To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Kraj Rad - Anonimowość w sieci a ochrona danych osobowych

KICAJKA - Pią 28 Paź, 2011 18:00
Temat postu: Anonimowość w sieci a ochrona danych osobowych
Dzisiaj przeżyłam szok. :szok:

Na moją pocztę-mailową przyszło powiadomienie aby korzystać z e-faktur za internet.

Myślałam,że to tylko reklama a okazało się,że jest tam podana kwota jaką mamy zapłacić i nasz numer abonenta. 8|

Mamy dwie skrzynki mailowe ja i córcia -przyszło na moją 8|

Telefon i internet są na mężula -jego dane osobowe

Mężulo nie korzysta z internetu wcale

Córcia ma nazwisko ojca od początku i tak jest zapisane na poczcie

Ja mam pocztę na nazwisko panieńskie i nie jest zmienione-mam dwuczłonowe

Czy administrator poczty może udostępnić właścicielowi internetu dane osoby,która z niego korzysta? :nerwus:

Flandria - Pią 28 Paź, 2011 18:02

KICAJKA napisał/a:
Czy administrator poczty może udostępnić właścicielowi internetu dane osoby,która z niego korzysta?


a nie podałaś przypadkiem firmie, która dostarcza Ci internet swojego adresu e-mail?

KICAJKA - Pią 28 Paź, 2011 18:09

Flandra napisał/a:
która dostarcza Ci internet swojego adresu e-mail?
Nie,załatwiam wszystko telefonicznie,nawet nie zawsze ze stacjonarnego przez który jest internet tylko z przyzwyczajenia- z komórki 8|
Flandria - Pią 28 Paź, 2011 18:13

KICAJKA napisał/a:
Nie,załatwiam wszystko telefonicznie

no ok, ale i tak często pytają o adres e-mail
jesteś pewna, że nie podawałaś?

KICAJKA - Pią 28 Paź, 2011 18:17

Flandra napisał/a:
jesteś pewna, że nie podawałaś?
Jestem pewna-zawsze posługuję się specjalnym numerem PIN-który właśnie podano tylko mężulowi-musiał osobiście rozmawiać przez telefon aby go otrzymać :szok:
Flandria - Pią 28 Paź, 2011 18:25

KICAJKA napisał/a:
Jestem pewna-zawsze posługuję się specjalnym numerem PIN-który właśnie podano tylko mężulowi-musiał osobiście rozmawiać przez telefon aby go otrzymać


chodziło mi o to, czy w trakcie podpisywania umowy, wtedy kiedy podawałaś swoje dane adresowe itp, czy nie pytano też o adres e-mail?

Firma, która dostarcza mi internet ma mój adres, numer telefonu, adres e-mail, nawet chyba numer pesel.
Jak coś załatwiałam ostatnio w kablówce, to też pytano mnie czy numer telefonu do kontaktu i adres e-mail są nadal aktualne. Faktury wysyłają normalnie pocztą.
Nie załatwiałam niczego via e-mail, ale go po prostu podałam.

Jeśli sobie nie przypominasz podawania im takich informacji to po prostu zapytaj skąd to wytrzasnęli :) Wierzyć mi się nie chce, żeby sprawdzali z jakich adresów e-mail korzystali ich klienci i w ten sposób zdobywali takie informacje ...

KICAJKA - Pią 28 Paź, 2011 18:48

Flandra napisał/a:
chodziło mi o to, czy w trakcie podpisywania umowy, wtedy kiedy podawałaś swoje dane adresowe itp, czy nie pytano też o adres e-mail?
Jak załatwialiśmy internet to ja jeszcze nie miałam zielonego pojęcia o komputerze -dopiero zaczęłam po mału oglądać i bałam się,żeby co nie zepsuć sc43545
Urszula - Pią 28 Paź, 2011 20:38

