DOROSŁE DZIECI ALKOHOLIKÓW – DDA - Magazyn "Charaktery" - o DDA (P O L E C A M !!!)
OLSMario - Pon 14 Lut, 2011 22:56 Temat postu: Magazyn "Charaktery" - o DDA (P O L E C A M !!!) POLECAM artykuły o DDA, które swego czasu zamieszczone zostały w magazynie psychologicznym "CHARAKTERY". Oto link do strony:
nadzieja-dda.blogspot.com/p/magazyn-charaktery.html
Piszcie, jak Wam się czytało. Sam jestem DDA i to mnie pchnęło do terapii.
Wiedźma - Pon 14 Lut, 2011 23:09
Witaj.
Proszę, zapoznaj się z naszymi zasadami,
a w szczególności z tą dotyczącą zamieszczania linków do własnych stron .
OLSMario - Śro 16 Lut, 2011 20:57
Wczoraj (15.02.2011) dodałem link.
Wiedźma - Śro 16 Lut, 2011 21:25
Tak, widziałam Dziękuję.
Napisałam do Ciebie w tej sprawie prywatną wiadomość, ale widocznie jej nie zauważyłeś
Zajrzyj proszę do swojej skrzynki.
Tomoe - Śro 16 Lut, 2011 21:36
Witaj, OLSMario.
Alicja - alkoholiczka i DDA.
OLSMario - Czw 17 Lut, 2011 22:46
Cześć Alicja (Tomoe),
Chodzisz na jakąś terapię? Bo ja od sierpnia zacząłem. Jest nas 10 osób i po tych kilku miesiącach terapii wiem, że to był strzał w dziesiątkę. Jeśli masz ochotę, to napisz coś o sobie.
Tomoe - Czw 17 Lut, 2011 23:00
Jeśli chodzi o terapię DDA, to moja była dwuetapowa.
Pierwszy etap terapii odbywał się w tzw. grupie psychoedukacyjnej. Grupa spotykała się przez osiem tygodni, raz w tygodniu. Oprócz spotkań grupy spotykałam się także indywidualnie z moją prowadzącą terapeutką.
Drugi etap, czyli tak zwana terapia pogłębiona, trwała od jesieni 2007 roku do lipca 2008. Odbywała się w zamkniętej kilkunastoosobowej grupie, w formie weekendowych dwudniowych warsztatów terapeutycznych. Warsztaty odbywały się raz w miesiącu i były wypełnione bardzo intensywną pracą. Na tym etapie terapii poprosiłam o zmianę terapeuty prowadzącego. Spotykałam się z nim indywidualnie w okresach miedzy zajęciami grupy.
Niedawno, po dwóch i pół roku od ukończeniu tamtej terapii, spotkałam się z nim ponownie, bo zaczęłam porządkowanie takiej sfery mojego życia, w której mimo odbytej terapii narobiłam sobie bałaganu. To był jednorazowy kontakt, domykający pewien etap mojego życia i otwierający nowy etap.
Oczywiście, w razie jakiegoś kolejnego kryzysu czy zakrętu życiowego mogę się do niego zwrócić.
Byłam też w styczniu na spotkaniu opłatkowym dla uczestników i absolwentów terapii DDA.
|
|