WSPÓŁUZALEŻNIENIE - Zespół Otella
Kinga26 - Pią 10 Gru, 2010 17:56 Temat postu: Zespół Otella Witam wszystkich ponownie !
http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=9885
Mój nieleczony, ale zachowujący abstynencje mąż ma objawy ...
Klara - Pią 10 Gru, 2010 18:16
Witaj ponownie Kingo
Kinga26 napisał/a: | Mój nieleczony, ale zachowujący abstynencje mąż ma objawy ... |
No to masz pod górkę!
Jak myślisz, czy gdybyś podsunęła mu ten artykuł, dotarłoby coś do niego?
Kinga26 - Pią 10 Gru, 2010 18:38
Nie sądze żeby pomogło.
On doszukuje sie "prawdy w absurdach"
I wiesz, on nie jest chory
Klara - Pią 10 Gru, 2010 18:42
Nie spotkałam się z tym problemem osobiście, ale na innym forum (które już nie istnieje) czytałam wiele wypowiedzi kobiet.
Wynikało z tych rozmów, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest ucieczka (czyt. ratowanie swojego życia)
anakonda - Pią 10 Gru, 2010 18:49
Klara napisał/a: | Wynikało z tych rozmów, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest ucieczka (czyt. ratowanie swojego życia) |
Osobiscie znam osobe z AA ktora [leczyla/leczy] sie na ten zespol , i z tego co wiem dalej jest z ta sama partnerka wiec niekoniecznie uciekanie
Kinga26 - Pią 10 Gru, 2010 19:27
anakonda napisał/a: | Klara napisał/a: | Wynikało z tych rozmów, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest ucieczka (czyt. ratowanie swojego życia) |
Osobiscie znam osobe z AA ktora [leczyla/leczy] sie na ten zespol , i z tego co wiem dalej jest z ta sama partnerka wiec niekoniecznie uciekanie |
Anakondo - wyżej piszesz że facet sie leczył.
Mój małżonek nie.
Kiedyś uderzył mnie, podczas snu. Przejrzał histroie połaczeń internetowych.Nie spodobała mu się strona www na której byłam.
Ciągle siedzi na moim profilu na facebook i ciągle wypytuje o tego czy tamtego, co robi, co mnie z nim łączy ....
Schudłam ostatnio 4 kg, to mi powiedział ze musiałam sie dobrze ten tego.
Wiem że on moze zrobic krzywde ...
Napisałam o tym zespole bo chyba potrzebuje potwierdzenia .... on mi wmawia że to ja sobie wmawiam że on jest chorobliwie zazdrosny ...
Help
Klara - Pią 10 Gru, 2010 19:37
Od kiedy Twój mąż nie pije?
Czy chodzi na terapię, AA?
Czy Ty Kingo rozpoczęłaś terapię? Przepraszam, że o to pytam, ale nie chce mi się czytać Twoich postów od początku, więc proszę o przypomnienie
anakonda - Pią 10 Gru, 2010 19:38
no to masz problem i to duzy nic madrego ci nie napisze te zaburzenia leczy sie psychiatrycznie
Kulfon - Pią 10 Gru, 2010 19:49
Cytat: | no to masz problem i to duzy nic madrego ci nie napisze te zaburzenia leczy sie psychiatrycznie |
sa tez dosc czesto objawem alkoholizmu, i czesto mijaja po terapi odwykowej
milej lektury zycze,
a Ty, Kingo nie dawaj mu powodow do zazdrosci
i "wygon" na terapie
Żeglarz - Pią 10 Gru, 2010 20:00
Witaj Kingo,
Jako forumowy "łowca wampirów" polecam Ci książkę Alberta Bernsteina pt. "Emocjonalne wampiry". Mały opis tej książki umieściłem na wątku http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=3213. Nie wiem, czy ona dokładnie dotyczy tego z czym masz do czynienia u swojego męża, ale jest tam opisany typ wampirów paranoicznych, czym charakteryzują się ich zachowania i jak z nimi postępować. Poczytaj, może trochę Ci pomoże. Książkę można kupić w empiku.
Nie daj się!!!
Pozdrawiam, Paweł
pietruszka - Pią 10 Gru, 2010 20:19
Cześć Kingo
No to masz ciężki orzech do zgryzienia. Zapytam za Klarą, czy masz jakieś wsparcie w realu (terapia)? Myślę, ze warto byłoby pogadać z jakimś specjalistą i zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Kulfon - Pią 10 Gru, 2010 20:24
wlasnie szukalem cos w tem temacie i wujek google pokazal linka do Wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zespół_Otella
Żeglarz - Pią 10 Gru, 2010 22:33
Brawo Klaro za czujność Właśnie chciałem Ciebie o to prosić.
Żeglarz - Pią 10 Gru, 2010 22:35
Przeczytałem to co podesłał Kulfon. Jest tam między innymi napisane "Przyjmuje się, że predysponująca do powstania zespołu Otella jest istniejąca przed zachorowaniem osobowość paranoiczna osoby chorej"
Sprawa nie będzie łatwa, ponieważ osoby z niedojrzałością lub zaburzeniami osobowości nie potrafią tego w sobie dostrzec, w związku z czym trudno jest ich namówić na leczenie.
