To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Powitalnia - Chciałem się pożegnać

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 14:49
Temat postu: Chciałem się pożegnać
O północy moje konto będzie dezaktywowane przynajmniej na jakiś czas.
Miło było was poznać.
Bardzo dziękuje wszystkim za pomoc. Jestem wam za nią naprawdę wdzięczny,
Trzymajcie się ciepło.
Pa

evita - Nie 05 Lut, 2012 15:02

Obcy, a tobie co odbiło ? weź się prześpij z tym, ogarnij trochę i wracaj na posterunek ;)
Krzysztof 41 - Nie 05 Lut, 2012 15:07

No nie jakiś wirus zapanował czy co :szok: wszyscy uciekają z forum :szok:
kosmo - Nie 05 Lut, 2012 15:11

Krzysztof 41 napisał/a:
No nie jakiś wirus zapanował czy co :szok: wszyscy uciekają z forum :szok:

A mnie się zdaje, że reagują infantylnie, pod wpływem chwili i zachowują się przez to, jak dzieci...

Żegnaj Obcy/Misiu...

Powodzenia.

Ate - Nie 05 Lut, 2012 15:27

Wydaje mi sie dokladnie tak samo jak Kosmo.
Przestancie juz zachowywac sie jak dzieciaki. Najpierw robita sobie kuku a potem co, ucieczka?
To nie jest wlasciwa droga 8|

Linka - Nie 05 Lut, 2012 15:27

Obcy
tylko komu powiesz o tym, o czym mogłeś powiedzieć nam?

tu masz wszystkich: alko, koalko i DDA

szkoda

szymon - Nie 05 Lut, 2012 15:42

miło było :lol2:
OSSA - Nie 05 Lut, 2012 15:44
Temat postu: Re: Chciałem się pożegnać
Obcy napisał/a:
O północy moje konto będzie dezaktywowane przynajmniej na jakiś czas.


O co chodzi :szok:

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 16:32

Cytat:
A mnie się zdaje, że reagują infantylnie, pod wpływem chwili i zachowują się przez to, jak dzieci...

Cytat:
Przestancie juz zachowywac sie jak dzieciaki. Najpierw robita sobie kuku a potem co, ucieczka?

Moja ucieczka nie ma nic wspólnego z tą sprawą z Beti. Nie zamierzam z nią zrywać kontaktów ani z tego co mi dziś pisała Ona ze mną. Już od kilku dni się tą myślą nosiłem.

Moje odejście jest spowodowane czymś innym. Mam dość swoich nałogów syndromów i tego całego syfu. Po prostu biorę sobie wolne od forum, nałogów, syndromów, mityngów, terapii... Zamierzam skupić się na znalezieniu pracy.

OSSA - Nie 05 Lut, 2012 16:50

Obcy napisał/a:
Zamierzam skupić się na znalezieniu pracy.


Powodzenia :kciuki: :kciuki:

Estera - Nie 05 Lut, 2012 16:55

nie zegnam się, bo mam nadzieję, że do nas wrócisz :luzik:
to do roboty Obcy i wróć jak poczujesz się na to gotowy :)
trzymam kciuki za Cię :kciuki:

Ate - Nie 05 Lut, 2012 16:57

Ty jeden wiesz jaki jest prawdzwy powod, ale jesli to prawda co napisales to powodzenia Ci zycze . Obys sobie kolejna decyzja podejmowana w emocjach nie zrobil jeszcze wiekszego kuku, bo drugiego takie forum nie znajdzeisz. Ja szukalam poltora roku i nigdy nigdzie nie uzyskalam az takiego zrozumienia i pomocy. jak tutaj
rufio - Nie 05 Lut, 2012 16:59

Ate on nie chce pomocy - nasze widzenie swiata zaczynalo Go uwierac - i wszystko
Obcy Siebie nie oszukasz pomimo , ze próbujesz - Twa wola .
prsk

Marc-elus - Nie 05 Lut, 2012 17:01

Obcy napisał/a:
Moje odejście jest spowodowane czymś innym. Mam dość swoich nałogów syndromów i tego całego syfu. Po prostu biorę sobie wolne od forum, nałogów, syndromów, mityngów, terapii....

Ok, ale nałogi nie biorą sobie wolnego.
Twój alkoholizm cały czas jest z Tobą. Ucieczka z forum nie sprawi że on zniknie. Jedynie na chwilkę może o nim zapomnisz.
Lepiej nie zapominać o tym.

bunia - Nie 05 Lut, 2012 17:19

......też jestem tego zdania ,co Estera :skromny: :) i myślę że jak się uporasz ze znalezieniem pracy to będzie lżej ,życzę powodzenia :skromny: :buzki: :buziak:
beata - Nie 05 Lut, 2012 17:19

Obcy napisał/a:
Po prostu biorę sobie wolne od forum, nałogów, syndromów, mityngów, terapii...
To najgorsze co możesz zrobić.Nie zamykaj się na świat i ludzi,nie tędy droga.Z własnego doświadczenia powiem,że to najgorsze co można zrobić.
Proszę Michaś nie rób tego sobie. :(

Obcy napisał/a:
Moja ucieczka nie ma nic wspólnego z tą sprawą z Beti.
Pierwszy raz Ci nie wierzę. :(
cool - Nie 05 Lut, 2012 17:22

Obcy napisał/a:
Moje odejście jest spowodowane czymś innym. Mam dość swoich nałogów syndromów i tego całego syfu. Po prostu biorę sobie wolne od forum, nałogów, syndromów, mityngów, terapii...


