To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Pierwszy krok to nie takie proste.

jorgus777 - Czw 07 Kwi, 2011 19:13
Temat postu: Pierwszy krok to nie takie proste.
Chciałbym poruszyć temat pierwszego kroku jaki człowiek robi aby przestać pic.
Wydawać by się mogło że to jest proste, ale nie jest, a chodzi mi o ten fakt przyznania się do bycia alkoholikiem, i do przyznania się do bezradności względem problemu z jakim przyszło nam się zmierzyć. Wiecie co ja to się przyznawałem do swego alkoholizmu i to z 10 razy, chyba zrobiłem nawet sobie z tego hobby i jak się nad tym zastanowię, to było mi to tylko potrzebne do tego, aby wszyscy dali mnie święty spokój i aby mógł wyłudzić kasiorę na kolejne picie.
Do bezradności jednak przyznałem się dopiero 40 miesięcy temu i to tak bez większego halo.
I ja już nic z tego nie rozumiałem, gdyż wyobraziłem sobie że jak się przyznam do tej bezradności to zapewne przeżyję jakąś wielkie transformację że będzie to dla nie wielkie przeżycie a tu nic ot spoko wielkie spoko ale nastąpiła chwila refleksji i zacząłem zajmować się własną duchowością i zajmuję się nią w dalszym ciągu. Może się komuś wydawać że o masz znalazł się uduchowiony ale to nie jest tak to jest dość skomplikowana sprawa i o wiele poważniejsza aniżeli mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

stiff - Czw 07 Kwi, 2011 19:54

jorgus777 napisał/a:
ale to nie jest tak to jest dość skomplikowana sprawa i o wiele poważniejsza aniżeli mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

To fakt, ale Twoje słowa niczego nie wyjaśniają... :roll:

jorgus777 - Czw 07 Kwi, 2011 20:09

stiff napisał/a:
jorgus777 napisał/a:
ale to nie jest tak to jest dość skomplikowana sprawa i o wiele poważniejsza aniżeli mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

To fakt, ale Twoje słowa niczego nie wyjaśniają... :roll:

Czy chodzi ci o duchowość Bo jeżeli tak to jeszcze do tego wrócę, w tej chwili nie mam jak pisać bo komp potrzebny córce, wspomnę tylko że moim przewodnikiem duchowym stał się pisarz Murphy Joseph on jest jak by to powiedzieć a raczej jego książki tym czymś co odmieniło moje życie. Sprawa jest dość prosta ale o tem potem sory.

stiff - Czw 07 Kwi, 2011 20:18

jorgus777 napisał/a:
Sprawa jest dość prosta ale o tem potem sory.

To pogadamy, kiedy i ja zrozumiem o czym piszesz... ;)

jorgus777 - Pią 08 Kwi, 2011 09:01

Pisze o tym że aby utrzymać trzeźwość należy przekonać naszą podświadomość o tym że życie w trzeźwości jest lepsze od picia, innej drogi nie ma i nie będzie, można wydumywac różności świata i tak nic z tego, dopóty nasz umysł podświadomy nie przyjmie jako prawdę jedyną i oczywistą życie w trzeźwości i że jest ono o wiele bardziej atrakcyjne aniżeli pijaństwo.
jorgus777 - Pią 08 Kwi, 2011 09:15

Jest w naszym mózgu takie urządzenie i nie będę się tu rozpisywał jak to działa bo to zbyt skomplikowana sprawa ale w prosty sposób można ją porównać do wyszukiwarki 'Google" fachowo nazywa się to RAS, to RAS wyszukuje wszystko to w co wierzy podświadomość, a zwłaszcza w nasze nawyki i upodobania, a naszym nawykiem i upodobaniem było picie więc nic dziwnego że tylko to było dopuszczane do naszej świadomości i tylko wszystkie elementy naszego życia związane z piciem były wyszukiwane przez RAS i wpuszczane do świadomego umysłu więc piliśmy aby to zmienić należy zmienić upodobania i nawyki myślowe.
Tylko zaznaczam to są moje myśli i spostrzeżenia które oparłem na literaturze dość. fachowej, i nie twierdzę że mam rację każdy może i ma prawo do własnych opinii i doświadczeń, to jest to w co ja wierze, a każdy może robić tak jak uważa i nie musi się ze mną zgadzać.