Łooo, maaaatko!!! 8|
Kicajko, a to mnie teraz wystraszyłaś!
Od połowy lutego mieszkam w Polsce (z czego bardzo się cieszę), ale jeszcze wielu rzeczy nie zdołałam skumać.
Z różnych względów chcę zachować anonimowość ( miałam już przykre doświadczenia z Naszą Klasą i poprzysięgłam sobie, że nigdy więcej!), ale z tego co piszesz wynika, że nasze dane osobowe absolutnie nie są chronione! :szok:

KICAJKA - Sob 29 Paź, 2011 13:06

Halo :bezradny:
Jestem tu :tupie:
Czy ktoś jeszcze mi może powiedzieć jak to możliwe i co z tym fantem zrobić ???
:( :( :(

Flandria - Sob 29 Paź, 2011 13:17

KICAJKA napisał/a:
Czy ktoś jeszcze mi może powiedzieć jak to możliwe i co z tym fantem zrobić ???


dane adresowe, nr abonenta itd ma firma, która wystawia Ci faktury
więc jedyne co Ci "ukradziono" to adres e-mail (choć i tak może któryś z domowników podał?)
moim zdaniem nie ma się czym martwić :)

ja bym zadzwoniła do firmy od tych faktur i zapytała skąd mają Twój adres e-mail

KICAJKA - Sob 29 Paź, 2011 13:21

Flandra napisał/a:
(choć i tak może któryś z domowników podał?)
Na pewno nie bo nawet nie wiedzą jak się z firmą kontaktować :(
Flandria - Sob 29 Paź, 2011 13:32

KICAJKA napisał/a:
Na pewno nie bo nawet nie wiedzą jak się z firmą kontaktować

to dlaczego Twojemu mężowi podano PIN?
KICAJKA napisał/a:
zawsze posługuję się specjalnym numerem PIN-który właśnie podano tylko mężulowi

Flandria - Sob 29 Paź, 2011 13:32

zresztą :)
Dzwoń do nich i zapytaj, bo inaczej będziesz się w nieskończoność się zastanawiać :mgreen:

KICAJKA - Sob 29 Paź, 2011 14:11

Flandra napisał/a:
to dlaczego Twojemu mężowi podano PIN?
Ja zadzwoniłam(specjalnie czekałam,żeby był w domu) i proszono mężula do telefonu,więc podałam słuchawkę,kartkę i długopis-podali zapisał i tyle :mgreen:
KICAJKA - Nie 30 Paź, 2011 11:00

Dzięki Flanderko,że chociaż Ty się odezwałaś :buziak:
Kurcze ponad 1300 osób zarejestrowanych na forum-kilku zawsze bardzo mądrych a jak ja pytam -nima nikogo :bezradny:
Można :beczy: a tu nic 8|
Potem się dziwią,że te współ -takie samosie... :p

Estera - Nie 30 Paź, 2011 14:17

Kicku, podejrzewam, że sporo osób się nie wypowiadało, bo tak jak np. ja nie orientuje się w tych rzeczach. jakiś czas temu pogodziłam się z tym, że różne firmy handlują naszymi danymi, a ponieważ nie pamiętam ze 100% pewnością kiedy i gdzie swoje dane takie jak e-mail podawałm, więc staram się o tym nie myśleć :bezradny:
odkąd pierwszy raz zobaczyłam film "Wróg publiczny" przyjęłam do wiadomości, że jak ktoś bardzo chce, to będzie wiedział o nas prawie wszystko. Życie później, o zgrozo, tylko to potwierdziło :bezradny:

Wiedźma - Nie 30 Paź, 2011 14:23

KICAJKA napisał/a:
Kurcze ponad 1300 osób zarejestrowanych na forum-kilku zawsze bardzo mądrych a jak ja pytam -nima nikogo :bezradny:

Nie wiem jak pozostałych 1299, ale ja to akurat mam tak,
że jak nie mam na jakiś temat nic do powiedzenia,
to raczej nie zabieram głosu :drapie:

