To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Powitalnia - Witam jestem Rubi i mam problem...

Ruby - Śro 21 Gru, 2011 18:09
Temat postu: Witam jestem Rubi i mam problem...
Mam 24 lata ..mój problem zaczął sie juz 4 lat temu kiedy poznałam mojego obecnego chłopaka.. było miedzy nami różnie ..wtedy po raz pierwszy zaczelam upijac sie do nieprzytomnosci..myslalam ze wyjde z tego..2 lub 3 piwka dziennie zamienily sie na chwile obecna w 8...wczoraj znow to zrobilam niepotrzebnie sie napilam i nie poszlam do pracy, nie zarabiam duzo a jeszcze to wydaje na alkohol, nie umiem sobie poradzic z rzeczywitoscia bez piwa...kiedy nie mam pieniedzy albo nie wleje w siebie odpowiedniej ilosci to dostaje szalu, kłóce sie dre jestem nerwowa, niespokojna..:( potrafilam mojej współlokatorce wypic jej alkohol z pokoju..2 butelki wódki moze nie za pierwszym razem ale podpijalam i zeby nie widziala wlewałam tam wode...w koncu sie przyznalam jej i oddalam jej pieniadze..ale widze ze juz dziwnie na mnie patrzy...teraz nawet kiedy wypije jestem nerwowa i jeszcze gorzej sie czuje...boli mnie brzuch, dostaje plam na twarzy i mam mrówki na calym ciele, wiem ze to organizm daje mi syganl ze mam przestac..ale nie potrafie...:( moja cala rodzina ma juz mnie za alkoholiczke..widze jak moja Mama sie martwi..codziennie obiecuje sobie ZE TO KONIEC..ale na drugio dzien nie wytrzymuje i pije...tak samo dzis wczoraj wypilam 9 piw..obudzilam sie bez kaca obiecalam sobie ze nie rusze juz alkoholu..i znow chce mi sie pic..NIE WYTRZYMUJE TEGO BŁAGAM O POMOC!
yuraa - Śro 21 Gru, 2011 18:18

hej Rubi
jesteś w stanie wyobrazić sobie dzien bez picia??
jak jutro wstaniesz to obiecaj sobie nie pić przez kilka godzin i jak minie ten czas obiecaj sobie znowu do jakiejś godziny.
jak uzbiera sie caly dzień i pojutrze wstaniesz zacznij od nowa.
a potem trzeba by pomysleć co robic by nie zacząć znowu pić

chcesz żyć ??
to zrob coś bo za 20 lat ktoś będzie ci trumne kupował
mojego brata dziś zakopali, miał 44 lata

Klara - Śro 21 Gru, 2011 18:53

Witaj Rubi :)

Posłuchaj Yuryy.
Mój mąż też już nie żyje, bo się zapił.
Też tak chcesz?

Ruby - Śro 21 Gru, 2011 19:16

CHCE ŻYĆ !
Może moje życie nie jest idealne ale kocham je a przede wszystkim moja rodzinę ..widze jak na mnie patrza i wiem co sobie mysla..nawet nie zauwazyłam kiedy pojawił sie ten problem..Boże ! Sprobuje nie pić..każdy dzień od tej chwili bedzie dla mnie wyzwaniem...

yuraa - Śro 21 Gru, 2011 19:25

każda podroż zaczyna sie od pierwszego kroku :)

w tej akurat dobrze jest mieć przewodnika jakiegoś by nie potknąc się na pierwszej przeszkodzie,
kroki stawiac też trza umieć, z doswiadczenia wiem że samemu nigdy się nie udaje.

pewnie tam gdzie mieszkasz jakiś osrodek terapii uzależnienia od alkoholu istnieje

olka - Śro 21 Gru, 2011 19:30

Cześć Ruby.Dziś tu trafiłam na to forum,przypadek...Jestem alkoholiczką i narkomanką,nie pije prawie trzy lata.Zaczynałam dzień od piwa,kończyłam dzień nie pamiętając jak.Piłam 13lat!Nigdy "normalnie",zawsze do utraty świadomości.Nie wyobrażałam sobie życia bez alkoholu!!!A jednak żyje i nie pije!!!Jak masz jakiś pytania to pytaj.
Ruby - Śro 21 Gru, 2011 19:41

