To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Do poczytania, do przemyślenia... - i tak bywa

yuraa - Pią 22 Lip, 2011 10:01
Temat postu: i tak bywa
http://szczecin.gazeta.pl..._mu_jechac.html
Jonesy - Pią 22 Lip, 2011 11:41

W artykule tym zwróciłem uwagę na jeden fragment:
"43-letni mieszkaniec powiatu kołobrzeskiego był już wielokrotnie zatrzymywany w związku z awanturami domowymi. Przeciwko niemu toczy się już postępowanie za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad rodziną."
I oczywiście nic mu nie robiono. Co doprowadziło do tragedii. Tak państwo broni i chroni słabszych w społeczeństwie.

Krzysztof 41 - Sob 23 Lip, 2011 23:46

Prawo w naszym kraju jest porąbane.
stiff - Nie 18 Wrz, 2011 18:55


milutka - Nie 18 Wrz, 2011 19:00

yuraa napisał/a:
http://szczecin.gazeta.pl..._mu_jechac.html
:( musiało dojśc do tragedii by ktoś się szybciej zajął tym "jegomościem " :(
Marc-elus - Pią 30 Wrz, 2011 08:58

Podepnę się pod temat: http://wiadomosci.gazeta....owerzystow.html
Kierowca uciekł. Kilka godzin później został złapany. Był pijany. (...) Nie przyznaje się do winy. (...) Kilkanaście lat temu Adam O. spowodował po pijanemu wypadek, w którym zginęła jego żona i sąsiad. Został skazany. Po wyjściu z więzienia cztery razy był łapany na jeździe po pijanemu i bez prawa jazdy.

Jonesy - Pią 30 Wrz, 2011 09:14

ku***, wczoraj na grupę przyjechał szef zakładu mechanizacji z pracownikiem.
Szef 50+ w branży jakieś 25 lat, młody - 24-latek, 3 dzieci i 4 wyroki za prowadzenie samochodu po alko. 4 ku*** razy go złapali, a nie że 4 razy jeździł. Szef mu teraz załatwia złagodzenie wyroku i zmniejszenie kary. Bo rodzina biedna i musi mieć ojca.
Jakie złagodzenie kary? Jaki ojciec? Ewidentny recydywista, bez nadziei na jakąkolwiek poprawę, siedzi sobie na grupie z debilnym uśmieszkiem na twarzy i śmieje się każdemu w twarz. Każdemu, bo przecież jest w domyśle mordercą, inaczej nie da się nazwać kogoś kto wsiadał za kółko nachlanym tyle razy, że 4 razy go wyłapali. Co za pożytek ma z niego rodzina, jak wciąż muszą jego mandaty spłacać, non stop łazi albo jeździ na gazie, będąc zagrożeniem dla wszystkich wokół?

Odebrać dożywotnio prawo jazdy i prawo do zakupu i rejestracji jakiegokolwiek środka lokomocji. A za kolejne udokumentowane wykroczenie typu jazda po pijaku - dożywocie ze skierowaniem na prace publiczne, coby rodzina nie była biedna.

Jako alkoholik i kierowca stwierdzam kategorycznie - granica 0.022 promila pozostaje nieruszalna, za jednorazowe przekroczenie tej granicy odebranie dożywotnio prawo jazdy w trybie natychmiastowym, bez możliwości apelacji, a za recydywę dłuuga odsiadka.
I nie interesuje mnie że po jabłku się ma we krwi, że cukierki z likierem, że leki na bazie alko. Po to jest ta granica 0.022. Cała reszta to świadome chlanie i jazda pod wpływem.

Marc-elus - Pią 30 Wrz, 2011 09:30

Jonesy napisał/a:
Jako alkoholik i kierowca stwierdzam kategorycznie - granica 0.022 promila pozostaje nieruszalna, za jednorazowe przekroczenie tej granicy odebranie dożywotnio prawo jazdy w trybie natychmiastowym, bez możliwości apelacji, a za recydywę dłuuga odsiadka.
I nie interesuje mnie że po jabłku się ma we krwi, że cukierki z likierem, że leki na bazie alko. Po to jest ta granica 0.022. Cała reszta to świadome chlanie i jazda pod wpływem.

