Powitalnia - Serdecznie witam
ulena - Pią 16 Gru, 2011 19:02 Temat postu: Serdecznie witam Naprzód się spisałam w temacie współuzaleznionych a dopiero teraz sie przedstawiam oj z tą kultura cos na bakier przepraszam i juz swój błąd naprawiam. Mam na imię Ulka jestem żona alkoholika , który powiedział głosno że jest alko i ma za soba dwa lata abstynencji(ale nie trzezwienia) niestety nie uczęszczam na żadne terapie ani alanon z ta grupa wsparcia zetknęłam się kiedyś na rekolekcjach trzexwościowych należe do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka - mąż też niestey złamał przysiegę. Za mąż wyszłam 4 lata temu wiedząc że krzysiek jest alkoholikiem i wiedząc że to choroba( nienormalna prawda) ale wiem że mozna życ z taka osobą i kocham go milością prawdziwą czyli rozważń=ną i twardą . Widziałam u niego symptomy nawrotu choroby niestey zignorował to pomimo rozmów z kolegami , którzy są w aa a z którymi spotykamy sie na rekolekcjach no ale cóż on chce pić nie chce trzeźwego zycia ja nic na to nie poradzę muszę zadbać o swoją POGODĘ DUCHA. Pozdrawiam cieplutko wszystkich i do usłyszenia na poscie
KICAJKA - Pią 16 Gru, 2011 19:09
No to jeszcze raz oficjalnie:
Witam Cię serdecznie Ulko
Widzę twarda góralka nie chce się poddać
- korzystaj z lektury na forum i doświadczenia obydwu stron -sporo pomaga.
Powodzenia życzę.
Klara - Pią 16 Gru, 2011 19:44
No to cześć Ulenko
DanaN - Pią 16 Gru, 2011 20:20
Witaj Uleno
Gonzo.pl - Pią 16 Gru, 2011 21:05
Witaj Uleńko.
Gonzo alkoholik.
Pati - Pią 16 Gru, 2011 21:06
Witam Cię Uleno
staaw - Pią 16 Gru, 2011 21:16
Witaj Uleno,
Stanisław...
Jędrek - Pią 16 Gru, 2011 21:38
Witam
Mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem
rybenka1 - Pią 16 Gru, 2011 22:30
Witaj Uleno.
szymon - Pią 16 Gru, 2011 22:51
zadbaj o pogodę ducha
michaś alkoholik
beata - Pią 16 Gru, 2011 23:42
Witaj.
kosmo - Pią 16 Gru, 2011 23:52
Witaj Uleno
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 12:30
ulena napisał/a: | Naprzód się spisałam w temacie współuzaleznionych a dopiero teraz sie przedstawiam oj z tą kultura |
pffitam wlazałaś po prostu łod kuchni
też tak czasem mam
a czasem i z okrzykiem - a tyn placek to gdzie,co tu buł
a i witaj chocio już tam gdzies cie witoł
staaw - Sob 17 Gru, 2011 12:39
Jacek napisał/a: | wlazałaś po prostu łod kuchni
też tak czasem mam |
Jeszcze mniejszym CZASEM nie włazisz od kuchni...
Linka - Sob 17 Gru, 2011 14:48
Witaj Urszulko
ulena - Sob 17 Gru, 2011 19:11
Witajcie kochane ludziki dziekuję wszystkim za powitalność taką gorącą że aż grzac się chaty nie chce bo takie ciepeło i będę to ciepełko wykorzystywać a co se myślcie że nie??? ja tam jak dają to nie uciekam ino biorę i wtedy Sp***am coby nie odebrali heh
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 19:15
ulena napisał/a: | dziekuję wszystkim za powitalność taką gorącą że aż grzac się chaty nie chce |
ty jeno rozpalaj te palenisko ,bo jak wjade w te biołe górzyny
to na cym ze mi placek upichcisz
ulena - Sob 17 Gru, 2011 19:43
e tam nazbierasz chrustu w czapę i się jakieś ognicho zrobi a placki to teraz zasypane śniegiem hehe
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 20:28
ulena napisał/a: | e tam nazbierasz chrustu w czapę i się jakieś ognicho zrobi a placki to teraz zasypane śniegiem hehe |
no ładnie ,zimą u was siem zbiera chrust
a jak śniegi stopnieją to siem placki zbiero
ulena - Sob 17 Gru, 2011 20:34
no takie te biesczady popaprane
ulena - Sob 17 Gru, 2011 20:37
bo to tak chrust zimą najlepszy bo liściów już nie ma a placki po zimie to kruchutkie takie spod śniegu że hej ojej ale ja pieprzę
staaw - Sob 17 Gru, 2011 20:39
ulena napisał/a: | ale ja pieprzę |
Witaj w klubie kochanie...
Zapraszam do knajpy....
http://komudzwonia.pl/vie...p=348272#348272
ulena - Sob 17 Gru, 2011 20:48
spoko już wpadam w kożuchy i lecę do Was narobić rozpierduchy
zimna - Sob 17 Gru, 2011 20:48
Bieszczady -oj kocham są super i to błoto -ale tam to bym pić na pewno nie przestała klimat niesprzyjający abstynnencji ......