yuraa - Pią 08 Kwi, 2011 09:29

jorgus777 napisał/a:
naszą
jorgus777 napisał/a:
nasz umysł
jorgus777 napisał/a:
w naszym
jorgus777 napisał/a:
w nasze
jorgus777 napisał/a:
naszym
jorgus777 napisał/a:
do naszej
jorgus777 napisał/a:
naszego
jorgus777 napisał/a:
naszego
jorgus777 napisał/a:
więc piliśmy


kogo konkretnie masz na myśli ?

jorgus777 napisał/a:
Tylko zaznaczam to są moje myśli

Jacek - Pią 08 Kwi, 2011 09:47

jorgus777 napisał/a:
nastąpiła chwila refleksji i zacząłem zajmować się własną duchowością i zajmuję się nią w dalszym ciągu.

słuszna uwaga
po pierwszym kroku ,który mówi że przyznałem się do swej słabości
nastąpiła refleksja (no nie tak od razu),która zastanawiała mnie czym jest t o przyznanie
i wywnioskowałem że to był mój wstyd przed przyznaniem się przed samym sobą
do mej słabości ,że ja mogę czegoś nie potrafić
broniłem swojego Ja zaprzeczając w okuł że to niby ja potrafię (pić kontrolowanie - mam silną wolę)
gdy to zrozumiałem i się temu poddałem ,mogłem przystąpić do dalszego rozwoju

jorgus777 - Pią 08 Kwi, 2011 09:49

Ciebie i siebie = miliony innych, przecież nie pisze do ściany tylko do głowy- mojej, twojej i innych z problemem alkoholowym a kto tu na tym forum przebywa wyznawcy "gwiazdy polarnej', a może do kwantów pisze nie rozumiem?
jorgus777 - Pią 08 Kwi, 2011 09:56

Jacek, Nie wiem co sądzisz o mojej wypowiedzi poniżej na temat podświadomości??
Mario - Pią 08 Kwi, 2011 15:45

Skusiłem sie dzis na hot doga, w " Bar 24 h non stop" w miescie S. Żując półciepłą parówkę przygladałem się naszym współbraciom w chorobie, którzy nie zaznali jeszcze radości poznania Pierwszego Kroku :roll: Po chwili pomyslałem sobie, że czynny alkoholizm to najbardziej radosna choroba pod słońcem :lol:

Uśmiechnięte twarze, rozpłomienione oczy, radosne w treści rozmowy............pełen luzik.
Może to i dobrze, że nie wgłębili sie jeszcze w XII Kroków. I bez tego dość smutasów jest na świecie
Ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh :| :| :|

staaw - Pią 08 Kwi, 2011 15:48

Mario napisał/a:
że czynny alkoholizm to najbardziej radosna choroba pod słońcem

Poranki pamiętasz? Kiedy o 3 rano we mrozie trzeba na CPN iść? :wysmiewacz:

stanisław - Pią 08 Kwi, 2011 16:26

Mario napisał/a:
Po chwili pomyslałem sobie, że czynny alkoholizm to najbardziej radosna choroba pod słońcem
Nie wiem , pewnie jest jeszcze u ciebie tęsknota za piciem i nie pogodziłeś się z nie piciem alko. Wiesz ja dzisiaj jak miałbym sie smucić i tesknić za alko to poszedł bym się napic bo co stoi mi na przeszkodzie. Ale po co.
Jacek - Pią 08 Kwi, 2011 19:06

jorgus777 napisał/a:
RAS wyszukuje wszystko to w co wierzy podświadomość, a zwłaszcza w nasze nawyki i upodobania

tak :tak: jest coś w tym
ja z mojego doświadczenia dodam ,że zaskakuje w nie zaplanowanym momencie
może nawet i nie tyle że wyszukuje ale ma gotowe w podświadomej pamięci
jorgus777 napisał/a:
Jest w naszym mózgu takie urządzenie i nie będę się tu rozpisywał jak to działa

a ja właśnie bym posłuchał jak to działa ,coś tam pewnie nowego bym do siebie uszczypną
no i co to jest ten RAS ???

stiff - Pią 08 Kwi, 2011 19:26

Mario napisał/a:
Uśmiechnięte twarze, rozpłomienione oczy, radosne w treści rozmowy............pełen luzik.