Ok, tylko że badanie krwi, a nie alkomatem. Żeby nie było jak ostatnio, badanie alkomatem na drodze, po płynie do płukania ust zabrali prawko, mimo że drugie badanie, po 15min wykazało 0,0. Teraz ten wielbiciel Colgate'a czeka na rozprawę sądową, bez prawka. Tam mu je na pewno oddadzą, tylko że jest kierowcą, prace stracił.....
Ja mam z głowy, Colgate produkuje też płyn alcohol free, ostatnio znalazłem.... ;)

Dla tych, co jedzą cukierki z alkoholem, używają płynu do płukania ust itd: przed pierwszym badaniem alkomatem, kierowca ma prawo zażądać 15min "przerwy" i płukania ust wodą przed samym badaniem. A policjant musi na to przystać.
Piszę to tylko dlatego iż policja o tym nie informuje, a może być tak jak w przypadku tamtego kolesia: najpierw dmuchanie, wynik pozytywny, potem przerwa, dmuchanie, wynik 0,0 i... i tak zatrzymują prawko do sprawy w sądzie....

Takie wtrącenie, prawie bez związku z tematem....

Gonzo.pl - Pią 30 Wrz, 2011 09:35

Jonesy napisał/a:
Odebrać dożywotnio prawo jazdy i prawo do zakupu i rejestracji jakiegokolwiek środka lokomocji. A za kolejne udokumentowane wykroczenie typu jazda po pijaku - dożywocie ze skierowaniem na prace publiczne, coby rodzina nie była biedna.

A mnie niektórzy tu kazali majątek firmy i klientów przekazywać pijanemu zmiennikowi.

Jonesy - Pią 30 Wrz, 2011 09:46

Marc-elus napisał/a:
Jonesy napisał/a:
Jako alkoholik i kierowca stwierdzam kategorycznie - granica 0.022 promila pozostaje nieruszalna, za jednorazowe przekroczenie tej granicy odebranie dożywotnio prawo jazdy w trybie natychmiastowym, bez możliwości apelacji, a za recydywę dłuuga odsiadka.
I nie interesuje mnie że po jabłku się ma we krwi, że cukierki z likierem, że leki na bazie alko. Po to jest ta granica 0.022. Cała reszta to świadome chlanie i jazda pod wpływem.

Ok, tylko że badanie krwi, a nie alkomatem. Żeby nie było jak ostatnio, badanie alkomatem na drodze, po płynie do płukania ust zabrali prawko, mimo że drugie badanie, po 15min wykazało 0,0. Teraz ten wielbiciel Colgate'a czeka na rozprawę sądową, bez prawka. Tam mu je na pewno oddadzą, tylko że jest kierowcą, prace stracił.....
Ja mam z głowy, Colgate produkuje też płyn alcohol free, ostatnio znalazłem.... ;)

Dla tych, co jedzą cukierki z alkoholem, używają płynu do płukania ust itd: przed pierwszym badaniem alkomatem, kierowca ma prawo zażądać 15min "przerwy" i płukania ust wodą przed samym badaniem. A policjant musi na to przystać.
Piszę to tylko dlatego iż policja o tym nie informuje, a może być tak jak w przypadku tamtego kolesia: najpierw dmuchanie, wynik pozytywny, potem przerwa, dmuchanie, wynik 0,0 i... i tak zatrzymują prawko do sprawy w sądzie....

Takie wtrącenie, prawie bez związku z tematem....


Tomek, ku***, ilu jest kierowców, co widząc policjanta płukają ryło płynem do płukania???
Ale zgadzam się a nawet dalej - dmuchanie w balona powinno być wstępną selekcją - jak 0 to klient spada, a jak dmuchanie wykaże stan, to od razu na badania. Tylko że wtedy przy łapance musieli by mieć autobus podstawiony i robić testy na bieżąco.
NIE MA ŻADNEJ LITOŚCI DLA OSOBY KTÓRA PO SPOŻYCIU JAKIEJKOLWIEK ILOŚCI ALKOHOLU CELOWO WSIADA ZA KÓŁKO!!!