Niebezpieczne podejście ale jak wiadomo sami odpowiadamy za swoje decyzje

Obcy napisał/a:
Zamierzam skupić się na znalezieniu pracy.

powodzenia i pozdrawiam ;)

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 17:47

Linka napisał/a:
tylko komu powiesz o tym, o czym mogłeś powiedzieć nam?

Beti. To ostatnia osoba której ufam na tyle by powiedzieć o wszystkim.
Nie warto Linka o wszystkim mówić. Przekonałem się o tym niedawno.
rufio napisał/a:
Ate on nie chce pomocy

Kolejna osoba która wie lepiej ode mnie co ja chce.
Cytat:
Ok, ale nałogi nie biorą sobie wolnego.

Według mojej terapeutki tylko alkoholizm nie bierze wolnego. 3 pozostałe mogą poczekać.
Z alkoholizmem nauczyłem sobie radzić w ośrodku, pozostałe... czas pokażę.
beata napisał/a:
Obcy napisał/a:
Moja ucieczka nie ma nic wspólnego z tą sprawą z Beti.
Pierwszy raz Ci nie wierzę. :(

Szkoda. Bo naprawdę z ta myślą chodzę od kilku ładnych dni.

Marc-elus - Nie 05 Lut, 2012 17:51

Obcy napisał/a:
Z alkoholizmem nauczyłem sobie radzić w ośrodku,

Wątpię... ludzie naprawdę całe życie "uczą się radzić sobie z alkoholizmem", a Ty stwierdzasz że "nauczyłeś się". I to po ostatnich głodach....

Pozostaje zapytać: skoro wszystko jest tak *j**** to dlaczego jest tak źle?

beata - Nie 05 Lut, 2012 17:59

Marc-elus napisał/a:
skoro wszystko jest tak *j**** to dlaczego jest tak źle?
Też jestem ciekawa odpowiedzi.
Krzysztof 41 - Nie 05 Lut, 2012 18:07

Bo to tylko ucieczka ale przed czym :mysli:
Marc-elus - Nie 05 Lut, 2012 18:10

beata napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
skoro wszystko jest tak *j**** to dlaczego jest tak źle?
Też jestem ciekawa odpowiedzi.

Nie trzeba być żydowskim naukowcem żeby zgadnąć.
Głody, teraz "zachowanie ucieczkowe", setki problemów, ciekawe co za chwile... choć łatwo sobie dopisać.
Może i będę okrutny, ale napiszę: alkoholik potrafi tak ułożyć rzeczywistość, fakty, żeby się nakręcić... w wiadomym celu.

To nie jego wina, bo te puzzle same niejako się tak układają, a człowiek w nie wierzy....

Jeżeli się mylę, to mnie ta wiadomość ucieszy, bo Ci dobrze życzę, Obcy....

beata - Nie 05 Lut, 2012 18:10

Krzysztof 41 napisał/a:
Bo to tylko ucieczka ale przed czym
Przed ludźmi.Światem,życiem.Ja tak robiłam.Uważałam,że wszyscy są przeciwko mnie,że wszyscy mówą źle,nie rozumieją mnie.Cieszę sie,że zmnieniłam tok myślenia i wiem,że właśnie tu na forum otrzymam pomoc.Choć nie zawsze to co tu wyczytam mi się podoba i jest po mojej myśli. :p
rufio - Nie 05 Lut, 2012 18:12

Obcy napisał/a:
rufio napisał/a:
Ate on nie chce pomocy

Kolejna osoba która wie lepiej ode mnie co ja chce.

Gdybys naprawde chciał i szukal pomocy i rozwiazania to pierwsze co bys zrobil to bys spieprzał z domu " rodzinnego " gdzie pieprz rośnie . A Twoja chec zskończyła sie i zaczeła na jojczeniu . Ja tylko i aż wyciagnałem wnioski z twego płaczu .

Obcy napisał/a:
Z alkoholizmem nauczyłem sobie radzić w ośrodku

Ty to potrafisz rozbawic . Ty na razie nie potrafisz sobie dac rade z zawiazaniem sznurówki a co dopiero dalej . Bajkopisarz . no niech Ci Bracia Grrim sprzyjają .

Wiedźma - Nie 05 Lut, 2012 18:14

Obcy napisał/a:
Według mojej terapeutki tylko alkoholizm nie bierze wolnego. 3 pozostałe mogą poczekać.

Mylisz pojęcia, Obcy.
Pozostałe mogą poczekać z terapią, dopóki nie przejdziesz terapii odwykowej.
Ale w życiu one będą Ci towarzyszyły nieustannie, gdziekolwiek byś nie uciekał.
Nie odstawisz ich na półkę, żeby poczekały aż znajdziesz pracę, czy poukładał sobie inne sprawy.
Od forum wolne możesz wziąć, ale od swoich nałogów syndromów - nie.
To co chcesz zrobić, to zwykłe chowanie głowy w piasek.