KICAJKA - Nie 30 Paź, 2011 14:46

Dzięki dziewczyny :buzki:
Na Was zawsze można liczyć choć na pocieszenie :mysli:
Jestem trochę nowicjuszką netową,więc i reakcja taka :panic:
Chyba zostaje mi tylko się pogodzić z takimi atrakcjami :bezradny:

staaw - Nie 30 Paź, 2011 14:51

Kicuś, ja Ciebie też pocieszam... :pocieszacz:
Poradzić nie umiem....
Kiedy mój numer stacjonarny znalazł się w internecie, pomogła dopiero zmiana numeru :bezradny:
Tpsa stwierdziła że zastrzegłem numer tydzień po założeniu telefony więc ktoś przez tydzień zdążył go sobie zapisać :wysmiewacz:
Numer był na serwerze uczelni, po pół roku wysyłania maili do właścicieli, usunęli całą książkę telefoniczną...
Co z tego że miałem przeczucie że baza została skradziona z tepsy? I tak się nie przyznają...

Doświadczenie to nauczyło mnie że mam jeden mail publiczny, który podaję "bylekomu" i taki sam numer telefonu prepaid...

Jonesy - Nie 30 Paź, 2011 16:57

Na mojego maila przyszedł rachunek od Tepsy za telefon i internet. Wszystko fajnie, ale telefon i net są na teścia...
Ubaw po pachy.
Oczywiście to odkręciłem i przysyłają pocztą spowrotem.
I tu ciekawostka - każdy user neostrady kiedyś (nie wiem jak teraz) dostawał swoją pocztę na serwerze neostrady. Podobnież mój teściu. O adresie imię.nazwisko@neostrada.pl, czy jakoś tam. Odszukałem te namiary i sprawdziłem skrzynkę - pełno w niej kurzu i pająków :)
Pani na infolini nie umiała powiedzieć, dlaczego zamiast na ogólnodostępny adres mailowy teścia, który jest w bazie tepsy, przysłali maila na mój adres. A w ogóle nie umiała powiedzieć w jaki sposób powiązała mnie z moim teściem. Bo żeby z ojcem. Ale z teściem?
No ale ja jestem informatykiem - tego typu akcje mnie nie dziwią. Jakby ktoś wjechał mi na chatę i powiedział że kupiłem działkę w Arabii i mam spłacić, czułbym się nieprzyjemnie, ale raczej nie zaskoczony. Nie takie rzeczy są w stanie zrobić odpowiednio opłacani hakerzy z dostępem do odpowiedniej klasy sprzętu...

Wiedźma - Nie 30 Paź, 2011 17:59

Że to jest technicznie możliwe - to ja nie wątpię.
Ja się tylko pytam, kurna, JAKIM PRAWEM???!!! :evil:

Jonesy - Nie 30 Paź, 2011 18:39

Im szybciej zrozumiecie to co wam już parę razy mówiłem tym lepiej dla was:
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ANONIMOWOŚĆ W SIECI

Borus - Nie 30 Paź, 2011 19:06

Wiedźma napisał/a:
Ja się tylko pytam, kurna, JAKIM PRAWEM???!!!


Prawem kaduka... :wysmiewacz:

Cyba jakoś tak się to nazywało... :mysli:

KICAJKA - Nie 30 Paź, 2011 19:37

Jonesy napisał/a:
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ANONIMOWOŚĆ W SIECI


Dziękuję Panie Informatyk :skromny:

Ja mam Netię od 3,5 roku i nic nie podawałam choć były pisemne propozycje przy fakturach -rachunków i przelewów przez internet :(

jolkajolka - Pon 31 Paź, 2011 21:45

Gdzieś ten adres musiał sie pojawić, Kicajko, niekoniecznie w tej firmie. Pomimo zapewnień o anonimowości, firmy wymieniają się informacjami o klientach(podobno). Tak jak napisał Jonesy,anonimowość w sieci to fikcja. Nikt nie jest anonimowy,jeśli choć raz gdzieś sie zalogował :(

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group