Jonesy - Pią 30 Wrz, 2011 09:48

Gonzo.pl napisał/a:
Jonesy napisał/a:
Odebrać dożywotnio prawo jazdy i prawo do zakupu i rejestracji jakiegokolwiek środka lokomocji. A za kolejne udokumentowane wykroczenie typu jazda po pijaku - dożywocie ze skierowaniem na prace publiczne, coby rodzina nie była biedna.

A mnie niektórzy tu kazali majątek firmy i klientów przekazywać pijanemu zmiennikowi.


ale co Ty, tobie dogadali że na zmiennika naskarżyłeś a nie że nie chciałeś mu przekazać :)

Ale żeby nie było - uważam że bardzo dobrze zrobiłeś. Idąc tym tropem, jeden policjant widzący, że drugi idzie na służbę po cyku też powinien nie reagować. Albo gdy jeden doktor widzi drugiego jak popija w gabinecie swoim.

Jest cholera czas na chlanie, czas na bycie nachlanym i czas na pracę. Nie powinno się ich nigdy mieszać.

Gonzo.pl - Pią 30 Wrz, 2011 09:58

Jonesy napisał/a:
ale co Ty, tobie dogadali że na zmiennika naskarżyłeś a nie że nie chciałeś mu przekazać

1. ostrzegłem tylko (na razie) tego gościa. Nic poza tym
2. Jak niby mam mu nie przekazać służby, nie zgłaszając tego? Jak sie coś pisze, to trzeba wiedziec co (to nie do ciebie).

Marc-elus - Pią 30 Wrz, 2011 10:00

Jonesy napisał/a:
Tomek, ku***, ilu jest kierowców, co widząc policjanta płukają ryło płynem do płukania???

Ten którego wkopali podobno 20min wcześniej mył zęby w domu.
To tylko szczegóły techniczne, ale warto wiedzieć. Dlatego to napisałem, żebyś np powiedział kumplowi czy koleżance.

Jonesy - Pią 30 Wrz, 2011 10:12

dubel bubel :)
Przez Jorgusa...

Jonesy - Pią 30 Wrz, 2011 10:18

Marc-elus napisał/a:
Jonesy napisał/a:
Tomek, ku***, ilu jest kierowców, co widząc policjanta płukają ryło płynem do płukania???

Ten którego wkopali podobno 20min wcześniej mył zęby w domu.
To tylko szczegóły techniczne, ale warto wiedzieć. Dlatego to napisałem, żebyś np powiedział kumplowi czy koleżance.


I to jest fajne Tomek, bo jest to przypadek 1 na milion, ale uparcie każdy alko kierowca będzie się go łapał. Alko kierowca nie jeździ po płynie do płukania, alko kierowca jeździ po alko. Ale w takie sposoby będzie się bronił. będzie wygadywał że przez wafelki grzesie, że przez jabłka i co go tam wie, chociaż sam nigdy po grzesiu do auta nie wsiądzie. Ale po piwku do obiadu to tak. Bo dla alko kierowcy ta bariera 0.022 promila nie jest po to, żeby po leku jechać, o ile taki leka ma alkohol, dla kierowcy alko ta bariera jest po to, żeby do obiadu mógł sobie piwko walnąć, bo mu przecież nie wykaże. A potem się zaczyna - a bo w jabłkach, a bo w lodach, a bo zmęczony byłem, bo się zatrułem, bo to bo to. Ale nigdy alko kierowca nie tłumaczy się "a bo piwo wypiłem...".

Marc-elus - Pią 30 Wrz, 2011 11:06

Jonesy napisał/a:
bo w jabłkach, a bo w lodach, a bo zmęczony byłem, bo się zatrułem, bo to bo to

Dlatego badania krwi - potem sąd i karać. :)

ZbOlo - Pią 30 Wrz, 2011 11:19

Marc-elus napisał/a:
Dlatego badania krwi - potem sąd i karać. :)

...też tak myślę, surowość i zdecydowanie... i nieuchronność...