Krzysztof 41 - Nie 05 Lut, 2012 18:15

beata napisał/a:
Krzysztof 41 napisał/a:
Bo to tylko ucieczka ale przed czym
Przed ludźmi.Światem,życiem.Ja tak robiłam.Uważałam,że wszyscy są przeciwko mnie,że wszyscy mówą źle,nie rozumieją mnie.Cieszę sie,że zmnieniłam tok myślenia i wiem,że właśnie tu na forum otrzymam pomoc.Choć nie zawsze to co tu wyczytam mi się podoba i jest po mojej myśli. :p

Widzisz do Ciebie już dotarło lecz nic nie poradzimy na to że do niektórych to nie dociera że ucieczka niczego nie zmieni wręcz pogorszy :bezradny:

rybenka1 - Nie 05 Lut, 2012 18:16

Obcy ,Ty nie Obcy jesteś tylko swój .Powodzenia życzę. :tak:
beata - Nie 05 Lut, 2012 18:20

Krzysztof 41 napisał/a:
Widzisz do Ciebie już dotarło
Ale bywało ciężko.Czasem miałam ochotę walnąć kompa przez okno. :p Co ja gadam czasem nadal mam taką ochotę. :mgreen:
Ale wiem jedno.Tu na forum są ludzie którym mój los nie jest obojętny.Przekonałam sie o tym wiele razy,także wczoraj. :)
Krzysztof 41 napisał/a:
lecz nic nie poradzimy na to że do niektórych to nie dociera że ucieczka niczego nie zmieni wręcz pogorszy
Bedę żyć nadzieją,że w końcu dotrze.
beata - Nie 05 Lut, 2012 18:21

Obcy napisał/a:
Beti. To ostatnia osoba której ufam na tyle by powiedzieć o wszystkim.
Michaś,ja jedna Ci nie wystarczę.Zaufaj też Dekadentom,Oni naprawdę nie chcą dla Ciebie źle. :)
Krzysztof 41 - Nie 05 Lut, 2012 18:24

beata napisał/a:
Zaufaj też Dekadentom,Oni naprawdę nie chcą dla Ciebie źle.

I to jest prawda daj sobie pomóc :skromny:

kosmo - Nie 05 Lut, 2012 18:29

Obcy napisał/a:

Beti. To ostatnia osoba której ufam na tyle by powiedzieć o wszystkim.

Chyba chciałeś napisać "jedyna" osoba, której ufasz na tyle, by powiedzieć o wszystkim...?

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 18:32

Marc-elus napisał/a:
skoro wszystko jest tak *j**** to dlaczego jest tak źle?

Bo jestem głupi, tępy i chce się nachlać. Tak obstawia większość wiec tak pewnie jest.
Nie wiem tego. Ja już naprawdę nic nie wiem.
Nie wiem co jest prawdą a co nie.
Zamierzam nic nie robić. Czekać aż przyjdzie burza. I wszystko się zatrzęsie w posagach.
I albo niech przetrwa jeśli jest dość silny albo niech pójdzie w pył.
Jedynie wiem ze nie mam ani sił ani ochoty tak się szarpać.
Skakać z uzależnienia w uzależnienie ( których rzekomo nie mam ).
Po prostu prowokuje burze. Przynajmniej w blasku błyskawic coś zobaczę i może kierunek uda mis ie obrać. Bo mam dość tych ciemności.

Marc-elus - Nie 05 Lut, 2012 18:36

Obcy napisał/a:
Przynajmniej w blasku błyskawic coś zobaczę i może kierunek uda mis ie obrać.

To tak jakbyś napisał że zaczniesz chlać żeby osiągnąć dno i się odbić.... :)

Napiszę tylko: nie odchodź. Tutaj masz życzliwe osoby, dobre rady i ludzi którzy się na tym wszystkim znają....
Odchodząc, idziesz żeby pić.... :|

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 18:39

rufio napisał/a:
Gdybys naprawde chciał i szukal pomocy i rozwiazania to pierwsze co bys zrobil to bys spieprzał z domu " rodzinnego " gdzie pieprz rośnie

Jakbyś czytał uważnie mój pamiętnik to byś wiedział że po waszym "praniu mózgu" próbowałem. Ale przyjaciółka się wycofała z oferty by z nią i jej narzeczonym zamieszkał na rok. Bo nie sadziła ze skorzystam z niej.
Wiedźma napisał/a:
Pozostałe mogą poczekać z terapią, dopóki nie przejdziesz terapii odwykowej.

Przecież ja tą terapie przeszedłem na jesieni w ośrodku.
Cytat:
Chyba chciałeś napisać "jedyna" osoba, której ufasz na tyle, by powiedzieć o wszystkim...?

Nie Kosmo. Moze nie uwierzysz ale wiem co chciałem napisać. OSTATNIA osoba której ufam na tyle by powiedzieć wszystko. Inni którym na tyle zaufałem zawiedli je. Ostatnia osoba kilka dni temu.

kosmo - Nie 05 Lut, 2012 18:46

Obcy napisał/a:

Nie Kosmo. Moze nie uwierzysz ale wiem co chciałem napisać. OSTATNIA osoba której ufam na tyle by powiedzieć wszystko.

Teraz rozumiem ...
Prościej stawiać przecinki w odpowiednim miejscu, wtedy unikniemy nieporozumień...
Zmyliło mnie to "to"...

Wiedźma - Nie 05 Lut, 2012 18:56

Obcy napisał/a:
Przecież ja tą terapie przeszedłem na jesieni w ośrodku.

A więc może właśnie nadszedł czas, aby wziąć się za te "3 pozostałe" ?
...zamiast odstawiania ich do kąta na bliżej nie określoną przyszłość...

rufio - Nie 05 Lut, 2012 19:02

Obcy napisał/a:
Jakbyś czytał uważnie mój pamiętnik to byś wiedział że po waszym "praniu mózgu" próbowałem. Ale przyjaciółka się wycofała z oferty by z nią i jej narzeczonym zamieszkał na rok. Bo nie sadziła ze skorzystam z niej.

