Pią 16 Sty, 2009 22:56

o jezu
rufio napisał/a:
le czasu ma życ świekra po weselu ?
Tak długo az posprząta :wysmiewacz:
hahahaha, no nie moge :lol: :lol: :lol: :lol:
Jagna - Pią 16 Sty, 2009 22:56

Swiekra :wysmiewacz: Chyba lepiej brzmi niz tesciowa :roll:
Ate - Pią 16 Sty, 2009 22:57

Tak troche jak z bajki , nie Jagna? :lol: :lol: :lol: :lol:
Jagna - Pią 16 Sty, 2009 22:58

aha :rotfl:
Ate - Pią 16 Sty, 2009 22:59

Do domu wpada uradowany mąż.
Mówi do żony:
- Kochanie wygrałem w totka.
Żona siedzi cicho i nagle mówi:
- Mamusia nie żyje.
Na to mąż krzyczy z radości:
- Ja pi***ole kumulacja.

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:00

Czym się różni teściowa od buldoga?
-Szminką na ustach!!!




hahahahahahahahahhahahaha, no pokladam sie tutaj, hahaha

tera to juz se u Wiedzmy przerabalam na wieki :shock: :shock: :shock:

Jacek - Pią 16 Sty, 2009 23:01

o też na temat teściowej
jak zięć zobaczył z miotłą sprzątającą teściową rzekł
mama przyleciała czy odlatuje :skromny:

rufio - Pią 16 Sty, 2009 23:03

Teściowa to taki do konca nie udany prezent slubny - no dodtaje sie go jako dodatek do żony - i niech lepiej tym dodatkiem zostanie
Jagna - Pią 16 Sty, 2009 23:03

Ate napisał/a:
Na to mąż krzyczy z radości:
- Ja pi***ole kumulacja



g45g21 g45g21

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:05

- Co to jest - Ropucha i 20 żabek ???
- Teściowa wieszająca firanki !!!

rufio - Pią 16 Sty, 2009 23:05

5t4b 54k9l wqdqw
Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:05

Ulicami miasta uciecha w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie mężczyzna i bije
ją deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
- Co pan robi tej biednej kobiecie?!
- To nie jest kobieta, to moja teściowa.
- To kantem ją pan walnij, kantem!

stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:06

Moja tesciowa byla,choc jeszcze zyje,wspaniala kobieta...Moze dlatego ,ze byla z Balkanow,a tam sie szanuje mezczyzn...Tesciu natomiast ,to kawal hu**... :evil2"
rufio - Pią 16 Sty, 2009 23:07

Jaka jest róznica miedzy wizyta a wizytacja ?

Wizyta to wtedy kiedy młodzi przybywaja do mamusi

Wizytacja to kiedy mamusia wpada do młodych

Jagna - Pią 16 Sty, 2009 23:08

stiff napisał/a:
Moze dlatego ,ze byla z Balkanow,a tam sie szanuje mezczyzn


Hm, no tak... 23r we4ed

Jagna - Pią 16 Sty, 2009 23:09

Wiedzma ma nas chyba dzisiaj dosyc. My tak z sy c4fscs mpatii do Ciebie Wiedxmeczko
stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:10

Swiekra to wlasnie na Balkanach tak nazywaja tesciowa... :roll: To chyba staroslowianski jest...
rufio - Pią 16 Sty, 2009 23:10

No a gdzie ta nasza wkrótce szanowna świekra - juz zbiera na coś ? :foch: :lol:
Jacek - Pią 16 Sty, 2009 23:10

stiff napisał/a:
Moja tesciowa byla,choc jeszcze zyje,

mawiają że największą szkodą to jest jak teściowa wpadnie do studni
a jeszcze większą jak ją wyciągną a ona żyje

stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:11

Jagna napisał/a:
Wiedzma ma nas chyba dzisiaj dosyc. My tak z sy c4fscs mpatii do Ciebie Wiedxmeczko

Neostrada padła to pewnie w strasznych nerwach jest... :wnerw:

rufio - Pią 16 Sty, 2009 23:11

To jest podwójne nieszczęście - nie ma odszkodowania i woda nie nadaje sie do picia :wysmiewacz:
Anonymous - Pią 16 Sty, 2009 23:12

Jagna napisał/a:
Wiedzma ma nas chyba dzisiaj dosyc.




Teściowa:
- Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach! :mgreen:

stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:13

Jacek napisał/a:
stiff napisał/a:
Moja tesciowa byla,choc jeszcze zyje,

mawiają że największą szkodą to jest jak teściowa wpadnie do studni
a jeszcze większą jak ją wyciągną a ona żyje

Ty to nie wypaczaj sensu tego co pisze... :nerwus: :p

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:16

Żona mówi do męża.
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, że chciała co coś na prąd. Może krzesło? :skromny:

stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:17

Ate napisał/a:
Żona mówi do męża.
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, że chciała co coś na prąd. Może krzesło? :skromny:

Wibrator,chyba... :mgreen:

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:19

tesciowej kupowal nie zonie :skromny:
Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:20

Kto powiedział ostrożnoiści nigdy za wiele?
- Zięć zamykając teściową na kłodkę w trumnie!

stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:21

Ate napisał/a:
tesciowej kupowal nie zonie :skromny:

Zonie wibrator ... :roll: Choc ma to sens,kiedy maz czesto wyjezdza w delegacje... :roll:
W koncu on sie jakos uzywi... g45g21

Jagna - Pią 16 Sty, 2009 23:22

stiff napisał/a:
Zonie wibrator ... Choc ma to sens,kiedy maz czesto wyjezdza w delegacje...


Eee, tym sie mozna razem pobawic sdfgdrg

stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:25

Jagna napisał/a:
stiff napisał/a:
Zonie wibrator ... Choc ma to sens,kiedy maz czesto wyjezdza w delegacje...


Eee, tym sie mozna razem pobawic sdfgdrg

Rzecz gustu... :p

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:26

Jagna, niektorzy nie lubia konkurencji :p
stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:27

Ate napisał/a:
Jagna, niektorzy nie lubia konkurencji :p

Gdyby Twoj luby kupil sobie dmuchana lale,to co bys pomyslala... :roll: :p

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:30

wywalilabym z sypialni bo by sie okazalo ze to jakis obcy facet ,nie moj luby :p

Cytat:
niektorzy nie lubia konkurencji :p
ale o co chodzi ? ze wiekszy czy ze ciagle moze, bez wiotczenia ( noto teraz sobie nagrabilam :lol: :lol: :lol: )
stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:34

Ate napisał/a:
ale o co chodzi ? ze wiekszy czy ze ciagle moze, bez wiotczenia ( noto teraz sobie nagrabilam :lol: :lol: :lol: )

To juz indywidualna sprawa,jaki jest powód zastosowania tego ustrojstwa rozkoszy... :roll:

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:36

interesuje mnie czemu faceci sa zazdrosni, ot co :p
Jacek - Pią 16 Sty, 2009 23:39

Ate napisał/a:
interesuje mnie czemu faceci sa zazdrosni, ot co

ot to że samochodu i żony się nie pożycza :szok:

stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:39

Ate napisał/a:
interesuje mnie czemu faceci sa zazdrosni, ot co :p

Czy bym czul sie zazdrosny... :roll: Napewno nie, gdyby to spotegowalo wspolne przezycia erotyczne...

Ate - Pią 16 Sty, 2009 23:40

no! Czyli Jagna miala racje :lol:
stiff - Pią 16 Sty, 2009 23:42

Ate napisał/a:
no! Czyli Jagna miala racje :lol:

Nie o racje tu chodzi,a o podzielenie sie doswiadczeniem... 8)

Jagna - Pią 16 Sty, 2009 23:55

stiff napisał/a:
Nie o racje tu chodzi,a o podzielenie sie doswiadczeniem...


No..toto fajne jest, pomasowac mozna zestresowane cialo, po calym dniu pracy na przyklad :muza: fsdf43t

Jagna - Pią 16 Sty, 2009 23:56

I toto wcale nie musi byc w ksztalcie, no tego...fallusa sdfgdrg
stiff - Sob 17 Sty, 2009 00:50

Skorzystalem z jednej ,z propozycji na nude.... http://pl.youtube.com/wat...feature=related
Jakie cudowne dyskoteki były przy tej muzyce... sdfsnmk

stiff - Sob 17 Sty, 2009 01:46

I jeszcze to...

http://pl.youtube.com/wat...feature=related

Wiedźma - Sob 17 Sty, 2009 09:20

No ładną zabawę sobie ze mnie zrobiliście pod moją nieobecność! 8|

Znów nie miałam wczoraj netu, a Wy tak to wykorzystaliście!

Nie odzywam się do Was! :foch:

Ate - Sob 17 Sty, 2009 12:13

Wiedźma napisał/a:
Nie odzywam się do Was! :foch:


Wiedźma - Sob 17 Sty, 2009 12:19

No dobra.
Do Ciebie sie odzywam 23r

Jagna - Sob 17 Sty, 2009 12:22

:buziak: :kwiatek: Już się nie gniewaj sc43545
Jacek - Sob 17 Sty, 2009 13:31

Wiedźma napisał/a:
No ładną zabawę sobie ze mnie
zrobiliście

ależ Ewuniu o co Ty nas posądzasz
wspomniałaś o teściowej,to nam się nasze skojarzyły
ceewd :nono:

rufio - Sob 17 Sty, 2009 14:00

Wiedzma gdzies tam napisałas że chciałabys wiecej energi miec i cos wiecej robic - za chwil pare bedziesz Babcia - wtedy przestaniesz sie nudzic i bedziesz miala mnóstwo checi i energii 4g5 3rf3g 46uj7y
Wiedźma - Sob 17 Sty, 2009 14:36

rufio napisał/a:
za chwil pare bedziesz Babcia

34dd

I Ty, Brutusie?

Bebetka - Sob 17 Sty, 2009 14:47

Teściowa, Babcia.....to mam już gratulować czy jeszcze się wstrzymać? :roll:
Ate - Sob 17 Sty, 2009 14:50

Jak mnie wczoraj glupawka zlapala przez ten kawal o buldogu to trzyma mnie do teraz, no ale Wiedzma, powiedz sama, czy kawal nie byl boski? :lol: :lol: :lol:
Bebetka - Sob 17 Sty, 2009 14:53

Dla mnie boski to był ten kawał o kumulacji w totku..... :lol2:
Wiedźma - Sob 17 Sty, 2009 15:01

Znów zaczynacie? 8|
Klara - Sob 17 Sty, 2009 15:09

Wiedźma napisał/a:
No ładną zabawę sobie ze mnie zrobiliście pod moją nieobecność! 8| (...) Nie odzywam się do Was! :foch:

Ewa, spokojnie!
Ja takie kawały przesyłam zięciowi i mam czyste sumienie :D :lol:

Wiedźma - Sob 17 Sty, 2009 15:19

Klara napisał/a:
Ewa, spokojnie!

:[ :wnerw:

rufio - Sob 17 Sty, 2009 15:26

Klara napisał/a:
Ewa, spokojnie!

3rf3g grg45 ergrg4
I Brutus nic nie mówi - przewiduje przyszłoąć - młodziez gwiazd nie tylko oglada a juz to raczej po :skromny:

rufio - Sob 17 Sty, 2009 15:27

I to jeszcze tera kiedy dostana państwowe pozwolenie na prywatne pitolenie :wysmiewacz: :lol:
Ate - Sob 17 Sty, 2009 15:29

Ewa, staram sie byc powazna, ale nie wychodzi mi, no nie oczekuj ode mnie rzeczy niemozliwych :skromny:

buldog, ze szminka na ustach ,moj boze hahahahahahahahhahahaha :lol: :lol: :lol:

stiff - Sob 17 Sty, 2009 15:31

rufio napisał/a:
I Brutus nic nie mówi - przewiduje przyszłoąć -

Wiedzma juz zobaczyła w swojej szklanej kuli ,ta świetlaną przyszłość, tylko nie chce tego przyjąć do wiadomości... cg45g g45g21

Klara - Sob 17 Sty, 2009 15:35

Ate napisał/a:
buldog, ze szminka na ustach ,moj boze hahahahahahahahhahahaha

Ate, poczekaj!
Ty będziesz miała synową :?
No nie wiem, czy to jest lepsza fucha :p

Wiedźma - Sob 17 Sty, 2009 15:37

stiff napisał/a:
Wiedzma juz zobaczyła w swojej szklanej kuli ,ta świetlaną przyszłość, tylko nie chce tego przyjąć do wiadomości...

Nie wiem, czy wszyscy widzieli, ale dziadek Stiff wstawił do naszego albumu fotki swojego wnuka :evil2"

Ate - Sob 17 Sty, 2009 15:41

Klara napisał/a:
Ate, poczekaj!
Ty będziesz miała synową :?
Wiem, wiem dlatego uzywam sobie poki moge

Ale czujecie, widzicie to ?wielki buldog , slina mu cieknie i ta szminka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Klara - Sob 17 Sty, 2009 15:43

Ate napisał/a:
wielki buldog , slina mu cieknie i ta szminka

NO JASNE :lol: :mgreen: :mgreen:

Anonymous - Sob 17 Sty, 2009 15:54

Wiedźma napisał/a:
dziadek Stiff



To się nazywa --- odgryżć się ... :lol:

Bebetka - Sob 17 Sty, 2009 15:57

Ja będe miała kiedyś dwie synowe.....więc wszystko jeszcze przede mną :evil2"
Tak więc Wiedźmo....każdego z nas prawie ta słodycz kiedyś czeka :lol2:
A kawał o kumulacji i tak był najlepszy :p

Anonymous - Sob 17 Sty, 2009 15:57

Klara napisał/a:

Ty będziesz miała synową :?
No nie wiem, czy to jest lepsza fucha :p



Klaro..nie strasz jej .
Ate..mam dwóch synów.
I jedną synową ...
I wnusię ...

I kocham je nad życie.
Tym samym - obalam MIT teściowej , która ,,obrabia,, synową ...
To jest nieprawda.
Ja też miałam superancką teściową .
Aż mnie coś ściska , jak sobie ją wspominam teraz...

stiff - Sob 17 Sty, 2009 15:58

Monka napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
dziadek Stiff



To się nazywa --- odgryżć się ... :lol:

Niby czym... :roll: Wiesz jak sie ciesze z tego powodu,ze sie pojawił na tym świecie...
Często mam okazje go widzieć, jak rozrabia ,przez skype...

Anonymous - Sob 17 Sty, 2009 16:01

stiff napisał/a:
Niby czym...



:roll: ... żeś dziadek ... :roll: :mgreen:

Klara - Sob 17 Sty, 2009 16:06

Monka napisał/a:
Klaro..nie strasz jej

Wiesia, to nie jest straszenie, tylko uświadomienie Ate, że (być może): "ten się śmieje, kto się śmieje ostatni".
Sama nie mam złych doświadczeń z zięciem, a jeżeli coś tam być może sobie o mnie myśli, to już jest jego sprawa.
Oficjalnie uznaje on taki regulamin:
pkt.1) mama ma zawsze rację;
pkt.2) jeżeli nie ma racji, to patrz pkt.1
:mgreen:

stiff - Sob 17 Sty, 2009 16:08

Monka napisał/a:
stiff napisał/a:
Niby czym...



:roll: ... żeś dziadek ... :roll: :mgreen:

No tak... :) Nie czuje sie z tego powodu starym ramolem... ;)

stiff - Sob 17 Sty, 2009 16:10

Klara napisał/a:
pkt.1) mama ma zawsze rację;
pkt.2) jeżeli nie ma racji, to patrz pkt.1

Mama możne tak , tylko jak sie to ma do teściowej,a co na to Twoja córka,to wole nie pytać... 8)

Klara - Sob 17 Sty, 2009 16:13

stiff napisał/a:
Mama możne tak

on tak mówi do mnie :oops:
Jego mama też zawsze (!) ma rację. Za to z uznaniem tej racji różnie bywa.
Moja córka jest SZEFOWĄ tego bajzlu i ostatnie słowo zawsze należy do niej :D

stiff - Sob 17 Sty, 2009 16:18

Klara napisał/a:
Moja córka jest SZEFOWĄ tego bajzlu i ostatnie słowo zawsze należy do niej :D

I to sa właściwe relacje w młodym małżeństwie,chyba... :roll:

Klara - Sob 17 Sty, 2009 16:21

Ktoś musi dominować w małżeństwie. Tak się akurat składa, że tę rolę pełni osóbka mała i zdawałoby się niepozorna. Wzięła gościa pod pantofel.
Ale to ich sprawa, nie moja :D

stiff - Sob 17 Sty, 2009 16:26

Klara napisał/a:
Wzięła gościa pod pantofel.

To zalezy czego mężczyzna oczekuje od swojej wybranki... :roll:
Jezeli szuka w niej matki,a nie kochanki ,to godzi sie na pantofel...Tak mu wygodniej po prostu...O odpowiedzialności nie wspomnę... :p

Klara - Sob 17 Sty, 2009 16:28

O, i tu trafiłeś w sedno Stiff!
Tak to właśnie jest, ale układa im się całkiem harmonijnie, więc niech sobie żyją jak chcą :D

stiff - Sob 17 Sty, 2009 16:29

Klara napisał/a:
O, i tu trafiłeś w sedno Stiff!
Tak to właśnie jest, ale układa im się całkiem harmonijnie, więc niech sobie żyją jak chcą :D

:brawo: :brawo: :brawo:

Anonymous - Sob 17 Sty, 2009 18:02

Klara napisał/a:
mama ma zawsze rację;


Bo to jest najprawdziwsza prawda. :->

Janioł - Sob 17 Sty, 2009 18:05

A pro po teściowych idzie gość ulicą a tam kondukt pogrzebowy a za nim dwu kilometrowa kolejka samych facetów , gośc podchodzi do jednego z nich i pyta - czyj to pogrzeb ?
na to jeden odpowiada- no to jest pogrzeb teściowej , a co jej się stało ? -pyta dalej gość , ano - zgryzł ją pies - kurczę chciałbym mieć takiego psa - rozmarzył się gość na to idacy w kondukcie mówi - to ustaw się pan w kolejce

Klara - Sob 17 Sty, 2009 20:27

andrzej napisał/a:
to ustaw się pan w kolejce

:lol: :lol: :lol: :lol:

sabatka - Nie 18 Sty, 2009 14:56

Cytat:
Moja córka wychodzi za mąż!
Datę ślubu wyznaczono na wrzesień.

Będę teściową...



gratuluję
:mgreen:
jaką macie ty i córka pewność że on nie wpadnie w nałóg? :|

Ate - Nie 18 Sty, 2009 14:57

Wybieralam sie dzis na lyzwy, neistety lodowisko zamkniete, a na basen juz za pozno :roll:
Wiedźma - Nie 18 Sty, 2009 16:30

sabatka napisał/a:
jaką macie ty i córka pewność że on nie wpadnie w nałóg? :|

Pewności żadnej. Podobnie jak reszta ludzkości...
Ale jest spora szansa na udane wspólne życie, bo oboje pracują,
od półtora roku wynajmują razem mieszkanie,
mają po 27 lat i jak dotąd nie przejawiają nadmiernych skłonności do alkoholu.
Ja w ich wieku podejmowałam pierwsze próby leczenia... :/

Mam wrażenie, Sabat, że masz do mnie żal o to co napisałam o Twoich ślubnych planach.
Trochę mnie to dziwi - podejrzewasz mnie o złą wolę? O chęć zrobienia Ci na złość?
Gdyby moja córka próbowała wejść w taki układ jak Ty, też bym jej to odradzała :|

yuraa - Pon 19 Sty, 2009 09:56

pewnoścvi nigdy nie ma.
ja zacząłem destrukcyjnie pić po trzydziestce przestałem przed czterdziestką
tak nieraz myslę że trochę kobiecy model picia miałem
żona na dyżur do szpitala, dzieci nakarmione, spać poszły a ja z flaszką się relaksowałem.
po knajpach się nie szwendałem, jak gdzies z kimś zacząłem to kończyłem sam w domu

Anonymous - Pon 19 Sty, 2009 09:57

sabatka napisał/a:
jaką macie ty i córka pewność że on nie wpadnie w nałóg?


co to za idiotyczne pytanie?

sabat - Tyfus chleje a przyszły zięć Wiedźmy nie- wiec pitolisz teraz.

to co teraz napisałaś pokazuje tylko jak wiele mieliśmy racji bojąc się o Ciebie- myślisz że uratujesz tyfusa- myślisz że się coś zmieni po ślubie- nie zmieni się- będzie tylko gorzej a połowa tych problemów będzie na Twoje własne życzenie- bo w porę nie umiałaś powiedzieć DOŚĆ - idź na terapie- niech Ci ktos mądrzejszy i z dyplomem powie o tym idiotyzmie co robisz- (kurde gadam jak dromax) ale nie odgrywaj się na innych za swoje życie- Ty je wybrałaś

stiff - Pon 19 Sty, 2009 10:18

utopia napisał/a:
(kurde gadam jak dromax)

Dromax to mały pikuś przy Tobie... :wysmiewacz:

Andy - Pon 19 Sty, 2009 13:05

Coz to sie stało,że nikt nie ma ostrzezen na tym forum...?? :D


Jednak moja walka o wolnosc słowa i poglądów nie poszła na marne.. fsdf43t

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 13:09

Andy napisał/a:
Coz to sie stało,że nikt nie ma ostrzezen na tym forum...?? :D

Jak to co? - stare ostrzeżenia wygasły wraz z upływem swojego terminu,
a na nowe nikt nie zasłużył, ot co :D

Piszą u nas ludzie grzeczni i kulturalni przecież 8)

Andy - Pon 19 Sty, 2009 13:11

Piszą kulturalni i grzeczni..zgoda..

..a karzą jacy...?? :D

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 13:16

Tacy sami zcxvv56
Andy - Pon 19 Sty, 2009 13:21

Np.Straznik....??? :D

on istnieje..??? :D


Moze to dwunickowiec..

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 13:23

Uważasz, że Pani Strażnik 8) jest niegrzeczna albo niekulturalna? :shock:
Andy - Pon 19 Sty, 2009 13:24

Pani..????

No to gdzie ma cycki..??

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 13:26

Chciałbyś, żeby nimi epatowała na forum? :roll:

Przecież to nie forum dla seksoholików...

Andy - Pon 19 Sty, 2009 13:27

No ku***..kto jak kto ale pani moderator musi miec duze cycki... :D

Jak robiłas casting na moderatorki nie brałas tego pod uwagę...?? fsdf43t

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 13:35

Andy napisał/a:
Jak robiłas casting na moderatorki nie brałas tego pod uwagę...?? fsdf43t

ffg65

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 13:46

Na dalszy ciąg rozmowy z Arkiem zapraszam do działu Alkoholizm :
Nigdy nie powiem swojej dziewczynie, że jestem alko.

Jagna - Pon 19 Sty, 2009 13:57

Idę na spacer z futrzakami, taka piekna zima....Mrrrrau. Niedługo jednak tu wracam, miałam pracowity weekend , ale dzisiaj odpoczywam z Wami:)
Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 13:59

Jagna napisał/a:
Idę na spacer z futrzakami, taka piekna zima....Mrrrrau.

To one nie chodzą własnymi drogami? :roll:

Jagna - Pon 19 Sty, 2009 14:04

Wiedźma napisał/a:
To one nie chodzą własnymi drogami?


Niestety, trzeba toto prowadzić na smyczy i...


Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 14:11

O mój Boże!
Ale mu się przytrafiło! g45g21

wolf - Pon 19 Sty, 2009 15:17

napisalem posta....i znikl
:wysmiewacz:
czary jakies?

oj ta mietla wiedxmowa :D
trzymta sie

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 15:20

wolf napisał/a:
napisalem posta....i znikl

Nie znikł, Wilku, nie znikł.
Zostawiłam powyżej link do wydzielonego wątku, więc nie narzekaj.
Gdybyś nie mógł trafić (oferma? :roll: ) masz tu link do Twojego znikniętego postu:
http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?p=17243#17243

wolf - Pon 19 Sty, 2009 19:13

oferma?................ja?

w pelni sie zgadzam :D
i sklerotyk

Wiedźma - Pon 19 Sty, 2009 20:34

wolf napisał/a:
w pelni sie zgadzam :D

Chociaż raz! :brawo:

Jagna - Pon 19 Sty, 2009 20:34

wolf napisał/a:
oferma?................ja?

w pelni sie zgadzam
i sklerotyk


I jaki skromny samokrytyk :brawo:

Jagna - Wto 20 Sty, 2009 09:27

Witajcie:) Miłego, uśmiechniętego dnia Wam życzę! :D
Jagna - Wto 20 Sty, 2009 09:59

Na dzień dobry trochę uśmiechu ;)

http://www.youtube.com/watch?v=b98yZOLVFDc

Wiedźma - Wto 20 Sty, 2009 10:13

:wysmiewacz: A ja myślałam, że tylko kangury boksują!
Andy - Wto 20 Sty, 2009 11:36

Wiedzmo..

zmobilizuj forumowe dziewczyny aby wreszcie napisały cos ciekawego.. :D fsdf43t

Wiedźma - Wto 20 Sty, 2009 13:02

A może Ty mógłbyś coś ciekawego napisać, Andy? :roll:
Wiedźma - Wto 20 Sty, 2009 13:06

Arek napisał/a:
Wiem, że to nie miejsce na takie pytania

No nie najlepsze wybrałeś.
Jedziemy z tym na górę, trzymaj się, bo zatrzęsie ;)

Arek - Wto 20 Sty, 2009 13:10

Odwołuje pytanie bo już domyślam się odpowiedzi :/ Nie było tego :evil:
Wiedźma - Wto 20 Sty, 2009 13:14

Więc co? Mam usunąć Twój post? :shock:
Arek - Wto 20 Sty, 2009 13:28

Wiedźma napisał/a:
Więc co? Mam usunąć Twój post? :shock:
Jeszcze nie 8|
Wiedźma - Wto 20 Sty, 2009 13:31

Lepiej wcale :pocieszacz:
Arek - Wto 20 Sty, 2009 13:35

Wiedźma napisał/a:
Lepiej wcale :pocieszacz:
Dzięki, tak chyba będzie dobrze...
Jacek - Wto 20 Sty, 2009 13:44

Jagna daj namiary na tego kota,cena nie gra roli
Jagna - Wto 20 Sty, 2009 13:54

Jacek napisał/a:
Jagna daj namiary na tego kota,cena nie gra roli


Też mi się spodobał:)

To dla odmiany bardzo wściekły pies ;) )
http://www.youtube.com/wa...og-who-won.html

Jacek - Wto 20 Sty, 2009 14:02

Jagna napisał/a:
To dla odmiany bardzo wściekły pies

Ty mnie nie kiwaj i nie odstraszaj jakimś psem
po za tym on wygląda na groźnego ale dla samego siebie ;)

Jagna - Wto 20 Sty, 2009 14:05

O rany co to się dzieje, właśnie zatrzymano dwóch Chińczyków, którzy polowali na łabędzie w Rybniku, ustrzelili dwa nieboraki...ciekawe na co im łabędzie :wysmiewacz:
Jacek - Wto 20 Sty, 2009 14:08

Jagna napisał/a:
dwa nieboraki.

na pewno na rozmnożenie

Jagna - Wto 20 Sty, 2009 14:30

Jacek napisał/a:
na pewno na rozmnożenie

Tiaaa, a potem zamawiamy łeptowinę w sosie słodkow-kwaśnym...a to łabądek xcc

Jacek - Wto 20 Sty, 2009 14:46

:tak:
Andy - Śro 21 Sty, 2009 06:50

Wszyscy wokół chorują...

Epidemia czy co...???

Anonymous - Śro 21 Sty, 2009 11:51

no takie środowisko- zimy nie ma - zarazki nie umierają a się rozpleniają- w nas przeważnie
Ate - Śro 21 Sty, 2009 12:04

U nas szaleje ciezka postac grypy, napawrde niebezpieczna, szkoly i przedszkola puste,przychodnie z pediatrami pootwierane od 6ej do 22j.
Jacek - Śro 21 Sty, 2009 18:39

Ate napisał/a:
U nas szaleje ciezka postac grypy,

u nas żołądkowo-sraczkowa
przepraszam za wyrażenie ale nie znam fachowej nazwy

Bebetka - Śro 21 Sty, 2009 18:41

Jacek napisał/a:
przepraszam za wyrażenie ale nie znam fachowej nazwy

mówi się zwyczajnie....grypa żołądkowa z sensacjami :roll:

Jacek - Śro 21 Sty, 2009 18:43

Bebetka napisał/a:
Jacek napisał/a:
przepraszam za wyrażenie ale nie znam fachowej nazwy

mówi się zwyczajnie....grypa żołądkowa z sensacjami :roll:

ale to nie sensacja tylko tragedia
sensacją by było gdy się trafi sąsiadowi jak nie zdąży :wysmiewacz:

stiff - Śro 21 Sty, 2009 18:53

Andy napisał/a:
Wszyscy wokół chorują...

Epidemia czy co...???

Tu grypa nie dotarła... :roll: Za zimno pewnie jest...

Bebetka - Śro 21 Sty, 2009 18:55

Jacek napisał/a:
sensacją by było gdy się trafi sąsiadowi jak nie zdąży

Zgadza się....i Tobie też :p

Anonymous - Śro 21 Sty, 2009 18:56

Ate napisał/a:
U nas szaleje ciezka postac grypy, napawrde niebezpieczna, szkoly i przedszkola puste,przychodnie z pediatrami pootwierane



W naszej ... ,,bałtyckiej ,, gazecie - już w piątek ostrzegali przed
wyjątkowo ,,zarażającym,, wirusem grypy.
I pisali , że ten wirus IDZIE z zachodu Europy...

Jacek - Śro 21 Sty, 2009 19:04

Bebetka napisał/a:
Jacek napisał/a:
sensacją by było gdy się trafi sąsiadowi jak nie zdąży

Zgadza się....i Tobie też :p

jeśli słowo Tobie w wersji Ja to już tragedia
więc zależy z której strony patrzysz ;)

Bebetka - Śro 21 Sty, 2009 19:07

Jacek napisał/a:
jeśli słowo Tobie w wersji Ja to już tragedia

fgtg

Andy - Śro 21 Sty, 2009 19:08

Zaden wirus tak nie wyciencza jak to forum... :D
Anonymous - Śro 21 Sty, 2009 19:11

Andy napisał/a:
Zaden wirus tak nie wyciencza jak to forum...



No ...mój drogi...
Jak Cię Ate ,,zaprątkuje ,, wirusem z zachodu - to pogadamy .

Anonymous - Śro 21 Sty, 2009 20:16

u mnie też grypa- córcia chora- Poznań zaatakowany
Jagna - Śro 21 Sty, 2009 20:31

Mnie dopadło, myslałam, że się wykręcę. Grypa jest nienajgorsza, tyle że jej powikłania(przeziębiona, przełażona grypa) są groźne, mamy dużo zapaleń oskrzeli i płuc. Muszę lepiej zadbać o moje płuca, kurcze :roll:
Klara - Śro 21 Sty, 2009 20:39

Jagna napisał/a:
Grypa jest nienajgorsza

Można sobie bez wyrzutów sumienia posiedzieć na forumach...
...moja rodzina już to przeszła przed dwoma tygodniami.
Ostałam się sama, zdrowa. Nawet nie miałam kataru.

Andy - Śro 21 Sty, 2009 21:38

Jagna..

Wpadne do Ciebie..postawię Ci banki .. :D

A potem ponabijamy sie wspólnie z Wiedzmy i jej forum :p

Mogę Cie tez przytulic..choc przytulanie kobiet z niskim IQ jest dla mnie upokorzeniem..ale czego nie robi się dla przyjaciół :p

Ate - Śro 21 Sty, 2009 21:43

Andy napisał/a:
Mogę Cie tez przytulic..choc przytulanie kobiet z niskim IQ jest dla mnie upokorzeniem..ale czego nie robi się dla przyjaciół :p
Andy dlaczego musisz miec ofiare, z ktorej sie nabijasz, daje Ci to cos? Jesli tak to co? Intryguje mnie jaki jest powod takiego postepowania. Czy to proba zwrocenia na siebie uwagi? Czy moze leczysz w ten sposob wlasne kompleksy. Dzis rozgryzlam dlaczego tak nabiajsz sie ze starosci, bo sam panicznie sie tej starosci boisz .Co konkretnie chcesz przez to osiagnac, pytam z ciekawosci :)
Jagna - Śro 21 Sty, 2009 21:44

Andy napisał/a:
Mogę Cie tez przytulic..choc przytulanie kobiet z niskim IQ jest dla mnie upokorzeniem..ale czego nie robi się dla przyjaciół


Jak przytulasz...to Ty wyczuwasz to IQ? Po co ja pytam :rotfl: Ty bez przytulania wiesz, jakie mam IQ. Wiesz....kolor włosów może być mylący. Nie sugeruj się tak łatwo, bo możesz się zaskoczyć, a to niebezpieczne dla serca u Panów w pewnym wieku, hm fsdf43t

Jagna - Śro 21 Sty, 2009 21:46

Klara napisał/a:
...moja rodzina już to przeszła przed dwoma tygodniami.
Ostałam się sama, zdrowa. Nawet nie miałam kataru.

Twarda sztuka jesteś Klaro :) Moja rodzinka już przeszła, ale mnie dopadło, może chciałam odpocząć ? :roll: I żeby ktoś mi przyniósł herbatkę z amlinami do łóżka, niestety -sama sobie robię :/

Anonymous - Śro 21 Sty, 2009 21:50

Andy.
Co Ty znowu wyprawiasz?
Nie mam siły do takich ludzi,jak Ty.

Jacek - Śro 21 Sty, 2009 21:50

Andy napisał/a:
przytulanie kobiet z niskim IQ jest dla mnie upokorzeniem.

czy to nie jest aby,przekreślanie swej wartości poprzez jej podnoszenie 8|

Jacek - Śro 21 Sty, 2009 21:51

co znowuż z tym klonowaniem w necie przez podwójne posty
ale go wycofałem hihi

Andy - Śro 21 Sty, 2009 21:56

To tylko moja riposta na docinki Jagny pod moim adresem... fsdf43t

Mowiłem rano ,że dojdzie dzis do tragedii.. fsdf43t

Ate - Śro 21 Sty, 2009 21:57

Tylko widzisz, Jagna mowi prawde w Ty jestes zwyczajnie zlosliwy i poslugujesz sie klamstwem, nieladnie, nieladnie :)
Jagna - Śro 21 Sty, 2009 21:58

Andy napisał/a:
To tylko moja riposta na docinki Jagny pod moim adresem...

Czujesz się zaczepiany przeze mnie? Czy Ty sobie nie pochlebiasz bynajmniej? 23r

Andy - Śro 21 Sty, 2009 22:03

Jagna..

.....oczywiscie pochlebiam sobie... :D ..Chce Ci pomóc, wskazac drogę.. :D

Jagna - Śro 21 Sty, 2009 22:08

Andy napisał/a:
Jagna..

.....oczywiscie pochlebiam sobie... :D ..Chce Ci pomóc, wskazac drogę.. :D


Drogę....do? Na brak chętnych do wskazania drogi nie narzekam, dziękuję. 54rerrer

Właściwie ...to kilka wątków wyżej widziałam, że to Ty szukasz pomocy, więc jak to jest Andy ;)

Andy - Śro 21 Sty, 2009 22:54

Jagno..

Domyslam sie zes piękna jak Monika Bellucci,mądra jak Wisława Szymborska..dlatego do Ciebie lgnę..

Z takim walorami powinnas zostac moderatorką..a nawet Adminką.. fsdf43t

Oczywiscie,ze potrzebuje Twojej pomocy....zrobisz mi pranie..??? fsdf43t

Jagna - Śro 21 Sty, 2009 22:58

Andy napisał/a:
zrobisz mi pranie..???


Mózgu? 34dd

Andy - Śro 21 Sty, 2009 23:01

nie...pranie mózgów to robi nam administracja.. fsdf43t

..pranie majtek i skarpet.. :D

Jagna - Śro 21 Sty, 2009 23:04

Andy napisał/a:
pranie majtek i skarpet..


Odpada :nie: U mnie robi to pralka...Nie wstyd Ci kobiecie gacie do prania podkładać, sdfgdrg To takie ...aseksualne.

Andy - Śro 21 Sty, 2009 23:05

Jagna..

..a Ty oprócz stukania paluchami (brudnymi ?) w klawiature fsdf43t ..cokolwiek potrafisz..?? :evil:

rufio - Czw 22 Sty, 2009 07:12

Fajnie sie bawicie - z naciskiem na fajnie - troche nie logicznie ale cóż kazdy pisze na tym poziomie na który go stac :wysmiewacz:

Dobry - pije juz drugi dzbanek kawy mam dzisiaj trudny egzamin - z lekka mnie biorą hercklekoty - jak nie zdam swiat sie nie zawali - przesuna sie ustalenia i nie lubie przegrywac . Zobaczymy - Czas - 11min 30 - . :shock:

Klara - Czw 22 Sty, 2009 09:03

rufio napisał/a:
mam dzisiaj trudny egzamin

Życzę Ci Rufio połamania.....długopisu, języka.... (zależy czego będziesz używał podczas tego egzaminu)
TRZYMAJ SIĘ !!

Ate - Czw 22 Sty, 2009 11:28

Rufio , powodzenia :)
Wiedźma - Czw 22 Sty, 2009 11:37

rufio napisał/a:
Czas - 11min 30 - .

No to właśnie jesteś w trakcie.

Już się koncentruję i czaruję zrgvr

Ate - Czw 22 Sty, 2009 11:38

Wiedzma , potrzebuje czarow jutro o 8ej, koniecznie 8| 8| 8| .
Wiedźma - Czw 22 Sty, 2009 11:41

Dobra, ale przypomnij mi rano.
Andy - Czw 22 Sty, 2009 12:16

a co Ate masz jutro egzamin na Karte Rowerową..?? fsdf43t
Ate - Czw 22 Sty, 2009 12:28

Egzamin zdalam( tak, oczywiscie ze na karte rowerowa :) ) , dowiedzialam sie o tym przedwczoraj i w sumie wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazuja ze dostane to o co tak walczylam od tygodni. Podobna jutrzejsza rozmowa to formalnosc oznajmil mi mily glos przez telefon, mimo wszystko nie skacze jeszcze z radosci bo czekam na dowod w formie potwierdzenia " na zywo", nie ciesze sie na zapas, ale w srodku czuje sie jak wulkan :shock: :shock: :shock:
Ate - Czw 22 Sty, 2009 15:02

Dostane ataku serca, to nie na moje nerwy,to czekanie mnie wykonczy. 8| Chociaz z drugiej strony troche adrenalinki zaszkodzic nie moze. Dzis mam przed soba bezsenna noc. W wyobrazni widze wschod slonca, zza drzew, chyba zabiore sie za to wlasnie dzisiejsza noca. 8|
stiff - Czw 22 Sty, 2009 15:13

rufio napisał/a:
Zobaczymy - Czas - 11min 30 - . :shock:

Rufio czas minął... Jak jest... :roll:

rufio - Czw 22 Sty, 2009 15:23

No jestem - egzamin juz za mna - zdawałem na prawko a w Katowicach to jest gorzej niz wojna - cholera zdałem i to za pierwszym razem - rzecz nie słychana - teraz to moge w koncu ze spokojem jeżdzic . :p
Klara - Czw 22 Sty, 2009 15:23

Ate napisał/a:
Podobna jutrzejsza rozmowa to formalnosc oznajmil mi mily glos przez telefon,

No to jeszcze Ci nie gratuluję, ale już cieszę się razem z Tobą, Ate :D
Ate napisał/a:
chyba zabiore sie za to wlasnie dzisiejsza noca

Chyba powinnaś być na jutro świeża i wypoczęta? :roll:

stiff - Czw 22 Sty, 2009 15:25

rufio napisał/a:
teraz to moge w koncu ze spokojem jeżdzic . :p

Chcesz powiedzieć ,ze do tego czasu jeździłeś bez prawka... :roll:
Ale przede wszystkim gratuluje i szerokiej drogi... :)

Anonymous - Czw 22 Sty, 2009 15:26

Rufio... :oops:
Nie mów,że zabrali, Ci po pijaku...
To znaczy , jak TY byłeś po pijaku..

rufio - Czw 22 Sty, 2009 15:27

stiff napisał/a:
czasu jeździłeś bez prawka... :roll:

Ano trzy lata

rufio - Czw 22 Sty, 2009 15:28

Monka napisał/a:
zabrali Ci po pijaku...

Oficjalnie nigdy nie posiadałem

Bebetka - Czw 22 Sty, 2009 15:29

rufio napisał/a:
cholera zdałem i to za pierwszym razem . :p

Moje gratulacje Rufio :brawo:
Pamietam jak ja zdałam, to taka byłam wtedy szczęśliwa i nie mogłam sie doczekać tylko na dokument......ale satysfakcja ogromna, raz jeszcze gratuluję :okok:

Klara - Czw 22 Sty, 2009 15:30

rufio napisał/a:
No jestem - egzamin juz za mną (...) cholera zdałem i to za pierwszym razem

GRATULUJĘ, RUFIO :okok:

Anonymous - Czw 22 Sty, 2009 15:30

rufio napisał/a:
Ano trzy lata



Trzy lata... :shock:
Musiałeś być ostro ,,napromilowany,, .

Anonymous - Czw 22 Sty, 2009 15:31

rufio napisał/a:
Oficjalnie nigdy nie posiadałem



fgtg


Nie umiesz pisać po ludzku ?
Myślałam,że Ci zabrali ...

Ate - Czw 22 Sty, 2009 15:33

Rufio, czyli po prostu zrobiles prawo jazdy, tak? przedtem nie miales?
Gratulacje wielkie :)

Klara, ja jestem nerwus okropny, az mi wstyd czasami. Czesto martwie sie na zapas, oczywiscie niepotrzebnie.
Gdybym chciala jutro byc wypoczeta musialabym chyba lyknac paczke prochow nasennych, bo takie napiecie we mnie, to juz wole sobie cos pomalowac przy cichej muzyce.

Wiedźma - Czw 22 Sty, 2009 15:39

rufio napisał/a:
zdałem i to za pierwszym razem - rzecz nie słychana

Hehe, wiedziałam... zrgvr

Gratuluję! :)

rufio - Czw 22 Sty, 2009 15:43

Monka napisał/a:
,napromilowany,, .


Nawet bardzo - ale tak mi sie udało załatwic , że oficjalnie nigdy nie miałem - wiec omineły mnie te przyjemności z odzyskaniem po upływie karencji alko .

Ate - Czw 22 Sty, 2009 15:44

rufio napisał/a:
ale tak mi sie udało załatwic , że oficjalnie nigdy nie miałem
zmieniles tozsamosc? :)
rufio - Czw 22 Sty, 2009 15:46

Jasne - oj Ate - cos zgineło - cos wyjechało :szok:
Ate - Czw 22 Sty, 2009 15:47

Ty kombinatorze 8)
rufio - Czw 22 Sty, 2009 15:50

Ano :lol:
rufio - Czw 22 Sty, 2009 16:09

Teraz bedę mógł spokojnie przystapić do rozmow w sprawie nowej pracy i zobaczymy
Klara - Czw 22 Sty, 2009 18:14

Ate napisał/a:
(...) ja jestem nerwus okropny, az mi wstyd czasami. (...) Gdybym chciala jutro byc wypoczeta musialabym chyba lyknac paczke prochow nasennych, bo takie napiecie we mnie, to juz wole sobie cos pomalowac przy cichej muzyce.

Jeżeli miałabyś używać srodki nasenna, to jasne, że lepiej się w tę ważną noc czymś zająć.
Może powstanie jakieś wiekopomne dzieło :D
A po tej pracy spektakularne zwycięstwo - awans.
Już się szykuję do gratulowania :D

Wiedźma - Czw 22 Sty, 2009 18:16

Klara napisał/a:
Może powstanie jakieś wiekopomne dzieło :D

I wkleisz nam jego fotkę! 54k9l

Ate - Czw 22 Sty, 2009 18:20

Bede malowac, to nie jest kwestia jednej nocy :skromny: chocby nie wiem jak plodnej :skromny:
Z wtorkowego rysunku weglem jestem zadowolona, odzyskuje radosc w rysowaniu jak widze efekty, niewielkie ale zawsze :)
Klara napisał/a:
Już się szykuję do gratulowania :D
Klara czujesz czy tak na wyrost mowisz, ale szczerze odpowiedz .Pytam,bo ja w przeczucia wierze , nigdy mnie nie zawiodly:)
Wiedźma - Czw 22 Sty, 2009 18:42

Ate napisał/a:
Z wtorkowego rysunku weglem jestem zadowolona

:fotka:

Bebetka - Czw 22 Sty, 2009 22:43

Jagna napisał/a:
Cześć Mirku witaj tutaj

Jagna....jesteś
Gdzie się włóczylaś sdgwz

Jagna - Czw 22 Sty, 2009 22:55

Bebetka napisał/a:
Gdzie się włóczylaś

W pracy byłam :skromny:

stiff - Czw 22 Sty, 2009 22:58

Jagna napisał/a:
Bebetka napisał/a:
Gdzie się włóczylaś

W pracy byłam :skromny:

Kolejne uzależnienie i terapia - pracoholizm ... g45g21

Bebetka - Czw 22 Sty, 2009 23:06

Jagna napisał/a:
W pracy byłam

Chyba, ze tak.....zrób sobie Jaguś znowu kolorowy nick i awatarek dodaj :prosi:

Jagna - Czw 22 Sty, 2009 23:07

stiff napisał/a:
Kolejne uzależnienie i terapia - pracoholizm ...


Spokojnie, mam tylko 2 prace :roll:

:p

Jagna - Czw 22 Sty, 2009 23:09

Bebetka napisał/a:
Chyba, ze tak.....zrób sobie Jaguś znowu kolorowy nick i awatarek dodaj


Tak się schowałam, żeby mnie Andy na forum nie znalazł xbtny

Wiedźma - Czw 22 Sty, 2009 23:12

Jagna napisał/a:
Tak się schowałam, żeby mnie Andy na forum nie znalazł xbtny

Nie bój nic, już Cię nie znajdzie.
Dostał bana.

Wiedźma - Pią 23 Sty, 2009 07:24

Jagienka, co z Twoim avatarkiem? :roll:

A może taki?

Bebetka - Pią 23 Sty, 2009 07:47

Wiedźma napisał/a:
A może taki?

Dzieńdoberek wszystkim :)
Fajny ten awatarek....do Jagny by pasował :D

Arek - Pią 23 Sty, 2009 08:19

A mój?
Arek - Pią 23 Sty, 2009 08:21

Która my mnie wzięła na stole albo w windzie?
Bebetka - Pią 23 Sty, 2009 08:21

Arek napisał/a:
A mój?

Pochwał jak widzę sie domagasz :roll: Ale awatar moze być. To Ty? :roll:

Wiedźma - Pią 23 Sty, 2009 08:22

Uważaj Arek bo wystaje Ci lewarek :nono:
Arek - Pią 23 Sty, 2009 08:24

Bebetka napisał/a:
Ale awatar moze być. To Ty? :roll:
Tak, a co? Coś nie tak? 8|
Arek - Pią 23 Sty, 2009 08:26

Założę się Bebettka, że mógłbym z tobą konkurować pod względem urody :mgreen:
Bebetka - Pią 23 Sty, 2009 08:29

Cytat:
Założę się Bebettka, że mógłbym z tobą konkurować pod względem urody

A co Ty kobietą jesteś, zeby ze mną konkurować :roll: Transwestyta może? :shock:

Arek - Pią 23 Sty, 2009 08:32

Bebetka napisał/a:
Transwestyta może? :shock:
Ale przynajmniej nie Bebetka :wysmiewacz:
Bebetka - Pią 23 Sty, 2009 08:34

Cytat:
Ale przynajmniej nie Bebetka

O rany ale przedszkole fgtg

Arek - Pią 23 Sty, 2009 08:37

Bebetka napisał/a:
O rany ale przedszkole fgtg
Poczytaj co wczoraj pisałaś i napisz czy to też przedszkole czy może żłobek :wysmiewacz:
Bebetka - Pią 23 Sty, 2009 08:40

Sam sobie odpowiedz.....tylko najpierw zrozum sam siebie :roll:
Powodzenia życzę 8)

Arek - Pią 23 Sty, 2009 08:46

Ok, this crap needs to stop :/
Klara - Pią 23 Sty, 2009 09:03

Ate napisał/a:
Klara czujesz czy tak na wyrost mowisz, ale szczerze odpowiedz .Pytam,bo ja w przeczucia wierze , nigdy mnie nie zawiodly:)

Przepraszam Ate, wczoraj nie doczytałam.
Oczywiście! Czuję i nadal jestem gotowa do gratulacji :D

Wiedźma - Pią 23 Sty, 2009 09:06

O kurcze, Ate! Miałaś mi przypomnieć! :oops:


Anonymous - Pią 23 Sty, 2009 10:09

Ate.
Jesteś dzielna dziewczyna... naprawdę...
Trzymkaj się....

Ate - Pią 23 Sty, 2009 10:46

O moj Boze, ja tu siedze i placze z radosci, nie moge uwierzyc, jestem taka szczesliwa !!!!!!!osiagnelam cos co bylo wrecz nieparwdopodobnie trudne, brak mi po prostu slow.
Jak wyszlam stamtad ( nie pojechalam tam sama) to sie wydaralam na cala ulice yes, yes, yes. Nie do opisania uczucie, po prostu nie do opisania, nie moge uwierzyc, caly czas nie moge uwierzyc ze dalam rade !!!! Moje poczucie wlasnej wartosci ostatnimi latami czolgalao sie po ziemii, dzis nagle wstalam, wyprostowana i dumna z siebie.
Realizujcie marzenia, prosze Was, Mozna zrobic wiecej niz sie wydaje w najpiekniejszych snach, tylko trzeba miec bardzo duzo odwagi i determinacji .
Jestem tak niesamowicie zakrecona, wybaczcie :skromny:

Wiedźma - Pią 23 Sty, 2009 10:48

:hura: :hura: :hura:

98l9i


54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l

Janioł - Pią 23 Sty, 2009 10:49

gratulacje , gratulacje gratulacje , ciesze sie Twoim szczęściem
pietruszka - Pią 23 Sty, 2009 10:52

Gratulacje Ate :hejka:
Ate - Pią 23 Sty, 2009 10:53

mam lzy w oczach, z radosci, jak ja dawno nie plakalam ze szczescia, ostatnim razem jak urodzil sie moj syn. Normalnie wzruszona jestem jak ckliwa baba :skromny:
Arek - Pią 23 Sty, 2009 10:53

Ate napisał/a:
O moj Boze, ja tu siedze i placze z radosci, nie moge uwierzyc, jestem taka szczesliwa !!!!!!!osiagnelam cos co bylo wrecz nieparwdopodobnie trudne, brak mi po prostu slow.
Jak wyszlam stamtad ( nie pojechalam tam sama) to sie wydaralam na cala ulice yes, yes, yes. Nie do opisania uczucie, po prostu nie do opisania, nie moge uwierzyc, caly czas nie moge uwierzyc ze dalam rade !!!! Moje poczucie wlasnej wartosci ostatnimi latami czolgalao sie po ziemii, dzis nagle wstalam, wyprostowana i dumna z siebie.
Realizujcie marzenia, prosze Was, Mozna zrobic wiecej niz sie wydaje w najpiekniejszych snach, tylko trzeba miec bardzo duzo odwagi i determinacji .
Jestem tak niesamowicie zakrecona, wybaczcie :skromny:
Ale... co osiągnęłąś?
Bebetka - Pią 23 Sty, 2009 10:56

Moje gratulacje Ate......czyli przydały się jednak czary Wiedźmy :D
Wiedźma - Pią 23 Sty, 2009 10:56

I co dale, Ate?
Z marszu zasuwasz do jakiegoś działania,
czy też będziesz mogła sobie pozwolić na chwilę oddechu? :)

Arek - Pią 23 Sty, 2009 10:57

Dlaczego Ate jest taka zadowolona?
Wiedźma - Pią 23 Sty, 2009 10:58

Bebetka napisał/a:
przydały się jednak czary Wiedźmy :D

Moje czary zawsze się przydają - choć niekiedy tylko mi

Arek - Pią 23 Sty, 2009 10:59

Wiedźmo, dlaczego Ate jest taka podniecona? Halo?
pietruszka - Pią 23 Sty, 2009 11:03

Wiedźmo, a jakieś uroki dla mnie? Na moje choróbsko? Słyszałam, że chorobę wsadzić do dziury wywierconej w drzewie i zatkać kołkiem? Wiedźmo, wierzę w Ciebie, jakieś cudowne zaklęcie dla mnie :kwiatek:
Ate - Pią 23 Sty, 2009 11:04

Teraz tak, to pociagnie za soba mase innych wydarzen, oczywiscie pozytywnych :->
Abym doszla do siebie po stresie ostatnich dni, bo napawrde napiecie siegnelo zenitu, wyskocze na Malte, odpoczac pare dni, w polowie lutego ruszam z realizacja planow . Niezbedna bedzie przeprowadzka , czym szybciej tym lepiej .To by bylo na tyle, nie moge wszystkiego opowiedzeic bo musze sama sobie jeszcze na spokojnie rozplanowac pewne sprawy aby optymalnie pokierowac swoim zyciem.

Dziekuje za gratulacje :) ))))))))))

Wiedźma - Pią 23 Sty, 2009 11:07

pietruszka napisał/a:
Wiedźmo, a jakieś uroki dla mnie? Na moje choróbsko?