Tak jest u mnie ośrodek..wielokrotnie myślałam o tym zeby tam pojsc..ale wstydze sie...jest mi ciężko przyznac sie do tego , ze ten problem jest aż tak WIELKI...nie sadziłam że moje niewinne picie doprowadzi mnie do takiego stanu...boje sie przyszłości..boje sie tego , że nawet jesli teraz sobie poradze to pewnego dnia i tak to wróci...


Chciałabym żeby istaniał na lek...
Chciałabym żeby działał juz na całe zycie...

yuraa - Śro 21 Gru, 2011 19:50

Ruby napisał/a:
ale wstydze sie...

wstydź się dalej
i po alkoholu zrobisz coś czego sie naprawdę bedziesz wstydzić i żeby sie nie wstydzić znowu sie napijesz

Ruby napisał/a:
Chciałabym żeby istaniał na lek...

jest
musisz poszukać go w sobie

Gonzo.pl - Śro 21 Gru, 2011 20:03

Witaj Rubi.
Alkoholizm jest chorobą pierwotną (czyli jest przyczyną powstawania kolejnych chorób).
Alkoholizm jest chorobą postępującą (jego objawy nasilają się, a stan chorego pogarsza się.
Postępuje także degrengolada moralna i społeczna).
Alkoholizm jest chorobą chroniczną (chory nie ma możliwości powrotu do picia towarzyskiego i kontrolowanego).
Alkoholizm jest chorobą śmiertelną (nie tak dawno byłem na pogrzebie znajomego, miał 27 lat).
Na pocieszenie dodam, że rozwój choroby można powstrzymać w każdym momencie i można z nią długo i szczęśliwie żyć.
Wystarczy nie pić.
A żeby nie pić, trzeba się leczyć.

Whiplash - Śro 21 Gru, 2011 20:11

Hej Rubi :) :whip:
Ruby - Śro 21 Gru, 2011 20:12

Samo to , ze jestem chora napawa mnie MEGA strachem...ale bede sie leczyc, zrobie ten krok pójde do osrodka...bo wiem że sama sobie z tym nie poradze..jesli nie umiałam przestac wczesniej to wiem , ze teraz tym bardziej sama tego nie zrobie...To dziwne jak człowiek nie zauwaza pewnych rzeczy na poczatku..Wstydze sie teraz samej siebie !
Kulfon - Śro 21 Gru, 2011 20:18

Ruby napisał/a:
boli mnie brzuch, dostaje plam na twarzy i mam mrówki na calym ciele, wiem ze to organizm daje mi syganl ze mam przestac..ale nie potrafie.
yuraa napisał/a:
to zrob coś bo za 20 lat ktoś będzie ci trumne kupował


nie da rady 20 lat tak ciagnac, gora 5 ...
po plamach na ta twarzy zaczna sie pojawiac na calym ciele,
potem zaczna sie biegunki, czyli padnieta watroba (skad ja to znam ... :mysli: , a z doswiadczenia), ale czesto poza padnieta watroba zdarza sie OZT,
a to czasami udaje sie przezyc jezeli na czas sie dostanie do szpitala

YurAA napisał/a:
mojego brata dziś zakopali, miał 44 lata
:pocieszacz:



a wogole to witaj Rubi 433

Ruby napisał/a:
CHCE ŻYĆ !

