To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Noworoczne postanowienia 2012

Żeglarz - Nie 01 Sty, 2012 10:16
Temat postu: Noworoczne postanowienia 2012
Nowy rok skłania do analizy tego co było i podejmowania nowych postanowień, deklaracji, wyzwań.
Zapraszam chętnych do dzielenia się swoimi postanowieniami na nowy rok 2012.

Ja postanawiam Go przeżyć z "siłom i godnościom osobistom" :wysmiewacz:

A tak na poważnie chcę pozbyć się resztek współuzależnieniowej apatii, złudnych nadziei i niepotrzebnych lęków.
Oraz zachować godność własną i cudzą.

Tak mi dopomóż Siło Wyższa którą ja nazywam Bogiem :)

beata - Nie 01 Sty, 2012 11:00

A ja, jak co rok,postanawiam nie mieć zadnych postanowień noworocznych.
gregor71 - Nie 01 Sty, 2012 12:09

staaw napisał/a:
A ja mam jedno... 15....

Numerów pod rząd? :wysmiewacz:

Borus - Nie 01 Sty, 2012 13:04

beata napisał/a:
postanawiam nie mieć zadnych postanowień noworocznych.

Ja też... :skromny:

esaneta - Nie 01 Sty, 2012 13:15

Moje postanowienie noworoczne: przeprowadzić rozwód. Relację z realizacji będę na bieżąco notowała w swoim pamiętniku.
Gdybym się wahała, bądź drżały mi łydki bardzo proszę szanownych userów o przywołanie mnie do porządku. Tylko bez przemocy :p

kosmo - Nie 01 Sty, 2012 13:24

esaneta napisał/a:
Moje postanowienie noworoczne: przeprowadzić rozwód. Relację z realizacji będę na bieżąco notowała w swoim pamiętniku.
Gdybym się wahała, bądź drżały mi łydki bardzo proszę szanownych userów o przywołanie mnie do porządku. Tylko bez przemocy :p


Masz, jak w banku... :)

gregor71 - Nie 01 Sty, 2012 13:55

esaneta napisał/a:
przeprowadzić rozwód. Relację z realizacji będę na bieżąco notowała w swoim pamiętniku.
Gdybym się wahała, bądź drżały mi łydki bardzo proszę szanownych userów o przywołanie mnie do porządku. Tylko bez przemocy

Mam doświadczenie jednorazowe.Mogę Cię wspirać na przekór solidarności plemników.

ulena - Nie 01 Sty, 2012 14:05

Moje postanowienie??? Ha zająć sie SWOIM życiem
OSSA - Nie 01 Sty, 2012 14:12

esaneta napisał/a:
Moje postanowienie noworoczne: przeprowadzić rozwód. Relację z realizacji będę na bieżąco notowała w swoim pamiętniku.
Gdybym się wahała, bądź drżały mi łydki bardzo proszę szanownych userów o przywołanie mnie do porządku. Tylko bez przemocy :p


:cacy: :cacy: :cacy: :kciuki: :kciuki: , a jak trzeba :laskabije:

esaneta - Nie 01 Sty, 2012 14:28

gregor71 napisał/a:
Mogę Cię wspirać na przekór solidarności plemników

dziękuję Koledze :)

OSSA napisał/a:
a jak trzeba

Elu, bez przemocy miało być :nunu:

staaw - Nie 01 Sty, 2012 14:30

Znajomy ksiądz mawiał... modlitwa modlitwą, czasem trzeba brzytwą....
esaneta - Nie 01 Sty, 2012 14:31

staaw napisał/a:
Znajomy ksiądz mawiał... modlitwa modlitwą, czasem trzeba brzytwą....

A mój zaprzyjaźniony prawnik mawia, że czasem skalpelem :mgreen:

Mysza - Nie 01 Sty, 2012 14:34

esaneta napisał/a:
Gdybym się wahała, bądź drżały mi łydki bardzo proszę szanownych userów o przywołanie mnie do porządku. Tylko bez przemocy

Eska trzymam za Ciebie :kciuki:
dasz radę :okok: :buzki:

gregor71 - Nie 01 Sty, 2012 14:39

Mniej kawy,o wiele mniej i nie palić następne 24 godziny,bo jak planuję dalej nic nie wychodzi.Dwie doby nie palę.
DanaN - Nie 01 Sty, 2012 14:47

beata napisał/a:
A ja, jak co rok,postanawiam nie mieć zadnych postanowień noworocznych.

