To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Ciąg dalszy watku z 2009r. - "Biłem się dziś rano.....

Tempe - Czw 09 Gru, 2010 10:53
Temat postu: Ciąg dalszy watku z 2009r. - "Biłem się dziś rano.....
Witam!
Przeczytajcie jeszcze raz to, bo jest ciąg dalszy.
http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=999

Na terapię grupową z zawodowym terapeutą w Klubie Abstynenta przyszła Ta dziewczyna z Tym mężem, z którym to się biłem o nią.
Dziewczyna mnie poznała.
Facet mnie przeprosił za tamto zdarzenie.
Facet jest alkoholikiem i chce się leczyć.
Myślę, mam takie przeczucie, że wszystko będzie dobrze z nimi, bo są we właściwym miejscu z właściwymi ludźmi.
Może będzie Happy End tej historii, czyli jeszcze jedna uratowana rodzina.
Dla mnie historia jak w filmie.
Warto było wtedy interweniować.

Flandria - Czw 09 Gru, 2010 14:08

Tempe napisał/a:
Dla mnie historia jak w filmie.
Warto było wtedy interweniować.


ano - ciekawe to bardzo :)

pozdrawiam bohatera :skromny:

Jacek - Czw 09 Gru, 2010 14:17

Tempe napisał/a:
Warto było wtedy interweniować.

my tu wszyscy od życia dostali kopa (taki w przenośni)
a ty Stasiu,to jemu zaaplikowałeś takiego prawdziwego kopa - aby nim wstrząsnęło

Jras4 - Pon 27 Gru, 2010 01:14

Jacek napisał/a:
zaaplikowałeś takiego prawdziwego kopa -
Tak tak niema jak porządna kopanina ....można kogoś kopnąć albo ciebie kopną ..poco zaraz rozpatrywać kto i za co ..no i kogo ..w czyją du..e kopie ..Zawsze lubiłem w filmach jak Motłoch ruszał z dzikim rykiem na Tyrana czy innego ciemiężcę ...no wiadomo motłoch jak to motłoch głupi zdziczały zastraszony ale jak jusz ruszy na kogoś to kopie wszystko i wszystkich ..napieprza co sie da i kogo sie da ..Tak jacku wszyscy dostali kopa ale w jednym sie mylisz ..nie jednego a kilkanaście tysięcy kopów ..był czas że myslałem że jak ktoś padnie to pszestaie kopać ..a tu niespodziana zamiast w du...pe kopie w ryia ..i to tak mocno że aż podrzuca na nogi jak to mawiają Rosianie ,,na zad ,, Ale to i dobrze bo jak już postawi na nogi można sie opamiętać ..No wiadomo niekturych to zatłucze kopami w rynsztoku na śmierć ,choć oni i tak nieżyli ..tylko o tym nie wiedzieli ..bo co to za życie ...
Jras4 - Pon 27 Gru, 2010 01:17

Tempe napisał/a:
Facet mnie przeprosił
Cytat:
Facet jest alkoholikiem
No tak tylko zastanawia mnie jedno ..co ci z przeprosin alkoholika ..ja jednak sądze że on to robi dla niej a nie dla siebie ale oczewiśćie moge sie mylić ...
Tempe - Pon 27 Gru, 2010 14:34

Jras4 napisał/a:
Jacek napisał/a:
zaaplikowałeś takiego prawdziwego kopa -
Tak tak niema jak porządna kopanina ....można kogoś kopnąć albo ciebie kopną ..poco zaraz rozpatrywać kto i za co ..no i kogo ..w czyją du..e kopie ..Zawsze lubiłem w filmach jak Motłoch ruszał z dzikim rykiem na Tyrana czy innego ciemiężcę ...no wiadomo motłoch jak to motłoch głupi zdziczały zastraszony ale jak jusz ruszy na kogoś to kopie wszystko i wszystkich ..napieprza co sie da i kogo sie da ..Tak jacku wszyscy dostali kopa ale w jednym sie mylisz ..nie jednego a kilkanaście tysięcy kopów ..był czas że myslałem że jak ktoś padnie to pszestaie kopać ..a tu niespodziana zamiast w du...pe kopie w ryia ..i to tak mocno że aż podrzuca na nogi jak to mawiają Rosianie ,,na zad ,, Ale to i dobrze bo jak już postawi na nogi można sie opamiętać ..No wiadomo niekturych to zatłucze kopami w rynsztoku na śmierć ,choć oni i tak nieżyli ..tylko o tym nie wiedzieli ..bo co to za życie ...


Nie wiem o co chodzi... :/
Może jaśniej.

Tempe - Pon 27 Gru, 2010 14:35

Jras4 napisał/a:
Tempe napisał/a:
Facet mnie przeprosił
Cytat:
Facet jest alkoholikiem
No tak tylko zastanawia mnie jedno ..co ci z przeprosin alkoholika ..ja jednak sądze że on to robi dla niej a nie dla siebie ale oczewiśćie moge sie mylić ...


Większość z nas tutaj to alkoholicy.
Nie rozumiem? :zemdlal:

Marc-elus - Pon 27 Gru, 2010 15:49

Ja w tym widzę jakiś żart losu, jak dwóch ludzi stanie na przeciwko siebie to zawsze może być różnie, teraz on przeprasza a Ty masz nadzieje że u nich będzie dobrze....

Miło takie rzeczy przeczytać....

Swoją drogą gratuluje decyzji, w dzisiejszych czasach więcej jest "d***" co zawsze patrzą w drugą stronę....

czarna róża - Pią 31 Gru, 2010 00:24

A dla mnie ta historia też motywuje...taka optymistyczna..i ma ciąg dalszy.. :D ..faktycznie jak w filmie,byle był happy end..

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group