Ruby napisał/a:
Sprobuje nie pić..każdy dzień od tej chwili bedzie dla mnie wyzwaniem...

czas na dzialanie, trzezwosc sama nie przyjdzie :bezradny:

yuraa - Śro 21 Gru, 2011 20:20

9 lat temu w grudniu poszedlem pierwszy raz
też się wstydziłem, krążyłem wokół tej ulicy Ostrowskiej :)
zaglądałem z daleka czy ktoś znajomy gdzieś tam w poblizu sie nie pęta.
ale wszedłem
nie piję do dziś i jestem zadowolony z jakości mojego zycia

Borus - Śro 21 Gru, 2011 20:30

Cześć Rubi... :)
Ruby - Śro 21 Gru, 2011 20:33
Temat postu: BOŻE KOCHANY!
Witaj Kulfon ;)

Ja juz mam biegunke i plamy pojawiaja sie coraz czesciej...nie chce tak dalej życ! Chce znów cieszyc sie z małych rzeczy bez alkoholu...chce jeszcze tylu rzeczy doswiadczyć! Musze udac sie po pomoc i to jak najszybciej!

Ruby - Śro 21 Gru, 2011 20:35

Witaj Borus :)
staaw - Śro 21 Gru, 2011 20:40

Witaj Ruby...
Ruby - Śro 21 Gru, 2011 20:45

Hej staaw :D
staaw - Śro 21 Gru, 2011 20:48

Ładnie się śmiejesz.....
Ruby - Śro 21 Gru, 2011 20:54

Dziekować :) Mam nadzieje że bede wstanie smiac sie tak czesciej i na trzezwo..
Napisz mi cos o sobie? Jak trafiłes tutaj ?

Kulfon - Śro 21 Gru, 2011 21:01
Temat postu: Re: BOŻE KOCHANY!
Ruby napisał/a:
Witaj Kulfon ;)

Ja juz mam biegunke i plamy pojawiaja sie coraz czesciej...nie chce tak dalej życ! Chce znów cieszyc sie z małych rzeczy bez alkoholu...chce jeszcze tylu rzeczy doswiadczyć! Musze udac sie po pomoc i to jak najszybciej!


u mnie plamy na ciele, rozpadajaca sie watroba i zle dzialajaca trzustka oraz napady astmy, nie odstraszaly mnie od picia, chociaz to juz nie bylo picie to bylo dogorywanie.

az kiedys, zamknietemu w sobie nurkujacemu w necie alkoholikowi, jak grom z jasnego nieba spadla Dekadencja :radocha:
dzieki tu zgromadzonym ludziom przemoglem sie i poszedlem do przychodni leczenia uzaleznien ;)

niestety pojawil sie inny nalog u mnie :uoee: uzaleznienie od dekadencji :rozpacz:

Ruby - Śro 21 Gru, 2011 21:06

Mnie czesto serce boli.. ale równiez nie odstrasza mnie to od picia...Najgorsze jest to , że kiedys jeszcze piłam w towarzystwie a teraz potrafie kupic sobie piwa i sama siedziec w pokoju i pic...Bardzo sie ciesze , że tutaj trafiłam :) Kiedy czytam różne posty czuje , ze nie jestem sama , choc przeraza mnie swiadomosc tego w co wpadłam...mam nadzieje , ze i ja równiez znajde tutaj pomoc tak jak Ty i Wielu innych :) !
Jędrek - Śro 21 Gru, 2011 21:06

Ruby napisał/a:
ale na drugio dzien nie wytrzymuje i pije...tak samo dzis wczoraj wypilam 9 piw..obudzilam sie bez kaca obiecalam sobie ze nie rusze juz alkoholu..i znow chce mi sie pic..NIE WYTRZYMUJE TEGO BŁAGAM O POMOC!


Osz dynamiczne wynurzenie...zazdroszczę diagnozy w tak młodym wieku....
terapia, mityngi AA- od tego zacząłem i tam się dowiedziałem i dowiaduję nadal...
Witam
Mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem

Jacek - Śro 21 Gru, 2011 21:10

cześć Ruby :)
staaw - Śro 21 Gru, 2011 21:10

Ruby napisał/a:
Napisz mi cos o sobie?

