To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Powitalnia - powitanie

ARTURO - Czw 26 Sty, 2012 07:06
Temat postu: powitanie
Witam !
Artur
Jestem nowy ...
po zakończonej pozytywnie podstawowej 4 miesięcznej terapii , a w trakcie dalszej - dla wtajemniczonych ;)
Nie piję od 5 misięcy - ale z dwoma wpadkami :
1- malutka próba,
2- znaczna - chyba była mi potrzebna - inaczej myślę .... już wkońcu mnie przekonała że jestem bezsilny
pozdrawiam Wszystkich

szymon - Czw 26 Sty, 2012 07:11

czesc Artur

Ad1
malutka :szok: czyli taka tyci-tyci ?


witaj wśród swoich
szymonek

Dziubas - Czw 26 Sty, 2012 07:17

Witaj Artur, Sławek alkoholik :)
ARTURO napisał/a:
Nie piję od 5 misięcy - ale z dwoma wpadkami
Wpadka przed terapią, czy w jej trakcie :mysli:
Gonzo.pl - Czw 26 Sty, 2012 07:25

Witaj Arturo.
Gonzo - alkoholik dozgonny :)
Cytat:
Nie piję od 5 misięcy - ale z dwoma wpadkami :

Tak to Ty do mnie nie pisz :szok: Albo nie pijesz, albo piłes. Nie mozna być trochę w ciąży.
Więc, skoro sam zacząłeś...... Jak długo nie pijesz?

Klara - Czw 26 Sty, 2012 07:29

Witaj Arturo :)
Borus - Czw 26 Sty, 2012 07:51

Cześć Arturo... :)
Krzysztof 41 - Czw 26 Sty, 2012 08:14

Witaj tyci tyci Arturo :)
pterodaktyll - Czw 26 Sty, 2012 08:20

Witam :)
KICAJKA - Czw 26 Sty, 2012 08:21

Witaj Arturo :)
ARTURO - Czw 26 Sty, 2012 08:39

Precyzuję ... 8) _
- w/w wpadki w czasie terapii
- tak na prawdę to nie piję od 2 miesięcy

Gonzo.pl - Czw 26 Sty, 2012 08:43

Cytat:
- tak na prawdę to nie piję od 2 miesięcy

I tego się trzymaj, i nad tym pracuj. I bedzie więcej. :luzik:

emigrantka - Czw 26 Sty, 2012 08:54

ARTURO, witaj trzymaj się sucho !
Wiedźma - Czw 26 Sty, 2012 08:59

ARTURO napisał/a:
- tak na prawdę to nie piję od 2 miesięcy

No. I teraz już rozumiem 23r
A co zrobisz, gdy będzie Ci potrzebna kolejna wpadka?

Witaj Arturze.
Ja mam na imię Ewa, jestem alkoholiczką i lekomanką.

yoytek - Czw 26 Sty, 2012 09:02

Hej Artur
olga - Czw 26 Sty, 2012 09:04

witaj - Olga współ.
grzesiek - Czw 26 Sty, 2012 09:23

Witaj ARTURO -Grzesiek alkoholik.
Mam nadzieję,że kolejna terapia,jak to nazwałeś dla "wtajemniczonych" pomoże Ci zrozumieć,że nie istnieje pojęcie "wpadka" w leczeniu uzależnień. To jedynie nieodparta chęć napicia się ze skutkiem zamierzonym.

evita - Czw 26 Sty, 2012 09:27

witaj Arturo ;)
Lenka - Czw 26 Sty, 2012 09:34

Witaj Arturze - niedowiarku ;)
Lenka alkoholiczka

rybenka1 - Czw 26 Sty, 2012 09:36

Witaj Arturo :skromny:
beata - Czw 26 Sty, 2012 10:40

Witaj. :)
głęboka otchłań - Czw 26 Sty, 2012 10:45

Cześć Arturo - Anka DDA, DDD, współ.
olka - Czw 26 Sty, 2012 11:03

Witam kolejnego szczęśliwca!!!Olka alkoholiczka i narkomanka.
Obcy - Czw 26 Sty, 2012 12:59

olka napisał/a:
Witam kolejnego szczęśliwca!!!

szczęśliwca?? 8|
Witaj Michał - ...( patrz skróty) :mgreen:
Nie pije pól roku. Prze pierwsze 4 miesiące 2 razy wróciłem do picia a raz w trawkę poszedłem.
Ale te nawroty były mi potrzebne. Po to by teraz nie wrócić..


