Powitalnia - Witam wszystkich
zimna - Śro 07 Gru, 2011 17:25 Temat postu: Witam wszystkich Witam serdecznie , mam na imię Sylwia jestem alkoholiczką
Musiałam to powiedzieć najpierw sobie, po kolejnym razie takim najostatniejszym z ostatnich, później mojej terapeutce N A G Ł O S -myślałam że zwymiotuje...
Teraz tu Wam ,nikt nie wie (?) tyko mój syn, on wie chociaż jeszcze nie potrafi tego nazwać
Pozdrawiam
staaw - Śro 07 Gru, 2011 17:27
Witaj Sylwiu....
Stanisław.
KICAJKA - Śro 07 Gru, 2011 17:33
Witam Cię Sylwio
Ewa współ
endriu - Śro 07 Gru, 2011 17:33
Cześć Sylwia
Mam na imię Andrzej, jestem alkoholikiem.
dlugixp - Śro 07 Gru, 2011 17:42
Witaj Sylwia
zimnarzeka napisał/a: | nikt nie wie (?) tyko mój syn |
...żebyś się nie zdziwiła, jak wiele osób może wiedzieć...
zimna - Śro 07 Gru, 2011 17:51 Temat postu: Dziękuję Bardzo dziękuję za ciepłe przejęcie.
Przez kilka dni przeglądałam forum oczywiście odnajduję tu siebie w Waszych historiach czasem śmieje się jaka jestem głupia. Jakie to wszystko było zawsze oczywiste
a ponieważ moim wiernym towarzyszem jest ostatnio strach, zaraz spojrzałam na daty od kiedy kto jest trzeźwy itd. Ja przez ostanie sześć lat nie błam trzeźwa dłużej niż siedem dni -siedem. A później zobaczyłam ilu ludzi odpadło po drodze i znowu strach
Klara - Śro 07 Gru, 2011 17:54
Witaj Sylwio
Borus - Śro 07 Gru, 2011 17:55
Cześć Sylwio...
zimna - Śro 07 Gru, 2011 17:58 Temat postu: wiele osób może wiedzieć
dlugixp napisał/a: | Witaj Sylwia
zimnarzeka napisał/a: | nikt nie wie (?) tyko mój syn |
...żebyś się nie zdziwiła, jak wiele osób może wiedzieć... |
Może i tak … Oczywiście byłam barrrrrdzo ostrożna kupowałam w różnych sklepach albo „o będę miała gości”. a ja piłam zawsze sama tak lubię –lubiłam.
Gonzo.pl - Śro 07 Gru, 2011 17:58
Witaj wśród nas Sylwio
yuraa - Śro 07 Gru, 2011 18:05
cześć Sylwio
Marc-elus - Śro 07 Gru, 2011 18:06
Cześć Sylwio...
zimnarzeka napisał/a: | byłam barrrrrdzo ostrożna kupowałam w różnych sklepach |
Przecież to sztampowy "chwyt" alkoholika, nawet dziecko się na to nie nabierze...
Ja miałem swój "ulubiony" sklep:
"A co tam, przecież zasłużyłem na nagrodę, nie ma co się z tym kryć...."
Lenka - Śro 07 Gru, 2011 18:12
Witaj - Lenka alkoholiczka
zimnarzeka napisał/a: | mam na imię Sylwia jestem alkoholiczką |
zimnarzeka napisał/a: | nikt nie wie |
Mamy 1348 zarejestrowanych użytkowników.......
Sorry.....
zimna - Śro 07 Gru, 2011 18:27 Temat postu: tak tak Wspominałam już delikatnie że nie jestem szczególnie błyskotliwa i nie jest to moja najgorsza wada.
Jędrek - Śro 07 Gru, 2011 18:37
Witam
Mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem
Wiedźma - Śro 07 Gru, 2011 20:05
zimnarzeka napisał/a: | mam na imię Sylwia jestem alkoholiczką
Musiałam to powiedzieć najpierw sobie, po kolejnym razie takim najostatniejszym z ostatnich, później mojej terapeutce N A G Ł O S -myślałam że zwymiotuje... |
Oj tak, słowo "alkoholiczka" bardzo długo wydawało mi się jakieś takie plugawe
i wolałam mówić o sobie, że jestem uzależniona od alkoholu - jakoś mi to delikatniej brzmiało.