Jestem alkoholikiem, wypiłem pierwsze piwo zanim się urodziłaś... dzisiaj jestem trzeźwym alkoholikiem w AA...

rybenka1 - Śro 21 Gru, 2011 21:17

Cześć Ruby :skromny:
Marc-elus - Śro 21 Gru, 2011 21:17

Cytat:
Sprobuje nie pić..

Jak to powiedział pierwowzór naszego Yuryy: "Staraj się, albo nie.... nie ma co próbować."

Cześć Ruby, Tomek z tej strony, alkoholik. :)
Zarejestrowałem się na forum już trzy lata temu, lecz dopiero rok temu tu się zadomowiłem. Wiesz dlaczego?
Mimo że zdałem sobie sprawę z mojego problemu wcześniej, tak pewnie w 2007-2008roku, to niestety dalej nie nazwałem po imieniu tego co mnie dręczy. A jak nazwałem, to i tak nie uchroniło mnie to przed piciem.
Taka to choroba, ciężko ją zastopować.
Powiem Ci kim jesteś.... Ruby, jesteś alkoholiczką.
Napisałaś w innym temacie:
Cytat:
Nienawidze życ z mysla , że alkohol do tego doprowadził

To nie alkohol... alkohol "sam się nie pił". Ty go piłaś.

Nie, nie ma się czego przerażać czy rzucać z mostu..... :pocieszacz:
Można być alkoholikiem i wieść dobre, spokojne życie. Bez strachu i wstydu. Cieszyć się nim.
Jest tylko jeden warunek: nie można pić. Ani kropelki.
A jak to zrobić? Posłuchać tych co tak robią. Iść do poradni leczenia uzależnień. Poznać czym jest AA.

Miłego.... :D

Lenka - Śro 21 Gru, 2011 21:27

Marc-elus napisał/a:
staaw napisał/a:
wypiłem pierwsze piwo zanim się urodziłaś

Nie przebijesz Ptera, ten to organizował libacje zanim się zaczęło wielkie wymieranie.... :lol:

Nie, no proszę, zaplanowałam spokojny wieczór.... :smieje: :smieje:
Witaj Ruby - Lenka alkoholiczka :)

Ruby - Śro 21 Gru, 2011 21:33

Witajcie Jacku,Jedrku Rybenko i Ty Tomku :)
Mam ochote sie mega rozplakac :( Jeszcze moze z rok temu byłoby mi prosciej uporac sie z tym , bo teraz czuje , ze jest to juz stadium zaawansowane... Pijac poddawałam sie zamiast walczyc...ALE TYM RAZEM NIE DAM SIĘ! Bede szukac pomocy wszedzie byleby tylko z tego wyjsc..nie chce juz ranic siebie ani mojej rodziny..bo widze jak oni przezywaja moje uzależnienie...



Teraz mysle..Czy warto było ?

Ruby - Śro 21 Gru, 2011 21:35

Witaj Lenka :)
Kulfon - Śro 21 Gru, 2011 21:40

Ruby napisał/a:
Teraz mysle..Czy warto było ?


Chorob sie nie wybiera :bezradny:

bunia - Śro 21 Gru, 2011 21:45

Witaj Ruby :)
Ruby - Śro 21 Gru, 2011 22:06

Witaj Buniu :)
Kulfonie masz racje nie wybiera sie tego..
czasem zastanawiam sie kiedy sie to zaczeło? Kiedy zaczelam wszystko załatwiać alkoholem? I od kiedy wypad do siostry w odwiedziny zamiast kawą konczy sie drinkami (dodam , ze ona nie pije tylko ja pierwsze co wpadam i sie pytam czy ma cos alko)..Mam kolezanke która w zyciu przeszła naprawde wiele i nie poddala sie , nie pije ..a ja nie majac połowy jej problemów siegam po alko...