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 20:51
ulena napisał/a: | a placki po zimie to kruchutkie takie spod śniegu że hej ojej ale ja pieprzę |
no to może lepiej już ty siem nie schylaj po te placki
ulena - Sob 17 Gru, 2011 20:52
hehehe Zimna u nas abstynentów nie uświadczysz prędzej niedźwiedzia polarnego zobaczysz na śniegu niż biesczadzkiego niepijącego alkoholika( oj jak dobrze że mojepijane szczęście z Wawy przyjachał to i nadzieję mieć mogę) ale wiesz co jakbyś się tak zakopałan na jakim zadupiu gdzie do najbliższej wiochy ze 20km to kto wie czyby ci się chciało zapirzać przez zaspy po piwo
ulena - Sob 17 Gru, 2011 20:55
to na cym ze mi placek upichcisz [/quote] przecież chciałeś bym cię plackiem w czadzie powitała więc czego dusza teraz rzęzi??
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 20:56
ulena napisał/a: | tak zakopałan na jakim zadupiu gdzie do najbliższej wiochy ze 20km to kto wie czyby ci się chciało zapirzać przez zaspy po piwo |
pffitam widać ześ na tym mało kumata
do alkoholika nie w kilometrach problem
a w czasie,gdy by miał do jutra czekać
zimna - Sob 17 Gru, 2011 20:57
ulena napisał/a: | co jakbyś się tak zakopałan na jakim zadupiu gdzie do najbliższej wiochy ze 20km to kto wie czyby ci się chciało zapirzać przez zaspy po piwo |
Kochana mozesz być spokojna zasuwałabym ......
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 20:59
ulena napisał/a: | więc czego dusza teraz rzęzi?? |
no ni o to chodzi ,jeno jak jo by cie tak akurat schyloną nad plackiem zastoł
staaw - Sob 17 Gru, 2011 20:59
zimna napisał/a: | zasuwałabym ...... | 6 km po zadupiu na rowerze 25 grudnia o 22...
ulena - Sob 17 Gru, 2011 21:00
okej okej poddaję się i kumata na szczęsie się nie stałam ale fakt mój to by nawet helikopter wezwał że to niby zawał ma oj durna ja durna
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 21:06
staaw napisał/a: | 6 km po zadupiu na rowerze |
ech abym ja miał wtedy rower
staaw - Sob 17 Gru, 2011 21:08
Od teścia wziąłem, on już nie mógł jechać...
zimna - Sob 17 Gru, 2011 21:09
staaw napisał/a: | 6 km po zadupiu na rowerze 25 grudnia o 22... | na zadupiu 25 grunia o 22 i co zdobyłeś łał..... ale jesteś zaradny...... .
ulena - Sob 17 Gru, 2011 21:17
heh ja tak mam z moim mężęm oj ile razy on mnie już przechytrzył no ale teraz już mnie nie przechytrzy bo ja już nie zastawiam na niego pułapek
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 21:45
staaw napisał/a: | Od teścia wziąłem, on już nie mógł jechać... |
a skąd ja teścia w pracy na budowie miał wziąć
i to codziennie z miesiąc tak było
ze 3 kilosy było - a w te i spowrotem to ze 6 było
no co najmłodszy byłem
a dziadka bym wysłał to ze pudnia by zeszło człek by uschnoł z pragnienia
ulena - Sob 17 Gru, 2011 21:59
e no to trochę nawet i kondycji miałeś jak se tak na tym rowerku po gorzałczynę pośmigałeś
Jacek - Sob 17 Gru, 2011 22:11
ulena napisał/a: | e no to trochę nawet i kondycji miałeś jak se tak na tym rowerku |
no przeca ja pisał że nie miał na budowie teścia z rowerem
z buta zem tak śmigał
głęboka otchłań - Nie 18 Gru, 2011 14:09
I ja się przywitam:P)
Cześć Ulena - jestem Anka, na forum od niedawna , jestem DDA:(
emigrantka - Nie 18 Gru, 2011 14:40
ulena, witaj
ulena - Nie 18 Gru, 2011 18:08
Głeboka Otchłań i Emigrantko witajcie
pterodaktyll - Nie 18 Gru, 2011 18:12
emigrantka napisał/a: | ulena, witaj |
ulena napisał/a: | Głeboka Otchłań i Emigrantko witajcie |
Normalnie powitanie squaw szczepu indiańskiego
ulena - Nie 18 Gru, 2011 18:13
hej pterolku
szymon - Nie 18 Gru, 2011 18:14
pterodaktyll napisał/a: | emigrantka napisał/a: | ulena, witaj |
ulena napisał/a: | Głeboka Otchłań i Emigrantko witajcie |
Normalnie powitanie squaw szczepu indiańskiego |
masz racje "chodzący ptaku"
ulena - Nie 18 Gru, 2011 18:14 Temat postu: Smacznego Dla wszystkich łasuchów na niedzielny wieczorek
pterodaktyll - Nie 18 Gru, 2011 18:15
ulena napisał/a: | hej pterolku |
Hej Uleno
szymon napisał/a: | "chodzący ptaku" |
Wielki Ptaku jeśli łaska
ulena - Nie 18 Gru, 2011 18:15
chodzącu błądzący a kto to wi co się duszy śni?
ulena - Nie 18 Gru, 2011 18:16
heh WIELKI powiadasz???n to schudnij trochę
|
|