Delirki, nieprzespane noce, omamy słuchowe i wzrokowe,
no ku*** sama radość... :D

pterodaktyll - Pią 08 Kwi, 2011 20:40

Mario napisał/a:
pomyslałem sobie, że czynny alkoholizm to najbardziej radosna choroba pod słońcem

A nie wiesz przypadkiem jak się wymigać od konsekwencji tej radości??? g45g21

Mario - Pią 08 Kwi, 2011 20:49

pterodaktyll napisał/a:
konsekwencji

Cytat:
Delirki, nieprzespane noce, omamy słuchowe i wzrokowe

staaw napisał/a:
Kiedy o 3 rano we mrozie trzeba na CPN iść?


Nie wiem o czym mówicie :roll: :roll: :roll:

Wiedźma - Pią 08 Kwi, 2011 20:54

Mario napisał/a:
Nie wiem o czym mówicie

Zapomniałeś? :shock:
Kurde, nie myślałam, że zmiany w Twoim mózgu zaszły tak daleko :?

jorgus777 - Sob 09 Kwi, 2011 06:19

RAS to najprościej ujmując coś w rodzaju wyszukiwarki internetowej, jeżeli przekonasz podświadomość że picie jest super to ta wyszukiwarka nic innego nie będzie robić tylko wyszukiwać ludzi sytuacje, okoliczności które doprowadza cie do celu czyli do wódeczki i nie ma znaczenia wtedy czy ci się to podoba czy nie, podświadomość nie rozróżnia niczego spełnia jedynie nasze pragnienia chcesz dobrze masz dobrze chcesz żle masz żle, zauważ jakiej szczęśliwości fikcyjnej oczywiście doznawał człowiek jak pił, a ten impuls właśnie jest dla podświadomości tak silny że cala reszta jest bez znaczenia ona będzie dzień i noc pracować nad tym aby ten stan szczęśliwości osiągnąć. Naszym zadaniem w trzeźwości jest prze kalibrowanie podświadomości aby właśnie szczęścia i rozkoszy doszukiwała się w trzeźwym życiu trzeba ja przekonać siłą naszej wyobraźni że trzeźwość jest super że jest lepsza od picia.
Jacek - Sob 09 Kwi, 2011 11:58

jorgus777 napisał/a:
RAS to najprościej ujmując coś w rodzaju wyszukiwarki internetowej

jorguś nie o takie wyjaśnienie mnie chodziło
bo o tym to se już zaczęliśmy temata
a jak se w google wpisałem ten RAS , to mnie rase psów pokazało
chodzi mnie o fachowość o profesjonalizm zajmowania się od tej strony

Jonesy - Sob 09 Kwi, 2011 12:05

Jacek, on Ci nie napisze, bo po prostu tego nie wie. Poczytał se ulotek i wali frazesami na prawo i lewo. Przecież nie ma nic spójności w tym co pisze.
A ja wciąż z niecierpliwością czekam na wybrane humorystyczne i pozytywne aspekty z pijaństwa kolegi Jorgusa. Może pomogą mi one wyjśc z mojej smutnej doliny w której siedzę, rozdrapując rany i obwiniając się o wszystko...

Wiedźma - Sob 09 Kwi, 2011 12:27

Jonesy napisał/a:
A ja wciąż z niecierpliwością czekam na wybrane humorystyczne i pozytywne aspekty z pijaństwa kolegi Jorgusa.

A ja bym wolała nie, ponieważ świadczyłoby to, że Jorguś wciąż siedzi w mechanizmach uzależnienia,
albowiem to o czym piszesz, to nic innego jak tzw koloryzowanie wspomnień,
czyli jeden z mechanizmów obronnych systemu iluzji i zaprzeczeń ,
a tego oczywiście żadnemu alkoholikowi nie życzę.

