Kraj Rad - Berlin-Warszawa
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 09:48 Temat postu: Berlin-Warszawa Czy ktoś może wybiera się w najbliższym czasie z Berlina (lub przez Berlin) do Warszawy?
Szukam 2 miejsc.
Ate - Wto 26 Lip, 2011 11:13
Esaneta, jestes z Berlina ?
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 11:22
Już nie
Ate - Wto 26 Lip, 2011 11:24
Wrocilas z emogracji? Ja, gdyby nie dzieciaki najchetniej spakowala bym sie i wrocila, chyba nigdy sie nie przystosuje do tej mentalnosci
Kulfon - Wto 26 Lip, 2011 11:32
Ate napisał/a: | Wrocilas z emogracji? Ja, gdyby nie dzieciaki najchetniej spakowala bym sie i wrocila, chyba nigdy sie nie przystosuje do tej mentalnosci |
Wyolbrzymiasz, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.
a sentyment, tesknota, za czym tak naprawde?
Ate - Wto 26 Lip, 2011 11:37
Kulfon napisał/a: | a sentyment, tesknota, za czym tak naprawde? | za POLAKAMI Kulfoniku. Kulfon napisał/a: | Wyolbrzymiasz, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. | nie, mnie bylo dobrze w Polsce, zrobilam ogromny blad, gdy nie posluchalam swojej intuicji i przyjechalam tutaj " za miloscia". Ale nie rozpamietuje tego codziennie, po prostu czasem o tym pomysle, ze dobrze byloby wrocic. Moze kiedys...
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 11:43
Ate napisał/a: | Wrocilas z emogracji? Ja, gdyby nie dzieciaki najchetniej spakowala bym sie i wrocila, chyba nigdy sie nie przystosuje do tej mentalnosci |
Ate, mieszkałam w Bln 7 lat; w 2006 spakowałam dzieciaki (męża też) i wróciłam do PL (taką małą rewolucję zrobiłam).
Ale i tak kocham Berlin, tęsknię za nim bardzo
Ate - Wto 26 Lip, 2011 11:46
A moje dzeiciaki nie chca, dwoje urodzilo sie tutaj, dla nich ojczyzna sa Niemcy. Myslalam, ze gdy powychodza z domu, moze wtedy wroce do Lodzi.
Berlin piekny i ma swoj jedyny, niepowtarzalny klimat, fakt
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 11:50
Jak długo tam juz mieszkasz?
Ate - Wto 26 Lip, 2011 11:50
15 lat
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 11:51
Ate napisał/a: | dwoje urodzilo sie tutaj, dla nich ojczyzna sa Niemcy |
Moje urodziły się w Polsce, ale w związku z tym, że nasza rodzina prowadziła bardzo koczowniczy tryb zycia, stały się kosmopolitami.
Ate - Wto 26 Lip, 2011 11:55
Wiesz, mialyby tez ogromne problemy w polskiej szkle, co tu duzo ukyrwac, wiadomo jaki poziom nauczania jest tutaj. Wprawdzie w domu mowimy tylko po polsku, naczylam je czytac i pisac po polsku, ale czarno to widze, ich pobyt w polskiej szkole. Poza tym ewidentnie nie chca,nie rozumieja mojej tesknoty . Tutaj maja swoich przyjaciol, swoje zycie, swoj dom
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 11:57
Fiu, fiu....no to ciężko.
Mam mnóstwo znajomych i rodziny w Bln, zdecydowana większość z nich dekalruje chęć powrotu do Polski i tak już od kilku, czy kilkunastu lat...i nic nie robią w tym kierunku, boją się zmian jakie zaszły w Polsce.
Ja nie deklarowałam, ja w ciągu 2 tygodni podjęłam decyzję - najpierw pojechał mąż a ja zostałam z dzieciakami by pozamykać berliński rozdział naszego życia, potem po 2 tyg. przyjechał i zabrał dzieciaki a po kolejnych dwóch tygodniach i ja wyjechałam.