Sie robi

Arek - Pią 23 Sty, 2009 11:07

Ate napisał/a:
Teraz tak, to pociagnie za soba mase innych wydarzen, oczywiscie pozytywnych :->
Za czym pociągniesz? Zdałaś jakiś egzamin? Jeśli tak to jaki?
Anonymous - Pią 23 Sty, 2009 11:12

Ate.Gratuluję . :lol:
Jacek - Pią 23 Sty, 2009 11:12

Atuś cieszę się razem z Tobą :)
Arek - Pią 23 Sty, 2009 11:27

Ja również lubię gratulować ludziom sukcesów jednak jedynie wtedy gdy SĄ to sukcesy. Jeżeli rzeczywiście była to tylko karta rowerowa to chyba nie ma czego a jeżeli było to choć prawo jazdy lub np. otrzymanie wizy do USA to rzeczywiście ogromny sukces i również byłbym ogromnie zadowolony. Ate?
Ate - Pią 23 Sty, 2009 11:31

karta rowerowa oczywiscie :)
Ate - Pią 23 Sty, 2009 11:39

Proponuje tym , ktorzy jeszcze nie widzieli obejrzec film z Willem Smith´em " W pogoni za szczesciem " I wszystko jasne :)
Jacek - Pią 23 Sty, 2009 12:17

Arek niezły awatorek
apropo śliniczka
małżeństwo pojechało z dzieckiem nad morze,no i okazało się że tatuś zapomniał kąpielówek
no ale mamuśka wpadła na pomysł zszycia dwóch śliniaczków
no i gicio,tatuś wychodzi w takim stroju na plaży,a z przodu napis "za mamusię'

Jagna - Pią 23 Sty, 2009 15:49

Ateńko gratuluję :kwiatek: ergr

A Tobie Wiedźmo...a raczej NASZA DOBRA WRÓŻKO dziękuję za ten śliczny awatarek, skoro mówićie, że pasuje...to przysposobiłam go :lol2:

Klara - Pią 23 Sty, 2009 16:12

Ate napisał/a:
O moj Boze, ja tu siedze i placze z radosci, nie moge uwierzyc, jestem taka szczesliwa !!!!!!!osiagnelam cos co bylo wrecz nieparwdopodobnie trudne, brak mi po prostu slow.

No widzisz?
WIEDZIAŁAM!!!
GRATULUJĘ ATE, G R A T U L U J Ę ! ! ! :brawo: :okok: :brawo:

pietruszka - Pią 23 Sty, 2009 16:24

Wiedźma napisał/a:
pietruszka napisał/a:
Wiedźmo, a jakieś uroki dla mnie? Na moje choróbsko?

Sie robi Obrazek


No właśnie wróciłam od lekarza. Kolejne 10 dni zwolnienia :beczy: Od razu dostarczyłam do pracy z lekkim uczuciem niepokoju. A co sobie w głowie naprojektowałam po drodze do firmy :szok: A co szefowa powie... Ledwo, co umowę podpisała, a już na chorobowe... itd itp. No i co "nie dręcz się tworami wyobraźni", "Kuruj się to polecenie służbowe". No to się zabieram za dalsze kurowanie. I chyba też lubię piątki :radocha:

stiff - Pią 23 Sty, 2009 16:34

Ate napisał/a:
karta rowerowa oczywiscie :)

A niechby i karta...Gratuluje... :)

Ate - Pią 23 Sty, 2009 17:59


na miting jade :D

Jacek - Pią 23 Sty, 2009 20:47

pietruszka napisał/a:
I chyba też lubię piątki

teraz to szóstki największy stopień lubności
no a taka zabawna ciekawostka jedna z moich córek to tak liczyła
poniedziałek,wto...,śro..czwar..,piątek-chwila zastanowienia -szustek
ach ta moja ojcowska duma :skromny:

Co u Ciebie Pietruszko ,tak mało znajdujesz czasu na forum to choć coś opowiadaj???

rufio - Pią 23 Sty, 2009 21:07

No to ładnie Ate - teraz to ja czekam na certyfikat :roll:
pietruszka - Pią 23 Sty, 2009 22:01

Jacek napisał/a:
Co u Ciebie Pietruszko ,tak mało znajdujesz czasu na forum to choć coś opowiadaj???

Ano bez większych rewelacji:) Od pażdziernika mam nową pracę, to i na internetowe pogaduszki mniej czasu, ot toczy się zwyczajne życie, ale jest tak "normalnie" i chyba się własnie uczę tego normalnego, zwyczajnego życia i coraz bardziej lubuję się w tej codzienności. Tylko teraz dopadło mnie takie choróbsko, że jeszcze ponad tydzień się pobyczę w domku, to i na forum będę częściej zaglądać:) No i trochę lektur czeka na przeczytanie. W maju za to jadę na wycieczkę z moim Lubym do Włoch (Rzym, Wenecja, Asyż) Mam nadzieję, że się wykuruję do tego czasu:)

wolf - Pią 23 Sty, 2009 22:43

no i git Ate------znaczy sie , robote dostalas?
czy w koncu trafil sie taki, ktorego nie trzeba bylo straszyc zabiciem?

hej \jak wrocisz -napisz jak na tej Malcie bylo\]\

lupus forumis :D

Jagna - Pią 23 Sty, 2009 22:57

pietruszka napisał/a:
W maju za to jadę na wycieczkę z moim Lubym do Włoch (Rzym, Wenecja, Asyż) Mam nadzieję, że się wykuruję do tego czasu:)


Hej Pietruszko, fajnie że się odezwałaś :) Wycieczka brzmi kusząco, no i...nie powiem romantycznie;) Miłej kuracji, zdrówka!

wolf - Pią 23 Sty, 2009 23:18

w maju euro bedzie po 7 zlotych polskich :wysmiewacz:
Jagna - Pią 23 Sty, 2009 23:20

Wolfie...nie kracz :szok: Chciałam się wywczasowac w maju. 8|
pietruszka - Pią 23 Sty, 2009 23:21

E tam... kupiliśmy wcześniej :wysmiewacz:
stiff - Pią 23 Sty, 2009 23:23

wolf napisał/a:
w maju euro bedzie po 7 zlotych polskich :wysmiewacz:

To super... :radocha:

Jacek - Pią 23 Sty, 2009 23:23

wolf napisał/a:
w maju euro bedzie po 7 zlotych polskich

"stary dobry wolf -zawsze i na wszystko znajdzie złotą myśl" :szok:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 10:50

Cytat:
no i git Ate------znaczy sie , robote dostalas?
:skromny: to cos wiecej niz robota, to zrealizowanie zamierzen i , zawsze mi sie wydawalo, ze nie dostepnych dla mnie celow, a jednak :)

Cytat:
zy w koncu trafil sie taki, ktorego nie trzeba bylo straszyc zabiciem?
nie :beczy:

Wszystkim bardzo dziekuje za gratulacje :)

Ate - Sob 24 Sty, 2009 10:52

Pietroszko dbaj o soiebie, ciesze sie ze sie zaczynaja klarowac u Ciebie pewne sprawy :)
wolf napisał/a:
w maju euro bedzie po 7 zlotych polskich :wysmiewacz:
nie powiem, zeby jakos spcjalnie mnie to zasmucilo :) :) :)
yuraa - Sob 24 Sty, 2009 11:00

a w następnym maju złoty polski będzie po siedem euro
zatrudnię sobie jakąś francuzkę albo hiszpankę

Ate - Sob 24 Sty, 2009 11:17

yuraa napisał/a:
zatrudnię sobie jakąś francuzkę albo hiszpankę
to mozesz nie wyrobic finansowo :shock:
wolf - Sob 24 Sty, 2009 11:19

yuraa napisał/a:
a w następnym maju złoty polski będzie po siedem euro
zatrudnię sobie jakąś francuzkę albo hiszpankę

w 2010-roku
zloty polski bedzie pozlacany tylko z jednej strony :D
a francuzki i hiszpanki sa przereklamowane

polki, czeszki, szwedki, rosjanki, niemki z dawnych wschodnich landow---- te Panie polecam :D
na kazda pogode i na kazda okolicznosc :D

Ate - Sob 24 Sty, 2009 11:21

wolf napisał/a:
polki, --- te Panie polecam :D
na kazda pogode i na kazda okolicznosc :D
i tego sie trzymajmy, Panowie :skromny:
wolf - Sob 24 Sty, 2009 13:02

malo we mnie polskiej krwi
ale "dusze" mam polska cala.....................ale obciach :wysmiewacz:

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 13:06

Ate napisał/a:
wolf napisał/a:
polki, --- te Panie polecam :D
na kazda pogode i na kazda okolicznosc :D
i tego sie trzymajmy, Panowie :skromny:

dobra pytanko
pomidor się soli
a polkę ???

stiff - Sob 24 Sty, 2009 13:13

wolf napisał/a:
ale "dusze" mam

Nawróciłeś się... :p

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 13:15

wolf napisał/a:
ale "dusze" mam polska cala



Dawaj przykłady ... :p

Ate - Sob 24 Sty, 2009 13:15

Jacku holubi oczywiscie :lol:
Jacek - Sob 24 Sty, 2009 13:21

Cytat:
Jacku holubi oczywiscie :lol:

a jaśniej

Ate - Sob 24 Sty, 2009 13:22

:-> podziwiac, wynosic na piedestal :p
Jacek - Sob 24 Sty, 2009 13:25

Ate napisał/a:
podziwia

5 z +
a na szóstkę to brzmi
Tańczy

stiff - Sob 24 Sty, 2009 13:26

Jacek napisał/a:
Cytat:
Jacku holubi oczywiscie :lol:

a jaśniej

Abys zrozumiał to jaśniej,to Ate po spotkaniu z Toba ,dala by Ci powody abyś na rekach ja nosił... :p Czyli w prostej lini hołubił...

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 13:42

stiff napisał/a:
Abys zrozumiał to jaśniej

podziwiam Twoją wiedzę i wypowiedzi Stivi
tylko dlaczego jako drugi

stiff - Sob 24 Sty, 2009 13:50

Jacek napisał/a:
tylko dlaczego jako drugi


A jak chcesz inaczej zdobyć doświadczenie... :p

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 14:50

stiff napisał/a:

A jak chcesz inaczej zdobyć doświadczenie...

Stivuś sam doświadczam w miarę możliwości ,nie poświęcam drugich

stiff - Sob 24 Sty, 2009 14:57

Jacek napisał/a:
doświadczam w miarę możliwości

W miarę to szerokie pojecie... :roll: Myślisz,ze z doświadczenia innych nie musisz juz korzystać... 8)

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 14:59

stiff napisał/a:
Myślisz,ze z doświadczenia innych nie musisz juz korzystać..

ale w Twoim przypadku wyglądało to jak Echo
i o to mnie chodziło

stiff - Sob 24 Sty, 2009 15:01

Jacek napisał/a:
wyglądało to jak Echo

Czyli powiedz mi ,jaka z Twojego doświadczenia, jest definicja echa...?

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 15:05

stiff napisał/a:
Czyli powiedz mi ,jaka z Twojego doświadczenia, jest definicja echa...?

taka jak bym to teraz po raz drugi tłumaczył to samo tej samej osobie

stiff - Sob 24 Sty, 2009 15:07

Jacek napisał/a:
stiff napisał/a:
Czyli powiedz mi ,jaka z Twojego doświadczenia, jest definicja echa...?

taka jak bym to teraz po raz drugi tłumaczył to samo tej samej osobie

Chyba sobie,bo inaczej nie zaistniało by zjawisko echa... :roll:

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 15:12

stiff napisał/a:

Chyba sobie,bo inaczej nie zaistniało by zjawisko echa..

Teraz rozumiem twe zachowanie ,po twej definicji echa

wolf - Sob 24 Sty, 2009 20:25

Monka napisał/a:
Dawaj przykłady ...


jako ateista, czy jako polski alkoholik?
:D
ale ok-
przyklad polskiej duszy ateistycznej w moim wydaniu:
na widok rudej , powabnej ,mijajacej mnie na ulicy kobiety----mysle sobie " Ojezu!"

jako polski alkoholik:--czynny nieczynny -=bez roznicy
czy to w zachwycie, czy smutku, czy z zysku , czy ze straty, czy na widok flaszki, czy na widok dekoltu-mysle sobie "okur**!"

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:04

Wolfie...
To jest dowód / argument/ na ,,polską duszę,, ? :mgreen:

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:05

Będę chora...
Czuję ,,po kościach ,, ... :roll:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 21:07

wolf napisał/a:
a widok rudej
:shock: :shock: o jezu :lol: :lol: :lol:
Monka napisał/a:
Będę chora...
Czuję ,,po kościach ,, ... :roll:
nie czekaj az bedziesz, zapobiegnij , czosnek, plecki na noc niech Ci maz wysmaruje :skromny: , wstaniesz jak nowo narodzona
Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:09

Ate napisał/a:
plecki na noc niech Ci maz wysmaruje :skromny: , wstaniesz jak nowo narodzona



Wiesz to z autopsji ???? :->

Ate - Sob 24 Sty, 2009 21:11

Monka napisał/a:
Wiesz to z autopsji ???? :->
tak, tylko wtedy smaruje jeszcze przod, dla wiekszej pewnosci :lol: :lol: :lol:
Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:13

Ate napisał/a:
tak, tylko wtedy smaruje jeszcze przod, dla wiekszej pewnosci


Okey... zaufam Ci ... :lol:
Czosnku nie wezmę .... za ,,chiny ludowe,, .... FUJ.

Klara - Sob 24 Sty, 2009 21:13

Monka, bańki SE zaaplikuj.
Pomagają! DAJĘ SŁOWO! :D

Czosnek? OCZYWIŚCIE!!

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:15

Klara napisał/a:
Monka, bańki SE zaaplikuj.
Pomagają! DAJĘ SŁOWO!



Wiem.
I wierzę w ich działanie.
Moja teściowa była specjalistką od nich.
Wszystkim nam stawiała , jak było trzeba...
Teraz lekarze już polecają ...skończyły się ,,śmichy - chichy,, w temacie baniek .

wolf - Sob 24 Sty, 2009 21:20

Monka napisał/a:
To jest dowód / argument/ na ,,polską duszę,, ?


no...........w pamietnikach porucznika NIegolewskiego opisujacych szarze w wawozie samosierra jest taki fragment : / cytuje z pamieci /
" wsiedlim na konie szwolezerskie cosmy je swiezo wyfasowali od pulkownika Datancourt'a, ale gupie bydlaki tylko francusku rozumialy-no tosmy na przemian do nich /znaczy koni naszych / mowili:
"sacreble kur** mac"...........a one jak poszly na raz w galop , to zatrzymaly sie na szczycie przeleczy. tam nas dogonil skacowany zastepca d-cy pulku Krasinski i przepitym glosem zawolal: "ojezu-------juz dalej nie moglista sie schowac galgany ?...........ma ktory do kur** nedzy pozyczyc kilka frankow?, bo tak mnie suszy ,ze zdechne , a potem nadjechal osobiscie najjasniejszy pan nasz , cysorz francuzow Buopnaparte i powiedzial : okur** "

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:29

wolf napisał/a:
/ cytuje z pamieci /



Jak z pamięci , to dzielę przez cztery , to co napisałeś ...
Trzy czwarte zmyślone ... :mgreen:

wolf - Sob 24 Sty, 2009 21:30

Monka napisał/a:
Trzy czwarte zmyślone

ale ktore 3/4?

a na powaznie-Fredro hrabia Aleksander----szwolezerem byl- i nie takie rzeczy pisal wierszem jak ja , proza "z pamieci "./ze nie wwspomne o jakosci jego stylu /
a tato wieszcza Krasinskiego-czyli stary Krasinski- pod somosierra byl...............ale chyba tylko duchem polskim :wysmiewacz:
choc medal dostal realny :D

stiff - Sob 24 Sty, 2009 21:31

Ate napisał/a:
nie czekaj az bedziesz, zapobiegnij , czosnek, plecki na noc niech Ci maz wysmaruje :skromny: , wstaniesz jak nowo narodzona

Jak w takim fetorze można zasnąć... :roll:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 21:33

Wolf? Ty tak z pamieci?
Faceci maja generalnie lepsza pamiec dlugotrwala 8| Nie podoba mi sie to, uwazam to za wielka niesprawiedliwosc :lol:
Nawet z krotkotrwala u mnie nie najlepiej, dzis czytalam caly dzien o Malcie i polowy juz nie pamietam 8| .
Demencja jak nic 8|

wolf - Sob 24 Sty, 2009 21:34

stiff napisał/a:
Jak w takim fetorze można zasnąć...

maseczka na twarz chirurgiczna-maz na werande-psy na podworze-legwan na strych

Ate - Sob 24 Sty, 2009 21:35

Cytat:
Jak w takim fetorze można zasnąć... :roll:
zero wyobrazni, niech sie karmia nawzajem, w ostatecznosci sa tabletki, bez fetoru :->
stiff - Sob 24 Sty, 2009 21:38

Ate napisał/a:
Cytat:
Jak w takim fetorze można zasnąć... :roll:
zero wyobrazni, niech sie karmia nawzajem, w ostatecznosci sa tabletki, bez fetoru :->

Tabletkami można sie smarować... :roll: Gdybym wcześniej o tym wiedział to nie jadł bym tego badziewia tylko sie nim smarował... g45g21

Ate - Sob 24 Sty, 2009 21:41

Do smarowania Stiff najczesciej uzywa sie rak, na ktore nakladamy ( na wewnwtrzne strony dloni !!!! ) wick, czy nawet rotwor octu z woda( doskonale rozgrzewa ), czosnek sie konsumuje, w tradycyjny sposob :roll:
Wiedźma - Sob 24 Sty, 2009 21:45

Z czosnku same korzyści - nawet wampiry Cię omijają... Emocjonalne i energetyczne też.
Nie wiem jak Jacuś... :roll:

stiff - Sob 24 Sty, 2009 21:47

Ate napisał/a:
Do smarowania Stiff najczesciej uzywa sie rak, na ktore nakladamy ( na wewnwtrzne strony dloni !!!! ) wick, czy nawet rotwor octu z woda( doskonale rozgrzewa ), czosnek sie konsumuje, w tradycyjny sposob :roll:

Wiem,ze wazelina jest skuteczna ,bo zmniejsza tarcie,które możne powodować niepożądany ból,przez co doznania mogą być żadne,ale wodę z octem to stosuje do kompresów,aby opuchliznę zlikwidować... :roll: :p

stiff - Sob 24 Sty, 2009 21:49

Wiedźma napisał/a:
Z czosnku same korzyści - nawet wampiry Cię omijają...

Faceci tez i to szerokim lukiem... g45g21

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:49

Wiedźma napisał/a:
Emocjonalne i energetyczne też.



Woooow.
To po co ja pyskuję na forach... :roll:
Pojem sobie czosnku.
Ósmy - uważaj.


ps.Mąż mnie nasmarował i pojechał ... na ryby . :mgreen:

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 21:50

stiff napisał/a:
Faceci tez i to szerokim lukiem..



:lol:
Ja też nie znoszę tego zapachu.
Znam takich , którym to nie przeszkadza.

stiff - Sob 24 Sty, 2009 21:50

Monka napisał/a:
Mąż mnie nasmarował i pojechał ... na ryby . :mgreen:

Faceci tez i to szerokim lukiem... g45g21
Trafiony i zatopiony... 8)

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 21:57

Wiedźma napisał/a:
Z czosnku same korzyści - nawet wampiry Cię omijają... Emocjonalne i energetyczne też. Nie wiem jak Jacuś... :roll:

cholerka wstyd się przyznać
nie to że nie lubię czosnku,ja go uwielbiam
tylko do nie pełnego uzębienia co nie pozwala mnie go pogryźć

Wiedźma - Sob 24 Sty, 2009 22:00

Jacek napisał/a:
nie to że nie lubię czosnku,ja go uwielbiam
tylko do nie pełnego uzębienia co nie pozwala mnie go pogryźć

To co z Ciebie za wampir?
Nie dość, że czosnek lubisz, to jeszcze uzębienie niepełne... :?

Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 22:02

Wiedżmo ... :)
Jak tam Twoje wnuczęta ????
Robią się , mam nadzieję ??? :mgreen:

rufio - Sob 24 Sty, 2009 22:03

Ja tam wole gorący prysznic i okład z piersi = miód
Wiedźma - Sob 24 Sty, 2009 22:04

Monka napisał/a:
Wiedżmo ... :)
Jak tam Twoje wnuczęta ????
Robią się , mam nadzieję ??? :mgreen:

Nic mi o tym nie wiadomo! :foch:

stiff - Sob 24 Sty, 2009 22:04

rufio napisał/a:
Ja tam wole gorący prysznic i okład z piersi = miód

Podpisuje sie pod tym obiema rekami i jeszcze czymś tam... :mgreen:

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 22:05

Ewuś spoko po północy przybieram daną postać
zapomniałaś "nocny gostek ze mnie"

Ate - Sob 24 Sty, 2009 22:06

Moze trzebaby zacisnac pasa, zeby i na wyprawke dla wnuczka uzbierac :| :mgreen:

a moze wolalabys wnusie, Ewa? :lol:

Jacek - Sob 24 Sty, 2009 22:06

stiff napisał/a:
jeszcze czymś tam..

czyżby było tak małe że trudno to nazwać :wysmiewacz:

Wiedźma - Sob 24 Sty, 2009 22:08

Jacek napisał/a:
Ewuś spoko po północy przybieram daną postać
zapomniałaś "nocny gostek ze mnie"


"Gdy zapadnie zmrok wieczorny, typem staje się upiornym
twarz mi blednie, włos mi rzednie, psuja mi się zęby przednie"

...czy jakoś tak... :roll:

rufio - Sob 24 Sty, 2009 22:09

DO PIERSI DODAM
- PLECY
- UDA
i JAK TO U NAS MÓWIA ELI S :p IE UDA :lol:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 22:09

Wiedźma napisał/a:
psuja mi się zęby przednie"
:shock: :shock: :shock: wampirom??? Zeby??? Przeciez to ich narzedzie pracy :roll:
Jacek - Sob 24 Sty, 2009 22:11

Ate napisał/a:
wampirom??? Zeby??? Przeciez to ich narzedzie pracy

nie dziś to przez ten czosnek na wywieszce ceewd cczxc

stiff - Sob 24 Sty, 2009 22:11

Jacek napisał/a:
czyżby było tak małe że trudno to nazwać :wysmiewacz:

Musiałeś o tym napisać... :nerwus: Choć z drugiej strony Cie rozumiem,gdy chodzi o kobiety ,to każdy chwyt jest dozwolony... :roll:

Wiedźma - Sob 24 Sty, 2009 22:12

Przednie się psują - jedynki i dwójki znaczy się - kły rosną :evil:
Jacek - Sob 24 Sty, 2009 22:26

stiff napisał/a:
Choć z drugiej strony Cie rozumiem,gdy chodzi o kobiety ,to każdy chwyt jest dozwolony..

mało powiem jeszcze że lubię przepiękną barwę kolorytu włosów jakim jest
odcień czerwieni i należy do barw ciepłych. Wzmaga aktywność fizyczną, inspiruje, wprowadza w dobry nastrój. Pobudza akcję serca, krążenie krwi, wzmacnia organizm, zwiększa jego wytrzymałość. Czerwień jest żywa, widoczna i pobudzająca, charakter. Wskazany dla spragnionych doznań zmysłowych.
ale nie wydam właścicielki tej barwy :kot:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 22:30

nie wiem co Wy widzicie w tych rudych 8| 8| 8| 8| 8|
Anonymous - Sob 24 Sty, 2009 22:31

Wiedźma napisał/a:
Przednie się psują - jedynki i dwójki znaczy się - kły rosną



Naprawdę się znasz na wampirach. :mgreen:

rufio - Sob 24 Sty, 2009 22:31

Ate napisał/a:
nie wiem co Wy widzicie w tych rudych

Nie musisz wystarczy ze my widzimy :p :D

stiff - Sob 24 Sty, 2009 22:34

rufio napisał/a:
Nie musisz wystarczy ze my widzimy :p :D

Nie mam przekonania do naturalnie rudych kobiet... :p

rufio - Sob 24 Sty, 2009 22:38

stiff napisał/a:
naturalnie rudych kobiet... :p

Naturalnie - to tez ciezko spotkac :skromny:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 22:39

stiff napisał/a:
Nie mam przekonania do naturalnie rudych kobiet... :p
i masz racje, tez bym im nie ufala 8|
Jacek - Sob 24 Sty, 2009 22:39

Ate napisał/a:
nie wiem co Wy widzicie w tych rudych

:kot: "uderz w stół .... :mysli: zapomniałem jak to dalej leci

stiff - Sob 24 Sty, 2009 22:41

Ate napisał/a:
masz racje, tez bym im nie ufala 8|

Pisalem o przekonaniu do nich,a nie zaufaniu,a to dwa rożne pojęcia... :roll:
Nie wierz nigdy kobiecie... 8) Choć czasami ich kłamstewka sa mile dla ucha i nie tylko... :p

Ate - Sob 24 Sty, 2009 22:42

8| delikatne blondynki, gorace brunetki, wywazone szatynki u takich kobiet trzeba szukac szczescia, rude sobie odpuscie, za taka to trudno trafic, mowie Wam 8|
stiff - Sob 24 Sty, 2009 22:45

Ate napisał/a:
8| delikatne blondynki, gorace brunetki, wywazone szatynki u takich kobiet trzeba szukac szczescia, rude sobie odpuscie, za taka to trudno trafic, mowie Wam 8|

Ate liczy sie całokształt,a nie kolor włosów... :roll:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 22:46

Wlasnie, najprawdziwsza prawda.
stiff - Sob 24 Sty, 2009 22:49

Ate napisał/a:
Wlasnie, najprawdziwsza prawda.

Jak wygląda w tym konkretnym przypadku najprawdziwsza prawda wg. Ciebie ... :mysli:

Ate - Sob 24 Sty, 2009 22:55

po calym dniu pisania glupot mozesz nie uwierzyc, ze tym razem mowie powaznie :)
Ani kolor wlosow, ani oczu, uroda czy jej brak tak naprawde nie swiadcza o wartosci czlowieka, nic a nic. Ale po co ja to mowie, przeciez Ty to wiesz :)

stiff - Sob 24 Sty, 2009 23:00

Ate napisał/a:
Ani kolor wlosow, ani oczu, uroda czy jej brak tak naprawde nie swiadcza o wartosci czlowieka, nic a nic. Ale po co ja to mowie, przeciez Ty to wiesz :)

Jeśli skupimy sie na wartościach to w pełni sie z Toba zgadzam... :p
Jezeli spojrzę na to pod katem łózka,to wartości odchodzą na plan dalszy,a liczą sie inne walory w tym przypadku... :p

Ate - Sob 24 Sty, 2009 23:03

stiff napisał/a:
Jezeli spojrzę na to pod katem łózka,to wartości odchodzą na plan dalszy,a liczą sie inne walory w tym przypadku... :p
kazdemu wedlug potrzeb i upodoban :) Liczy sie tez wyobraznia, nie, nie tez, liczy sie przede wszystkim i dobrze by nie zabraklo poczucia humoru, a wiec nigdy sam wyglad
stiff - Sob 24 Sty, 2009 23:06

Ate napisał/a:
a wiec nigdy sam wyglad

Tyle to i ja wiem... :p

Ate - Sob 24 Sty, 2009 23:14

:) dobranoc Wszystkim
Wiedźma - Sob 24 Sty, 2009 23:15

:papa:
stiff - Sob 24 Sty, 2009 23:17

:papa:
Jagna - Sob 24 Sty, 2009 23:20

:buzki:
Jacek - Nie 25 Sty, 2009 00:55

ceewd no i poszli
a mnie coś się dzieje ze zębami :cwaniak:
Ewuś ratunku,znowóż nie mam odpowiedniej emotikonki

Arek - Nie 25 Sty, 2009 07:37

Jacek napisał/a:
a mnie coś się dzieje ze zębami :cwaniak:
bruksizm? :lol:
Wiedźma - Nie 25 Sty, 2009 07:51

Jacek napisał/a:
mnie coś się dzieje ze zębami :cwaniak:
Ewuś ratunku,znowóż nie mam odpowiedniej emotikonki


wolf - Nie 25 Sty, 2009 09:41

kly -to jak powszechnie wiadomo trojeczki w stomatologii :D
kly z srebrna plomba-jak szczepionka -uodparniaja wampira na wszelkie czosnki i inne kolki osikowe.
wampiry srodkowoeuropejski-stosuje tylko kly gorne na swoje potrzeby---wampiry balkanskie-stosuja kly dolne--o innych mi niewiele wiadomo-------bo nie polowalem na nie ..
wilkolaki stosuja kly gorne i dolne------przewaznie do kasowania biletow PKP =jednorazowego

stiff - Nie 25 Sty, 2009 09:49

Wolf ,a na kozy polowales... :lol: Przeczytaj sobie to...
http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html g45g21

wolf - Nie 25 Sty, 2009 09:53

dlatego safari to bardzo niebezpieczna zabawa
upolujesz dajmy na to zebre, lub innego marabuta----a potem sie okaze ,ze upolowales syna miejscowego wodza w jego turystycznym wcieleniu, lub................szympansica zlapana we wnyki, okaze sie zona prezydenta tanzanii :D
dziwny jest ten swiat ............
ale powiem Ci Stivi, ze w polsce tez dziwy nad dziwami...............zwlaszcza te powyzej 17 roku zycia :D

stiff - Nie 25 Sty, 2009 09:56

wolf napisał/a:
zwlaszcza te powyzej 17 roku zycia :D

Czyli... :mysli: 8) :p

wolf - Nie 25 Sty, 2009 10:08

stiff napisał/a:
Czyli...

dura lex set lex
co prawda w afryce dolna granica polowania na "kozy" to zdaje sie 10 lat

a na powaznie-----to paskudne

stiff - Nie 25 Sty, 2009 10:16

wolf napisał/a:
a na powaznie-----to paskudne

I capia do tego bardziej jak po Wiesi czosnku... :wysmiewacz:

sabatka - Nie 25 Sty, 2009 10:20

hej :P
wolf - Nie 25 Sty, 2009 11:09

stiff napisał/a:
I capia do tego

dlatego na kozy nie poluje
na capach sie nie znam
czosnku nie toleruje
cebule umiarkowanie
przytulam sie do rudych i blondynek
sniadych unikam jak ognia.............
a najciekawsze doswiadczenia zyciowe zdobylem na obozie wedrownym:
" sladami Emanuelle"

Wiedźma - Nie 25 Sty, 2009 11:36

wolf napisał/a:
czosnku nie toleruje

A ja myślałam, żeś Ty wilkołak a nie wampir :shock:

wolf - Nie 25 Sty, 2009 11:42

Wiedźma napisał/a:
A ja myślałam, żeś Ty wilkołak a nie wampir

przedewszystkim jestem esteta
a te bajki o czosnku na wampiry - juz wyjanisalem wczesniej.
wampiry z natury rzeczy kieruja sie wechem--czosnek budzi u nich odruch wymiotny
dlatego stustuja "szczepionki" -srebrnymi plombami w klach------srebrna plomba blokuje im receptory wstretu : na czosnek, stare skarpety, 12 krokow, wode swiecona , itd etc

werwolfy takie jak ja--------zadnych szcepionek nie potrzebuja :D
to efekt ewolucji :D

Wiedźma - Nie 25 Sty, 2009 11:48

wolf napisał/a:
werwolfy takie jak ja--------zadnych szcepionek nie potrzebuja

Nawet tych na stare skarpety? :shock:

wolf - Nie 25 Sty, 2009 12:00

Wiedźma napisał/a:
Nawet tych na stare skarpety

jakbys odbyla kilkanascie poligonow werwolfowych w lato, w zimie-pod namiotem w 30 chlopa-------zadna szczepionka Ci juz nie bylaby potrzebna :D

Arek - Nie 25 Sty, 2009 12:31

Służba w wojsku to dla faceta dobra szkoła życia. Ja swojej nie odsłużyłem ze względu na szkoły i może to i źle. Gdybym przez rok dostał porządny wycisk to może bym się tak nie certolił z tym swoim alkoholizmem :D
Anonymous - Nie 25 Sty, 2009 12:56

Arek napisał/a:
Gdybym przez rok dostał porządny wycisk



Kiedyś - w niektórych jednostkach marynarki - służba
wojskowa trwała TRZY lata . :mgreen: :D

Wiedźma - Nie 25 Sty, 2009 13:00

No - i nawet jest taka piosenka: "Nie zna życia, kto nie służył w marynarce" 8)
...czy jakoś tak :roll:

wolf - Nie 25 Sty, 2009 13:07

Monka napisał/a:
niektórych jednostkach marynarki - służba
wojskowa trwała TRZY lata


okrety rzeczy pospolitej ---------na czapkach mieli na otoku zawsze nazwe okretu na jakim plywal.
reszta tak zwanych matrosow sluzyla zwyczajnie dwa lata.

Anonymous - Nie 25 Sty, 2009 13:21

wolf napisał/a:
okrety rzeczy pospolitej



Tak.

wolf - Nie 25 Sty, 2009 13:26

coby rozwinac temat syndromu skarpetowego .
powiem Wam z doswiadczenia-ze umiejetnosc zawijania onucy--------wzbudzila kiedys , wpierw poploch u pewnych osob-gdy widzialy co ja robie.
a potem- nastepnego dnia-przyszly sie zapytac jak to zrobic i czy nie mam patentu na piach, obtarcia, pot w bucie itd :wysmiewacz:
ale bylo za poxno.
"na nogach onuca----ten w marszu nie kuca ":wysmiewacz:

Arek - Nie 25 Sty, 2009 13:30

Rok by wystarczył w zupełności ale za stary już jestem by się zaciągnąć i z łebkami po poligonie biegać. Z drugiej strony kumpel poszedł na własne życzenie i jak na razie jest zadowolony- dużo ruchu, mało czasu na rozczulanie się nad sobą, myślenie o depresjach, dragach, d*** itp. Trzeba tylko nauczyć się żyć wśród łebków, którzy na widok książki reagują jak przysłowiowy diabeł na wodę święconą :D
Arek - Nie 25 Sty, 2009 13:32

wolf napisał/a:
umiejetnosc zawijania onucy
Podobno wielka rzecz zrobić to dobrze fsdf43t
Janioł - Nie 25 Sty, 2009 13:37

może nie wielka ale spora i bardzo kiedyś przydatna , kiedyś doświadczyłem braku tej umiejetności i zgodnie z zaleceniem wojskowego felczera chodziłem dwa tygodnie w trampkach ( ale tylko w czasie wolnym którego za młodego nie było)
wolf - Nie 25 Sty, 2009 13:44

Arek napisał/a:
mało czasu na rozczulanie się nad sobą, myślenie o depresjach, dragach, d***


chyba troche przesadzil ten Twoj kumpel w poetyce.......
nie mysla o d***?.,...............to o czym mysla w ogole?
chyba ze zdal Ci relacje z klasztoru cystersow na lysej gorze

Arek - Nie 25 Sty, 2009 14:00

To nie on tylko ja przesadziłem. Właściwie temat "du**" to leitmotiv wszystkich rozmów w jednostce. No i jak to wojsku, pi***lu czy na podwórku przewija się jeszcze przemoc i pieniądze. Chciałem jedynie zaznaczyć, że chłopaki za dużo czasu na myślenie i rozmowy nie mają bo czas im na zajęciach szybko mija.
rufio - Nie 25 Sty, 2009 14:16

Podstawowa zasada w armii dla poczatkujących ( kotów)
-Nauka zawijania onuc
- umiejetnośc szybkiego pochłaniania posiłków
Tedwie rzeczy na początku ratowały tyłek i nie tylko - a co czosnku i zapachu skarpet w nomiocie w 30 chopa lub sali - po takiej zaprawie skarpetkowej zaden zapach nie straszny - popieram Co do czasu i myslenia o róznych róznościach to na początku nie ma szans - potem jak to mówia stare wojsko - to juz insza inszość - Ja tam swoje 716 dzionków odwaliłem - tera wojsko to przedszkole - a jak jeszcze wprowadzili instytucje kapelanów - zgroza - juz lepszy był politruk :evil: :shock:

wolf - Nie 25 Sty, 2009 14:29

politruki to byly niezle aparaty /nie zawsze , czasami trafiali sie fanatycy /=
z wierzchu zielone w srodku czerwone -tak o nich mowiono
ale wode zlopali na rozno
:D
a jak kiedy , trafilem po pijaku kula w plot na manewrach-------to sie szlo do politruka po to , by wzial pod skrzydla organizacji i objal honorowym patronatem w ramach opieki ideowej
:wysmiewacz:
lepsze niz dyspensa biskupa polowego dzisiaj :D

rufio - Nie 25 Sty, 2009 14:42

Ja do dzisiaj mam kontak ze swoim - staruszek mieszka niedaleko odemnie - złopie napoje jak żłopał - klnie na ustrój jak szewc - tyłek ratował mi dwa razy - zreszta z banda z wojska do dzisiaj sie kontaktuje - sporadycznie ale zawsze :wysmiewacz: :szok:
wolf - Nie 25 Sty, 2009 15:13

no to mamy jak w banku Rufio,ze jak takisiaki wroci na lono forumowe-wyplacze sie u pan naszych na kolanach-----opowie o wszystkich bolach i cierpieniach-to jesli przeczyta nasze dzisiejsze rozwazania--nazwie nas komuchami- pacholkami stalina, zabojcami janka wisniewskiego i diabli wiedza jeszcze co innego wymysli :wysmiewacz:
nara

Jacek - Nie 25 Sty, 2009 15:18

i ja odsłużyłem nie jako klapa przy marynarce
a co o myśleniu o du*** maryni ,to pamiętam jak mnie podoficer dyżurny przez przypadek wkopał
u nas telefon tak działał że dzwonił i u podoficera i u szefa
no i w nocy ktoś dzwonił do szefa ,a pod oficer podniósł słuchawkę z myślą że ja wracam
gupek zamiast odsłuchać to się pierwszy do słuchawki jak do mnie odezwał
no ale z tych szefuf co ja znałem to chyba nie było żeby nie było dobrego układu
sprawdził na kompani moją nie obecność ,na drugi dzień mnie tylko pogroził

stiff - Nie 25 Sty, 2009 15:25

Arek napisał/a:
Służba w wojsku to dla faceta dobra szkoła życia. Ja swojej nie odsłużyłem ze względu na szkoły i może to i źle. Gdybym przez rok dostał porządny wycisk to może bym się tak nie certolił z tym swoim alkoholizmem :D

Gdybyś odsłużył,to pewnie nawet byś nie zwrócił uwagi na swoje picie... :roll:
A pil byś może więcej jak teraz...

Arek - Nie 25 Sty, 2009 15:45

stiff napisał/a:
Gdybyś odsłużył,to pewnie nawet byś nie zwrócił uwagi na swoje picie... :roll:
A pil byś może więcej jak teraz...
Więcej? Czasem śmieszy mnie jak jeden z drugim 60-latków mówi mi jak to oni "swoje" już wypili. Ja wypiłem "swoje", "wasze", "ich" i jeszcze parę flaszek by się znalazło :oops:
stiff - Nie 25 Sty, 2009 15:48

Arek napisał/a:
60-latków mówi mi jak to oni "swoje" już wypili.

Nie patrz na to,bo to tylko usprawiedliwienie,ze już tyle wychlać nie mogą co w młodości... :p

Arek - Nie 25 Sty, 2009 15:54

Cytat:
Nie patrz na to,bo to tylko usprawiedliwienie,ze już tyle wychlać nie mogą co w młodości... :p
Ja już z łezką w oku wspominam jak to swojego czasu butelka wody na kaca wystarczała, potem śniadanko i można było zająć się codziennymi sprawami. Teraz natomiast jakieś megakace, delirki, trzęsawki, kliny, ciągi, przepicia, załamki, depresje i inne. Już lata nie te... 8)
stiff - Nie 25 Sty, 2009 15:57

Arek napisał/a:
Cytat:
Nie patrz na to,bo to tylko usprawiedliwienie,ze już tyle wychlać nie mogą co w młodości... :p
Ja już z łezką w oku wspominam jak to swojego czasu butelka wody na kaca wystarczała, potem śniadanko i można było zająć się codziennymi sprawami. Teraz natomiast jakieś megakace, delirki, trzęsawki, kliny, ciągi, przepicia, załamki, depresje i inne. Już lata nie te... 8)

Jesteś na dobrej drodze,aby sie przekonać,ze po wypiciu na kaca tez nie przechodzi,a nie życzę Ci tego,abyś na wlanej skórze sie przekonał ,co chce powiedzieć... :evil:

Arek - Nie 25 Sty, 2009 16:05

stiff napisał/a:
Jesteś na dobrej drodze,aby sie przekonać,ze po wypiciu na kaca tez nie przechodzi,a nie życzę Ci tego,abyś na wlanej skórze sie przekonał ,co chce powiedzieć... :evil:
Ulga chyba zawsze jest tylko że coraz krótsza.
Wiedźma - Nie 25 Sty, 2009 16:09

Arek napisał/a:
Ulga chyba zawsze jest tylko że coraz krótsza.

Nie. Z czasem nawet tego momentu ulgi już nie ma :evil:

Ate - Nie 25 Sty, 2009 16:11

Wiedźma napisał/a:
Z czasem nawet tego momentu ulgi już nie ma :evil:
zostaje tylko meczarnia, nic wiecej
stiff - Nie 25 Sty, 2009 16:15

Arek napisał/a:
Ulga chyba zawsze jest tylko że coraz krótsza.

My tu sobie piszemy i piszemy,a mnie nurtuje jedno pytanie... :roll:
Co Ty Arek zamierzasz z tym zrobić...

Arek - Nie 25 Sty, 2009 16:21

stiff napisał/a:
Co Ty Arek zamierzasz z tym zrobić...
Jak zwykle wracamy do punktu wyjścia...
Otóż wczoraj byłem i dzisiaj jestem jeszcze trzeźwy. Tyle mogę dla siebie na razie dobrego zrobić :D

stiff - Nie 25 Sty, 2009 16:31

Arek napisał/a:
stiff napisał/a:
Co Ty Arek zamierzasz z tym zrobić...
Jak zwykle wracamy do punktu wyjścia...
Otóż wczoraj byłem i dzisiaj jestem jeszcze trzeźwy. Tyle mogę dla siebie na razie dobrego zrobić :D


Jezeli jesteś pewien,ze to wystarczy to oki...

rufio - Nie 25 Sty, 2009 18:28

Arek napisał/a:
Tyle mogę dla siebie na razie dobrego zrobić :D

Dobre i to - wazne dzis a jutro to bedzie jutro - pózniej

Wolf - ta będzie ciekawie jak Taki- Maki wróci - jestem ciekawy co nas dobrego z jego ust czeka :szok: :wysmiewacz:

sabatka - Pon 26 Sty, 2009 10:07

rufio napisał/a:
ta będzie ciekawie jak Taki- Maki wróci - jestem ciekawy co nas dobrego z jego ust czeka

same bzdury :wysmiewacz:

Jagna - Pon 26 Sty, 2009 23:08

http://www.youtube.com/watch?v=4ADh8Fs3YdU

Na dobranoc wszystkim, pa dsg45t

sabatka - Wto 27 Sty, 2009 12:31

idę się malować a potem do pracy rodacy!!!
praca pod napięciem

Ate - Wto 27 Sty, 2009 12:33

Co Wy macie z tym malowaniem :shock: :shock: :shock:
Jaka ja jestem niekobieca :oops:

sabatka - Wto 27 Sty, 2009 12:36

widzisz kiedyś tylko kupowałam, a teraz muszę zużyć jak chcę mieć nowe kosmetyki :P
Jagna - Wto 27 Sty, 2009 18:32

Ate napisał/a:
Co Wy macie z tym malowaniem


Witajcie :)

Z tym malowaniem? Do jednego miejsca pracy mogę przychodzić niepomalowana i w dzinsach, w drugim miejscu pracy makijaż i stosowny garniturek są wręcz wymagane. A że najczęściej z jednej jade do drugiej albo odwrotnie, to od rana mam i fruzurkę i dyskretny makijaż. W domu na luzie, na zakupy również. Jednak przyznaję, że pomalowana czuję się pewniej i jakbym była kompletnie ubrana.Podobnie z perfumami, bez nich jak bez...no jakiejś części ubrania.

pietruszka - Wto 27 Sty, 2009 18:54

A ja sobie dalej choruję. Wszelkie domowe sposoby (miodzik, czosneczek, imbirek, herbatki z sokiem malinowym) + specyfiki lekarskie jeszcze niewiele pomogły, chociaż lekarz mi zapisał przede wszystkim cierpliwość ;) Mam nadzieję, że z tym, że to może się ciągnąć i do pół roku to jedynie żartował :(
Ale kilka plusów z tego chorowania znalazłam:
1. maleje stosik lektur, który na mnie czekał
2. mogę pozwolić sobie na późniejsze chodzenie spać (czyli to sowy lubią najbardziej)
3. W pracy za mną tęsknią i to podobno dlatego, że beze mnie atmosfera jest smutna (jeszcze trochę sobie potęsknią)
4. zapisałam sie na kurs online podstaw włoskiego
5. Czytam sobie książkę o rzucaniu palenia, coraz bliżej mi do podjęcia tej decyzji, bo przeraziło mnie, że pomimo choroby za nic nie mogę opanować tego nałogu :( Może to kolejny kroczek w dobrym kierunku
6. Daję się wykazać mojemu facetowi w kwestii opieki nad słabszą płcią. Zw3łaszcza to ostatnie podoba mi sie najbardziej :skromny:

No to choruję sobie dalej

rufio - Śro 28 Sty, 2009 08:58

Dwa dni bez obcowania z tą siłą perswazji panująca tu na tym śmietnisku - to tak jak dwa dni bez kawy i śmiechu - fajnie że jestescie pomimo tego że jestescia tak popaprani ale swój do swego ciagnie - lepiej na duszy - odskocznia od trudów dnia - no to do miłego - dalej w droge . prsk :wysmiewacz: :rotfl:
wolf - Śro 28 Sty, 2009 09:03

rufio napisał/a:
jestescia tak popaprani

ja Cie bardzo prosze Rufio............pisz o sobie
:D

Ate - Śro 28 Sty, 2009 09:04

rufio napisał/a:
Dwa dni bez obcowania z tą siłą perswazji panująca tu na tym śmietnisku - to tak jak dwa dni bez kawy i śmiechu - fajnie że jestescie pomimo tego że jestescia tak popaprani ale swój do swego ciagnie - lepiej na duszy - odskocznia od trudów dnia - no to do miłego - dalej w droge . prsk
i to jest prawdziwa reklama :)
Wiedźma - Śro 28 Sty, 2009 11:14

Rozmowę o rzucaniu palenia przeniosłam do działu Inne uzależnienia:
Jestem coraz bliżej decyzji rzucenia papoierosów ,
bo szkoda, żeby zaginął wśród kawiarnianych powitań :)

wolf - Śro 28 Sty, 2009 13:04

Ate napisał/a:
i to jest prawdziwa reklama

na innych forach , pisza o naszym , ze:
nikt o przecietnej inteligencji tutaj nie pisze
no wiec sama widziesz...........nam reklama juz nie potrzebna
:D

rufio - Śro 28 Sty, 2009 15:24

wolf napisał/a:
nikt o przecietnej inteligencji tutaj nie pisze

Dobrze powiedziane - o przecietnej - tu sie piszą ci co maja wyższa od przecietnej 8|

wolf napisał/a:
ja Cie bardzo prosze Rufio............pisz o sobie

Dobrze Wolfie - Ty nie jestes poprany - Ty jestes - Wolfem z wyżyn :wysmiewacz:

wolf - Śro 28 Sty, 2009 20:54

rufio napisał/a:
Wolfem z wyżyn

i znuf mnie zaczepia

ja Ci dam z wyzyn----------jam jest wolf baltica von gotehafen

Klara - Śro 28 Sty, 2009 22:01

rufio napisał/a:
Ty jestes - Wolfem z wyżyn :wysmiewacz:

Brzmi jak "Jożin z bażin" :lol: :rotfl:

wolf - Śro 28 Sty, 2009 22:03

tym skojarzeniem Klara--------------udupilas mnie zupelnie
do tej pory wierzylem w swoj sznyt i urok wirtualny
ale teraz?............jozin z bazin?............
ide sie pochlastac

Klara - Śro 28 Sty, 2009 22:15

Trudno..... :? :oops:
Cóż począć.... :oops:
Nie chlastaj się, poczekaj (może) do dnia urodzin! Nie rób tego rodzinie 5jsdf

wolf - Śro 28 Sty, 2009 22:20

Klara napisał/a:
Nie chlastaj się, poczekaj

za poxno:

umre z goryczy! ,
zawolal w rozpaczy, za ostra brzytwe chwytajac,
spojrzal w lusterko,
ogolil sie gladko
i pobiegl na mityng.................jak zajac :D

Jagna - Śro 28 Sty, 2009 22:20

Klara napisał/a:
Brzmi jak "Jożin z bażin


To Ci się udało 98l9i :D

rufio - Śro 28 Sty, 2009 22:22

Fakt - :wysmiewacz: :szok:
Anonymous - Śro 28 Sty, 2009 22:22

Jagienko ...kiedy na narty ?
Jutro ?

wolf - Śro 28 Sty, 2009 22:23

banda opchlapusow :wysmiewacz: z bazin
Jagna - Śro 28 Sty, 2009 22:24

Monka napisał/a:
Jagienko ...kiedy na narty

Wyjazd chyba w niedzielę, tylko grypę trzeba doleczyć.
A u Ciebie, ferie tez teraz?

wolf - Śro 28 Sty, 2009 22:30

Was pogielo?
ja tu cierpie w swej proznosci ugodzony, a Wy tu o feraich, nartach-moze jeszcze o trzexwosci? pogadacie?

turnus zimowy:
nartostrada trzexwosci
instruktor jazdy extremalnej na desce--Monka vel Speedwieska
opiekun turnusu....Rufio-ksywa wsrod skiferow"fanzoldraco"

wychowawczynie grup:
Jagna powabna------za plecami nazywana "co niemca nie chciala"
Klara niestara------bez przexwiska ,ale po mezu Wspoluzaleznicka

wolf - Śro 28 Sty, 2009 22:34

jak na dzis-starczy mi tej porannej kawy
dobranoc :D

Anonymous - Śro 28 Sty, 2009 22:38

Jagna napisał/a:
A u Ciebie, ferie tez teraz?


U nas dzieci mają od poniedziałku ...
Ja nie . Ja jestem szara masa..
26 dni urlopu w roku...
Poza tym , Jagienko...bez męża nigdy nie wyjeżdżam ...
A on po baaaaardzo długiej przerwie w końcu jest na rybach ... :mgreen:
Nie możemy sobie pozwolić w tym okresie na wyjazd ...
Nawet,jak siedzi w domu - jest pod telefonem firmowym.


Poza tym - ja i narty ....
Raczej ponton dmuchany i jechane!!!!!!!!!!

Jagna - Śro 28 Sty, 2009 22:39

wolf napisał/a:
turnus zimowy:
nartostrada trzexwosci


Oj byłoby wesoło 54k9l

Anonymous - Śro 28 Sty, 2009 22:39

Dobranoc wszystkim.
Pooglądam trochę tivi ...i spać .
Darku...Karnowskiego nam chcą zamknąć ...

Jagna - Śro 28 Sty, 2009 22:41

Dobranoc :)
Monka napisał/a:
Ja jestem szara masa..
26 dni urlopu w roku...


Ja również 23r

Ate - Śro 28 Sty, 2009 22:51

Cytat:
...bez męża nigdy nie wyjeżdżam ...
:roll: to bym wcale nie jechala :lol: :lol: :lol:
Jagna - Śro 28 Sty, 2009 22:57

Wspominki mnie dzisiaj dorwały Pamiętacie Kasię Bush i jej Wichrowe wzgórza?

Delicja- http://www.youtube.com/wa...feature=related

Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 09:13

Bardzo fajne , Jagienko...
Fajnie, kiedy każdy coś tam wyszpera o czym inni nie pamiętają..

pietruszka - Czw 29 Sty, 2009 09:36

A Kasię to ja bardzo lubię. Zresztą teraz powolutku kompletuję sobie jej dyskografię.
A dla wszystkich na dobry początek dnia. Pamiętacie to:
http://pl.youtube.com/watch?v=Ps-i7w3tze8

:rotfl:

Ate - Czw 29 Sty, 2009 09:56

http://de.youtube.com/watch?v=8E8xMcXmI9E

yuraa - Czw 29 Sty, 2009 10:31

http://pl.youtube.com/wat...feature=related
Ate - Czw 29 Sty, 2009 10:55

hahaha taniec prawie erotyczny :lol: i ta opaska :lol:
Bebetka - Czw 29 Sty, 2009 11:55

Jagna napisał/a:
Wspominki mnie dzisiaj dorwały

O rany nawet nie wiesz z jaką przyjemnością Jagna ponownie tego wysłuchałam 23r

Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 12:30

Proszę uprzejmie ...
:mgreen:
http://pl.youtube.com/watch?v=p90x83-arUM


Zebyście uweirzyli , że to naprawdę PIOSENKA , a nie jakaś ściema , wklejam
tekst .
Może ktoś zechce sobie pośpiewać razem z Hipcią ...

Loituma - “Ievan Polkka”

Nuapurista kuulu se polokan tahti
jalakani pohjii kutkutti.
Ievan äiti se tyttöösä vahti
vaan kyllähän Ieva sen jutkutti,
sillä ei meitä silloin kiellot haittaa
kun myö tanssimme laiasta laitaan.
Salivili hipput tupput täppyt
äppyt tipput hilijalleen.

Ievan suu oli vehnäsellä
ko immeiset onnee toevotti.
Peä oli märkänä jokaisella
ja viulu se vinku ja voevotti.
Ei tätä poikoo märkyys haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili hipput.

Ievan äiti se kammarissa
virsiä veisata huijjuutti,
kun tämä poika naapurissa
ämmän tyttöä nuijjuutti.
Eikä tätä poikoo ämmät haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili.

Siellä oli lystiä soiton jäläkeen
sain minä kerran sytkyyttee.
Kottiin ko mäntii ni ämmä se riitelj
ja Ieva jo alako nyyhkyytteek.
Minä sanon Ievalle mitäpä se haittaa
laskemma vielähi laiasta laitaa.
Salivili.

Muorille sanon jotta tukkee suusi
en ruppee sun terveyttäs takkoomaa.
Terveenä peäset ku korjoot luusi
ja määt siitä murjuus makkoomaa.
Ei tätä poikoo hellyys haittaa
ko akkoja huhkii laiasta laitaan.
Salivili.