Jonesy - Sob 09 Kwi, 2011 13:15

Ja tu wspinam się na wyżyny ironii, a Ty wstawiasz profesjonalne teksty :[
Wiedźma - Sob 09 Kwi, 2011 13:28

Jonesy napisał/a:
wstawiasz profesjonalne teksty :[

No wiesz - Jorguś nie był na terapii, więc staram się mu przemycić trochę wiedzy.
Nie samym cudem alkoholik trzeźwieje :roll:

Jonesy - Sob 09 Kwi, 2011 14:15

Wiedźma napisał/a:
Jonesy napisał/a:
wstawiasz profesjonalne teksty :[

No wiesz - Jorguś nie był na terapii, więc staram się mu przemycić trochę wiedzy.
Nie samym cudem alkoholik trzeźwieje :roll:


Chciałaś dobrze, wyszło nawet lepiej. Nie wiem jak Jorgus, ale ja przeczytałem i wiem więcej. Dzięki wielkie. :kwiatek:

aazazello - Nie 10 Kwi, 2011 08:46

jorgus777 napisał/a:
nastąpiła chwila refleksji i zacząłem zajmować się własną duchowością i zajmuję się nią w dalszym ciągu. Może się komuś wydawać że o masz znalazł się uduchowiony ale to nie jest tak to jest dość skomplikowana sprawa i o wiele poważniejsza aniżeli mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Temat jest bardzo ciekawy. Każdy alkoholik jest na swój sposób uduchowiony i dąży do jeszcze wyższych stanów duchowości, wiec twoje uduchowienie, na tym forum, nie jest zaskoczeniem.
Czy twoja duchowość wiąże się tylko z Josephem Murphym i RAS?

stiff - Nie 10 Kwi, 2011 08:51

jorgus777 napisał/a:
Naszym zadaniem w trzeźwości jest prze kalibrowanie podświadomości aby właśnie szczęścia i rozkoszy doszukiwała się w trzeźwym życiu trzeba ja przekonać siłą naszej wyobraźni że trzeźwość jest super że jest lepsza od picia.

Na takie tory myślowe doprowadziła mnie terapia wiec inna droga,
ale odnalazłem sie w tym...

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 15:16

Wiedźma,
Wiedźma napisał/a:

No wiesz - Jorguś nie był na terapii, więc staram się mu przemycić trochę wiedzy.

Kurcze chociaż jedna litosciwa co durnia uswiadomi.!

Masakra - Nie 10 Kwi, 2011 15:45

Duzo w Tobie jadu Jorgus. Odkad tu przyszedles atakujesz wszystkich i wszystko a przeciez to nie nasza wina ze Ci w zyciu zle. Krytykujesz program, terapie i tych co zdrowieja.
Proponuje Ci sprobuj tego i Ty, pozyj programem, zmieniaj siebie a zobaczysz, ze i swiat wokol stanie sie lepszy fsdf43t

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 16:02

Masakra,
To przykre co piszesz, a na dodatek że nie dość że piszesz jakieś niedorzeczności to i wydumane dyrdymały to chyba tobie jest w życiu źle bo nie mnie kochanie, mnie jest wręcz bosko, ale to nic dziwnego swoje słabości i ułomności najczęściej umiejscawiamy w innych.
Wybaczam Ci jednak i jednocześnie osuwam ze swego serca i umysłu PA, pa !!!

Masakra - Nie 10 Kwi, 2011 16:09

jorgus777 napisał/a:
mnie jest wręcz bosko

Ja bym tego tak nie nazwal, sadzac po Twoich postach. Od razu jak przyszedles tutaj odnioslem wrazenie jakbys mial pretensje do calego swiata.
Tylko widzisz roznica miedzy nami jest taka, ze ja bylem podobny do Ciebie swojego czasu dopoki tak naprawde nie zaczalem czegos ze soba robic. Ty natomiast nie robisz nic tylko doszukujesz sie we wszystkim, czego nota bene tak naprawde nie sprobowales, wad.
Dlatego jeszcze raz Ci polecam najpierw sprobowac 8) Ja tez na poczatku kombinowalem a dzis wlasnie dlatego, ze sie zdecydowalem, wydaje mi sie, ze jestem juz w troszke innym miejscu fsdf43t
Choc to oczywiscie Twoje zycie. Swoja droga nie zastanawiales sie dlaczego kazdy Twoj okres abstynencji sie konczyl? Teraz zdaje sie idziesz w ten sam schemat.
Przytocze Ci pewien cytat, ktory mnie dal duzo do myslenia i przydal sie w moim zyciu.
Chodzilo w nim o to, ze naiwne jest jesli sie postepuje ciagle tak samo, a oczekuje sie innych tego rezultatow.
Milego dnia

yuraa - Nie 10 Kwi, 2011 16:13

jorgus777,
jak na razie w moim odczuciu to Ty wypisujesz niestworzone dyrdymały. jak Ci tak slodko i bosko to po co tu na forum przyszedleś??
dym robić??