Czytałem i na podstawie pisze to co pisze - i jak zwykle w Twym przypadku to nie TY szukałes rozwiazania tylko rozwiazanie przyszlo do Ciebie i co ? I nic myslałes - myslałes i sprawa sie rypła . Tylko czy to jest i była jedyna mozliwośc ? Przestań juz pipczyc . Wysiadam i baw sie dobrze .

prsk

I jeszcze jedno żegasz sie czy zmieniasz tytuł ? Nawet tego nie potrafisz przeprowadzic do końca - wiec nie ma sie co dziwic , ze w powazniejszych sprawach tym bardziej brakuje Ci jaj. .

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 20:35

Wiedźma napisał/a:
A więc może właśnie nadszedł czas, aby wziąć się za te "3 pozostałe" ?

Sam się nimi nie zajmę, a terapeutka zgadza się zając tylko hazardem bo na dwa pozostałe nie mam umowy z NFZ. Chce nie chce i tak nie mam możliwości się nimi zająć.

rufio napisał/a:
Czytałem i na podstawie pisze to co pisze - i jak zwykle w Twym przypadku to nie TY szukałes rozwiazania tylko rozwiazanie przyszlo do Ciebie i co ?

To przeczytaj jeszcze raz. Dowiesz się ze miałem 3 rozwiązania a to było ostatnie.
Cytat:
I jeszcze jedno żegasz sie czy zmieniasz tytuł ? Nawet tego nie potrafisz przeprowadzic do końca - wiec nie ma sie co dziwic , ze w powazniejszych sprawach tym bardziej brakuje Ci jaj. .

Jak pisałem o północy moje konto będzie z dezaktywowane.
Przestane ci "pipczyc"

rufio - Nie 05 Lut, 2012 20:40

Obcy napisał/a:
Dowiesz się ze miałem 3 rozwiązania a to było ostatnie.

No i ? Psinco !

Masakra - Nie 05 Lut, 2012 20:56

a cos Ty chlopie myslal, ze przestaniesz pic kilka miesiecy i ci w pokoju tecza wyrosnie?
Zacznij cos robic zamiast sie nad soba uzalac i uciekac od wszystkiego. Zycie nie jest latwe ale jak taki ktos jak ja moze walczyc ze swoimi slabosciami (z roznym skutkiem) to i Ty mozesz. Przyznam szczerze, ze nie czytalem wszystkich Twoich postow bo ten lament czyta sie niezwykle mozolnie a i moja tolerancja nie jest jeszcze az tak szeroka.
Pewnie Cie zycie boli tak jak i mnie bolalo bo teraz na trzezwo widzisz jaki naprawde jestes,awczesniej Ci to alkohol znieksztalcal.
Masz iles tam swoich nalogow to zaczynasz od najwazniejszego i juz... wszystko po kolei i powoli. Wiem ,ze bys chcial wszystko naraz ale nie ma tak latwo- chlac tez nie zaczales w ciagu 1 dnia to i nie wytrzezwiejesz w ciagu 1 dnia...
Takze bierz sie za robote zamiast sie uzalac bo nie jestes sam

olka - Nie 05 Lut, 2012 21:00

Michał,ja też tak ciągle uciekam,bo boje się zwyczajnie siebie,zmierzyć się sama ze sobą,ze swoją przeszłością.Te maski,granie,wieczne kombinacje jak zrobic,żeby czasem ludzie nie poznali tej prawdziwej Olki,bo mogą...itd.Ale wczoraj postanowiłam,DOŚĆ!!!Jutro na terapii zamierzam wywalić wszystkie swoje "tajemnice" inaczej pójdę pić,bo jak długo można się bać....Ja się już boję 32lata,wystarczy.Chłopie miej odwagę stanąć w prawdzie z samym sobą,zostaw wszystkich,tylko Ty i terapeuta.A jak ta terapeutka jest do kitu to szukaj aż trafisz.Ja przeszłam przez trzech i dopiero ten,to jest TO!!!!Spróbuj Michał,co masz do stracenia????Jak nadal będziemy uciekać mamy do stracenia wszystko,czyli ŻYCIE!!!Podejmij najlepszą decyzję dla siebie...tego Ci życzę z całego serca!!!
Masakra - Nie 05 Lut, 2012 21:11

olka napisał/a:
Jutro na terapii zamierzam wywalić wszystkie swoje "tajemnice" inaczej pójdę pić,bo jak długo można się bać.
:brawo:
beata - Nie 05 Lut, 2012 21:38

rufio napisał/a:
Przestań juz pipczyc . Wysiadam i baw sie dobrze .
Wiesz co Rufio,drażnisz mnie.Nie wiem dlaczego sprawia Ci przyjemność kopanie leżącego.I nie chodzi tu tylko o Michała,bo i mnie tak pisałeś i innym.może nie lubisz ludzi słabych,nie radzących sobie?
Do mnie też pisałeś np.wiersze które mnie dołowały zamiast pomóc,czasem po Twoim poście do mnie czułam się jak g***o.d*** jesteś i tyle.
Drażni Cię Michał?Nie lubisz Go czytać?To zrób z Nim to co ja robię właśnie w tej chwili z Tobą.Włączam ignora na Ciebie.
Miłego wieczoru.

Ps.Jak zawsze kartkę przyjmę z pokorą.

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 21:40

Masakra napisał/a:
Masz iles tam swoich nalogow to zaczynasz od najwazniejszego i juz..

Nie wiem który jest najważniejszy boi terapeutka nie chce się zając dwoma.
olka napisał/a:
Jutro na terapii zamierzam wywalić wszystkie swoje "tajemnice" inaczej pójdę pić,bo jak długo można się bać...