ARTURO napisał/a:
Nie piję od 5 misięcy - ale z dwoma wpadkami :

To już wyjaśnione

ARTURO napisał/a:
1- malutka próba,



To lubię u nas alkoholików, poczucie humoru :buahaha: :buahaha:
Arturo dla mnie nie ma :wpadek, potknięć, pomyłek, prób. Są powroty do picia, a za pól roku będą nawroty choroby.

Trzymaj się i nie wpadaj. Młody jesteś szkoda cie chłopie :)

kosmo - Czw 26 Sty, 2012 14:48

Witaj Arturze... :)
Gonzo.pl - Czw 26 Sty, 2012 15:04

Obcy napisał/a:
a za pól roku będą nawroty choroby.

Nawrót nie musi kończyć się piciem. każdy moment jest dobry, by go zatrzymac.

Kujawiak - Czw 26 Sty, 2012 16:32

Witaj. :)
Kujawiak, alkoholik.

bunia - Czw 26 Sty, 2012 16:41

Witaj Arturo na forum ,fajnie że jesteś :)
nazgul78 - Czw 26 Sty, 2012 17:49

Witam :lol:

Seba alkoholik

cool - Czw 26 Sty, 2012 17:59

Witaj Arturo :) tak trzymaj tylko bez wpadek niewarto ;-) pozdrawiam
DanaN - Czw 26 Sty, 2012 18:58

Cześć Arturo :)
Janioł - Czw 26 Sty, 2012 22:18

Sie masz Arturo -Andrzej jAnioł
Jacek - Czw 26 Sty, 2012 23:07

cześć Artur :)
mam na imię Jacek jestem alkoholikiem

ewa29 - Pią 27 Sty, 2012 17:13

Witam :)
Ewa-współuzależniona,DDA

Jędrek - Pią 27 Sty, 2012 22:22

ARTURO napisał/a:
po zakończonej pozytywnie podstawowej 4 miesięcznej terapii


Hmmm...Pozytywnie.... :) ...
Witam
Mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem

ARTURO - Sob 28 Sty, 2012 06:15

Bo dostałem dyplom ! ! :D
- wiem ... to dopiero początek - nowej drogi :)

Gonzo.pl - Sob 28 Sty, 2012 07:13

Cytat:
Bo dostałem dyplom ! !

Za te zapicia powinni Ci stopień ze sprawowania obniżyć.

Dziubas - Sob 28 Sty, 2012 07:18

ARTURO napisał/a:
- tak na prawdę to nie piję od 2 miesięcy
ARTURO napisał/a:
po zakończonej pozytywnie podstawowej 4 miesięcznej terapii
To jak to jest Artur, amnestia była, czy terapeuta nie wiedział o wpadkach? :wysmiewacz:
ARTURO - Sob 28 Sty, 2012 07:40

To jak to jest Artur, amnestia była, czy terapeuta nie wiedział o wpadkach? :
Oczywiście wiedział o moich wpadkach - razem w grupie omawialiśmy , analizowaliśmy , te moje ,, wyczyny " + porady , zalecenia kolegów .
Na pewno były bardzo pomocne - ale dla mnie najważniejsze że po tym - sam dotarłem i pogodziłem się faktem - iż kontrolowane picie ( miałem głupi
jeszcze nadzieję ... ) w moim przypadku nie wchodzi w rachubę .