W piatek pracowałam w Bln, w sobotę rozliczyłam się z administracja z mieszkania, wsiadłam w samochód i pojechałam do PL, w niedzielę rozpakowywałam resztę rzeczy a w poniedziałek juz do pracy w Polsce.
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 12:01
Ate, a w jakim wieku są Twoje pociechy?
Ate - Wto 26 Lip, 2011 12:02
esaneta napisał/a: | w poniedziałek juz do pracy w Polsce. | widzisz, mialas juz START, rozumiem ze mials tez gdzie sie zatrzymac. ja mialabym do dyspozycji dwupojowe 40 metrowe mieszkanie w Lodzi, teraz mam ponad dwa razy wieksze. Ale bylabym w stanie odnalezc sie w gorszych warunkach esaneta napisał/a: | Ja nie deklarowałam, ja w ciągu 2 tygodni podjęłam decyzję | Podziwiam Cie , napawrde.
Na dzien dzisiejszy tematu powrotu nie uwazam za zamkniety ale przesuniety w czasie, nie zarzekam sie ze wroce na pewno.. Chociaz jesli przez 15 lat nie poczulam sie jak "u siebie" to watpliwe bym poczula sie kiedykolwiek.
Ate - Wto 26 Lip, 2011 12:04
Mam trzech synow. 21, 15 i 6, ale oprocz tego jeszcze 17 letniego przyrodniego brata, dla ktorego jestem rodzina zastepcza. 21letni odeszedl juz z domu, studiuje w Bremen i sadze ze potem wyruszy w swiat
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 12:11
Ate napisał/a: | jesli przez 15 lat nie poczulam sie jak "u siebie" |
Ja ze swoją kosmopolityczną naturą nie miałam takich problemów a gdy podejmowałam decyzję o powrocie absolutnie nie miałam żadnego zaplecza w PL - wciąż bylismy na "dorobku", jedynie mąż miał "obiecaną" jakąś tam pracę. W internecie znaleźliśmy jakiś dom w pobliżu, przez tel ustałiłam z agencją warunki najmu a moja praca znalazła się w międzyczasie, dlatego musiałam o 2 tyg. przyspieszyć swój powrót.
Twoja sytuacja jest trudniejsza ze względu na urodzone tam dzieciaki...one nie mają tych więzów, nie czują tego; sporadyczne wizyty w Polsce to nie to samo, co spędzenie tam choc niewielkiej części życia.
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 12:12
Ate napisał/a: | trzech synow |
Ate napisał/a: | przyrodniego brata |
Ojej....sami faceci w domu.
A nie próbowałaś najmłodszego zapisać do Goerdeller Schule?
Tam są klasy pol<->niem.
Ate - Wto 26 Lip, 2011 12:15
Skoro dzieci powolalam na swiat, i swiadomie zaopiekowalam sie bratem to nalezy poniesc tego konsekwencje. Nie bede im przewracala calego zycia do gory nogami tylko ze wzgledu na siebie.
Nie rozdzieram szat, w koncu cale zycie przede mna
Ate - Wto 26 Lip, 2011 12:17
esaneta napisał/a: | A nie próbowałaś najmłodszego zapisać do Goerdeller Schule? | nie mam takiej szkoly w poblizu, poza tym maly byl wczesniakiem , i na razie ma problem z niemieckim, z mowa w ogole, teraz po bardzo wielu badaniach i testach, wizyt u specjalistow zostal zapisany do Vorschule.
Ate - Wto 26 Lip, 2011 12:21
Musze leciec Esaneto, fajnie bylo z Toba pogadac:
esaneta - Wto 26 Lip, 2011 12:31
ja też muszę popracować
na koniec masz linka, poczytaj w wolnej chwili, moje dzieciaki tam chodziły wszyscy bylismy zadowoleni z tego wyboru http://grundschule-in-ber...ndschule-04G03/
P.s. Pozdrów Berlin ode mnie
Ate - Wto 26 Lip, 2011 12:35
esaneta napisał/a: | . Pozdrów Berlin ode mnie | jak bede to pozdrowie, nie mieszkam w Berlinie, ale 200km na zachod od Berlina.
|
|