To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... WSPÓŁUZALEŻNIENIE - Cykawena cykawena - Pią 12 Lis, 2010 01:20 Dobry wieczór.Jestem tu po raz pierwszy.Jestem nowa.Mam męża alkoholika , a ja jestem współuzależniona. Kulfon - Pią 12 Lis, 2010 06:09 Witaj Cykawena Borus - Pią 12 Lis, 2010 06:36 Cześć Cykawena... Klara - Pią 12 Lis, 2010 07:53 Witaj Cykawena ZbOlo - Pią 12 Lis, 2010 07:58 cykawena napisał/a: Dobry wieczór ...dzień dobry Cykaweną! ZbOlo - alko.... emigrantka - Pią 12 Lis, 2010 08:21 cykawena, witaj Dorota-AA pterodaktyll - Pią 12 Lis, 2010 09:37 Czwść Wiedźma - Pią 12 Lis, 2010 09:41 Witaj Cykaweno Napiszesz nam coś więcej o sobie? ...ja jestem alkoholiczką i lekomanką, miałam także pijącego męża. evita - Pią 12 Lis, 2010 09:47 Witaj na naszym forum Tomoe - Pią 12 Lis, 2010 10:07 Witaj, cykaweno. Napisz coś więcej o sobie. Jacek - Pią 12 Lis, 2010 10:25 cześć Cykawenuś incognito - Pią 12 Lis, 2010 10:39 Witaj Cykaweniusiu! Inca współ i AA pietruszka - Pią 12 Lis, 2010 11:27 Witaj Cykaweno koalka Pietruszka Agusia 31 - Pią 12 Lis, 2010 14:10 Witaj.Mam na imię Agnieszka i jestem alkoholiczką.... beata - Pią 12 Lis, 2010 22:44 cykawena napisał/a: Mam męża alkoholika , a ja jestem współuzależniona. To tak jak ja. Witaj serdecznie. molinezja - Pią 12 Lis, 2010 23:48 Witaj Cykaweno Mam na imię Kasia (DDA współuzależniona). Jras4 - Pią 12 Lis, 2010 23:50 molinezja napisał/a: a (DDA współuzależniona). jak to ... dziwne skoro DDA to czemu wybrałaś sobie Alko do życia ... incognito - Pią 12 Lis, 2010 23:58 Jras4 napisał/a: to czemu wybrałaś sobie Alko do życia ... Irasku bo to taki syndrom ojca albo matki... no zakochała sie...serce nie sługa nie wie co to Pan cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:44 molinezja napisał/a: Witaj Cykaweno Mam na imię Kasia (DDA współuzależniona). Miło mi, witaj Kasiu cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:49 Kulfon napisał/a: Witaj Cykawena Witaj cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:50 Borus napisał/a: Cześć Cykawena... Cześć Borus cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:51 Klara napisał/a: Witaj Cykawena Witaj Klaro cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:52 ZbOlo napisał/a: cykawena napisał/a: Dobry wieczór ...dzień dobry Cykaweną! ZbOlo - alko.... Dobry wieczór nocny cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:53 emigrantka napisał/a: cykawena, witaj Dorota-AA Czesć Dorotko cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:54 pterodaktyll napisał/a: Czwść Hej cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:56 Wiedźma napisał/a: Witaj Cykaweno Napiszesz nam coś więcej o sobie? ...ja jestem alkoholiczką i lekomanką, miałam także pijącego męża. Wita:), postaram się napisać . cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:57 evita napisał/a: Witaj na naszym forum miło mi cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:58 Tomoe napisał/a: Witaj, cykaweno. Napisz coś więcej o sobie. Cześć .Na pewno wkrótce napiszę więcej cykawena - Nie 14 Lis, 2010 00:59 Jacek napisał/a: cześć Cykawenuś Cześć Jacku cykawena - Nie 14 Lis, 2010 01:00 incognito napisał/a: Witaj