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 16:16

A wiecie co mi się przytrafiło jak ostatni raz wychodziłem z pijaństwa, i to nie delirka była o nie ani jakieś tam omamy to też nie, ja tylko stwierdziłem że jeszcze żyje hihihihi I usłyszałem głos : ty bydlaku pijacki, durniu , zacznij żyć fujaro a nie będziesz się użalał nad swoim losem, szukasz jełopie adrenaliny i podziwu, to nie po to przyszedłeś na ten swiat ohlajmordo jedna, przyszłość przed tobą świetlaną zaplanowałem, a ty tylko wóda i wóda, myśl pozytywnie! mam pisać dalej co mi Przekazał Głos ?
pterodaktyll - Nie 10 Kwi, 2011 16:27

jorgus777 napisał/a:
usłyszałem głos : ty bydlaku pijacki, durniu ,

Żona???/ :mysli:

stiff - Nie 10 Kwi, 2011 16:32

Masakra napisał/a:
Ja tez na poczatku kombinowalem a dzis wlasnie dlatego, ze sie zdecydowalem, wydaje mi sie, ze jestem juz w troszke innym miejscu fsdf43t

Tak trzymaj, bo jesteś po właściwej stronie czyli wśród trzeźwych... :)

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 16:35

yuraa napisał/a:
jak na razie w moim odczuciu to Ty wypisujesz niestworzone dyrdymały. jak Ci tak slodko i bosko to po co tu na forum przyszedleś??
dym robić??

No tak można się było tego spodziewać, byłem i jestem na to przygotowany, ludziska też kiedyś byli przekonani że Ziemia jest płaska, żeby zacząć myśleć trochę inaczej najpierw trzeba aby nam mózg się pofałdował, a nie był płaski jak bęben, inne poglądy zawsze natrafiały na silny opór, ale wszystko co wartościowe rodzi się w bólach, a najłatwiej jest skrytykować zdyskredytować i zniszczyć to potrafi każda ofiara losu, jak się czegoś nie rozumie to się wyśmiewa toć to najstarsza zasada na świecie. Uważacie że powinienem wam przyklaskiwać, że owczym pędem będę podziwiał wasze popisy oratoryjne które mają wszystkich utwierdzić w przekonaniu że Ci to wszystko wiedzą najlepiej tylko czy na pewno? Ludzie o innym spojrzeniu na problem są dla was bee !!!! Ignorancja to najgorsza cecha ludzi, mnie to nawet na dyskryminację wygląda ale co tam :wysmiewacz:

stiff - Nie 10 Kwi, 2011 16:35

pterodaktyll napisał/a:
Żona???/ :mysli:

Z niebios pewnie i mu dpowiedzial, ze jest stworzony do wyższych celów,
bo jest nadczłowiekiem... :D

stiff - Nie 10 Kwi, 2011 16:38

jorgus777 napisał/a:
Ludzie o innym spojrzeniu na problem są dla was bee !!!!

Nie generalizuj, ja lubię dyskutować z myślącymi inaczej,
za pomocą argumentów oczywiście...

stiff - Nie 10 Kwi, 2011 16:39

jorgus777 napisał/a:
mnie to nawet na dyskryminację wygląda ale co tam .

Rasizm prawie... :wysmiewacz:

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 16:42

stiff napisał/a:
Nie generalizuj, ja lubię dyskutować z myślącymi inaczej,
za pomocą argumentów oczywiście...