Ja tak zrobiłem. Powiedziałem i o uzależnieniu od seksu ( które chroniłem najdłużej ). Usłyszałem od terapeutki ze "uprawiam ekshibicjonizm" i że powinienem isc do seksuologa ( odczytał to ze jestem po prostu zboczeńcem).
olka napisał/a:
A jak ta terapeutka jest do kitu to szukaj aż trafisz

Nawet poprosiłem kolegę z AA o pomoc w znalezieniu nowej. Przez godzinę słuchałem jak ja to chce iśc pić iże jakby mi zależało na trzeźwości to przestał bym narzekać na terapeutka a skupił się na terapii i tylko alkoholizmie.
Rufio, Masakra dziękuje. Teraz nie mam wątpliwości że podjąłem słuszną decyzje o dezaktywacji konta.

Masakra - Nie 05 Lut, 2012 21:44

Obcy napisał/a:
Nie wiem który jest najważniejszy

Alkoholizm.
Obcy napisał/a:
Rufio, Masakra dziękuje. Teraz nie mam wątpliwości że podjąłem słuszną decyzje o dezaktywacji konta

Jesli myslisz, ze uda Ci sie przelozyc wine za swoje chore zachowanie na nas to nie ze mna te numery Bruner 8)
Rob sobie jak chcesz w kazdym razie ale pamietaj ze samemu to mozna co najwyzej butelke odkrecic...

beata - Nie 05 Lut, 2012 21:45

Obcy napisał/a:
Zamierzam skupić się na znalezieniu pracy.
Michaś z całego serca zyczę Ci abyś tę pracę znalazł.
Smutno mi,że odchodzisz z forum i mam nadzieję,że niedługo wrócisz.
Widzę,że to forum coś Ci dało.Co?
Chcesz znaleźć pracę,ja jako Dekadentka zatrzymałam u Ciebie zakochiwanie sie we wszystkich,którzy się do Ciebie zbliżą.
Nie jesteś złym człowiekiem.Chronisz mnie,moje uczucia i za to Ci dziękuję.
Poprę każdą Twoją decyzję,choć z trudem,ale ją zaakceptuję,bo uważam,że wiesz co jest dla Ciebie dobre.
Tylko widzisz,nie tylko ja na tym forum Cię lubię,są też inni.Ja będę miała z Tobą kontakt,ale tym innym zabierasz siebie.
Uważam,że nie nadużyję tu słów gdy powiem,ze miejsce na tym forum zawsze na Ciebi będzie czekało.

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 22:29

Masakra napisał/a:
Obcy napisał/a:
Nie wiem który jest najważniejszy

Alkoholizm.


Gratuluje. Po kilku postach postawiłeś diagnozę. Proponuje pomyśleć o karierze terapeuty.
Uzaleznienie od seksu wcale nie ejst u mnie młodsze niż od alkoholu. I pierwsze zaczęło mi przynosić poważne straty ( w postaci poważnych kłopotów e szkole przez wagary, z policją przez kradzieże - częściej kradłem "dla " tego uzależnienia niż dla alkoholu).
A idąc tropem tego jak rozpatrywałem ze swoim terapeutą uzależnienie od alkoholu i hazardu to właśnie na podstawie tych dwóch punktów uznał ze alkohol przoduje przed hazardem.
Masakra napisał/a:
Jesli myslisz, ze uda Ci sie przelozyc wine za swoje chore zachowanie na nas to nie ze mna te numery Bruner 8)

Nie mam zamiaru. To moja decyzja. Napisałem to wyraźnie że decyzje już i tak miałem podjętą. Wy tylko utwierdziliście mnie w słuszności jej.
beata napisał/a:
Tylko widzisz,nie tylko ja na tym forum Cię lubię,są też inni.Ja będę miała z Tobą kontakt,ale tym innym zabierasz siebie.
Uważam,że nie nadużyję tu słów gdy powiem,ze miejsce na tym forum zawsze na Ciebi będzie czekało.

Tak. Tylko ze kontakt ze mną nie wyszedł ci na dobre. Przepraszam.

beata - Nie 05 Lut, 2012 22:31

Obcy napisał/a:
Tak. Tylko ze kontakt ze mną nie wyszedł ci na dobre. Przepraszam.
Ale teraz to piepszysz jak pomylony. :uoee:
pterodaktyll - Nie 05 Lut, 2012 22:32

Ja to się już w ogóle od głosu powstrzymam............wpadnij Obcy jeszcze kiedyś. Cześć..................
olka - Nie 05 Lut, 2012 22:52

Obcy,nie jestem od tego,by prosić Cię byś został,bo to Twoja decyzja i zrobisz jak będziesz uważał,ale fakt jest taki,że my tu będziemy istnieć,bez względu czy zostaniesz na forum,czy nie,tylko pytanie czy Ty obstoisz....Weż to proszę pod uwagę.Latwo jest odejść,tylko cholernie trudno jest wrócić.
Marc-elus - Nie 05 Lut, 2012 22:55

olka napisał/a:
Latwo jest odejść,tylko cholernie trudno jest wrócić

Tak.... jak łatwo jest wypić, tylko o wiele ciężej przestać....

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 23:00

Marc-elus napisał/a:
olka napisał/a:
Latwo jest odejść,tylko cholernie trudno jest wrócić

Tak.... jak łatwo jest wypić, tylko o wiele ciężej przestać....