Cykaweniusiu! Inca współ i AA Witaj .Miło mi cykawena - Nie 14 Lis, 2010 01:04 pietruszka napisał/a: Witaj Cykaweno koalka Pietruszka Czesc cykawena - Nie 14 Lis, 2010 01:07 beata napisał/a: To tak jak ja. Witaj serdecznie. Witaj To chyba już wszystkich przywitałam. Jeśli kogoś pominęłąm , to sorrki. A teraz DOBRANOC Jacek - Nie 14 Lis, 2010 01:43 cykawena napisał/a: A teraz DOBRANOC dobranoc Cykawenko beata - Nie 14 Lis, 2010 09:53 cykawena napisał/a: To chyba już wszystkich przywitałam. To może teraz napisz nam coś o sobie? yuraa - Nie 14 Lis, 2010 10:07 cykawena napisał/a: To chyba już wszystkich przywitałam. jeszcze ja, jeszcze ja witaj Cykaweno komiwojażer - Nie 14 Lis, 2010 12:09 cykawena napisał/a: To chyba już wszystkich przywitałam -wszystkich to jeszcze długo nie... witaj nam tu betka - Nie 14 Lis, 2010 17:55 Ja tez cie serdecznie witam. cykawena - Śro 17 Lis, 2010 00:01 Dobry wieczór:).Obiecałam, że powiem więcej o sobie.Jestem mamą dwóch synów, starszy jest już samodzielny.Bardzo kocham moje dzieci, choć nie są łatwi, o silnych osobowościach. Pracuję zawodowo i praca daje mi dużo satysfakcji.Jestem typem samotnika i prawie zawsze tak było.Lubię swoje towarzystwo .To nie jest tak , że nie mam znajomych.Są bliżsi i dalsi.Wśród nich są osoby , z którymi mogę o wszystkim porozmawiać i są też tacy , z którymi rozmawia się tylko ogólnie.Co lubię? otóż największą radość daje mi turystyka.Od niedawna zaczęłam poznawać świat , marzę o wielu krajach i miejscach.Im bardziej nieznane i inne od naszej kultury tym ciekawsze.Chciałabym realizować swe marzenia.Jednak bywa to różnie i to z różnych przyczyn. Co chcielibyście jeszcze o mnie wiedzieć? cykawena - Śro 17 Lis, 2010 00:02 yuraa napisał/a: cykawena napisał/a: To chyba już wszystkich przywitałam. jeszcze ja, jeszcze ja witaj Cykaweno Witaj Jacek - Śro 17 Lis, 2010 08:04 cykawena napisał/a: .Jestem mamą dwóch synów a jam to damski krawiec cykawena napisał/a: Jestem typem samotnika ja o sobie też tak myślałem,jednak gdy się sobie przyjrzałem okazało się że lubie sam pracować - lepiej mnie się tak skupić ale po pracy to trudno samemu ze sobą rozmawiać jednak gdy odstawiłem alkohol to i odstawiłem tych kompanów - (pseudo kumpli ) zostało ich niewielu,za to na nich mogę liczyć no i dużo tu na forum przesiaduję z kolei podróże mnie nie ciągną ,lubię domowe pielesze a w kompie mogę wiele zwiedzić i to nie ruszając z domu cykawena napisał/a: Co chcielibyście jeszcze o mnie wiedzieć? no dobra,ale pamiętaj na twoją odpowiedzialność no to zaczynamy jakie wypieki ciast robisz ??? evita - Śro 17 Lis, 2010 08:20 cykawena napisał/a: Od niedawna zaczęłam poznawać świat , marzę o wielu krajach i miejscach.Im bardziej nieznane i inne od naszej kultury tym ciekawsze. może napiszesz coś więcej o swoich podróżach ? Widzę, że ty swoje współuzaleznienie masz już opanowane . Piszesz głównie o sobie a to bardzo dobry objaw Klara - Śro 17 Lis, 2010 08:21 cykawena napisał/a: Co chcielibyście jeszcze o mnie wiedzieć? Właściwie to nic, chcę tylko wyrazić radość/zdziwienie, że zawitałaś tu jako jedna z niewielu osób bez problemów... związanych z szeroko rozumianym alkoholizmem cykawena - Śro 17 Lis, 2010 23:42 evita napisał/a: Widzę, że ty swoje współuzaleznienie masz już opanowane . Piszesz głównie o sobie a to bardzo dobry objaw Tak po części można powiedzieć, jestem po pierwszej terapii edukacyjnej.Była dla mnie ratunkiem .Minęło trochę czasu i dopiero teraz mogę powiedzieć, że jestem silniejsza.Zaczynam wdrażać to co pozyskałam na terapii.Nie na wszystko mam jeszcze siłę.Coraz mniej boli mnie ( chociaż nie do końca) to co mąż alkoholik mi potrafi warzyć. cykawena - Śro 17 Lis, 2010 23:45 Klara napisał/a: cykawena napisał/a: Co chcielibyście jeszcze o mnie wiedzieć? Właściwie to nic, chcę tylko wyrazić radość/zdziwienie, że zawitałaś tu jako jedna z niewielu osób bez problemów... związanych z szeroko rozumianym alkoholizmem Rozumiem , że radość, a dlaczego zdziwienie?Tkwię w współuzależnieniu ponad 20 lat. PONAD DWADZIEŚCIA LAT !!!! cykawena - Śro 17 Lis, 2010 23:50 Jacek napisał/a: a jam to damski krawiec Zawsze chciałam mieć córkę , może kiedyś doczekam się wnuczki [/quote="cykawena"] no to zaczynamy jakie wypieki ciast robisz ??? [/quote] Och, nie jestem w tym zbyt dobra, ale serniczki wychodzami całkiem ,całkiem bez zakalca Jacek - Śro 17 Lis, 2010 23:59 cykawena napisał/a: Och, nie jestem w tym zbyt dobra, ale serniczki wychodzami całkiem ,całkiem bez zakalca ohohoho jeszcze się nie spotkałem ze złym wypiekiem a na próbowałem się ich trochę Tomoe - Czw 18 Lis, 2010 10:05 cykawena napisał/a: Tkwię w współuzależnieniu ponad 20 lat. I jak długo jeszcze zamierzasz w nim tkwić? cykawena - Czw 18 Lis, 2010 11:09 Tomoe napisał/a: I jak długo jeszcze zamierzasz w nim tkwić? Gdyby było tak łatwo się wyzbyć problemu , powiedziałabym, że już w tej chwili. Ale to trzeba nie tylko czasu , ale świadomości tego złego co nam uczyniono i co przez to z nami się stało.Na etapie w którym teraz jestem, wiem , że idę do przodu, że odkrywam wreszcie swoje ciemne karty prawdy, że mam większą odwagę , że już nie oszukuję siebie i otoczenie, że chcę inaczej- bo normalnie żyć .. Tomoe - Czw 18 Lis, 2010 11:11 Jesteś jeszcze na etapie powiększania swojej świadomości, rozpoznawania problemu - czy już na etapie podejmowania jakiegoś działania, sięgania po pomoc dla siebie? cykawena - Czw 18 Lis, 2010 11:20 Tomoe napisał/a: Jesteś jeszcze na etapie powiększania swojej świadomości, rozpoznawania problemu - czy już na etapie podejmowania jakiegoś działania, sięgania po pomoc dla siebie? Ogromną pomocą dla siebie samej było uczestniczenie w terapii dla współuz.to niewiarygodne jakim ocaleniem był fakt spotkania wielu ludzi o tym samym problemie.A wydawało mi się,że jestem sama prawie na całe okolice.. cykawena - Czw 18 Lis, 2010 11:24 Ostatnio coraz częściej zaglądam na forum, czytam Was/ Nas . W tak wielu opisach utażsamiam się jakby widziała swoje odbicie w lusterku. Tomoe - Czw 18 Lis, 2010 11:28 Oooooo, to już naprawdę sporo dla siebie zrobiłaś. Opowiesz troszkę o swojej terapii? Jak długo trwała, nad czym pracowałaś, co dzięki niej zyskałaś? cykawena - Czw 18 Lis, 2010 11:29 Doszukałam się kącika pamiętników.Chyba też spróbuję się zmierzyć. Tyle rzeczy chciałabym wyrzucić z siebie.. Tomoe - Czw 18 Lis, 2010 11:31 Żeby