O jakie argumenty Ci chodzi, że co? Pytaj spróbuję odpowiedzieć, jeśli mi na to moja wiedza pozwoli

Wiedźma - Nie 10 Kwi, 2011 16:42

jorgus777 napisał/a:
inne poglądy zawsze natrafiały na silny opór, ale wszystko co wartościowe rodzi się w bólach

A co się Tobie mianowicie urodziło wartościowego?
Opowiedz, może nie będę stawiała oporu 23r

stiff - Nie 10 Kwi, 2011 16:46

jorgus777 napisał/a:
O jakie argumenty Ci chodzi, że co?

Nic konkretnego nie mam na myśli...

pterodaktyll - Nie 10 Kwi, 2011 16:48

jorgus777 napisał/a:
stiff napisał/a:
Nie generalizuj, ja lubię dyskutować z myślącymi inaczej,
za pomocą argumentów oczywiście...

O jakie argumenty Ci chodzi, że co? Pytaj spróbuję odpowiedzieć, jeśli mi na to moja wiedza pozwoli

A nie mógłbyś po prostu napisać jakimś bardziej zrozumiałym językiem o co Ci właściwie chodzi?? :bezradny:

Stokrotka - Nie 10 Kwi, 2011 16:54

pterodaktyll napisał/a:
Żona??? :mysli:


Żona

jorgus777 napisał/a:
przyszłość przed tobą świetlaną zaplanowałem,

i to współuzależniona żona. :smieje:

aazazello - Nie 10 Kwi, 2011 17:00

jorgus777 napisał/a:
Ludzie o innym spojrzeniu na problem są dla was bee

Wal śmiało. Zawsze chętnie poznaję nowości i uczę się. Nie trzymaj mnie w niepewności, nie podkręcaj już okresu oczekiwania. Mam tylko nadzieję, że to będzie coś nowego.

jorgus777 napisał/a:
Ignorancja to najgorsza cecha ludzi

Ja tam bym postawił na skłonność do przemocy, ale co tam...

yuraa - Nie 10 Kwi, 2011 18:22

zadalem sobie trud i przeczytałem wszystko co Jorgusie stworzyłeś na tym forum.
Jorgus777 napisał/a:
Wiem jedno każdy trzeźwy alko. jest skarbnicą niesamowitej wiedzy życiowej i nikt i nic tego nie zmieni, bez względu na to czy się to komuś podoba czy też nie !.

to pozwolisz chłopie że i ja od Ciebie jakiejś wiedzy uszczknę, wszak cale zycie sie człek uczy, aaa ,jak chcesz to korzystaj smiało z tego co ja napisalem

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 18:27

yuraa napisał/a:
Jorgusie
Cytat:

zadalem sobie trud i przeczytałem wszystko co Jorgusie stworzyłeś na tym forum.

Oki możesz mi mówiś Jurek też sie nie obraże hihihiih Aha uszczknij se uszczknij hihiih

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 18:29

Cytat:

zadalem sobie trud i przeczytałem wszystko co Jorgusie stworzyłeś na tym forum.
A jeszcze jedno ja jeszcze nie zacząłem jak by cio?
jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 18:32

yuraa, Mam pytanie bo ja tu nowy jestem, co to oznacza "pomógł"np. 50 razy, bo nie zaskakuje komu i gdzie ?
staaw - Nie 10 Kwi, 2011 18:38

jorgus777 napisał/a:
yuraa, Mam pytanie bo ja tu nowy jestem, co to oznacza "pomógł"np. 50 razy, bo nie zaskakuje komu i gdzie ?

Jak napiszesz coś mądrego w wątku użytkownika który ma problem, on z wdzięczności może nacisnąć przycisk <POMÓGŁ>, jak będzie chciał :bezradny:

Możesz spróbować teraz :skromny:

yuraa - Nie 10 Kwi, 2011 18:44

jesteś autorem tego wątku więc pod kazdym postem masz klik
jeśli uważasz że czyjaś wypowiedź była dla ciebie pomocna klikasz i ten ktos dostaje punkt.
ja mam takie kliki w swoich tematach a sam sie dziwie że pomoglem juz 50 razy

jorgus777 - Nie 10 Kwi, 2011 18:46

yuraa, yuraa, Dzięki
Wiedźma - Pon 11 Kwi, 2011 10:39

Megalomania?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group