nobo - Sob 24 Gru, 2011 23:02 Temat postu: Witam! Hej! mam 28 lat i jestem alkoholikiem. Zaczelo sie w mlodosci, pilem wtedy jak kazdy znajomy (imprezka w weekend, wyjazdy na wakacje). Od okolo 2 lat (nawet nie wiem kiedy zaczelo sie powaznie) pilem praktycznie codziennie w tygodniu 2-3 piwka. W weekend upijalem sie na imprezie, lub przed komputerem (sam). Od 3 miesiecy jest juz strasznie. Upijam sie 3 razy w tygodniu do nieprzytomnosci. Nie znam umiaru. 2 dni upilem sie tak mocno, ze na drugi dzien w pracy kazali mi wziac urlop. Oczywiscie poszedlem do baru i do domu wrtocilem po 12 godzinach. Dzis uswiadomilem sobie ze jestem alkoholikiem i chce z tym walczyc. Nie chce marnowac sobie zycia bo wiem ze staczam sie coraz szybciej. beata - Sob 24 Gru, 2011 23:03 Witaj serdecznie 
dlugixp - Sob 24 Gru, 2011 23:10 Witaj nobo
...nie walcz... uznaj najpierw swoją bezsilność wobec alkoholu... yuraa - Sob 24 Gru, 2011 23:10 witaj
jaką bronią dysponujesz?? a może znasz dalekowschodnie sztuli walki? rybenka1 - Sob 24 Gru, 2011 23:11 Witaj 
DanaN - Sob 24 Gru, 2011 23:13 Witaj
pterodaktyll - Sob 24 Gru, 2011 23:21 Witam
Pati - Sob 24 Gru, 2011 23:47 Witam Cię Nobo
Gonzo.pl - Sob 24 Gru, 2011 23:55 Witaj Nobo. Gonzo alkoholik. Pierwszy ruch już zrobiłeś - zauważyłeś swój alkoholizm i przyznałeś się do niego przed samym sobą. Potrafisz też powiedzieć to głośno - nam. To już bardzo duzo. Jak na poczatek. Czy wiesz, co robić dalej, gdzie się udać, do kogo się zwrócić, jak sobie pomóc? Bo samo nie przejdzie, do tego trzeba Twojej pracy. Pracy, nie walki. Co planujesz, czego nie wiesz, czego się obawiasz? Pisz, pytaj. Trzeźwe życie jest piękne. dtstgseete - Nie 25 Gru, 2011 04:53 Czesc. Przeczytalem Twoja wiadomosc. O upijaniu sie do nieprzytomnosci 3 razy w tygodniu, braku umiaru itd. To samo moge napisac sam o sobie samym... Jestem tutaj nowy - zarejestrowany w ten sam dzien, co Ty. Niech mi bedzie wolno wyrazić szacun względem Twojej postawy - tego co napisales. Chcę Cię pocieszyć też, ze istnieją takie sciezki postepowania i spoglądania na świat, że podążając nimi ma się spore szanse na ,,niepicie'' przez lata, a może i do końca życia. Wiarę, że tak jest biorę z wlasnego doświadczenia i tego co słyszalem od ludzi, którzy mowią o sobie, że są alkoholikami. Jestem chetny, by pokibicowac Ci w ,,niepiciu w zgodzie z samym sobą i z otaczającym światem'' jesli taką drogę wybierzesz i jesli pozwolisz oczywiście 
Gonzo.pl - Nie 25 Gru, 2011 05:13 Witaj Ty Którego Nicka Nie Sposób Wymówić
Witaj Jacku na Forum. Jam Ci Gonzo alkoholik. Możesz, jeśli chcesz, założyć swój wątek w Powitalni. Wuśka. - Nie 25 Gru, 2011 06:27 Witaj. Borus - Nie 25 Gru, 2011 08:35 Cześć Nobo...
Jędrek - Nie 25 Gru, 2011 08:45 Temat postu: Re: Witam!
Witam mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem... Uśmiechnąłem się na Twoje piwka....dla MNIE TO JUŻ JEST PIWO I ALKOHOL, TO NIE ZABAWKA. Dziś mogę powiedzieć, że kiedyś pisałem tak jak Ty. Pamiętam w piciorycie napisałem "średnio 4 piwa dziennie w tygodniu". Nie napisałem że 3 szt dziennie, a jak mnie napadło to nawet 10 potrafiłem wyżłopać w samotności siedząc przy kotle c.o. Nie napisałem, że trzymałem zawsze w piwnicy 2 czteropaki, żeby w razie gdy mi się zachce wyżłopać 8 szt. Ukrywałem sam przed sobą, że od środy już czekałem z utęsknieniem na weekendowe pijaństwo Pozdrawiam Klara - Nie 25 Gru, 2011 10:55 Witaj Nobo
moonyain - Nie 25 Gru, 2011 11:32 Cześć Nobo:) Jacek - Nie 25 Gru, 2011 12:01 cześć nobo
widzisz nobo,yuraa to podkreślając wcale się z ciebie nie nabija my którzy już przeliśmy ten etap ,jak to pozywasz "walki z alkoholizmem" zrozumieliśmy to w ten sposób że nie ma na to żadnego stylu walki a raczej się temu wrogowi trza poddać ty już to uczyniłeś w pewnym sensie ,mawiając
teraz należy wysłuchać jaką mają inni wiedzę i doświadczenie i tę wiedzę przewertować i wybrać dla siebie taką jaka tobie najlepiej odpowiada choć tej wiedzy będzie wiele i na różne sposoby to i tak każda z nich dąży do jednego ,aby unikać zetknięć kojarzonych z alkoholem aby nie walczyć i nie próbować tego kontrolować aby zrozumieć że wróg to nie alkohol,a własny umysł i ręka ,które to decydują po niego sięgać Krzysztof 41 - Nie 25 Gru, 2011 12:14 Witaj Nobo
KICAJKA - Nie 25 Gru, 2011 14:15 Witam Cię Nobo rybenka1 - Nie 25 Gru, 2011 14:18 Witaj Nobo
szymon - Nie 25 Gru, 2011 18:11 nobo... ja chciałem sie przywitać
kiwi - Nie 25 Gru, 2011 19:05 Witaj Nobo !!!! Ale gdzie Ty jestes ?????!!!! Milego bez alk.wieczoru zyczy kiwi olka - Nie 25 Gru, 2011 20:53 Witaj Nobo Olka alkoholiczka i narkomanka.
ulena - Nie 25 Gru, 2011 21:09 Witaj Nobo!!! |
||||||||||||||||