Ula - Nie 29 Sty, 2012 08:57

Witaj Arturo :)
Tosia - Nie 29 Sty, 2012 10:45

Witam ARTURO, :)
wampirzyca - Nie 29 Sty, 2012 10:46

Witaj Arturro fajny Avatarek podoba mi się ten aktor :skromny: ............
violkademolka - Pon 30 Sty, 2012 15:17

Obcy napisał/a:
Są powroty do picia, a za pól roku będą nawroty choroby.
Co miałeś na myśli?Ja nie miałam"wpadek"a parę dni temu minęło mi pół roku i od soboty trzyma mnie potworny głód(przychodzi falami)Pierwszy raz spotykam się z taką tezą więc jestem ciekawa,bo co róż wydaje mi się że pójdę po flaskę.Męka nie do opisania.Dziś mam terapię i chyba dziś tylko to mnie trzyma.Objawy książkowe,ale nie jest tak łatwo z samym sobą.Walę głową w mur by mniej psychę szarpało.


Witam nowego "brata".Ja nie chcę "wpadki czy tam zapicia",ale boję się sama siebie.Pozdrawiam violka alkoholiczka i lekomanka i wogóle ogólnie kompulsywna.

krzysiek - Pon 30 Sty, 2012 18:35

ARTURO napisał/a:
To jak to jest Artur, amnestia była, czy terapeuta nie wiedział o wpadkach? :
Oczywiście wiedział o moich wpadkach - razem w grupie omawialiśmy , analizowaliśmy , te moje ,, wyczyny " + porady , zalecenia kolegów .
Na pewno były bardzo pomocne - ale dla mnie najważniejsze że po tym - sam dotarłem i pogodziłem się faktem - iż kontrolowane picie ( miałem głupi
jeszcze nadzieję ... ) w moim przypadku nie wchodzi w rachubę .


Hej
podoba się mi to kontrolowane picie, znaczy się kto kogo miałby kontrolować i na jakiej płaszczyźnie, limitowana ilości spożycia czy jego częstotliwość? wyobrażam sobie swoją osobę która to po ósmym czy dziesiątym browarku przerywa bo to i tak nie mało i radośnie :hura: czeka do następnego "kontrolowanego" spożycia w bliżej nieokreślonej przyszłości ....
jeśli pogodziłeś się z faktem że nie ma żadnego kontrolowanego picia alkoholu ( w Twoim jak napisałeś przypadku, tak jakby inni pijący mieli inaczej ) to jeszcze postaraj się znaleźć pozytywy tego "godzenia" bo słowa Twoje zalatują nostalgią a to nie śmierć przyjaciela a zgon wroga :)
pozdrawiam

krzysiek - Pon 30 Sty, 2012 18:40

wampirzyca napisał/a:
Witaj Arturro fajny Avatarek podoba mi się ten aktor :skromny: ............


przepraszam że się wtrącę ale ten aktor nie istnieje to tylko wytwór Matrixa!
:beczy:

ARTURO - Pon 30 Sty, 2012 19:43

To dopiero 5 miesięcy od rozpoczęcia terapii - a ponad 2 od wpadki ( to raczej był nawrót - poczytałem ... ) , sam się sobie dziwię że tak nagle pogodziłem się wewnętrznie z tą myślą - koniec picia - zawsze będę odmawiać - jestem ,, bojowo '' nastawiony - to malała mnie radością i optymizmem ... Ale najgorsze ( książkowo ) przedemną . Najbardziej obawiam się stresu , nieprzewidywanego złego zdarzenia .... Wtedy to choróbsko wyjdzie z ukrycia i napewno mnie zaatakuje ....
Janioł - Pon 30 Sty, 2012 19:46