A może właśnie tego potrzebuje. Żeby jeszcze raz dno zaliczyć??
I nadal wierze w swoje siły i wiedzę na temat alkoholizmu. I w to ze dam rade nie zapić jakiś czas.

olka - Nie 05 Lut, 2012 23:00

Marc-elus napisał/a:
Tak.... jak łatwo jest wypić, tylko o wiele ciężej przestać....
I za te słowa Ci dziękuję Marc :okok: :buzki:
beata - Nie 05 Lut, 2012 23:03

Obcy napisał/a:
Żeby jeszcze raz dno zaliczyć??
Obcy napisał/a:
I w to ze dam rade nie zapić jakiś czas.
Czy Ty widzisz co piszesz? 8|
olka - Nie 05 Lut, 2012 23:05

Obcy napisał/a:

A może właśnie tego potrzebuje. Żeby jeszcze raz dno zaliczyć??
I nadal wierze w swoje siły i wiedzę na temat alkoholizmu. I w to ze dam rade nie zapić jakiś czas.
Obcy,,weż przestań.Ja też kiedyś na swój łeb pijacki przerobiłam sobie słowa z "Wielkiej Księgi" typu "bywaja tacy nieszczęśnicy to nie ich wina" i w głowie miałam...jak zapiję to nie moja wina,bywają...Obcy,czemu zwyczanie,prosto,bez owijania w bawełnę nie napiszesz,że chce Ci się chlać...Po co te pożegnania itd.Potrzeba Ci pretekstu ??
beata - Nie 05 Lut, 2012 23:06

olka napisał/a:
Obcy,czemu zwyczanie,prosto,bez owijania w bawełnę nie napiszesz,że chce Ci się chlać.
Właśnie.
olka - Nie 05 Lut, 2012 23:06

ku*** no rozpieprza mnie to!!!!Chłopie opamiętaj się!!!!!
Marc-elus - Nie 05 Lut, 2012 23:11

beata napisał/a:
Obcy napisał/a:
Żeby jeszcze raz dno zaliczyć??
Obcy napisał/a:
I w to ze dam rade nie zapić jakiś czas.
Czy Ty widzisz co piszesz? 8|

A przecież podobno alkoholizm ma przerobiony, na terapii był.... ale pieprzenie w bambus. :uoee:

Nic nie masz przerobione, Obcy. Iluzja jak się patrzy. Lepsza niż w "Alicji w Krainie Czarów"
Gdy nas to dopada, potrafimy takie "konstrukcje logiczne" wysnuć że hej... i w nie święcie wierzyć. :|

beata - Nie 05 Lut, 2012 23:14

Marc-elus napisał/a:
A przecież podobno alkoholizm ma przerobiony, na terapii był.... ale pieprzenie w bambus.
Mam nieodpartą ochotę walnąć Go w łeb. :uoee: Jesuuu,żebym tylko miała Go pod ręką. :amasz:
olka - Nie 05 Lut, 2012 23:15

Nic,ja spadam spać.Obcy mam nadzieję,że jutro się tu spotkamy,jak nie,to życzę jak najmniej bolesnego "zarycia o glebę' i powrotu do nas.Dobrej nocy.
pterodaktyll - Nie 05 Lut, 2012 23:23

olka napisał/a:
mam nadzieję,że jutro się tu spotkamy,jak nie,to życzę jak najmniej bolesnego "zarycia o glebę'

Ależ wręcz przeciwnie......niech boli jak jasna cholera. Najlepiej się uczy na własnym grzbiecie

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 23:24

olka napisał/a:
Obcy,czemu zwyczanie,prosto,bez owijania w bawełnę nie napiszesz,że chce Ci się chlać...

BO MI SIĘ NIE CHCE CHLAĆ. I nie zamierzam.
Nie wiem co mi się chce. Wiem ze nie mogę sam ze sobą wytrzymać. Mam dość motanie się ze sobą.
Chciałbym w końcu wiedzieć na co choruje, jakie mam nałogi itd.
Chciałbym mieć plan na dalsze zdrowienie. By mieć się czego trzymać. A nie ciągle szarpać się ze sobą i nałogami. Tylko nie piszcie mi żebym sobie go zrobił bo najpierw musiał bym wiedzieć na co choruje.
Zaczynam wierzyć że naprawdę nie chce zmienić swojego życia.

Marc-elus - Nie 05 Lut, 2012 23:26

pterodaktyll napisał/a:
boli jak jasna cholera

To jest jak w banku....

Idę już, do zobaczenia Obcy, do jutra.... :pocieszacz:

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 23:27

Marc-elus napisał/a:
A przecież podobno alkoholizm ma przerobiony, na terapii był.... ale pieprzenie w bambus. :uoee:

Nic nie masz przerobione, Obcy. Iluzja jak się patrzy. Lepsza niż w "Alicji w Krainie Czarów"

Mam ochotę pograć na maszynach nie chlać

pterodaktyll - Nie 05 Lut, 2012 23:27

Obcy napisał/a:
Zaczynam wierzyć że naprawdę nie chce zmienić swojego życia.

