HydePark - MOTORNICZY
Gonzo.pl - Pią 09 Wrz, 2011 06:48 Temat postu: MOTORNICZY Data: 14 Styczeń 2011 (Piątek), 20:27
WYWIAD z Januszem Rajcesem , rzecznikiem wrocławskiego MPK:
- Dlaczego, pasażer Waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do
wagonu?
Janusz Rajces , rzecznik wrocławskiego MPK:
- Może, tylko musi skasować drugi bilet.
- Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.
- Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w
którym został skasowany.
- Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak naprawdę,
dlaczego nie mogę zmienić wagonu?
- Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem
albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.
- Ale przechodzenie na czerwonym świetle jest niezgodne z prawem, a
przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.
- Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno
pracować.
- Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?
- Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na
pociąg, to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma
bilet tylko na ten o 15.30.
- Przepraszam, ale tylko, jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w
tramwajach ich nie ma.
- A po co w ogóle się przesiadać?
- Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w
naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.
- O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.
- Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?
- Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on
już wie, co robić.
- Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego?
- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie,
bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.
- To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie ma
motorniczego?
- Przejść do pierwszego i skasować bilet?
- Skasować bilet?!
- Oczywiście. Przepis jest wyraźny.
- Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?
- Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.
- Ja mam kasować bilet za motorniczego?!
- Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo
musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć
dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby mógł wrócić do
pierwszego wagonu.
- A po co będzie jeszcze przechodził?
- Jak to po co ? Ktoś musi kierować tramwajem!
- To nie może po prostu przejść jak człowiek?!
- Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania
dodatkowego biletu nie można przechodzić? Poza tym motorniczy to nie
jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!
- Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie
interweniować?
- No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić
zamieszanie.
http://autentyki.pl/4372
Wywiad jest autentyczny, choć trudno w to uwierzyć
Edit -
wstawiłam link do źródła
Wiedźma
Marc-elus - Pią 09 Wrz, 2011 07:09
Ja tam wierze w jego autentyczność. Tak to jest jak debile "wprowadzają przepis", a rzecznikiem jest "stryjeczny kuzyn drugiej żony brata mojego męża".
Wiedźma - Pią 09 Wrz, 2011 23:25
Gonzo! Link do źródła podaj!
Gonzo.pl - Sob 10 Wrz, 2011 00:25
Cytat: | Gonzo! Link do źródła podaj! |
Co krzyczy?
Nie umiem, nie mam, ja to mailem dostałem. i nie wiedziałem jak wrzucić, zrobiłem kopiuj-wklej
stiff - Sob 10 Wrz, 2011 05:50
Gonzo.pl napisał/a: | Wywiad jest autentyczny, choć trudno w to uwierzyć |
Wtedy to jakiś po ciotek dyrektora MPK, który jest na przepustce od czubków...
Gonzo.pl - Sob 10 Wrz, 2011 05:51
stiff napisał/a: | Gonzo.pl napisał/a:
Wywiad jest autentyczny, choć trudno w to uwierzyć
|
to było w treści artykułu.
ja za to nie ręczę
staaw - Sob 10 Wrz, 2011 06:16
Jako źródło może być:
http://autentyki.pl/4372
Wiedźma - Sob 10 Wrz, 2011 06:50
Dziękuję
|
|