właśnie..
ja takich też nie mam i nie pamiętam, żebym miała.
wczoraj znajomi opowiadali o swoich postanowieniach.. a ja pomyślałam ... o jej... a ja nie mam żadnych 8|

Dziubas - Nie 01 Sty, 2012 15:19

DanaM napisał/a:
beata napisał/a:
A ja, jak co rok,postanawiam nie mieć zadnych postanowień noworocznych.

właśnie..
ja takich też nie mam i nie pamiętam, żebym miała.
wczoraj znajomi opowiadali o swoich postanowieniach.. a ja pomyślałam ... o jej... a ja nie mam żadnych 8|

Ja też (od jakiegoś czasu) przestałem obiecywać cokolwiek, także sobie :mgreen:

Żeglarz - Nie 01 Sty, 2012 16:41

beata napisał/a:
postanawiam nie mieć zadnych postanowień noworocznych.
Borus napisał/a:
Ja też...

staaw napisał/a:
Liczy się tylko dzisiejsze 24h....

DanaM napisał/a:
ja nie mam żadnych

Dziubas napisał/a:
Ja też (od jakiegoś czasu) przestałem obiecywać cokolwiek, także sobie

Może zmodyfikuję odrobinkę pytanie, bo to jest faktycznie za mało konkretne, a przez to niemierzalne i w naszym towarzystwie się nie sprawdza.

Jakie są Wasze cele na ten rok? Co byście chcieli osiągnąć?

DanaN - Nie 01 Sty, 2012 16:45

Cytat:
Co byście chcieli osiągnąć?

wewnętrzny spokój i poczucie bezpieczeństwa (nie pamiętam już jak ono smakuje)

Borus - Nie 01 Sty, 2012 16:45

Żeglarz napisał/a:
Jakie są Wasze cele

Nie trafić pod cele... 8|

Estera - Nie 01 Sty, 2012 16:47

moim celem jest północ 23r
ulena - Nie 01 Sty, 2012 16:55

Celem??? W sam środek tarczy - wycelować
staaw - Nie 01 Sty, 2012 17:15

Żeglarz napisał/a:
Jakie są Wasze cele na ten rok? Co byście chcieli osiągnąć?

Właśnie chyba zauważyłem że moja terapia była skuteczna...
Ja nie mam celu... Celów to ja miałem mnóstwo kiedy piłem...
Dzisiaj każdy dzień staram się przeżyć jakby miał być to mój ostatni...
O dziwo, nie planując, udało mi się w zeszłym roku osiągnąć kilka trwałych "celów" które nie były w jakiś tam uświadomiony sposób zaplanowane...
Ja dzisiaj WIEM że nawet moje picie było do czegoś potrzebne jako element boskiego planu...

pterodaktyll - Nie 01 Sty, 2012 17:21

34vcdc
olga - Nie 01 Sty, 2012 18:12

Ja chciałabym wreszcie stanąć na nogi, mieć stabilną pracę (nie musi być satysfakcjonująca), odzyskać równowagę emocjonalną i to na razie wystarczy.
Ula - Nie 01 Sty, 2012 18:31

Ja nie mam postanowien na ten rok zadnych :) Zyje dniem dzisiejszym :) i z tego sie ciesze bardzo :)
NINA - Nie 01 Sty, 2012 18:36

abym za rok o tej porze nadal pamiętała do czego dążę , żebym mogła powiedzieć że ten rok 2012 był dobry i że jestem z siebie zadowolona tego pragnę i będę nad tym pracować .
Flandria - Pon 16 Sty, 2012 16:17

Żeglarz napisał/a:
Ja postanawiam

codziennie uczyć się czegoś nowego

i mam nadzieję, że uda mi się to zrealizować nie tylko w 2012 roku :mgreen:

Wiedźma - Pon 16 Sty, 2012 16:23

366 nowych rzeczy??? :szok:
Ależ Ty masz pojemny mózg!

evita - Pon 16 Sty, 2012 16:26

Żeglarz napisał/a:
Co byście chcieli osiągnąć?

poza sprawami rodzinnymi, które to już się rozwiązują to chciałabym :

- spędzić weekend w Warszawie w jakimś miłym, przytulnym hostelu i zwiedzić Wawkę w samotności :)
- zobaczyć Norwegię wiosną bądź latem byle byłoby zielono :)
- fajnie by też było położyć się na gorącym piasku w Mielenku ale to już raczej niemożliwe :(

jednym słowem same przyjemności :)

Flandria - Pon 16 Sty, 2012 16:34

Wiedźma napisał/a:
Ależ Ty masz pojemny mózg!

trening czyni mistrza :skromny:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group