Sen minä sanon jotta purra pittää
ei mua niin voan nielasta.
Suat männä ite vaikka lännestä ittään
vaan minä en luovu Ievasta,
sillä ei tätä poikoo kainous haittaa
sillon ko tanssii laiasta laitaan.
Salivili.

Bebetka - Czw 29 Sty, 2009 15:10

Monka napisał/a:
Proszę uprzejmie ...

az mi się humorek poprawił rg5th67j

Jagna - Czw 29 Sty, 2009 15:27

Monko lubię ten teledysk :) A teraz poprosze o tłumaczenie tekstu, nic nie kumam 34dd g45g21

I cos optymistycznego na wieczór :D

http://www.youtube.com/watch?v=apKFOXjmz4E

Bebetka - Czw 29 Sty, 2009 15:29

Jagna napisał/a:
nic nie kumam

ja też rg5th67j

Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 18:54

Jagno .
Tutaj wersja oryginalna ze słowami , które zapodałam .
Zespół - LOITUMA jest z Finlandi .
TYtuł piosenki ,,lewan polkka,,
Siffi nam je przetłumaczy . :->

http://www.youtube.com/wa...feature=related

I jeszcze jedna wersja ze dedykacją DLA RUFIA !!!!!!!!!!!!


http://www.youtube.com/wa.../Taniec_Loituma


Dla mnie - bomba.

Bebetka - Czw 29 Sty, 2009 18:55

phantom of the opera

Dla tych co nie będą mogli dzisiaj zasnąć ;)

stiff - Czw 29 Sty, 2009 19:27

Bebetka napisał/a:
phantom of the opera

Dla tych co nie będą mogli dzisiaj zasnąć ;)


Raczej dla tych którzy nie będą chcieli dzisiaj zasnąć... :D

Ate - Czw 29 Sty, 2009 19:40

:lol: :lol: :lol:
Bebetka - Czw 29 Sty, 2009 19:56

stiff napisał/a:
Raczej dla tych którzy nie będą chcieli dzisiaj zasnąć...

zgadza się chcieli/nie mogli.....czyli nocnych marków :roll:

Jacek - Czw 29 Sty, 2009 20:27

Bebetka napisał/a:
.czyli nocnych marków
:skromny:
Jagna - Czw 29 Sty, 2009 20:31

Jacku, Bebetko ja też...nocny Marek ;)
Bebetka - Czw 29 Sty, 2009 20:53

Jacek Ty i tak monitoringiem sie zajmujesz :p
Jacek - Czw 29 Sty, 2009 21:00

Bebetka napisał/a:
Jacek Ty i tak monitoringiem sie zajmujesz

mała poprawka - monitoring nie ma nic z nocnym markiem
monitoring włączam w pracy na rannej zmianie,bo jestem pierwszy to moje zadanie jak czekam aż się woda zagotuje na kawę :skromny:
a markuję przy własnym kompie

Janioł - Czw 29 Sty, 2009 21:03

Cytat:
a markuję przy własnym kompie
spoko nie jestesmy z dyrekcji (chyba)
Ate - Czw 29 Sty, 2009 21:07

a ja dzis w noc ymalowalam obraz do .......uwaga........ kuchni :)
Janioł - Czw 29 Sty, 2009 21:10

Ate napisał/a:
do .......uwaga........ kuchni
temat obrazu -szarlotka ?
Ate - Czw 29 Sty, 2009 21:11

:lol: nie, taki pospolity temat bardzo, kwiaty, tyle ze w kolorystyce pasujacym mi do kuchni wlasnie
Bebetka - Czw 29 Sty, 2009 21:16

andrzej napisał/a:
spoko nie jestesmy z dyrekcji (chyba)

o rany o co tu chodzi? :roll:

Jagna - Czw 29 Sty, 2009 21:20

A teraz ostrzej, tytułowy utwór naszego forum.Kiedys moje ulubione klimaty, gdy bylam zbuntowana nastolatka i z uporem maniaka jezdziłam na koncerty takie jak Metalmania...ale ten utworek "komu bije dzwon " zapewne wielu z Was znany, to do tej pory mój jeden z ulubieńszych. Metalica i "For whom the bell tolls ". I adrenalinka fsdf43t
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Jagna - Czw 29 Sty, 2009 21:21

Ate napisał/a:
nie, taki pospolity temat bardzo, kwiaty, tyle ze w kolorystyce pasujacym mi do kuchni wlasnie


Ate 34dd Ty juz kiedys malowałas po nocach, no, no :wysmiewacz:

Janioł - Czw 29 Sty, 2009 21:26

http://pl.youtube.com/watch?v=erPnyi90cIc jak Metallica to to jest oostatni ich porządny kawałek wg.mnie po KILLem All wszystko inne juz nie było dla mnie dobre
Jacek - Czw 29 Sty, 2009 21:38

Jagna napisał/a:
Ate 34dd Ty juz kiedys malowałas po nocach,

my nocne marki tak mamy,właśnie o tej porze gdy wszyscy zmęczeni idą spać
to my mamy natchnienie :wysmiewacz:

Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 21:40

Jacek napisał/a:
wszyscy zmęczeni idą spać
to my mamy natchnienie



Wy rano śpicie - MY PRACUJEMY . :roll:

Jacek - Czw 29 Sty, 2009 21:49

Monka napisał/a:

Wy rano śpicie - MY PRACUJEMY

ależ Wiesiu my też
ja na przykład chodzę spać między 1 a 3 a o piątej wstaję
oczywiście częściej o 1 niż później
a nadrabiam to drzemką popołudniową z pieskiem co udokumentowała córcia i wstawiłem do albumu
czasem starcza mnie 5 minutowa czasem godzina

Ate - Czw 29 Sty, 2009 22:12

Cytat:
Ate 34dd Ty juz kiedys malowałas po nocach, no, no :wysmiewacz:
34dd no caly czas maluje, mialam tylko "przerwe " swiateczna :roll:
Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 22:18

Jacek napisał/a:
a nadrabiam to drzemką popołudniową z pieskiem
Bardzo chciałbym mieć psa lub kota ale zdaję sobie sprawę jaka to odpowiedzialność i nadal nie mogę się zdecydować cf2423f
Jacek - Czw 29 Sty, 2009 22:23

Cytat:
Bardzo chciałbym mieć psa lub kota ale zdaję sobie sprawę jaka to odpowiedzialność i nadal nie mogę się zdecydować

muj drogi ja mam podobne zdanie
a tego zakupiła córa poza moją decyzją
no skoro już jest to "się kocha co się ma "

Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 22:24

Bear napisał/a:
Bardzo chciałbym mieć psa lub kota



Kup sobie misia. :roll:
Nazwiesz go Bernard.

Jacek - Czw 29 Sty, 2009 22:26

Monka napisał/a:
Kup sobie misia. :roll:
Nazwiesz go Bernard.

najlepiej koale
wlezie taki na eukaliptusa i grzecznie siedzi

Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 22:31

Jacek napisał/a:
no skoro już jest to "się kocha co się ma "
Nie masz co narzekać, pies to super towarzysz, kipiący pozytywną energią. Często spaceruję po ogródkach działkowych w pobliżu mojego miejsca zamieszkania i zazdroszczę napotykanym z rzadka spacerowiczom "wyposażonym" w swoje pupile. To wielka przyjemność posiadać takiego przyjaciela ale jak wspomniałem, również ogromna odpowiedzialność.
Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 22:32

Jacek napisał/a:
wlezie taki na eukaliptusa i grzecznie siedzi
U nas nie ma eukaliptusów a one właśnie takowymi się żywią, więc pozostaje kot lub pies.
rufio - Czw 29 Sty, 2009 22:48

Monka dzieki
http://www.pinakoteka.zas...iosacy_raki.jpg

Anonymous - Czw 29 Sty, 2009 22:50

Rufio.... :lol:
rufio - Czw 29 Sty, 2009 22:53

Miłego - ja tak na troche czas do neca . prsk :mgreen: :evil2"
Jacek - Pią 30 Sty, 2009 01:06

Jaguś ,Atuś jesteście tam ??? :)
Jacek - Pią 30 Sty, 2009 02:28

koniec natchnienia idę spać ,jutro popołudniówka to sę polulam dłużej
a piesek sam podrzemie
dżem też doby ,nawet prosto ze słoika
hej hej :hejka:

wolf - Pią 30 Sty, 2009 07:58

karmisz psa dzemem?..................marnie widze jego przyszlosc
Ate - Pią 30 Sty, 2009 09:39

Wbilam sobie szklo w piete :lol: w nocy, z lap mi wyleciala szklanka, a ze ja na bosaka po domu to taka zakrecona ,ze szklo sprzatalam zamiast NAJPIERW cos zalozyc na nogi :lol:
No i juz mialam przybrac mine pelna bolesci, bo chodzic nie moge, co stapne to krew sie leje ( znakuje teren :) ) no ale jak ja Was czytam to mi i pocharatana pieta nie straszna 8) 8) 8)

Wiedźma - Pią 30 Sty, 2009 09:58

Ate napisał/a:
jak ja Was czytam to mi i pocharatana pieta nie straszna 8) 8) 8)

Bo my jesteśmy lekiem na całe zło 8)

wolf - Pią 30 Sty, 2009 10:00

Ate napisał/a:
w nocy, z lap mi wyleciala szklanka, a ze ja na bosaka po domu to taka zakrecona ,ze szklo sprzatalam

a swiatlo wlaczylas ?

Ate - Pią 30 Sty, 2009 10:36

:lol: :lol: :lol: no czubki same
wolf - Pią 30 Sty, 2009 10:44

Ate napisał/a:
no czubki same

jakbys zgadla
jestem teraz w kontakcie on-line - na innym forum i na innej linii-z pewnym abstynentem z niemiec /taki tam , przyszywany germanin za chlebem od wielu lat /-no i se mu macham przed nosem swoja abstynencja, a on sie "wscieka" ,ze nie chce go polubic i docenic jego pracy na rzecz wytrzexwienia innych alkoholikow.........
no wiesz............troche sie bawie , jak czubek z czubkiem----z czego , jednen z nas , wcale sie tego nie wypiera :wysmiewacz: .czyli ja.
a drugi----------rznie flimka ,ze nie wie o co biega..........ale calkiem mozliwe, ze naprawde nie wie............i to jest najzabawniejsze :D

Ate - Pią 30 Sty, 2009 11:33

wolf napisał/a:
calkiem mozliwe, ze naprawde nie wie..
podejrzewam , ze moze nie wiedziec :)moze miec to zwiazek z pewnym zjawiskiem ,ktorego jestem swiadkiem od lat.
Ci zgermanizowani Polacy witajacy sie z drugim Polakiem "guten tag" stracili juz tozsamosc polska a jeszcze nie uzyskali niemieckiej, z tym ze caly pic polega na tym ze oni nie maja tego swiadomosci :lol:
To jest bardzo szeroki teamt, wzbudzajacy wiele emocji.
Te troche wyobrazni, ktora przywiezli ze soba, elastycznosci w mysleniu traca podporzadkowujac sie nawet piciu kawy o 15ej, bo wszyscy wtedy pija kawe :lol:
Gros Polakow niestety glupieje i jest to straszne 8| Na szczescie sa jednostki ciagle jeszcze korzystajace z mozgu i wyobrazni, szkoda tylko ze w zdecydowanej mniejszosci 8|

wolf - Pią 30 Sty, 2009 12:00

mysle Ate-ze to jest znacznie glebszy problem-i nie konczy sie na swiadomosci:
polak-niemiec
niektorzy alkoholicy na przyklad-tak sie utozsamiaja z trzexwoscia, lub wspolnota AA--------ze zapominaja iz alkoholik to tez czlowiek :D
no i potem spotka sier takie kwiatki w realu :
-siema..........darek jestem

-zygfryd. ich bin alkoholik..........o przepraszam , Zdzisiek jestem

Jacek - Pią 30 Sty, 2009 19:31

wolf napisał/a:
karmisz psa dzemem?..................marnie widze jego przyszlosc

neł ,się karmię
jego (psa)drzemką,siebie dżemem
a to że marna przyszłość to już teraźniejszość
jak mnie w tej nocy najdzie ochota na słodkie,a pod ręką dżem to wcinam bez stopu,a rano żołądek nie wiem od czego napieprza,znaczy wiem ,ale to nałóg a z nałogiem trza walczyć
lub nie ,ja wybrałem to nie :szok:

wolf - Pią 30 Sty, 2009 19:36

ja Cie kiedys zastrzele czlowieku, za te Twoje bazgroly :wysmiewacz:
kurde............dyscyplinuj nieco klikanie, bo potem musze trzy minuty spedzic na rozszyfrowywaniu co napisales............i czy mnie przypadkiem nie robisz w bolo . :D

Jacek - Pią 30 Sty, 2009 19:40

Cytat:
ja Cie kiedys zastrzele czlowieku, za te Twoje bazgroly

spoko ,ja wolno piszę więc wykorzystuję że zanim Ty rozszyfrujesz to ja wyrobię z następnymi bazgrołami

Bebetka - Sob 31 Sty, 2009 10:48

Sweety and Twinkle

miłego dnia wszystkim ;)

Bebetka - Sob 31 Sty, 2009 10:51

tańczący śmieciarz
Ate - Sob 31 Sty, 2009 11:27

Fajne :) To jest fragment programu satyrycznego, ogladam go czasami. Witajcie wszyscy :>
Bebetka - Sob 31 Sty, 2009 11:34

Ate napisał/a:
To jest fragment programu satyrycznego

Jakiego programu satyrycznego?

Ate - Sob 31 Sty, 2009 12:00

na sat 1:) a tytul to bym musiala poszukac, chcesz tytul? Pamietam , ze facet nazywa sie Bastian Pastewka.
Wiedźma - Sob 31 Sty, 2009 12:28

Za oknem znowu biało. Brrr. Wrrr! :evil:
A ja walczę z grypą, jeszcze nie wiadomo czy ja ją, czy ona mnie,
szala się waha raz w jedną raz w drugą stronę.

Ate - Sob 31 Sty, 2009 12:34

Na przyszly tydzien zapowiadali mrozy do minus 10, jakos mnie to nie rusza :mgreen:
A moze Wiedzmo dodaj imbiru jeszcze do tej mikstury, co Ci szkodzi sprobowac. Mnie pomoglo, a juz sie rozkladalam :->

Wiedźma - Sob 31 Sty, 2009 12:39

Imbiru, powiadasz... :roll:
Pewnie można, on dobrze grzeje :lol:
Lubię imbir, dawniej dodawałam go do herbaty - zaraz sobie takiej zaparzę :mniam:



...piwo imbirowe też bardzo lubiłam :oops:

rufio - Nie 01 Lut, 2009 13:55

Ze specjalna dedykacja Wiedzmo dla twej miotły
http://pl.youtube.com/wat...feature=related

Wiedźma - Nie 01 Lut, 2009 15:39

Hehehe :lol:

Stepowania nie próbowałam jak dotąd... :roll:

...dziękuję, Rufio, to miłe :)

Ate - Pon 02 Lut, 2009 09:32

No kochani, co tak forum jak krew z nosa idzie? Bo zaczne pisac o kotach :lol:
Milego dnia :) A humor mam doskonaly, po prostu przedni, pelen relaks

pietruszka - Pon 02 Lut, 2009 09:40

Ate napisał/a:
co tak forum jak krew z nosa idzie


Ano jakoś spokojnie tutaj ostatnio:)

dzisiaj mam wizytę u laryngologa, moze coś orzeknie dodoatkowo w sprawie tej mojej krtani. Pierwszy dzień, kiedy się cieszę, że jeszcze nie szłam dzisiaj do pracy, a jeszcze czeka mnie kilka dni wolnego (to by chyba znaczyło, że zdrowieję). W ogóle humorek mam całkiem, całkiem, a za oknem biaaało

yuraa - Pon 02 Lut, 2009 09:42

coś się zacięło na forum

głowa mnie pobolewa od piątej rano
i wsio ,mnie wk....
pewnie po sobotniej wizycie u teściowej
szwagry wódke pili a mnie łeb boli

gdzie zaczyna sie alkoholizm tam kończy się logika

Ate - Pon 02 Lut, 2009 09:56

Fajnie Pietruszko :) Czyli i palenie rzucilas w sama pore, a w ogole to Ci troche zazdroszcze, tylko nie mow nikomu :)
yuraa napisał/a:

głowa mnie pobolewa od piątej rano
a wiesz ze mnie tez bolala dzis rano i to porzadnie, wyszlam troche na powietrze i zaraz mi przeszlo.
yuraa napisał/a:
pewnie po sobotniej wizycie u teściowej
szwagry wódke pili a mnie łeb boli
skumulowanie stresu , co sie dziwic :)
pietruszka - Pon 02 Lut, 2009 10:00

Ate napisał/a:
a w ogole to Ci troche zazdroszcze, tylko nie mow nikomu


Nikomu nie powiem xv4gs
No, ale ja się do tego rzucania tak zbierałam ze 3 lata :wysmiewacz: Masz Ate jeszcze trochę czasu :mgreen:

stiff - Pon 02 Lut, 2009 11:08

yuraa napisał/a:
pewnie po sobotniej wizycie u teściowej
szwagry wódke pili a mnie łeb boli


Ja tez nie przepadam za takimi imprezami,ale nie zawsze można na nie ,nie pójść... :roll:
Na drugi dzień wprawdzie żadnych konsekwencji z tego nie ponoszę ,ze bylem na balandze,ale i przyjemności tez z tego niewiele... :/

wolf - Pon 02 Lut, 2009 12:22

nie laze tam gdzie sie polewa.............na razie nie mam sily do takich experymentow.
a poza tym............jakos nie moge sluchac jak nawet odrobine dziabniety koles mi cos opowiada
i do tego ten zapach gorzaly.............cos paskudnego.

Jagna - Pon 02 Lut, 2009 12:23

Cześć :) A ja nadal nie w górach, a urlop leci od dzisiaj. Nic to, ciepliwość dobra cecha, a wiec potupię trochę i poczekam. Miłego dnia Wam życzę 23r
wolf - Pon 02 Lut, 2009 12:35

gory zima?..................paskudztwo :wysmiewacz:
Ate - Pon 02 Lut, 2009 12:39

Jagna, ja tak z innej beczki, co to byl za zapach co sie tak z Wiedzma zachwycalyscie, ciekawa jestem. A odkrylam wlasnie Jil Sander woman sport, no zakochalam sie w nim :lol:
Wiedźma - Pon 02 Lut, 2009 13:11

Ate napisał/a:
co to byl za zapach co sie tak z Wiedzma zachwycalyscie

Jakby to kogoś interesowało 8| , to ja lubię zapach KENZO JUNGLE
- to tak przy okazji... :roll:

Jagna - Pon 02 Lut, 2009 13:11

Ate napisał/a:
co to byl za zapach


Jeśli chodzi o ten z "lata" to jest to KENZO Jungle Elephant albo Tiger, popularny słonik lub tygrysek. Zostało mi dosłownie kilka kropel tego pachnidła i szanuję i oszczędzam ale i tak zaraz zniknie 8)
Sandersa wymienionego przez Ciebie też wyniuchałam, ładny nie powiem. Na chłodne dni raczę się obecnie Eclat D'ARPEGE, świdrujący świeżak, super jest.

Ate - Pon 02 Lut, 2009 13:13

Wiedźma napisał/a:
Jakby to kogoś interesowało 8| , to ja lubię zapach KENZO JUNGLE
- to tak przy okazji... :roll:
polozylam sie na klawiaturze Wiedzma, dawno tak sie nie smialam, hahahahahahahaha
Wiedźma - Pon 02 Lut, 2009 13:16

No tak, Ate - rok temu wygrałam zakład o te perfumki i skoro sprawa wypłynęła,
pozwoliłam sobie przypomnieć mojemu dłużnikowi :cwaniak:

wolf - Pon 02 Lut, 2009 13:17

o ...kur**
Ate - Pon 02 Lut, 2009 13:20

Jagna napisał/a:
KENZO Jungle Elephant
no to wreszcie wiem, bo ostatnio jak jakis czubek nie moglam dogadac sie w Douglasie, a te co mi babka pokazywala to ciagle nie bylo "to" :)
Wiedźma - Pon 02 Lut, 2009 13:29

wolf napisał/a:
o ...kur**
23r
Jagna - Pon 02 Lut, 2009 13:33

Wiedźmo aleśmy się zgrały, nieprawdopodobne. Ten sam czas odpowiedzi :mgreen: g45g21 :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Wiedźma - Pon 02 Lut, 2009 13:36

No rzeczywiście - co do minuty - w tym samym czasie o tym samym :mgreen:
Jagna - Pon 02 Lut, 2009 13:39

Ate napisał/a:
jak jakis czubek


Nie mów o sobie w ten sposób :[ :nono: Nie wolno i już! fsdf43t

Anonymous - Pon 02 Lut, 2009 13:41

Jestem ,,stała w uczuciach ,, .
Od kilkunastu lat moim zapachem jest :


Davidoff Cool Water Women

...ostatnio naprzemiennie z DAVIDOFF COOL WATER WAVE .

I Tyle. :->
,,Zaraziłam,, tym zapachem naszą Gochę .

stiff - Pon 02 Lut, 2009 14:18

Wiedźma napisał/a:
wygrałam zakład o te perfumki
wolf napisał/a:
o ...kur**


Dziwna jakaś nazwa tych perfum... 8| :p

Ate - Pon 02 Lut, 2009 14:25

Monka napisał/a:
Jestem ,,stała w uczuciach ,, .
Od kilkunastu lat moim zapachem jest :
MCM na przemian z Madness korzenne, dosc ciezkie zapachy( zwlaszcza ten pierwszy) , typowo wieczorowe,predzej czy pozniej zawsze do nich wracam.
Jagna - Pon 02 Lut, 2009 14:26

Monka napisał/a:
Davidoff Cool Water Women

Śliczny jest, tylko ze mnie się szybko ulatnia. Na niektórych siedzi i siedzi :mgreen:

Ate - Pon 02 Lut, 2009 14:29

Ale wiecie co, wiem, ze nie odkryje Ameryki, ale czasami jest tak ze to co pasuje jednemu nie musi drugiemu. I ten sam zapach inaczej jest odbierany u roznych osob. Juz nie raz sie "przejechalam", a zdarza sie, ze czlowiek kupi cos bez zastanowienia sie , na szybko bo sie spodoba, a potem tego nie trawi, dlatego nauczylam sie wybierac troche uwazniej :)
stiff - Pon 02 Lut, 2009 14:31

Jagna napisał/a:
Śliczny jest, tylko ze mnie się szybko ulatnia.

Istnieją dwie możliwości ... :roll: za gorąca kobieta jesteś lub niezgodnie z przeznaczeniem je stosujesz... :p

Jagna - Pon 02 Lut, 2009 14:33

Dokładnie tak Ate. Uwielbiam zapach perfum mojej przyjaciółki -Versace Crystal Noir, rozchodzi się za nią cudowna aura, słodko-ostry ogonek, na mnie...masakra xcc
Niestrawne do bólu głowy. Czyli nie dla mnie. ffg65

stiff napisał/a:
za gorąca kobieta jesteś lub niezgodnie z przeznaczeniem je stosujesz...


Musi byc to pierwsze Stiff :skromny:

Ate - Pon 02 Lut, 2009 14:35

Jagna napisał/a:
Czyli nie dla mnie. ffg65
ja mam pare takich napoczetych butelek kupionych bez zastanowienia sie, daj spokoj, uzywam jako odswiezaczy do powietrza :lol: :lol: :lol:
stiff - Pon 02 Lut, 2009 14:39

Ate napisał/a:
uzywam jako odswiezaczy do powietrza

To przecież podstawowe zadanie jakie maja spełnić perfumy... :wysmiewacz:

stiff - Pon 02 Lut, 2009 14:41

Jagna napisał/a:
Uwielbiam zapach perfum mojej przyjaciółki -Versace Crystal Noir, rozchodzi się za nią cudowna aura, słodko-ostry ogonek, na mnie...masakra xcc

Bo Twoja przyjaciółka tych perfum używa jako dodatek ,do rozsiewanej wokół siebie aury... 8)

Jagna - Pon 02 Lut, 2009 14:42

To też, jakbyś zgadł ;)
Ate - Pon 02 Lut, 2009 14:43

stiff napisał/a:

Bo Twoja przyjaciółka tych perfum używa jako dodatek ,do rozsiewanej wokół siebie aury... 8)
i o to wlasnie chodzi, wyczucie, nie za duzo, bo sie robi mdlo, slodko i niemilo, tak samo jak z makijazem, jest a jakby go nie bylo :)
stiff - Pon 02 Lut, 2009 14:53

Jagna napisał/a:
To też, jakbyś zgadł ;)
Ate napisał/a:
i o to wlasnie chodzi, wyczucie,

To jest właśnie umiejętność zachowania proporcji... :roll: Ja kocham ciężkiego rocka ,a metal szczególnie i świetnie sie czuje w ciuchach odzwierciedlających te upodobania.
ale juz nie ten czas ,abym mógł sie ubierać tak jak bym chciał... 8)

Jagna - Pon 02 Lut, 2009 15:06

stiff napisał/a:
ale juz nie ten czas ,abym mógł sie ubierać tak jak bym chciał...


Przejmujesz się konwenansami? Iiii tam. Uwielbiam rockowy styl zwłaszcza u facetów i wiek nie ma tu znaczenia. Wcale! Zwłaszcza tam, gdzie teraz mieszkasz( no...nie dzisiaj ;) przecież tam tolerancja na styl i upodobania.
Mój syn metalomaniak ściął w piątek swoje długie włosy, ma teraz rockowego irokeza, zrobił to jedynie ze względów pragamatycznych, wyjazd w góry i wygoda. Mieć swój styl to podstawa, to my mamy się dobrze czuć w tym co nosimy i jak nosimy.

wolf - Pon 02 Lut, 2009 15:22

no i Stivi czuje sie dobrze z tego co napisal ...........jak facet na "miejscu:.........a nie podstarzaly chlopiec z kucykiem na rzadziudkich wlosach, co to udaje metalowca.
styl to styl........a nie wieczna dziecinada.
ja sie najlepiej czuje w poniemieckim helmie na starej bmw sahara------ale jakbym tak pojechal robic biznesy..........to pewnie bym zrobil niezle wrazenie na roznych takich...........ale i ostatnie.
mam buty gucci/nie zebym sie chwalil/..........klasyczne az do bolu......30 lat temu nawet bym na nie spojrzal, podobnie jak na marynarke , lub nie daj boze garnitur.
ale jak wyjezdzam na pagorki starym motorem z koszem.........to bez helmu ani rusz...........choc dla draki moglbym dosiasc go w garniturze francesco smalto i beretem antenowym
a to tego gumofilce....pycha styl 8)

Anonymous - Pon 02 Lut, 2009 15:38

Jagna napisał/a:
Monka napisał/a:
Davidoff Cool Water Women

Śliczny jest, tylko ze mnie się szybko ulatnia. Na niektórych siedzi i siedzi :mgreen:



Bo są wody toaletowe ...i wody perfumowane...
W takich samych opakowaniach ...


Mogłabym ewentualnie ,,używać ,, jeszcze tego : Calvin Klein CK One Summer .
Podoba mi się ...i polecam ....warto.
Channel - nie lubię .Wręcz nie znoszę .
Nawet nr 5 ... męczyłam go ze trzy lata ...straszny jest .
Wracam do swojego po każdym ,,eksperymencie,,.

Wiedźma - Pon 02 Lut, 2009 15:52

Monka napisał/a:
Channel - nie lubię .Wręcz nie znoszę .
Nawet nr 5 ... męczyłam go ze trzy lata ...straszny jest .

Ten mój zakład, o którym napisałam powyżej, to właściwie był o Channel 5 -
taka padła propozycja od mojego współzakładowicza 8)
A ja - wstyd się przyznać :oops: nawet nie wiedziałam jak one pachną, znałam je tylko ze słyszenia :lol:
No więc poszłam do rozlewni perfum o obwąchałam co się dało.
No i szybciutko odwołałam Channel 5 - jak dla mnie - masakra! g2edd3
Doprawdy nie wiem o co tyle szumu, ale ponoć o gustach się nie dyskutuje...
A my, Monka, jak się okazuje, mamy podobne 98l9i

sabatka - Pon 02 Lut, 2009 19:08

a moja mama lubiła być może
:shock:

Jagna - Pon 02 Lut, 2009 19:45

Wiedźma napisał/a:
No i szybciutko odwołałam Channel 5 - jak dla mnie - masakra!


Aldehydowa paskuda, dla mnie również 98l9i Channel lubię męskie, ja dla siebie nic tam nie znajduję. Może ja nie prawdziwa dama? 34dd

stiff - Pon 02 Lut, 2009 20:04

Jagna napisał/a:
Channel lubię męskie, ja dla siebie nic tam nie znajduję.

Żaden snob sie do tego nie przyzna... :wysmiewacz:

Ate - Wto 03 Lut, 2009 20:28

Kochani to ja sie zegnam z Wami na dni pare 8)
Mam nadzieje , ze wroce pelna wrazen :->
Acha i dbajcie o to forum(cokolwiek by to nie mialo znaczyc :lol: ) prosze :skromny:

Anonymous - Wto 03 Lut, 2009 20:49

Ate!!!!!!!!!
Jak nie będziesz mogła wytrzymać bez nas - wsiadaj do samolotu
i wracaj na forum.
Olej Maltę... :->

Jacek - Wto 03 Lut, 2009 21:02

Ate napisał/a:
Kochani to ja sie zegnam z Wami na dni pare

:zlezka: wracaj szybko i w jednym kawałku

Wiedźma - Wto 03 Lut, 2009 21:08

Baw się dobrze, Ate :)
Wypoczywaj, przeżywaj, chłoń świat całą sobą, tak jak lubisz!
I koniecznie rób fotki! :fotka:

Anonymous - Wto 03 Lut, 2009 21:13

Jagienko ...Ty też baw się dobrze.
Nie połam nóg ...
Narty możesz ...

wolf - Śro 04 Lut, 2009 07:51

no to jestem na kilka godzinek.........a potem papa na dluzej :D
wyszedlem rano na warszawska ulice ,a raczej chodnik-a tu niespodziewajka.
lod niewidoczny :wysmiewacz:
zeby nie walizka na kolkach , bym rymsnal o glebe. rymsnela tylko walizka.
a wolf jak stal , tak stal
fajnie miec 4 lapy :D

ps w takich sytuacjach od razu mi sie przypomina jak dawnymi laty chodzilem z dzieciami na lyzwy na pobliskie stawy...........i najwieksza radocha byla wtedy, gdy nasz pies na towarzyszyl. nic nie wyglada tak komicznie, jak pies ktoremu sie rozjezdzaja lapy na lodzie.........i ten jego wtedy kretynski wyraz oczu ...........taki zdziwiony :wysmiewacz:

Bebetka - Śro 04 Lut, 2009 08:52

The Secret

Bardzo mi się spodobał ten utwór
Miłego dnia :)

yuraa - Śro 04 Lut, 2009 11:48

A mnie ten łzy z oczu wyciska
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 17:59

Ludzie !!!!!!!!!!!!
Nie nadaję się już do pracy fizycznej.
Wszystko mnie boli po umyciu okien w chałupie... :->
Wręcz nie mogę usiedzieć w fotelu , tak sobie doprawiłam mięśnie...
Starość nie radość ...boshe...

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 18:02

Monka napisał/a:
Wszystko mnie boli po umyciu okien

Jedyna rada to jutro ponownie rozruszać mięśni......zakwasy Ci się porobiły :D
Czyli mycia okien ciąg dalszy tylko pomoze Monko :p

stiff - Pią 06 Lut, 2009 18:03

Monka napisał/a:
Wręcz nie mogę usiedzieć w fotelu , tak sobie doprawiłam mięśnie...

Aspirynę weź i po zabiegu... :D

Klara - Pią 06 Lut, 2009 18:05

Monka napisał/a:
Wszystko mnie boli po umyciu okien w chałupie...

...bo za wcześnie się za to zabrałaś.
Dopiero na Wielkanoc przecie.....się okna myje :lol:

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 18:07

stiff napisał/a:
Aspirynę weź i po zabiegu..

Tam bedzie się prochami truć......ruch jest najlepszy na zbolałe mięsni.
Monia u mnie sa jeszcze okna do umycia :roll: :p

stiff - Pią 06 Lut, 2009 18:10

Bebetka napisał/a:
Monia u mnie sa jeszcze okna do umycia :roll: :p

Grabisz sobie... g45g21

Klara - Pią 06 Lut, 2009 18:10

Bebetka napisał/a:
Monia u mnie sa jeszcze okna do umycia

U mnie też Monka - dziesięć :lol:

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 18:12

Bebetka napisał/a:
Czyli mycia okien ciąg dalszy



:foch:

stiff napisał/a:
Aspirynę weź i po zabiegu...


Zaufałam Ci i wzięłam.
Pomoże ? :?

Janioł - Pią 06 Lut, 2009 18:12

Monka na zakwasy to Isostar , magnez i ............mycie okien -ogień na ogień -stary piłkarz Ci to mówi
Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 18:13

Cytat:
Pomoże ?

Nie sadzę :nie: Nie idź na skróty :D

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 18:14

andrzej napisał/a:
Monka na zakwasy to Isostar , magnez i ............mycie okien -ogień na ogień -stary piłkarz Ci to mówi

Otóż to :]

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 18:15

Klara napisał/a:

...bo za wcześnie się za to zabrałaś.
Dopiero na Wielkanoc przecie.....się okna myje :lol:



Kiedy świata nie widziałam .
Wstyd mi już było.
Klaro ... ,,na około,, mam pola ... mieszkam na ,,górce,, - łapią nas częste sztormy.
Więc z szyb i parapetów można zbierać ...


I nie bądzcie ,,takie do przodu ,, .
Nie liczcie na moją pomoc... :foch:

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 18:16

Bebetka napisał/a:
Nie idź na skróty


Małpa.. :->
Też ...

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 18:17

Monka napisał/a:
Małpa.. :->

rg5th67j ja tylko chciałam dobrze....

stiff - Pią 06 Lut, 2009 18:18

Monka napisał/a:
Zaufałam Ci i wzięłam.
Pomoże ? :?

Mi zawsze pomaga kiedy ciężej popracuje... :D

Klara - Pią 06 Lut, 2009 18:37

Monka napisał/a:
Klaro ... ,,na około,, mam pola ... mieszkam na ,,górce,, - łapią nas częste sztormy.
Więc z szyb i parapetów można zbierać ...

Ty wiesz Wiesia, ile sztormów przeżyjesz jeszcze do Wielkanocy? Ile razy do tego czasu będziesz musiała te okna myć? Ile bolesnych zakwasów będziesz muskała przecierpieć? :szok:
Ooookropność!
U mnie na szczęście dookoła pełno sąsiadów, a żadna sąsiadka jeszcze okien nie myje, to i mnie nie jest wstyd (tylko trochę przed sobą) że jak słońce zaświeci, to boży świat jakiś taki szary...

Jacek - Pią 06 Lut, 2009 18:45

ech te kobitki,Wiesiu nie słuchaj je
wpadnij do mnie ja mam tylko dwa

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 18:57

Jacek napisał/a:
wpadnij do mnie ja mam tylko dwa

teraz Ty Jacek to nagrabiłes chyba sobie u Monki rg5th67j

Jacek - Pią 06 Lut, 2009 18:59

Reniu plisss
Wieśka wie że woźnemu tylko wolno pożartować,a i musi wiedzieć gdzie jego miejsce

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:15

Ja mam zaledwie trzy okna, ale zawsze do ich mycia zabieram się jak pies do jeża :?
Co by nie powiedzieć o moim starym - jaki był taki był, ale okna mył. Nawet firanki wieszał...
A teraz nie ma mi kto umyć, sama muszem chociaż nie chcem :/
Ale nic to - taka jest cena wolności :mgreen:

A tymczasem zaraz lete myć schody, bo w lutym moja kolej :/
Moja mietła powiedziała, żebym na nią nie liczyła, bo od schodów to jest mop :?

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 19:16

Wiedźma napisał/a:
bo w lutym moja kolej



Codziennie ??????????

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:22

Monka napisał/a:
Codziennie ??????????

Co Ty Boga w sercu nie masz? :shock:
Co tydzień :x

Janioł - Pią 06 Lut, 2009 19:23

Trening czyni mistrza
Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 19:23

Wiedźma napisał/a:
Co tydzień

No i dzieki temu nie cierpisz na zakwasy :wysmiewacz:

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:24

Na nadkwasotę też nie - właśnie utłukłam helicobaktera 8)
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 19:25

Wiedźma napisał/a:
Co Ty Boga w sercu nie masz?



:lol:

Wiedziałam.
Wyprowadziłabyś się stamtąd po prostu... :mgreen:
Wiesz... ja to kilka razy dziennie ,,mopuję ,, dom przez moje psy ...
I powoli zaczynam mieć dość . :oops:

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 19:26

Wiedźma napisał/a:
właśnie utłukłam helicobaktera



Lubi się ,,odtworzyć,,.

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:26

Monka napisał/a:
ja to kilka razy dziennie ,,mopuję ,, dom przez moje psy ...

Dlatego nie mam psów 8)

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:27

Monka napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
właśnie utłukłam helicobaktera

Lubi się ,,odtworzyć,,.

Kurde, nie strasz... :|

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 19:31

Wiedźma napisał/a:
Kurde, nie strasz...



Od czterech lat zabijam...jestem po perforacji nawet ...o mało nie umarłam ...
Miej po prostu pod ręką ,,osłonowe ,, .
I jedz , jak Cię tylko zaczyna mulić ...
Nie warto cierpieć....
I nie pal !!!!

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 19:32

Wiedźma napisał/a:
właśnie utłukłam helicobaktera

a kto/co to? :shock:

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:32

No przecie nie pale! :foch:
I obżeram się jak dzika :oops:

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:33

Bebetka napisał/a:
a kto/co to? :shock:

Patrz: Google ;)

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 19:34

Wiedźma napisał/a:
Patrz: Google

:foch:

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:34

:pocieszacz: nie mam czasu Ci tłumaczyć, bo idę schody myć...
Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 19:36

Wiedźma napisał/a:
I obżeram się jak dzika


I ja .... :oops:
To jest straszne...

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:36

Bebetko, to taka bakteria
Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 19:36

Wiedźma napisał/a:
:pocieszacz: nie mam czasu Ci tłumaczyć, bo idę schody myć...

no chyba, ze schody idziesz myć :cwaniak:

Anonymous - Pią 06 Lut, 2009 19:37

Beba... to główna PRZYCZYNA wrzodów żołądka...
To BAKTERIA ... cholerna BAKTERIA !!!!
I boli , jak jasna cholera. :->

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 19:38

Wiedźma napisał/a:
Bebetko, to taka bakteria

już sie domysliłam po poscie Monki :D
fajna emota z tej bakterii jest

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:39

Mnie to nawet specjalnie nie bolalo, ale za to powodowało inne rewelacje :? :oops:
Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 19:40

Bebetka napisał/a:
fajna emota z tej bakterii jest

Też ją lubię :)
Muszę poprosić Sebę, żeby ją wstawił do naszych emot.

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 20:50

Uff... :zmeczony:
Schody umyte, Wiedźma wykąpana... :skromny:

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 20:57

Wiedźma napisał/a:
Schody umyte, Wiedźma wykąpana.

A mietła? :D

Jacek - Pią 06 Lut, 2009 21:02

Bebetka napisał/a:
A mietła?

to znaczy fryzura???

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 21:03

Cytat:
to znaczy fryzura???

nie, narzedzie pracy i srodek transportu :roll:

Jacek - Pią 06 Lut, 2009 21:07

Wiedźma napisał/a:
Wiedźma wykąpana..

dziewczyna się kąpie pod natryskiem,w tem dzwonek u drzwi
to listowy,czeka czeka i w końcu zagląda przez dziurkę od klucza
a z drugiej strony dziewczyna tak jak wyskoczyła z pod natrysku,zagląda przez wizjer
listowy--e rozcochraniec matka w domu

Bebetka - Pią 06 Lut, 2009 21:09

Jacek napisał/a:
listowy--e rozcochraniec matka w domu

rg5th67j dobre

Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 22:35


Wiedźma - Pią 06 Lut, 2009 22:37

Bebetka napisał/a:
A mietła? :D

Mietła stoi w kącie i nosa zadziera - schody myłam mopem :?

Jacek - Sob 07 Lut, 2009 10:04

Dzień dobry witam przy porannej kawce
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009 10:08

I ja witam. :mgreen:
Za kilka godzin zaczynam BALANGOWAĆ .
Potrwa to zapewne kilka dni ...
Cóż - przeżyję .

Jacek - Sob 07 Lut, 2009 10:09

Wiesiu czy mowa o Twych urodzinkach
Anonymous - Sob 07 Lut, 2009 10:14

Jacek napisał/a:
Wiesiu czy mowa o Twych urodzinkach



Jo.
Ale życzenia,Jacku ...proszę jutro. :mgreen:
Bez przesady.
Fakt - faktem , że pół wieku - to już brzmi bardzo dostojnie. :->


Dobra ...wracam do garów... :roll:

Bebetka - Sob 07 Lut, 2009 11:45

Monka jak Twoje samopoczucie dzisiaj, po wczorajszym myciu okien? :)
Jacek - Sob 07 Lut, 2009 12:31

Bebetka napisał/a:
Monka jak Twoje samopoczucie dzisiaj, po wczorajszym myciu okien?

coś ty,z tymi oknami wyleciała
Wiesia dziś ćwiczy występ na jutro przy perkusji
bo coś wspominała że
Monka napisał/a:
Dobra ...wracam do garów..

Anonymous - Sob 07 Lut, 2009 13:02

Mięśnie okey ...
Goście już od dzisiaj ...


Narka..

Jagna - Sob 07 Lut, 2009 14:07

Monka napisał/a:
Jagienko ...Ty też baw się dobrze.
Nie połam nóg ...
Narty możesz ...


Witajcie, już wróciłam. Niestety nie posłuchałam Monki i narty mam całe, za to kolano..olaboga :stres: Wróciliśmy wcześniej, bo ze mnie i tak żaden tam pożytek w górach, wczoraj po pierwszym zjeździe z Golgoty (stok i szczyt w Beskidach) wycięłam orła i narty się nie wypięły, na skutek czego, jakoś wykręciło mi nogę w drugą stronę. Pozbierałam się, otrzepałam i zjechałam do końca na dół. Tam już nie było tak wesoło, noga puchła i zrobiła się sztywna.Właśnie dojechałam do domu i wybieram się zaraz na dyżur. Mam zamiar szybko sie pozbierać, bo żadne L4 mi teraz nie pasuje :[

Pozdrawiam Was wszystkich, bardzo tęskniłam!

stiff - Sob 07 Lut, 2009 14:13

Jagna napisał/a:
Mam zamiar szybko sie pozbierać,

Pozbieraj się szybko... :D
Zdrówka życzę... fsdf43t

Jacek - Sob 07 Lut, 2009 15:00

Jagna napisał/a:
narty mam całe, za to kolano..olaboga

mmm-uuu jaka szkoda,widziałem je jeszcze zanim były ...olaboga

Klara - Sob 07 Lut, 2009 15:05

Monka napisał/a:
Goście już od dzisiaj ...

...to już wiem, dlaczego z takim poświęceniem myłaś okna na długo przed sensownym (tak mi się wczoraj wydawało) terminem. :lol:
Jagienka napisał/a:
Mam zamiar szybko sie pozbierać, bo żadne L4 mi teraz nie pasuje

Współczuję i życzę, żeby się okazało, że nie jest tak źle, Jagienko!

Jacek - Sob 07 Lut, 2009 15:09

Wiesiu dam dobrą rade
Pewna kobieta gdy rozlewała zupę na talerze przy gościnnym stole,zadała pytanie
-a długo u nas zabawicie?
-aż wam się znudzimy!!!
-aby tak krótko??? 8|

rufio - Sob 07 Lut, 2009 16:28

Monka a będzie Tort ?
Anonymous - Nie 08 Lut, 2009 09:37

Cześć , Jagienko.
Szkoda , że tak się skończył Twój urlopik.
Współczuję bólu.


Rufio ... koniec z tortami.
Oboje mamy nadwagę . :oops:

rufio - Nie 08 Lut, 2009 13:46

Monka że Ty masz nadwage to nie znaczy ze inni nie mogą jeść - ja moge :wysmiewacz:
Wiedźma - Nie 08 Lut, 2009 13:57

Rozmowę, która tu przed chwilą była przeniosłam do działu Alkoholizm:
Alkoholizm a narkoza i środki znieczulające

Ate - Nie 08 Lut, 2009 22:11

Witam Kochani 8)
Probowalam tu cos napisac z komorki ale to tragedia >) A kolo recepcji okazalo sie ze internet darmowy, se zeszlam do Was
Malta pieka, mam pecherze na nogach od zwiedzania :lol:
Mowie Wam, CUS PIEKNEGO :)

Wiedźma - Nie 08 Lut, 2009 22:13

Witaj, Ate!
Zadowolona z wycieczki, jak widzę :)

Jagna - Nie 08 Lut, 2009 22:14

Hej witaj Ate!!!! Ale fajnie, że do nas zajrzałaś :mgreen:
Ate - Nie 08 Lut, 2009 22:15

o jezu, cud malina, nie mialam pojecia ze tyle tu do zwiedzania
Wiedźma - Nie 08 Lut, 2009 22:18

O, to jesteś w swoim żywiole :)
Aparat pewnie gorący?

Ate - Nie 08 Lut, 2009 22:19

:lol: :lol: :lol: trzecia karte zapelniam, se kupilam na zapas :)
Jagna - Nie 08 Lut, 2009 22:19

A jak pogoda, morze? Pewnie cieplutko....pomarzyć 8)
Wiedźma - Nie 08 Lut, 2009 22:21

Ile stopni w cieniu? 3r23
Ate - Nie 08 Lut, 2009 22:25

a wlasnie kurcze nie 8| znaczy kolo20 bylo przez ostatnie dni, ale dzis sie ochlodzilo, i burza byla przed chwila. Ale te widoki, mowie Wam dziewczynz ,zabytki cos niesamowitego
Ate - Nie 08 Lut, 2009 22:37

O Kurcze Jagus, przeczytalam o tym kolanie :?
Jagna - Nie 08 Lut, 2009 22:41

Już boli mniej dostałam małą blokadę w kolano.Spoko będzie, dzięki Ate :buziak:

Czyli nie wygrzewasz sie na plaży, tylko zwiedzasz i focisz(czeski) :) Czekamy za tem na zdjęcia. A aaa, zrób parę fotek miejscowej ludności, dzieci, zwierzaków, tak oprócz zabytków ma się rozumieć ;)

Ate - Nie 08 Lut, 2009 23:05

Ale w gipsie masz te noge?
Jagna napisał/a:
Czyli nie wygrzewasz sie na plaży
nawet gdyby bylo cieplo nie wygrzewam sie nigdy na plazy, nosi mnie Jagus ,zobaczyc, przezyc jak najwiecej. Zdjecia robie, cala mase
Jacek - Nie 08 Lut, 2009 23:15

sie masz Atuś
Jagna - Nie 08 Lut, 2009 23:30

Ate napisał/a:
Ale w gipsie masz te noge?


Nie, nie pozwoliłam sobie włozyc na 4 tyg! Co skrzetnie odnotowano na wypisie z Izby Przyjęć. Gipsowanie kolana na tak długo, to juz przestarzałe metody i ja dobrze o tym wiem, kurcze przecież w tym pracuję. Jutro dostanę Orteza- taka sztywna osłona na nogę i idę w końcu do znajomych ortopedów, bo ja muszę wracać do pracy :roll: jak najszybciej.
Atuś to wypoczywaj, wdychaj morskie powietrze, ciesz się życiem i wracaj do nas:)
Pa, spokojnej nocy. :papa:

sabatka - Pon 09 Lut, 2009 08:25

jaguś, a może trzeba było na sankach zjechać?
zdrówka

Jagna - Wto 10 Lut, 2009 14:48

Ja zmykam do wyrka zastosować się do wskazań lekarskich, bo chciałabym zatańczyć jeszcze w tym karnawale. Może... 34dd
wolf - Wto 10 Lut, 2009 14:51

Jagna napisał/a:
Ja zmykam do wyrka zastosować się do wskazań lekarskich, bo chciałabym zatańczyć jeszcze w tym karnawale. Może... 34dd

nie peniaj-----------kiedys widzialem jak jedna laska tanczyla na wozku ze zdrowym partnerem -------jakis taki turniej byl.
i mi zaimponowala
a jakis czas potem korwin mikke-cos tam pi***olil o jego poczuciu estetyki na taki widok.
jakbym go mial pod reka----dostalby w ryj jak nic.i ani brydzowe, ani szachowe "intelektualizmy" by mu nie pomogly
frajer i tyle----------tyle ze czasami zabawny

wolf - Wto 10 Lut, 2009 14:54

Ate napisał/a:
Witam Kochani 8)
Probowalam tu cos napisac z komorki ale to tragedia >)


se kup iphona----dziala jak zloto w te netowe klocki
\najlepiej zamowic w stanach i troche poczekac-------malo kosztuje wtedy----

Bebetka - Śro 11 Lut, 2009 08:49

Witam Kochani ;)
Co to wszyscy jeszcze śpią? Trudno sama wypiję kawę :foch:
Na dworze okropność.....pochmurno, szaro chociaż prószy śnieg. Jak ja nie cierpię zimy :roll:

Jagna - Śro 11 Lut, 2009 09:19

A śpią, śpią sdfgdrg Przymusowo siedzę w domu, to sobie pozwoliłam trochę zarwać nockę i słuchałam muzyki, odnalezionej opery słuchałam tak wiele razy, że chcieli juz mnie z domu pogonić, ale tak z kulawym kolanem to troche im sie głupio zrobiło i zostałam :rotfl:
Teraz jestem tutaj i popijam wielką, białą kawę :)

Anonymous - Śro 11 Lut, 2009 09:20

Kto śpi???
Ja jestem w pracy . :lol:

Bebetka - Śro 11 Lut, 2009 09:27

No tak jak rabanu narobiłam to nagle wszyscy się obudzili a niektórzy się tłumaczą, że nawet pracują :D :p
Anonymous - Śro 11 Lut, 2009 09:30

Bebetka napisał/a:
niektórzy się tłumaczą, że nawet pracują



:lol: Beba..pracuję...pracuję ... :lol:

Tylko ferie mamy.
Więc kota nie ma. :mgreen:

Bebetka - Śro 11 Lut, 2009 09:33

Monka napisał/a:
Tylko ferie mamy.
Więc kota nie ma

No właśnie.....tak myślałam :D

sabatka - Śro 11 Lut, 2009 12:46

a ja mam drugą zmianę.
zaraz zmykam krasnalki :P

Wiedźma - Śro 11 Lut, 2009 12:52

sabatka napisał/a:
zaraz zmykam krasnalki :P

My nie krasnalki.
My ludziki z monitorka 8)

Wiedźma - Śro 11 Lut, 2009 12:53

Brakuje mi Ate...

asfe534

sabatka - Śro 11 Lut, 2009 12:55

wróci zanim się obejrzysz :)
Bebetka - Śro 11 Lut, 2009 12:59

Wiedźma napisał/a:
Brakuje mi Ate...

A myyyy???..... h6h5g

Anonymous - Śro 11 Lut, 2009 13:16

No i mam zwolnienie lekarskie do niedzieli. :->
Ale juz więcej jęczeć nie będę tutaj ...

Bebetka - Śro 11 Lut, 2009 13:23

Monka napisał/a:
No i mam zwolnienie lekarskie do niedzieli

A co Ci Monia jest?


ps. to tak się pracowało od rana taaak? :D

Jacek - Śro 11 Lut, 2009 13:46

Bebuś jeszcze spałaś jak ja z mietłą latałem
nie mylić na mietle

Bebetka - Śro 11 Lut, 2009 13:48

Jacek napisał/a:
Bebuś jeszcze spałaś jak ja z mietłą latałem

I bardzo dobrze....tak ma być :p

Wiedźma - Śro 11 Lut, 2009 14:09

Bebetka napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Brakuje mi Ate...

A myyyy???..... h6h5g

Was mi nie brakuje, bo przecie Wy jesteście :)

Jagna - Czw 12 Lut, 2009 07:32

Witajcie, witajcie :) Dopijam kawkę i jadę do ortopedy, oczywiście jak mi autko ruszy fsdf43t Do usłyszenia poźniej :papa:
Wiedźma - Czw 12 Lut, 2009 08:40

Trzymam kciuki, Jagienka, żeby się obyło bez tych wszystkich narkoz.
sabatka - Czw 12 Lut, 2009 08:42

oby...
taki ósmy - Czw 12 Lut, 2009 09:33

Jagna napisał/a:
jadę do ortopedy


Ironia losu. Jak sie piło to sie było całym.Jak się przestało to zaraz coś wyskoczy.Polamane nogi, zwichniete kostki, rozwalone kolana.

Miałem tak samo. Najpowazniejszy komunikacyjny wypadek miałem w czasie kiedy nie piłem. Byłem trzeżwy niczym niemowlę a mimo tego mało sie w drzazgi nie rozwaliłem autem.
Co dziwne jak nawalony jeżdzę nic , ani mnie ani nikomu postronnemu nigdy się nie stało.

Podejrzewam, że mój Anioł Stróż lubi trunkowych a trzeżwymi się brzydzi.

No bo jak to inaczej wytłumaczyc ? :roll: :roll:

Anonymous - Czw 12 Lut, 2009 09:38

taki ósmy napisał/a:
Podejrzewam, że mój Anioł Stróż lubi trunkowych a trzeżwymi się brzydzi.