Ja myślę, że boisz się podjąć jakąkolwiek decyzję i paraliżuje Cię totalny lęk przed poniesieniem konsekwencji tej decyzji w związku z tym tkwisz ciągle w tym samym miejscu i ani w te, ani we wte

Tyle tylko, że to w niczym nie zmieni niczego w Twoim życiu.. :bezradny:

beata - Nie 05 Lut, 2012 23:31

pterodaktyll napisał/a:
Ja myślę, że boisz się podjąć jakąkolwiek decyzję i paraliżuje Cię totalny lęk przed poniesieniem konsekwencji tej decyzji w związku z tym tkwisz ciągle w tym samym miejscu i ani w te, ani we wte
Się podpiszę pod tym jeśli pozwolisz.
Mało tego dodam jeszcze,że Michał nie potrafi przyjąć tego co mówią inni.Heh nawet jak ja Mu coś mówię,co jest nie po Jego myśli,to słysze w słuchawce jak zgrzyta zębami ze złości. :mgreen:
Ale ja Go rozumiem...też tak mialam. :mgreen:

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 23:35

Po trafie. Tylko z opóźnieniem.
Po waszej "nagonce" poszedłem do koleżanki zapytać się czy jej oferta zamieszkania jest nadal aktualna.
Czy nie pieprznąłem od razu terapii.

beata - Nie 05 Lut, 2012 23:38

Obcy napisał/a:
nagonce"
:foch:

Michaś...pomalutku.Najpierw znajdź pracę,potem się wyprowadź.I nie zaniedbuj mityngów,no i nie zostawiaj nas.
Z tego forum się nie odchodzi. :mgreen: :cacy1:

Obcy - Nie 05 Lut, 2012 23:39

Marc-elus napisał/a:
A przecież podobno alkoholizm ma przerobiony, na terapii był.... ale pieprzenie w bambus. :uoee:

Nic nie masz przerobione, Obcy. Iluzja jak się patrzy. Lepsza niż w "Alicji w Krainie Czarów"

Alkoholizm mam przerobiony. Tylko 3 inne uzależnienia sobie spokojnie szaleją.
Ciakawe czy ktokolwiek w ogóle wierzy tu ze jestem uzależniony nie tylko od alkoholu. Bo co nie napisze to w odpowiedzi widzę ze to wina alkoholizmu ze mechanizmy szaleją, ze mam huśtawkę nastrojów i wszystko.

beata - Nie 05 Lut, 2012 23:40

Obcy napisał/a:
Ciakawe czy ktokolwiek w ogóle wierzy tu ze jestem uzależniony nie tylko od alkoholu.
Ja. :cacy1:
kosmo - Nie 05 Lut, 2012 23:41

beata napisał/a:
Michaś..

Beti, to nie jest "Michaś"...
To jest "Michał", dorosły chłop, chory i potrzebujący dobrego kopa w du**sko, a nie międlenia...

pterodaktyll - Nie 05 Lut, 2012 23:45

beata napisał/a:
Się podpiszę pod tym jeśli pozwolisz.

Ależ proszę uprzejmie. Nie jest to wypowiedź autoryzowana :mgreen:

beata - Nie 05 Lut, 2012 23:46

kosmopolitanka napisał/a:
Beti, to nie jest "Michaś"...
To jest "Michał", dorosły chłop, chory i potrzebujący dobrego kopa w du**sko, a nie międlenia...
Wiem,ale lubię zdrabniać Jego imię.Inne też zdrabniam.
I uwierz,że czasem dostaje kopa,aż mnie noga boli. :p

kosmo - Nie 05 Lut, 2012 23:48

beata napisał/a:
Wiem,ale lubię zdrabniać Jego imie.

Rozumiem, ale mówiąc tak do Michała, rozkładasz nad nim parasol...

pterodaktyll - Nie 05 Lut, 2012 23:48

Obcy napisał/a:
Ciakawe czy ktokolwiek w ogóle wierzy tu ze jestem uzależniony nie tylko od alkoholu. Bo co nie napisze to w odpowiedzi widzę ze to wina alkoholizmu ze mechanizmy szaleją, ze mam huśtawkę nastrojów i wszystko.

Nudzisz "konia" Młodzieńcze.....Należy usuwać przyczyny a nie skutki. Lepsze efekty przynosi. Ja idę usunąć przyczynę mojego zmęczenia czyli idę spać...........dobranoc.

pterodaktyll - Nie 05 Lut, 2012 23:49

beata napisał/a:
czasem dostaje kopa,aż mnie noga boli

To czemu kopiesz w ścianę i do tego betonową? :p

beata - Nie 05 Lut, 2012 23:50

pterodaktyll napisał/a:
To czemu kopiesz w ścianę i do tego betonową?
Nawrót mam. :p
pterodaktyll - Nie 05 Lut, 2012 23:53

beata napisał/a:
Nawrót mam. :p

Nawet nie pytam, czy chcesz o tym porozmawiać. :p

beata - Nie 05 Lut, 2012 23:54

pterodaktyll napisał/a:
Nawet nie pytam, czy chcesz o tym porozmawiać.
Heh.....ciesz się,ze to zauważyłam w ogóle. :mgreen:
szymon - Pon 06 Lut, 2012 00:29

nieźle... 6 stron pożegnania :mysli:
Masakra - Pon 06 Lut, 2012 01:41

Obcy napisał/a:
Gratuluje. Po kilku postach postawiłeś diagnozę. Proponuje pomyśleć o karierze terapeuty.

