To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Stare sanitariaty

Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 20:12
Temat postu: Stare sanitariaty
Stachu, ja to jestem "stary sanitariat", ponad 20 lat pracy w szpitalu, na różnych oddziałach, w tym blok operacyjny. Więc ty-mi-tu-nie :lol2:
wiem, oczywiście, że na to nie masz wpływu, ale gwoli ścisłości...
Ogólnie dostępne są środki dezynfekcyjne bez alkoholu, m.in. firmy Braun.
Sa to i środki do dezynfekcji rąk, jak i sprzętu, pomieszczeń, pola operacyjnego (tzw. "mycie pacjenta"). Są one nieco droższe niż zwykłe, więc np. u mnie w szpitalu były kupowane "bo trzeba" i stały w szafkach...
jak piszę, wiem, że musisz się dostosować.
Jednak nie próbuj mi mówic, że codzienne dostarczanie sobie dawki alkoholu poprzez drogi oddechowe, błony śluzowe jest normą u trzezwiejącego alkoholika, że nie ma wpływu na twoje funkcjonowanie.
Skupiacie się na zapachu.. Ja bym się skupił na wdychaniu alkoholu w czystej postaci.
Cytat:
Ktoś wymyślił że dezynfekować ręce można tylko spirytusem więc to robię, na mnie nie działa.

Na temat tego nie działa, nie przeszkadza, pisałem nie raz m.in. w komentarzach do Pamiętni Szymona. Tu dodam, że to najbardziej rozpowszechnione i wg. mnie najbardziej błędne i najbardziej szkodliwe przekonanie wobec siebie samego.
Mnie alkohol nie przeszkadzał całe zycie i cieszę się, że wreszcie mi przeszkadza.
A pomaganie innym ze szkodą dla siebie i swoich emocji nosi nazwe pomagactwa
:luzik:

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:14
Temat postu: Re: Stare sanitariaty
Gonzo.pl napisał/a:
A pomaganie innym ze szkodą dla siebie i swoich emocji nosi nazwe pomagactwa

To wytłumacz mi dla czego chcesz mi na siłę pomóc, kiedy ja czuję się szczęśliwy?

Janioł - Sob 03 Wrz, 2011 20:18

bo dwunaste mówi : nieść posłanie fsdf43t
staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:20

andrzej napisał/a:
bo dwunaste mówi : nieść posłanie fsdf43t
Alkoholikowi który cierpi...
Ja szczęśliwy jestem...

Janioł - Sob 03 Wrz, 2011 20:21

staaw napisał/a:
Alkoholikowi który cierpi...
Ja szczęśliwy jestem...
może tego nie doczytał fsdf43t wyluzujcie panowie
jolkajolka - Sob 03 Wrz, 2011 20:22
Temat postu: Re: Stare sanitariaty
Gonzo.pl napisał/a:
Jednak nie próbuj mi mówic, że codzienne dostarczanie sobie dawki alkoholu poprzez drogi oddechowe, błony śluzowe jest normą u trzezwiejącego alkoholika, że nie ma wpływu na twoje funkcjonowanie.


Ja przez całe swoje trzeźwienie dzień w dzień używam w pracy środków na bazie alkoholu i , szczerze mówiąć, nigdy nie traktowałam ich jako potencjalnego zagrożenia. Nie twierdzę,że nigdy nie obróci się to przeciwko mnie,bo tego nie moge wiedzieć,ale szczęsliwie, przez sześć lat mi nie zaszkodziły :) Używam także perfum, a ciężko o bezalkoholowe...

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:24

andrzej napisał/a:
wyluzujcie panowie
Ja jestem wyluzowany, tylko uważać muszę żeby ten pomagacz mnie nie zaintubował... j67j6
Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 20:30

staaw napisał/a:
dla czego chcesz mi na siłę pomóc,

ja ci nie chce pomóc :lol:
Ale jak widzę mity, to podaje fakty

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:32

Gonzo.pl napisał/a:
Ale jak widzę mity, to podaje fakty

Jakie fakty? Że państwowy szpital ma specjalnie dla mnie kupić mydełko bezalkoholowe?
To jest dopiero system iluzji godny alkoholika :rotfl:

Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 20:34

Cytat:
To jest dopiero system iluzji godny alkoholika

Tu się z toba zgodzę, bo ja tego nie napisałem, coś wrecz odwrotnego.
Więc nie Wkładaj mi słów których nie napisałem

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:36

To ja już nic nie rozumiem.
Krytykujesz mnie że myję się w spirytusie, reklamujesz jakieś bezalkoholowe cuda...
A teraz mówisz że nic nie mówisz :bezradny:

Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 20:39

Cytat:
wiem, oczywiście, że na to nie masz wpływu, ale gwoli ścisłości...