No ale teraz już nie mam z tym problemów i mówię wprost:
- Mam na imię Ewa, jestem alkoholiczką i lekomanką
Witaj na pokładzie, Sylwio!
szymon - Śro 07 Gru, 2011 20:26
czesc sylwia
bunia - Śro 07 Gru, 2011 20:28
Witaj Sylwio
rybenka1 - Śro 07 Gru, 2011 20:29
Witaj Sylwio .
Sapcia - Śro 07 Gru, 2011 21:00
Cześć Zimnarzeko -Czemu tak? Fajnie że Jesteś. Sapcia alkoholiczka :
Jacek - Śro 07 Gru, 2011 21:16
cześć Sylwio
ja mam naimię Jacek,jestem alkoholikiem - pełną gębą
zimnarzeka napisał/a: | moim wiernym towarzyszem jest ostatnio strach, |
ja to go nazywam przyjacielem ... nie sięgam po alkohol,bo strach nie pozwala
gdyż on wie że stracił bym wszystko co odzyskałem,co już odbudowałem
a najważniejsze to jest na szczycie to zaufanie
Krzysztof 41 - Śro 07 Gru, 2011 22:09
Witaj Sylwio
Krzysztof alkoholik.
zimna - Śro 07 Gru, 2011 22:51
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję, miło czuć się chcianą i rozumianą
Sapcia napisał/a: | Cześć Zimnarzeko -Czemu tak? Fajnie że Jesteś. Sapcia alkoholiczka : |
zimnarzeka –za oknem widzę zimną rzekę i czuje jak przepływa przeze mnie- tak czuje.
kosmo - Śro 07 Gru, 2011 22:57
Witaj Sylwio...:)
Nie chwal się, ja też jestem alkoholiczką...
zimna - Śro 07 Gru, 2011 22:57
Jacek napisał/a: | cześć Sylwio
ja mam naimię Jacek,jestem alkoholikiem - pełną gębą
zimnarzeka napisał/a: | moim wiernym towarzyszem jest ostatnio strach, |
ja to go nazywam przyjacielem ... nie sięgam po alkohol,bo strach nie pozwala
gdyż on wie że stracił bym wszystko co odzyskałem,co już odbudowałem
a najważniejsze to jest na szczycie to zaufanie |
Cześć Jacku
Ty boisz się stracić to co już masz ,ja boje się czy potrafię odzyskać siebie i co dalej?
To chyba inny strach.
Janioł - Śro 07 Gru, 2011 23:33
Siemka Sylwio - Andrzej Janioł Alkoholik
beata - Śro 07 Gru, 2011 23:57
Witaj Sylwio.
Wuśka. - Czw 08 Gru, 2011 07:40
Witaj, Sylwio.
Whiplash - Czw 08 Gru, 2011 10:30
Witaj Sylwio.
Marcin alkoholik.
zimna - Czw 08 Gru, 2011 10:49 Temat postu: Witam wszystkich Witam wszystkich niepowitanych.
Nie mogę spać budze się ,męcze, nie pomaga melisa itp.a wcale nie jestem pbudzona tylko jakaś odrętwiała.
Jakieś rady?
Gonzo.pl - Czw 08 Gru, 2011 10:55
Sylwio - moja rada to wizyta u psychiatry, który być może na krótki okres zapisze leki dla unormowania sytuacji.
Ważne, by był to lekarz obejmujący całość problemu alkoholowego. A więc najlepiej w ośrodku leczenia uzależnien.
Oczywiście spacery przed snem, wysiłek fizyczny i wyciszenie nerwów
zimna - Czw 08 Gru, 2011 11:04 Temat postu: Dziękuję Dzięki
Leków chcę uniknąc -jeżeli się da. (Mam wiele keżanek lekomanek )
Wytrzymam i pogadam o tm ze swoją terapeutką , a może to minie.
Gonzo.pl - Czw 08 Gru, 2011 11:07
zimnarzeka napisał/a: | Leków chcę uniknąc -jeżeli się da. (Mam wiele keżanek lekomanek ) |
Chyba nie o tym napisałem.
Na pewno nie o tym napisałem.
Whiplash - Czw 08 Gru, 2011 11:10
Gonzo.pl napisał/a: | być może na krótki okres zapisze leki dla unormowania sytuacji |
Gonzo.pl napisał/a: | zimnarzeka napisał/a: |
Leków chcę uniknąc -jeżeli się da. (Mam wiele keżanek lekomanek ) |
Chyba nie o tym napisałem. |
Ale tak to mogło być odebrane.