Anioł Straż :wysmiewacz: dla Ciebie ósemka cytat z "wszyscy jesteśmy chrystusami" mój ulubiony:) bawi mnie zawsze:)

" – Za dużo nóg masz ku*** cztery nogi?
– Jak cztery? Dwie mam nogi..
– Chyba ku*** jednak ku*** cztery skoro dwóch Ci nie szkoda. Nazwisko.
– Jak mi nie szkoda? szkoda.. Miałczyński.
– To po jaki ch** je sie kładziesz na szynach? Imię.
– Ich się nie kładłem chciałem nie.. Adaś, Adam.
– Jak sie ich nie kładłeś a leżałeś? To ku*** znaczy żeś ty ku*** w ogóle stracił kontrolę nad swoim życiem ku***.
– Przecież kontroluje wszystko..
– Lat.
– szydzieści szy.. siedem lat już nie piłem prawie jeden anioł mnie powstrzymał.
– A kto Ci znów kazał pić?
– No bo ten drugi anioł że "już możesz", powiedziałeś mi że mogę.
– Na pewno to nie byłem ja, tylko jakiś przebieraniec pi***olony, ja jestem Stróż, Anioł Straż, 33 lata służby bez spania i nie mogłem nigdy powiedzieć że możesz! "

taki ósmy - Czw 12 Lut, 2009 09:49

utopia napisał/a:
A kto Ci znów kazał pić?
– No bo ten drugi anioł że "już możesz", powiedziałeś mi że mogę.

No wlasnie ! Mogę !!

A nawet powinienem.Muszę !!
Moja powinnościa i powolaniem jest.... udowodnic światu, że mozna dwa razy do tej samej rzeki wejść.
To moja fobia.Bede pierwszym alkoholikiem w historii, który wyszedł bezbolesnie z uzaleznienia. Urodził sie na nowo :roll: :roll:

F - 10 mnie nie pokona. Będę zwycięscą. :lol:

Wiedźma - Czw 12 Lut, 2009 09:50

taki ósmy napisał/a:
Jak sie piło to sie było całym.Jak się przestało to zaraz coś wyskoczy.Polamane nogi, zwichniete kostki, rozwalone kolana.

Guzik prawda - ja złamałam nogę po pijaku i na haju (jednocześnie :oops: )
Wyobrażacie sobie moje przebudzenie w szpitalu - kac gigant, noga w gipsie i znikąd ratunku dfg566
A później 6 tygodni uziemienia... :/

taki ósmy - Czw 12 Lut, 2009 10:07

Wiedźma napisał/a:
Guzik prawda


Widocznie Twój Anioł Stróż to patentowany leń :roll: Albo cie nie lubi, co mi sie dziwnym nie zdaje bo o ile pamietam w życiu swym dość intensywnie grzeszyłas :/

Jak jest sie porządnym czlowiekiem to Opatrznośc nad nami czuwa.

Jesli nie.......... to jest tak jak jest :/
Popraw się Ewcia a przekonasz się jak to jest być hołubionym przez Siłę Wyższą :p

sabatka - Czw 12 Lut, 2009 10:22

taki ósmy napisał/a:
porządnym czlowiekiem


buahaha :wysmiewacz:

stiff - Czw 12 Lut, 2009 10:24

sabatka napisał/a:
buahaha :wysmiewacz:

Ty to się nie śmiej... :p Zona Osmego to szczęściara ,bo znalazła męża który Anioła wniósł do małżeństwa... 8)

Bebetka - Czw 12 Lut, 2009 10:31

stiff napisał/a:
Zona Osmego to szczęściara ,bo znalazła męża który Anioła wniósł do małżeństwa.

g45g21 o ranyyy

taki ósmy - Czw 12 Lut, 2009 10:46

stiff napisał/a:
Zona Osmego to szczęściara

A żebys wiedzial, że ma szczęscie !! Gdzie by takiego jak ja drugiego znalazła ? :roll:

Anonymous - Czw 12 Lut, 2009 10:54

taki ósmy napisał/a:
A żebys wiedzial, że ma szczęscie !! Gdzie by takiego jak ja drugiego znalazła ?



A Ty ?
Ty masz szczęście , że masz taką żonę ?

Wiedźma - Czw 12 Lut, 2009 10:56

taki ósmy napisał/a:
o ile pamietam w życiu swym dość intensywnie grzeszyłas :/

ffg65 we4ed

...o ile pamiętasz? :shock:
A niby skąd ? :roll:

Ate - Czw 12 Lut, 2009 14:37

I tu tez witam Kochani :)
Wrocilam w nocy, teraz dogorywam, potwornie bola mnie nogi :? Jednego dnia jak wyliczylam to zrobilam okolo 14 km, dla takiej zgnusnialej paniusi to przesada. A gdzies wyczytylam, ze czlowiek kiedys w zamierzchlych czasach przemierzal okolo20 i nie narzekal :)
Jak wyjezdzalam, nie uwierzycie ,ale nagle rozpadal sie deszcz, ostatnie dnie na Malcie bylo nieco wietrznie, ale oprocz jednej nocnej burzy pogoda byla wzgledna no i bez porownania lepsza niz tutaj.
Obejrzalam zdjecia i tak to jest jak sie robi na szybko( z jadacego autobusu, czy statku) duza ich czesc jest do wyrzucenia niestety :?
Mimo, ze bylo naprawde super stesknilam sie, za Wami rowniez :)

Bebetka - Czw 12 Lut, 2009 14:42

Witaj Ate ......dobrze, ze już jesteś z nami :)
Wiedźma - Czw 12 Lut, 2009 14:46

Ate! Kochana! Wreszcie jesteś! :radocha:
stiff - Czw 12 Lut, 2009 15:29

Witaj Ate... :D
Ate - Czw 12 Lut, 2009 15:39

Tez sie ciesze, ze Was widze, fajnie tak wrocic do moich kochanych czubeczkow :D
Klara - Czw 12 Lut, 2009 17:15

Ate napisał/a:
czubeczkow

CZUBECZKÓW :cry: :mgreen:

Jagna - Czw 12 Lut, 2009 17:20

Cześć Ate 5t4b 54k9l rgeve Super, że już jesteś !

Ja wróciłam od doktorów, jutro jadę do kliniki na artroskopię z rekonstrukcją łąkotki. A jednak trzasneła na dobre i albo ją poobcinają albo uda się pozszywać, ale to okaże się w trakcie zabiegu. Szykuje się od 3 do 6 tyg w usztywnieniu po zabiegu. To się załatwiłam na cacy, plany wylotu do Londynu w marcu się poplątały. No nic to... A mówili mi: jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga opowiedz mu o swoich planach fsdf43t
Pojadę na chwilę na miting, pozałatwiac sprawy organizacyjne, pogadac ze swoimi ludźmi i wracam do Was.

Jagna - Pią 13 Lut, 2009 09:26

Hej Kochani, no to jadę, nie wiem kiedy będę w domu, ale podejrzewam, że dosyc szybko:) Trzymajcie kciuki, bo to dzisiaj 13 piatek ;) Będę tęsknic! :buzki:
Ate - Pią 13 Lut, 2009 09:27

Trzymaj sie Jagus, to bedzie szczesliwy piatek, zobaczysz :)
Wiedźma - Pią 13 Lut, 2009 09:41

Jaga, ja kciuki trzymam i czaruję zrgvr

A piatku 13 się nie bój, już odczyniłam 8)

sabatka - Pią 13 Lut, 2009 10:38

witaj Ate :) dobrze że jesteś
a dziś mój najszczęśliwszy dzień w roku :mgreen:

Ate - Pią 13 Lut, 2009 10:47

O kurcze, to super Sabatko, a dlaczego najszczesliwszy? Zdradzisz nam? :skromny:
sabatka - Pią 13 Lut, 2009 10:53

bo jest trzynasty
bo jjest piątek
bo do nas wróciłaś
bo mam plasterka nicorette
i jak na razie mnie nie nosi
bo jak będe szła do pracy to kupie sobie 3 kilo pomarańczy i wszystko sama zjem
bo od wczoraj nie zapaliłam
bo nie kaszle i nie śmierdze starym petem
bo najmłodszy na pytanie jesteś mamy czy taty powiedział mamusi i dał buziaka
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Ate - Pią 13 Lut, 2009 10:57

:) To masz fajnie z tym plastrem, ja kiedys dostalam strasznego uczulenia od nich :shock: , ciesze sie, ze masz dobry humor Sabatko :)
stiff - Pią 13 Lut, 2009 11:49

Ja tez mam plaster i wcale nie działa... :/ Moze dlatego,ze leży w apteczce... :roll: :p
sabatka - Pią 13 Lut, 2009 11:51

rano byłam nerwowa ale jak nakleiłam sobie plasterek nerwy po chwili przeszły.
może sobie tylko wkręcam ale efekt się liczy.
za taką cene nie może nie działać.
a więc działa :mgreen:
hura!!!

Ate - Pią 13 Lut, 2009 12:04

alez te plastry dzialaj, zawieraja przeciez nikotyne :) no to oby tak dalej Sabatko :)
sabatka - Pią 13 Lut, 2009 12:16

tylko przeraża mnie jedna myśl.
za 7 dni się skończą i trzeba będzie kupić nowe. znów 70 zł!
ale czego się nie robi dla "trzeźwości" :mgreen:

Wiedźma - Pią 13 Lut, 2009 12:37

Kurde, dlaczego nie piszecie o tym w dziale papierosowym? :roll:
sabatka - Pią 13 Lut, 2009 12:39

:oops:
stiff - Pią 13 Lut, 2009 12:40

Wiedźma napisał/a:
Kurde, dlaczego nie piszecie o tym w dziale papierosowym? :roll:

Ja pale przy kazdym poscie... :wysmiewacz:

Wiedźma - Pią 13 Lut, 2009 12:42

I smrodzisz dymem po całym forum! :[
stiff - Pią 13 Lut, 2009 12:46

Wiedźma napisał/a:
I smrodzisz dymem po całym forum! :[

Oki...Nie będę pisał... 8)

Wiedźma - Pią 13 Lut, 2009 12:48

No i jeszcze się obraża 8|
Janioł - Pią 13 Lut, 2009 17:21

a pro po plastrów są teraz doskonałe plastry na odchudzanie
Bebetka - Pią 13 Lut, 2009 17:37

andrzej napisał/a:
a pro po plastrów są teraz doskonałe plastry na odchudzanie

na odchudzanie to najlepsza jest dieta i ruch... :p

Janioł - Pią 13 Lut, 2009 17:39

Bebetka napisał/a:
na odchudzanie to najlepsza jest dieta i ruch
pozwole się nie zgodzić bo te plastry nakleja się na usta fsdf43t
Bebetka - Pią 13 Lut, 2009 17:45

andrzej napisał/a:
pozwole się nie zgodzić bo te plastry nakleja się na usta

A to chyba, ze głodówka.....trzeba było tak od razu :D

stiff - Pią 13 Lut, 2009 17:59

andrzej napisał/a:
Bebetka napisał/a:
na odchudzanie to najlepsza jest dieta i ruch
pozwole się nie zgodzić bo te plastry nakleja się na usta fsdf43t

Na usta ,to przeciwciążowe,chyba... :roll:

Janioł - Pią 13 Lut, 2009 18:01

od tego są te na antykoncepcje
stiff - Pią 13 Lut, 2009 18:03

andrzej napisał/a:
od tego są te na antykoncepcje

To wsio ryba... :D

Janioł - Pią 13 Lut, 2009 18:04

ale nazwa jakby słuszniejsza politycznie
stiff - Pią 13 Lut, 2009 18:06

andrzej napisał/a:
ale nazwa jakby słuszniejsza politycznie

Za mało erotyczne i tak nie swojsko... :roll:

Janioł - Pią 13 Lut, 2009 18:08

ok przekonałeś mnie zawsze można nakleić dwa jeden od odchudzania drugi przeciw ciążowy i w bonusie cisza w domu
stiff - Pią 13 Lut, 2009 18:10

andrzej napisał/a:
ok przekonałeś mnie zawsze można nakleić dwa jeden od odchudzania drugi przeciw ciążowy i w bonusie cisza w domu

Mozna coś zamiast plastra... :p Ale cholera bym sie zagalopował niepostrzeżenie... :wysmiewacz:

sabatka - Czw 19 Lut, 2009 19:24


sabatka - Sob 21 Lut, 2009 13:03

zaprasza na kawe
Bebetka - Sob 21 Lut, 2009 13:05

Mniam....wygląda pysznie :mniam:
sabatka - Sob 21 Lut, 2009 13:12

mam w planach zakup ekspresu ciśnieniowego :mgreen:
taki ósmy - Sob 21 Lut, 2009 14:17

Świetna ta kawa Sabatko. Jakżesz chetnie takiej bym sie napił. :roll:
sabatka - Pon 23 Lut, 2009 09:15

dla wiedźmy
Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 09:16

Dziękuję, Sabat :)
Nawet trochę do mnie podobna :skromny:

sabatka - Pon 23 Lut, 2009 10:12

ty jesteś lepsza laska
no i nie palisz :)

Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 10:28

No fakt. Nie palę.
I figurę mam lepszą. :roll:
I zmarszczek mniej.
I włosy dłuższe.
I młodsza jestem...

No masz rację, Sabat 8)

stiff - Pon 23 Lut, 2009 10:35

Wiedźma napisał/a:
No fakt. Nie palę.
I figurę mam lepszą. :roll:
I zmarszczek mniej.
I włosy dłuższe.
I młodsza jestem...

No masz rację, Sabat 8)

Musze to przemyśleć... :mysli:
Figurę jakaś mam...
Zmarszczek trochę tez mam....
Włosy rzadsze ,ale mam...
Młody to jestem od zawsze...
To po cholerę mam rzucić palenie... g45g21
Z satysfakcja dodam ,ze płuca choć w strzępach,ale jeszcze mam... :p

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 10:37

Cześć Kochani, ja się rozleniwiam na tym wolnym...dopiero wstałam, gdyby nie telefon od koleżanek z pracy, pewno jeszcze bym pospała sdfgdrg Już za tydzień w poniedziałek idę do pracy, już tęsknie za tymi ludziskami , fajnie jest lubić swoja pracę, nareszcie taką mam :)
Przysiadam się z kawą i czytam coście już tam natworzyli fsdf43t Nasze forum jest bardzo twórcze, co jest drzazgą w oku dla niektórych, ale co tam to chluba :D

stiff - Pon 23 Lut, 2009 10:39

Jagna napisał/a:
dopiero wstałam, gdyby nie telefon od koleżanek z pracy

Musimy zmienić znajomych... :roll:
Moi tez taki terror wprowadzają w moje spokojne życie... :p

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 10:41

stiff napisał/a:
Musimy zmienić znajomych... :roll:
Moi tez taki terror wprowadzają w moje spokojne życie...

coś w tym jest.....mi też wiecznie ktoś zawraca gitarę, jak śpię w najlepsze, tak jak dziś :roll:

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 10:43

Bebetka napisał/a:
mi też wiecznie ktoś zawraca gitarę, jak śpię w najlepsze, tak jak dziś

Ale z drugiej strony to mile- mysla o nas :p :mgreen:

stiff - Pon 23 Lut, 2009 10:43

Bebetka napisał/a:
mi też wiecznie ktoś zawraca gitarę,

Jak gitarę,to raczej chwalić ich powinnaś... :p

stiff - Pon 23 Lut, 2009 10:45

Jagna napisał/a:
Bebetka napisał/a:
mi też wiecznie ktoś zawraca gitarę, jak śpię w najlepsze, tak jak dziś

Ale z drugiej strony to mile- mysla o nas :p :mgreen:

Brawo Jagna... :brawo:
Patrz i bierz przykład Babetka,bo Jagna sobie chwali ... :skromny: :p

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 10:47

stiff napisał/a:
Patrz i bierz przykład Babetka,bo Jagna sobie chwali ...

Niby tak, ale teraz taka wyrwana ze snu....nie bardzo wiem gdzie jestem :D

Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 10:49

Bebetka napisał/a:
nie bardzo wiem gdzie jestem

Na Dekadencji przecież! :D

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 10:52

Wiedźma napisał/a:
Na Dekadencji przecież!

No tak....przecież zawsze tutaj pierwsze kroki kieruję :D

dzieki Ewo.....co ja bym bez Was zrobiła c4fscs

Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 10:54

Bebetka napisał/a:
dzieki Ewo

Do usług :skromny:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 10:56

Wiedźma napisał/a:
Do usług

Fajnie, ze jesteś z nami i znowu żartujesz, masz humorek....... :buziak:

Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 11:01

Nio! 5t4b
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 11:06

O tak, odrazu serce roście :) Mnie tam brakowało Ciebie tutaj 8)
Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 11:17

Siem postaram 54k9l
rufio - Pon 23 Lut, 2009 15:35


Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 15:44

A co to Rufio? Lubie emotki, ale nie łapie przesłania :D
rufio - Pon 23 Lut, 2009 15:46


Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 15:48

Oki....teraz juz wiem :D :lol2:
rufio - Pon 23 Lut, 2009 15:49


Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 15:50

oj Rufio.....powiedz coś lepiej bo te rebusy g45g21
Ate - Pon 23 Lut, 2009 17:59

to ostanie to moze na urlopik sie wybiera( leci, odlatuje? ) :roll:
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 18:01

Ate napisał/a:
to ostanie to moze na urlopik sie wybiera( leci, odlatuje? )

to jego PRYSK

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 18:02

Coś wspominał o wpadzie w zimny zakątek, może to już ? 8)
rufio - Pon 23 Lut, 2009 18:32

Jacek napisał/a:
PRYSK

=PYRSK= Panie kolego - prosze cytowac dokładnie
Jagna napisał/a:
zimny zakątek

ZA dwa tygodnie - o ile nic sie nie zmieni

Bebetka napisał/a:
te rebusy g45g21

Troche szarych uruchomić

rufio - Pon 23 Lut, 2009 18:33


Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 18:38

rufio napisał/a:
Obrazek Obrazek Obrazek



kogo tak ?

montreal - Pon 23 Lut, 2009 18:40

Odpowiedź brzmi: "Polska wita przyjezdnych zza wschodniej granicy!"
rufio - Pon 23 Lut, 2009 18:43


Jagna - Pon 23 Lut, 2009 18:45

Rufio, nie pikol...zakochałeś się ? g45g21
rufio - Pon 23 Lut, 2009 18:48

Jagna napisał/a:
zakochałeś się ? g45g21

6 lipca 1985 roku -

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 18:53

Ach tak, to już coś tłumaczy. Skąd więc, ten pojedynek o niewiastę ;) ?
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 19:18

Ja chyba wiem o co chodzi.....ale nie powiem 8)
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 19:22

Hej, jak zaczęłaś to powiedz, nie wolno tak :mgreen: :foch:
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 19:26

Jagna napisał/a:
Hej, jak zaczęłaś to powiedz, nie wolno tak

Jak się pomylę to głupio mi bedzie...... :p

Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 19:27

Bebetka napisał/a:
Jagna napisał/a:
Hej, jak zaczęłaś to powiedz, nie wolno tak

Jak się pomylę to głupio mi bedzie...... :p


powiedz, powiedz powiedz :lol2:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 19:31

Cytat:
powiedz, powiedz powiedz

nie mogę.....bo to co pomyślałam, to za proste jest g45g21

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 19:32

eee to pobawimy się , przeciez Rufio zapodał te rebusy by sie pobawić , mam nadzieję ? :p
Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 19:34

Bebetka napisał/a:
Cytat:
powiedz, powiedz powiedz

nie mogę.....bo to co pomyślałam, to za proste jest g45g21


wrrrrrrr

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 19:37

Rufio załozył sobie gagu gadu ......marzy mu się wspólnie spedzony czas nad jeziorem przy ognisku, zapewnia ochronę przed intruzami :shock:
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 19:38

Bebetka napisał/a:
Rufio załozył sobie gagu gadu ......marzy mu się wspólnie spedzony czas nad jeziorem przy ognisku, zapewnia ochronę przed intruzami


Dobre!!! Ty chyba byłaś harcerką, świetnie rozwiązujesz kalambury :mgreen:
Ciekawe czy to własnie autor miał na myśli :rotfl:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 19:39

Jagna napisał/a:
Ciekawe czy to własnie autor miał na myśli

Tego nie wiem..... :rotfl:

Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 19:42

Bebetka napisał/a:
Jagna napisał/a:
Ciekawe czy to własnie autor miał na myśli

Tego nie wiem..... :rotfl:


Mów BEBE :prosi:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 19:44

Beniamin napisał/a:
Mów BEBE

Ale co Beni? Już zapodałam swoją wersję.....mozna było trochę inaczej tylko w słowa ubrać, ale tak zrozumiałam ten rebus 8)

Nik@ - Pon 23 Lut, 2009 19:49

czy to znaczy Rufio: skończcie pi....ić i weźcie się do roboty? :wysmiewacz:
montreal - Pon 23 Lut, 2009 19:53

:)
rufio - Pon 23 Lut, 2009 20:29

Podobaja mi sie te interpretacje :wysmiewacz:
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 20:30

A teraz podaj rozwiążanie 23r
rufio - Pon 23 Lut, 2009 20:33

Pojedynek - aby nie wyjśc z wprawy - bo i jak tu nie zdobywac gór :mgreen:
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 20:34

ooo :shock:
rufio - Pon 23 Lut, 2009 20:38

= Beba -marzy mu się wspólnie spedzony czas nad jeziorem przy ognisku, zapewnia ochronę przed intruzami -
Trafiony
Flaga i to dalej to na czasc Stiffa - przeciez przyjeżdza do POlski :wysmiewacz:

Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 20:40

rufio napisał/a:
Flaga i to dalej to na czasc Stiffa - przeciez przyjeżdza do POlski :wysmiewacz:

Oj, to siem ucieszy jak już dotrze na miejsce i to zobaczy! :radocha:

Może jeszcze jakiś chleb z solą by się przydał... :roll:

Nik@ - Pon 23 Lut, 2009 20:42

Rufio...a tak po znajomości nie mogłeś, że ja trafiłam???
cholercia...tak długo myślałam... :cry:


:wysmiewacz:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 20:47

rufio napisał/a:
Flaga i to dalej to na czasc Stiffa - przeciez przyjeżdza do POlski

czyli nic a nic nie trafiłam asfe534

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 20:52

Bebetka napisał/a:
czyli nic a nic nie trafiłam

Byłas blisko... :pocieszacz:
A to sie Stiff ucieszy :mgreen:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 20:55

Cytat:

Byłas blisko..

Wiem..... ociupinke zabrakło
Jagna napisał/a:
A to sie Stiff ucieszy

Na pewno....taki rebus na powitanie :p

Nik@ - Pon 23 Lut, 2009 20:55

Bebetka napisał/a:
czyli nic a nic nie trafiłam



Bebetko :) ja Ciebie proszę :) ta emotka hahahaha :) super

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 20:57

stara@ napisał/a:
Bebetko :) ja Ciebie proszę :) ta emotka hahahaha :) super

:D :D ;)

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 20:57

ja trafiłem ale Rufio szybciej odpowiedział :skromny:
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 20:58

Jacek napisał/a:
ja trafiłem ale Rufio szybciej odpowiedział

Tiaaa... vdf54

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 21:00

Jacek napisał/a:
ja trafiłem ale Rufio szybciej odpowiedział

nikt nie chwali to sie sam chwali ;P

rufio - Pon 23 Lut, 2009 21:08

3rf 5grv we4ed sdfdsf4
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 21:10

okresliłeś atmosferę na forum? :shock:
rufio - Pon 23 Lut, 2009 21:14

dsf4x sdg45g cg45g zv4
Nik@ - Pon 23 Lut, 2009 21:15

Nakręcona Baba Jaga marzy aby poderwal ją kolega z piaskownicy.....bez ddżownicy w kieszeni ? :skromny:
rufio - Pon 23 Lut, 2009 21:16

g45g :kot:
Nik@ - Pon 23 Lut, 2009 21:17

piękny kotek :)
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 21:17

no mówiłam to My.....te offtopy, radosci, podrywy....nawet zbanowany A jest :lol:
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 21:18

a na moje to aniołki Czarlego w kolejności
Bebetka,Wiedzma,Jagna, w akcji :skromny:

rufio - Pon 23 Lut, 2009 21:23


Jagna - Pon 23 Lut, 2009 21:27

poufność...userzy, forum...hm?
rufio - Pon 23 Lut, 2009 21:31


Nik@ - Pon 23 Lut, 2009 21:36

miłość zawsze wygrywa?????????? :)
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 21:38

Jakaś niekumata jestem dzisiaj i wczoraj i w ogóle :zalamka:
Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 21:40

rufio napisał/a:

Tajemnica korespondencji? :roll:

rufio - Pon 23 Lut, 2009 21:43


Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 21:44

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 21:46

rufio napisał/a:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


aaaa mandacik był po drodze

Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 21:47

kupka była po drodze co ?
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 21:48

Rufio ty się czegos boisz? :shock: :shock: :shock:
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 21:54

Rufiooo podaj rozwiązanie :) sdf4t
Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 21:55

Jagna napisał/a:
Rufiooo podaj rozwiązanie :) sdf4t


rozwiązanie za 9 miesięcy :wysmiewacz:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 21:57

Cytat:
rozwiązanie za 9 miesięcy

tez cos tak czuje, ze Rufio tatusiem zostanie g45g21 albo dziadkiem :shock:

na to ten ciąg emot wskazuje :shock: :shock:

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 21:59

Beniamin napisał/a:
rozwiązanie za 9 miesięcy

Najwyrażniej, chyba Rufio zostanie tatą ...albo dziadkiem? :shock:

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:00

Bebetka...ja nie mogę, napisałam to samo. Nie podglądałam :wysmiewacz:
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:03

Jagna napisał/a:
Bebetka...ja nie mogę, napisałam to samo

O rany....to jakis znak :shock: :shock: g45g21

Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 22:05

Bebetka napisał/a:
Jagna napisał/a:
Bebetka...ja nie mogę, napisałam to samo

O rany....to jakis znak :shock: :shock: g45g21


tak, ktoś przyjdzie ...... JA 8)

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:06

Beniamin napisał/a:
tak, ktoś przyjdzie ...... JA

I co bedzie? :shock:

Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 22:08

Bebetka napisał/a:
Beniamin napisał/a:
tak, ktoś przyjdzie ...... JA

I co bedzie? :shock:


sie działo :lol2:

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:08

Przyjdzie ktoś piegowaty, tak to było?
Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 22:16

Ależ Wy macie zdrowie do tych rebusów :shock:
Ja wymiękam i siem nie piszę.
Rufio jest bez litości! :foch:

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:19

poszli po słoik ogórków do piwnicy,i po nich ślad zaginoł
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:29

Jaaaaacek, hop, hop my jesteśmy w piwnicy to znaczy w pudełku na dole :mgreen:
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:32

Jagna napisał/a:
Jaaaaacek

Jaaacek.... :krzyk: no nie ma Go, i kto teraz zapłaci ceewd

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:35

Właśnie, wyczuł co się kroi i dał citaka. No tak...brak odpowiedzialności, kompletny brak :foch:
Beniamin - Pon 23 Lut, 2009 22:36

gumowcee choć włożył ? :D
Wiedźma - Pon 23 Lut, 2009 22:37

A właściwie... :mysli: To dlaczego on ma płacić te alimenty? :roll:
Bo ja już się pogubiłam ceewd

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:37

No miał był :roll:
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:39

Wiedźma napisał/a:
A właściwie... :mysli: To dlaczego on ma płacić te alimenty? :roll:
Bo ja już się pogubiłam ceewd

Sam zgłosił sie na sponsora....promocja jakaś była......czy jakos tak :roll:

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:39

Jagna napisał/a:
Jaaaaacek, hop, hop my jesteśmy w piwnicy

ależ widziałem was i po cichu się wycofałem
tu nawet za nie odzywanie się płaci ,a co jak bym się odezwał

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:40

No...Jacku, pamiętasz...my o tych alimentach mówimy :mgreen:
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:42

Ewa niewież im ratuj plis sdf4t
ja z tego wiem tyle co Ty
raz so tu wchodzę i poprostu zostałem poinformowany

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:43

Jacek napisał/a:
Ewa niewież im ratuj plis

Teraz to Ewuś ratuj taaak? .... cczxc

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:44

JAGUŚ podoba mi się to Twoje "CITAKA"
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:45

Jacek bądź mężczyzna, no zvrrv
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:46

ALE JAJA ,WŁAŚNIE NAPISAŁEM POST -JAK MÓJ ROCZNIK
..............NO I ZNIKŁ :wysmiewacz:

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:46

Jacek napisał/a:
JAGUŚ podoba mi się to Twoje "CITAKA"

Ty sie tutaj nie przymilaj teraz tylko płać!! :p

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:47

Jagna napisał/a:
Jacek bądź mężczyzna,

:skromny:

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:47

Widzisz :) To dobry znak :p

Citać - to uciekać, tak z leksza po śląsku :)

Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:48

Jacek napisał/a:
ALE JAJA ,WŁAŚNIE NAPISAŁEM POST -JAK MÓJ ROCZNIK

Dalej zagadujesz? myślisz, ze nas oszukasz???? Płacic i tak bedziesz rg5th67j

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:50

Tak to jest z mężczyznami...najpierw nasłodzą, uwiodą a potem płacić nie ma komu sdgwz
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 22:51

Jacek!!!!!! sdgwz Słyszysz!!!! svkl
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:52

Jagna napisał/a:

Citać - to uciekać, tak z leksza po śląsku

ależ Jaguś ja nie ćitakam ja się :buziak:

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:53

Jagna napisał/a:
a potem płacić nie ma komu

no właśnie ja chciałem,ale zkoro nie ma komu :wysmiewacz:

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:53

Pouciekali wszyscy chłopcy. Oni juz tacy są...

http://www.youtube.com/watch?v=HZMmv7sbENc

Danuta Rinn ;)

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:54

Ok Jacku, dzisiaj to niewiadomo komu płacić, czy mnie czy Bebetce-będzie wiadomo niebawem :roll:
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:56

Jagna napisał/a:
Pouciekali wszyscy chłopcy. Oni juz tacy są...

widzisz tylko ja wierny jak ten pies :pies:
a mnie się jeszcze za to płacić każe
ale co się dziwić reszta nie wytrzymała

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 22:58

Jacek napisał/a:
ale co się dziwić reszta nie wytrzymała


Poczułam się jak kobieta wamp, albo femme fatale :roll:

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 22:58

:skromny:
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 23:00

Jaguś tak na uszko
coś mnie się wydaje że zostaliśmy sami

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 23:01

poprawka" sam"
Jagna - Pon 23 Lut, 2009 23:01

Tak, tylko ciiii ;)
Bebetka - Pon 23 Lut, 2009 23:01

Jacek napisał/a:
Jaguś tak na uszko
coś mnie się wydaje że zostaliśmy sami

Hehe...tak Ci sie tylko wydawało 3rf

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 23:02

:mgreen:

Jacuś to i Ciebie tez pożegnam, dobrej nocki! Pieknych snów, do jutra!!! :D

Jacek - Pon 23 Lut, 2009 23:10

Jagna napisał/a:
dobrej nocki! Pieknych snów, do jutra!!!

DLA CIEBIE
Pa Pa

Jagna - Pon 23 Lut, 2009 23:28

Dziękuję :buziak:
Jacek - Pon 23 Lut, 2009 23:49

:skromny:
raptor - Wto 24 Lut, 2009 00:29

Wzruszyłem się..... :beczy:

Przepraszam, ale to było silniejsze ode mnie......

Jagna - Wto 24 Lut, 2009 00:36

Hej Raptor, fajnie , że jesteś...jutro pogadamy tu, dobranoc!
:mgreen:

Wiedźma - Wto 24 Lut, 2009 01:13

Chyba skądś znam te facjate... :roll:

No taka charakterystyczna jest...

Jagna - Wto 24 Lut, 2009 01:24

To swój człowiek Wiedźmo :)Znam Ci ja go fsdf43t
Wiedźma - Wto 24 Lut, 2009 02:12

Tak właśnie sobie pomyślałam... :roll:
sabatka - Wto 24 Lut, 2009 08:06

witam wszystkich :)
stiff - Wto 24 Lut, 2009 08:09

rufio napisał/a:
Flaga i to dalej to na czasc Stiffa - przeciez przyjeżdza do POlski :wysmiewacz:


Dziękuje Rufio... :)
Wzruszyłem sie... 5jsdf :p
Jechalem jeszcze przez kawałek Polski przez deszcz,snieg i mgle ponad 100 km /h 8)
Udało sie przeżyć... ;)
Pozdrawiam wszystkich... :)

sabatka - Wto 24 Lut, 2009 08:11

ja ciebie tez :>
Jagna - Wto 24 Lut, 2009 09:54

Stiff super, że doleciałes, już się martwiłysmy z Bebetką, że zima Ci może utrudnić przylot, ale od czego jest miotła ;) A więc witaj na polskiej ziemi :D
Ate - Wto 24 Lut, 2009 09:57

Jak tu milo Czubeczki:)
A;) - Wto 24 Lut, 2009 10:10

:D :D :D
Jagna - Wto 24 Lut, 2009 10:12

Hej Asiu :buziak:
A;) - Wto 24 Lut, 2009 13:02

Och Jagienko :D Jak bardzo miło mi się zrobiło :rotfl:
:buziak:

Jacek - Wto 24 Lut, 2009 14:45

stiff napisał/a:
Jechalem jeszcze przez kawałek Polski

wygląda na to że ostatnio nawiozłeś śniegu,a teraz po niego przyjechałeś

Bebetka - Wto 24 Lut, 2009 14:48

U mnie już sie topi śnieg.....więc jakby co nie trzeba przyjeżdżać :roll:
Jacek - Wto 24 Lut, 2009 15:31

Bebetka napisał/a:
U mnie już sie topi śnieg.

bo Stiv tam przejeżdzał

Bebetka - Wto 24 Lut, 2009 15:42

Jacek napisał/a:
bo Stiv tam przejeżdzał

Taak? Musiałam Go nie zauwazyc chyba.....a szkoda :roll:

Jagna - Wto 24 Lut, 2009 16:14

Witajcie popołudniu, tak cicho tu było bez Was :D
stiff - Wto 24 Lut, 2009 16:51

Jagna napisał/a:
Witajcie popołudniu, tak cicho tu było bez Was :D

Witam cisza... :D
http://www.youtube.com/wa...st&p=3EF364F3BC

Jagna - Wto 24 Lut, 2009 17:15

Dzięki Stiff...coś u mnie się dziwnie ten link otwierał, poszukałam sobie sama inaczej ten kawałek.
rufio - Wto 24 Lut, 2009 22:41

Czołem popaprańcy - uprzejmnie informuje wszem i wobec że ani łojcem ani upom nie ostałem - łobrazki poogladane i odgadane - Stiff gut żes sie doturlal w kawałku - Jagna -nie godo sie citac ini pitac - jakzesz juc dziołcha chcesz godoć - ale tam za miedza to pomieszane jezyki fanzol po ludzku i dej pozór na ozór . prsk
Jacek - Wto 24 Lut, 2009 22:54

rufio napisał/a:
Jagna -nie godo sie citac ini pitac

widać pismo inne od słowa godanygo :foch:

Jagna - Wto 24 Lut, 2009 22:54

Rufieńku kochany, proszę mnie zwrócic honor, citaka jak najbardziej jest slowem śląskim a oto link :p
Tam na dole jest slowniczek ,

http://www.myslowice.pl/dyrda.php?id=38

:wysmiewacz:

Jacku jest takie śląskie słówko CITAĆ - uciekać , nie słuchaj się Rufika on tak sam Ślązok jak i ja :rotfl:

rufio - Śro 25 Lut, 2009 10:22

Przeciez napisałem ze za Brynica w tamtych twoich stronach inaczej sie gada - a Myslowice - Mikołow to juz zpełnie insza inoszośc - zwracam ukłon - tylko citac to tak delikatnie - wynos sie a pitaj to juz bardziej dosłownie
A co nas slazokow to J :wysmiewacz: agna my oba hanysy czystej krwi gorolskiej . prsk

Jagna - Śro 25 Lut, 2009 10:25

:mgreen: 98l9i
wolf - Śro 25 Lut, 2009 11:05

przy porannej kawie
dwa lyse zurawie
gadaly na trawie
o minionej zabawie

zgodzily sie prawie,
ze glupie sa pawie,
mozg kury w naprawie,
alkohol w odstawie

przy porannej kawie...............

flaszki nie postawie

stiff - Śro 25 Lut, 2009 11:12

wolf napisał/a:
przy porannej kawie..........

Siema Wolf... :D
Ja to kawe zawsze lubilem ... :D

wolf - Śro 25 Lut, 2009 11:14

stiff napisał/a:
Siema Wolf...

siema Stivi
:D
ino nie pytaj o humor i zdrowie :wysmiewacz: ---------bo nie mam pod reka :D

stiff - Śro 25 Lut, 2009 11:18

wolf napisał/a:
stiff napisał/a:
Siema Wolf...

siema Stivi
:D
ino nie pytaj o humor i zdrowie :wysmiewacz: ---------bo nie mam pod reka :D


Piora i atramentu znaczy sie,aby o tym napisac ... :D

wolf - Śro 25 Lut, 2009 11:21

zgorzknialy sie robie ostatnio-----i szybko nudze

poprostu jestem zmeczony--------i leniwy :D
zamiast samemu cos ciekawego napisaC-------czekam az ktos inny cos fajnego zacznie.........a jak nie moge znalexc to sie czepiam i marudze jak zgred na katafalku :D

stiff - Śro 25 Lut, 2009 11:32

wolf napisał/a:
zgorzknialy sie robie ostatnio-----i szybko nudze

poprostu jestem zmeczony--------i leniwy :D
zamiast samemu cos ciekawego napisaC-------czekam az ktos inny cos fajnego zacznie.........a jak nie moge znalexc to sie czepiam i marudze jak zgred na katafalku :D


Tez czasami tak mam,ale staram sie szybko uciekac z takiego nastroju...
Nie sluzy mi to,dlatego przede wszystkim przyjechalem na kilka dni do Polski...

Klara - Śro 25 Lut, 2009 11:43

wolf napisał/a:
przy porannej kawie
dwa lyse zurawie
(...)
Witaj Wolf, ta poezja brzmi trochę tak, jakby pisała Isabel - ten nowszy model u Marcinkiewicza - naszego ex premiera :lol:
Cześć Stiff na polskiej ziemi :D

wolf - Śro 25 Lut, 2009 11:52

a mnie sie yupelnie nie podoba na polskiej yiemi+++++i cos mi sywankuje +yamienia mi literki na wasyzm forum
jakies skuchz cyz co_
ku*** mac

wolf - Śro 25 Lut, 2009 11:54

y rowna sie z nawiasz sa w innzch miejsca kurde co jest__:_?
Klara - Śro 25 Lut, 2009 11:56

Może masz wirusa?
Mnie ostatnio zjadły całą przeglądarkę!

wolf - Śro 25 Lut, 2009 12:02

zadzialalo-jest ok
gupia maszyna

Wiedźma - Śro 25 Lut, 2009 12:07

Mi się często tak robi z klawiaturą.
Restart załatwia sprawę.

wolf - Śro 25 Lut, 2009 12:14

Wiedźma napisał/a:
Restart załatwia sprawę

u mnie styklo jak dostal "pstryczka" :wysmiewacz:

Wiedźma - Śro 25 Lut, 2009 12:17

Cytat:
u mnie styklo jak dostal "pstryczka" :wysmiewacz:

...cokolwiek by to znaczyło :roll:

wolf - Śro 25 Lut, 2009 12:20

szczerze mowiac-to juz jego ostatnie podrygi-jak wroce do domu-idzie na szmelc-kupie se teraz jakiegos apple'a i bdzie git..windows mnie wkurza coraz bardziej-jest niestabilny w prownaniu z makosem
Janioł - Śro 25 Lut, 2009 17:33

wystarczy kombinacja klawiszy alt prawy+CTRL
sabatka - Czw 26 Lut, 2009 10:16

no i co śię stanie ja nacisłam i nie wybuchło :(
Ate - Czw 26 Lut, 2009 18:57

a co tu takie pustki 34dd
mlodemu spadla goraczka, rano mial 39, teraz 37 , ciesze sie bardzo :)

Jagna - Czw 26 Lut, 2009 19:28

Hej :)
To dobre wieści, nic tak nie martwi matki jak choroba dziecka. A gorączka przeważnie wieczorem większa, wiec może ma się ku poprawie? :)

stiff - Czw 26 Lut, 2009 19:50

Ate napisał/a:
, ciesze sie bardzo :)

Tez sie ciesze... :)

wolf - Pią 27 Lut, 2009 07:20

Ate napisał/a:
mlodemu spadla goraczka, rano mial 39, teraz 37 , ciesze sie bardzo


w takim tempie-to w poniedzialek rano bedzie mial 16 'C

stiff - Pią 27 Lut, 2009 07:24

wolf napisał/a:
w takim tempie-to w poniedzialek rano bedzie mial 16 'C

Siema Wolf... :D
Nie ma jak to czarny humor... :p

wolf - Pią 27 Lut, 2009 07:49

stiff napisał/a:
Nie ma jak to czarny humor...

a niby jaki mialbym teraz miec , jak nie czarny ? :wysmiewacz:

montreal - Pią 27 Lut, 2009 08:08

mógłbyś mieć na przykład zielony.
wolf - Pią 27 Lut, 2009 08:13

jakbym aktualnie byl w irlandii............owszem
ale poki co na wyspy brytyjskie sie nie wybieram
w ogole tamten kierunek jakos mnie nigdy nie interesowal
z zielonego to tylko dolary lubie............i tylko w duzych nominalach

Ate - Pią 27 Lut, 2009 08:50

mielismy koszmarna nocke 34dd Mlody znowu nad ranem ( kolo3ej)dostal goraczki , a juz tak sie cieszylam :| , o 6ej mial juz 39,5. Wiecie jak on ma goraczke to nawet jak zasnie ja sie boje spac, chocbym miala pasc na twarz siedze przy nim, bo jemu jest ciezko oddychac, i w kazdej chwili moze sie przebudzic. Wychlodzilam go troche okladami, bo sie meczyl bardzo. Teraz spi biedak kamiennym snem :|
Ate - Pią 27 Lut, 2009 08:50

wolf napisał/a:
w takim tempie-to w poniedzialek rano bedzie mial 16 'C
teraz to przeczytalam dopiero, hahahah :)
sabatka - Pią 27 Lut, 2009 09:45

zdrówka życzę
Wiedźma - Pią 27 Lut, 2009 09:55

Trzymam kciuki za młodego :)
taki ósmy - Pią 27 Lut, 2009 09:56

sabatka napisał/a:
zdrówka życzę


Dzień dobry Sabatuś :) Co u Ciebie ?

sabatka - Pią 27 Lut, 2009 09:57

tak jak zwykle
taki ósmy - Pią 27 Lut, 2009 10:04

Cieszę się :roll:
Jagna - Czw 05 Mar, 2009 06:58

Czy nikt już tu kawki nie pija ? :roll:
Dzień dobry Kochani, pogodnego dnia wszystkim , pysznej kawy i duż cierpliwości, również do dzisiejszych solenizantek -teściowych :mgreen:

Wiedźma - Czw 05 Mar, 2009 07:22

Jagna napisał/a:
Czy nikt już tu kawki nie pija ? :roll:

Kurde, Jagna, przez to sprzątanie to nawet czasu na kawę nie mam -
od samego rana latam z miotłą zamiast na miotle :?
Potrzebuję moderatora! :krzyk:

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 08:40

Wiedźma napisał/a:
Potrzebuję moderatora!

Służę, jakby co :oops:

Bebetka - Czw 05 Mar, 2009 08:41

taki ósmy napisał/a:
Służę, jakby co

To hit dnia, ja nie mogę...... g45g21

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 08:50

Bebetka napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Służę, jakby co

To hit dnia, ja nie mogę...... g45g21

No co ? :foch:
Predyspozycje mam. Pałętam się na pijackich forach piąty rok. Czasu mam dość. Jestem obiektywny, sprawiedliwy i z odpowiednim dystansem do ludzkich problemów :roll: :roll:

Uważam, że lepszej kandydatury Ewa moja miła nie znajdzie :skromny:

Wiedźma - Czw 05 Mar, 2009 09:03

No wiesz, Mario - może gdybyś nie był czynnym alkoholikiem... :mysli:
taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 09:10

Wiedźma napisał/a:
No wiesz, Mario - może gdybyś nie był czynnym alkoholikiem... :mysli:


Nie pije trzeci dzień. To i chyba nie jestem :roll: :roll:

Bebetka - Czw 05 Mar, 2009 09:12

taki ósmy napisał/a:
Nie pije trzeci dzień. To i chyba nie jestem

O rany..... rg5th67j

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 09:28

Bebetka napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Nie pije trzeci dzień. To i chyba nie jestem

O rany..... rg5th67j


No co ?

Staram się, a Ty Bebeta mi kłody pod nogi rzucasz :uoee:

stiff - Czw 05 Mar, 2009 09:57

Jagna napisał/a:
Czy nikt już tu kawki nie pija ? :roll:

Droga Jagienko,kto pije kawę w środku nocy... :p
Na bezsenność cierpisz... :pocieszacz:

stiff - Czw 05 Mar, 2009 09:59

taki ósmy napisał/a:
Nie pije trzeci dzień. To i chyba nie jestem :roll: :roll:

Jak Ty je liczysz ,ze z dwóch trzy Ci wychodzą... 8)

Anonymous - Czw 05 Mar, 2009 10:04

mnoży przez ilość flaszek
taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 10:08

stiff napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Nie pije trzeci dzień. To i chyba nie jestem :roll: :roll:

Jak Ty je liczysz ,ze z dwóch trzy Ci wychodzą... 8)


Bo ja jestem optymista z natury. Jak patrzę na połówkę oprózniną do polowy, to nigdy nie powiem, że tylko nam ćwiartka została, tylko że jeszcze cała ćwiartka jest :p
Tak już mam :roll: :roll: Widzę w życiu pozytywy same. Negatywy sobie odpuszczam :roll:

stiff - Czw 05 Mar, 2009 10:12

taki ósmy napisał/a:
Widzę w życiu pozytywy same. Negatywy sobie odpuszczam :roll:

Z doświadczenia Ci powiem,ze w miarę jak okres chlania sie wydłuża to wprost proporcjonalnie ilość pozytywów sie zmniejsza... :roll:
Pewnego ponurego dnia okazuje sie, ze za nami mosty spalone i droga donikąd...

montreal - Czw 05 Mar, 2009 10:17

Niesamowita i wstrząsajaca biografia.

http://radoslaw.ligas.web...ercy/mogul.html

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 10:19

stiff napisał/a:
Pewnego ponurego dnia okazuje sie, ze za nami mosty spalone i droga donikąd...

Mnie to nie dotyczy :roll: Jak sam wspomniałeś jestem ewenement. :p
Tak sie tą trzezwością zmęczyłem, że sie na chwile muszę położyc :roll:

Dobranoc Państwu. Mam nadzieje ,że jak sie obudzę, to w moim profilu będzie widniało skromne słówko " Moderator" :oops:
:lol: :lol: :lol: :lol:

montreal - Czw 05 Mar, 2009 10:29

I teraz Ed Gein - chyba najdziwniejszy seryjny morderca w historii Stanów. Ponoć pierwowzór Buffalo Billa z "Milczenia owiec"

http://www.zbrodnia.kille...rcy&dane=GeinEd

stiff - Czw 05 Mar, 2009 10:32

montreal napisał/a:
Niesamowita i wstrząsajaca biografia.

http://radoslaw.ligas.web...ercy/mogul.html

Tego nie da sie nawet skomentować... :?

Anonymous - Czw 05 Mar, 2009 10:58

wczoraj na jakimś programie - polsat cafe czy innym tego typu- -oglądałam "gwiazdy na odwyku" pokazali ileś tam gwiazd amerykańskich które idą na odwyk- w pierwszym odcinku aktor który grał w Grease Jeff Conaway po odstawieniu prochów miał objawy odstawienia- siedział, płakał mówił o halucynacjach - że widział pełno kokainy która się paliła a on nie mógł uciec bo nie wiedział gdzie jest- wstrząsnęło mną to na maksa- w następnych odcinkach będą inni których odtruwali- pokazany będzie pełen detoks - nie siedzenie w kółeczku i biadolenie jak na terapii- ale odtruwanie- wierzcie mi to wstrząsające obrazy- pokazali urywki- proponuje obejrzeć ten program wszystkim którzy myślą że choroba alkoholowa nie zabija, zabija i to w potwornych męczarniach 8| :|
stiff - Czw 05 Mar, 2009 12:26

utopia napisał/a:
proponuje obejrzeć ten program wszystkim którzy myślą że choroba alkoholowa nie zabija,

W takim przypadku ,to na pewno nie obejrzę... :roll:
Wogole mam alergie na tego typu programy jak i filmy...

Anonymous - Czw 05 Mar, 2009 12:33

a ja lubię sobie czasem przypomnieć co mnie może czekać jak mnie zaćmi ósemka i pitolenie anioła straża - że już mogę
stiff - Czw 05 Mar, 2009 12:47

utopia napisał/a:
a ja lubię sobie czasem przypomnieć co mnie może czekać jak mnie zaćmi ósemka i pitolenie anioła straża - że już mogę

Wiesz ja to w jakiś sposób mam to zakodowane i nieraz nawet bez powodu sobie przypominam rożne sytuacje z przeszłości... :roll:
Tego nie da sie zapomnieć choćbym chciał...
Demony przeszłości skutecznie mnie powstrzymują przed napiciem sie... :roll:

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 14:17

stiff napisał/a:
Demony

Demony ? :?
A Ty się nabijałeś z moich niewinnych firanek :p

stiff - Czw 05 Mar, 2009 14:19

taki ósmy napisał/a:
A Ty się nabijałeś z moich niewinnych firanek :p

Firanki to dopiero przedsmak atrakcji jakich możesz doświadczyć, jeżeli nie zapanujesz nad swoim chlaniem... :?

Anonymous - Czw 05 Mar, 2009 15:17

ósmy obejrzyj sobie

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=rVQT2_0IWmU

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 16:35

Obejrzałem. I co z tego :roll: Nie znam angielskiego, to i tak nie wiem o co w tym filmiku chodzi :?
stiff - Czw 05 Mar, 2009 16:38

taki ósmy napisał/a:
Nie znam angielskiego, to i tak nie wiem o co w tym filmiku chodzi :?

Zaproś ja do siebie to Ci wytłumaczy o co jej chodzi... 8)

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 16:44

stiff napisał/a:
Zaproś ja do siebie to Ci wytłumaczy o co jej chodzi...

Może i to niegłupi pomysł. Utopia. Czuj się zaproszona :roll:

Czas i miejsce na priva :roll:

stiff - Czw 05 Mar, 2009 16:49

taki ósmy napisał/a:
Może i to niegłupi pomysł.

Moze dla Ciebie,ale ja to będę mial pozamiatane jak Utopia sie zorientuje ,kto Ci to doradził... :szok: :p

Bebetka - Czw 05 Mar, 2009 16:53

taki ósmy napisał/a:
Nie znam angielskiego, to i tak nie wiem o co w tym filmiku chodzi

Wiedziałam....to Utopia bedzie zawiedziona g45g21

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 16:54

stiff napisał/a:
ale ja to będę mial pozamiatane

A niby dlaczego ? Nawet sobie nie wyobrażasz jakim ja jestem miłym człowiekiem :oops:
Kto wie. Może i Ci jeszcze podziekuje :roll:

stiff - Czw 05 Mar, 2009 16:57

taki ósmy napisał/a:
Nawet sobie nie wyobrażasz jakim ja jestem miłym człowiekiem :oops:

Mam wątpliwości czy ona będzie chciała wogole sie o tym przekonać... 8)

taki ósmy - Czw 05 Mar, 2009 17:03

stiff napisał/a:
Mam wątpliwości

A ja żadnych. Poza tym uwielbiam TEATR. Mogę o nim gadać godzinami :roll:

stiff - Czw 05 Mar, 2009 17:08

taki ósmy napisał/a:
Poza tym uwielbiam TEATR.

Zwany życiem...

stiff - Czw 05 Mar, 2009 17:10

Cytat:
Posty: 999

Tu ten sam nr. postu... :roll:
Nie dociągniesz do 1000 w ten sposób... :wysmiewacz:

Anonymous - Pią 06 Mar, 2009 21:41

stiff cczxc

ósmy - a miałeś przyjść na spektakl- graliśmy w poprzednią sobotę :) a teraz gramy w te niedzielę na dzień kobiet- zrób żonie prezent i przywieź ją :)

stiff - Pią 06 Mar, 2009 21:44

utopia napisał/a:
zrób żonie prezent i przywieź ją :)

Chyba sobie i Tobie zrobi, przyjeżdżając bez zony... :p

Ate - Sob 07 Mar, 2009 08:50

Wstawac spiochy :) Moglabym dzis sie wyspac to nie, obudzilam sie o 6ej :shock:
Ale chociaz ranek wykorzystalam na poczytanie ksiazki i w ogole fajnie jest, wiosna idzie, zyc sie chce :mgreen:

stiff - Sob 07 Mar, 2009 08:56

Ate napisał/a:
Wstawac spiochy :) Moglabym dzis sie wyspac to nie, obudzilam sie o 6ej :shock:
Ale chociaz ranek wykorzystalam na poczytanie ksiazki i w ogole fajnie jest, wiosna idzie, zyc sie chce :mgreen:

U mnie pada śnieg... cf2423f
Telefon mnie obudził,ale miły wiec i humor mi sie poprawił... ;)

Ate - Sob 07 Mar, 2009 09:09

stiff napisał/a:
U mnie pada śnieg...
tutaj chyba juz po zimie, paki na drzewach sie pojawily :) zimno jest ale mimo wszystko czuc w powietrzu przedwiosnie.
Telefon z rana jak smietana :)

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 09:10

Witajcie :) Ja również za wcześnie wstałam, walczyłam we śnie zmoderowaniem, ale się rolą przejęłam g45g21 Planuję jednak odespać ten niedostatek snu ;)
U mnie deszczowo, ponuro, ale humorek dobry. Miłego dnia kochani vdf54

Wiedźma - Sob 07 Mar, 2009 09:15

A ja dzisiaj pospałam jak nigdy :)

A co, wreszcie mogłam sobie pozwolić, w końcu Jagienka stoi na straży :lol2:

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 09:20

przez was wyleciałem na balkon,zaciągam się nosem i nic nie czuję,zadnej wiosny :roll:
stiff - Sob 07 Mar, 2009 09:23

Jacek napisał/a:
przez was wyleciałem na balkon,zaciągam się nosem i nic nie czuję,zadnej wiosny :roll:

Katar pewnie masz... ;)

Ate - Sob 07 Mar, 2009 09:25

Jacek napisał/a:
,zaciągam się nosem i nic nie czuję,zadnej wiosny
katar masz pewnikiem :) to nie jest zapach, to jest cos co sie czuje podskornie, czuje sie ze nadchodzi :roll:
Klara - Sob 07 Mar, 2009 09:34

Mnie się wczoraj wydawało, że widziałam (i słyszałam) szpaki, oraz że skowronek się odzywał.
Omamy???? :roll:
W każdym razie pełno było ptasiego śpiewu :D

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 09:34

Ate napisał/a:
katar masz pewnikiem :) to nie jest zapach,

to w takim razie co ma do tego katar ceewd

Ate - Sob 07 Mar, 2009 09:38

czy bylaby czy nie, i tak bys nie poczul :)
stiff - Sob 07 Mar, 2009 09:42

Jacek napisał/a:
to w takim razie co ma do tego katar ceewd

Ścieżkę wciągnij to Ci przejdzie... :wysmiewacz:

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 09:46

Ate napisał/a:
czy bylaby czy nie, i tak bys nie poczul

to w końcu jest czy nie,bo skoro ja nie wyczuwam to w twe słowa zawierzam a teraz to już kręcisz :szok:

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 09:50

stiff napisał/a:
Ścieżkę wciągnij to Ci przejdzie...