Jonesy - Pią 30 Wrz, 2011 11:26

ZbOlo napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Dlatego badania krwi - potem sąd i karać. :)

...też tak myślę, surowość i zdecydowanie... i nieuchronność...


I nieodwracalność raz zapadniętego wyroku.

ZbOlo - Pią 30 Wrz, 2011 11:27

Jonesy napisał/a:
I nieodwracalność raz zapadniętego wyroku.

....właśnie! Odbieranie pojazdu może uderzyć rodzinę, ale gdyby to był właściciel firmy.... czemu nie....

Gonzo.pl - Pią 30 Wrz, 2011 11:27

i natychmiastowość wykonania kary.
Marc-elus - Pią 30 Wrz, 2011 11:40

ZbOlo napisał/a:
gdyby to był właściciel firmy.... czemu nie....

Wtedy uderzy w firmę, a więc i pracowników, np kierowce.... :p

Dobra, dość tego licytowania się....

ZbOlo - Pią 30 Wrz, 2011 11:44

Marc-elus napisał/a:
Dobra, dość tego licytowania się....

...właśnie, chodzi by ukrócić pijanych na drogach...

Jonesy - Pią 30 Wrz, 2011 12:25

Marc-elus napisał/a:
ZbOlo napisał/a:
gdyby to był właściciel firmy.... czemu nie....

Wtedy uderzy w firmę, a więc i pracowników, np kierowce.... :p

Dobra, dość tego licytowania się....


Nie ma że uderzy w to czy w tamto. A jak jadąc samochodem zabije kogoś albo zrobi kaleką i nakażą mu sądownie wypłatę renty, to kto dostanie po du***? Rodzina, bo pieniążki nie pójdą do nich.
Jazda po pijaku - paka. Koniec dyskusji.

Marc-elus - Pią 30 Wrz, 2011 12:37

Jonesy napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
ZbOlo napisał/a:
gdyby to był właściciel firmy.... czemu nie....

Wtedy uderzy w firmę, a więc i pracowników, np kierowce.... :p

Dobra, dość tego licytowania się....


Nie ma że uderzy w to czy w tamto. A jak jadąc samochodem zabije kogoś albo zrobi kaleką i nakażą mu sądownie wypłatę renty, to kto dostanie po du***? Rodzina, bo pieniążki nie pójdą do nich.
Jazda po pijaku - paka. Koniec dyskusji.

Odpisałem jedynie ZbOlowi, na temat tej uwagi co do rodziny i firmy....

verdo - Pią 30 Wrz, 2011 20:20

Jonesy napisał/a:
dożywocie ze skierowaniem na prace publiczne


W Tajlandii za posiadanie narkotykow jest kara smierci a handel dragami nadal tam kwitnie i to juz na skale europejska.(kiedys Polaka skazali na 12 kar smierci,juz sporo naszych rodakow sie umoczylo,bo tam wszystko jest tanie jak barszcz a chec szybkiego zarobku kusi ludzi).
W Polsce zmienili klasyfikacje czynu za jazde po pijaku z wykroczenia na przestepstwo.... i co z roku na rok lapia coraz wiecej pijanych kierowcow.
Zauwaz,ze polskie prawo pod tym wzgledem jest chyba jednym z najsurowszych w Europie.
Tutaj gdzie mieszkam to max jest 0,5 promila(2 piwa na luzie mozna wypic),prawko za pierwszym razem zabieraja na 3 tyg,za drugim na 3 miesiace,za trzecim na 6 msc i to jest max na dluzej nie moga.

Jonesy napisał/a:
Jest cholera czas na chlanie, czas na bycie nachlanym i czas na pracę. Nie powinno się ich nigdy mieszać


Jest tez takie stadium chorby,ze lapy ci lataja,slabo sie robi i o pracy bez alko nie ma mowy....

ZbOlo napisał/a:
...też tak myślę, surowość i zdecydowanie... i nieuchronność...


Tez mysle,ze surowo powinni ich karac,ale dozywocie to juz przesada za sama jazde na procentach....ludzie sie zmieniaja kazdemu trzeba dac szanse i nie kazdy kierowca jest domiemanym morderca.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group