pisać pamiętnik, musisz najpierw zwrócić się do administratora, czyli do Wiedźmy. Ona ci nada uprawnienia. cykawena - Czw 18 Lis, 2010 11:38 Tomoe napisał/a: Jak długo trwała, nad czym pracowałaś, co dzięki niej zyskałaś? Około roku i uczestniczyłam prawie we wszystkich wykładach.Międzyczasie byłam też na warsztatach asertywności.Przede wszystkim zrozumiałam mechanizmy współuzależnienia.Po zakończeniu jeszcze nie byłam gotowa na zmiany , trawiłam to wszystko powoli, ale.. Tomoe - Czw 18 Lis, 2010 11:50 To oczywiste, że po zakończeniu jeszcze nie byłaś gotowa na zmiany. Zakończona terapia musi się najpierw jakiś czas "uleżeć", zanim zacznie naprawdę działać. A czasami przydaje się jeszcze jakaś "dokrętka"... Wiem po sobie. cykawena - Sob 20 Lis, 2010 00:30 Tak, weekend.Mój "pan "już odpowiednio zabezpieczyło swoje picie.Mnie bierze trzęsiawka.Wróciłam do domu, ani śladu po porządkach.Nałatwiej przecież jeść z garnka.( nienawidzę tego!), piecyk i kafle brudne , poklejone.Resztę jedzenia wyrzuciłam , bo brzydzę się. Spokój dziewczyno, nie daj sie wyprowadzić z równowagi! cykawena - Sob 20 Lis, 2010 00:36 [quote="Tomoe"] Zakończona terapia musi się najpierw jakiś czas "uleżeć", zanim zacznie naprawdę działać. A czasami przydaje się jeszcze jakaś "dokrętka"... Wiem po sobie. [/quote ] Oj ciężko , ciężko stiff - Sob 20 Lis, 2010 07:15 cykawena napisał/a: Oj ciężko , ciężko Nikt nie mówi, ze będzie łatwo, ale co nie przychodzi łatwo, bardziej jest dla nas cenne... cykawena - Pon 22 Lis, 2010 13:02 stiff napisał/a: Nikt nie mówi, ze będzie łatwo, ale co nie przychodzi łatwo, bardziej jest dla nas cenne... Życie to przepychanka i chyna nigy nie jest idelanie. cykawena - Pon 22 Lis, 2010 13:03 Witam wszystkich w nowym tygodniu.Ponoć idzie zima. ZbOlo - Pon 22 Lis, 2010 13:05 cykawena napisał/a: Ponoć idzie zima. ...w Łodzi jeszcze jej nima.... cykawena - Pon 22 Lis, 2010 13:06 U mnie też jeszcze nie... cykawena - Pon 22 Lis, 2010 13:10 ... każdym razem jak tu jestem , czytam różne posty i indetyfikuję się z problemami.. ZbOlo - Pon 22 Lis, 2010 13:11 cykawena napisał/a: U mnie też jeszcze nie... ...no to ludzie... ciesz Cie się... cykawena - Pon 22 Lis, 2010 13:20 Lubię zimy zwłaszcza białe , z małym mrozikiem i skrzypiącym śniegiem po butami.Lubię święta opatulone białą pierzynką.. ZbOlo - Pon 22 Lis, 2010 13:25 cykawena napisał/a: Lubię zimy zwłaszcza białe , z małym mrozikiem i skrzypiącym śniegiem po butami.Lubię święta opatulone białą pierzynką.. ...ja też... hmmmm.... można się rozmarzyć.... i żeby jeszcze czas się cofnął, i żeby Św. Mikołaj był.... cykawena - Pią 26 Lis, 2010 20:39 A zima przyszła pieszo dromax - Nie 28 Lis, 2010 14:42 cykawena napisał/a: Witam wszystkich w nowym tygodniu.Ponoć idzie zima. To jest temat zastępczy charakterystyczny dla współuzależnienia. A co z twoim alkoholikiem??? Przygotuj i przeprowadź INTERWENCJĘ: INTERWENCJA JESLI za mocno jesteś współuzależniona to nie będzie cię stać na taki krok i będziesz dalej w tym tkwić! beata - Nie 28 Lis, 2010 15:08 Strasznie się powtarzasz. dromax - Nie 28 Lis, 2010 18:11 beata napisał/a: Strasznie się powtarzasz. Witaj beata. A to jest jakiś problem? ja