:nono: Ty nie dobry chłopaku
ścieżkami to ja chodzę swoimi jako i ten kot z awijatorka

Ate - Sob 07 Mar, 2009 09:50

no troche krece :skromny:
Jacek - Sob 07 Mar, 2009 09:52

Ate napisał/a:
no troche krece :skromny:

a ja się z Tobą przekomarzam bo Cię lubię :buziak:

wolf - Sob 07 Mar, 2009 09:55

kurde-nigdy nie wciaglem zadnej sciezki..............moze kiedys sprobuje :wysmiewacz:
i wtedy wystapie o funkcje moderatora tutaj

Ate - Sob 07 Mar, 2009 09:59

Dziewczyny bedac na kompulsywnych zakupach :oops: sprawilam sobie Kenzo Jungle, po prostu kupilam od reki, nie mialam czasu sie zaciagac ( to tak a propos zapachow) no i teraz mam problem, bo dla mnie ten zapach jest za ciezki, nie wiem, zle sie z nim czuje, troche mnie drazni, ale wszystkim wokol sie podoba :skromny:
wolf - Sob 07 Mar, 2009 10:01

co Wy z ta dzungla?
nie ma innych zapachow?...................chyba sie Wam jakies Tarzany snia po nocach

Ate - Sob 07 Mar, 2009 10:03

no wlasnie kurde na slepo kupilam, wydalam kase niepotrzebnie, bylam pewna ze ta cala dzungla uniwersalnie odlotowa, a okazalo sie jak zawsze zreszta, ze jednak nie 8|
Jacek - Sob 07 Mar, 2009 10:03

wolf napisał/a:
chyba sie Wam jakies Tarzany snia po nocach

:] drggb

Ate - Sob 07 Mar, 2009 10:04

Jacek hahahahahahah, dobre
wolf - Sob 07 Mar, 2009 10:06

Ate napisał/a:
bylam pewna ze ta cala dzungla uniwersalnie odlotowa

jedne lubiom na malpoluda, inne na romantycznego poete, jeszcze inne na trzexwego alkoholika
a Ty Ate?..........................pewnie na zabitego w akcji :wysmiewacz:

Ate - Sob 07 Mar, 2009 10:08

wolf napisał/a:
pewnie na zabitego w akcji
a powiedz mi co by mi bylo po takim 8| mowilam, sie starjaa chlopaki jak nalezy i tak ma zostac 8)
Wiedźma - Sob 07 Mar, 2009 10:10

wolf napisał/a:
kurde-nigdy nie wciaglem zadnej sciezki..............moze kiedys sprobuje :wysmiewacz:
i wtedy wystapie o funkcje moderatora tutaj

Nietrzeźwych nie przyjmujemy na moderatorów :dokuczacz:

wolf - Sob 07 Mar, 2009 10:17

Ate napisał/a:
sie starjaa chlopaki

liczba mnoga?
brzmi interesujaco

wolf - Sob 07 Mar, 2009 10:17

Wiedźma napisał/a:
Nietrzeźwych nie przyjmujemy na moderatorów

kokaina to srodek leczniczy :D
wiec prosze mnie nie dyskryminowac

Ate - Sob 07 Mar, 2009 10:20

wolf napisał/a:
brzmi interesujaco
dla mnie rowniez 8)
wolf - Sob 07 Mar, 2009 10:21

nie wiem jak to sie dzieje-------ale jakikolwiek temat zaczniemy
zawsze i tak zakonczymy go "onteresujaco" :D

Wiedźma - Sob 07 Mar, 2009 10:43

Niekoniecznie - temat Kenzo Jungle nieodmiennie pozostaje w zawieszeniu i bez efektu :roll:
Jacek - Sob 07 Mar, 2009 10:50

wolf napisał/a:
zawsze i tak zakonczymy go "onteresujaco"

bo to my tu obecni wytrzymujemy takowe "onteresujaco"

wolf - Sob 07 Mar, 2009 11:50

hej Utopia?....zyjesz?
:D

Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 11:52

jeszcze żyję, napiszę coś jak będę wiedziała więcej- pozdrawiam
wolf - Sob 07 Mar, 2009 11:56

utopia napisał/a:
napiszę coś jak będę wiedziała

ok............bo ja i tak nie wiem nic :D
tak sie pytalem z zyczliwosci..........w koncu jestem tylko wolf, a nie jakis weterynarz

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 13:02

Ate napisał/a:
sprawilam sobie Kenzo Jungle, po prostu kupilam od reki, nie mialam czasu sie zaciagac ( to tak a propos zapachow) no i teraz mam problem, bo dla mnie ten zapach jest za ciezki, nie wiem, zle sie z nim czuje, troche mnie drazni, ale wszystkim wokol sie podoba


Ate, a które Jungle masz słonia czy tygryska ? Tygrysek jest bardziej ostry, mdławy, ja lubię oba ale kocham prawdziwie tylko słonia.
Te perfumy, bo to nie woda toaletowa ale EDP ,używać w ilości minimalnej- na wyjście codzienne tylko jeden mały psik, na wieczorne można 2 i ani kapki więcej, bo maciejka się z nich wydobywa i drażni własny nos jak killer. Są bardzooo trwałe. Może je jeszcze polubisz, daj im czas. Ja nieodrazu pokochałam :)

Wiedźma - Sob 07 Mar, 2009 13:10

Jagna napisał/a:
Ja nieodrazu pokochałam

A ja od razu - z pierwszym niuchem w perfumerii :skromny:
I będę musiała w końcu je sobie kupić,
bo chyba sie jednak nie doczekam na ten dług honorowy :roll:

Tylko, ze teraz mam dylemat - nie wiem czy obwąchiwałam tygryska czy słonia 34dd

wolf - Sob 07 Mar, 2009 13:20

elephant :D
pamietam

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 13:21

Wiedźma napisał/a:
nie wiem czy obwąchiwałam tygryska czy słonia


Tygrysek jest niszowcem, bodajże już nie produkują go albo w niewielkiej ilości i raczej trudno go dostać w Polsce, więc raczej to był słonik- elephant i korek tych perfum jest złotym słonikiem, całkiem pokaźnych rozmiarów ;) I analogicznie w tiger jest tygrysek zakrętką.

Wiedźma - Sob 07 Mar, 2009 13:29

Ja go wąchałam w rozlewni perfum na bibułce, Jagienko,
więc nie wiem kogo miał na korku, korka nie widziałam :roll:


...tym bardziej nie wiem, Wolfie, jak możesz pamiętać, że to słoń był :shock:


Spadam, dzieci, na imieninowy obiad :) :mniam:
Bądźcie grzeczni :nono:

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 13:31

Wiedźma napisał/a:
Ja go wąchałam w rozlewni perfum na bibułce


To powinien był być SŁOŃ :) On jest bardziej znany i chyba...piękniejszy. Jeśli coś Ci Pani polecała, to podejrzewam , że słonia.

wolf - Sob 07 Mar, 2009 13:35

Wiedźma napisał/a:
tym bardziej nie wiem, Wolfie, jak możesz pamiętać, że to słoń był

bo mi o tym pisalas..................ja skleroze miewam, nawet gubie adresy pocztowe, gdy formatuje dysk co jakis czas-------- ale miewam tez przeblyski pamieci :D

wolf - Sob 07 Mar, 2009 13:36

baby to tylko o sloniach, a tygrysek tak pieknie bryka :wysmiewacz:
wolf - Sob 07 Mar, 2009 13:38

Wiedźma napisał/a:
Spadam, dzieci, na imieninowy obiad

wreszcie nie bedzie sprzatania kilka godzin :D

stiff - Sob 07 Mar, 2009 13:47

utopia napisał/a:
jeszcze żyję, napiszę coś jak będę wiedziała więcej-

Czy żyjesz,bo juz nic nie rozumie... :D

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 13:51

wolf napisał/a:

wreszcie nie bedzie sprzatania kilka godzin

związku z czym narodził mnie się pewien plan :cwaniak: zvrrv zfert 34t5hsdd zvx54gs ucxc4 3rf

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 13:56

Jacek napisał/a:
związku z czym narodził mnie się pewien plan
:nono:




:mgreen: :rotfl: rg5th67j

stiff - Sob 07 Mar, 2009 13:59

Jacek napisał/a:
związku z czym narodził mnie się pewien plan

Ty szybko usmiercaj ten plan... :p

Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 14:44

wolf napisał/a:
.w koncu jestem tylko wolf, a nie jakis weterynarz


a szkoda bo może weterynarz bardziej by mi się przydał

stiff - Sob 07 Mar, 2009 14:52

utopia napisał/a:
szkoda bo może weterynarz bardziej by mi się przydał

Weterynarz Mietek,chyba... :p

Ate - Sob 07 Mar, 2009 14:52

Slon dziewczyny, no probuje, co ciekawe innym sie podoba bardzo, wiele razy slysze pytania : a czym tak pieknie pachniesz, odpowiadam wtedy z diabelskim usmieszkiem jak to czym, soba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ate - Sob 07 Mar, 2009 14:53

lece sie porozrywkowac nieco 8)
Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 14:56

stiff napisał/a:
Weterynarz Mietek,chyba...


jak będzie weterynarzem to ok

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 15:07

Jagna napisał/a:
Jacek napisał/a:
związku z czym narodził mnie się pewien plan
:nono:


już go wykonałem -była to drzemka--a wy co myśleliście niedobre czubyszki :wysmiewacz:

tangoo - Sob 07 Mar, 2009 16:05

Witaj Jagna, gratuluję statusu moderatora, tylko chyba będziesz miała mniej czasu na sen, ale może moje życzenia pięknych snów pozwolą Ci wynagrodzić te niedostatki :oops:
Jagna - Sob 07 Mar, 2009 16:25

Witaj Tangoo , dziękuję Ci za gratulacje i życzenia dobrego snu...bo ja kocham spać 54rerrer
A z tym moderowaniem...to na każdego przyjdzie czas, jak dzisiaj zauważył Wolf ;)

rufio - Sob 07 Mar, 2009 16:29

O rany kolejny szef - jak sie przyzwyczaisz do jednego to ci zaraz zmieniaja - no Jagna - gratuluje z lekkim strachem - teraz sie bedzie działo - :wysmiewacz: vfrv g45g21 czxcc
Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 16:32

może kogoś zaczniecie się w końcu bać :)
Jagna - Sob 07 Mar, 2009 16:33

Dzięki Rufio :)
34vcdc zv4





:rotfl:

stiff - Sob 07 Mar, 2009 16:33

utopia napisał/a:
jak będzie weterynarzem to ok

Ja sie znam na koniach... :p

yuraa - Sob 07 Mar, 2009 16:33

pogratulowac wypada to
GRATULUJĘ

bać sie czy cieszyć????
:shock: :p :roll:

rufio - Sob 07 Mar, 2009 16:35

Jasne
1. Malo ze Jagna
2. Mała że dziolcha
3. Mąlo że sluzba zdrowia :wysmiewacz:
4. To jeszcze ze Slaska - miks do wybuchu gotowy
Rera to to nie fikaj - ino cicho siedz bo jak nie to znikaj

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 16:35

Dziękuje Yurra....ta obawa to chyba z faktu, że oprócz Seby , forum zarządzają teraz same kobietki ? 8) :mgreen:
stiff - Sob 07 Mar, 2009 16:39

Jagna napisał/a:
forum zarządzają teraz same kobietki ?

Sprzątają chyba... :p

tangoo - Sob 07 Mar, 2009 16:40

Jagna, Ty dzisiaj nie pracujesz, tak Cię zajęło moderowanie??? 3rf3g
Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 16:45

stiff napisał/a:
Sprzątają chyba...


no przecież baby do tego są żeby sprzątać nie???? nie wiem czemu Was to dziwi

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 16:45

stiff napisał/a:
Jagna napisał/a:
forum zarządzają teraz same kobietki ?

Sprzątają chyba... :p

w domu też mam taką szefową
apropo
wpada Miecio do sklepu nie zamykając drzwi pędzi w prost do lady
sklepowa na to,--Miecio a w domu to Ty drzwi nie mosz
--a mom i taką zarazę tyż

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 16:53

tangoo napisał/a:
Jagna, Ty dzisiaj nie pracujesz, tak Cię zajęło moderowanie???

Nie, tym razem wolny weekend, ale następny juz pracujący :)
Wszyscy dzisiaj grzeczni (narazie :p ) także ja mam czas na ćwiczenia w zakresie moderacji. Narazie przećwiczyłam do perfekcji dawanie ostrzeżeń i usuwanie postów, ale to tylko poligon fsdf43t

g45g21

stiff - Sob 07 Mar, 2009 16:57

utopia napisał/a:
przecież baby do tego są żeby sprzątać nie????

Baby może,ale kobiety to juz nie... :p

Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 16:59

dobra dobra stiff- każdy facet jest taki sam- a ja jako kobieta lubię sprzątać nie tylko tu na forum :)
stiff - Sob 07 Mar, 2009 16:59

Jagna napisał/a:
Narazie przećwiczyłam do perfekcji dawanie ostrzeżeń i usuwanie postów, ale to tylko poligon fsdf43t

Teraz poćwicz przyznawanie nagród i listów gratulacyjnych... :roll: :p

Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 17:01

no właśnie- ostrzeżenia są a nagród nie ma - za ładny post na przykład :(
stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:01

utopia napisał/a:
dobra dobra stiff- każdy facet jest taki sam- a ja jako kobieta lubię sprzątać nie tylko tu na forum

W imię dobrego seksu ,to i posprzątać mogę pomoc... :p
Płaci Jacek rzecz jasna... g45g21

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 17:02

Proponuje zacząc od anulowania ostrzeżen.
W dawnych czasach jak królowie wstepowali na tron, zawsze rozpoczynali od amnestii :roll:

Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 17:02

stiff napisał/a:
W imię dobrego seksu ,to i posprzątać mogę pomoc...


głupol - to znaczy ze Ty sex dostajesz tylko jak pomożesz sprzątać???? oj dostaniesz po gaciach za to - oj dostaniesz :wysmiewacz:

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 17:03

taki ósmy napisał/a:
W dawnych czasach jak królowie wstepowali na tron, zawsze rozpoczynali od amnestii


Masz rację, to było w dawnych czasach :p

stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:07

utopia napisał/a:
to znaczy ze Ty sex dostajesz tylko jak pomożesz sprzątać????

Droga Utopio czy Ty masz ochotę na sex ,kiedy jesteś sterana robota... :roll:
W moim lintersie jest,aby kobieta z którą jestem byla wypoczęta.. :p

Anonymous - Sob 07 Mar, 2009 17:09

stiff- wybrnąłeś 8)
stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:15

utopia napisał/a:
stiff- wybrnąłeś 8)

Wątpiłaś w to... :p

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 17:17

stiff napisał/a:
utopia napisał/a:
to znaczy ze Ty sex dostajesz tylko jak pomożesz sprzątać????


W moim lintersie jest,aby kobieta z którą jestem byla wypoczęta.. :p

Ty lepiej nie bądz taki pomagier. Nie wiadomo czy w interesie Twojego Interesu jest, być zbytnio zmęczonym :p

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 17:20

Cytat:
stiff napisał/a:
utopia napisał/a:
to znaczy ze Ty sex dostajesz tylko jak pomożesz sprzątać????


W moim lintersie jest,aby kobieta z którą jestem byla wypoczęta..

Ty lepiej nie bądz taki pomagier. Nie wiadomo czy w interesie Twojego Interesu jest, być zbytnio zmęczonym




8 gdybyś Ty miał podobne zdanie....byłabym się zakochała :)

stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:20

taki ósmy napisał/a:
Nie wiadomo czy w interesie Twojego Interesu jest,

Osmy gorąca kobieta to nawet z zombi jest wstanie cos życia wykrzesać... :mgreen:

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 17:24

stara@ napisał/a:
8 gdybyś Ty miał podobne zdanie....byłabym się zakochała

Ja tam zawsze zdanie mogę zmienić jakby co :roll: :roll:

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 17:26

taki ósmy napisał/a:
Ja tam zawsze zdanie mogę zmienić jakby co


zmienić zdanie to trochę mało :P

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 17:30

Możemy ponegocjować :roll: :roll:
wolf - Sob 07 Mar, 2009 17:33

rufio napisał/a:
Malo ze Jagna
2. Mała że dziolcha
3. Mąlo że sluzba zdrowia
4. To jeszcze ze Slaska - miks do wybuchu gotowy
Rera to to nie fikaj - ino cicho siedz bo jak nie to znikaj


ale podlizywanie............. :D

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 17:34

hm...

taki handelek wymienny? :D

oki, czemu nie :) hihi

wolf - Sob 07 Mar, 2009 17:35

taki ósmy napisał/a:
W dawnych czasach jak królowie wstepowali na tron, zawsze rozpoczynali od amnestii


zamieniali dekapitacje------na odciecia fiuta

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 17:41

stara@ napisał/a:
taki handelek wymienny?

Wszystko zależy od tego co masz do zaoferowania :roll: :roll:

stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:44

taki ósmy napisał/a:
Wszystko zależy od tego co masz do zaoferowania :roll: :roll:

Poproś o fotki toples... :p

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 17:47

taki ósmy napisał/a:
Wszystko zależy od tego co masz do zaoferowania


ja jestem cała fantastyczna :) jakbym zaczęła wymieniać to bym bana zarobiła od Jagny :)

stiff napisał/a:
Poproś o fotki toples...


Stiff, a Ty tak na krzywy dzióbek chcesz się wkręcić? :)

stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:48

stara@ napisał/a:
Stiff, a Ty tak na krzywy dzióbek chcesz się wkręcić? :)

Choć popatrzeć... :p

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 17:49

stara@ napisał/a:
jakbym zaczęła wymieniać to bym bana zarobiła od Jagny


g45g21
Moje kompetencje są dużo skromniejsze :D

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 17:50

stiff napisał/a:
Choć popatrzeć...


:)

stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:50

Jagna napisał/a:
Moje kompetencje są dużo skromniejsze

Skad wiesz,a moze widzialas ja toples... :p

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 17:52

stiff napisał/a:
Poproś o fotki toples

A Ty znowu swoje :?
Dla mnie sie bardziej liczą przymioty ducha niz ciała :roll:
Zresztą. Fotka starej jest w albumie.Niewidoczną resztę dopowiedziała mi wyobraznia :oops:

stiff - Sob 07 Mar, 2009 17:55

taki ósmy napisał/a:
Dla mnie sie bardziej liczą przymioty ducha niz ciała :roll:
Zresztą. Fotka starej jest w albumie.Niewidoczną resztę dopowiedziała mi wyobraznia

Duch jest ulotny,a ciało pozostaje... :roll:
Twoja wyobraźnia nie może bardzo Cie zmylić... :D

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 17:56

taki ósmy napisał/a:
A Ty znowu swoje
Dla mnie sie bardziej liczą przymioty ducha niz ciała


Ty nad poziomy wylatuj... :)

rufio - Sob 07 Mar, 2009 17:59

Jak cialo - gut i i duch sie znajdzie - ducha nie widac od razu - najpierw widac ciało i to w róznych proporcjach a potem to przychdzi swit i zostaje duch - przewaznie - rózny
Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:00

Duchy czasem straszą...
rufio - Sob 07 Mar, 2009 18:01

stara@ napisał/a:
Duchy czasem straszą...

To miedzy innymi miałem na myśli - chociaz nieraz zywi bardziej :wysmiewacz:

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:02

przepraszam bardzo, czy chcesz mi powiedzieć, że straszyć mogę i po jasności i po ciemku :wysmiewacz:
taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 18:03

stara@ napisał/a:
Ty nad poziomy wylatuj...

Czyli jednak ciało :roll: Czylis taka jak inne :/
Szkoda........... bo juz myslałem, że tu sie dyjament jakowyś wsród okruchów węgla zaplątał :| :/ :?

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:07

taki ósmy napisał/a:
Czyli jednak ciało


a gdzieś to ciało wyczytał? :)

przekonywać Ciebie nie będę, bo swój "dyjament" już pewnie znalazłeś...

rufio - Sob 07 Mar, 2009 18:07

stara@ napisał/a:
że straszyć mogę i po jasności i po ciemku :wysmiewacz:

Jeszcze nie wiem - nie mam wyrobionego zdania ale skoro tak twierdzisz tzn masz takie podejrzenia - szkoda :roll:

wolf - Sob 07 Mar, 2009 18:09

duch bez ciala-wart niewiele
taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 18:10

stara@ napisał/a:
bo swój "dyjament" już pewnie znalazłeś...

Od przybytku głowa nie boli :roll: To bardzo mądre przysłowie. Nie uważasz ? :roll:

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:10

rufio napisał/a:
Jeszcze nie wiem - nie mam wyrobionego zdania ale skoro tak twierdzisz tzn masz takie podejrzenia - szkoda


:( ... :foch:

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 18:11

wolf napisał/a:
duch bez ciala-wart niewiele

A ciało bez ducha to kompletnie nic nie warte :roll:

Beniamin - Sob 07 Mar, 2009 18:12

stara@ napisał/a:
Jeszcze nie wiem
:mysli: g45g21
Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:12

taki ósmy napisał/a:
Od przybytku głowa nie boli To bardzo mądre przysłowie. Nie uważasz ?


przysłowia zwykle głupie nie są....

ale od takiego przybytku może głowa zaboleć :)

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:14

Beniamin napisał/a:



Rufio napisał/a:
Jeszcze nie wiem



a co tak Ciebie śmieszy Ben?

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 18:15

stara@ napisał/a:
ale od takiego przybytku może głowa zaboleć

O moją głowę się nie martw. Skoro ćwierć wieku picia jej nie zaszkodziło, to i dyjament jeden więcej, jej nie zmoże :roll: :roll:

rufio - Sob 07 Mar, 2009 18:16

Czego sie dasasz @? Przecież Ty napisałas = że możesz straszyc= nie ja ? Bo i skad moge wiedzieć ? Jeszcze okazji mi nie dałaś
Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:16

taki ósmy napisał/a:
A ciało bez ducha to kompletnie nic nie warte


święte słowa

rufio - Sob 07 Mar, 2009 18:17

A duch bez ciała tym bardziej psinco :mgreen:
Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:17

rufio napisał/a:
Czego sie dasasz @?

już tak mam :)

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 18:20

stara@ napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
A ciało bez ducha to kompletnie nic nie warte


święte słowa


Coraz bardziej Cie lubię :roll:

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 18:23

taki ósmy napisał/a:
Zresztą. Fotka starej jest w albumie


Tak ? Nie przewidziało Ci się ? 23r

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:24

taki ósmy napisał/a:
Coraz bardziej Cie lubię


wzajemnie :)

rufio - Sob 07 Mar, 2009 18:24

stara@ napisał/a:
tak mam :)

To jestes szczęsliwa - skoro nie masz innych zmartwien i zachciwanek - chyba ze sa inne ale o tych to potem :skromny:

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 18:26

Jagna napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
Zresztą. Fotka starej jest w albumie


Tak ? Nie przewidziało Ci się ? 23r

Tzn. była. Teraz jej nie ma Ale to nie szkodzi. Tak głeboko mądrych oczu sie nie zapomina :D

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 18:28

taki ósmy napisał/a:
Tak głeboko mądrych oczu sie nie zapomina


ściema roku :) Wy faceci to chyba z mlekiem matki tę umiejętność wysysacie :)

taki ósmy - Sob 07 Mar, 2009 18:33

stara@ napisał/a:
ściema roku

Dlaczego ? Ja se z pewnych rzeczy nie żartuje 8)

wolf - Sob 07 Mar, 2009 21:07

no dobra dzieci----zapale jeszcze jedna fajke----------i czas brac sie do pracy

poczytam Was moze----troche :D

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:27

Ja tak na chwilę tak jakoś zeszło i ten post ma numer 1000 . prsk
Bebetka - Sob 07 Mar, 2009 22:31

rufio napisał/a:
Ja tak na chwilę tak jakoś zeszło i ten post ma numer 1000 . prsk

Witaj Rufio wśród Trajkotek wqdqw

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:35

Siedze sobie i czekam na telefon od kolezanki małzonki kiedy i gdzie mam jechac po nie gdzies w Katowicach bawia sie niby z kazji 8 marca . :p :lol:
Jagna - Sob 07 Mar, 2009 22:35

Niezle....miała być o 19 ? rgeve Bawią się dziewczyny i dobrze! :D
Bebetka - Sob 07 Mar, 2009 22:36

rufio napisał/a:
kiedy i gdzie mam jechac po nie gdzies w Katowicach

A o tym czymś zielonym sdfgdrg nie zapomniałeś mam nadzieję :shock:

stiff - Sob 07 Mar, 2009 22:36

rufio napisał/a:
Siedze sobie i czekam na telefon od kolezanki małzonki kiedy i gdzie mam jechac po nie gdzies w Katowicach bawia sie niby z kazji 8 marca . :p :lol:

Mogłeś tez jakas koleżankę zaprosić sobie,aby oczekiwanie na małżonkę sobie umilić... :p

stiff - Sob 07 Mar, 2009 22:37

Bebetka napisał/a:
A o tym czymś zielonym

Kto dzisiaj kobietę rózgą bije... :p

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 22:39

rufio napisał/a:
Siedze sobie i czekam na telefon

a nad ranem telefon będzie taki
Rufi to ja -porwali mnie ale spoko uciekłam im :wysmiewacz:

Bebetka - Sob 07 Mar, 2009 22:40

stiff napisał/a:

Kto dzisiaj kobietę rózgą bije...

O rany, to chodziło o zielony.....no ten co sie na szybę przykleja :lol:

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:41

Jagna napisał/a:
.miała być o 19 ?

Nie o 19 ja wywiozłem
Bebetka napisał/a:
tym czymś zielonym sdfgdrg

O chrzanie- nie . Nie zaczynaj bo i ja zaczne :wysmiewacz:
stiff napisał/a:
jakas koleżankę zaprosić sobie

Po co - mam spokój - :>

stiff - Sob 07 Mar, 2009 22:41

Bebetka napisał/a:
O rany, to chodziło o zielony.....no ten co sie na szybę przykleja :lol:

Pomyślałem,ze o pupe Ci chodzi... :p

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 22:44

stiff napisał/a:
Bebetka napisał/a:
O rany, to chodziło o zielony.....no ten co sie na szybę przykleja :lol:

Pomyślałem,ze o pupe Ci chodzi..

a co???czy raczej coś,jej się przykleiło???

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 22:44

No tak...Rufio świezy kierowca ;)

Jak Ty ją zawiozłeś o 19 to....gdzie tam jeszcze :wysmiewacz:

Bebetka - Sob 07 Mar, 2009 22:44

stiff napisał/a:
Pomyślałem,ze o pupe Ci chodzi.

No tak, a o czym innym mogłes pomysleć :p

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:45

Beba dzis Ci jeszcze odpuszcze bo masz swieto - poczekam do północy - potem masz blusa
Jagna - Sob 07 Mar, 2009 22:46

rufio napisał/a:
Beba dzis Ci jeszcze odpuszcze bo masz swieto

Po północy tez ma święto...i ja też :skromny:

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 22:46

Rufio...a delikatny być nie możesz? :) nie wiem co kryje się pod słowem "blusa" ale jakoś "groźnie" to zabrzmiało
stiff - Sob 07 Mar, 2009 22:47

Jagna napisał/a:
No tak...Rufio świezy kierowca ;)

Istnieje taka ewentualność ,ze w nicy może nie trafić do zony czy po... :p

Bebetka - Sob 07 Mar, 2009 22:47

rufio napisał/a:
Beba dzis Ci jeszcze odpuszcze bo masz swieto - poczekam do północy - potem masz blusa

Ojejej jaki Ty groźny jesteś.....juz sie boję wqdqw 3r23

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 22:48

stara@ napisał/a:
nie wiem co kryje się pod słowem "blusa" ale jakoś "groźnie" to zabrzmiało

eeeee wierszykiem jej dowali

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:48

Jagna napisał/a:
ma święto...i ja też :skromny:

Mea culpa - maxi culpa - w poniedziałek

stiff - Sob 07 Mar, 2009 22:49

Bebetka napisał/a:
No tak, a o czym innym mogłes pomysleć :p

Pupa to szerokie pojecie ,wiec nie pisz o czym ja myślę,bo tego wiedzieć nie możesz... :p

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:50

Jacek napisał/a:
wierszykiem jej dowali

Ja rycht - to je napad

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 22:51

rufio napisał/a:
Mea culpa - maxi culpa - w poniedziałek


do poniedziałku zapomnisz :)

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:52

Jagna =No tak...Rufio świezy kierowca ;) [/quote]
Świeże to ja mam prawko - reszta troche ma patyny :p

rufio - Sob 07 Mar, 2009 22:53

stara@ napisał/a:
poniedziałku zapomnisz :)

Nie ma takiej opcji - kto jak kto ale Beba to ma specjalne miejsce a pamietniku :wysmiewacz:

Bebetka - Sob 07 Mar, 2009 22:54

Jacek napisał/a:

eeeee wierszykiem jej dowali


stiff napisał/a:
wiec nie pisz o czym ja myślę,bo tego wiedzieć nie możesz..


Oki..... dsg45t

Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 22:55

rufio napisał/a:
kto jak kto ale Beba to ma specjalne miejsce a pamietniku


:) :) :D :D

rufio - Sob 07 Mar, 2009 23:20

Wiedzma jak tu jutro wejdzie to zszatynieje :wysmiewacz: :wysmiewacz:
Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 23:21

oby tylko :) :wysmiewacz:
Jagna - Sob 07 Mar, 2009 23:31

Ale wstyd przed Wiedźmą sdfgdrg ;)
rufio - Sob 07 Mar, 2009 23:32

Jagna napisał/a:
wstyd

Wstyd to masz przewaznie zakryty

Jagna - Sob 07 Mar, 2009 23:34

rufio napisał/a:
Wstyd to masz przewaznie zakryty

Ale tylko przeważnie ... grg45

rufio - Sob 07 Mar, 2009 23:36

Nio
Jagna - Sob 07 Mar, 2009 23:51

:mgreen: Dobranoc Rufio, pyrskaj po żonę :papa2:
Bebetka - Sob 07 Mar, 2009 23:54

Jagna napisał/a:
Rufio, pyrskaj po żonę

g45g21

Jacek - Sob 07 Mar, 2009 23:56

Jagna napisał/a:
Dobranoc Rufio, pyrskaj po żonę

myślę że te pożegnania wszystkim to po to abyśmy sami zostali

Beniamin - Sob 07 Mar, 2009 23:56

Jacek napisał/a:
myślę że te pożegnania wszystkim to po to abyśmy sami zostali
:nono:
Nik@ - Sob 07 Mar, 2009 23:58

Jacek chce pewnie pomóc w sprzataniu ;)
Jacek - Sob 07 Mar, 2009 23:59

Benio nie słyszał prysk bo Jagunia chce sprzątać
Jacek - Nie 08 Mar, 2009 00:00

stara@ napisał/a:
Jacek chce pewnie pomóc w sprzataniu

co ty to robię na codzień a tu powody do sprzątania

Jagna - Nie 08 Mar, 2009 00:04

Jacek napisał/a:
myślę że te pożegnania wszystkim to po to abyśmy sami zostali

No nareszcie Jacuś się domysliłeś ... :skromny:

Jacek - Nie 08 Mar, 2009 00:06

HM HMHMHM HMHM HMHMHM zvrrv
Beniamin - Nie 08 Mar, 2009 00:08

Jacek napisał/a:
HM HMHMHM HMHM HMHMHM zvrrv


jakiś taki drewniany ten konik g45g21

Jacek - Nie 08 Mar, 2009 00:12

Beniamin napisał/a:
jakiś taki drewniany ten konik

Cichaj to pozwole zostać xv4gs

Beniamin - Nie 08 Mar, 2009 00:13

Jacek napisał/a:
Cichaj to pozwole zostać


cg45g

Nik@ - Nie 08 Mar, 2009 00:14

jakaś konspira czy cuś?? jeszcze tu jestem :) nie ma: CICHAJ
Jacek - Nie 08 Mar, 2009 00:14

a ten znowu cichaj bo ja se pujde
Jacek - Nie 08 Mar, 2009 00:15

stara@ napisał/a:
nie ma: CICHAJ

sdfgdrg

Jagna - Nie 08 Mar, 2009 00:16

asfe534 325t5
Nik@ - Nie 08 Mar, 2009 00:17

dobra...już se ide

róbcie co chcecie....tylko używajcie tych malinowych... :wysmiewacz:

Beniamin - Nie 08 Mar, 2009 00:18

stara@ napisał/a:
malinowych...
bananowych :lol:
Jagna - Nie 08 Mar, 2009 00:18

:mgreen:
Nik@ - Nie 08 Mar, 2009 00:18

dsv5gh
Bebetka - Nie 08 Mar, 2009 00:19

Skoro Jacek i tak płaci....to może żadnych nie używajcie :p
Jagna - Nie 08 Mar, 2009 00:20

Bebetka napisał/a:
to może żadnych nie używajcie


Bebetko, ależ Ty jesteś no...nowoczesna i taka wyzwolona... erg54

Beniamin - Nie 08 Mar, 2009 00:20

Bebetka napisał/a:
Skoro Jacek i tak płaci....to może żadnych nie używajcie


a tak, a co

jak coś to Twój pomysł był :wysmiewacz:

Jacek - Nie 08 Mar, 2009 00:30

Bebetka napisał/a:
Skoro Jacek i tak płaci....to może żadnych nie używajcie

obawiam się że to właśnie o niego chodziło g45g21

rufio - Pon 09 Mar, 2009 08:12

Co jest towarzystwo ? Nikt dzis nie pije ? Wczoraj kazdy juz wypił swoja porcje ? Brak chetnych w ten piekny pochmurny dzień ? :shock: :p
Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 08:18

Ja piję już drugą, ale i tak nie mogę się obudzić... :?
rufio - Pon 09 Mar, 2009 08:24

No to pomysl ze dzis poniedzialek i cały piekny tydzień przed Toba i jest pięknie - "Jak dobrze wstac skoro swit - jutrzenki blask duszkiem pić " . :lol:
Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 08:29

Nie lubiem poniedziałków :blee:
Zdecydowanie wole piątki. Po południu... :roll:

rufio - Pon 09 Mar, 2009 08:36

Nowy tydzien - nowe marzenia - nowe pragnienia .Lekko sie słońce pokazuje - bedzie dobrze :lol:
stiff - Pon 09 Mar, 2009 10:53

Nowy dzien i nowe szczęście ,a za oknem zima... :D
Jagna - Pon 09 Mar, 2009 10:56

Hejka :D ja piję już drugą kawę, dzisiaj mam nocny dyżur, owszem bardzo lubię, tyle wolnego później :) U mnie pochmurno, ale nastrój bardzo dobry, wyspałam się a dla mnie to najlepszy zastrzyk dobrej energii na cały dzień.
Pozdrawiam i życzę Wam pięknego dnia :D

montreal - Pon 09 Mar, 2009 10:56

Wczotaj kupiłem miętę turbo extra strong. W kuchni pachnie mięta. W przedpokoju pachnie miętą. W naszym pokoju też. W dużym pokoju czuc zapach mięty. Jak wracałem z Rojem ze spaceru, na klatce schodowej czyć zapach mięty. Tylko lodówka jest jeszcze ostatnim bastionem zapachów mięs i brokuła.
Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 10:59

A co na to Rojek? :roll:
montreal - Pon 09 Mar, 2009 11:01

Ttaci zęby. Znajdujemy je w różnych zakamarkach pokoju. To zapewne efekt uboczny działania mięty turbo extra strong.
Jagna - Pon 09 Mar, 2009 11:04

g45g21 Chyba ząbkuje :mgreen:
A tak serio, to mięta maskuje zapachy także dla psiego nosa. Normalnie pies potrafi wyczuć nastrój człowieka po zapachu oddechu, gdy zuje się silną mietę, stajemy się dla psa nieczytelni. Dla wystawcow psów były zalecenia, żeby swoje zdenerwowanie i tremę maskować gumą miętową. Prawdopodobnie skuteczne :pies:

montreal - Pon 09 Mar, 2009 11:08

Nie wiedziałem. Aha! Kynolodzy! Dlaczego z pyska zaczyna Rojowi cuchnąć (na razie nie mocno, ale zapach jest cały czas ten sam, rybi i nieprzyjemny)? I jak można się go pozbyć? czy to może być przez właśnie ząbkowanie, czy dieta? Myślę, ze karmimy go dobrze. Czasami zdarza mu się coś zeżreć na spacerze, kiedyś się nawet zatruł, że myśleliśmy, że zdechnie - ludzie różne rzeczy wyrzucają z balkonów na trawniki...
Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 11:22

montreal napisał/a:
Dlaczego z pyska zaczyna Rojowi cuchnąć (na razie nie mocno, ale zapach jest cały czas ten sam, rybi i nieprzyjemny)? I jak można się go pozbyć?

Może gumę miętową extra strong niech żuje... :roll:

Jagna - Pon 09 Mar, 2009 11:25

Często nieprzyjemny zapach z pyska, to wina kamienia nazębnego, ale Rojek jest młodziutki więc to pewnie sprawka ząbkowania, dziąsła są w lekkim stanie zapalnym, krew itd dlatego w tej chwili to norma. Jedzenie także może być przyczyna nieprzyjemnego oddechu, ale to najczęściej przy skarmianiu psa gotowanym jedzeniem, resztkami z pańskiego stołu. Najlepsza jest dobra sucha karma( żadne pedigreepal ani chappi !).
Są tabletki z naturalnego chlorofilu roslinnego do kupienia także w aptece ludzkiej, one naprawdę skutecznie maskują psie zapachy wszelakie....Muszę się przyznać , że sama stosowałam je gdy piłam xc4fffv Ale to taka dygresja tylko.
Te typowo psie tabletki chlorofilowe nazywają się "No smell" kupisz w sklepie zoo lub u weterynarza. Są naprawdę skuteczne, tylko kupki są potem zielone, ale to nieszkodliwe :mgreen:

Jagna - Pon 09 Mar, 2009 11:28

Wiedźma napisał/a:
Może gumę miętową extra strong niech żuje...

Moje psy uwielbiają gumy do żucia, ale niestety takie juz przezute :stres: Wynajdują je wszędzie na spacerach, poprzyklejane gdziebądź, najczęściej w restauracjach pod spodem stolika (sic!) g45g21

Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 11:29

Jagna napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Może gumę miętową extra strong niech żuje...

Moje psy uwielbiają gumy do żucia, ale niestety takie juz przezute :stres: Wynajdują je wszędzie na spacerach, poprzyklejane gdziebądź, najczęściej w restauracjach pod spodem stolika (sic!) g45g21

34dd O rany! A myślałam, że powiedziałam dowcip...

montreal - Pon 09 Mar, 2009 11:31

Faktycznie trochę krwi znajdujemy. Szczególnie na zabawkach, które gryzie. Myślę, że karmimy go dobrze. I na mokro i na sucho.
Jagna - Pon 09 Mar, 2009 11:38

To teraz przeczekać ząbkowanie i powinno się poprawić :)
rufio - Pon 09 Mar, 2009 14:45

Była raz sobie Bebetka
Cholernie upierdliwa kobietka
Jak sie przyczepila do tematu
Nie ma pas - tylko atu

Dmie w temat jak w trąbe
Normalnie pojade - podłoże bombe
Przyczepila sie do koloru zielonego
No chyba ze nie zna innego

Normalnie mistrz kierownicy
Ale tylko wtedy kiedy jeżdzi w spodnicy
Bo wtedy wie ze jak Ją zatrzymaja
To no ten ... widok otrzymaja

Chociaz nie wiadomo na kogo trafi
Moze byc facet ale równiez i kaczor Dafi
I na nic wtedy żadzę
Znikną z konta pieniądze

Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 14:51

Zalazła Ci Beba za skórę, Rufio? :cwaniak:
rufio - Pon 09 Mar, 2009 14:55

Owszem - ten jest :wysmiewacz: łagodny szykuje cós innego :wysmiewacz: vz4
Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 15:24

O kurcze! Coś strasznego musiała Ci zrobić! 34dd
rufio - Pon 09 Mar, 2009 15:26

Nie - tylko męcąca jest tak jak ta zona bacy :wysmiewacz:
Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 16:57

A Baca narzeka na swoją starą? :shock:
Przecież mu po piwo truchta jak ją seksem postraszy 34dd

Ate - Pon 09 Mar, 2009 16:57

Wiedźma napisał/a:
Przecież mu po piwo truchta jak ją seksem postraszy 34dd
hahahaha g45g21
Jacek - Pon 09 Mar, 2009 17:00

Wiedźma napisał/a:
Przecież mu po piwo truchta jak ją seksem postraszy

no i o to loto ,gościu by se posexił a tu przymusowy opój

Ate - Pon 09 Mar, 2009 17:02

tak, wszystko jej wina :? jak zawsze zreszta :)
Jacek - Pon 09 Mar, 2009 17:04

Ate napisał/a:
tak, wszystko jej wina

ale coś ty,przecie nie letniego nie rozpija

Ate - Pon 09 Mar, 2009 17:13

zawsze jest jej wina, nie wiesz o tym Jacus? fsdf43t
stiff - Pon 09 Mar, 2009 17:16

Ate napisał/a:
zawsze jest jej wina, nie wiesz o tym Jacus? fsdf43t

To nie tak Ate... :roll:
Nalej jej wina,a wszystko będzie cacy... 8)

Jacek - Pon 09 Mar, 2009 17:23

Ate napisał/a:
zawsze jest jej wina,

i jej lepiej smakuje niż za własne

Bebetka - Pon 09 Mar, 2009 19:29

rufio napisał/a:
Była raz sobie Bebetka
Cholernie upierdliwa kobietka
Jak sie przyczepila do tematu
Nie ma pas - tylko atu


Noooo Rufio dla mnie bomba.... polubiłam Cię jeszcze bardziej :zeby:

A mandatów i tak nie płacę :tarara:

Bebetka - Pon 09 Mar, 2009 19:31

Wiedźma napisał/a:
Przecież mu po piwo truchta jak ją seksem postraszy

O rany.....dobre, popłakałam sie ze śmiechu normalnie g45g21 g45g21

Wiedźma - Pon 09 Mar, 2009 19:47

No przecież Baca sam o tym opowiadał, ja już się zdążyłam dawno z tego obśmiać jak norka :haha:
Bebetka - Pon 09 Mar, 2009 20:18

Wiedźma napisał/a:
ja już się zdążyłam dawno z tego obśmiać jak norka
Wiedźma napisał/a:
No przecież Baca sam o tym opowiadał

Kiedyś słyszałam podobny dowcip, jak to faceci różnych sposobów sie imali, żeby zony ich na golfa puściły.....od sprzątania było po remont kuchni!
Natomiast jeden z nich miał swój patent - budził zonę ok. 5 rano i pytał...."seksik czy golfik" i w odpowiedzi słyszał, sp*****aj kije są w szafie :D

rufio - Pon 09 Mar, 2009 21:31

Kije sa w szafie
A ja Cie kocham na rafie :szok:

Jagna - Śro 11 Mar, 2009 11:20

Miłego dnia Wam życzę. U mnie zacina mokrym śniegiem, coś ta wiosna na raty przychodzi, ale i tak cierpliwie poczekam- na pewno dojdzie :mgreen:
Teraz zmykam juz do pracy, będę wieczorkiem....i dzisiaj widzę się z tą koleżanką, chciala dalej porozmawiać. Zobaczymy co z tego rozmawiania wyjdzie, ja w kazdym razie juz nie zaczynam zadnej rozmowy, kolej na nią. Pozdrawiam cieplutko :)

Beniamin - Śro 11 Mar, 2009 11:23

Jagna napisał/a:
coś ta wiosna na raty przychodzi, ale i tak cierpliwie poczekam- na pewno dojdzie


tylko odrobinę cierpliwości, a przyjdzie z całą mocą świat rozweselając

montreal - Śro 11 Mar, 2009 11:24

A z nią ptaszęt trele.
Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 11:49

A będzie ich wiele... :roll:
wolf - Śro 11 Mar, 2009 11:53

Wiedźma napisał/a:
A będzie ich wiele


babciu :wysmiewacz:

Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 12:17

wolf napisał/a:
babciu
:ysz:
wolf - Śro 11 Mar, 2009 12:25

cos pokrecilem?

podobno ptasze ma sie wykluc o Twojej labedzicy mlodej :wysmiewacz:

ale ok.........moze cos pokrecilem

Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 12:37

Pokręciłeś.
Łabędzica za mąż idzie we wrześniu, ala o przychówku nic mi nie wiadomo :oczy:

wolf - Śro 11 Mar, 2009 12:40

Wiedźma napisał/a:
Łabędzica za mąż idzie we wrześniu, ala o przychówku nic mi nie wiadomo


ok--------widac ktos Ci gratulowal przyszlego babciowania
a ja potraktowalem to jako fakt-dokonany prenatalnie :D

przepraszam .................... :D

Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 12:46

wolf napisał/a:
przepraszam .................... :D

No! :foch:

wolf - Śro 11 Mar, 2009 12:52

nie badz taka "drazliwa"
widzialem pare razy w zyciu i matke i corke-----obie dorosle
i obie bym bzyknal----------nawet w jednym czasie :D
a jedna z nich juz babcia byla :D

Beniamin - Śro 11 Mar, 2009 12:57

wolf napisał/a:
i obie bym bzyknal----------nawet w jednym czasie


Swój Chłop ! :okok:

wolf - Śro 11 Mar, 2009 13:02

Beniamin napisał/a:
Swój Chłop !


nie jestem pewien, czy Wiedxma akurat to spostrzezenie potraktuje jako komplement :D

od razu wyjasniam.........to taka gra slow
bez niedomowien..........coby uniknac zakulisowych domyslow :wysmiewacz:
w czym przoduja sledzacy nas agenci----------innychy wymiarow przestrzeni trzewiennej :D

stiff - Śro 11 Mar, 2009 13:07

wolf napisał/a:
nie jestem pewien, czy Wiedxma akurat to spostrzezenie potraktuje jako komplement :D

Niekoniecznie,bo kiedy usłyszy w jakimś zdaniu skierowanym do siebie słowo babcia,
to przestaje ja interesować w jakim kontekście to zdanie zostało wypowiedziane... :D

wolf - Śro 11 Mar, 2009 13:08

stiff napisał/a:
bo kiedy usłyszy w jakimś zdaniu skierowanym do siebie słowo babcia,
to przestaje ja interesować w jakim kontekście to zdanie zostało wypowiedziane...


tak mi sie wlasnie wydawalo :D
\syndrom babci
a przeciez ...........na niejedna kobitke w realu patrze sie -i mysle sobie:
niezla babka :D

stiff - Śro 11 Mar, 2009 13:13

wolf napisał/a:
.na niejedna kobitke w realu patrze sie -i mysle sobie:
niezla babka :D

I przeważnie na tym myśleniu sie kończy... :D

wolf - Śro 11 Mar, 2009 13:16

stiff napisał/a:
I przeważnie na tym myśleniu sie kończy...


i tak ma byc...........przynajmniej w moim gatunku :D

Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 13:19

stiff napisał/a:
kiedy usłyszy w jakimś zdaniu skierowanym do siebie słowo babcia,
to przestaje ja interesować w jakim kontekście to zdanie zostało wypowiedziane...

:foch:

wolf - Śro 11 Mar, 2009 13:32

w nawiazaniu do babci:
wyobtaxcie sobie------jak sie bedzie fajnie czula wnuczka Monki-----gdy Monka wexmie ja na jakis zlot harlejowy.

moj dziadek.zabral mnie kiedys na poklad swojego trawlera "pegaz " sie nazywal.
ja bylem wniebowziety-dziadek tez
bo to chyba tak jakos dziala-----ze do wnukow ma sie inny stosunek i inne obowiazki :D
jeszcze tego nie wiem sam..........ale pewnie sie dowiem kiedys
na razie opieram sie na swoich doswiadczeniach jako wnuk :D

Klara - Śro 11 Mar, 2009 15:39

wolf napisał/a:
do wnukow ma sie inny stosunek i inne obowiazki :D

O tak, ja się zawsze boję o to, żeby im się coś złego nie stało w czasie gdy się nimi opiekuję.
Nigdy tak się nie bałam o własną córkę :oops:

Ate - Śro 11 Mar, 2009 22:56

Klara napisał/a:
wolf napisał/a:
do wnukow ma sie inny stosunek i inne obowiazki :D

O tak, ja się zawsze boję o to, żeby im się coś złego nie stało w czasie gdy się nimi opiekuję.
Nigdy tak się nie bałam o własną córkę :oops:
ucz sie ucz Wiedzmo, nowy rodzdzial zycia przed Toba, pelen wyzwan i radosci :roll: :skromny:
Jagna - Śro 11 Mar, 2009 22:57

Ate napisał/a:
ucz sie ucz Wiedzmo, nowy rodzdzial zycia przed Toba, pelen wyzwan i radosci


Ate życz, życz a będzie Ci życzone g45g21

Ate - Śro 11 Mar, 2009 22:58

Wiedzmo bede Cie wspierala dobrym slowem , nie peniaj :skromny:
Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 23:00

:foch:
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:02

:skromny: Kawal znalazlam
Przychodzi babcia do lekarza i prosi o przepisanie globulek Zet.
-Po co wam globulki? -uśmiecha się lekarz.
-Na ból głowy...
-Jak to?
-A tak. Jak wnuczka ma wyjść z domu, to daję jej dwie i już mnie głowa nie boli.

Jacek - Śro 11 Mar, 2009 23:03

Cytat:

:foch:

echch te kobitki

Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 23:03

A to one jeszcze istnieją? :shock: Te globuli Zet...?
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:03

tu jeszcze jeden Wiedzmo, zeby Ci nie bylo smutno :)
Babcia nieprawidłowo przechodzi przez jezdnię. Widzi to policjant i krzyczy:
-Babciu na zebry, na zebry!
-Ty idź na zebry, debilu jeden! Ja mom rente!

Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 23:04

:ysz:
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:06

dobra ostatni, bo i co do smiechu co za duzo to niezdrowo
Dwóch więźniów rozmawia:
- Ile dostałes?
- 15 lat...
- Za co?
- Za pomoc medyczną.
- Jak to?
- Tesciowa miała krwotok z nosa, no to jej założyłem opaske uciskową na szyje... :skromny:

Wiedźma - Śro 11 Mar, 2009 23:09

Ale sobie grabisz, Ate... :ysz:
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:11

8| kurde a mialam poprosic o czary , na jutro , na 10, i co teraz? :ysz:
Jacek - Śro 11 Mar, 2009 23:11

teściowa do zięcia
jak umrę to chcę być pochowana pod murem kremlowskim
ady mama przestań
i sytuacja się powtarzała paro krotnie,aż razu pewnego zięć wraca z pracy i mówi
mamuśka bądź gotowa na śroę rano o ósmej

Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:13


Beniamin - Śro 11 Mar, 2009 23:15

juz nagrabione Ate
Jagna - Śro 11 Mar, 2009 23:16

:D

W sądzie.
Proszę opowiedzieć jak zabił pan teściowa.
- one się poslizgnęła w kuchni i nadziała się na nóż....
-??? jak to miała liczne rany kłute !
- poślizgnęła się i tak 13 razy...!

Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:16

8|
:?
:roll:
:ysz:
5jsdf
zcxvv56

Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:18

Jagna napisał/a:
??? jak to miała liczne rany kłute !
- poślizgnęła się i tak 13 razy...!