Gonzo.pl - Czw 08 Gru, 2011 11:15
Cytat: | dla unormowania sytuacji. |
Cytat: | Ważne, by był to lekarz obejmujący |
Cytat: | A więc najlepiej w ośrodku |
odbiór zależy od odbiornika...
zimna - Czw 08 Gru, 2011 11:21 Temat postu: leki Ja boję się wszelkich wspomagaczy .sorry ale nie ufam psychiatrom przepisują silne środki jak witaminy, znam wiele przykładów.( smutno ci bach -piguła o! skończły sie proszę bardzo następne ,o za dużo pani bierze ...no to cyk zmieniamy lekarza i dalej)
Większe zaufanie mam do ludzi którzy to przechodzili i poradzili sobie.
(przepraszam za zjedzone literki ale mam klawiaturę niejednokrotnie zalaną-TAK)
Pozdrawiam i wielkie dzięki
Gonzo.pl - Czw 08 Gru, 2011 11:24
Cytat: | Większe zaufanie mam do ludzi którzy to przechodzili i poradzili sobie. |
Ja piszę wyłącznie o tym, co mnie pomogło.
Spokojnych snów.
grzesiek - Czw 08 Gru, 2011 12:08
Witaj Sylwia.
Whiplash - Czw 08 Gru, 2011 12:37
Gonzo.pl napisał/a: | Ja boję się wszelkich wspomagaczy .sorry ale nie ufam psychiatrom |
A sobie ufasz?
Ja na początku trzeźwienia też miałem zapisane leki. Pomogły. Po zakończeniu kuracji, lekarz powiedział, żebym brał "w razie potrzeby". Nie skończyłem opakowania.
zimna - Czw 08 Gru, 2011 12:41 Temat postu: wcale a wcale No komu jak komu ale sobie nigdy.
jak można ufać komuś kto tle razy obiecywał i nawalił?
zimna - Czw 08 Gru, 2011 13:09 Temat postu: pomoc Potrzebuję pomocy bardzo chciałabym znaleźć jakąś fajną grupę kobiet gdzieś w warszawie lub okolicy. Może któraś mnie przygarnie…
Chodzę na terapię ale ta godzina w tygodnu to za mało.
Wiem gdzie zaleźć adres sptkań aa ale samej tam pójść trudno ten zamknięty ten otwarty ojj czy mogę wejść itd , ale może ma bć trudno
Marc-elus - Czw 08 Gru, 2011 13:24
zimnarzeka napisał/a: | ten zamknięty ten otwarty ojj czy mogę wejść itd |
"Zamknięty" oznacza że mają wstęp tylko alkoholicy i alkoholiczki, więc wejdziesz i Ty.
Za to nie mogą wchodzić rodziny, studenci psychologii, czy np dziennikarz który opisuje środowisko AA.
Na "otwarty" mają wstęp wszyscy.
Do "mojej" grupy na mitingi przychodzi dziewczyna, coś mówiła że najpierw chciała iść tam gdzie się głownie kobiety spotykają, ale przyszła do nas, spodobało się i już została. Tak więc nie ma czego się obawiać.
zimna - Czw 08 Gru, 2011 14:02 Temat postu: zdziwiona Jednak jestem zdziwiona że aż tak
Przecież nie piłam co dzień najwyżej dwa raz w tygodniu ale za to porządnie. Nie miałam ciągów bo kac zawsze był straszny itd., spokojniutko w domku wieczorkiem kiedy byłam sama. A teraz nie mogę spać jeść, mam mdłości, jest mi zimno i ten smak w ustach.To chyba przesada-może to tyko panika. Uświadomiłam sobie problem i histeryzuje?
Sapcia - Czw 08 Gru, 2011 14:02
Sylwio. U mnie nie ma grypy tylko kobiecej, ale na mieszanych jest fajnie. Ci trzeźwiejący alkoholicy są bardzo fajni. Jeszcze dot tej pory nie czułam się, że jestem nie na miejscu.
zimnarzeka napisał/a: | Chodzę na terapię ale ta godzina w tygodnu to za mało. | Fakt.
"...samej tam pójść trudno.." Rozumiem, też się bałam, ale uwierz niepotrzebnie
Gonzo.pl - Czw 08 Gru, 2011 14:16
Whiplash napisał/a: | Gonzo.pl napisał/a:
Ja boję się wszelkich wspomagaczy .sorry ale nie ufam psychiatrom
|
Whiplash, to rewanż? To nie mój cytat. Jeszcze tego brakowało, bym miał takie poglądy....
Sylwio, ja się boję operacji. Ale jak trzeba było, to zaufałem lekarzom. I żyję.
Możesz iść na każdy miting, i zamknięty i otwarty.