do znudzenia będę przypominał tym wszystkim zakręconym od swoich alko kobitkom, że warto podejść z determinacją i konsekwencja do tematu by dokonać radykalnej zmiany w życiu i nie tkwić w tym bagnie. pterodaktyll - Nie 28 Lis, 2010 20:49 dromax napisał/a: ja do znudzenia będę przypominał tym wszystkim zakręconym od swoich alko kobitkom, że warto podejść z determinacją i konsekwencja do tematu by dokonać radykalnej zmiany w życiu i nie tkwić w tym bagnie. Wrzuć na luz......ja im to od dawna powtarzam ze skutkiem raczej mizernym....... cykawena - Nie 28 Lis, 2010 23:59 dromax napisał/a: To jest temat zastępczy charakterystyczny dla współuzależnienia. A co z twoim alkoholikiem??? Przygotuj i przeprowadź INTERWENCJĘ: Pije codziennie i następnego jedzie do pracy samochodem.Dotychczas udaje mu się.Podczas weekendu nadrabia większym piciem.Myślałam już wcześniej i Interwencji.Czekam na właściwy moment, sama nie będę brała udziału.To będzie syn z synową. dromax - Pon 29 Lis, 2010 06:26 CYKAWENA - spiętrzyć kryzys bardzo prosto. Wystarczy zgłosić na policje, że wsiadł za kółko po alkoholu. Ale czy cię na to stać? Podejrzewam, że nie dojrzalaś jeszcze do tego. A on przeciez może zabić człowieka! Małgoś - Pon 29 Lis, 2010 21:52 cykawena napisał/a: stiff napisał/a: Nikt nie mówi, ze będzie łatwo, ale co nie przychodzi łatwo, bardziej jest dla nas cenne... Życie to przepychanka i chyna nigy nie jest idelanie. Dopiero z czasem okazuje się, że przepychanka była zbyteczną stratą energii.... Prawdziwą satysfakcję daje to, co wypracowaliśmy z głową a nie wyszarpaliśmy siłą... A idealnie nigdy nie jest, cały myk polega na tym, by umieć się cieszyć z drobiazgów. Po jakimś czasie okazuje się ,że całe życie to jedna wielka zbieranina drobiazgów... stiff - Pon 29 Lis, 2010 22:12 Małgoś napisał/a: by umieć się cieszyć z drobiazgów. Od czegoś trzeba przecież zacząć... Małgoś - Pon 29 Lis, 2010 22:38 stiff napisał/a: Od czegoś trzeba przecież zacząć... no pewnie... z czasem te drobiazgi przeradzają się w jedno całkiem udane, satysfakcjonujące życie... Tomoe - Wto 30 Lis, 2010 07:53 Cykaweno, skoro już masz pamiętnik, to może byś sobie założyła temat w dziale "komentarze"? Chętnie bym ci coś odpisała na twoje wpisy, ale nie mam takiej możliwosci. Klara - Wto 30 Lis, 2010 08:00 Tomoe napisał/a: może byś sobie założyła temat w dziale "komentarze"? Napisałam do niej o tym kilka dni temu, ale nie odbiera pw Wiedźma - Wto 30 Lis, 2010 09:01 Cykawena została przeze mnie stosownie poinstruowana przy zakładaniu pamiętnika. Cykaweno, co z Tobą? Gdzie wątek na komentarze? Tomoe - Wto 30 Lis, 2010 09:11 Cierpliwości, może jest akurat teraz daleko od komputera. Wy to chyba myślicie że każdy user od samego początku uzależnia się od Dekanencji. A to nieprawda. To przychodzi z czasem.... Ot, choćby tak jak u mnie. Właśnie się uzależniłam i wreszcie przestałam być "upierdliwcem". dromax - Sob 04 Gru, 2010 12:28 cykawena napisał/a: Tkwię w współuzależnieniu ponad 20 lat. PONAD DWADZIEŚCIA LAT !!!! To o 20 lat za długo!!! Chcesz dalej w tym tkwić? najwyższy czas przystąpić do ZDECYDOWANEJ AKCJI.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group