Jagna - Śro 11 Mar, 2009 23:21

Oby nam wnuki kiedys nie zaspiewały..... :oczy: ;)

http://www.youtube.com/watch?v=pKxXfqT8FKc

Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:27

kurcze, przypomnialo mi sie :) dzis mam 5 miesiecy :muza:

gdyby nie ten pazdziernik za 2 obchodzilabym rok :?

stiff - Śro 11 Mar, 2009 23:29

Nie rozpaczaj nad rozlanym mlekiem... :D
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:30

Witaj Stiff :)
stiff - Śro 11 Mar, 2009 23:31

:wiking: Witaj Ate... :radocha:
Beniamin - Śro 11 Mar, 2009 23:33

a Ty Stiff z pałą w dłoni Panią witasz ? :lol:
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:33

no wreszcie fny
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:35

Beniamin napisał/a:
a Ty Stiff z pałą w dłoni Panią witasz ?
a co? ma sie obijac o konczyny? :roll:
stiff - Śro 11 Mar, 2009 23:35

Beniamin napisał/a:
a Ty Stiff z pałą
Beniamin napisał/a:
Panią witasz ?
Ate napisał/a:
no wreszcie fny

Beniamin - Śro 11 Mar, 2009 23:35

wreszcie co ? Że Jest ? Czy że z pałą ? :wysmiewacz:
Ate - Śro 11 Mar, 2009 23:38

ide stad :ysz: gdybysta nie mieli jutro co zrobic z rekoma potrzymajta kciuki o 10ej, co? :skromny: test wazny pisze :ysz:
Beniamin - Śro 11 Mar, 2009 23:44

jak będzie pozytywny, nie Martw się

wychowa jak swoje :wysmiewacz:

Jagna - Śro 11 Mar, 2009 23:48

No to potzrymam :okok:
Nik@ - Śro 11 Mar, 2009 23:50

Ate napisał/a:
dzis mam 5 miesiecy


dobre i to :)

Jagna - Śro 11 Mar, 2009 23:56

5 miesięcy ? :) )) Brawo Atuś, ja się cieszę z Tobą , wiem jak te pierwsze miesiące cieszą, nie żeby te kolejne juz nie. Ale te pierwsze napawały mnie dumą z siebie, że daje radę, że umiem, że mogę ! Jesteś wielka ! :buziak:
Jacek - Czw 12 Mar, 2009 00:32

to już 5 miesięcy ,no moje gratulacje :buziak:
Ate - Czw 12 Mar, 2009 00:51

dziekuje Kochani :buzki:
stiff - Czw 12 Mar, 2009 00:54

Ate napisał/a:
dziekuje Kochani :buzki:

Nie dziekuj bo zapeszysz... :D

Ate - Czw 12 Mar, 2009 00:55

nie to nie :ysz:
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 05:50

Ate napisał/a:
8| kurde a mialam poprosic o czary , na jutro , na 10, i co teraz? :ysz:

Teraz to niech Cię Stiff czaruje! sdgwz

sabatka - Czw 12 Mar, 2009 09:13

a ja mogę na jutro czzary poprosić?

w intencji rzucania fajek na rzecz skrzypiec :)

Ate gratuluje g6jyfn

stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:17

Wiedźma napisał/a:
Teraz to niech Cię Stiff czaruje! sdgwz

Robie to przciez od pierwszego dnia jak jest na forum... :p

Bebetka - Czw 12 Mar, 2009 09:20

stiff napisał/a:
Robie to przciez od pierwszego dnia jak jest na forum..

Znasz się na czarach Stiff :roll: :D

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 09:21

sabatka napisał/a:
a ja mogę na jutro czzary poprosić?
w intencji rzucania fajek

To może jeszcze mam komuś wyczarować rzucenie alkoholu, co? :ysz:

I wywiesimy sobie szyld na stronie głównej:
FORUM POMOCOWE
ADMIN CZARAMI LECZY ALKOHOLOZM


g45g21

stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:21

sabatka napisał/a:
w intencji rzucania fajek na rzecz skrzypiec :)

Gdyby o inny instrument chodziło,to chętnie przyłączyłbym się do czarów... :roll: :p
Ale wierze w Ciebie Sabatko,ze ze swoim nałogiem to sama sobie poradzisz... :okok:
Powodzenia życzę... :)

Bebetka - Czw 12 Mar, 2009 09:23

Wiedźma napisał/a:
FORUM POMOCOWE
ADMIN CZARAMI LECZY ALKOHOLOZM


O rany, ale forum bedzie miało powodzenie...... g45g21
Od banitów róznej maści, to się Ewo nie odpędzisz.... rg5th67j

sabatka - Czw 12 Mar, 2009 09:26

Wiedźmo wieszaj, a co? każda działająca metoda jest dobra nie?


stiff napisał/a:
Gdyby o inny instrument chodziło,to chętnie przyłączyłbym się do czarów...



czemu o inny?
ja się wskrzypkach zakochałam i niedługo wam tu walca grać będe :)


stiff napisał/a:
ze swoim nałogiem to sama sobie poradzisz...
sdfgdrg
stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:34

Bebetka napisał/a:
O rany, ale forum bedzie miało powodzenie...... g45g21

Ono ma powodzenie... :roll: Najwięcej czasu na nim spędzają Ci którzy z rożnych względów nie mogą wejść na nie i pisać... :roll:
Rekordzistka jedna spędza tu dziennie po kilka godzin... :D Aby przypadkiem czegoś nie przeoczyła i nie napisała jako pierwsza na innym forum... :D
My tu chociaż potrafimy sie sami z siebie śmiać do czego wrogów nie potrzebujemy... :p
Parszywego dnia wszystkim,bo moj tak sie zapowiada... g45g21
A sprawiedliwość musi być,bo jak mi zle to nikomu nie może byc lepiej... g45g21
Wiedzma za ok. godzinę czaruj,aby mi wreszcie problem jeden zniknął... :wiking: g45g21

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 09:37

stiff napisał/a:
Parszywego dnia wszystkim,bo moj tak sie zapowiada...

Rozumiem, że to był żart? 34dd

stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:37

sabatka napisał/a:
ja się wskrzypkach zakochałam i niedługo wam tu walca grać będe :)

Jak już musisz to niech będą skrzypce... :D

stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:40

Wiedźma napisał/a:
Rozumiem, że to był żart? 34dd

Jaki żart... :D
Trzeba równać do najlepszych wzorców,jakie spotykamy na innych forach... :p
Nawet sobie nie wyobrażasz ilu userow bym uszczęśliwił gdyby mi sie noga powinęła... :D

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 09:42

O rany, znów gdzieś jakaś zadyma była? :wiking:
rufio - Czw 12 Mar, 2009 09:46

Ate napisał/a:
5 miesiecy :muza:

No już troche brzuszka widac - i powinno kopac ? Czujesz ? Będziesz sliczna mama zv4 34vcdc :aniolek:

Anonymous - Czw 12 Mar, 2009 09:51

rufio napisał/a:
Ate napisał/a:
5 miesiecy :muza:

No już troche brzuszka widac - i powinno kopac ? Czujesz ? Będziesz sliczna mama zv4 34vcdc :aniolek:


witajcie.
Czytam se te forum i czytam i widzem ze tu sie stanowczo zbyt dużo o seksie muwi.

Nie wiem czy powinismy az tak bardzo do tego nawracać ?

Czy jedno uzależnienie nam nie wystarczy ?
pozatym wydaje mi się ze po tym co w zyciu zesmy nawyrabiali nie wypada gadac o *p****

chyba tszeżwienie jest najwazniejsze !!
no nie ?

stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:52

rufio napisał/a:
No już troche brzuszka widac - i powinno kopac ?

Od samego rana dołujesz Jacka... :D
Pieprzone alimenty... :p

stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:53

mysikrólik napisał/a:
chyba tszeżwienie jest najwazniejsze !!
no nie ?

No tak wiec nie rozumiem dlaczego sie tym nie zajmiesz... :roll:

sabatka - Czw 12 Mar, 2009 09:55

mysikrólik napisał/a:
tu sie stanowczo zbyt dużo o seksie muwi.


przeszkadza ci coś?

zalatuje mi tu.....
nie ważne, czas pokaże :roll:

stiff - Czw 12 Mar, 2009 09:58

sabatka napisał/a:
przeszkadza ci coś?

Sabatko jak Twoj miesiąc miodowy... :roll:

sabatka - Czw 12 Mar, 2009 09:59

a wesoły, dziękuje że pytasz.

wczoraj zastałam w domu kolację i krokusy :)

rufio - Czw 12 Mar, 2009 09:59

mysikrólik napisał/a:
Nie wiem czy powinismy az tak bardzo do tego nawracać ?

Do seksu - Zawsze i wszędzie o kazdej porze dnia i nocy - jak i równiez w dzinsach
mysikrólik napisał/a:
tszeżwienie jest najwazniejsze !!

Alez oczywiscie - bo widzisz i słyszych kazda droga prowadzi do Neshvil lub Rzymu
Okres bólu juz za nami - teraz czas na piedoly i zabawe -

stiff napisał/a:
Pieprzone alimenty... :p

Pewnie ze piprzone - bez tago ani rusz
Dlaczego kogut jak depcze kure - to ja dziobie po glowie ?
Aby wybic jej alimenty
Jacek tego nie robil i teraz ma :p :wysmiewacz:

rufio - Czw 12 Mar, 2009 10:00

sabatka napisał/a:
zastałam w domu kolację i krokusy :)

A w sypialni Ciulipana - hej :hura: :oczyska:

sabatka - Czw 12 Mar, 2009 10:02

ciulipanów nie ma bo nie posadzone, ale niedługo się za róże biore :)
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 10:05

Mysikróliku, cieszę się, że już wróciłeś z dalekiej Norwegii.
Wczoraj byłeś ziomalem Stiffa, a dzisiaj moim - też miło 23r

stiff - Czw 12 Mar, 2009 10:05

sabatka napisał/a:
a wesoły, dziękuje że pytasz.

wczoraj zastałam w domu kolację i krokusy :)

Wierzyłem,ze będzie dobrze i uwierz mi ,ze szczerze sie ciesze z takiego obrotu sprawy... :D
Powodzenia życzę... :)

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 10:07

No dobra...
Minęła dziesiąta - czarujemy Ate

stiff - Czw 12 Mar, 2009 10:10

Ja tez już jadę... :roll:
Milego dnia wszystkim... :papa: :buzki: ;)

rufio - Czw 12 Mar, 2009 10:12

sabatka napisał/a:
ciulipanów nie ma bo nie posadzone

Tych ciulipanów sie nie sieje - one same rosna :wysmiewacz:

sabatka - Czw 12 Mar, 2009 10:14

8| :wysmiewacz:
Nik@ - Czw 12 Mar, 2009 10:16

mysikrólik napisał/a:
pozatym wydaje mi się ze po tym co w zyciu zesmy nawyrabiali nie wypada gadac o *p****

chyba tszeżwienie jest najwazniejsze !!


nie zamierzam sobie głowy popiołem posypywać wciąż, pamięć mam dobrą i pamiętam co nawyrabiałam

a w trzeźwieniu głupie gadanie mi to nie przeszkadza


i nie gadamy wciąż o sexie....

rufio - Czw 12 Mar, 2009 10:31

Nie gadamy wciaz o d***
Zdarza sie tez o kucharzeniu
A to posadzimy kwiatki
Wspomnimy zapach matki

I upieczemy ciasto
Wyskoczymy na zakupy w miasto
Przymierzymy kieckie i koszule
Wspomnimy i radosci i bóle

Zaprosimy innych na wagary
Rozwazamy kto i kiedy ma myc gary
Myslimy kto ma wieksza marke
Kto z kim stanowi parke

A ze jestesmy porabani
Za to nikt nikogo nie gani
Bo trzezwienie nie polega na dolowaniu
Równiez polega na wygłupianiu :wysmiewacz:

Anonymous - Czw 12 Mar, 2009 10:48

Wiedźma napisał/a:
Mysikróliku, cieszę się, że już wróciłeś z dalekiej Norwegii.
Wczoraj byłeś ziomalem Stiffa, a dzisiaj moim - też miło 23r


Masz racje Wiedzmo.Wczoraj wsiadlem w Norgelines i przylecialem do kraju.

Meiszkam w Zgierzu.To te miasto od jerza

O Matko !! Jak ja chcem trzeżwieć !! Pomorzesz mi ?

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 11:25

mysikrólik napisał/a:
Wczoraj wsiadlem w Norgelines i przylecialem do kraju.

Tak właśnie myślałam 23r

stiff - Czw 12 Mar, 2009 12:22

mysikrólik napisał/a:
Norgelines i przylecialem do kraju.

To pewnie jakaś Twoja prywatna linia... :D

Anonymous - Czw 12 Mar, 2009 16:00

Nie ! Dlaczego ? To narodowa linia norweska !
stiff - Czw 12 Mar, 2009 16:05

mysikrólik napisał/a:
Nie ! Dlaczego ? To narodowa linia norweska !

Rzeczywiście to pewnie ta eskadra latających reniferów Cie przeleciała,
wróć,dotransportowała Cie do Polski... 8)

Anonymous - Czw 12 Mar, 2009 16:09

wyczówam w twoich słowach ironie i dezauwacje osoby mojej.

Chcem tzezwiec i nic mi w tym nie pszeszkodzi. Nawet ty

stiff - Czw 12 Mar, 2009 16:13

mysikrólik napisał/a:
dezauwacje osoby mojej.

Dezawuować to nie tyle Twoja osobę ,co chęć trzeźwienia... :roll:

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 21:14

Ate, no i jak poszedł test? :roll:
Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:22

dziekuje za czary Wiedzmo Kochana, oczywiscie poszedl doskonale :mgreen:
Bebetka - Czw 12 Mar, 2009 21:26

Ate napisał/a:
oczywiscie poszedl doskonale :mgreen:

Gratuluje Ate :) :buziak:

Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:29

dziekuje :) ja to sie niepotrzebnie tak stresuje za kazdym razem, nerwy, martwie sie na zapas 8| dzis nie przespalam nocy a okazalo sie ze wszystko latwiusienkie ze i bez przygotowywania sie byloby dobrze
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 21:30

Ate napisał/a:
dziekuje za czary Wiedzmo Kochana, oczywiscie poszedl doskonale

No, to teraz proszę mnie ładnie przeprosić za te babcie i teściowa! :ysz:

stiff - Czw 12 Mar, 2009 21:30

Ate napisał/a:
dziekuje za czary Wiedzmo Kochana, oczywiscie poszedl doskonale :mgreen:

Gratuluje Ate... :)
Szkoda ,ze mi nie poczarowala,bo dalej z ręka w nocniku jestem... :uoee:

stiff - Czw 12 Mar, 2009 21:31

Wiedźma napisał/a:
to teraz proszę mnie ładnie przeprosić za te babcie

Co ona tej babci zrobiła... :roll:

Klara - Czw 12 Mar, 2009 21:31

Ate! :okok: :okok: :brawo:
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 21:31

stiff napisał/a:
Szkoda ,ze mi nie poczarowala

Ciebie to niech Ate czaruje! :foch:

Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:32

Wiedźma napisał/a:
No, to teraz proszę mnie ładnie przeprosić za te babcie i teściowa!
:ysz: no dobra, przepraszam, chcesz jakis kawal moze fajny z tej okazji? :roll:
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 21:34

O teściowej? :ysz:
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 21:35

To może lepiej idź przywitać Stiffa u Małgosi 8|
Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:36

Wiedźma napisał/a:
To może lepiej idź przywitać Stiffa u Małgosi
nie nie zrobie tego, przywitam go u Andrzeja, jak juz tak bardzo chcesz :ysz:
rufio - Czw 12 Mar, 2009 21:41

Ate - jak tam pięciomiesięcznik ? Kopie :mgreen: :?
Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:42

rufio napisał/a:
Ate - jak tam pięciomiesięcznik ? Kopie :mgreen: :?
:ysz: wez wypluj te slowa :shock:
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 21:43

:cwaniak:
Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:44

Cytat:
:cwaniak:
:ysz: pojde na macierzynski jakby co :roll:
Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:46

babcie maja babciny? tak tylko sie pytam :roll:
stiff - Czw 12 Mar, 2009 21:46

Ate napisał/a:
pojde na macierzynski jakby co

To po wakacjach dopiero jak uskutecznimy zlot.... :D

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 21:50

Ate napisał/a:
babcie maja babciny?

Nie wiem, nie jestem babcią! :foch:

Ate - Czw 12 Mar, 2009 21:51

Wiedźma napisał/a:
Nie wiem, nie jestem babcią! :foch:
to ja poczekam te pare miesiecy :)
Ate - Czw 12 Mar, 2009 22:01

tak sobie pomyslalam, ze fajnie ze umiesz robic na drutach i na szydelku Wiedzmo, ubranka niemowlece takie drogie w dzisiejszych czasach. Super, naprawde :)

tu znalazlam cos fajnego http://merlin.pl/Szydelko...t/1,496446.html

Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 22:03

Ate, kiedy masz następny test? :roll:
stiff - Czw 12 Mar, 2009 22:03

Ale ty sobie grabisz... :lol:
Ate - Czw 12 Mar, 2009 22:03

:ysz: nie powiem, a juz na pewno nie teraz 8|
Wiedźma - Czw 12 Mar, 2009 22:05

I tak się dowiem
:cwaniak:

Ate - Czw 12 Mar, 2009 22:06

Wiedźma napisał/a:
I tak się dowiem :cwaniak:
:ysz: poszukam kawalow :roll:
rufio - Czw 12 Mar, 2009 22:08

Dobra ATE koniec miłości majtki na pupe .Ty sie włoczysz po kniejach i innych odstepach i udajesz łasice- niedzwiedzce i inną gasienice - chociaz zupa pomidorowa najlepiej Ci wychodzi - wejsz na stronę= www.tvnmeteo.pl =tam jest ogloszony konkurs na zdjecia pogody a Tyu nasz fiksum dyrdum na tym punkcie i spróbuj
Jagna - Czw 12 Mar, 2009 22:55

Ate :okok:
sabatka - Pią 13 Mar, 2009 10:00

witam wszystkich :)

Wiedźmo czarujesz już bo od godziny jak nie spię jeszcze nie paliłam :szok: :shock: :mgreen:

sabatka - Pią 13 Mar, 2009 10:07


Wiedźma - Pią 13 Mar, 2009 10:14

Ja czaruję nieustannie :mgreen:
wolf - Pią 13 Mar, 2009 10:24

Wiedźma napisał/a:
Ja czaruję nieustannie

jak kiedys w to przestaniesz wierzyc.........oddam Cie do renowacji

Wiedźma - Pią 13 Mar, 2009 10:31

g4g412
wolf - Pią 13 Mar, 2009 10:36

ale wpierw doprowadza sie obiekt rewitalizowany do takiego stanu :
to tak zwany lifting permanetny

Ate - Pon 16 Mar, 2009 13:47

Wiecie co, mam te przekleta grype zoladkowa no i do tego przezien´biona jestem okrutnie. I dla naszych dziewczyn, nie ma lepszej diety na swiecie, chudnie sie doslownie z minuty na minute :]
Wiedźma - Pon 16 Mar, 2009 13:52

Ate napisał/a:
dla naszych dziewczyn, nie ma lepszej diety na swiecie, chudnie sie doslownie z minuty na minute :]

Kichnij mi na PW :prosi:

Ate - Pon 16 Mar, 2009 13:58

Wiedzma, ale jednak nie warto, uwierz mi, czuje sie O K R O P N I E
Wiedźma - Pon 16 Mar, 2009 14:08

Ate napisał/a:
czuje sie O K R O P N I E

A myślisz, że ja ze swoją nadwagą to jak się czuje? :?

Anonymous - Pon 16 Mar, 2009 14:20

Wiedźma Ty masz nadwagę??? gdzie??????? :shock:
Wiedźma - Pon 16 Mar, 2009 14:24

Jak to gdzie? Na du***! :wysmiewacz:
stiff - Pon 16 Mar, 2009 14:31

Ate napisał/a:
nie ma lepszej diety na swiecie, chudnie sie doslownie z minuty na minute :]

Nie boj nic,zdarzysz nadrobić... :D

Anonymous - Pon 16 Mar, 2009 14:37

na du***???/ wariatka :wysmiewacz:
Wiedźma - Pon 16 Mar, 2009 14:42

No, tam najbardziej widać :skromny:
Ate - Pon 16 Mar, 2009 14:48

stiff napisał/a:
Nie boj nic,zdarzysz nadrobić... :D
wnioskuje o bana dla Stiffa za dolowanie delikatnych , ciezko chorych userek :roll:
Wiedźma - Pon 16 Mar, 2009 14:55

Wniosek zostanie rozpatrzony w trybie ustawowym 8)

...cokolwiek by to znaczyło :roll:

Anonymous - Pon 16 Mar, 2009 15:14

musi "nabrać mocy urzędowej" - cokolwiek to oznacza :>
wolf - Pon 16 Mar, 2009 15:24

jak Stivi dostanie bana
moja kochana
to ja bzykne dwie foki
we fiordzie niezbyt glebokim

ps- dolowanie alkoholiczek /czynnych -nieczynnych/........to terapeutyczna powinnosc :D

stiff - Pon 16 Mar, 2009 15:41

Ate napisał/a:
, ciezko chorych userek :roll:

To celowe rozwijanie choroby w celu uzyskania korzyści w postaci zmniejszania swojej kubatury... :D
Moja propozycja,aby wyleczyć dolegliwość została wykpiona,co kwalifikuje się na bana... :D

Ate - Pon 16 Mar, 2009 15:48

wolf napisał/a:
to ja bzykne dwie foki
we fiordzie niezbyt glebokim
O ! I to jest kolejny argument za banem dla Stffa. Dzieki Wolf, wiedzialam ze mnie poprzesz :)
stiff napisał/a:
Moja propozycja,aby wyleczyć dolegliwość została wykpiona,co kwalifikuje się na bana... :D
Twoja propozycja spowodowala lawine depresyjnych mysli i nagly wybuch rozpaczy, Wiedzmo, czy mozemy sobie na to pozwolic tutaj, na forum gdzie tyle pocharatanych dusz??? NIE!!! A wiec BAN !
wolf - Pon 16 Mar, 2009 16:33

Ate napisał/a:
to jest kolejny argument za banem dla Stffa. Dzieki Wolf, wiedzialam ze mnie poprzesz

i myslisz w swej naiwnosci ,ze dam sie sfotografowac?
no niestety Ate.nic z tego
gdyby mnie jakas foka szantazowala :smierc-albo orgazm
wybralbym ............inna foke :D

Ate - Pon 16 Mar, 2009 17:05

wolf napisał/a:
i myslisz w swej naiwnosci ,ze dam sie sfotografowac?
no niestety Ate.nic z tego
Czemu odwracasz kota ogonem? :lol: Sam sie zdeklarowales , ze jak Stivi dostanie bana zrobisz sobie fotki, czy moze doslownie chodzilo Ci o BZYKNIECIE??? :roll:
wolf napisał/a:
gdyby mnie jakas foka szantazowala :smierc-albo orgazm
Nie boj sie , to nic trudnego fny
Ate - Pon 16 Mar, 2009 17:09

ach teraz doczytalam, chodzilo Ci napawrde o bzykniecie fok , o jezu :lol: mam sol w oczach, odwodnilam sie :lol: :lol: :lol:
wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:12

mlody do mnie dzwonil--lecial dzis do londynu-i tak nim wytrzeslo.......ze juz myslal, ze to jego ostatni lot
planuje wracac pociagiem.............. :wysmiewacz:
a jak bedzie dziura w tunelu ?

wtedy spotka foki............jak jego tato :D

ps- ponoc niexle wieje nad la manche :D

oj Ate..........co ma byc bedzie
nie jedna jeszcze lze z oka uronisz tutaj---------ze smiechu
i slono bedzie Ci w zrenicach :D
ale jak mowia:
" gdy w oku mokro.........to i w majtkach tez " :D

stiff - Pon 16 Mar, 2009 17:13

Ate napisał/a:
ach teraz doczytalam, chodzilo Ci napawrde o bzykniecie fok , o jezu

Tobie to wszystko z bzykaniem sie kojarzy... :wysmiewacz:

wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:15

stiff napisał/a:
Tobie to wszystko z bzykaniem sie kojarzy...

bo to platna zabojczyni...........
killerwoman of extasy :D

stiff - Pon 16 Mar, 2009 17:15

wolf napisał/a:
..ze juz myslal, ze to jego ostatni lot

Wiele razy juz tak miałem,ale na pewno z tej przyjemności nie zrezygnuje...

stiff - Pon 16 Mar, 2009 17:16

wolf napisał/a:
bo to platna zabojczyni...........
killerwoman of extasy :D

Ja to juz nawet boje sie jej bac... 8| :p

wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:17

stiff napisał/a:
Wiele razy juz tak miałem,ale na pewno z tej przyjemności nie zrezygnuje...

w du*** z taka przyjemnoscia :D
w lunaparku to owszem.............nawet sie porzygac mozna na publike
ale w samolocie?...............chyba ,ze ma sie 12 airbagow pod reka :wysmiewacz: i wielka ksiega.........zeby se ja poczytac przed smiercia-jako ostatni dowcip zycia

Ate - Pon 16 Mar, 2009 17:20

ja tam latac uwielbiam, to moje hobby 8) a mieliscie okazje bungee jumping zasmakowac? Bo ja tak, jeny, ale super :-> :-> :->
Ate - Pon 16 Mar, 2009 17:21

wolf napisał/a:
w lunaparku to owszem.............nawet sie porzygac mozna na publike
w lunaparku sie ciesze jak malolata, no mowilam emocje na poziomie dziecka :ysz:
Anonymous - Pon 16 Mar, 2009 17:25

wolf napisał/a:
planuje wracac pociagiem.........


tia jak pojedzie 20 godzin to będzie wolał trzęsienie

Ate - Pon 16 Mar, 2009 17:28

stiff napisał/a:
Ja to juz nawet boje sie jej bac... 8| :p
wnioskuje o bana dla Stiffa za wpedzanie biednej , bezradnej userki w poczucie winy 8|
wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:31

utopia napisał/a:
tia jak pojedzie 20 godzin to będzie wolał trzęsienie

e tam........z londynu do Bonn-jedzie sie srednio 217 km/h

kiedts jechalem do Hamburga z Berlina-i na koncach korytarza byly takie monitory-pokazywaly temperature na zewnatrz i predkosc
no i sfotografowalem.......ponad 250 km/h
prawie jak ...........warszawa- niebo........z przesiadka w czestochowie

wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:32

Ate napisał/a:
wpedzanie biednej , bezradnej userki w poczucie winy


poczucie winy-to niezly afrodyzjak

wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:35

moja Zuzia-twierdzi ,ze chyba mi wylaczy neta
a kompa wywali na fajans
bo , to ze siedze....to nic strasznego
ale ze gadam z monitorem............to ja nieco martwi
a gdy sie smieje............to jej zdaniem------oczywisty dowod koniecznosci leczenia farmakologicznego :D

Ate - Pon 16 Mar, 2009 17:37

wolf napisał/a:
poczucie winy-to niezly afrodyzjak
znam lepsze
wolf napisał/a:
a gdy sie smieje............to jej zdaniem------oczywisty dowod koniecznosci leczenia farmakologicznego :D
u mnie sie juz pogodzili :]
wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:43

Ate napisał/a:
znam lepsze

wiesz?...........to wlasnie tak dziala
sa lepsze , gorsze, itd etc------i dotyczy to calego naszego zycia
wazne by wykorzystywac wszystkie
obojetne czy to afrodyzjaki, czy motywacje :D

stiff - Pon 16 Mar, 2009 17:45

Ate napisał/a:
ja tam latac uwielbiam, to moje hobby 8)

To tak jak ja... :D
Wnioskuje o jednego bana mniej dla Ate... 8)

Anonymous - Pon 16 Mar, 2009 17:46

ja się z Zuzia zgadzam

moje dziecko też twierdzi że coś ze mną nie teges - cokolwiek to znaczy :lol:

wolf - Pon 16 Mar, 2009 17:47

stiff napisał/a:
Wnioskuje o jednego bana mniej dla Ate...


sprzeciw
jednego wiecej
za:............zabojcze metody flirtowania w przestworzach

stiff - Pon 16 Mar, 2009 17:50

wolf napisał/a:
.zabojcze metody flirtowania w przestworzach

Ja nie mam nic przeciwko takiej śmierci,a nawet jestem za... :D

Ate - Pon 16 Mar, 2009 17:53

wolf napisał/a:
sprzeciw
jednego wiecej
za:............zabojcze metody flirtowania w przestworzach
wnisokuje o bana dla Wolfa za wywrotowe zachowanie i podpuszczanie innych userow , majacych na celu zaburzenie spokoju na forum.
rufio - Wto 17 Mar, 2009 09:58

I cóz to jest spokój na forum
Kiedy zbierze sie pijakow qourum
Marza sie im lepkodajki
Bo to prawda a nie bajki

I snuja rozwazania
Nastąpi orgazmów mania ?
Kto wtedy przezyje ?
Kto pokocha ? A kto bije ?

Jedni wola w samolocie
Inni posiedziec grzecznie przy kocie
Na punkcie grypy maja bzika
Podobno wtedy tłuszcz z tyłka znika

Pokój i spokoj jest nierealny
Los nas wtedy czarny - marny :wysmiewacz:

:szok:

Bebetka - Wto 17 Mar, 2009 10:07

Rufio :lol:
Jagna - Wto 17 Mar, 2009 10:15

Poeta :brawo: :rotfl:
stiff - Wto 17 Mar, 2009 14:05

Złotymi zgłoskami na tym forum sie zapiszesz... :D
Ate - Śro 18 Mar, 2009 15:42

:hura: :hura: :hura: :hura: :hura: :hura: :hura: :hura: :hura: :hura:

Sluchajcie , wlasnie dostalam telefon, w sprawie tego testu, pamietacie? Wiedzialam ze zdalam ale nie przypuszczalam ze az tak dobrze mi poszlo . Na 26 osob jako jedyna mam 100 % i dostalam jedynke czyli polska szostke! YES YES YES no boska jestem, no, kurde jak sie ciesze :radocha: :radocha: :radocha: :radocha: :radocha: :radocha: :radocha: :radocha: :radocha: :radocha:

yuraa - Śro 18 Mar, 2009 15:45

cieszę się Twoją radością Ate
gratulacje

stiff - Śro 18 Mar, 2009 16:11

Ate napisał/a:
mam 100 %

My juz od dawna wiemy ,ze masz sto procent cokolwiek to jest... :p
Gratuluje choć nie wiem czego,ale skoro sie cieszysz ,to pewnie masz powód... ;)

sabatka - Śro 18 Mar, 2009 16:28

8)
gratuluję

Wiedźma - Śro 18 Mar, 2009 17:21

Wiedziałam 8)

W końcu to ja czarowałam zrgvr

Nik@ - Śro 18 Mar, 2009 18:08

Ate napisał/a:
Wiedzialam ze zdalam ale nie przypuszczalam ze az tak dobrze mi poszlo .


phiii...wiedziałam, że tak będzie :) gratuluję bardzo :)

Klara - Śro 18 Mar, 2009 18:12

Ate napisał/a:
Na 26 osob jako jedyna mam 100 % i dostalam jedynke czyli polska szostke!

Bardzo, bardzo mocno gratuluję Ci Ate :okok: :okok: :okok:
Powiedz jeszcze, jakie (pozytywne) skutki pociągnie za sobą ten wynik?

Anonymous - Śro 18 Mar, 2009 19:02

i co? i dzieją się cuda - a wystarczy nie pić :)

gratuluje Ate :)

Jagna - Śro 18 Mar, 2009 20:16

Ate, no i sama tego dokonałaś Ty mądra bestyjko , cóż pisać-Gratulacje wielgachne, i tak tzrymaj. I napisze za Utopią- nie pij, a cuda zaczną się dziać cg45g
wolf - Śro 18 Mar, 2009 20:23

gratuluje Ate :D
Ate - Śro 18 Mar, 2009 20:30

dziekuje, dziekuje Wam wszystkim :D
Klaro takich testow bede miala jeszcze parenascie, wszystko to ma zwiazek z moja przyszloscia zawodowa, wysokim i bardzo odpowiedzialnym stanowiskiem,.Ten test mial dla mnie szczegolne znaczenie poniewaz byl pierwszym, i ktos mi zaufal i zainwestowal kupe pieniedzy w moja dalsza nauke, no i podbudowal mnie bardzo ( wynik testu, nie sponsor :lol: ), czuje sie taaaaaaaaaka dumna z siebie, naprawde :)

Klara - Śro 18 Mar, 2009 20:40

Wobec tego życzę Ci, żebyś pozostałe testy też zdawała z wynikiem 100/100, no czasami może być 99/100 :D
rufio - Śro 18 Mar, 2009 21:47

Dobrze sciagałas - gratulacje :brawo: :hejka:
Ate - Śro 18 Mar, 2009 21:58

rufio napisał/a:
Dobrze sciagałas - gratulacje :brawo: :hejka:
jak bys nie dowalil to bys chory byl, co? :lol: no dobra, dzieki :)
stiff - Śro 18 Mar, 2009 22:00

Ate napisał/a:
jak bys nie dowalil

Przecież to lubisz... :D

Ate - Śro 18 Mar, 2009 22:15

stiff napisał/a:
Przecież to lubisz... :D
to jest Twoja prawda :p
stiff - Śro 18 Mar, 2009 22:16

Ate napisał/a:
to jest Twoja prawda :p

Twoja moja czyli nasza... :D

rufio - Śro 18 Mar, 2009 22:18

Ate napisał/a:
bys nie dowalil

Co Ty Ate reklam nie ogldasz ? :wysmiewacz: :p

Ate - Śro 18 Mar, 2009 22:18

ale bardziej Twojsza :roll:
Ate - Śro 18 Mar, 2009 22:19

rufio napisał/a:
Co Ty Ate reklam nie ogldasz ?
no w polskiej tv nie, tylko na polonii i kulturze :ysz:
rufio - Śro 18 Mar, 2009 22:22

Discovery - planet - tam to znajdziesz tyz 8|
Jagna - Śro 18 Mar, 2009 22:27

:nie: Atuś tylko animal planete ogląda, :kot: :pies: :zeby: ;) ;) ;)

Prawda ? :mgreen:

Ate - Śro 18 Mar, 2009 22:28

Jagna napisał/a:
Atuś tylko animal planete ogląda,
to to mam live w domu, gratis 8)
Jacek - Śro 18 Mar, 2009 22:30

Ate napisał/a:
i dostalam jedynke

to Ty teraz numer jeden :okok:
no gratuluję :>

Ate - Śro 18 Mar, 2009 22:33

Jacek napisał/a:
to Ty teraz numer jeden :okok:
8) :rotfl:
sabatka - Czw 19 Mar, 2009 14:06

przy kawce 3 w 1 kończę was już czytać i idę pazurki robić. jak mi wyjdą to fotkę wkleje :rotfl:
teresa - Pią 20 Mar, 2009 08:12

:D Witam
przy porannej kawiebez smietanki ale słodzonej

sabatka - Pią 20 Mar, 2009 08:17


Jacek - Pią 20 Mar, 2009 08:24

teresa napisał/a:
:D Witam
przy porannej kawiebez smietanki ale słodzonej

widzę że lubujesz się w tym napoju
ja tak ,a były momenty że pijałem dawka dzienna od 5 do 7
zastąpiłem nimi alkohol
późne śniadanie (bo rano nie jadam)zapijam kawą ,nie uważam herbaty
a na wczesne śniadanie to dymka i zapijam kawą lub dwoma

sabatka - Pią 20 Mar, 2009 08:26

Jacek napisał/a:
dymka i zapijam kawą lub dwoma

a ja nie hahaha :mgreen: :mgreen: :mgreen:

Anonymous - Pią 20 Mar, 2009 09:01

dzień dobry sabbatka :)
słóchaj ! czy ty aby tej kawy za dożo nie pijesz ?
Coffeina uzalerznia :(

A ty tlko co te swoje sliczne oczka otwożysz to tylko kawa kawa i kawa :(
opamientaj sie :(

sabatka - Pią 20 Mar, 2009 09:14

nie chowaj się 8 pod futrem. wiesz dobrze że zz tobą nie będe rozmawiać to po co się męczysz?
Anonymous - Pią 20 Mar, 2009 09:38

sabatka napisał/a:
wiesz dobrze że zz tobą nie będe rozmawiać to po co się męczysz?

Symppatie do ciebie czuję. czy ty tego nie widzisz ?

sabatka - Pią 20 Mar, 2009 10:14

nie i nie chce tego widzieć
karol - Pon 23 Mar, 2009 11:23

Polecam włoską kawę Motte...czarna jak smoła,pianka tez czarna..ale aromat i smak delikatny. :D

Dla wrazliwych i subtelnych ludzi jak ja to kawa idealna :D

stiff - Pon 23 Mar, 2009 13:20

karol napisał/a:
Dla wrazliwych i subtelnych ludzi jak ja to kawa idealna :D

Na tym forum jeszcze nikt nie pisał, ze jest uzależniony od kawy,a jak sadze to wszyscy jesteśmy... :roll:
W czasie kryzysu, to mojej ciotce i kuzynce musiano przynosić z kawiarni kawę, bo miały objawy odstawieniowe... :/

Bebetka - Pon 23 Mar, 2009 13:29

stiff napisał/a:
bo miały objawy odstawieniowe... :/

A na czym one polegały? :roll:

Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 13:30

No ci Ty, Bebetka? :shock:
Dzisiaj się narodziłaś? Nie wiesz na czym polegają objawy odstawienne?
To co z Ciebie za alkoholiczka? :wysmiewacz:

Bebetka - Pon 23 Mar, 2009 13:33

A co ma alkoholizm do objawów odstawiennych kawowych.... :roll:
Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 13:37

Objawy odstawienne są zawsze do siebie podobne, niezależnie od środka.
Różnią się tylko natężeniem :evil2"

Pamiętam, gdy odstawiałam prochy czułam się identycznie jak po ciągu alkoholowym :evil:

Bebetka - Pon 23 Mar, 2009 13:43

Jak rzucałam palenie, to objawy głodu nikotynowego wcale nie przypominały mi tych alkoholowych.... ceewd więc nie wiem czy mozna to podpiąc wszystko ogólnie. Dlatego zapytałam :roll:
Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 14:00

Bebetka napisał/a:
objawy głodu

Ale nie mówimy o objawach głodu tylko o objawach odstawiennych.
Głód co prawda wchodzi w ich skład, ale jest tylko jedną z części składowych.
Może także występować samoistnie, bez zespołu abstynencyjnego...

Bebetka - Pon 23 Mar, 2009 14:04

Ok ja tylko zapytałam asfe534
Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 14:11

No a ja odpowiedziałam h65hj
sabatka - Pon 23 Mar, 2009 14:13

:flacha:

wypijcie litra mineralki na zgodę
:oczyska:

Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 14:15

A to między nami nie ma zgody? :shock:
Nic mi o tym nie wiadomo... :roll:

Klara - Pon 23 Mar, 2009 14:18

Bywa że pijam bardzo dużo kawy bo ją lubię. Jak "się rozhulam" to po prostu kawą zastępuję herbatę i inne napoje.
Ostatnio w związku z dietą dotyczącą - podobno modnej ostatnio - Candidy, musiałam odstawić kawę i mniej więcej po dwóch dniach przez kolejnych kilka dni nie mogłam opanować senności. Nieustannie ziewałam. Czy to ziewanie jest objawem odstawiennym?
Zastąpiłam boski napój nie mniej boską czerwoną (mocną) herbatą :lol:

Jagna - Pon 23 Mar, 2009 14:23

Ja też jestem kawoszka niepoprawna, bez kawy padam na nos, i jeszcze to bardzo niskie ciśnienie, chociaż wiem że kawa tylko na chwilę i złudnie pomaga, to ją...uwielbiam.
Klaro cosik słyszałam o tej diecie, ale nie przebolałabym odstawienia tej czekolady, lodów...no jak tak można bez cukiereczków :roll:
Prawdopodobnie bardzo poprawia sie samopoczucie, jak juz sie wytłucze tego grzyba. Czujesz się lepiej Klaro?

Ate - Pon 23 Mar, 2009 14:23

Dla mnie czy odstawialam alko, czy papierosy, czy kawe( kiedys musialam bedac w szpitalu) objawy odstawienne byly bardzo zblizone do siebie :? Nerwowosc, czesto pocenie sie, obsesyjne mysli dotyczace przedmiotu nalogu, drzace rece czyli innymi slowy Najparwdziwszy w.k.u .r.w :skromny: musialam to napisac bo najlepiej odzwierciedla stan mojego umyslu i ciala przy probie odstawienia substancji uzalezniajacej.
Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 14:25

Klara napisał/a:
Czy to ziewanie jest objawem odstawiennym?

Myślę, że raczej objawem niskiego ciśnienia :roll:

Skoro tak lubisz kawę, to znaczy, że organizm domaga się jej w związku z niskim ciśnieniem.
Lubisz też zapewne sypać dużo soli do potraw? Sól także podnosi ciśnienie...

Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 14:29

Klara napisał/a:
w związku z dietą dotyczącą - podobno modnej ostatnio - Candidy

A co to za dieta? :o
Można schudnąć? :skromny:

stiff - Pon 23 Mar, 2009 14:31

Bebetka napisał/a:
A co ma alkoholizm do objawów odstawiennych kawowych.... :roll:

Sa podobne czyli nadpobudliwość lub apatia i drżenie rak... :roll:

stiff - Pon 23 Mar, 2009 14:33

Klara napisał/a:
Czy to ziewanie jest objawem odstawiennym?

Ziewanie jest objawem nudy lub niewyspania... :wysmiewacz:

Klara - Pon 23 Mar, 2009 14:33

Wiedźma napisał/a:
A co to za dieta? :o
Można schudnąć? :skromny:

Gdyby ją ściśle stosować, to przy okazji z pewnością ubyłoby kilogramów, ale......samo życie :?
Zresztą poczytaj sobie:
http://www.vegamedica.pl/...ly/candida.html
http://www.candida.peet.pl/

Klara - Pon 23 Mar, 2009 14:35

Cytat:
Ziewanie jest objawem nudy lub niewyspania... :wysmiewacz:

Stiff, nigdy się nie nudzę. Nie mam na to czasu :D
Niewyspanie też raczej nie wchodzi w grę, bo przecież prawie 8 godzin snu wystarczy osobie w wieku..hmmm........dojrzałym.

Bebetka - Pon 23 Mar, 2009 14:35

stiff napisał/a:
Ziewanie jest objawem nudy lub niewyspania..

Albo niedotlenienia mózgu.... :roll:

stiff - Pon 23 Mar, 2009 14:42

Bebetka napisał/a:
Albo niedotlenienia mózgu.... :roll:

Nie chce robić oftopu, bo bym Ci wyjaśnił jak temu skutecznie przeciwdziałać... :p

stiff - Pon 23 Mar, 2009 14:43

Klara napisał/a:
bo przecież prawie 8 godzin snu wystarczy

Zmęczenie jest niezależne od długości snu...

Bebetka - Pon 23 Mar, 2009 14:44

stiff napisał/a:
Nie chce robić oftopu,

Zawsze je robisz..... :p

Wiedźma - Pon 23 Mar, 2009 14:46

Klara napisał/a:
poczytaj sobie:
http://www.vegamedica.pl/...ly/candida.html
http://www.candida.peet.pl/
:shock:

Ojej! To chodzi o drożdże?! :zeby:

xcc

A;) - Pon 23 Mar, 2009 14:47

Widzę, znaczy czytam, że na Was dziś podobnie pogoda działa. No bo cóż jeśli nie ona. Ja też spałam spokojnie a mimo to zaraz po obudzeniu najchętniej powróciłabym na podusię.... teraz z godziny na godzinę jest coraz gorzej. Sen mnie morzy i kawa nie pomaga - ot widać taka aura :szok:
Bebetka - Pon 23 Mar, 2009 14:53

A;) napisał/a:
Widzę, znaczy czytam, że na Was dziś podobnie pogoda działa

Na mnie działa dzisiaj fatalnie.....spać mi sie chce i jakoś tak w ogóle mi byle jak :|

sabatka - Pon 23 Mar, 2009 14:55

a ja mam mandat do zapłaty i muszę stówe w tydzień zapłacić :( tylko nie mam teraz skąd wziąść :shock:
Jagna - Pon 23 Mar, 2009 15:02

Klaro, prosto rozumująć z artykułu..do mojego alkoholizmu mogły sie przyczynic drożdże, które były u mnie w nadmiarze. Bo jednym z objawów i skutków candidozy jest alkoholizm :roll:
Drastyczna ta dieta, ale logiczna, tylko jak to wszystko zrobić :?

stiff - Pon 23 Mar, 2009 15:07

A;) napisał/a:
Sen mnie morzy i kawa nie pomaga - ot widać taka aura

Pewnie tak, bo u mnie świetna pogoda i nastrój tez dobry... :D

stiff - Pon 23 Mar, 2009 15:08

sabatka napisał/a:
a ja mam mandat do zapłaty

Rowerem do kościoła wjechałaś... :D

Klara - Pon 23 Mar, 2009 15:09

Cytat:
Drastyczna ta dieta, ale logiczna, tylko jak to wszystko zrobić :?

Otóż to!
Odstawiłam kawę, prawie nie jem słodyczy (prawie robi wielką różnicę :oops: ), jem prawie (sic!) ciemny chleb, "zakwaszam" organizm....
Tu jednak potrzebna jest żelazna dyscyplina, a tej mi w tym wypadku brak.
Co do objawów czy też przyczyn różnych dolegliwości, to byłabym ostrożna przed wydawaniem ostatecznych sądów, bo zwróć uwagę że wymieniono ich tak wiele że pasują niemal do wszystkiego.
Tu raczej chodzi o to, że jak są dolegliwości przyczyn których lekarze nie potrafią określić i zaczynają wysyłać do psychiatry, warto jest odwiedzić laboratorium by sprawdzić czy nie ma Candidy.

Jagna - Pon 23 Mar, 2009 15:09

Sabatko za co mandat...i dlczego tylko tydzien? Oni zawsze tak strasza , ze tylko tydzien. Spoko.
stiff - Pon 23 Mar, 2009 15:11

Jagna napisał/a:
Sabatko za co mandat...i dlczego tylko tydzien? Oni zawsze tak strasza , ze tylko tydzien. Spoko.

Masz duże doświadczenie w tym temacie... :D

A;) - Pon 23 Mar, 2009 15:12

W Lublinie to dziś wszystko w jednym: słonko, ciemności, deszcz, śnieg i tak na zmianę.... tylko wiatrzysko takie silne niezmiennie wciąż wieje ....... dsv5gh
sabatka - Pon 23 Mar, 2009 15:13

za jazde bez biletu.
to z sądu przyszło mi
:shock:

stiff - Pon 23 Mar, 2009 15:13

A;) napisał/a:
tylko wiatrzysko takie silne niezmiennie wciąż wieje

Znaczy piździ jak w kieleckim na dworcu... :D

stiff - Pon 23 Mar, 2009 15:15

sabatka napisał/a:
za jazde bez biletu.
to z sądu przyszło mi
:shock:

To sa su***syny... :evil2"
Czytalem juz parokrotnie jakich przestępstw sie dopuszczają , aby wymusić mandat...

Jagna - Pon 23 Mar, 2009 15:16

stiff napisał/a:
Masz duże doświadczenie w tym temacie...


Było ze 3 mandaty za przekroczenie prędkości. ostatni ze strazy miejskiej- niestety musialam zaplacic. Ale w tydzień? Zapomnij .... :mgreen:

stiff - Pon 23 Mar, 2009 15:19

Jagna napisał/a:
Było ze 3 mandaty za przekroczenie prędkości.

Ja mam farta jak na razie, bo jeszcze w życiu mandatu nie zapłaciłem... :D

A;) - Pon 23 Mar, 2009 15:19

Za jazdę MPK bez biletu jest faktycznie coś takiego jak płatność w ciągu 7 dni, ale to jest kwestia wysokości opłaty. Mój synek tak kiedyś zapłacił i było jasno napisane 70 zł w ciągu 7 dni, a potem coś ok. 100 (nie pamietam dokładnie - po pierwsze jakiś czas temu, po drugie to był problem syna :p )
sabatka - Pon 23 Mar, 2009 15:23

dokładnie A:)

i ja nie zapłaciłam. to było 3 lata temu, a teraz mi z sądu przyszło że mam 102, 50 zapłacić w ciągu 7 dni od odebrania pisma. :wysmiewacz:
głupia ja

Jacek - Pon 23 Mar, 2009 21:05

Klara napisał/a:
8 godzin snu wystarczy osobie

różne wersje i spory słyszałem na temat snu
jedni mówili że starcza im 8 godzin
inni że 6 godzin
aż gdzieś doczytałem że jedni i drudzy mają rację

A;) - Pon 23 Mar, 2009 21:27

u mnie to też z tym snem różnie bywa...... tego wieczorem może nie być w ogóle, ale za to ten rano to mógłby trwać i trwać :szok: :wysmiewacz:
Jacek - Pon 23 Mar, 2009 21:29

A;) napisał/a:
tego wieczorem może nie być w ogóle, ale za to ten rano to mógłby trwać i trwać

aaa nocny marek :)

Jagna - Pon 23 Mar, 2009 21:30

I ja rano ma świetne spanie, a wieczorem...coś mi sie nie chce :D
Jacek - Pon 23 Mar, 2009 21:33

Jagna napisał/a:
a wieczorem...coś mi sie nie chce

to co ja bym miał niby pod tym oknem robić

A;) - Pon 23 Mar, 2009 21:37

hehehe .....same nocne marki :wysmiewacz:
Klara - Pon 23 Mar, 2009 21:37

Wiem Jacku, że zapotrzebowanie na sen, to sprawa indywidualna, ale przeciętnie 8 godzin snu powinno dorosłej osobie wystarczyć.
Staram się sobie zapewnić ten czas i dlatego uważam, że ziewanie na okrągło przez kilka dni było efektem odstawienia mojej ulubionej kawy, kawusi, kawuni..... :mniam:

Jagna - Pon 23 Mar, 2009 21:42

Klaro , podziwiam. Odstawić kawkę, oj poswięcenie :)
Jacek - Pon 23 Mar, 2009 21:42

Klaruś nie zawsze wpływ na ziewanie ma sen czy kawa po prostu aura pogody czy jak to się mówi
ja tak mam ,mogę krótko spać ,a gdy pogoda ok to nie czuję zmęczenia i na odwrót

A;) - Pon 23 Mar, 2009 21:45

Klaro, po kilku dniach już nawet nie bardzo zauważamy, że jej nie pijemy - przynajmniej kiedyś mnie to zaskoczyło. :D
Klara - Pon 23 Mar, 2009 21:51

Zgadza się Asiu, chociaż pragnę tej kawy bardzo i będę ją znów za jakiś czas piła (howgh!)
Wspomniałam o tym przedtem, bo ktoś zapytał o efekt odstawienny przy uzależnieniu np. od kawy, natomiast rozmowa potoczyła się w niezamierzonym przez autora kierunku :D (w tym wypadku zeszło na zmęczenie)

A;) - Pon 23 Mar, 2009 21:53

Klara napisał/a:
(w tym wypadku zeszło na zmęczenie)


A to wszystko to przez tą dzisiejszą ogólną senność - jak sądzę przez aurę :wysmiewacz:

rufio - Wto 24 Mar, 2009 08:51

Kawa to podstawa - rano parzę caly dzbanek tak jak w tej chwili ( wtedy kiedy mam wolne )- mała filizanka i sniadanie - herbate to pije dwa razy dziennie - ok 5 rano i wieczorem ok 22 - reszta dnia to kawa - rozpuszczalna lub z ekspresu . W dzien " wykorzystuje" abonentów - = mozna prosic kawe ? I jest na stole- gdzies ok 8-10 dziennie .
yuraa - Wto 24 Mar, 2009 08:54

rufio napisał/a:
gdzies ok 8-10 dziennie .


fiu fiu
to ja do sześciu czasem dochodzę i to dużo sie wydaje, mi się wydaje
a ty co z boku patrzą :shock: :shock:

rufio - Wto 24 Mar, 2009 08:58

Yura w sumie prze cały dzien to nie jest duzo = pracuje po 12 cały czas w terenie - to wychodzi 1 na godz. A pogoda nastraja do kawy . :wysmiewacz:
yuraa - Wto 24 Mar, 2009 09:07

znam to , kiedyś byłem monterem TV kabla
niektótrzy za punkt honoru mieli , ugoscic pana z telewizji.
nie tylko kawą

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 09:11

Rufio...to jednak jest za duzo kawy. Serio i to mówię ja, która także spija jej dużo, ja piję 4-6 i już kombinuję jak zmniejszyć tę ilość. Ja dobrze wiem, że to taki zamiennik w tej chwili, ale powoli i na ten smaczny nałóg przyjdze czas.
Jacek - Wto 24 Mar, 2009 09:12

ja na początku mego odstawienia alkoholu,alkohol zastąpiłem kawą
może nie całkiem świadomie,raczej z braku no i łaps za kawę
tak naprawdę to nie liczyłem wypitych kubeczków kaw -dziennie,ale było ich sporo
nie szedłem na jakość tylko na ilość,mogłem pracować a obok musiała być kawa
jakość to mam na myśli słaba (lura)z czasem to musiały być mocne kawy
no i parzone po turecku

yuraa - Wto 24 Mar, 2009 09:15

wyłącznie po turecku
(tylko co Turki na to???)
z poczatków to pamiętam dużo napojów z kofeiną gazowanych, firm nie wymienie.
i słodyczy dużo wcinałem

Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 09:22

No Rufio, to Ty musisz mieć serce jak dzwon, skoro wytrzymuje tyle kawy! :szok:

Ja kiedyś też piłam jej sporo - niskie ciśnienie, brak energii i takie tam sprawy... 23r
Ale ostatnimi czasy jakoś mi to odeszło.
Zwykle pijam jedną poranną po diabelsku, dla przywrócenia do żywych i na tym się kończy.
Sporadycznie pozwalam sobie na jeszcze jedną w ciągu dnia w przypadku deszczowej pogody albo bólu głowy.
I wiecie, że jakoś nie odczuwam braku kawy, samo mi przyszło to ograniczenie, nic w tym kierunku nie robiłam.
Widać organizm sam się upomniał o to co dla niego dobre :)

Jacek - Wto 24 Mar, 2009 09:28

Wiedźma napisał/a:
Ale ostatnimi czasy jakoś mi to odeszło.

Oooo,zapomniałem wspomnieć -z ostatnim czasem zauważyłem że starczają 2-3
a większa ilość to nawet żołądeczek się odzywa

sabatka - Wto 24 Mar, 2009 09:31

Jacek napisał/a:
żołądeczek się odzywa


pij z mlekim ze śmietanką, to się nie odezwie :)

Bebetka - Wto 24 Mar, 2009 09:32

Jacek napisał/a:
a większa ilość to nawet żołądeczek się odzywa

Nie dziwię się, jak pijesz kawę z błotem :lol: Ja piję sporo kawy, ale sa one słabe tzw. 3in1 pię juz od kilku lat. Kawy z błotem nie pamietam juz kiedy piłam, ze względu własnie na żołądek.... :roll:

A;) - Wto 24 Mar, 2009 09:40

Wiedźma napisał/a:
.....I wiecie, że jakoś nie odczuwam braku kawy, samo mi przyszło to ograniczenie, nic w tym kierunku nie robiłam.


