HydePark - Trochę o Samotności
montreal - Sob 23 Kwi, 2011 10:42 Temat postu: Trochę o Samotności Jakoś tak zauważyłem, iż wiele bliskich mnie osób spędza święta samotnie. Sprzątają wyjątkowo skrupulatnie mieszkania, gotują i robią wymyślne potrawy, ale są sami. Tak sobie wybrali.
Jak myślicie?
Święta to w Polsce czas rodzinny. Dlaczego więc wielu z nas decyduje się spędzić je samotnie?
A może nie mam racji?
szymon - Sob 23 Kwi, 2011 10:56
myślę, że nikt nie chce spędzać świąt samotnie, czy nawet kolejnego dnia.
niektórzy są zawzięci w swoich życiowych decyzjach, inni nie potrafią wyjść ze swojej samotni, strach, obawa, niekiedy niemoc lub nadzieja, że ktoś nas odwiedzi...
Pati - Sob 23 Kwi, 2011 12:13
Uważam,że to jest własny wybór tych osób,które spędzają święta samotnie mimo iż mają rodziny.
Kiedyś też wolałam sama być w święta.
Obecnie to się zmieniło i dobrze mi z tym
Jacek - Sob 23 Kwi, 2011 13:18
montreal napisał/a: | Święta to w Polsce czas rodzinny. Dlaczego więc wielu z nas decyduje się spędzić je samotnie? |
ja ich tam rozumiem
montreal napisał/a: | Sprzątają wyjątkowo skrupulatnie mieszkania |
no właśnie ,a przy okazji i ja miałem wyznaczoną pracę malowania ściany (okiennej)
bo jak co roku robi się czarna od tych plastikowych okien
wszystko by grało ,no ale przy okazji ściągania żaluzji
a tam zaraz urwałem
słabe i stare już było i wymagało naprawy
łożesz qrde właśnie miałem zadane pytanie czy ze święconką z najmłodszą się przejdę
jak ja rozumiem tych samotnych
jolkajolka - Nie 24 Kwi, 2011 21:58
Ja bym najchętniej przesiedziała te święta sama w domku,ale nie wypada
Zresztą nie tylko te,właściwie to nie lubię żadnych świąt...
anakonda - Nie 24 Kwi, 2011 22:13
jolkajolka napisał/a: | Zresztą nie tylko te,właściwie to nie lubię żadnych świąt... |
nie jestes sama ...
Wiedźma - Nie 24 Kwi, 2011 23:10
Ja też nie lubię świąt, dlatego staram się spędzać je w sposób niekonwencjonalny.
Na przykład uciekam, wyjeżdżam, żeby tylko uniknąć przygotowań i rodzinnych nasiadówek.
Teraz też jestem bardzo daleko od domu i rodziny. Zostawiłam tam zimowy jeszcze bałagan.
Wiosenne porządki zrobię jak wrócę - i jak mi się będzie chciało
beata - Nie 24 Kwi, 2011 23:15
Wiedźma napisał/a: | Teraz też jestem bardzo daleko od domu i rodziny. | A ja Ci zazdraszczam tego.Widziałam fotki.Boskie.
Wiedźma - Nie 24 Kwi, 2011 23:19
No to sama widzisz jaka jestem zdeterminowana - uciekam choćby na koniec świata!
Wiedźma - Pią 29 Kwi, 2011 14:57
Kobieta spełniona
montreal - Śro 21 Gru, 2011 17:51
Podnoszę ren temat po roku. Jak jest teraz? Jak uważacie?
rufio - Czw 22 Gru, 2011 10:49
http://partnerstwo.onet.p...ki,artykul.html
tyber - Czw 29 Gru, 2011 16:09
Ja podjąłem decyzje że te święta spędzę sam, i to były pierwsze "samotne" święta, samotność w cudzysłowie bo zazwyczaj kojarzy się ona ze smutkiem i opuszczeniem, a tak naprawdę czułem się odprężony i spokojny, bo od jakiegoś tam okresy z przeszłości przestałem lubić święta.
|
|