Droga Kingo, zajrzałem do książki co jest napisane o tego typu osobowości ijeszcze raz zachęcam Cię do lektury książki. Za dużo ważnych rzerzy jest napisane, żeby tutaj cytować. Sądzę, że pozwoli ona Tobie zrozumieć z czym masz do czynienia i podjąć właściwe kroki. Jeżeli sama nie będziesz potrafiła dać sobie z tym rady dobrze będzie jeżeli skorzystasz z pomocy psychologa. W książce jest również porada jak dobrać właściwego psychologa, żeby terapia miała szansę powodzenia.
Droga Kingo, jedno jest raczej pewne. Samo nie minie, a tylko Ty masz wpływ na swoją przyszłość. Jest szansa, że przy odpowiedniej Twojej postawie (mądrej asertywności) będziesz w stanie przejąć kontrolę nad Waszą sytuacją. I najważniejsze jest chyba to, że to Ty musisz nauczyć się właściwie postępować, żeby nie stracić zdrowia psychicznego i fizycznego. Nie licz za bardzo na gruntowną zmianę męża, bo osobowości raczej się nie zmieni. On może nauczyć się rozpoznawać swoje niewłaściwe (dla Ciebie niewłaściwe, dla niego naturalne) zachowania i przy dużej dozie chęci nie sprawiania Tobie przykrości i bólu panować nad nimi. Może, ale niestety nie musi.
Życzę powodzenia
Tomoe - Sob 11 Gru, 2010 08:05
Kinga26 napisał/a: |
Kiedyś uderzył mnie, podczas snu. Przejrzał histroie połaczeń internetowych.Nie spodobała mu się strona www na której byłam.
Ciągle siedzi na moim profilu na facebook i ciągle wypytuje o tego czy tamtego, co robi, co mnie z nim łączy ....
Schudłam ostatnio 4 kg, to mi powiedział ze musiałam sie dobrze ten tego.
Wiem że on moze zrobic krzywde ...
|
Jak to "może zrobić"?
Przecież już robi.
evita - Sob 11 Gru, 2010 10:20
Kinga26 napisał/a: | zachowujący abstynencje mąż ma objawy ... |
przeczytałam i teraz dopiero sobie zdałam sobie sprawę, że i mój men miał nieomalże wszystkie tego objawy ! on nawet "widział" mnie jak się całuję z kimś w naszym pokoju i walczył z powietrzem oczywiście byliśmy tylko my w tym pokoju i nikogo więcej przykładów i ilości moich wyimaginowanych kochanków mogłabym mnożyć...
Kinga26 - Sob 11 Gru, 2010 11:11
pietruszka napisał/a: | Cześć Kingo
No to masz ciężki orzech do zgryzienia. Zapytam za Klarą, czy masz jakieś wsparcie w realu (terapia)? Myślę, ze warto byłoby pogadać z jakimś specjalistą i zadbać o swoje bezpieczeństwo. |
Chodze na grupe AlAnon od lipca.Z tym lipcem dużo się we mnie zmieniło.
Wróciłam do swojego życia, czuje się świetnie.
Małżonek nie pije od sierpnia.
Niestety na żadnym leczeniu, ani mitingu, nie wspominając o wizycie u terapeuty czy psychologa nie był.Świetnie pomaga mu w tym jego rodzina, która to mnie ma za wariatke.
Z łapami się rzuca, bo ma "słabe nerwy" i ja go rzekomo prowokuje.
Teraz jest obrażony - ostatnio dośc definitywnie postawiłam granice, tak jak pisało w tej ksiązce o wapirach.
A przy następnej okazji gdy będzie wybuch agresji, będzie miał na głowie prokuratora.
Oznajmiłam mu to.
Kinga26 - Sob 11 Gru, 2010 11:12
Tomoe napisał/a: | Kinga26 napisał/a: |
Wiem że on moze zrobic krzywde ...
|
Jak to "może zrobić"?
Przecież już robi. |
Na celowniku są wszystcy z którymi się zadaje.
Klara - Sob 11 Gru, 2010 14:17
Kinga26 napisał/a: | Chodze na grupe AlAnon od lipca. |
Aha, to dobrze, ale gdybyś wsparła się jeszcze terapią, to byłby full serwis
Kinga26 napisał/a: | Niestety na żadnym leczeniu, ani mitingu, nie wspominając o wizycie u terapeuty czy psychologa nie był. |
Tak, pewnie ma cechy psychopatyczne, które zostały wzmocnione przez głód, bo jak to mówią doświadczeni niepijący alkoholicy - jest na "d***".
Kingo, dobrze by było, żebyś poszła na policję i zawczasu założyła "Niebieską Kartę" - dzięki temu, gdy wzywasz policję, przyjeżdżają szybciej i nie lekceważą problemu.
Żeglarz - Sob 11 Gru, 2010 22:26
Kinga26 napisał/a: | A przy następnej okazji gdy będzie wybuch agresji, będzie miał na głowie prokuratora. |
Życzę Ci konsekwencji. Prawdopodobnie będzie chciał Ciebie sprawdzić. Jeżeli odpuścisz będzie jeszcze gorzej.
Powodzenia
rufio - Nie 12 Gru, 2010 16:27
http://wp771.bloog.pl/sr0...ELLA,index.html
Cos na temat
|
|