Mogę ze spokojnym sumieniem podpisać się Wiedźmo pod każdym Twoim słowem.... u mnie było identycznie :D

Mnóstwo kawy piłam przy stresującym życiu... potem, gdy zaczęłam nieco układać to i owo, ochota na kawę zaczęła pojawiać się zdecydowanie rzadziej - głównie rano, żeby się obudzić, potem czasem w zależności od pogody i poziomu mojego własnego ciśnienia :D

Sama się zdziwiłam, że taki kawosz, który wypijał 6-10 szklanek czarnej, mocnej, gorzkiej.... nawet nie zauważył, gdy ochota przeszła. :wysmiewacz:

stiff - Wto 24 Mar, 2009 09:43

sabatka napisał/a:
pij z mlekim ze śmietanką, to się nie odezwie

Z mlekiem to Inke można sobie zrobić... :D
Ja piłem ok. 4 litrów kawy dziennie,a terac pije ok.1l. ... :roll:
Mam na myśli kawę czyli 3 łyżeczki na kubek... :roll:
A nie to---
Bebetka napisał/a:
ale sa one słabe tzw. 3in1 pię juz od kilku lat

stiff - Wto 24 Mar, 2009 09:44

A;) napisał/a:
nawet nie zauważył, gdy ochota przeszła. :wysmiewacz:

Ze wszystkim tak masz... :p

A;) - Wto 24 Mar, 2009 09:58

stiff napisał/a:
Ze wszystkim tak masz... :p


a to już zależy jak bardzo mi zależy :p fsdf43t

sabatka - Wto 24 Mar, 2009 10:01

stiff napisał/a:
Ze wszystkim tak masz...

nie można tak uogólniać :oczyska:

stiff - Wto 24 Mar, 2009 10:07

A;) napisał/a:
a to już zależy jak bardzo mi zależy :p fsdf43t
sabatka napisał/a:
nie można tak uogólniać :oczyska:


Utwierdziłyście mnie w przekonaniu, ze wiosna juz blisko jest... :D

sabatka - Wto 24 Mar, 2009 10:25

stiff napisał/a:
ze wiosna juz blisko jest...


oj bardzo blisko.........
:buziak:

Ate - Wto 24 Mar, 2009 10:33

witajcie, a ja popijam senseo, ale mocna, bo z jednej torebki by mi nie wystaczyla, z dwoch platkow robie jedna mala filizanka. Czasami robie sobie tradycyjna, zalewana wrzatkiem.

Jagus snilas mi sie dzis, ze zaprosilas mnie do domu , to byl piekny, ogromny dom, nie widzialam takiego jeszcze w rzeczywistosci.

stiff - Wto 24 Mar, 2009 10:36

Ate napisał/a:
Jagus snilas mi sie dzis, ze zaprosilas mnie do domu ,

U mnie masz jawne zaproszenie i sie nie chwalisz... :D

stiff - Wto 24 Mar, 2009 10:37

sabatka napisał/a:
oj bardzo blisko.........
:buziak:

Sabatko to jakaś sugestia... :p

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 10:37

Ate napisał/a:
Jagus snilas mi sie dzis, ze zaprosilas mnie do domu , to byl piekny, ogromny dom, nie widzialam takiego jeszcze w rzeczywistosci.


Wow, naprawdę :) Ale fajnie, co też ta podświadomość wyprawia, nigdy się nie widziałysmy w realu , a ja Ci się śniłam , no miło mi bardzo. I ten dom.... jestem dobrej mysli, że przynosisz mi dobre wieści :D

Jacek - Wto 24 Mar, 2009 10:38

sabatka napisał/a:

pij z mlekim ze śmietanką, to się nie odezwie

raz w roku się taką delektuję
Bebetka napisał/a:
Ja piję sporo kawy, ale sa one słabe tzw. 3in1 pię juz

i uważasz że to mniejsze błoto
nie za bardzo się na tym znam ale myślę że można to nazwać chemią
tylko natura -bul żołądka to też natura tyle że wymuszona
to już wiek się odzywa,a po za tym pierwszą kawę pijam no może nie zupełnie naczto bo na papierocha
alkohol odstawiłem,może jeszcze i dymka,ale co jeszcze mam sobie odstawić

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 10:39

Jacek napisał/a:
alkohol odstawiłem,może jeszcze i dymka,ale co jeszcze mam sobie odstawić


Wszystko na "P" Jacuś :skromny:

Ate - Wto 24 Mar, 2009 10:41

stiff napisał/a:
U mnie masz jawne zaproszenie i sie nie chwalisz... :D
przeciez chce przyjechac to Ty nie chcesz :D
Jagna napisał/a:
a ja Ci się śniłam
na pewno ktos kto sie na tym bardziej zna dopatrzylby sie jakiejs tam symoliki, bylo bardzo wielu Twoich przyjacil w nim, promienialas szczesciem, usmiechnieta rozamwialas ze swoimi goscmi. Taki jakis dziwny, ale dla mnie przyjemny w odczuciu sen :)
Jacek - Wto 24 Mar, 2009 10:42

Jagna napisał/a:

Wszystko na "P" Jacuś

wiesz ja Tobie powiem że już dawno to zrobiłem ,tylko palę
ale już nie piję alkoholu,nie pozmywam nie prasu..........................................

Ate - Wto 24 Mar, 2009 10:44

rufio napisał/a:
? I jest na stole- gdzies ok 8-10 dziennie .
to tak ja u mnie, w domu senseow, gdy wychoidze czesto zabieramn ze soba caly termos robionej w ekspressie, bez kawy bylabym niezywa. Herbate nie wiecej niz jedna w ciagu dnia, no jak dwie to juz musze miec grype zoladkowa conajmnije :lol:
Jagna - Wto 24 Mar, 2009 10:44

Czyli dobrze mi życzysz Ate i vice versa- zawsze :buziak:
stiff - Wto 24 Mar, 2009 10:44

Jagna napisał/a:
Wszystko na "P" Jacuś :skromny:

I pozostaje tylko to... :evil2"

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 10:45

Jacek napisał/a:
tylko palę


Jacuś, niezawcześnie na dostawianie wszystkich "P" ? :p

yuraa - Wto 24 Mar, 2009 10:47

Jacek napisał/a:
Jagna napisał/a:

Wszystko na "P" Jacuś

to by tylko pluć i pierdzieć pozostało :p :wysmiewacz:

a mi się dzisiaj sniło że chlałem :shock: :shock:
i do pracy się wybierałem po wódce :shock: :shock:

a ja przcież do Laskowic Pomorskich w piątek muszę trzeźwy

stiff - Wto 24 Mar, 2009 10:49

Cytat:
a ja przcież do Laskowic Pomorskich w piątek muszę trzeźwy
_________________

Co za niefart... g45g21

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 10:52

yuraa napisał/a:
a mi się dzisiaj sniło że chlałem
i do pracy się wybierałem po wódce

Ze 2-3 tygodnie temu pisałeś, że jesteś nieswój i nic Ci sie nie chce. Mozze wtedy cos się działo, a teraz ten sen. On tak z nikąd nie przychodzą, to się zbiera , zbiera i buch sen alkoholowy. Nasze lęki wyłażą. A niech sobie wyłażą, nawet we śnie, byleby nie były zbyt upiorne na jawie.

Jacek - Wto 24 Mar, 2009 10:54

Jagna napisał/a:
Jacuś, niezawcześnie na dostawianie wszystkich "P"

Pod okno przyjdę

stiff - Wto 24 Mar, 2009 10:56

Jacek napisał/a:
Pod okno przyjdę

Tylko po co, jak reszta na Pe odstawiłeś, chyba ze postać... g45g21

yuraa - Wto 24 Mar, 2009 10:57

to tylko sen i kaca nie ma
ale nie kojarze przyczyn.
gdzies głęboko być muszą

Ate to się przynajmniej Jagna sniła
a mi jakieś horrory i paskudztwa
ja też chcę sen z Jagną
bo będę wył

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 10:57

Co Ty z tym oknem znowu ...?
Bebetka - Wto 24 Mar, 2009 10:58

stiff napisał/a:
Tylko po co, jak reszta na Pe odstawiłeś, chyba ze postać...

Albo popatrzeć ..... rg5th67j

A;) - Wto 24 Mar, 2009 10:58

A wysoko to okno? :roll:
Jacek - Wto 24 Mar, 2009 10:59

stiff napisał/a:
Tylko po co, jak reszta na Pe odstawiłeś, chyba ze postać..

Pośpiewać przecie nie prasować

stiff - Wto 24 Mar, 2009 10:59

yuraa napisał/a:
ja też chcę sen z Jagną
bo będę wył

Licz przed zaśnięciem Jagny, a na pewno Ci sie przyśni... g45g21

sabatka - Wto 24 Mar, 2009 10:59

a i się co noc prawie śni że fajki palę i co mam zrobić?
Jacek - Wto 24 Mar, 2009 11:00

Cytat:
Co Ty z tym oknem znowu ..

wole real niż pośnić

A;) - Wto 24 Mar, 2009 11:00

sabatka napisał/a:
i co mam zrobić?

może też licz Jagny....
fsdf43t

Ate - Wto 24 Mar, 2009 11:01

yuraa napisał/a:
Ate to się przynajmniej Jagna sniła
a mi jakieś horrory i paskudztwa
ja też chcę sen z Jagną
bo będę wył
ni widzisz Yurra nie kadzy ma szanse snic tak piekna kobiete jak Jagna :)
stiff - Wto 24 Mar, 2009 11:01

sabatka napisał/a:
a i się co noc prawie śni że fajki palę i co mam zrobić?

Jak nie chcesz czy nie możesz skorzystać z pomocy męża, to kup sobie smoczek... :p

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 11:02

yuraa napisał/a:
mi jakieś horrory i paskudztwa

Prawdopodobnie można sobie pokierować śnieniem, ale mnie się to jakoś nie udaje, chociaż na kursie Silvy uczyli, jak to robić

Ate - Wto 24 Mar, 2009 11:02

sabatka napisał/a:
a i się co noc prawie śni że fajki palę i co mam zrobić?
to normalne na poczatku rzucenia palenia, ja to rzucalam pare razy , to wiem , a czy skutecznie to zupelnie inna rzecz :lol:
Jagna - Wto 24 Mar, 2009 11:04

A;) napisał/a:
może też licz Jagny....


g45g21 g45g21 g45g21 jak ...barany :ohoho:


Ate dziękuję Ci za komplemencik :buziak:

stiff - Wto 24 Mar, 2009 11:04

Ate napisał/a:
ni widzisz Yurra nie kadzy ma szanse snic tak piekna kobiete jak Jagna :)

Bez przesadyzmu... :D
Bardziej na jawie by mi odpowiadała, nie mylić z motorem... :p

Ate - Wto 24 Mar, 2009 11:04

Jagna napisał/a:
Prawdopodobnie można sobie pokierować śnieniem,
mozna, pisalam juz o tym tutaj kiedys, chyba w shoutbixie w rozmowie z Montrealem, ja potrafie np obiudzic sie, wstac, potem polozyc sie i snic ciag dalszyy snu. Jesli sen jest dla mnie nieprzyjemny zmieniam swiadomie jego tresc albo sie wybudzam. Ale ten sen o Tobie Jagno to nie byl sen na zyczenie, przyszedl sam z siebie :)
Ate - Wto 24 Mar, 2009 11:05

stiff napisał/a:
Bardziej na jawie by mi odpowiadała, nie mylić z motorem... :p
no dobra, ale lepszy rydz jak nic, prawda :p
stiff - Wto 24 Mar, 2009 11:06

Ate napisał/a:
Ale ten sen o Tobie Jagno to nie byl sen na zyczenie,

Gdyby tak było, to zdziwiłbym sie... :D

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 11:07

Pisałaś Ate, że potrafisz śnić ciąg dalszy snu. Ja tez uwielbiam to robić, i jeśli coś niesamowicie miłego mi się śni, potrafię go po wybudzeniu kontynuować, chyba że już budzik niemiłosiernie dzwoni. :) Lubię te kontynuacje. 23r
Ate - Wto 24 Mar, 2009 11:09

no, albo jak nie widze kogos dlugo, mysle sobie ze fajnie by bylo zeby sie ta osoba przysnila i tak jest. Czy, moi rodzice juz nie zyja, dlatego spotykam sie z nimi w snach, to sa sny na zyczenie.
stiff - Wto 24 Mar, 2009 11:10

Jagna napisał/a:
Lubię te kontynuacje. 23r

Ja tez, ale tylko wtedy jak fajnie bylo... :p

Ate - Wto 24 Mar, 2009 11:11

stiff napisał/a:
Gdyby tak było, to zdziwiłbym sie... :D
ale powiem Ci cos Stiff, ja naparwde lubie patrzec na piekne kobiety, w ogole lubie piekno samo w sobie, tak samo jak sie podziwia ladne dziecko, czy majestat gor, czy kwitnace teraz przebisniegi, tak samo z zachwytem patrze na kobiete , bo to przyjemne podziwiac :)
Jacek - Wto 24 Mar, 2009 11:12

stiff napisał/a:
Jagna napisał/a:
Lubię te kontynuacje. 23r

Ja tez, ale tylko wtedy jak fajnie bylo...

hehehe marzenia senne ,a gdzie tu twarde stąpanie po realach :wysmiewacz:

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 11:13

Ate, ja również doceniam każde piekno, oczywiście bywa, że to pojęcie względne. Niejednokrotnie obejrzę się za piękną dziewczyną, czasami jest to kobieta z klasą, niekoniecznie klasyczne piękno, ot...to coś w kobiecie. Ale tak na codzień, to jednak wolę panów :skromny:
Ate - Wto 24 Mar, 2009 11:16

Jagna napisał/a:
Ale tak na codzień, to jednak wolę panów :skromny:
no tak, prferencje to zuplenie inna dzialka :skromny:
Jacek - Wto 24 Mar, 2009 11:39

Jagna napisał/a:
obejrzę się za piękną dziewczyną,

o to mamy coś wspólnego

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 11:45

Jacuś, a nie zwracasz uwagi na mężczyzn? Mój ślubny często mi rzuca hasło " przystojny ten facet, nie? podoba Ci się..." o aktorach i nie tylko. Więc chyba dostrzega niuanse męskiej urody także.
Beniamin - Wto 24 Mar, 2009 11:47

Jagna napisał/a:
Ja tez uwielbiam to robić

Jagna napisał/a:
Niejednokrotnie

Jagna napisał/a:
czasami jest to kobieta

Jagna napisał/a:
coś niesamowicie miłego

Jagna napisał/a:
to jednak wolę panów

Jagna napisał/a:
Lubię te kontynuacje


:p

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 11:55

Ty się śmiej...zajączek :foch:
Jacek - Wto 24 Mar, 2009 12:02

Jagna napisał/a:

Jacuś, a nie zwracasz uwagi na mężczyzn?

Nie!!!
i zapewniam Cię że wiem o czym mówisz
to co piszesz o swoim ślubnym,to sprawdzanie siebie samego
a ja jestem jaki jestem,i nie porównuję się do innych,innym słowem nie gram kogoś
jak już to bardziej patrzę na wygląd wewnętrzny,a to już trzeba mieć kontakt bardziej osobisty
a to o czym piszesz,czyli zerkanie na innych,to też twój wewnętrzny nie pokój
bo co innego jak nie myśl że tamta ma coś lepszego
a i nie zapominaj ja filozofik jestem i zastanawiam się nad zachowaniem drugiej osoby niż wygląd zewnętrzny
samo to że piszesz o twoim ślubnym że tak a tak,to mnie zaraz na myśl przyszło że
sprawdza siebie,porównuje,czy też zazdrośnik a nie jaki on zbudowany jaki krawat :skromny:

Beniamin - Wto 24 Mar, 2009 12:07

Jacek napisał/a:
to też twój wewnętrzny nie pokój


węgiel Jacus zażyj :p

Jacek - Wto 24 Mar, 2009 12:09

Beniamin napisał/a:

węgiel Jacus zażyj

co jest gdzie ja to Ty za mną ,co Ty też za facetami się oglądasz :wysmiewacz:

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 12:09

Jacek napisał/a:
jak już to bardziej patrzę na wygląd wewnętrzny,a to już trzeba mieć kontakt bardziej osobisty
a to o czym piszesz,czyli zerkanie na innych,to też twój wewnętrzny nie pokój


Tak myślisz? :)
Nie zastanawiałam się nad tym głębiej, ale podziwiając cudze piękno, nie porównuję się, ot dostrzegam coś pięknego i podziwiam. Trudno dostrzec wewnętrzne piękno u przypadkowo napotkanej osoby, a wiec to jedynie efekty wizualne, tak jak usłyszeć piękny głos, czy wspaniały taniec. Tylko tyle :)

Jacek - Wto 24 Mar, 2009 12:14

Jagna napisał/a:
Trudno dostrzec wewnętrzne piękno

Dorotuś a czy ja napisałem że jestem w tym dobry,intuicja nas nie raz zawodzi
a czy Ty obserwując zewnętrzny wygląd możesz być pewna swej oceny

Jacek - Wto 24 Mar, 2009 12:19

Jagna napisał/a:
Nie zastanawiałam się nad tym głębiej,

a to doradzam ,bo nie zawsze dobrze wybieramy co do gustu
choć moim zdaniem i to nie tak ważne co się wybierze jak poczucie wewnętrznego spokoju
bo to Ty masz się z tym dobrze czuć ,co kolwiek dla siebie wybrałaś
i nie twierdzę że masz zły gust,mam tu na myśli jak inni nas odbierają

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 12:23

Jacek napisał/a:
a czy Ty obserwując zewnętrzny wygląd możesz być pewna swej oceny


Nie, a bsolutnie. To najczęściej dwie różne rzeczy. Chociaż mój staruszek pies, ma nosa do obwarkiwania ludzi przy pierwszym poznaniu. I jeszcze się nie pomylił ;)
Ja tak dobra nie jestem, zdarzyło mi się kogoś ocenic pochopnie i niesprawiedliwie już po pierwszym spojrzeniu. Dlatego staram się nie oceniać, ale... to się czasem samo dzieje :uoee:

wolf - Wto 24 Mar, 2009 12:30

nie kitujcie
wyglad zewnetrzny-mowi bardzo wiele o czlowieku

nawet o jego wnetrzu

oczywiscie-nie wszystko
zeby nie bylo, ze jestem jakis szurniety materialista

nasze polskie u lice sa : raczej szare, ubiory tez takie jakies pomurackie. starsi niz 40 lat-bardzo czesto nie dbaja o ubior-nie dlatego ,ze ich nie stac
ale nie ma takiej tradycji wcale
i ten powszechny smutek, zacisniete usta, taka zacietosc w oczach.
pospiech
ale ...........nadzieja w naszych szczenietach. ze to zmienia wreszcie

Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 12:52

wolf napisał/a:
nadzieja w naszych szczenietach

Mów za siebie! :foch:

Ja mam jagniątko :->

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 12:54

Wiedźma napisał/a:
Ja mam jagniątko
g45g21
Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 13:01

No tak - obie z córką jesteśmy spod znaku Barana :)

Jagna - Wto 24 Mar, 2009 13:16

Owieczki dwie :mgreen:
yuraa - Wto 24 Mar, 2009 13:28

ja też baranek
yuraa - Wto 24 Mar, 2009 13:34


Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 13:37

yuraa napisał/a:
ja toże baran

Faktycznie - kwietniowy :)
My z córą obie marcowe owce, tylko 5 dni różnicy... :D

yuraa - Wto 24 Mar, 2009 13:39

Wiedźma będzie miała urodziny :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 13:42

Kurde, ostatnie dzieści :oczy:
sabatka - Wto 24 Mar, 2009 13:42



mój najmłodszy też baranek :mgreen:

sabatka - Wto 24 Mar, 2009 13:43

Wiedźma napisał/a:
tylko 5 dni różnicy...

Wiedźma nie żartuj :zdziwko:

A;) - Wto 24 Mar, 2009 13:44

Wiedźma napisał/a:
My z córą obie marcowe owce


A mój synio też marcowy....ale zdecydowanie nie owca!!!!

W piątek mamy okrągłe hehehe 16.....

hmmm....to chyba to moje dziecko może być trochę .... wiedźmowe :lol: :lol: :lol:

Ate - Wto 24 Mar, 2009 13:44

Cytat:
nasze polskie u lice sa : raczej szare, ubiory tez takie jakies pomurackie. starsi niz 40 lat-bardzo czesto nie dbaja o ubior-nie dlatego ,ze ich nie stac
ale nie ma takiej tradycji wcale
i ten powszechny smutek, zacisniete usta, taka zacietosc w oczach.
pospiech
to sie powoli zmienia,na szczescie, rowniez u ludzi dojrzalszych, zauwazam to jak przyjezdzam do Polski. Ta zacietosc w ustach , tak, tez zwrocilam na to uwage. Zawsze bedzie mnie tez dziwilo dlaczego za normalne jest zachowanie typu : roczarowany zyciem derpesyjny smutas, wiecie takie na pierwszy rzut oka , a za wariata uwaza sie kogos, kto po prostu calym soba krzyczy ze kocha zycie i jest fajnie.
yuraa - Wto 24 Mar, 2009 13:45

:shock: :shock:
a potem -esiąt, -esiąt, - esiąt -esią -esiąt
kupa że tak powiem czasu

A;) - Wto 24 Mar, 2009 13:45

sabatka napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
tylko 5 dni różnicy...

Wiedźma nie żartuj :zdziwko:


sprytna ta nasza Wiedźma... nie ma co :roll: :shock: :szok: :wysmiewacz:

Ate - Wto 24 Mar, 2009 13:47

Wiedźma napisał/a:
Faktycznie - kwietniowy :)
My z córą obie marcowe owce, tylko 5 dni różnicy... :D
a wiecie ze ja z mezem mamy tylko 4 dni roznicy, rocznik ten sam :)
Jagna - Wto 24 Mar, 2009 13:48

Yurra, świetny ten kiciuś w owczym przebraniu :) Jemu trochę mniej do śmiechu, sądząc po mince :wysmiewacz:
sabatka - Wto 24 Mar, 2009 13:51

Ate napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Faktycznie - kwietniowy
My z córą obie marcowe owce, tylko 5 dni różnicy...
a wiecie ze ja z mezem mamy tylko 4 dni roznicy, rocznik ten sam


w to uwierze :rotfl:

Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 14:02

A;) napisał/a:
sabatka napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
tylko 5 dni różnicy...
Wiedźma nie żartuj :zdziwko:

sprytna ta nasza Wiedźma... nie ma co :roll: :shock: :szok: :wysmiewacz:

Łojezu! No przecież wiadomo, że 5 dni między urodzinami, a nie narodzinami :lol:

Konkretnie 22 lata minus 5 dni - ona się urodziła w pierwszy dzień wiosny :)

sabatka - Wto 24 Mar, 2009 14:04

wiem
A;) - Wto 24 Mar, 2009 14:12

Wiedźma napisał/a:
Łojezu! No przecież wiadomo, że 5 dni między urodzinami, a nie narodzinami :lol:


No i co tak się tłumaczysz? :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:

Ate - Wto 24 Mar, 2009 14:16

Cytat:
a wiecie ze ja z mezem mamy tylko 4 dni roznicy, rocznik ten sam :)
i mamy bardzo podobne zyciorysy, w ogole dziwne takie sie dzieja historie, np blizny w tych samych miejscach :shock: tylko ze jakby odbicie lustrzane, ja na prawej rece on na lewej, a biezaco ja skrece np lewa noge, jego na drugi dzien boli prawa kostka i nie jest to na zasadzie ze wie ze mnie boli i ktos bliski tez jakby wespol odczuwal bol. Nie, bo niejednokrotnie np gdy wyjezdzalam w ogole nie rozamawialisym o tym, a potem sie okazywalo.
rufio - Wto 24 Mar, 2009 14:18

Wiedźma napisał/a:
No przecież wiadomo, że 5 dni między urodzinami, a nie narodzinami :lol:

A kto był pierwszy ? :szok: :wysmiewacz:

rufio - Wto 24 Mar, 2009 14:20

Ate napisał/a:
bardzo podobne zyciorysy

Rodzeństwo astronomiczne - to gorzej niż naturalne - toc to przemarsz wojsk g45g21 4g5

Ate - Wto 24 Mar, 2009 14:20

rufio napisał/a:
Rodzeństwo astronomiczne
:ysz:
sabatka - Wto 24 Mar, 2009 14:20


sabatka - Wto 24 Mar, 2009 14:22

czy


Ate - Wto 24 Mar, 2009 14:22

to drugie to pewnie kura ale sie nie otwiera:)
yuraa - Wto 24 Mar, 2009 14:26

łotworzyła się kura

ja tam lubię jak kobieta mówi :
stanę do ciebie otworem

stiff - Wto 24 Mar, 2009 14:43

Ate napisał/a:
ja naparwde lubie patrzec na piekne kobiety,

Ja to wprost uwielbiam,ale nie tylko patrzec... :p
Zreszta tylko piekne kobiety znam... :D
Fakt, ze wszystkie kobity sa dla mnie piekne,choc niektore bardziej... :p

rufio - Wto 24 Mar, 2009 14:46


stiff - Wto 24 Mar, 2009 14:46

wolf napisał/a:
wyglad zewnetrzny-mowi bardzo wiele o czlowieku

To podstawa, bo to pierwsze wrazenie jakie ktos na nas wywrze, rzutuje na to czy chcemy wogole poznawac wnetrze tego kogos... :D

wolf - Wto 24 Mar, 2009 15:26

a u mnie jest tak:
zona z corka-z jednego znaku-roznica dni 8
ja i syn z jednego znaku-roznica dni 9
a wszystkie 4 razem do kupy-na przestrzeni jednej pory roku sie miescimy

no i mamy spokoj
na wielkanoc...........to tylko oblizujemy sie na widok baranow, krolikow, kurczakow
i co sie tylko rusza

Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 17:05

Ate napisał/a:
Cytat:
a wiecie ze ja z mezem mamy tylko 4 dni roznicy, rocznik ten sam :)
i mamy bardzo podobne zyciorysy, w ogole dziwne takie sie dzieja historie, np blizny w tych samych miejscach :shock: tylko ze jakby odbicie lustrzane, ja na prawej rece on na lewej, a biezaco ja skrece np lewa noge, jego na drugi dzien boli prawa kostka i nie jest to na zasadzie ze wie ze mnie boli i ktos bliski tez jakby wespol odczuwal bol. Nie, bo niejednokrotnie np gdy wyjezdzalam w ogole nie rozamawialisym o tym, a potem sie okazywalo.

A co z godzinami urodzenia? I z miejscami?
Bo jeśli są takie same, to zbliżone losy można astrologicznie uzasadnić :roll:

wolf - Wto 24 Mar, 2009 18:09

Wiedźma napisał/a:
to zbliżone losy można astrologicznie uzasadnić


no................ :wysmiewacz:
astrologicznie wzieli slub
i potem lup :wysmiewacz:

ciekawe czy maz Ate-tez zabilby za orgazm?
atsrologicznie oczywiscie

stiff - Wto 24 Mar, 2009 18:33

U mnie każdy z innego znaku, a jedynie córka urodziła sie w tym samym dniu co mój brat, który jest jej chrzestnym... :roll:
Ate - Wto 24 Mar, 2009 18:41

wolf napisał/a:
ciekawe czy maz Ate-tez zabilby za orgazm?
nawet nie musi mu to przychodzic do glowy :roll:
Ate - Wto 24 Mar, 2009 18:44

Wiedźma napisał/a:
A co z godzinami urodzenia? I z miejscami?
Bo jeśli są takie same, to zbliżone losy można astrologicznie uzasadnić :roll:
rozne godziny i miejsca tez .
Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 18:49

Ate napisał/a:
rozne godziny i miejsca tez .

W takim razie astrologia jest bezradna ceewd , widocznie to jakieś czary :oczy:

Ate - Wto 24 Mar, 2009 18:53

dla mnie to normalka, ale inni nie moge czasami uwierzyc :->
wolf - Wto 24 Mar, 2009 18:59

astrologicznie............to wszyscy tutaj jestesmy spod jednego znaku
spod ciemnej gwazdy

i nie takie cuda tu sie dzieja...............o jakich pisywali kiedys w rozprawach o kamieniu filozoficxznym, czy innych szklanych kulach

a......tak mi sie przypomnialo...

wiecie jak jest najlepiej widzaca szklana kula?

to proteza oka ze szkla veneckiego

Wiedźma - Wto 24 Mar, 2009 19:03

wolf napisał/a:
wszyscy tutaj jestesmy spod jednego znaku
spod ciemnej gwazdy
ffg65


zcxvv56

Ate - Wto 14 Kwi, 2009 14:48

Wiedzma blagam jutro o 8 :30 o kciuki , czary , zaklinanie i te inne :roll: Spadam sie uczyc. Trzymajcie sie wszyscy cieplutko :buzki:
Janioł - Wto 14 Kwi, 2009 15:10

wolf napisał/a:
spod ciemnej gwazdy
chyba spod wyprostowanego korkociągu
Wiedźma - Wto 14 Kwi, 2009 15:11

No, panienka nimfomanka raczyła się pojawić! :ysz:
My Cię szukamy, martwimy się, nie wiemy co się z Tobą dzieje,
a Ty sobie wpadasz jak gdyby nigdy nic i tylko czary Ci w głowie! 8|
:nerwus:

Bebetka - Wto 14 Kwi, 2009 15:13

Wiedźma napisał/a:
a Ty sobie wpadasz jak gdyby nigdy nic i tylko czary Ci w głowie!

A jak może byc inaczej Wiedźmo.....z czubeczkami tak juz jest ceewd

Witam, pozdrawiam.....itd :)

Dobrze, ze juz święta sie skończyły...... :roll:

Ja od rana na wysokich obrotach dzisiaj.....nawet nie wiem czy sie z Wami dzisiaj witałam :p
taki mam zakręcony dzień :p

Wiedźma - Wto 14 Kwi, 2009 15:15

O, następna powsinoga! :ysz:
Wiedźma - Wto 14 Kwi, 2009 15:16

Odliczać mi siem tu zaraz po Świętach, bo nie wiem czy wszyscy cali,
czy może kogoś trzeba na detox odstawić! 8|

Bebetka - Wto 14 Kwi, 2009 15:17

Wiedźma napisał/a:
O, następna powsinoga!

hmm.... :oczy: nio

sabatka - Wto 14 Kwi, 2009 15:18

melduje że Tyfus cały i ja też :)
Bebetka - Wto 14 Kwi, 2009 15:20

Wiedźma napisał/a:
Odliczać mi siem tu zaraz po Świętach, bo nie wiem czy wszyscy cali,
czy może kogoś trzeba na detox odstawić!

Tak więc raz jeszcze....melduję sie cała i zdrowa :)

Wiedźma - Wto 14 Kwi, 2009 15:25

No! Macie szczęście! 8|

Kto następny? :roll:

Jacek - Wto 14 Kwi, 2009 15:39

a mnie tam szkoda tych świąt-święt -świątów -no tych wolnych błogich dni :mgreen:
yuraa - Wto 14 Kwi, 2009 17:28

cosik sennie dziś na forum,
pogoda nie sprzyja patrzeniu w ekran
na zewnątrz widoki, słoneczko świeci
dziewczyny w mini
żyć się chce

rufio - Wto 14 Kwi, 2009 17:33

E tam 8|
stiff - Wto 14 Kwi, 2009 17:45

rufio napisał/a:
E tam 8|

U Ciebie pada... :roll:

Anonymous - Wto 14 Kwi, 2009 17:46

właśnie
rufio - Wto 14 Kwi, 2009 17:49

stiff napisał/a:
Ciebie pada... :roll:

Nie - pogoda ladna ale i tak etam - a mini coraz wiecej - etam i tutam :szok:

stiff - Wto 14 Kwi, 2009 17:51

rufio napisał/a:
stiff napisał/a:
Ciebie pada... :roll:

Nie - pogoda ladna ale i tak etam - a mini coraz wiecej - etam i tutam :szok:

I to Cie wprowadza w zły nastrój... :roll:
Dziwne... :p

yuraa - Wto 14 Kwi, 2009 17:55

dekolty jeszcze zakryte??? Rufi
stiff - Wto 14 Kwi, 2009 17:57

yuraa napisał/a:
dekolty jeszcze zakryte??? Rufi

Moze o te dekolty właśnie chodzi... :p

Jagna - Wto 14 Kwi, 2009 18:29

Uff dziewczyny, odezwałyście się szanowne jubilatki...bo się juz martwiłam o Was :)
Ate będziemy trzymać łapki za Ciebie, ale Ty i bez tego sobie świetnie radzisz :D Ale jutro masz na bank :okok:

rufio - Wto 14 Kwi, 2009 19:12

stiff napisał/a:
I to Cie wprowadza w zły nastrój... :roll:

A kto powiedział że zly - to jest dobre - tylko po tygodniu mam iśc do pracy a mi sie nie ccchhhhcccce .A dekolty tez sa ladne i coraz ich wiecej szczegolnie z balkonu fajnie widac :p

Bebetka - Wto 14 Kwi, 2009 19:14

Rufio łobuz z Ciebie :nono: :lol:
rufio - Wto 14 Kwi, 2009 19:17

Przyganial kociol garnkowi a sam był patelnia :wysmiewacz:
Bebetka - Wto 14 Kwi, 2009 19:21

Fajna patelnia Rufio .... 8)
rufio - Wto 14 Kwi, 2009 19:35


No teraz tylko mięcho

rufio - Wto 14 Kwi, 2009 19:36


Bebetka - Wto 14 Kwi, 2009 19:37

To co tam Rufik pichcisz.... 23r kotlety mielone? :roll:
rufio - Wto 14 Kwi, 2009 19:40

O rany Beba - to sa steki i do tego maslanka i zasmazka :wysmiewacz:
Bebetka - Wto 14 Kwi, 2009 19:44

rufio napisał/a:
O rany Beba - to sa steki

O rany.....jak ja pisałam to w tym czasie wkleiłeś te steki :P

Ate - Śro 15 Kwi, 2009 16:33

Wiedźma napisał/a:
No, panienka nimfomanka raczyła się pojawić! :ysz:
My Cię szukamy, martwimy się, nie wiemy co się z Tobą dzieje,
a Ty sobie wpadasz jak gdyby nigdy nic i tylko czary Ci w głowie! 8|
Przeciez swieta byly 34dd
Wiedzma, ale poczarowalas troche, co??? nie gadaj :zeby: nie poszlo mi super ale poszlo mi dobrze, na tyle chorowania i tak jest ok :)

Wiedźma - Śro 15 Kwi, 2009 16:44

Ate napisał/a:
Przeciez swieta byly 34dd

No właśnie! :ysz:

A czarowałam tylko po łebkach, niestety :oops:
bo straszny kocioł miałam dzisiaj w pracy od rana :?

Jacek - Śro 15 Kwi, 2009 17:14

Wiedźma napisał/a:

A czarowałam tylko po łebkach,

po łebkach powiadasz :mysli:

sabatka - Czw 16 Kwi, 2009 08:56

a z jakich tych łebków?
z nietoperza?

Wiedźma - Czw 16 Kwi, 2009 10:01

Łebki nieważne.
Ważne, że Ate jednak zdała ten egzamin!

Ate - Czw 16 Kwi, 2009 12:34

Wiedźma napisał/a:
Ważne, że Ate jednak zdała ten egzamin!
no zdalam na polska piatke, 3 % zabraklo mi do szostki 34dd
Janioł - Czw 16 Kwi, 2009 12:35

Cytat:
no zdalam na polska piatke, 3 % zabraklo mi do szostki
kujon ,normalnie :shock:
Wiedźma - Czw 16 Kwi, 2009 12:36

Ate napisał/a:
nie poszlo mi super

Ate napisał/a:
3 % zabraklo mi do szostki

Czy Ty nie jesteś zbyt ambitna, Ate? 34dd

Janioł - Czw 16 Kwi, 2009 12:36

gratulacje Ate zawsze twierdził↑em że jesteś wielka duchem
Ate - Czw 16 Kwi, 2009 12:37

andrzej napisał/a:
kujon ,normalnie :shock:
nie kujon, nie o to chodzi, czym lepiej teraz tym lepsze pod kazdym wzgledem stanowisko pracy za 2 lata :) Zwyczajnie, praktycznie mysle:)
Ate - Czw 16 Kwi, 2009 12:38

Wiedźma napisał/a:
Czy Ty nie jesteś zbyt ambitna, Ate? 34dd
a ze najlepsza chce byc na roku no to chyba normalne, kto by nie chcial :|
Jacek - Czw 16 Kwi, 2009 12:38

Wiedźma napisał/a:
Łebki nieważne.

jak ktoś nie wie jak to boli ,to zaś nie ważne

Janioł - Czw 16 Kwi, 2009 12:41

Ate napisał/a:
a ze najlepsza chce byc na roku no to chyba normalne
oby na pewno ?
stiff - Czw 16 Kwi, 2009 12:51

Ate napisał/a:
a ze najlepsza chce byc na roku no to chyba normalne, kto by nie chcial

Gratki Ate... :D
Powodzenia i wytrwałości życzę... :)

Flandria - Czw 16 Kwi, 2009 13:23

Gratulacje Ate :)
Ate napisał/a:
najlepsza chce byc na roku no to chyba normalne, kto by nie chcial

tak mi się wydaje, że oceny nie są ważne
dla mnie ważne jest poczucie, że się coś wie, umie itd
a oceny są zależne nie tylko od naszej wiedzy czy umiejętności, ale również od tego czy "siadły nam pytania", od dyspozycji w danym dniu, czasem nawet od sympatii egzaminatora itd

Ate - Czw 16 Kwi, 2009 19:14

Flandra napisał/a:
dla mnie ważne jest poczucie, że się coś wie, umie itd
a tak, tak, ale ja wole taka zywa wiedze, nie wyuczona, wiesz zamaist czytac o piramidach pojechac sobie do Egiptu :)
Flandra napisał/a:
od dyspozycji w danym dniu,
zebym kurcze tak nie chorowala, nie stresowalabym sie tak bardzo i ogolnie miala lepszy nastroj :? . Znowu cos nie tak jest, moze ja mam jakas astme albo inne swinstwo, juz nie wiem :? Wielominutowe napaday kaszlu, trudno mi zlapac powietrze, jak tak dalej pojdzie to sobie jeszcze szpitalik jakis zalicze :/
sabatka - Czw 23 Kwi, 2009 14:09

w końcu uległam pokusie i kupiłam sobie wielką filiżanke z napisem kawa.
teraz mogę sobie czytać i popijać kawkę :)

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 12:46

No, Kochani moi, jutro jadę do mojej krakowskiej córki i jej narzeczonego.
Program przewiduje zaaranżowane przez młodych spotkanie przyszłych teściowych 34dd
:ysz: :ysz:



...Ate, mam nadzieję, że zdałaś egzamin! 8|

Flandria - Śro 29 Kwi, 2009 13:12

Grunt to pozytywne nastawienie :)
Kiedyś czytałam takie coś o komunikacji (szkolenie "Komunikacja i perswazja" z serii Akademia Rozwoju dodawane do Gazety Prawnej), i wyniosłam z tego jedną podstawową sprawę, która była dla mnie dosyć szokująca

nastawienie - zachowanie - emocje
to są 3 rzeczy, które na siebie wzajemnie wpływają - wystarczy zmienić jedną z nich, żeby zmienić wszystkie
jeśli zmienię swoje zachowanie - np. zacznę się uśmiechać to zmienia się moje nastawienie i zmieniają się emocje
od tamtego czasu jeśli mam jakieś spotkanie staram się myśleć o nim pozytywnie - wyobrażam sobie, że będzie ciekawie, miło, poznam interesujących ludzi, uda mi się z nimi świetnie porozumieć itd
dzięki temu na spotkaniu jestem bardziej wyluzowana, bardziej uśmięchnięta i "na dzień dobry" trochę już lubię tych ludzi - a później idzie już z górki :)

będzie dobrze :)

Klara - Śro 29 Kwi, 2009 13:33

Cytat:
Program przewiduje zaaranżowane przez młodych spotkanie przyszłych teściowych 34dd

Nie martw się Ewo, po prostu bądź sobą.
Jeżeli się okaże, że nadajecie na innych falach, to też się nie przejmuj, bo będziecie się mogły dyplomatycznie omijać i żyć jak dotychczas - każda swoim życiem, a wierz mi, że to wcale nie jest takie złe :mgreen: .

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 13:49

Klara napisał/a:
żyć jak dotychczas - każda swoim życiem, a wierz mi, że to wcale nie jest takie złe

I tak zapewne będzie niezależnie od fal nadawania, chociażby ze względu na odległość -
następnym razem spotkamy się na weselu, później pewnie na chrzcinach, na komunii i znów na weselu... :roll:

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 13:50

Ale tremę mam, nie powiem 34dd
Chyba zacznę trenować zmianę nastawienia, Flandro... :?

pterodaktyll - Śro 29 Kwi, 2009 13:55

Wiedźma napisał/a:
Program przewiduje zaaranżowane przez młodych spotkanie przyszłych teściowych

Nie łam się mam to już za sobą. Nie taki diabeł straszny..... :evil: :evil2"

pterodaktyll - Śro 29 Kwi, 2009 13:56

Flandra napisał/a:
Grunt to pozytywne nastawienie

:D :lol: :D :lol:

Anonymous - Śro 29 Kwi, 2009 14:13

a może to będą fajni ludzie jak ich bliżej poznasz :)
Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 14:21

utopia napisał/a:
a może to będą fajni ludzie jak ich bliżej poznasz :)

No nie wątpię - Magda poznała rodzinę Tomka i całkiem miło się o nich wyraża.
Problem tkwi raczej we mnie. Zawsze jestem spięta gdy mam poznać kogoś nowego :oops:
Zobaczycie z resztą sami w Ślesinie :?

Anonymous - Śro 29 Kwi, 2009 14:28

Ewa- witaj w klubie- ale u mnie to nie jest napięcie że poznam ale raczej jestem na dystans- spokojnie masz prawo się stresować bo w końcu poniekąd będą teraz rodziną twojego dziecka a to nie jest takie łatwe- wiele zmian miałaś w życiu nie ominęły również córki i nie dziwne że masz stresa- pamiętaj o jednym jesteś wartościową osoba i na pewno polubią Ciebie jak wszyscy tutaj :)
Flandria - Śro 29 Kwi, 2009 15:41

pterodaktyll napisał/a:
:D :lol: :D :lol:


ale że co ? źle napisałam ? :P

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 16:03

utopia napisał/a:
na pewno polubią Ciebie jak wszyscy tutaj :)

:skromny:

taki ósmy - Śro 29 Kwi, 2009 17:04

Wiedźma napisał/a:
Program przewiduje zaaranżowane przez młodych spotkanie przyszłych teściowych

A jak teściuno flaszkę znienacka wyciągnie. To co ? :roll: :roll:

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 17:08

Nie wyciągnie. Nie żyje...
Bebetka - Śro 29 Kwi, 2009 17:16

utopia napisał/a:
na pewno polubią Ciebie jak wszyscy tutaj

Tylko bądź grzeczna :roll: nie rozrabiaj za bardzo :roll: no chyba, ze przyszła rodzinka jest trochę szurnięta, tak jak My.... :roll: :lol: to ok bądź sobą wtedy v43rvj v43rvj

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 17:20

Bebetka napisał/a:
v43rvj v43rvj

:ysz:

taki ósmy - Śro 29 Kwi, 2009 17:20

Wiedźma napisał/a:
Nie wyciągnie. Nie żyje...

Przepraszam. Skąd mogłem wiedzieć ? :?

Bebetka - Śro 29 Kwi, 2009 17:22

O co chodzi Ewo? Cos nie tak? :oczy:
Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 17:55

Bebetka napisał/a:
Cos nie tak? :oczy:

Wam coś powiedzieć, to lepiej siem w klawiaturę ugryźć!
Dobrze, że Ate ma teraz te egzaminy i nie chce mi się narażać,
bo inaczej nie zostawiłaby na mnie suchej nitki!
Czubasy jedne! 8|

Tomka mama nie jest szurnięta i ja też nie jestem szurnięta!


... :roll:

Bebetka - Śro 29 Kwi, 2009 18:49

Wiedźma napisał/a:
Tomka mama nie jest szurnięta i ja też nie jestem szurnięta!


Pewna jesteś Ewo? g45g21

Jacek - Śro 29 Kwi, 2009 18:53

Wiedźma napisał/a:
Tomka mama nie jest szurnięta i ja też nie jestem szurnięta!

no ---a ja jestem święty

Bebetka - Śro 29 Kwi, 2009 18:55

Jacek napisał/a:
no ---a ja jestem święty

grabisz sobie Jacek rg5th67j

Jacek - Śro 29 Kwi, 2009 19:00

Bebetka napisał/a:
grabisz sobie Jacek

no skąd wiesz???
tyle że nie sobie tylko trawnik przed szkołą

wolf - Śro 29 Kwi, 2009 19:32

Jacek napisał/a:
a ja jestem święty


jestes :wysmiewacz:

rufio - Śro 29 Kwi, 2009 19:42

Wiedźma napisał/a:
Tomka mama nie jest szurnięta i ja też nie jestem szurnięta!

Co do pierwszej czsci zdania bez komentarza - bo nie znam
Co do drugiej - rozbawilaś mnie - jestem Ci wdzięczny - troche jestem zmęczony i z zlekka zuzyty teraz jest mi lepiej
Wiedźma napisał/a:
ja też nie jestem szurnięta!

:fotka: :figielek: :radocha: g45g21 cg45g

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 19:48

:foch:
Bebetka - Śro 29 Kwi, 2009 19:52

g45g21 g45g21
Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 19:53

No Ty uważaj! Żebyś sięzaraz nie zaśmiała inaczej! 8|
Anonymous - Śro 29 Kwi, 2009 19:54

aż strach się już odzywać

:wysmiewacz:

Bebetka - Śro 29 Kwi, 2009 19:56

Wiedźma napisał/a:
No Ty uważaj! Żebyś sięzaraz nie zaśmiała inaczej!

No co? To co Rufio napisał powaliło mnie całkiem 3r23

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 19:59

utopia napisał/a:
aż strach się już odzywać

No co? Skoro mam zostać teściową, to ćwiczę.
Na kimś muszę 8)

Anonymous - Śro 29 Kwi, 2009 20:04

jak Ty tak potraktujesz zięcia- to na pewno sprawdzi się co napisałas o teściach ale w stosunku do ciebie

będziecie się widzieli na ślubie- chrzcinach komunii osiemnastce :P :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:

Wiedźma - Śro 29 Kwi, 2009 20:29

Nieeeee, dla zięcia jestem dobra - właśnie mu udziergałam sweter z kapturem 8)
A trenuję na czubeczkach, jak siem naucze, to w razie czego będzie jak znalazł :cwaniak:

wolf - Czw 30 Kwi, 2009 06:34

dajcie juz jej spokoj............nie widziecie ,ze wczu;la sie w role?
tesciowej z dowcipow :wysmiewacz:

Anonymous - Czw 30 Kwi, 2009 09:45

Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?


tak a propo :skromny:

yuraa - Czw 30 Kwi, 2009 09:47

-babciu, a czym babcia przyjechała???
-no, pociągiem wnusiu
- a tata mówił, że babcię diabli przynieśli

Wiedźma - Czw 30 Kwi, 2009 10:38

:ysz: :ysz: :ysz:
Klara - Czw 30 Kwi, 2009 12:38

Ewa, nie przejmuj się, to są kawały z brodą.
Jestem już tyle lat teściową, że musiałabym zniknąć z rozpaczy, gdybym przejmowała się kawałami, a tak jeżeli jakiś ciekawy trafię, przesyłam zięciowi na kompa.
On za to udaje że się nimi nie cieszy :wysmiewacz:

Jacek - Czw 30 Kwi, 2009 12:50

a mówią że to niby córkę się wydaje
a z tej waszej mowy,to wychodzi,że jeszcze przybędzie
ale co tam,"od przybytku głowa nie boli" :wysmiewacz:

Wiedźma - Czw 30 Kwi, 2009 13:04

Klara napisał/a:
Ewa, nie przejmuj się

Klaro, powiem Ci na ucho, ze wcale się przejmuję :plotki:
No przecież gdybym miała z tym jakiś problem,
to bym się nie prowokowała tych docinków! rg5th67j

Klara - Czw 30 Kwi, 2009 15:03

Wiedźma napisał/a:
Klaro, powiem Ci na ucho, ze wcale się przejmuję :plotki:

To ok.
Wydawało mi się, że czasem wprawdzie nadrabiasz miną, ale w rzeczywistości jest Ci przykro.
No to pospieszyłam z pocieszeniem, jako doświadczona teściowa :pocieszacz: :mgreen:

Wiedźma - Czw 30 Kwi, 2009 18:02

Klara napisał/a:
Wydawało mi się, że czasem wprawdzie nadrabiasz miną, ale w rzeczywistości jest Ci przykro.

E tam. Wygłupiam się tak samo jak ci, którzy udają, że mi dokuczają :wysmiewacz:

Bebetka - Czw 30 Kwi, 2009 18:08

Wiedźma napisał/a:
Wygłupiam się tak samo jak ci, którzy udają, że mi dokuczają

Ja tam sie nie wygłupiam :roll: :P

Wiedźma - Czw 30 Kwi, 2009 18:13

Nie wierzę :P
rufio - Czw 30 Kwi, 2009 18:18

Wiedźma napisał/a:
Wygłupiam się tak samo jak ci, którzy udają, że mi dokuczają :wysmiewacz:

Ja tam nie udaje - świekro - prawie - ale numer :wysmiewacz:

Wiedźma - Czw 30 Kwi, 2009 18:30

No co Wy? :shock:

Naprawdę mi dokuczaliście? zxczxc

wolf - Czw 30 Kwi, 2009 18:34

Wiedźma napisał/a:
Naprawdę mi dokuczaliście?


ja zawsze.........taki mam imperatyw osobowosciowy

rufio - Czw 30 Kwi, 2009 18:39

Wiedźma napisał/a:
Naprawdę mi dokuczaliście? zxczxc

To i tak wszystkoa zalezy od punktu siedzenia - czy jest golonko czy tez tort ? Za bardzo sie przejmujesz i tak i tak beda Ci spiewac "Tesciowo ty STARY ROWERZE ".
A wracając do wczesniejszych uwag na temat normalności ewentualnej tesciowej Twojej córy - to jak napisałas ze ona jest w pełni władz umysłowych i swiruje :wysmiewacz: -to na dzien dzisiejszy jestem pewien ze tak jest - ale zobaczymy jak bedzie za czas jakiś kiedy pobedzie w Twoim szemranym :wysmiewacz: towarzystwie - powinno to sie Jej odbic na dobre ale w jakim kierunku - /Tego to nawet w Swojej kuli nie zobaczysz :szok: 8| :shock:

Ate - Czw 30 Kwi, 2009 18:41

ja bym opowiedziala jakis kawal, ale nie moge 34dd
Ate - Czw 30 Kwi, 2009 18:42

nie wypada mi po prostu :|
wolf - Czw 30 Kwi, 2009 18:42

ale piszecie scenariusze :wysmiewacz:
przeciez to mloda Qiedxmy i jej facet beda sobie ukladali zycie........Wiedxma se tylko moze popatrzec juz.........niech sie mlodzi martwia, nie my. my to juz mamy dawno za soba.
te cale dorabianie sie, wychowywanie szczeniat itp

Ate - Czw 30 Kwi, 2009 18:44

Wiedźma napisał/a:
Wam coś powiedzieć, to lepiej siem w klawiaturę ugryźć!
Dobrze, że Ate ma teraz te egzaminy i nie chce mi się narażać
no ale wiesz, teraz przede mna 3 dni wolnego :roll:
rufio - Czw 30 Kwi, 2009 18:44

Ja sie nie martwie o Wiedźminke = :szok: tylko o Wiedzme jak Ona biedna teraz sie znajdzie w tym całym czymś ?
wolf - Czw 30 Kwi, 2009 18:45

rufio napisał/a:
tylko o Wiedzme jak Ona biedna teraz sie znajdzie w tym całym czymś ?

jak to jak?...........znajdzie se wreszcie Wiedxmina i moze wreszcie wyjdzie z tego netu na plaze, lub inny zlot czarodziejski

wychowala mloda czarownice i fertig :D

wolf - Czw 30 Kwi, 2009 18:49

poradnik dla Wiedxmy tesciowej w 3 punktach:
1....uff, nareszcie kto inny ma ja na glowie /corke znaczy sie /
2.... uff, nareszcie se poszukam komu by tu na glowe wejsc
3......uff, nareszcie reszta zycia jest moja :D

Wiedźma - Czw 30 Kwi, 2009 19:04

No to ja lecę vdfhk

Odezwę się jutro z Krakowa! :papa2:

wolf - Czw 30 Kwi, 2009 19:05

Wiedźma napisał/a:
Odezwę się jutro z Krakowa!

jak bedziesz leciala-uwazaj na zdwon zygmunta..........bo jutro bedzie dzwonil, zebys nie stracila orientacji w locie :D

Ate - Czw 30 Kwi, 2009 19:06

Trzymaj sie Wiedzmo kochana :->
wolf - Czw 30 Kwi, 2009 19:08

Ate napisał/a:
Trzymaj sie Wiedzmo kochana


zabrzmialo dramatycznie :D .jakby szla na wojne

Klara - Czw 30 Kwi, 2009 19:12

Ate napisał/a:
Trzymaj sie Wiedzmo kochana :->

...i pamiętaj, że druga strona ma pewnie takiego samego pietra jak Ty.
Najlepszego Wiedźmo :D

rufio - Czw 30 Kwi, 2009 19:19

Cytat:
jakby szla na wojne

Coś w tym jest - ale czyja ?

wolf - Czw 30 Kwi, 2009 19:28

Klara napisał/a:
że druga strona ma pewnie takiego samego pietra jak Ty.


ano.............do dzis pamietam niepokoj mojej mamy przed 1 spotkaniem z kumami :D

Anonymous - Czw 30 Kwi, 2009 19:49

wolf napisał/a:
my to juz mamy dawno za soba.
te cale dorabianie sie, wychowywanie szczeniat i


no nie wiem- ja jestem na poczatku :(

znowu :(

wolf - Czw 30 Kwi, 2009 19:55

utopia napisał/a:
no nie wiem- ja jestem na poczatku


dzieciak jestes........to musisz swoje wycierpiec :wysmiewacz:

taka kolej reczy

Anonymous - Czw 30 Kwi, 2009 19:59

zaraz dzieciak- inni mówią "stara du** już jesteś"
wolf - Czw 30 Kwi, 2009 20:01

utopia napisał/a:
inni mówią "stara du** już jesteś"

jak se chcesz.........ja jestem gentlemann i zawsze mowie do kobiet, tak jak sobie zycza :D

stiff - Pon 11 Maj, 2009 07:12

Obejrzyjcie to do końca... :roll:
Naprawdę wzruszyłem sie...
http://www.youtube.com/watch?v=9z0h1NNk1Ik

Jagna - Pon 11 Maj, 2009 12:51

Dobra jest! :)
Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 08:23

Zaczęły się truskawki, już widać pierwsze czereśnie - jeszcze bardzo drogie... :?
To jak, dziewczyny? Odchudzamy się? :skromny:
Ja od marca zrzuciłam 6 kg :shock:

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 08:26

Wiedźma napisał/a:
Zaczęły się truskawki

Zjadłam wczoraj aż pięć truskaweczek na działce.......pycha i co za smak :mniam: takie prosto z krzaka sa najlepsze :lol:

Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 08:32

No ja muszę kupować, niestety - w drodze do pracy pół kilo na śniadanie :skromny:
Jednak zdecydowanie wolę czereśnie, nie mogę się doczekać kiedy będą tańsze.

stiff - Śro 27 Maj, 2009 08:33

Wiedźma napisał/a:
Odchudzamy się? :skromny:
Bebetka napisał/a:
.pycha i co za smak :mniam:

To ile tych truskawek trzeba zjeść aby sie odchudzić... :roll: :p

Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 08:36

No przecie napisałam - pół kilo dziennie, zamiast śniadania...
Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 08:38

A dlaczego pytasz, Stiff?
Też chcesz się odchudzić? :drapie:

Anonymous - Śro 27 Maj, 2009 08:40

a wiesz Ewa ile maja cukru????

ja lubię truskawki z cukrem i śmietaną takie poduszone- myślę że jakbym zjadła na śniadanie takie danie to bym przytyła i to dużo hahaha

podobno skończyło się u nas wklejanie kawy - to trzeba nadrobic bo niektórym chyba brakuje- no to smacznego :)



i jeszcze deser na osłodzenie dnia :)




stiff - Śro 27 Maj, 2009 08:46

utopia napisał/a:
z cukrem i śmietaną takie poduszone-

Ohyda... 8|
To profanacja truskawek... :roll:

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 08:48

utopia napisał/a:
ja lubię truskawki z cukrem i śmietaną takie poduszone

Uwielbiam też......dla mnie to danie sezonu!!! :mniam:
stiff napisał/a:
Ohyda..