Cytat:
jak piszę, wiem, że musisz się dostosować.

tak napisałem

Marc-elus - Sob 03 Wrz, 2011 20:40

staaw napisał/a:
reklamujesz jakieś bezalkoholowe cuda

Jak sam wiesz, handlowcy firm farmaceutycznych nie powinni wchodzić na teren szpitala.
Więc dorwał Cię na forum.... :lol:

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:42

Marc-elus napisał/a:
staaw napisał/a:
reklamujesz jakieś bezalkoholowe cuda

Jak sam wiesz, handlowcy firm farmaceutycznych nie powinni wchodzić na teren szpitala.
Więc dorwał Cię na forum.... :lol:

Zdziwił byś się...
Ostatnio wymyślili takie karteczki że lekarz tylko kółkiem zaznacza lek który pacjent ma kupić. Oczywiście na 100% ODPŁATNOŚCI...
Że o długopisach dla całej rodziny nie wspomnę...

Jacek - Sob 03 Wrz, 2011 20:44

staaw napisał/a:
Krytykujesz mnie że myję się w spirytusie

:shock: a robisz to???
to wcale bym się nie zdziwił skąd u Marka ten w rezultatach przebudzony duchowo krok 12

Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 20:45

staaw napisał/a:
Że o długopisach dla całej rodziny nie wspomnę...

Długopis ty dostajesz.
Lekarz wycieczke do Tunezji :wysmiewacz:

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:45

Jacek napisał/a:
a robisz to???

Taka robota :bezradny:
Ale wolę to niż wąchać rozpuszczalnik :P

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 20:48

Gonzo.pl napisał/a:

Długopis ty dostajesz.
Lekarz wycieczke do Tunezji

Nie porównuję się z lekarzem, bym zgorzkniałym się nie stał. Moja praca choć skromna daje mi poczucie że jestem potrzebnym trybikiem we wrzechświecie. A Twoje słowa ukazują mi że dla ciebie jestem nie mniej niż księżyc i gwiazdy ważny...
Żyć nie umierać :rotfl:

Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 20:50

Cytat:
dla ciebie jestem nie mniej niż księżyc i gwiazdy ważny...

Ha. wszyscy sa dla mnie wazni

Jacek - Sob 03 Wrz, 2011 21:26

staaw napisał/a:
Ale wolę to niż wąchać rozpuszczalnik :P

i tu mnie masz :skromny:
Marku,Mareczku on mnie wygaduje materiały jakimi muszę niekiedy się posługiwać

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 21:27

wiem :skromny:
Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 21:32

nie przejmujcie sie, ja pewnie jutro narusze swoje zasady, ale tylko troche. :)
Do pomocy pracuje jutro na parkingu gdzie przyjezdzaja na zuzel... mialem juz okazje, niestety.
maja czas to na parkingu dokanczaja piwa. Albo kierowca wysiada z samochodu i dopija z butelki.
na szczescie widze to z daleka.

Marc-elus - Sob 03 Wrz, 2011 21:32

Jacek napisał/a:
staaw napisał/a:
Ale wolę to niż wąchać rozpuszczalnik :P

i tu mnie masz :skromny:
Marku,Mareczku on mnie wygaduje materiały jakimi muszę niekiedy się posługiwać

A ja myślałem że ma na myśli te przeklęte zmywacze drukarskie.... g45g21
Kurde, każdy widzi siebie....

Jacek - Sob 03 Wrz, 2011 21:34

Gonzo.pl napisał/a:
na szczescie widze to z daleka.

ale z daleka to też ryzykownie niebezpiecznie...

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 21:34

Gonzo.pl napisał/a:
nie przejmujcie sie, ja pewnie jutro narusze swoje zasady, ale tylko troche. :)
Przyganiał kocioł garnkowi że smoli... :wysmiewacz:
staaw - Sob 03 Wrz, 2011 21:36

Marc-elus napisał/a:

A ja myślałem że ma na myśli te przeklęte zmywacze drukarskie.... g45g21
Kurde, każdy widzi siebie....

Wiesz? Ja tych zmywaczy nie czułem...
Ale jak to mówią: uderz w stół a butelka brzdęknie...

Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 21:39

Jacek napisał/a:
Marku,Mareczku

Nie lekaj sie, jeszcze Cie nie nawracam...
Staaw, ja nie wdycham, ja tylko kasuje :mgreen:

Jacek - Sob 03 Wrz, 2011 21:41

Gonzo.pl napisał/a:
Nie lekaj sie, jeszcze Cie nie nawracam...

może już czas...by był :skromny:

staaw - Sob 03 Wrz, 2011 21:42

Gonzo.pl napisał/a:

Staaw, ja nie wdycham, ja tylko kasuje

Ale patrzysz.
Od patrzenia też coś Ci się poprzestawiać może. Patrzenie na pijącego i kasowanie drobnych na parkingu, to ci dopiero wyzwalacz :nono:

Gonzo.pl - Sob 03 Wrz, 2011 21:43

staaw napisał/a:
kasowanie drobnych na parkingu

Dla mnie bardziej te drobne ;) bo ZUS mnie wydziedziczyl :szok:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group