NINA - Czw 08 Gru, 2011 15:12
Witaj Sylwia ja tez jestem tu od niedawna .
Jutro jadę na mój pierwszy miting jak na razie jest dobrze .
Jak piszesz o sobie to pewnie większość tak miała .
Nie wiem co będzie jutro ani za tydzień ale żyję dniem dzisiejszym na nim się skupiam i ciesze się ze udało mi się go zakończyć trzeźwo
emigrantka - Czw 08 Gru, 2011 20:54
Witaj Sylwia
pterodaktyll - Czw 08 Gru, 2011 21:19
Sapcia napisał/a: | U mnie nie ma grypy tylko kobiecej, |
A jaka jest. Koedukacyjna?
Witaj........Cold River
kiwi - Pią 09 Gru, 2011 17:55
Witaj Sylwio !!!!
Pozdrawia
Kiwi
zimna - Pią 09 Gru, 2011 21:50 Temat postu: Witam Witam wszystkich
a szczególnie kiwi -czytałam Cę dzisiaj i zrobiło mi sie bardzo miło.
Pozdrawiam
Jacek - Pią 09 Gru, 2011 23:12
zimnarzeka napisał/a: | Cześć Jacku
Ty boisz się stracić to co już masz ,ja boje się czy potrafię odzyskać siebie i co dalej?
To chyba inny strach. |
ależ droga Sylwio,to ten sam strach
też kiedyś miałem początek,pełen obaw i strachu
musiałem się tego wszystkiego uczyć po przez zdobywanie
po przez trwanie w uporze i wierze że też mogę tego dokonać
a co z tym się wiązało,to bardzo ważna rzecz
to był szacunek dla samego siebie i to zaakceptować
tylko tak mogłem sobie pomóc w wytrwaniu
dzięki temu odzyskałem utraconą rodzinę
a strach pełen obaw,zamienił się w strat przed utratą
i teraz ten strach nie pozwala mnie na cofnięcie się w tamten zagmatwany świat
gdyż był by jeszcze gorszy do odzyskania ,bo stracił bym całkowite zaufanie najbliższych
tych których najbardziej skrzywdziłem i oszukiwałem
również siebie i czy mógłbym wtedy sobie wybaczyć
jedynie mógł bym zawdzięczać i obwiniać siebie,za wykonany krok w tył
Sylwio,zrobiłaś już krok w przód ,jutro zrób następny
zrób je uczciwie ,a za którymś przyjdzie ten straszek
straszek przed obawą cofnięcia się i utratą
tych kroczków które już się zrobiło
zimna - Pią 09 Gru, 2011 23:49 Temat postu: dziś nie pije Teraz myślę że ten strach zawsze był we mnie teraz go zobaczyłam i oswajam.
Ostatnio czułam się fatalnie po tym jak zrozumiałam że jestem uzależniona, panikowałam ale gdy zrobił mi się trochę lepiej od razu pojawiła sie myśl że nie n przesadziłam może jestem w fazie ostrzegawczej itp. Gdzieś na forum przeczytałam o” pijanym myśleniu” u faceta który nie pił kila miesięcy i pomyślałam jak to, o czym on gada no to teraz już wiem, moje myślenie jest całkiem pijane. cr4c
A niedzielę idę na pierwsze AA i pójdę i dziś się nie napije mimo że w wszędzie czuć alkohol
Pozdrawiam.
Sylwia
ZbOlo - Sob 10 Gru, 2011 17:06
zimnarzeka napisał/a: | Ale jaja |
...witaj zimna...
zimnarzeka napisał/a: | o rzesz ale ja mam węch |
...tia, my alkoholicy powinniśmy pracować jako celnicy... zero przemytu gorzałki...
hellmix - Sob 10 Gru, 2011 18:22
Witaj Sylwio mam na imię Radek jestem alkoholikiem
zimna - Sob 10 Gru, 2011 18:34
Witaj Radek
Fajnie że jesteś
Tak a propos moich zabawnych samoobserwacji jutro idę na pierwsze AA no i oczywiście w nocy nie mogę spać przewracam się w łóżku bardzo się boję, wstydze, nie wiem czego się spodziewać itd. itp. -i naglę mój umysł rozświetla jak piorun myśl o znaczeniu fundamentalnym –w co się ubrać uff jednak jestem normalna.