Nawet nie wiesz co tracisz :lol:

Anonymous - Śro 27 Maj, 2009 08:51

stiff napisał/a:
To profanacja truskawek...


nie znasz się :lol:

stiff - Śro 27 Maj, 2009 08:52

Bebetka napisał/a:
Nawet nie wiesz co tracisz :lol:

Wiem... :roll:
Naturalny smak truskawek tracisz ... :/

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 08:53

Powtórzę za Utopią......nie znasz się :lol:
stiff - Śro 27 Maj, 2009 08:54

utopia napisał/a:
nie znasz się :lol:

Kobiety uwielbiają śmietankę, ale z truskawkami... :p

stiff - Śro 27 Maj, 2009 08:55

Bebetka napisał/a:
Powtórzę za Utopią......nie znasz się :lol:

Nie mam i nie będę miał doświadczenia ze śmietanką wiec pewnie masz racje... :D

Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 08:58

utopia napisał/a:
a wiesz Ewa ile maja cukru????
ja lubię truskawki z cukrem i śmietaną takie poduszone- myślę że jakbym zjadła na śniadanie takie danie to bym przytyła i to dużo hahaha

Jednak ja na owocach chudnę - o ile jem je zamiast posiłków :mniam:

Anonymous - Śro 27 Maj, 2009 09:01

ewcia- same truskawki pewnie tak- ale jak ja ze śmietaną i cukrem to marne szanse jak to mawiał wieszcz :lol:

stiff- nie bawiłeś się nigdy truskawkami i śmietaną??? bita najlepiej??? żałuj 8)

sabatka - Śro 27 Maj, 2009 09:06

mi wczoraj Tyfus przyniósł dwie z ogródka. i to był najlepszy prezent jaki czoraj dostałam. wszystkie były super ale jak widzę truskawki to zmieniam się w potwora :lustro:
stiff - Śro 27 Maj, 2009 09:07

utopia napisał/a:
stiff- nie bawiłeś się nigdy truskawkami i śmietaną

Znam lepsza zabawę ze śmietaną bez truskawek... :p

Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 09:09

utopia napisał/a:
ze śmietaną i cukrem

Zastąp to chudym jogurtem albo jeszcze lepiej kefirem i słodzikiem.
Smak podobny, a kalorii o ile mniej...

Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 09:10

Stiff! sdgwz
Anonymous - Śro 27 Maj, 2009 09:10

Wiedźma napisał/a:
słodzikiem.


bleeeeeeeeeeee :roll:

Wiedźma - Śro 27 Maj, 2009 09:11

No to fruktozą... :mniam:
Anonymous - Śro 27 Maj, 2009 09:14

ja z cukrem mam problem- herbatę słodzę 2 łyżeczkami- czasami dwie i pół -

Klara kup 10 kg. cukru na mój przyjazd co by nie zabrakło :P

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 09:20

utopia napisał/a:
herbatę słodzę 2 łyżeczkami- czasami dwie i pół -

O matko...toż to ulepek a nie herbata :lol:

stiff - Śro 27 Maj, 2009 09:22

utopia napisał/a:
Klara kup 10 kg. cukru na mój przyjazd

Bimber będziecie pędzić... :szok:

sabatka - Śro 27 Maj, 2009 09:23




:wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:
:wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:
:wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:

stiff - Śro 27 Maj, 2009 09:27

http://www.youtube.com/watch?v=uEA600ocvHY
Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 09:27

stiff napisał/a:
Bimber będziecie pędzić...

o matko rg5th67j

stiff - Śro 27 Maj, 2009 09:30

Bebetka napisał/a:
o matko rg5th67j

Drożdże to Utopia przywiezie... :D
Ale sie będzie działo na tym zlocie... :wysmiewacz:

Anonymous - Śro 27 Maj, 2009 09:31

ja mam bigos przywieźć :drapie: dobrze że sobie przypomniałam :)
sabatka - Śro 27 Maj, 2009 09:31

Legenda głosi, że w 1720 r. Gabriel de Clieu, francuski kapitan, przebywając na dworze Ludwika XIV upodobał sobie widok kawowych drzewek. Gdy poprosił monarchę o użyczenie mu rośliny, jego wysokość król odmówił. Francuz zakradł się zatem w nocy do królewskich ogrodów i zwinął sadzonki. Odpowiednio zaopatrzony ruszył zaraz potem statkiem w kierunku słonecznej Martyniki. Nim jednak tam dotarł, za kradzież spotkała go kara, choć umiarkowana. Morska nawałnica sprawiła, że statek stracił część prowiantu. Co zrobił de Clieu? Aby ratować nadwątlony ładunek egzotycznego chlorofilu, podlał drzewka ostatnią racją własnej wody. Przetrwało tylko jedno, a de Clieu, choć "o suchym pysku" przybił w końcu do brzegów wyspy. Pierwsze zasadzone na nowym gruncie drzewka trafiły ponoć najpierw do Portoryko. Na Hispaniolę od obecnej haitańskiej strony zawitały 15 lat później.


[...]Podczas degustacji nasze skonfundowane kubki smakowe mogą zarejestrować: goryczkę, kwas, miód, sól i pieprz, wszystkie na raz, w duecie, lub każdy z osobna. Nasz nos natomiast uwodzi na przemian aromat czekolady, owoców, landrynek, bezalkoholowego piwa Malta, drewna, czy po prostu... spalenizny.

[...]Za filiżankę Kopi Luwak koneser musi zapłacić około 100 złotych (1 kg kosztuje bowiem około 3500 PLN). Dominikańska kawa na dworcu w Santo Domingo kosztuje od 5 do 7 peso (czyli 30 do 40 groszy), w jadłodajniach i kawiarniach Dominikany nie zapłacimy natomiast więcej niż 20-40 peso (czyli 1,20-2,40 PLN).

[...]Gdy gościnni Dominikańczycy proponują nam kawę, nietaktem byłoby odmówić.[...]Kawa, nie dość, że mała, to w dodatku ekstremalnie słodka. Niektórzy zaparzają ją od razu z cukrem.

Kawę w Dominikanie można zaparzyć na kilka sposobów. Jednym z nich jest zastosowanie czystej skarpetki jako wielorazowego filtra, choć ta metoda jest coraz rzadziej używana. Królują przede wszystkim rozkręcane, żeliwne kawiarki typu moka, z których pod ciśnieniem wydobywa się gęstawy płyn, kafetiery z termicznego szkła i ekspresy ciśnieniowe. Nas najczęściej częstowano kawą z moki, zaparzaną od 4 do 6 minut. Dominikańczycy dbają także o to, aby ziarna kawy trzymać w zamkniętych szczelnie puszkach, szklanych naczyniach, często także w lodówkach, aby nie traciły swoich właściwości. Częstokroć mielą ziarna tuż przed podaniem. W niektórych krajach karaibskich zmieloną kawę przykłada się także do świeżych otarć, zadrapań i małych ranek, wierząc, że szybciej się zagoją.


http://dominicana.blox.pl...NY-W-GEBIE.html

stiff - Śro 27 Maj, 2009 09:32

utopia napisał/a:
ja mam bigos przywieźć :drapie: dobrze że sobie przypomniałam :)

To na zakąskę... :roll:
Świetnie sie haftuje po bigosie do gorzały... :D

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 09:38

stiff napisał/a:
Świetnie sie haftuje po bigosie do gorzały...

bleeeeee :uoee:

sabatka - Śro 27 Maj, 2009 09:45

Kawa po grecku


Poziom: łatwy
Czas: 30 min.
Porcji: na 4 filiżanki


Głosów: 0
Ocena: 0.00Składniki:
- kawa
- cukier
- woda


Opis przygotowania:
Opis przygotowania:
Kawę po grecku przygotowuje się w specjalnych tygielkach zw- Metrios - średnia z jedną łyżeczką cukru.
- Glykis lub vari glykis - słodka lub ulepek.anych briki. Briki może być wykonany z miedzi, aluminium lub stali nierdzewnej.
Kawę po grecku możemy sporządzić na cztery sposoby:
- Sketos - mocna bez cukru.
- Glykis vrastos - słodka, gotowana więcej niż jeden raz.
Do briki nalewamy ilość wody niezbędną dla przyrządzenia odpowiedniej ilości kawy (np. na cztery filiżanki). Wsypujemy po jednej łyżeczce kawy na filiżankę oraz odpowiednią ilość cukru. Stawiamy briki na średni płomień, mieszamy do rozpuszczenia cukru i kawy, doprowadzamy wolno do stanu wrzenia. W momencie gdy "kożuch wychodzi" z szyjki briki odstawiamy na minutę z ognia na bok. Rozlewamy do filiżanek, serwujemy ze szklaneczką zimnej wody.


stiff - Śro 27 Maj, 2009 10:00

Kupilem sobie truskawki, pycha... ;P
Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 10:01

stiff napisał/a:
Kupilem sobie truskawki, pycha...

Chwalipięta :P

stiff - Śro 27 Maj, 2009 10:03

Bebetka napisał/a:
stiff napisał/a:
Kupilem sobie truskawki, pycha...

Chwalipięta :P

Bez dodatków sa świetne... :mniam:

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 10:05

stiff napisał/a:
Bez dodatków sa świetne...

Też ale tylko takie prosto z krzaka.......czasem piasek zgrzytnie :lol:

stiff - Śro 27 Maj, 2009 10:06

Bebetka napisał/a:
Też ale tylko takie prosto z krzaka...

Tobie to wszystko z krzakami sie kojarzy... :D

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 10:13

stiff napisał/a:
Tobie to wszystko z krzakami sie kojarzy..

Albo to Ty łapiesz mnie zwyczajnie za słowa :tupie: :p

stiff - Śro 27 Maj, 2009 10:18

Bebetka napisał/a:
Albo to Ty łapiesz mnie zwyczajnie za słowa

Czytam miedzy wierszami tylko... :roll:

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 10:21

stiff napisał/a:
Czytam miedzy wierszami tylko...

A myślisz też? :drapie: Bo wiesz między nami blond włosami..... :lol:

stiff - Śro 27 Maj, 2009 10:25

Bebetka napisał/a:
A myślisz też?

Czasami mi sie zdarza... :D

Bebetka - Śro 27 Maj, 2009 10:32

stiff napisał/a:
Czasami mi sie zdarza...

To tak jak mi prawie :lol: czyli siem rozumiemy :lol:

sabatka - Śro 27 Maj, 2009 10:33

no to co z tymi truskawkami? kto stawia? ergrg4
stiff - Śro 27 Maj, 2009 10:37

sabatka napisał/a:
no to co z tymi truskawkami? kto stawia? ergrg4

Wpadnij do mnie, ja serwuje... :D

Klara - Śro 27 Maj, 2009 13:37

utopia napisał/a:
Klara kup 10 kg. cukru na mój przyjazd co by nie zabrakło :P

Nie ma sprawy. Mam zapas, bo prawie wcale cukru nie używam no, chyba że do pieczenia lub kandyzowania wiśni :D

sabatka - Pon 01 Cze, 2009 06:33



tyfus mi kawke fundnął
jest super :>

Jagna - Pon 01 Cze, 2009 07:40

Ta kawa jest pyyyycha :) Pijam tę kawę, a jeste jeszcze jedna podobna w smaku-espresso
Nesacafe Espresso, mniaaam.
Fajny prezencik dostałaś :)

sabatka - Pon 01 Cze, 2009 08:01

Jagna napisał/a:
Fajny prezencik dostałaś


:tak:
kupił mi z okazji swoih urodzin :P bo on fusiastą pije a ja nie mogę :szok:

Klara - Pon 01 Cze, 2009 08:07

Zdradź nam Sabatko, które to urodziny, bo już długo masz te 21 lat. Prawda? :lol:
sabatka - Pon 01 Cze, 2009 08:10

22 lata rocznikowo mam a skończę trzeciego listopada.
wczoraj Tyfus świętował 31 urodzinki i z tej okazji kupił mi kawe :mgreen:

Klara - Pon 01 Cze, 2009 08:12

Ha, ha, miał dobry nastrój.
Łaskawca... :mgreen:

sabatka - Wto 09 Cze, 2009 08:39


sabatka - Wto 09 Cze, 2009 09:19



z kardamonem :mgreen:

sabatka - Śro 05 Sie, 2009 10:14





:mgreen: :mgreen: :mgreen:

Wiedźma - Śro 05 Sie, 2009 10:58

Sabat!
Jak możesz?!

zxczxc

Jagna - Śro 05 Sie, 2009 14:05

Osz wow :mniam:
yuraa - Śro 05 Sie, 2009 14:11

to ja mielonego poproszę
sabatka - Śro 12 Sie, 2009 09:17





i
film o kawie

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 09:23

Sabatko, weź proszę nie rób smaka....bo ja tu o suchej kawie w domu siedzę zfert
sabatka - Śro 12 Sie, 2009 09:25

Jagna napisał/a:
suchej kawie

to już masz motywacje żeby się ruszyć do slepu i ciacho upichcić :P

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 09:29

sabatka napisał/a:
to już masz motywacje żeby się ruszyć do slepu i ciacho upichcić


Gotowanie tak, ale pieczenie...ech :beba: nie wychodzi mi sdfgdrg

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 09:31

Jagna napisał/a:
ja tu o suchej kawie w domu siedzę

To i tak dobrze, że nie na suchym kacu :wysmiewacz:

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 09:37

pterodaktyll napisał/a:
To i tak dobrze, że nie na suchym kacu :wysmiewacz:


No nie ? :mgreen:

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 09:43

Cytat:
No nie ?

Dlaczego pytasz mnie. Nie jesteś pewna? :p

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 09:46

Sie nie znasz, to forma pytania podtrzymująca konwersację sv4v
pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 09:54

Jagna napisał/a:
to forma pytania podtrzymująca konwersację

No to masz tego kaca czy kawę? (prawda jak ładnie podtrzymuję?) :)

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 09:56

Ślicznie , zaiste 54rerrer :)
Kawa sucha bez ciasteczka, a może i lepiej...bo to pyszne to w boczki idzie xcc :zeby:

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 09:59

Jagna napisał/a:
to pyszne to w boczki idzie

Jaguś!! To nie żałuj sobie masz tam tyle miejsca, że spokojnie możesz cały placek wszamać bez szkody dla swoich boczków :)

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 10:03

pterodaktyll napisał/a:
spokojnie możesz cały placek wszamać bez szkody dla swoich boczków


Dziękuję, miłe to :) Jednak Ty chyba nie wiesz, jak to dobre szybko włazi tam, normalnie szok, a z powrotem tak powoli :panika:

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 10:07

Jagna napisał/a:
to dobre szybko włazi tam, normalnie szok, a z powrotem tak powoli

Iiii kto by się takimi *p**** przejmował a zwłaszcza Ty ze swoją figurką :skromny:

sabatka - Śro 12 Sie, 2009 10:09

Jagusia do tego ciasta 3 łyżki cukru dałam tylko
:wysmiewacz:

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 10:13

:buziak:

Masz rację, nie ma się co katowac.
Zycie piękne jest, a lody takie smaczne zv4v , lato krótkie. Zatem CARPE DIEM vdf54

sabatka - Śro 12 Sie, 2009 10:15

to co pieczesz drożdżówke dziś ale będzie wyżerka :) zv4v
pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 10:16

Jagna napisał/a:
Zatem CARPE DIEM

Chyba raczej Carpignani

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 10:20

34dd
pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 10:22

Jaguś co się dziwisz. Chcesz zjeść carpe diem czy carpignani? :szok:
Jagna - Śro 12 Sie, 2009 10:29

Ok :lol: Łapiąc chwile zjem lody włoskie :mgreen:
pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 10:31

Jagna napisał/a:
Łapiąc chwile zjem lody włoskie

Albowiem i tak wszystko przemija... :p

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 11:26

Albo trwa wiecznie :)
pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 11:32

Cytat:
Albo trwa wiecznie

Aaaa to już zależy od punktu widzenia
Cytat:
Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem.

A więc
Festina lente :)

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 11:49

pterodaktyll napisał/a:
A więc
Festina lente


Jak najbardziej słuszne, byle nie nazbyt opieszale, bo to już lenistwo 3r23
Miłego dnia Ptero! :)
Ja zgodnie z maksymą -pomalutku zbieram się do pracy, w której pobędę do jutra....a potem piękny , długi weekend , całkiem wolny a domek pusty. Żyć nie umierać :mgreen:

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 11:55

sabatka napisał/a:
Jagusia do tego ciasta 3 łyżki cukru dałam tylko
:wysmiewacz:

Tylko 3 ? :drapie: Nieźle brzmi. :rotfl:
Sabatko kuchareczko nasza nadworna, pysznej degustacji Tobie i Twojej rodzince na dzsiaj życzę. Pięknego popołudnia ergr
P.S U mnie leje, że hej, ale tak rześko się zrobiło :)

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 12:05

Jagna napisał/a:
, długi weekend , całkiem wolny a domek pusty. Żyć nie umierać

Czy mam to traktować w kategoriach informacji czy propozycji? :)

sabatka - Śro 12 Sie, 2009 12:06

Jagna napisał/a:
pysznej degustacji Tobie i Twojej rodzince na dzsiaj życzę

dzięki ale juć ciasto zjedzone całe.
:szok: :wysmiewacz:

Wiedźma - Śro 12 Sie, 2009 12:20

Fajny avatarek, Sabat :okok:
Tak jakoś pasuje mi do Ciebie, bardziej niż poprzednie.
Byle się tylko nie zatrzymał...

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 12:25

Quo Vadis Sabat??
sabatka - Śro 12 Sie, 2009 12:33

veni vidi vici a teraz cały czas i`m going :szok:
Wiedźma - Śro 12 Sie, 2009 12:34

Hehehe :wysmiewacz:

Zapychaj, młoda, zapychaj!

sabatka - Śro 12 Sie, 2009 12:38

Wiedźma napisał/a:
zapychaj!

a te zapychaj to w sensie zapierdajaj?

sabatka - Śro 12 Sie, 2009 12:38

ale robota w kulki zrobiłam :) :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:
Jagna - Śro 12 Sie, 2009 12:44

:smieje: :)

Wiedźmo to chyba nie Twoja stronka kulinarna, ale podrzucam bo zdarza mi sie korzystać z przepisów na różne pyszności :mniam:
Polecam!
http://kulinarnyblogwiedz...cne-kawowe.html

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 13:02

pterodaktyll napisał/a:
Czy mam to traktować w kategoriach informacji czy propozycji? :)


A zdążysz dofrunąć, zanim wrócą ? ;) :skromny:

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 13:12

Cytat:
A zdążysz dofrunąć, zanim wrócą ?

Ja nie zdążę????

Jacek - Śro 12 Sie, 2009 13:18

pterodaktyll napisał/a:
że spokojnie możesz cały placek wszamać
czy ktoś tu mówił o wszamaniu całego placka :stres:
pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 13:24

Jacek napisał/a:
czy ktoś tu mówił o wszamaniu całego placka

Spóźniłeś się. Już cały wszamany :wysmiewacz:

Flandria - Śro 12 Sie, 2009 13:25

Witam, przy popołudniowej kawie :)
Jagna - Śro 12 Sie, 2009 13:25

pterodaktyll napisał/a:
Ja nie zdążę????


Polak potrafi :] :macho:
Wierzę, wierzę :skromny:

Jacek - Śro 12 Sie, 2009 13:26

:[
Flandria - Śro 12 Sie, 2009 13:26

pterodaktyll napisał/a:
Spóźniłeś się. Już cały wszamany

czyli co ? dla mnie też nic już nie zostało ? 8|

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 13:26

Cześć Flandro :)
Ojj, ja musze zmykać, ale widzę teraz Ty tutaj poprzebywasz, fajnie :okok:

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 13:30

Jagna napisał/a:
Polak potrafi

Pterodaktyll tyż. Zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem ;)

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 13:31

pterodaktyll napisał/a:
Zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem


Widziałam, widziałam nad awatarkiem :tak:

Ty zmieniłeś narodowość, a ja uzyskałam nową tożsamość :)

Flandria - Śro 12 Sie, 2009 13:32

Jagna napisał/a:
widzę teraz Ty tutaj poprzebywasz

hmmm,
może upiekę wirtualnego placka ? :mysli:

Jacuś, z czym ma być ten placek ? :skromny:

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 13:33

Jagna napisał/a:
Ty zmieniłeś narodowość, a ja uzyskałam nową tożsamość

I niech tak pozostanie. :)

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 13:42

Ament :mgreen:
pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 13:45

Cytat:
Ament

A gdzie podtrzymanie konwersacji?? :wysmiewacz:

Jagna - Śro 12 Sie, 2009 13:49

pterodaktyll napisał/a:
A gdzie podtrzymanie konwersacji?? :wysmiewacz:


No dałam plamę ( nie ciała! ;) ) Niestety z coraz większym pzrzyśpieszeniam krzątam się przed wyjściem, ale coś od Was wzroku nie moge oderwać, a za oknem tak burrro :roll:

pterodaktyll - Śro 12 Sie, 2009 13:51

Jagna napisał/a:
z coraz większym pzrzyśpieszeniam krzątam się przed wyjściem,

Ja tyż. Wybieram sie na kolejny wykład z cyklu wpływ podświadomości na moje trzeźwienie czyli na terapię :)

pterodaktyll - Pią 14 Sie, 2009 07:41

Cytat:
Witam Serdecznie Wszystkich na porannej Kawusi z mleczkiem

Ewcia Boga w sercu nie masz, żeby o tej dzikiej porze ludzi budzić. Przynajmniej tak drzwiami nie trzaskaj :wysmiewacz:

Jagna - Pią 14 Sie, 2009 07:41

Ewciu dziękuję :) Kawka nieco już wystygła,ale pyszna tak samo :kwiatek:
ergr
Dzień dobry! Miłego dnia Wszystkim :)

pterodaktyll - Pią 14 Sie, 2009 08:22

Cytat:
No dałam plamę ( nie ciała! ;) ) Niestety

Tyż żałuję, że to plama :mgreen:

Jagna - Pią 14 Sie, 2009 09:52

ewcia napisał/a:
Nie martwcie się jutro też jest dzień, pewnie z pięknym porankien


I grillem u Ewci w ogrodzie :radocha:

pterodaktyll - Pią 14 Sie, 2009 09:55

Cytat:
I grillem u Ewci w ogrodzie

A gdzie to jest? :mysli:

Jagna - Pią 14 Sie, 2009 09:57

Pojedziesz prosto na zamek i kościół...potem w prawo.... :rotfl: Ewcia mi tłumaczyła a ja dalej nie pamiętam :)
A co ? wpadniesz do nas? :mgreen:
Śląsk, jakby cosik.

pterodaktyll - Pią 14 Sie, 2009 10:10

Jagna napisał/a:
Śląsk, jakby cosik.

Cosik jakby ciut daleko nie wiem czy zdążę. Ciągle psiakrew nie ma autostrad w tym cholernym kraju a skrzydła oddałem do renowacji cf2423f

Beniamin - Pią 14 Sie, 2009 10:13

Ewcia a pokażesz nam pokoje ? :skromny:
Jagna - Pią 14 Sie, 2009 10:30

pterodaktyll napisał/a:
a skrzydła oddałem do renowacji cf2423f

A wczoraj jeszcze miałeś dobre :roll: Chciałeś przylecieć, no, no ;)

Jagna - Pią 14 Sie, 2009 10:30

Beniamin napisał/a:
Ewcia a pokażesz nam pokoje ?

Słoenczko ładne, na świezym powietrzu będziesz siedzial, pokoje-pokoje to w zimie, no! :mgreen:

sabatka - Pią 14 Sie, 2009 11:25

zv4v
dziś skromnie bo czasu mi brak :mgreen:

Jacek - Pią 14 Sie, 2009 13:31

ewcia napisał/a:
z mleczkiem

:blee:

Jagna - Pią 04 Wrz, 2009 09:12

Miłego dnia Kochani :)
Jacek - Pią 04 Wrz, 2009 09:14

hihi ale fajowskie :)
Jagna - Pon 07 Wrz, 2009 05:17

Witajcie :)
Fajnego dnia Wam życzę, pięknego tygodnia ! :)

stiff - Pon 07 Wrz, 2009 07:48

Dzieki i wzajemnie... :)
Choc dla mnie zaczyna sie mało fajnie, bo dziś lecę na pogrzeb... :(
Ale po, będzie juz lepiej, a nawet fajnie... ;)

yuraa - Pon 07 Wrz, 2009 07:53

Dzięki Jagna :)
a ja wszystkim życzę Pogody Ducha od ucha do ucha

pterodaktyll - Pon 07 Wrz, 2009 08:35

Przy porannej kawie posiedźmy na trawie. :)
stiff - Pon 07 Wrz, 2009 08:38

Po kawie poleżymy na trawie... :D
yuraa - Pon 07 Wrz, 2009 08:39

i jak ty Ptero z tą lotnią na plecach na trawie usiądziesz???
stiff - Pon 07 Wrz, 2009 08:41

Jak Koliber będzie spijał czarny napój... :wysmiewacz:
pterodaktyll - Pon 07 Wrz, 2009 08:42

yuraa napisał/a:
jak ty Ptero z tą lotnią na plecach na trawie usiądziesz???

Będę se na brzuchu leżał i wciągał kawkę przez słomkę :) a poza tym to sie odpina :wysmiewacz:

stiff - Pon 07 Wrz, 2009 08:44

pterodaktyll napisał/a:
a poza tym to sie odpina :wysmiewacz:

Masz jeszcze jakieś części ciała, które sie odpinają... g45g21

pterodaktyll - Pon 07 Wrz, 2009 08:47

stiff napisał/a:
Masz jeszcze jakieś części ciała, które sie odpinają.

Na szczęście tylko ta :wysmiewacz: a jak tam Twoja peruka? Zmieniłeś czy dalej masz tą samą? :wysmiewacz:

stiff - Pon 07 Wrz, 2009 08:49

pterodaktyll napisał/a:
a jak tam Twoja peruka?

Jaka peruka, tylko tupecik sobie przykleiłem... :foch: g45g21

Wiedźma - Pon 07 Wrz, 2009 09:34

Nie wiedziałam, ze som łyse peruki :shock:
Halibut - Pon 07 Wrz, 2009 09:48

Dobre... To teraz łysy może powiedzieć, że nie jest łysy tylko ma taką łysą perukę.

Włochaty Hali...

Halibut - Pon 07 Wrz, 2009 09:53

Łysy Stif
Na łysej górze
Tańczy z Wiedźmą
Na rurze

Halibut - Pon 07 Wrz, 2009 10:08

To Stif ma miotłę turbo :shock:
Pewnie wypasiony model :|
Ale i tak nic na nią nie zarwie, bo łysy jest :p
A dziewczyny wolą kudłatych, takich jak na ten przykład ja :skromny:

stiff - Pon 07 Wrz, 2009 10:12

Halibut napisał/a:
Ale i tak nic na nią nie zarwie, bo łysy jest :p

Dokładnie tak... 8|
Musisz mi o tym przypominać... :foch: :p

Jacek - Pon 07 Wrz, 2009 10:13

Halibut napisał/a:
Łysy Stif

spoko spoko,nie nabijać mnie się tu z ziomala :uoee:
On ci nie łysy,jeno oczęta ma nisko osadzone :skromny:

stiff - Pon 07 Wrz, 2009 10:34

Jacek napisał/a:
On ci nie łysy,jeno oczęta ma nisko osadzone :skromny:

I Ty Brutusie... :p

Jacek - Pon 07 Wrz, 2009 10:41

stiff napisał/a:
I Ty Brutusie... :p

co Brutusie co ???
zobacz wszystkich zatkało :]

stiff - Pon 07 Wrz, 2009 10:47

Jacek napisał/a:
zobacz wszystkich zatkało :]

Ale mi włosów od tego nie przybyło, a wręcz przeciwnie... :D

Halibut - Pon 07 Wrz, 2009 10:48

Jacek napisał/a:
oczęta ma nisko osadzone


Jacek napisał/a:
zobacz wszystkich zatkało


A ciebie by nie zatkało jak można mieć oczy po pachami, myślałem, że to sutki... :shock:

Jacek - Pon 07 Wrz, 2009 10:54

Halibut napisał/a:
jak można mieć oczy po pachami...

nisko,a nie nietypowo
stiff napisał/a:
Ale mi włosów od tego nie przybyło,

za to innym jak widać tak bardzo że oczy przysłania :skromny:

pterodaktyll - Pon 07 Wrz, 2009 15:18

Alem namieszał z tą peruką niech ja skonam :wysmiewacz:
Halibut - Pon 07 Wrz, 2009 19:22

No tak Ptero namieszał...
A Stif i Jacek Na Haliego się obrazili...
Normalka...

sabatka - Wto 15 Wrz, 2009 11:42


Terhenetar - Pią 25 Wrz, 2009 13:55

Miejsca sobie znaleźć ostatnio nie mogę, co zaczynam posty, to je kasuję ;]
Może w końcu dotarły do mnie, przebijając się przez moje "zen", niepokoje w pracy? Może to, że kolejne urodziny minęły, a ja nadal raczej z dnia na dzień, niż celowo i długoterminowo? A może coś innego? Sama nie wiem.

Lekarz mnie spytał ostatnio, czy na mitingi chodzę. Bo nie wyglądam na kogoś, kto odnajduje się w grupach. I jakoś to mnie, kurcze, zabolało. Fakt, nie chodzę. Bywam na grupie wsparcia, ale też specjalnie mnie nie ciągnie. Ale z tym "nieodnajdywaniem się", to chyba przesada.

Jutro rower i w las, może te niepokoje przegonię.

Wiedźma - Pią 25 Wrz, 2009 18:53

Nie wiem, czy będzie to dla Ciebie jakimś pocieszeniem, Ter,
ale ja też nie odnajduję sie w grupach. No są takie osoby i już!
To chyba wynika z wychowania i/lub doświadczeń z dzieciństwa
i jest tak silnie zakorzenione w podświadomości, że trudno coś z tym zrobić.
W mojej młodości łączyło sie to z tak silną nieśmiałością,
że dopiero odkrycie rewelacyjnego działania alkoholu pozwoliło mi
zacząć jakoś funkcjonować na gruncie towarzyskim.
Teraz już nie czuję paraliżu w momencie kontaktu z grupą, ale nadal lepiej czuję się sama ze sobą.
Może dobrze byłoby popracować, żeby to zmienić, ale prawdę mówiąc - nie chce mi się.

A na Twoje dzisiejsze samopoczucie może spróbuj zastosować jakieś techniki relaksacyjne,
albo coś ze sposobów na radzenie sobie z głodem, żeby nie dopuścić do rozwinięcia się go.
Ja właśnie wsunęłam cztery ogromne bezy (810 kcal :szok: ),
bo po przeżytym wczoraj w pracy szoku zaczął mi się włączać suchy kac :/
Trudno - wybrałam mniejsze zło :?

Bebetka - Pią 25 Wrz, 2009 18:57

Wiedźma napisał/a:
Ja właśnie wsunęłam cztery ogromne bezy (810 kcal :szok: ),

Wiedźma napisał/a:
Trudno - wybrałam mniejsze zło :?

Kurcze czy Ty nie przesadzasz z liczeniem tych kalorii? przecież to jakis obłęd :roll:

Atommyt - Pią 25 Wrz, 2009 19:08

Bebetka napisał/a:
przecież to jakis obłęd :roll:


:wysmiewacz: :cwaniak: No to do kliniki z naszą kochaną Wiedźmą :wysmiewacz: g45g21 g45g21 g45g21 g45g21

Wiedźma - Pią 25 Wrz, 2009 19:37

Bebetka napisał/a:
Kurcze czy Ty nie przesadzasz z liczeniem tych kalorii? przecież to jakis obłęd :roll:

A myślisz, że dzięki czemu schudłam ostatnio 9 kg? g4g412

Wiedźma - Pią 25 Wrz, 2009 19:38

Atommyt napisał/a:
No to do kliniki z naszą kochaną Wiedźmą

Kto wie - jak sobie z moim stresem bezy nie poradzą... :boisie:

Atommyt - Pią 25 Wrz, 2009 19:40

Wiedźma napisał/a:
Kto wie - jak sobie z moim stresem bezy nie poradzą... :boisie:


Czekamy na Ciebie i już zarezerwowałem dla pani śliczny kaftanik :wysmiewacz: g45g21 g45g21 g45g21 433

Wiedźma - Pią 25 Wrz, 2009 19:42

Czarny? Bo ja tylko na czarno siem ubieram 8)
Atommyt - Pią 25 Wrz, 2009 19:43

Wiedźma napisał/a:
Czarny? Bo ja tylko na czarno siem ubieram 8)


Wiedźmusiu jaki tylko sobie życzysz my są solidna firma mówisz i masz :mgreen: :wysmiewacz: g45g21 g45g21 g45g21

Flandria - Pią 25 Wrz, 2009 20:30

Wiedźma napisał/a:
Czarny? Bo ja tylko na czarno siem ubieram


ale czemu tak ?
żeby się dopasować do kota ?? :wysmiewacz:

Wiedźma - Pią 25 Wrz, 2009 20:42

Tyż :kot:
Jacek - Pią 25 Wrz, 2009 21:16

Wiedźma napisał/a:
Ja właśnie wsunęłam cztery ogromne bezy

a ja z żonką ,po pracy poszliśmy na zakupy do supermarketu
żona weszła do środka ,a ja w tej części przedsiąnkowej za nią czekałem
no tam gdzie wędliny i cukiernia,no i może tu się zatrzymamy - zresztą mój wzrok zrobił to za mnie
a dokładniej mówiąc to zatrzymał się na pięknej kostecce z kilo miała i opis mówił że to był snickers
pięknie się ukłoniłem do pani ekspedientki i jeszcze piękniej zagadałem rozmową,aby nie zdążyła zamknąć zanim moja ślubna nie upora się z zakupami
poszło jej dość szybko pomogłem jej się spakować ,zakupiła mnie paczuszkę ciachów w czekoladzie o których kupnie wcześnie wspomniałem
no i idziemy przechodząc tuż obok cukierni i rzuciłem tak mimo wolni -- o snickers wygląda na świeży ,żone nawet nie zdziwiło że kartonik na pakunek był już na ladzie :]
no i w domciu zaraz skroił na pół i wciołem na jednym posiedzeniu ,tak w sumie to może by było z 8 kawałków
no i myślę że chyba chory albo cuś
bo ta druga połowa jeszcze stoi :szok:

Terhenetar - Sob 26 Wrz, 2009 18:21

Wiedźma napisał/a:
Nie wiem, czy będzie to dla Ciebie jakimś pocieszeniem, Ter,
ale ja też nie odnajduję sie w grupach. No są takie osoby i już!

Czasem mnie to wkurza. Choć częściej nie przeszkadza, na szczęście. fsdf43t
Wiedźma napisał/a:
Ja właśnie wsunęłam cztery ogromne bezy (810 kcal :szok: ),

Do etapu liczenia kalorii jeszcze nie doszłam. 8) Za to zasuwałam dziś po lesie pół dnia. 40 km rowerkiem, lajtowo, żeby jutro też móc wsiąść na rower. fsdf43t Pająków zatrzęsienie, a grzybów żadnych.

Chyba zabiorę się za sprzątanie. Dobra zasada: jak nie możesz znaleźć sobie miejsca asfe534 to wysprzątaj co się da. :zamiata:

Jacuś, toż ten snickers to słodycz do kwadratu! Oj, na samą myśl mnie podniebienie łaskocze... zv4v

Jacek - Sob 26 Wrz, 2009 18:24

Terhenetar napisał/a:
na samą myśl mnie podniebienie łaskocze...

:]

Kulfon - Sob 26 Wrz, 2009 18:27

Cytat:
....grzybów żadnych.


pewnie latwiej zlapac jak znalezc

g45g21 g45g21 g45g21 g45g21 g45g21 g45g21 g45g21

Ula - Nie 27 Wrz, 2009 08:05
Temat postu: ..
A ja wczoraj kupiłam pralke i mam nadzieje ze dobrze wybrałam Whirlpool z 6 zmysłem :) Powiem wam ze to trudny wybor tyle pralek teraz mozna kupic i niewiadomo na co patrzec.Ale mam nadzieje ze dobrze wybrałam :)

Lece miłego dnia zycze dzisiaj ładna pogoda zaplanowałam cały dzien w terenie :)

Duzo usmiechu wam zycze!!!!!!

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 08:44

Witaj Ula... :)
sabatka - Nie 27 Wrz, 2009 09:16



a to taka kawka moja prywatna :)

Jagna - Nie 27 Wrz, 2009 09:22

Dzień dobry :rotfl:

Witajcie w piękny niedzielny poranek, na Śląsku pogoda wysmienita 8)
Miłego dnia Kochani :)
Ulka pewnie masz radochę z nowej pralki? Ja nową kupiłam kilka miesięcy temu i nadal nacieszyć się nie mogę, ale odkąd nie piję wiele małych rzeczy mnie cieszy ;)

pterodaktyll - Nie 27 Wrz, 2009 09:29

Jagna napisał/a:


Witajcie w piękny niedzielny poranek, na Śląsku pogoda wysmienita

Witaj Jaguś. U mnie też piękna pogoda ale co z tego? Ano nic. 8|

Kulfon - Nie 27 Wrz, 2009 09:33

pterodaktyll napisał/a:
U mnie też piękna pogoda ale co z tego? Ano nic.


Witam serdecznie

jak co z tego ???
a to z tego ze mozna na spacerek isc, napromieniowac sie trochu os sloneczka a potem samemu byc takim promieniejacym dobra energia ;)

Klara - Nie 27 Wrz, 2009 09:35

pterodaktyll napisał/a:
Witaj Jaguś. U mnie też piękna pogoda ale co z tego? Ano nic. 8|

Coś Ci tak dopiekło Pterek, że nawet ta piękna pogoda Ciebie nie cieszy? 8|

pterodaktyll - Nie 27 Wrz, 2009 09:37

Klara napisał/a:
Coś Ci tak dopiekło Pterek, że nawet ta piękna pogoda Ciebie nie cieszy?

Tęsknota Klaruś, tęsknota...........
Cytat:
a to z tego ze mozna na spacerek isc,

A po co? Samemu? eee tam.......

Jagna - Nie 27 Wrz, 2009 09:39

Ptero, doktorze kochany - jak można Ci humor poprawić :pocieszacz: ?
Klara - Nie 27 Wrz, 2009 09:40

pterodaktyll napisał/a:
Tęsknota Klaruś, tęsknota...........

Mhmmm, to śpiewaj serenady.... :)

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 09:41

Jagna napisał/a:
jak można Ci humor poprawić :pocieszacz: ?

Lepiej nie pytaj... :D

Jagna - Nie 27 Wrz, 2009 09:43

stiff napisał/a:
Lepiej nie pytaj...


No to nie pytam :skromny:

pterodaktyll - Nie 27 Wrz, 2009 09:44

Cytat:
Lepiej nie pytaj..

A Ty tylko o jednym :wysmiewacz: a gdzie duchowość? :p

pterodaktyll - Nie 27 Wrz, 2009 09:46

Jagna napisał/a:
- jak można Ci humor poprawić

Sam sobie poprawię i pojadę na dzisiejsze warsztaty pt. Zapobieganie nawrotom. Chyba się co nieco przyda na zaś, bo do soboty daleko, daleko........... 8|

sabatka - Nie 27 Wrz, 2009 09:53

ptrerek kawą częstuje
uśmiechłeś się już?
nie?
to na co czekasz? :mgreen:

pterodaktyll - Nie 27 Wrz, 2009 09:56

Cytat:
uśmiechłeś się już?

Siem właśnie uśmiechłem i nawet słoneczko za oknem zobaczyłem :)

Wiedźma - Nie 27 Wrz, 2009 09:57

Ula napisał/a:
wczoraj kupiłam pralke i mam nadzieje ze dobrze wybrałam Whirlpool z 6 zmysłem

Pralka z szóstym zmysłem? :shock:
A ja myślałam, że tylko moja mietła go posiada 8)

O kurde, ale ta technika poszła naprzód, niedługo szklane kule będzie można programować :?

Wiedźma - Nie 27 Wrz, 2009 09:57

Pterek, ale coś się stało, czy tylko masz dołek tak ło... ? :roll:
pterodaktyll - Nie 27 Wrz, 2009 09:59

Wiedźma napisał/a:
Pterek, ale coś się stało, czy tylko masz dołek tak ło... ?

Łee tam taki dołek to nie dołek :)

Jacek - Nie 27 Wrz, 2009 10:01

Ula napisał/a:
A ja wczoraj kupiłam pralke i mam nadzieje ze dobrze wybrałam Whirlpool z 6 zmysłem :) Powiem wam ze to trudny wybor tyle pralek teraz mozna kupic i niewiadomo na co patrzec

Danuś,zdradzę ci sekret dobrych pralek
nie ważna marka,ale ta co długo chodzi
ja kupiłem Boscha,i myślałem że zrobiłem dobry wybór
gdzieś po 5 latach co chwila 100 zł za naprawę
gdzieś od pół roku z żoną zdecydowaliśmy się na nowy zakup
i tak na trzynastkę zakupiliśmy, Whirlpool :skromny:

Wiedźma - Nie 27 Wrz, 2009 10:01

pterodaktyll napisał/a:
Łee tam taki dołek to nie dołek :)

Aha. No to spoko :)

Kulfon - Nie 27 Wrz, 2009 10:01

Wiedźma napisał/a:
czy tylko masz dołek tak ło... ?


to pewnie wypalenie zawodowe, wiesz ile klinika pochlania energii ???

no coz Ptero znow trza pchac ta uczuciowa kule na gore,
taka syzyfowa praca.

i pamietaj po nocy zawsze nastepuje dzien ;)

evita - Nie 27 Wrz, 2009 13:58
Temat postu: Re: ..
Ula napisał/a:
A ja wczoraj kupiłam pralke


taka mała rzecz a jak cieszy :)
ja dla odmiany mogę się dzisiaj poszczycić, że mam dach nad głową i to dosłownie bo jeszcze wczoraj bez stropu w moim pokoju spałam :lol2:

evita - Nie 27 Wrz, 2009 14:00

pterodaktyll napisał/a:
U mnie też piękna pogoda ale co z tego? Ano nic. 8|


Ptero wpadnij do mnie ! u nas dzisiaj świetna impreza - Jesień w siodle - wiesz jak takie konne przejażdżki luzują ? :skromny:

evita - Nie 27 Wrz, 2009 14:01

Kulfon napisał/a:


to pewnie wypalenie zawodowe, wiesz ile klinika pochlania energii ???



może trza by zorganizować jakąś klinikę dla leczących w klinice :mysli:

yuraa - Nie 27 Wrz, 2009 15:35

tak się dziwnie składa że też kupilismy z zona pralke w mijajacym tygodniu.
whirpool z szóstym zmysłem. zona bardzo mocno zadowolona.
a poprzedni whirpool służyl dzielnie lat 12, raz naprawiany.

cholerka czy to nie reklama???

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 16:29

yuraa napisał/a:
służyl dzielnie lat 12,

Miala dwunasty zmysł pewnie... :roll:
Przy trzynastym padła... g45g21

yuraa - Nie 27 Wrz, 2009 16:43

stiff napisał/a:
Miala dwunasty zmysł pewnie...

co ty Stiff ona na 12 krokach jechała i wszystkie przerobiła :roll:

Halibut - Nie 27 Wrz, 2009 16:50

yuraa napisał/a:
ona na 12 krokach jechała i wszystkie przerobiła


No własnie, dlatego padła.

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 17:04

yuraa napisał/a:
stiff napisał/a:
Miala dwunasty zmysł pewnie...

co ty Stiff ona na 12 krokach jechała i wszystkie przerobiła :roll:

To antyreklama dla przerabiania 12 kroków jest, bo co jak je przerobisz... :roll:
Strach pomyśleć... :szok:

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 17:06

Halibut napisał/a:
yuraa napisał/a:
ona na 12 krokach jechała i wszystkie przerobiła


No własnie, dlatego padła.

Sadzisz, ze możemy porównywać się do pralki... :D

Halibut - Nie 27 Wrz, 2009 17:10

stiff napisał/a:
przerabiania 12 kroków jest, bo co jak je przerobisz...
Strach pomyśleć..


No jak to co… zwarcie w światłowodach, defekt oprogramowania, i ciągłe wirowanie, żadnej litości.

yuraa - Nie 27 Wrz, 2009 17:15

no przeciez kroków nie należy przerabiac, chocby dlatego : co po przerobieniu???
czy dziś po paru latach mogę powiedzieć- przerobiłem pierwszy krok
cały czas o nim pamiętam jak i o pozostałych.
stiff napisał/a:
Sadzisz, ze możemy porównywać się do pralki...

paru takich spotkałem, na sztywnym programie jechali i jak zaszły okolicznosci pozaprogramowe to zazgrzytało

Halibut - Nie 27 Wrz, 2009 17:16

stiff napisał/a:
Sadzisz, ze możemy porównywać się do pralki...



Nie ważne do czego byle trafnie.
A po zatym zapytaj Yuraa to jego pomysł.

Halibut - Nie 27 Wrz, 2009 17:20

yuraa napisał/a:
co ty Stiff ona na 12 krokach jechała i wszystkie przerobiła


yuraa napisał/a:
no przeciez kroków nie należy przerabiac,


yuraa napisał/a:
dziś po paru latach mogę powiedzieć- przerobiłem pierwszy krok


Pogubiłem sie, no tak ale ja pijany jestem.

Ula - Nie 27 Wrz, 2009 18:39
Temat postu: :)
Teraz dopiero widze ile zeczy mogła bym miec juz dawno :)
Cieszy mnie ta pralka :)
Spedziłam fajny dzien piknik nad jeziorem :)
Było super :)

Pozdrawiam ciepło :)

Jacek - Nie 27 Wrz, 2009 18:50

yuraa napisał/a:
co ty Stiff ona na 12 krokach jechała i wszystkie przerobiła

Halibut napisał/a:
No własnie, dlatego padła.

stiff napisał/a:
Sadzisz, ze możemy porównywać się do pralki... :D

eeetam godejcie se co chcecie
ale jak se tak pomyśla,to jo po tych 10 leciu
to ładnie przeprany jestem
ba ,a jaki czyściutki :]

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 18:51

yuraa napisał/a:
na sztywnym programie jechali i jak zaszły okolicznosci pozaprogramowe to zazgrzytało

Ja tez i dlatego uważam, ze z tym jak i ze wszystkim
w życiu nie można przesadzać... :roll:

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 18:54

Halibut napisał/a:
Pogubiłem sie, no tak ale ja pijany jestem.

Ja jestem trzeźwy, a tez nie rozumie o czym Yura pisze... :D
Yura to w końcu jak trzeba czy nie trzeba przerabiać te kroki... :p

pterodaktyll - Nie 27 Wrz, 2009 19:00

stiff napisał/a:

Ja jestem trzeźwy, a tez nie rozumie o czym Yura pisze..

A masz pewność, że on rozumie?? :wysmiewacz:

yuraa - Nie 27 Wrz, 2009 19:06

na co przerabiać?? poddawac obróbce czy jak??
po prostu kierować się zdrowym rozsądkiem pamietając o krokach AA.
czy jak minie wrzesień to mogę przez jedenascie miesięcy byc ku***em dla innych a w kolejnym wrześniu im i sobie zadośćuczyniac??

yuraa - Nie 27 Wrz, 2009 19:07

ku***em nie znaczy kulfonem :)
stiff - Nie 27 Wrz, 2009 19:15

yuraa napisał/a:
po prostu kierować się zdrowym rozsądkiem pamietając o krokach AA.

Innej odpowiedzi nie oczekiwałem... :okok: :brawo: ;)

Kulfon - Nie 27 Wrz, 2009 19:26

Cytat:
ku***em nie znaczy kulfonem


Ja nim cale zycie jestem :D
tzn Kulfonem g45g21

a co sie krokow tyczy to pijanych nie planuje wiecej przerabiac ;)

Halibut - Nie 27 Wrz, 2009 19:43

yuraa napisał/a:
po prostu kierować się zdrowym rozsądkiem


Dodałbym jescze dystansem.

stiff - Nie 27 Wrz, 2009 19:45

Halibut napisał/a:
Dodałbym jescze dystansem.

Zdrowy rozsądak i dystans to w tym przypadku nie to samo...

Jagna - Wto 29 Wrz, 2009 05:53

Hejka :) Pięknego dnia wszystkim :mgreen:
Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 08:13

Tam się przenosimy: Straciłam pracę bo cholera wie, kto to czyta...
klucz7 - Wto 29 Wrz, 2009 08:46

Wiedźma napisał/a:
Straciłam pracę

Wyjdziesz z tego. zrgvr

Terhenetar - Wto 29 Wrz, 2009 08:54

Dziś do kawy o poranku zaserwowano mi to:
http://www.youtube.com/watch?v=nZ_8uYtknOQ
z lekka przerażające... :shock:

pterodaktyll - Wto 29 Wrz, 2009 08:58

Terhenetar napisał/a:
z lekka przerażające.

Przerażające?? Głupota ludzka nie zna granic czego dowodem jest ten przemiły starszy pan

Terhenetar - Wto 29 Wrz, 2009 09:07

Powinna znać granice. Co z ewolucją? I to jest przerażające.
pterodaktyll - Wto 29 Wrz, 2009 09:10

Terhenetar napisał/a:
. Co z ewolucją?

Toż to najprawdziwsza ewolucja ludzkiej głupoty, która nigdy się nie kończy chyba, że sama w pewnym momencie sie unicestwi :)

Jagna - Wto 29 Wrz, 2009 14:25

:shock: Masz dziadu placek ;)
Jacek - Wto 29 Wrz, 2009 14:32

Wiedźma napisał/a:
bo cholera

ja wnoszę o bana w postaci czerwonej szmaty
albo nie

Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 14:59

Nie jestem samobójcą! :foch:
Beniamin - Wto 29 Wrz, 2009 18:43

Wiedźma napisał/a:
bo cholera wie, kto to czyta...


jeżeli myślimy o tym samym ......

odpowiedź brzmi : KAŻDY to czyta

Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 18:54

Beniamin napisał/a:
KAŻDY to czyta

I właśnie dlatego uciekłam z tym wątkiem tam, gdzie nie czyta każdy :mgreen:

Beniamin - Wto 29 Wrz, 2009 18:56

Wiedźma napisał/a:
gdzie nie czyta każdy


a założymy się ? :?

Flandria - Wto 29 Wrz, 2009 19:03

Beniamin napisał/a:
odpowiedź brzmi : KAŻDY to czyta


to jakieś grypsy ? :mysli:

Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 19:14

Beniamin napisał/a:
a założymy się ? :?

Wiesz coś o czym ja nie wiem? :shock:

Monka - Pią 09 Paź, 2009 21:29

Wkleję ... jak bum cyk cyk ...wkleję . :mgreen:
Wiedźma - Pią 09 Paź, 2009 21:31

Ciacho? zv4v :mniam:
stiff - Pią 09 Paź, 2009 21:32

Monka napisał/a:
Wkleję ... jak bum cyk cyk ...wkleję .

Bun cyk cyk nic nie rozumie... :wysmiewacz:
Witaj Wiesia... :)

Monka - Pią 09 Paź, 2009 21:41

zv4v


Cześć stivi ... :)

Monka - Sob 10 Paź, 2009 13:34

Proszę uprzejmie - na deser RACUCHY . :rotfl:




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group