Zlosliwosc i uszczypliwosc moze byc oznaka niezadowolenia z obecnego stanu (tzw d***)
uzaleznienie od sexu, jedzenia, czy co tam jeszcze Ci do glowy przyjdzie, Cie nie zabije, alkohol tak. Przyznaje, ze naprawde przeczytalem doslownie kilka Twoich postow i wiecej nie zamierzam bo widok 27 letniego goscia placzacego i ciagle uzalajacego sie nad soba budzi we mnie irytacje. Jak juz pisalem rob sobie co chcesz i odchodz skoro jestes madrzejszy niz wszyscy. Wygodniej jest plakac jak to ja mam zle zamiast wziac sie za du** i cos zrobic zeby to zmienic. Dodam jeszcze ,ze juz jest po 12 a Twoje konto nadal jest aktywne wiec to nic wiecej jak gowniarska proba zwrocenia na siebie uwagi...
Tyle z mojej strony,a teraz dalej bede nie czytal Twoich postow :papa:

Obcy - Czw 01 Mar, 2012 21:48

To sobie poczytałem po powrocie i muszę przyznać ze trochę bredziłem.
Aczkolwiek w kilku kwestach nadal uważam ze miałem racje, co mnie wcale nie cieszy.
Na razie się nie zegnam tylko witam 325t5

Żeglarz - Czw 01 Mar, 2012 21:50

Witaj Obcy :)
Chociaż jakby znajomy ;)

Obcy - Czw 01 Mar, 2012 21:58

Cześć Żeglarz. :)
milutka - Czw 01 Mar, 2012 22:01

Obcy napisał/a:
Na razie się nie zegnam tylko witam 325t5
wiesz co?tak na dobrą sprawę to ja chyba cię ani nie witałam ani nie żegnałam :mysli: tak wiec ....witaj ;)
evita - Czw 01 Mar, 2012 22:07

Obcy napisał/a:
Na razie się nie zegnam tylko witam

no to witaj ponownie :mgreen:

Obcy - Czw 01 Mar, 2012 22:09

Cześć Milutka.
Fajny avatarek... milutki dla oka fsdf43t

Obcy - Czw 01 Mar, 2012 22:09

Cześć Evita.
:mgreen:

Krzysztof 41 - Czw 01 Mar, 2012 22:11

Oooooooo!!!!! witaj Obcy :mgreen:
milutka - Czw 01 Mar, 2012 22:11

Obcy napisał/a:
Fajny avatarek... milutki dla oka fsdf43t
dzięki;)
Obcy - Czw 01 Mar, 2012 22:13

Czemu Krzysiu taki zaskoczony?? :szok:
Przecież drugie takiego forum nie znajdę. :wysmiewacz:

Wiedźma - Czw 01 Mar, 2012 22:21

Obcy napisał/a:
drugie takiego forum nie znajdę. :wysmiewacz:

Fakt.

Krzysztof 41 - Czw 01 Mar, 2012 22:23

Obcy napisał/a:
Czemu Krzysiu taki zaskoczony?? :szok:

Jestem mile zaskoczony domyśl się czemu :> nie nie musisz ty wiesz czemu :okok:
Cytat:
Przecież drugie takiego forum nie znajdę.

Dosłownie.

Obcy - Czw 01 Mar, 2012 22:31

Nie popłynąłem. Nie umiałem 8|
Nawet nawrotu choroby nie umiem do końca doprowadzić. :bezradny:
Czasami warto nie umieć konczyć :p

rybenka1 - Czw 01 Mar, 2012 22:33

Witaj Obcy . :skromny:
Obcy - Czw 01 Mar, 2012 22:34

Cześć Rybienko 1.
beata - Pią 02 Mar, 2012 07:53

No nareszcie. :cacy1:
Lenka - Pią 02 Mar, 2012 08:15

Słuszna bardzo decyzja ;) , cześć Michał :mgreen:
wampirzyca - Pią 02 Mar, 2012 08:18

witaj z powrotem :)
KICAJKA - Sob 03 Mar, 2012 14:44

Dobrze,że jesteś z powrotem :okok:
Obcy - Sob 03 Mar, 2012 17:04

Też się ciesze ze wróciłem. :skromny:
esaneta - Sob 03 Mar, 2012 19:28

Obcy napisał/a:
Też się ciesze ze wróciłem. :skromny:

Też tak mam :skromny:

Obcy - Sob 03 Mar, 2012 21:07

Cytat:
Też tak mam :skromny:

Jak zwykle. Nic alkoholikowi nie zostawią asfe534
Ktoś zawsze musi mieć tak samo :p

rufio - Sob 03 Mar, 2012 21:33

Jak juz wróciłes to załóż nowy temat lub dodaj do starego cos w rodzaju -" powrót syna marnotrawnego "
beata - Nie 04 Mar, 2012 00:10

Obcy napisał/a:
Jak zwykle. Nic alkoholikowi nie zostawią asfe534
Ktoś zawsze musi mieć tak samo :p
Biedny Misio :cacy1: :smieje:
bunia - Nie 04 Mar, 2012 12:21

Fajnie ,że wróciłeś :skromny: :radocha:
Obcy - Nie 04 Mar, 2012 17:11

rufio napisał/a:
Jak juz wróciłes to załóż nowy temat lub dodaj do starego cos w rodzaju -" powrót syna marnotrawnego "

Po co?? :szok: Temat mam ok. Fochy i powroty to moje zagrywki :p

Nudno bez was jakoś było :skromny:

szymon - Nie 04 Mar, 2012 17:14

Obcy napisał/a:
Nudno bez was jakoś było :skromny:


walnij jakiś wiersz miłosny :skromny:

beata - Nie 04 Mar, 2012 21:53

szymon napisał/a:
walnij jakiś wiersz miłosny
Do Ciebie Szymuś? :p
Obcy - Nie 04 Mar, 2012 22:26

no co ty beti nie połapałaś się?? :szok:
Do forum pewnie ma byc :wysmiewacz:

beata - Nie 04 Mar, 2012 22:27

Obcy napisał/a:
no co ty beti nie połapałaś się??
Siem droczę....no... :p
szymon - Nie 04 Mar, 2012 23:09

nie o to.... nie o to.... nie o to....

podobają mi się wiersze obcego, poniewaz są takie... idealno rymowe i zgłoskowe czy jakoś tak :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group