Kulfon - Śro 21 Gru, 2011 22:10

Ruby napisał/a:
kiedy sie to zaczeło?


u mnie wraz z pierwszym piwem ... :bezradny:
no a z czasem polecialo jak klocki domina ..... :uoee:

niektorzy zaczynaja dopiero na starosc dojrzewac ... :bezradny:

Ruby - Śro 21 Gru, 2011 22:12

Ide spac na trzezwo..troche boje sie usnac..wiem , ze znow zaczne miec skurcze i ciarki i zapewne siódme poty beda ze mnie wychodzic..boje sie jutra, boje sie że pękne ...ale wstane jutro z mysla ze NIE NIE WYPIJE DZIS !


heh sama smieje sie z siebie, kto by pomyslal , ze bedzie to takie ciezkie...

Lenka - Śro 21 Gru, 2011 22:14

Ruby napisał/a:
czasem zastanawiam sie kiedy sie to zaczeło

Po co? Jeśli nawet znajdziesz odpowiedź ( w co wątpię) co to zmieni?

bunia - Śro 21 Gru, 2011 22:21

Ruby napisał/a:
.boje sie jutra, boje sie że pękne ...ale wstane jutro z mysla ze NIE NIE WYPIJE DZIS !


....trzymam za ciebie ,nie daj się ... :kciuki: :kciuki: :kciuki:

yuraa - Śro 21 Gru, 2011 22:26

Rubi
jeszcze jedno małe pytanie:
kiedy ostatnio piłaś ?

kas25 - Śro 21 Gru, 2011 22:30

witaj Rubi :)
Kaśka, alkoholiczka

Lenka - Śro 21 Gru, 2011 22:37

kas25 napisał/a:
Kaśka, alkoholiczka

:buziak: :brawo:

NINA - Śro 21 Gru, 2011 22:48

Ruby, witaj i uwierz że dasz radę!!!!!!!!!
NINA - Śro 21 Gru, 2011 22:49

kas25, Kasiu a Ty uwierzyłaś ?
endriu - Śro 21 Gru, 2011 22:49

Cześć Ruby, :)
mam na imię Andrzej, jestem alkoholikiem

NINA - Śro 21 Gru, 2011 22:58

endriu, Jędruś chyba spóźniliśmy się Ruby poszła spać .

Ja Tobie też dobrej nocki życzę :hejka:

pterodaktyll - Czw 22 Gru, 2011 10:28

Ruby napisał/a:
moja cala rodzina ma juz mnie za alkoholiczke

Myślę, że Twoja Rodzina głośno już wyartykułowała to, do czego Ty jeszcze nie chcesz się przyznać, a co w istocie już jest faktem (tak odczytuję Twoje posty)
Witaj na pokładzie tej arki trzeźwości :)

pterodaktyll - Czw 22 Gru, 2011 10:30

Marc-elus napisał/a:
Nie przebijesz Ptera, ten to organizował libacje zanim się zaczęło wielkie wymieranie....

Dowcipniś??? :tupie: :wiking:

Janioł - Czw 22 Gru, 2011 12:04

Ruby napisał/a:
cala rodzina ma juz mnie za alkoholiczke..
da się z tym żyć pod warunkiem nie spożywania alkoholu , witaj mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem
KICAJKA - Czw 22 Gru, 2011 13:02

Witaj Ruby :)
moonyain - Czw 22 Gru, 2011 16:26

Cześć Ruby!! :)

Życzę Ci wytrwania w tym, co wczoraj postanowiłaś i żeby zarówno dzisiejszy dzień jak i kolejne były dla Ciebie dniami bez alkoholu.

ulena - Czw 22 Gru, 2011 18:07

Witaj Ruby!!! Pamiętaj jesteś bezsilna wobec alkoholu więc przestań się szamotać poczujesz dużą ulgę i chęć pomocy sobie, ale po co to piszę - JESTEŚ TUTAJ - :buziak:
Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:41

KICAJKA napisał/a:
Witaj Ruby :)

Witam :)

Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:42

ulena napisał/a:
Witaj Ruby!!! Pamiętaj jesteś bezsilna wobec alkoholu więc przestań się szamotać poczujesz dużą ulgę i chęć pomocy sobie, ale po co to piszę - JESTEŚ TUTAJ - :buziak:

Witaj Ulena :)
Staram sie życ normalnie..ale to prawda jestem bezsilna..dopiero dzis to do mnie dotarło..

Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:44

moonyain napisał/a:
Cześć Ruby!! :)

Życzę Ci wytrwania w tym, co wczoraj postanowiłaś i żeby zarówno dzisiejszy dzień jak i kolejne były dla Ciebie dniami bez alkoholu.


Cześć moonyain :)
Dziekuje ci bardzo za te słowa! Dzis nie piłam ! :) Wiem , ze to dopiero poczatek i jeszcze duuuzo przedemna ale ciesze sie z tego dnia!

Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:44

KICAJKA napisał/a:
Witaj Ruby :)

Witaj KICAJKA :)

Marc-elus - Czw 22 Gru, 2011 22:47

Ruby napisał/a:
ciesze sie z tego dnia!

Fajne są poranki, gdy wstajesz i nie masz kaca, nie musisz się zastanawiać czy powinnaś się wstydzić za to co nawywijałaś poprzedniego dnia......

Kulfon - Czw 22 Gru, 2011 22:47

:oczyska:
Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:48

Andrzej napisał/a:
Ruby napisał/a:
cala rodzina ma juz mnie za alkoholiczke..
da się z tym żyć pod warunkiem nie spożywania alkoholu , witaj mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem


Witaj Andrzej :)
Przez pewien czas nie zwracałam uwagę na to co sobie o mnie mysleli..bo alkohol był wazniejszy..z czasem jednak zaczełam zauważać żal do mnie i jakby pogarde, że pije i tak sie zachowuje..TO BOLI :(

Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:50

pterodaktyll napisał/a:
Ruby napisał/a:
moja cala rodzina ma juz mnie za alkoholiczke

Myślę, że Twoja Rodzina głośno już wyartykułowała to, do czego Ty jeszcze nie chcesz się przyznać, a co w istocie już jest faktem (tak odczytuję Twoje posty)
Witaj na pokładzie tej arki trzeźwości :)


Oni juz dawno to wiedzieli ja poprostu nie zwracałam na to uwage i mialam to gdzies..ale przyznaje sie jestem Alkoholiczka..
Mam nadzieję , że utrzymam sie na tym pokładzie i wytrwam w tym wszystkim !

pterodaktyll - Czw 22 Gru, 2011 22:52

Cytat:
Mam nadzieję , że utrzymam sie na tym pokładzie i wytrwam w tym wszystkim !

Trzymaj się mocno bo czasem nieźle "kiwa"............. :)

Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:53

yuraa napisał/a:
Rubi
jeszcze jedno małe pytanie:
kiedy ostatnio piłaś ?


Piłam przedwczoraj..a właśnie wczoraj zdałam sobie sprawę z tego , że nie moge tak dalej zyc , że alkohol całkowicie zagłuszył moje mysli i odebrał mi rozum!

Ruby - Czw 22 Gru, 2011 22:56

Marc-elus napisał/a:
Ruby napisał/a:
ciesze sie z tego dnia!

Fajne są poranki, gdy wstajesz i nie masz kaca, nie musisz się zastanawiać czy powinnaś się wstydzić za to co nawywijałaś poprzedniego dnia......

Prawda..:)
Ale musze przyznac , że noc miałam straszna :( a poranek masakryczny nie wiedzialam co mam ze soba zrobić juz o 10 rano myslalam zeby przed praca pojsc po piwo..to było straszne!

