To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Do poczytania, do przemyślenia... - A oni nic nie pamiętają

rufio - Śro 13 Lip, 2011 20:04
Temat postu: A oni nic nie pamiętają
http://blog.onet.pl/41572,archiwum_goracy.html
Flandria - Śro 13 Lip, 2011 20:32

Cytat:
Luki w pamięci po wypiciu alkoholu traktujemy jako normalną rzecz, podobnie jak chwiejny chód lub bełkocząca mowę. Tymczasem sprawa jest bardzo poważna - systematyczne mogą być symptomem choroby alkoholowej.

- Po wypiciu w organizmie następują skomplikowane reakcje chemiczne, w wyniku których alkohol ulega przemianom na wysoce toksyczne związki chemiczne – tłumaczy Elżbieta Kołakowska, psycholog kliniczny*. - Substancje te wchłaniane z żołądka, rozprowadzane są przez wodę, która jest głównym składnikiem krwi. W ten sposób na ich działanie narażona jest większość tkanek i komórek. Organem, który najprędzej reaguje na truciznę jest mózg. Tkanka mózgowa jest szczególnie delikatna. Dlatego pierwszymi objawami spożycia alkoholu są zaburzenia wynikające z zatrucia tego organu. Tkanka mózgowa nie ma zdolności regeneracji. Obumarłe komórki nigdy się nie odradzają. Uszkodzeniu ulęgają znajdujące się w mózgu, ośrodki kierowania naszymi podstawowymi funkcjami życiowymi. Jednym z głównych jest ośrodek pamięci. Systematyczne picie alkoholu niszczy komórki tego ośrodka i są to zmiany nieodwracalne.

Może to doprowadzić do stanu określanego przez naukowców amnezją alkoholową. Pojawia się on na tle ukształtowanego już zespołu uzależnienia fizycznego od alkoholu i świadczy o trwałym uszkodzeniu mózgu.

Amnezja alkoholowa rozwija się powoli, latami. Początkowo występuje rzadko i polega na niezdolności do odtwarzania poszczególnych fragmentów, epizodów, czy szczegółów tego, co działo się w czasie picia. Na tym etapie można sobie nie zdawać sprawy z faktu, że występują jakiekolwiek amnezje. Alkoholik nie wie, czego nie pamięta, a środowisko może nie zauważyć luk, gdy niepamięć obejmuje drobne jeszcze szczegóły. W miarę postępu choroby alkoholowej amnezje stają się systematyczne i obejmują coraz szersze obszary zdarzeń.

Charakterystyczne jest także to, że wraz z nasilaniem się choroby, coraz mniejsza dawka alkoholu wywołuje coraz cięższe stany niepamięci. W końcu dochodzi to tego, że alkoholik po wypiciu jednego piwa nie pamięta tego, co działo się dwie minuty przedtem.

8|

Tomoe - Czw 14 Lip, 2011 12:38

Flandro, jesteś zdziwiona? Zaskoczona? Czym, jeśli to nie sekret?
Flandria - Czw 14 Lip, 2011 12:58

Tomoe napisał/a:
jesteś zdziwiona? Zaskoczona?

I'm Confused fsdf43t

Tomoe napisał/a:
Czym, jeśli to nie sekret?


to co zostało opisane powyżej idealnie pasuje do tego, o czym pisała ta dwudziestolatka ...
Być może to była prowokacja ...

Generalnie przerażająca sprawa, aż boję się Was zapytać czy też mieliście takie objawy. 8|

pterodaktyll - Czw 14 Lip, 2011 13:00

Flandra napisał/a:
aż boję się Was zapytać czy też mieliście takie objawy?

To lepiej nie pytaj.....na co ci taka wiedza potrzebna??

Flandria - Czw 14 Lip, 2011 13:02

pterodaktyll napisał/a:
To lepiej nie pytaj.....na co ci taka wiedza potrzebna??

zmieniłam pytajnik na kropkę :p

ZbOlo - Czw 14 Lip, 2011 13:03

Flandra napisał/a:
Generalnie przerażająca sprawa, aż boję się Was zapytać czy też mieliście takie objawy?

....tak....

Marc-elus - Czw 14 Lip, 2011 13:04

Flandra napisał/a:
Być może to była prowokacja ...

Chyba to nie ma związku z naszą "gwiazdą", ona założyła temat zanim ten blog się pojawił. Komentarze do niego nie mają aż tak wczesnej daty.
Chyba że to autorka bloga zrobiła numer.

Tomoe - Czw 14 Lip, 2011 13:07

Flandra napisał/a:

Generalnie przerażająca sprawa, aż boję się Was zapytać czy też mieliście takie objawy. 8|


Oczywiście. Luki w pamięci czyli "urwane filmy" to jeden z głównych objawów alkoholizmu.
Mnie się to po raz pierwszy zdarzyło w wieku niespełna 18 lat.

Flandria - Czw 14 Lip, 2011 13:13

Tomoe napisał/a:
Mnie się to po raz pierwszy zdarzyło w wieku niespełna 18 lat.


mnie się film urwał jak miałam 16
przeraża mnie raczej systematyczność tego typu zjawiska ...

Tomoe - Czw 14 Lip, 2011 13:18

Jednorazowy "epizod", w oderwaniu od innych objawów, jeszcze niekoniecznie świadczy o uzależnieniu.
Powtarzalność tego zjawiska - już o nim świadczy.
A potem - to po prostu schemat rozwoju choroby... czyli słynna "betoniarka".

Jeśli ktoś od pierwszego wpisu rozpoznał u Confused uzależnienie - to nie dlatego że jest kretynem, prorokiem i wizjonerem, tylko dlatego że ma wiedzę o uzależnieniu.

Marc-elus - Czw 14 Lip, 2011 13:19

Flandra napisał/a:
przeraża mnie raczej systematyczność tego typu zjawiska

Tak czy inaczej, żaden to bodziec żeby przestać pić. :)

Flandria - Czw 14 Lip, 2011 13:20

Marc-elus napisał/a:
Tak czy inaczej, żaden to bodziec żeby przestać pić.

że co? :mgreen:

Tomoe - Czw 14 Lip, 2011 13:22

No cóż... skoro pierwsze urwane filmy zaliczałam jako nastolatka, a przestałam pić w wieku 41 lat, to o czymś to chyba świadczy...
I Confused - jeśli jest alkoholiczką a nie prowokatorką - też jeszcze popije zanim się ocknie.

Marc-elus - Czw 14 Lip, 2011 13:23

Flandra napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Tak czy inaczej, żaden to bodziec żeby przestać pić.

że co? :mgreen:

Pstro :rotfl:
Po prostu alko na pewnym etapie choćby za każdym razem po wypiciu dwóch piwek tracił pamięć to i tak wypije co najmniej 3 :)

Marc-elus - Wto 19 Lip, 2011 07:35

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
Nie jest to mowa o "urwanych filmach", ale też w temacie....


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group