To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - czujny Kulfon szymon - Czw 03 Lut, 2011 22:56 Kulfon napisał/a: zreszta od czasu do czasu licznik mozna zresetowac albo i nie lepiej nie ale nigdy nie mow nigdy wybieram: lepiej nie cześć MartiVW - Czw 03 Lut, 2011 23:01 loczek napisał/a: wybieram: lepiej nie -i tak trzymac ,nie popuszczac. Kulfon - Czw 03 Lut, 2011 23:06 MartiVW napisał/a: -i tak trzymac ,nie popuszczac. ale jak przez igranie z ogniem albo pokore ? pisz no Marti jak Ty sie trzymasz i czy jeszcze walczysz MartiVW - Czw 03 Lut, 2011 23:30 Kulfi ... tak,, trzymac i nie popuszczac ,,to byla taka mala przenosnia haha bo skad mozemy wiedziec co bedzie jutro .Ja staram sie nie pic dzisiaj i dzisiaj staram sie zyc na trzezwo po to by te moje jutro bylo lepsze ,pelniejsze i przede wszystkim trzezwe bo bardzo polubilem to trzezwe zycie .U mnie jest roznie czasem wszystko sie dobrze uklada ,dni leniwie uciekaja jeden za drugim staram sie nie myslec o alko i zyc jak bug przykazal ,ale tez nie zapominam kim jestem bo pewnie by mnie to szybko zgubilo .Czasem budze sie rano i mam taka wielka sile w sobie ,czuje sie mocny ze wygralem z alko ze mi sie udalo ze teraz juz z gorki ze tylko bedzie lepiej ,ale to wszystko dzieje sie tylko w mojej psycho tak naprawde ja caly czas jestem slaby jak roslinka na wietrze .Na rozne problemy w zyciu reaguje czasem jak pijany ,szybko wyprowadza sie z rownowagi i czasem mam niezle jazdy z nawrotami i mysleniem ze moze juz po tylu miesiacach jedno piwko nie zaszkodzi ze moze juz jestem zdrowy ze moge to cos kontrolowac a tu zong nic bardziej mylnego bo wiem ze po tym jednym piwku bedzie lawina ze wroce do tego samego gowna z ktorego tak nie dawno wyszlem ze zacznie sie wszystko od poczatku ze beda kace ,poty i mysli samobujcze a tego naprawde nie chce .Duzo sie juz nauczylem ,troche wiem o tej chorobie ale czy tak naprawde wiem juz wystarczajaco duzo zeby normalnie zyc hmmm.chyba nie .Przede mna jeszcze dluga droga ,musze isc powoli bo juz raz o malo nie wytarlem nosa o chodnik .Duzo nauczylem sie na tym forum ,duzo czytam i ucze sie trzezwiec .Pokory nauczylem sie po drodze i dobrze mi z nia .Ciesze sie ze moge tu byc ze dzieki tej chorobie nauczylem sie zyc lepiej .Walczenie zostawilem Adamkowi ja na tym ringu z tym przeciwnikiem nie mam najmniejszych szans .Wiem to napewno Kulfi gdy zaczne walczyc przegram sromotnie i w bólach ,sam gdzies na smietniku. Kulfon - Czw 03 Lut, 2011 23:44 MartiVW napisał/a: Na rozne problemy w zyciu reaguje czasem jak pijany ,szybko wyprowadza sie z rownowagi i czasem mam niezle jazdy z nawrotami i mysleniem ze moze juz po tylu miesiacach jedno piwko nie zaszkodzi ze moze juz jestem zdrowy ze moge to cos kontrolowac a tu zong nic bardziej mylnego bo wiem ze po tym jednym piwku bedzie lawina ze wroce do tego samego gowna z ktorego tak nie dawno wyszlem ze zacznie sie wszystko od poczatku ze beda kace ,poty i mysli samobujcze a tego naprawde nie chce . no ale jak przeczytasz takie cos Wiedzma w watku Julki1980 napisał/a: (..)że nie uzależnił się, a jedynie pije w sposób szkodliwy i ryzykowny. Nie każdy pijak jest alkoholikiem. na forum, to jak masz nie wracac myslami do tego, ze byc moze nie bylo jeszcze tak zle to taki maly offtopic jak spam to spam a co MartiVW napisał/a: Wiem to napewno Kulfi gdy zaczne walczyc przegram sromotnie i w bólach ,sam gdzies na smietniku. oj my biedne alkoholiki Wiedźma - Pią 04 Lut, 2011 00:44 Kulfon napisał/a: no ale jak przeczytasz takie cos Wiedzma w watku Julki1980 napisał/a: (..)że nie uzależnił się, a jedynie pije w sposób szkodliwy i ryzykowny. Nie każdy pijak jest alkoholikiem. na forum, to jak masz nie wracac myslami do tego, ze byc moze nie bylo jeszcze tak zle Kulfi, wyrwałeś z kontekstu Gdybyś zacytował całość - sens okazałby się inny niż tu przedstawiłeś. Wiesz przecież dobrze, że daleka jestem od uspokajania i usypiania czyjejś czujności i nie temu miała służyć moja wypowiedź, a wręcz przeciwnie - namawiałam w niej do spotkania z terapeutą. Kulfon - Pią 04 Lut, 2011 01:31 Wiedźma napisał/a: Kulfi, wyrwałeś z kontekstu nie chodzi o wyrwanie z kontekst i sens, a o sam zwrot to pol zdania, ktore dziala na mnie czasami bardzo zle Wiedźma - Pią 04 Lut, 2011 08:58 Cytat: nie chodzi o wyrwanie z kontekst i sens, a o sam zwrot to pol zdania, ktore dziala na mnie czasami bardzo zle Dobra, Kulfi - od dzisiaj specjalnie na Twój użytek będę mówiła: "Każdy pijak to alkoholik!" Nie no, bez żartów - sorry, nie chciałam wzbudzić Twojego niepokoju. Ani niczyjego. Ani złudnej nadziei wzbudzać. Stwierdziłam tylko fakt, że nie każdy się uzależnia. A tu masz! Cholera, jak to trzeba się na każdym kroku pilnować Wiedźma - Pią 04 Lut, 2011 09:00 Loczku, sorry za te rozmówki w Twoim wątku. Yura napewno posprząta jak się pojawi - ja nie chcę mu się tu wcinać w jego kompetencje. MartiVW - Pią 04 Lut, 2011 20:53 Kulfon napisał/a: oj my biedne alkoholiki Kulfi my jestesmy chyba z tego samego stada owieczek. Ja u mnie w rodzinie jestem ta czarna owca . Od jakiegos czasu poprawiam sie i widze w sobie zmiany i dobrze mi w tym nowym zyciu nie zamienilbym najgorszy dnia trzezwego na najlepszy ale pijany. Teraz juz wiem ze mam za duzo do stracenia bo wlasne zycie . szymon - Pią 04 Lut, 2011 21:23 Wiedźma napisał/a: Loczku, sorry za te rozmówki w Twoim wątku. Yura napewno posprząta jak się pojawi - ja nie chcę mu się tu wcinać w jego kompetencje. e tam, nie jest źle

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group