ZbOlo - Sob 10 Gru, 2011 18:39
zimnarzeka napisał/a: | jutro idę na pierwsze AA |
...i to jest bardzo dobra decyzja...
moonyain - Sob 10 Gru, 2011 19:34
Cześć Sylwia
Wiedźma - Pon 12 Gru, 2011 12:27
Czary mary -
zamieniam Zimnąrzekę w Zimną!
NINA - Pon 12 Gru, 2011 16:19
zimna, witaj i jak dotarłaś na ten mityng ?
zimna - Pon 12 Gru, 2011 18:14
Tak tak dotarłam i nawet byłam do końca
Marc-elus - Pon 12 Gru, 2011 18:15
zimna napisał/a: | Tak tak dotarłam i nawet byłam do końca |
I jak wrażenia? Opowiedz coś....
zimna - Pon 12 Gru, 2011 18:39
Pierwsze AA
Trudno to zwięźle opisać,
Ja jestem zdesperowana i poszłabym wszędzie jeżeli byłaby szansa że mi to pomoże.(nawet do klubu morsów ) i robiła co każą. I naprawdę nie oczekiwałam wiele.
Może dlatego mam pozytywne wrażenia (a ludzie o pierwszym różnie piszą) . Trochę zrewidowałam swoje oglądy, (najpierw szukałam, grup kobiecej teraz rozumiem że to nie najlepszy pomysł.) tu ludzie byli bardzo różni i myślę że to bardzo dobrze, że o to chodzi żeby zobaczyć siebie odbitego w kimś z zupełnie innej bajki.
Wiele zrozumiałam zanim jeszcze zacżął się miting
zimna - Pon 12 Gru, 2011 18:47
Acha i ani przez moment nie przyszło mi do głowy że to miejsce nie dla mnie
A tak w ogóle to czułam w tym coś magicznego (a nie mistycznego)
bunia - Pon 12 Gru, 2011 18:51
Marc-elus - Pon 12 Gru, 2011 18:54
Ja na początku nie rozumiałem że w AA są ludzie bardzo różni, jak też wiele różnych rzeczy do zrozumienia i poznania.
Nie wszystkie muszą się podobać, ale nawet z tego co nie podoba się warto wyciągnąć wnioski. Ba, z tego najbardziej warto...
Rzeczy które mi pasują, ok, rzeczy które mają szanse irytować, przemilczam, ale nie tak żeby w środku mnie wzburzały, po prostu: staram się ich nie dostrzegać, co najwyżej uczę się że tak nie chciałbym robić. W końcu każdy ma prawo do własnego zdania, do własnej formy wyrażania tego zdania, do własnej wizji świata....
Krótko jestem w AA, ale tak to widzę....
Pati - Pon 12 Gru, 2011 18:56
Witam Cię Sylwio
zimna - Pon 12 Gru, 2011 19:09
Marc-elus napisał/a: | Krótko jestem w AA, ale tak to widzę.... |
.
Teź dokładnie tak to widzę jaka zgodność
Mam zamiar nauczyć się jak najwięcej od każdego bo od każdego można się czegoś nauczyć czy to na tak czy na nie
staaw - Pon 12 Gru, 2011 19:19
Cieszę się Sylwio że nas przybyło...
szymon - Pon 12 Gru, 2011 19:31
zimna napisał/a: |
Ja jestem zdesperowana i poszłabym wszędzie jeżeli byłaby szansa że mi to pomoże.(nawet do klubu morsów ) i robiła co każą. I naprawdę nie oczekiwałam wiele |
ja też byłem zdesperowany do nie picia, do trzeźwienia, bo wiem, ze to mi pomogło, właśnie to "chcenie"
a oczekiwac coraz mniej oczekuję, coraz więcej dawac od siebie chce
bunia - Wto 13 Gru, 2011 11:52
..... szymon napisał/a: | oczekiwac coraz mniej oczekuję, coraz więcej dawac od siebie chce |
.....brawo Szymku ,brawo za te słowa
pietruszka - Wto 13 Gru, 2011 14:54
Cześć Sylwio
głęboka otchłań - Wto 13 Gru, 2011 15:32
Głęboka otchłań również WITA Sylwię:)
ulena - Sob 17 Gru, 2011 19:55
Sylwuniu trzymaj się cieplutko jestem z Tobą duchem a goście z AA są wspaniali uwielbiam te radosne morduchy ty też taka będziesz
zimna - Sob 17 Gru, 2011 20:00
ulena napisał/a: | Sylwuniu trzymaj się cieplutko jestem z Tobą duchem a goście z AA są wspaniali uwielbiam te radosne morduchy ty też taka będziesz |
O Jezu!!!
Dzieki Ulena
|
|