ARTURO napisał/a:
a ponad 2 od wpadki
chyba zapicia ?
ARTURO napisał/a:
Ale najgorsze ( książkowo ) przedemną .
a to skąd wiesz , masz jakis kontakt z prorokiem ?
ARTURO napisał/a:
Najbardziej obawiam się stresu , nieprzewidywanego złego zdarzenia ....
a jak się nie wydarzy to z tej okazji się uradujesz, po co sie nakręcasz ?
ARTURO - Pon 30 Sty, 2012 20:11

Racja - troszkę się nakręcam - ale zapiłem dwa miesiące temu właśnie po nieprzewidzianym ,, złym '' dla mnie zdarzeniu ... Nie piszę jakim ... Ale to czuję że może to być w przyszłości np. wypadek samoch. , istotne problemy w pracy itp. Nie wiem jak być ,, pozytywnie '' na to przygotowanym ..- pewnie się dowiem jak coś takiego się wydarzy :shock:
Gonzo.pl - Pon 30 Sty, 2012 20:16

Nie ma wpadek..... Alkohol nie czatuje na Ciebie, nie wciąga Cie do bramy, nie wskakuje do kieszeni.... sam przygotowujesz się do picia, zaprzestając uwagi.
Arturo, nawrót może mieć osoba trzeźwiejąca, która już coś na tej drodze osiągnęłai wróciła do dawnego myślenia i dawnych zachowań. dlatego nazywa się to nawrotem. Po trzech miesiącach abstynencji raczej nie jest to nawrót, choć rozumiem to, bo ja swój stan, mniej więcej w takim samym okresie, też tak nazywam. Tylko u mnie nie skończyło się to piciem. Potrafiłem zatrzymać sie w odpowiednim momencie.
ARTURO napisał/a:
Wtedy to choróbsko wyjdzie z ukrycia i napewno mnie zaatakuje ....

No nie kręć sobie czarnych scenariuszy. Po to chodzisz na terapię, by nauczyc się, jak sobie radzić, co robić. A dla mnie najlepszą nauką, dzis to widzę, było zapicie po pierwszej terapii i właśnie ten nawrót-nie nawrót.

ARTURO - Pon 30 Sty, 2012 20:54

Masz całkowitą rację - ja też po ostatnim zapiciu - poczułem się tak jakbym w końcu przejżał na oczy i optymistycznie z jakąś dziwną radością myślę o moim ,, nie piciu w dalszym życiu '' cieszę się z odzyskanej ,, wolności ''....
W ramach terapi powinno być jedno ostre zapicie - upodlenie ( pod okiem terapełty ) ... oczywiście żartuję ... choć mi pomogło ... mam nadzieję iż nie będę już musiał się ,, upadłać '' aby coś zrozumieć :)

pterodaktyll - Pon 30 Sty, 2012 21:13

ARTURO napisał/a:
W ramach terapi powinno być jedno ostre zapicie - upodlenie ( pod okiem terapełty ) ... oczywiście żartuję .

Mam nadzieję..... :mgreen:
ARTURO napisał/a:
choć mi pomogło

W czym ? :mysli:

ARTURO - Pon 30 Sty, 2012 21:26

Choćby w świadomym obecnym ,, radosnym'' nie piciu przez dwa miesiące - a chlałem codziennie od 15 lat ....
pterodaktyll - Pon 30 Sty, 2012 21:31

No ....skoro Ci pomogło......... :bezradny:
Obcy - Pon 30 Sty, 2012 22:18

ARTURO napisał/a:
Choćby w świadomym obecnym ,, radosnym'' nie piciu przez dwa miesiące - a chlałem codziennie od 15 lat ....


A czemu radosnym w cudzysłowiu??

ARTURO - Wto 31 Sty, 2012 10:38

Tak jakoś mi się napisało w cudzysłowiu :uoee: ale jst Ok , super - abym kurcze nie zapeszył .... :evil:
Obcy - Wto 31 Sty, 2012 14:46

ARTURO napisał/a:
ale jst Ok , super - abym kurcze nie zapeszył .... :evil:

:kciuki:

Pati - Wto 31 Sty, 2012 18:07

Witam Cię Arturo :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group