Ruby - Czw 22 Gru, 2011 23:03

Witam was Wszystkich!
Bardzo Dziekuje za te miłe słowa ! naprawde!
Mój poranek był straszne, a o nocy nie wspomne..:( koszmary, dreszcze, skurcze..dodam tez ze spociłam sie jak wół :P . Rano zadzwonili do mnie z pracy bo nie pojawiłam przez 2 dni bo zapiłam..:( Bałam sie tam pójsć i spojrzeć im w oczy ..miałam ochorte pojsc po piwo i wypic ze 2 na odwage..ale nie poddałam sie ! Zjadłam porzadne sniadanie , wypiłam 1,5 litra wody i 2 zielone herbaty :) Wytrzymałam !
Przed snem wypije sobie sok pomidorowy i juz przy łóżku stoi butelka wody,
Narazie nie obiecuje sobie , że niewiadomo ile wytrzymam , ale z dnia na dzien bede sobie powtarzac , że dzis nie wypije :)

staaw - Czw 22 Gru, 2011 23:06

Ruby napisał/a:
z dnia na dzien bede sobie powtarzac , że dzis nie wypije :)

:okok:

Marc-elus - Czw 22 Gru, 2011 23:08

Ruby napisał/a:
o nocy nie wspomne..:( koszmary, dreszcze, skurcze..dodam tez ze spociłam sie jak wół

To zespół abstynencyjny, właściwy alkoholikom.

Kulfon - Pią 23 Gru, 2011 21:50

Ruby napisał/a:
Narazie nie obiecuje sobie , że niewiadomo ile wytrzymam , ale z dnia na dzien bede sobie powtarzac , że dzis nie wypije

Jak minal dzien dzisiejszy ? :roll:

Jeżu88 - Sob 24 Gru, 2011 11:06

Witaj Ruby!!!
Nie pijąc masz okazję na zmianę swojego życia na lepsze... Zaufaj mi.
Kamil Alkoholik. Pozdrawiam. c4fscs

Pati - Nie 25 Gru, 2011 00:44

Witam Cię Ruby :)
głęboka otchłań - Nie 25 Gru, 2011 01:18

Cześć Ruby:)

Walcz- jedyne co mogę napisać.. przynajmniej próbuj.

Wuśka. - Nie 25 Gru, 2011 07:17

Witaj, Ruby.
moonyain - Nie 25 Gru, 2011 11:34

głęboka otchłań napisał/a:
Walcz- jedyne co mogę napisać.. przynajmniej próbuj.


Pierwszy krok mówi żeby uznać swoją bezsilność wobec alkoholu...

wampirzyca - Wto 27 Gru, 2011 20:21

jak ja znam te górnolotne zapewnienia wiem zrozumiałam już więcej nie piję dumna jestem z siebie nie wypiłam i wszystko o kant du...y rozstrzaskać bo na kacu to tak każdy gadał już nie raz ja też ....................terapia................................terapia po trzykroć terapia
Alkoholik72 - Śro 28 Gru, 2011 04:54

Witaj przyjacielu..
Mam nadzieję że nie jesteś jednym z tych co chcą sobie sami poradzić :) :)
Wiesz co masz robić, wiesz gdzie się udać... Pytanie tylko czy jesteś już gotowy na zmiany - czy chciałbyś tylko podreperować zdrówko i nauczyć się pić kontrolowanie :)
Bo tak na początku j podchodziłem do trzeźwienia... I musiałem się boleśnie przekonać że nie był to dobry pomysł...
Niestety musimy zazwyczaj do tego dotrzeć samem.. jakoś doświadczenia innych ludzi do mnie nie trafiały... Przykre i bolesne.. ale taka jest moja choroba.
Dobrze że jesteś - i mam nadzieję że już naprawdę masz dość i jesteś gotów się poddać...
Pozdrawia ciepło
Jerzy

moonyain - Śro 28 Gru, 2011 11:09

No i przepadła... 8|
pterodaktyll - Śro 28 Gru, 2011 11:31

Alkoholik72 napisał/a:
Witaj przyjacielu..
Alkoholik72 napisał/a:
czy jesteś już gotowy
moonyain napisał/a:
No i przepadła...

Czy Wy piszecie o tej samej osobie? :mysli:

Kujawiak - Śro 28 Gru, 2011 12:23

Witaj Ruby.
Odezwij się!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group